Sygn. akt X GC 698/14
Pozwem wniesionym w dniu 11 kwietnia 2014 r. powód, Bank (...) spółka akcyjna w W. zażądała zasądzenia od pozwanego, M. K. kwoty 93.641,23 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 6 stycznia 2014 r. oraz zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, że w określonym tytule egzekucyjnym zasądzono na jej rzecz od spółki (...) kwotę 51.353,18 zł wraz z określonymi odsetkami oraz kosztami procesu. Postępowanie egzekucyjne wszczęte na podstawie tego tytułu wykonawczego zostało umorzone z powodu bezskuteczności egzekucji. Pozwany jest zaś członkiem zarządu spółki (...). Na koniec powódka wskazała, że na roszczenie główne składają się: należność główna z przywołanego tytułu egzekucyjnego, nieuregulowane na dzień wezwania odsetki oraz koszty postępowania sądowego i egzekucyjnego.
(pozew, k. 2-2v)
W sprzeciwie od wydanego w sprawie w postępowaniu upominawczym nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki zwrotu kosztów procesu wg norm przepisanych. W uzasadnieniu pisma pozwany zarzucił, że od dnia 1 lipca 2005 r. nie pełni funkcji członka zarządu spółki (...), bowiem w umowie tej spółki nie wskazano okresu kadencji członka zarządu, a w dniu 30 czerwca 2005 r. zgromadzenie wspólników tej spółki zatwierdziło sprawozdanie finansowe tej spółki za pierwszy pełny rok obrotowy, wobec czego – zgodnie z art. 202 § 1 KSH – wygasł mandat pozwanego jako pierwszego członka zarządu tej spółki. Zaś do dnia 30 czerwca 2005 r. spółka (...) nie zawarła z powódką żadnej umowy.
(sprzeciw od nakazu zapłaty, k. 48-50)
W odpowiedzi na sprzeciw od nakazu zapłaty powódka podtrzymała swoje twierdzenia z pozwu, a nadto zaznaczyła, że pozwany nie dopełnił podstawowych obowiązków leżących po stronie prezesa zarządu spółki (...) i nie ujawnił zmian jakie zachować w spółce.
(pismo procesowe powódki z 18 września 2014 r., k. 58)
W piśmie nadanym listem poleconym w dniu 3 kwietnia 2015 r. powódka oświadczyła, że podtrzymuje swoje żądanie zasądzenia od pozwanego kwoty 93.641,23 zł wraz z należnymi odsetkami, zmieniając jednocześnie podstawę prawną dochodzonego roszczenia na art. 39 KC. Dalej powódka wskazała, że żądana kwota w niniejszej sprawie odpowiada wysokości zaciągniętego zobowiązania z tytułu umowy kompleksowej pakietu (...) i aneksu nr (...) oraz szkody w postaci utraconych korzyści wynikających z należnych odsetek umownych naliczonych od zaciągniętego zobowiązania – również w tym zakresie powódka przywołała umowę zawartą ze spółką (...).
(pismo procesowe powódki z 3 kwietnia 2015 r., k. 121)
W odpowiedzi na powyższe pismo powódki z dnia 3 kwietnia 2015 r. pozwany wniósł: o zobowiązanie powódki do wskazania, czy występuje z nowym roszczeniem zamiast pierwotnego, nadto o zwrot nowego pozwu jako nieopłaconego, o wezwanie powódki do wykazania umocowania pełnomocnika do działania w postępowaniu o roszczenie dochodzone pismem z dnia 3 kwietnia 2015 r. oraz o doręczenie mu pisma spełniającego wymogi pozwu. W piśmie tym pozwany nie podniósł jakichkolwiek zarzutów merytorycznych skierowanych przeciw żądaniu z art. 39 KC.
(pismo procesowe pozwanego z 8 czerwca 2015 r., k. 125-126)
W piśmie wniesionym w dniu 26 czerwca 2015 r. powódka m.in. wskazała, że w niniejszej sprawie kwota dochodzonego roszczenia jaki i okoliczności faktyczne powodujące szkodę, tj. podpisanie przez pozwanego umowy na podstawie której otrzymał kartę nie uległy zmianie. Z tych względów powódka wskazała, że nie nastąpiła przedmiotowa zmiana powództwa.
(pismo procesowe powódki z 22 czerwca 2015 r., k. 149-149v)
Pismem wniesionym w dniu 13 lipca 2015 r. pozwany zaznaczył, że zupełnie inne są materialnoprawne źródła obowiązków z art. 299 KSH i z art. 39 KC. Nadto pozwany, podnosząc zarzut niewłaściwości sądu gospodarczego, wniósł o przekazanie sprawy z nowego powództwa sądowi rzeczowo właściwemu. Wniósł on także o oddalenie wniosków dowodowych z pisma procesowego powódki z dnia 22 czerwca 2015 r. W uzasadnieniu pisma pozwany zarzucił, że powództwo jako bezzasadne winno zostać oddalone, a nadto podniósł, iż do pozwu nie została załączona umowa, w oparciu o którą powódka określa swoje żądanie. Zaznaczając raz jeszcze, że nie pełnił funkcji członka zarządu w okresie, kiedy umowa została zawarta, pozwany wskazał, że art. 39 KC statuuje jeszcze inne przesłanki, zaś zgromadzony w sprawie materiał nie pozwala na wysnuwanie twierdzeń, jakoby pozwany otrzymał w wykonaniu umowy jakiekolwiek środki pieniężne. Jednocześnie pozwany temu zaprzeczył i wskazał, że beneficjentem z umowy była spółka (...). Następnie pozwany zarzucił, że uwzględnienie powództwa z art. 39 KC winno był poprzedzone stwierdzeniem nieważności umowy, a jednocześnie wskazał, że powódka nie może kwestionować ważności czynności prawnej dokonanej przez osobę wpisaną do KRSu jako członek zarządu. Pozwany dalej zarzucił, że w wypadku uwzględnienia powództwa powódka będzie dysponowała dwoma tytułami egzekucyjnymi dotyczącymi tego samego zobowiązania. Powódka nie udowodniła również swojej szkody. Na koniec pozwany podniósł zarzut przedawnienia dochodzonego roszczenia. W jego ocenie trzyletni termin przedawnienia wierzytelności powódki jako przedsiębiorcy z art. 118 KC może być liczony najpóźniej od chwili przekazania przez nią środków pieniężnych, co winno nastąpić niezwłocznie po zawarciu umowy, tj. we wrześniu 2005 r.
(pismo procesowe pozwanego z 10 lipca 2015 r., k. 152-155)
W odpowiedzi na to pismo powódka wskazała, że kwota objęta wyciągiem z dnia 28 lipca 2009 r. jest zgodna z kwotą wymienioną w wypowiedzeniu umowy kompleksowej pakietu (...).
(pismo procesowe powódki z 20 sierpnia 2015 r., k. 158-159)
Na rozprawie w dniu 2 października 2015 r. pozwany złożył pismo, w którym wniósł o oddalenie, jako spóźnionych, wniosków dowodowych powódki z pisma z dnia 20 sierpnia 2015 r., ewentualnie wniósł o zezwolenie mu na złożenie pisma, w którym odniesie się do tych dowodów.
(pismo procesowe pozwanego z 2 października 2015 r., k. 225-225v)
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 24 kwietnia 2003 r. zawarto umowę (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł.. Odnośnie reprezentacji, to nie wskazano w niej kadencji zarządu, a w § 15 ust. 3 umowy zapisano, że pierwszy zarząd jest jednoosobowy i sprawuje go pozwany – M. K.. Zgodnie zaś z § 20 umowy rokiem obrotowym spółki był rok kalendarzowy.
(akt notarialny, k. 91 i n.)
(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. jest wpisana do rejestru przedsiębiorców prowadzonego w ramach Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem (...). Od początku jej wpisania do rejestru przedsiębiorców jako jedyny członek jej zarządu wpisany był pozwany.
(odpis pełny z KRSu spółki (...), k. 9-9v)
W dniu 30 czerwca 2005 r. odbyło się zgromadzenie wspólników spółki (...). Uchwałą nr 2 zatwierdzono sprawozdanie finansowe tej spółki za 2004 rok obrotowy.
(protokół, k. 95 i n.)
W dniu 12 września 2005 r. pozwany, działając jako prezes zarządu spółki (...), zawarł z powódką umowę kompleksową pakietu (...) (...).
(akta Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi o sygn. XIII GNc 4894/09: umowa, k. 11; przesłuchanie pozwanego – M. K. w charakterze strony, rozprawa z 2 października 2015 r. – 00:06:10 i n.)
W dniu 18 maja 2007 r., aneksem nr (...) do umowy kompleksowej pakietu (...) powódka wydała pozwanemu jako użytkownikowi kartę płatniczą (...) z limitem wydatków wynoszącym 18.100 zł, umożliwiającą dokonywanie operacji w ciężar rachunków bankowych spółki (...). Jednocześnie wskazano, że spółka ta zawiera z powódką umowę rachunku bankowego.
(aneks, k. 59; przesłuchanie pozwanego – M. K. w charakterze strony, rozprawa z 2 października 2015 r. – 00:13:40 i n.)
W dniu 26 lutego 2009 r. zgromadzenie wspólników spółki (...) m.in. jednogłośnie podjęło uchwały o rozwiązaniu tej spółki oraz o powołaniu likwidatora w osobie Ł. K.. Wniosek o stosowny wpis w rejestrze przedsiębiorców został jednak zwrócony przez sąd rejestrowy. Natomiast pismem z dnia 15 czerwca 2009 r. Ł. K. poinformował sąd rejestrowy o złożeniu rezygnacji z funkcji likwidatora tej spółki.
(okoliczność przyznana wprost przez pozwanego, k. 84; akt notarialny, k. 96 i n.; pismo, k. 111)
Dopiero pismem z dnia 3 maja 2009 r., wniesionym w dniu 13 maja 2009 r., pozwany „zawiadomił” sąd rejestrowy o wygaśnięciu jego mandatu. W dniu 15 maja 2009 r. zarządzono m.in. załączyć to pismo do akt KRS; zarządzenie to zostało wykonane tego samego dnia.
(pismo, k. 94)
Pismem z dnia 16 lipca 2009 r. powódka rozwiązała umowę kompleksową pakietu (...), przy zachowaniu 30-dniowego okresu wypowiedzenia. W treści pisma wskazano, że saldo debetowe wynosi 36.247,90 zł, a odsetki 11.536,66 zł.
(wypowiedzenie, k. 222)
Zgodnie z wyciągiem z rachunku karty kredytowej za okres od dnia 26 czerwca 2009 r. do dnia 25 lipca 2009 r. kwota całkowitego zadłużenia wynosiła 48.570,05 zł, w tym 785,49 zł odsetek, zaś saldo początkowe bez odsetek wynosiło 47.784,56 zł.
(wyciąg, k. 221)
Pozwem wniesionym w dniu 30 października 2009 r. powódka zażądała zasądzenia od spółki (...) m.in. kwoty 51.353,18 zł tytułem roszczenia głównego z tytułu spłaty zadłużenia z umowy kompleksowej pakiety (...) i przyznania karty (...) z limitem w kwocie 18.100 zł. Na sumę tę składały się kwoty: 49.451,01 zł należności głównej i 1.902,17 zł tytułem odsetek od zadłużenia przeterminowanego naliczone od należności głównej od 28 sierpnia 2009 r. do 25 października 2009 r. wg zmiennej stopy procentowej dla zadłużenia przedterminowego – ówcześnie 23,4%.
(akta Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi o sygn. XIII GNc 4894/09: pozew, k. 2; wyciąg, k. 4)
Nakazem zapłaty z dnia 11 stycznia 2010 r., wydanym w sprawie o sygn. akt XIII GNc 4894/09, Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi zasądził na rzecz powódki od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. kwotę 51.353,18 zł wraz z odsetkami w wysokości 4-krotności stopy kredytu lombardowego NBP od kwoty 49.451,01 zł od 26 października 2009 r. oraz łącznie kwotę 4.259 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Orzeczenie to uprawomocniło się wobec niewniesienia przez spółkę (...) niedewolutywnego środka zaskarżenia od niego.
(akta Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi o sygn. XIII GNc 4894/09: nakaz zapłaty, k. 36; zarządzenie, k. 39)
Na podstawie tytułu wykonawczego, na który składa się ww. nakaz zapłaty, powódka wszczęła egzekucję przeciw spółce (...). Postanowieniem z dnia 28 czerwca 2013 r., wydanym w sprawie o sygn. akt Km 557/10, komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi-Widzewa w Łodzi A. K., umorzył to postępowanie egzekucyjne na podstawie art. 824 § 1 pkt 3 KPC – wobec bezskuteczności egzekucji
(postanowienie, k. 14-14v)
Odsetki od kwoty 49.451,01 zł zasądzonej tytułem części roszczenia głównego w powyższym nakazie zapłaty, liczone od dnia 28 sierpnia 2009 r. do dnia 6 stycznia 2014 r. wg zmiennej stopy procentowej dla zadłużenia przedterminowego – czterokrotność stopy kredytu lombardowego NBP (ówcześnie 16%), wyniosły 43.287,92 zł.
(okoliczność bezsporna – wyciąg z ksiąg banku, k. 6)
Zobowiązanie to nie zostało zapłacone, a przedmiotowa karta nie została rozliczona . (okoliczność przyznana wprost przez pozwanego, k. 84)
Postanowieniem z dnia 3 kwietnia 2013 r., wydanym w sprawie o sygn. akt LD.XX Ns-Rej.KRS (...), Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi ustanowił – na podstawie art. 42 KC – dla spółki (...) kuratora w osobie pozwanego. Z kolei postanowieniem z dnia 20 października 2014 r., wydanym w sprawie o sygn. akt LD.XX Ns-Rej.KRS (...), Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi m.in. zwolnił pozwanego z funkcji kuratora spółki (...).
(informacja odpowiadająca odpisowi aktualnemu z KRSu spółki (...), k. 81; postanowienie, k. 114; postanowienie, k. 119)
Pismem z dnia 11 grudnia 2013 r., doręczonym w dniu 20 grudnia 2013 r., powódka wezwała pozwanego do zapłaty kwoty dochodzonej pozwem w terminie 14 dni pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego.
(zpo, k. 12; wezwanie, k. 13)
Mimo powyższego pozwany nie zapłacił powódce dochodzonej pozwem kwoty (okoliczność bezsporna).
Sąd nie dał wiary dowodowi z przesłuchania pozwanego M. K. w charakterze strony w zakresie, w jakim wyjaśniał on, że w wykonaniu przedmiotowej umowy nie uzyskał dla siebie bezpośrednio żadnej korzyści (rozprawa z 2 października 2015 r. – 00:06:10 i n.). Jak wynika z przywołanego powyżej aneksu nr (...) przedmiotowa karta została wydana pozwanemu jako użytkownikowi, zaś co pozwany zrobił ze środkami z tej karty nie ma znaczenia. Zauważyć wypada, iż pozwany nawet nie podnosił, aby podmiot trzeci przywłaszczył sobie tę kartę lub środki z niej wbrew woli pozwanego.
Na rozprawie w dniu 2 października 2015 r. strony zgodnie oświadczyły, że nie zgłaszają dalszych wniosków dowodowych (00:15:32 i n.). Pośrednio związana z tym jest okoliczność dopuszczenia przez sąd wniosków dowodowych zgłoszonych przez strony, a w szczególności wniosków powódki zgłoszonych w piśmie z dnia 20 sierpnia 2015 r. Dopuszczenie i przeprowadzenie tych dowodów nie spowodowało zwłoki w rozpoznaniu sprawy – rozprawa i tak została zamknięta na posiedzeniu w dniu 2 października 2015 r. (228).
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo, jako nieusprawiedliwione co do zasady, podlega oddaleniu w całości.
W pierwszej kolejności należy odnieść się do kwestii formalnej, a mianowicie tej związanej ze zmianą – jak chce to przedstawić powódka – podstawy prawnej żądania, a którą pozwany określa jako wystąpienie z nowym roszczeniem wskutek przedmiotowej zmiany powództwa. W tym zakresie zgodzić się należy z pozwanym.
Zauważyć należy, że aktualnie także w sprawach gospodarczych, brak jest jakichkolwiek ograniczeń dla zmiany przedmiotowej powództwa poza tymi wynikającym z art. 193 KPC. Pominąć tu można także takie przepisy jak art. 383, art. 495 § 2 czy 505 4 § 1 KPC, albowiem sprawa nie była rozpoznawana w postępowaniu nakazowym czy uproszczonym, a powódka dokonała zmiany powództwa na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego.
To zaś, że nastąpiła przedmiotowa, tj. jakościowa zmiana powództwa nie może budzić żadnych wątpliwości, skoro powódka zmieniła nie tylko podstawę prawną żądania, ale przede wszystkim zmieniła również podstawę faktyczną swojego roszczenia. O ile bowiem dla uwzględnienia jej roszczenia z art. 299 § 1 KSH konieczne było udowodnienie przez nią bezskuteczności egzekucji przeciwko spółce z o.o. i istnienie zobowiązania tej spółki w czasie, w którym pozwany był członkiem zarządu spółki i na twierdzeniach w tym zakresie opierała ona swoje żądanie, o tyle art. 39 § 1 KC jako jedną z przesłanek statuuje, aby pozwany zawarł umowę nie będąc organem spółki z o.o. albo przekraczając zakres umocowania takiego organu. Jednoznacznie wskazuje to, że podstawa faktyczna, wynikająca z twierdzeń powódki, obu roszczeń jest zupełnie inna. Wynika to choćby z faktu, iż w przypadku 299 KSH istotne jest, iż pozwany był członkiem organu spółki z o.o., a w przypadku 39 KC takim członkiem nie był. Z tego względu przyjąć należy, że powódka zmieniła podstawę faktyczną swojego żądania, pozostawiając je kwotowo bez zmian.
Zgodnie z § 1 przywołanego już art. 193 KPC zmiana powództwa jest dopuszczalna, jeżeli nie wpływa na właściwość sądu. Wskazać w tym miejscu należy, że podniesiony przez pełnomocnika pozwanego zarzut niewłaściwości sądu gospodarczego nie mógł odnieść zamierzonego przez niego skutku, jako, że przez właściwość sądu o której mowa w przywołanym przepisie, rozumie się właściwość rzeczową jak i miejscową (por. teza 6 do art. 193 [w:] A. Zieliński {współred.}, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, wyd. 7, Warszawa 2014, Legalis). Przyjmując zaś że Sąd Okręgowy w Łodzi był właściwy do rozpoznania pierwotnie wytoczonej sprawy z art. 299 KSH, wskazać należy, że ten sam sąd, z uwagi na miejsce zamieszkania pozwanego (art. 27 § 1 KPC) i żądanie kwoty (art. 17 pkt 4 KPC) jest właściwy do rozpoznania sprawy z art. 39 KC. Niezależnie od tego można wskazać, że rozpoznanie w pierwszej instancji sprawy z zakresu prawa cywilnego przez sąd gospodarczy nie powoduje nieważności postępowania, nie jest też samo przez się uchybieniem procesowym mającym wpływ na wynik sprawy (vide teza z uzasadnienia postanowienie SN z 21 sierpnia 1990 r. II CZ 160/90, OSNC nr 8-9 z 1991 r., poz. 115).
Z tych względów uznać należy, że zmiana powództwa dokonana przez powódkę była dopuszczalna.
W piśmie z dnia 8 czerwca 2015 r. pozwany wniósł m.in. o zwrot nowego pozwu jako nieopłaconego oraz o doręczenie mu pisma spełniającego wymogi pozwu.
Drugie z przywołanych twierdzeń wiąże się z art. 193 § 2 1 KPC, zgodnie z którym z wyjątkiem spraw o roszczenia alimentacyjne zmiana powództwa może być dokonana jedynie w piśmie procesowym, zaś przepis art. 187 stosuje się odpowiednio. Z całą mocą zaznaczyć należy zdanie drugie ostatnio przywołanego przepisu, z którego wynika, że do pisma zmieniającego powództwo wymogi dotyczące pozwu stosuje się odpowiednio, a więc nie wprost. W ocenie sądu wymogi te spełnia pismo powódki z dnia 3 kwietnia 2015 r., albowiem określa ono żądanie oraz zawiera przytoczenie okoliczności faktycznych uzasadniających to żądanie. Niecelowe zaś było zaś stawianie takiemu pismu procesowemu wskazywania siedziby czy miejsca zamieszkania stron, skoro w wypadku dopuszczalnej art. 193 § 1 KPC przedmiotowej zmiany powództwa sprawa zachowuje tożsamość, w istocie pismo procesowe zmieniające powództwo nie jest pierwszym pismem w sprawie.
Jeśli zaś chodzi o kwestię opłacenia pozwu w zmienionym kształcie, to pamiętać należy, że w wypadku przedmiotowej zmiany powództwa polegającej na wystąpieniu z nowym roszczeniem zamiast dotychczasowego, nie pobiera się opłaty od nowego roszczenia, jeżeli jego wysokość nie jest wyższa od dotychczasowego, albowiem opłata pobrana podlega zaliczeniu na rzecz opłaty należnej od nowego roszczenie (vide uchwała SN z 8 marca 2007 r. III CZP 165/06, Lex 30995).
Wreszcie, z uwagi na ostatni zarzut z przywołanego pisma procesowego pozwanego, wskazać należy, że pełnomocnictwo udzielone przez powódkę osobie podpisującej pismo z dnia 3 kwietnia 2015 r., jak i udzielone występującemu później w sprawie zawodowemu pełnomocnikowi, nie było ograniczone do spraw z art. 299 KSH, a więc swoim zakresem obejmowało również sprawy z art. 39 KC.
Zgodzić się również należy z zarzutem pozwanego z pisma z dnia 8 czerwca 2015 r., zgodnie z którym powódka cofnęła pierwotnie wniesiony pozew (k. 125v). Nie może budzić bowiem wątpliwości, iż zmiana powództwa polegająca na wystąpieniu z nowym roszczeniem zamiast pierwotnego zawiera w sobie dorozumiane częściowe cofnięcie pozwu w zakresie pierwotnie zgłoszonego żądania (por. przykładowo teza 11 do art. 193 [w:] E. Marszałkowska-Krześ, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, 2015, wyd. 13, Legalis).
Zgodnie z treścią art. 203 § 1 KPC pozew może być cofnięty bez zezwolenia pozwanego aż do rozpoczęcia rozprawy, a jeżeli z cofnięciem połączone jest zrzeczenie się roszczenia – aż do wydania wyroku. Przedmiotowa zmiana powództwa i związane z nią dorozumiane cofnięcie pozwu nastąpiły już po rozpoczęciu rozprawy. Z tego względu należy zaznaczyć, że pozwany na późniejszym etapie postępowania, to jest po zmianie powództwa nie złożył jakiegokolwiek oświadczenia w przedmiocie zezwolenia, czy jego braku, na dorozumiane cofnięcie powództwa. Samo zaś wzywanie powódki do złożenia wyraźnego oświadczenia o cofnięciu pierwotnego pozwu i wskazywanie na złożony charakter przedmiotowej zmiany powództwa nie stanowi oświadczenia o braku zgody na cofnięcie pierwotnego powództwa. Zgodnie zaś z regulacją art. 203 § 3 zd. II KPC gdy skuteczność cofnięcia pozwu zależy od zgody pozwanego, niezłożenie przez niego oświadczenia w tym przedmiocie w powyższym terminie uważa się za wyrażenie zgody.
Natomiast skoro z dokumentów złożonych w sprawie wynika, że pozwany nie był członkiem zarządu spółki (...) w momencie podpisywania umów, z którymi powódka wiąże dochodzone roszczenia, (co sprawia, że powództwo z art. 299 § 1 KSH było jak się wydaje niezasadne), brak jest jakichkolwiek podstaw do traktowania cofnięcia pozwu jako niedopuszczalnego w rozumieniu art. 203 § 4 KPC.
Zgodnie zaś z treścią art. 355 § 1 KPC sąd wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania, jeżeli powód cofnął ze skutkiem prawnym pozew lub jeżeli wydanie wyroku stało się z innych przyczyn zbędne lub niedopuszczalne.
Mając na uwadze powyższe – na podstawie przywołanych przepisów – sąd, w pkt. 1 sentencji wyroku, postanowił umorzyć postępowanie w zakresie żądania kwoty 93.641,23 złotych tytułem roszczenia głównego opartego na treści art. 299 § 1 KSH wraz z odsetkami.
Do merytorycznego rozpoznania pozostało więc żądanie zasądzenia kwoty 93.641,23 złotych tytułem roszczenia głównego opartego na treści art. 39 § 1 KC wraz z odsetkami. W tym zakresie jednak powództwo podlegało oddaleniu z uwagi na skutecznie podniesiony przez pozwanego w piśmie z dnia 10 lipca 2015 r. zarzut przedawnienia (k. 154v-155). Na marginesie można wskazać, że ani norma art. 207 § 6, ani norma art. 217 § 2, ani wreszcie norma art. 503 § 1 zd. III KPC nie przewidują oddalenia czy pominięcia spóźnionych zarzutów, które można więc podnosić w toku całego postępowania. Zarzutów merytorycznych nie dotyczy również regulacja art. 503 § 1 zd. II KPC.
Zgodnie z przywołana regulacją art. 39 KC kto jako organ osoby prawnej zawarł umowę w jej imieniu nie będąc jej organem albo przekraczając zakres umocowania takiego organu, obowiązany jest do zwrotu tego, co otrzymał od drugiej strony w wykonaniu umowy, oraz do naprawienia szkody, którą druga strona poniosła przez to, że zawarła umowę nie wiedząc o braku umocowania. Nie może budzić wątpliwości, iż przywołany przepis umożliwia powódce żądanie zwrotu od pozwanego tego, co ten ostatni otrzymał jako fałszywy organ. Jednakże zauważyć wypada, iż żądanie to jest w istocie żądaniem zwrotu nienależnego świadczenia, a więc roszczeniem z art. 410 § 2 KC (por. teza 2 do art. 39 [w:] E. Gniewek {współred.}, Kodeks cywilny. Komentarz, wyd. 6, Warszawa 2014, Legalis), co, w ocenie sądu, oznacza, że również dla określenia okresu przedawnienia i początku jego biegu należy sięgnąć po tezy wyrażone na gruncie instytucji nienależnego świadczenia.
Roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia, a także roszczenie o zwrot otrzymanego świadczenia z art. 39 § 1 KC, dotyczy świadczenia bezterminowego (art. 455 KC). Mając to na uwadze należy przyjąć, że dla rozpoczęcia biegu tego terminu przedawnienia nie ma znaczenia, kiedy wierzyciel dowiedział się o tym, że świadczenie było nienależne, ani kiedy rzeczywiście wezwał dłużnika do zwrotu nienależnego świadczenia. Bieg tego terminu rozpoczyna się w chwili określonej w art. 120 § 1 zd. II KC i to niezależnie od świadomości uprawnionego co do przysługiwania mu roszczenia (vide: teza z uzasadnienia wyroku SN z 16 grudnia 2014 r. III CSK 36/14, Lex 1621345; teza z uzasadnienia wyroku SN z 8 lipca 2010 r. II CSK 126/10, Lex 602678; uzasadnienie wyroku SN z 29 kwietnia 2009 r. II CSK 625/08, Lex 520070; teza z uzasadnienia wyroku SN z 24 kwietnia 2003 r. I CKN 316/01, OSNC nr 7-8 z 2004 r., poz. 117). Przytoczyć więc należy, że – zgodnie właśnie z art. 120 § 1 zd. II KC – jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie.
Przy ocenie przedawnienia roszczeń z tytułu zwrotu świadczenia wzajemnego wynikającego z umowy uznanej za nieważną należy uwzględnić zachowanie stron zmierzające do wykonania zobowiązań wzajemnych i dopóki strony ten stan respektują , trudno mówić o wymagalności roszczeń (vide teza z uzasadnienia wyroku SN z 29 kwietnia 2009 r. II CSK 625/08, Lex 520070). W sprawie niniejszej już pismem z dnia 16 lipca 2009 r. powódka rozwiązała umowę kompleksową pakietu (...), którą jako fałszywy organ w imieniu spółki (...) zawarł pozwany, przy zachowaniu 30-dniowego okresu wypowiedzenia. Z uwagi na upływ okresu wypowiedzenia umowa przestała wiązać w drugiej połowie sierpniu 2009 r. W ocenie sądu już wtedy powódka mogła i powinna podjąć kroki celem dochodzenia od pozwanego roszczenia z art. 39 KC. Mimo bowiem, że wpierw powódka zapewne podjęłaby kroki skierowane przeciw samej spółce (...), to zaznaczyć należy, że pierwszym takim krokiem winno być należyte zbadanie reprezentacji spółki (...). Dalece niewystarczające w tym zakresie było oparcie się na odpisie z KRS spółki, a to z uwagi na deklaratoryjny charakter tego dokumentu w zakresie składu zarządu, szczególnie mając na uwadze zarówno treść art. 355 § 2 KC, jak fakt, iż powódka będąc bankiem posiada służby wyspecjalizowanych pracowników (vide: uzasadnienie uchwały SN z 8 listopada 2007 r. III CZP 92/07, OSNC 2008, z. 11, poz. 126; teza z uzasadnienia wyroku SN z 5 grudnia 2002 r. I PKN 619/01, OSNP 2004, z. 11, poz. 191; uzasadnienie wyroku SN z 18 stycznia 2001 r. V CKN 186/00, Lex 52420). W ocenie sądu powódka już wtedy winna sięgnąć do akt rejestrowych spółki (...), skoro, zgodnie z art. 10 ust. 1 uKRS – co do zasady każdy ma prawo przeglądania akt rejestrowych podmiotów wpisanych do rejestru.
Ustalając kiedy powódka najwcześniej mogła wezwać pozwanego do zapłaty świadczenia z art. 39 KC należy także przywołać, że już w dniu 15 maja 2009 r. do akt rejestrowych spółki (...) załączone zostało pismo pozwanego, zgodnie z którym z dniem 30 czerwca 2005 r. wygasł jego mandat jako członka zarządu. Już wtedy powódka, gdyby pofatygowała się do przejrzenia akt rejestrowych prowadzonych dla spółki (...), mogła posiąść wiedzę, że zawarła umowę kompleksową pakietu (...) z tzw. rzekomym organem i podjąć stosowne czynności, w tym skierować do pozwanego wezwanie do zapłaty na podstawie ostatnio przywołanego przepisu. Jeszcze raz godzi się tu wskazać, że dla rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia zgodnie z art. 120 § 1 zd. II KC nie ma znaczenia, kiedy wierzyciel dowiedział się o tym, że świadczenie było nienależne, ani kiedy rzeczywiście wezwał dłużnika do zwrotu nienależnego świadczenia. Bieg tego terminu rozpoczyna się niezależnie od świadomości uprawnionego.
Z tych względów najpóźniej pod koniec sierpnia 2009 r. rozpoczął bieg – zgodnie z art. 120 § 1 zd. II KC – termin przedawnienia dochodzonego w sprawie roszczenia z art. 39 § 1 KC przeciw pozwanemu. Wtedy bowiem z jednej strony umowa zawarta z pozwanym jako rzekomym organem nie była już wykonywana i z tej przyczyny powódka złożyła oświadczenie o jej wypowiedzeniu, a z drugiej strony w aktach rejestrowych spółki (...), w imieniu której jako fałszywy organ działał pozwany znajdowało się pismo pozwanego informujące o wygaśnięciu jego mandatu jako członka zarządu. Jak zaś się wskazuje, do roszczeń z tytułu nienależnego świadczenia zastosowanie ma art. 118 KC w zakresie, w jakim przewiduje skrócenie do trzech lat terminu przedawnienia roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej (vide: teza z uzasadnienia wyroku S.A. w Warszawie z 19 kwietnia 2011 r. VI ACa 1168/10, Lex 852459; teza z uzasadnienia wyroku SN z 24 kwietnia 2003 r. I CKN 316/01, OSNC nr 7-8 z 2004 r., poz. 117). Oczywistym bowiem jest, że skoro z pozwanym jako rzekomym organem powódka zawarła umowę i przekazała mu kartę w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej, to wystąpienie wobec pozwanego z roszczeniem z art. 39 KC związane jest z prowadzeniem tej działalności gospodarczej przez powódkę. Wskazany wyżej 3-letni termin przedawnienia liczony dla powódki nawet od końca sierpnia 2009 r. upływał – zgodnie z art. 112 KC – nie później, niż w 2012 r. Już pomijając nawet przedmiotową zmianę powództwa, pierwotny pozew został wniesiony w 2014 r., a więc po upływie tego terminu przedawnienia. Tym bardziej już po upływie terminu przedawnienia powódka wystąpiła, na podstawie art. 39 KC, z żądaniem zwrotu przez pozwanego tego, co otrzymał od niej w wykonaniu umowy, którą zawarł jako rzekomy organ.
Przywołany przepis art. 39 § 1 KC, jak słusznie zauważa to powódka w piśmie z dnia 3 kwietnia 2015 r., uprawnia również do żądania naprawienia szkody. Powódka precyzuje, że w tym zakresie dochodzi „należnych odsetek umownych naliczonych od zaciągniętego zobowiązania” (k. 121). Już pomijając nawet, że w ramach tego roszczenia powódka nie może dochodzić wszelkiej szkody, lecz jedynie szkody w ramach tzw. ujemnego interesu umownego, to zgodzić się należy, że odpowiedzialność ta może objąć potencjalne korzyści ( lucrum cessans), lecz nie tylko korzyści, jakie przynieść miała realizacja umowy zawartej przez fałszywy organ, lecz korzyści jakie osiągnąć mógł kontrahent, gdyby zamiast zawierać umowę z fałszywym organem zawarł umowę z innym podmiotem (por. przykładowo teza 9 do art. 39 [w:] K. Osajda, Kodeks cywilny. Komentarz, 2015, wyd. 12, Legalis). Ani powyższe, ani również okoliczność, że powódka dokonała kapitalizacji tych odsetek, nie zmienia jednak faktu, że w ramach tej części roszczenia żąda ona odsetek od kwoty przekazanej pozwanemu. Należy więc przywołać tu, że roszczenie o odsetki za opóźnienie przedawnia się najpóźniej z chwilą przedawnienia się roszczenia głównego (vide uchwała SN {7} z 26 stycznia 2005 r. III CZP 42/04, OSNC nr 9 z 2005 r., poz. 149). Już z tego względu roszczenie o odszkodowanie w postaci jakichkolwiek odsetek od kwoty przekazanej pozwanemu było przedawnione, tym bardziej przedawnione było roszczenie o odsetki należne w ramach tzw. ujemnego interesu umownego.
Powyższe uzasadnia jeden z argumentów podniesionych w uzasadnieniu ostatnio przywołanej uchwały. Mianowicie wskazano tam, że niedopuszczalna jest konsekwencja, aby przy okazji sporów o roszczenia uboczne dochodziło do przekreślenia znaczenia przedawnienia się roszczenia głównego, a tak by było w przypadku, gdyby roszczenie uboczne nie przedawniało się wraz z przedawnieniem roszczenia głównego, albowiem dłużnik dla obrony przed nieprzedawnionym roszczeniem ubocznym musiałby, ze względu na uzależnienie powstania roszczenia ubocznego od istnienia roszczenia głównego, wdać się w spór co do przesłanek roszczenia głównego, a to przekreślałoby znaczenie przedawnienia się roszczenia głównego. Przypomnieć więc należy, że skuteczne podniesienie zarzutu przedawnienia jest wystarczające do oddalenia powództwa bez potrzeby ustalenia, czy zachodzą wszystkie inne przesłanki prawnomaterialne uzasadniające jego uwzględnienie (uzasadnienie uchwały pełnego składu IC SN z dnia 17 lutego 2006 r. III CZP 84/05, OSNC 2006, nr 7-8, poz. 114). Przekładając te uwagi na realia sprawy przypomnieć należy, że żądanie zasądzenia zwrotu przez pozwanego tego, co otrzymał od powódki w wykonaniu umowy którą zawarł jako rzekomy organ, zostało oddalone z uwagi na przedawnienie tej wierzytelności, bez badania wszystkich przesłanek, od których zależy jej byt. Nieprzyjęcie przedawnienia roszczenia o odsetki od tej wierzytelności, a nawet o odsetki skapitalizowane dochodzone w ramach odszkodowania zmuszałoby stronę pozwaną do wdania się w spór co do przedawnionego roszczenia głównego o zwrot tego co otrzymała, ale przede wszystkim zmuszałoby sąd do przeprowadzenia rozbudowanych rozważań mających za przedmiot wierzytelność przedawnioną, a więc która nie może być skutecznie dochodzona przed sądem, a to z kolei – jak już wskazano – przekreślałoby znaczenie przedawnienia się roszczenia głównego, co jest niedopuszczalne.
Zgodnie zaś z art. 117 § 2 zd. I KC po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia.
Powódka zaś nie wykazała, aby pozwany zrzekł się zarzutu przedawnienia. Nie zajęła ona jakiegokolwiek stanowiska w przedmiocie zarzutu przedawnienia, a tym samym nie podnosiła również, aby nastąpiło przerwanie biegu terminu przedawnienia roszczenia z art. 39 KC przeciw pozwanemu. Niezależnie od tego, i pomijając nawet, że wytoczenie pierwotnego powództwa opartego na art. 299 § 1 KSH – nastąpiło już po upływie terminu przedawnienia wierzytelności z art. 39 § 1 KC, wskazać można, że orzecznictwo wskazuje, iż jakościowe przekształcenie powództwa niweczy przerwę biegu przedawnienia poprzednio dochodzonego roszczenia, przy skutecznym cofnięciu dotychczasowego żądania i umorzenia postępowania przez sąd w tym zakresie (vide uchwała SN z 13 kwietnia 1988 r. III CZP 24/88, OSNCP nr 9 z 1989 r., poz. 138).
W ramach roszczenia głównego powódka dochodzi odsetek wykraczających poza tzw. ujemny interes umowny oraz naprawienia szkody wynikającej z poniesionych przez nią kosztów procesu oraz kosztów egzekucyjnych. Jednakże – jak już wskazano – w ramach odszkodowania z art. 39 § 1 KC można dochodzić odszkodowania jedynie w ramach ujemnego interesu umownego. W zakresie odsetek oznacza to – co również wskazano – że powódka może jedynie dochodzić potencjalnych korzyści, jakie osiągnąć mogła, gdyby zamiast zawierać umowę z fałszywym organem, zawarła umowę z innym podmiotem, nie zaś korzyści, jakie przynieść miała realizacja umowy zawartej przez fałszywy organ. Powódka zaś nie wykazała, aby wobec zawarcia umowy z pozwanym jako fałszywym organem spółki (...) i wobec braku środków na dalsze umowy, nie mogła zawrzeć umowy z innym podmiotem i nie odniosła z tytułu tej innej niezawartej umowy korzyści (a ta nieuzyskana korzyść – lucrum cessans byłaby jej szkodą w ramach ujemnego interesu umownego). Nadto mając na uwadze rozmiar powódki wątpliwe jest, aby taką szkodę mogła w ogóle podnieść, a więc w konsekwencji, aby mogła ją udowodnić. Zamiast tego powódka – jak wynika to z jej pisma z dnia 3 kwietnia 2015 r. – żąda odsetek w postaci utraconych korzyści wynikających z należnych odsetek umownych naliczonych od zaciągniętego zobowiązania w umowie zawartej z pozwanym jako fałszywym organem spółki (...). Żądanie takie, już pomijając przedawnienie, było niezasadne, bowiem wykraczało poza ujemny interes umowy.
Podobnie należy odnieść się do żądania zwrotu kosztów procesu w sprawie wytoczonej przeciw spółce (...) i ich egzekucji. Skoro bowiem powódka wytoczyła powództwo nie sprawdziwszy akt rejestrowych spółki (...), w których ówcześnie znajdowało się już pismo pozwanego zwierające informację o wygaśnięciu jego mandatu, to brak jest adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy czynem pozwanego a tak określoną szkodą powódki. W związku z tym odszkodowanie w ramach ujemnego interesu umownego nie obejmuje tak określonej szkody. Jak bowiem się podnosi, szkoda w ramach ujemnego interesu umownego powstaje wskutek podjęcia czynności zmierzających do zawarcia umowy, lecz które nie doprowadzają do jej zawarcia z przyczyn obciążających drugą stronę (por. Nb. 46 do art. 361 [w:] E. Gniewek {współred.}, Kodeks cywilny. Komentarz, wyd. 6, Warszawa 2014, Legalis). Nie sposób kosztów procesu i egzekucji przeciw spółce (...), poniesionych przez powódkę, uznać za koszty powstałe wskutek podjęcia czynności zmierzających do zawarcia umowy, nawet jeśli była to umowa zawarta przez fałszywy organ tej spółki.
Już powyższe zważenie, z uwagi na materialną akcesoryjność wierzytelności o odsetki względem należności głównej (art. 481 § 1 KC), jest wystarczające również do oddalenia powództwa w zakresie żądania odsetek od roszczenia głównego.
Mając na uwadze powyższe – na podstawie przywołanych przepisów – należało orzec ja w pkt. 2 wyroku i oddalić powództwo oparte o norm art. 39 § 1 KC.
O kosztach procesu należało – na podstawie art. 98 § 1 KPC – rozstrzygnąć z zastosowaniem zasady odpowiedzialności za wynik procesu. Znajduje to uzasadnienie w fakcie, że powództwo, zgodnie z wnioskiem strony pozwanej, zostało w części oddalone, zaś w zakresie, w jakim opierało się o regulację art. 299 KSH, postępowanie umorzono wobec dorozumianego cofnięcia pierwotnego pozwu, zaś strona powodowa nie wykazała, że wytoczenie powództwa w tej części było niezbędne do dochodzenia jej praw, a w takim wypadku i w tej części należy więc uznać ją za przegrywającą (vide teza z uzasadnienia postanowienia SN z 11 grudnia 2009 r. V CZ 58/09, Lex 551159). To więc strona powodowa uległa w zakresie całości swoich żądań i to ją winny ostatecznie obciążać koszty procesu, w tym koszty strony pozwanej. Na koszty procesu pozwanego składały się jedynie koszty zastępstwa procesowego w postaci wynagrodzenia pełnomocnika (k. 68) w wysokości 3.600 zł na podstawie § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t. j. Dz. U. poz. 461 z 2013 r.). Strona pozwana do pisma wraz z którym złożyła pełnomocnictwo, nie załączyła dowodu uiszczenia opłaty skarbowej od złożenia dokumentu stwierdzającego udzielenie pełnomocnictwa w postępowaniu sądowym, brak więc było podstaw do uwzględnienia tego kosztu w ramach poniesionych przez pozwanego kosztów procesu.
odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom stron
Dnia 4 listopada 2015 roku.