Pełny tekst orzeczenia

279/3/B/2015


POSTANOWIENIE

z dnia 8 maja 2015 r.
Sygn. akt Ts 238/14

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Leon Kieres,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej F.Z. w sprawie zgodności:
art. 2 ustawy z dnia 14 grudnia 2006 r. o zmianie ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2007 r. Nr 21, poz. 123) z art. 32 ust. 1 oraz 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,


p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 30 sierpnia 2014 r. F.Z. (dalej: skarżący) wystąpił o zbadanie zgodności art. 2 ustawy z dnia 14 grudnia 2006 r. o zmianie ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2007 r. Nr 21, poz. 123; dalej: ustawa zmieniająca) z art. 32 ust. 1 oraz 45 ust. 1 Konstytucji. Skarżący zakwestionował wskazany przepis w zakresie, w jakim nakłada on na osobę zwolnioną przez sąd od kosztów sądowych obowiązek uiszczenia opłaty podstawowej – zgodnie z art. 14 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398, ze zm.; dalej: u.k.s.c.) w brzmieniu obowiązującym do 9 marca 2007 r. – w sprawach, które zostały wszczęte przed 2 marca 2006 r., a w których zwolnienie od kosztów sądowych strona uzyskała po uchyleniu obowiązku uiszczania opłaty podstawowej od pisma wnoszonego przez stronę zwolnioną od kosztów sądowych.
Skargę sformułowano na podstawie następującego stanu faktycznego sprawy. Pełnomocnik skarżącego wniósł w jego imieniu apelację od postanowienia Sądu Rejonowego w Przasnyszu – I Wydział Cywilny z 14 marca 2012 r. (sygn. akt I Ns 702/05). Ponieważ od apelacji nie uiszczono opłaty podstawowej (30 zł), Sąd Okręgowy w Ostrołęce – Wydział I Cywilny odrzucił ją postanowieniem z 20 listopada 2012 r. (sygn. akt I Ca 249/12). Na powyższe postanowienie skarżący złożył zażalenie do Sądu Najwyższego, które zostało oddalone postanowieniem z 2 kwietnia 2014 r. (sygn. akt IV CZ 16/14). Sąd Najwyższy stwierdził, że od dnia wydania postanowienia przez sąd pierwszej instancji – tj. od 14 marca 2012 r. – zastosowanie w sprawie mają przepisy u.k.s.c. Skoro zaś sprawa skarżącego została wszczęta przed wejściem w życie ustawy zmieniającej, która uchyliła art. 14 ust. 2 u.k.s.c., oraz ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 234, poz. 1571), która uchyliła art. 1302 § 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.), to należało stosować art. 14 ust. 2 u.k.s.c., przewidujący obowiązek uiszczenia opłaty podstawowej, i art. 1302 § 3 k.p.c., zgodnie z którym sąd odrzuca bez wezwania do uiszczenia opłaty środek odwoławczy wniesiony przez adwokata podlegający opłacie w wysokości stałej lub stosunkowej.
Zdaniem skarżącego podmioty, które w tym samym czasie uzyskały zwolnienie od kosztów sądowych, nie mogą być różnie traktowane w zależności od tego, kiedy zostało wszczęte postępowanie. Jeśli bowiem, tak jak w sprawie skarżącego, strona uzyskuje zwolnienie od kosztów sądowych pięć lat po uchyleniu art. 14 ust. 2 u.k.s.c., przewidującego obowiązek uiszczenia opłaty podstawowej od pisma wnoszonego przez osobę zwolnioną od kosztów sądowych, to obciążenie strony tym obowiązkiem należy uznać za naruszenie zasady równości oraz prawa do sądu. Skarżący podkreśla, że wszelkie odstępstwa od nakazu równego traktowania podmiotów podobnych muszą być racjonalne, proporcjonalne i sprawiedliwe. W przekonaniu skarżącego nie da się uzasadnić różnicowania sytuacji prawnej osób, które uzyskały zwolnienie od kosztów sądowych w tym samym czasie. Takie różnicowanie narusza zatem zasadę równości (art. 32 ust. 1 Konstytucji). Ponadto, stworzenie przez ustawodawcę swego rodzaju „pułapki” procesowej, utrudniającej korzystanie z prawa do sądu, uniemożliwiło – zdaniem skarżącego – rozpoznanie wniesionej przez niego apelacji od postanowienia ustalającego przebieg drogi koniecznej przez jego nieruchomość. Uzasadnia to, według skarżącego, zarzut ograniczenia prawa do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji).

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 36 ust. 1 w zw. z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarga konstytucyjna podlega wstępnemu rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym, podczas którego Trybunał Konstytucyjny bada, czy spełnia ona wymogi określone przez prawo. Zasadniczo zostały one uregulowane w art. 79 ust. 1 Konstytucji, a doprecyzowane w art. 46–48 ustawy o TK. Gdy skarga konstytucyjna nie spełnia warunków formalnych, a także gdy jest oczywiście bezzasadna lub gdy jej braki nie zostały uzupełnione w określonym terminie, lub też gdy występują przesłanki, o których mowa w art. 39 ust. 1 pkt 1 lub 3 ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny wydaje postanowienie o odmowie nadania skardze dalszego biegu. Wstępne rozpoznanie służy bowiem wyeliminowaniu – już w początkowej fazie postępowania – spraw, które nie mogą być przedmiotem merytorycznego rozstrzygania.
W myśl zakwestionowanego art. 2 ustawy zmieniającej „[d]o spraw wszczętych przed dniem wejścia w życie ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe”. Przepis ten reguluje kwestie intertemporalne związane ze zmianą przepisów w trakcie trwania postępowania. Nie określa konkretnych obowiązków stron postępowania. Jego treść nie dotyczy w szczególności procesowego uprawnienia do wniesienia apelacji, z pozbawieniem którego skarżący wiąże zarzut naruszenia prawa do sądu. Powyższa okoliczność jest samodzielną podstawą odmowy nadania biegu skardze z powodu oczywistej bezzasadności zarzutu (zob. postanowienie TK z 8 lutego 2013 r., Ts 99/12, OTK ZU nr 3/B/2013, poz. 255).
Niezależenie od powyższego Trybunał zwraca uwagę na to, że zarzut skarżącej pozostaje w bezpośrednim związku z art. 14 ust. 2 u.k.s.c. oraz art. 1302 § 3 k.p.c., które Trybunał uznał za zgodne m.in. z art. 45 ust. 1 Konstytucji (wyrok TK z 17 listopada 2008 r., SK 33/07, OTK ZU nr 9/A/2008, poz. 154). Należy zatem zauważyć, że uprzednie rozpoznanie sprawy konstytucyjności określonego przepisu prawnego (normy prawnej) w kontekście tych samych zarzutów nie jest prawnie obojętne. Instytucją, która ma zapewniać stabilność sytuacji powstałych w wyniku ostatecznego orzeczenia, jest zasada ne bis in idem, rozumiana w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym z uwzględnieniem specyfiki tego postępowania (zob. np. postanowienia TK z: 4 maja 2006 r., SK 53/05, OTK ZU nr 5/A/2006, poz. 60; 29 maja 2006 r., P 29/05, OTK ZU nr 5/A/2006, poz. 61; 23 października 2006 r., SK 66/05, OTK ZU nr 9/A/2006, poz. 139; 24 października 2006 r., SK 2/06, OTK ZU nr 9/A/2006, poz. 141; 24 października 2006 r., SK 27/06, OTK ZU nr 9/A/2006, poz. 143; 9 stycznia 2007 r., SK 21/06, OTK ZU nr 1/A/2007, poz. 4). W przypadku przesłanki ne bis in idem Trybunał Konstytucyjny ocenia daną sprawę w kategoriach pragmatycznych, badając celowość prowadzenia postępowania i orzekania w kwestii, która została już jednoznacznie i ostatecznie rozstrzygnięta przez ten organ.
W wyroku wydanym w sprawie o sygn. SK 33/07 Trybunał stwierdził, że jeżeli zmiana legislacyjna następuje w trakcie trwania postępowania sądowego, to istotne jest, żeby ustawodawca wprowadził odpowiednie przepisy intertemporalne, co w tym przypadku nastąpiło. W przeciwnym razie, biorąc pod uwagę to, że czas trwania niektórych postępowań sądowych (we wszystkich instancjach sądowych) jest znacznie wydłużony, ustawodawca nigdy nie miałby możliwości dokonania zmian legislacyjnych. Trybunał podkreślił, że w sprawie skarżącego wszelkie czynności były podejmowane przez profesjonalnego pełnomocnika, od którego – ze względu na jego wiedzę i doświadczenie – można wymagać, by wnoszone środki odwoławcze były należycie opłacone. Odrzucenie środka odwoławczego – z powodu jego nieopłacenia lub nienależytego opłacenia – nie jest zbyt rygorystyczne i tym samym nie narusza postanowień Konstytucji, w tym praw określonych w art. 45 ust. 1 i art. 78 Konstytucji. Trybunał przyjął, że profesjonalizm pełnomocników zastępujących strony przesądza o konstytucyjności rozwiązań przyjętych przez ustawodawcę.
W związku z powyższym Trybunał zwraca uwagę na to, że sprawa o sygn. SK 33/07 dotyczyła stanu faktycznego, w którym postępowanie zostało wszczęte przed wejściem w życie u.k.s.c., ale skoro wyrok został wydany już po jej wejściu w życie, to do wniesionej apelacji zastosowanie znalazły przepisy u.k.s.c. – tak jak w rozpatrywanej sprawie. W tamtej sprawie skarżący twierdził, że na skutek zastosowania niekonstytucyjnych przepisów art. 14 ust. 2 i art. 100 ust. 2 u.k.s.c. oraz art. 1302 § 3 k.p.c., a także przyjęcia, iż – pomimo zwolnienia od kosztów sądowych na podstawie przepisów obowiązujących przed 2 marca 2006 r. – miał obowiązek uiszczenia opłaty podstawowej, doszło do naruszenia jego konstytucyjnych praw. Skarżący zarzucił, że skoro został uznany przez sąd za niezdolnego do poniesienia jakichkolwiek kosztów postępowania, to później nie mógł być zobowiązany do chociażby częściowego ich ponoszenia na mocy przepisów, które w chwili uzyskania przez niego zwolnienia od kosztów nie obowiązywały (w sprawie o sygn. SK 33/07 przepisy te nie obowiązały, bo jeszcze nie weszły w życie, a w rozpatrywanej sprawie nie obowiązywały, bo w chwili, gdy skarżący został zwolniony od kosztów sądowych, od pięciu lat były już uchylone).
Zważywszy zatem na to, że przedmiot analizowanej sprawy jest zbieżny z materią, na temat której Trybunał Konstytucyjny wypowiedział się we wspomnianym wyroku z 17 listopada 2008 r. (SK 33/07), merytoryczne rozpatrzenie zarzutów sformułowanych we wniesionej skardze jest zbędne.
Niezależnie od powyższego Trybunał przypomina, że zarzut naruszenia art. 32 Konstytucji powinien być przez skarżącego powiązany z innym przepisem Konstytucji, będącym źródłem konkretnej konstytucyjnej wolności lub konkretnego konstytucyjnego prawa – zarzut polega wtedy na twierdzeniu, że ta wolność lub to prawo nie dotyczą wszystkich na równych zasadach. W świetle orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego art. 32 Konstytucji nie może być samodzielną podstawą skargi konstytucyjnej. W postanowieniu z 24 października 2001 r. (SK 10/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 225) Trybunał podkreślił, że równość ma charakter prawa „drugiego stopnia” („metaprawa”), tzn. że przysługuje w związku z konkretnymi normami prawnymi lub działaniami organów władzy publicznej, a nie w oderwaniu od nich, niejako „samoistnie”. Artykuł 32 Konstytucji wyraża przede wszystkim zasadę ogólną, dlatego też powinien być odnoszony do konkretnych przepisów Konstytucji. Skarżący nie powiązał zarzutu naruszenia zasady równości wyrażonej w art. 32 ust. 1 Konstytucji z konkretną konstytucyjną wolnością lub konkretnym konstytucyjnym prawem. Nie sformułował zatem należycie swojego zarzutu, co nie pozwala na jego merytoryczne rozpoznanie w postępowaniu zainicjowanym wniesieniem skargi konstytucyjnej.

W związku z powyższym Trybunał Konstytucyjny – na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 oraz art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o TK – odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.