Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII U 10/15

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 12 listopada 2014 roku nr (...), znak (...)- (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. stwierdził, że D. S. , jako pracownik u płatnika składek – (...) A. Z., od dnia 7 kwietnia 2014 roku nie podlega ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wyjaśnił, że w dniach od 14 października 2014 roku do dnia 22 października 2014 roku przeprowadził postępowanie kontrolne w zakresie zgłoszenia D. S. do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego z tytułu zatrudnienia w firmie (...). Wskazano, że D. S. została zatrudniona na specjalnie utworzonym stanowisku pracy od dnia 7 kwietnia 2014 roku, a już od dnia 28 czerwca 2014 roku była niezdolna do pracy w okresie ciąży. Nadto wskazał na fakt zatrudniania ubezpieczonej wcześniej, tj. od 2 sierpnia 2013 r. do 31 sierpnia 2013 r., na podstawie pisemnej umowy o telepracę w wymiarze ½ etatu, a także na podstawie umowy o dzieło do wykonywania tych samych obowiązków oraz na to, że w okresie nieobecności ubezpieczonej w pracy płatnik składek nie powierzył wykonywania obowiązków ubezpieczonej innej osobie. Zdaniem organu rentowego nie istniała faktyczna potrzeba zatrudnienia ubezpieczonej na podstawie spornej umowy o telepracę z dnia 7 kwietnia
2014 r., bowiem nie istniała taka potrzeba gospodarcza, o czym świadczy to, że podczas długotrwałej nieobecności pracownika w pracy nie zostały zadania powierzone innemu pracownikowi. Nadto organ rentowy zwrócił uwagę, że bezpośrednio przed zawarciem spornej umowy ubezpieczona nie posiadała tytułu do ubezpieczeń, z którego nabywa się prawo do świadczeń w związku z niezdolnością do pracy w razie choroby przypadającej w okresie ciąży. W ocenie organu rentowego wyniki przeprowadzonej kontroli dowodzą, że umowa o pracę i zgłoszenie do ubezpieczeń były czynnościami pozornymi dokonanymi jedynie celem uzyskania przez D. S. pracowniczego tytułu do ubezpieczeń i skorzystania ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego w związku z jej ciążą.

/decyzja -k. 113-115 akt ZUS/

Od powyższej decyzji odwołanie w dniu 8 grudnia 2014 r. złożyła D. S. reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, wnosząc o jej uchylenie. W uzasadnieniu odwołująca się zarzuciła, że organ rentowy ocenił materiał dowodowy w sposób dowolny, wysnuwając z poczynionych ustaleń faktycznych błędne wnioski, co miało wpływ na treść skarżonej decyzji. W ocenie wnioskodawczyni w okolicznościach przedmiotowej sprawy nie sposób zgodzić się z zarzutem organu ZUS, jakoby umowa między stronami była pozorna, bowiem, aby umowie o pracę przypisać zarzut pozorności trzeba stwierdzić istnienie trzech jej elementów, które muszą wystąpić łącznie, a mianowicie: oświadczenie woli musi być złożone tylko dla pozoru, oświadczenie to musi być złożone drugiej stronie i adresat oświadczenia woli musi zgadzać się na dokonanie czynności prawnej jedynie dla pozoru. Umowa jest zawarta dla pozoru, gdy osoby ją zawierające starają się wywołać u osób trzecich przekonanie, iż mają rzeczywisty zamiar wywołania skutków prawnych objętych symulowaną umową. Pomiędzy stronami musi więc istnieć utajnione porozumienie co do tego, że stosunek pracy faktycznie nie istnieje, a zawarta umowa o pracę jedynie stwarza pozór jej nawiązania i wykonywania. Według D. S. żadna z powyższych okoliczności nie zaistniała w przedmiotowym stanie faktycznym. Zdaniem wnioskodawczyni w sytuacji, gdy z treści umowy o pracę wynika zobowiązanie pracownika do wykonywania pracy pod kierownictwem pracodawcy, a pracodawca zobowiązuje się do wypłacania wynagrodzenia (art. 22 § 1 k.p.) i umowa jest wykonywana zgodnie z jej treścią, nie można przyjąć, że celem tej umowy było podjęcie czynności pozornych, nawet wówczas, gdy obie ze stron umowy wiedziały o ciąży pracownicy i związanej z tym konieczności przerwania pracy na czas porodu i urlopu macierzyńskiego.

/odwołanie k. 2-6, koperta – k.48 /

W odpowiedzi na odwołanie z dnia 2 stycznia 2015 r. organ rentowy wniósł o jego oddalenie, przytaczając argumentację jak w uzasadnieniu skarżonej decyzji.

/odpowiedź na odwołanie k. 49-50/

Na rozprawie w dniu 7 września 2015 roku pełnomocnik wnioskodawczyni poparł wniesione odwołanie, natomiast pełnomocnik ZUS wniósł o oddalenie odwołania oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

/e-protokół rozprawy z dn. 07.09.2015 r.: oświadczenie pełnomocnika wnioskodawcy i pełnomocnika ZUS czas nagrania 00:01:27 i 00:19:07 - płyta CD - k.99/

Na rozprawie w dniu 16 grudnia 2015 r. pełnomocnicy stron podtrzymali swoje dotychczasowe stanowiska procesowe, natomiast zainteresowany A. Z. przyłączył się do stanowiska odwołującej.

/e-protokół rozprawy z dn. 16.12.2015 r.: oświadczenia pełnomocników stron i zainteresowanego czas nagrania 00:01:29 i 00:04:32 - płyta CD - k.115/

Na rozprawie w dniu 18 maja 2016 r., bezpośrednio poprzedzającej wydanie wyroku z dnia 1 czerwca 2016 r., pełnomocnicy stron oraz zainteresowany A. Z. podtrzymali swoje dotychczasowe stanowiska procesowe. Pełnomocnik wnioskodawczyni wniósł o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

/e-protokół rozprawy z dn. 18.05.2016 r.: oświadczenia pełnomocników stron i zainteresowanego czas nagrania 00:01:24 - 00:04:31 - płyta CD - k.138/

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Firma (...) zajmuje się organizacją i wystawianiem pokazów artystycznych – scenicznych pokazów tańca erotycznego, a także pokazów na internetowych platformach wideokonferencyjnych.

/wydruk z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej – k. 62; zeznanie wnioskodawczyni - e-protokół z dnia 7 września 2015 r. – czas nagrania 00:01:48 – 00:14:22 w zw. z e-protokół z dnia 18 maja 2016 r. – czas nagrania 00:19:56 – 00:22:57 - płyta CD - k.138; zeznanie A. Z. - e-protokół z dnia 7 września 2015 r. – czas nagrania 00:25:33 – 00:37:06 w zw. z e-protokół z dnia 18 maja 2016 r. – czas nagrania 00:19:56 – 00:22:57 - płyta CD - k.138/

Wnioskodawczyni D. S. od 2008 r. współpracowała z zainteresowanym na podstawie zawieranych wielokrotnie na okres dwóch tygodni umów o dzieło. Przedmiotem tych umów były pokazy tańca i pozowanie przed obiektywem kamery dla klientów za pośrednictwem internetowych platform wideokonferencyjnych. Za realizację ww. umów o dzieło wnioskodawczyni uzyskiwała wynagrodzenie uzależnione od łącznej ilości czasu, przez jaki użytkownicy platform wideokonferencyjnych oglądali jej pokazy. Klienci tych platform wykupują pakiety tokenów (stanowiących wirtualne jednostki płatnicze) i płacą nimi za czas oglądania pokazów realizowanych przez modelki na platformie wideokonferencyjnej. Potem przelicza się łączną ilość „zarobionych” przez modelkę tokenów na pieniądze, które były wypłacane przez podmioty prowadzące platformy wideokonferencyjne na rachunek bankowy zainteresowanego. Z tych środków zainteresowany wypłacał wynagrodzenie dla wnioskodawczyni. Za pokazy zrealizowane w ramach zawartych z zainteresowanym umów o dzieło wnioskodawczyni uzyskiwała wynagrodzenie co dwa tygodnie, po uprzednim sprawdzeniu przez zainteresowanego łącznego czasu zrealizowanych przez nią pokazów.

/umowy o dzieło złożone przez zainteresowanego w dniu 21 września 2015 r. – koperta k. 102; rachunki za wykonanie dzieła – koperta k.121; zeznanie wnioskodawczyni - e-protokół z dnia 7 września 2015 r. – czas nagrania 00:01:48 – 00:25:32 - płyta CD - k.99 w zw. z e-protokół z dnia 18 maja 2016 r. – czas nagrania 00:19:56 – 00:22:57 - płyta CD - k.138; zeznanie zainteresowanego - e-protokół z dnia 7 września 2015 r. – czas nagrania 00:25:33 – 00:37:06 .- płyta CD - k.99 oraz e-protokół z dnia 16 grudnia 2015 r. – czas nagrania 00:04:32 – 00:09:41 – płyta CD k.115 w zw. z e-protokół z dnia 18 maja 2016 r. – czas nagrania 00:19:56 – 00:22:57 - płyta CD - k.138; zeznania świadka W. S. - e-protokół z dnia 7 września 2015 r. – czas nagrania 01:32:50 – 01:34:09 - płyta CD - k.99/

Na tym serwisie internetowym pokazy tańca i pozowanie przed obiektywem kamery dla klientów wykonywała także K. S.. Czynności te wykonywała także w ramach umów o dzieło. Zainteresowany w ramach umów o dzieło współpracuje z około 10-12 osobami, które zajmują się pokazami tańca, w tym również z mężem wnioskodawczyni.

/zeznanie zainteresowanego - e-protokół z dnia 7 września 2015 r. – czas nagrania 00:25:33 – 00:44:41.- płyta CD - k. w zw. z e-protokół z dnia 18 maja 2016 r. – czas nagrania 00:19:56 – 00:22:57 - płyta CD - k.138; zeznania świadka W. S. - e-protokół z dnia 7 września 2015 r. – czas nagrania 01:32:50 – 01:34:09 - płyta CD - k.99/

Pomiędzy D. S., a firmą (...) w dniu
7 kwietnia 2014 r. zawarta została umowa o telepracę na czas określony od 7 kwietnia
2014 r. do 31 grudnia 2016 r. w niepełnym, wynoszącym ½ etatu, wymiarze czasu pracy, na stanowisku e-modelki (modelki internetowej). Na tym stanowisku była zatrudniona tylko wnioskodawczyni. Przewidziane w ww. umowie wynagrodzenie obejmowało wynagrodzenie zasadnicze w stałej wysokości 840 zł brutto miesięcznie oraz wynagrodzenie honoracyjne w wysokości zmiennej, uzależnionej od ilości tokenów „zarobionych” przez modelkę na platformie wideokonferencyjnej (...) oraz ilości minut pokazu wykonanego na platformie wideokonferencyjnej S.. Wynagrodzenie było wypłacane wnioskodawczyni w formie przelewu na jej rachunek bankowy. Miejsce wykonania pracy zostało określone jako miejsce zamieszkania telepracownika. Wymiar czasu pracy ustalono przeciętnie na 20 godzin tygodniowo w pięciodniowym tygodniu pracy. Ustalono, że pracownik wykonuje pracę w systemie zadaniowym. Jednocześnie D. S. i A. Z. zawarli umowę o wykorzystanie przy wykonywaniu pracy sprzętu stanowiącego własność pracownika, tj.: komputera I. i5 8GB RAM, dysku (...) 120GB, klawiatury i myszy bezprzewodowej M., monitora Samsung '23,kamery obrotowej z zoomem optycznym x l2 S. (...)/31, zestawu oświetleniowego, komputera przenośnego MacBook A. '11 z wbudowaną kamerą internetową.

/okoliczność bezsporna, a nadto umowa o pracę k. 85-87 akt ZUS oraz w aktach osobowych wnioskodawczyni – k.79, umowa o wykorzystanie przy wykonywaniu pracy sprzętu stanowiącego własność pracownika – k.11/

Wnioskodawczyni posiadała już wcześniej wyżej wymieniony sprzęt, który wykorzystywała przy wykonywaniu umów o dzieło. Po zawarciu umowy o pracę dokupiła zestaw oświetleniowy.

/zeznanie wnioskodawczyni - e-protokół z dnia 7 września 2015 r. – czas nagrania 00:01:48 – 00:25:32 - płyta CD - k.99 w zw. z e-protokół z dnia 18 maja 2016 r. – czas nagrania 00:19:56 – 00:22:57 - płyta CD - k.138/

Po zawarciu ww. umowy o pracę wnioskodawczyni, poza pokazami tańca i pozowaniem przed kamerą internetową, zajmowała się również prowadzeniem rozmów telefonicznych w języku angielskim z użytkownikami platformy wideokonferencyjnej z zagranicy oraz korespondencji tekstowej z klientami (e-mail) za pośrednictwem komunikatorów telefonicznych, a także uaktualniała swój profil modelki na platformie wideokonferencyjnej. Wnioskodawczyni umawiała się z klientami w jakim konkretnie dniu i w jakich godzinach będzie dostępna. Przeważnie wyżej wymienione czynności wykonywała w godzinach wieczornych, po godzinie 20.00 do północy, czasami rano.

/zeznanie wnioskodawczyni - e-protokół z dnia 7 września 2015 r. – czas nagrania 00:01:48 – 00:14:21 - płyta CD - k.99 w zw. z e-protokół z dnia 18 maja 2016 r. – czas nagrania 00:04:31 – 00:14:33 w zw. z 00:19:56 – 00:22:57 - płyta CD - k.138; zeznania świadka W. S. - e-protokół z dnia 7 września 2015 r. – czas nagrania 01:32:50 – 01:34:09 - płyta CD - k.99/

Zainteresowany nie prowadził listy obecności, nie ewidencjonował także czasu rozpoczęcia i zakończenia pracy przez wnioskodawczynię. Nie miał wiedzy w jakich konkretnie godzinach wykonuje ona czynności.

/zeznanie zainteresowanego - e-protokół z dnia 7 września 2015 r. – czas nagrania 00:25:33 – 00:44:41- płyta CD - k. 99 w zw. z e-protokół z dnia 18 maja 2016 r. – czas nagrania 00:14:33 – 00:19:46 w zw. z 00:19:56 – 00:22:57 - płyta CD - k.138/

Za pomocą oprogramowania komputerowego zainteresowany miał możliwość sprawdzenia w jakich godzinach wnioskodawczyni wykonuje czynności i co faktycznie robi. Z serwera zainteresowany miał techniczną możliwość uzyskania informacji ile minut każdego dnia wnioskodawczyni była zalogowana do platformy wideokonferencyjnej. Zainteresowany nie kontrolował jednak na bieżąco ani ilości czasu aktywności wnioskodawczyni na platformach wideokonferencyjnych, ani tego, czy w czasie, kiedy jest zalogowana faktycznie wykonuje powierzone jej czynności. A. Z. dzwonił do odwołującej 2, 3 lub 4 razy w tygodniu i ustalał godziny, w których wnioskodawczyni będzie dostępna na tych platformach oraz przyjmował, że jeśli wnioskodawczyni jest zalogowana na platformie, to wykonuje czynności.

/zeznanie zainteresowanego - e-protokół z dnia 7 września 2015 r. – czas nagrania 00:25:33 - 01:07:10 - płyta CD - k.99 w zw. z e-protokół z dnia 18 maja 2016 r. – czas nagrania 00:14:33 – 00:19:46 w zw. 00:19:56 – 00:22:57 - płyta CD - k.138/

W dniu 25 kwietnia 2014 roku w trakcie wizyty lekarskiej potwierdzono, że D. S. spodziewa się dziecka. Data ostatniej miesiączki przypadała na dzień 10 marca 2014 roku. Termin planowanego porodu został określony na dzień 15 grudnia 2014 roku.

/dokumentacja medyczna – koperta k. 85, karta ciąży – koperta k.59/

W dniu 27 czerwca 2014 roku wystawiono wnioskodawczyni zaświadczenie
o niezdolności do pracy, do dnia porodu korzystała ze zwolnienia lekarskiego.

/bezsporne, a nadto dokumentacja medyczna – koperta k. 85/

D. S. urodziła dziecko w dniu 18 grudnia 2014 r.

/odpis skrócony aktu urodzenia – koperta k. 59; dokumentacja medyczna – koperta k. 87/

Płatnik składek nie zatrudnił pracownika na zastępstwo w trakcie nieobecności wnioskodawczyni.

/okoliczność bezsporna, a nadto zeznanie zainteresowanego - e-protokół z dnia
7 września 2015 r. – czas nagrania 00:46:45 – 00:52:25 - płyta CD - k.99 w zw. z e-protokół z dnia 18 maja 2016 r. – czas nagrania 00:19:56 – 00:22:57 - płyta CD - k.138/

Zainteresowany wypłacił skarżącej wynagrodzenie obejmujące wynagrodzenie zasadnicze i honoracyjne w następującej wysokości: 12.350,71 zł brutto - w kwietniu 2014 roku, 9.437,54 zł brutto - w maju 2014 roku, 7.912,16 zł brutto (z wynagrodzeniem chorobowym za okres od dnia 28 czerwca) - w czerwcu 2014 roku, 8.143,80 zł brutto – wynagrodzenie chorobowe + zasiłek chorobowy – w lipcu 2014 roku.

/listy płac – koperta k.79 , wydruk k.77/

Z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej A. Z. w 2014 roku osiągnął łączny przychód w wysokości 377.195,43 zł, a dochód w wysokości 19.702,70 zł. Natomiast w okresie styczeń – maj 2015 roku osiągnął przychód w wysokości 91.632,78 zł, a dochód w wysokości 1.124,72 zł

/podsumowanie księgi przychodów i rozchodów za styczeń-grudzień 2014 r. – k. 64 oraz za I-V 2015 r. – k.69, obliczenie dochodu za 2014 r. – k.65/

W dniu 1 lipca 2015 r. wnioskodawczyni ukończyła zawodowe studia wyższe na Wydziale Organizacji i (...) na kierunku europeistyka, uzyskując tytuł zawodowy licencjata. Pracę dyplomową złożyła w 2015 roku. W dniu 1 lipca 2014 roku otrzymała zaliczenie z przedmiotu Ochrona własności intelektualnej.

/zaświadczenie z dnia 15 września 2015 r. – k. 106/

Zaskarżoną decyzją z dnia 12 listopada 2014 roku nr (...), znak (...)- (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. stwierdził, że D. S., jako pracownik u płatnika składek – (...) A. Z., od dnia 7 kwietnia 2014 roku nie podlega ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu, albowiem wyniki przeprowadzonej kontroli dowodzą, że umowa o pracę i zgłoszenie do ubezpieczeń były czynnościami pozornymi dokonanymi jedynie celem uzyskania przez D. S. pracowniczego tytułu do ubezpieczeń i skorzystania ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego w związku z jej ciążą.

/decyzja -k. 113-115 akt ZUS/

Powyższych ustaleń Sąd Okręgowy dokonał w oparciu o załączone do akt dokumenty, w tym dokumentację osobową i medyczną, oraz w oparciu o osobowe źródła dowodowe w postaci zeznań zgłoszonego świadka oraz częściowo tylko w oparciu o zeznania wnioskodawczyni i zainteresowanego, w zakresie w jakim można było na ich podstawie ustalić, że wnioskodawczyni rzeczywiście wykonywała na rzecz płatnika składek w spornym okresie pewne czynności. Sąd nie dał wiary zeznaniom zainteresowanego oraz wnioskodawczyni w zakresie, w jakim wskazywali oni, że zainteresowany cały czas, na bieżąco, sprawował nadzór nad pracą wnioskodawczyni i przekazywał jej wskazówki, co do jakości wykonywanych pokazów. W przedmiotowym zakresie zeznania te jawią się jako sprzeczne z pozostałymi zeznaniami samego zainteresowanego, w których wskazał on, że nie kontrolował, w jakich konkretnie godzinach wnioskodawczyni wykonuje czynności oraz, że nie miał świadomości, że wykonuje pracę w porze nocnej. Powyższe zeznania, w ocenie Sądu Okręgowego, są również sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego, uwzględniając fakt, że zainteresowany w ramach prowadzonej przez siebie działalności zatrudniał na różnych podstawach średnio ok. 10 – 12 tancerzy. Zdaniem Sądu przy tej ilości osób świadczących pracę na jego rzecz w oparciu o różne podstawy prawne, sprawowanie ciągłego, bieżącego nadzoru nad pracą wnioskodawczyni było niemożliwe. Ponadto wskazać należy, że przedłożonemu przez zainteresowanego wykazu obrazującego czas pracy wnioskodawczyni (k.131-132) należy odmówić mocy dowodowej, ponieważ nie jest on poparty żadnymi dowodami, z których wynikałoby, że wnioskodawczyni rzeczywiście świadczyła pracę w wymiarze, wynikającym z zawartej umowy o pracę. Zainteresowany oświadczył, że system (...) nie generuje statystyk w jakich godzinach pracownik pracował (o której godzinie się logował / wylogowywał, o której godzinie rozpoczynał czy kończył pokaz). Dostępne w panelu użytkownika statystyki informują tylko, ile czasu pracownik spędził w ujęciu dziennym na publicznym czacie oraz prywatnych pokazach. Czas ten zainteresowany wskazał w złożonym wykazie. Jednocześnie podniósł, iż system S. nie przechowuje danych dla użytkownika po stronie serwera odnośnie godziny rozpoczęcia i zakończenia połączenia i nie jest w stanie takich zestawień przedstawić. Zainteresowany nie przedstawił jednak żadnych dowodów potwierdzającego powyższe twierdzenia, chociażby informacji od firmy, która zarządza powyższym systemem. Tym bardziej niewiarygodne są poczynione przez niego zapisy dotyczące czasu poświęconego przez wnioskodawczynię na uaktualnianiu profilu, prowadzeniu korespondencji mailowej oraz na mobilnym komunikatorze V.. Wskazać należy, że sam zainteresowany wyjaśnił, że wpisał czas „około”, który wnioskodawczyni powinna poświęcać na wykonywanie tych czynności. Brak jest także żadnych innych dowodów potwierdzających powyższe okoliczności.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje :

Odwołanie wnioskodawczyni nie zasługuje na uwzględnienie i jako takie podlega oddaleniu.

Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 8 ust. 1, art. 11 ust. 1, art.12 ust. 1 i art. 13 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity: Dz.U. z 2013 roku, poz. 1442 ze zm.) pracownicy, to jest osoby fizyczne pozostające w stosunku pracy, podlegają obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym, tj. emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu w okresie od nawiązania stosunku pracy do dnia jego ustania.

Stosownie do treści art. 1 ust 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. Nr 60 poz. 636 ze zm.) osobom tym, w razie choroby lub macierzyństwa, przysługują świadczenia pieniężne na warunkach i w wysokości określonych ustawą.

W myśl art. 4 w ust 1 i 2 ustawy zasiłkowej ubezpieczony podlegający obowiązkowo ubezpieczeniu nabywa prawo do zasiłku chorobowego po upływie 30 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego .

Z kolei zgodnie z treścią art. 29 ust. 1 pkt 1 wskazanej wyżej ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku zasiłek macierzyński przysługuje ubezpieczonej, która w okresie ubezpieczenia chorobowego albo w okresie urlopu wychowawczego urodziła dziecko.

O uznaniu stosunku łączącego strony za stosunek pracy rozstrzygają przepisy prawa pracy.

Według art. 22 § 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 roku kodeks pracy (tekst jednolity Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 ze zm.), przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

Do cech pojęciowych pracy stanowiącej przedmiot zobowiązania pracownika
w ramach stosunku pracy należą osobiste i odpłatne jej wykonywanie w warunkach podporządkowania. Zgodnie ze stanowiskiem judykatury stosunek ubezpieczeniowy jest następczy wobec stosunku pracy i powstaje tylko wówczas, gdy stosunek pracy jest realizowany. Jeżeli stosunek pracy nie powstał bądź też nie jest realizowany, wówczas nie powstaje stosunek ubezpieczeniowy, nawet jeśli jest odprowadzana składka na ubezpieczenie społeczne (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 17 stycznia 2006 r. III AUa 433/2005, Wspólnota (...)). Podleganie pracowniczemu tytułowi ubezpieczenia społecznego jest uwarunkowane nie tyle opłacaniem składek ubezpieczeniowych, ile legitymowaniem się statusem pracownika rzeczywiście świadczącego pracę w ramach ważnego stosunku pracy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2005 r. o sygn. akt II UK 43/05, OSNAPiUS rok 2006/15 – 16/251).

W przedmiotowej sprawie organ rentowy stanął na stanowisku, że umowa o pracę z dnia 7 kwietnia 2014 r. zawarta między Firmą (...), a wnioskodawczynią – D. S., jest nieważna, bowiem została zawarta dla pozoru.

Zgodnie z art. 83 § 1 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Z czynnością prawną pozorną mamy do czynienia wówczas, gdy występują, łącznie następujące warunki: oświadczenie woli musi być złożone tylko dla pozoru, oświadczenie woli musi być złożone drugiej stronie, adresat oświadczenia woli musi zgadzać się na dokonanie czynności prawnej jedynie dla pozoru, czyli być aktywnym uczestnikiem stanu pozorności. Pierwsza i zasadnicza cecha czynności pozornej wyraża się brakiem zamiaru wywołania skutków prawnych, jakie prawo łączy z tego typu i treścią złożonego oświadczenia. Jest to zatem z góry świadoma sprzeczność między oświadczonymi a prawdziwymi zamiarami stron, czyli upozorowanie stron na zewnątrz i wytworzenie przeświadczenia dla określonego kręgu (otoczenia), nie wyłączając organów władzy publicznej, że czynność o określonej treści została skutecznie dokonana. Jednakże zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, wyrażonym w wyroku z dnia 14 marca 2001 roku (sygn. akt III UKN 258/00, opubl. OSNAP 2002/21/527), nie można przyjąć pozorności oświadczeń woli o zawarciu umowy o pracę, gdy pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmował. Nie wyklucza to rozważenia, czy w konkretnym przypadku zawarcie umowy zmierzało do obejścia prawa (art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.).

O czynności prawnej mającej na celu obejście ustawy można mówić wówczas, gdy czynność taka pozwala na uniknięcie zakazów, nakazów lub obciążeń wynikających z przepisu ustawy i tylko z takim zamiarem została dokonana. Nie jest natomiast obejściem prawa dokonanie czynności prawnej w celu osiągnięcia skutków, jakie ustawa wiąże z tą czynnością prawną. Skoro z zawarciem umowy o pracę ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych wiąże obowiązek ubezpieczenia emerytalno-rentowego, chorobowego i wypadkowego, podjęcie zatrudnienia w celu objęcia ubezpieczeniem i ewentualnego korzystania ze świadczeń z tego ubezpieczenia nie może być kwalifikowane jako obejście prawa.

W sytuacji, gdy wolą stron zawierających umowę było faktyczne nawiązanie stosunku pracy i doszło do świadczenia pracy za wynagrodzeniem, sama świadomość jednej ze stron umowy, a nawet obu stron, co do wystąpienia w przyszłości zdarzenia uprawniającego do świadczeń z ubezpieczenia społecznego, nie daje podstawy do uznania, że umowa miała na celu obejście prawa (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lipca 2008 r., sygn. akt II UK 334/07, opubl. L.).

Sąd Okręgowy w Łodzi podziela również pogląd Sądu Najwyższego (wyrok z dnia 25 stycznia 2005 r. II UK 141/04, OSNP 2005/15/235), w którym to Sąd Najwyższy stwierdza, że stronom umowy o pracę, na podstawie której rzeczywiście były wykonywane obowiązki i prawa płynące z tej umowy, nie można przypisać działania w celu obejścia ustawy (art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p.).

Nadto nadmienić należy, iż w niniejszej sprawie to na organie rentowym spoczywał ciężar dowodu, że strony umowy o pracę złożyły fikcyjne oświadczenia woli, a więc, że nie miały zamiaru wywołania żadnych skutków prawnych, gdyż pracownik nie podjął wykonywania pracy, a pracodawca świadczenia tego nie przyjmował. Z tych bowiem faktów organ rentowy wywodzi skutki prawne (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2007 r.,
I UK 269/2006, LEX nr 328015).

Sąd Okręgowy w całości podziela stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone
w wyroku z dnia 24 lutego 2010 roku w sprawie o sygn. akt II UK 204/09 (Lex nr 590241), iż o tym czy strony istotnie nawiązały stosunek pracy stanowiący tytuł ubezpieczeń społecznych nie decyduje samo formalne zawarcie umowy o pracę, wypłata wynagrodzenia, przystąpienie do ubezpieczenia i opłacenie składki, wystawienie świadectwa pracy, ale faktyczne i rzeczywiste realizowanie elementów charakterystycznych dla stosunku pracy, a wynikających z art. 22 § 1 k.p. Istotne więc jest, aby stosunek pracy zrealizował się przez wykonywanie zatrudnienia o cechach pracowniczych.

W uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2010 roku w sprawie o sygn. akt I UK 43/10 (Lex nr 619658) wskazano, że umowa o pracę jest zawarta dla pozoru, a przez to nie stanowi tytułu do objęcia ubezpieczeniami społecznymi, jeżeli przy składaniu oświadczeń woli obie strony mają świadomość, że osoba określona w umowie jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a podmiot wskazany jako pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy, czyli strony z góry zakładają, iż nie będą realizowały swoich praw i obowiązków wypełniających treść stosunku pracy. Skoro z zawarciem umowy o pracę ustawa z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2009 roku, Nr 205, poz. 1585 ze zm.) wiąże obowiązek ubezpieczenia emerytalnego i rentowych oraz wypadkowego i chorobowego, to podjęcie zatrudnienia w celu objęcia tymi ubezpieczeniami i ewentualnie korzystania z przewidzianych nimi świadczeń nie jest obejściem prawa.

W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 2010 roku w sprawie o sygn. akt I UK 74/10 (Lex numer 653664) stwierdzono zaś, że podstawą ubezpieczenia społecznego jest rzeczywiste zatrudnienie, a nie sama umowa o pracę (art. 22 k.p., art. 6 ust. 1 pkt 1 i art. 13 pkt 1 w/w ustawy). Umowa o pracę nie jest czynnością wyłącznie kauzalną, gdyż w zatrudnieniu pracowniczym chodzi o wykonywanie pracy. Brak pracy podważa sens istnienia umowy o pracę. Innymi słowy jej formalna strona, nawet połączona ze zgłoszeniem do ubezpieczenia społecznego, nie stanowi podstawy takiego ubezpieczenia.

Z powyższego jednoznacznie wynika, że motywacja skłaniająca do zawarcia umowy o pracę nie ma znaczenia dla jej ważności przy tym wszak założeniu, że nastąpiło rzeczywiste jej świadczenia zgodnie z warunkami określonymi w art. 22 § 1 k.p. Tym samym nie można byłoby czynić odwołującej zarzutów, że zawarła kwestionowane umowy o pracę jedynie w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczeń społecznych, pod tym wszakże warunkiem, że na podstawie tych umów realizowałaby zatrudnienie o cechach pracowniczych.

Mając na uwadze dotychczas poczynione rozważania prawne należy podkreślić, że w realiach niniejszej sprawy Sąd Okręgowy w celu dokonania kontroli prawidłowości zaskarżonej decyzji organu rentowego musiał zatem badać, czy pomiędzy wnioskodawczynią i zainteresowanym istotnie doszło do nawiązania i realizacji stosunku pracy w warunkach określonych w art. 22 § 1 k.p, a z uwagi na nazwę tej umowy, czy była realizowana
w systemie telepracy.

W tym miejscu wskazać należy, że w dodanym rozdziale IIa Kodeksu pracy uregulowano zatrudnienie w formie telepracy. Zgodnie z art. 67 5 § 1 k.p. praca może być wykonywana regularnie poza zakładem pracy, z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej w rozumieniu przepisów o świadczeniu usług drogą elektroniczną (telepraca). W § 2 art. 67 5 k.p postanowiono zaś, że telepracownikiem jest pracownik, który wykonuje pracę w warunkach określonych w § 1 i przekazuje pracodawcy wyniki pracy,
w szczególności za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej.

Dla rozpoznania niniejszej sprawy istotne jest to, że w cytowanym artykule ustawodawca nie odnosi się do stosunku pracy, a jedynie do pracy oraz sposobu i miejsca jej wykonania. Telepraca nie jest nowym, innym stosunkiem pracy, od uregulowanego w art. 22 § 1 k.p. Jest ona jedynie rodzajem lub sposobem jej wykonywania przy użyciu środków technologii informatycznej w ramach umowy lub stosunku pracy, w którym praca, która mogłaby być wykonywana na terenie zakładu pracodawcy, jest przeniesiona do regularnego wykonywania poza ten teren. Chodzi tu więc o rodzaj pracy umożliwiający, po pierwsze, jej wykonywanie poza terenem zakładu pracodawcy po drugie, przekazanie jej wyników przy użyciu technologii informatycznej. Taką definicję telepracy zawiera Europejskie Porozumienie Ramowe w sprawie telepracy zawarte dnia 16 lipca 2002 roku przez europejskich partnerów społecznych na podstawie art. 139 TWE (www.etuc.org).

W tej sytuacji do Sądu należało przeprowadzenie oceny, czy analizowany stosunek prawny nosił konstytutywne cechy stosunku pracy. W tym celu Sąd zbadał, czy D. S. osobiście świadczyła pracę podporządkowaną pracodawcy (pod kierownictwem pracodawcy) w sposób ciągły, odpłatny, na rzecz i ryzyko pracodawcy. Dokonanie powyższego ustalenia miało bowiem znaczenie dla objęcia wnioskodawczyni obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi: emerytalnym, rentowymi, chorobowym oraz wypadkowym z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę.

Zdaniem Sądu analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego prowadzi do wniosku, że wnioskodawczyni w spornym okresie zatrudnienia wykonała pewne czynności na rzecz płatnika składek. Należało jednak zważyć, czy przy uwzględnieniu całokształtu treści stosunku prawnego realizowanego przez strony, czynności wykonywane przez odwołującą były świadczone w ramach zatrudnienia pracowniczego.

Sąd Okręgowy ustalił, że D. S. nie miała jednoznacznie określonych ani dni, ani też godzin świadczenia pracy i w zakresie czasu pracy nie była podporządkowana pracodawcy. W toku postępowania dowodowego Sąd Okręgowy ustalił, że zainteresowany, jako pracodawca, nie ewidencjonował czasu rozpoczęcia i zakończenia pracy przez wnioskodawczynię. Wnioskodawczyni miała w tym zakresie pełną swobodę – od niej zależało, kiedy i jak długo będzie wykonywać objęte umową czynności. Jak wynika z zeznań wnioskodawczyni, pracowała ona przeważnie wieczorami od godziny 20.00 do północy oraz czasami rano od godziny 7.00 przez cztery godziny. Zainteresowany natomiast, mimo, iż miał techniczną możliwość uzyskania z serwera informacji, ile minut każdego dnia wnioskodawczyni była zalogowana na platformie wideokonferencyjnej, to jednak nie kontrolował na bieżąco czasu aktywności wnioskodawczyni. Jak zeznał zainteresowany, kontaktował się jedynie telefonicznie z wnioskodawczynią kilka razy w tygodniu i ustalał godziny, w których wnioskodawczyni będzie dostępna na tychże platformach.

Za dowód potwierdzający ilościowy wymiar czasu pracy wnioskodawczyni na platformach wideokonferencyjnych nie może być uznane, w ocenie Sądu Okręgowego, tak jak już wyżej wskazano, tabelaryczne zestawienie przedstawione przez zainteresowanego przy piśmie z dnia 28 kwietnia 2016 r. (k. 131 – 133). Stanowi ono bowiem jedynie gołosłowne i niepoparte żadnymi obiektywnymi dowodami twierdzenie zainteresowanego. Dowodami na poparcie ww. twierdzeń mogłyby być np. wydruki statystyk aktywności wnioskodawczyni na platformie wideokonferencyjnej, dostępnych w panelu użytkownika tej platformy, czy też dane z użytkowanego przez wnioskodawczynię komputera o logowaniu się do platformy. To, że z różnych powodów, pomimo obiektywnie istniejącej możliwości, zainteresowany takich dowodów nie przedstawił, obciąża go w świetle treści przepisu art. 6 k.c., zgodnie z którym ciężar dowodu okoliczności faktycznej spoczywa na stronie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne.

Za całkowicie gołosłowne i dowolne uznać należy również określenie przez zainteresowanego wymiaru czasu poświęcanego przez wnioskodawczynię na przygotowanie się do pokazów (każdorazowo 30 minut) oraz na obsługę komunikatorów mobilnych oraz wysyłanie korespondencji e-mailowej (420 minut w kwietniu 2014, 240 minut w maju 2014 r. i 1560 minut w czerwcu 2014 r.).

Z zeznań zainteresowanego wynika również, że nie sprawował on nad wnioskodawczynią bieżącego nadzoru w zakresie tego, czy w czasie, kiedy była ona zalogowana na platformach wideokonferencyjnych, faktycznie wykonywała powierzone jej czynności. Zainteresowany przyznał bowiem wprost, że przyjmował, że jeśli wnioskodawczyni jest zalogowana na platformie, to wykonuje pracę. O braku sprawowania przez zainteresowanego (pracodawcę) nadzoru nad wnioskodawczynią (rzekomym pracownikiem) w zakresie czasu pracy świadczy również fakt, iż zainteresowany nie wiedział, że wnioskodawczyni wykonywała objęte umową czynności po godzinie 22.00, co – jak wynika z zeznań wnioskodawczyni – było raczej regułą, niż wyjątkiem. Jest to istotne, biorąc pod uwagę, że w związku z pracą pracownika w porze nocnej pracodawca jest zobowiązany do wypłacania dodatku w wysokości określonej w art.151 8 k.p.

W ocenie Sądu Okręgowego zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie potwierdza również, aby zainteresowany, będący pracodawcą wnioskodawczyni, rzeczywiście na bieżąco kierował jej pracą, w szczególności, aby wskazywał na konkretne bieżące zadania do realizacji, związane z powierzonym stanowiskiem, które by modyfikował, biorąc pod uwagę ilość i jakość pracy dotychczas wykonanej. Jest to istotne, jeżeli uwzględni się, że zatrudnienie pracownicze odwołuje się do staranności, a nie rezultatu. Ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika także, aby zainteresowany wydawał wnioskodawczyni polecenia, co do bieżącego wykonywania pracy. Zeznania stron o tym, że zainteresowany na bieżąco oceniał i przekazywał wnioskodawczyni wskazówki, co do jakości wykonywanych przez nią pokazów z przyczyn, które wskazano przy ocenie zgromadzonego materiału dowodowego, Sąd uznał za pozbawione wiarygodności.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwala uznać, że wykonywanie tych czynności odbywało się pod kierownictwem pracodawcy. Zdaniem Sądu Okręgowego, elementem charakterystycznym umowy o pracę, którego analizowany stosunek prawny na pewno nie zawierał, jest wykonywanie pracy w ramach podporządkowania pracowniczego. Powyżej przywołane okoliczności w sposób jednoznaczny potwierdzają swobodę zainteresowanej co do czasu i sposobu wykonywania pracy. Taka zaś konstatacja wyklucza uznanie, że sporne zatrudnienie miało cechy zatrudnienia pracowniczego, mimo iż Sąd nie neguje, że D. S. wykonywała pewne czynności w spornym okresie na rzecz płatnika składek, o których mowa w zeznaniach stron i świadka. Zgromadzony materiał dowodowy nie pozwala jednak na przyjęcie, że czynności te wnioskodawczyni wykonywała w ramach stosunku pracy.

Tymczasem ustawodawca zastrzegł w przepisie art. 22 § 1 k.p., że pracownik wykonuje pracę pod kierownictwem pracodawcy, przy czym nie zdefiniował tej cechy zatrudnienia. W literaturze przedmiotu zinterpretowano, że kierownictwo pracodawcy przejawia się w poleceniach, podporządkowaniu organizacyjnym oraz podporządkowaniu represywnym i dystrybutywnym. Nie jest jednak jasne, czy wszystkie przejawy kierownictwa pracodawcy muszą występować jednocześnie i z pełnym nasileniem. Zmieniające się warunki i potrzeby świadczenia pracy zrodziły dylemat. Sprowadza się on do pytania, czy niewystępowanie w trakcie zatrudnienia (lub występowanie w ograniczonym rozmiarze) poleceń podmiotu zatrudniającego, jak również pozostałych cech kierownictwa, pozwala na uznanie istnienia stosunku pracy. Wydaje się, że odpowiedzią orzecznictwa jest konstrukcja podporządkowania autonomicznego. Sąd Najwyższy przyjął, że podporządkowanie pracownika (art. 22 § 1 k.p.) może polegać na określeniu przez pracodawcę czasu pracy
i wyznaczeniu zadań, natomiast co do sposobu ich realizacji pracownik ma pewien zakres swobody (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 września 1999 r., I PKN 277/99, OSNAPiUS 2001 nr 1, poz. 18, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2002 r., I PKN 776/00 OSNP 2004 nr 6, poz.94.).

Do koncepcji tej nawiązywał Sąd Najwyższy również w późniejszych orzeczeniach (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2006 r., I PK 146/05,OSNP 2007, nr 5-6, poz. 67, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 października 2007 r., III UK 70/07, OSNP 2008, nr 23-24, poz. 366).

W literaturze przedmiotu (T. L., W sprawie podporządkowania pracownika, (w: Współczesne problemy prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, red. L. Florka i Ł. Pisarczyka, Warszawa 2011, s.120-121) można odnaleźć stanowiska wyrażające dezaprobatę dla wskazanej linii orzeczniczej. Wskazuje się, że koncepcja podporządkowania autonomicznego może prowadzić do rozmycia pojęcia podporządkowania i do otwarcia prawa pracy dla stosunków samodzielnego zatrudnienia, które nie powinny korzystać z ochrony właściwej dla stosunku pracy (A. Musiała, Glosa do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2006 r., I PK 146/05, Gdańskie Studia Prawnicze – Przegląd Orzecznictwa 2009, nr 1, poz. 127).

W dyskusji dotyczącej relacji zachodzących miedzy stronami stosunku pracy nie brak również wypowiedzi, że koncepcja podporządkowania autonomicznego koresponduje z dokonującymi się przemianami na rynku pracy (L. Mitrus, Podporządkowanie pracownicze jako zmieniająca się cecha stosunku pracy, (w:) Współczesne problemy prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, red. L. Florka i Ł. Pisarczyka, Warszawa 2011, s.126-130).

Przyjmując za punkt odniesienia elastyczną koncepcję podporządkowania autonomicznego, należy dostrzec, że w jej ramach kierownictwo pracodawcy polega na określeniu czasu i skonkretyzowaniu zadań, przy jednoczesnym nie ingerowaniu w sposób ich realizacji.

Analiza dowodów zgromadzonych w trakcie postępowania
nie pozwala jednak na przyjęcie, że D. S. pracowała według takiego modelu.

Zainteresowany nie stosował żadnego sposobu rozliczenia z wykonania zadań przez wnioskodawczynię, nie ma bowiem na to żadnych dowodów. Z zeznań wnioskodawczyni, jak i zainteresowanego, nie wynika, aby wyznaczano wnioskodawczyni na bieżąco skonkretyzowane zadania i czas ich wykonania, a przeciwnie – jak ustalił Sąd Okręgowy w tym zakresie D. S. miała pełną swobodę w elastycznie wyznaczonym czasie pracy. Co więcej – zeznała, że mogła pracować kiedy chciała, im więcej pracowała tym większe uzyskiwała honoraria i że bez honorariów nie musiała pracować codziennie (e-protokół (...):04:31 – płyta CD k.138). Oznacza to, że nie ma podstaw do przyjęcia, że wnioskodawczyni świadczyła pracę w warunkach kierownictwa pracodawcy, nawet przyjmując, że występowało ono w formie podporządkowania autonomicznego.

Poczynione stwierdzenie jest ważne, gdy założy się, że praca pod kierownictwem w myśl art. 22 § 1 k.p., jest jedną z najważniejszych cech w procesie typizacji charakteru stosunku prawnego łączącego strony (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1965 r., III PU 28/64, OSNCP 1965, nr 9, poz. 157).

Jasne przy tym jest, że cechy podporządkowania pracowniczego mogą być
w określonym zakresie charakterystyczne również dla zobowiązań cywilnoprawnych, a nadto, że mogą występować z różnym nasileniem (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
10 października 2003 r., I PK 466/02 Pr. Pracy 2004, nr 3, s. 35).

Dlatego zasadne jest rozważenie reguły umożliwiającej rozróżnienie, czy dany stan faktyczny charakteryzuje się podporządkowaniem pracowniczym, czy też więź łącząca strony nosi znamiona innej zależności (zbliżonej do kierownictwa pracodawcy). Ma to znaczenie, gdy weźmie się pod uwagę, że umowa mająca za przedmiot świadczenie pracy nie może mieć mieszanego charakteru, łączącego elementy umowy o pracę i umowy cywilnoprawnej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2002 r., I PKN 786/00, OSNP 2004, nr 2, poz.23. Z. K., Rodzaje kontraktów menedżerskich, (...) 1999, nr 7, s. 12).

Sprawia to, że kwalifikacji prawnej umów o świadczenie pracy (usług) można dokonywać jedynie metodą typologiczną, to jest przez rozpoznanie i wskazanie cech przeważających (dominujących). Nie można przy tym pominąć, że decydujące znaczenie w procesie rozróżniania charakteru stosunku prawnego łączącego strony ma sposób wykonywania umowy, a w szczególności realizowanie przez kontrahentów – nawet wbrew postanowieniom umownym – tych cech, które charakteryzują umowę o pracę (T. Romer, Prawo pracy. Komentarz, Warszawa 2000, s.101, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 listopada 2008 r., II UK 209/08, Lex nr 737398).

Zasada ta jest powszechnie uznawana i akceptowana w doktrynie oraz praktyce i w konsekwencji dla oceny zobowiązania pracowniczego drugoplanowe znaczenie ma nazwa umowy oraz deklarowana w chwili jej zawarcia treść. Ważne jest, w jaki sposób strony kształtują więź prawną w trakcie jej trwania. Zważywszy, że ustawodawca nie zdecydował się na wskazanie dla stosunku pracy elementów przedmiotowo istotnych, zrozumiałe jest, że klasyfikacja doniosłości cech charakterystycznych zobowiązania pracowniczego jest problematyczna. Mimo to za prawidłowy należy uznać pogląd podkreślający konieczność występowania kierownictwa pracodawcy w stosunkach pracy. Więź tą cechuje praca pod kierownictwem, które stanowi element sine qua non każdego zatrudnienia pracowniczego. Formułując tą tezę nie można pomijać, że kierownictwo pracodawcy w procesie rozróżniania reżimów umownych ma niewątpliwie pierwszoplanowe znaczenie. Jest tak dlatego, że nie występuje ono przy umowach cywilnoprawnych. Słuszne jest zatem stanowisko, zgodnie z którym kierownictwo pracodawcy jest jedyną cechą rzeczywiście odróżniającą stosunek pracy od umów cywilnoprawnych (Z. Hajn, glosa do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1998 r., II UKN 394/98, OSP 2000, nr 12, poz. 177).

Przenosząc wskazane zapatrywanie do stanu faktycznego sprawy, należy przyjąć, że określenie zadań pracownika jedynie poprzez zadaniowe wskazanie zakresu obowiązków, jak również niestosowanie żadnego sposobu weryfikacji i rozliczania wyników pracy wnioskodawczyni, brak podporządkowania co do czasu pracy w jakim wykonywała na rzecz płatnika pewne czynności, o których zeznał świadek i strony, przesądza o tym, że sporny stosunek prawny nie nosił cechy pracowniczego podporządkowania, a z drugiej strony kierownictwa pracodawcy nad pracą wykonywaną przez wnioskodawczynię. Konkluzja ta oznacza również, że stron nie łączyła umowa o pracę.

W rezultacie Sąd uznał, że wykonywane przez wnioskodawczynię na rzecz płatnika składek czynności nie odbywały się w reżimie charakterystycznym dla stosunku pracy, tj. zgodnie z dyspozycją art. 22 § 1 k.p.

Dodać należy, że swoboda kontraktowa stron nie jest wartością absolutną. Strony mogą łączyć się dowolną więzią prawną, w tym umową o pracę, ale wybierając ten model zatrudnienia zobowiązane są przestrzegać jego cech charakterystycznych. O wykreowaniu stosunku pracy nie decyduje wyłącznie wola stron. Jest ona nieodzowna przy nawiązaniu zatrudnienia pracowniczego, jednak w sytuacji, gdy strony realizują więź prawną w oderwaniu od jej konstrukcyjnych cech, możliwe i konieczne jest zweryfikowanie charakteru prawnego zobowiązania. Zapatrywanie to wynika z przyjęcia założenia, że o rodzaju umowy decydują w pierwszej kolejności przepisy prawa.

W ocenie Sądu czynność prawna, jaką w realiach niniejszej sprawy jest zawarta przez strony umowa o pracę, jest sprzeczna z ustawą, tzn. przepisem art. 22 § 1 k.p. w tym znaczeniu, że strony zawarły i realizowały w istocie inne zobowiązanie, którego przedmiotem było wykonywanie pewnych czynności na rzecz zainteresowanego, ale nie w reżimie stosunku pracy.

Przedstawione konkluzje znalazły potwierdzenie również w innych okolicznościach sprawy, a zwłaszcza znaczenie miała kwestia rozmiaru rzeczywiście świadczonej pracy, elastycznego czasu w jakim miała być wykonywana, braku wytycznych co do sposobu realizacji konkretnych zadań i braku kontroli nad sposobem i czasem wykonywania pracy oraz braku jakiegokolwiek rozliczania z zadań na bieżąco, co przeczy podporządkowaniu pracodawcy.

Z powyższych względów, Sąd Okręgowy uznał, że w ustalonym stanie faktycznym strony nie były związane umową o pracę, gdyż sporny stosunek prawny nie nosił konstytutywnej cechy umowy o pracę, wynikającej z art. 22 § 1 k.p., jaką jest pracownicze podporządkowanie. Kwalifikacja ta ma znaczenie z dwóch powodów:

- po pierwsze, zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 11 ust. 1 oraz art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych, prowadzi do uznania, że D. S. nie podlega ubezpieczeniom społecznym jako pracownik u płatnika składek – (...) A. Z.,

- po drugie, stanowisko to (zważywszy na treść zaskarżonej decyzji) uniemożliwia wypowiedzenie się co do podlegania ubezpieczeniu społecznemu wnioskodawczyni na innej podstawie prawnej. Sąd Okręgowy nie może w tym postępowaniu tej kwestii przesądzać, gdyż przedmiotem zaskarżonej decyzji jest wyłącznie podleganie ubezpieczeniom społecznym jako pracownik (art. 6 ust 1 pkt 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych).

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy orzekł jak w punkcie pierwszym sentencji wyroku na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

Natomiast na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. Sąd Okręgowy zasądził od wnioskodawczyni na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddziału w Ł. kwotę
60,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego – stosownie do treści § 11 ust. 2 (w brzmieniu obowiązującym do spraw wszczętych do dnia 31 lipca 2015 roku), w związku z § 2 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jednolity Dz. U. z 2013 r., poz. 490), mając na uwadze, że zgodnie z § 21 obowiązującego od dnia 1 stycznia 2016 roku rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U z 2015 r, poz. 1804) - do spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie rozporządzenia stosuje się przepisy dotychczasowe do czasu zakończenia postępowania w danej instancji.

ZARZĄDZENIE

odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi wnioskodawczyni

20.06.2016r.