Sygn. akt I A Ca 82/16
Dnia 25 maja 2016 r.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący |
: |
SSA Magdalena Pankowiec (spr.) |
Sędziowie |
: |
SA Elżbieta Borowska SO del. Dariusz Małkiński |
Protokolant |
: |
Iwona Zakrzewska |
po rozpoznaniu w dniu 25 maja 2016 r. w Białymstoku
na rozprawie
sprawy z powództwa M. B.
przeciwko (...) w Ł. i Skarbowi Państwa - Wojewodzie (...)
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego w Łomży
z dnia 1 grudnia 2015 r. sygn. akt I C 639/13
I. oddala apelację;
II. zasądza od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 5.400 zł tytułem zwrotu kosztów instancji odwoławczej;
III. nakazuje Sądowi Okręgowemu w Łomży, aby wypłacił adwokat M. H. kwotę 5.400 zł, powiększoną o obowiązującą stawkę podatku od towarów i usług, za świadczoną powodowi z urzędu pomoc prawną w instancji odwoławczej.
(...)
M. B. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od Skarbu Państwa oraz (...) w Ł. kwoty 15.162.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 26 stycznia 1976 r., wydanie nieruchomości położonej „na osiedlu miasta Ł.” oraz zasądzenie równoważnika pieniężnego za korzystanie „z działki” od 1973 r. do chwili obecnej. Domagał się także zwrotu kosztów procesu.
Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa wykonująca zastępstwo procesowe wobec Skarbu Państwa wniosła o odrzucenie pozwu, ewentualnie oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na jej rzecz kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
(...) w Ł. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.
Wyrokiem z dnia 1 grudnia 2015 r. Sąd Okręgowy w Łomży oddalił powództwo (pkt. I); zasądził od powoda na rzecz Skarbu Państwa - Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 7.200 zł tytułem kosztów procesu (pkt. II); zasądził od powoda na rzecz (...)w Ł. kwotę 7.200 zł tytułem kosztów procesu (pkt. III); przyznał i nakazał wypłacić adwokatowi M. H. ze środków Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Łomży kwotę 7.200 zł podwyższoną o należną stawkę podatku od towarów i usług, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu (pkt. IV).
Sąd ustalił, że roszczenie powoda dotyczyło nieruchomości położonych w Ł., które w dniu 17 kwietnia 1973 r. były oznaczone w ewidencji gruntów numerami (...). Wyrokiem z dnia 31 stycznia 1949 r. Sąd Powiatowy w Ł. w sprawie o sygn. akt I C 175/48 stwierdził, że reszta gospodarstwa, tj. 5 ha 4206 m ( 2 )wraz z domem i stodołą, a także drzewo ze starego domu, krowa, stary wóz, stara sieczkarnia, dwie brony, pług, uprząż rzemienna na jednego konia - zostały przyznane na własność F. C. w 1/7 części, A. C. (1) w 1/7 części, Z. P. w 1/7 części i M. C. w 1/7 części w niepodzielne ich posiadanie. Według zapisów istniejących w rejestrze gruntów Miasta Ł. jako właściciele nieruchomości oznaczonych w ewidencji gruntów numerami (...) w dacie 17 kwietnia 1973 r. byli wpisani F. C. i jego żona A. C. (2).
Na podstawie opinii biegłego z zakresu geodezji Sąd ustalił, że działka gruntu oznaczona nr (...) została uwidoczniona w ewidencji gruntów założonej 30 listopada 1964 r., a jako władającego gruntem wpisano J. J.. Pozostałe działki gruntu oznaczone nr (...) zostały uwidocznione w ewidencji gruntów założonej dnia 27 czerwca 1968 r., a jako ich właściciele zostali wpisani C. F., C. M. i P. Z. przy czym - brak było dokumentów prawnych stwierdzających wiarygodność zapisów dotyczących form własnościowych przypisanych tym osobom. Powyższe - w ocenie Sądu - uprawniało do stwierdzenia, że stan prawny wyszczególnionych działek był nieuregulowany.
Następnie decyzją Prezydium Powiatowej Rady Narodowej z 22 stycznia 1973 r. nr (...), został uregulowany stan prawny działek oznaczonych nr (...). Od powyższej decyzji złożyła odwołanie Z. P.. Wojewódzka Komisja ds. Uwłaszczeń przy Wojewodzie (...), decyzją z 14 października 1977 r. nr (...) utrzymała w mocy część decyzji dotyczącej działek oznaczonych nr (...). Stwierdziła, że do uregulowania własności działki nr (...) przepisy ustawy z 26 października 1971 r. o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych nie mają zastosowania. W wyniku powyższych czynności działki gruntu oznaczone nr:(...) stały się własnością: F. C. oraz jego żony A. C. (2). Własność zabudowanej działki gruntu oznaczonej nr (...) została uregulowana postanowieniem Sądu Rejonowego w Łomży z 9 listopada 1978 r., sygn. akt. I Ns 1220/78. W drodze zniesienia współwłasności, cała nieruchomość położona w Ł. przy ul. (...) została przyznana na własność F. C., a w drodze wyrównania udziałów sąd zasądził od wnioskodawcy na rzecz L. A. i D. B. po 7.455 zł dla każdej z nich jako równowartości 1/7 udziału we współwłasności.
Sąd wskazał także na istniejący w ewidencji gruntów zapis na datę 17 kwietnia 1973 r., według którego Z. P. posiadała udział w działkach gruntu oznaczonych nr (...)(uwzględniając postanowienie Sądu Powiatowego w Ł. z 18 lipca 1974 r., sygn. akt Ns II 52/74 o stwierdzenie praw do spadku po Z. P.), uprawniał organ podatkowy do wydania decyzji w sprawie wymiaru podatku od nieodpłatnego nabycia praw majątkowych w drodze spadku.
W latach 1972-1973 na części gruntów miasta Ł. były wykonywane scaleniowe prace urządzeniowo-rolne, a działki gruntu oznaczone nr:(...) zostały doń włączone. Działki gruntu nr:(...) położone w obrębie ewidencyjnym Ł., wchodzącym w skład miasta Ł. wraz z innymi działkami oznaczonymi nr: (...) jako jedno gospodarstwo rolne, będące własnością C. F. i jego żony A., zostało włączone do wykonywanego scalenia gruntów. W wyniku wykonanych prac scaleniowych, zakończonych decyzją nr (...)z 8 sierpnia 1973 r., wydaną przez Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Ł. (zatwierdzającej wykonane scalenie gruntów) za wszystkie wyszczególnione działki gospodarstwa rolnego została wydzielona jedna działka gruntu oznaczona nr (...) o powierzchni 1,88 ha. Działka gruntu nr (...), położona w obrębie ewidencyjnym: Ł. - Ł., wchodzącym w skład miasta Ł. wraz z innymi działkami oznaczonymi nr (...), jako jedno gospodarstwo rolne zostało włączone do wykonywanego scalenia gruntów. W wyniku prac scaleniowych, zakończonych decyzją nr (...) z 8 sierpnia 1973 r., wydaną przez Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Ł., za wszystkie wyszczególnione działki gospodarstwa rolnego została wydzielona jedna działka gruntu oznaczona nr(...) o powierzchni 0,76 ha. Działki oznaczone nr:(...) pozostały w dotychczasowych granicach bez zmian ich położenia.
W latach 1975 - 1976 dokonano odnowienia ewidencji gruntów obejmującej teren miasta Ł.. W wyniku tych prac działki otrzymały następujące numery: dotychczasowy numer działki (...) o pow. 0,76 ha, data wykonanego odnowienia 14 sierpnia 1974 r. - nowy numer działki (...) o pow. 0,76 ha; dotychczasowy numer działki (...) o pow. 1,88 ha, data wykonanego odnowienia 31 lipca 1976 r. - nowy numer działki (...) o pow. 1,8804 ha; dotychczasowy numer działki (...) o pow. 0,3021 ha, data wykonanego odnowienia 31 lipca 1976 r. - nowy numer działki (...) o pow. 0,3021 ha; dotychczasowy numer działki (...) o pow. 0,3865 ha, data wykonanego odnowienia 31 lipca 1976 r. - nowy numer działki (...) o pow. 0,3865 ha; dotychczasowy numer działki (...) o pow. 0,5626 ha, data wykonanego odnowienia 31 lipca 1976 r. - nowy numer działki (...) o pow. 0,5626 ha.
Jak dalej ustalił Sąd, w latach 1980 - 1988 wykonywane były czynności prawno-geodezyjne w sprawie wywłaszczenia nieruchomości i ustalenia odszkodowania obejmujące działkę nr (...). Na podstawie decyzji Wiceprezydenta Miasta Ł. z 25 sierpnia 1980 r., znak: (...) działki oznaczone nr (...) zostały wywłaszczone na rzecz Państwa. Na podstawie decyzji Wiceprezydenta Miasta Ł. z 10 września 1982 r., znak: (...) działki oznaczone nr (...) zostały wywłaszczone na rzecz Państwa. Postanowieniem Sądu Rejonowego w Łomży z 21 marca 1983 r. sygn. akt I Ns 119/83 o stwierdzenie praw do spadku po zmarłej A. C. (2) uznano, że spadek po niej i wchodzące w jego skład gospodarstwo rolne nabyli: mąż F. C., syn I. C. i córka M. R. - po 1/3 części. Na podstawie decyzji Urzędu Miejskiego w Ł. z 22 marca 1988 r. znak: (...) działka oznaczona nr (...) została wywłaszczona na rzecz (...)w Ł.. Powyższe decyzje wywłaszczeniowe swym powierzchniowym zakresem objęły całość działki nr (...) o powierzchni 0,5626 ha. W następnych latach działki oznaczone nr (...) zostały objęte następującymi czynnościami cywilno-prawnymi: aktem notarialnym z 21 lipca 1988 r., rep. A Nr(...)- umową przekazania gospodarstwa rolnego (...) przekazał działkę siedliskową nr (...) oraz swój udział wynoszący 4/6 w pozostałych działkach gruntu na rzecz córki M. R.. W latach 1992 - 1993 zostało wykonane odnowienie ewidencji gruntów i zostały sporządzone nowe mapy ewidencji gruntów, powierzchnie działek zostały policzone z dokładnością do 1 m ( 2) oraz zmieniono numerację działek. W latach 1993 - 1994 zostało wykonane scalenie części gruntów rolnych położonych w obrębie Ł.-Ł.. Działka gruntu oznaczona nr 99 została włączona do wykonywanego scalenia. W wyniku prac scaleniowych zatwierdzonych decyzją Kierownika Urzędu Rejonowego w Ł. z 14 marca 1994 r. nr (...) wydzielono nową działkę oznaczoną nr (...) o powierzchni 0,7209 ha. W 1997 r. wykonano odnowienie ewidencji gruntów i działka gruntu oznaczona nr (...) otrzymała nr (...) i powierzchnię 0,7213 ha. W wyniku tych prac działki o dotychczasowych numerach otrzymały następujące numery: dotychczasowy numer działki (...) o pow. 0,76 ha, data wykonanego odnowienia 1997 - nowy numer działki (...) o pow. 0,7213 ha; dotychczasowy numer działki (...) o pow. 1,8804 ha, data wykonanego odnowienia 1976 - nowy numer działki (...) o pow. 1,8067 ha; dotychczasowy numer działki (...) o pow. 0,3021 ha, data wykonanego odnowienia 1976 - nowy numer działki (...) o pow. 0,2973 ha; dotychczasowy numer działki (...) o pow. 0,3865 ha, data wykonanego odnowienia 1976 - nowy numer działki (...) o pow. 0,3830 ha.
Decyzją Urzędu Miejskiego w Ł. z 14 października 2005 r. nr (...)zatwierdzono projekt podziału działki nr (...) i wydzielono trzy nowe działki. Na mocy art. 98 ust. 1 ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami, Miasto Ł. nabyło prawo własności działki nr (...) o powierzchni 0,0613 ha na poszerzenie ulicy (...). Na podstawie umowy zniesienia współwłasności zawartej w formie aktu notarialnego nr(...) z 12 grudnia 2005 r., rep. A nr (...) M. R. została wyłączną właścicielką działek nr (...), a I. C. został wyłącznym właścicielem działki nr (...). Na podstawie umowy darowizny z 6 listopada 2006 r., rep. A nr (...) M. R. darowała działki nr (...) na własność synowi S. R.. Na podstawie umowy z 11 kwietnia 2008 r., rep. A nr (...) J. C. sprzedał działkę nr (...) o powierzchni 0,8727 ha E. G..
Z dalszych ustaleń Sądu wynika, że 13 lutego 2012 r. zmarł I. C. i zgodnie z aktem poświadczenia dziedziczenia z 28 maja 2012 r., rep. A nr(...), zarejestrowanym pod numerem (...), spadek po nim na podstawie ustawy nabyły: żona E. C. oraz córki A. G., A. L. i L. G. po 1/4 części. Umową o dział spadku i zniesienie współwłasności z 18 października 2012 r., rep. A nr (...), działkę oznaczoną nr (...) o powierzchni 0,8727 ha nabyła E. C.. Umową darowizny z 14 sierpnia 2013 r., rep. A nr (...) S. R. działkę nr (...) darował bratu K. R.. Scalenie i podział nieruchomości położonych w Ł. w dzielnicy przemysłowo-składowej w rejonie ulic (...), zostało zatwierdzone Uchwałą Rady Miasta Ł., Nr (...) z 14 lipca 2010 r. Do obszaru gruntów objętych wymienionym scaleniem i podziałem nieruchomości weszła działka oznaczona nr (...) o powierzchni 0,3830 ha. W wyniku wykonanych czynności prawno-geodezyjnych wydzielono nowe działki o nr (...) o powierzchni 0,0877 ha i nr (...) o powierzchni 0,2195 ha.
Działka, na której obecnie znajduje się K. przy ul. (...) w Ł., zgodnie z zapisem w prowadzonej ewidencji gruntów, na datę 17 kwietnia 1973 r., oznaczona była nr (...). Zapisana była na właściciela - Skarb Państwa, (...)w Ł.. W latach 1975 - 1976 dokonał odnowienia ewidencji gruntów obejmującej teren miasta Ł.. Sporządzono nowe rejestry gruntów, mapy ewidencji gruntów oraz zmieniono numerację działek. Działka nr (...) uzyskała nowy numer (...) i została zapisana na własność Skarbu Państwa, a jako władającą gruntem wpisano (...) w Ł.. 1 października 1981 r. została zawarta umowa zamiany (rep. A nr(...)), w której Skarb Państwa działkę nr (...) oddał w użytkowanie wieczyste (...)w Ł. na cele kultu religijnego. Dla działki oznaczonej nr (...) w dniu 10 lutego 1977 r. założono księgę wieczystą nr (...). W dziale II wpisano własność Skarbu Państwa - ( (...) przy Prezydencie Miasta Ł.), a podstawą wpisu było postanowienie sądu sygn. akt Ns I 1079/76. W 1981 r. na podstawie wymienionego wyżej aktu notarialnego księga wieczysta została uzupełniona o wpis dotyczący użytkowania wieczystego na rzecz (...)w Ł.. W latach 1993 - 1994 wykonano odnowienie ewidencji obejmujące obręb Ł.. Sporządzono nowe rejestry gruntów, mapy ewidencji gruntów, powierzchnię działek obliczono z dokładnością do 1 m ( 2) oraz zmieniono numeracje działek. Działka nr (...) otrzymała nowy numer (...). Jako właściciel wpisany został Skarb Państwa, a jako użytkownik wieczysty(...) w Ł.. Następnie Urząd Wojewódzki w Ł., decyzją z 21 czerwca 1994 r., znak: (...), stwierdził z dniem 23 maja 1989 r., że nieruchomość ta stała się z mocy prawa własnością tejże parafii. W następstwie powyższego w ewidencji gruntów umieszczono istniejący na dzień 30 września 2015 r. zapis, właściciel: (...) pod wezwaniem (...). W sprawie zawisłej przed Sądem Rejonowym w Łomży oznaczonej sygn. akt I C 328/89, powódki L. A. i D. B. wniosły o nakazanie pozwanym(...) w Ł. oraz (...)w Ł., aby wydali powódkom nieruchomość rolną o pow. 0,7581 ha położoną w Ł. w okolicach ulicy (...), mającą założoną w (...) w Ł. księgę wieczystą, która stanowiła własność powódek, o nakazanie eksmisji pozwanych z powyższej działki i oddanie tejże działki w posiadanie i użytkowanie powódkom, a także zasądzenie od pozwanych na rzecz powódek kwoty 4.200,000 zł z 8 % od 18 lipca 1974 r. do dnia zapłaty. Postanowieniem Sądu Rejonowego w Łomży z 30 września 1989 r. sygn. akt I C 328/89 na skutek cofnięcia pozwu postępowanie w tej sprawie zostało umorzone.
W kolejnej sprawie z powództwa L. A. i D. B. przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Wydział Geodezji i Gospodarki Gruntami w Ł. i(...)w Ł. o zapłatę, Sąd Wojewódzki w Łomży wyrokiem z 9 stycznia 1991 r. sygn. akt I C 144/90 oddalił powództwo (wyrok uprawomocnił się 30 marca 1991 r.).
Jak dalej wskazał Sąd, matka powoda D. B. zmarła(...) Nie było przeprowadzone postępowanie w sprawie stwierdzenia nabycia spadku po niej, nie był także sporządzany akt poświadczenia dziedziczenia. Zmarł również ojciec powoda i ciotka L. A. (siostra D. B.), która pozostawiła zstępnych. Wartość przedmiotu sporu powód wyliczył posiłkując się postanowieniem Sądu Rejonowego w Łomży z 5 września 1989 r., sygn. akt I C 328/89 i zawartą w jego uzasadnieniu powierzchnią 7.581 m 2, mnożąc ją przez średnią cenę gruntów budowlanych w mieście Ł. (według powoda - 2.000-3.000 zł za 1 m 2, informację taką uzyskał z Internetu i od mieszkającej w Ł. rodziny).
Żadna z działek, które w dniu 17 kwietnia 1973 r. były oznaczone numerami geodezyjnymi (...) nie była w użytkowaniu wieczystym (...).
Powyższe Sąd ustalił na podstawie dowodu z opinii biegłego geodety, który badał dostępne dokumenty prawne i geodezyjne. Historia nieruchomości była możliwa do ustalenia na podstawie dokumentów gromadzonych i ewidencjonowanych począwszy od 1964 r., tj. daty założenia ewidencji gruntów. W badanych dokumentach, jak również w aktach sprawy nie stwierdzono wskazanego przez powoda postanowienia sądu o sygn. akt I C 175/48 i materiałów przynależnych do tego postanowienia. Własność działek oznaczonych nr (...) została stwierdzona decyzją z 22 stycznia 1973 r. Powiatowej Komisji do spraw Uwłaszczeń. W uzasadnieniu decyzji na podstawie materiałów dowodowych zostało stwierdzone, że F. i A. małż. C. w dniu 4 listopada 1971 r. posiadali i posiadają wyszczególnione nieruchomości rolne położone w Ł. i z mocy samego prawa z dniem 4 listopada 1971 r. stali się właścicielami tej nieruchomości, zgodnie z ustawą z 26 października 1971 r. o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych. W decyzji brak było informacji, że działki gruntu będące przedmiotem badania posiadały uregulowany stan prawny.
Ustosunkowując się do zarzutu dotyczącego treści załączonej do akt sprawy kopii pisma L. A. z 28 lutego 1990 r., biegły geodeta wyjaśnił, że pismo to dotyczy działek położonych w Ł., oznaczonych nr (...). Z merytorycznej treści pisma wynikało, że jego autorka kwestionowała ustalenia Komisji Uwłaszczeniowej do regulowania własności gospodarstw rolnych w trybie ustawy z 26 października 1971 r. i wykonane prace urządzeniowo - rolne zwane scaleniem, które miały miejsce w latach 1972 - 1973 i obejmowały część gruntów miasta Ł.. Autorka pisma twierdziła, że nie poinformowano jej, gdzie M. i S. małż. C. (właścicielom wyżej wymienionych działek) wydzielono ekwiwalent za grunt. Sąd zaznaczył, że wyżej wyszczególnione działki nie były przedmiotem opracowania opinii dla potrzeb niniejszego postępowania sądowego. Ich numery były zupełnie inne niż wskazane w sprawie przez pełnomocnika powoda oraz obejmowały inne obszary gruntu. Brak było stwierdzeń o ich wywłaszczaniu lub przejmowaniu na rzecz Skarbu Państwa, bądź innych uprawnionych organów publicznych. Wyszczególnione w piśmie czynności prawne czynione przez uprawnione organy administracji państwowej ich nie dotyczyły.
Sąd zaznaczył, że powód swoje roszczenie wiązał z faktem, że jego poprzednikom prawnym przysługiwały prawa do wskazanych nieruchomości, których własność została stwierdzona decyzją uwłaszczeniową (jak twierdził, były one wcześniej własnością jego babci Z. P. oraz jego matki D. B.), a później na skutek działań organów władzy publicznej zostały wywłaszczone oraz częściowo sprzedane. Aktualnie powód nie ma żadnych praw do nieruchomości wskazanych przez niego w uzasadnieniu żądań pozwu.
Sąd nadmienił również, że powód wystąpił z takim samym roszczeniem z jakim występowały uprzednio L. A. i D. B. przeciwko Urzędowi Miejskiemu Wydziałowi Geodezji i Gospodarki Gruntami w Ł. oraz przeciwko(...) w Ł. w sprawie zawisłej przed Sądem Rejonowym w Łomży oznaczonej sygn. akt I C 328/89 i zakończonej prawomocnym postanowieniem z dnia 30 września 1989 r. o umorzeniu postępowania, a także w sprawie zawisłej przed Sądem Wojewódzkim w Łomży oznaczonej sygn. akt I C 144/90 i zakończonej prawomocnym wyrokiem z dnia 9 stycznia 1991 r. oddalającym powództwo. Akta tej ostatniej sprawy nie zachowały się, ale powód powoływał się na te same fakty i załączył kopie tych samych dokumentów które były załączone do akt sprawy o sygn. akt I C 328/89. Sąd stwierdził, że brak było podstaw do odrzucenia pozwu ponieważ powód wcześniej nie występował przeciwko tym samym pozwanym z takimi samymi roszczeniami.
Ostatecznie przyjął, że nie ma podstaw do przypisania czy to pozwanemu Skarbowi Państwa, czy pozwanej (...) za jakąkolwiek szkodę wyrządzoną powodowi (szkoda taka nie zaistniała). Wszelkie zmiany stanu prawnego nieruchomości następowały w wyniku decyzji administracyjnych, czy też czynności prawnych podjętych zgodnie z prawem. Nie było podstaw do kwestionowania tych decyzji, czy czynności prawnych. Decyzje nie zostały uchylone, są prawomocne i stanowią element obowiązującego porządku prawnego. Nie zachodziły przy tym podstawy do przyjęcia odpowiedzialności pozwanych za szkodę wynikłą z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania (art. 471 k.c. i nast.) oraz odpowiedzialności deliktowej (art. 417 k.c. w odniesieniu do pozwanego Skarbu Państwa, art. 416 k.c. w zw. z art. 415 k.c. w odniesieniu do pozwanej (...)). Zdaniem Sądu, nie może być tutaj mowy również o bezpodstawnym wzbogaceniu pozwanych, bowiem nie wzbogacili się oni kosztem powoda (art. 405 i nast. k.c. nie mają zatem zastosowania). Sąd podkreślił, że powód nie wykazał, by przysługiwały mu jakiekolwiek prawa do nieruchomości pozostających we władaniu pozwanych.
O kosztach procesu orzekł na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i przy zastosowaniu art. 11 ust. 2 ustawy z 8 lipca 2005 r. o Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa oraz na mocy § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.
O kosztach pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu rozstrzygnął w oparciu o § 6 pkt 7 w zw. § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.
Apelację od tego wyroku wniósł powód zaskarżając go w pkt. I, II i III. Zarzucił:
1) mylne ustalenie Sądu poprzez uznanie, że jego roszczenie jest niezasadne, podczas gdy stan faktyczny i prawny (wskazany w uzasadnieniu pozwu i w pismach procesowych oraz przedstawiony przez powoda podczas przesłuchania w dniu 27 kwietnia 2015 r.) uzasadniał uwzględnienie roszczeń;
2) naruszenie przepisów postępowania cywilnego poprzez:
a) oddalenie wniosku o ponowne uzupełniające dopuszczenie dowodu z przesłuchania powoda w charakterze strony - po wydaniu opinii geodety (wniosek wraz ze złożonym zastrzeżeniem w trybie art. 162 k.p.c. złożony na rozprawie w dniu 1 grudnia 2015 r.);
b) niezastosowanie art. 102 k.p.c. (zasady słuszności) i zasądzenie kosztów zastępstwa prawnego na rzecz pozwanych, podczas gdy powód jest w bardzo trudnej sytuacji majątkowej - co dwukrotnie wykazywał w załączonych do akt sprawy oświadczeniach majątkowych i w związku z tym został zwolniony na mocy postanowienia Sądu Apelacyjnego od opłaty od pozwu powyżej kwoty 200 zł oraz od opłaty od zażalenia - co stanowi o szczególnie uzasadnionym wypadku.
Mając to na względzie wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części, poprzez zasądzenie od pozwanych na jego rzecz kwoty 15.162.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 26 stycznia 1976 r. oraz kosztami postępowania za obie instancje. Domagał się także zmiany wyroku w pkt. II i III poprzez odstąpienie od obciążania go zwrotem kosztów zastępstwa prawnego na rzecz pozwanych. Postulował też o dopuszczenie dowodu z uzupełniającego przesłuchania go w charakterze strony - zgodnie z wnioskiem i tezą dowodową wskazaną na rozprawie w dniu 1 grudnia 2015 r. Ewentualnie - uchylenie wyroku w zaskarżonym zakresie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.
Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego, jako że znajdują one oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym, wszechstronnie rozważonym i ocenionym w zgodzie ze wskazaniami art. 233 § 1 k.p.c. Nie są one także podważane w apelacji. Sąd Apelacyjny ogranicza się zatem do stwierdzenia, że aprobuje wnioski wyprowadzone na podstawie tego materiału, a w rezultacie - ocenę prawną powództwa jako bezpodstawnego. Sąd Okręgowy prześledził, posiłkując się opinią biegłego geodety, w sposób bardzo wnikliwy i ponad rzeczywistą potrzebę, status prawny nieruchomości, z przysługiwaniem których poprzednikom prawnym powód wiązał swoje roszczenia. Powód nie wykazał bowiem po pierwsze, że przysługiwały mu jakiekolwiek prawa do tych nieruchomości (żądanie wydania), po drugie zaś, w odniesieniu do roszczeń pieniężnych, aby miało miejsce ze strony pozwanych jakiekolwiek zdarzenie będące źródłem jego szkody bądź zubożenia, mogące być kwalifikowane jako działanie władcze Skarbu Państwa dotknięte bezprawnością (art. 417, dawny 418 k.c.), bądź też zapadłe w odniesieniu do nieruchomości, do których rości sobie prawa decyzje były podważone w trybie art. 160 k.p.a. Trafnie także ustalił Sąd Okręgowy, że nie miało miejsce jakiekolwiek przesunięcie majątkowe między poprzednikami prawnymi powoda i pozwanymi, które spowodowało po stronie tych pierwszych uszczerbek, po drugich zaś przysporzenie mogące być kwalifikowane na podstawie art. 405 k.c. Brak było dokumentów wskazujących na nielegalne czy też wadliwe działanie jednostek Skarbu Państwa, organów administracji, czy też pozwanej Spółdzielni. Ciężar dowodu spoczywał w tym zakresie na powodzie. Jak słusznie zważył Sąd Okręgowy - wszelkie zmiany stanu prawnego spornych nieruchomości następowały na podstawie decyzji administracyjnych, bądź też innych czynności podejmowanych przez organy Państwa zgodnie z prawem, innych zdarzeń prawnych (uwłaszczenie) bądź też w wyniku obrotu nieruchomościami dokonywanego między osobami fizycznymi. Brak zatem jakichkolwiek podstaw do przypisania pozwanym odpowiedzialności prawnej wobec powoda.
Kwestionując prawidłowość tej oceny w formalnym zarzucie z punktu 1) apelacji skarżący nie odwołuje się do żadnych ujawnionych w postępowaniu faktów i dowodów, które dawałyby podstawę do wyprowadzenia odmiennych, zgodnych z jego stanowiskiem procesowym wniosków. Tak skonstruowany i uzasadniony zarzut nie wymaga zatem szerszego niż dokonano powyżej ustosunkowania.
Co do zarzutu z punktu 2a) trzeba wskazać, że w ocenie Sądu Apelacyjnego materiał dowodowy był i jest wystarczający do prawidłowej oceny zgłoszonych przez powoda roszczeń. Zarówno na etapie postępowania pierwszo - instancyjnego, jak też obecnego - odwoławczego, nie było potrzeby, by go uzupełniać w kierunku wskazanym przez skarżącego (ponowne przesłuchanie w charakterze strony). Po pierwsze, art. 299 k.p.c. ma charakter fakultatywny, co oznacza, że jego zastosowanie zależy od oceny sądu, po drugie zaś - wchodzi to w grę jedynie wówczas, gdy po wyczerpaniu środków dowodowych (lub w ich braku) pozostały jeszcze niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. W ramach niniejszej sprawy, wszelkie istotne kwestie zostały dostatecznie wyjaśnione, w szczególności opiniami biegłego geodety (główną i uzupełniającą). Ponadto, powód był już raz przesłuchiwany w charakterze strony, a domagając się ponowienia tego dowodu - nie uzasadnił należycie wniosku. Sąd Okręgowy słusznie go zatem oddalił, gdyż właśnie przeprowadzenie dowodu z przesłuchania strony w takich okolicznościach nastąpiłoby z naruszeniem art. 299 k.p.c. i należałoby tę czynność kwalifikować jako uchybienie procesowe - działanie zbędne i prowadzące do przewlekłości postępowania. Podnoszona w apelacji okoliczność, że przesłuchanie powoda nastąpiło przed powołaniem biegłego, nie może stanowić wystarczającej przesłanki do uwzględnienia sformułowanego w apelacji postulatu. Także z tego pisma nie wynika, jakich to istotnych dla rozstrzygnięcia treści miałby dostarczyć ten dowód.
W tym kontekście zauważyć więc tylko trzeba, że biegły geodeta sporządził opinie na podstawie dokumentów urzędowych, których moc dowodową określa przepis art. 244 k.p.c. Powód nie wskazał w apelacji (jak też uprzednio - w toku postępowania pierwszo-instancyjnego) żadnych okoliczności, które ewentualnie mogłyby rzutować na wiarygodność, bądź autentyczność tychże dokumentów. Na etapie postępowania apelacyjnego nie kwestionował też treści samych opinii.
Biegły - opierając się na dostępnych dokumentach prawnych i geodezyjnych - chronologicznie prześledził stan prawny spornych działek gruntu, począwszy od 1964 r., tj. od ewidencji gruntów. W sposób jednoznaczny wskazał, że w badanych dokumentach nie znalazł wyszczególnionego przez powoda postanowienia Sądu Powiatowego w Ł. z dnia 31 stycznia 1949 r. w sprawie o sygn. I C 175/48, jak też materiałów związanych z tym orzeczeniem. Z uwagi na to, nie był w stanie ustosunkować się do argumentów powoda, że stan prawny oznaczonych działek gruntu już w dacie 31 stycznia 1949 r. był uregulowany. Nie jest to jednak okoliczność istotna dla oceny dochodzonego roszczenia, gdyż nie może być wywodzone z samego tylko faktu uregulowania stanu prawnego nieruchomości w tamtym czasie. Jak wyżej wskazano, konieczne było do tego wykazanie przez powoda swojego tytułu prawnego do nieruchomości i zaistnienia zdarzenia, z którym przepisy prawa wiążą odpowiedzialność pozwanych.
Nie jest także kwestionowane ustalenie Sądu Okręgowego, że pozwana (...) nigdy nie posiadała nieruchomości, których dotyczy żądanie pozwu, stąd podtrzymywanie roszczeń w stosunku do niej na tym etapie postępowania jawi się wręcz jako niezrozumiałe.
Całokształt okoliczności niniejszej sprawy prowadzi do wniosku, że Sąd Okręgowy zasadnie ocenił, że powód nie udowodnił swoich roszczeń co do samej zasady. Prawidłowo zatem rozstrzygnął negatywnie o żądaniu pozwu.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, w okolicznościach niniejszej sprawy nie było także podstaw do zastosowania art. 102 k.p.c. Nadmienić wypada, że zgodnie z art. 98 § 1 k.p.c. strona, która przegrała sprawę cywilną obowiązana jest na żądanie strony wygrywającej zwrócić poniesione przez nią koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Reguła ta ma zastosowanie również do strony przegrywającej, która uzyskała częściowe lub nawet całkowite zwolnienie od kosztów sądowych. Przepis art. 108 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych stanowi bowiem, że zwolnienie od kosztów sądowych nie zwalnia strony od obowiązku zwrotu kosztów przeciwnikowi.
Zastosowanie odstępstwa z art. 102 k.p.c. od ogólnej reguły z art. 98 k.p.c. wymaga każdorazowo ustalenia, że w danym postępowaniu zachodzi przypadek szczególnie uzasadniony. Zgodnie z utrwaloną liną orzeczniczą podstawy zastosowania art. 102 k.p.c. nie może stanowić jedynie trudna sytuacja majątkowa strony zobowiązanej do zwrotu kosztów procesu (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2012 r. III ZC 70/2012, a także z 5 lipca 2012 r. IV CZ 42/2012). Nie obciążanie strony przegrywającej kosztami postępowania powinno mieć miejsce wyjątkowo, tj. w sytuacji gdy zobligowanie jej do poniesienia tych kosztów byłoby rażąco niezgodne z zasadami słuszności (por. m.in. postanowienia Sądu Najwyższego z 13 października 1976 r., IV PZ 61/76, z 26 stycznia 2007 r., V CSK 292/06, z 12 stycznia 2012 r., IV CZ 117/11, z 22 marca 2012 r., sygn. akt V CZ 155/11 - niepubl.). Aby sięgnąć po art. 102 k.p.c., w grę wchodzić musi jeszcze inna, dodatkowa przesłanka zasługująca na aprobatę społeczną, jak np. charakter dochodzonego roszczenia, czy też usprawiedliwione okolicznościami sprawy subiektywne przekonanie powoda o jego przysługiwaniu. Na tego typu aprobatę z pewnością nie zasługuje wszczynanie bezzasadnych sporów, które generują jedynie koszty i zmuszają drugą stronę postępowania do podejmowania obrony.
Powód był inicjatorem postępowania, sam określił stronę pozwaną oraz wysokość swego roszczenia, co ma bezpośrednie przełożenie na wysokość należnych przeciwnikowi wygrywającemu spór kosztów procesu. Podtrzymywał je w toku procesu w całej rozciągłości, mimo że ustanowiony z urzędu pełnomocnik poddawał mu pod rozwagę potrzebę rezygnacji z jego kontynuowania i ostrzegał przed finansowymi konsekwencjami takiego działania. Prezentujący taką postawę powód nie może liczyć na to, że jego przypadek zostanie oceniony jako „szczególnie uzasadniony” w rozumieniu art. 102 k.p.c. i skorzystać z przewidzianego w nim dobrodziejstwa. W sytuacji gdy jego roszczenie to okazało się bezzasadne, a strona pozwana zażądała zasądzenia na jej rzecz kosztów procesu - zachodziła ku temu podstawa. Przepis art. 98 k.p.c. został zatem prawidłowo zastosowany i nie było podstaw do korygowania wyroku także i w tej części (pkt. II i III)
Jakkolwiek nie jest to już na tym etapie postępowania podnoszone, Sąd Apelacyjny w ramach obowiązku wynikającego z treści art. 378 § 1 k.p.c. rozważył z urzędu kwestię związaną z powagą rzeczy osądzonej. Sąd Okręgowy w okolicznościach sprawy zasadnie nie uwzględnił tej treści zarzutu strony pozwanej, jakkolwiek nieprawidłowo uzasadnił swoje stanowisko. Stwierdził bowiem, że powód wystąpił z takim samym roszczeniem, z jakim występowały uprzednio przed Sądem Wojewódzkim w Łomży L. A. i jego matka D. B. w sprawie o sygn. akt I C 144/90 przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Wydział Geodezji i Gospodarki Gruntami w Ł. oraz (...)w Ł.. Spawa ta zakończyła się prawomocnym wyrokiem z dnia 9 stycznia 1991 r. oddalającym powództwo (k. 29). Zaznaczył przy tym, że M. B. rościł sobie prawa do spornych działek gruntu wskazując na następstwo prawne po wyżej wymienionych L. A. i D. B.. Braki powagi rzeczy osądzonej przyjął na tej podstawie, że po stronie powodowej nie występuje tożsamość podmiotowa. Stanowisko to jest błędne. Pomimo braku wyraźnego zastrzeżenia w art. 366 k.p.c., w judykaturze przyjmuje się bowiem, że zasada de eadem re bis ne sit actio rozciąga się także na inne osoby, w szczególności następców prawnych stron lub uczestników postępowania. Jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 5 maja 1951 r., C 689/50 - nie można dopuścić do wydania różnych orzeczeń w tym samym przedmiocie tylko dlatego, że różne są osoby prowadzące dawniej osądzony i nowy spór. Skoro zatem powód podnosił, że jest następcą prawnym stron poprzedniego postępowania (o sygn. akt I C 144/90), argumentacja Sądu Okręgowego nie jest trafna.
Jednak w ocenie Sądu Apelacyjnego, w sprawie niniejszej brak było podstaw do stwierdzenia powagi rzeczy osądzonej, nie z uwagi na brak tożsamości podmiotowej po stronie powodowej, ale ze względu na niezachowanie się akt sprawy o sygn. I C 144/90. Zgodnie bowiem z art. 366 k.p.c. wyrok prawomocny korzysta z powagi rzeczy osądzonej tylko co do tego, co w związku z podstawą sporu stanowiło przedmiot rozstrzygnięcia, a ponadto tylko między tymi samymi stronami (z uwzględnieniem sukcesji). Przepis ten zakłada przedmiotową i podmiotową tożsamość dwóch orzeczeń i dopiero kumulacja tych elementów pozwala na stwierdzenie, że doszło do powtórnego wydania orzeczenia w tej samej sprawie (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 kwietnia 2007 r., I CSK 479/06, LEX nr 253401). Według ugruntowanej linii orzeczniczej, dla oceny czy w danej sprawie zachodzi powaga rzeczy osądzonej, istotna jest tożsamość okoliczności faktycznych, z których wynika w jednej i drugiej sprawie roszczenie procesowe (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 czerwca 1971 r., II CZ 59/71, OSNC 1971/12/226) oraz zbieżność podstawy prawnej obu porównywanych rozstrzygnięć (por. zwłaszcza postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 stycznia 1997 r., I CKU 65/96, LEX nr 29569, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1967 r., I CR 570/66, OSP 1968/7-8/158). Z powagi rzeczy osądzonej korzysta tylko sentencja wyroku, niemniej dla określenia jej granic (co ma szczególne znaczenie zwłaszcza w sytuacji oddalenia powództwa w całości lub w części) istotne znaczenie mają także motywy rozstrzygnięcia.
W sprawie niniejszej wiadomym jest tylko, że powództwo o zapłatę wywiedzione przez L. A. i D. B. przed Sądem Wojewódzkim w Łomży przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Wydział Geodezji i Gospodarki Gruntami w Ł. oraz(...)w Ł. w sprawie o sygn. akt I C 144/90, zostało prawomocnie oddalone wyrokiem z dnia 9 stycznia 1991 r. Nie są jednak znane motywy tego orzeczenia, stąd nie jest również znana podstawa faktyczna dochodzonego w tamtej sprawie roszczenia. Nie ma zatem możliwości stanowczego ustalenia, że między roszczeniami dochodzonymi w tamtej sprawie i w sprawie niniejszej zachodzi przedmiotowa tożsamość skutkująca koniecznością odrzucenia pozwu na podstawie art. 199 § 1 pkt 2) k.p.c.
W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji wyroku na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania odwoławczego postanowił na zasadzie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 zd. 1 k.p.c. oraz w oparciu o § 6 pkt. 7 w zw. z § 13 ust. 1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2013.461 j.t.). Także tutaj Sąd Apelacyjny nie doszukał się wystarczających podstaw do skorzystania z instytucji przewidzianej w art. 102 k.p.c., z przyczyn szczegółowo wyłuszczonych w odniesieniu do zarzutu stawianego Sądowi Okręgowemu. Dodać też trzeba, że powód zapoznał się z argumentacją Sądu Okręgowego i mimo to zdecydował się na kontynuowanie procesu w drugiej instancji.
O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu, Sąd Apelacyjny rozstrzygnął na mocy § 19 oraz § 2 ust. 3, jak też § 6 pkt 7 w zw. z § 13 ust. 1 pkt. 2 wyżej wskazanego rozporządzenia.
(...)