Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 204/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 grudnia 2015r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Marek Tauer

SO Elżbieta Kala (spr.)

SR del. Artur Fornal

Protokolant

Karolina Glazik

po rozpoznaniu w dniu 10 grudnia 2015r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: „ (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

przeciwko: P. D.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 14 lipca 2015r. sygn. akt VIII GC 672/14

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.200 zł (jeden tysiąc dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania za instancję odwoławczą.

Artur Fornal Marek Tauer Elżbieta Kala

Sygn. akt VIII Ga 204/15

UZASADNIENIE

Powód(...) sp. z o.o. w W. wniósł o zasądzenie od pozwanego P. D. kwoty 14.983,46 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 2 czerwca 2011 r. do dnia zapłaty. Nadto powód wniósł o zasądzenie kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód podał, iż w dniu 22 marca 2011 r. strony zawarły umowę w ramach, której pozwany zlecił powodowi budowę boiska wielofunkcyjnego wraz
z remontem zaplecza sanitarnego i budową pochylni dla niepełnosprawnych. Powód wskazał, iż strony uzgodniły wynagrodzenie za wykonanie powyższych prac na kwotę 79.183,16 zł. Powód podniósł, iż w dniu 18 maja 2011 r. wystawił pozwanemu fakturę VAT z 14-dniowym terminem płatności. Powód podał, iż w związku z brakiem płatności, w dniu 4 kwietnia 2011 r. wezwał pozwanego do zapłaty przedmiotowej kwoty. Powód wskazał, iż pozwany nie uregulował w całości swojego zobowiązania, a do zapłaty pozostała kwota 14.983,46 zł.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym w sprawie o sygn. akt VIII GNc 1598/14 w dniu 31 marca 2014 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy orzekł zgodnie z żądaniem powoda wyrażonym w pozwie oraz rozstrzygnął o kosztach postępowania.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany zaskarżył w całości nakaz zapłaty wnosząc o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Ponadto pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia objętego pozwem oraz potrącenia wierzytelności objętej niniejszym powództwem z wierzytelnościami przysługującymi pozwanemu względem powoda.

W uzasadnieniu sprzeciwu pozwany podał, że podnosi zarzut przedawnienia roszczenia objętego pozwem. Pozwany potwierdził, iż strony zawarły umowę o dzieło, na podstawie, której wystawiona była przedmiotowa faktura VAT. Pozwany wskazał, iż roszczenia wynikające z umowy o dzieło przedawniają się z upływem lat dwóch, w związku
z powyższym roszczenie o zapłatę spornej kwoty przedawniło się w dniu 2 czerwca 2013 r., pozew zaś w niniejszej sprawie został wniesiony w dniu 18 marca 2014 r., tj. po upływie terminu przedawnienia. Pozwany wskazał również, iż przedawnieniu uległy odsetki, gdyż termin przedawnienia dla odsetek jest tożsamy z przedawnieniem należności głównej. Ponadto pozwany podniósł zarzut dokonania potrącenia wierzytelności dochodzonej przez powoda z przysługującą pozwanemu wierzytelnością względem powoda. Pozwany podał, iż pismem z dnia 11.04.2014 r. złożył powodowi oświadczenie o potrąceniu wierzytelności powoda wynikającej z faktury VAT nr (...) na kwotę 79.183,16 zł z wierzytelnością pozwanego wynikającą z faktury VAT nr (...)
w kwocie 87.090,00 zł. Pozwany wskazał, iż przedmiotowe wierzytelności umorzyły się, co do kwoty niższej, tj. co do kwoty 79.183,16 zł. Pozwany podniósł również, iż powód wraz
z pozwem przedłożył rzekomy oryginał faktury VAT nr (...) sporządzony przez P. B., na którym dodatkowo widnieje informacja, iż dokonał płatności kwoty 64.199,70 zł z tytułu zapłaty przedmiotowej należności, tymczasem oryginał faktury przekazywany jest odbiorcy. Pozwany wskazał, iż otrzymał oryginał faktury sporządzony przez M. N. wraz z jej kopią, w celu jej podpisania i odesłania, czego pozwany nie uczynił. Ponadto pozwany zaprzeczył, iż dokonał zapłaty kwoty 64.199,70 zł. W związku
z powyższym pozwany wskazał, iż powyższy dowód nie może stanowić podstawy do wydania orzeczenia, gdyż został sporządzony wyłącznie na potrzeby niniejszego postępowania.

Zaskarżonym wyrokiem z dn. 14 lipca 2015 r. Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 14.983,46 zł. z ustawowymi odsetkami od dnia 2.06.2011 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 3.167 zł. tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 18 lutego 2011 r. pozwany zawarł umowę o roboty budowlane nr (...) z Gminą K. reprezentowaną przez Wójta Gminy K.. Pozwany zobowiązał się do wykonania inwestycji p.n. „Budowa boiska - wielofunkcyjnego wraz z remontem zaplecza sanitarnego i budową pochylni dla niepełnosprawnych”. Za wykonanie przedmiotu umowy inwestor zobowiązał się zapłacić pozwanemu wynagrodzenie w wysokości 277.865,71 zł.

W dniu 22 marca 2011 r. strony zawarły umowę o roboty budowlane, na podstawie, której powód jako podwykonawca zobowiązał się do wykonania robót budowlanych
w ramach realizowanej przez pozwanego jako wykonawcę inwestycji pod nazwą „Budowa boiska - wielofunkcyjnego wraz z remontem zaplecza sanitarnego i budową pochylni dla niepełnosprawnych”. Inwestorem powyższych prac była Gmina K.. Pozwany uzyskał zgodę inwestora na zawarcie przedmiotowej umowy. Powód zobowiązał się do wykonania prac budowlanych wg szczegółowego opisu robót, dokumentacji projektowej oraz istotnych warunków zamówienia. Powód podpisując umowę potwierdził, iż zapoznał się
z dokumentacją projektową i opisową. W § 4 ust. 1 i 2 umowy strony ustaliły, że za wykonanie przedmiotu umowy pozwany zapłaci powodowi wynagrodzenie w wysokości 79.183,16 zł.

W dniu 18 kwietnia 2011 r. powód zlecił pozwanemu wykonanie robót budowlanych w ramach inwestycji pod nazwą „Budowa boiska wielofunkcyjnego w (...) przy ul. (...) w T.”. Strony ustaliły, iż za wykonanie przedmiotu umowy, powód zapłaci pozwanemu wynagrodzenie w wysokości 130.000,00 zł netto wraz z podatkiem VAT.

W dniu 20 kwietnia 2011 r. powód jako wykonawca zlecił pozwanemu jako podwykonawcy wykonanie robót budowlanych w ramach inwestycji pod nazwą „(...).
M. K. przy ul. (...) w T.”. Strony ustaliły, iż za wykonanie przedmiotu umowy powód zapłaci pozwanemu wynagrodzenie ryczałtowe w wysokości 95.000,00 zł netto wraz z podatkiem VAT.

Na budowie w K. powód dostarczał nawierzchnię i urządzenia sportowe. M. M., który był inspektorem nadzoru inwestorskiego pozytywnie zaopiniował nawierzchnię i urządzenia sportowe dostarczone przez powoda. Po namalowaniu linii na boisku osi nawierzchni nie pokrywały się z osiami podbudowy, więc pozwany nasunął nawierzchnię by była prawidłowo położona. Pozwany przesunął 600 m 2 nawierzchni. Linie wymalowane przez powoda zaczęły się szybko strzępić, więc malowanie linii zostało poprawione przez pozwanego, tuż przed odbiorem boiska przez inwestora. W ocenie kierownika budowy C. J. nawierzchnia boiska została prawidłowo położona przez powoda.

Na budowie w B. powód był głównym wykonawcą i wykonał zlecone roboty ze zwłoką 13 dni. W konsekwencji inwestor nałożył na powoda karę umowną. Inwestor miał także zastrzeżenia co do jakości wykonanej pracy w zakresie podbudowy czy farby, która schodziła po pomalowaniu. Na tej budowie pozwany wykopywał grunt koparką. W B. pozwany miał wykonać korytowanie lub podbudowę, lecz nie zaczął gdyż nie miał odpowiedniego sprzętu.

Na budowach w T. powód wykonał wszystkie zlecone prace w terminie,
a inwestor nie miał żadnych zastrzeżeń co do jakości wykonanych prac. Pozwany wykonywał tam prace związane z wykonaniem ogrodzenia, nawierzchnię i chodniki.

W dniu 18 maja 2011 r. powód obciążył pozwanego fakturą VAT nr (...) na kwotę 79.183,16 zł tytułem wynagrodzenia za wykonanie boiska wraz z remontem zaplecza sanitarnego. Na fakturze oznaczono termin zapłaty do dnia 1 czerwca 2011 r. W okresie od dnia 1 czerwca 2011 r. do 26 czerwca 2011 r. powód zapłacił pozwanemu łącznie kwotę 261.000,00 zł z tytułu prac wykonanych przez pozwanego.

W dniu 19 października 2011 r. powód dokonał kompensaty swoich roszczeń wynikających z faktury VAT nr (...) oraz z faktury VAT nr (...) na łączną kwotę 87.067,46 zł z roszczeniami pozwanego wynikającymi z faktury VAT na kwotę 79.950,00 zł. Do zapłaty na rzecz powoda pozostała kwota 14.983,46 zł.

Pismem z dnia 4 kwietnia 2012 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 79.183,16 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia wymagalności faktury VAT
nr (...).

Pozwany nie zapłacił powodowi całego należnego wynagrodzenia z faktury VAT
nr (...). Pozwany zalegał z płatnością kwoty 14.983,46 zł.

W dniu 15 kwietnia 2013 r. powód złożył pozew w elektronicznym postępowaniu upominawczym o zapłatę kwoty objętej niniejszym postępowaniem. Nakazem zapłaty z dnia 10.05.2013 r. Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie orzekł zgodnie z żądaniem pozwu. Na skutek sprzeciwu złożonego przez pozwanego sprawa została przekazana do Sądu Rejonowego w Bydgoszczy. Postępowanie o sygn. GC 2021/13 prowadzone przed tutejszym Sądem zostało umorzone ze względu na brak uzupełnienia pozwu w terminie

W piśmie z dnia 11 kwietnia 2014 r. pozwany złożył powodowi oświadczenie
o potrąceniu wierzytelności powoda wynikającej z faktury VAT nr (...) na kwotę 79.183,16 zł z wierzytelnością pozwanego pozostałymi do zapłaty a wynikającymi z faktur VAT nr (...) w kwocie 87.090,00 zł. Jednocześnie pozwany wezwał powoda do zapłaty sumy pozostałej po potrąceniu, tj. kwoty 7.906,00 zł
w terminie 7 dni. Pozwany nie wiedział które z w/w faktur i w jakiej wysokości nie zostały zapłacone przez powoda.

W dniu 18 marca 2014 r. powód za pośrednictwem poczty wniósł do tut. Sądu pozew w niniejszej sprawie.

Następnie Sąd Rejonowy zważył w pierwszej kolejności, iż na mocy umowy łączącej strony, powód jako podwykonawca zobowiązał się do wykonania robót budowlanych
w ramach realizowanej przez pozwanego jako wykonawcę inwestycji pod nazwą „Budowa boiska - wielofunkcyjnego wraz z remontem zaplecza sanitarnego i budową pochylni dla niepełnosprawnych”. Inwestorem powyższych prac była Gmina K.. Powód zobowiązał się do wykonania prac budowlanych wg szczegółowego opisu robót, dokumentacji projektowej oraz istotnych warunków zamówienia. Powód podpisując umowę potwierdził, iż zapoznał się z dokumentacją projektową i opisową. Wynagrodzenie
za wykonanie przedmiotowych robót budowlanych strony ustaliły na kwotę 79.183,16 zł. W związku z wykonaniem prac w terminie powód w dniu 18 maja 2011 r. wystawił pozwanemu fakturę VAT nr (...) na kwotę 79.183,16 zł z terminem płatności do dnia 1 czerwca 2011 r.

W ocenie Sądu Rejonowego w przedmiotowej sprawie strony łączyła umowa o roboty budowlane. Zgodnie z art. 647 k.c. celem umowy jest wzniesienie (w całości albo w części) określonego w projekcie „obiektu budowlanego", czyli budynku lub innej budowli względnie kompleksu obiektów. Umowa może także przewidywać wybudowanie tylko części obiektu budowlanego, w szczególności, gdy obiekt jest tak skonstruowany, że składa się z kilku części stanowiących lub mogących stanowić samodzielny budynek. Obiekt należy wykonać zgodnie z odpowiednim projektem i z zasadami wiedzy technicznej, a realizacja inwestycji podlega obszernym przepisom szeroko rozumianego prawa budowlanego, stanowiącego gałąź prawa administracyjnego. Podstawowym aktem prawnym jest ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r. poz. 1409 z późn. zm.).

Jak wskazał Sąd Rejonowy, umowa o roboty budowlane odznacza się wieloma szczególnymi elementami, związanymi ze specyfiką samego obiektu budowlanego, profesjonalnym w praktyce charakterem bezpośredniego wykonawcy robót oraz bardzo obszernym, odrębnym uregulowaniem problematyki budowlanej w przepisach prawa administracyjnego. W konsekwencji w odniesieniu do umów mających za przedmiot wykonanie usług o budowlanym charakterze jako umowy o dzieło należy kwalifikować umowy dotyczące prac w mniejszym rozmiarze, czyli drobniejsze usługi rzemieślników budowlanych, takie jak: budowa niewielkiego garażu, remonty i przebudowy części pojedynczego lokalu itp. Umowa o roboty budowlane dotyczy większych budynków, takich jak: domy mieszkalne, domy wielomieszkaniowe, biurowce itp. oraz innych obiektów budowlanych, jak mosty, wiadukty, konstrukcje wysokościowe itp. oraz większych obiektów budowlanych. Umowa o roboty budowlane dotyczy większych przedsięwzięć
o zindywidualizowanych właściwościach fizycznych i użytkowych, którym co do zasady towarzyszy projektowanie, przy czym dokumentację projektową powinien dostarczyć inwestor, chyba że podjął się tego wykonawca i zinstytucjonalizowany nadzór. Sąd Rejonowy wskazał też, że kryterium odróżnienia umowy o roboty budowlane od umowy o dzieło nie jest oznaczenie stron tej umowy (inwestor - wykonawca), czy nawet nadanie jej przez strony nazwy (o roboty budowlane), lecz rozmiar przedsięwzięcia, zastosowanie dokumentacji projektowej, przekazanie terenu. O ile przedmiotem umowy o dzieło jest wykonanie (art. 627 k.c.), to w regulacji dotyczącej umowy o roboty budowlane (art. 647 k.c.) nie chodzi o samo tylko wykonanie obiektu, lecz także o sposób wykonania - zgodnie z projektem (wyrok S.A. w Lublinie z dnia 24 września 2014 r. I ACa 362/14 LEX nr 1527096).

W ocenie Sądu Rejonowego umowa z dnia 22 marca 2011 r. była umową o roboty budowlane, na podstawie której powód zobowiązał się do wykonania obiektu budowlanego – boiska z nawierzchnią z geowłókniny, które powód miał wykonać zgodnie z wymogami przepisów prawa budowlanego oraz pod nadzorem kierownika robót, jak również zgodnie
z dokumentacją projektową.

Odnosząc się do zarzutu przedawnienia podniesionego przez pozwanego Sąd Rejonowy wskazując na treść art. 117 § 1 k.c. , 118 k.c i 120 § 1 k.c stwierdził, że biorąc pod uwagę, iż strony łączyła umowa o roboty budowlane, to w przedmiotowej sprawie nie obowiązywał dwuletni termin przedawnienia. Roszczenia wynikające z umowy o roboty budowlane przedawniają się w terminach określonych w art. 118 k.c., tj. w terminie 3 lat, jeżeli roszczenie związane jest z prowadzeniem działalności gospodarczej, a w pozostałych przypadkach w terminie 10 lat. Biorąc pod uwagę fakt, iż faktura wystawiona przez powoda była wymagalna z datą 2 czerwca 2011 r., to roszczenie powoda przedawniło się z dniem
2 czerwca 2014 r. Powództwo zaś w niniejszej sprawie zostało wniesione w dniu 18 marca 2014 r. W związku z powyższym Sąd Rejonowy nie uwzględnił zarzutu przedawnienia roszczenia.

Odnośnie podniesionego przez pozwanego zarzutu potrącenia, Sąd Rejonowy zważył, iż poza wymogiem oświadczenia o potrąceniu, pozwany powinien zindywidualizować swoją wierzytelność, skonkretyzować jej zakres przedstawiony do potrącenia z wierzytelnością powoda, wskazać przesłanki jej powstania, wymagalności i wysokości oraz dowody w celu ich wykazania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 czerwca 2012 r., sygn. III CSK 317/11, LEX nr 1229968).

Dla uznania, że potrącenie wywołało skutek prawny w postaci umorzenia wzajemnych wierzytelności, nie wystarczy bowiem samo powołanie się przez składającego oświadczenie
o potrąceniu na fakt przysługiwania mu wierzytelności przeznaczonej do potrącenia; istnienie tej wierzytelności należy udowodnić. Do wywołania skutku potrącenia nieodzowne jest skonkretyzowanie wierzytelności potrącającego, a więc m.in. określenie kwoty pieniężnej,
w jakiej ta wierzytelność się wyraża. Brak skonkretyzowania wierzytelności przedstawionej do potrącenia stanowi wystarczającą przesłankę dyskwalifikacji zarzutu potrącenia bez potrzeby analizowania, czy wierzytelność ta została wykazana w sposób przewidziany
w przepisach k.p.c.; udowodnienie istnienia wierzytelności bez jej dostatecznego zindywidualizowania w ogóle nie wchodzi w rachubę (por. wyrok SA w Poznaniu z dnia
10 lipca 2009 r., I ACa 416/09, Lex nr 756580).

Sąd Rejonowy wskazał, że pozwany w piśmie z dn. 28 listopada 2014 r. skonkretyzował swoją wierzytelność, którą przedstawił do potrącenia, jednakże w ocenie Sądu powyższe pismo nie stanowiło oświadczenia o potrąceniu w rozumieniu art. 498 § 1 k.c. w zw. z art. 60 k.c., lecz jedynie informację o wzajemnych rozliczeniach między stronami. Pozwany chcąc dokonać potrącenia tej wierzytelności, powinien raz jeszcze złożyć stosowne oświadczenie o potrąceniu w/w wierzytelności z konkretnym wskazaniem, które wierzytelności i w jakiej kwocie potrąca z wierzytelnościami powoda.

Odnosząc się do podniesionego przez pozwanego zarzutu, iż powód nie wykonał całości prac zleconych mu przez pozwanego, zaś te, które wykonał były wykonane nieprawidłowo – w ocenie Sądu Rejonowego powyższy zarzut również nie zasługuje na uwzględnienie.

Zdaniem Sądu Rejonowego pozwany nie sprostał obowiązkowi wykazania, iż powód nie wykonał zleconych mu robót w sposób prawidłowy. Zeznania pozwanego w powyższym zakresie nie były wiarygodne, gdyż nie zostały poparte żadnymi innymi dowodami. W ocenie Sądu Rejonowego ocena poprawności położenia przez powoda nawierzchni boiska w Gminie K. wymagałaby zasięgnięcia do wiadomości specjalnych, a powód reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika takiego dowodu nie złożył. Samo twierdzenie strony nie jest dowodem, a twierdzenie dotyczące istotnej dla sprawy okoliczności powinno być udowodnione przez stronę to twierdzenie zgłaszającą.

W niniejszej sprawie, powód wykonał na rzecz pozwanego prace budowlane, za które powinien otrzymać zapłatę. Jeżeli zaś dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi (art. 481 § 1 k.c.).

Mając powyższe na uwadze, Sąd na podstawie art. 647 k.c. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 14.983,46 zł. O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 99 k.p.c. stosując zasadę odpowiedzialności za wynik procesu.

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego złożył pozwany zaskarżając go w całości
i zarzucając zaskarżonemu wyrokowi:

I. naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie:

-

art. 647 K.C. poprzez jego zastosowanie i uznanie, iż umowa łącząca strony była umową
o roboty budowlane mimo, iż przedmiotem umowy nie były prace budowlane , a tylko dostarczenie i montaż (wraz z malowaniem linii) nawierzchni boiska wraz ze sprzętem sportowym w postaci dwóch bramek, masztów z tablicami, tulei i słupków do siatkówki, jak też przedmiotem umowy nie był obiekt budowlany, a wyłącznie element boiska w postaci jego nawierzchni,

-

art. 627 oraz 535 K.C. poprzez ich niezastosowanie mimo, iż umowa łącząca strony była umową mieszaną posiadającą cechy umowy o dzieło (montaż nawierzchni z polipropylenu, malowanie linii) oraz umowy sprzedaży (dostarczenie nawierzchni oraz sprzętu sportowego w postaci dwóch bramek, masztów z tablicami, tulei i słupków do siatkówki),

-art. 646 oraz 554 K.C. poprzez ich niezastosowanie i nieuwzględnienie zarzutu
przedawnienia w niniejszej sprawie mimo, okoliczności uzasadniających uznanie
roszczenia za przedawnione,

-art. 118 oraz 120 § 1 K.C. poprzez ich zastosowanie, mimo braku podstaw do uznania,

iż strony łączyła umowa o roboty budowlane i termin przedawnienia wynosi 3 lata zamiast
2 lat wynikających z art. 646 praż 554 K.C.

-art. 6 K.C. w związku z art. 232 K.P.C. poprzez ich błędną wykładnie i:

a)  uznanie, iż strona pozwana nie udowodniła zarzutu nieprawidłowego wykonania powierzonych powodowi prac, mimo dowodu z zeznań świadka M. M., C. J. oraz przesłuchania pozwanego oraz przedstawiciela powoda, które to dowody w sposób ewidentny wykazały wadliwe i niepełne zamontowanie nawierzchni
z polipropylenu oraz malowania linii, z jednoczesnym brakiem montażu sprzętu sportowego,

b)  zupełne zaniechanie analizy zasadności roszczenia powoda, który nie zaoferował Sądowi I nstancji żadnego dowodu na wykonanie (czy też prawidłowe wykonanie prac) poza umową i wystawioną fakturą VAT, i pominięcie podstawowej zasady prawa procesowego
o konieczności udowodnienia przez powoda zasadności swojego roszczenia,

c) przeniesienie na pozwanego obowiązku wykazania zasadności zarzutu nieprawidłowego wykonania prac mimo braku jakiegokolwiek dowodu na sam fakt wykonania prac,

-art. 498 i 199 K.C. poprzez jego niezastosowanie mimo, okoliczności faktycznych
uzasadniających uznanie oświadczenia pozwanego za złożone skutecznie w okoliczności
okazania członkowi zarządu powodowej spółki oświadczenia o potrąceniu na rozprawie
w dniu 5 maja 2015 r. już po dokładnym sprecyzowaniu przez pozwanego swojego
oświadczenia o potrąceniu w piśmie procesowym z dn. 28.11.2014 r., które to wyjaśnienia
nie zostały później zakwestionowane przez stronę powodową,

II. naruszenie przepisów prawa procesowego, które miały istotny wpływ na rozstrzygnięcie
w przedmiotowej sprawie, a mianowicie:

-nierozpoznania istoty sprawy poprzez:

a)  nieustalenie momentu, od którego rozpoczął biec termin przedawnienia roszczenia powoda,

b)  zaniechania analizy zasadności roszczeń powoda przedstawionych do potrącenia,

c)  zupełne pominięcie faktu, iż zeznania świadka M. M. dotyczą inwestycji
w postaci budowy boiska wielofunkcyjnego w miejscowości B. na zlecenie Gminy K., której to budowa była objęta niniejszym sporem,

-naruszenie art. 233 K.P.C. poprzez dowolną a nie swobodną analizę zebranego
materiału dowodowego i:

a) uznanie, iż zeznania pozwanego nie były wiarygodne oraz, że nie zostały podparte żadnymi innymi dowodami mimo:

1) uznanego za wiarygodny dowodu w postaci zeznań świadka M. M., który jako inżynier budowy spornego boiska w B. (Gmina K.) potwierdził niepełne i nieprawidłowego wykonanie przez powoda powierzonych mu prac tj.

■niepełnego położenia nawierzchni z polipropylenu (nabrzeża i wykończenia),

■wadliwego położenia nawierzchni z polipropylenu niezgodnie z osią podbudowy,

■wadliwego pomalowania linii na nawierzchni, które odchodziły i zmywały się,

2) uznanego za wiarygodny dowodu w postaci zeznań członka zarządu powoda,
który:

■ potwierdził, że nawierzchnia mogła być położona niezgodnie z osią podbudowy,

■ nie mógł wykluczyć faktu uszkodzenia wykończenia nawierzchni i braku paru elementów,

■ nie miał wiedzy dotyczącej tego kto uzupełnił brakujące elementy oraz wiedzy o tym

kto wykonał montaż sprzętu,

■ potwierdził, iż w Gminie K. (boisko w B.) powódka nie wykonała całości zakresu prac, które w całości wykonywał pozwany.

3)  zeznań świadka C. J., który potwierdził wady pomalowanych linii oraz niezamontowania sprzętu sportowego,

4)  mimo, iż zeznania pozwanego znajdują potwierdzenie w materiale dowodowym, z uwagi na:

■ brak przedłożenia przez powoda jakiegokolwiek dowodu na potwierdzenie wykonania prac,

■ brak wymaganego przez umowę łączącą strony protokołu odbioru prac końcowych,

■ twierdzenie przez powoda, iż protokół z dnia 13.05.2013 r. jest protokołem odbioru
prac końcowych, co zostało skutecznie zakwestionowane przez pozwanego
(zeznania świadka M., J.) jak i zaprzeczone przez dowód z zeznań członka zarządu powoda, który wskazał, że jest to tylko protokół wewnętrzny przekazania sprzętu sportowego,

b)uznania, iż zeznania świadka M. (dowód uznany za wiarygodny) nie
potwierdzają, faktu wadliwego wykonania powierzonych powódce prac, mimo jasnego
i klarownego wskazania na zakres i rodzaj nieprawidłowości polegających na:

1)niepołożenia przecz powódkę ostatnich pasów przy nabrzeżach
i wykończeniach,

2)nieprawidłowego położenia nawierzchni niezgodnie z osią podbudowy
boiska(błąd montażowy powódki),

3)wadliwego namalowania linii boiska, które odchodziły płatami, strzępiły się
(kolor biały i żółty w całości)

4)nie zamontowania przez powódkę dostarczonego sprzętu sportowego.

c)uznania za wiarygodne zeznania członka zarządu powodowej spółki:

1)  które nie znajdowały potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym,

2)  w których członek zarządu powoływał się na dowody nie powołane w sprawie (protokół odbioru)

3)  w których członek zarządu zmieniał swoje twierdzenia po odczytaniu zeznań świadków (zeznania świadka M. dotyczącego braków nawierzchni),

4)które były sprzeczne z twierdzeniami powódki wyrażonymi w pismach
procesowych (charakter protokołu z dn. 13.05.2013 r., brak dostępu do inwestora).

d)uznanie za wiarygodne dowody z dokumentów w postaci:

1)protokołu odbioru prac z dnia 13.05.2013 r., mimo wykazania przez
pozwanego, iż przedmiotowy protokół nie miał przypisywanego mu przez powódkę
charakteru końcowego protokołu odbioru prac,

2)wezwania powódki z dn. 4 kwietnia 2012 r. oraz dokumentu Kompensata
z dn. 19.10.2011 r. w okoliczności ewidentnej sprzeczności

e)zupełne pominięcie treści umowy łączącej strony w zakresie nałożonych na powódkę
obowiązków w zakresie dokonania konkretnych czynności przed wystawieniem faktury
VAT, tj.

-

potwierdzenie przez Inwestora robót częściowych,

-

akceptację faktury przez pozwanego,

-

przedstawienie po zakończeniu prac protokołu końcowego

-

błąd w ustaleniach faktycznych poprzez ustalenie, iż:

a)  przedmiotem umowy łączącej strony było wykonanie robót budowlanych, a nie jak to wskazali świadkowie i strony podczas przesłuchania dostarczenie i montaż (wraz
z malowaniem linii) nawierzchni boiska wraz ze sprzętem sportowym w postaci dwóch bramek, masztów z tablicami, tulei i słupków do siatkówki,

b)  pozwany uzyskał zgodę inwestora na zawarcie przedmiotowej umowy — mimo braku takich twierdzeń stron i przeczących temu zeznaniom świadka M.,

c)  M. M. pozytywnie zaopiniował dostarczoną nawierzchnię i sprzęt mimo, iż jak to wynika wprost z zeznań świadka oraz dowodu w postaci ostatniej strony umowy łączącej strony, M. opiniował powyższe elementy pod względem zgodności z dokumentacją przed ich dostarczeniem (opinia dla dwóch firm, akceptacja telefoniczna),

d)  pozwany zapłacił powodowi część należnego wynagrodzenia z faktury VAT
nr (...) w okoliczności, iż pozwany nie zapłacił powodowi żadnego wynagrodzenia, a nie tylko 14.983,46 zł.

e)  powód zobowiązał się do wykonania prac budowlanych wg. szczegółowego opisu robót, mimo, iż w okolicznościach niniejszej sprawy nie było żadnego opisu robót,

f)powód zobowiązał się do wykonania obiektu budowlanego — boiska z nawierzchnią
z geowłókniny w okoliczności, iż przedmiotem umowy było montaż nawierzchni (jednej
tylko części składowej płyty boiska, stanowiącej oddzielne moduły o grubości około 1,5
cm), która była wyprodukowana z polipropylenu, a nie geowłókniny (materiału części
podziemnej podbudowy boiska),

g)ustalenie, iż strony nie kwestionowały autentyczności dowodów w postaci
dokumentów, mimo wyraźnych zarzutów pozwanego co do dokumentów w postaci:
protokołu z dn. 13.05.2013 r. oraz Kompensata z dn. 19.10.2011 r.

-art. 98 K.P.C. poprzez jego błędne zastosowanie i zasądzenie od pozwanego na rzecz
powoda zwrot kosztów procesu, co było konsekwencją uwzględnienia powództwa
w całości.

Pozwany wniósł o:

a)zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

-

oddalenie powództwa w całości,

-

zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania
I instancyjnego, w tym zastępstwa procesowego według norm przepisanych,

b)zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu
w postępowaniu apelacyjnym z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego według
norm przepisanych.

c)ewentualnie w razie uznania, iż Sąd I Instancji nie rozpoznał istoty sprawy
wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia
przez Sąd I Instancji.

Powód w odpowiedzi na apelację wniósł o:

- oddalenie apelacji w całości jako bezzasadnej,

- zasądzenie na rzecz powoda od pozwanego zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego,
w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powód odniósł się do zarzutów podniesionych przez powoda w apelacji.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego, w realiach niniejszej sprawy nie było żadnych racji, które przemawiałyby za koniecznością zmiany zaskarżonego orzeczenia lub jego uchylenia
i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

Podkreślić trzeba, że organ pierwszoinstancyjny przeprowadził postępowanie dowodowe zgodnie z dyspozycją art. 233 k.p.c, nie przekraczając zarazem zasady swobodnej oceny dowodów.

Sąd Okręgowy podziela przy tym ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy
i w związku z tym, wobec braku konieczności ich powtarzania przyjmuje je jako własne.

Sąd Okręgowy pragnie zaznaczyć w pierwszej kolejności, że skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem może być jedynie przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie o innej - niż przyjął sąd - wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie przez skarżącego (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia
25 listopada 2003 r., II CK 293/02, LEX nr 151622). W judykaturze powszechnie przyjmuje się, że zarzucenie naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów nie może polegać na przedstawieniu przez stronę alternatywnego stanu faktycznego, a tylko na podważeniu podstaw tej oceny z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna
(zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2001 r., II CKN 588/99, LEX nr 52347;
z dnia 2 kwietnia 2003 r., I CKN 160/01, LEX nr 78813; z dnia 15 kwietnia 2004 r., IV CK 274/03, LEX nr 164852; z dnia 29 czerwca 2004 r., II CK 393/03, LEX nr 585758). Jeżeli bowiem z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne.

Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona ocena dowodów może być skutecznie podważona (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, OSNC 2000/7-8/139). Konieczne jest zatem wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając. Nie jest natomiast wystarczające subiektywne przekonanie skarżącego o innej niż przyjął sąd doniosłości poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu. Jeżeli bowiem
z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sadu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów
i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne.

Zdaniem Sądu Okręgowego, apelacja pozwanego nie zawiera zarzutów, które mogłyby stanowić skuteczne podważenie oceny materiału dowodowego dokonanej przez Sąd Rejonowy.

Przechodząc w pierwszej kolejności do oceny charakteru stosunku prawnego łączącego strony, w ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy prawidłowo przyjął, że strony łączyła umowa o roboty budowlane. Zgodnie z art. 647 k.c przez umowę o roboty budowlane wykonawca zobowiązuje się do oddania przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i zasadami wiedzy technicznej, a inwestor zobowiązuje się do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót,
w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia. Z kolei, jak wynika z art. 647 1 § 1 i 2 k.c
w umowie o roboty budowlane zawartej między inwestorem a wykonawcą (generalnym wykonawcą), strony ustalają zakres robót, które wykonawca będzie wykonywał osobiście lub za pomocą podwykonawców. Do zawarcia przez wykonawcę umowy o roboty budowlane
z podwykonawcą jest wymagana zgoda inwestora.

Zatem, o ile w przypadku umowy o dzieło jej przedmiotem jest wykonanie dzieła
(art. 627 k.c), to w regulacji odnoszącej się do umowy o roboty budowlane (art. 647 k.c)
nie chodzi o samo tylko wykonanie obiektu, lecz także o sposób jego wykonania – zgodnie
z projektem i zasadami wiedzy technicznej (zob. wyrok S.A. w Szczecinie z 20.12.2012 r.,
I ACa 441/12). Przyjmuje się też, że o zakwalifikowaniu umowy jako umowy o roboty budowlane , o jakiej mowa w art. 647 i nast. k.c decydują cechy przedmiotowe umowy. Jeżeli zatem jej przedmiotem jest przedsięwzięcie o większych rozmiarach, zindywidualizowanych właściwościach fizycznych i użytkowych, w umowie nadto przewidziano wymóg projektowania i zindywidualizowany nadzór, to umowę należy kwalifikować jako umowę
o roboty budowlane (tak ; Sąd Najwyższy w wyroku z dn. 25.03.1998 r., II CKN 653/97; Sąd Najwyższy w wyroku z dn. 18.05.2007 r., I CSK 51/07; Sąd Najwyższy w wyroku z dn. 3.12.2004 r., III CK 51/07; Sąd Najwyższy w wyroku z dn. 26.09.2012, II CSK 84/12;wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dn. 29.05.2015 r., I ACa 141/15). Kryterium odróżniającym jest też zastosowany w umowie system wynagrodzenia. Przyjmuje się również, że rozróżnieniem obu umów są wyłącznie wymogi stawiane stronom umowy
o roboty budowlane, gdyż tych wymogów umowa o dzieło nie przewiduje. Zalicza się do nich konieczność wykonania obiektu zgodnie z zasadami wiedzy technicznej oraz projektem oraz obowiązek przygotowania robót, a w szczególności przekazanie terenu budowy, dostarczenie projektu oraz odebranie obiektu (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dn. 27.11.2014 r., I ACa 762/14).

W realiach niniejszej sprawy stwierdzić należy, że niewątpliwie uczestnikami procesu budowlanego byli : inwestor (Gmina K.), generalny wykonawca (pozwany) oraz podwykonawca (powód), co wynika wprost z treści umowy z dn. 22.03.2011 r. W § 1 pkt 1 umowy strony określiły ponadto rodzaj inwestycji, w realizacji której powód i pozwany brali udział, tj. budowę boiska wielofunkcyjnego wraz z remontem zaplecza sanitarnego
i budową pochylni dla niepełnosprawnych. Strony wskazały dalej w umowie, że w ramach realizacji tej inwestycji, powód miał wykonać prace budowlane według szczegółowego opisu robót, dokumentacji projektowej oraz istotnych warunków zamówienia (§ 1pkt 1 umowy). Sam pozwany w piśmie procesowym z dn. 28.11.2014 r. przyznał, że nawierzchnia boiska, którą miał wykonać powód została zaakceptowana przez projektanta na treści umowy oraz że powód wykonywał swoje prace w oparciu o projekt budowlany (k-146-147, k-19). Dodatkowo w § 1 pkt 2 umowy wskazano, że pozwany uzyskał zgodę inwestora na zawarcie umowy z powodem, a w § 1 pkt 3, że powód zapoznał się z dokumentacją projektową
i opisową, a także że przedmiot umowy zostanie przez niego wykonany przy dołożeniu najwyższej staranności i wiedzy techniczno-budowlanej oraz doświadczenia, jak również, że powód zapoznał się z warunkami prowadzenia robót i terenem budowy. W § 2 pkt 1 strony określiły też, że pozwany przekaże powodowi teren budowy na podstawie protokołu przekazania. W myśl § 2 pkt 2 umowy powód po zakończeniu prac miał przedstawić pozwanemu protokół końcowy. Strony też zgodnie z wymogiem z art.647 1 4 k.c umowę
z dn. 22.03.2011 r. zawarły na piśmie. Jeżeli chodzi o sposób określenia wynagrodzenia, to strony w § 4 pkt 1 umowy postanowiły, że podwykonawcy, czyli powodowi przysługiwać będzie wynagrodzenie ryczałtowe w wysokości 79.183,16 zł. Trzeba zaś zauważyć,
że właśnie dokładnie ustalone w umowie wynagrodzenie albo jako wynagrodzenie ryczałtowe w postaci z góry określonej kwoty, albo wynagrodzenie kosztorysowe, przez wskazanie podstaw i reguł jego ustalenia jest charakterystyczne dla umowy o roboty budowlane. Z odbioru prac wykonanych przez powoda sporządzony też został protokół
z dn. 13.05.2011 r. (k-60).

Określenie umowy, jako umowy o roboty budowlane zwykle nie stanowi problemu, jeżeli jej przedmiot dokładnie odpowiada definicji obiektu budowlanego zawartej w art. 3 pkt 1-5 ustawy z dn. 7.07.1994 r. – Prawo budowlane, a roboty polegają na pracach określonych w art.3 pkt 6-8 tej ustawy. Możliwe jest jednak, co często w praktyce występuje, że przedmiotem umowy nie jest wykonanie całego obiektu budowlanego lecz jego części albo prac, których rezultatem nie jest wykonanie całego obiektu, ani nawet jego dającej się wyodrębnić części, a które jednak składają się na wykonanie obiektu, stanowiąc część składową finalnego rezultatu. Nie można więc uznać, że w umowie o roboty budowlane chodzi wyłącznie o wykonanie określonego obiektu budowlanego. Świadczenie z umowy
o roboty budowlane może być zatem spełniane częściowo, w miarę ukończenia poszczególnych etapów prac, stanowiących pewien fragment składający się na całość obiektu. Nie ma więc przeszkód, aby przedmiotem umowy o roboty budowlane było wykonanie nie całego obiektu, lecz jego części. Dla prawidłowego zakwalifikowania przedmiotowych umów nie ma więc zasadniczego znaczenia wielkość objętego nimi przedsięwzięcia i zakres robót.

Skoro więc w niniejszej sprawie, przedmiotem całego procesu inwestycyjnego była „budowa boiska wielofunkcyjnego wraz z remontem zaplecza sanitarnego i budową pochylni dla niepełnosprawnych” , stwierdzić należy, że wykonanie przez powoda prac polegających na budowie nawierzchni tego boiska, wraz z namalowaniem linii, montażem dwóch bramek, masztów z tablicami, tulei i słupów do siatkówki – stanowiło część całego obiektu, a prace powoda można zakwalifikować jako realizowane w wykonaniu umowy o roboty budowlane. Prace te stanowiły bowiem kolejny, istotny etap budowy boiska wielofunkcyjnego, zgodnie
z przedstawioną powodowi dokumentacją projektową. Oczywistym jest że przedmiotem całego procesu inwestycyjnego było wybudowanie boiska wielofunkcyjnego, a nie jedynie jego nawierzchni, jednakże wykonanie takiej nawierzchni stanowi część składową wykonania całego obiektu, a co więcej, jest to część niezbędna z punktu widzenia prawidłowego funkcjonowania obiektu jakim jest boisko sportowe. Dlatego nie można podzielić stanowiska pozwanego wyrażonego w piśmie z dn. 28.11.2014 r., iż z zasady umowa z podwykonawcą stanowi umowę o dzieło i że charakter umowy łączącej inwestora z wykonawcą nie ma znaczenia dla oceny umowy łączącej wykonawcę z podwykonawcą. Każdy bowiem przypadek, trzeba rozpatrywać indywidualnie, z uwzględnieniem okoliczności danej sprawy.

Biorąc pod uwagę wyżej wymienione kryteria stanowiące o zakwalifikowaniu danego stosunku prawnego jako umowy o roboty budowlane, należy zauważyć, że w orzecznictwie taki charakter przypisano m.in.: pracom polegającym na wykonaniu instalacji i nagłośnienia basenu (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dn. 22.07.2015 r., I ACa 123/15); pracom polegającym na ułożeniu posadzek epoksydowych w części budynku (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dn. 17.07.2008 r., II CSK 112/08), pracom polegającym na wykonaniu zabezpieczenia antykorozyjnego konstrukcji stalowej (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dn. 12.10.2011 r., II CSK 63/11), pracom polegającym na wykonaniu instalacji elektrycznej
w budynkach (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dn. 10.12.2014 r., I ACa 1282/14; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dn. 28.10.2014 r., VI ACa 1941/13; wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dn. 29.05.2015 r., I ACa 141/15); pracom polegającym na montażu prefabrykatów oraz pracom hydraulicznym i elektrycznym (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dn. 27.11.2014 r., I ACa 762/14); pracom brukarsko-ziemnym, regulacji studzienek i ułożeniu izolacji termicznej (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krtakowie z dn. 22.04.2015 r., I ACa 1740/14).

W ocenie Sądu Okręgowego powód wykazał, iż umowa z dn. 22.03.2011 r., którą zawarł z pozwanym była w istocie umową o roboty budowlane.

W konsekwencji podniesiony przez pozwanego zarzut błędnego zakwalifikowania przez Sąd Rejonowy łączącej strony umowy jako umowy o roboty budowlane
i nieuwzględnienie zarzutu przedawnienia uznać należało za nieskuteczny, podobnie jak zarzut nieustalenia przez Sąd Rejonowy momentu, od którego zaczął biec termin przedawnienia, gdyż w uzasadnieniu Sąd Rejonowy wskazał, że roszczenie powoda było wymagalne z datą 2.06.2011 r.

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy dokonał też prawidłowej oceny podniesionego przez pozwanego zarzutu potrącenia.

W pierwszej kolejności wskazać przy tym należy, że pozwany w sprzeciwie nie zakwestionował wykonania przez powoda prac wskazanych przez niego w fakturze
nr (...), ani wysokości wskazanej w niej kwoty 79.183,16 zł. Roszczeniu powoda pozwany przeciwstawił podniesieny zarzut przedawnienia, a z ostrożności procesowej zarzut potrącenia. W końcowej części sprzeciwu pozwany odnosząc się do faktury nr (...), podniósł jedynie zarzut dotyczący sposobu jej wystawienia.

Dopiero w odpowiedzi na pismo powoda z dn.18.11.2014 r. , w piśmie procesowym
z dn. 28.11.2014 r. pozwany podniósł, iż powód nie wykonał prawidłowo położenia całej nawierzchni boiska i że prace te ostatecznie musiał wykonać pozwany (k-147). W związku
z tym, jak stwierdził pozwany, powodowi nie należy się całe wynagrodzenie za wykonane prace. Jednakże z powodu wadliwości prac powoda, pozwany nie sformułował żadnego zarzutu z tytułu rękojmi lub roszczenia odszkodowawczego. W dalszej części pisma pozwany podniósł, iż skoro powód żąda zapłaty za wykonane rzekomo prace, to powinien udowodnić fakt ich wykonania. Trudno zatem ocenić czy pozwany zarzucił fakt niewykonania prac przez powoda, czy też potwierdził ich wykonanie ale z wadami. Pozwany nie wykazał przy tym,
że ewentualne wady obiektu wykonanego przez powoda miały na tyle istotny charakter,
że dyskwalifikowały ten obiekt ze względu na jego przeznaczenie. W dalszej kolejności pozwany nie określił w jakiej części powód prac nie wykonał, ani na czym polegały wady jego prac. W konsekwencji, tak stawiane zarzuty nie zasługiwały na uwzględnienie. Nawet bowiem jeśli świadek M. M. zeznał, że istotnie linie namalowane przez powoda na boisku zaczęły się strzępić, a nawierzchnia boiska nie była dokładnie położona, to jak już wskazano, pozwany z tego tytułu nie podniósł żadnych roszczeń z tytułu rękojmi (np. żądania obniżenia wynagrodzenia, odstąpienia od umowy), czy też roszczenia odszkodowawczego. Pozwany nie wykazał też aby kiedykolwiek wzywał powoda do usunięcia wad, zakreślił mu stosowny ku temu termin lub aby wzywał go do pokrycia szkody w postaci kosztów usunięcia wad. Pozwany dopiero na ostatniej rozprawie, w trakcie składanych zeznań stwierdził, że na boisku w B. gm. K. powód położył mniej niż połowę nawierzchni
i to on dokończył jej układanie ale nawet wówczas nie sformułował żadnych roszczeń
z tytułu rękojmi czy też roszczeń odszkodowawczych. Z zeznań świadków jak i samych stron wynika przy tym, że nawierzchnia boiska w B. została wykonana i inwestor boisko to użytkuje, a zatem została również odebrana. Jeśli zaś pozwany twierdzi że powód wykonał umowę nienależycie i ta okoliczność miała by stanowić formę obrony pozwanego przed roszczeniem powoda, to pozwany powinien sformułować odpowiedni zarzut procesowy. Tymczasem, jak już wyżej wskazano pozwany takiego zarzutu w sprzeciwie nie sformułował.

W konsekwencji nie zasługiwał także na uwzględnienie zarzut pozwanego podniesiony w apelacji, dotyczący naruszenia art. 6 k.c w zw. z art. 232 k.p.c tj. zarzut błędnego przyjęcia przez Sąd Rejonowy, że pozwany nie wykazał nieprawidłowego wykonania prac przez powoda oraz zarzut zaniechania analizy zasadności roszczenia powoda, który nie zaoferował dowodu na wykonanie prac. Nie można też zgodzić się z twierdzeniem pozwanego, iż Sąd Rejonowy uznał za zasadne roszczenie powoda wyłącznie w oparciu
o ustalenie, że pozwany nie udowodnił zasadności swoich zarzutów co do wadliwości wykonanych przez powoda prac. Sąd Rejonowy stwierdził bowiem w uzasadnieniu wyroku, że w niniejszej sprawie powód wykonał na rzecz pozwanego prace budowlane, za które powinien otrzymać zapłatę.

Odnośnie podniesionego przez pozwanego zarzutu potrącenia, Sąd Okręgowy podziela też stanowisko Sądu Rejonowego, poparte zacytowanym w uzasadnieniu orzecznictwem Sądu Najwyższego i Sądów Apelacyjnych, iż oświadczenie o potrąceniu, dla wywołania skutku wzajemnego umorzenia wierzytelności musi konkretyzować potrącane wierzytelności, poprzez wskazanie m.in. przesłanek ich powstania, wymagalności i wysokości. Tymczasem pozwany, zarówno w oświadczeniu o potrąceniu z dn. 11.04.2014 r,. (k-36), jak i w tym złożonym w sprzeciwie od nakazu zapłaty wskazał, że z wierzytelnością powoda
w wysokości 79.183,16 zł., wynikającą z faktury VAT nr (...) dokonuje potrącenia należnej jemu od powoda kwoty 87.090 zł. (z faktur VAT nr (...)). Pozwany w oświadczeniu o potrąceniu wskazał, że wykonywał na rzecz powoda usługi, za które wystawił w/w faktury na łączną kwotę 348.090 zł.. Ponieważ powód dokonał na rzecz pozwanego zapłaty 261.000 , do zapłaty pozostała zatem kwota 87.090 zł. Zauważyć przy tym należy, że jak wynika z dołączonych do sprzeciwu przez pozwanego faktur, należności w nich wymienione wynikają z różnych tytułów. I tak:

- faktura nr (...) opiewa na kwotę 7.134 zł. z tytułu prac budowlanych związanych z budową boiska w T. przy ul. (...) (k-38)

- faktura nr (...) opiewa na kwotę 159.900 zł. z tytułu prac budowlanych związanych z budowa boiska w T. przy szkole muzycznej ul. (...) (k-39)

- faktura nr (...) opiewa na kwotę 86.100 zł. z tytułu prac budowlanych
i elektrycznych przy budowie boisk sportowych w T. ( (...) Muzyczna) – k-40

- faktura nr (...) opiewa na kwotę 79.950 zł. z tytułu prac związanych z budową boiska w B., podbudową, odwodnieniem, materiałem, ogrodzeniem elektrycznym (k-41)

- faktura nr (...) opiewa na kwotę 15.006 zł. tytułu położenia geowłókniny boiska w B., regulacji 9 sztuk studni wod-kan, + 1 dodatkowa, śmieci (k-42).

Pozwany nie wskazał natomiast w oświadczeniu o potrąceniu powołując się zbiorczo na wszystkie w/w faktury, wierzytelności w jakich kwotach, wynikające z tych faktur składają się na kwotę w wysokości 87.090 zł., o ile kwota ta ma stanowić sumę wierzytelności. Nie można zatem ocenić, czy kwota ta wynika faktycznie z wszystkich faktur, czy tylko z części z nich a może tylko z jednej, skoro łączna ich wartość jak wskazał pozwany wynosiła 348.090 zł. Dodatkowo, w piśmie z dn. 28.11.2014 r. pozwany oświadczył, iż faktury nr (...) na kwotę 86.100 zł. i nr 1/06/11 na kwotę 7.134 zł. zostały rozliczone całkowicie, a zatem uznać należy, że oświadczenie o potrąceniu nie powinno ich dotyczyć.

W odpowiedzi na pismo procesowe powoda z dn.18.11.2014 r. , w którym powód zakwestionował skuteczność dokonanego przez pozwanego potrącenia, pozwany w piśmie procesowym z dn. 28.11.2014 r. wskazał sposób rozliczenia kwoty 236.000 zł. wpłaconej mu przez powoda, podnosząc przy tym , że faktury nr (...) na kwotę 86.100 zł. i nr 1/06/11 na kwotę 7.134 zł. zostały rozliczone całkowicie. Jednak jak słusznie wskazał Sąd Rejonowy, trudno uznać, aby pismo to stanowiło oświadczenie o potrąceniu.

Przede wszystkim, skonkretyzowanie wierzytelności przedstawionych do potrącenia powinno mieć miejsce w samym oświadczeniu o potrąceniu, a nie w piśmie procesowym,
w którym pozwany nie nawiązał w żaden sposób do złożonego wcześniej oświadczenia
o potrąceniu, a w szczególności nie wskazał aby pismem tym w jakikolwiek sposób precyzował to oświadczenie. Również z protokołu rozprawy z dn. 5.05.2015 r., na który powołuje się pozwany w apelacji nie wynika, aby w tym dniu przed sądem powodowi okazywane było pismo procesowe pozwanego z dn. 28.11.29014 r. . Z protokołu rozprawy
z dn. 5.05.2015 r. wynika, iż reprezentantowi powoda okazano jedynie karty 60 (tj. protokół
z 13.05.2011 r.), k-168 (tj. załącznik nr 1 do umowy z dn. 18.04.2011 r.) i k-31-33 obejmujące sprzeciw i zawartą w sprzeciwie treść oświadczenia o potrąceniu (k-205-207).
Z protokołu rozprawy nie wynika przy tym aby na rozprawie w dn. 5.05.2015 r. do powoda skierowane było jakiekolwiek ponowne oświadczenie o potrąceniu. Sąd Okręgowy podziela w tym miejscu stanowisko Sądu Apelacyjnego w Szczecinie, wyrażone w wyroku z dn. 13.10.2005 r. (I ACa 324/05, OSA 2006/7/22), że wobec doniosłości skutków potrącenia, należy wykluczyć możliwość składania oświadczeń o potrąceniu w sposób dorozumiany.

Dodatkowo, zdaniem Sądu pozwany nie wykazał istnienia wierzytelności przedstawionych do potrącenia. W sprzeciwie pozwany powołał się jedynie na pięć faktur wystawionych przez niego na łączną kwotę 348.090 zł. i dołączył te faktury do sprzeciwu. Nie wskazał żadnych innych dowodów na potwierdzenie że prace wynikające z tych faktur zostały przez niego faktycznie wykonane i przedstawiają wartości wskazane w fakturach.
Co prawda, z treści pisma powoda z dn. 18.11.2014 r. wynika, iż powód przyznał, że pozwany wykonał na jego rzecz jakieś prace ale powód wskazał, że za ich wykonanie zapłacił pozwanemu kwotę 261.000 zł. i nie jest w żadnym zakresie dłużnikiem pozwanego. Jednocześnie w piśmie tym, powód zakwestionował zakres prac wykonanych przez pozwanego na budowie boiska w B., a co za tym idzie wysokość wierzytelności pozwanego z tego tytułu. W szczególności powód zakwestionował aby pozwany wykonywał na jego rzecz prace wynikające z faktury nr (...).

Należy zauważyć, że w fakturze (...) pozwany wpisał, iż dotyczy ona prac związanych z geowłókniną na boisku w B., regulacją 9 sztuk studni oraz wywozu gałęzi i śmieci po firmie powoda (k-42).. Świadek G. D. zeznała, że nie ma wiedzy kto założył geowłókninę na boisku w B., a w szczególności, że był to pozwany. Według świadka geowłokninę założył powód, gdyż nie zgłaszał żadnego podwykonawcy (k-200). Świadek M. K. (2) zeznał, że na budowie w szkole muzycznej w T. prawdopodobnie były prowadzone prace dotyczące podniesienia poziomu studzienek oraz czynności związane z wywozem śmieci ale nie potrafił określić kto te prace wykonywał (k-200).

Reprezentant powoda Z. B. stanowczo zaprzeczył zaś w swoich zeznaniach aby powód zlecał pozwanemu położenie geowłokniny na boisku w B., zaprzeczył też aby pozwany wykonywał studzienki oraz wywoził śmieci (k-205).

Na koniec wskazać należy, że wbrew zarzutowi podniesionemu w apelacji powód wykazał fakt wykonania robót nie tylko dołączoną do pozwu umową i fakturą VAT. Jak już wcześniej wskazano, pozwany w sprzeciwie nie kwestionował faktu wykonania robót przez powoda. Ponadto, położenie nawierzchni boiska i pomalowanie linii potwierdzili też swoimi zeznaniami świadkowie jak również sam pozwany. Kwestia zarzutu nienależytego wykonania zobowiązania przez powoda została zaś omówiona powyżej.

Bez znaczenia więc dla zasadności roszczenia powoda pozostaje okoliczność podnoszona w sprzeciwie, a dotycząca nieprawidłowości wystawienia faktury VAT nr (...), której to kwestii pozwany już w apelacji nie podnosił. Podobnie nieistotne w sprawie było to czy pozwany zapłacił powodowi część należności z tej faktury, skoro pozwany przyznał, że nie zapłacił jej w żadnej części, a powód dochodził zapłaty jedynie kwoty 14.983,46 zł., a nie całego umówionego wynagrodzenia.

W ocenie Sądu Okręgowego również podnoszony przez pozwanego w apelacji zarzut dotyczący niewuzględnienia przez Sąd Rejonowy okoliczności dotyczących wymogów formalnych jakie powód miał spełnić po zakończeniu prac, nie ma znaczenia dla zasadności roszczenia powoda, wobec faktu iż prace powoda ostatecznie zostały odebrane, a boisko jest użytkowane.

Mając zatem na uwadze wszystkie powyższe okoliczności, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację pozwanego i orzekł o kosztach postępowania odwoławczego.

SSO Elżbieta Kala SSO Marek Tauer SSR del. Artur Fornal