Pełny tekst orzeczenia

77/1/B/2015

POSTANOWIENIE
z dnia 18 lutego 2015 r.
Sygn. akt Ts 99/14

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Zbigniew Cieślak – przewodniczący
Stanisław Rymar – sprawozdawca
Wojciech Hermeliński,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 września 2014 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej L.R.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE


W skardze konstytucyjnej z 12 kwietnia 2014 r. L.R. (dalej: skarżący) wystąpił o stwierdzenie niezgodności art. 40a ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 21 grudnia 2000 r. o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych (Dz. U. z 2005 r. Nr 187, poz. 1577, ze zm.; dalej: ustawa o jakości) z art. 2 w związku z art. 31 ust. 3 oraz z art. 32 Konstytucji, a także art. 40a ust. 5 ustawy o jakości z art. 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.


W przekonaniu skarżącego art. 40a ust. 1 pkt 4 w zakresie, w jakim uzależniając wysokość wymierzanej kary pieniężnej od wysokości przychodu osiągniętego w roku rozliczeniowym poprzedzającym rok nałożenia kary, nierówno traktuje podmioty prowadzące działalność gospodarczą na terytorium Rzeczypospolitej, narusza zasadę równości oraz zasadę demokratycznego państwa prawnego (art. 32 ust. 1 i 2 oraz art. 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji). Zaskarżona regulacja nierówno – zdaniem skarżącego – traktuje podmioty gospodarcze, ponieważ umożliwia nałożenie kar tylko na podmiot, który w roku poprzednim prowadził działalność gospodarczą i wykazywał z tego tytułu przychód. Nie przewiduje zaś kar dla podmiotu, który nie prowadził działalności gospodarczej w roku poprzednim lub nie wykazywał z tego tytułu żadnego przychodu, albo też ogranicza wysokość kary w takim przypadku do 1000 zł, niezależnie od rodzaju stwierdzonych uchybień. Ponadto kwestionowane przepisy ustawy o jakości – w zakresie, w jakim przy wymierzaniu kary pieniężnej nakazują brać pod uwagę wielkość obrotów – naruszają zasadę demokratycznego państwa prawnego i zasadę działania organów władzy publicznej na podstawie i w granicach prawa (art. 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji).

Postanowieniem z 11 września 2014 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania rozpatrywanej skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Trybunał stwierdził, że skarżący nie dopełnił obowiązku wskazania konstytucyjnych wolności lub praw, które zostały naruszone przez zastosowanie zaskarżonych unormowań. Ponadto sformułowany w skardze zarzut naruszenia zasady równości Trybunał uznał za oczywiście bezzasadny.
Na powyższe postanowienie pełnomocnik skarżącego wniósł, w ustawowym terminie, zażalenie. W złożonym środku odwoławczym zarzucił Trybunałowi naruszenie art. 36 ust. 3 w związku z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) w wyniku uznania, że w przedmiotowej skardze konstytucyjnej nie wskazano prawidłowych wzorców kontroli. Jednocześnie skarżący odniósł się do przesłanki oczywistej bezzasadności jako podstawy odmowy nadania skardze dalszego biegu i wskazał, że Trybunał dokonał merytorycznej oceny zarzutów sformułowanych w skardze, a zatem przekroczył granice wstępnej kontroli.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

W myśl art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w związku z art. 36 ust. 6 i 7 oraz z art. 49 ustawy o TK). Trybunał Konstytucyjny bada w szczególności, czy w zaskarżonym postanowieniu prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Znaczy to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a zarzuty postawione w zażaleniu nie zasługują na uwzględnienie.
Zdaniem Trybunału treść zażalenia nie podważa trafności ustaleń przyjętych za podstawę odmowy nadania biegu skardze konstytucyjnej w postanowieniu z 11 września 2014 r.
Odnosząc się do pierwszego zarzutu sformułowanego w zażaleniu Trybunał, stwierdza, że zgodnie z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK skarga konstytucyjna powinna zawierać wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób – zdaniem skarżącego – zostały naruszone. Obowiązek precyzyjnego wskazania przez skarżącego naruszonych wolności lub praw wynika wprost z zasady wyrażonej w art. 66 ustawy o TK. Zgodnie z nią Trybunał, orzekając, jest związany granicami wnoszonej skargi. Konsekwencją tego unormowania jest z jednej strony – nałożenie na skarżącego obowiązku szczegółowego określenia wzorca kontroli kwestionowanych przepisów, z drugiej zaś – to, że w tym zakresie skarżącego nie może zastąpić, działający z własnej inicjatywy, Trybunał Konstytucyjny. W konsekwencji Trybunał Konstytucyjny stworzył bardzo bogate orzecznictwo dotyczące oceny spełnienia wymogu określonego w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK. Wynika z niego, że wzorcem kontroli w postępowaniu skargowym może być tylko ten przepis Konstytucji, który wykazuje określone cechy: adresatem takiego przepisu musi być obywatel (lub inny podmiot prawa), przepis taki kształtuje sytuację prawną tego podmiotu (np. przyznaje mu uprawnienia) i wreszcie, adresat wyrażonej w nim normy ma możność wyboru zachowania się (zob. Z. Czeszejko-Sochacki, L. Garlicki, J. Trzciński, Komentarz do ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, Warszawa 1999, s. 159 oraz postanowienie TK z 9 października 2006 r., Ts 202/06, OTK ZU nr 1/B/2009, poz. 22). W świetle powyższych ustaleń wskazane w skardze konstytucyjnej wzorce kontroli (art. 2, art. 31 ust. 3 oraz art. 32 Konstytucji) nie mogły – jak trafnie przyjął Trybunał w zaskarżonym postanowieniu – zostać uznane za samodzielne w tym zakresie.
W swoich orzeczeniach Trybunał wielokrotnie wyjaśniał, że zasada demokratycznego państwa prawnego (zawarta w art. 2 Konstytucji), zasada proporcjonalności (sformułowana w art. 31 ust. 3 Konstytucji) oraz zasada równości (wynikająca z art. 32 Konstytucji) nie są samodzielnym źródłem wolności lub praw o charakterze podmiotowym; a przedmiotem skargi konstytucyjnej nie może być samoistne naruszenie tych zasad, lecz ich naruszenie w związku z określonym konstytucyjnym prawem podmiotowym. Dwie najpełniejsze wypowiedzi na ten temat zostały wyrażone w orzeczeniach wydanych przez pełen skład Trybunału 24 października 2001 r. (SK 10/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 225) oraz 23 stycznia 2002 r. (Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60). Należy podkreślić, że – zgodnie z art. 25 ust. 1 pkt 1 lit. e ustawy o TK – odstąpienie od poglądu prawnego wyrażonego w orzeczeniu wydanym w pełnym składzie wymaga wydania orzeczenia w takim samym składzie.
Wziąwszy zatem pod uwagę istotną wartość stałości linii orzeczniczej jako składnika konstytucyjnej zasady zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa, argumentację przedstawioną w zażaleniu należało uznać za nietrafną.
Drugi z zarzutów postawionych w zażaleniu świadczy o niezrozumieniu przez skarżącego istoty przesłanki oczywistej bezzasadności jako samoistnej podstawy odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Uznanie przez Trybunał, że zarzuty sformułowane w skardze są oczywiście bezzasadne, nie wymaga dokonania oceny merytorycznej tychże. Trybunał przypomina, że gdy sformułowane w skardze zarzuty wobec kwestionowanej regulacji „choćby w najmniejszym stopniu nie uprawdopodobniają negatywnej jej kwalifikacji konstytucyjnej”, skarga konstytucyjna jest oczywiście bezzasadna (zob. postanowienie TK z 12 lipca 2004 r., Ts 32/03, OTK ZU nr 3/B/2004, poz. 174). W postanowieniu z 26 listopada 2007 r. Trybunał wskazał, że „[z] oczywistą bezzasadnością mamy (…) do czynienia w sytuacji, w której podstawa skargi konstytucyjnej jest co prawda wskazana przez skarżącego poprawnie, a więc wyraża prawa i wolności, do których skarżący odwołuje się w swych zarzutach, jednak wyjaśnienie sposobu naruszenia owych praw i wolności w żadnym stopniu nie uprawdopodobnia zarzutu niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów. Jest to więc sytuacja, w której podnoszone zarzuty w sposób oczywisty nie znajdują uzasadnienia i w zakresie wskazanych praw i wolności są oczywiście pozbawione podstaw. Brak uprawdopodobnienia naruszenia wskazanych praw i wolności przez zaskarżone przepisy, w stopniu, który wskazuje na zasadniczy brak podstaw, określany w art. 47 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym jako oczywista bezzasadność skargi, uniemożliwia nadanie skardze biegu” (zob. postanowienie TK z 26 listopada 20107 r., Ts 211/06, OTK ZU nr 5/B/2007, poz. 219). Tym samym zarzut merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej na etapie wstępnego rozpoznania, które miałoby polegać na ocenie zarzutów skargi jako oczywiście bezzasadnych, należało uznać za niemający potwierdzenia w dotychczasowym orzecznictwie trybunalskim ani w wykładni art. 36 ust. 3 ustawy o TK.

Wobec powyższego Trybunał przyjął, że skarżący nie podważył trafności ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego postanowienia. W konsekwencji, uznawszy postanowienie z 11 września 2014 r. o odmowie nadania dalszego biegu rozpatrywanej skardze za w pełni uzasadnione, Trybunał Konstytucyjny – na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 7 ustawy o TK – nie uwzględnił zażalenia.