Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI1 U 359/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 września 2015r.

Sąd Rejonowy Gdańsk – Południe w Gdańsku Sekcja ds. Ubezpieczeń Społecznych w VI Wydziale Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSR Ewa Dawidowska - Myszka

Protokolant:

stażysta Joanna Malek

po rozpoznaniu w dniu 29 września 2015 r. w Gdańsku

na rozprawie

sprawy A. G.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o odszkodowanie

z odwołania od decyzji z dnia 11 lutego 2014 r., znak (...)

z udziałem strony zainteresowanej (...) Sp. z o.o. w G.

1.  Zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje wnioskodawcy A. G. prawo do jednorazowego odszkodowania w kwocie 1408 zł ( jeden tysiąc czterysta osiem złotych) tytułem 2 % uszczerbku na zdrowiu w związku z wypadkiem przy pracy w dniu 18 listopada 2013r.

2.  Zasądza od pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. na rzecz wnioskodawcy A. G. kwotę 60 złotych( sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt VI 1 U 359/14

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 11 lutego 2014 roku znak (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił A. G. przyznania prawa do odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy. W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, że z protokołu ustalenia okoliczności wypadku przy pracy wynika jednoznacznie, że naruszone zostały przepisy BHP przez ubezpieczonego tj. w momencie „gdy A. G. zaczął ciągnąć lewą ręką blachę do przodu w miejscu zabronionym, gdzie nie wolno pracownikowi zbliżać rąk”. W związku z udowodnieniem, że ubezpieczony naruszył przepisy dotyczące ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek niedbalstwa, świadczenie mu nie przysługuje stosownie do art. 21 ustawy z dnia 30.10.202 o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych.

Od powyższej decyzji ubezpieczony A. G. wniósł odwołanie domagając się zmiany decyzji poprzez przyznanie mu prawa do jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadków przy pracy. Wniósł również o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu wnioskodawca wskazał, że do zaistnienia zdarzenia przyczynili się również przełożeni, którzy kazali rękoma ciągnąć blachę, a wałki umieszczono dopiero po wypadku tak, aby nie stwarzały niebezpieczeństwa.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania wnioskodawcy i w uzasadnieniu podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie.

Postanowieniem z dnia 25 marca 2014 roku Sąd wezwał do udziału w sprawie w charakterze zainteresowanego (...) spółkę z o.o. w G.. Postanowienie k. 6

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

A. G. był zatrudniony od dnia 1 listopada 2013 roku w (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w G., na podstawie umowy o pracę na czas określony do dnia 31 października 2015 roku, na stanowisku operator linii profilarek.

Okoliczność bezsporna, nadto potwierdzona dowodem:

Umowa o prace k. 30

Zeznania wnioskodawcy k. 68-70,74

A. G. odbył w dniach od 19 sierpnia 2013 roku do 20 sierpnia 2013 roku instruktaż ogólny oraz instruktaż stanowiskowy na stanowisku operator linii profilarek. A. G. posiadał również zaświadczenie lekarskie stwierdzające brak przeciwskazań zdrowotnych do wykonywania pracy na stanowisku operator linii profilarek z terminem ważności badań do dnia 30 sierpnia 2016 roku.

Okoliczność bezsporna, nadto potwierdzona dowodem:

Karta szkolenia wstępnego k. 31

Zaświadczenie lekarskie k. 29, 32

A. G. pracował w systemie zmianowym. Zazwyczaj na zmianie pracował razem z innym operatorem profilarki D. S.. Wspólnie musieli wykonywać czynności w taki sposób, aby zapewnić ciągłość produkcji bez jej zatrzymania.

Do obowiązków A. G. i innych operatorów profilarki należało wprowadzanie blachy do profilarki. Czynności te polegały na zamontowaniu rolki blachy ważącej od 5-10 ton przy pomocy wózka widłowego na sztaplarkę. Następnie przy pomocy sztaplarki umieszczano rolkę blachy w maszynie. Po włożeniu blachy pracownik musiał rozwinąć około 2-3 metry blachy i umieścić ją w prowadnicy profilarki. Czynność tę pracownicy wykonywali rękoma. Z prowadnicy umieszczano blachę między bębny (wałki (...)) podające. Wprowadzanie blachy odbywało się przy ruchu maszyny (profilarki), przeciągając ręcznie blachę w kierunku maszyny i łączeniem taśmą dwóch końców blachy z osobnych kręgów tj blachy w maszynie z zakładanym kręgiem blachy do maszyny i następnie dociśnięcie bębnów do siebie celem nadania wprowadzonej do maszyny blachy ruchu do przodu za pomocą gałki ze stacjonarnego pulpitu sterowniczego maszyny.

W okresie 10 miesięcy były trzech pracowników uległo wypadkom przy pracy podczas obsługi profilarki.

Dowód:

Zeznania wnioskodawcy A. G. k. 68-70,74

Zeznania świadka D. S. k. 70-71

Zeznania świadka R. K., k. 73--74

W dniu 18 listopada 2013 roku A. G. rozpoczął pracę na trzeciej zmianie o godzinie 22.00 na dotychczasowym stanowisku tj operatora linii produkcyjnej.

O godzinie 4.00 A. G. przygotował kolejną blachę do produkcji paneli do profilarki. W momencie, gdy blacha znajdowała się między wałkami profilarki, A. G. zacisnął wałki i prawą ręką włączył z pulpitu profilarki ruch do przodu blachy. Ruch do przodu nie zadziałał. Wówczas A. G. chciał sprawdzić, czy działa ruch do tyłu i go włączył. Ruch do tyłu zadziałał. Wobec działania ruchu do tyłu, wnioskodawca ponownie włączył ruch do przodu, jednak ten ponownie nie zadziałał. Z powodu nie działania włącznika ruchu do przodu blachy, A. G. zaczął ciągnąć lewą ręką blachę do przodu i w tym samym momencie przypadkowo włączył ruch blachy do tyłu. Wówczas lewa dłoń wnioskodawcy została wciągnięta między obracające się rolki profilarki w kierunku przesuwającej się do tyłu blachy.

A. G. sam wyłączył profilarkę, zaś D. S. i inni pracownicy uwolnili zaklinowaną rękę wnioskodawcy spod rolek profilarki.

Następnie wnioskodawca został odwieziony do Miejskiej (...) przy ul. (...) w G., gdzie poszkodowanemu udzielono pomocy medycznej. Rozpoznano u wnioskodawcy stłuczenie i obrzęk lewej dłoni, bez oznak złamania skutkujące zwolnieniem od 19 listopada 2013 roku do 17 grudnia 2013 roku.

Dowód :

Zeznania wnioskodawcy A. G. k. 68-70,74

Zeznania świadka D. S. k. 70-72

Protokół nr (...) ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy akta zus

Zachowanie wnioskodawcy nie było wyłączną przyczyną wypadku. Do zdarzenia przyczyniły się :

-brak urządzeń ochronnych maszyny. Strefa niebezpieczna maszyny nie była w żaden sposób zabezpieczona urządzeniami ochronnymi np. osłonami, kurtynami. Producent maszyny wyposażył ją w urządzenia ochronne i nie dopuszczał do eksploatacji maszyny bez tych urządzeń ochronnych.

-niewłaściwa sygnalizacja zagrożenia. Zagrożenie związane z pochwyceniem części ciała poprzez pracujące w ruchu obrotowym nie było sygnalizowane poprzez umieszczenie w bezpośrednim obrębie tej strefy znaków bezpieczeństwa.

-nieprawidłowości projektowo-konstrukcyjne maszyny. Profilarki, na których pracował także A. G. posiadały wady projektowo – konstrukcyjne. Załadunek z blachy pierwszego rozwijaka na dolny poziom maszyny odbywał się ręcznie, która to blacha dostarczana była w przestrzeń poza bębny podające (...), a następnie poprzez dociśnięcie bębnów w kierunku maszyny. Pomiędzy powierzchnią styku bębnów z blachą a następnie punktem poboru w postaci krążnika wykonanego z pokrytego gumą wałka była odległość wynosząca około 60 cm, na którą to odległość pracownicy podtrzymywali ręcznie od spodu blachę, która miała znaleźć następny punkt podporu na wspomnianym krążniku. Podtrzymywanie blachy rękoma było czynnością standardową wykonaną przez pracowników spowodowaną brakiem dostatecznego rozstawu punktów podporu blachy oraz różnicą w poziomie styku powierzchni bębnów i wysokością położenia znajdującego się za bębnami krążnika.

-tolerowanie przez osoby sprawujące nadzór odstępstwa od przepisów i zasad bezpieczeństwa pracy

-niewłaściwe przygotowanie zawodowe pracownika. Wnioskodawca nie znał zasad działania maszyny, nie został przeszkolony.

Dowód:

Opinia w zakresie przestrzegania zasad bezpieczeństwa i higieny pracy k. 179-247

W protokole nr (...) ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy, pracodawca uznał zdarzenie z dnia 18 listopada 2013 roku jako wypadek przy pracy. Wypadek ten spełnia w ocenie pracodawcy wymogi zdefiniowane w ustawie o świadczeniach pieniężnych z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Wskazano, że bezpośrednią przyczyną wypadku, któremu uległ wnioskodawca było naruszenie przez wnioskodawcę przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia tj operowanie lewa ręka w strefie zagrożenia, manipulowanie lewą ręka w sposób zabroniony przy włączonej profilarce, brak doświadczenia zawodowego zakresie nadzoru i obsługi profilarki, pośpiech poszkodowanego.

Dowód : Protokół akta ZUS k. 4-5

Biegła neurolog B. W. W. na podstawie badania neurologicznego wnioskodawcy stwierdziła uszkodzenie obwodowej gałązki czuciowej nerwu łokciowego co stanowi 2% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Biegła wskazała, że w badaniu neurologicznym stwierdziła obniżenie u wnioskodawcy czucia skórnego i spaczone odbieranie bodźców czuciowych w obszarze ręki lewej unerwionej obwodowo przez nerw łokciowy. Jednocześnie biegła nie stwierdziła uszkodzenia części ruchomej nerwu łokciowego oraz zaburzenia funkcji chwytnych i manipulacyjnych lewej ręki. W następstwie urazu miażdżącego rękę lewą doszło do obrażeń tkanek miękkich z wtórnym obrzękiem dłoni i przedramienia oraz krwiakiem w okolicy śródręcza. Nie ma podstaw do ustalenia wyższego uszczerbku na zdrowiu, gdyż doszło wyłącznie do izolowanego uszkodzenia części czuciowe nerwu łokciowego

Dowód:

Opinia biegłego neurologa k. 110-111 , 128

Biegły chirurg J. K. rozpoznał u wnioskodawcy przebyty uraz zmiażdżeniowy dłoni lewej prawidłowo leczony zachowawczo. Skutkuje obecnością niewielkiej zmiany o charakterze zrostu z niewielkimi zaburzeniami czucia w tej części, blizna po przebytym urazie prawidłowo wygojona( ledwie widoczna), brak jakichkolwiek zmian czynnościowych w ruchach dłoni lewej.

Dowód:

Opinia biegłego chirurga k. 80-81

Sąd zważył co następuje:

Ustalając stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd oparł się na załączonych do akt sprawy dokumentach, których autentyczność i prawdziwość nie była kwestionowana w toku procesu przez strony, ich prawdziwość i rzetelność nie budziła również wątpliwości Sądu, dlatego Sąd uznał je w całości za wiarygodne i uwzględnił dokonując rekonstrukcji istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności faktycznych.

Sąd poczynił ustalenia faktyczne na podstawie zeznań wnioskodawcy oraz świadka D. S. i R. K. uznając je za wiarygodne, albowiem są logiczne, szczegółowe i wzajemnie się uzupełniają. P. treść zeznań tych osób znajduje potwierdzenie w opinii biegłego z zakresu przestrzegania zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. Tym samym Sąd nie znalazł podstaw do odmowy zeznaniom tych osób przyznania waloru prawdziwości i wiarygodności.

Sąd zaś uznał zeznania K. L. za niewiarygodne, albowiem nie znajdują one potwierdzenia w zeznaniach wnioskodawcy jak i zeznaniach świadka D. S. i R. P. zeznania K. L. są sprzeczne z wnioskami biegłego z zakresu przestrzegania zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. W ocenie Sądu świadek jako brygadzista zainteresowany był w złożeniu zeznań zaprzeczających zeznaniom wnioskodawcy i świadków, tak aby nie potwierdzić nieprawidłowości funkcjonujących na terenie zakładu. Świadek bowiem jako przełożony wnioskodawcy miał obowiązek zapewnienia pracownikom warunków pracy zgodnie z zasadami ochrony życia i zdrowia. Logicznym zatem jest, że świadek nie przyznał okoliczności, które potwierdzałyby nieprzestrzeganie przez pracowników jak i ich przełożonych zasad BHP.

W niniejszej sprawie, zaszła konieczność wyjaśnienia okoliczności sprawy w zakresie wymagającym wiadomości specjalnych, Sąd dopuścił więc dowód z opinii biegłego z zakresu ortopedii oraz neurologii B. W. W. w celu ustalenia czy wnioskodawca doznał na skutek zdarzenia z dnia 18 listopada 2013 roku stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, a także biegłego z zakresu bezpieczeństwa pracy na okoliczność ustalenia czy wnioskodawca A. G. w związku z wypadkiem w dniu 18 listopada 2013 roku naruszył przepisy bezpiecznej i higienicznej pracy , jeśli jak to jakie; czy zachowanie wnioskodawcy było wyłączną przyczyną wypadku czy też do wypadku przyczyniły się inne czynniki, jeśli tak to jakie.

Sąd uznał, że opinie zostały wykonane w sposób rzetelny i obiektywny, zgodnie z zasadami wiedzy fachowej i wymogami przewidzianymi w kodeksie postępowania cywilnego, w oparciu o własne badania przeprowadzone przez biegłego. Sąd nie posiada wiadomości specjalnych i nie jest w stanie merytorycznie kwestionować wniosków biegłego, jednakże opinia podlega ocenie sądu z punktu widzenia logiczności, fachowości, rzetelności ( por. wyrok. SN z 19.12.1990, I PR 148/90, OSP1991/11/300). W ocenie Sądu wnioski zawarte w opiniach biegłych są uzasadnione logicznie i przekonujące dla osoby nie posiadającej wiadomości specjalnych. Nadto wnioski w nich zawarte zostały należycie umotywowane i nie budzą zastrzeżeń. Mając powyższe na uwadze Sąd oparł się na przedmiotowym środku dowodowym dokonując na jego podstawie rekonstrukcji stanu faktycznego w niniejszej sprawie.

Przechodząc do merytorycznej podstawy rozstrzygnięcia należy się oprzeć na ustawie z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz.U. 2015 poz. 1242). Zgodnie z art. 3 ust 1 tej ustawy za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą

1)podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych;

2)podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez polecenia;

3)w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy.

Podkreślić należy, iż w niniejszej sprawie przesłanki zdarzenia określone w cytowanym przepisie nie były podstawą sporu.

W następnej kolejności należało ustalić, czy zachodzi sytuacja przewidziana w art. 21 ust 1 ustawy z dnia ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, zgodnie z którym świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego nie przysługują, gdy wyłączną przyczyną wypadku przy pracy było udowodnione naruszenie przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa.

Powołany przepis jest w swej treści zbieżny z art. 8. ust 1 ustawy z dnia 12.06.1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy, w drodze do lub z pracy oraz chorób zawodowych, w rezultacie w całości zastosowanie znajdzie orzecznictwo Sądu Najwyższego, które zostało wypracowane pod rządami tej ustawy.

Przypomnieć trzeba za J. Steliną w glosie do wyroku SN z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 687/98, OSP 2001/2/34), iż przepis art. 8 ustawy z dnia 12 czerwca 1975r. wyodrębnia trzy przesłanki wyłączające prawo do świadczeń przewidzianych ustawą. Są nimi:

a) przesłanka obiektywna - naruszenie przez pracownika przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia;

b) przesłanka subiektywna - umyślność lub rażące niedbalstwo;

c) wyłączne przyczynienie się pracownika do powstania wypadku. [...],

przy czym wszystkie warunki muszą być spełnione łącznie, ażeby wyłączyć prawo do świadczeń. Ciężar dowodu co do istnienia tych okoliczności spoczywa na pracodawcy lub na Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, którym musi wykazać, że zaistniały wszystkie przesłanki wyłączające prawo do świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego.

Mając zatem powyższe na względzie w niniejszej sprawie należy rozważyć, czy A. G. swoim działaniem naruszył przepisy dotyczące ochrony życia i zdrowia, jeśli tak, to czy naruszenie przez niego przepisów nastąpiło umyślnie lub w stopniu rażącego niedbalstwa, oraz czy to zachowanie wnioskodawcy stanowiło wyłączną przyczynę wypadku z dnia 18 listopada 2013 roku, przy czym dla odmowy świadczenia wypadkowego wszystkie te warunki muszą być spełnione łącznie.

Wnioskodawca A. G. naruszył zasady bezpiecznej i higienicznej pracy w związku z operowaniem kończyną lewej ręki w bezpośredniej strefie niebezpiecznej maszyny.

Samo jednak stwierdzenie naruszenia powyższych zasad nie oznacza wyłączenia uprawnienia do świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego, gdyż konieczne jest ustalenie, czy do przedmiotowego zdarzenia doszło wyłącznie na skutek zachowania poszkodowanego

Zdaniem Sądu zachowanie wnioskodawcy nie było wyłączną przyczyną wypadku, gdyż do zdarzenia przyczyniły się inne czynniki. Jak wynika z opinii biegłego z zakresu bezpieczeństwa pracy - profilarka, na której pracował A. G. nie posiadała urządzeń ochronnych. Brak skutecznych urządzeń ochronnych np. osłony, kurtyny bezpieczeństwa, spowodowało że nie było żadnych zabezpieczeń przed niebezpiecznymi elementami maszyny. Profilarki zostały wyposażone przez producenta w urządzenia ochronne, a zgodnie z instrukcją obsługi zabronione było używanie maszyny niewyposażonej w osłony. Gdyby maszyna posiadała odpowiednią osłonę, to wówczas nie doszłoby do pochwycenia dłoni, mimo operowania przez wnioskodawcę kończyną w strefie niebezpiecznej. Brak skutecznych urządzeń ochronnych było również przyczyną wypadków innych pracowników. W przeciągu dziesięciu miesięcy doszło do 3 wypadków

Do czynników nie leżących po stronie wnioskodawcy należy zaliczyć również wadę konstrukcyjną maszyny, w którym pomiędzy powierzchnią styku bębnów z blachą a następnym punktem podporu w postaci krążnika wykonanego z pokrytego gumą wałka była odległość wynosząca około 60 cm, na której to odległości wnioskodawca podtrzymywał ręcznie od spodu blachę, która miała znaleźć następny punkt podporu na wspomnianym krążniku. Zatem wykonywana w dniu wypadku przez wnioskodawcę czynność związana z podtrzymywaniem ręką blachy była czynnością standardową wykonywaną także przez innych pracowników spowodowana brakiem dostatecznego rozstawu punktów podporu blachy oraz różnicą w poziomie styku powierzchni bębnów i wysokością położenia znajdującego się za bębnami krążnika.

Nie można twierdzić, ze pracownik ponosi odpowiedzialność za to, że maszyna , na której pracował była niekompletna oraz jej konstrukcja uniemożliwiała bezpieczne wykonanie zadań. Konieczne było podtrzymywanie rękoma blachy z uwagi na brak dostatecznego rozstawu punktów podpory blachy oraz różnicę w poziomie styku powierzchni bębnów i wysokością położenia krążnika znajdującego się za bębnami. Przy dalszym transporcie blachy używano kija do szczotki, który służył przyciśnięciu blachy do podłoża prowadnic gilotyny z uwagi na to, że rozwijana z kręgu odkształcona częściowo blacha mogła zahaczyć o nóż gilotyny umieszczony nad jej stołem. Pracownik wykonuje jedynie nałożone na niego zadania. Nie może odpowiadać za stan techniczny maszyny, jej zdekompletowanie oraz nieprawidłowe działanie wymuszające operowanie rękoma podczas załadunku blachy do maszyny.

Należy bowiem mieć na uwadze, iż na mocy norm art. 15 i art. 207 k.p. pracodawca ponosi odpowiedzialność za stan bezpieczeństwa i higieny pracy w zakładzie pracy oraz obowiązany jest chronić zdrowie i życie pracowników, poprzez zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki. W szczególności pracodawca jest obowiązany organizować pracę w sposób zapewniający bezpieczne i higieniczne warunki pracy. Wyznaczając zakres odpowiedzialności pracodawcy, posłużono się terminem o szerokim zakresie treściowym, bowiem na "stan bezpieczeństwa" składa się wiele czynników, które najogólniej ująć można jako czynniki o charakterze:

1) materialnym,

2) technologicznym,

3) osobowym.

Kolejne przepisy działu dziesiątego Kodeksu pracy w sposób szczegółowy konkretyzują obowiązki, których wypełnienie, zgodnie z wolą ustawodawcy, zapewnić ma oczekiwany "stan bezpieczeństwa". Odpowiedzialnym za zapewnienie tego stanu był i jest pracodawca.

Tej odpowiedzialności pracodawca nie może w żaden sposób scedować na inny podmiot, nawet jeśli powierzył wykonywanie zadań służby bezpieczeństwa i higieny pracy specjalistom spoza zakładu pracy. Powyższy pogląd podzielił SN w wyroku z 14 września 2000 r. (II UKN 207/00, OSNAPiUS 2002, Nr 8, poz. 191), w którym stwierdził, że zaniedbanie obowiązku zapewnienia pracownikom bezpiecznego stanowiska pracy uzasadnia odpowiedzialność pracodawcy na zasadzie winy. Tak więc, obowiązki pracodawcy w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy mają charakter bezwarunkowy (obciążają pracodawcę, niezależnie od sposobu spełniania świadczenia przez pracownika) oraz niepodzielny (działania i zaniechania innych podmiotów nie zwalniają pracodawcy od odpowiedzialności za stan bhp w miejscu pracy). Każda inna interpretacja przerzucałaby ryzyko prowadzenia przedsiębiorstwa na pracownika, co jest sprzeczne z zasadami prawa pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 marca 1999 r., II UKN 522/98, OSNP 2000 Nr 9, poz. 374). Obowiązkiem pracodawcy jest bowiem zapewnianie przestrzegania w zakładzie pracy przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, wydawanie poleceń usunięcia uchybień w tym zakresie oraz kontrolowanie wykonania tych poleceń (art. 207 § 2 pkt 2 k.p.), a także reagowanie na potrzeby w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa i higieny pracy oraz dostosowywanie środków podejmowanych w celu doskonalenia istniejącego poziomu ochrony zdrowia i życia pracowników, przy uwzględnieniu zmieniających się warunków wykonywania pracy (art. 207 § 2 pkt 3 k.p.).

Pracodawca ponosi więc odpowiedzialność za dopuszczenie pracowników do pracy na zdekompletowanej maszynie nie posiadającej osłon, co było sprzecznie z instrukcją obsługi profilarki, jak również za to, że nie było możliwości obsługi maszyny w sposób bezpieczny. Ponadto pracodawca nie zapewnił również właściwej sygnalizacji zagrożenia, dopuścił do używania maszyny pracownika, który nie znał zasad jej obsługi , nie sprawował właściwego nadzoru nad pracownikami. Wnioskodawca A. G. nie może być więc uznany za wyłącznie odpowiedzialnego za to, że doszło do wypadku podczas pracy przy profilarce.

Ustawa wypadkowa pozbawia ubezpieczonego prawa do świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego jedynie w przypadku wyłącznej winy ubezpieczonego, a więc takiej gdy inne osoby nie przyczyniły się w żadnym stopniu do powstania wypadku. Natomiast nawet najdrobniejsze przyczynienie się osoby trzeciej wyłącza możliwość pozbawienia ubezpieczonego świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego.

Nie jest istotne też, która z wymienionych przyczyn wypadku miała większy ciężar gatunkowy. Zgodnie z przytoczonym przepisem konieczne jest ustalenie, że wyłączną przyczyną wypadku było udowodnione przez zakład pracy ( organ rentowy) naruszenie przez pracownika przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa .

Sąd w niniejszym składzie podziela pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z dnia 9 września 1998 r. ( II UKN 186/98 OSNP 1999/21/698) zgodnie z którym do pozbawienia pracownika świadczeń z tytułu wypadku przy pracy nie jest wystarczające stwierdzenie, że zachowanie pracownika było „decydującą przyczyną wypadku „ , jeśli nie było ono wyłączną jego przyczyną .(... ) Wszystkie te przesłanki: wyłączność przyczyny, umyślne lub rażące niedbalstwo w naruszeniu przez pracownika przepisów z zakresu ochrony życia i zdrowia oraz spoczywanie ciężaru dowodowego w wykazaniu obu przesłanek na pracodawcy muszą być spełnione łącznie ”.

Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 grudnia 2013r., ( II UK 169/13, LEX nr 1421810) wskazując, że występowanie jakiejkolwiek współprzyczyny wypadku uniemożliwia stosowanie konstrukcji utraty prawa do świadczeń w myśl art. 21 ust. 1 ustawy z 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, albowiem z tego punktu widzenia nie ma znaczenia ani to, która z przyczyn wypadku miała większy ciężar gatunkowy, ani to, w jakim ewentualnie zakresie ubezpieczony przyczynił się do zdarzenia. Istotne jest jedynie, że istniały także inne przyczyny wypadku, niż ewentualne zawinienie ubezpieczonego.

Reasumując powyższe zdaniem Sądu nie było podstaw do pozbawienia ubezpieczonego prawa do odszkodowania w związku z wypadkiem przy pracy, gdyż organ rentowy, na którym spoczywał ciężar dowodu nie udowodnił przesłanek wyłączających prawo ubezpieczonego do tego świadczenia wynikających z art. 21 ust. 1 ustawy wypadkowej Z ustalonego w sprawie materiału dowodowego bezspornie wynika, że również zaniedbania po stronie pracodawcy przyczyniły się do tego, iż w dniu19 listopada 2013r. wnioskodawca A. G. uległ wypadkowi przy pracy.

Zgodnie z art. 11 ust. 1 w/w ustawy, ubezpieczonemu przysługuje jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej, jeżeli na skutek wypadku lub choroby zawodowej doznał stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Oceny stopnia uszczerbku na zdrowiu oraz jego związku z wypadkiem przy pracy dokonuje lekarz orzecznik lub komisja lekarska po zakończeniu leczenia i rehabilitacji.

W celu ustalenia stopnia uszczerbku na zdrowiu Sąd powołał biegłego sądowego chirurga i neurologa. Doznany przez wnioskodawcę uraz spowodował długotrwały uszczerbek na zdrowiu, który biegła neurolog określiła na 2%. Wielkość powyższego uszczerbku jest uzasadniona obniżeniem u wnioskodawcy czucia skórnego i spaczonym odbieraniem bodźców czuciowych w obszarze ręki lewej unerwionej obwodowo przez nerw łokciowy. Powyższa wysokość uszczerbku na zdrowiu nie była kwestionowana przez strony procesu.

Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, ze wnioskodawcy przysługuje jednorazowe odszkodowanie w wysokości 2 % długotrwałego uszczerbku na zdrowiu.

Zgodnie z Obwieszczeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 8 marca 2013 roku w sprawie wysokości kwot jednorazowych odszkodowań z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej w okresie od dnia 1 kwietnia 2013 r. do dnia 31 marca 2014 r. kwota jednorazowych odszkodowań z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej,
o której mowa art. 12 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy, wynosi 704,00 zł za każdy procent stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu.

Mając powyższe na uwadze Sąd na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję organu rentowego i przyznał wnioskodawcy A. G. prawo do jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy z dnia 18 listopada 2013 roku za doznany 2 % długotrwały uszczerbek na zdrowiu w kwocie 1408 zł, o czym orzekł w punkcie pierwszym sentencji wyroku.

Orzekając o kosztach postępowania (pkt II) Sąd miał na uwadze fakt, iż organ rentowy przegrał proces w całości, a zatem na mocy art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. obciążył go kosztami procesu w kwocie 60 zł tj. w zakresie poniesionych przez wnioskodawcę kosztów ustanowienia pełnomocnika procesowego. Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika Sąd ustalił na podstawie § 11 ust.5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U., 2014, poz. 461 ze zm.).