Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 896/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 kwietnia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jolanta Hawryszko

Sędziowie:

SSA Zofia Rybicka - Szkibiel

SSA Barbara Białecka (spr.)

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 5 kwietnia 2013 r. w Szczecinie

sprawy K. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o prawo do emerytury w szczególnych warunkach

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 10 października 2012 r. sygn. akt VII U 630/11

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Szczecinie VII Wydziałowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej.

SSA Barbara Białecka SSA Jolanta Hawryszko SSA Zofia Rybicka - Szkibiel

Sygn. akt III AUa 896/12

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 10 lutego 2012 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił K. M. prawa do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych wskazując, że ubezpieczony do dnia 1 stycznia 1999 roku nie udowodnił 15 – letniego okresu zatrudnienia w szczególnych warunkach.

W odwołaniu od powyższej decyzji K. M. wniósł o jej zmianę i przyznanie mu prawa do świadczenia. Ubezpieczony podniósł, że przez cały okres pracy zawodowej zajmował się spawaniem, a wpisane w świadectwie pracy nazwy zajmowanego stanowiska: pomoc montera, spawacz-monter, spawacz, miały znaczenie jedynie przy wysokości jego wynagrodzenia.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie w całości, podtrzymując argumentację, jak w zaskarżonej decyzji. Dodatkowo wskazał, że odmawia uwzględnienia okresów pracy od 5 czerwca 1968 roku do 17 lutego 1970 roku i od 2 stycznia 1971 roku do 1 lutego 1991 roku ze względu na rozbieżności i niedokładności zawarte w przedłożonych świadectwach pracy. W ogólnym świadectwie pracy z dnia 31 stycznia 1991 roku podano bowiem, że ubezpieczony pracował na stanowisku: pomocy montera, montera, a ostatnio spawacza (bez wyszczególnienia w jakich okresach pracował na poszczególnych stanowiskach), a w świadectwie pracy w warunkach szczególnych z dnia 31 stycznia 2007 roku podano, że ubezpieczony pracował na stanowisku montera – spawacza, jako spawacz elektryczny i gazowy oraz jako monter instalacji sanitarnych i grzewczych.

Wyrokiem z dnia 10 października 2012 roku Sąd Okręgowy w Szczecinie, VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję organu rentowego w ten sposób, że przyznał K. M. prawo do emerytury od 11 grudnia 2010 roku.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że K. M. wiek 60 lat ukończył 11 grudnia 2010 roku. Na dzień 1 stycznia 1999 roku ubezpieczony udokumentował okres ubezpieczenia wynoszący ogółem 30 lat, 1 miesiąc i 13 dni. W okresie od 5 czerwca 1968 roku do 1 lutego 1991 roku K. M. zatrudniony był w Przedsiębiorstwie (...) w S., które zajmowało się budową instalacji przemysłowych: wodociągów, kanalizacji, rurociągów parowych i paliwowych. Początkowo ubezpieczony zatrudniony został w charakterze pomocnika montera i montera, a po zdobyciu uprawnień spawacza na kursie spawania gazowego, od 31 lipca 1976 roku powierzono ubezpieczonemu obowiązki spawacza. Ubezpieczony w ramach swoich obowiązków spawał elementy stalowe, a następnie w głębokich wykopach montował je, poprzez zespawanie poszczególnych części. Ubezpieczony pracę tę świadczył codziennie, w pełnym wymiarze czasu pracy, a w razie konieczności również po godzinach pracy. K. M. wystąpił z Otwartego Funduszu Emerytalnego, nie pozostaje też w zatrudnieniu.

W oparciu o przepisy art. 32, art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2009 r., nr 153, poz. 1227 ze zm.; dalej jako ustawa emerytalna) i rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (dalej jako rozporządzenie z 1983 roku) Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie ubezpieczonego zasługiwało na uwzględnienie. Zważył przy tym, że w Dziale XIV (Prace różne) pozycji 12 wykazu A, za wykonywanie pracy w warunkach szczególnych uznano prace przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym i atomowo-wodorowym. Natomiast w Dziale V (W budownictwie i przemyśle materiałów budowlanych), pod poz. 1 wskazane są roboty wodnokanalizacyjne oraz budowa rurociągów w głębokich wykopach.

Badając czy K. M. legitymuje się 15-letnim stażem pracy w warunkach szczególnych z tytułu zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) w S. Sąd Okręgowy dokonał oceny prawidłowości wystawionych przez pracodawcę świadectw pracy: „ogólnego” oraz wykonywania pracy w warunkach szczególnych. Uznał przy tym, że nazwa zajmowanego stanowiska użyta w sporządzonych dokumentach nie ma znaczenia dla ustaleń w sprawie, tylko rodzaj powierzonej ubezpieczonemu pracy.

Powstałe wątpliwości co do rzeczywistego charakteru pracy K. M. zdaniem Sądu Okręgowego zostały rozwiane po zapoznaniu się z treścią dokumentów zgromadzonych w aktach osobowych ubezpieczonego oraz dopuszczeniu dowodu z zeznań ubezpieczonego oraz zeznań świadków B. K. i K. S.. Wszystkie te dowody uznał przy tym za wiarygodne i spójne. Na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach osobowych Sąd Okręgowy przyjął, że przez cały okres zatrudnienia w przedsiębiorstwie (...) K. M. pracował na stanowisku montera, a jako spawacz od 31 lipca 1976 roku do 1 lutego 1991 roku. B. K. i K. S. podali, że do podstawowych obowiązków ubezpieczonego zatrudnionego na stanowisku spawacza, należało spawanie wodociągów, kanalizacji, rurociągów parowych, paliwowych. Z kolei prace monterskie powierzone przez pracodawcę ubezpieczonemu, obejmowały montaż rurociągów, wodociągów w głębokich wykopach. Świadkowie potwierdzili, że dzień pracy ubezpieczonego wynosił co najmniej 8 godzin dziennie, a zdarzało się, że i dłużej. Z kolei odwołujący wyjaśnił, że początkowo pracował jako monter, a z chwilą nabycia odpowiednich uprawnień w zakresie spawania gazowego, powierzono mu także obowiązki spawacza.

Powyższe potwierdzało, w ocenie sądu pierwszej instancji, fakt wykonywania przez K. M., stale i w pełnym wymiarze czasu, pracy w szczególnych warunkach. Wniosek taki był tym bardziej uzasadniony, z uwagi na charakter działalności przedsiębiorstwa, w którym pracował ubezpieczony. Ponadto twierdzenie takie było uprawnione w świetle tego, że już w marcu 1976 roku K. M. legitymował się stosownymi uprawnieniami spawacza gazowego.

Pozwoliło to Sądowi Okręgowemu na ustalenie, że ubezpieczony w okresie od 5 czerwca 1968 roku do 1 lutego 1991 roku stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał prace przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym i atomowo-wodorowym określone w Dziale XIV (Prace różne) pozycji 12 wykazu A, stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze oraz zajmował się budową rurociągów w głębokich wykopach, które to prace wymienione są w Dziale V (W budownictwie i przemyśle materiałów budowlanych), wykazu A, pod poz. 1.

Wobec powyższego sąd pierwszej instancji uwzględnił odwołanie K. M. i przyznał mu prawo do emerytury począwszy od osiągnięcia przezeń wieku 60 lat.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pełnomocnik organu rentowego, który zaskarżył rozstrzygnięcie w całości zarzucając mu:

- naruszenie prawa materialnego, tj. art. 32 i 46 ustawy emerytalnej;

- naruszenie przepisów postępowania, mające wpływ na treść postanowienia będącego przedmiotem niniejszego zaskarżenia, tj. art. 233 k.p.c.

Zdaniem apelującego sąd pierwszej instancji zaniechał ustalenia i oceny najistotniejszych dla orzeczenia faktów, przyjmując jako jedyne i właściwe argumenty dotychczas prezentowane przez ubezpieczonego. Dokonując oceny stanu faktycznego Sąd Okręgowy przekroczył tym samym zasadę swobodnej oceny dowodów, mimo, że pominięcie wnioskowanych przez skarżącego dowodów miało niewątpliwy wpływ na treść rozstrzygnięcia.

Wskazując na powyższe apelujący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego jej rozpoznania z uwzględnieniem należnych organowi rentowemu kosztów postępowania.

W odpowiedzi na apelację organu rentowego pełnomocnik ubezpieczonego wniósł o jej oddalenie w całości, a także o zasądzenie na swoją rzecz kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu podniesiono, że wbrew stanowisku skarżącego Sąd Okręgowy rzetelnie ustalił, iż K. M. wykonywał pracę w warunkach szczególnych podobnie jak inne osoby zatrudnione na podobnych stanowiskach w przedsiębiorstwie (...).

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja organu rentowego okazała się uzasadniona. Uzasadniony był również wniosek w niej zawarty o uchylenie zaskarżonego wyroku. Sąd Apelacyjny uznał bowiem, że sąd pierwszej instancji, mimo zaprezentowanych w uzasadnieniu wyroku ustaleń faktycznych i rozważań prawnych, nie rozpoznał istoty sprawy.

Prawo do emerytury w wieku obniżonym przysługuje z racji pracy w warunkach szczególnych wyszczególnionej w Wykazie A stanowiącym załącznik do rozporządzenia z 1983 roku. Prawo to jest ściśle związane z szybszą utratą zdolności do zarobkowania z uwagi na szczególne warunki lub szczególny charakter pracy. Praca taka, świadczona stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy, przyczynia się do szybszego obniżenia wydolności organizmu, stąd też wykonująca ją osoba ma prawo do emerytury wcześniej niż inni ubezpieczeni. Prawo to stanowi przywilej i odstępstwo od zasady wyrażonej w art. 27 ustawy emerytalnej, a zatem regulujące je przepisy należy wykładać w sposób gwarantujący zachowanie celu uzasadniającego to odstępstwo (tak m.in. w wyrokach Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2007 r., I UK 258/06, OSNP 2008 nr 5-6, poz. 81; z dnia 17 września 2007 r., III UK 51/07, OSNP 2008 nr 21-22, poz. 328; z dnia 6 grudnia 2007 r., III UK 62/07, LEX nr 375653; z dnia 6 grudnia 2007 r., III UK 66/07, LEX nr 483283; z dnia 13 listopada 2008 r., II UK 88/08, niepublikowany; z dnia 5 maja 2009 r., I UK 4/09, LEX nr 509022).

Jak wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku Sąd Okręgowy przyjął, że ubezpieczony w całym okresie zatrudnienia w przedsiębiorstwie (...), tj. w latach 1968-1991 pracował w szczególnych warunkach. W szczególności ustalił, że od 31 lipca 1976 roku ubezpieczony pracował w pełnym wymiarze czasu pracy jako spawacz, a w pozostałym okresie pracował jako monter w głębokich wykopach.

Te ustalenia sądu pierwszej instancji nie są w ocenie Sądu Apelacyjnego poparte dowodami z dokumentów, a w pewnych kwestiach wręcz z nimi sprzeczne, co czyni je ustaleniami dowolnymi. Ustalenie, że ubezpieczony w całym okresie od 1976 roku do 1991 roku pracował jako spawacz jest sprzeczne z dokumentami zawartymi w aktach osobowych ubezpieczonego, z których wynika, że od kwietnia 1988 roku do kwietnia 1990 roku K. M. był zatrudniony na budowie eksportowej w NRD i tam wykonywał pracę w charakterze ślusarza, która nie jest wymieniona jako praca w warunkach szczególnych w Wykazie A będącym załącznikiem do rozporządzenia z 1983 roku. Wyłączywszy powyższy okres z okresu pracy ubezpieczonego jako spawacza, nie zostaje zachowany warunek posiadania przezeń wymogu 15 lat pracy w warunkach szczególnych.

Ponadto z akt osobowych ubezpieczonego wynika, że przez 8 miesięcy w 1982 roku K. M. również pracował na budowie eksportowej w NRD. Wątpliwości może budzić stanowisko na jakim zatrudniony był tam ubezpieczony. Kwestia ta nie była jednak w ogóle przedmiotem ustaleń sądu pierwszej instancji.

Ocenie sądu pierwszej instancji powinna podlegać okoliczność, czy K. M. w trakcie zatrudnienia na budowie eksportowej korzystał w rodzimym zakładzie pracy z urlopu bezpłatnego. Jak bowiem podkreśla Sąd Najwyższy „urlopu bezpłatnego, udzielonego w związku ze skierowaniem do pracy za granicą, nie wlicza się do okresu pracy w warunkach szczególnych wykonywanej u macierzystego pracodawcy, uprawniającego do emerytury w obniżonym wieku na podstawie art. 184 ust. 1 pkt 1 w związku z art. 32 ustawy” (wyrok z dnia 18 listopada 2011 r., I UK 127/11, OSNP z 2012 r., nr 21-22, poz. 268).

Kolejną kwestią ustaloną przez Sąd Okręgowy było to, że ubezpieczony pracował przy budowie rurociągów w głębokich wykopach. Zdaniem Sądu Apelacyjnego takie ustalenie jest zbyt dowolne, albowiem z akt osobowych pracownika w ogóle nie wynika, aby były to prace wykonywane w głębokich wykopach. Nie zostało też ubezpieczonemu przez pracodawcę wystawione zaraz po zwolnieniu świadectwo pracy w warunkach szczególnych. Natomiast w tzw. „ogólnym” świadectwie pracy stanowisko zajmowane przez ubezpieczonego nie zostało określone jako praca montera w głębokich wykopach. Świadectwo pracy w warunkach szczególnych wystawione zostało dopiero przez syndyka i zawierało stosowną adnotację. Budzi to wątpliwości, czemu, jeśli ubezpieczony wykonywał takową pracę, nie zostało to uwidocznione w świadectwie pracy wystawionym przez pracodawcę. Na jakiej podstawie sąd pierwszej instancji ustalił, że ubezpieczony wykonywał swoje obowiązki montera w głębokich wykopach nie można odczytać z uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Wyjaśnienia K. M. w tej kwestii są lakoniczne i sprowadzają się w rzeczywistości do jednego zdania. Zeznania przesłuchanych w sprawie świadków, czy to w zakresie pracy spawacza, czy też w zakresie pracy montera są równie lakoniczne i nie wynika z nich jaki był w rzeczywistości zakres czynności wykonywanych przez ubezpieczonego w przedsiębiorstwie (...).

Sąd Okręgowy powinien był poczynić ustalenia w przedmiocie rzeczywistego rozkładu obowiązków K. M. zatrudnionego u pracodawcy jako monter i spawacz, a pełniącego dodatkowo funkcję brygadzisty.

Wszystkie te wątpliwości zdaniem Sądu Apelacyjnego prowadzą do uznania, że nie została rozpoznana istota sprawy, a sąd pierwszej instancji zbyt pochopnie ocenił zgromadzony materiał dowodowy i niekiedy wbrew dokumentom znajdującym się w aktach rentowych.

Biorąc pod uwagę powyższe Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu w Szczecinie do ponownego rozpoznania. Przy ponownym rozpoznaniu sprawy sąd pierwszej instancji będzie obowiązany wyjaśnić wszystkie nakreślone powyżej wątpliwości.

Ponadto zgodnie z art. 108 § 2 k.p.c. Sąd Apelacyjny pozostawił sądowi meriti rozstrzygnięcie o kosztach postępowania w instancji odwoławczej.

SSA Barbara Białecka SSA Jolanta Hawryszko SSA Zofia Rybicka - Szkibiel