Sygn. akt: I C 115/16
Dnia 23 stycznia 2017 r.
Sąd Okręgowy w Ostrołęce I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
SSO Małgorzata Mikos-Bednarz |
Protokolant: |
sek. sąd. Magdalena Chylińska |
po rozpoznaniu w dniu 12 stycznia 2017 r. w Ostrołęce
na rozprawie
sprawy z powództwa Syndyka masy upadłościowej Skup- (...). (...) Spółka Jawna w P. w upadłości likwidacyjnej
przeciwko W. K.
o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną
orzeka:
1. uznaje za bezskuteczną wobec powoda Syndyka masy upadłościowej Skup- (...). (...) Spółka Jawna w P. w upadłości likwidacyjnej ugodę zawartą pomiędzy pozwaną W. K. a dłużnikiem K. K. (1) w dniu 9 maja 2014 r. przed Sądem Rejonowym w Ostrowi Mazowieckiej w sprawie o podział majątku wspólnego pod sygnaturą akt I Ns 75/14; w celu ochrony przysługującej powodowi wierzytelności wobec dłużnika K. K. (1) w kwocie 883.363,16 złotych (osiemset osiemdziesiąt trzy tysiące trzysta sześćdziesiąt trzy złote 16/100) wraz z ustawowymi odsetkami w stosunku rocznym od 12 marca 2009 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, zasądzonymi na rzecz powoda od dłużnika K. K. (1) nakazem zapłaty w postępowaniu nakazowym wydanym dnia 13 stycznia 2012 r. przez Sąd Okręgowy VII Wydział Gospodarczy w B. pod sygnaturą akt VII GNc 358/11, utrzymany w mocy wyrokiem Sądu Okręgowego VII Wydział Gospodarczy w B. z dnia 10 kwietnia 2014 r. w sprawie VII GC 87/12, od którego wyrokiem z dnia 30 stycznia 2015 r. Sąd Apelacyjny I Wydział Cywilny w B. oddalił apelację w sprawie I ACa 734/14 i któremu postanowieniem z dnia 17 lutego 2015 r. Sąd Okręgowy w Białymstoku nadał klauzulę wykonalności;
2. zasądza od pozwanej W. K. na rzecz powoda Syndyka masy upadłościowej Skup- (...). (...) Spółka Jawna w P. w upadłości likwidacyjnej kwotę 14.517 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 14.400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;
3. nakazuje pobrać od pozwanej W. K. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Ostrołęce kwotę 44.069 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu nieuiszczonej przez powoda.
I C 115/16
Pozwem, złożonym w terminie wyznaczonym postanowieniem z dnia 11stycznia 2016r. o udzieleniu zabezpieczenia przed wniesieniem pozwu (w spawie I Co 99/15), Syndyk masy upadłości Skup- (...). (...) Spółka jawna w P. w upadłości likwidacyjnej, a skierowanym przeciwko W. K. zażądał uznania za bezskuteczną względem masy upadłości czynność dłużnika K. K. (1) w postaci ugody sądowej z dnia 9 maja 2014r. zawartej z W. K. w sprawie o podział majątku wspólnego przed Sądem Rejonowym w Ostrowi Mazowieckiej sygn. akt I Ns 75/14, jako zdziałanej z pokrzywdzeniem wierzyciela -powodowego syndyka, ze szczegółowym wskazaniem składników majątku nieruchomego, ruchomości i inwentarza żywego w celu zabezpieczenia i zaspokojenia wierzytelności powoda wobec dłużnika K. K. (1) w wysokości 883.363,16 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 12 marca 2009r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu wynikającej z tytułu wykonawczego.
W uzasadnieniu pozwu Syndyk masy upadłości wskazał, iż pozew składa w oparciu o art. 527 kc w trybie tzw. skargi pauliańskiej, twierdząc iż dłużnik masy K. K. (1) zawierając ugodę sądową w sprawie o podział majątku wspólnego z byłą żoną W. K. wyzbywając się udziału w 4/10 części w znacznym i wartościowym majątku wspólnym działał ze świadomością pokrzywdzenia powoda jako wierzyciela, bowiem pozwana otrzymała majątek wspólny w udziale 9/10 części.
Powód wskazał, że dłużnik finansował nabycie składników majątku wspólnego i nie było podstaw do odejścia od zasady równego udziału małżonków w majątku wspólnym, w konsekwencji czego pozwana uzyskała korzyść majątkową w wysokości 4/10 przewyższających jej faktyczny udział w majątku wspólnym. Pozwana jako była żona dłużnika miała świadomość pokrzywdzenia wierzyciela, zwłaszcza że dłużnik w wyniku podziału otrzymał tylko spłatę w kwocie 40.000 zł i nieruchomość obciążoną hipoteką.
Pozwana W. K. wniosła o oddalenie powództwa w całości.
W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew wskazała, że w 1990r.jej maż rozpoczął prowadzenie działalności gospodarczej ,najpierw postaci sklepu, następnie w 1993r. założył spółkę jawną Skup- (...). K. i w związku z tym nie uczestniczył w prowadzeniu działalności rolniczej, nie interesował się gospodarstwem i całość obowiązków z tym związanych spadła na pozwaną. Podjęta przez męża działalność gospodarcza przynosiła straty, co wiązało się z zaciąganiem kolejnych kredytów, które były spłacane przez pozwaną z zysku osiągniętego z prowadzonego przez pozwaną gospodarstwa rolnego. Dalej pozwana podnosi, że od 2003r. małżonkowie prowadzili oddzielne gospodarstwa domowe. Jako okoliczności uzasadniające, ustalenie nierównych udziałów majątku wspólnym pozwana podniosła: fakt zaprzestania przez męża pracy w gospodarstwie rolnym od 1990r. nadużywanie alkoholu przez męża, niełożenie na utrzymanie rodziny, spłacanie zadłużenia męża, obecne regulowanie zobowiązań kredytowych zaciągniętych przez męża. A brak większych spłat na rzecz męża wynikał z faktu otrzymania przez pozwaną w trakcie trwania małżeństwa 20.000USD przeznaczonych w całości na budowę domu jednorodzinnego, chlewni oraz zakup ciągnika. Na uzasadnienie braku świadomości pokrzywdzenia wierzycieli pozwana wskazała, że od 10 lat pozostawała z mężem w separacji faktycznej, mieszkali oddzielnie, prowadzili oddzielne gospodarstwa domowe, nie utrzymywali bliskich relacji i „dlatego pozwana nie musiała mieć pełnej wiedzy o rozmiarze zadłużenia K. K. (1) ani świadomości, że były mąż działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli. W związku z czym udział pozwanej w majątku wspólnym w wysokości 9/10 w pełni odpowiada jej rzeczywistemu zaangażowaniu w prowadzenie gospodarstwa domowego i gospodarstwa rolnego oraz wychowywanie wspólnych dzieci.
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
Pozwana W. K. pozostawała w związku małżeńskim z dłużnikiem K. K. (1) od dnia 15 września 1979r. do dnia 10 stycznia 2014r., kiedy to wyrokiem tutejszego Sądu orzeczono rozwód z winy K. K. (1), na skutek pozwu złożonego dnia 25.11.2013r. Pozew o rozwód zawierał również wniosek o podział majątku wspólnego z przyjęciem nierównych udziałów 20% do 80%, który został pozostawiony bez rozpoznania. W pozwie rozwodowym wskazano nieruchomości będące przedmiotem majątku wspólnego bez podania ich wartości, oraz szereg sprzętów stanowiących wyposażenie gospodarstwa rolnego i 74 sztyki bydła z częściowym wskazaniem wartości (bez wskazania wartości jednej przyczepy ciężarowej rolniczej i ciągnika rolniczego) w kwocie 688.000 zł. (co wynika ze zsumowania wartości wskazanych przy poszczególnych składnikach majątku)
Wyrok rozwodowy uprawomocnił się z dniem 1 lutego 2014r.
W 1982r. pozwana wraz z mężem sprowadzili się z T. do miejscowości Z. (gdzie powódka aktualnie zamieszkuje) na gospodarstwo rolne o pow. ponad 7 ha otrzymane o rodziców K. K. (1).
Następnie sukcesywnie małżonkowie powiększali areał gospodarstwa rolnego nabywając nieruchomość w miejscu zamieszkania i miejscowościach sąsiednich :
- umowami sprzedaży z dnia 9.03.1994r. K. K. (1) nabył do majątku wspólnego/ dorobkowego nieruchomość o pow. 2,36 ha, oraz o pow. 2ha,
- umowami sprzedaży z dnia 4.12.1998r. małżonkowie nabyli do majątku wspólnego nieruchomość o pow. 0,32 oraz o pow.0,22ha,
- umową sprzedaży z dnia 26.11.2004r. K. K. (1) nabył do majątku dorobkowego nieruchomość o pow. 1,50ha,
-umową sprzedaży z dnia 8.08.2005r. małżonkowie nabyli do majątku wspólnego nieruchomość o pow. 2,26ha,
- umową sprzedaży z dnia 13.10.2005r. małżonkowie nabyli do majątku wspólnego nieruchomość o pow. 2ha,
-umową sprzedaży z dnia 14.11.2006r. małżonkowie nabyli do majątku wspólnego nieruchomość o pow. 1ha,
- w umowie zamiany z dnia 9.09.2008r. małżonkowie K. oświadczyli przed notariuszem, że osobiście prowadzą gospodarstwo rolne na terenie gminy A. o pow. 21,62 ha i posiadają kwalifikacje rolnicze,
- postanowieniem z dnia 9 maja 2006r.w sprawie I Ns 69/06 otrzymali potwierdzenie nabycia na prawach wspólności majątkowej małżeńskiej nieruchomości o pow. 1,66 ha.
Małżonkowie sukcesywnie powiększali również wyposażenie gospodarstwa rolnego, gdzie jako nabywca zawsze wskazywany był K. K. (1) i składał podpisy na fakturach zakupu:
- faktura zakupu z dnia 29.08.2012r. ładowacza czołowego o wartości 49.000 zł i ciągnika rolniczego o wartości 246.000 zł ,
- faktura zakupu z dnia 26.06.2007r. pługa rolniczego o wartości 42.700zł,
- faktury zakupu z dnia 4.07.2007r. kosiarki o wartości 48.500 zł, przetrząsacza pokosów o wartości 26.000zł, zgrabiarki o wartości 24.000zł,
-faktura zakupu z dnia 20.08.2008r . pługa o wartości 46.000 zł,
-faktury zakupu z dnia 28.04.2006r . prasy zwijającej o wartości 42.000 zł, wozu asenizacyjnego o wartości 48.000 zł, ładowacza teleskopowego o wartości 85.000zł,
-faktura zakupu z dnia 24.09.2006r . agregatu o wartości 17.690 zł,
- faktury zakupu z dnia 29.02.2008r . kosiarki o wartości 27.800zł, rozsiewacza o wartości 17.000zł,
- faktura zakupu z dnia 17.04.2008r . ciągnika o wartości 396.500 zł,
-faktura zakupu z dnia 18.06.2007r . agregatu o wartości 12.500 zł,
- powiększono również stado bydła.
(dowód z akt I C 1187/13: pozew w sprawie o rozwód k.2-5,wyrok rozwodowy k.219 umowy przekazania gospodarstwa rolnego k. 18-21, akty notarialne nabycia nieruchomości, faktury zakupu sprzętu rolniczego i bydła , paszporty bydła ,wypisy z rejestru gruntów i odpisy z KW k.22-86, 87-124,158-159,160-216).
W 1993r. K. K. (1) założył spółkę Skup- (...). K. sp. j. w P., gdzie wspólnikami zostali jego brat J. K. oraz R. W.. Spółka zamianowała się skupem i handlem żywcem. Początkowo spółka rozwijała się i przynosiła znaczne dochody i zyski wspólnikom.
W 2002 r. wspólnicy postanowili przeznaczyć wypracowany kapitał za 2001r. do wypłaty wspólnikom kwoty 259.996, 79 zł; rok 2002 zamknął się zyskiem finansowym w kwocie 296.700,89 zł z czego 85.000 zł postanowiono wypłacić wspólnikom; rok 2003 zakończył się zyskiem netto w kwocie 560.741,51zł; rok 2004 zakończył się zyskiem finansowym w kwocie 1.521.012,89 zł;, rok 2005 zakończył się zyskiem finansowym w kwocie netto 5354.835,49zł z którego udziałowiec K. K. (1) otrzymał do wypłaty 124.192,42 zł; rok 2006 zakończył się zyskiem finansowym w kwocie 3.290.676,18zł z którego udziałowiec K. K. (1) otrzymał do wypłaty 525.000,00 zł.
Dopiero rok 2007 i następne zamknęły się stratą. W konsekwencji czego na wniosek wierzyciela z 2008r. postanowieniem z dnia 3.02.2009r. Sąd Rejonowy w Łomży w sprawie V GU 5/08 ogłosił upadłość spółki jawnej obejmującą likwidację majątku dłużnika i wyznaczył syndyka masy upadłości w osobie W. P..
(dowody: uchwały wspólników k.160,168,179,188,193,194,201,203, sprawozdania z działalności spółki, bilanse, informacji i opinie biegłego rewidenta k.164-167, 185-187, 192, 198-200,208-209,214,
z akt I Co 99/15: odpis z KRS k.25-26).
Syndyk masy upadłości dnia 13 stycznia 2012r. w sprawie VII GNc 358/11 otrzymał w postępowaniu nakazowym nakaz zapłaty wydany przez Sąd Okręgowy w Białymstoku nakazujący K. K. (1) zapłatę kwoty 883.363,16 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 12 marca 2009r. do dni zapłaty oraz koszty zastępstwa procesowego w kwocie 7.217 zł. Wyrokiem Sadu Okręgowego w Białymstoku z dnia 10 kwietnia 2014r. wydanym w sprawie V GC 87/12 przedmiotowy nakaz utrzymano w mocy. Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 30 stycznia 2015r. w sprawie I ACa 734/14 oddalił apelację K. K. (1) od w/w wyroku Sądu Okręgowego i zasądził od K. K. (1) na rzecz syndyka kwotę 5.400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu apelacyjnym.
Postanowieniem z dnia 17.02.2015r. nadano orzeczeniu klauzulę wykonalności.
(dowody z akt I Co 99/15: nakaz zapłaty, wyrok Sądu Okręgowego, wyrok Sądu Apelacyjnego, klauzula wykonalności k.8-9).
Po uzyskaniu tytułu wykonawczego przeciwko dłużnikowi K. K. (1) syndyk masy upadłości złożył wniosek o wszczęcie egzekucji, w trakcie której od komornika powziął wiadomość o dokonanym podziale majątku wspólnego małżonków K..
(dowody z akt I Co 99/15- wniosek o wszczęcie egzekucji k.10, kopia wyciągu z protokołu z treści a ugody k.11-12,\
dowody: zeznania powoda k. 293).
Bezpośrednio po wydaniu wyroku rozwodowego, co nastąpiło dnia 10 stycznia 2014r.(prawomocność wyroku od dnia 1 lutego 2014r.),bowiem już 25 stycznia 2014r. pozwana W. K. z udziałem pełnomocnika sporządziła wniosek o podział majątku wspólnego, który do Sądu Rejonowego w Ostrowi Mazowieckiej wpłynął dnia 19 luty 2014r.ze wskazaniem szeregu składników majątku wspólnego w postaci nieruchomości rolnych i zabudowanych, sprzętu rolniczego i inwentarza żywego wskazując wartość majątku na kwotę 500.000zł, podczas gdy dwa miesiące wcześniej w pozwie rozwodowym wartość tylko sprzętu rolniczego i bydła wskazana była na kwotę 688.000 zł. Zawnioskowała również o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym, w proporcji 90% udziału pozwanej i 10% udziału dłużnika i zaproponowała przyznanie dłużnikowi tylko jednej nieruchomości, wskazując jej wartość na kwotę 30.000 zł.
Na pierwszej rozprawie w dniu 9 maja 2015r. w sprawie o podział majątku wspólnego po 10 minutowej negocjacji zawarto ugodę sądową treścią której, po przyjęciu nierównych udziałów w majątku wspólnym zgodnie z wnioskiem pozwanej w proporcjach 9/10 części do 1/10 części (bez ustalenia wartości majątku wspólnego) pozwana otrzymała wszystkie nieruchomości, w tym 3 zabudowane budynkiem mieszkalnym i budynkami gospodarczymi o znacznych powierzchniach (1,66ha, 3,57ha i 1,03 ha) oraz pozostałe nieruchomości rolne – łącznie ponad 26 ha.
Z czego tylko jedną działkę położoną w P. o pow. 3 ha otrzymał dłużnik K. K. (1). Nieruchomość którą otrzymał dłużnik była obciążona hipotekami; jedna przymusowa kaucyjna w wysokości 190.941,83 zł na rzecz P. B. i druga umowna łączna w wysokości 300.000 zł na rzecz (...) A. i I. K. Sp. j. w Ł., którzy byli wierzycielami masy upadłości, ale zostali zaspokojeni poza masą upadłości ( podobnie jak wielu innych wierzycieli), o czym tylko poinformowali syndyka bez wskazania kto dokonał spłaty.
Tak obciążoną nieruchomość dłużnik K. K. (1) szybko zbył umową sprzedaży z dnia 18.03.2015r. K. G. za cenę 160.000 zł. Nieruchomość była przedmiotem dalszego zbycia.
Pozwana w wyniku podziału otrzymała wszystkie składniki majątku w postaci wyposażenia gospodarstwa rolnego i 74 sztuk bydła.
Pozwana W. K. zobowiązała się także dokonać dopłaty na rzecz K. K. (1) w kwocie 40.000 zł, w dwóch ratach po 20.000 zł, z czego się wywiązała.
(dowody: wniosek o podział majątku wspólnego k.75-78, protokół rozprawy w sprawie I Ns 75/14 wraz z treścią ugody k.79-81, postanowienie o umorzeniu k.82, zeznania syndyka k. 293, dowody dokonania dopłat k.89,
Dowody z akt I Co 99/15: akt notarialny k. 13-15, odpis z Kw k.16-21).
Jak wynika z pisma Banku Spółdzielczego w O. z dnia 12.04.2016r. nieruchomości otrzymane przez pozwaną w wyniku ugodowego podziału majątku wspólnego objęte tylko KW (...), (...) i (...) na dzień zawarcia ugody były obciążone hipotekami na łączną kwotę 496.594zł i które zostały po podziale majątku spłacone przez W. K. w kwocie 333.698zł. W. K. nie była kredytobiorcą, zadłużenie kredytowe posiadał K. K. (1), a W. K. występowała tylko jako dłużnik poboczny z tytułu poręczenia.
(dowody: pisma Banku Spółdzielczego w O. oddział w A. k. 147, 150).
Natomiast wspólne kredytu, niezabezpieczone hipotecznie W. i K. K. (1) mieli w (...) S.A. oddział w Z. na dzień 9.05.2015r. w łącznej kwocie 276.820,23 zł, które były spłacane przez małżonków K., ich synów i ostatecznie spłacone we wrześniu i październiku 2015r. przez W. K..
(dowody; zaświadczenia z (...) k. 148-149).
Na spłatę zobowiązań bankowych K. K. (1) i zobowiązań wspólnych pozwana W. K. w dniu 7.09.2015r. zawarła z Bankiem Spółdzielczym w O. oddział w A. umowę pożyczki hipotecznej w kwocie 1.400.000z , gdzie wartość trzech nieruchomości objętych obciążeniem hipotecznym ( (...), (...) i (...)) o łącznej powierzchni ponad 14 ha wskazała na kwotę 2.808.000 zł.
(dowody: umowa pożyczki hipoteczne k. 90-93,noty spłat kredytu k.94-103).
Dłużnik W. K., kiedy rozpoczął działalność gospodarczą w P., oddalonej o kilkanaście kilometrów od miejsca zamieszkania, sukcesywnie więcej czasu zaczął poświęcać na prowadzenie działalności gospodarczej i rozwój spółki przez co w prowadzenie gospodarstwa rolnego bardziej musiała zaangażować się pozwana wraz z synami. Kiedy zaczęły się kłopoty finansowe spółki dłużnik, jak zeznał świadek K. K. (5), zajmujący się wówczas także obsługą prawną firmy dłużnika, dłużnik K. K. (1) w roku 2010-2011r. definitywnie wyprowadził się. Po ogłoszeniu upadłości zaczął zaciągać kredyty na spłatę zobowiązań, zaczął nadużywać alkoholu.
W latach 2007-2008 kiedy zaczęły się kłopotu finansowe spółki dłużnika, pozwaną zaczęli nachodzić wierzyciele, komornicy. Pozwana spłaciła szereg zobowiązań K. K. (1) zarówno wobec banków i jak i innych wierzycieli.
(dowód; zeznania świadków: K. K. (1), B. G. k.70-73, K. K. (5) i R. K. k.126-130, wysłuchanie informacyjne pozwanej k. 69-70).
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Żądanie pozwu wywiedzione przez Syndyka masy upadłości Skup- (...). K. Sp.j. w upadłości w P. oparte na przesłankach skargi pauliańskiej, a skierowane przeciwko W. K. byłej małżonce dłużnika masy upadłości K. K. (1), zasługiwało na uwzględnienie.
W pierwszej kolejności należy potwierdzić, że ugoda sądowa zawarta w sprawie o podział majątku wspólnego może stanowić przedmiot skargi pauliańskiej.
Kwestię tę przesądził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 17.06.2010r.III CZP 41/10, stwierdzając, że na podstawie art. 527 § 1 KC wierzyciel może zaskarżyć zgodny wniosek dłużnika i pozostałych uczestników postępowania o podział majątku wspólnego, dział spadku i zniesienie współwłasności, jeżeli w wyniku uwzględnienia tego wniosku przedmioty majątkowe objęte podziałem zostały nabyte przez uczestników postępowania niebędących dłużnikami. Przewidziany w art. 534 KC termin biegnie wówczas od dnia uprawomocnienia się postanowienia działowego.
(co potwierdził także w nowszej uchwale z dnia 8.10.2015r. III CZP 56/15).
Ugoda sądowa stanowi swoistego rodzaju stosunek obligacyjny jest umową stron i dlatego może stanowić przedmiot skargi paulińskiej, nawet jeżeli jej skutkiem jest pomniejszenie majątku dłużnika z uwagi na zgodne przyjęcie nierównych udziałów w majątku wspólnym. Przy zgodnym stanowisku stron co do nierównych udziałów w majątku wspólnym i podziale majątku wbrew zasadzie prawa rodzinnego wyrażonej w art. 43 §1 kro (stanowiącej o zasadzie równych udziałów w majątku wspólnym), Sąd Rejonowy przed którym zawarto ugodę nie ustalał i nie miał wiedzy o motywach stron zgodnie ustalonego podziału. Co oczywiście otwiera drogę do wykorzystania postępowania sądowego do działania na niekorzyść wierzycieli i taka sytuacja w ocenie Sądu Okręgowego miała miejsce w niniejszym stanie faktycznym.
Ochronny cel skargi paulińskiej przemawia za tym, aby dopuścić tę skargę także wówczas, gdy nielojalne wobec wierzyciela rozporządzenie majątkowe podejmowane było nie tylko przez małżonków mających status dłużników w rozumieniu art. 527 kc, ale przynajmniej z udziałem jednego takiego dłużnika (w oparciu o wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 8 stycznia 2015 r. w sprawie o sygn. I ACa 711/14).
Przechodząc do podstaw merytorycznych żądania pozwu należy systematycznie odnieść się do każdej z przesłanek wyrażonych w art. 527 kpc i odnieść je do stanu faktycznego niniejszej sprawy.
Zgodnie z art. 527 § 1 KC, gdy wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, każdy z wierzycieli może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego, jeżeli dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć.
§ 2. Czynność prawna dłużnika jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli, jeżeli wskutek tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności.
§ 3. Jeżeli wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli uzyskała korzyść majątkową osoba będąca w bliskim z nim stosunku, domniemywa się, że osoba ta wiedziała, iż dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli.
Te rozważania należy uzupełnić o ustalenia czy pomiędzy byłymi małżonkami zaszły „ważne powody” w rozumieniu art. 43 §1 i 2 kro uzasadniające ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym pozwanej W. K. i dłużnika masy K. K. (1). A jak już wspomniano wcześniej Sąd Rejonowy z uwagi na ugodowe zakończenie podziału, przesłanek ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym nie ustalał.
Ponad wszelką wątpliwość należy stwierdzić, iż czynność prawna dłużnika w postaci ugody na nierównych warunkach (zgoda na nierówne udziały w majątku wspólnym) została zdziałana z pokrzywdzeniem powoda – masy upadłości.
Dłużnik K. K. (1) zakończył działalność gospodarczą spółki jawnej Skup- (...). K. w P. z uwagi na ogłoszenie upadłości likwidacyjnej postanowieniem z 3 lutego 2009r. W 2011r. Syndyk masy upadłości wystąpił przeciwko dłużnikowi z pozwem w postępowaniu nakazowym ( (...)) i dnia 13 stycznia 2012r. wydany został nakaz zapłaty nakazujący dłużnikowi K. K. (1) zapłatę znacznej kwoty 883.363,16 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 12 marca 2009r. do dnia zapłaty. Niewątpliwie na skutek zarzutów zgłoszonych przez dłużnika dalej toczyło się postępowanie procesowe ( (...)), zakończone wyrokiem z dnia 10 kwietnia 2014r. utrzymującym powyższy nakaz zapłaty w mocy. A dnia 30 stycznia 2015r.w Sądzie Apelacyjnym (I ACa 734/14) zapadł prawomocny wyrok oddalający apelację dłużnika.
W kontekście tych czynności nie sposób nie zauważyć, że nagłe wystąpienie z pozwem o rozwód (w listopadzie 2013r., podczas gdy pozwana twierdzi, że w separacji faktycznej pozostawali od 2003r.) i zaraz bezzwłocznie (złożenie wniosku o podział majątku wspólnego w dniu 19.02.2014r,) występują o podział majątku wspólnego, jest ucieczką dłużnika przed powodem–wierzycielem, znacznym pomniejszeniem majątku z którego wierzyciel mógłby zaspokoić się choć w pewnej części. Zwłaszcza, że aktualnie dłużnik posiada tylko stary samochód z 2008r., a obciążoną nieruchomość, którą otrzymał w wyniku podziału zbył w miesiąc po zawarciu ugody. I jak zeznał dłużnik słuchany na rozprawie nie dysponuje żadnymi środkami finansowymi ani ze zbycia nieruchomości, ani z tytułu otrzymanej dopłaty w kwocie 40.000 zł i co przeznaczył na spłatę innych zobowiązań.
W realiach niniejszej sprawy nie sposób przyjąć, że dłużnik K. K. (1) nie przewidywał pokrzywdzenia wierzyciela – syndyka masy upadłości.
Choć dla przyjęcia świadomości pokrzywdzenia wierzycieli, o którą chodzi w art. 527§1 kpc wystarczy, by dłużnik takie pokrzywdzenie przewidywał w granicach ewentualności, a rzeczą obojętną jest do którego z wierzycieli się ona odnosiła (w oparciu o wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 26 stycznia 2016r. I ACa 827/15).Poza tym wierzytelność nie musi być stwierdzona tytułem egzekucyjnym ani tym bardziej tytułem wykonawczym.
Dla uznania czynności prawnej za bezskuteczną wystarczające jest zatem ustalenie, iż dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, przy czym wystarcza świadomość dłużnika, że czynność prawna przez niego dokonana może spowodować niemożność zaspokojenia się wierzyciela. Świadomość ta musi istnieć w chwili dokonywania czynności prawnej. Samo pokrzywdzenie wierzycieli, czy konkretnego wierzyciela nie musi być zamiarem dłużnika, wystarczająca jest u dłużnika świadomość możliwości jego wystąpienia.
W ocenie Sądu Okręgowego, w okolicznościach sprawy zachodziły podstawy do zastosowania art. 527 § 3 KC, który statuuje prawne domniemanie wiedzy osoby trzeciej (beneficjenta korzyści), że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli. Pozwana uzyskała bowiem korzyść majątkową jako "osoba będąca w bliskim stosunku" z dłużnikiem. Wniosek o podział majątku złożyła w miesiąc po uzyskaniu rozwodu, po 35 latach małżeństwa. Za takim wnioskiem przemawia nie tylko wcześniejsze, wieloletnie pozostawanie w związku małżeńskim, lecz także więzy o charakterze majątkowym, wynikające z posiadania wspólnego majątku, bowiem nie sposób nie zauważyć, że powiększanie majątku wspólnego o kolejne nieruchomości, o nowoczesne wyposażenie gospodarstwa rolnego, zakup bydła to wszystko odbywało się z udziałem małżonków, albo tylko przy udziale samego dłużnika (co wynika z aktów notarialnych, do których dłużnik stawał sam i oświadczał, że nabycia dokonuje do majątku dorobkowego), czy też z faktur zakupu wystawionych i podpisanych tylko przez dłużnika K. K. (1). Wyjaśnienia pozwanej, że mąż stawał do aktów, bo ona sama bez męża nie mogła nic kupić, bo figurował jako pierwszy w gospodarstwie i w księgach wieczystych jest wyartykułowane tylko dla potrzeb niniejszego postępowania.
Zaoferowane przez stronę pozwaną dowody w postaci zeznań świadków i potwierdzenia spłaty kredytów, udowadniają tezę z art. 527§1 kc, że pozwana jako osoba trzecia wiedziała, że dłużnik- jej były mąż działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli lub przy dochowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć.
Sama pozwana słuchana informacyjnie przyznała, że o długach męża dowiedziała się jak zaczęli nachodzić ją ludzie, jak mąż zaczął przyjeżdżać aby poręczała mu kredyty, a było to w latach 2007-2008. Dłużnik K. K. (1), również przyznał, że zgodził się na nierówne udziały w majątku wspólnym, bo inaczej nie mógł postąpić z uwagi na wyrzuty sumienia, wynikające m.in. z faktu poręczania przez żonę kredytów i ich spłaty przez żonę. Syn pozwanych świadek R. K., który wspólnie z matką prowadził gospodarstwo rolne i którego żona w pewnym okresie pracowała w upadłej firmie ojca także przyznał, że nie tylko matka, ale i on spłacał kredyty ojca, matka kredyty poręczała, przyznał również fakt nachodzenia ich posesji przez wierzycieli ojca. Najbardziej pełną wiedzą na temat zobowiązać dłużnika K. K. (1), posiadał świadek K. K. (5), zajmujący się obsługą prawną upadłej spółki. Świadek przyznał, że pozwana spłacała zobowiązania spółki, pozwana miała wiedzę o długach męża, że długi objęte tytułami egzekucyjnymi zostały spłacone przez K. i W., a pozostał tylko dług K. wobec masy.
W świetle tego twierdzenie pozwanej zawarte w odpowiedzi na pozew, że nie musiała mieć pełnej wiedzy o rozmiarze zadłużenia K. K. (1), jest nieprawdziwe. Pozwana jako osoba trzecia w rozumieniu art.527 kc nie musiała być świadoma pokrzywdzenia konkretnego wierzyciela.
Z punktu widzenia wierzyciela występującego ze skargą pauliańską nie ma znaczenia, że pozwana spłacała kredyty i inne zobowiązania męża wobec innych wierzycieli. Zaspokajania wierzycieli nie można traktować wybiórczo, wierzyciele muszą być traktowani równo, a o takim selektywnym traktowaniu wierzycieli przekonują zeznania syndyka, który potwierdził, że poza masą upadłości zaspokojono wielu wierzycieli. Spłata innych długów męża, ich selektywny wybór nie jest przeszkodą dla powodowego wierzyciela w zaspokojeniu się z udziału w majątku wspólnym.
Za nietrafne i nieudowodnione należało uznać stanowisko pozwanej w którym wskazuje na istnienie podstaw do podziału majątku wspólnego z uwzględnieniem nierównych udziałów byłych małżonków, w tak znacznych dysproporcjach 9/10 do 1/10. Jako podstawy nierównego podziału pozwana w odpowiedzi na pozew wskazała: zaprzestanie przez męża pracy we wspólnym gospodarstwie rolnym od 1990r., niezakończenie działalności gospodarczej, która przynosiła straty, nadużywanie alkoholu, nie dostarczanie środków na utrzymanie rodziny, spłacanie przez pozwaną zobowiązań męża.
W tej kwestii należy zauważyć, że w okolicznościach sprawy spełnienie przesłanek uznania czynności za bezskuteczną należało powiązać z przyjętym ugodowo nierównym sposobem podziału majątku. O pokrzywdzeniu wierzyciela świadczy odstąpienie od zasady równych udziałów w majątku wspólnym i w konsekwencji tego przyjęty sposób podziału i rozliczenia w formie dopłaty. Dłużnik otrzymał ze znacznego majątku tylko jedną nieruchomość o pow. 3 ha obciążona hipotekami, którą w ciągu miejsca zbył za cenę 160.000 zł oraz otrzymał gotówkę w formie dwóch rat po 20.000 zł .Taki podział doprowadził do niemożności uzyskania zaspokojenia wierzytelności przez powoda, który o takim podziale dowiedział się dopiero w trakcie postępowania egzekucyjnego.
Pozwana nie wykazała, że dłużnik w sposób rażący i uporczywy nie przyczyniał się do powiększania majątku wspólnego. To, że zaprzestał pracy w gospodarstwie rolnym bo zajął się działalnością gospodarczą (zbliżoną do działalności rolniczej) nie przesądza i nie zostało udowodnione, że uzyskiwane dochody z dzielności gospodarczej nie były inwestowane we wspólne gospodarstwo rolne. Nie sposób bowiem nie zauważyć, że powiększanie majątku wspólnego o kolejne nieruchomości, wartościowy sprzęt rolniczy i zakup bydła przypada na okres kiedy upadła spółka generowała znaczne dochody, a wspólnicy dzielili się znacznymi zyskami. I jak wskazano w ustaleniach faktycznych 2002r. wspólnicy postanowili przeznaczyć wypracowany kapitał za 2001r. do wypłaty wspólnikom kwoty 259.996, 79 zł; rok 2002 zamknął się zyskiem finansowym z czego 85.000 zł postanowiono wypłacić wspólnikom; rok 2003-2004 również zakończył się znacznymi zyskami netto, rok 2005 zakończył się zyskiem finansowym którego udziałowiec K. K. (1) otrzymał do wypłaty 124.192,42 zł; rok 2006 zakończył się zyskiem finansowym z którego udziałowiec K. K. (1) otrzymał do wypłaty aż 525.000,00 zł.
W sprawie niniejszej strona pozwana nie wykazała, że tak znaczne dochody dłużnik przeznaczył tylko na własne potrzeby nie licząc się z potrzebami rodziny. Pozwana nie wykazała przy ty, że nabywanie wartościowego sprzętu rolniczego i powiększanie areału gospodarstwa rolnego pochodziło tylko z zysków wypracowanych przez pozwaną. Większość składników majątku wspólnego nabyta została po 2000r. kiedy spółka przynosiła dochód, wtedy zakupiono większość sprzętu i wszystkie nieruchomości, wszystkie faktury były wystawiane i podpisywane przez dłużnika, dłużnik sam albo z udziałem pozwanej stawał do aktów notarialnych nabycia nieruchomości. Stąd twierdzenie, że dłużnik nie przyczyniał się do powiększania majątku wspólnego i się nim nie interesował, jest wywiedzione na potrzeby niniejszego postepowania. Nawet gdyby przyjąć, że podział obowiązków małżonków polegał na tym, że pozwana zajmowała się gospodarstwem rolnym, a dłużnik prowadzoną działalnością gospodarczą nie przekonuje to o istnieniu podstaw do ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym. Zwłaszcza, że pozwana i dłużnik wzajemnie gospodarczo wykorzystywali swoje działalności, dłużnik K. K. (1) skupował bydło ze wspólnego gospodarstwa po cenach rynkowych, syn dostarczał dłużnikowi z gospodarstwa kukurydzę do utrzymania zwierząt.
Powyższa analiza materiału dowodowego nie uzasadnia twierdzenia pozwanej, iż dokonany ugodą podział majątku wspólnego nie prowadził do pokrzywdzenia wierzyciela.
Ze stanowiska pozwanej wynikającego z wniosku o podział majątku wspólnego i z odpowiedzi na pozew wynika również, że zwiększenia udziału w majątku wspólnym pozwana dopatruje się w swoim nakładzie z majątku odrębnego na majątek wspólny, w postaci darowizny 20.000 USD otrzymanych od rodziców w latach 80-tych, a które przeznaczyła na powiększenie majątku wspólnego. W pierwszej kolejności należy zauważyć, że w postępowaniu podziałowym w ugodzie nie znalazł się zapis o rozliczeniu nakładów z majątku odrębnego pozwanej na majątek wspólny.
Po drugie, gdyby w ugodzie uwzględniono nakłady pozwanej z jej majątku odrębnego to i tak kwotowy wynik tych rozliczeń finalnie nic by nie zmienił, nie można bowiem pomijać występujących odmienności jurydycznych w postępowaniu nieprocesowym o podział majątku wspólnego. W razie bowiem skierowania przez pozwaną w stosunku do byłego męża żądania zwrotu nakładów na majątek wspólny, pozwana stawałby się wierzycielem byłego męża, co sytuowałoby ją zasadniczo w pozycji odpowiadającej pozostałym wierzycielom, w tym powoda w niniejszej sprawie. Bowiem rozstrzyganie w postępowaniu podziałowym o nakładach z majątku odrębnego ma zwykły charakter roszczeniowy.
Zawarcie więc ugody sądowej o treści opisanej w protokole rozprawy przed Sądem Rejonowym (k. 79-81), mimo uzgodnienia dopłaty na rzecz dłużnika w kwocie 40.000 zł i nabycia 3ha obciążonej hipotekami nieruchomości, należało ocenić jako realizujące przesłanki skargi pauliańskiej.
Dłużnik godząc się na sposób podziału majątku przyjęty w ugodzie, niewątpliwie działała ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli wskutek doprowadzenia do stanu niewypłacalności w stopniu wyższym, niż stan sprzed dokonania czynności, a pozwana pomimo tego jak twierdzi, że nie miała wiedzy o tym konkretnym długu byłego męża, to przy dochowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć, zwłaszcza, że jak sama przyznaje, spłacała szereg długów męża.
Na niekorzyść pozwanej działa także domniemania wynikające z art. 527§3 kpc, domniemanie to, jako domniemanie prawne, wiązało Sąd (art. 234 kpc), a pozwana żadnymi dowodami nie wykazał fałszywości wniosku tego domniemania.
Pozwana w wyniku ugodowego ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym otrzymała znaczny majątek. Jak sama wskazała w umowie pożyczki hipotecznej, wartość nieruchomości objętych trzema księgami wieczystymi o pow. około 14 ha (a więc nie obejmującej całości otrzymanego gospodarstwa), wartość nieruchomości to kwota 2.808.000 zł. A dodatkowo otrzymała całość wyposażenia gospodarstwa rolnego i 74 stuki bydła, których wartość ( także nie całości) w pozwie rozwodowym wskazała na 688.000 zł, co oznacza, że przejęła majątek wspólny o wartości około 3.500.000 zł.
I dla wierzyciela przy skardze pauliańskiej nie ma znaczenia, że po podziale majątku dokonała spłaty długów. Bowiem, po pierwsze kredyty które nie były zabezpieczone rzeczowo w postępowaniu o podział majątku wspólnego nie są bierze od uwagę, bowiem dzieli tylko aktywami. A po drugie jeśli chodzi o spłatę kredytów zabezpieczonych hipotecznie na majątku wspólnym to z pisma Banku Spółdzielczego
w O. (k.147 i 150) wynika, że pozwana nie była kredytobiorcą, kredytobiorcą był K. K. (1), a pozwana była tylko poręczycielem i tylko dłużnikiem rzeczowym. W związku z czym wobec dłużnika osobistego, którego długi spłaciła przysługuje jej roszczenie wynikające z pozycji poręczyciela i dłużnika (tylko) rzeczowego.
Taki układ zależności pomiędzy pozwaną a dłużnikiem, który wpłynął na ustalenie nierównych udziałów nie może uzasadniać wniosku pozwanej o oddalenie skargi pauliańskiej.
Nawet przy obciążeniu nieruchomości hipotekami, dającymi uprzywilejowanie wierzycielom hipotecznym nie wyłączona jest zasadności skargi pauliańskiej.
Uwzględnienie skargi pauliańskiej skutkuje tylko tzw. bezskutecznością względną zaskarżonej czynności, a wyrok nie ma na celu określenie czy też ograniczenie wysokości wartości przedmiotu tej czynności. Możliwość tylko częściowego zaspokojenia się z przedmiotu zaskarżonej czynności dlatego, że jest on obciążony hipoteką na rzecz innej wierzytelności uprzywilejowanej, nie ogranicza więc uprawnienia do zaskarżenia skargą pauliańską całej czynności, a nie tylko tej która odpowiada możliwości zaspokojenia. Istotne dla oceny przesłanki pokrzywdzenia jest, czy z wartości nieruchomości pozostałej po odliczeniu hipotek, wierzyciel będzie mógł zaspokoić się chociażby w części (w oparciu o wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 czerwca 2007r. II CSK 93/07).
A w niniejszym stanie faktycznym, jak już podnoszono wcześniej wartość nieruchomości obciążonych hipotekami pozwana wskazał na kwotę 2.808.000zł, zaś stan zadłużenia hipotecznego według daty na dzień zawarcia ugody wynosił 496.594zł (k. 147). I to przekonuje, że powód przynajmniej częściowo uzyskałby zaspokojenie długu.
I w ramach już zważań końcowych należy wskazać stronom sporu, że wyrok wydany na podstawie art. 527 KC, stwierdzający bezskuteczność podziału majątku wspólnego w zakresie nieruchomości upoważnia wierzyciela jednego z małżonków do zaspokojenia się jedynie z udziału, jaki przed podziałem miał ten małżonek we współwłasności nieruchomości. (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 7 kwietnia 2011r. IV CSK 375/10).
Co oznacza, że dla potrzeb postępowania egzekucyjnego należy przyjąć, że w następstwie prawomocnego rozwodu ustała wspólność majątkowa małżeńska i byłym małżonkom przysługują równe udziały w majątku wspólnym.
Skutki wyroku uwzględniającego powództwo oparte na art. 527 kc określa art. 532 kc.. Czyli wyrok uznający na podstawie art. 527 kc, bezskuteczność określonej czynności prawnej przenoszącej przedmioty z majątku dłużnika do majątku osoby trzeciej, nie powoduje ich powrotu do majątku dłużnika, lecz jedynie daje wierzycielowi prawo zaspokojenia się z tych przedmiotów, pozostających nadal w majątku osoby trzeciej. Powodowy wierzyciel może prowadzić egzekucję z tych przedmiotów na podstawie tytułu wykonawczego wystawionego przeciwko dłużnikowi, bez konieczności uzyskania tytułu wykonawczego przeciwko osobie trzeciej.
Uznanie za bezskuteczną wobec powodowego syndyka, czynności prawnej dłużnika i jego żony podziału majątku wspólnego w zakresie przedmiotowych nieruchomości, rzeczy ruchomych i inwentarza żywego nie spowoduje powrotu tych przedmiotów
(w tym nieruchomości) do ich majątku wspólnego (bowiem wspólność majątkowa w wyniku rozwodu ustała).
Z uwagi na treść art. 532 kc wyrok uwzględniającego powództwo oparte na skardze pauliańskiej upoważnia wierzyciela do zaspokojenia się jedynie z przedmiotów które stanowiły uprzednio własność dłużnika i w wyniku czynności uznanej za bezskuteczną wobec wierzyciela, weszły do majątku osoby trzeciej, nie zaś z całego majątku tej osoby. Powodowy wierzyciel może zaspokoić się jedynie z udziału w majątku jaki przed podziałem należał do dłużnika, a nie z całości przedmiotów majątku wspólnego. W wyniku podziału majątku wspólnego dłużnik przeniósł na byłą małżonkę własność jedynie swoich udziałów w każdym z licznych przedmiotów majątku wspólnego. Czyli prawem, które w wyniku tej ugody wyszło z majątku dłużnika i weszło do majątku jego byłej małżonki, były jedynie jego udziały we współwłasności każdego ze składników majątku wspólnego. Wyrok stwierdzający bezskuteczność podziału majątku wspólnego upoważnia zatem wierzyciela do zaspokojenia się jedynie z udziału, jaki przed podziałem miał małżonek- dłużnik we współwłasności. Nie upoważnia do prowadzenia egzekucji z całego majątku.
W sytuacji, gdy egzekucja wierzyciela może być skierowana jedynie do korzyści majątkowej którą nabyła osoba trzecia ( art. 532 kc) wzgląd na ochronę małżonka nie będącego dłużnikiem pozwala przyjąć, że egzekucja taka nie może być jednak skierowana do całego przedmiotu czynności prawnej.(tak Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 6 czerwca 2013r. I ACa 821/12).
Mając powyższe na uwadze do żądania pozwu należało odnieść się pozytywnie o czym orzeczono w pkt. 1 wyroku.
Kosztami procesu w całości należało obciążyć pozwaną jako stronę przegrywającą proces. Pozwana pomimo dwukrotnego wezwania na termin rozprawy celem przesłuchani w charakterze strony, nie stawiła się, Sąd nie miał więc możliwości ustalenia aktualnej sytuacji finansowej pozwanej.
W pkt. 2 wyroku rozstrzygnięto o kosztach procesu, w tym kosztach zastępstwa prawnego na rzecz strony powodowej. Przy wniesieniu pozwu powód uiścił tylko kwotę 100 zł tytułem opłaty od pozwu. Zarządzeniem Przewodniczącego Wydziału z dnia 5.02.2016r.(k. 1) stwierdzono, że na podst. art. 132ust. 2 prawa upadłościowego syndyk jest zwolniony od opłaty sądowej.
Dlatego powodowi należny od pozwanej w oparciu o art. 98 §1 i 3 kpc był zwrot uiszczonej opłaty sądowej w kwocie 100 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł oraz wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika w wysokości 14.400zł. ustalone w oparciu o §2 pkt. 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnym, o treści obowiązującej na dzień wniesienia pozwu.
W pkt. 3 wyroku kosztami opłaty sądowej od pozwu, od której powód był zwolniony z ustawy należało obciążyć pozwaną, zgodnie z wynikiem procesu. Opłatę sadową od pozwu wyliczono w wysokości 5% od kwoty należności głównej (883.363,16 zł) wynikającej z tytułu wykonawczego.
W tym zakresie Sad Okręgowy podziela stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 25 listopada 2005r. V CZ 137/05 w którym stwierdza się, że w sprawach, w których wierzyciel na podstawie art. 527 KC, dochodzi uznania czynności dokonanej z jego pokrzywdzeniem za bezskuteczną, powództwo w istocie zmierza do zabezpieczenia przysługującej mu wierzytelności. Uznanie czynności za bezskuteczną prowadzi bowiem w konsekwencji do zabezpieczenia możliwości zaspokojenia tej wierzytelności. Skoro zaś w sprawach o zabezpieczenie wartością przedmiotu sporu, zgodnie z art. 24 KPC, jest wartość, (suma) wierzytelności stanowiącej przedmiot zabezpieczenia, to w sprawie, w której podstawą powództwa jest art. 527 KC, wartością przedmiotu sporu jest wysokość wierzytelności, której ochrony domaga się powód. Nie znajduje zaś żadnej podstawy prawnej pogląd, iż przy obliczaniu wartości przedmiotu sporu na podstawie art. 24 KPC nie ma zastosowania art. 20 KPC. Żadne względy nie przemawiają bowiem za tym, aby przez sumę wierzytelności, o jakiej mowa w art. 24 KPC, rozumieć wbrew wyraźnej dyspozycji art. 20 KPC, także odsetki i koszty żądane obok roszczenia głównego. Suma wierzytelności to więc nic innego jak tylko wysokość wierzytelności, której zabezpieczenia domaga się powód.
Z uwagi na powyższe orzeczono jak w wyroku.
Z. odpis uzasadnienia doręczyć pełnomocnikowi pozwanej .
Dnia 2 luty 2017r. SSO Małgorzata Mikos - Bednarz