Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt V GC 1/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 kwietnia 2016 r.

Sąd Rejonowy w Tarnowie – Wydział V Gospodarczy

w składzie

Przewodniczący SSR Michał Bień

Protokolant stażysta Edyta Raś

po rozpoznaniu w dniu 21 kwietnia 2016 r. w Tarnowie

sprawy z powództwa B. B. (1)

przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w S.

o zapłatę kwoty 2.718,30 (słownie: dwa tysiące siedemset osiemnaście złotych trzydzieści groszy) zł wraz z odsetka­mi ustawowymi

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od powoda B. B. (1) na rzecz strony pozwanej S. (1)kwotę 7,38 (słow­nie: siedem złotych trzydzieści osiem gro­szy) zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

SSR Michał Bień

sygn. akt V GC 1/16

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowie
z dnia 21 kwietnia 2016 r.

I

Powód B. B. (1) w pozwie wniesionym w dniu 04 września 2015 r. (data oddania przesyłki w placówce pocz­towej operatora pocztowego obowiąza­nego do świadczenia usług po­wszechnych) w postępowaniu upominaw­czym skie­ro­wanym przeciwko S. (1)z siedzibą w S. domagał się zasą­dzenia na jego rzecz kwoty 2.718,30 zł (słownie: dwa tysiące siedemset osiemnaście złotych trzy­dzie­ści groszy) zł wraz z odsetkami us­tawowymi liczony­mi od kwoty 2.718,30 zł od dnia 15 maja 2015 r. do dnia zapłaty oraz zasą­dzenia kwoty 136,00 zł tytu­łem opłaty od pozwu, kwoty 17,00 zł tytułem opłaty od pełnomocnic­twa a także za­są­dzenia kwoty 1.200,00 zł tytułem kosztów zastęp­stwa procesowego.

W uzasadnieniu żądania pozwu B. B. (1) podniósł, że w dniu 26 lu­tego 2015 r. doszło do kolizji drogowej, w wyniku której uszkodzony został po­jazd marki T. (...) numer rejestracyjny (...) będący przedmiotem pra­wa własności M. M.. Sprawcą kolizji był kierujący pojazdem ubezpie­czonym w zakresie odpowiedzialności cywilnej u pozwanego S. (1). Poszkodowany na czas likwi­dacji szkody wynajął pojazd zastępczy marki F. (...) numer rejestracyjny (...), z którego korzystał w okresie od dnia 27 lutego 2015 r. do dnia 31 marca 2015 r., gdyż w tym okresie trwała likwidacja szkody w związku z u­szko­dzeniem pojazdu. M. M. uzasadnił celowość wynajmu zastępczego po­jazdu w sporządzonym na rzecz pozwanego towarzystwa ubezpieczeń o­świad­czeniu. W dniu 02 kwietnia 2015 r. B. B. (1) wystawił poszkodowanemu fakturę VAT numer (...).

Powód podał, że w dniu 27 lutego 2015 r. zawarł umowę cesji wierzytel­ności. Strona pozwana w dniu 15 kwietnia 2015 r. zdecydowała o przyznaniu odszkodowania za najem pojazdu zastępczego za okres 14 dni w tym 11 dni do dnia przesłania pełnej wyceny szkody oraz za okres 3 dni na zagospodarowa­nie pozostałości uszkodzonego pojazdu. Poszkodowany otrzymał wpłatę w dniu 25 marca 2015 r.

B. B. (1) wskazał, że złożył odwołanie lecz S. (1)podtrzymało swoje stanowisko
w spra­wie odszkodowania za najem pojazdu.

W dalszej części uzasadnienia pozwu poza wskazaniem podstawy praw­nej swojego roszczenia powód powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyż­szego podkreślił, że obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy uszkodzonej rzeczy i czy w ogóle za­mierza ją naprawić a wybór poszkodowanego jest autonomicznym uprawnie­niem poszkodowanego. Naprowadził również, że zgodnie z ukształtowaną linią orzecznictwa Sądu Najwyższego ponoszenie kosztów najmu pojazdu zastęp­cze­go pozostaje w normalnym związku przyczynowym z wypadkiem komunika­cyjnym oraz że wysokość odszkodowania świadczonego z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej jest zakreślona granicami odpowiedzialności cywil­nej ubezpieczonego sprawcy w tym regułą zasady pełnego odszkodowania
w granicach adekwatnego związku przyczynowego.

B. B. (1) naprowadził, że podstawową funkcją odszkodowania jest kompensacja, co oznaczało, że odszkodowanie powinno przywrócić w majątku poszkodowanego stan rzeczy naruszony zdarzeniem wyrządzającym szkodę, nie może ono jednak przewyższać faktycznie poniesionej szkody. Stwierdził także powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego, że poszkodowany miał prawo do najmu pojazdu zastępczego i zwrotu kosztów poniesionych z te­go tytułu a także, że zakład ubezpieczeń jest odpowiedzialny za szkodę w po­staci kosztów najmu pojazdu zastępczego, przy czym w przypadku szkody cał­kowitej w pojeździe zwrotowi podlegały koszty poniesione przez poszkodowa­nego pozostające w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem szko­dzącym w tym koszty najmu pojazdu zastępczego w okresie niezbędnym do na­bycia nowego pojazdu.

Powód podał, że jego czynna legitymacja procesowa wykazana została za­wartą z poszkodowanym umową cesji wierzytelności przysługującej mu
w sto­sunku do strony pozwanej.

Uzasadniając roszczenie o zasądzenie odsetek od kwoty objętej żąda­niem pozwu B. B. (1) podniósł, że skoro pozwana spółka zdecydowała
w dniu 15 kwietnia 2015 r. o przyznaniu odszkodowania, to należało przyjąć, iż 30 dniowy termin na spełnienie świadczenia minął w dniu 15 maja 2015 r. (k. 2 – 5).

Na podstawie odpisów dokumentów dołączonych do pozwu oraz twier­dzeń zawartych w uzasadnieniu pozwu Sąd Rejono­wy w Tar­nowie Wydział V Go­spodarczy w dniu 25 września 2015 r. wydał nakaz zapłaty w po­stępowaniu upominawczym, którym nakazał stronie pozwanej S. (1) aby zapłaciło na rzecz B. B. (1)­na kwotę 2.718,30 zł wraz z od­set­ka­mi ustawowymi liczonymi od kwoty 2.718,30 zł od dnia 15 maja 2015 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 651,00 zł tytu­łem zwrotu kosz­tów po­stępo­wania w tym kwotę 617,00 zł tytułem zwrotu kosz­tów zastęp­stwa proce­sowe­go w termi­nie dwóch tygodni od doręczenia nakazu albo wniosło w tymże ter­minie sprze­ciw (k. 21).

W dniu 02 grudnia 2015 r. (data oddania przesyłki w placówce poczto­wej operatora pocztowego obowiązanego do świadczenia usług powszechnych) (...) spółka akcyjna wniosło sprzeciw od powyż­szego nakazu za­pła­ty, którego odpis został mu doręczony
w dniu 18 listopada 2015 r. zaskarżając go w całości i wnosząc o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów pro­cesu według norm przepisanych w tym kosztów opłaty skarbowej od pełnomoc­nictwa.

(...) spółka akcyjna
w pierw­szej kolejności zarzuciło, że powództwo było bezzasadne, przeto winno zo­stać oddalone.

Strona pozwana naprowadziła, że w dniu 26 lutego 2015 r. miało miejsce zdarzenie drogowe, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki T. numer rejestracyjny (...) stanowiący własność M. M. i A. M.. Sprawca tej kolizji posiadał ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej wS. (1). Pozwane to­warzystwo ubezpieczeń w dniu 15 kwietnia 2015 r. zdecydowało o przyznaniu kwoty 2.238,60 zł z tytułu najmu pojazdu zastępczego.

(...) spółka akcyjna zarzuci­ło, że poszkodowany wynajął pojazd od powoda bezgotówkowo, tj. nigdy nie poniósł kosztów najmu pojazdu zastępczego. Co więcej poszkodowany nigdy nie był faktycznie zobowiązany do takiego wydatku. Umowa najmu i umowa przelewu wierzytelności z tytułu najmu zostały zawarte w tej samej dacie 27 lute­go 2015 r. Powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego pozwana spółka podniosła, że poszkodowany nie był uprawniony do dochodzenia zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego od strony pozwanej albowiem sam nigdy ich nie poniósł. Oznaczało to, że poszkodowanemu nigdy nie przysługiwała wie­rzytelność o zwrot tych kosztów od strony pozwanej a zatem wierzytelności ta­kiej nie mógł nigdy przenieść na inny podmiot. Poszkodowany nie zapłacił po­wodowi czynszu za najem pojazdu zastępczego, co niezaprzeczalnie oznaczało brak powstania uszczerbku w jego majątku z tytułu poniesienia kosztów najmu pojazdu zastępczego, co stanowiłoby normalny skutek szkody. Dopiero po­wstanie takiego uszczerbku po stronie poszkodowanego zdeterminowałoby po­wstanie wierzytelności, którą mógłby dopiero zbyć na rzecz powoda.

Strona pozwana podniosła, że w przypadku roszczeń dotyczących zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego szkoda powstaje nie w momencie zaist­nienia szkody, ja ma to miejsce w przypadku roszczeń o zwrot kosztów na­pra­wy pojazdu, lecz dopiero wówczas, gdy poszkodowany koszty takie ponie­sie. Powód z kolei powiązał szkodę z samym faktem pozbawienia poszkodowane­go możliwości korzystania z pojazdu, podczas gdy szkodę w przypadku roszczenia o odszkodowanie na pokrycie kosztów wynajmu pojazdu zastępczego należało utożsamić tylko i wyłącznie z wydatkami poniesionymi przez poszkodowanego na wynajem. Sama utrata możliwości korzystania z pojazdu nie stanowiła szkody majątkowej. Ta okoliczność mogła stanowić źró­dło szkody majątkowej o ile zdeterminuje poszkodowanego do rzeczywistego poniesienia kosztów najmu pojazdu zastępczego. Przyznanie przez sąd odszkodowa­nia sta­nowiłoby w rzeczywistości zadośćuczynienie za doznaną krzywdę w postaci odczucia przykro­ści i dyskomfortu wobec utraty możliwości korzystania z rzeczy. Taka dolegli­wość nie stanowiła szkody majątkowej ponie­waż nie prowadziła do zmniejsze­nia majątku właściciela uszkodzonego pojaz­du. Zmniej­szenie takie nastąpiłoby jedynie w przypadku poniesienia przez po­szkodowanego kosztów najmu pojaz­du. Zadośćuczynienie z kolei przysługiwało tylko i wyłącznie z przypadkach wprost wskazanych w przepisach. Bez znacze­nia przy tym pozostawała okolicz­ność przyznania i wypłaty przez stronę pozwa­ną w toku postępowania likwidacyjne­go odszkodowania, co mogło zostać po­trak­towane do najwyżej jako uznanie roszczenia powoda w zakresie wypłaconej kwoty.

(...) spółka akcyjna zakwe­stionowało również to, jakoby zasadny był najem pojazdu przez okres aż 31 dni a zatem jakoby szkoda poszkodowanego, co do której roszczenie o odszkodo­wanie zostało przelane w drodze cesji na powoda, równa była kwocie docho­dzonej pozwem. Zaprzeczyło pozwane towarzystwo ubezpieczeń, aby między szkodą z dnia 27 lutego 2015 r. a rzekomym najmem przez 31 dni istniał ade­kwatny związek przyczynowy. (...) spółka akcyjna wypłaciło odszkodowanie w kwocie 2.238,60 zł za najem pojaz­du zastępczego uznając za zasadną stawkę z faktury oraz okres najmu 14 dni. Wypłacone odszkodowanie w pełni pokrywało poniesioną przez poszkodowa­nych szkodę.

Strona pozwana podniosła, że już w dniu oględzin pojazdu 03 marca 2015 r. wskazała, iż szkoda zostanie zakwalifikowana jako szkoda całkowita. Poszkodowany zobowiązany był dołożyć rozsądnych starań, aby nie powięk­szać rozmiaru szkody a więc zagospodarować pozostałości pojazdu lub podjąć decyzję o naprawie pojazdu. Poszkodowany był w stanie dokonać zakupu no­wego pojazdu i jego przystosowania do własnych potrzeb w przeciągu 14 dni po otrzymaniu informacji o kwalifikacji szkody jako całkowitej. Bierne oczekiwanie na zapłatę odszkodowania, korzystanie z usług transportowych innych podmio­tów powodując tym samym znaczne powiększenie rozmiaru szkody, było sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i nie mogło obciążać zakładu ubezpieczeń.

(...) spółka akcyjna zarzu­ciło, że powód nie udokumentował, aby poszkodowany podejmował i w jakim zakresie działania mające na celu wyszukanie i zakup pojazdu o identycznych lub zbliżonych parametrach i aby okres faktycznie na te czynności niezbędny był dłuższy niż dotychczas uwzględniony. Nie wyjaśnił, czy a jeżeli tak kiedy poszkodowany nabył nowy pojazd po szkodzie oraz czy nastąpiło za gotówkę
i za jaką kwotę. Okoliczność miała znaczenie przy ustalaniu zasadności czaso­kresu najmu pojazdu zastępczego.

Strona pozwana zakwestionowała także treść dokumentów prywatnych
w postaci umowy najmu pojazdu zastępczego, umowy cesji wierzytelności, o­świadczenia poszkodowanego dotyczącego potrzeby najmu pojazdu, faktury VAT numer (...) oraz protokołu wydania i zwrotu pojazdu. Poddała także pod wątpliwość, czy poszkodowany poniósłby taki koszt, gdyby musiał go sam ponieść. Poszkodowany nie poniósł ani nie odczuł tego wydatku, gdyż za prawo do korzystania z pojazdu zastępczego zapłacił prawem do odszkodowa­nia. Takie działanie stało w oczywistej sprzeczności z zasadami minimalizowa­nia szkody i współdziałania wierzyciela z dłużnikiem (k. 25 – 31).

W piśmie procesowym z dnia 18 lutego 2016 r. stanowiącym replikę na sprzeciw od nakazu zapłaty B. B. (1) potrzymał żądanie pozwu w całości.

W uzasadnieniu swojego pisma powód naprowadził, że przedmiotem prze­le­wu była wierzytelność, tj. prawo podmiotowe wierzyciela do żądania od dłużnika świadczenia. Możliwy był przy tym przelew wierzytelności przyszłej,
a także takiej, która nie została dokładnie oznaczona ale była oznaczalna, jeśli można było ją określić za pomocą analizy treści stosunku zobowiązaniowego,
z którego wynikała. W umowie cesji wskazano także, że wierzytelność zwią­zana była ze szkodą komunikacyjną, za którą odpowiedzialność z tytułu ubez­pieczenia od odpowiedzialności cywilnej ponosiło pozwane towarzystwo ubez­pieczeń. Jedyną niewiadomą stanowił czas najmu pojazdu zastępczego, który uzależniony był przecież od czasu naprawy uszkodzonego pojazdu, którego to czasu ani poszkodowany ani powód nie znali w momencie zawierania umowy najmu. W chwili zawarcia tej umowy wierzytelność nie była dokładnie oznaczo­na z uwagi na niemożność określenia czasu najmu, jednak była oznaczalna
i skonkretyzowała się w momencie zakończenia stosunku najmu i wskazana zo­stała na fakturze VAT.

B. B. (1) stwierdził również, że w przypadku szkody całkowitej prawo do najmu pojazdu zastępczego przysługiwało do czasu wypłacenia odszko­do­wania przez towarzystwo ubezpieczeń i dodatkowe 7 dni na zagospo­daro­wa­nie wraku. Podał również, że poszkodowany nie nabył w okre­sie najmu pojazdu zastępczego nowego pojazdu (k. 59 – 60).

Zarządzeniem z dnia 21 kwietnia 2016 r. zarządzono zgodnie z brzmie­niem art. 207. § 7. zd. II. k.p.c. zwrócić pismo pełnomocnika strony pozwanej
z dnia 14 kwietnia 2016 r., gdyż wbrew przepisowi art. 207. § 3. k.p.c. zostało ono wniesione bez uprzedniego wydania przez sąd postanowienia o dalszej wy­mianie pism procesowych (k. 97 verte).

II

Stan faktyczny sprawy w części był bezsporny.

Bezsporne pomiędzy stronami było to, że w dniu 26 lutego 2015 r. miało miejsce zdarzenie drogowe, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki T. numer rejestracyjny (...) stanowiący własność M. M. i A. M. (k. 2 – 5, k. 25 – 31, k. 70 verte – 71). Strony zgodnie przyznały, że sprawca tej kolizji posiadał ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej w S. (1)(k. 2 – 5, k. 25 – 31). Strony zgodne były co do tego, że S. (1)uznało szkodę w pojeździe marki T. za tzw. szkodę całkowitą (k. 2 – 5, k. 25 – 31). Nie było pomiędzy stronami sporu co do tego, że (...) spółka akcyjna w dniu 15 kwietnia 2015 r. zdecydowało o przyznaniu odszkodowania z tytułu zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego za okres 14 dni (k. 2 – 5, k. 15, k. 25 – 31). Poza sporem było, że S. (1)przyznało z tego tytułu kwotę 2.238,60 zł (k. 15, k. 25 – 31).

Sąd Rejonowy w Tarnowie ustalił ponadto następujący stan fak­tycz­ny sprawy:

W związku z uszkodzeniem pojazdu marki T. (...) M. M. jako najemca zawarł z wynajmującym B. B. (1) umowę najmu po­jaz­du zastępczego.

Dowód: zeznania świadka M. M. – k. 70 verte – 71.

W umowie najmu pojazdu zastępczego wskazano jako datę jej zawarcia dzień 27 marca 2015 r. Na podstawie umowy najmu pojazdu zastępczego
z dnia 27 lutego 2015 r. B. B. (1) wynajął M. M. samochód marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...). W umowie najmu wska­zano, że samochód został wynajęty na czas od dnia 27 lutego 2015 r. do dnia 31 marca 2015 r. Strony umowy najmu pojazdu ustaliły czynsz najmu na kwotę 130,00 zł za jedną dobę. B. B. (1) i M. M. uzgodnili również, że za­płata czynszu najmu winna zostać uregulowana na podstawie załączonej cesji odszkodowania.

Na drugiej stronie umowy najmu pojazdu znalazł się protokół zdawczo odbiorczy pojazdu zastępczego. W protokole tym wydrukowane zostały dane
i informacje dotyczące pojazdu zastępczego, czas jego wydania jak i czas zwrotu pojazdu z dokładnością co do godziny jego zwrotu. Pozostałe dane wpi­sane w protokole zdawczo odbiorczym w rubryce zwrot pojazdu zostały wpisa­ne pismem ręcznym. W protokole zdawczo odbiorczym ujawniono jako datę wydania pojazdu marki F. (...) numer rejestracyjny (...) dzień 27 lute­go 2015 r. zaś jako dzień zwrotu pojazdu 31 marca 2015 r.

Dowód: częściowo odpis umowy najmu pojazdu z dnia 27 lutego 2015 r. wraz z protokołem zdawczo odbiorczym pojazdu – k. 10 – 11.

Ten sam pojazd marki F. (...) numer rejestracyjny (...) stał się przedmiotem umowy najmu pojazdu zastępczego sporządzonej w dacie 08 stycznia 2015 r., która zawarta została przez B. B. (1) jako wynajmują­cego z innym najemcą na czas od dnia 08 stycznia 2016 r. do dnia 06 marca 2015 r.

Na drugiej stronie umowy najmu pojazdu znalazł się protokół zdawczo od­biorczy pojazdu zastępczego. W protokole tym wydrukowane zostały dane
i informacje dotyczące pojazdu zastępczego, czas jego wydania jak i czas zwrotu pojazdu z dokładnością co do godziny jego zwrotu. Wszystkie te dane i informacje wpisane w protokole zdawczo odbiorczym w rubryce zwrot pojazdu zostały wydrukowane. W protokole zdawczo odbiorczym ujawniono jako datę wydania pojazdu marki F. (...) numer rejestracyjny (...) dzień 08 stycznia 2015 r. zaś jako dzień zwrotu pojazdu 06 marca 2015 r.

Dowód: odpis umowy najmu pojazdu numer (...) z dnia 08 stycz­nia 2015 r. w aktach Sądu Rejonowego w Tarnowie Wydziału V Gospo­darczego o sygnaturze V GC 132/16 na k. 9 – 10.

W dniu 27 lutego 2015 r. M. M. i B. B. (1) zawarli umowę prze­lewu wierzytelności, na podstawie której M. M. jako cedent przeniósł na B. B. (1)wierzytelność wobec S. (1)z tytułu szkody w pojeździe marki T. (...) nu­mer rejestracyjny (...)powstałej w związku z kolizją drogową zaistniałą dnia 26 lutego 2015 r.

Dowód: odpis umowy przelewu wierzytelności z dnia 27 lutego 2015 r. – k. 14.

Samochód zastępczy był niezbędny M. M. do użytku codzien­nego w celu dojazdu do pracy oraz do zaspokajania codziennych potrzeb. M. M.nie miał możliwości nieodpłatnego korzystania z innego pojazdu w cza­sie, gdy uszkodzony został jego pojazd.

Dowód: odpis pisemnego oświadczenia – k. 12.

M. M. dysponował wówczas tylko jednym samochodem, tj. tym który uległ uszkodzeniu. Innym pojazdem wraz z małżonką wówczas nie dysponował.

Dowód: wydruki informacji z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kie­row­ców Ministerstwa Cyfryzacji – k. 80 – 81 verte , k. 83 – 85; zeznania świadka M. M. – k. 70 verte – 71.

Choć M. M. nie negocjował kosztów najmu pojazdu zastępczego, to i tak wynająłby samochód zastępczy, gdyż taki był mu potrzebny. Ponieważ pojazd marki T. (...) M. M. został uszkodzony w takim stopniu, że (...) spółka akcyjna uznało szkodę w pojeździe za tzw. szkodę całkowitą, M. M. zaczął poszukiwać innego pojazdu. M. M. nie czekał z poszukiwaniem innego pojazdu do czasu za­kwalifikowania szkody jako całkowitej przez S. (1). Widząc swój pojazd po zdarzeniu, w wyniku którego został uszkodzony, stwierdził, że należy nabyć w jego miejsce inny po­jazd. Nie czekał z tym do czasu otrzymania świadczenia odszkodowawczego.

Dowód: zeznania świadka M. M. – k. 70 verte – 71.

W miejsce uszkodzonego pojazdu marki T. (...), M. M. na­był samochód marki M. (...).

Dowód: odpis dowodu rejestracyjnego k. 68 – 69; zeznania świadka M. M. – k. 70 verte – 71.

Samochód marki M. (...) M. M. nabył kilka dni przed jego zarejestrowaniem.

Dowód: zeznania świadka M. M. – k. 70 verte – 71.

Pojazd marki M. (...) został nabyty przez M. M. i A. (...)
w dniu 10 marca 2015 r. zaś w dniu w dniu 12 marca 2015 r. został zarejestro­wany.

Dowód: wydruki informacji z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kie­rowców Ministerstwa Cyfryzacji – k. 80 – 80 verte , k. 83 – 83 verte .

Pomimo nabycia innego pojazdu w miejsce uszkodzonego M. M.
i jego małżonka nadal używali pojazdu zastępczego. Pojazd marki M. (...) był sprawny technicznie i przeszedł badania techniczne.

Dowód: zeznania świadka M. M. – k. 97 verte .

Kwotę przyznanego odszkodowania z tytułu uszkodzenia pojazdu marki T. (...) M. M. uzyskał w dniu 25 marca 2015 r.

Dowód: wydruk szczegółów transakcji na rachunku bankowym – k. 16; zeznania świadka M. M. – k. 70 verte – 71.

Najem pojazdu zastępczego trwał do dnia 31 marca 2015 r.

Dowód: odpis umowy najmu pojazdu z dnia 27 lutego 2015 r. wraz
z protokołem zdawczo odbiorczym pojazdu – k. 10 – 11.

B. B. (1) w związku z najmem pojazdu zastępczego wysta­wił
w dniu 02 kwietnia 2015 r. fakturę VAT numer (...). W fak­turze VAT po­dano, że została wy­stawiona w związku z wynajmem samocho­du marki F. (...). Termin płatności ozna­czono na fakturze na dzień 23 kwietnia 2015 r. Kwota wskazana na faktu­rze z tytułu najmu pojazdu zastępczego wynosiła 4.956,90 zł „brutto” i została wyliczona za 31 dni najmu naliczone­go według stawki 159,90 zł „brutto” za jeden dzień.

Dowód: odpis faktury VAT numer (...) z dnia 02 kwietnia 2015 r. – k. 13.

(...) spółka akcyjna odmó­wiło wypłaty pozostałej części świadczenia z ty­tułu kosztów czynszu najmu po­jazdu zastępczego.

Dowód: odpis pisma z dnia 15 kwietnia 2015 r. – k. 15; odpis pisma z dnia 01 lipca 2015 r. – k. 18 – 19.

Powyższy stan faktyczny sprawy został uznany w części za bezsporny na podstawie art. 229. k.p.c.

Bezsporne pomiędzy stronami było to, że w dniu 26 lutego 2015 r. miało miejsce zdarzenie drogowe, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki T. numer rejestracyjny (...) stanowiący własność M. M. i A. M.. Strony zgodnie przyznały, że sprawca tej kolizji posiadał ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej w S. (1). Strony zgodne były co do tego, że (...) spółka akcyjna uznało szkodę w pojeździe marki T. za tzw. szkodę całkowitą. Nie było pomiędzy stronami sporu co do tego, że (...) spółka akcyjna w dniu 15 kwietnia 2015 r. zdecydowało o przyznaniu kwoty z tytułu zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego za okres 14 dni.

Okoliczności powyższe zostały przytoczone przez obydwie strony tak
w pozwie jak i w sprzeciwie od nakazu zapłaty. Jako że przyznanie powołanych okoliczno­ści wy­nikających z pisemnych o­świad­czeń obu stron nie budziło
w świetle przeprowadzo­nego po­stępowania do­wodowego wąt­pliwo­ści, okolicz­ności te zostały uznane za prawdziwe. Dlate­go też, zważywszy na za­sadę wy­rażoną w art. 229. k.p.c., fakty te sąd uznał rzeczywi­ście zaistniałe.

Powyższy stan faktyczny sprawy został także uznany w znikomej części za bez­sporny na podstawie art. 230. k.p.c.

Nie było sporu co do tego, że (...) spółka akcyjna przyznało z tytułu zwrotu kosztów najmu pojazdu zastęp­czego kwotę 2.238,60 zł.

Fakty te przytoczone przez stronę pozwaną w sprzeciwie od nakazu za­płaty nie docze­kały się z przeciw­nej strony wyraź­nego za­przeczenia czy też po­twierdzenia. Skoro za­tem strona przeciwna nie wypo­wie­działa się co do przyto­czonych okoliczności, fakty te sąd, mając na uwadze treść pozwu jak i sprzeci­wu od nakazu zapłaty oraz wy­niki całej roz­prawy w szczególności dowody z od­pisów dokumentów i wydruków zalega­jących w aktach sprawy, mógł uznać za przy­znane a w konse­kwen­cji za rze­czywiście zaistniałe.

Rekonstrukcji stanu faktycznego sąd dokonał w części na podstawie od­pisów dokumentów i wydruków zgromadzonych w toku postę­po­wa­nia dowodo­wego. Sąd nie dopatrzył się uchy­bień w ich treści oraz formie.

Odpisy dokumentów prywatnych oraz wydruki sąd uznał za au­tentyczne
i wiarygodne za wyjątkiem umowy najmu pojazdu zastępczego z dnia 27 lutego 2015 r., tak w zakresie po­praw­ności formal­nej jak i material­nej pomimo tego, że strona pozwana kwe­stionowała je pod wzglę­dem ich treści. Nie u­jaw­niły się też ja­kie­kolwiek o­koliczności podważa­ją­ce moc dowo­dową odpisów tych odpisów do­kumentów czy wydruków, które na­le­żałoby brać pod uwagę z u­rzę­du. Do­mnie­mania, z któ­rych korzystają do­ku­menty urzę­dowe jak i prywatne [auten­tyczno­ś­ci i zło­żenia zawartego w nim o­świad­czenia przez o­sobę, która podpi­sała doku­ment prywat­ny ( vide: T. Ereciń­ski, „Ko­deks postę­powania cywil­nego. Komen­tarz. Część pierwsza. Postępowa­nie rozpoznaw­cze. Część druga. Po­stę­powanie zabezpie­czające. Tom 1”, wyda­nie 2, Wy­dawnic­two Prawnicze Le­xi­sNexis, War­szawa 2007 r., pod red. T. Ere­ciń­skie­go, s. 576, teza 11 do art. 245, s. 590, teza 1 do art. 253)], pozostały nie­wzruszone. Do­kumenty prywatne stanowiły do­wód te­go, że o­soby, które je podpi­sały, zło­ży­ły oświad­czenia za­warte w doku­men­tach (art. 245. k.p.c. w zw. z art. 233. § 1. k.p.c.). Wy­druki natomiast stanowiły dowód co do istnienia zapisu komputero­wego o określonej treści, która została w nich za­warta, w chwili dokonywania wydruku (k. 309. k.p.c. w zw. z art. 233. § 1. k.p.c.) ( vide: wyrok Sądu Apelacyj­nego w Krakowie z dnia 08 lutego 2013 r., sygn. akt I ACa 1399/12, nie publ., LEX numer 1362755).

Osobnego omówienia wymagał odpis dokumentu w posta­ci odpisu umowy najmu pojazdu datowanej na dzień 27 lutego 2015 r. wystawio­nej przez powoda i świadka M. M. w związku z zawar­ciem i wyko­naniem umowy najmu pojazdu za­stępczego.

Dokument prywatny jakkolwiek nie został wyposażony w domniemanie prawne zgodności jego treści z rzeczywistym stanem, to jednak może stanowić samodzielny środek dowodowy i w oparciu o jego treść sąd ma możliwość wy­rokowania. Dokument prywatny pozostaje jednym z dowodów wymienionych
w kodeksie postępowania cywilnego i podlega ocenie tak jak wszystkie inne do­wody ( vide: art. 233. § 1. k.p.c.). Może zatem stanowić podstawę ustaleń fak­tycz­nych i wyrokowania ( vide: wyrok i uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego
z dnia 30 czerwca 2004 r., sygn. akt IV CK 474/03, publ. OSNC 2005 r., nr 6, poz. 113; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 września 1985 r., sygn. akt IV PR 200/85, publ. OSNCP 1986 r., nr 5, poz. 84; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03 października 2000 r., sygn. akt I CKN 804/98, nie publ., LEX nr 50890).

Dokument prywatny w świetle brzmienia art. 253. k.p.c. ma znacznie mniej­szą moc dowodową, jeżeli miałby świadczyć na rzecz strony, która go spo­rządziła. Ma za to dużą wartość dowodową, jeśli pochodzi od osoby trzeciej, niezwiązanej ze stronami i od nich niezależnej. Założyć bowiem można wów­czas, że intencją wystawcy takiego dokumentu nie było wzmocnienie bądź też osłabienie którejkolwiek ze stron postępowania ( vide: uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 06 listopada 2002 r., sygn. akt I CKN 1280/2000, nie publ., LEX nr 78358). Odpisem takiego dokumentu w przedmiotowej sprawie, który częściowo pochodził od strony procesu a częściowo od innej osoby aniżeli strona procesu, był odpis umowy najmu pojazdu zastępczego z dnia 27 lutego 2015 r.

Odpis dokumentu w postaci umowy najmu pojazdu zastępczego ze względu na brak domniema­nia zgodności z rzeczywi­stym stanem jako doku­ment prywatny podlegał oce­nie sądu wedle reguł sta­tuowanych przepi­sem art. 233. § 1. k.p.c. Skoro bo­wiem dokument prywatny nie korzysta z domniemania prawdziwości zawartych w nim oświad­czeń, to każda osoba mająca
w tym interes prawny może twier­dzić i do­wodzić, że treść złożo­nych oświad­czeń nie odpowiada stanowi rzeczy­wistemu ( vide: postanowienie Sądu Najwyż­szego z dnia 15 kwietnia 1982 r., sygn. akt III CRN 65/82, nie publ., LEX nr 8414).

Wobec stanowiska strony pozwanej kwestionującej odpis dokumentu pry­watnego w po­staci m. in. odpisu umowy najmu pojazdu z dnia 27 lutego 2015 r. mającej świadczyć o wynajęciu M. M. w dniach od 27 lutego 2015 r. do 31 marca 2015 r. jako pojazdu zastępczego samochodu marki F. (...) numer rejestracyjny (...) jak i przede wszystkim ustaleniem, że
w innym postępowaniu prowadzonym przed Sądem Rejonowym w Tarnowie Wydziałem V Gospodarczym została złożona kolejna umowa najmu obejmująca ten sam pojazd marki F. (...) numer rejestracyjny (...) wynajęty przez B. B. (1) innej osobie w dniach od 08 stycznia 2015 r. do 06 marca 2015 r. sąd uznał, że bezzasadne byłoby przyjęcie, iż pojazd marki F. (...) został wynajęty i wydany M. M. już w dniu 27 lutego 2015 r. oraz że czasokres najmu pojazdu zastępczego udostępnionego M. M. wyno­sił faktycznie 31 dni począwszy od dnia 27 lutego 2015 r.

Czyniąc ustalenia faktyczne sąd oparł się również na zeznaniach świadka M. M.. Jego zezna­nia stanowić mogły podstawę czynionych ustaleń faktycznych, jako że były spójne i logiczne, w takim zakre­sie, w jakim zeznania te zawierały informacje pozwalające ustalić fakty istotne dla rozstrzygnię­cia spawy. W szczególności wbrew twierdzeniom zawartym w po­zwie i w piśmie procesowym powoda z dnia 18 lutego 2016 r. świadek M. M. stwierdził, że wraz z małżonką jeszcze przed upływem terminu, na jaki zo­stała zawarta umowa najmu pojazdu zastępczego, nabył inny pojazd w miejsce uszkodzonego. Świadek w sposób spontaniczny i jasny od­powiadał na zadawa­ne pytania,
a bezpośred­ni z nim kontakt na rozprawie w cza­sie jego przesłuchiwania jedy­nie umocnił przekonanie co do wiarygodności jego słów.

Sąd postanowił pominąć dowód z przesłuchania powoda jak i z przesłu­chania przedstawiciela strony pozwanej, gdyż zgło­szone pozostałe środki dowo­dowe pozwoliły wyjaśnić fakty istotne dla rozstrzy­gnięcia sprawy (art. 299. k.p.c. w zw. z art. 227. k.p.c.) a ponadto żadna ze stron takiego środka dowo­dowego nie zaoferowała.

III

Sąd Rejonowy w Tarnowie zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie nawet w części, w z związku z czym należało je oddalić.

Powód B. B. (1) do­magał się zasądzenia od stro­ny pozwanej S. (1) kwoty 2.718,30 zł w opar­ciu o art. 436. § 1. k.c. w zw. z art. 435. § 1. k.c. jak i art. 805. § 1. i § 2. pkt 1) k.c. oraz art. 822. § 1., § 2. i § 4. k.c. w zw. z art. 34. ust. 1., art. 19. ust. 1. i art. 35. us­tawy z dnia 22 maja 2003 r. o u­bezpieczeniach obo­wiązko­wych, U­bez­pie­cze­nio­wym Fun­duszu Gwarancyj­nym i Pol­skim Biurze U­bez­pie­czycieli Ko­mu­ni­ka­cyj­nych (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r., poz. 392 z późn. zm.) oraz art. 361. k.c. w zw. z art. 363. k.c. w zw. z art. 509. k.c. i art. 510. k.c. wraz z odsetkami u­sta­wowymi li­czonymi od kwoty 2.718,30 zł od dnia 15 maja 2015 r. do dnia zapłaty na podstawie art. 481. § 1. i § 2. zd. I. k.c. w zw. z art. 359. § 1. i § 2. k.c. oraz art. 817. § 1. k.c. i art. 14. ust. 1. ustawy o u­bez­pieczeniach obowiązko­wych, Ubez­piecze­nio­wym Funduszu Gwarancyjnym i Pol­skim Biurze Ubez­pie­czy­cieli Ko­munika­cyj­nych.

Stosownie do treści art. 435. § 1. k.c. prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, ga­zu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.

Zgodnie z art. 436. § 1. k.c. odpowiedzialność przewidzianą w artykule po­przedzającym ponosi również samoistny posiadacz mechanicznego środka ko­mu­nikacji poruszanego za pomocą sił przyrody. Jednakże gdy posiadacz sa­mo­istny oddał środek komunikacji w posiadanie zależne, odpowiedzialność po­nosi posiadacz zależny.

W myśl art. 805. § 1. k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zo­bo­wiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określo­ne świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpie­czający zobowiązuje się zapłacić składkę.

Świadczenie ubezpieczyciela polega w szczególności na zapłacie m. in. przy ubezpieczeniu majątkowym – określonego odszkodowania za szkodę po­wstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku [art. 805. § 2. pkt 1) k.c.].

Wreszcie po myśli art. 822. § 1. k.c. przez umowę ubezpie­czenia odpo­wiedzialno­ści cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do za­płacenia okre­ślonego w u­mowie odszkodowania za szkody wyrządzone oso­bom trzecim, względem któ­rych odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpie­cza­jący albo o­soba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia.

Umowa ubezpieczenia od­powie­dzial­ności cywilnej obejmuje szkody,
o których mowa w § 1, będące na­stęp­stwem przewidzianego w umowie wy­padku, który miał miejsce w okresie u­bez­pieczenia (art. 822. § 2. k.c.).

Uprawniony do od­szkodowania w związku ze zda­rzeniem objętym umową ubezpieczenia odpo­wiedzialności cywilnej może do­chodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń (art. 822. § 4. k.c.).

Rozwiązanie statuowane w przepisie art. 822. § 1., § 2. i § 4. k.c. u­szcze­góła­wiają w zakresie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej przepisy art. 34. ust. 1. i art. 19. ust. 1. zd. I. oraz art. 35. u­sta­wy o ubezpieczeniach obo­wiąz­ko­wych, Ubez­pieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze U­bezpie­czycieli Ko­munikacyjnych.

I tak zgodnie z art. 34. ust. 1. u­sta­wy o ubezpieczeniach obowiązko­wych, Ubezpie­cze­niowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpie­czycieli Ko­muni­kacyjnych z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mecha­nicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicz­nym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia.

W myśl art. 19. ust. 1. zd. I. u­sta­wy o u­bez­pieczeniach o­bo­wiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwa­ran­cyj­nym i Polskim Biurze U­bez­pieczycieli Komunikacyjnych poszkodo­wa­ny w związ­ku ze zdarzeniem ob­jętym umową u­bez­pieczenia obo­wiąz­kowego od­powiedzialności cywilnej może dochodzić rosz­czeń bezpośrednio od zakładu u­bezpieczeń.

Z kolei zgodnie z art. 35. ustawy o ubezpiecze­niach obowiązko­wych, U­bezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubez­pie­czy­cieli Komunikacyjnych ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mecha­nicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując po­jazdem me­chanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubez­pie­czeniowej, wyrzą­dziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu.

Wreszcie w myśl art. 361. § 1. k.c. zobowiązany do odszkodo­wania po­nosi od­powie­dzialność tylko za normalne następstwa działa­nia lub zaniechania, z któ­rego szkoda wynikła.

W powyższych granicach, w braku odmiennego prze­pisu ustawy lub posta­nowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowa­ny poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzo­no (art. 361. § 2. k.c.).

Zgodnie z art. 363. § 1. k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, we­dług wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywróce­nie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zo­bowią­zanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego o­gra­nicza się do świadczenia w pieniądzu.

Jeżeli naprawienie szkody ma na­stąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowa­nia powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowa­nia, chyba że szczególne okoliczności wyma­gają przyjęcia za podsta­wę cen istniejących w innej chwili (art. 363. § 2. k.c.).

Odsetki od sumy pieniężnej należą się tylko wtedy, gdy to wynika z czyn­ności prawnej albo z ustawy, z orzeczenia sądu lub z decyzji innego wła­ści­we­go organu (art. 359. § 1. k.c.).

Jeżeli wysokość odsetek nie jest w inny spo­sób o­kreślona, należą się odsetki ustawowe (art. 359. § 2. k.c.).

Po myśli art. 481. § 1. k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świad­czenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, cho­ciażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Jeżeli stopa odse­tek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe (art. 481. § 2. zd. I. k.p.c.).

Zgodnie z brzmieniem art. 817. § 1. k.c. ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania za­wiadomienia o wypadku.

Zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szko­dzie (art. 14. ust. 1. ustawy o u­bez­pie­czeniach obowiązko­wych, Ubezpiecze­nio­wym Funduszu Gwarancyjnym i Pol­skim Biurze Ubez­pie­czy­cieli Komunika­cyj­nych).

W przepisie art. 436. § 1. k.c. w zw. z art. 435. § 1. k.c. ustawodawca ure­gu­lował od­powiedzialność związaną z ruchem mechanicznych środków ko­mu­nikacji po­ruszanych za pomocą sił przyrody. Odpowiedzialność nałożona przy­toczony­mi przepisami oparta została na założeniu istnienia ryzyka związa­nego z i­stot­nym niebezpieczeństwem, jakie stwarza ruch mechanicznego środka ko­mu­ni­ka­cji dla otoczenia a jednocześnie korzyści, jaką odnosi korzy­stają­cy z ta­kiego me­chanicznego środka komunikacji (odpowiedzialność na za­sadzie ry­zyka). Odpowiedzialność statuowana art. 436. § 1. k.c. w zw. z art. 435. § 1. k.c. ma miejsce, gdy szkoda została wyrządzona przez ruch me­cha­niczne­go środka komunikacji po­ruszanego siłami przyrody, tj. środka komu­ni­kacji napędzanego wła­snym urzą­dzeniem mechanicznym, poruszanym za po­mocą sił przy­rody i słu­żącym celom komunikacyjnym ( vide: G. Bieniek, „Komen­tarz do ko­deksu cy­wilnego. Księga trzecia. Zobo­wią­za­nia. Tom 1”, Wy­dawnic­two Praw­ni­cze Le­xisNexis, War­szawa 2007 r., wydanie 8, pod red. G. Bieńka, s. 429, teza 2 do art. 436; J. Gudowski, „Kodeks cywilny. Komentarz. Zobo­wią­za­nia. III. Część 1”, Wy­dawnic­two Le­xisNexis, War­szawa 2013 r., wydanie 1, pod red. J. Gudowskiego, s. 636, teza 2 do art. 436).

Szkoda wyrządzona mechanicznym środkiem komunikacji musi zostać wy­rządzona w trakcie jego ruchu, które to jednak pojęcie inaczej jest rozumiane na gruncie art. 436. k.c. a inaczej w oparciu o przepisy ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. (tekst jedn.: Dz. U. z 2012 r., poz. 1137 z późn. zm.) – Prawo o ru­chu drogowym oraz ustawy o ubezpieczanych obowiązkowych, Ubezpie­cze­niowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komuni­ka­cyjnych ( vide: art. 34. i art. 37.).

Redakcja przepisu art. 361. k.c. wskazuje, że pod rządem kodeksu cywil­nego obowiązuje zasada naprawienia szkody po­przez całko­witą kompensatę do­znanego uszczerbku z zastrzeżeniem, iż niedo­pusz­czal­ne wszakże jest bez­zasadne wzbogacenie poszkodowanego.

Z kolei z mocy art. 363. k.c. poszkodowanemu przysługuje wybór sposo­bu naprawienia wyrządzonej mu szkody, tj. przez przywrócenie stanu poprzed­nie­go czyli doprowadzenie do stanu, jaki miał miejsce przed powstaniem szkody bądź też przez zapłatę sumy pieniężnej, czyli uiszczenie kwoty odpowia­dają­cej wysokości powstałej szkody. W przepisie tym jednak ustano­wiono jednocześnie dwa wyjątki od zasady wyboru sposobu naprawienia szkody, w razie których zaistnienia poszkodowanemu przysługuje jedynie od­szkodowanie w for­mie świadczenia pieniężnego. Ograniczenie takie może także wynikać z przepisów szczególnych, którymi m. in. pozostawały art. 805. k.c. i art. 822. k.c. ( vide: T. Wiśniewski, powołany już wyżej „Komentarz do ko­deksu cywilnego. Księga trzecia. Zobo­wią­za­nia. Tom 1”, s. 83, teza 3 do art. 363; T. Wiśniewski, powołany już wyżej „Kodeks cywilny. Komentarz. Zobo­wią­za­nia. III. Część 1”, s. 100, teza 3 do art. 363; uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższe­go z dna 15 listo­pada 2001 r., sygn. akt III CZP 68/01, publ. OSNC 2002 r., nr 6, poz. 74).

Powodowi podobnie jak i poprzednikom prawnym B. B. (1) przy­sługiwało zatem stosownie do treści art. 822. § 1. k.c. odszkodo­wanie pienięż­ne. Powód stał się bowiem następcą prawnym M. M. i A. M. w zakre­sie wierzytelności z ty­tułu odszko­do­wania w zakresie kosztów najmu pojazdu zastępczego w związku ze zdarze­niem z dnia 26 lutego 2015 r., w wyniku któ­rego uszkodzeniu uległ pojazd marki T. (...) numer rejestracyjny (...).

M. M. i A. M. używali pojazdu marki T. (...) jako właści­ciele, który to sa­mochód uległ uszkodzeniu na skutek zdarzenia, za które pono­siła odpo­wie­dzialność osoba ubezpieczona od odpowiedzialności cywilnej przez S. (1). M. M.
i A. M. tym samym utra­cili na skutek uszkodzenia pojazdu, którego byli współwłaścicielami, możliwość jego używania w ramach przy­słu­gującego im prawa współwłasności. Wydatki, jakie z tego tytułu zobowiązani byli ponieść i co do których obowiązku zwrotu wierzytelność przenieśli na powoda, związane były z utratą możliwości używania przez nich wskaza­nego pojazdu. Poszkodo­wani utracili zatem możliwość u­ży­wania rzeczy w opar­ciu o upraw­nienie wyni­ka­jące z konkretnego tytułu praw­nego, tj. z prawa wła­sno­ści. Jak zaś wyjaśnił Sąd Najwyższy „nie budzi wątpli­wo­ści pogląd, że nor­malny związek może wy­kraczać poza konsekwencje bez­po­średnie i umożliwia zalicze­nie do zwykłych następstw zdarzenia szkodzącego także uszczerbek mająt­kowy wyni­kły z wy­datków wymuszonych na poszko­do­wa­nym przez wy­stąpienie tego zda­rzenia. Szkoda, mająca charakter dy­na­micz­ny i zmienny w cza­sie, obejmuje nie tylko bezpośrednie następstwa zdarzenia szkodzącego, ale także dalsze, po­wstałe już po zdarzeniu szkodzą­cym, w tym w związku z po­niesie­niem kosztów najmu pojazdu zastępczego w czasie, w któ­rym poszko­dowany nie mógł korzy­stać
z uszkodzonego pojazdu służącego mu do wyko­nywania działalności za­wo­do­wej lub gospodarczej albo po­mocnego w za­spokajaniu podstawowych po­trzeb ży­ciowych” (tak Sąd Najwyższy w uza­sad­nieniu uchwały z dnia 22 listo­pada 2013 r., sygn. akt III CZP 76/13, publ. OSNC 2014 r., nr 9, poz. 85). M. M.
i A. M. zostali na skutek zdarzenia z dnia 26 lutego 2015 r. po­zbawieni prawa używania rzeczy na podstawie tytułu praw­ne­go wywodzącego się z prawa wła­sności a zatem ponieśli szkodę w mieniu, nie mogli bowiem uży­wać rzeczy, którą mieli prawo używać jako współwłaściciele i w miej­sce której zmusze­ni zostali nająć pojazd zastępczy.

W myśl art. 509. § 1. k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeci­wiałoby się to usta­wie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania.

Zgodnie z brzmieniem art. 509. § 2. k.c. wraz z wierzytelnością przecho­dzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie
o zaległe odsetki.

Po myśli art. 510. § 1. k.c. umowa sprzedaży, zamiany, darowizny lub inna u­mowa zobowiązująca do przeniesienia wierzytelności przenosi wierzytel­ność na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony ina­czej postanowiły.

Jeżeli zawarcie umowy przelewu następuje w wykonaniu zo­bowiązania wynikającego z uprzednio zawartej umowy zobowiązującej do prze­niesienia wie­rzytelności, z zapisu, z bezpodstawnego wzbogacenia lub z innego zdarze­nia, ważność umowy przelewu zależy od istnienia tego zobowiązania (art. 510. § 2. k.c.).

Umowa przeniesienia wierzytelności wskazana w art. 510. § 1. k.c. pozo­staje umową kauzalną oraz konsensualną. Jej zawarcie odnosi skutek zobo­wiązująco – rozporządzający. Z chwilą zawarcia umowy następuje przeniesie­nie wierzytelności z cedenta na cesjonariusza. Jedynie w przypadku wyraźnego przepisu albo odmiennej woli stron zawierających umowę przelewu wierzytel­ności podwójny skutek związany z zawarciem umowy przelewu wierzytelności zostałby wyłączony ( vide: H. Ciepła, „Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobo­wiąza­nia”, Wydawnictwo Prawni­cze, Warszawa 2001 r., wyda­nie 3 zmienione, pod red. G. Bieńka, tom 1, s. 592, komentarz do art. 510 k.c., tezy 1 – 3; H. Ciepła powołany już wyżej „Kodeks cywilny. Komentarz. Zobo­wią­za­nia. III. Część 1”, s. 992, tezy 1 – 3 do art. 510).

W świetle przytoczonych przepisów art. 509. § 1. k.c. oraz art. 510. k.c.
i w kontekście ustalonego stanu faktycznego w szczególności treści umowy przelewu wierzytelności z dnia 27 lutego 2015 r. należało stwierdzić, że M. M. i A. M. dokonali przelewu przysługującej im wierzytelności z ty­tułu od­szkodo­wania od zakładu ubezpieczeń w związku z ubezpieczeniem od­po­wie­dzialno­ści cywilnej sprawcy szkody w pojeździe marki T. (...), przy czym umowa ta od­niosła skutek zobo­wiązująco – rozporządzający. Umowa prze­lewu wierzytel­ności za­warta została pomiędzy poszkodowanymi a pod­mio­tem, który wynajął po­jazd zastępczy w miejsce uszkodzonego pojazdu i w u­mowie tej a ściślej rzecz ujmując w fakcie wynajęcia pojazdu przez B. B. (1) znajdowa­ła swą przyczynę. Kauzal­ność umowy przelewu wie­rzytelności z tytułu odszko­do­wania należnego od (...) spółki akcyjnej jako u­bez­pieczyciela sprawcy szkody w mie­niu M. M. i A. M. została zatem zacho­wa­na. Umowa przelewu wierzytel­ności była ważna i skuteczna a na jej podstawie do­szło do przejścia wierzytel­ności wraz z wszelkimi prawami do niej przysługu­jącymi w tym roszczeniem
o zapłatę odsetek ustawowych od tej kwoty, na którą wierzytelność opiewała.

Strona powodowa wybrała świadczenie pieniężne. Odszkodowanie pie­niężne nie mo­gło być przy tym wyższe niż wartość powstałej szkody. Odszko­dowanie pie­niężne w założeniu ma bowiem umożliwić poszkodowanemu przy­wrócenie po­jazdu do stanu sprzed kolizji. Naprawienie szkody zatem ma na ce­lu przywró­cenie sytuacji, która istniałaby, gdyby nieprawidłowe działanie nie mia­ło miej­sca.

Kwota 2.718,30 zł, której dochodził pozwem B. B. (1), stanowiła różnicę pomię­dzy kwotą 4.956,90 zł „brutto” a kwotą 2.238,60 zł „brutto”, jaką zakład ubezpieczeń zapro­ponował tytułem odszkodowa­nia w związku ze szkodą w po­jeździe po­przedników prawnych powoda a związaną z najmem pojazdu zastępczego udostępnionego w miej­sce uszkodzonego i która wypła­cona została przez u­bezpieczyciela na rzecz B. B. (1). Kwota 2.718,30 zł jako równowartość pozostałej części z sumy czynszu najmu za cały okres czas trwa­nia najmu pojazdu zastępczego w związku z usuwaniem szkody w sa­mo­cho­dzie poprzedników prawnych powoda jednak nie zo­stała przyjęta przez sąd jako ta, która winna podlegać zasądzeniu w związku z wykonaniem usługi w po­staci udostęp­nienia pojaz­du zastępczego. Co prawda kwoty wy­mienionej w żą­daniu pozwu po­wód mógł przy tym do­chodzić wprost od zakładu ubezpie­czeń, a le­gi­ty­macja do tego ex­pressis verbis wynika­ła z brzmienia art. 822. § 4. k.c. w zw.
z art. 19. ust. 1. zd. I. ustawy o ubezpiecza­nych obowiązkowych, Ubezpie­cze­niowym Funduszu Gwarancyj­nym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komuni­ka­cyj­nych w zw. z art. 509. § 1. k.c. i art. 510. k.c., to jednak wątpliwości wzbu­dziły okoliczności powstania w dwóch różnych datach dwóch umów najmu po­jazdu zastępczego, których przedmiotem przez czas od dnia 27 lutego 2015 r. do dnia 06 marca 2015 r. miałby być jeden i ten sam przedmiot, tj. pojazd marki F. (...) numer rejestracyjny (...). Kolejną przeszkodą w zasądzeniu kwoty objętej żądaniem pozwu było to, że poszkodowani używali pojazdu za­stępczego, choć już w dniu 10 marca 2015 r. stali się właścicielami pojazdu marki M. (...) nabytego w miejsce uszkodzonego pojazdu marki T. (...) a w dniu 12 marca 2015 r. samochód marki M. (...) został zare­jestrowany,
w związku z czym od tego czasu mógł być dowolnie używany przez poszkodo­wanych zgodnie z jego przeznaczeniem.

Pozwany zakład ubezpieczeń jako udzielający ubezpieczenia od odpowie­dzialności cywilnej sprawcy odpowiedzial­nego za zdarzenie z dnia 26 lutego 2015 r., w wyniku którego doszło do uszkodzenia pojazdu M. M. i A. M., zdecydował o przyzna­niu na rzecz następcy prawnego poszkodowa­ne­go, tj. B. B. (1) w ramach odszkodowa­nia sumy 2.238,60 zł i taką też kwotę wypłacił. Zde­cydował tym samym odmówić następcy prawnemu po­szkodowanych, tj. B. B. (1) wypłaty kwoty 2.718,30 zł sta­nowią­cej pozostałą część czynszu najmu pojazdu zastępczego w okresie od dnia 27 lute­go 2015 r. do dnia 31 marca 2015 r. przyjmując jako adekwatny ze szkodą
w pojeździe marki T. (...) okres 14 dni najmu pojazdu zastępczego.

B. B. (1) zakwe­stionował to sta­nowisko. Miał przy tym prawo do­chodzić roszczenia wraz z kwotą odpowiada­jącą podatkowi od towarów i usług, skoro poszkodowani po­przednicy prawni powoda nie prowa­dzili działal­ności gospodarczej, w związku z którą mieliby możli­wości jego odliczenia ( vide: u­chwa­ła Sądu Najwyż­szego z dnia 22 kwietnia 1997 r., sygn. akt III CZP 14/97, publ. OSNC 1997 r., nr 8, poz. 103).

Jak przyjął Sąd Najwyższy „przesłanką powstania obowiązku świadcze­nia przez ubezpieczyciela z tytułu umowy ubezpieczenia odpowie­dzialności cy­wilnej (art. 822 § 1 KC) jest stan odpowiedzialności cywilnej ubez­pieczającego (ubezpieczonego) za szkodę wyrządzoną osobie trzeciej, a nie fakt uprzedniego jej naprawienia przez ubezpieczającego (ubezpieczonego)” (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 lutego 2004 r., sygn. akt V CK 187/03, publ. Wokanda, 2004 r., nr 8, s. 15). Stanowisko judykatury co do braku ko­nieczności uprzedniego naprawienia szkody jako okoliczności obojętnej dla u­praw­nienia do domagania się zapłaty sumy pieniężnej tytułem wyrównania szko­dy należało uznać za u­trwa­lone tak w orzecznictwie sądów powszechnych ( vide: wyrok Sądu Apela­cyjnego w Katowicach z dnia 17 marca 2004 r., sygn. akt I ACa 32/04, publ. Wokanda 2005 r., nr 6, s. 49) jak i Sądu Najwyższego ( vide: uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dna 15 listo­pada 2001 r., sygn. akt III CZP 68/01, publ. OSNC 2002 r., nr 6, poz. 74; wyrok Sądu Najwyż­szego z dnia 16 stycznia 2002 r., sygn. akt. IV CKN 635/00, nie publ., LEX nr 78370; wy­rok Sądu Naj­wyższego z dnia 16 maja 2002 r., sygn. akt V CKN 1273/00, nie publ., LEX nr 55515; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 07 sierp­nia 2003 r., sygn. akt IV CKN 387/01, nie publ., LEX nr 141410).

Koszty wynajmu pojazdu zastępczego stanowią w świetle art. 361. § 1. k.c. normalne następstwo zdarzenia wywołującego szkodę. W świetle za­sad doświadczenia życiowego nie budziło przy tym wątpliwości, że w obecnych real­iach samochód stał się powszechnie uznawany za zwyczajny środek transportu słu­żący do zaspokajania przeciętnych potrzeb życiowych i nie wymagało to szcze­gólnego dowodzenia. Nieistotna była okoliczność w postaci braku okre­ślenia limitu dystansu przejechanego pojazdem zastępczym przez poszkodo­wanych. Bez względu bowiem na to, czy korzystali intensywnie czy też w istocie nie korzy­stali oni w dużym stopniu z tegoż pojazdu, to mieli oni prawo go wy­nająć choć­by po to, by zapewnić sobie komfort polegający na świadomości, że
w razie po­trzeby z tego środka transportu mogli skorzystać. Nie sposób zacho­wania takiego traktować jako nielojalność w stosunku do ubezpieczyciela. Sta­nowiło ono przecież jedynie przejaw dążenia do stworzenia stanu rzeczy, który istniał­by, gdyby nie doszło do zdarzenia wywołującego szkodę. Co więcej sama możliwość skorzystania z innych środków transportu nie oznaczała jeszcze nie­zasadności wynajęcia pojazdu zastęp­czego. Należało pamiętać, że cechowały się one w porównaniu z pojazdem za­stępczym dalej idącą niedogodnością. Przykładowo poruszanie się taksówką pociąga za sobą najczęściej konieczność jej telefonicznego wezwania, a na­stępnie oczekiwania, które w godzinach szczytu może się znacznie wydłużyć. Nie można natomiast obowiązku lojalno­ści poszkodowanego interpretować w ten sposób, że winien on ponosić wyrze­czenia w interesie ubezpieczyciela.

Nie ulegało więc wątpliwości, że koszty poniesione na wynajem pojazdu zastępczego podlegały indemnizacji, jak bowiem zwrócił uwagę Sąd Najwyższy służą one ograniczeniu negatywnych następstw mająt­kowych po stronie po­szkodowanych polegającej na utracie możliwości korzy­stania z rzeczy stano­wiącego atrybut prawa własności. Zaznaczył jednocześnie Sąd Najwyższy, że żądania refundacja tych kosztów nie jest uzależniona od możliwości korzystania z transportu zbiorowego ( vide: uchwała Sądu Najwyż­szego z dnia 17 listopada 2011 r., sygn. akt III CZP 5/11, nie publ., LEX nr 1011468; vide: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 2013 r., sygn. akt III CZP 76/13, publ. OSNC 2014 r., nr 9, poz. 85, s. 9).

Należało zatem jedynie zweryfikować wysokość żądanego odszkodowa­nia. Kierując się treścią art. 363. § 2. k.c. uznał sąd, że nie było żadnych pod­staw do u­sta­lenia wysokości odszkodowania jako różnicy pomiędzy wartością wskazaną na fakturze VAT wystawioną przez B. B. (1) a przyznaną
i wy­płaconą już kwotą przez zakład ubezpieczeń, gdyż okres trwania umowy najmu był zbyt długi, jeśli wziąć pod uwagę to, że poszkodowani już w dniu 10 marca 2015 r. nabyli a następnie w dniu 12 marca 2015 r. zarejestrowali pojazd marki M. (...) nabyty w miejsce uszkodzonego samochodu marki T. (...). Choć zatem wy­datki związane z pozbawieniem możliwości korzystania z rzeczy w tym z pojaz­du zawsze stanowią szczególny przypadek szkody ma­jątkowej, zwłaszcza wówczas, gdy rzecz ta zaspokaja potrzeby, które mogą być zaspokojone za­stępczo w drodze odpłatnego skorzystania z cudzej usługi lub najmu cudzej rzeczy (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 08 września 2004 r., sygn. akt IV CK 672/03, nie publ., LEX nr 146324, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 listo­pada 2002 r., sygn. akt V CKN 1397/00, nie pub., LEX nr 77057), to jednak w tym przypadku wysokość tej szkody winna zostać ustalona przy ustaleniu, jaki czas najmu pojazdu zastępczego pozostawał w związku ze szkodą wyrządzoną w pojeździe, który został zastąpiony. Biorąc pod uwagę stan faktyczny sprawy uznać należało, że nie było żadnych podstaw do tego, aby przyjąć możliwość ustalenia wysokości odszkodowania przy uwzględnieniu całego czasu trwania umowy najmu pojazdu zastępczego, tj. za czas używania samochodu przez 31 dni a nie jak uczynił do zakład ubezpieczeń jedynie za czas 14 dni czyli w kwocie wyższej aniżeli już przyznana i wypłacona 2.238,60 zł „brutto”. Kwota wypłacona przez ubezpieczyciela na rzecz B. B. (1) sta­no­wiła odszkodowanie za okres wynajmowania pojazdu przez 14 dni w wyso­kości po 159,90 zł „brutto” dziennie. Powód nie wskazał żadnych do­wo­dów, na podstawie których sąd doszedłby do wniosku, że wskazywany przez niego okres pozostałych 17 dni był konieczny do tego, aby poszkodowani dalej zasadnie mogli byli używać pojazdu zastępczego. Wręcz przeciwnie przeprowa­dzone postępowanie dowodowe wskazywało, że za zupełnie wystarczają­cy należało uznać okres 14 dni przyjęty i uwzględniony przez towarzy­stwo ubez­pieczeń jako czas najmu pojazdu zastępczego pozostający w związku ze szkodą
w pojeździe marki T. (...). Jak się bowiem okazało przede wszystkim na podstawie zeznań poszkodowanego M. M., był to czas wystarczający do dokonania zakupu nowego pojazdu w miejsce uszkodzonego. Skoro zaś Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, że „odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiada­czy pojazdów mechanicznych obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnio­ne wy­datki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowane­go w o­kresie niezbędnym do nabycia innego pojazdu mechaniczne­go, jeżeli odszko­dowanie ustalone zostało w wysokości odpowiadającej różnicy pomiędzy war­tością pojazdu mechanicznego sprzed zdarzenia powodującego szkodę, a wartością pojazdu w stanie uszkodzonym, którego naprawa okazała się nie­możliwa lub nieopłacalna (tzw. szkoda całkowita)” (tak Sąd Najwyższy w po­wołanym już wyżej wyroku z dnia 22 listopada 2013 r., sygn. akt III CZP 76/13), to tym samym za uzasadniony w rozsądzonym przypadku należało uznać jedy­nie ten okres najmu pojazdu zastępczego trwający do dnia zarejestrowania sa­mo­cho­du, który poszkodowani nabyli w celu zastąpienia uszkodzonego. To zaś nastąpiło, co wynikało z ustalonego stanu faktycznego, w dniu 12 marca 2016 r. Licząc zatem nawet od dnia sporządzenia umowy najmu pojazdu zastępczego, co zgodnie z treścią kwestionowanego odpisu dokumentu nastąpiło w dniu 27 lutego 2014 r., do dnia 12 marca 2014 r. upłynął okres 14 dni. Za taki zaś okres czasu świadczenie z tytułu zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego po­zwany zakład ubezpieczeń już uwzględnił i wypłacił. Co więcej używanie przez poszkodowanych pomimo nabycia i zarejestrowania pojazdu marki M. (...) w miejsce uszkodzonego samochodu marki T. (...) spowodowałby, że działanie poszkodowanych należało uznać za takie, które zmierzało do zwięk­szenia a nawet doprowadziło do powiększenia rozmiaru szkody. Dlatego też uz­nał sąd, że zaistniały podstawy do tego, aby kwestionować usta­lenie wysokości od­szkodowania jako iloczynu liczby dni oraz wartości stawki czynszu najmu wskazanej na fakturze VAT wystawionej przez B. B. (1) a obejmującej kwotę naliczoną tytułem czynszu najmu pojazdu zastępczego pomniej­szoną oczywiście o kwotę już przyznaną przez pozwane towarzystwo ubezpieczeń. Nie powinno przy tym budzić w świetle okoliczności sprawy a w szczególności w kontekście okoliczności zakwalifikowania przez pozwany zakład ubezpieczeń uszczerbku w mieniu poszkodowanej powstałego na skutek uszkodzenia samo­chodu marki T. (...) jako szkody całkowitej, że postulat pełnego odszko­dowania przemawiał za przyjęciem stanowiska o potrzebie zwrotu przez ubez­pieczyciela tzw. wydatków koniecznych, potrzebnych na czasowe używanie za­stępczego środka komunikacji w związku z niemożliwością korzystania z niego wskutek zniszczenia, z tym że tylko za okres między dniem zniszczenia
a dniem, w którym poszkodowany może nabyć analogiczny pojazd, nie dłuższy jednak niż za czas do zapłaty odszkodowania ( vide wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 08 września 2004 r., sygn. akt IV CK 672/03, nie publ., LEX nr 146324). Skoro bowiem poszkodowany nabył kolejny pojazd w miejsce uszkodzonego, co nastąpiło jeszcze przed wypłatą odszkodowania, to tym samym za pozosta­jący w związku ze szkodą powstałą w uszkodzonym pojeździe należało uznać okres najmu pojazdu zastępczego począwszy od dnia rozpoczęcia używania pojazdu zastępczego do dnia uzyskania możliwości korzystania z pojazdu, który został nabyty w celu zastąpienia uszkodzonego. Jak bowiem wynikało z ju­dy­katury Sądu Naj­wyższego „oceny, czy po­niesienie określo­nych kosztów mieści się w ramach szkody i nor­malnego związku przy­czyno­wego, jak podkre­ślał Sąd Najwyższy, należy doko­nywać na podstawie indy­wi­du­alnej sytuacji poszkodo­wanego i kon­kretnych okoliczności sprawy” (tak Sąd Najwyższy w uza­sadnieniu powołanego już wyżej wyroku z dnia 08 wrze­śnia 2004 r.).

Kierując się treścią art. 361. § 2. k.c. uznał ponadto sąd, że nie było pod­staw do tego, aby dokonać ustalenia wysokości odszkodowania uwzględniając dłuższy okres czasu, aniżeli wynikało to ze stanowiska strony pozwanej i odpisu pisma 15 kwietnia 2015 r., tj. za czas dłuższy aniżeli 14 dni. Jak już bowiem wywiedziono wyżej, wobec treści zeznań świadka M. M. oraz wydruków
z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców nie można było przyjąć, że wy­najem w okresie przypadającym po dniu od dnia 12 marca 2015 r. r. do dnia 31 marca 2015 r. był uza­sadniony. Przyjąć zatem należało w świetle art. 6 k.c., że powód nie wykazał dostatecz­nie, że w istocie powinni byli poszkodowani w tym okresie korzystać z samochodu zastępczego. Wobec zaniechania przedłożenia przez powoda dowodów, które umożliwiłyby przyjęcie, że okres wynajmu
w przedmiotowym okresie związany był ze szkodą w pojeździe poszkodowa­nych, to niemożliwe było również przyjęcie stanowiska powoda, że uzasadniony czas najmu pojazdu zastępczego liczyć można było aż do dnia 31 marca 2015 r. czyli do końca czasu trwania umowy najmu pojazdu zastępczego. Przeciwko takiemu stanowisku przemawiała treść zeznań M. M. jak i wydruku infor­macji z Centralnej Ewidencji Kierowców i Pojazdów, z których wynikało niezbi­cie, że nie mogło być mowy, aby po stronie poszkodowanego czy też jego na­stępcy prawnego powstało zasadne roszczenie o zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego za cały okres trwania umowy najmu. Dlatego też uz­nał sąd, że zaistniały podstawy do tego, aby kwestio­no­wać usta­lenie wyso­kości od­szkodo­wania jako iloczynu liczby dni oraz warto­ści stawki czynszu najmu wskazanej przez B. B. (1) w fakturze VAT przy uwzględnieniu treści od­pisu umowy najmu pojazdu zastępczego.

Dodatkowym argumentem za przyjęciem braku obowiązku wypłacenia przez ubezpie­czyciela odszkodowania w wysokości dodatkowych 2.718,30 zł było to, że „wysokość sumy, która wy­płaco­na ma być przez zakład ubezpieczeń ustalana jest poprzez odwołanie się do zakresu obo­wiązku odszkodowawcze­go obciążającego ubezpieczonego. Zakład ubezpie­czeń wy­pła­ca więc świadczenie pieniężne, które ustalane jest zasadniczo we­dług reguł rządzących ogólnym prawem odszkodowawczym, nie zaś prawem u­bezpieczeniowym. (…) Wszelkie elementy determinujące odpo­wiedzial­ność cy­wilną u­bez­pie­cza­jącego (ubez­pie­czonego) określają rów­nież świadcze­nie za­kładu u­bez­pie­czeń” (tak E. Orlicki, System Prawa Prywat­nego, „Prawo zobowią­zań – część szczegółowa”, pod red. J. Panowicz – Lip­skiej, tom 8, C.H. Beck, Instytut Nauk Prawnych PAN, Warszawa 2004 r., s. 724, nb 299 – 300). Skoro bowiem redakcja przepisu art. 361. k.c. wskazuje, że pod rządem kodeksu cywil­nego obowiązuje zasada na­prawienia szkody po­przez całkowitą kompensatę do­znanego uszczerbku z za­strzeżeniem, iż niedo­pusz­czal­ne wszakże jest bez­zasadne wzbogacenie po­szko­dowanego, to przyznanie kwoty objętej żądaniem pozwu w tym przypadku oznaczałoby złamanie tej zasady. Poszkodowani wbrew bowiem treści art. 354. k.c. nie współdziałali ze swoim dłużnikiem, tj. zakładem ubezpieczeń, który po­nosił odpowiedzialność za sprawcę w ich mieniu w sposób wskazany w tym przepisie w szczególności tak, aby nie powiększać rozmiaru szkody a tym sa­mym nie powiększać odpowiedzialności ubezpieczyciela. Brak takiego współ­działania nie zasługiwał na udzielenie ochrony.

Sąd uznał przy tym, iż nie ma pod­staw do dalszego uzu­pełnienia z urzędu postępowa­nia dowodowego. W tym zakresie sąd nie mógł wyręczać strony
i niejako w za­stępstwie przeprowadzać taki dowód, gdyż takie postępowanie by­ło­by sprzeczne z zasadą kontradyktoryjności. Zgodnie ze sta­nowiskiem Sądu Naj­wyższego „od 1 lipca 1996 r. wskutek zmiany treści art. 232 KPC oraz skre­śle­nia § 2 w art. 3 KPC nastąpiło zniesienie zasady odpo­wie­dzialności sądu za wynik postępowania dowodowego” (tak Sąd Naj­wyższy w wyroku z dnia 07 paź­dziernika 1998 r. sygn. akt II UKN 244/98, publ. OSNAP 1999 r., nr 20, poz. 662 i w wyroku z dnia 30 czerwca 2000 r., sygn. akt II UKN 615/99, publ. OSNAP 2002 r., nr 1, poz. 24). Rola sądu w sprawie winna ogra­niczać się jedy­nie do pozostawania obiektywnym arbitrem w sporze stron (za­sada kontradyk­toryjno­ści). Sąd jedynie wyjątkowo może wy­kazywać inicjatywę dowodową, spo­czywającą cały czas na stronach pod groźbą przegrania proce­su. Zdanie powyższe pozostaje w pełni zgodne z przy­jętą linią orzecznictwa i wykładnią Sądu Naj­wyższego, w myśl której „możliwość dopuszczenia przez sąd dowodu nie wska­zanego przez strony nie oznacza, że sąd obowiązany jest zastąpić wła­snym działaniem bezczynność strony. Jedynie w szczególnych sytu­acjach pro­cesowych o wyjątkowym charakterze sąd powi­nien skorzystać ze swojego upraw­nienia do podjęcia inicjatywy dowodowej (art. 232 kpc)” (tak Sąd Najwyż­szy w wyroku z dnia 05 listopada 1997 r., sygn. akt III CKN 244/97, publ. OSNC 1998 r., nr 3, poz. 52). Brak postępowania dowodo­wego prowadzonego z u­rzę­du był przy tym usprawiedliwiony w świetle poglądu Sądu Najwyższego, w myśl któ­re­go „działanie sądu z urzędu i przeprowadzenie dowodu nie wska­za­nego przez stronę jest po uchyleniu art. 3 § 2 kpc dopusz­czalne tylko w wy­jąt­kowych sytu­acjach procesowych oraz musi wypływać z opartego na zobiek­tywi­zowanej oce­nie przekonania o konieczności jego prze­prowadzenia” (tak Sąd Najwyższy
w wyroku z dnia 09 września 1998 r., sygn. akt II UKN 182/98, publ. OSNAP 1999 r., nr 17, poz. 556). Pogląd ten pozostaje tym bardziej ak­tualny w świetle obecnie obowiązującego kodeksu postępowa­nia cywilnego a w szczególności
w kontekście zmian wprowadzonych ustawą z dnia 02 lipca 2004 r. o zmianie u­sta­wy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. nr 172 poz. 1804).

Jeśli materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie daje podstawy do dokonania odpowiednich ustaleń faktycznych w myśl twierdzeń jednej ze stron, sąd musi wyciągnąć ujemne konsekwencje w rezultacie braku udowodnienia faktów przy­toczonych na uzasadnienie żądań lub zarzutów. Zatem skoro stro­na, na której spoczywał ciężar udowodnienia okoliczności, nie przytoczyła wy­starczających dowodów na poparcie swych twierdzeń, to ponosi ryzyko nieko­rzystnego dla siebie rozstrzygnięcia.

Z uwagi na to, że sąd oddalił żądanie pozwu w całości zde­cydował – postę­pu­jąc w myśl dyrektywy odpowiedzialności za wynik postępo­wania – ob­ciążyć powoda kosztami postępo­wania wkła­dając na niego obo­wiązek ich po­niesienia. Dotyczyło to zresztą w większości tych kosztów, które sam powód poniósł.

Na koszty procesu, które w sumie wyniosły 760,38 zł składały się opłata od pozwu w postępowa­niu upominawczym w kwocie 136,00 zł (pokwito­wanie wpłaty na okładce akt, k. 8), wynagrodzenie zawodo­wego pełnomoc­nika po­woda obli­czone według stawki minimalnej od wartości przedmiotu sprawy, tj.
w kwo­cie 600,00 zł, kwota 17,00 zł poniesiona tytu­łem opłaty skar­bowej uisz­czonej od odpisu dokumentu stwierdzającego ustanowienie zawodowego pełno­moc­nika proce­so­wego powoda (k. 7, k. 9) oraz kwota 7,38 zł po­niesiona przez stronę pozwaną tytułem kosztów sporządzenia odpisu dokumentu stwier­dzającego ustanowienie pełnomocnika strony pozwanej (k. 32 verte).

Powstania innych kosztów postępowania żadna ze stron nie wykazała
i nie żądała ich zwrotu.

Nie zaliczył sąd do kosztów procesu kwoty 17,00 zł tytułem opłaty skarbo­wej od odpisu peł­nomocnictwa przedłożonego wraz ze sprzeciwem od nakazu zapłaty pomimo żądania strony pozwanej zasądzenia na jej rzecz tego rodzaju kosztów, gdyż do akt postępowania pro­wadzonego z powództwa B. B. (1)nie został złożony dowód zapłaty należnej opłaty skarbowej w tym również wydruk potwierdzający doko­nanie operacji bankowej w postaci przele­wu kwoty odpowiadającej należnej opłacie skarbowej z tytułu przedłożenia od­pisu pełnomocnictwa wykazu­jącego umocowa­nie osoby podpisanej pod treścią sprzeciwu od nakazu zapłaty ( vide: § 3 ust. 1 i ust. 2 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 28 wrze­śnia 2007 r. w sprawie zapłaty opłaty skarbowej (Dz. U. nr 187, poz. 1330).

Koszty postępowa­nia zasądzo­ne na rzecz strony pozwanej obejmowały zatem tylko koszty związa­ne z powstaniem odpisu dokumentu pełnomocnictwa (7,38 zł) w postaci taksy notarialnej i podatku od towarów i usług.

Wyżej wskazane względy zdecydowały o tym, że orzeczono jak w sen­tencji na podstawie 805. § 1. i § 2. pkt 1) k.c. i art. 822. § 1., § 2. i § 4. k.c. oraz art. 34. ust. 1., art. 19. ust. 1. i art. 35. ustawy o ubezpieczeniach obowiąz­ko­wych, Ubezpieczeniowym Fundu­szu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubez­pie­czycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 509. k.c. oraz art. 510. k.c. jak i art. 436. § 1. k.c. i art. 435. § 1. k.c. oraz art. 361. k.c. i art. 363. k.c. a także w o­parciu
o po­zostałe wska­zane w tre­ści uza­sadnienia przepisy.

O kosztach postępowania orzeczono po myśli art. 98. w zw. z art. 99. k.p.c. i art. 108. § 1. k.p.c. oraz art. 109. § 1. k.p.c., jak i art. 18. ust. 1. i art. 13. ust. 1. oraz w oparciu o § 6. pkt 3) w zw. z § 2. ust. 2. zd. I. roz­porządze­nia Mini­stra Spra­wie­dliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynno­ści rad­ców praw­nych oraz pono­sze­nia przez Skarb Państwa kosztów po­mocy prawnej udzielo­nej przez radcę prawnego ustano­wio­nego z u­rzędu (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r., poz. 490 z późn. zm.) w zw. z § 21. rozporządzenia Ministra Sprawie­dliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. 2015, poz. 1804) a także art. 1. ust. 1. pkt 2) ustawy
z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbo­wej (tekst jedn.: Dz. U. z 2015 r., poz. 783 z późn. zm.).

SSR Michał Bień

Tarnów, dnia 16 maja 2016 r.