Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II PK 37/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 marca 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jerzy Kuźniar (przewodniczący)
SSN Zbigniew Korzeniowski (sprawozdawca)
SSN Zbigniew Myszka
w sprawie z powództwa D. K.
przeciwko E. spółce z o.o. w P.
o przywrócenie do pracy, ustalenie, wynagrodzenie, zadośćuczynienie i
odszkodowanie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 22 marca 2016 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego w P.
z dnia 3 października 2014 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w pkt 1 oraz w pkt 3 w części
oddalającej apelację strony pozwanej i w tym zakresie sprawę
przekazuje Sądowi Okręgowemu w P. do ponownego
rozpoznania oraz orzeczenia o kosztach postępowania
kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w P. rozpoznał apelacje powódki D. K. i pozwanego
pracodawcy spółki z o.o. E. w P. od wyroku Sądu Rejonowego z 29 maja 2014 r.
Sąd Okręgowy skarżonym wyrokiem z 3 października 2014 r. zmienił wyrok Sądu
Rejonowego i przywrócił powódkę do pracy u pozwanego na poprzednich
warunkach oraz zasądził jej 236.969 zł tytułem wynagrodzenia za czas
pozostawania bez pracy pod warunkiem jej podjęcia.
Pozwany zatrudnił powódkę jako główną księgową w marcu 2011 r.
W kwietniu 2011 r. powódka ukończyła 56 lat. Pozwany pismem z 25 października
2011 r. rozwiązał umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy powódki. Zarzucił
nienależyte wykonywanie obowiązków pracowniczych: - niewykonywanie
obowiązku sporządzania do GUS comiesięcznego meldunku o działalności firmy,
nie nadzorowanie pracy działu księgowości, nie określenie zakresu obowiązków
poszczególnych pracowników jej działu, nie współpracowanie z pracownikami
działu księgowości (nie informowanie o terminie zamykania miesiąca),
nie wypełnianie obowiązku polegającego na sporządzeniu deklaracji podatku VAT
do 25-go następnego m-ca, nierzetelne i nieterminowe prowadzenie księgowości
pracodawcy, co przejawiało się w: - braku kontroli zapisów księgowych w programie
księgowym pracodawcy S. F., nieksięgowaniu wyciągów bankowych dotyczących
wynagrodzeń pracowników, w konsekwencji brak kontroli nad poprawnością
zapisów wynagrodzeń, korzystanie przez powódkę przy księgowaniu w programie
księgowym pracodawcy S. z loginu bezpośredniego przełożonego – Prezesa
Zarządu P. K. oraz Administratora Systemu, niepoprawne księgowanie kosztów
amortyzacji (ostatnie umorzenie w programie środki trwałe zostało wykonane za
styczeń 2011 r., brak jest zapisów za kolejne miesiące, miesięczne umorzenia
winny być zgodne z zapisami w programie środki trwałe i w programie symfonia
finanse, wskutek zaniedbań powódki zapisy nie są zgodne), usunięcie z programu
księgowego pracodawcy s. wcześniej zaksięgowanych faktur za obsługę destynacji,
konsekwencją było niewłaściwe określenie (zaniżenie) przychodów pracodawcy
oraz błędne naliczenia podatków od towarów i usług. W ocenie pozwanej powódka
naraziła spółkę na poważną szkodę a członków zarządu na odpowiedzialność
karno-skarbową.
3
Sąd Rejonowy wyrokiem z 29 maja 2014 r. zasądził od pozwanego na rzecz
powódki 6.700 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie
umowy o pracę. Wskazał, że powódka terminowo realizowała obowiązek
sporządzania i dostarczania raportów o działalności spółki. Nie ustalił braku
nadzorowania pracy księgowości przez powódkę. Wywiązywała się również z
obowiązku polegającego na sporządzeniu deklaracji podatku VAT. Powódka jednak
nierzetelnie prowadziła księgowość pracodawcy, tj. wadliwie księgowała wyciągi
bankowe dotyczące wynagrodzeń pracowników, korzystała przy księgowaniu w
programie księgowym pracodawcy S. z loginu prezesa zarządu i niepoprawnie
księgowała koszty amortyzacji pracodawcy. Naruszyła w ten sposób obowiązek
dbania o dobro zakładu pracy i rzetelne dokumentowanie zdarzeń księgowych.
Korzystanie z loginu przełożonego nie mogło stanowić o ciężkim naruszeniu
obowiązków pracowniczych. Rażącym niedbalstwem było księgowanie
wynagrodzeń pracowników niezgodnie ze stanem faktycznym jak również nie
dołożenie należytej staranności co do prawidłowego dokonywania odpisów
amortyzacyjnych. W zeznaniu powódka lekceważąco wskazywała na ewentualne
negatywne konsekwencje jej działania. Utwierdziło to Sąd, iż pozwany miał
uzasadnione podstawy od rozwiązania umowy w trybie dyscyplinarnym. Nierzetelne
księgowanie naraziło interes pozwanej i mogło skutkować odpowiedzialnością
karną. W tym względzie powódka dopuściła się ciężkiego naruszenia
podstawowych obowiązków pracowniczych, dokonując nierzetelnego księgowania
w zakresie wynagrodzenia oraz kosztów amortyzacji. Rozwiązując umowę pozwany
nie dochował terminu z art. 52 § 2 k.p. O wadliwym księgowaniu dowiedział się na
przełomie sierpnia i września 2011 r. albo w pierwszych dniach września. Pozwany
rozwiązując umowę o pracę 25 października 2011 r. uchybił terminowi z art. 52 § 2
k.p. Sąd za niecelowe uznał przywrócenie powódki do pracy i orzekł o
odszkodowaniu (art. 45 § 2 w związku z art. 56 § 2 k.p.). Pozwany mógł utracić
zaufanie do powódki wobec wadliwego księgowania i znaczenia stanowiska.
O odszkodowaniu w wysokości 6.700 zł (miesięcznego wynagrodzenia) Sąd orzekł
na podstawie art. 58 k.p. Wykluczało to wynagrodzenie za czas pozostawania bez
pracy (art. 57 § 2 k.p.).
4
Sąd Okręgowy zmienił wyrok Sądu Rejonowego na korzyść powódki, w ten
sposób, że przywrócił ją do pracy na poprzednich warunkach oraz zasądził
236.969 zł tytułem wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy. Ocenił,
że przyczyny rozwiązania umowy o pracę nie mogły być kwalifikowane jako ciężkie
naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, ponadto pracodawca
uchybił terminowi miesięcznemu. Pozwany naruszył art. 52 § 2 k.p. oraz art. 52 § 1
pkt 1 k.p. Wskazywane przez pracodawcę przyczyny rozpatrywane z osobna, jak i
łącznie, nie pozwalały na stwierdzenie, iż doszło do ciężkiego naruszenia
obowiązków pracowniczych. Powódce nie można przypisać zawinienia w stopniu
uzasadniającym nadzwyczajne rozwiązanie umowy o pracę. Nierzetelnie
prowadziła księgowość pracodawcy, tj. wadliwie księgowała wyciągi bankowe
dotyczące wynagrodzeń pracowników oraz niepoprawnie księgowała koszty
amortyzacji, również korzystała z loginu przełożonego – prezesa zarządu.
Stwierdzone uchybienia ani ich skala nie pozwalają stwierdzić, iż naruszenie ma
charakter ciężki. Wskazywane przez pozwanego wady stanowią typowe i zwykłe
uchybienia, które co najwyżej uzasadniają zwykłe wypowiedzenie stosunku pracy.
Należy je postrzegać i oceniać w zakresie powszechnych i drobnych zaniedbań,
które występują częściej u pracowników zapracowanych i obciążonych dużą ilością
obowiązków. Powódka była zaangażowana w pracę, przy czym bardzo często
świadczyła pracę ponad 8 godzin dziennie a także w weekendy.
Była przepracowanym pracownikiem. Błędy w księgowaniu mogły wynikać z
przepracowania, a zatem z przyczyn od powódki niezależnych. Powódka powielała
błąd dotychczasowych księgowych, który nie został przez jej poprzedników ani
przez nią skorygowany. Natomiast w sytuacji zwrócenia jej uwagi na uchybienie z
zaangażowaniem podjęła się próby usunięcia błędu. Postawa powódki
zaangażowanej w pracę wyłącza przypisanie jej winy, chociażby w postaci
rażącego niedbalstwa. Posługiwanie się loginem przełożonego nie może być
kwalifikowane jako ciężkie naruszenie. Inne osoby również korzystały z takiego
loginu, uzasadnione to było potrzebą obsługi programu komputerowego. Ocena
wagi oraz charakteru zarzucanych uchybień wyłącza przyjęcie ciężkiego
naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych. Pracodawca ponosi ryzyko
osobowe związane z przydatnością pracowników i z tego tytułu powinien liczyć się
5
z uszczerbkami powstałymi wskutek ich nieprzydatności lub wadami czy
uchybieniami przy wykonywaniu pracy, co nie dotyczy sytuacji umyślnego
naruszenia podstawowych obowiązków przez pracownika, które w sprawie nie
zachodzi. Nie ma rażącego niedbalstwa ani winy umyślnej. Zarzuty postawione
powódce należy zakwalifikować do kategorii typowych (zwykłych) uchybień. Ocena
wagi naruszeń dokonywana przy uwzględnieniu sposobu świadczenia przez
powódkę pracy, dużej ilości obowiązków oraz całokształtu zdarzeń pozwalały
uznać, iż rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia na mocy art. 52 § 1 pkt 1
k.p. było bezzasadne. Dodatkowo oświadczenie o rozwiązaniu umowy złożono po
upływie okresu wskazanego w art. 52 § 2 k.p. Pracodawca na przełomie sierpnia i
września 2011 r. dowiedział się o przyczynie uzasadniającej rozwiązanie umowy o
pracę, tj. o niewłaściwym księgowaniu wynagrodzeń oraz kosztów amortyzacji. Sąd
Rejonowy przedstawił w tym zakresie logiczne uzasadnienie. Zeznania świadka
zostały zweryfikowane z dokumentami złożonymi do akt. Nie spełniły się warunki z
art. 52 § 1 pkt 1 i art. 52 § 2 k.p. i dlatego powódkę należało przywrócić do pracy
(art. 56 k.p.). Sąd Rejonowy naruszył art. 45 § 3 k.p. przez niezastosowanie (art. 56
§ 2 k.p.) wobec ochrony zatrudnienia z art. 39 k.p. Wówczas z mocy art. 57 § 2 k.p.
pracownikowi przysługuje wynagrodzenie za cały czas pozostawania bez pracy.
Sąd uwzględnił wynagrodzenia, które powódka otrzymałaby, gdyby kontynuowała
zatrudnienie, tj. od dnia rozwiązania umowy o pracę do ogłoszenia wyroku w
kwocie 236.969 zł. Sąd Okręgowy uchylił wyrok w części dotyczącej wynagrodzenia
za pracę w godzinach nadliczbowych do ponownego rozpoznania a w pozostałym
zakresie oddalił obie apelacje. Sąd Okręgowy w zasadniczej części podzielił
ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego.
Pozwany w skardze kasacyjnej zarzucił naruszenie: I. prawa materialnego:
a) art. 52 § 1 pkt 1 k.p. przez błędną wykładnię i przyjęcie, że wskazane w piśmie
rozwiązującym umowę zarzuty, rozpatrywane z osobna, jak i łącznie, wyłączają
stwierdzenie, iż doszło do ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków
pracowniczych; b) art. 100 k.p. w związku z art. 52 § 1 pkt 1 k.p. przez błędną
wykładnię i przyjęcie, że chociaż powódka dopuściła się uchybień i błędów w pracy
i naruszyła obowiązki pracownicze (jako główna księgowa niepoprawnie księgowała
koszty amortyzacji, nierzetelnie, wadliwie prowadziła księgowość, korzystała przy
6
czynnościach księgowych w programie księgowym pracodawcy s. z loginu
bezpośredniego przełożonego), to jednak, zdaniem Sądu Okręgowego, ich
naruszenie nie pozwala stwierdzić, że naruszenie ma charakter ciężki; c) art. 45 § 3
k.p. i art. 8 k.p. przez nieprzyjęcie, że roszczenie o przywrócenie do pracy jest
sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa oraz z zasadami
współżycia społecznego; d) art. 52 § 2 k.p. przez przyjęcie, że oświadczenie woli o
rozwiązaniu umowy o pracę pozwana złożyła po upływie miesięcznego terminu;
e) art. 56 k.p. przez błędne zastosowanie i przyjęcie, że skoro z powódką
rozwiązano umowę o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia niezgodnie z
prawem, to w konsekwencji należy uwzględnić roszczenie powódki o przywrócenie
do pracy (tymczasem przesłanką przywrócenia pracownika do pracy jest
naruszenie przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę w tym trybie); f) art. 47 k.p.
przez błędne zastosowanie i zasądzenie powódce wynagrodzenia za cały czas
pozostawania bez pracy, co stanowi konsekwencję naruszenia art. 56 k.p.; g) art. 4
ust. 5 ustawy z 29 września 1994 r. o rachunkowości przez niezastosowanie i
przyjęcie, że nienależyte prowadzenie księgowości pracodawcy nie stanowi
ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych powódki;
II. przepisów postępowania: a) przez przyjęcie, że do pracownika w ochronnym
okresie przedemerytalnym nie ma zastosowania możliwość zasądzenia przez sąd
odszkodowania zamiast dochodzonego przez pracownika przywrócenia do pracy,
z wyjątkiem sytuacji określonych w art. 411
k.p.; b) art. 382 k.p.c. przez wydanie
orzeczenia bez należytego rozważenia całego materiału dowodowego; c) art. 233 §
1 k.p.c. w związku z art. 391 k.p.c. przez uchybienie zasadzie swobodnej oceny
dowodów, dokonanie ustaleń sprzecznych z zebranym materiałem, brak
wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego sprawy, wadliwą ocenę
dowodów, sprzeczną z zebranym w sprawie materiałem dowodowym i zasadami
doświadczenia; d) art. 4771
k.p.c. przez nieuwzględnienie roszczenia
alternatywnego powódki, pomimo, że jej roszczenie było sprzeczne ze
społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa. Pozwany wniósł o przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania, ewentualnie orzeczenie co do istoty sprawy.
Powódka wniosła o oddalenie skargi.
7
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzuty skargi uzasadniają uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania ze względów procesowych i materialnych.
1. Przepis art. 3983
§ 3 k.p.c. obejmuje art. 233 § 1 k.p.c., dlatego jego
naruszenie nie może być podstawą zarzutu kasacyjnego (por. postanowienie Sądu
Najwyższego z 6 lutego 2014 r., I UK 397/13 LEX nr 164926 i wskazane w nim
orzecznictwo). Nie zamyka to kwestii stanu faktycznego. W sporze znaczenie ma
prawo materialne (art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.), gdyż to ono decyduje o wyniku sprawy,
a wcześniej jakie postępowanie dowodowe jest konieczne dla co najmniej
dostatecznego wyjaśnienia spornych okoliczności. Nie można stosować prawa
materialnego (rozstrzygać sporu) bez wyjaśnienia warstwy faktycznej w zakresie
pozwalającym na aplikację tego prawa. Tylko wtedy realizuje się konstytucyjne
prawo strony do sądu - art. 45 ust. 1 Konstytucji RP (por. wyrok Sądu Najwyższego
z 15 października 2014 r., I UK 48/14, LEX nr 1545139). Przyjmuje się również,
że nie jest możliwe prawidłowe zastosowanie prawa materialnego bez zgodnego z
prawem procesowym ustalenia podstawy faktycznej rozstrzygnięcia (por. np. wyroki
Sądu Najwyższego z: 7 sierpnia 1997 r., I CKN 261/97, niepublikowany;
26 czerwca 2001 r., III CKN 400/00, LEX nr 52360; 9 grudnia 2004 r., I UK 119/04,
niepublikowany; 11 kwietnia 2006 r., I PK 164/05, Monitor Prawa Pracy 2006 nr 10,
s. 541; 9 maja 2008 r., II PK 316/07, OSNP 2009 nr 19-20, poz. 250; 4 listopada
2008 r., II PK 100/08, OSNP 2010 nr 9-10, poz. 108). Przeprowadzona w
zaskarżonym wyroku analiza pomija, że świadek K. K. zajmowała się kadrami, a nie
księgowością. Świadek zeznała, że nie miała wiedzy w kwestiach księgowych (k.
387), które leżą u podstaw zarzutów rozwiązania umowy bez wypowiedzenia (art.
52 § 1 pkt 1 k.p.). Trudno zatem początek terminu z art. 52 § 2 k.p. plasować
kategorycznie w pierwszych dniach września 2011 r., poprzestając w tym zakresie
na zeznaniach tylko tego świadka. Świadek mogła przekazać zarządowi informację
w sprawach kadrowych, co samo w sobie nie musiało być wystarczające, jako że
nie składało się na całą podstawę trybu z art. 52 k.p. Zeznania tego świadka
ujawniają określoną sekwencję postępowania w zakresie ustalenia przyczyn, w
której dopiero końcowa analiza z udziałem członka zarządu zmierzała do
8
rozwiązania umowy bez wypowiedzenia, czyli była poprzedzona etapem zbierania i
ustalenia faktów oraz ocen. Wątpliwe jest uznanie za początek spornego terminu
pierwszych dni września skoro w przyczynach są okoliczności i zdarzenia zaistniałe
w październiku. Z tych powodów taka sama ocena odnosi się do wydruków z datą
31 sierpnia 2011 r., dotyczących księgowania płac, skoro sedno trybu było szersze i
wynikało z naruszenia wielu obowiązków, w tym dotyczących księgowania. W
sprawie uwidacznia się też spektrum zdarzeń i okoliczności, zaistniałych dopiero z
końcem września lub w październiku, kiedy ujawniały się dalsze sprawy,
prowadzące do wyjaśnienia stanu rzeczy z udziałem innych osób (np. świadek S.),
dotyczyły przykładowo błędów w księgowaniu, czy projektu powódki poprawy (czy
naprawy) agendy księgowej (e-mail powódki do świadka K. z 4 października 2011
r., k. 157-158). W aspekcie terminu i przyczyn rozwiązania umowy o pracę wymaga
to wyjaśnień i ustaleń. Może to prowadzić do innych ustaleń niż dotychczasowe. Z
tych przyczyn zarzut naruszenia art. 52 § 2 k.p. jest zasadny.
2. Wadliwe księgowanie (o czym niżej), które trwało i nie było poprawiane
przez powódkę może być podstawą rozwiązania umowy bez wypowiedzenia z jej
winy. Tryb z art. 52 § 1 pkt 1 k.p. nie odnosi się tylko do jednego czynu, gdyż może
obejmować kilka czynów (kumulację), które mogą składać się na utratę zaufania do
pracownika. Utrata zaufania, jeśli wynika z ciężkiego naruszenia obowiązków może
być zasadną podstawą rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia.
Ujawnienie poszczególnych nieprawidłowości nie musi wystąpić w tym samym
czasie (dniu). Może wymagać wyjaśnień i ustaleń. Dopiero całościowa ocena może
uzasadniać stwierdzenie ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków (art. 52
§ 1 pkt 1 k.p. i art. 52 § 2 k.p.). Zachowania stanowiące ciężkie naruszenie przez
pracowników podstawowych obowiązków są różne co też art. 52 § 2 k.p.
uwzględnia w swojej konstrukcji. Rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z
winy pracownika nie może nastąpić po upływie 1 miesiąca od uzyskania przez
pracodawcę wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy.
Punktem wyjścia i odniesienia jest moment uzyskania przez pracodawcę
wiadomości o okolicznościach uzasadniających rozwiązanie umowy. Nie wymaga
się aby pracodawca pochopnie podejmował decyzję, która wszak musi być
poprzedzona uzyskaniem wiadomości dostatecznie sprawdzonych. Pracodawca nie
9
powinien działać „na ślepo i bezrefleksyjnie”, wszak ponosi odpowiedzialność za
naruszenie 52 k.p. Z drugiej strony nie powinno być zwłoki w sprawdzeniu tych
informacji. Regulacja uwzględnia więc interes pracownika i pracodawcy.
Bieg terminu liczy się od zakończenia procesu sprawdzającego wiadomość.
Gdy pracodawca ma możliwość sprawdzenia informacji o niewłaściwym
postępowaniu pracownika a tego nie czyni, to termin rozpoczyna bieg od powstania
możliwości sprawdzenia informacji. Bieg miesięcznego terminu rozpoczyna się
dopiero od chwili w której pracodawca uzyskał w dostatecznym stopniu wiarygodne
informacje uzasadniające jego przekonanie, że pracownik dopuścił się czynu
nagannego w stopniu usprawiedliwiającym niezwłoczne rozwiązanie umowy o
pracę (wyrok Sądu Najwyższego z 21 października 1999 r., I PKN 318/99,
OSNP 2001 nr 5, poz. 155). W utrwalonym orzecznictwie Sądu Najwyższego
przyjmuje się, że „uzyskanie przez pracodawcę wiadomości” - w rozumieniu art. 52
§ 2 k.p. - oznacza wiadomości na tyle sprawdzone, aby pracodawca mógł nabrać
uzasadnionego przekonania o nagannym postępowaniu danego pracownika
(por. wyroki Sąd Najwyższego z 28 października 1976 r., I PRN 74/76; z 28
kwietnia 1997 r., I PKN 111/97). Chodzi o moment, w którym pracodawca miał
możność sprawdzenia i przekonania się o słuszności obciążających pracownika
zarzutów (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z 30 stycznia 1936 r., I C 2410/35;
z 7 stycznia 1938 r., I C 703/37; z 17 października 1945 r., III C 698/45; z 13 maja
1998 r., I PKN 96/98). Reasumując bieg miesięcznego terminu z art. 52 § 2 k.p.
rozpoczyna się dopiero od chwili, w której pracodawca uzyskał w dostatecznym
stopniu wiarygodne informacje uzasadniające jego przekonanie, że pracownik
dopuścił się czynu nagannego w stopniu usprawiedliwiającym niezwłoczne
rozwiązanie umowy o pracę (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 21 października
1999 r., I PKN 318/99), czyli od zakończenia, podjętego niezwłocznie i sprawnie
przeprowadzonego, wewnętrznego postępowania, sprawdzającego uzyskane przez
pracodawcę wiadomości o niewłaściwym zachowaniu pracownika (zob. wyrok Sądu
Najwyższego z 26 marca 1998 r., I PKN 5/98).
3. Przepis art. 382 k.p.c. jest naruszony, gdy sąd drugiej instancji orzeka z
pominięciem materiału dowodowego, a nie wtedy gdy na podstawie tego materiału
ustala odmienny stan faktyczny. Innymi słowy stwierdzenie, że powódka była
10
przepracowana powinno mieć swe uzasadnienie a przede wszystkim odniesienie
do określonych okoliczności (dowodów), które skarżący może nie bez racji oceniać
odmiennie (o czym niżej). Nie przesądza to jednak kwestii materialnych jako
pierwszoplanowych, czyli wykładni i zastosowania art. 52 § 1 pkt 1 k.p. (art. 3983
§
1 pkt 1 k.p.c.). Sąd drugiej instancji w relacji do orzeczenia Sądu pierwszej instancji
wprowadził motyw przepracowania powódki i ryzyka pracodawcy jako okoliczności
lub przesłanki wyłączające albo zmniejszające stopień je winy, jednak nie samą
bezprawność. W uzasadnieniu wyroku napisano między innymi -”… po stronie
powódki występowały uchybienia w przedmiocie niepoprawnego księgowania
kosztów amortyzacji czy nierzetelnego prowadzenia księgowości pracodawcy przy
czym nie są one nacechowane rażącym niedbalstwem. Wskazywane przez
pozwanego wady stanowią typowe i zwykłe uchybienia, które co najwyżej
uzasadniają zwykłe wypowiedzenie stosunku pracy. Należy je postrzegać i oceniać
w zakresie powszechnych i drobnych zaniedbań, które – jak wskazuje
doświadczenie życiowe – występują częściej u pracowników zapracowanych i
obciążonych dużą ilością obowiązków”). W konsekwencji Sąd, wykluczył
kwalifikowany stopień winy i ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków.
Otwiera to ocenę zarzutów naruszenia art. 52 § 1 pkt 1 i art. 100 k.p. w aspekcie
szczególnych zadań powódki. Zasadnie skarżący zauważa, że główny księgowy nie
jest zwykłym pracownikiem. Jego obowiązki i zadania określa prawo powszechne.
Chodzi o ustawę z 29 września 1994 r. o rachunkowości. Pozwany wskazuje,
że powódkę obciążały obowiązki na podstawie art. 4 ust. 5 tej ustawy.
W księgowości obowiązuje zasada, że zapisy księgowe muszą odzwierciedlać
prawdziwe zdarzenia (podstawy księgowania). Gdy księgowy zauważy
nieprawidłowości, to powinien to w określony sposób poprawić (np. przez storno).
Zasada ta obowiązuje w zapisie tradycyjnym i elektronicznym. Księgowy nie może
godzić się, ani tym bardziej tolerować tego, że zapis księgowy jest niezgody z
podstawą księgowania (zdarzeniem). Nie może też zaniechać wykonania
obowiązku właściwego księgowania. Jeżeli księgowy zapis niezgodny uznaje za
prawidłowy, to sam ujawnia swój stosunek podmiotowy (winę). W księgowości nie
ma księgowania „na niby” i niedopuszczalne jest zaniechanie księgowania.
Księgowanie musi być na bieżąco, prawidłowe i rzetelne (art. 23-25 ustawy o
11
rachunkowości). Gdy tak nie jest, to wadliwa jest podstawa wyjściowa do
wykonywania dalszych obowiązków (rozliczeń), również publicznoprawnych.
4. Ustawa o rachunkowości wyklucza więc działanie w ramach dozwolonego
ryzyka. Ryzyko jest określoną sytuacją, która z założenia wyłącza przesłanki
odpowiedzialności (winę, bezprawność). Z twierdzeń skarżącego nie wynika, iżby
polecił powódce działanie w ramach ryzyka, zresztą wyłącza to ustawa o
rachunkowości. Chodzi o obowiązki publicznoprawne wynikające z tej ustawy a nie
o „kategorię typowych (zwykłych) uchybień”, która byłaby dozwolona i leżała w
gestii prywatnej oceny pracodawcy. W skardze wskazano przepisy ustawy o
rachunkowości i kodeksu karnego skarbowego, z których wynikają sankcje w
przypadku wadliwego księgowania. Naruszenie reguł księgowania może być
równoznaczne z naruszenia obowiązku powszechnego (ustawowego). Nie jest
zatem sprawą błahą. Nie ma więc dozwolonego pola ryzyka jako działania w
granicach uprawniania lub obowiązku prawnego. W pracy księgowego nie ma
miejsca na kontratyp ryzyka. Wydaje się, że Sąd Okręgowy mógł posiłkować się
innym rozstrzygnięciem w sprawie zakończonej wyrokiem Sądu Najwyższego z 14
stycznia 2014 r., III PK 50/13; o czym może świadczyć podobna teza dotyczą
ryzyka pracodawca. Inny jest jednak wniosek końcowy w tamtej sprawie, gdyż
wówczas uwzględniono skargę pracodawcy i Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyrok
stwierdził, iż pracodawca ponosi ryzyko osobowe związane z przydatnością
pracowników i z tego tytułu powinien liczyć się z uszczerbkami powstałymi wskutek
ich nieprzydatności lub niedbałego wykonywania pracy. Nie ma on natomiast
obowiązku tolerowania umyślnego naruszania podstawowych obowiązków przez
pracownika. W sprawie podstawą rozwiązania umowy bez wypowiedzenia było
złożenie pracodawcy nieprawdziwych informacji o rzekomym wykonaniu
określonego obowiązku.
5. Wysoce wątpliwe jest też aby kontratypem winy było przepracowanie.
Wówczas należałoby stwierdzić, że powódka była przepracowana i że z tej
przyczyny doszło do naruszenia konkretnego obowiązku (art. 52 § 1 pkt 1 k.p.).
Przepracowanie nie może być przyjmowane jako sytuacja ujmowana bardzo
ogólnie, bo zarzuty odnoszą się do dłuższego okresu. Ustalono zaś, że w
księgowości było kilku pracowników, i nawet zwiększono obsadę z woli powódki.
12
W sprawie występują też dodatkowe okoliczności, jak choćby określona
samodzielność powódki co do reżimu pracy, który pozwalał jej na wykonywanie
zatrudnienia także za rzecz drugiego podmiotu. Ponadto nie chodzi o jeden błąd
lecz o określone wadliwości w księgowaniu rozłożone w czasie, oparte na
niewłaściwych założeniach, być może powielające poprzednie złe praktyki. Sąd
ustalił, że poprawa błędów wymagała danych z odrębnego działu, którymi powódka
nie dysponowała. Jednak z akt sporawy wynika, że powódka dzieliła pokój z
kadrową i nie ustalano iżby nie miała dostępu do danych dotyczących płac.
6. Pracodawca może stosować art. 52 § 1 pkt 1 k.p. także wtedy, gdy
zawinione działanie pracownika powoduje tylko zagrożenie jego interesów
(por. wyrok Sądu Najwyższego z 9 lipca 2009 r., II PK 46/09). Ciężkie i zawinione
naruszenie podstawowych obowiązków nie występuje tylko wtedy, gdy wystąpi
konkretny skutek (szkoda). Nie musi być tak, że dopiero sankcja za naruszenie
przepisów o rachunkowości czy podatkowych warunkuje przyczynę rozwiązania
umowy o pracę bez wypowiedzenia. Samo zagrożenie interesów pracodawcy może
powodować utratę zaufania pracodawcy i stanowić podstawę rozwiązania umowy o
pracę w szczególnych trybie (por. wyrok Sądu Najwyższego z 7 lipca 2011 r., II PK
13/11).
7. Ocena naruszenia obowiązków przez powódkę i stopnia jej winy w
aspekcie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. była zatem co najmniej przedwczesna. W tej
konkretnej sprawie ocena ta nadal należy do sądu powszechnego. Konsekwentnie,
nie może być wyprzedzona stanowiskiem Sądu Najwyższego w zakresie dalszych
zarzutów skargi, zależnych od rozstrzygnięcia istoty sprawy, czyli co do
ewentualnego stosowania art. 45 § 3 k.p. w związku z art. 8 k.p. i art. 4771
k.p.c.
Z tych motywów orzeczono jak w sentencji (art. 39815
§ 1 k.p.c., art. 108 § 2
k.p.c. w związku z art. 39821
k.p.c.).
kc