Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 2764/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 czerwca 2015 r.

Sąd Rejonowy dlaW. M. w W. II W. C. w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Monika Odzimkowska

Protokolant: Wioleta Michalczuk

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 26 maja 2015 r. w W. sprawy

z powództwa M. S.

przeciwko S. H. Spółce Akcyjnej z siedzibą w S.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego S. H. Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz powódki M. S. kwotę 41.732,90 zł (czterdzieści jeden tysięcy siedemset trzydzieści dwa złote 90/100) wraz z ustawowymi odsetkami od kwot:

- 41.000 zł od dnia 09.09.2011 r. do dnia zapłaty,

- 732,90 zł od dnia 16.10.2012 r. do dnia zapłaty,

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie,

III.  zasądza od pozwanego S. H. Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz powódki M. S. kwotę 4979,70 zł ( cztery tysiące dziewięćset siedemdziesiąt dziewięć złotych 70/100 ) tytułem zwrotu kosztów procesu,

IV.  nakazuje pobrać od pozwanego S. H. Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz Skarbu Państwa kasy Sądu Rejonowego dla W. M. w W. kwotę 95,91 ( dziewięćdziesiąt pięć złotych 91/100 ) zł tytułem kosztów poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa,

V.  nakazuje zwrócić powódce M. S. ze Skarbu Państwa kasy Sądu Rejonowego dla W. M. w W. kwotę 280,30 zł ( dwieście osiemdziesiąt złotych 30/100 ) stanowiąca różnicę pomiędzy zaliczką pobraną tytułem kosztów opinii biegłego a należną.

SSR Monika Odzimkowska

Sygn. akt II C 2764/12

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 16 października 2012 r. M. S. wniosła o zasądzenie od Sopockiego T. E. H.S.A. z siedzibą w S. kwoty 44.853,00 zł, w tym kwoty 41.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 9 września 2011 r. do dnia zapłaty; kwoty 732,90 zł tytułem utraconego zarobku wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty; kwoty 3.120,00 zł tytułem kosztów opieki wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty; ustalenie, że strona pozwana ponosi odpowiedzialność względem powódki za dalsze mogące wystąpić w przyszłości skutki wypadku, a nadto o zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, że w dniu 26 listopada 2011 r. doszło do wypadku drogowego spowodowanego z winy W. R., na skutek którego u powódki stwierdzono pourazowe pęknięcie śledziony, krwawienie jamy brzusznej, złamanie lewego żebra XII. Powódce usunięto śledzionę, po czym zaobserwowano u niej pogorszenie się wyników krwi. Od dnia wypadku do dnia 20 maja 2011 r. powódka przebywała na zwolnieniu lekarskim. W ocenie powódki jej uszczerbek na zdrowiu wynosi 28 %. Podkreślono, że zdarzenie negatywnie wpłynęło na życie zawodowe i osobiste powódki – wymagała opieki osób najbliższych, czując się dla nich ciężarem, co wiązało się z cierpieniem i frustracją. Wskazano, że na skutek usunięcia śledziony pozostała blizna długości 14 cm, co stanowi silne obciążenie dla poczucia jej atrakcyjności, doszło również do zaburzeń czucia powierzchownego powłok brzucha. Podniesiono, że ze względu na skutki wypadku powódka nie może być obecnie dawcą szpiku ani krwi, nie może aktywnie żyć, uprawiać sportów, pić alkoholu. Wskazano, że z uwagi na odczuwalny ból koniecznym było zażywanie silnych leków przeciwbólowych, jak również leków na serce. Powódka dodała także, że kwota żądanego zadośćuczynienia pozwoli na przezwyciężenie ujemnych konsekwencji wypadku, przy czym wskazano, że pozwany wypłacił powódce kwotę 19.000 zł. Jako podstawę odpowiedzialności pozwanego powódka wskazała przepis art. 436 k.c., wskazując, iż w przedmiotowej sprawie nie występują okoliczności wyłączające jego odpowiedzialność. Uzasadniając żądanie zasądzenia zadośćuczynienia powódka wskazała, że cierpienie fizyczne i psychiczne wpłynęły na rozmiar krzywdy, biorąc pod uwagę wiek powódki, charakter urazów, brak jej winy oraz niemożność wykonywania wielu czynności życia codziennego, zatem przesłanki wskazane w art. 445 k.c. zostały spełnione. Żądanie zasądzenia odszkodowania wynikało z konieczności zapewnienia powódce po wypadku stałej opieki osób bliskich – matki i partnera, ponieważ na skutek wypadku powódka pozbawiona została możliwości samodzielnego funkcjonowania i wykonywania czynności życia codziennego. Wskazano, że powódka wymagała przez miesiąc 24-godzinnej opieki, a przez dwa miesiące 4-godzinnej, wobec powyższego usprawiedliwione jest żądanie z tytułu zwrotu kosztów opieki łącznej kwoty 6.400,00 zł przyjmując, iż jedna godzina stanowi koszt 6,50 zł. Dodała, że strona pozwana wypłaciła jej z tego tytułu kwotę 3.120,00 zł. Nadto, powódka wskazała, że na zwolnieniu lekarskim przebywała przez 84 dni, wobec czego utraciła zarobek w łącznej kwocie 732,90 zł. Powódka wskazała, iż domaga się zasądzenie odsetek od kwoty zadośćuczynienia od dnia 8 września 2011 r., tj. od dnia ustalenia decyzją strony pozwanej zaniżonego zadośćuczynienia (pozew k. 1 – 9).

W odpowiedzi na pozew S. H. S. A. w S. wniosło o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu stanowiska wskazano, że strona pozwana dokonała wypłaty na rzecz powódki należnego odszkodowania oraz zadośćuczynienia. Pozwany przyznał, że w dniu 26 lutego 2011 r. doszło do zdarzenia, w którym uczestniczyła powódka oraz sprawca szkody, który ubezpieczony był w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej pojazdów mechanicznych u pozwanego. Zakwestionowano jednak wysokość dochodzonego odszkodowania oraz zadośćuczynienia. Podniesiono, że pozwany uznał żądanie powódki w zakresie zadośćuczynienia do kwoty 19.000,00 zł oraz w zakresie odszkodowania do kwoty 3.120,00 zł tytułem zwrotu kosztów opieki. W ocenie pozwanego dochodzona kwota zadośćuczynienia jest nadmierna, a roszczenie nie zostało udowodnione. Podniesiono, że odszkodowanie z tytułu opieki zostało wypłacone zgodnie z żądaniem powódki zgłoszonym na etapie postępowania likwidacyjnego. W ocenie pozwanego wypłacone zadośćuczynienie w pełni rekompensuje uszczerbek, jakiego powódka doznała na skutek zdarzenia. Wskazano, że przy ustalaniu jego wysokości uwzględniono rozmiar doznanej krzywdy, stopień natężenia cierpień fizycznych i psychicznych, ich długotrwałość, nasilenie bólu, stan ogólnej niezdolności fizycznej i psychicznej oraz wiek powódki. W ocenie pozwanego brak jest podstaw do uznania, że powódka wymagała całodobowej opieki przez miesiąc, a następnie 4-godzinnej przez kolejne dwa miesiące. Nadto zakwestionowano zasadność początkowego terminu dochodzonych odsetek od odszkodowania i zadośćuczynienia, wskazując, że ewentualne odsetki byłyby należne od dnia wyrokowania (odpowiedź na pozew k. 68 – 72).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 26 lutego 2011 r. roku w W. W. R. kierując pojazdem marki (...)nr rej. (...) umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ten sposób, że jadąc ul. R. wjechał za sygnalizator, a następnie na skrzyżowanie podczas wyświetlanego czerwonego sygnału świetlnego dla swojego kierunku ruchu, na skutek czego czym zajechał drogę i zmusił do gwałtownego hamowania prawidłowo jadący ul. W. autobus (...) marki (...) nr rej. (...)kierowany przez Z. W.. Na skutek zdarzenia obrażenia ciała odniosła pasażerka autobusu M. S. wracająca ze Szpitala M. przy ul. W.po wizycie lekarskiej związanej z przechodzoną grypą. (bezsporne, wyrok k. 17 – 18, informacyjne wyjaśnienia powódki k. 175 – 178 potwierdzone w zeznaniach k. 278 – 280, zeznania świadka R. S. k. 190 – 193).

Wyrokiem nakazowym z dnia 7 lipca 2011 r. Sąd Rejonowy dla W. M.wW. VIII W. K. w sprawie o sygn. akt VIII K 423/11 uznał W. R. winnego popełnienia czynu z art. 177 § 1 k.k., wymierzając karę grzywny oraz zasądzając na rzecz M. S. odszkodowanie częściowe w wysokości 2.000,00 zł (bezsporne, wyrok k. 17 – 18).

Sprawca wypadku w dacie zdarzenia był objęty obowiązkowym ubezpieczeniem w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym towarzystwie – polisa nr (...) (bezsporne, potwierdzenie ochrony ubezpieczeniowej k. 133 – 134).

Po zdarzeniu powódka została przewieziona do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego (...)w W. i przebywała w nim do dnia 1 marca 2011 r. W chwili przyjęcia zgłaszała bóle po lewej stronie klatki piersiowej, była przytomna. Wykonano badanie laboratoryjne, badanie RTG klatki piersiowej, badanie USG jamy brzusznej, badanie CT. U M. S. na skutek powyższego wypadku stwierdzono krwotok wewnętrzny, pourazowe pęknięcie śledziony, krwawienie do jamy brzusznej, złamanie lewego żebra XII. W dniu 26 lutego 2011 r. powódce wykonano drenaż jamy brzusznej, splenectomię – usunięcie śledziony. Powódka przyjmowała ketonal. Powódka na skutek urazu brzucha odczuwała również ból w czasie kasłania związanego z przeziębieniem, na które wówczas chorowała (karta informacyjna z dnia 1 marca 2011 r. wydana przez Klinikę C. K. (...) w W. k. 19 – 20, informacyjne wyjaśnienia powódki k. 175 – 178 potwierdzone w zeznaniach k. 278 – 280, zeznania świadka R. S. k. 190 – 193, opinia biegłego k. 223 – 226).

Po wypisie ze szpitala powódce zalecono leżenie, opiekę w POZ, antybiotyk, doraźnie ketonal, acard, kwas acetylosalicylowy. Po powrocie za szpitala powódka leżała przez dwa tygodnie, odczuwając stale ból po zabiegu usunięcia śledziony a także ból związany z pękniętym żebrem. Koniecznym było przyjmowanie leków przeciwbólowych, w tym ketonalu. Po wypadku powódka potrzebowała okresowej pomocy osób trzecich w codziennym funkcjonowaniu. Opiekę nad powódką sprawowała matka, zaś podczas jej nieobecności – partner powódki. Pomoc w podstawowych czynnościach wymagana była przez 2 – 3 tygodnie od wypisania ze szpitala, po upływie których powódka sama już była w stanie wykonać m. in. czynności higieniczne. Przez pierwszy okres koniecznym było podawanie powódce jedzenia, robienie zakupów, sprzątanie, gotowanie, ubieranie i mycie powódki (informacyjne wyjaśnienia powódki k. 175 – 178 potwierdzone w zeznaniach k. 278 – 280, zeznania świadka R. S. k. 190 – 193, opinia biegłego k. 223 – 226).

Na skutek wypadku doszło do urazowego rozwałkowania śledziony z następowym krwawieniem do jamy otrzewnej i niedokrwistością pokrwotoczną niewymagającą przetoczenia krwi oraz z podwyższonym poziomem krwinek płytkowych utrzymującym się co najmniej do 30.11.2012 r. Utratę śledziony i zmiany w obrazie krwi zakwalifikować należy jako długotrwały uszczerbek na zdrowiu według punktu 71b – 30%. Złamanie żebra nie skutkuje stałym lub długotrwałym uszczerbkiem. W wykonanych badaniach morfologii krwi stwierdzono odbudowę prawidłowych wartości morfologii krwi, wysoki poziom krwinek płytkowych. Kontrolne badanie USG jamy brzusznej 10 maja 2011 r. wykazało prawidłowy stan narządów jamy brzusznej, bez nieprawidłowości w loży po usuniętej śledzionie. Wyniki badań okazane biegłemu wykazały górną granice normy (wyniki badań k. 21 – 25, opinia biegłego k. 223 – 226, opinia uzupełniająca k. 252 – 253).

Powódka w szpitalu była jeszcze dwukrotnie w związku z koniecznością zdjęcia szwów. Następnie odbywała jedynie wizyty u lekarza pierwszego kontaktu. Koniecznym była stała kontrola wyników badania krwi z uwagi na wykrytą anemię. Po wypadku powódka ma obniżoną odporność, często choruje - zapalenie gardła, krtani, grypę. Rokowania aktualne są ostrożne – pozbawiona jest śledziony, zachodzi zatem konieczność stosowania leków antyagregacyjnych do czasu normalizacji krwinek płytkowych. Powódka jest podatna na infekcje przez trudny do określenia czas. Obecnie powódka również przyjmuje lek A. (informacyjne wyjaśnienia powódki k. 175 – 178 potwierdzone w zeznaniach k. 278 – 280, zeznania świadka R. S. k. 190 – 193, opinia biegłego k. 223 – 226).

Na skutek usunięcia śledziony na ciele powódki pozostała blizna długości 14 cm, co stanowi silne obciążenie dla poczucia atrakcyjności powódki, doszło również do zaburzeń czucia powierzchownego powłok brzucha. Zaburzenia czucia obecnie uległy zmniejszeniu, jednak nie minęły całkowicie, występują na powierzchni 10 × 15 cm. Dla powódki blizna stanowi dyskomfort m. in. w czasie noszenia kostiumu bikini, wpływa negatywnie na jej samooceny. Niemożliwym jest jej usunięcie, możliwa jest jedynie korekta, którą należy przeprowadzić dopiero po planowanej przez powódkę ciąży. Powódka odczuwa kłucie w dolnej części blizny podczas zmian pogody i wysiłku fizycznego (dokumentacja fotograficzna k. 29 – 31, informacyjne wyjaśnienia powódki k. 175 – 178 potwierdzone w zeznaniach k. 278 – 280, zeznania świadka R. S. k. 190 – 193, opinia biegłego k. 223 – 226).

Powódka w chwili wypadku miała 28 lat. Przed wypadkiem była sprawna fizycznie, oraz była w pełni samodzielna. Była osobą zdrową, uprawiała sport, prowadziła aktywny tryb życia – biegała, jeździła na rowerze, na łyżwach, pływała, uprawiała aerobik. Chodziła na spotkania towarzyskie, w każdy piątek i sobotę wychodziła do klubu. Powódka udzielała się w modelingu, dbała o ciało (informacyjne wyjaśnienia powódki k. 175 – 178 potwierdzone w zeznaniach k. 278 – 280, zeznania świadka R. S. k. 190 – 193).

Po wypadku powódka może jedynie w ograniczonym zakresie korzystać z aktywności ruchowej. Nie pływa, nie uprawia aerobiku, nie może jeździć na rowerze. W związku z powyższym odczuwa dyskomfort. Nie może podnosić ciężkich rzeczy. Rzadziej też uczestniczy w spotkaniach towarzyskich ze znajomymi. Po wypadku przez półtora roku miała zakaz spożywania alkoholu. Powódka na skutek wypadku bywała rozżalona, co było powodem konfliktów z najbliższymi. Powódka wraz z partnerem po wypadku zrezygnowała z planowaniem ciąży, gdyż ta była niewskazana. Obecnie powódka nie planuje macierzyństwa ze względów finansowych. Po wypadku powódka odczuwa lęk przed jazdą autobusem, jak również przestała prowadzić samochód z obawy przed kolejnym wypadkiem (informacyjne wyjaśnienia powódki k. 175 – 178 potwierdzone w zeznaniach k. 278 – 280, zeznania świadka R. S. k. 190 – 193).

W czasie wypadku powódka pracowała w Głównym Urzędzie Statystycznym, następnie od sierpnia/września zmieniła pracę i była zatrudniona w B. S.. Wobec nie podpisania umowy powódka otworzyła własną działalność gospodarczą, która nie przynosi zysków. Powódka od dnia wypadku do dnia 20 maja 2011 r. przebywała na zwolnieniu lekarskim. Uzyskała w tym okresie miesięczne wynagrodzenie w wysokości 1.816,53 zł. W miesiącu marcu uzyskała wynagrodzenie w wysokości 1.557,09 zł, tracąc 239,44 zł, w miesiącu kwietniu w wysokości 1.525,96 zł, tracąc kwotę 290,57 zł, zaś w miesiącu maju 1.613,64 zł, tracąc 202,89 zł, łącznie 732,90 zł (zwolnienia lekarskie k. 26 – 28, zaświadczenie o zatrudnieniu i wysokości wynagrodzenia z dnia 22 lipca 2011 r. k. 38 – 38v., informacyjne wyjaśnienia powódki k. 175 – 178 potwierdzone w zeznaniach k. 278 – 280, zeznania świadka R. S. k. 190 – 193).

Stan zdrowia i historia medyczna powódki wyklucza ją z kręgu potencjalnych dawców szpiku (pismo z Fundacji (...) k. 32).

Decyzją z dnia 26 lipca 2012 r. Prezydentm. W. orzekł o utracie przez powódkę prawa do zasiłku od dnia 11 lipca 2012 r. z uwagi na upływ maksymalnego okresu jego pobierania (decyzja k. 39).

Pismem z dnia 10 sierpnia 2011 r. powódka zwróciła się do ubezpieczyciela o wypłatę łącznej kwoty 74.320,00 zł, w tym kwoty 70.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwoty 3.120,00 zł tytułem odszkodowania – opieki osób trzecich oraz kwoty 1.200,00 zł tytułem odszkodowania – utraconych zarobków (wniosek k. 135 – 145).

W ogólnym badaniu lekarskim wykonanym na zlecenie E. H. w trakcie likwidacji szkody u powódki rozpoznano urazowe pękniecie śledziony w przebiegu złamania żebra XII po stronie lewej, w wyniku czego została usunięta śledziona, pozostała blizna pooperacyjna o długości 14 cm, wystąpiły zaburzenia czucia powierzchownego powłok brzucha. Wysokość trwałego uszczerbku na zdrowiu 71a ustalono na 15 %. Podczas badania powódka wskazała, że w następstwie wypadku powstała czasowa niezdolność do pracy oraz wymagała ciągłej opieki matki i chłopaka przez miesiąc oraz przez dwa kolejne miesiące opieki w wymiarze 4 godzin na dobę (k. 33 – 36).

Powódka przedstawiła ubezpieczycielowi oświadczenie swojego partnera K. D., w którym stwierdził, że sprawował opiekę nad nią po wypadku przez okres 3 tygodni od jej wyjścia ze szpitala, pomagając jej w codziennych czynnościach tj. jedzeniu, ubieraniu, poprawianiu poduszek, w poruszaniu się. Matka powódki w oświadczeniu z dnia 17 sierpnia 2011 r. podała, że była obecna przy córce podczas pobytu w szpitalu, zaś po jej powrocie do domu przejęła całą opiekę, w tym pomagała w poruszaniu się, czynnościach higienicznych, posiłkach. Opieka trwała 3 tygodnie (oświadczenia k. 112,113).

Ubezpieczyciel w toku postępowania likwidacyjnego zaproponował ugodę – wypłatę kwoty 33.000,00 zł (pismo k. 105).

Decyzją z dnia 8 września 2011 r. towarzystwo ubezpieczeń przyznało powódce odszkodowanie w kwocie 22.120,00 zł, w tym 19.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 3.120,00 zł tytułem zwrotu kosztów opieki (decyzja k. 40 – 41, polecenie wypłaty k. 88).

W piśmie z dnia 30 sierpnia 2011 r. pełnomocnik powódki zwrócił się do ubezpieczyciela o zwrot kwoty 732,09 zł z tytułu utraconego zarobku (pismo k. 110).

Sąd ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie dokumentów złożonych do akt sprawy, w tym akt szkody (...) (wydruk z systemu elektronicznego), dokumentacji medycznej powódki, opinii biegłego sądowego, w tym opinii uzupełniającej, dokumentacji fotograficznej, zeznań powódki i zeznań świadka R. S., mając na uwadze także treść art. 229 i 230 kpc.

Oceniając dowód z opinii biegłego powołanego w sprawie wskazać należy, że sporządzone zostały z wykorzystaniem specjalistycznej wiedzy biegłego oraz nie sposób dostrzec w nich wewnętrznych sprzeczności czy braku logiki. Opinie dostarczyły wiadomości specjalnych wystarczających do ustalenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy dotyczących stanu zdrowia powódki po wypadku, jego skutków, w tym także wysokości uszczerbku na zdrowiu jakiego doznała powódka, rokowań na przyszłość oraz ustalenia czy powódka po wypadku wymagała opieki osób trzecich. Podnieść należy, że powódka nie wnosiła uwag do przedmiotowej opinii (w zakreślonym terminie, jedynie na rozprawie w dniu 26 maja 2015 r. pełnomocnik powódki wskazał, że w zakresie koniecznej opieki nad powódką opinia nie jest przekonująca), natomiast odnosząc się do zarzutów pozwanego do przedmiotowej opinii zawartych w piśmie z dnia 22 kwietnia 2014 r. (k. 234 – 244) wskazać należy, że po wydaniu przez biegłego opinii uzupełniającej Sąd uznał, iż nie sposób podzielić stanowiska strony pozwanej, że opinia w zakwestionowanej części zawiera niejasności. Zarzuty sprowadzały się jedynie do kwestii czy utrata przez powódkę śledziony pozostawiła istotne zmiany w obrazie krwi kwalifikowane zgodnie z tabelą jako 71b – uszczerbek na poziomie 30 %, w istocie sprowadzając się do kwestii pomocniczych – pozycji określonej rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. Sąd podzielił w tym zakresie stanowisko biegłego, uznając, iż nie sposób indywidualnego przypadku oceniać w kategorii „standardu”, podczas gdy z całokształtu okoliczności wynika, iż nie bez powodu koniecznym było przyjmowanie leku antyagregacyjnego A. z uwagi na podwyższony poziom krwinek płytkowych w morfologii krwi obwodowej w okresie do 15 kwietnia 2011 r., a następnie utrzymywanie się poziomu krwinek płytkowych w górnej granicy normy przez okres około półtora roku, co upoważnia do stwierdzenia „zmian w obrazie krwi zgodnie z pkt 71b tabeli”. Pozwany w zasadzie nie przedstawił argumentów podważających ustalenia biegłego, podnosząc iż zasadnym i wystarczającym byłoby uznanie 15% uszczerbku na zdrowiu, zgodnie z oznaczeniem 71a – bez większych zmian w obrazie krwi. Nadto, Sąd miał na uwadze podnoszone przez biegłego kwestie dotyczące ewentualnego wystąpienia u powódki zrostów otrzewnowych z uwagi na podawane przez powódkę dolegliwości – częste infekcje przeziębieniowe, które mogą mieć związek z obniżeniem odporności hormonalnej po stracie śledziony, jak również wzdęcia, po bardziej obfitych posiłkach mogą być wyrazem istnienia owych zrostów. Wobec jasnych, rzeczowych i logicznych wniosków tak opinii głównej sporządzonej w sprawie, jak i opinii uzupełniającej Sąd uznał zarzuty pozwanego za nieuzasadnione, zaś wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu hematologii (k. 243 – 244) uznał za zbędny uznając, że okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy tj. rozmiar i charakter cierpień jakich doznała powódka na skutek wypadku zostały dostatecznie wyjaśnione na podstawie zgromadzonych w sprawie dowodów, w tym opinii biegłego i zeznań samej powódki. Podkreślenia przy tym wymaga, że w istocie opinia biegłego służy Sądowi do ustalenia stopnia krzywdy jakiej doznała dana osoba, a nie stopnia uszczerbku na zdrowiu według pozycji powołanego rozporządzenia, gdyż okoliczność tę należy uznać za drugorzędną i wyłącznie pomocniczą w świetle art. 445 kc wskazującego jasno, iż przesłanką jaką należy brać pod uwagę ustalając wysokość zadośćuczynienia jest doznana przez poszkodowanego krzywda.

Sąd uznał zeznania powódki i świadka R. S. za wiarygodne odmawiając im jedynie częściowo wiary w zakresie, w jakim dotyczyły okresu koniecznej opieki osób trzecich nad powódką, z uwagi na występujące w nich rozbieżności co do faktów. Wskazać bowiem należy, że powódka złożyła ubezpieczycielowi oświadczenia matki i swojego partnera z dnia 17 sierpnia 2011 r., w których podali, że opieka nad powódką trwała 3 tygodnie po powrocie ze szpitala (k. 112, k. 113). Żądanie pozwu natomiast wskazywało na konieczność opieki przez miesiąc 24-godzinnej, a przez dwa miesiące 4-godzinnej. A już z wyjaśnień informacyjnych powódki wynika, że przez pierwsze 2 – 3 tygodnie otrzymywała pomoc jedynie od matki będącej na urlopie, zaś następnie kiedy matka przebywała w pracy, przy pomocy wyręczał ją partner powódki (k. 176). Natomiast z zeznań matki powódki wynika, iż skorzystała z opieki na córkę udzielonej przez pracodawcę w wymiarze 2 tygodni (k. 191), zaś chłopak córki przychodził popołudniami. Mając powyższe na uwadze Sąd ustalając stan faktyczny w tej części oparł się na części zeznań, które nie tylko pozostawały wewnętrznie spójne, ale i wzajemnie ze sobą korespondowały oraz były spójne z wnioskami biegłego. Podkreślenia wymaga, że biegły w opinii wskazał, że powódka wymagała opieki przez 2 tygodnie w wymiarze 8 godzin dziennie, zaś przez kolejne dwa w wymiarze 4 godzin dziennie. Nie kwestionując wystąpienia tej pomocy Sąd uznał, że zasądzone odszkodowanie w toku postępowania likwidacyjnego w tym zakresie stanowi pełna rekompensatę, zaś powódka nie udowodniła faktu sprawowania nad nią opieki w zakresie, który uzasadniałby zwrot kosztów z tego tytułu w większej kwocie niż odszkodowanie otrzymane od ubezpieczyciela. Co do żądania zwrotu utraconego zarobku wskazać należy, iż żądanie pozwu w tym zakresie nie było faktycznie kwestionowane przez pozwanego, co pozwoliło na uznanie ustaleń w tym zakresie za bezsporne w świetle art. 230 kpc.

Sąd zważył, co następuje:

W ocenie Sądu powództwo zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części.

Zgodnie z treścią art. 822 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba na której rzecz zostaje zawarta umowa ubezpieczenia (ubezpieczony). Zgodnie z § 4 przepisu uprawniony do odszkodowania może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Do ustalenia pojęcia szkody i zakresu odszkodowania zastosowanie mają przepisy kodeksu cywilnego. W ramach umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych zakład ubezpieczeń jest zobowiązany, w granicach ustalonej sumy gwarancyjnej, do zapłaty za szkodę na osobie lub w mieniu wyrządzoną w związku z ruchem pojazdu, objętą odpowiedzialnością posiadacza (na podstawie art. 436 § 1 zd. 1 lub art. 436 § 1 zd. 2 k.c.) albo kierowcy (na podstawie art. 415 k.c.) . Osobą trzecią, wobec której zakład ubezpieczeń odpowiada z tytułu tego rodzaju ubezpieczenia jest więc poszkodowany w związku z ruchem pojazdu, mający deliktowe roszczenie o naprawienie szkody, w tym za szkodę na osobie (art. 444 § 1 k.c. i art. 445 § 1 k.c.).

Również na mocy z art. 34 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jednolity Dz. U. z 2013 r., poz. 392), odszkodowanie z ubezpieczenia obowiązkowego posiadaczy pojazdów przysługuje jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem są zobowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem pojazdów szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. W myśl art. 19 ust. 1 powołanej ustawy, uprawniony do odszkodowania za szkodę powstałą w związku z ruchem pojazdu, za którą odpowiedzialność cywilna objęta jest ubezpieczeniem obowiązkowym, może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń.

W przypadku roszczenia poszkodowanego, Sąd może przyznać poszkodowanej osobie odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, zaś katalog wypadków, w których można żądać zadośćuczynienia, wskazuje przepis art. 444 § 1 k.c. stanowiąc, że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.

W przedmiotowej sprawie bezsporne jest, że strona pozwana uznała swoją odpowiedzialność za skutki przedmiotowego wypadku wypłacając powódce należne jej zdaniem zadośćuczynienie i odszkodowanie, po przeprowadzeniu postępowania związanego z likwidacją szkody, w łącznej kwocie 22.120,00 zł. Pozwany nie kwestionował okoliczności faktycznych dotyczących czasu, miejsca i podstawy jego odpowiedzialności, a w szczególności, że w związku z wypadkiem powódka doznała krzywdy oraz kwestii utraconego przez powódkę zarobku. Przedmiotem sporu była wysokość należnego zadośćuczynienia oraz kwestia odpowiedzialności za uszczerbek majątkowy jaki poniosła powódka w skutek przeciągającego się procesu rekonwalescencji, w tym odszkodowania za koszty opieki osób trzecich, kwestii ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość oraz daty początkowej zasądzenia odsetek.

Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego zadośćuczynienie jest sposobem naprawienia krzywdy. Przede wszystkim chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne, ból oraz inne dolegliwości oraz cierpienia psychiczne tj. negatywne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia. Celem zadośćuczynienia jest złagodzenie tych cierpień, które ma mieć charakter całościowy i obejmować wszystkie cierpienia fizyczne, ale i również cierpienia psychiczne doznane jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości. Przy ocenie odpowiedniej sumy należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności danej sprawy mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy. Przewidziana w art. 444 k.c. krzywda, za którą sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią kwotę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego, obejmuje cierpienia nie tylko trwałe, lecz także przemijające zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu polegające na znoszeniu cierpień psychicznych mogą usprawiedliwiać przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego na podstawie art. 445 § 1 k.c.

Kryteria ustalania wysokości zadośćuczynienia pieniężnego wypracowała judykatura (m.in. wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10.06.1999 r., II UKN 681/98, OSNAPiUS 2000/16/626, Sądu Najwyższego z dnia 15.07.1977r., IV CR 266/77). Określając wysokość zadośćuczynienia sąd powinien wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, a zwłaszcza czas i stopień trwania cierpień fizycznych i psychicznych, trwałość skutków czynu niedozwolonego, prognozy na przyszłość, niemożność wykonywania zawodu, uprawiania sportów itp. W ocenie Sądu bez wątpienia na skutek doznanych obrażeń powódka odczuwała cierpienia fizyczne i psychiczne, co znalazło odzwierciedlenie w opinii biegłego. Podkreślenia wymaga, iż ustalony przez biegłego 30 % stopień utraty zdrowia nie jest równoznaczny z rozmiarem krzywdy i wielkością należnego zadośćuczynienia (por. tak Sąd Najwyższy w wyroku z 5 października 2005 r., I PK 47/05), choć w opinii biegłego sądowego został określony dwukrotnie wyższy uszczerbek na zdrowiu niż w postępowaniu likwidacyjnym. Przy oznaczeniu zakresu wyrządzonej krzywdy zgodnie z linią orzeczniczą (por. wyroki Sądu Najwyższego z 20 kwietnia 2006 r., IV CSK 99/05, z dnia 1 kwietnia 2004 r., II CK 131/03, z dnia 19 sierpnia 1980 r., IV CR 283/80) uwzględniono: rodzaj naruszonego dobra, zakres (natężenie i czas trwania) naruszenia, trwałość skutków naruszenia i stopień ich uciążliwości, przy zastosowaniu zobiektywizowanych kryteriów oceny według sytuacji rodzinnej i życiowej powódki.

Kwota zasądzonego zadośćuczynienia musi przedstawiać realną i odczuwalną dla pokrzywdzonej wartość ekonomiczną przynoszącą jej równowagę emocjonalną naruszoną przez doznane cierpienia psychiczne. Niemniej kwota zasądzonego zadośćuczynienia nie może być wartością nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, co wynika z jego kompensacyjnego charakteru. Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie emocjonalnie i fizycznie negatywnych konsekwencji wypadku które odczuła powódka.

W przedmiotowej sprawie należało ustalić, czy wypłacone powódce przez pozwanego zadośćuczynienie w wysokości 19.00,00 zł jest odpowiednie i współmierne do doznanej przez nią krzywdy.

W przedmiotowej sprawie stwierdzić należy bezsprzecznie, iż powódka wskutek wypadku i poniesionych obrażeń ciała doznała związanej z tym krzywdy spowodowanej przede wszystkim usunięciem śledziony, którego skutkiem były cierpienia powodujące także utrudnienia w życiu codziennym i wykonywaniu podstawowych czynności oraz mające negatywny wpływ na sposób spędzania przez powódkę czasu i jej plany życiowe . Ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd miał na uwadze następujące okoliczności: fakt, iż powódka doznała krzywdy bez swojej winy, do dnia dzisiejszego odczuwa ona skutki tego wypadku, ale także okoliczność, iż uszczerbek na zdrowiu ma charakter trwały, jak również konieczność dalszego przyjmowania leków i konieczność zmiany trybu życia. Ponadto Sąd miał na uwadze także, iż powódka bezpośrednio po wypadku musiała korzystać z opieki osoby trzeciej przy wykonywaniu podstawowych czynności życiowych, co stanowiło dodatkową dolegliwość. Należy również zaznaczyć, że wypadek częściowo wyeliminował powódkę z dotychczas prowadzonego życia, co również było dla niej źródłem krzywdy. Powódka jest osobą młodą, w chwili wypadku miała 28 lat, na skutek usunięcia śledziony pozostała na jej ciele blizna długości 14 cm, co stanowi silne obciążenie dla poczucia jej atrakcyjności, wpływa na poczucie jej samooceny, doszło również do zaburzeń czucia powierzchownego powłok brzucha. Przed wypadkiem powódka była sprawna fizycznie oraz w pełni samodzielna. Była osobą zdrową, uprawiała sport, prowadziła aktywny tryb życia – biegała, jeździła na rowerze, na łyżwach, pływała, uprawiała aerobik, chodziła na spotkania towarzyskie. Natomiast w związku ze zdarzeniem powódka może jedynie w ograniczonym zakresie korzystać z aktywności ruchowej. Powódka nadal odczuwa lęk przed jazdą autobusem, jak również przestała prowadzić samochód z obawy przed kolejnym wypadkiem. Negatywnym skutkiem jest również pozbawienie możliwości bycia dawcą szpiku. Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności Sąd uznał, że odpowiednią kwotą zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w rozumieniu art. 445 § 1 k.c. stanowi kwota 60.000,00 zł.

Zdaniem Sądu, tak ustalona kwota zadośćuczynienia stanowi realną wartość ekonomiczną dla powódki i nie jest przy tym wygórowana w odniesieniu do aktualnych średnich zarobków w społeczeństwie i jej przeciętnej stopy życiowej.

Mając na uwadze, że strona pozwana wypłaciła już powódce kwotę 19.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, należało zasądzić od pozwanego na rzecz powódki dalszą kwotę 41.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia. Mając powyższe na uwadze Sąd orzekł jak w punkcie pierwszym sentencji wyroku.

Odnosząc się do żądania zasądzenia odsetek ustawowych od ww. kwoty wskazać należy, że przepis art. 817 § 1 k.c. stanowi, że ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni licząc do daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe (art. 817 § 2 k.c.). Analogicznie stanowi art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 16 lipca 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Zgodnie z treścią przepisu art. 481 § 1 i 2 k.c. powódce przysługują od pozwanego odsetki ustawowe za opóźnienie. Dłużnik popada w opóźnienie, jeśli nie spełnia świadczenia pieniężnego w terminie w którym stało się ona wymagalne. Wskazać należy, że świadczenie odszkodowawcze, również w zakresie szkody niemajątkowej, jest świadczeniem bezterminowym (art. 455 k.c.), jego wymagalność należy wiązać z datą zgłoszenia zobowiązanemu roszczenia sprecyzowanego co do jego wysokości. Może to nastąpić w dacie zgłoszenia szkody lub w terminie późniejszym. Jeżeli powód dochodzi zapłaty określonej kwoty tytułem odszkodowania z odsetkami za opóźnienie od danego dnia, wcześniejszego niż dzień wyrokowania i w toku postępowania okaże się, że kwota ta istotnie należała się powodowi od tego dnia, odsetki winny być zasądzone zgodnie z żądaniem. Co do zasady odsetki od odszkodowania pieniężnego należą się od dnia w którym powinno być zapłacone. Sąd podkreśla, że ustawowe odsetki od kwot należnego zadośćuczynienia mogą być zasądzane tak od daty wyrokowania jak i od daty poprzedzającej wyrokowanie w sprawie. Jest to zależne od okoliczności sprawy, a przede wszystkim od tego czy krzywda doznana przez poszkodowaną osobę pozostająca w związku z czynem niedozwolonym w rozmiarze odpowiadającym zasądzonemu zadośćuczynieniu istniała już w stwierdzonym przez sąd w terminie wymagalności świadczenia. Istotna jest więc data, na którą sąd ustala wysokość należnego świadczenia. Taki pogląd jest uzasadniony treścią przepisu art. 363 § 2 k.c. i tym, że odsetki za opóźnienie pełnią funkcję rekompensacyjną. W przedmiotowej sprawie Sąd odniósł się do daty poprzedzającej wydanie orzeczenia i przyjmując za datę wymagalności roszczenia dzień 9 września 2011 r. jako datę, w której upłynął 30 – dniowy termin od dnia zgłoszenia szkody ubezpieczycielowi – pismem z dnia 10 sierpnia 2011 r. Mając powyższe na uwadze Sąd zasądził odsetki ustawowe od kwoty 41.000,00 zł od dnia 9 września 2011 r., o czym na podstawie art. 455 k.c. w zw. z art. 817 § 1 i 2 k.c. i art. 14 ust. 1 i 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych w zw. z art. 481 k.c. orzekł jak w punkcie pierwszym sentencji wyroku.

Odnosząc się do żądania zwrotu utraconych zarobków Sąd zważył, że znajduje ono oparcie w treści art. 444 § 1 k.c., w myśl którego w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia poszkodowany może domagać się kompensaty wszelkich kosztów wywołanych tym stanem. Powódka domagała się zasądzenia kwoty 732,90 zł tytułem utraconych zarobków. Na dowód zasadności dochodzonego roszczenia przedłożyła zaświadczenie od pracodawcy oraz zwolnienia lekarskie, które jednoznacznie potwierdzały, że powódka od dnia wypadku do dnia 20 maja 2011 r. przebywała na zwolnieniu lekarskim. Podkreślenia wymaga, że pozwany faktycznie nie odniósł się do tego żądania. Wobec powyższego Sad uwzględnił żądanie w tym zakresie w całości, o czym orzekł jak w punkcie pierwszym sentencji wyroku.

W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu.

Sąd uznał za nieudowodnione roszczenie co do kwoty 3.120,00 zł tytułem odszkodowania za koszty opieki udzielonej przez osoby trzecie. Wskazać należy, że korzystanie z pomocy innej osoby i związane z tym koszty leczenia stanowią koszty leczenia w rozumieniu art. 444 § 1 k.c. Legitymacja czynna w zakresie żądania zwrotu tych kosztów przysługuje poszkodowanej niezależnie od tego, kto sprawuje nad nią opiekę (osoba bliska, np. mąż, brat czy matka) (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 luty 2007r., II CSK 474/06, LEX nr 274155). Sąd, mając na uwadze rozbieżności w materiale dowodowym, a to w dokumentach zgromadzonych w postępowania likwidacyjnego i zeznaniach świadka oraz powódki, uznał, iż roszczenie nie zostało udowodnione w większym zakresie aniżeli kwota wypłacano z tego tytułu przez pozwanego. W toku postępowania likwidacyjnego bowiem powódka przedłożyła oświadczenia, z których wynikało, iż otrzymywała pomoc osób trzecich bezpośrednio po powrocie ze szpitala w wymiarze trzech tygodni, by następnie zgłosić żądanie zasądzenia odszkodowania w większym zakresie: miesiąc 24-godzinnej, a przez dwa miesiące 4-godzinnej. Sąd, wobec sprzeczności w zeznaniach uznał, że kwota przyznana przez ubezpieczyciela w pełni rekompensuje powódce koszt opieki osób najbliższych, uznając, iż nie został wykazany ponad kwotę 3.120,00 zł przyznaną przez ubezpieczyciela. Nadto, z opinii biegłego, której wnioski Sąd podziela, wynika, że powódka wymagała opieki jedynie przez 2 tygodnie w wymiarze 8 godzin dziennie, zaś przez kolejne dwa w wymiarze 4 godzin dziennie. Mając powyższe na uwadze, w ocenie Sądu, roszczenie powódki w zakresie szerszym niż przyznane decyzją ubezpieczyciela należało uznać za nieudowodnione, wobec czego podlegało ono oddaleniu, o czym orzeczono jak w punkcie drugim sentencji wyroku.

Odnośnie żądania powódki ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość, opartego na przepisie art. 189 k.p.c., w ocenie Sądu podlegało ono oddaleniu. Zważyć należy, że aktualna treść art. 442 ( 1) k.c. wyłącza ryzyko przedawnienia roszczenia w związku ze szkodą ujawnioną w późniejszym okresie, albowiem regulacja ta daje możliwość dochodzenia roszczenia w ciągu trzech lat od ujawnienia się szkody. Zagwarantowanie ustawowe możliwości dochodzenia dalszego odszkodowania czy zadośćuczynienia nawet po upływie wielu lat od wystąpienia zdarzenia wyrządzającego szkodę nie oznacza jeszcze, że powódka nie miała interesu prawnego w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości. Należy bowiem podkreślić, że tego rodzaju ustalenie pozwoliłoby zwolnić poszkodowanego z obowiązku udowodnienia istnienia wszystkich przesłanek odpowiedzialności podmiotu, na którym odpowiedzialność taka ciąży (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 sierpnia 2012r. I CSK 40/12, w wyroku z dnia 24 lutego 2009r. III CZP 2/09, Sąd Apelacyjny w G. w wyroku z dnia 26 września 2012r. I ACa 486/12 i Sąd Apelacyjny w W. w wyroku z dnia 17 kwietnia 2013r. VI ACa 1306/12).

Ustalenie odpowiedzialności sprawcy szkody na przyszłość uzasadniane było w orzecznictwie sądowym zabezpieczeniem interesu prawnego poszkodowanego zasadzającego się na obowiązujących pierwotnie niekorzystnych regulacjach dotyczących biegu przedawnienia roszczenia odszkodowawczego oraz na złagodzeniu trudności dowodowych powodowanych upływem czasu pomiędzy wystąpieniem zdarzenia wywołującego szkodę, a dochodzeniem jej naprawienia. Złagodzenie skutków upływu terminu przedawnienia nie wyeliminowało jednak ryzyka późniejszych trudności dowodowych. Wprowadzenie nowej regulacji w art. 442 1 § 3 k.c. oznacza, że nie został w żaden sposób ograniczony czas, w jakim może ujawnić się szkoda na osobie. Z tych względów Sąd Najwyższy przyjął, że pod rządem art. 442 1 § 3 k.c. powód dochodzący naprawienia szkody na osobie może mieć interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości (por. uchwała z 24 lutego 2009 r., III CZP 2/09, OSNC 2009/12/168 oraz wyrok z 11 marca 2010 r., IV CSK 410/09, Lex nr 678021). Sformułowanie wskazujące na fakultatywność takiego rozstrzygnięcia nie jest przypadkowe, bowiem jak wskazał Sąd Najwyższy, żądanie powoda musi uwzględniać okoliczności konkretnego przypadku.

W przedmiotowej sprawie okoliczności zdarzenia były między stronami bezsporne, pozwany nie kwestionował zasady swojej odpowiedzialności, a powódka z kolei nie wykazała aby jakieś inne skutki wypadku poza wskazanymi w pozwie mogły nastąpić w przyszłości, takiej możliwości nie potwierdziła także opinia biegłego. W takiej sytuacji w ocenie Sądu powódka nie wykazała istnienia interesu prawnego w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego na przyszłość. Kwestia istnienia interesu prawnego stanowi materialnoprawną przesłankę powództwa o ustalenie. Brak interesu prawnego skutkuje zaś koniecznością jego oddalenia. Mając powyższe na uwadze Sąd uznał, że powództwo w tym zakresie również podlegało oddaleniu, o czym orzeczono jak w punkcie drugim sentencji wyroku.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2014 r., poz. 1025 ze zm.). W niniejszej sprawę Sąd uznał za zasadne wyłożenie na pozwanego obowiązku zwrotu powódce wszystkich poniesionych przez nią kosztów, wobec ustalenia, że powódka uległa tylko co do nieznacznej części żądania (żądanie pozwu opiewało na łączną kwotę 44.853,00 zł, zaś powódka przegrała sprawę tylko co do kwoty 3.120,00 zł). Na koszty procesu poniesione przez powódkę złożyły się: opłata od pozwu w kwocie 2.243,00 zł, wynagrodzenie pełnomocnika, ustalone w wysokości minimalnej 2.400 zł, zgodnie z § 6 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jednolity Dz. U. z 2013, poz. 490 ze zm.), opłata od dokumentu pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł, część wykorzystanej zaliczki wpłaconej przez powódkę na opinię biegłego w kwocie 319,70 zł, łącznie kwota 4.979,70 zł, o czym Sąd orzekł jak w punkcie trzecim sentencji wyroku.

Z uwagi na fakt, że pozwany złożył zastrzeżenia do opinii biegłego, Sąd dopuścił dowód z uzupełniającej opinii, której koszt wyniósł 95,91 zł, który został pokryty tymczasowo z sum Skarbu Państwa. Wydatek ten został spowodowany postępowaniem dowodowym w zakresie zainicjowanym przez stronę pozwaną. Zgodnie z art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. Wobec uznania, że pozwanego obciążają wszystkie koszty procesu, Sąd nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 95,91 zł, o czym orzekł jak w punkcie czwartym sentencji wyroku.

Jednocześnie Sąd orzekł o zwrocie powódce ze Skarbu Państwa kwoty 280,30 zł stanowiącej różnicę pomiędzy pobraną zaliczką na koszty opinii biegłego w kwocie 600,00 zł, a należną w kwocie 319,70 zł na podstawie art. 84 ust. 1 – 3 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Wobec powyższego orzeczono jak w punkcie piątym sentencji wyroku.