Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII C 1422/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 grudnia 2015 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi VIII Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Anna Bielecka-Gąszcz

Protokolant: sekr. sąd. Anna Zuchora

po rozpoznaniu w dniu 20 listopada 2015 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa R. Ś.

przeciwko pozwanemu (...) z siedzibą w N. we Francji, wykonującemu działalność ubezpieczeniową na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przez Oddział w Polsce z siedzibą w W.

o zapłatę 33.960 zł

1.  zasądza od pozwanego (...) z siedzibą w N. we Francji, wykonującego działalność ubezpieczeniową na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przez Oddział w Polsce z siedzibą w W., na rzecz powoda R. Ś. kwotę 12.000 zł (dwanaście tysięcy złotych) tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 9 lipca 2013 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanego (...) z siedzibą w N. we Francji, wykonującego działalność ubezpieczeniową na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przez Oddział w Polsce z siedzibą w W., na rzecz powoda R. Ś. kwotę 2.932 zł (dwa tysiące dziewięćset trzydzieści dwa złote) tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 9 lipca 2013 roku do dnia zapłaty;

3.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

4.  zasądza od pozwanego (...) z siedzibą w N. we Francji, wykonującego działalność ubezpieczeniową na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przez Oddział w Polsce z siedzibą w W., na rzecz powoda R. Ś. kwotę 369,96 zł (trzysta sześćdziesiąt dziewięć złotych i dziewięćdziesiąt sześć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;

5.  nakazuje pobrać od powoda R. Ś. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi kwotę 1.062,69 zł (jeden tysiąc sześćdziesiąt dwa złote i sześćdziesiąt dziewięć groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych, w zakresie w jakim powód przegrał proces;

6.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) z siedzibą w N. we Francji, wykonującego działalność ubezpieczeniową na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przez Oddział w Polsce z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi kwotę 834,97 zł (osiemset trzydzieści cztery złote i dziewięćdziesiąt siedem groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych, w zakresie w jakim pozwany przegrał proces.

Sygn. akt VIII C 1422/13

UZASADNIENIE

W dniu 10 kwietnia 2013 roku powód R. Ś., reprezentowany przez pełnomocnika będącego adwokatem, wytoczył przeciwko pozwanemu (...) z siedzibą w N. we Francji, wykonującego działalność ubezpieczeniową na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przez Oddział w Polsce z siedzibą w W., powództwo o zapłatę kwoty 33.960 zł, w tym 28.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz kwoty 5.960 zł tytułem odszkodowania, obie kwoty z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwu pozwanemu do dnia zapłaty. Ponadto wniósł o ustalenie odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za skutki wypadku oraz o zasądzenie zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Powód złożył również wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych w całości.

W uzasadnieniu wskazał, że w dniu 4 września 2012 roku doszło do zdarzenia komunikacyjnego, którego sprawca posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanego. Na skutek wypadku powód doznał urazu odcinka szyjnego kręgosłupa. Od momentu zdarzenia odczuwał silne dolegliwości bólowe głowy oraz odcinka szyjnego, piersiowego oraz lędźwiowego kręgosłupa. Dolegliwości te miały przy tym samoistny charakter, bądź też występowały przy nagłym ruchu, wysiłku, dźwignięciu. Bólowi towarzyszyło drętwienie kończyn górnych i palców obu rąk. W następstwie wypadku powód wymagał pomocy osób trzecich w wykonywaniu czynności życia codziennego w wymiarze około 2 godzin dziennie przez okres 6 miesięcy. Zdarzenie skutkowało ponadto koniecznością poddania się zabiegom rehabilitacyjnym, których łączny koszt wyniósł 2.240 zł oraz zakupu leków, co wiązało się z wydatkiem w wysokości 300 zł. Powód zgłosił szkodę pozwanemu, który uznał swoją odpowiedzialność co do zasady, a w toku postępowania likwidacyjnego przyznał i wypłacił powodowi zadośćuczynienie w kwocie 2.000 zł. W ocenie powoda wypłacona kwota jest zbyt mała i nie wyczerpuje rozmiaru poniesionej krzywdy. (pozew k. 2-7)

Postanowieniem z dnia 17 czerwca 2013 roku referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym dla Łodzi-Widzewa w Łodzi zwolnił powoda od kosztów sądowych ponad kwotę 1.500 zł, oddalając wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych w pozostałym zakresie. (postanowienie k. 44)

W odpowiedzi na pozew pozwany, reprezentowany przez pełnomocnika będącego radcą prawnym, wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwany nie kwestionując zaistnienia zdarzenia będącego podstawą jego odpowiedzialności podważył zasadność i wysokość roszczenia dochodzonego przez powoda. Wskazał, że w toku postępowania likwidacyjnego powodowi została wypłacona kwota 2.000 zł, która, zdaniem pozwanego, spełnia swoją rolę kompensacyjną i jest adekwatna do ustalonego uszczerbku na zdrowiu powoda kształtującego się na poziomie 1%. W odniesieniu do żądania zapłaty odszkodowania pozwany uznał je za bezzasadne i nieudowodnione, w szczególności pozwany zakwestionował twierdzenia powoda na okoliczność konieczności korzystania z pomocy osób trzecich przez okres 6 miesięcy w wymiarze po 2 godziny dziennie. Niezasadne w ocenie pozwanego jest również żądanie powoda o ustalenie odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za skutki wypadku, albowiem powód nie wykazał interesu prawnego w ustaleniu takiej odpowiedzialności. (odpowiedź na pozew k. 53-56)

W toku postępowania przed Sądem pełnomocnicy stron podtrzymali swoje stanowiska w sprawie, wypowiedzieli się również w zakresie wydanych przez biegłych opinii. (pismo procesowe powoda k. 95, k. 117, k. 137, k. 156, k. 186, pismo procesowe pozwanego k. 97-98, k. 114-115, k. 131-132, k. 153-154, k. 188-189, k. 193-194, protokół rozprawy k. 168-172, k. 195)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 4 września 2012 roku na ulicy (...) w Ł. doszło do zdarzenia drogowego. Kierujący samochodem osobowym marki R. o nr rej. (...) nie dostosował prędkości jazdy do warunków, w jakich ruch się odbywał, w wyniku czego uderzył w tył poprzedzającego go samochodu marki T. o nr rej. (...), które pasażerem był powód. W następstwie tego zdarzenia R. Ś. doznał obrażeń ciała. (dowód z przesłuchania powoda k. 169-171, okoliczności bezsporne; z akt szkody: notatka urzędowa)

Z uwagi na dolegliwości bólowe powód zgłosił się po zdarzeniu do (...) w Ł., gdzie wykonano zdjęcie RTG odcinka szyjnego kręgosłupa (nie wykazało zmian) i zalecono chodzenie w kołnierzu ortopedycznym. Następnego dnia powód zgłosił się do (...) Szpitala (...) im. WAM w Ł., gdzie był konsultowany przez lekarzy laryngologa i neurologa. W wyniku przeprowadzonego badania neurologicznego u powoda stwierdzono wzmożone napięcie mięśni okolicy szyjnej kręgosłupa, badanie laryngologiczne nie wykazało natomiast uszkodzenia obwodowej części układu równowagi. Powodowi przepisano leki przeciwbólowe i zlecono dalsze utrzymanie kołnierza ortopedycznego. Z uwagi na nieprzemijające dolegliwości bólowe powód w dniu 7 września 2012 roku udał się do szpitala im. Pirogowa w Ł., gdzie w wyniku przeprowadzonego badania tomografii komputerowej stwierdzono niestabilność kręgosłupa na poziomie C6/C7 oraz (...). Powodowi założono kołnierz S. oraz zalecono kontrolę w poradni ortopedycznej. W okresie od dnia 24 września 2012 roku do dnia 16 listopada 2012 roku powód przechodził leczenie ortopedyczne oraz rehabilitacyjne, przy czym zabiegi rehabilitacyjne, z uwagi na konieczność długiego czekania na wizytę refundowaną w ramach NFZ, powód odbywał w prywatnej placówce O. (...) w Ł.. W placówce tej badaniem ortopedycznym stwierdzono u powoda bólowe ograniczenie ruchomości kręgosłupa szyjnego. Przeprowadzone leczenie rehabilitacyjne (masaże, jonoforeza, zabiegi laserowe) przyniosło poprawę. W dniu 16 listopada 2012 roku R. Ś. zakończył leczenie ortopedyczne i rehabilitacyjne.

Powód po wypadku nie przebywał na zwolnieniu lekarskim. W czasie odbywania leczenia powód zażywał leki przeciwbólowe.

Koszt leczenia rehabilitacyjnego powoda wyniósł 2.240 zł. (dowód z przesłuchania powoda k. 169-171, dokumentacja medyczna k. 8-15, rachunek k. 17)

Z neurologicznego punktu widzenia, w wyniku przedmiotowego zdarzenia powód doznał urazu biczowego kręgosłupa szyjnego skutkującego pourazowym zespołem korzeniowym szyjnym i niestabilnością stawów międzykręgowych (...). Z punktu widzenia neurologicznego długotrwały uszczerbek na zdrowiu powoda, będący następstwem przedmiotowego zdarzenia, należy ocenić na 7% na podstawie punktu 94a, przy czym na uszczerbek ten nie miała wpływu wykonywana przez powoda praca instruktora nauki jazdy. Związku z przedmiotowym wypadkiem nie miały również dolegliwości bólowe kręgosłupa L/S, występowały bowiem okresowo już przed zdarzeniem, a nasiliły się dopiero kilka miesięcy po nim.

Zakres cierpień fizycznych i psychicznych powoda w pierwszym miesiącu po zdarzeniu był dość znaczny, w ciągu kolejnego miesiąca umiarkowany, a przez kolejne 4-5 miesięcy niewielki. Powód musiał korzystać z pomocy osób trzecich w okresie noszenia kołnierza ortopedycznego, tj. przez około 4 tygodnie od wypadku, w czynnościach wymagających dźwigania, schylania się, podnoszenia obu rąk do góry, w wymiarze około 2 godzin dziennie. Powód wymagał stałego leczenia farmakologicznego przez okres około 2 miesięcy od zdarzenia, które następnie przez okres kolejnych 2 miesięcy przyjęło charakter doraźny. Łączny koszt leczenia wyniósł 120 zł. Ponadto powód wymagał leczenia rehabilitacyjnego w zakresie, w jakim zostało ono przez niego odbyte. Rokowania co do stanu zdrowia powoda na przyszłość są pomyślne. Dolegliwości bólowe u powoda są obecnie niewielkie i w najbliższym czasie powinny całkowicie ustąpić. Nie można wykluczyć jednak szybszego narastania zmian zwyrodnieniowych po doznanym urazie kręgosłupa szyjnego i nawrotu dolegliwości bólowych tego odcinka kręgosłupa w przyszłości. (dowód: pisemna opinia biegłego neurologa k. 81-83, pisemna uzupełniająca opinia biegłego neurologa k. 177)

W wyniku wypadku z dnia 4 września 2012 roku, z ortopedycznego punktu widzenia, powód nie doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu, nie wymagał również pomocy osób trzecich w wykonywaniu niezbędnych czynności życia codziennego. Cierpienia fizyczne powoda związane z przedmiotowym zdarzeniem były dość znaczne w pierwszym miesiącu po urazie. Po tym czasie ostre dolegliwości bólowe stopniowo ustępowały. Leczenie farmakologiczne powoda dotyczyło zażywania środków przeciwbólowych oraz niesterydowych środków przeciwzapalnych i zmniejszających napięcie mięśniowe i było konieczne w początkowym okresie po wypadku. W chwili obecnej powód nie wymaga stałego leczenia farmakologicznego. Ponadto powód wymagał noszenia kołnierza S. (koszt 40 zł). Z ortopedycznego punktu widzenia leczenie rehabilitacyjne powoda było uzasadnione. (dowód: pisemna opinia biegłego ortopedy k. 102-104)

Z punktu widzenia psychiatrycznego u powoda stwierdzono krótkotrwałe zaburzenia adaptacyjne, które jednak nie skutkowały długotrwałym lub trwałym uszczerbkiem na jego zdrowiu psychicznym. Na występowanie opisanych zaburzeń wpływ miały wzmożone napięcie wewnętrzne, lękowe oczekiwanie i sny nawiązujące do sytuacji urazowej, a także dolegliwości fizyczne powodujące dyskomfort psychiczny. Zaburzenia te miały największe natężenie w okresie pierwszego miesiąca po wypadku i ustępowały samoistnie przez kolejne 2-3 miesiące. Rozmiar cierpień psychicznych powoda związanych z przedmiotowym wypadkiem był umiarkowany, na co wpływ miały w głównej mierze dolegliwości bólowe i wynikające z nich ograniczenia. Z psychiatrycznego punktu widzenia powód nie wymagał pomocy osób trzecich. (dowód: pisemna opinia biegłego psychiatry k. 120-123, pisemna uzupełniająca opinia biegłego psychiatry k. 146)

Powód R. Ś. ma 38 lat. Jest instruktorem nauki jazdy. Bezpośrednio po przebytym wypadku powód obawiał się jazdy samochodem, często prosił żonę, aby zawoziła go w różne miejsca. Bóle szyjnego odcinka kręgosłupa powód odczuwał przez okres 6 miesięcy od zdarzenia, ponadto pojawiały się u niego zawroty i bóle głowy, drętwienie ramienia, mrowienie kończyn dolnych. (dowód: dowód z przesłuchania powoda k. 169-171)

W chwili przedmiotowego zdarzenia, jego sprawca, miał zawartą umowę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody związane z ruchem pojazdów z pozwanym (...) z siedzibą w N. we Francji, wykonującym działalność ubezpieczeniową na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przez Oddział w Polsce z siedzibą w W.. (okoliczności bezsporne)

Powód zgłosił roszczenie pozwanemu pismem z dnia 4 grudnia 2012 roku, wzywając do wypłaty należnego mu zadośćuczynienia i odszkodowania, których wartość wycenił na kwotę odpowiednio 20.000 zł i 2.240 zł.

W piśmie z dnia 8 stycznia 2013 roku pozwany zawiadomił powoda o przyznaniu na jego rzecz zadośćuczynienia w kwocie 2.000 zł, która to kwota została R. Ś. wypłacona. Za podstawę ustalenia wysokości należnego powodowi świadczenia ubezpieczyciel przyjął poziom trwałego uszczerbku na jego zdrowiu ustalonego na 1%. Jednocześnie pozwany nie znalazł podstaw do wypłacenia na rzecz powoda odszkodowania z tytułu kosztów opieki, zakupionych leków oraz poniesionych kosztów rehabilitacji. (dowód: wezwanie do zapłaty k. 18-21, pismo k. 22, k. 66-67, opinia medyczna k. 64, przyjęcie zgłoszenia szkody k. 65, okoliczności bezsporne; z akt szkody: operat szkodowy )

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił bądź jako bezsporny, bądź na podstawie powołanych wyżej dowodów, w tym dowodów z dokumentacji medycznej, przesłuchania powoda oraz opinii biegłych z zakresu ortopedii, neurologii i psychiatrii.

Oceniając pisemne opinie biegłych sądowych, Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania zawartych w ich treści wniosków, opinie te były bowiem rzetelne, jasne, logiczne oraz w sposób wyczerpujący objaśniające budzące wątpliwości kwestie. Wydając opinie biegli oparli się na zgromadzonym w aktach sprawy materiale dowodowym, w tym na dokumentacji medycznej powoda, której zawartość biegli uwzględnili podczas opracowywania opinii. Wydanie opinii poprzedzało przy tym przeprowadzenie badania powoda, którego wyniki biegli uwzględnili przy formułowaniu wniosków końcowych opinii. W pisemnej opinii uzupełniającej biegły z zakresu neurologii odniósł się do kwestii podnoszonych przez pełnomocnika pozwanego w złożonych pismach procesowych. W szczególności biegły wyczerpująco wyjaśnił, jaki charakter miał ustalony przez niego uszczerbek na zdrowiu powoda, odniósł się ponadto do możliwego wpływu wykonywanej przez powoda pracy na stwierdzony uszczerbek, zaprzeczając jego istnieniu. Biegły psychiatra zaś, w pisemnej opinii uzupełniającej, precyzyjnie wyjaśnił, jakie okoliczności miały wpływ na stwierdzone u powoda zaburzenia adaptacyjne, powtarzając przy tym, że zaburzenia te miały krótkotrwały charakter i nie skutkowały stałym/długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu psychicznym powoda. W tym miejscu koniecznym jest podkreślenie, iż na rozprawie w dniu 20 maja 2015 roku Sąd oddalił wniosek pełnomocnika pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego psychiatry. Biegły psychiatra wydający opinię w przedmiotowej sprawie w wydanej opinii uzupełniającej szczegółowo odniósł się do wszelkich zastrzeżeń zgłoszonych przez stronę pozwaną, a wydana przezeń opinia nie budzi wątpliwości co do treści zawartych w niej wniosków, zdaniem Sądu brak było zatem podstaw do uwzględnienia przedmiotowego wniosku.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo było zasadne w części i zasługiwało na uwzględnienie co do kwoty 12.000 zł w zakresie żądania zapłaty zadośćuczynienia oraz co do kwoty 2.932 zł w zakresie żądania zapłaty odszkodowania. Co do pozostałej części żądanych kwot, jak również w zakresie żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość, powództwo nie było uzasadnione.

W rozpoznawanej sprawie R. Ś. dochodził od pozwanego ubezpieczyciela:

- kwoty 28.000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwanemu pozwu do dnia zapłaty,

- kwoty 5.960 zł tytułem odszkodowania z tytułu opieki osób trzecich (3.420 zł), kosztów rehabilitacji (2.240 zł) oraz związanych z zakupem lekarstw (300 zł), wraz z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwanemu pozwu do dnia zapłaty.

Zgodnie z treścią art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia zakład ubezpieczeń zobowiązuje się spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę.

W przedmiotowej sprawie zdarzeniem rodzącym odpowiedzialność odszkodowawczą strony pozwanej jest zdarzenie komunikacyjne z dnia 4 września 2012 roku, w konsekwencji, którego powód R. Ś. doznał urazu biczowego kręgosłupa szyjnego skutkującego pourazowym zespołem korzeniowym szyjnym i niestabilnością stawów międzykręgowych (...). Z uwagi na fakt objęcia posiadacza pojazdu, którym kierował sprawca zdarzenia, ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przez (...) z siedzibą w N. we Francji, wykonujący działalność ubezpieczeniową na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przez Oddział w Polsce z siedzibą w W., to strona pozwana zobowiązana jest do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczony (art. 822 § 1 k.c.).

Pozwany ubezpieczyciel nie kwestionował swej legitymacji procesowej biernej, ani podstawy swej odpowiedzialności. Nie zgadzał się natomiast z wysokością dochodzonych roszczeń, twierdząc, że kwota świadczeń wypłaconych powodowi w toku postępowania likwidacyjnego jest wystarczająca.

Stosownie do treści art. 444 § 1 k.p.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Natomiast, jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty (§ 2 art. 444 k.c.).

Ponadto, w przypadku uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę (art. 445 k.c.).

Zgodnie z ugruntowanym w doktrynie i orzecznictwie poglądem, zadośćuczynienie stanowi sposób naprawienia szkody niemajątkowej na osobie, wyrażającej się krzywdą w postaci doznanych cierpień fizycznych i psychicznych. Inaczej niż przy odszkodowaniu, w przypadku zadośćuczynienia, ustawodawca nie wprowadza jasnych kryteriów ustalania jego wysokości. Wskazuje jedynie ogólnikowo, iż suma przyznana z tego tytułu winna być odpowiednia.

W judykaturze i piśmiennictwie podkreśla się, że zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny i jako takie musi mieć odczuwalną wartość ekonomiczną, jednocześnie nie może być nadmierne. Wskazuje się na potrzebę poszukiwania obiektywnych i sprawdzalnych kryteriów oceny jego wysokości, choć przy uwzględnieniu indywidualnej sytuacji stron (tak m.in. SN w wyroku z dnia 12 września 2002 roku, IV CKN 1266/00, LEX 80272). Do podstawowych kryteriów oceny w tym zakresie zalicza się stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, trwałość obrażeń, prognozy na przyszłość, wiek poszkodowanego, skutki w zakresie życia osobistego oraz zawodowego, konieczność wyrzeczenia się określonych czynności życiowych, korzystania z pomocy innych osób, czy wreszcie stopień przyczynienia się poszkodowanego i winy sprawcy szkody (tak m.in. SN w wyroku z dnia 4 czerwca 1968 roku, I PR 175/68, OSNCP 1968, nr 2, poz.37; w uchwale pełnego składu Izby Cywilnej z dnia 8 grudnia 1973 roku, III CZP 37/73, OSNCP 1974, nr 9, poz.145; w wyroku z dnia 12 września 2002 roku, IV CKN 1266/00, niepubl; w wyroku z dnia 19 sierpnia 1980 roku, IV CR 238/80, OSNCP 1981, nr 5, poz.81; w wyroku z dnia 30 stycznia 2004 roku, I CK 131/03, OSNC 2004 r, nr 4, poz.40).

Zważyć przy tym należy, iż doznanej przez poszkodowanego krzywdy nigdy nie można wprost, według całkowicie obiektywnego i sprawdzalnego kryterium przeliczyć na wysokość zadośćuczynienia. Charakter szkody niemajątkowej decyduje, bowiem o jej niewymierności (por. wyrok SN z dnia 9 lutego 2000 roku, III CKN 582/98, niepubl.), zaś pojęcie „odpowiedniej sumy zadośćuczynienia” użyte w art. 445 § 1 k.c. ma charakter niedookreślony (por. wyrok SN z dnia 28 września 2001 roku, III CKN 427/00, LEX 52766).

Dlatego też w orzecznictwie wskazuje się, że oceniając wysokość należnej sumy zadośćuczynienia Sąd korzysta z daleko idącej swobody (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 lipca 2000 roku, II CKN 1119/98, LEX 50884).

W ocenie Sądu, świadczenie wypłacone powodowi przez pozwanego nie zaspokoiło wszystkich jego roszczeń powstałych w związku ze zdarzeniem z dnia 4 września 2012 roku.

Kryterium pozwalającym na pewną obiektywizację rozmiaru szkody doznanej przez powoda stanowi w niniejszej sprawie stopień długotrwałego uszczerbku na jego zdrowiu, który wynosi 7%, zwłaszcza, że tym właśnie kryterium posłużył się pozwany ustalając wysokość należnego, w jego mniemaniu, powodowi zadośćuczynienia. Ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia, jego wymiar powinien jednak uwzględnić wszystkie zachodzące w przedmiotowej sprawie okoliczności, zwłaszcza takie jak nasilenie cierpień, trwałe następstwa, czy wiek powoda, jego wcześniejszy stan zdrowia.

Powód ma 38 lat, jest osobą czynną zawodowo. W związku z przebytym wypadkiem powód cierpiał na dolegliwości bólowe, zwłaszcza odcinka szyjnego kręgosłupa oraz głowy, zmagał się z lękiem przed jazdą samochodem, co w związku z wykonywanym przez powoda zawodem niewątpliwie było dużym obciążeniem, wymagał ponadto pomocy osób trzecich, leczenia farmakologicznego oraz rehabilitacyjnego. Z neurologicznego i ortopedycznego punktu widzenia cierpienia fizyczne powoda związane z bólem były dość znaczne w okresie pierwszego miesiąca po zdarzeniu. Po tym okresie dolegliwości bólowe zaczęły ustępować, aż do ich ostatecznego wygaszenia. Powód w okresie pierwszych dwóch miesięcy po zdarzeniu wymagał stałego leczenia farmakologicznego, a także – w okresie pierwszych 4 tygodni – noszenia kołnierza ortopedycznego. Z kolei zakres cierpień psychicznych powoda przejawiał się w występujących u niego zaburzeniach adaptacyjnych, które jednak miały krótkotrwały charakter, a ich natężenie było umiarkowane. Obecnie stan fizyczny/psychiczny powoda jest dobry, aczkolwiek nie można wykluczyć szybszego narastania zmian zwyrodnieniowych w uszkodzonym na skutek wypadku odcinku kręgosłupa.

Jednocześnie, należy mieć na uwadze, iż zadośćuczynienie powinno być umiarkowane i utrzymane w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa.

Uwzględniając rodzaj i rozmiar doznanej przez R. Ś. krzywdy, w szczególności stwierdzony u powoda poziom długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, jak też dyrektywę przyznawania umiarkowanego zadośćuczynienia, w ocenie Sądu, w przypadku powoda odpowiednim zadośćuczynieniem jest kwota 14.000 zł. A zatem, przy uwzględnieniu wypłaconego już przez ubezpieczyciela zadośćuczynienia w kwocie 2.000 zł, na rzecz powoda należało zasądzić kwotę 12.000 zł tytułem uzupełniającego zadośćuczynienia (14.000 zł – 2.000 zł = 12.000 zł), oddalając powództwo w pozostałym zakresie, tj. co do kwoty 16.000 zł.

Zgodnie z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego koszty. Korzystanie z pomocy innej osoby i koszty z tym związane stanowią koszty w rozumieniu powoływanego przepisu.

Z opinii biegłego sądowych z zakresu neurologii wynika, że powód wymagał opieki innych osób, na konieczność taką wskazywał także sam powód.

Z punktu widzenia neurologicznego, powód wymagał pomocy innych osób w wykonywaniu czynności życia codziennego, tj. w czynnościach wymagających dźwigania, schylania się, podnoszenia obu rąk do góry, w wymiarze około 2 godzin dziennie przez okres 4 tygodni po wypadku (2 godziny x 28 dni = 56 godzin). Po tym czasie pomocy w czynnościach natury egzystencjalnej już nie wymagał.

Uwzględniając wskazaną przez pełnomocnika powoda w treści pozwu stawkę za jedną godzinę pomocy, tj. 9,50 zł, powód mógł się domagać z omawianego tytułu odszkodowania w kwocie 532 zł (56 godzin x 9,50 zł = 532 zł). Zaznaczenia wymaga przy tym, że stawka wskazana przez powoda jest tożsama ze stawkami stosowanymi przez (...) Komitet Pomocy (...), które to stawki stosowane są na rynku usług opiekuńczych i to przez stowarzyszenie charytatywne, nie ma więc podstaw do twierdzenia, iż kwota 9,50 zł za jedną godzinę pomocy ma zawyżony charakter, zwłaszcza, że nie uwzględnia ona świadczenia pomocy w weekendy oraz dni świąteczne (wysokość stawki podlega wówczas podwyższeniu o 100%). W konsekwencji żądanie powoda w zakresie kwoty 532 zł Sąd uznał za w pełni zasadne. Relewantnym jest przy tym zaznaczenie, iż dla uwzględnienia żądania poszkodowanego o zwrot kosztów opieki niezbędne jest jedynie ustalenie samej potrzeby otrzymania świadczenia medycznego, a nie rachunkowe wykazanie rzeczywistego poniesienia tych kosztów (por. m.in. wyrok SA w Warszawie z dnia 8 maja 2013 r., I ACa 1385/12, LEX nr 1375887; wyrok SA w Łodzi z dnia 30 kwietnia 2013 r., I ACa 30/13, LEX nr 1321978; wyrok SA w Szczecinie z dnia 27 września 2012 r., I ACa 292/12, LEX nr 1237835; wyrok SN z dnia 8 lutego 2012 r., V CSK 57/11, LEX nr 1147804). W tym miejscu przytoczenia wymaga również pogląd wyrażony przez Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 29 października 2013 roku (I ACa 573/13, LEX nr 1394245), w pełni akceptowany przez Sąd Rejonowy, zgodnie z którym, wykonywanie opieki przez osobę niewykwalifikowaną (np. członka rodziny) nie zmienia charakteru przyznanych na tą opiekę kwot oraz nie uchyla obowiązku zakładu ubezpieczeń wynikającego z zawartej umowy o odpowiedzialności cywilnej ze sprawcę wypadku (tak też SN w wyroku z dnia 4 marca 1969 r., I PR 28/69, OSNC 1969/12/229).

Sąd przyjął ponadto, że powód miał prawo domagać się odszkodowania z tytułu poniesionych kosztów leczenia w łącznej kwocie 160 zł. Jak wynika z opinii biegłych neurologa i ortopedy, na skutek wypadku powód doznał dolegliwości bólowych o znacznym stopniu natężenia w pierwszym okresie po wypadku, co skutkowało koniecznością stałego leczenia farmakologicznego w czasie pierwszych dwóch miesięcy, a następnie doraźnego leczenia przez kolejne 2 miesiące. Koszt leczenia Sąd ustalił w oparciu opinie wskazanych biegłych uznając, że wyrażał się on kwotą 120 zł w zakresie zakupionych lekarstw oraz kwotą 40 zł z tytułu zakupionego kołnierza ortopedycznego. W ocenie Sądu oznaczona przez biegłych kwota jest obiektywnie niewysoka i adekwatna do realnie poniesionych przez powoda kosztów leczenia.

Powód był również uprawniony do żądania odszkodowania z tytułu poniesionych i udokumentowanych rachunkiem kosztów rehabilitacji, zwłaszcza, że jak wynika z opinii biegłych neurologa i ortopedy rehabilitacja ta – w zakresie w jakim została odbyta przez powoda – była w pełni uzasadniona. Przypomnienia wymaga przy tym, że odszkodowanie z art. 444 § 1 k.c. obejmuje wszelkie koszty wynikłe z uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia stanowiąc sposób naprawienia szkód majątkowych. Jak jednolicie podnosi się w judykaturze (por. m.in. wyrok SA w Łodzi z dnia 25.06.2015 r., I ACa 104/15, LEX nr 1771310; wyrok SA w Łodzi z dnia 11.06.2015 r., I ACa 1821/14, LEX nr 1771331; wyrok SA w Warszawie z dnia 3.07.2014 r., I ACa 251/14, LEX nr 1587393), w rachubę wchodzą przy tym koszty leczenia w szerokim tego słowa znaczeniu (pobyt w szpitalu, konsultacje lekarskie, dodatkowa pomoc pielęgniarska, rehabilitacja, wydatki na lekarstwa, koszty związane z transportem poszkodowanego po wypadku do domu, do szpitala, na zabieg, koszty odpowiedniego odżywiania się, wydatki związane z opieką i pielęgnacją po wyjściu ze szpitala itp.), przy czym jak wskazał Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 5 marca 2013 roku (I Ca 945/12, LEX nr 1307439), zakres omawianych kosztów nie może ograniczać się do wydatków kompensowanych w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, lecz powinien obejmować koszty działań, podjętych z uzasadnionym – zważywszy na aktualny stan wiedzy medycznej – przekonaniem o spodziewanej poprawie stanu zdrowia poszkodowanego. W przypadku omawianej sprawy nie budzi zaś wątpliwości, iż konieczność rehabilitacji powoda jawiła się jako w pełni zasadna, przy czym za niesporne w świetle zasad doświadczenia życiowego uznać należy, że zabiegi rehabilitacyjne przynoszą najlepsze wyniki w sytuacji, gdy poszkodowany podda się im w krótkim czasie po zdarzeniu powodującym uszczerbek na zdrowiu. W konsekwencji za chybiony należy uznać argument pozwanego, iż powód nie był uprawniony do skorzystania z zabiegów rehabilitacyjnych świadczonych przez prywatną placówkę. Wyraźnego podkreślenia wymaga przy tym, że przepis art. 444 § 1 k.c. nie uzależnia przewidzianego w nim roszczenia od istnienia potencjalnej możliwości pokrycia kosztów leczenia ze środków publicznych, tym samym to zobowiązany do naprawienia szkody musi wykazać, że koszty leczenia poszkodowanego mogą zostać w całości pokryte z takich właśnie środków. Najpierw jednak powód musi dowieść faktów tworzących jego prawo podmiotowe (art. 6 k.c.), czyli w ramach przesłanki "sumy potrzebnej na koszty leczenia" musi wykazać - po pierwsze, że istnieje konieczność przeprowadzenia konkretnie oznaczonego leczenia, a po drugie wysokość sumy potrzebnej na pokrycie kosztów tego leczenia. Dopiero wtedy pozwanego obciąża dowód, że nie jest to suma mu potrzebna na koszty leczenia, ponieważ mogą być one pokryte ze środków publicznych (por. wyrok SA w Lublinie z dnia 7.11.2013 r., I ACa 145/13, LEX nr 1400380). Przenosząc powyższe na grunt rozpoznawanej sprawy należy skonstatować, że powód udowodnił obie z wymienionych wyżej przesłanek, z kolei pozwany powinności, o której mowa wyżej, nie sprostał.

Konkludując, powód mógł się zasadnie domagać odszkodowania w kwocie 2.932 zł (532 zł z tytułu kosztów opieki, 160 zł z tytułu poniesionych kosztów leczenia, 2.242 zł z tytułu poniesionych i udokumentowanych rachunkiem kosztów rehabilitacji), a żądanie przewyższające tę kwotę, jako nieudowodnione, podlegało oddaleniu.

Sąd oddalił ponadto żądanie ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za skutki zdarzenia komunikacyjnego z dnia 4 września 2012 roku, z uwagi na brak interesu prawnego powoda w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości z analizowanego deliktu (por. uchwałę SN z dnia 24 lutego 2009 roku, III CZP 2/09, OSNC 2009/12/168). W niniejszej sprawie mają bowiem zastosowanie przepisy znowelizowanego art. 442 1 k.c. (art. 2 ustawy z dnia 16 lutego 2007 roku o zmianie ustawy Kodeks cywilny, Dz.U. 2007, Nr 80, poz. 538), na gruncie których można zasadnie twierdzić, że wyeliminowane zostało niebezpieczeństwo upływu terminu przedawnienia roszczenia o naprawienie szkody na osobie, wcześniej niż szkoda ta się ujawniła.

Mając powyższe na uwadze Sąd zasądził od pozwanego (...) z siedzibą w N. we Francji, wykonującego działalność ubezpieczeniową na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przez Oddział w Polsce z siedzibą w W. na rzecz powoda R. Ś. kwotę 12.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 2.932 zł tytułem odszkodowania, obie kwoty w ustawowymi odsetkami od dnia 9 lipca 2013 roku do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałym zakresie.

Zasadą prawa cywilnego jest, że dłużnik popada w opóźnienie, jeżeli nie spełnia świadczenia w terminie, w którym stało się ono wymagalne. Termin wymagalności świadczeń przysługujących poszkodowanemu od zakładu ubezpieczeń z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów określa, art. 817 § 1 k.c., zgodnie z którym ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Zaś, gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. Bezsporną część świadczenia ubezpieczyciel powinien spełnić w terminie przewidzianym w § 1 (§ 2 art. 817 k.c.). Niespełnienie świadczenia w terminie powoduje po stronie dłużnika konsekwencje przewidziane w art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe (§ 2 art. 481 k.c.).

Za początkową datę naliczania odsetek od należnego powodowi świadczenia pieniężnego Sąd przyjął dzień następujący po dniu doręczenia pozwanemu odpisu pozwu, tj. dzień 9 lipca 2013 roku, z dniem doręczenia pozwu strona pozwana powzięła bowiem pełną wiedzę w zakresie żądania powoda, a jednocześnie data ta znacznie przekraczała termin wskazany w art. 817 k.c.

Dokonując ustaleń w zakresie żądania odsetek Sąd nie znalazł przy tym podstaw, aby zasądzić odsetki od należnego powodowi świadczenia dopiero od dnia wyrokowania. Mając świadomość istniejących w judykaturze rozbieżności stanowisk w powyższym zakresie, Sąd Rejonowy podziela pogląd wyrażony w wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 5 lutego 2013 roku (I ACa 1137/12, LEX nr 1286561), zgodnie z którym, wymagalność roszczenia o zadośćuczynienie za krzywdę, a tym samym i początkowy termin naliczania odsetek za opóźnienie w zapłacie należnego zadośćuczynienia – z uwagi na charakter tego świadczenia, które może kompensować zarówno krzywdę istniejącą już w dacie wezwania do zapłaty, jak i trwającą jeszcze w toku przewodu sądowego – może się różnie kształtować w zależności od okoliczności sprawy. Okoliczności niniejszej sprawy zaś, zdaniem Sądu Rejonowego, uzasadniały zasądzenie odsetek ustawowych zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 455 k.c., przy uwzględnieniu treści art. 817 k.c. Zdarzenie powodujące szkodę miało bowiem charakter jednorazowy, upływ czasu pomiędzy wezwaniem do zapłaty a wyrokowaniem nie zwiększał zatem rozmiaru krzywdy w stopniu uzasadniającym odsetki od daty późniejszej, niż wezwanie do zapłaty (mógł ją co najwyżej zmniejszyć, rozmiar uszczerbku na zdrowiu powoda obliczany w 2012 roku mógł być bowiem większy, niż ustalony na gruncie przedmiotowej sprawy). Nie było zatem przeszkód, aby od dnia 9 lipca 2013 roku, a nie dopiero od daty wyrokowania, zasądzić także odsetki za opóźnienie od należnego powodowi świadczenia pieniężnego, świadczenie to bowiem w rozmiarze, w jakim należy się ono wierzycielowi, w dniu w którym dłużnik ma je zapłacić (art. 455 k.c.) powinno być oprocentowane od tego dnia z tytułu opóźnienia (art. 481 § 1 k.c.), a nie od dnia wyrokowania (por. wyrok SN z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, OSNC 2005/240). Należy ponadto podkreślić, iż pozwany, jako podmiot profesjonalny, dysponował możliwościami ustalenia uszczerbku na zdrowiu powoda, a tym samym brak było przeszkód do wypłaty zadośćuczynienia we właściwej kwocie już na skutek pierwszego wezwania do zapłaty, wystosowanego do pozwanego jeszcze przed wytoczeniem przedmiotowego powództwa. W ocenie Sądu Rejonowego relewantnym jest także zaznaczenie, że wyrok przyznający zadośćuczynienie za doznaną krzywdę ma charakter rozstrzygnięcia deklaratoryjnego, nie zaś konstytutywnego. Zobowiązanie z tego tytułu ma charakter bezterminowy, przekształcenie go w zobowiązanie terminowe następuje zaś w drodze wezwania wierzyciela skierowanego do dłużnika do spełnienia świadczenia, jeśli tylko wezwanie to zawiera wskazanie żądanej kwoty (por. m.in. wyrok SA w Białymstoku z dnia 11 grudnia 2013 r., I ACa 584/13, LEX nr 1409085; wyrok SA w Poznaniu z dnia 26 września 2013 r., I ACa 693/13, LEX nr 1388893; wyrok SN z dnia 22 lutego 2007 r., I CSK 433/06, LEX nr 274209). Skoro, zatem Sąd na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego rozstrzyga, czy doznane cierpienie i krzywda oraz potencjalna ich możliwość wystąpienia w przyszłości miały swoje uzasadnienie w momencie zgłoszenia roszczenia, zasądzenie odsetek od daty wyrokowania prowadziłoby w istocie do ich umorzenia za okres sprzed daty wyroku i stanowiłoby nieuzasadnione uprzywilejowanie dłużnika, skłaniające go niekiedy do jak najdłuższego zwlekania z opóźnionym świadczeniem pieniężnym, w oczekiwaniu na orzeczenie Sądu znoszącego obowiązek zapłaty odsetek za wcześniejszy okres (por. wyrok SA w Gdańsku z dnia 26 lipca 2013 r., I ACa 321/13, LEX nr 1362680). Na koniec wskazać należy, iż w obecnej sytuacji ekonomicznej, w warunkach niskiej i stabilnej inflacji odsetki nie mają już charakteru waloryzacyjnego, tym samym zasądzenie odsetek za okres poprzedzający wyrokowanie nie prowadzi do podwójnego odszkodowania (por. cyt. wyrok SA w Łodzi).

O kosztach postępowania rozstrzygnięto w oparciu o art. 100 k.p.c.
w zw. z art. 98 k.p.c.

Strona powodowa wygrała sprawę w 44 % i dlatego w takim stopniu należy się jej zwrot kosztów procesu.

Koszty poniesione przez powoda wyniosły łącznie 3.917 zł i obejmowały: opłatę sądową od pozwu w części, w której powód nie został zwolniony od obowiązku jej poniesienia – 1.500 zł, opłatę skarbową od pełnomocnictwa 17 zł oraz koszty zastępstwa adwokata w kwocie 2.400 zł – § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Z kolei koszty poniesione przez pozwanego wyniosły łącznie 2.417 zł i obejmowały: opłatę skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz koszty zastępstwa radcy prawnego w kwocie 2.400 zł – § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Całość poniesionych przez strony procesu kosztów sądowych wyniosła zatem
6.334 zł. Powód wygrał spór w 44 %, a przegrał w 56 %. Powód winien zatem ponieść z tytułu kosztów procesu kwotę 3.547,04 zł (56 % kwoty ogólnej), a pozwany 2.786,96 zł (44 % kwoty ogólnej).

Mając na uwadze powyższe należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda kwotę 369,96 zł, stanowiącą różnicę pomiędzy kosztami faktycznie poniesionymi a kosztami, które strona powodowa powinna ponieść.

Zgodnie z przepisem art.113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w związku z art. 98 k.p.c. i art. 100 k.p.c., Sąd nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi od pozwanego kwotę 834,97 zł, zaś od powoda kwotę 1.062,69 zł, tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych, stosownie do wyniku przedmiotowej sprawy. Na opisane koszty złożyły się: wynagrodzenie biegłych oraz część opłaty od pozwu, z której obowiązku uiszczenia powód został zwolniony.

Z tych względów, orzeczono jak w sentencji.