sygn. akt V GC 1/16
Dnia 21 kwietnia 2016 r.
Sąd Rejonowy w Tarnowie – Wydział V Gospodarczy
w składzie
Przewodniczący SSR Michał Bień
Protokolant stażysta Edyta Raś
po rozpoznaniu w dniu 21 kwietnia 2016 r. w Tarnowie
sprawy z powództwa B. B. (1)
przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w S.
o zapłatę kwoty 2.718,30 (słownie: dwa tysiące siedemset osiemnaście złotych trzydzieści groszy) zł wraz z odsetkami ustawowymi
I. oddala powództwo;
II. zasądza od powoda B. B. (1) na rzecz strony pozwanej S. (1)kwotę 7,38 (słownie: siedem złotych trzydzieści osiem groszy) zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
SSR Michał Bień
sygn. akt V GC 1/16
wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowie
z dnia 21 kwietnia 2016 r.
I
Powód B. B. (1) w pozwie wniesionym w dniu 04 września 2015 r. (data oddania przesyłki w placówce pocztowej operatora pocztowego obowiązanego do świadczenia usług powszechnych) w postępowaniu upominawczym skierowanym przeciwko S. (1)z siedzibą w S. domagał się zasądzenia na jego rzecz kwoty 2.718,30 zł (słownie: dwa tysiące siedemset osiemnaście złotych trzydzieści groszy) zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od kwoty 2.718,30 zł od dnia 15 maja 2015 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenia kwoty 136,00 zł tytułem opłaty od pozwu, kwoty 17,00 zł tytułem opłaty od pełnomocnictwa a także zasądzenia kwoty 1.200,00 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.
W uzasadnieniu żądania pozwu B. B. (1) podniósł, że w dniu 26 lutego 2015 r. doszło do kolizji drogowej, w wyniku której uszkodzony został pojazd marki T. (...) numer rejestracyjny (...) będący przedmiotem prawa własności M. M.. Sprawcą kolizji był kierujący pojazdem ubezpieczonym w zakresie odpowiedzialności cywilnej u pozwanego S. (1). Poszkodowany na czas likwidacji szkody wynajął pojazd zastępczy marki F. (...) numer rejestracyjny (...), z którego korzystał w okresie od dnia 27 lutego 2015 r. do dnia 31 marca 2015 r., gdyż w tym okresie trwała likwidacja szkody w związku z uszkodzeniem pojazdu. M. M. uzasadnił celowość wynajmu zastępczego pojazdu w sporządzonym na rzecz pozwanego towarzystwa ubezpieczeń oświadczeniu. W dniu 02 kwietnia 2015 r. B. B. (1) wystawił poszkodowanemu fakturę VAT numer (...).
Powód podał, że w dniu 27 lutego 2015 r. zawarł umowę cesji wierzytelności. Strona pozwana w dniu 15 kwietnia 2015 r. zdecydowała o przyznaniu odszkodowania za najem pojazdu zastępczego za okres 14 dni w tym 11 dni do dnia przesłania pełnej wyceny szkody oraz za okres 3 dni na zagospodarowanie pozostałości uszkodzonego pojazdu. Poszkodowany otrzymał wpłatę w dniu 25 marca 2015 r.
B. B. (1) wskazał, że złożył odwołanie lecz S. (1)podtrzymało swoje stanowisko
w sprawie odszkodowania za najem pojazdu.
W dalszej części uzasadnienia pozwu poza wskazaniem podstawy prawnej swojego roszczenia powód powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego podkreślił, że obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy uszkodzonej rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawić a wybór poszkodowanego jest autonomicznym uprawnieniem poszkodowanego. Naprowadził również, że zgodnie z ukształtowaną linią orzecznictwa Sądu Najwyższego ponoszenie kosztów najmu pojazdu zastępczego pozostaje w normalnym związku przyczynowym z wypadkiem komunikacyjnym oraz że wysokość odszkodowania świadczonego z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej jest zakreślona granicami odpowiedzialności cywilnej ubezpieczonego sprawcy w tym regułą zasady pełnego odszkodowania
w granicach adekwatnego związku przyczynowego.
B. B. (1) naprowadził, że podstawową funkcją odszkodowania jest kompensacja, co oznaczało, że odszkodowanie powinno przywrócić w majątku poszkodowanego stan rzeczy naruszony zdarzeniem wyrządzającym szkodę, nie może ono jednak przewyższać faktycznie poniesionej szkody. Stwierdził także powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego, że poszkodowany miał prawo do najmu pojazdu zastępczego i zwrotu kosztów poniesionych z tego tytułu a także, że zakład ubezpieczeń jest odpowiedzialny za szkodę w postaci kosztów najmu pojazdu zastępczego, przy czym w przypadku szkody całkowitej w pojeździe zwrotowi podlegały koszty poniesione przez poszkodowanego pozostające w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem szkodzącym w tym koszty najmu pojazdu zastępczego w okresie niezbędnym do nabycia nowego pojazdu.
Powód podał, że jego czynna legitymacja procesowa wykazana została zawartą z poszkodowanym umową cesji wierzytelności przysługującej mu
w stosunku do strony pozwanej.
Uzasadniając roszczenie o zasądzenie odsetek od kwoty objętej żądaniem pozwu B. B. (1) podniósł, że skoro pozwana spółka zdecydowała
w dniu 15 kwietnia 2015 r. o przyznaniu odszkodowania, to należało przyjąć, iż 30 dniowy termin na spełnienie świadczenia minął w dniu 15 maja 2015 r. (k. 2 – 5).
Na podstawie odpisów dokumentów dołączonych do pozwu oraz twierdzeń zawartych w uzasadnieniu pozwu Sąd Rejonowy w Tarnowie Wydział V Gospodarczy w dniu 25 września 2015 r. wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, którym nakazał stronie pozwanej S. (1) aby zapłaciło na rzecz B. B. (1)na kwotę 2.718,30 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od kwoty 2.718,30 zł od dnia 15 maja 2015 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 651,00 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania w tym kwotę 617,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w terminie dwóch tygodni od doręczenia nakazu albo wniosło w tymże terminie sprzeciw (k. 21).
W dniu 02 grudnia 2015 r. (data oddania przesyłki w placówce pocztowej operatora pocztowego obowiązanego do świadczenia usług powszechnych) (...) spółka akcyjna wniosło sprzeciw od powyższego nakazu zapłaty, którego odpis został mu doręczony
w dniu 18 listopada 2015 r. zaskarżając go w całości i wnosząc o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych w tym kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.
(...) spółka akcyjna
w pierwszej kolejności zarzuciło, że powództwo było bezzasadne, przeto winno zostać oddalone.
Strona pozwana naprowadziła, że w dniu 26 lutego 2015 r. miało miejsce zdarzenie drogowe, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki T. numer rejestracyjny (...) stanowiący własność M. M. i A. M.. Sprawca tej kolizji posiadał ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej wS. (1). Pozwane towarzystwo ubezpieczeń w dniu 15 kwietnia 2015 r. zdecydowało o przyznaniu kwoty 2.238,60 zł z tytułu najmu pojazdu zastępczego.
(...) spółka akcyjna zarzuciło, że poszkodowany wynajął pojazd od powoda bezgotówkowo, tj. nigdy nie poniósł kosztów najmu pojazdu zastępczego. Co więcej poszkodowany nigdy nie był faktycznie zobowiązany do takiego wydatku. Umowa najmu i umowa przelewu wierzytelności z tytułu najmu zostały zawarte w tej samej dacie 27 lutego 2015 r. Powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego pozwana spółka podniosła, że poszkodowany nie był uprawniony do dochodzenia zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego od strony pozwanej albowiem sam nigdy ich nie poniósł. Oznaczało to, że poszkodowanemu nigdy nie przysługiwała wierzytelność o zwrot tych kosztów od strony pozwanej a zatem wierzytelności takiej nie mógł nigdy przenieść na inny podmiot. Poszkodowany nie zapłacił powodowi czynszu za najem pojazdu zastępczego, co niezaprzeczalnie oznaczało brak powstania uszczerbku w jego majątku z tytułu poniesienia kosztów najmu pojazdu zastępczego, co stanowiłoby normalny skutek szkody. Dopiero powstanie takiego uszczerbku po stronie poszkodowanego zdeterminowałoby powstanie wierzytelności, którą mógłby dopiero zbyć na rzecz powoda.
Strona pozwana podniosła, że w przypadku roszczeń dotyczących zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego szkoda powstaje nie w momencie zaistnienia szkody, ja ma to miejsce w przypadku roszczeń o zwrot kosztów naprawy pojazdu, lecz dopiero wówczas, gdy poszkodowany koszty takie poniesie. Powód z kolei powiązał szkodę z samym faktem pozbawienia poszkodowanego możliwości korzystania z pojazdu, podczas gdy szkodę w przypadku roszczenia o odszkodowanie na pokrycie kosztów wynajmu pojazdu zastępczego należało utożsamić tylko i wyłącznie z wydatkami poniesionymi przez poszkodowanego na wynajem. Sama utrata możliwości korzystania z pojazdu nie stanowiła szkody majątkowej. Ta okoliczność mogła stanowić źródło szkody majątkowej o ile zdeterminuje poszkodowanego do rzeczywistego poniesienia kosztów najmu pojazdu zastępczego. Przyznanie przez sąd odszkodowania stanowiłoby w rzeczywistości zadośćuczynienie za doznaną krzywdę w postaci odczucia przykrości i dyskomfortu wobec utraty możliwości korzystania z rzeczy. Taka dolegliwość nie stanowiła szkody majątkowej ponieważ nie prowadziła do zmniejszenia majątku właściciela uszkodzonego pojazdu. Zmniejszenie takie nastąpiłoby jedynie w przypadku poniesienia przez poszkodowanego kosztów najmu pojazdu. Zadośćuczynienie z kolei przysługiwało tylko i wyłącznie z przypadkach wprost wskazanych w przepisach. Bez znaczenia przy tym pozostawała okoliczność przyznania i wypłaty przez stronę pozwaną w toku postępowania likwidacyjnego odszkodowania, co mogło zostać potraktowane do najwyżej jako uznanie roszczenia powoda w zakresie wypłaconej kwoty.
(...) spółka akcyjna zakwestionowało również to, jakoby zasadny był najem pojazdu przez okres aż 31 dni a zatem jakoby szkoda poszkodowanego, co do której roszczenie o odszkodowanie zostało przelane w drodze cesji na powoda, równa była kwocie dochodzonej pozwem. Zaprzeczyło pozwane towarzystwo ubezpieczeń, aby między szkodą z dnia 27 lutego 2015 r. a rzekomym najmem przez 31 dni istniał adekwatny związek przyczynowy. (...) spółka akcyjna wypłaciło odszkodowanie w kwocie 2.238,60 zł za najem pojazdu zastępczego uznając za zasadną stawkę z faktury oraz okres najmu 14 dni. Wypłacone odszkodowanie w pełni pokrywało poniesioną przez poszkodowanych szkodę.
Strona pozwana podniosła, że już w dniu oględzin pojazdu 03 marca 2015 r. wskazała, iż szkoda zostanie zakwalifikowana jako szkoda całkowita. Poszkodowany zobowiązany był dołożyć rozsądnych starań, aby nie powiększać rozmiaru szkody a więc zagospodarować pozostałości pojazdu lub podjąć decyzję o naprawie pojazdu. Poszkodowany był w stanie dokonać zakupu nowego pojazdu i jego przystosowania do własnych potrzeb w przeciągu 14 dni po otrzymaniu informacji o kwalifikacji szkody jako całkowitej. Bierne oczekiwanie na zapłatę odszkodowania, korzystanie z usług transportowych innych podmiotów powodując tym samym znaczne powiększenie rozmiaru szkody, było sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i nie mogło obciążać zakładu ubezpieczeń.
(...) spółka akcyjna zarzuciło, że powód nie udokumentował, aby poszkodowany podejmował i w jakim zakresie działania mające na celu wyszukanie i zakup pojazdu o identycznych lub zbliżonych parametrach i aby okres faktycznie na te czynności niezbędny był dłuższy niż dotychczas uwzględniony. Nie wyjaśnił, czy a jeżeli tak kiedy poszkodowany nabył nowy pojazd po szkodzie oraz czy nastąpiło za gotówkę
i za jaką kwotę. Okoliczność miała znaczenie przy ustalaniu zasadności czasokresu najmu pojazdu zastępczego.
Strona pozwana zakwestionowała także treść dokumentów prywatnych
w postaci umowy najmu pojazdu zastępczego, umowy cesji wierzytelności, oświadczenia poszkodowanego dotyczącego potrzeby najmu pojazdu, faktury VAT numer (...) oraz protokołu wydania i zwrotu pojazdu. Poddała także pod wątpliwość, czy poszkodowany poniósłby taki koszt, gdyby musiał go sam ponieść. Poszkodowany nie poniósł ani nie odczuł tego wydatku, gdyż za prawo do korzystania z pojazdu zastępczego zapłacił prawem do odszkodowania. Takie działanie stało w oczywistej sprzeczności z zasadami minimalizowania szkody i współdziałania wierzyciela z dłużnikiem (k. 25 – 31).
W piśmie procesowym z dnia 18 lutego 2016 r. stanowiącym replikę na sprzeciw od nakazu zapłaty B. B. (1) potrzymał żądanie pozwu w całości.
W uzasadnieniu swojego pisma powód naprowadził, że przedmiotem przelewu była wierzytelność, tj. prawo podmiotowe wierzyciela do żądania od dłużnika świadczenia. Możliwy był przy tym przelew wierzytelności przyszłej,
a także takiej, która nie została dokładnie oznaczona ale była oznaczalna, jeśli można było ją określić za pomocą analizy treści stosunku zobowiązaniowego,
z którego wynikała. W umowie cesji wskazano także, że wierzytelność związana była ze szkodą komunikacyjną, za którą odpowiedzialność z tytułu ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej ponosiło pozwane towarzystwo ubezpieczeń. Jedyną niewiadomą stanowił czas najmu pojazdu zastępczego, który uzależniony był przecież od czasu naprawy uszkodzonego pojazdu, którego to czasu ani poszkodowany ani powód nie znali w momencie zawierania umowy najmu. W chwili zawarcia tej umowy wierzytelność nie była dokładnie oznaczona z uwagi na niemożność określenia czasu najmu, jednak była oznaczalna
i skonkretyzowała się w momencie zakończenia stosunku najmu i wskazana została na fakturze VAT.
B. B. (1) stwierdził również, że w przypadku szkody całkowitej prawo do najmu pojazdu zastępczego przysługiwało do czasu wypłacenia odszkodowania przez towarzystwo ubezpieczeń i dodatkowe 7 dni na zagospodarowanie wraku. Podał również, że poszkodowany nie nabył w okresie najmu pojazdu zastępczego nowego pojazdu (k. 59 – 60).
Zarządzeniem z dnia 21 kwietnia 2016 r. zarządzono zgodnie z brzmieniem art. 207. § 7. zd. II. k.p.c. zwrócić pismo pełnomocnika strony pozwanej
z dnia 14 kwietnia 2016 r., gdyż wbrew przepisowi art. 207. § 3. k.p.c. zostało ono wniesione bez uprzedniego wydania przez sąd postanowienia o dalszej wymianie pism procesowych (k. 97
verte).
II
Stan faktyczny sprawy w części był bezsporny.
Bezsporne pomiędzy stronami było to, że w dniu 26 lutego 2015 r. miało miejsce zdarzenie drogowe, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki T. numer rejestracyjny (...) stanowiący własność M. M. i A. M. (k. 2 – 5, k. 25 – 31, k. 70 verte – 71). Strony zgodnie przyznały, że sprawca tej kolizji posiadał ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej w S. (1)(k. 2 – 5, k. 25 – 31). Strony zgodne były co do tego, że S. (1)uznało szkodę w pojeździe marki T. za tzw. szkodę całkowitą (k. 2 – 5, k. 25 – 31). Nie było pomiędzy stronami sporu co do tego, że (...) spółka akcyjna w dniu 15 kwietnia 2015 r. zdecydowało o przyznaniu odszkodowania z tytułu zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego za okres 14 dni (k. 2 – 5, k. 15, k. 25 – 31). Poza sporem było, że S. (1)przyznało z tego tytułu kwotę 2.238,60 zł (k. 15, k. 25 – 31).
Sąd Rejonowy w Tarnowie ustalił ponadto następujący stan faktyczny sprawy:
W związku z uszkodzeniem pojazdu marki T. (...) M. M. jako najemca zawarł z wynajmującym B. B. (1) umowę najmu pojazdu zastępczego.
Dowód: zeznania świadka M. M. – k. 70 verte – 71.
W umowie najmu pojazdu zastępczego wskazano jako datę jej zawarcia dzień 27 marca 2015 r. Na podstawie umowy najmu pojazdu zastępczego
z dnia 27 lutego 2015 r. B. B. (1) wynajął M. M. samochód marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...). W umowie najmu wskazano, że samochód został wynajęty na czas od dnia 27 lutego 2015 r. do dnia 31 marca 2015 r. Strony umowy najmu pojazdu ustaliły czynsz najmu na kwotę 130,00 zł za jedną dobę. B. B. (1) i M. M. uzgodnili również, że zapłata czynszu najmu winna zostać uregulowana na podstawie załączonej cesji odszkodowania.
Na drugiej stronie umowy najmu pojazdu znalazł się protokół zdawczo odbiorczy pojazdu zastępczego. W protokole tym wydrukowane zostały dane
i informacje dotyczące pojazdu zastępczego, czas jego wydania jak i czas zwrotu pojazdu z dokładnością co do godziny jego zwrotu. Pozostałe dane wpisane w protokole zdawczo odbiorczym w rubryce zwrot pojazdu zostały wpisane pismem ręcznym. W protokole zdawczo odbiorczym ujawniono jako datę wydania pojazdu marki F. (...) numer rejestracyjny (...) dzień 27 lutego 2015 r. zaś jako dzień zwrotu pojazdu 31 marca 2015 r.
Dowód: częściowo odpis umowy najmu pojazdu z dnia 27 lutego 2015 r. wraz z protokołem zdawczo odbiorczym pojazdu – k. 10 – 11.
Ten sam pojazd marki F. (...) numer rejestracyjny (...) stał się przedmiotem umowy najmu pojazdu zastępczego sporządzonej w dacie 08 stycznia 2015 r., która zawarta została przez B. B. (1) jako wynajmującego z innym najemcą na czas od dnia 08 stycznia 2016 r. do dnia 06 marca 2015 r.
Na drugiej stronie umowy najmu pojazdu znalazł się protokół zdawczo odbiorczy pojazdu zastępczego. W protokole tym wydrukowane zostały dane
i informacje dotyczące pojazdu zastępczego, czas jego wydania jak i czas zwrotu pojazdu z dokładnością co do godziny jego zwrotu. Wszystkie te dane i informacje wpisane w protokole zdawczo odbiorczym w rubryce zwrot pojazdu zostały wydrukowane. W protokole zdawczo odbiorczym ujawniono jako datę wydania pojazdu marki F. (...) numer rejestracyjny (...) dzień 08 stycznia 2015 r. zaś jako dzień zwrotu pojazdu 06 marca 2015 r.
Dowód: odpis umowy najmu pojazdu numer (...) z dnia 08 stycznia 2015 r. w aktach Sądu Rejonowego w Tarnowie Wydziału V Gospodarczego o sygnaturze V GC 132/16 na k. 9 – 10.
W dniu 27 lutego 2015 r. M. M. i B. B. (1) zawarli umowę przelewu wierzytelności, na podstawie której M. M. jako cedent przeniósł na B. B. (1)wierzytelność wobec S. (1)z tytułu szkody w pojeździe marki T. (...) numer rejestracyjny (...)powstałej w związku z kolizją drogową zaistniałą dnia 26 lutego 2015 r.
Dowód: odpis umowy przelewu wierzytelności z dnia 27 lutego 2015 r. – k. 14.
Samochód zastępczy był niezbędny M. M. do użytku codziennego w celu dojazdu do pracy oraz do zaspokajania codziennych potrzeb. M. M.nie miał możliwości nieodpłatnego korzystania z innego pojazdu w czasie, gdy uszkodzony został jego pojazd.
Dowód: odpis pisemnego oświadczenia – k. 12.
M. M. dysponował wówczas tylko jednym samochodem, tj. tym który uległ uszkodzeniu. Innym pojazdem wraz z małżonką wówczas nie dysponował.
Dowód: wydruki informacji z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców Ministerstwa Cyfryzacji – k. 80 – 81 verte , k. 83 – 85; zeznania świadka M. M. – k. 70 verte – 71.
Choć M. M. nie negocjował kosztów najmu pojazdu zastępczego, to i tak wynająłby samochód zastępczy, gdyż taki był mu potrzebny. Ponieważ pojazd marki T. (...) M. M. został uszkodzony w takim stopniu, że (...) spółka akcyjna uznało szkodę w pojeździe za tzw. szkodę całkowitą, M. M. zaczął poszukiwać innego pojazdu. M. M. nie czekał z poszukiwaniem innego pojazdu do czasu zakwalifikowania szkody jako całkowitej przez S. (1). Widząc swój pojazd po zdarzeniu, w wyniku którego został uszkodzony, stwierdził, że należy nabyć w jego miejsce inny pojazd. Nie czekał z tym do czasu otrzymania świadczenia odszkodowawczego.
Dowód: zeznania świadka M. M. – k. 70 verte – 71.
W miejsce uszkodzonego pojazdu marki T. (...), M. M. nabył samochód marki M. (...).
Dowód: odpis dowodu rejestracyjnego k. 68 – 69; zeznania świadka M. M. – k. 70 verte – 71.
Samochód marki M. (...) M. M. nabył kilka dni przed jego zarejestrowaniem.
Dowód: zeznania świadka M. M. – k. 70 verte – 71.
Pojazd marki M. (...) został nabyty przez M. M. i A. (...)
w dniu 10 marca 2015 r. zaś w dniu w dniu 12 marca 2015 r. został zarejestrowany.
Dowód: wydruki informacji z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców Ministerstwa Cyfryzacji – k. 80 – 80 verte , k. 83 – 83 verte .
Pomimo nabycia innego pojazdu w miejsce uszkodzonego M. M.
i jego małżonka nadal używali pojazdu zastępczego. Pojazd marki M. (...) był sprawny technicznie i przeszedł badania techniczne.
Dowód: zeznania świadka M. M. – k. 97 verte .
Kwotę przyznanego odszkodowania z tytułu uszkodzenia pojazdu marki T. (...) M. M. uzyskał w dniu 25 marca 2015 r.
Dowód: wydruk szczegółów transakcji na rachunku bankowym – k. 16; zeznania świadka M. M. – k. 70 verte – 71.
Najem pojazdu zastępczego trwał do dnia 31 marca 2015 r.
Dowód: odpis umowy najmu pojazdu z dnia 27 lutego 2015 r. wraz
z protokołem zdawczo odbiorczym pojazdu – k. 10 – 11.
B. B. (1) w związku z najmem pojazdu zastępczego wystawił
w dniu 02 kwietnia 2015 r. fakturę VAT numer (...). W fakturze VAT podano, że została wystawiona w związku z wynajmem samochodu marki F. (...). Termin płatności oznaczono na fakturze na dzień 23 kwietnia 2015 r. Kwota wskazana na fakturze z tytułu najmu pojazdu zastępczego wynosiła 4.956,90 zł „brutto” i została wyliczona za 31 dni najmu naliczonego według stawki 159,90 zł „brutto” za jeden dzień.
Dowód: odpis faktury VAT numer (...) z dnia 02 kwietnia 2015 r. – k. 13.
(...) spółka akcyjna odmówiło wypłaty pozostałej części świadczenia z tytułu kosztów czynszu najmu pojazdu zastępczego.
Dowód: odpis pisma z dnia 15 kwietnia 2015 r. – k. 15; odpis pisma z dnia 01 lipca 2015 r. – k. 18 – 19.
Powyższy stan faktyczny sprawy został uznany w części za bezsporny na podstawie art. 229. k.p.c.
Bezsporne pomiędzy stronami było to, że w dniu 26 lutego 2015 r. miało miejsce zdarzenie drogowe, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki T. numer rejestracyjny (...) stanowiący własność M. M. i A. M.. Strony zgodnie przyznały, że sprawca tej kolizji posiadał ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej w S. (1). Strony zgodne były co do tego, że (...) spółka akcyjna uznało szkodę w pojeździe marki T. za tzw. szkodę całkowitą. Nie było pomiędzy stronami sporu co do tego, że (...) spółka akcyjna w dniu 15 kwietnia 2015 r. zdecydowało o przyznaniu kwoty z tytułu zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego za okres 14 dni.
Okoliczności powyższe zostały przytoczone przez obydwie strony tak
w pozwie jak i w sprzeciwie od nakazu zapłaty. Jako że przyznanie powołanych okoliczności wynikających z pisemnych oświadczeń obu stron nie budziło
w świetle przeprowadzonego postępowania dowodowego wątpliwości, okoliczności te zostały uznane za prawdziwe. Dlatego też, zważywszy na zasadę wyrażoną w art. 229. k.p.c., fakty te sąd uznał rzeczywiście zaistniałe.
Powyższy stan faktyczny sprawy został także uznany w znikomej części za bezsporny na podstawie art. 230. k.p.c.
Nie było sporu co do tego, że (...) spółka akcyjna przyznało z tytułu zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego kwotę 2.238,60 zł.
Fakty te przytoczone przez stronę pozwaną w sprzeciwie od nakazu zapłaty nie doczekały się z przeciwnej strony wyraźnego zaprzeczenia czy też potwierdzenia. Skoro zatem strona przeciwna nie wypowiedziała się co do przytoczonych okoliczności, fakty te sąd, mając na uwadze treść pozwu jak i sprzeciwu od nakazu zapłaty oraz wyniki całej rozprawy w szczególności dowody z odpisów dokumentów i wydruków zalegających w aktach sprawy, mógł uznać za przyznane a w konsekwencji za rzeczywiście zaistniałe.
Rekonstrukcji stanu faktycznego sąd dokonał w części na podstawie odpisów dokumentów i wydruków zgromadzonych w toku postępowania dowodowego. Sąd nie dopatrzył się uchybień w ich treści oraz formie.
Odpisy dokumentów prywatnych oraz wydruki sąd uznał za autentyczne
i wiarygodne za wyjątkiem umowy najmu pojazdu zastępczego z dnia 27 lutego 2015 r., tak w zakresie poprawności formalnej jak i materialnej pomimo tego, że strona pozwana kwestionowała je pod względem ich treści. Nie ujawniły się też jakiekolwiek okoliczności podważające moc dowodową odpisów tych odpisów dokumentów czy wydruków, które należałoby brać pod uwagę z urzędu. Domniemania, z których korzystają dokumenty urzędowe jak i prywatne [autentyczności i złożenia zawartego w nim oświadczenia przez osobę, która podpisała dokument prywatny (
vide: T. Ereciński, „Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Część pierwsza. Postępowanie rozpoznawcze. Część druga. Postępowanie zabezpieczające. Tom 1”, wydanie 2, Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, Warszawa 2007 r., pod red. T. Erecińskiego, s. 576, teza 11 do art. 245, s. 590, teza 1 do art. 253)], pozostały niewzruszone. Dokumenty prywatne stanowiły dowód tego, że osoby, które je podpisały, złożyły oświadczenia zawarte w dokumentach (art. 245. k.p.c. w zw. z art. 233. § 1. k.p.c.). Wydruki natomiast stanowiły dowód co do istnienia zapisu komputerowego o określonej treści, która została w nich zawarta, w chwili dokonywania wydruku (k. 309. k.p.c. w zw. z art. 233. § 1. k.p.c.) (
vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 08 lutego 2013 r., sygn. akt I ACa 1399/12, nie publ., LEX numer 1362755).
Osobnego omówienia wymagał odpis dokumentu w postaci odpisu umowy najmu pojazdu datowanej na dzień 27 lutego 2015 r. wystawionej przez powoda i świadka M. M. w związku z zawarciem i wykonaniem umowy najmu pojazdu zastępczego.
Dokument prywatny jakkolwiek nie został wyposażony w domniemanie prawne zgodności jego treści z rzeczywistym stanem, to jednak może stanowić samodzielny środek dowodowy i w oparciu o jego treść sąd ma możliwość wyrokowania. Dokument prywatny pozostaje jednym z dowodów wymienionych
w kodeksie postępowania cywilnego i podlega ocenie tak jak wszystkie inne dowody (
vide: art. 233. § 1. k.p.c.). Może zatem stanowić podstawę ustaleń faktycznych i wyrokowania (
vide: wyrok i uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego
z dnia 30 czerwca 2004 r., sygn. akt IV CK 474/03, publ. OSNC 2005 r., nr 6, poz. 113; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 września 1985 r., sygn. akt IV PR 200/85, publ. OSNCP 1986 r., nr 5, poz. 84; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03 października 2000 r., sygn. akt I CKN 804/98, nie publ., LEX nr 50890).
Dokument prywatny w świetle brzmienia art. 253. k.p.c. ma znacznie mniejszą moc dowodową, jeżeli miałby świadczyć na rzecz strony, która go sporządziła. Ma za to dużą wartość dowodową, jeśli pochodzi od osoby trzeciej, niezwiązanej ze stronami i od nich niezależnej. Założyć bowiem można wówczas, że intencją wystawcy takiego dokumentu nie było wzmocnienie bądź też osłabienie którejkolwiek ze stron postępowania ( vide: uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 06 listopada 2002 r., sygn. akt I CKN 1280/2000, nie publ., LEX nr 78358). Odpisem takiego dokumentu w przedmiotowej sprawie, który częściowo pochodził od strony procesu a częściowo od innej osoby aniżeli strona procesu, był odpis umowy najmu pojazdu zastępczego z dnia 27 lutego 2015 r.
Odpis dokumentu w postaci umowy najmu pojazdu zastępczego ze względu na brak domniemania zgodności z rzeczywistym stanem jako dokument prywatny podlegał ocenie sądu wedle reguł statuowanych przepisem art. 233. § 1. k.p.c. Skoro bowiem dokument prywatny nie korzysta z domniemania prawdziwości zawartych w nim oświadczeń, to każda osoba mająca
w tym interes prawny może twierdzić i dowodzić, że treść złożonych oświadczeń nie odpowiada stanowi rzeczywistemu (
vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 kwietnia 1982 r., sygn. akt III CRN 65/82, nie publ., LEX nr 8414).
Wobec stanowiska strony pozwanej kwestionującej odpis dokumentu prywatnego w postaci m. in. odpisu umowy najmu pojazdu z dnia 27 lutego 2015 r. mającej świadczyć o wynajęciu M. M. w dniach od 27 lutego 2015 r. do 31 marca 2015 r. jako pojazdu zastępczego samochodu marki F. (...) numer rejestracyjny (...) jak i przede wszystkim ustaleniem, że
w innym postępowaniu prowadzonym przed Sądem Rejonowym w Tarnowie Wydziałem V Gospodarczym została złożona kolejna umowa najmu obejmująca ten sam pojazd marki F. (...) numer rejestracyjny (...) wynajęty przez B. B. (1) innej osobie w dniach od 08 stycznia 2015 r. do 06 marca 2015 r. sąd uznał, że bezzasadne byłoby przyjęcie, iż pojazd marki F. (...) został wynajęty i wydany M. M. już w dniu 27 lutego 2015 r. oraz że czasokres najmu pojazdu zastępczego udostępnionego M. M. wynosił faktycznie 31 dni począwszy od dnia 27 lutego 2015 r.
Czyniąc ustalenia faktyczne sąd oparł się również na zeznaniach świadka M. M.. Jego zeznania stanowić mogły podstawę czynionych ustaleń faktycznych, jako że były spójne i logiczne, w takim zakresie, w jakim zeznania te zawierały informacje pozwalające ustalić fakty istotne dla rozstrzygnięcia spawy. W szczególności wbrew twierdzeniom zawartym w pozwie i w piśmie procesowym powoda z dnia 18 lutego 2016 r. świadek M. M. stwierdził, że wraz z małżonką jeszcze przed upływem terminu, na jaki została zawarta umowa najmu pojazdu zastępczego, nabył inny pojazd w miejsce uszkodzonego. Świadek w sposób spontaniczny i jasny odpowiadał na zadawane pytania,
a bezpośredni z nim kontakt na rozprawie w czasie jego przesłuchiwania jedynie umocnił przekonanie co do wiarygodności jego słów.
Sąd postanowił pominąć dowód z przesłuchania powoda jak i z przesłuchania przedstawiciela strony pozwanej, gdyż zgłoszone pozostałe środki dowodowe pozwoliły wyjaśnić fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 299. k.p.c. w zw. z art. 227. k.p.c.) a ponadto żadna ze stron takiego środka dowodowego nie zaoferowała.
III
Sąd Rejonowy w Tarnowie zważył, co następuje:
Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie nawet w części, w z związku z czym należało je oddalić.
Powód B. B. (1) domagał się zasądzenia od strony pozwanej S. (1) kwoty 2.718,30 zł w oparciu o art. 436. § 1. k.c. w zw. z art. 435. § 1. k.c. jak i art. 805. § 1. i § 2. pkt 1) k.c. oraz art. 822. § 1., § 2. i § 4. k.c. w zw. z art. 34. ust. 1., art. 19. ust. 1. i art. 35. ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r., poz. 392 z późn. zm.) oraz art. 361. k.c. w zw. z art. 363. k.c. w zw. z art. 509. k.c. i art. 510. k.c. wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od kwoty 2.718,30 zł od dnia 15 maja 2015 r. do dnia zapłaty na podstawie art. 481. § 1. i § 2. zd. I. k.c. w zw. z art. 359. § 1. i § 2. k.c. oraz art. 817. § 1. k.c. i art. 14. ust. 1. ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.
Stosownie do treści art. 435. § 1. k.c. prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.
Zgodnie z art. 436. § 1. k.c. odpowiedzialność przewidzianą w artykule poprzedzającym ponosi również samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody. Jednakże gdy posiadacz samoistny oddał środek komunikacji w posiadanie zależne, odpowiedzialność ponosi posiadacz zależny.
W myśl art. 805. § 1. k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę.
Świadczenie ubezpieczyciela polega w szczególności na zapłacie m. in. przy ubezpieczeniu majątkowym – określonego odszkodowania za szkodę powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku [art. 805. § 2. pkt 1) k.c.].
Wreszcie po myśli art. 822. § 1. k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia.
Umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody,
o których mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie wypadku, który miał miejsce w okresie ubezpieczenia (art. 822. § 2. k.c.).
Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń (art. 822. § 4. k.c.).
Rozwiązanie statuowane w przepisie art. 822. § 1., § 2. i § 4. k.c. uszczegóławiają w zakresie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej przepisy art. 34. ust. 1. i art. 19. ust. 1. zd. I. oraz art. 35. ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.
I tak zgodnie z art. 34. ust. 1. ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia.
W myśl art. 19. ust. 1. zd. I. ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń.
Z kolei zgodnie z art. 35. ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu.
Wreszcie w myśl art. 361. § 1. k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła.
W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (art. 361. § 2. k.c.).
Zgodnie z art. 363. § 1. k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.
Jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili (art. 363. § 2. k.c.).
Odsetki od sumy pieniężnej należą się tylko wtedy, gdy to wynika z czynności prawnej albo z ustawy, z orzeczenia sądu lub z decyzji innego właściwego organu (art. 359. § 1. k.c.).
Jeżeli wysokość odsetek nie jest w inny sposób określona, należą się odsetki ustawowe (art. 359. § 2. k.c.).
Po myśli art. 481. § 1. k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.
Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe (art. 481. § 2. zd. I. k.p.c.).
Zgodnie z brzmieniem art. 817. § 1. k.c. ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku.
Zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie (art. 14. ust. 1. ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych).
W przepisie art. 436. § 1. k.c. w zw. z art. 435. § 1. k.c. ustawodawca uregulował odpowiedzialność związaną z ruchem mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody. Odpowiedzialność nałożona przytoczonymi przepisami oparta została na założeniu istnienia ryzyka związanego z istotnym niebezpieczeństwem, jakie stwarza ruch mechanicznego środka komunikacji dla otoczenia a jednocześnie korzyści, jaką odnosi korzystający z takiego mechanicznego środka komunikacji (odpowiedzialność na zasadzie ryzyka). Odpowiedzialność statuowana art. 436. § 1. k.c. w zw. z art. 435. § 1. k.c. ma miejsce, gdy szkoda została wyrządzona przez ruch mechanicznego środka komunikacji poruszanego siłami przyrody, tj. środka komunikacji napędzanego własnym urządzeniem mechanicznym, poruszanym za pomocą sił przyrody i służącym celom komunikacyjnym ( vide: G. Bieniek, „Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania. Tom 1”, Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, Warszawa 2007 r., wydanie 8, pod red. G. Bieńka, s. 429, teza 2 do art. 436; J. Gudowski, „Kodeks cywilny. Komentarz. Zobowiązania. III. Część 1”, Wydawnictwo LexisNexis, Warszawa 2013 r., wydanie 1, pod red. J. Gudowskiego, s. 636, teza 2 do art. 436).
Szkoda wyrządzona mechanicznym środkiem komunikacji musi zostać wyrządzona w trakcie jego ruchu, które to jednak pojęcie inaczej jest rozumiane na gruncie art. 436. k.c. a inaczej w oparciu o przepisy ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. (tekst jedn.: Dz. U. z 2012 r., poz. 1137 z późn. zm.) – Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o ubezpieczanych obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych ( vide: art. 34. i art. 37.).
Redakcja przepisu art. 361. k.c. wskazuje, że pod rządem kodeksu cywilnego obowiązuje zasada naprawienia szkody poprzez całkowitą kompensatę doznanego uszczerbku z zastrzeżeniem, iż niedopuszczalne wszakże jest bezzasadne wzbogacenie poszkodowanego.
Z kolei z mocy art. 363. k.c. poszkodowanemu przysługuje wybór sposobu naprawienia wyrządzonej mu szkody, tj. przez przywrócenie stanu poprzedniego czyli doprowadzenie do stanu, jaki miał miejsce przed powstaniem szkody bądź też przez zapłatę sumy pieniężnej, czyli uiszczenie kwoty odpowiadającej wysokości powstałej szkody. W przepisie tym jednak ustanowiono jednocześnie dwa wyjątki od zasady wyboru sposobu naprawienia szkody, w razie których zaistnienia poszkodowanemu przysługuje jedynie odszkodowanie w formie świadczenia pieniężnego. Ograniczenie takie może także wynikać z przepisów szczególnych, którymi m. in. pozostawały art. 805. k.c. i art. 822. k.c. ( vide: T. Wiśniewski, powołany już wyżej „Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania. Tom 1”, s. 83, teza 3 do art. 363; T. Wiśniewski, powołany już wyżej „Kodeks cywilny. Komentarz. Zobowiązania. III. Część 1”, s. 100, teza 3 do art. 363; uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dna 15 listopada 2001 r., sygn. akt III CZP 68/01, publ. OSNC 2002 r., nr 6, poz. 74).
Powodowi podobnie jak i poprzednikom prawnym B. B. (1) przysługiwało zatem stosownie do treści art. 822. § 1. k.c. odszkodowanie pieniężne. Powód stał się bowiem następcą prawnym M. M. i A. M. w zakresie wierzytelności z tytułu odszkodowania w zakresie kosztów najmu pojazdu zastępczego w związku ze zdarzeniem z dnia 26 lutego 2015 r., w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki T. (...) numer rejestracyjny (...).
M. M. i A. M. używali pojazdu marki T. (...) jako właściciele, który to samochód uległ uszkodzeniu na skutek zdarzenia, za które ponosiła odpowiedzialność osoba ubezpieczona od odpowiedzialności cywilnej przez S. (1). M. M.
i A. M. tym samym utracili na skutek uszkodzenia pojazdu, którego byli współwłaścicielami, możliwość jego używania w ramach przysługującego im prawa współwłasności. Wydatki, jakie z tego tytułu zobowiązani byli ponieść i co do których obowiązku zwrotu wierzytelność przenieśli na powoda, związane były z utratą możliwości używania przez nich wskazanego pojazdu. Poszkodowani utracili zatem możliwość używania rzeczy w oparciu o uprawnienie wynikające z konkretnego tytułu prawnego, tj. z prawa własności. Jak zaś wyjaśnił Sąd Najwyższy „nie budzi wątpliwości pogląd, że normalny związek może wykraczać poza konsekwencje bezpośrednie i umożliwia zaliczenie do zwykłych następstw zdarzenia szkodzącego także uszczerbek majątkowy wynikły z wydatków wymuszonych na poszkodowanym przez wystąpienie tego zdarzenia. Szkoda, mająca charakter dynamiczny i zmienny w czasie, obejmuje nie tylko bezpośrednie następstwa zdarzenia szkodzącego, ale także dalsze, powstałe już po zdarzeniu szkodzącym, w tym w związku z poniesieniem kosztów najmu pojazdu zastępczego w czasie, w którym poszkodowany nie mógł korzystać
z uszkodzonego pojazdu służącego mu do wykonywania działalności zawodowej lub gospodarczej albo pomocnego w zaspokajaniu podstawowych potrzeb życiowych” (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 22 listopada 2013 r., sygn. akt III CZP 76/13, publ. OSNC 2014 r., nr 9, poz. 85). M. M.
i A. M. zostali na skutek zdarzenia z dnia 26 lutego 2015 r. pozbawieni prawa używania rzeczy na podstawie tytułu prawnego wywodzącego się z prawa własności a zatem ponieśli szkodę w mieniu, nie mogli bowiem używać rzeczy, którą mieli prawo używać jako współwłaściciele i w miejsce której zmuszeni zostali nająć pojazd zastępczy.
W myśl art. 509. § 1. k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania.
Zgodnie z brzmieniem art. 509. § 2. k.c. wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie
o zaległe odsetki.
Po myśli art. 510. § 1. k.c. umowa sprzedaży, zamiany, darowizny lub inna umowa zobowiązująca do przeniesienia wierzytelności przenosi wierzytelność na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony inaczej postanowiły.
Jeżeli zawarcie umowy przelewu następuje w wykonaniu zobowiązania wynikającego z uprzednio zawartej umowy zobowiązującej do przeniesienia wierzytelności, z zapisu, z bezpodstawnego wzbogacenia lub z innego zdarzenia, ważność umowy przelewu zależy od istnienia tego zobowiązania (art. 510. § 2. k.c.).
Umowa przeniesienia wierzytelności wskazana w art. 510. § 1. k.c. pozostaje umową kauzalną oraz konsensualną. Jej zawarcie odnosi skutek zobowiązująco – rozporządzający. Z chwilą zawarcia umowy następuje przeniesienie wierzytelności z cedenta na cesjonariusza. Jedynie w przypadku wyraźnego przepisu albo odmiennej woli stron zawierających umowę przelewu wierzytelności podwójny skutek związany z zawarciem umowy przelewu wierzytelności zostałby wyłączony ( vide: H. Ciepła, „Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania”, Wydawnictwo Prawnicze, Warszawa 2001 r., wydanie 3 zmienione, pod red. G. Bieńka, tom 1, s. 592, komentarz do art. 510 k.c., tezy 1 – 3; H. Ciepła powołany już wyżej „Kodeks cywilny. Komentarz. Zobowiązania. III. Część 1”, s. 992, tezy 1 – 3 do art. 510).
W świetle przytoczonych przepisów art. 509. § 1. k.c. oraz art. 510. k.c.
i w kontekście ustalonego stanu faktycznego w szczególności treści umowy przelewu wierzytelności z dnia 27 lutego 2015 r. należało stwierdzić, że M. M. i A. M. dokonali przelewu przysługującej im wierzytelności z tytułu odszkodowania od zakładu ubezpieczeń w związku z ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody w pojeździe marki T. (...), przy czym umowa ta odniosła skutek zobowiązująco – rozporządzający. Umowa przelewu wierzytelności zawarta została pomiędzy poszkodowanymi a podmiotem, który wynajął pojazd zastępczy w miejsce uszkodzonego pojazdu i w umowie tej a ściślej rzecz ujmując w fakcie wynajęcia pojazdu przez B. B. (1) znajdowała swą przyczynę. Kauzalność umowy przelewu wierzytelności z tytułu odszkodowania należnego od (...) spółki akcyjnej jako ubezpieczyciela sprawcy szkody w mieniu M. M. i A. M. została zatem zachowana. Umowa przelewu wierzytelności była ważna i skuteczna a na jej podstawie doszło do przejścia wierzytelności wraz z wszelkimi prawami do niej przysługującymi w tym roszczeniem
o zapłatę odsetek ustawowych od tej kwoty, na którą wierzytelność opiewała.
Strona powodowa wybrała świadczenie pieniężne. Odszkodowanie pieniężne nie mogło być przy tym wyższe niż wartość powstałej szkody. Odszkodowanie pieniężne w założeniu ma bowiem umożliwić poszkodowanemu przywrócenie pojazdu do stanu sprzed kolizji. Naprawienie szkody zatem ma na celu przywrócenie sytuacji, która istniałaby, gdyby nieprawidłowe działanie nie miało miejsca.
Kwota 2.718,30 zł, której dochodził pozwem B. B. (1), stanowiła różnicę pomiędzy kwotą 4.956,90 zł „brutto” a kwotą 2.238,60 zł „brutto”, jaką zakład ubezpieczeń zaproponował tytułem odszkodowania w związku ze szkodą w pojeździe poprzedników prawnych powoda a związaną z najmem pojazdu zastępczego udostępnionego w miejsce uszkodzonego i która wypłacona została przez ubezpieczyciela na rzecz B. B. (1). Kwota 2.718,30 zł jako równowartość pozostałej części z sumy czynszu najmu za cały okres czas trwania najmu pojazdu zastępczego w związku z usuwaniem szkody w samochodzie poprzedników prawnych powoda jednak nie została przyjęta przez sąd jako ta, która winna podlegać zasądzeniu w związku z wykonaniem usługi w postaci udostępnienia pojazdu zastępczego. Co prawda kwoty wymienionej w żądaniu pozwu powód mógł przy tym dochodzić wprost od zakładu ubezpieczeń, a legitymacja do tego
expressis verbis wynikała z brzmienia art. 822. § 4. k.c. w zw.
z art. 19. ust. 1. zd. I. ustawy o ubezpieczanych obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 509. § 1. k.c. i art. 510. k.c., to jednak wątpliwości wzbudziły okoliczności powstania w dwóch różnych datach dwóch umów najmu pojazdu zastępczego, których przedmiotem przez czas od dnia 27 lutego 2015 r. do dnia 06 marca 2015 r. miałby być jeden i ten sam przedmiot, tj. pojazd marki F. (...) numer rejestracyjny (...). Kolejną przeszkodą w zasądzeniu kwoty objętej żądaniem pozwu było to, że poszkodowani używali pojazdu zastępczego, choć już w dniu 10 marca 2015 r. stali się właścicielami pojazdu marki M. (...) nabytego w miejsce uszkodzonego pojazdu marki T. (...) a w dniu 12 marca 2015 r. samochód marki M. (...) został zarejestrowany,
w związku z czym od tego czasu mógł być dowolnie używany przez poszkodowanych zgodnie z jego przeznaczeniem.
Pozwany zakład ubezpieczeń jako udzielający ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej sprawcy odpowiedzialnego za zdarzenie z dnia 26 lutego 2015 r., w wyniku którego doszło do uszkodzenia pojazdu M. M. i A. M., zdecydował o przyznaniu na rzecz następcy prawnego poszkodowanego, tj. B. B. (1) w ramach odszkodowania sumy 2.238,60 zł i taką też kwotę wypłacił. Zdecydował tym samym odmówić następcy prawnemu poszkodowanych, tj. B. B. (1) wypłaty kwoty 2.718,30 zł stanowiącej pozostałą część czynszu najmu pojazdu zastępczego w okresie od dnia 27 lutego 2015 r. do dnia 31 marca 2015 r. przyjmując jako adekwatny ze szkodą
w pojeździe marki T. (...) okres 14 dni najmu pojazdu zastępczego.
B. B. (1) zakwestionował to stanowisko. Miał przy tym prawo dochodzić roszczenia wraz z kwotą odpowiadającą podatkowi od towarów i usług, skoro poszkodowani poprzednicy prawni powoda nie prowadzili działalności gospodarczej, w związku z którą mieliby możliwości jego odliczenia ( vide: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1997 r., sygn. akt III CZP 14/97, publ. OSNC 1997 r., nr 8, poz. 103).
Jak przyjął Sąd Najwyższy „przesłanką powstania obowiązku świadczenia przez ubezpieczyciela z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (art. 822 § 1 KC) jest stan odpowiedzialności cywilnej ubezpieczającego (ubezpieczonego) za szkodę wyrządzoną osobie trzeciej, a nie fakt uprzedniego jej naprawienia przez ubezpieczającego (ubezpieczonego)” (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 lutego 2004 r., sygn. akt V CK 187/03, publ. Wokanda, 2004 r., nr 8, s. 15). Stanowisko judykatury co do braku konieczności uprzedniego naprawienia szkody jako okoliczności obojętnej dla uprawnienia do domagania się zapłaty sumy pieniężnej tytułem wyrównania szkody należało uznać za utrwalone tak w orzecznictwie sądów powszechnych ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 17 marca 2004 r., sygn. akt I ACa 32/04, publ. Wokanda 2005 r., nr 6, s. 49) jak i Sądu Najwyższego ( vide: uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dna 15 listopada 2001 r., sygn. akt III CZP 68/01, publ. OSNC 2002 r., nr 6, poz. 74; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 2002 r., sygn. akt. IV CKN 635/00, nie publ., LEX nr 78370; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2002 r., sygn. akt V CKN 1273/00, nie publ., LEX nr 55515; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 07 sierpnia 2003 r., sygn. akt IV CKN 387/01, nie publ., LEX nr 141410).
Koszty wynajmu pojazdu zastępczego stanowią w świetle art. 361. § 1. k.c. normalne następstwo zdarzenia wywołującego szkodę. W świetle zasad doświadczenia życiowego nie budziło przy tym wątpliwości, że w obecnych realiach samochód stał się powszechnie uznawany za zwyczajny środek transportu służący do zaspokajania przeciętnych potrzeb życiowych i nie wymagało to szczególnego dowodzenia. Nieistotna była okoliczność w postaci braku określenia limitu dystansu przejechanego pojazdem zastępczym przez poszkodowanych. Bez względu bowiem na to, czy korzystali intensywnie czy też w istocie nie korzystali oni w dużym stopniu z tegoż pojazdu, to mieli oni prawo go wynająć choćby po to, by zapewnić sobie komfort polegający na świadomości, że
w razie potrzeby z tego środka transportu mogli skorzystać. Nie sposób zachowania takiego traktować jako nielojalność w stosunku do ubezpieczyciela. Stanowiło ono przecież jedynie przejaw dążenia do stworzenia stanu rzeczy, który istniałby, gdyby nie doszło do zdarzenia wywołującego szkodę. Co więcej sama możliwość skorzystania z innych środków transportu nie oznaczała jeszcze niezasadności wynajęcia pojazdu zastępczego. Należało pamiętać, że cechowały się one w porównaniu z pojazdem zastępczym dalej idącą niedogodnością. Przykładowo poruszanie się taksówką pociąga za sobą najczęściej konieczność jej telefonicznego wezwania, a następnie oczekiwania, które w godzinach szczytu może się znacznie wydłużyć. Nie można natomiast obowiązku lojalności poszkodowanego interpretować w ten sposób, że winien on ponosić wyrzeczenia w interesie ubezpieczyciela.
Nie ulegało więc wątpliwości, że koszty poniesione na wynajem pojazdu zastępczego podlegały indemnizacji, jak bowiem zwrócił uwagę Sąd Najwyższy służą one ograniczeniu negatywnych następstw majątkowych po stronie poszkodowanych polegającej na utracie możliwości korzystania z rzeczy stanowiącego atrybut prawa własności. Zaznaczył jednocześnie Sąd Najwyższy, że żądania refundacja tych kosztów nie jest uzależniona od możliwości korzystania z transportu zbiorowego ( vide: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 r., sygn. akt III CZP 5/11, nie publ., LEX nr 1011468; vide: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 2013 r., sygn. akt III CZP 76/13, publ. OSNC 2014 r., nr 9, poz. 85, s. 9).
Należało zatem jedynie zweryfikować wysokość żądanego odszkodowania. Kierując się treścią art. 363. § 2. k.c. uznał sąd, że nie było żadnych podstaw do ustalenia wysokości odszkodowania jako różnicy pomiędzy wartością wskazaną na fakturze VAT wystawioną przez B. B. (1) a przyznaną
i wypłaconą już kwotą przez zakład ubezpieczeń, gdyż okres trwania umowy najmu był zbyt długi, jeśli wziąć pod uwagę to, że poszkodowani już w dniu 10 marca 2015 r. nabyli a następnie w dniu 12 marca 2015 r. zarejestrowali pojazd marki M. (...) nabyty w miejsce uszkodzonego samochodu marki T. (...). Choć zatem wydatki związane z pozbawieniem możliwości korzystania z rzeczy w tym z pojazdu zawsze stanowią szczególny przypadek szkody majątkowej, zwłaszcza wówczas, gdy rzecz ta zaspokaja potrzeby, które mogą być zaspokojone zastępczo w drodze odpłatnego skorzystania z cudzej usługi lub najmu cudzej rzeczy (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 08 września 2004 r., sygn. akt IV CK 672/03, nie publ., LEX nr 146324, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 2002 r., sygn. akt V CKN 1397/00, nie pub., LEX nr 77057), to jednak w tym przypadku wysokość tej szkody winna zostać ustalona przy ustaleniu, jaki czas najmu pojazdu zastępczego pozostawał w związku ze szkodą wyrządzoną w pojeździe, który został zastąpiony. Biorąc pod uwagę stan faktyczny sprawy uznać należało, że nie było żadnych podstaw do tego, aby przyjąć możliwość ustalenia wysokości odszkodowania przy uwzględnieniu całego czasu trwania umowy najmu pojazdu zastępczego, tj. za czas używania samochodu przez 31 dni a nie jak uczynił do zakład ubezpieczeń jedynie za czas 14 dni czyli w kwocie wyższej aniżeli już przyznana i wypłacona 2.238,60 zł „brutto”. Kwota wypłacona przez ubezpieczyciela na rzecz B. B. (1) stanowiła odszkodowanie za okres wynajmowania pojazdu przez 14 dni w wysokości po 159,90 zł „brutto” dziennie. Powód nie wskazał żadnych dowodów, na podstawie których sąd doszedłby do wniosku, że wskazywany przez niego okres pozostałych 17 dni był konieczny do tego, aby poszkodowani dalej zasadnie mogli byli używać pojazdu zastępczego. Wręcz przeciwnie przeprowadzone postępowanie dowodowe wskazywało, że za zupełnie wystarczający należało uznać okres 14 dni przyjęty i uwzględniony przez towarzystwo ubezpieczeń jako czas najmu pojazdu zastępczego pozostający w związku ze szkodą
w pojeździe marki T. (...). Jak się bowiem okazało przede wszystkim na podstawie zeznań poszkodowanego M. M., był to czas wystarczający do dokonania zakupu nowego pojazdu w miejsce uszkodzonego. Skoro zaś Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, że „odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego w okresie niezbędnym do nabycia innego pojazdu mechanicznego, jeżeli odszkodowanie ustalone zostało w wysokości odpowiadającej różnicy pomiędzy wartością pojazdu mechanicznego sprzed zdarzenia powodującego szkodę, a wartością pojazdu w stanie uszkodzonym, którego naprawa okazała się niemożliwa lub nieopłacalna (tzw. szkoda całkowita)” (tak Sąd Najwyższy w powołanym już wyżej wyroku z dnia 22 listopada 2013 r., sygn. akt III CZP 76/13), to tym samym za uzasadniony w rozsądzonym przypadku należało uznać jedynie ten okres najmu pojazdu zastępczego trwający do dnia zarejestrowania samochodu, który poszkodowani nabyli w celu zastąpienia uszkodzonego. To zaś nastąpiło, co wynikało z ustalonego stanu faktycznego, w dniu 12 marca 2016 r. Licząc zatem nawet od dnia sporządzenia umowy najmu pojazdu zastępczego, co zgodnie z treścią kwestionowanego odpisu dokumentu nastąpiło w dniu 27 lutego 2014 r., do dnia 12 marca 2014 r. upłynął okres 14 dni. Za taki zaś okres czasu świadczenie z tytułu zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego pozwany zakład ubezpieczeń już uwzględnił i wypłacił. Co więcej używanie przez poszkodowanych pomimo nabycia i zarejestrowania pojazdu marki M. (...) w miejsce uszkodzonego samochodu marki T. (...) spowodowałby, że działanie poszkodowanych należało uznać za takie, które zmierzało do zwiększenia a nawet doprowadziło do powiększenia rozmiaru szkody. Dlatego też uznał sąd, że zaistniały podstawy do tego, aby kwestionować ustalenie wysokości odszkodowania jako iloczynu liczby dni oraz wartości stawki czynszu najmu wskazanej na fakturze VAT wystawionej przez B. B. (1) a obejmującej kwotę naliczoną tytułem czynszu najmu pojazdu zastępczego pomniejszoną oczywiście o kwotę już przyznaną przez pozwane towarzystwo ubezpieczeń. Nie powinno przy tym budzić w świetle okoliczności sprawy a w szczególności w kontekście okoliczności zakwalifikowania przez pozwany zakład ubezpieczeń uszczerbku w mieniu poszkodowanej powstałego na skutek uszkodzenia samochodu marki T. (...) jako szkody całkowitej, że postulat pełnego odszkodowania przemawiał za przyjęciem stanowiska o potrzebie zwrotu przez ubezpieczyciela tzw. wydatków koniecznych, potrzebnych na czasowe używanie zastępczego środka komunikacji w związku z niemożliwością korzystania z niego wskutek zniszczenia, z tym że tylko za okres między dniem zniszczenia
a dniem, w którym poszkodowany może nabyć analogiczny pojazd, nie dłuższy jednak niż za czas do zapłaty odszkodowania (
vide wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 08 września 2004 r., sygn. akt IV CK 672/03, nie publ., LEX nr 146324). Skoro bowiem poszkodowany nabył kolejny pojazd w miejsce uszkodzonego, co nastąpiło jeszcze przed wypłatą odszkodowania, to tym samym za pozostający w związku ze szkodą powstałą w uszkodzonym pojeździe należało uznać okres najmu pojazdu zastępczego począwszy od dnia rozpoczęcia używania pojazdu zastępczego do dnia uzyskania możliwości korzystania z pojazdu, który został nabyty w celu zastąpienia uszkodzonego. Jak bowiem wynikało z judykatury Sądu Najwyższego „oceny, czy poniesienie określonych kosztów mieści się w ramach szkody i normalnego związku przyczynowego, jak podkreślał Sąd Najwyższy, należy dokonywać na podstawie indywidualnej sytuacji poszkodowanego i konkretnych okoliczności sprawy” (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu powołanego już wyżej wyroku z dnia 08 września 2004 r.).
Kierując się treścią art. 361. § 2. k.c. uznał ponadto sąd, że nie było podstaw do tego, aby dokonać ustalenia wysokości odszkodowania uwzględniając dłuższy okres czasu, aniżeli wynikało to ze stanowiska strony pozwanej i odpisu pisma 15 kwietnia 2015 r., tj. za czas dłuższy aniżeli 14 dni. Jak już bowiem wywiedziono wyżej, wobec treści zeznań świadka M. M. oraz wydruków
z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców nie można było przyjąć, że wynajem w okresie przypadającym po dniu od dnia 12 marca 2015 r. r. do dnia 31 marca 2015 r. był uzasadniony. Przyjąć zatem należało w świetle art. 6 k.c., że powód nie wykazał dostatecznie, że w istocie powinni byli poszkodowani w tym okresie korzystać z samochodu zastępczego. Wobec zaniechania przedłożenia przez powoda dowodów, które umożliwiłyby przyjęcie, że okres wynajmu
w przedmiotowym okresie związany był ze szkodą w pojeździe poszkodowanych, to niemożliwe było również przyjęcie stanowiska powoda, że uzasadniony czas najmu pojazdu zastępczego liczyć można było aż do dnia 31 marca 2015 r. czyli do końca czasu trwania umowy najmu pojazdu zastępczego. Przeciwko takiemu stanowisku przemawiała treść zeznań M. M. jak i wydruku informacji z Centralnej Ewidencji Kierowców i Pojazdów, z których wynikało niezbicie, że nie mogło być mowy, aby po stronie poszkodowanego czy też jego następcy prawnego powstało zasadne roszczenie o zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego za cały okres trwania umowy najmu. Dlatego też uznał sąd, że zaistniały podstawy do tego, aby kwestionować ustalenie wysokości odszkodowania jako iloczynu liczby dni oraz wartości stawki czynszu najmu wskazanej przez B. B. (1) w fakturze VAT przy uwzględnieniu treści odpisu umowy najmu pojazdu zastępczego.
Dodatkowym argumentem za przyjęciem braku obowiązku wypłacenia przez ubezpieczyciela odszkodowania w wysokości dodatkowych 2.718,30 zł było to, że „wysokość sumy, która wypłacona ma być przez zakład ubezpieczeń ustalana jest poprzez odwołanie się do zakresu obowiązku odszkodowawczego obciążającego ubezpieczonego. Zakład ubezpieczeń wypłaca więc świadczenie pieniężne, które ustalane jest zasadniczo według reguł rządzących ogólnym prawem odszkodowawczym, nie zaś prawem ubezpieczeniowym. (…) Wszelkie elementy determinujące odpowiedzialność cywilną ubezpieczającego (ubezpieczonego) określają również świadczenie zakładu ubezpieczeń” (tak E. Orlicki, System Prawa Prywatnego, „Prawo zobowiązań – część szczegółowa”, pod red. J. Panowicz – Lipskiej, tom 8, C.H. Beck, Instytut Nauk Prawnych PAN, Warszawa 2004 r., s. 724, nb 299 – 300). Skoro bowiem redakcja przepisu art. 361. k.c. wskazuje, że pod rządem kodeksu cywilnego obowiązuje zasada naprawienia szkody poprzez całkowitą kompensatę doznanego uszczerbku z zastrzeżeniem, iż niedopuszczalne wszakże jest bezzasadne wzbogacenie poszkodowanego, to przyznanie kwoty objętej żądaniem pozwu w tym przypadku oznaczałoby złamanie tej zasady. Poszkodowani wbrew bowiem treści art. 354. k.c. nie współdziałali ze swoim dłużnikiem, tj. zakładem ubezpieczeń, który ponosił odpowiedzialność za sprawcę w ich mieniu w sposób wskazany w tym przepisie w szczególności tak, aby nie powiększać rozmiaru szkody a tym samym nie powiększać odpowiedzialności ubezpieczyciela. Brak takiego współdziałania nie zasługiwał na udzielenie ochrony.
Sąd uznał przy tym, iż nie ma podstaw do dalszego uzupełnienia z urzędu postępowania dowodowego. W tym zakresie sąd nie mógł wyręczać strony
i niejako w zastępstwie przeprowadzać taki dowód, gdyż takie postępowanie byłoby sprzeczne z zasadą kontradyktoryjności. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego „od 1 lipca 1996 r. wskutek zmiany treści art. 232 KPC oraz skreślenia § 2 w art. 3 KPC nastąpiło zniesienie zasady odpowiedzialności sądu za wynik postępowania dowodowego” (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 07 października 1998 r. sygn. akt II UKN 244/98, publ. OSNAP 1999 r., nr 20, poz. 662 i w wyroku z dnia 30 czerwca 2000 r., sygn. akt II UKN 615/99, publ. OSNAP 2002 r., nr 1, poz. 24). Rola sądu w sprawie winna ograniczać się jedynie do pozostawania obiektywnym arbitrem w sporze stron (zasada kontradyktoryjności). Sąd jedynie wyjątkowo może wykazywać inicjatywę dowodową, spoczywającą cały czas na stronach pod groźbą przegrania procesu. Zdanie powyższe pozostaje w pełni zgodne z przyjętą linią orzecznictwa i wykładnią Sądu Najwyższego, w myśl której „możliwość dopuszczenia przez sąd dowodu nie wskazanego przez strony nie oznacza, że sąd obowiązany jest zastąpić własnym działaniem bezczynność strony. Jedynie w szczególnych sytuacjach procesowych o wyjątkowym charakterze sąd powinien skorzystać ze swojego uprawnienia do podjęcia inicjatywy dowodowej (art. 232 kpc)” (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 05 listopada 1997 r., sygn. akt III CKN 244/97, publ. OSNC 1998 r., nr 3, poz. 52). Brak postępowania dowodowego prowadzonego z urzędu był przy tym usprawiedliwiony w świetle poglądu Sądu Najwyższego, w myśl którego „działanie sądu z urzędu i przeprowadzenie dowodu nie wskazanego przez stronę jest po uchyleniu art. 3 § 2 kpc dopuszczalne tylko w wyjątkowych sytuacjach procesowych oraz musi wypływać z opartego na zobiektywizowanej ocenie przekonania o konieczności jego przeprowadzenia” (tak Sąd Najwyższy
w wyroku z dnia 09 września 1998 r., sygn. akt II UKN 182/98, publ. OSNAP 1999 r., nr 17, poz. 556). Pogląd ten pozostaje tym bardziej aktualny w świetle obecnie obowiązującego kodeksu postępowania cywilnego a w szczególności
w kontekście zmian wprowadzonych ustawą z dnia 02 lipca 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. nr 172 poz. 1804).
Jeśli materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie daje podstawy do dokonania odpowiednich ustaleń faktycznych w myśl twierdzeń jednej ze stron, sąd musi wyciągnąć ujemne konsekwencje w rezultacie braku udowodnienia faktów przytoczonych na uzasadnienie żądań lub zarzutów. Zatem skoro strona, na której spoczywał ciężar udowodnienia okoliczności, nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swych twierdzeń, to ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia.
Z uwagi na to, że sąd oddalił żądanie pozwu w całości zdecydował – postępując w myśl dyrektywy odpowiedzialności za wynik postępowania – obciążyć powoda kosztami postępowania wkładając na niego obowiązek ich poniesienia. Dotyczyło to zresztą w większości tych kosztów, które sam powód poniósł.
Na koszty procesu, które w sumie wyniosły 760,38 zł składały się opłata od pozwu w postępowaniu upominawczym w kwocie 136,00 zł (pokwitowanie wpłaty na okładce akt, k. 8), wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika powoda obliczone według stawki minimalnej od wartości przedmiotu sprawy, tj.
w kwocie 600,00 zł, kwota 17,00 zł poniesiona tytułem opłaty skarbowej uiszczonej od odpisu dokumentu stwierdzającego ustanowienie zawodowego pełnomocnika procesowego powoda (k. 7, k. 9) oraz kwota 7,38 zł poniesiona przez stronę pozwaną tytułem kosztów sporządzenia odpisu dokumentu stwierdzającego ustanowienie pełnomocnika strony pozwanej (k. 32
verte).
Powstania innych kosztów postępowania żadna ze stron nie wykazała
i nie żądała ich zwrotu.
Nie zaliczył sąd do kosztów procesu kwoty 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od odpisu pełnomocnictwa przedłożonego wraz ze sprzeciwem od nakazu zapłaty pomimo żądania strony pozwanej zasądzenia na jej rzecz tego rodzaju kosztów, gdyż do akt postępowania prowadzonego z powództwa B. B. (1)nie został złożony dowód zapłaty należnej opłaty skarbowej w tym również wydruk potwierdzający dokonanie operacji bankowej w postaci przelewu kwoty odpowiadającej należnej opłacie skarbowej z tytułu przedłożenia odpisu pełnomocnictwa wykazującego umocowanie osoby podpisanej pod treścią sprzeciwu od nakazu zapłaty ( vide: § 3 ust. 1 i ust. 2 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 28 września 2007 r. w sprawie zapłaty opłaty skarbowej (Dz. U. nr 187, poz. 1330).
Koszty postępowania zasądzone na rzecz strony pozwanej obejmowały zatem tylko koszty związane z powstaniem odpisu dokumentu pełnomocnictwa (7,38 zł) w postaci taksy notarialnej i podatku od towarów i usług.
Wyżej wskazane względy zdecydowały o tym, że orzeczono jak w sentencji na podstawie 805. § 1. i § 2. pkt 1) k.c. i art. 822. § 1., § 2. i § 4. k.c. oraz art. 34. ust. 1., art. 19. ust. 1. i art. 35. ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 509. k.c. oraz art. 510. k.c. jak i art. 436. § 1. k.c. i art. 435. § 1. k.c. oraz art. 361. k.c. i art. 363. k.c. a także w oparciu
o pozostałe wskazane w treści uzasadnienia przepisy.
O kosztach postępowania orzeczono po myśli art. 98. w zw. z art. 99. k.p.c. i art. 108. § 1. k.p.c. oraz art. 109. § 1. k.p.c., jak i art. 18. ust. 1. i art. 13. ust. 1. oraz w oparciu o § 6. pkt 3) w zw. z § 2. ust. 2. zd. I. rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r., poz. 490 z późn. zm.) w zw. z § 21. rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. 2015, poz. 1804) a także art. 1. ust. 1. pkt 2) ustawy
z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej (tekst jedn.: Dz. U. z 2015 r., poz. 783 z późn. zm.).
SSR Michał Bień
Tarnów, dnia 16 maja 2016 r.