Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI ACa 1941/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 października 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SA– Agata Wolkenberg

Sędzia SA– Ewa Stefańska

Sędzia SO del. – Jolanta Pyźlak (spr.)

Protokolant: – sekr. sąd. Mariola Frąckiewicz

po rozpoznaniu w dniu 28 października 2014 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Sp. z o.o. w W.

przeciwko (...) Sp. z o.o. w K.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 23 kwietnia 2013 r.

sygn. akt XX GC 25/11

I.  oddala obie apelacje;

II.  koszty postępowania apelacyjnego między stronami wzajemnie znosi.

Sygn. akt VI A Ca 1941/13

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 13 stycznia 2011r. powód (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. kwoty 130.009,30 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 22 grudnia 2010r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Pozwany (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. wniósł o oddalenie w całości powództwa zgłoszonego przez stronę powodową oraz o zasądzenie na rzecz strony pozwanej kosztów postępowania.

Wyrokiem z dnia 23 kwietnia 2013r. sygn. akt XX BC 25/11 Sąd Okręgowy w Warszawie w pkt 1 zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 96 531,28 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 22 grudnia 2010r. do dnia zapłaty, w pkt 2 oddalił powództwo w pozostałabym zakresie, w pkt 3 zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 6 546,90 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz w pkt 4 nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Warszawie od powoda kwotę 122,40 zł oraz od pozwanego kwotę 348,36 zł tytułem nieuiszczonych wydatków pokrytych tymczasowo przez Skarb Państwa.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych:

W dniu 8 czerwca 2010r. (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. jako zamawiający oraz (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą W. jako wykonawca zawarły umowę nr (...), na mocy której wykonawca zobowiązał się do kompleksowego wykonania instalacji elektrycznych zewnętrznych i wewnętrznych na budowie stacji paliw płynnych i LPG w S.. Szczegółowy zakres przedmiotu umowy oraz harmonogram robót został określony w Załączniku nr 1 do umowy (§ 1 ust. 1 umowy). Strony ustaliły termin rozpoczęcia prac na dzień 14 czerwca 2010r. i termin zakończenia prac na dzień 16 sierpnia 2010r. (§ 2 umowy). Termin zakończenia prac był dwukrotnie wydłużany na mocy aneksów nr (...) do umowy nr (...) i ostatecznie został ustalony na dzień 29 października 2010r. W § 3 umowy strony ustaliły wysokość wynagrodzenia ryczałtowego za wykonanie przedmiotu umowy na kwotę 247.500 zł netto powiększoną o podatek VAT. W § 5 ust. 2 pkt 19 umowy zamawiający zastrzegł sobie prawo do wprowadzenia innego wykonawcy na zakres prac objętych umową, na koszt i ryzyko wykonawcy w przypadku zagrożenia terminu wykonania łub rażącego naruszenia postanowień umowy, po wcześniejszym pisemnym upomnieniu. Strony ustaliły, że wynagrodzenie wykonawcy będzie płatne przelewem na konto wykonawcy wskazane w fakturze w terminie 21 dni od daty otrzymania prawidłowo wystawionych faktur częściowych, wystawianych przez wykonawcę co trzy tygodnie na podstawie podpisanego przez przedstawicieli stron protokołu odbioru robót częściowych i faktury końcowej po podpisaniu protokołu odbioru robót. Roboty rozliczone będą na podstawie procentowego zaawansowania prac przy zastosowaniu cen podanych w załączniku nr 1 do umowy (§ 6 ust. 1 umowy). W myśl § 6 ust. 12 pkt 3 umowy zamawiający mógł odstąpić od umowy w razie przerwania robót lub zaprzestania realizacji robót przez okres 7 dni przez wykonawcę z przyczyn od niego zależnych. W razie odstąpienia od umowy zamawiający z udziałem wykonawcy sprowadza inwentaryzację robót na dzień odstąpienia od umowy (§ 6 ust. 13 umowy). W przypadku odstąpienia od umowy przez zamawiającego bez winy wykonawcy zamawiający zobowiązany był zapłacić wykonawcy za odebrane już prace i za prawidłowo wykonane prace jeszcze nie odebrane (§ 6 ust. 14 umowy). Odstąpienie od umowy powinno nastąpić w formie pisemnej z podaniem uzasadnienia (§ 6 ust. 18 umowy). Integralną część umowy nr (...) z dnia 8 czerwca 2010r. stanowi załącznik nr 1, w którym strony ustaliły zakres oraz harmonogram rzeczowo - finansowy wskazując wartość poszczególnych prac zleconych powodowi. Strony ustaliły, że powodowi przysługuje wynagrodzenie w wysokości:

-10.000 zł za wykonanie przyłącza energetycznego od złącza ZK + TL budynków (pkt 1 załącznika),

-10.000 zł za wykonanie kanalizacji kablowej technologii paliwowej (pkt 2 załącznika),

-11.000 zł za wykonanie sieci zewnętrznej zasilania paliw i oświetlenia wiaty (pkt 3 załącznika),

-75.000 zł za wykonanie sieci zagospodarowania terenu i oświetlenia zewnętrznego (pkt 4 załącznika),

-7.000 zł za wykonanie wewnętrznych robót przygotowawczych w budynku A (pkt 5 załącznika),

-40.500 zł za wykonanie zasilania, tablic i rozdział energii w budynku A (pkt 6 załącznika),

-18.000 zł za wykonanie wewnętrznej instalacji elektrycznej w budynku A (pkt 7 załącznika),

-44.000 zł za wykonanie opraw oświetleniowych w pawilonie A (pkt 8 załącznika),

- 8.000 zł za wykonanie instalacji przeciwpożarowej i wyrównanie potencjałów w pawilonie A (pkt 9 załącznika),

-4.500 zł za wykonanie instalacji odlodzenia rynien budynku A (pkt 10 załącznika),

-5.000 zł za wykonanie instalacji odgromowej budynku pawilonu A (pkt 11 załącznika),

-9.500 zł za wykonanie wewnętrznej instalacji elektrycznej w budynku D (pkt 12 załącznika),

-2.000 zł za wykonanie instalacji odlodzenia rynien w budynku D (pkt 13 załącznika),

-3.000 zł za wykonanie instalacji odgromowej budynku myjni D (pkt 14 załącznika).

Budowa stacji paliw była prowadzona z opóźnieniami, co skutkowało opóźnieniem powodowej spółki w wykonaniu instalacji elektrycznej. Do pierwotnego projektu budowlanego wprowadzano zmiany. Pismem z dnia 30 czerwca 2010r. (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K. wezwała (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. do natychmiastowego przystąpienia do realizacji umowy i wykonania instalacji elektrycznych zewnętrznych i wewnętrznych na budowie stacji paliw, wskazując, że wykonawca ma ponad 2 tygodnie opóźnienia. W odpowiedzi na wezwanie pozwanej spółki powód poinformował, że wykonał niezbędne przepusty kablowe, jednak pozostałe prace miały być wykonywane z uwzględnieniem nowego projektu instalacji zewnętrznej, który został przekazany wykonawcy w dniu 28.06.2010r. Zgodnie z postanowieniami zawartej umowy (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. przystąpił do wykonania instalacji elektrycznej na stacji paliw w S.. Zlecił wykonanie instalacji elektrycznej podwykonawcy. Na placu budowy było obecnych od 4 do 8 pracowników lub podwykonawców zatrudnionych przez powodową spółkę. W przypadku braku frontu robót na terenie budowy pracownicy powodowej spółki byli nieobecni.

W toku wykonywania umowy powód wystawił trzy faktury, które zostały przez pozwanego zaakceptowane i zapłacone:

1) fakturę nr (...) z dnia 14 lipca 2010r. na kwotę 18.203 zł netto (22.207,66 zł brutto), która została zapłacona przelewami z dnia 25.08.2010r., z dnia 20.09.2010r. i z dnia 21.09.2010r.

2) fakturę nr (...) z dnia 19 sierpnia 2010r. na kwotę 33.488 zł netto (40.855,36 zł brutto), która została zapłacona przelewami z dnia 25 sierpnia 2010r.

3) fakturę nr (...) z dnia 12 października 2010r. na kwotę 32.785 zł netto (39.997,70 zł brutto), która została zapłacona przelewami z dnia 21 i 22 października 2010r., a w części (21.297,5 1 zł) należność z faktury została przez powoda potrącona.

Pismem z dnia 20 października 2010r. pozwany wezwał powoda do zwiększenia ilości pracowników na budowie oraz niezbędnego sprzętu z uwagi na duże opóźnienia w realizacji prac oraz do jak najszybszego wykonania prac - rozpoczęcia prac elektrycznych w budynku A bistro, rozpoczęcia prac elektrycznych na wiacie stalowej, zakończenia prac elektrycznych w budynku D myjni portalowej, dostarczenie materiałów zgodnych ze specyfikacją lub równoważnych zamienników. Jednocześnie informując, że w razie braku realizacji zostanie wprowadzona na plac budowy dodatkowa firma na koszt i ryzyko powoda.

W dniu 29 października 2010r. (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K. jako zamawiający zawarła z M. S. prowadzącą działalność gospodarczą pod firmą (...) w B. jako wykonawcą umowę nr (...), na mocy której wykonawca zobowiązał się do zastępczego wykonania na budowie stacji pali płynnych i LPG w S. kompleksowej instalacji elektrycznej zewnętrznej i wewnętrznej oraz wykonania kompletnej dokumentacji powykonawczej. Strony ustaliły, że szczegółowy zakres robót określa doręczona wykonawcy dokumentacja techniczna (§ 1 ust. 3 umowy). Wykonawca oświadczył, że zapoznał się z dokumentacją techniczną, terenem budowy, warunkami realizacji oraz, że zrozumiałe są dla niego wszystkie wymagania techniczne (§ 1 ust. 4 umowy). W § 2 umowy strony ustaliły termin realizacji umowy wskazując, że rozpoczęcie prac nastąpi w dniu 29.10.2010r., a zakończenie prac nastąpi w dniu 03.12.2010r. Strony ustaliły wysokość wynagrodzenia ryczałtowego wykonawcy na kwotę 163.000 zł netto, do którego doliczony będzie podatek VAT. W § 6 ust. 3 umowy strony ustaliły, że zamawiający zatrzyma z każdej faktury przerobowej kaucję w wysokości 5% kwoty netto faktury jako gwarancję dobrego wykonania umowy przez wykonawcę. Wykonawca rozpoczął prace na terenie budowy w dniu 29 października 2010r. Od dnia 29 października 2010r. na terenie budowy stancji paliw byli obecni zarówno pracownicy powodowej spółki, jej podwykonawcy, jak również pracownicy zatrudniani przez wykonawcę zastępczego. W toku wykonywania umowy M. S. wystawiła na rzecz pozwanego faktury: fakturę VAT (...) z dnia 30.10.2010r. na kwotę 21.000 zł netto (25.620 zł brutto), fakturę VAT (...) z dnia 10.11.2010r. na kwotę 48.000 zł netto (58.560 zł brutto), fakturę VAT (...) z dnia 01.12.2010r. na kwotę 50.000 zł netto (61.000 zł brutto), fakturę VAT (...) z dnia 03.12.2010r. na kwotę 44.000 zł netto (53.680 zł brutto). Faktury nr (...) zostały zapłacone w części do kwoty 11.730 zł przez pozwaną spółkę, zaś w części w kwocie 69.000 zł przez Przedsiębiorstwo Handlowo - Usługowe (...) Sp. z o.o. z siedzibą w B.. Faktura nr (...) została w całości rozliczona z zaliczki wypłaconej wykonawcy. Faktura nr (...) do kwoty 4.980 zł została opłacona przez pozwaną spółkę, zaś do kwoty 44.000 zł została opłacona przez P.H.U. (...) Sp. z o.o. z siedzibą w B..

Pismem z dnia 29 października 2010r. (...) Sp. z o. o. z siedzibą w K. poinformowała (...) Sp. z o. o. z siedzibą w W., że w dniu 29.10.2010r. na plac budowy została wprowadzona dodatkowa firma na koszt i ryzyko powoda, jak również, że pozwana spółka naliczy kary umowne ustalone według zapisów umowy. W odpowiedzi na pismo z dnia 20.10.2010r. powód oświadczył, że nie było możliwe dokończenie prac w umówionym terminie - określonym aneksem nr (...) do umowy, gdyż zaawansowanie prac budowlanych uniemożliwiało wykonanie robót elektrycznych, a przestój w pracach budowlanych trwał 3 miesiące.

Pismem z dnia 15 listopada 2010r. powód wezwał pozwaną spółkę do przedstawienia gwarancji zapłaty wynagrodzenia wynikającego z umowy (...). W dniu 16 listopada 2010r. prezes (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. przybył na plac budowy stacji paliw w S. wraz z ekipą robotników celem wykonania robót elektrycznych. Na placu budowy byli obecni pracownicy zatrudnieni przez M. S..

W dniu 17 listopada 2010r. (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. odstąpiła od umowy nr (...) z uwagi na niedotrzymanie przez wykonawcę - (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. terminu zakończenia prac. Jednocześnie wezwał powodową spółkę do natychmiastowego opuszczenia placu budowy, nie przeszkadzania w realizacji prac oraz do usunięcia z placu budowy niewykorzystanych materiałów.

W dniu 18 listopada 2010r. powód zwrócił się do pozwanego o przeprowadzenie w dniu 19 listopada 2010r. inwentaryzacji prac wykonanych przez powodową spółkę na terenie budowy stacji paliw w S.. W odpowiedzi na pismo powodowej spółki, (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K., pismem z dnia 19.11.2010r., poinformowała, że inwentaryzacja robót może nastąpić w dniu 25.11.2010r. W dniu 25 listopada 2010r. strony wspólnie dokonały inwentaryzacji wykonanych prac i sporządziły protokół inwentaryzacji robót elektrycznych, w którym stwierdziły następujące zaawansowanie prac wykonanych przez powodową spółkę według załącznika nr 1 do umowy (...):

- przyłącze energetyczne od złącza ZK + TŁ do budynków - wykonano w 100%,

- kanalizacja kablowa technologii paliwowej - wykonano w 100%,

-sieci zewnętrzne zasilania stacji paliw i oświetlenia wiaty - wykonano w 100%,

- sieć zagospodarowania terenu i oświetlenia zewnętrznego - wykonano w 90%,

- wewnętrzne roboty przygotowawcze w budynku A - wykonano w 45%,

- zasilanie tablic i rozdział energii w budynku A - wykonano w 75%,

- wewnętrzne instalacje elektryczne w budynku A - wykonano w 25%,

- oprawy oświetleniowe w pawilonie A - wykonano w 25%,

- instalacja przeciwpożarowa i wyrównanie potencjałów w pawilonie A - wykonano w 45%,

- instalacja odlodzenia rynien budynku A - wykonano 0%,

- instalacja odgromowa budynku pawilonu A - wykonana w 55%,

- wewnętrzna instalacja elektryczna w budynku B - wykonano w 85%,

- instalacja odlodzenia rynien w budynku D - wykonano 0%,

- instalacja odgromowa budynku myjni D - wykonano w 55%.

Strony ustaliły, że w stosunku do pkt 7 i 8 (wewnętrzne instalacje elektryczne w budynku A oraz oprawy oświetleniowe w pawilonie A) pełne zaawansowanie zostanie określone po przedstawieniu do dnia 29.11.2010r. dokumentów dostarczenia materiałów na budowę. Po stwierdzeniu stanu zaawansowania robót strona pozwana wprowadziła do protokołu korekty. Protokół inwentaryzacji robót został podpisany przez przedstawicieli zamawiającego - W. S. oraz J. W. oraz przedstawicieli wykonawcy - G. C. (1), R. K. i T. M.. Po sporządzeniu protokołu podwykonawca powodowej spółki potwierdził, że otrzymał należne mu wynagrodzenie. W sporządzeniu wskazanego protokołu inwentaryzacji prac nie brali udziału przedstawiciele firmy (...), ani sama M. S..

Po sporządzeniu protokołu inwentaryzacji robót elektrycznych (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. wystawiła w dniu 30 listopada 2010r. na rzecz (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K. fakturę VAT nr (...) na kwotę 106.565 zł netto (130.009,30 zł brutto), której termin płatności wynosił 21 dni i upływał w dniu 21.12.2010r.

W dniu 7 grudnia 2010r. powód przesłał do (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K. kopie deklaracji zgodności na materiały wbudowane, kopie potwierdzeń dostawy materiałów oraz fakturę VAT nr (...) wraz z protokołem stanu zaawansowania zgodnym z wykonaną inwentaryzacją. Przesyłka została odebrana przez (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K.. Pozwana spółka oświadczyła, że nie może zaakceptować przesłanej faktury VAT nr (...) z dnia 30.11.2010r. i odesłała ją powodowi. Informując, że stan zaawansowania robót stwierdzony w dniu 25.11.2010r. nie odzwierciedla ilości i jakości robót wykonanych przez powoda lecz jest w głównej mierze wynikiem działalności firmy zastępczej.

Wezwaniem do zapłaty z dnia 3 stycznia 2011r. (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. wezwał (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K. do zapłaty należności wynikającej z faktury (...) wystawionej w dniu 30.11.2010r. wraz z odsetkami.

Powyższy stan faktyczny został ustalony przez Sąd Okręgowy na podstawie złożonych do akt dokumentów wskazanych w uzasadnieniu jako podstawa ustaleń faktycznych, zeznań przesłuchanych świadków oraz faktów stwierdzonych przez stronę powodową i potwierdzonych, jako zgodne z prawdą, przez stronę pozwaną w toku postępowania. Sąd oddalił wniosek pełnomocnika powoda o przeprowadzenie dowodu z dokumentów dotyczących działalności gospodarczej prowadzonej przez M. S. w postaci ewidencji sprzedaży VAT za październik, listopada, grudzień 2010r. oraz styczeń 201 ir. oraz deklaracji podatku od towarów i usług za te miesiące z potwierdzeniem ich złożenia w Urzędzie Skarbowym na okoliczność rzeczywistych transakcji opisanych fakturami nr (...), z uwagi na brak ich związku z istotą przedmiotowej sprawy. Sąd nie przeprowadził dowodu z dokumentów podwykonawczych prac wykonywanych w związku z realizacją umowy nr (...) z dnia 29 października 2010r. na okoliczność realizacji umowy nr (...), albowiem powód cofnął wniosek o przeprowadzenie dowodu ze wskazanych dokumentów. Sąd nie czynił ustaleń na podstawie przedłożonego przez powoda pisma datowanego 22.08.2012r., z uwagi na brak związku z istotą niniejszego postępowania. Rozliczenia powoda z osobami trzecimi nie są przedmiotem niniejszego postępowania, a pisma procesowe składane w toku odrębnego postępowania nie wnoszą niczego istotnego do sprawy.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadków T. M., R. K., G. C. (1). Zeznania te korespondują z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w postępowaniu, w tym w szczególności z treścią protokołu inwentaryzacji prac i z tej przyczyny stanowią podstawę ustaleń faktycznych w przedmiotowej sprawie. Świadkowie są osobami obcymi dla stron i nie mają interesu w pomawianiu którejkolwiek ze stron i narażaniu się na odpowiedzialność karną w trybie art. 233 § 1 k.k. Twierdzenia świadka W. S., że protokół inwentaryzacji robót z dnia 25.11.2010r. obrazuje całkowite zaawansowanie robót na dzień jego sporządzenia, bez rozróżnienia, które prace wykonał powód, a które firma zastępcza nie znajdują potwierdzenia w materiale dowodowym sprawy, a nadto są sprzeczne z treścią protokołu inwentaryzacji prac (k. 42 - 44), w którym nie wskazano, aby jakiekolwiek prace montażu instalacji elektrycznej zostały wykonane przez innego niż powód wykonawcę, jak również z treścią zeznań świadków T. M., R. K. i G. C. (1), którzy jednoznacznie stwierdzili, że w protokole inwentaryzacji ujawniono stopień zaawansowania prac wykonanych przez powodową spółkę. Nie bez znaczenia dla oceny wiarygodności powyższego twierdzenia pozostaje fakt, że świadek nie potrafił wskazać, które prace miała wykonać firma zastępcza, jak również jakie zakres prac został jej zlecony. Również twierdzenia świadka W. O., że inwentaryzacja prac z dnia 25 listopada 2010r. obejmował wszystkie prace wykonane do tego dnia zarówno przez powodową spółkę, jak i firmę zastępcza nie znajdują odzwierciedlenia w treści protokołu z inwentaryzacji prac elektrycznych podpisanego przez przedstawicieli strony pozwanej, którzy nie kwestionowali w dacie jego sporządzenia wykonawstwa powodowej spółki i złożyli podpisy pod protokołem i zinwentaryzowanymi pracami. Zeznania świadka w tym zakresie są niespójne, albowiem w dalszej części wypowiedzi odpowiadając na pytanie pełnomocnika powoda świadek zeznał, że różnica zaawansowania prac wykonanych przez powoda i wskazanych w inwentaryzacji ma związek z realizacją robót przez firmę zastępczą a zatem uwzględnia prace wykonane przez wykonawcę zastępczego. Świadek nie uczestniczył w inwentaryzacji prac elektrycznych, zatem nie jest w stanie stwierdzić w jakim stopniu powodowa spółka wykonała zlecenie. Również twierdzenie świadka, że na terenie budowy od dnia 29.10.2010r. nie było ani jednego pracownika powodowej spółki należy uznać za nieprawdziwe, gdyż jest sprzeczne z pozostałymi zeznaniami świadków, którzy I zgodnie stwierdzili, że na terenie budowy do 17.11.2010r. przebywał co najmniej jeden z pracowników wykonujących prace na zlecenie powodowej spółki.

Sąd nie przeprowadził dowodu z zeznań świadka M. S., gdyż powód uznał przeprowadzenie tego dowodu w sprawie za zbędne i cofnął wniosek o przesłuchanie wskazanego świadka (wniosek k. 94, protokół rozprawy k. 372).

Sąd Okręgowy wskazał, iż powództwo zasługuje na uwzględnienie lecz jedynie w części. Poza sporem w niniejszej sprawie pozostaje okoliczność, że strony niniejszego postępowania łączyła umowa, na mocy której powodowa spółka zobowiązała się do wykonania na budowie stacji paliw w S. kompleksowej instalacji elektrycznej wewnętrznej i zewnętrznej. Poza sporem pozostaje również wysokość wynagrodzenia należnego powodowi za wykonanie przedmiotowej umowy. W toku postępowania strony zgodnie przyznały, że opóźnienie w wykonaniu przedmiotu umowy było spowodowane nieterminowym wykonaniem elementów konstrukcyjnych stacji paliw, zatem powód nie ponosi winy za nieterminowe wykonanie przedmiotu umowy. O tym, że opóźnienie w wykonaniu przedmiotu umowy nie było zawinione przez powoda świadczy dwukrotne przedłużenie terminu zakończenia prac, za zgodą stron wyrażoną w aneksach do umowy. Strony zgodnie potwierdziły, że powód otrzymał należną mu część wynagrodzenia w kwocie 84.476 zł netto. Poza sporem pozostaje również okoliczność, że w dniu 17.11.2010r. łącząca strony umowa uległa rozwiązaniu na skutek odstąpienia od niej przez pozwaną spółkę. Spór między stronami sprowadza się do ustalenia czy powodowej spółce przysługuje wynagrodzenie za prace wyszczególnione W protokole inwentaryzacji robót elektrycznych sporządzonym w dniu 25.11.2010r.

Sąd Okręgowy wskazał, iż zasadność roszczenia powoda należy ocenić na gruncie przepisów kodeksu cywilnego regulujących umowę o dzieło. Jak wynika z treści art. 627 k.c. przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Umową o dzieło w rozumieniu tego przepisu jest także umowa o wykonanie instalacji elektrycznych. Takiego rodzaju umowa została zawarta pomiędzy (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. oraz (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K. w dniu 8 czerwca 2010r. Przedmiotem tej umowy było wykonanie przez powoda instalacji elektrycznej zewnętrznej i wewnętrznej na stacji paliw w S., szczegółowo określonych w załączniku nr 1 do umowy.

Zgodnie z postanowieniami umowy powodowa spółka wykonała zlecone jej prace w części, a stopień zaawansowania prac został potwierdzony protokołem inwentaryzacji robót z dnia 25.11.2010r. Za wykonaną część dzieła wykonawcy - powodowej spółce przysługuje wynagrodzenie.

Zgodnie z regulacją art. 632 § 1 k.c. jeżeli strony umówiły się o wynagrodzenie ryczałtowe, przyjmujący zamówienie nie może żądać podwyższenia wynagrodzenia, chociażby w czasie zawarcia umowy nie można było przewidzieć rozmiaru lub kosztów prac. W myśl art. 642 § 2 k.c. jeżeli dzieło ma być oddawane częściami, a wynagrodzenie zostało obliczone za każdą część z osobna, wynagrodzenie należy się z chwilą spełnienia każdego ze świadczeń częściowych. Art. 644 k.c. stanowi, że dopóki dzieło nie zostało ukończone, zamawiający może w każdej chwili od umowy odstąpić płacąc umówione wynagrodzenie. Jednakże w wypadku takim zamawiający może odliczyć to, co przyjmujący zamówienie oszczędził z powodu niewykonania dzieła. Zgodnie z § 3 ust. 1 łączącej strony umowy wynagrodzenie ryczałtowe powodowej spółki z tytułu wykonania przedmiotu umowy wynosi 247.500 zł netto i jest powiększone o podatek VAT wyliczony według stawki 22 %„ co stanowi kwotę wynagrodzenia brutto 301.950 zł. Zgodnie z § 6 ust. 1 umowy płatność miała nastąpić na konto powoda wskazane w fakturze w terminie 21 dni od daty otrzymania prawidłowo wystawionych faktur częściowych na podstawie podpisanego przez przedstawicieli stron protokołu odbioru robót częściowych i faktury końcowej po podpisaniu protokołu odbioru robót. W niniejszej sprawie doszło do odstąpienia od umowy zamawiającego czyli strony pozwanej w niniejszej prawie przed pełnym wykonaniem przedmiotu umowy, czego konsekwencja jest konieczność wzajemnych rozliczeń stron. Zgodnie z § 6 ust. 13 umowy w razie odstąpienia od umowy zamawiający - pozwana spółka z udziałem wykonawcy - powoda sporządziła inwentaryzację robót na dzień odstąpienia od umowy.

Zgodnie z postanowieniami § 6 ust. 13 umowy strony sporządziły w dniu 25 listopada 2010r. protokół inwentaryzacji prac wykonanych przez powodową spółkę uwzględniający stopień zaawansowania prac wyszczególnionych w załączniku nr 1 do umowy, która została podpisana bez zastrzeżeń zarówno przez przedstawicieli pozwanej spółki, jaki i przedstawicieli powoda, a powód wystawił fakturę VAT nr (...) z dnia 30 listopada 2010r. na kwotę 106.565 zł netto (130.009,30 zł brutto). W odpowiedzi na pozew strona pozwana podniosła, że przeprowadzona inwentaryzacja prac stanowiła stwierdzenie istniejącego stanu zaawansowania prac a nie potwierdzała ilości prac wykonanych przez powodową spółkę, albowiem w protokole ujęto prace wykonane przez wykonawcę zastępczego wprowadzonego na teren budowy zamiast powodowej spółki. Pomimo podnoszonego przez pozwaną spółkę zarzutu powodowa spółka wykazała zasadność dochodzonych wierzytelności. W pierwszym rzędzie należy wskazać, że podmiotem inicjującym inwentaryzację był powód, który bezpośrednio po rozwiązaniu umowy, w dniu 18 listopada 2010r. zaproponował przeprowadzenie inwentaryzacji. Pozwana spółka znając postanowienia § 6 ust. 13 umowy miała pełną świadomość konieczności zinwentaryzowania prac wykonanych przez powodową spółkę bezpośrednio po odstąpieniu od mowy. Pozwana jako profesjonalista w obrocie gospodarczym, zgodnie z postanowieniami § 6 ust. 13 umowy, była zobowiązana do sporządzenia inwentaryzacji prac bezpośrednio po odstąpieniu od umowy, nie zaś po upływie tygodnia. Kwestionując wykonawstwo powoda w zakresie prac wyszczególnionych w protokole inwentaryzacji z dnia 25.11.2010r. pozwana spółka nie powołała żadnych dowodów, które potwierdzałaby, że w protokole ujęto również prace wykonane przez M. S.. Ciężar wykazania tych okoliczności obciąża właśnie pozwaną spółkę na mocy art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c., które stanowią, że ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne, a strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne, zaś Sąd może dopuścić dowód nie wskazany przez stronę. Z uwagi na wolę ustawodawcy wyrażoną w art. 232 k.p.c. należy przyjąć, że strona postępowania ma obowiązek wyraźnego powołania konkretnego środka dowodowego. Taka interpretacja art. 232 k.p.c., jest zgodna ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z dnia 17 grudnia 1996r. (I CKU 45/96, OSNC 1997/6 7/76). W powołanym orzeczeniu Sąd Najwyższy wskazał, iż przy rozpoznawaniu sprawy na podstawie przepisów kodeksu postępowania cywilnego, rzeczą sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 k.p.c.). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.). Należy podkreślić, iż art. 232 k.p.c. zdanie drugie stanowi istotny wyjątek od zasady kontradyktoryjności i wynikającego z niej ciężaru dostarczenia dowodów przez strony, dlatego sąd powinien traktować dopuszczenie dowodu z urzędu jako środek ostateczny, w sytuacji, gdy nie może w inny sposób przeciwstawić się niebezpieczeństwu nieprawidłowego rozstrzygnięcia sprawy. W przedmiotowej sprawie strona pozwana nie powołała dowodów, które potwierdzałby, że protokół inwentaryzacji obejmował stan zaawansowania prac elektrycznych na dzień 25.11.2010r., a w szczególności, że prace te zostały wykonane przez wykonawców innych niż powodowa spółka. Nie było jednak rzeczą Sądu prowadzenie postępowania celem wykazania prawdziwości twierdzeń pozwanego podnoszonych w odpowiedzi na pozew. Ponadto z żadnego dokumentu do14czonego do akt sprawy nie wynika, aby M. S. wykonywała instalację elektryczną na stacji paliw w S. w zakresie pierwotnie zleconym powodowej spółce. Zgodnie z § 1 ust. 3 umowy z dnia 29.10.2010r. (k. 77) szczegółowy zakres robót określała dokumentacja techniczna, która nie została dołączona do akt niniejszej sprawy. Pozwana w odpowiedzi na pozew nie wskazała, jaki zakres prac montażowych została zlecony M. S., ograniczając się jedynie do stwierdzenia, że po wprowadzeniu na teren budowy firmy zastępczej wykonała ona wszystkie prace elektryczne. Również powołani przez pozwaną świadkowie nie potrafili wymienić prac jakie zostały zlecone lub wykonane przez wykonawcę zastępczego na terenie budowy stacji paliw w S.. Pozwany podnosząc, że podwykonawcy zatrudniani dotychczas przez powodową spółkę od 29.10.2010r. wykonywali prace montażowe na zlecenie innego podmiotu powinien był wykazać kiedy nastąpiła zmiana zleceniodawcy, jak również które prace były wykonywane przez podwykonawców w ramach umów zawartych z innym podmiotem niż powodowa spółka. W treści protokołu (k. 42) oraz inwentaryzacji robót (k. 43 - 44) nie zamieszczono informacji o uwzględnieniu prac wykonanych przez inne podmioty niż powodowa spółka. W inwentaryzacji prac uczestniczyli wyłącznie przedstawiciele powoda i strony pozwanej, bez udziału przedstawicieli M. S.. Protokół inwentaryzacji odwoływał się do tych samych pozycji, które zostały wymienione w załączniku nr 1 do umowy łączącej strony niniejszego postępowania. Nie zostały w iiiin ujęte żadne dodatkowe elementy. Ponadto powołani w sprawie świadkowie potwierdzili, że inwentaryzacja robót obejmowała wyłącznie prace wykonane przez powoda i została ona sporządzona w konsekwencji odstąpienia przez pozwaną spółkę od umowy. Świadek T. M. (k. 206) jednoznacznie stwierdził, iż komisja inwentaryzacyjna składająca się z przedstawicieli powodowej spółki i strony pozwanej ustaliła stopień zaawansowania prac powodowej spółki, co potwierdził świadek R. K. (k. 207). Ponadto W. O. (k. 279) zeznał, że różnica zaawansowania prac wykonanych przez powoda wskazanych W protokole inwentaryzacji ma związek z realizacją robót przez firmę zastępczą od 29.10.2010r., co dowodzi, że inwentaryzacja odnosiła się wyłącznie do prac montażowych wykonanych przez powoda. Fakt naniesienia poprawek w protokole inwentaryzacyjnym, z uwzględnieniem prac wykonanych przez inne podmioty obecne na ternie budowy potwierdza fakt objęcia inwentaryzacją z dnia 25.11.2010r. wyłącznie prac wykonanych przez powoda. Za tym, że omawiany protokół inwentaryzacji dotyczy wyłącznie prac wykonanych przez powoda przemawiają również zasady doświadczenia życiowego. Protokół został sporządzony na wniosek powoda po zakończeniu współpracy stron postępowania. Sprzeczne ze wskazanymi zasadami doświadczenia życiowego, jak i z logiką byłoby ewidencjonowanie prac wykonanych przez inny podmiot, w sytuacji gdy przyczyną inwentaryzacji było zakończenie współpracy stron. Na podstawie przedłożonych w sprawie dokumentów oraz zeznań świadków zostało wykazane, że w protokole inwetaryzacyjnym wskazano wyłącznie prace wykonane przez powodową spółkę, zatem przysługuje jej wynagrodzenie ustalone w oparciu o procentowe zaawansowanie wykonanych prac pomnożone przez wartość poszczególnych pozycji wyszczególnionych w złączniku nr 1 do umowy z dnia 08.06.2010r., zgodnie z § 6 ust. 14 umowy, który stanowi, że w przypadku odstąpienia od umowy zamawiający zobowiązany jest zapłacić wykonawcy - powodowi za odebrane już prace i za prawidłowo wykonane prace jeszcze nie odebrane. W tym miejscu należy podkreślić, że strona pozwana nie zgłaszała zastrzeżeń w zakresie prawidłowego wykonania prac przez powodową spółkę, a jej przedstawiciele podpisali bez zastrzeżeń protokół inwentaryzacji.

Mając na uwadze powyżej wskazane okoliczności Sąd zasądził na rzecz powoda wynagrodzenie w pełnej wysokości - 31.000 zł netto za wykonanie prac wyszczególnionych w punkcie 1 - 3 załącznika do umowy, albowiem w protokole inwentaryzacji strony zgodnie stwierdziły, że powód wykonał zlecone mu prace w 100%. Sąd zasądził również na rzecz powoda:

kwotę 67500 zł netto (90% wynagrodzenia) za wykonanie pracy wyszczególnionej w punkcie 4 załącznika do umowy,

kwotę 3.150 zł netto (45% wynagrodzenia) za wykonanie pracy wyszczególnionej w punkcie 5 załącznika do umowy,

kwotę 30.375 zł netto (75% wynagrodzenia) za wykonanie pracy wyszczególnionej w punkcie 6 załącznika do umowy,

kwotę 3.600 zł netto (45% wynagrodzenia) za wykonanie pracy wyszczególnionej w punkcie 9 załącznika do umowy,

kwotę 2.750 zł netto (55% wynagrodzenia) za wykonanie pracy wyszczególnionej w punkcie 11 załącznika do umowy,

kwotę 8.075 zł netto (85% wynagrodzenia) za wykonanie pracy wyszczególnionej w punkcie 12 załącznika do umowy,

kwotę 1.650 zł netto (55% wynagrodzenia) za wykonanie pracy wyszczególnionej w punkcie 14 załącznika do umowy,

albowiem w tym zakresie zaawansowanie procentowe wykonanych przez powoda prac zostało potwierdzone w protokole inwentaryzacji.

Sąd zasądził na rzecz powoda cześć wynagrodzenia za wykonanie prac wyszczególnionych w punkcie 7 i 8 załącznika nr 1 do umowy. W protokole inwentaryzacji strony zgodnie ustaliły, że powodowa spółka wykonała wewnętrzne instalacje elektryczne w budynku A (punkt 7 załącznika do umowy) w 25% oraz oprawy oświetleniowe w pawilonie A (punkt 8 załącznika do umowy) również w 25%. Wobec czego Sąd zasądził na rzecz powoda wynagrodzenie w kwocie 4.500 zł netto za wykonanie pracy wyszczególnionej w punkcie 7 załącznika do umowy i w wysokości 11.000 zł netto za wykonanie pracy wyszczególnionej w punkcie 8 załącznika do umowy i oddalił powództwo w pozostałym zakresie. Zgodnie z poczynionymi ustaleniami stron pełne zaawansowanie prac wskazanych w punkcie 7 i 8 załącznika do umowy miało nastąpić po przedstawieniu przez powoda do dnia 29.11.2010r. pozwanej dokumentów dostarczenia materiałów na budowę. Powód dostarczył wymagane dokumenty z uchybieniem terminu, albowiem dopiero w dniu 7 grudnia 2010r. przesłał do siedziby pozwanej kopie deklaracji zgodności na materiały wbudowane oraz kopie potwierdzeń dostawy materiałów (k. 45). Przesyłka nie została jednak doręczona w sposób prawidłowy stronie pozwanej. Z przedłożonego do akt sprawy potwierdzenia odbioru (k. 46) wynika, iż przesyłka została dostarczona spółce (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K., nie zaś stronie pozwanej. W toku postępowania powódka podnosiła, że dokumenty miały zostać przekazane W. S., którego nie zastano w siedzibie pozwanej spółka, a następnie wysłano dokumenty pocztą (k. 206). Powód miał możliwość pozostawienia dokumentów w siedzibie pozwanej spółki upoważnionemu do ich odbioru pracownikowi lub też w portierni budynku z zachowaniem wskazanego powyżej terminu. Z treści protokołu inwentaryzacji nie wynika, aby powód był obowiązany doręczyć dokumenty konkretnemu pracownikowi pozwanej. Miał natomiast obowiązek uczynienia tego w nieprzekraczalnym terminie do dnia 29.11.2010r. Wobec uchybienia terminowi Sąd nie przyznał powodowi wynagrodzenia za wykonanie prac wskazanych w punkcie 7 i 8 załącznika do umowy w pełnej wysokości i ustalił, że powodowi przysługuje wynagrodzenie za wykonanie pracy w 25%, jak wskazano w protokole inwentaryzacji. Z uwagi na okoliczności wskazane powyżej Sąd ustalił, że powodowi przysługuje wynagrodzenie w wysokości 163.600 zł netto za wykonanie prac wyszczególnionych w protokole inwentaryzacji, ustalone w oparciu o procentowe zaawansowanie prac pomnożone przez wartość pracy przy wykonaniu wyszczególnionych w załączniku do umowy prac montażowych. Bezspornym w sprawie było, iż pozwana spółka zapłaciła powodowi wynagrodzenie w wysokości 84.476 zł netto. Pozwana nie zapłaciła powodowi pozostałego należnego mu wynagrodzenia w wysokości 79.124 zł netto, które po powiększeniu o podatek VAT w wysokości 22% daje kwotę 96.531,28 zł. Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy zasądził od pozwanej spółki na rzecz powoda kwotę 96.531,28 zł, oddalając powództwo w pozostałym zakresie.

Od wskazanej powyżej kwoty - na podstawie art. 481 § I k.c. - Sąd Okręgowy zasądził od pozwanej na rzecz powoda odsetki ustawowe od dnia 22 grudnia 2010 roku do dnia zapłaty. Początkowa data od jakiej zasądzone zostały odsetki jest dzień, w którym upłynął 21 dniowy termin płatności faktury wystawionej w dniu 30.11.2010r. przez powodową spółkę.

W związku z częściowym uwzględnieniem żądania powoda Sąd rozdzielił stosunkowo koszty procesu na podstawie art. 100 k.p.c. Sąd zasądził od pozwanej spółki na rzecz powoda kwotę 6.546,90 zł, która stanowi 74% kosztów procesu. Sąd nakazał pobrać od stron na rzecz Skarbu Państwa kwoty odpowiadające odpowiednio 26% - od powoda (122,40 zł) i 74% - od pozwanego (348,36 zł) wydatku poniesionego tymczasowo przez Skarb Państwa tytułem zwrotu kosztów podróży świadka w wysokości 470,76 zł.

Apelację od powyższego wyroku wniosły obydwie strony. Powód zaskarżył wyrok w pkt 2, 3 i 4, podnosząc następujące zarzuty:

1.  błędną oceny dowodów i ustalenie, iż powód nie doręczył prawidłowo pozwanemu kopii deklaracji zgodności na materiały wbudowane oraz kopii potwierdzeń dostawy materiałów, co miało wpływ na treść wyroku, bowiem było przyczyna oddalenia w części powództwa,

2.  błędną ocenę dowodów i ustalenie, że warunkiem koniecznym uznania prac, opisanych w pkt 7 i 8 załącznika nr 1 do umowy, było doręczenie kopii deklaracji zgodności na materiały wbudowane oraz kopii potwierdzeń dostawy materiałów do dnia 29 listopada 2010r.

3.  naruszenie prawa materialnego art. 627 k.c. przez odmowę zasądzenia części wynagrodzenia, mimo wykonania dzieła w zakresie pkt 7 i 8 załącznika do umowy;

4.  naruszenie prawa materialnego tj. art. 476 k.c. przez uznanie ze w zakresie przedstawienia pozwanemu kopii deklaracji zgodności na materiały budowlane oraz kopii potwierdzeń dostawy materiałów powód był w zwłoce.

W konsekwencji powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie od pozwanego zwrotu kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

Pozwany zaskarżył ww. wyrok w pkt 1 i 3, podnosząc następujące zarzuty:

1.  naruszenie prawa materialnego tj.

- art. 627 k.c. i 654 k.c. poprzez jego zastosowanie w sprawie i przyjęcie, że strona pozwana zobowiązana byłą na żądanie powoda zapłacić mu odpowiednia część wynagrodzenia za zakres prac, których wykonanie stwierdzono w dniu 25 listopada 2010r. pomimo ustalenia, że powód w połowie października 2010r. zaprzestał realizacji zleconych mu prac, a od 29 października 2010r. prace te realizował wykonawca zastępczy tj. firma (...);

- art. 474 k.c. i 476 k.c. poprzez uznanie, iż brak jest podstaw do obciążenia strony powodowej konsekwencjami nienależytego wykonania zobowiązań wynikających z umowy , pomimo ustalenia, że nie wywiązała się ona z ostatecznie zakreślonego jej terminu wykonania prac i pomimo ustalenia, że stało się to wskutek wypowiedzenia posłuszeństwa przez pracowników powódki w październiku 2010r.

- art. 6 k.c. przez przyjęcie, iż to na stronie pozwanej spoczywał ciężar udowodnienia, że prace których wykonanie stwierdzono w dniu 25 listopada 2010r. nie zostały jeszcze wykonane przez powódkę;

2. naruszenie przepisów prawa procesowego w szczególności art. 231 k.p.c. i art. 233 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, zwłaszcza w zakresie interpretacji zeznań świadka W. O.;

3. sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez stwierdzenie:

- że przyczyną niedotrzymania ostatecznie ustalonego terminu zakończenia prac przez powódkę było nieterminowe wykonanie elementów konstrukcyjnych stacji paliw, podczas gdy w toku postępowania jednoznacznie wykazano, że owa przyczyną był bunt pracowników strony powodowej, którzy odmówili realizacji prac i zeszli z placu budowy w połowie października 2010r. ;

- że do rozwiązania wiążącej strony umowy doszło w dniu 17 listopada 2010r. na skutek odstąpienia strony pozwanej od umowy, podczas gdy w rzeczywistości rozwiązanie umowy nastąpiło przez czynności konkludentne tj. zaprzestanie realizacji umowy przez powódkę w połowie października 2010r.;

- że protokół inwentaryzacyjny sporządzony w dniu 25 listopada 2010r. obejmował zakres prac wykonanych przez stronę powodową, podczas gdy w rzeczywistości protokół ten stanowił stwierdzenie stanu zaawansowania prac na dzień jego sporządzenia;

- że z żadnego dokumentu nie wynika, aby M. S. wykonywała instalację elektryczną na stacji paliw w S. w zakresie pierwotnie zleconym stronie powodowej na stacji paliw w S. w zakresie pierwotnie zleconym stroni powodowej, podczas gdy okoliczność ta wynika z §1 umowy nr (...) z dnia 29 października 2010r.

W konsekwencji pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu od strony powodowej na rzecz strony pozwanej za obie instancje, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji.

Powód wniósł o oddalenie apelacji pozwanej i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Pozwana wnosiła o oddalenie apelacji strony powodowej i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Obydwie apelacje są bezzasadne; wprawdzie nie można odmówić słuszności części zarzutów apelacyjnych podniesionych przez strony, jednakże nie miały one wpływu na treść rozstrzygnięcia.

Przede wszystkim należy rozważyć, jaką umowę zawarły strony. Sąd Okręgowy wskazał, iż była to umowa o dzieło. Strona pozwana podniosła natomiast w apelacji zarzut naruszenia przepisów dotyczących umowy o roboty budowlane. Umowa o roboty budowlane w istocie wywodzi się z umowy o dzieło. Ocena zasadności zarzutów apelacyjnych wymaga wyjaśnienia charakteru prawnego umowy o roboty budowlane i kryteriów odróżniających ją od umowy o dzieło. W orzecznictwie Sądu Najwyższego powszechnie uznaje się, że o zakwalifikowaniu umowy jako umowy o roboty budowlane, o jakiej mowa w art. 647 i nast. k.c., decydują cechy przedmiotowe umowy. Jeżeli zatem jej przedmiotem jest przedsięwzięcie o większych rozmiarach, zindywidualizowanych właściwościach fizycznych i użytkowych, w umowie nadto przewidziano wymóg projektowania i zindywidualizowany nadzór, to umowę należy kwalifikować jako umowę o roboty budowlane. Wskazuje się też, iż zasadniczym kryterium rozróżnienia umowy o dzieło i umowy o roboty budowlane jest ocena realizowanej inwestycji stosownie do wymagań prawa budowlanego (por. m.in. wyroki z dnia 25 marca 1998 r., II CKN 653/97, OSNC 1998, Nr 12, poz. 207, z dnia 18 maja 2007r., I CSK 51/07, niepubl., z dnia 3 grudnia 2004 r., III CK 51/07, niepubl.), oraz, że kryterium odróżniające stanowi zastosowanie w umowie systemu wynagrodzenia właściwego dla danej umowy czy dostarczenie projektu wykonawcy. Trzeba też zwrócić uwagę, że o ile przedmiotem umowy o dzieło umowy jest jego wykonanie (art. 627 k.c.), to w art. 647 k.c. nie chodzi o samo tylko wykonanie obiektu, lecz także o sposób jego wykonania - zgodnie z projektem i zasadami wiedzy technicznej. Określenie umowy jako umowy o roboty budowlane zwykle nie stanowi problemu, jeżeli jej przedmiot dokładnie odpowiada definicji obiektu budowlanego zawartej w art. 3 pkt 1-5 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r. poz. 1409), a roboty polegają na pracach określonych w art. 3 pkt 6-8 tej ustawy. Możliwe jest jednak, co często w praktyce występuje, że przedmiotem umowy nie jest wykonanie całego obiektu budowlanego, lecz jego części, albo prac, których rezultatem nie jest wykonanie całego obiektu ani nawet jego dającej się wyodrębnić części, a które jednak składają się na wykonanie obiektu, stanowiąc część składową finalnego rezultatu. Nie można więc uznać, że w umowie o roboty budowlane chodzi wyłącznie o wykonanie określonego obiektu budowlanego. Świadczenie z umowy o roboty budowlane może być zatem spełniane częściowo. W wypadku dużych inwestycji, w jej realizacji bierze udział wielu wykonawców i podwykonawców, wykonujących określone fragmenty czy wyodrębnione części obiektu. Nie ma zatem przeszkód, aby przedmiotem umowy o roboty budowlane było wykonanie nie całego obiektu, lecz jego części. Powstaje pytanie, czy obiekt, bądź część obiektu należy rozumieć tak, jak określa to art. 3 pr. bud. Podkreślić wypada, że w art. 647 k.c. używa się określenia "obiekt", podczas gdy w ustawie prawo budowlane chodzi o "obiekt budowlany". Zestawienie tych pojęć wskazuje, że nie są one tożsame i że pojęcie kodeksowe ma szersze znaczenie, określane często w doktrynie jako każdy zmaterializowany rezultat będący efektem robót budowlanych. Tak też pojęcie to rozumiane jest w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Wskazać wypada wyrok z dnia 17 lipca 2008 r., II CSK 112/08 (niepubl.), w którym za roboty budowlane uznano remont polegający na ułożeniu posadzek epoksydowych w części budynku, oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 października 2011 r. II CSK 63/11 LEX nr 1229546, w którym uznano wykonanie zabezpieczenia antykorozyjnego całej konstrukcji metalowej i betonowej mostu za umowę o roboty budowlane.

W niniejszej sprawie przedmiotem umowy było kompleksowe wykonanie instalacji elektrycznych zewnętrznych i wewnętrznych na budowie Stacji Paliw Płynnych i LPG w S., przy czym prace, miały zostać wykonane zgodnie z wiedzą techniczną, dostarczonym przez zamawiającego projektem, sztuką budowlaną oraz obwiązującymi przepisami i normami. Tym samym należy uznać, za zasadny zarzut błędnego zastosowania art. 627 k.c. i zakwalifikować łączącą strony umowę jako umowę o roboty budowane, do której będą miały zastosowanie przepisy umowy o dzieło jedynie w zakresie wskazanym w art. 656 k.c. Umowa ta została zawarta przez pozwaną spółkę jako wykonawcę inwestycji a powodową spółką jako podwykonawcą. Zgodnie z art. 647 1 §5 k.c. i art. 647 k.c. wykonawca zobowiązany jest do zapłaty wynagrodzenia podwykonawcy za roboty budowlane zgodnie z zawartą umową, a w świetle art. 654 k.c. – do zapłaty odpowiedniej części wynagrodzenia za odebrane roboty częściowe.

Odnosząc się do zarzutów naruszenia prawa procesowego wskazanych w apelacji strony pozwanej, należy stwierdzić, iż zarzut naruszenia art. 233§1 k.p.c. jest niezasadny. Wyrażona w tym przepisie zasada swobodnej oceny dowodów pozwala sądowi orzekającemu w oparciu o cały zgromadzony materiał dowodowy wysnuć wnioski o prawdziwości faktów, uznać spośród kilku równorzędnych dowodów tylko niektóre za przekonujące, przyznać dowodom pośrednim taką moc dowodową jak dowodom bezpośrednim oraz wysnuć z zebranego materiału dowodowego takie wnioski, jakich żadna ze stron nie wysnuła. Nie jest to jednak dowolne: ramy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc i wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (tak SN w wyroku z 10 czerwca 1999r. II UKN 685/98 OSNAPiUS 2000 nr 17 poz. 655). Podnosząc zarzut naruszenia art. 233§1 k.p.c. strona musi wykazać, jakich dowodów Sąd nie ocenił lub ocenił wadliwie, jakie fakty pominął i jaki wpływ pominięcie faktów czy dowodów miało na treść orzeczenia. Nie dając wiary zeznaniom świadka W. O., że inwentaryzacja prac dokonana na dzień 25 listopada 2010r. obejmowała również prace wykonane przez firmę zastępczą, Sąd Okręgowy wskazał, iż twierdzenie to nie znajduje odzwierciedlenia w treści protokołu z inwentaryzacji, świadek nie uczestniczył w tej inwentaryzacji, a nadto jego zeznania są niespójne, bowiem raz powiedział, że inwentaryzacja z 25 listopada 2010r. obejmowała wszystkie prace wykonane zarówno przez powodowa spółkę, jak i firmę zastępczą, a innym razem, że różnica zaawansowania prac wykonanych przez powoda i wskazanych w inwentaryzacji ma związek z realizacją robót przez firmę zastępczą, a zatem uwzględnia prace wykonane przez wykonawcę zastępczego (k. 398). Z treści protokołu przesłuchania świadka (k. 279) nie wynika, aby ten ostatni wniosek został przez świadka sprecyzowany, zaś stwierdzenie, że „różnica zaawansowania prac wykonanych przez powoda i wskazanych w inwentaryzacji ma związek z realizacją robót przez firmę zastępczą” jest niejednoznaczne i przy braku zaprotokołowania zadanego pytania nie można z niego wysnuć wniosku, iż świadek ten stwierdził, że protokół odzwierciedla tylko prace wykonane przez powoda. Jednakże skoro świadek nie brał udziału w inwentaryzacji, a bywał na budowie raz na dwa tygodnie, to słusznie Sąd Okręgowy wskazał, iż na jego zeznaniach nie można oprzeć ustaleń co do zakresu prac objętych protokołem inwentaryzacji. Również twierdzenie świadka, iż po 29 października na budowie nie było żadnego z pracowników powoda Sąd Okręgowy uznał za niewiarygodne z uwagi na sprzeczność z zeznaniami innych świadków. Sąd Apelacyjny zauważa ponadto, iż przeciwny wniosek w tym zakresie wynika nawet z pisma W. O. z 17 listopada 2010r., w którym stwierdza on, iż jeszcze w dniu 4 listopada 2010r. byli obecni pracownicy powoda.

Sąd Okręgowy ustalił, że budowa stacji paliw była prowadzona z opóźnieniami, co skutkowało opóźnieniem powodowej spółki w wykonaniu instalacji elektrycznej (k. 392). Ustalenie to Sąd Okręgowy oparł na wskazanych w uzasadnieniu dowodach i brak jest podstaw, aby to kwestionować, tym bardziej, iż również świadkowie strony pozwanej potwierdzili fakt opóźnień w całym procesie budowlanym w swoich zeznaniach. Niezależnie od tego należy uzupełnić stan faktyczny przez ustalenie, iż w dwóch ostatnich tygodniach października 2010r. nastąpił bunt pracowników powodowej spółki, po czym przeszli oni do innej firmy, która zaczęła realizować te same prace jako firma zastępcza. Jednakże prace wykonywane przez firmę zastępczą, która zgodnie ze słowami W. O. pracowała dzień i noc, trwały do połowy grudnia 2010r., a zatem opóźnienie w realizacji robót elektrycznych było znacznie dłuższe niż to wynikałoby z samego braku należytego tempa robót w ostatnich dwóch tygodniach października.

Strona pozwana zakwestionowała w apelacji, aby do rozwiązania umowy doszło wskutek odstąpienia od niej przez stronę pozwaną, jej zdaniem do rozwiązania umowy doszło per facta concludenctia wskutek zaprzestania przez powoda wykonywania prac w połowie października 2010r. Wygaśnięcie zobowiązania bez zaspokojenia wierzyciela może nastąpić m.in. wskutek zgodnego rozwiązania przez strony zawartej umowy, odstąpienia od umowy bądź jej wypowiedzenia. W niniejszej sprawie ani umowa zawarta przez strony, ani przepisy nie przewidują możliwości jednostronnego rozwiązania umowy wskutek zaprzestania jej wykonywania przez jedną ze stron. Nadto należy zwrócić uwagę na fakt, zgodnie z § 7 pkt 7 umowy z dnia 8 czerwca 2010r. zmiana treści umowy, jak też jakiekolwiek uzgodnienia zawierane pomiędzy stronami w związku z realizacją niniejszej umowy wymagały zgodnej woli stron, wyrażonej w formie pisemnej pod rygorem nieważności (k. 24). Zgodnie z art. 77 § 2 k.c. jeżeli umowa została zawarta w formie pisemnej, jej rozwiązanie za zgodą obu stron, jak również odstąpienie od niej albo jej wypowiedzenie powinno być stwierdzone pismem, a jeżeli strony zastrzegły w umowie, że określona czynność prawna między nimi powinna być dokonana w szczególnej formie, czynność ta dochodzi do skutku tylko przy zachowaniu zastrzeżonej formy (art. 76 k.c.). Nie było zatem w niniejszej sprawie możliwe rozwiązanie umowy przez czynności konkludentne wskutek zaprzestania jej wykonywania przez stronę powodową, jak to podnosi pozwany (por. V CSK 330/12 wyrok SN 2013-06-14 LEX nr 1360344). Ponadto należy zwrócić uwagę na fakt, iż jak wynika z zebranego materiału dowodowego w październiku 2010r. na budowie pojawiał się stale co najmniej kierownik prac ze strony powoda, zaś z pisma z 17 listopada 2010r. wynika, iż również do 4 listopada i w dniu 16 listopada pracownicy powoda pojawiali się na budowie. To zresztą nie pracownicy mają składać oświadczenie woli, ale osoba uprawniona do reprezentacji osoby prawnej. Tym bardziej zatem brak jest podstaw do stwierdzenia, iż powód przez czynności konkludentne w październiku 2010r. wyraził wolę rozwiązania umowy. Umowa stron przewidywała możliwość odstąpienia od umowy przez zamawiającego w sytuacji przerwania robót lub zaprzestania realizacji robót przez okres 7 dni przez wykonawcę z przyczyn od niego zależnych oraz w przypadku opóźnienia wykonawcy w pracach zagrażających terminowemu wykonaniu umowy po wcześniejszym pisemnym opóźnieniu. Odstąpienie od umowy jest jednostronnym oświadczeniem woli. W aktach brak jest wyraźnego oświadczenia pozwanego o odstąpieniu od umowy, wręcz przeciwnie - kwestionuje on ustalenie Sądu Okręgowego, że takie oświadczenie składał. Ustalenie Sądu o złożeniu przez pozwanego oświadczenia o odstąpieniu było oparte na treści pisma pozwanego z dnia 17 listopada 2010r., z którego wynika, iż pozwany stwierdził, że powód nie dotrzymał kolejnego terminu zakończenia prac deklarowanego na 14 listopada 2010r. w związku z czym doszło do rozwiązania umowy przez czynności konkludentne i zażądał natychmiastowego opuszczenia placu budowy przez powoda (k. 84). Pismo to nie może być jednak w tej sytuacji uznane za odstąpienie od umowy. Przy wykładni oświadczeń woli decydujące znaczenie należy przyznać rzeczywistej woli stron. Jeżeli natomiast okaże się, że strony nie przypisywały złożonemu oświadczeniu takiego samego znaczenia, należy przejść do drugiej fazy wykładni, w której w sposób obiektywny ustala się właściwe znaczenie oświadczenia, biorąc pod uwagę, jak adresat oświadczenia rozumiał jego sens i jak powinien ten sens rozumieć. Z treści dokumentu nie wynika, aby pozwany użył sformułowania o odstąpieniu od umowy, wręcz przeciwnie stwierdza on, iż umowa uległa rozwiązaniu wskutek czynności (bezczynności) strony przeciwnej. W efekcie pismo zostało potraktowane przez powoda jako propozycja rozwiązania umowy z dniem 17 listopada 2010r. W wyniku wymiany korespondencji i rozmów telefonicznych powód zgodził się na rozwiązanie umowy, czego dowodem jest protokół inwentaryzacji w którym wpisano „w związku z rozwiązaniem w dniu 17 listopada 2010r. umowy” podpisany m.in. przez G. C. (2) uprawnionego do jednoosobowej reprezentacji powodowej spółki. Tym samym należy uznać, iż doszło do zgodnego rozwiązania umowy przez strony, a nie do odstąpienia od umowy przez stronę pozwaną.

Spisanie protokołu inwentaryzacji prac wskazuje, iż zamiarem stron było rozwiązanie umowy ze skutkiem na przyszłość, tj. co do prac jeszcze nie wykonanych. Przesłuchany w charakterze świadka W. S., kierownik budowy zatrudniony przez pozwaną spółkę, któremu zlecono reprezentowanie pozwanej przy tej inwentaryzacji, wskazuje w swoich zeznaniach, iż protokół inwentaryzacji był spisywany po to, aby „jakoś się rozstać z powodową spółką” (k. 222), ten sam cel – rozliczenie wykonanych prac przyświecał żądaniu inwentaryzacji ze strony powoda. Również zawarte w tej inwentaryzacji żądanie przedstawienia dokumentów dotyczących materiałów wbudowanych oraz oświadczenie kierownika budowy co do zgodności wykonanych prac z projektem wskazują, iż zamiarem pozwanej było zatrzymanie wykonanych prac a nie wzajemny zwrot świadczeń. Protokół ten powinien być spisany na dzień rozwiązania umowy, ale to pozwana wyznaczyła dłuższy termin i tym samym jak słusznie zauważył Sąd Okręgowy zaniedbała dokładnego ustalenia jaki był faktycznie stan prac na datę rozwiązania umowy, zaś protokół z 25 listopada 2010r. został podpisany przez upoważnionego pracownika pozwanej. Słusznie też Sąd Okręgowy przyjął, iż pozwana nie wykazała w toku procesu, aby protokół ten obejmował również prace wykonane przez firmę zastępczą, ani jakie ewentualnie prace spośród wskazanych w tym protokole zostały wykonane przez tą inną firmę. Zasadnie również Sąd Okręgowy uznał, iż ciężar wykazania tych okoliczności spoczywał na pozwanej.

W odniesieniu do zarzutu pozwanej dotyczącego błędnego ustalenia przez Sąd I instancji, iż z żadnego dokumentu nie wynika, aby M. S. wykonywała instalację elektryczną na stacji paliw w zakresie pierwotnie zleconym stronie powodowej, należy stwierdzić, iż zarzut ten jest częściowo zasadny. Wbrew twierdzeniom Sądu Okręgowego z §1 pkt 1 umowy z 29 października 2010r. wynika, iż wykonawca zastępczy tj. M. S. prowadząca działalność gospodarczą pod firmą (...) przyjęła do wykonania na budowie przedmiotowej stacji paliw wykonawstwo zastępcze w zakresie kompleksowego wykonania instalacji elektrycznych zewnętrznych i wewnętrznych oraz wykonanie kompleksowej dokumentacji powykonawczej (k. 77). Szczegółowy zakres prac miała określać doręczona dokumentacja techniczna, której wprawdzie nie dołączono do akt, ale jak wynika z twierdzeń zawartych w apelacji nie była żadną nową dokumentacją, lecz tą samą jaka była podstawą umowy zawartej z powodem. Tym samym należy uznać, iż powierzając wykonanie zastępcze innej firmie nie wskazano wyraźnie jakie prace pozostały do wykonania, a jakie były już wykonane. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego brak jest możliwości ustalenia jakie prace były wykonywane przez tych samych pracowników w ramach pracy w powodowej spółce, a jakie w ramach pracy w formie (...).

Firmę zastępczą pozwany wprowadził jeszcze w czasie trwania umowy powołując się na uprawnienie wynikające z § 5 pkt 2.19 umowy. Należy zwrócić uwagę na fakt, iż jest to wyłącznie unormowanie umowne, bowiem uprawnienie kodeksowe do wprowadzenia wykonawcy zastępczego przewidziane w art. 636 k.c. dotyczy wyłącznie sytuacji, gdy dzieło jest wykonywane wadliwie lub sprzecznie z umową, co jednak nie obejmuje terminu wykonania (por. V CSK 182/08 wyrok SN 2008-11-14 LEX nr 619662). Wprowadzenie innego wykonawcy na koszt i niebezpieczeństwo przyjmującego zamówienie następuje w czasie trwania umowy, a nie w przypadku odstąpienia od umowy czy jej rozwiązania, są to bowiem uprawnienia alternatywne. Taką firmę zastępczą pozwany wprowadził w niniejszej sprawie i mógłby się domagać zmniejszenia wynagrodzenia należnego powodowi o kwotę wypłaconą wykonawcy zastępczemu. Jednakże wobec faktu, iż w dniu 17 listopada doszło do zgodnego rozwiązania umowy ze skutkiem na przyszłość, a protokół inwentaryzacji obejmował jedynie prace wykonane przez powoda, to brak jest możliwości zmniejszenia wynagrodzenia należnego powodowi za te prace. Nawet gdyby przyjąć, iż protokół ten obejmował pełny stan prac na dzień jego sporządzenia, to pozwany musiały wykazać, ile zapłacił firmie zastępczej za prace wykonane do tego dnia. To nie zostało wykazane. Ciężar dowodu w tej kwestii spoczywał na pozwanym zgodnie z treścią art. 6 k.c., on bowiem wywodził z tego skutki prawne.

Protokół inwentaryzacji w istocie stanowił odebranie części robót i zgodnie z art. 654 k.c. powodowi przysługuje roszczenie o zapłatę wynagrodzenia za te prace. Sąd Okręgowy takie wynagrodzenie zasądził, wprawdzie powołując się na art. 644 k.c., który błędnie zastosował, jednakże nie miało to wpływu na treść orzeczenia.

Nie są zasadne zarzuty naruszenia art. 474 k.c. i 476 k.c. Wprawdzie niewątpliwie strona powodowa opóźniła się z wykonaniem zobowiązania, przy czym jak wynika z przeprowadzonego postępowania dowodowego nastąpiło to, zdaniem Sądu Apelacyjnego, zarówno z przyczyn leżących po stronie powodowej (bunt pracowników, która to okoliczność Sąd Okręgowy zupełnie pominął, a która została potwierdzona w zeznaniach świadków obydwu stron), jak i z przyczyn niezależnych od strony powodowej tj. opóźnienie w realizacji innych prac budowlanych, co powodowało przesunięcie terminu wykonania niektórych prac elektrycznych. Jednakże wobec zgodnego rozwiązania umowy przepisy te nie miały zastosowania w rozliczeniach stron. Pozwanej zgodnie z umową przysługiwało prawo odstąpienia od umowy w przypadku opóźnienia wykonania prac przez powoda, ale nie skorzystała z tego prawa, nie skorzystała również z możliwości przewidzianego w umowie odszkodowania z tego tytułu w postaci kar umownych. Podniesienie w uzasadnieniu apelacji zarzutu naruszenia art. 471 k.c. jest bezzasadne, bowiem roszczenia odszkodowawcze pozwanej nie były przedmiotem tego procesu.

Odnosząc się do apelacji powoda, należy wskazać, iż częściowo zasadny jest zarzut błędnego ustalenia, iż powód nie doręczył pozwanemu kopii deklaracji zgodności na materiały wbudowane oraz kopii potwierdzeń dostawy materiałów. Sąd wskazał, iż z dowodu doręczenia korespondencji wynika, że doręczenie nastąpiło do innej niż powodowa firmy. Skoro w piśmie z 15 grudnia 2010r. (k. 85) pozwany potwierdził otrzymanie tej przesyłki, to należy uznać, iż korespondencja dotarła do właściwego odbiorcy najpóźniej w tym dniu, nawet jeśli została odebrana przez pracownika innej spółki. Jednakże niezależnie od powyższego należy zauważyć, iż zgodnie z protokołem inwentaryzacji robót z 24 listopada 2010r. stopień zaawansowania prac wskazanych w pkt 7 i 8 określono na 25%, a w dalszej części tego protokołu wskazano, że pełne zaawansowanie zostanie określone po przedstawieniu dokumentów dostarczenia materiałów na budowę, co nie oznacza, że chodzi tu o 100% zaawansowanie. Stopień zaawansowania miał być określony dopiero po przedstawieniu dokumentów dotyczących dostarczenia na budowę materiałów budowlanych. Do akt nie złożono dokumentów, na podstawie których Sąd mógłby określić stopień wykonania tych prac. Jak wynika z zeznań świadka T. M. w czasie inwentaryzacji pracownik nowego wykonawcy zakładał oprawy oświetleniowe (k. 206), a zatem skoro punkty te dotyczyły właśnie tych wewnętrznych instancji i opraw oświetleniowych, a według powoda w protokole starano się określić stopień wykonania prac przez jego pracowników, to zachodziła konieczność ustalenia kto te materiały dostarczał na budowę, czy firma (...) czy też wykonawca zastępczy i od złożenia dokumentów dostarczenia na budowę tych materiałów zależało określenie stopnia zaawansowania wykonania tych prac przez powoda (przy czym wykonanie to obejmowało również dostarczenie sprzętu). Prace te na pewno nie były wykonane w 100% przez powoda, bowiem z dziennika budowy wynika, iż prace w budynku A zostały rozpoczęte dopiero w dniu 29 października 2010r. (k. 256), a wpisu dokonał kierownik robót ze strony (...). Strona powodowa nie przedstawiła Sądowi dowodów na okoliczność jaki był rzeczywisty stan wykonania przez powoda prac objętych pkt 7 i 8, a zatem zasadnie Sąd Okręgowy uznał roszczenie o zapłatę powyżej wartości 25% tych prac za nieudowodnione. Nie jest również zasadny zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 627 k.c. wskutek oddalenia powództwa o zapłatę pełnej kwoty za te prace, bowiem nie wykazano, że kwota ta jest należna, z tym zastrzeżeniem, iż jak wyżej wskazano zastosowanie powinny mieć przepisy o robotach budowlanych, a nie o umowie o dzieło.

Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Apelacyjny oddalił obydwie apelacje. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c.