Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 334/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 marca 2017 r.

Sąd Okręgowy w Łomży I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

Włodzimierz Wójcicki

Sędziowie

Joanna Rawa

Wiesława Kozikowska (spr.)

Protokolant

Beata Jagielska

po rozpoznaniu w dniu 16 marca 2017 r. w Łomży

na rozprawie

sprawy z powództwa B. L.

przeciwko (...)

o zapłatę

na skutek apelacji powódki B. L.

od wyroku Sądu Rejonowego w Łomży z dnia 20 kwietnia 2016 r. sygn. akt I C 1371/15

apelację oddala.

Joanna Rawa W. W. K.

Sygn. akt I Ca 334/15

UZASADNIENIE

Powódka B. L. wniosła o zasądzenie od pozwanego Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Ostrołęce 50.000 zł tytułem zadośćuczynienia. W uzasadnieniu wskazała na szereg uchybień, jakich miał się dopuścić Sąd Rejonowy w Ostrołęce w sprawach III RC 58/08, KO1 103/03, KO1 20/03, II K 326/07, II K 9/08, II Kp 176/10, II Kp 250/12, II Kp 207/12, II Kp 242/13. Zdaniem powódki orzeczenia wydane zostały na posiedzeniu niejawnym, bez udziału czynnika społecznego. W sprawach orzekali asesorzy sądowi, którzy nie mogli orzekać, gdyż byli bezstronni. Ponadto Sąd utrudniał wgląd do akt, a przy orzekaniu wykazywał złą wolę do osoby powódki i dokonał złej oceny materiału dowodowego. Natomiast Sąd Apelacyjny stwierdził przewlekłość postępowania w sprawie karnej. W odpowiedzi na pozew, pozwany Skarb Państwa Sąd Rejonowy w Ostrołęce wniósł o oddalenie powództwa. W uzasadnieniu wskazał, że nie jest w stanie merytorycznie odnieść się do zarzutów powódki. Niemniej jednak, w ocenie pozwanego we wszystkich sprawach wskazanych w pozwie nie doszło do uchybień, które skutkowałyby przyznaniem zadośćuczynienia, bądź też powstaniem szkody niemajątkowej – krzywdy ze strony pozwanej. Zdaniem pozwanego niezadowolenie strony z zapadłych orzeczeń Sądu nie może być przedmiotem postępowania o zadośćuczynienie w procesie cywilnym. Wskazał, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 24 października 2007r. SK 7/06 spowodowało wyeliminowanie asesorów sądowych ze struktur wymiaru sprawiedliwości lecz nie spowodowało uchylenia ich orzeczeń. Ponadto wbrew twierdzeniom powódki były uwzględniane jej wnioski o wgląd do akt. Wyrokiem z 20 kwietnia 2016r. Sąd Rejonowy w Łomży oddalił powództwo. Rozstrzygnięcie swoje oparł na podstawie ustalonego stanu faktycznego: postanowieniem z 22.12.2003r. Sąd Rejonowy w Ostrołęce, w sprawie (...) nie uwzględnił zażalenia powódki i utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie Prokuratora Rejonowego w Ostrołęce. Przewodniczącym składu orzekającego był asesor sądowy. Podobnie było też w sprawie (...). W kolejnej sprawie III RNs 290/08 Sądu Rejonowego w Ostrołęce z wniosku dyrektora placówki medycznej o umieszczenie R. D. /matki powódki/ w domu pomocy społecznej, Sąd Rejonowy w Ostrołęce wniosek oddalił. Na skutek zażalenia wnioskodawcy, Sąd Okręgowy w Ostrołęce w sprawie I Ca 217/08 uchylił orzeczenie Sądu I instancji i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Do ponownego merytorycznego rozpoznania sprawy nie doszło, gdyż uczestniczka zmarła i Sąd postanowieniem z 13.10.2008 roku postępowanie umorzył. W dalszych ustaleniach Sąd Rejonowy podał, że Sąd Rejonowy w Ostrołęce w sprawie II K 326/07, w dniu 16.01.2009 roku wydał wyrok skazujący, między innymi za przestępstwo popełnione w stosunku do powódki. Podobnie też w sprawie II K 9/08. Natomiast w sprawach II Kp 176/10 /k.63 tych akt/, II Kp 207/12 /k.33 tych akt/, II Kp 250/12 /k.34 tych akt/, II Kp 242/13 - Sąd Rejonowy w Ostrołęce wydał prawomocne postanowienia mocą których nie uwzględnił zażaleń powódki na postanowienia Prokuratur Rejonowych w Ostrołęce, O. i P.. Z dalszych ustaleń Sądu I instancji wynikało, że Wiceprezes Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, pismem z 11.04.2013 r. nr IV WW- (...)-24/13/C - udzielił powódce odpowiedzi w trybie administracyjnym na jej skargę z 25.02.2013r. Stwierdzając, iż postępowanie w sprawie II K 9/08 Sądu Rejonowego w Ostrołęce toczyło się przewlekle. Jednocześnie wskazano na uzasadnione okoliczności, które doprowadziły do takiej sytuacji. W piśmie podano też, że brak jest podstaw do podejmowania między innymi w tej sprawie czynności nadzorczych.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że żądanie powódki opiera się na podstawie art. 417 §1 kc i art. 417 1 §2 k.c. (w odniesieniu do zdarzeń wskazanych w pozwie po 1.09.2004 r, kiedy to przepis został dodany). Jednocześnie zaznaczył, że powódka nie wskazała podstawy prawnej dochodzonego roszczenia.

Następnie Sąd wskazał, że podmiotami odpowiedzialnymi za szkodę wyrządzoną niezgodnymi z prawem zachowaniami władz publicznych są wyłącznie osoby prawne wykonujące władzę publiczną: Skarb Państwa, jednostki samorządu terytorialnego oraz inne osoby prawne, wykonujące z mocy prawa władzę publiczną. Dla określenia odpowiedzialności odszkodowawczej władz publicznych, obok zdarzenia sprawczego, konieczne jest ustalenie pozostałych przesłanek odpowiedzialności deliktowej, a więc szkody i związku przyczynowego. Przepis art. 417 k.c. nie zawiera w tej kwestii żadnej regulacji, a tym samym znajdą zastosowanie ogólne reguły dotyczące kompensaty szkody w mieniu (majątkowej) i na osobie (majątkowej i niemajątkowej) oraz koncepcji związku przyczynowego.

W ocenie Sądu Rejonowego powódka w żaden sposób nie określiła z jakiego tytułu winno być przyznane jej zadośćuczynienie. Nie wskazywała na szkodę majątkową, jak też niemajątkową oraz do jakiego naruszenia jej dóbr osobistych doszło. Sąd Rejonowy uznał również, że w świetle okoliczności podnoszonych przez powódkę trudno się dopatrzyć konkretnego działania sprawczego wywołującego szkodę. W tej mierze powódka upatruje takiego działania w wydawaniu „niesłusznych” w oparciu o „źle oceniony materiał dowody” orzeczeń sądowych. Sąd I instancji zaznaczył, że sąd w postępowaniu cywilnym nie jest uprawniony do ponownej oceny prawomocnych orzeczeń wydanych w stosunku do powódki i znajdującego tam się materiału dowodowego. Natomiast przesłanką do możliwości dochodzenia roszczeń w stosunku do wydanych prawomocnych orzeczeń jest stwierdzenie we właściwym postępowaniu ich niezgodności z prawem. W niniejszej sprawie powódka nie wykazała by w tym trybie uzyskała stwierdzenie takich przesłanek i uzyskała w tym przedmiocie orzeczenie. Ponadto nie wykazała także, by działania sędziów jako funkcjonariuszy publicznych wyrządziły jej szkodę przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu przez nich władzy publicznej.

Następnie odnosząc się do zarzutów powódki dotyczących wydania orzeczeń przez asesorów sądowych, Sąd uznał za całkowicie nieuzasadnione. W tej mierze powołał się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 24.10.2007r. SK 7/06, które spowodowało wyeliminowanie asesorów sądowych ze struktur wymiaru sprawiedliwości lecz nie spowodowało uchylenia przez nich orzeczeń, co wynika wprost z pkt. 2 wyroku TK oraz z treści uzasadnienia wyroku. Mając to na względzie, Sąd Rejonowy uznał, że wskazane przez powódkę dwa prawomocne postanowienia wydane przez asesorów sądowych nie podlegają wzruszeniu i ocenie Sądu w niniejszej sprawie pod kątem „bezstronności” asesorów sądowych.

Ponadto wbrew twierdzeniom powódki Sąd Apelacyjny w Białymstoku nie stwierdził przewlekłości postępowania w trybie ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki. Pismo, na które się powołuje powódka było odpowiedzią na jej skargę wniesioną do Ministerstwa Sprawiedliwości i wydane zostało w trybie administracyjnym, a nie jako orzeczenie sądu w przedmiocie rozpoznania skargi o stwierdzenie przewlekłości postępowania.

Sąd Rejonowy końcowo stwierdził, iż niekorzystne z subiektywnego punktu widzenia powódki - orzeczenia sądowe, na które się powołuje, nie stanowią podstawy do ponownej ich oceny i ewentualnego przyjęcia za zdarzenia wywołuje szkodę. Nadto okoliczności związane z orzekaniem przez asesorów i pismem Wiceprezesa Sądu Apelacyjnego w Białymstoku nie rodzą odpowiedzialności Skarbu Państwa. Ponadto powódka nie wykazała by po jej stronie powstała jakaś szkoda.

Z tych względów Sąd Rejonowy oddalił powództwo. Apelację od powyższego orzeczenia wniosła powódka B. L., nie precyzując przy tym zarzutów. Dopiero w uzasadnieniu swojej apelacji, skarżąca podała, że zaskarżony wyrok jest niesprawiedliwy i wydany z obrazą przepisów prawa. Wskazała, że Sąd Rejonowy w Łomży naruszył przepisy prawa poprzez pominięcie wyroku (...) w S. z 29 maja 2012r. w sprawie 23537/11 dotyczącego orzeczeń wydanych przez asesorów sądowych. Zdaniem powódki Sąd Rejonowy pominął też, iż w sprawie III RC 58/05, złamana została zasada wynikająca z uchwał Sądu Najwyższego w sprawach III CZP 110/08, VCSK 390/10 i III CZP 139/07. Ponownie wskazała na uchybienia, jakich miał się dopuścić Sąd Rejonowy w Ostrołęce w sprawach II Kp II Kp 176/10, II Kp 250/12, II Kp 242/13. Powołała się również utrudnianie jej dostępu do akt II Kp 326/07. Końcowo podała, że doznała szkody polegającej na rozstroju organizmu, stresie i traumie i zarzuciła naruszenie art. 1, 5 i 6 § 1 Konwencji Praw Człowieka w/w sprawach.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powódki jest bezzasadna. Sąd Okręgowy, w pełni podziela ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd pierwszej instancji, uznając je za własne, jak też ocenę prawną wyrażoną przez ten Sąd. W niniejszej sprawie, jak słusznie podał Sąd Rejonowy podstawy prawnej roszczenia powódki należy upatrywać w przepisach art. 417 § 1 k.c. i art. 417 1 § 2 k.c. z tym, że należy ją uzupełnić o art. 448 k.c.

Stosownie do art. 417 § 1 k.c. za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa. Przesłanką odpowiedzialności odszkodowawczej na podstawie art. 417 k.c. jest szkoda w rozumieniu art. 361 § 2 k.c., czyli obejmująca straty oraz utracone korzyści, które poszkodowany mógł osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono; może być też zadośćuczynienie pieniężne za krzywdę w przypadkach wskazanych w art. 445 i 448 k.c.

Stosownie zaś do treści art. 448 k.c. w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Zgodnie z art. 23 k.c. dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Art. 24 k.c. określa z kolei środki ochrony dóbr osobistych, wskazując, że ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba, że nie jest ono bezprawne; na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. W zakresie żądania zadośćuczynienia z tytułu naruszenia dóbr osobistych art. 24 k.c. odsyła więc do przepisów o czynach niedozwolonych, w szczególności art. 448 k.c. Z powyższych przepisów wynika konieczność wykazania zaistnienia wszystkich przesłanek odpowiedzialności pozwanego na omawianej podstawie, a mianowicie niezgodności z prawem działania lub zaniechania przy wykonywaniu władzy publicznej, szkody majątkowej bądź krzywdy oraz normalnego związku przyczynowego pomiędzy bezprawnością działań organów państwowych i doznaną szkodą majątkową bądź krzywdą. Podmiot żądający naprawienia szkody jest zobowiązany do wykazania – stosownie do obowiązujących w postępowaniu reguł rozkładu ciężaru dowodu – faktu zaistnienia szkody i jej rozmiarów, a także koniecznych i poniesionych przez poszkodowanego kosztów usunięcia jej skutków, nade wszystko jednak adekwatnego związku przyczynowo – skutkowego między działaniem (zaniechaniem) sprawcy a zaistniałą szkodą. Przenosząc te uwagi na grunt niniejszej sprawy, w pierwszej kolejności podzielić należy stanowisko Sądu I instancji, iż powódka nie wskazała na szkodę majątkową, jak też niemajątkową oraz nie podała do jakiego naruszenia jej dóbr osobistych. Podkreślić należy, że uczyniła to dopiero w apelacji, podając w końcowej części uzasadnienia, że została wyrządzona jej szkoda polegająca na rozstroju zdrowia, stresie i traumie. W ocenie Sądu Okręgowego, wbrew stanowisku powódki, Sąd Rejonowy nie naruszył przepisów prawa poprzez pominięcie wyroku (...) w S. z 29 maja 2012r. w sprawie ze skargi nr (...). W tej mierze należy podkreślić, że wymieniona sprawa dotycząca orzeczeń wydanych przez asesorów sądowych była kolejną jaką zajmował się Europejski Trybunał Praw Człowieka w S.. Ta kwestia była już przedmiotem skargi nr (...) H. i R. U. – wyrok (...) w S. z 30 listopada 2010r. Wymieniona sprawa była przywołana w sprawie (...) ze skargi R. W., na którą powołuje się powódka. Podkreślić należy, że w obu sprawach (...) w S., istotnie uznał skargi za dopuszczalne i stwierdził naruszenie art. 6 § 1 Konwencji Praw Człowieka, wskazując, że asesorzy sądowi orzekający w tych sprawach nie byli niezawiśli, co jest wymagane przez w/w przepis, a powodem tego jest okoliczność, że mogli oni zostać zwolnieni przez Ministra Sprawiedliwości, w każdym momencie trwania swojej kadencji. Jednocześnie Trybunał stwierdził, że mając na względzie zasadę bezpieczeństwa prawnego powołaną przez Trybunał Konstytucyjny w Polsce w wyroku z 24 października 2007r., brak jest podstaw do wznowienia postępowań, w których orzekali asesorzy. W dalszych motywach swego wyroku, (...) zauważył, że Trybunał Konstytucyjny w Polsce rozpatrzył już status asesorów sądowych w wyroku z 24 października 2007r., w którym stwierdził istnienie strukturalnej dysfunkcji i wezwał do reakcji prawnej. Zdaniem (...), taka reakcja nastąpiła ze strony Parlamentu, który wyeliminował dysfunkcję w 2009r. uchwalając ustawę o Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury (patrz ustęp 64 i 25 uzasadnienia wyroku). Następnie wskazał, iż stwierdzenie naruszenia niekoniecznie musi pociągać za sobą obowiązek ze strony pozwanego Państwa wznowienia wszystkich postępowań, w których asesorzy sądowi orzekali na poziomie pierwszej instancji. Trybunał zauważył też, że Trybunał Konstytucyjny poświęcił istotną część swojego wyroku konstytucyjnej wadze zasady ostatecznego charakteru orzeczeń. W szczególności wskazał, że nieproporcjonalnym i sprzecznym z zasadą bezpieczeństwa prawnego postępowaniem byłoby umożliwienie kwestionowania ostatecznych orzeczeń wydanych przez asesorów sądowych w okresie, kiedy powierzanie im pełnienia czynności sędziowskich nie było konstytucyjnie kwestionowane. Podkreślił też, że stwierdzenie niekonstytucyjności dotyczyło przepisów instytucjonalnych, które nie przesądza o niekonstytucyjności treści ostatecznego orzeczenia wydanego przez asesora sądowego ani o niekonstytucyjności procedury zastosowanej dla jego wydania. W tym kontekście Europejski Trybunał Praw Człowieka odwołując się do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego o braku zgody na wznowienie spraw osądzonych w przeszłości przez asesorów sądowych z powołaniem się na argument możliwości podważenia zasady bezpieczeństwa prawnego, nie uznał tej interpretacji za arbitralną czy też za bezzasadną. Ostatecznie (...) uznał, że samo stwierdzenie naruszenia Konwencji stanowi wystarczające słuszne zadośćuczynienie z tytułu jakiejkolwiek szkody. Mając powyższe na względzie, należy uznać za chybione zarzuty powódki, iż zaskarżony wyrok został wydany z obrazą przepisów prawa, tylko na tej podstawie, że Sąd Rejonowy pominął orzeczenie (...) z 29 maja 2012r. W tym względzie należy podkreślić, że wprawdzie Sąd I instancji nie odwoływał się do powyższego orzeczenia, jednakże odnosząc się do zarzutów powódki dotyczących wydania orzeczeń przez asesorów sądowych powołał się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 24 października 2007r. SK 7/06, na który również powoływał się Europejski Trybunał Praw Człowieka, w wymienionych wyżej orzeczeniach. Podkreślić trzeba, że w swoich wywodach Sąd Rejonowy podniósł, iż wspomniane orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego spowodowało wyeliminowanie asesorów sądowych ze struktur wymiaru sprawiedliwości, lecz nie spowodowało uchylenia ich orzeczeń. Dlatego też prawomocne orzeczenia wydane przez asesorów sadowych nie podlegają wzruszeniu i ocenie Sądu pod kątem „ bezstronności „ asesorów sądowych. Bezzasadny okazał się też zarzut powódki o naruszeniu art. 1 i 5 Konwencji Praw człowieka i podstawowych wolności. Zgodnie z treścią art. 1 Konwencji, W. Układające się Strony zapewniają każdemu człowiekowi, podlegającemu ich jurysdykcji, prawa i wolności określone w rozdziale I niniejszej konwencji. W niniejszej sprawie powódka nie wskazała jakie prawa i wolności zostały naruszone we wszystkich sprawach prowadzonych przez Sąd Rejonowy w Ostrołęce, jak też w niniejszej sprawie przez Sąd Rejonowy w Łomży. Zupełnie niezrozumiały jest natomiast zarzut powódki naruszenia art. 5 Konwencji. Przepis ten stanowi, że każdy ma prawo do wolności i bezpieczeństwa osobistego. Nikt nie może być pozbawiony wolności, z wyjątkiem następujących przypadków i w trybie ustalonym przez prawo, jak zgodnego z prawem pozbawienia wolności w wyniku skazania przez właściwy sąd, zatrzymania lub aresztowania w przypadku niepodporządkowania się wydanemu zgodnie z prawem orzeczeniu sądu lub w celu zapewnienia wykonania określonego w ustawie obowiązku, zatrzymania lub aresztowania w celu postawienia przed właściwym organem, jeżeli istnieje uzasadnione podejrzenie popełnienia czynu zagrożonego karą, lub, jeśli jest to konieczne, w celu zapobieżenia popełnieniu takiego czynu lub uniemożliwienia ucieczki po jego dokonaniu, pozbawienia nieletniego wolności na podstawie zgodnego z prawem orzeczenia w celu ustanowienia nadzoru wychowawczego lub zgodnego z prawem pozbawienia nieletniego wolności w celu postawienia go przed właściwym organem, pozbawienia wolności osoby w celu zapobieżenia szerzeniu przez nią choroby zakaźnej, osoby umysłowo chorej, alkoholika, narkomana lub włóczęgi, zatrzymania lub aresztowania osoby, w celu zapobieżenia jej nielegalnemu wkroczeniu na terytorium państwa, lub osoby, przeciwko której toczy się postępowanie o wydalenie lub ekstradycję. Przepis ten stanowi również, że każdy, kto został pozbawiony przez niezgodne z treścią tego artykułu zatrzymanie lub aresztowanie, ma prawo do odszkodowania. W niniejszej sprawie powódka nie była zatrzymana ani też aresztowana. Stąd też zarzut naruszenia art. 5 Konwencji jest całkowicie bezzasadny. Sąd Okręgowy nie podziela kolejnego zarzutu powódki odnośnie pominięcia przez Sąd I instancji, iż w sprawie III RNs 58/05 ( mylnie oznaczonej przez powódkę jako III RC 58/05), złamana została zasada wynikająca z uchwał Sądu Najwyższego w sprawach III CZP 110/08, VCSK 390/10 i III CZP 139/07. Zarzut ten jest niezrozumiały, zwłaszcza, że sprawa III RNs 58/05 Sądu Rejonowego w Ostrołęce - nie dotyczy powódki, a jej matki. W przedmiotowej sprawie, z wnioskiem o umieszczenie uczestniczki postępowania ( matki powódki ) w domu pomocy społecznej, wystąpił kierownik placówki medycznej. Zdaniem Sądu Odwoławczego, w przedmiotowej sprawie mogłoby mieć zastosowanie jedynie postanowienie SN z 15 czerwca 2011r. sygn. akt V CSK 390/10, w którym stwierdzono, iż w sprawie o umieszczenie w szpitalu psychiatrycznym ustanowienie z urzędu adwokata dla uczestnika, który z uwagi na chorobę psychiczną nie jest w stanie podjąć racjonalnej ochrony, może w okolicznościach konkretnej sprawy być obowiązkiem sądu. Jednakże wobec śmierci uczestniczki przed wyznaczonym terminem rozprawy i umorzenia postępowanie, bezzasadnym było ustanawianie pełnomocnika z urzędu. Postanowienie o umorzeniu postępowania podjęte na posiedzeniu niejawnym było prawidłowe. W związku z tym brak jest podstaw do uznania, że powódka doznała jakiejkolwiek szkody z tego tytułu, że postanowienie o umorzeniu postępowania zapadło na posiedzeniu niejawnym, jak również z tego, że jej matce nie ustanowiono pełnomocnika z urzędu. W wymienionej sprawie III RNs 58/05 nie mają natomiast żadnego uzasadnienia powołane przez powódkę uchwały SN w sprawach III CZP 110/08 i III CZP 139/07. Pierwsza z nich z 27 lutego 2008r. dotyczy składu sądu przy rozpoznaniu wniosku o zabezpieczenie w sprawie o rozwód. Z kolei druga z 20 listopada 2008r. dotyczy składu sądu wydającego zarządzenia w wypadkach nagłych dotyczących ograniczenia władzy rodzicielskiej. Bezzasadny był też zarzut powódki, odnośnie rzekomego utrudniania dostępu do akt sprawy. Wbrew stanowisku powódki, trudno dopatrzeć się utrudniania jej wglądu do akt sprawy II K 326/07 Sądu Rejonowego w Ostrołęce, ponieważ powódka po raz pierwszy złożyła taki wniosek w listopadzie 2010r. i wówczas taką zgodę uzyskała, podobnie przy kolejnych wnioskach. Natomiast akt nie udostępniono w grudniu 2011r., z tej przyczyny, że wówczas znajdowały się w innym Wydziale. Podobnie było po wnioskach w listopadzie i grudniu 2012r. Na tej podstawie nie sposób uznać działań czy zaniechań Sądu Rejonowego w Ostrołęce za niezgodne z prawem. Dlatego też nie można uznać, że powódka doznała jakiejkolwiek szkody, w sytuacji gdy uwzględniano jej wnioski. Sąd Odwoławczy podziela też stanowisko Sądu Rejonowego w Łomży, iż wbrew twierdzeniom powódki, Sąd Apelacyjny w Białymstoku nie stwierdził przewlekłości postępowania w żadnej ze spraw jej dotyczących. Jak słusznie zauważył Sąd I instancji, Wiceprezes Sądu Apelacyjnego w Białymstoku rozpoznawał jedynie skargi powódki w trybie administracyjnym. Natomiast w odpowiedzi z 11 kwietnia 2013r. przyznał, że postępowanie w sprawie II K 9/08 toczyło się przewlekle, jednakże wskazał na uzasadnione okoliczności, które doprowadziły do takiej sytuacji i stwierdził brak podstaw do podejmowania w tej sprawie czynności nadzorczych. Bezzasadne były też zarzuty skarżącej odnośnie procedowania w sprawach II Kp 176/10, II Kp 207/12, II K 250/12 i II K 242/13. W wymienionych sprawach zapadły prawomocne orzeczenia. Zatem jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy, przesłanką do możliwości dochodzenia roszczeń w stosunku do wydanych prawomocnych orzeczeń jest stwierdzenie we właściwym postępowaniu ich niezgodności z prawem, czego powódka nie wykazała. Ponadto zgodzić się należy z Sądem Rejonowym, iż sąd w postępowaniu cywilnym nie jest uprawniony do ponownej oceny prawomocnych orzeczeń wydanych w stosunku do powódki i znajdującego się tam materiału dowodowego. Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy uznał, że powódka nie dowiodła bezprawności działań lub zaniechań podejmowanych przez Sąd Rejonowy w Ostrołęce. Jak wskazuje orzecznictwo sądowe, co tutejszy Sąd podziela, że nie każda nieprawidłowość w działaniu władzy publicznej może być kwalifikowana jako bezprawność w rozumieniu art. 417 k.c. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach, sygn. akt I ACa 1200/13, Lex nr 1483729). Konkludując uznać należy, że B. L. nie udowodniła, że na skutek działań pozwanego Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Ostrołęce doznała jakiejkolwiek szkody majątkowej, czy też niemajątkowej, która uzasadniałaby zasądzenie żądanego zadośćuczynienia. Powódka nie wykazała w wiarygodny i przekonywujący sposób, by w wyniku prowadzenia postępowań przez Sąd Rejonowy w Ostrołęce została wyrządzona jej jakakolwiek krzywda polegająca na rozstroju organizmu, stresie i traumie. Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację powódki jako bezzasadną.