Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 636/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 czerwca 2016 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Adam Jewgraf

Sędziowie: SSA Iwona Biedroń (spr.)

SSO del. Anna Korwin-Piotrowska

Protokolant: Roksana Krawczyk

po rozpoznaniu w dniu 21 czerwca 2016 r. we Wrocławiu na rozprawie

sprawy z powództwa S. Ł., P. Ł., T. Ł. i A. Ł.

przeciwko (...) Sp. z o.o. we W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu

z dnia 23 listopada 2015 r. sygn. akt X GC 190/14

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powodów 5.400 zł kosztów postępowania apelacyjnego.

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy zasądził od (...) sp. z o.o. na rzecz powodów S. Ł., P. Ł., T. Ł., A. Ł. kwotę 118.500,55 zł z ustawowymi odsetkami od dnia
4 marca 2014 r. (pkt I) oraz kwotę 11.436 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania (pkt II). Ponadto nakazał stronie pozwanej uiścić na rzecz Skarbu Państwa 478,36 zł (pkt III).

Sąd Okręgowy ustalił, że S. Ł., P. Ł., T. Ł. i A. Ł. są wspólnikami spółki cywilnej Firmy (...). Do reprezentowania wspólników w sprawach finansowych i kontraktowych upoważniony był S. Ł..

Pozwana prowadzi szpital psychiatryczny we W. na ul. (...)
(...). W dniu 21 marca 2014 r. pozwana spółka miała reprezentację dwuosobową. Prokurentem była wówczas E. D.. Jedynym wspólnikiem jest Województwo (...).

Strony zawarły umowę o dostawę i wymianę stolarki drewnianej okiennej
w wyniku rozstrzygnięcia postępowania prowadzonego w trybie przetargu nieograniczonego zgodnie z przepisami ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych. Prace remontowe były współfinansowane ze środków Unii Europejskiej. Wbudowana stolarka okienna miała być drewniana (okna i parapety wewnętrzne) i odpowiadać wymiarami stolarce istniejącej. Szczegółowy opis przedmiotu zamówienia zawierał formularz cenowy (załącznik nr 2.8 do SIWZ – do zadania nr 8 z przetargu). Wykonawca miał wykonać przedmiot umowy siłami własnymi z materiałów własnych, na czynnym budynku. W § 3 ust. 5 umowy wykonawca oświadczył, iż przed podpisaniem umowy zapoznał się z przedmiotem umowy i otrzymał od zamawiającego wszelkie informacje jakie mogą mieć wpływ na ryzyko i okoliczności związane z realizacją przedmiotu umowy. Umowa miała być wykonana do dnia 15 listopada 2013 r. za wynagrodzeniem 776.874,64 zł brutto. Podstawą wystawienia faktury miał być protokół odbioru robót. Faktura była płatna
w terminie 14 dni od otrzymania przez zamawiającego. Jeżeli w trakcie odbioru zostały stwierdzone wady, zamawiający miał prawo żądania ich usunięcia. Wykonawca udzielił gwarancji na przedmiot umowy na okres 60 miesięcy. Strony przewidziały możliwość naliczenia kar umownych np. za opóźnienie w wykonaniu,
za opóźnienie w usunięciu wad, za odstąpienie od umowy. Wszelkie zmiany umowy wymagały formy pisemnej pod rygorem nieważności.

Zgodnie z formularzem cenowym, przedmiotem umowy było wykonanie 733,21 m 2 stolarki. W formularzu tym znajduje się zapis , iż oferowana cena stanowi cenę uwzględniającą wszystkie roboty określone w SIWZ, w dokumentacji projektowej okien, jak również nie ujęte, a niezbędne dla prawidłowego wykonania przedmiotu umowy.

Po zwarciu umowy, w trakcie pomiarów z natury okazało się, że rzeczywiste wymiary okien są większe niż wynikające z projektu i formularza projektowego. S. Ł. poinformował o tym inspektora nadzoru i stronę pozwaną. Pisemną informację wykonawca wysłał 9 sierpnia 2013 r. W dniu 13 sierpnia 20013 r. kierownik budowy dokonał wpisu do dziennika budowy o błędach projektowych.
Po komisyjnym wykonaniu pomiaru projektant przygotował nowy projekt, co trwało około jednego miesiąca. W tym czasie powodowie zaczęli wykonywać okna według rzeczywistych wymiarów zgodnie z ustaleniami stron. W dniu 7 listopada 2013 r. powodowie przesłali pozwanej wezwanie do dostarczenia nowego zestawienia stolarki. W dniu 13 grudnia 2013 r. doszło do ponownego spotkania stron, gdyż powodowie wykonali taką ilość okien, jaka była objęta umową. Ustalono wówczas,
że wykonawca wykonał już zlecony zakres prac czyli 733,241 m 2, a do wykonania pozostaje jeszcze około 103,535 m 2 stolarki. Strony uzgodniły, że wykonawca wykona dodatkową powierzchnię okien i zamontuje je do 31 grudnia 2013 r.,
co pozwoli zamawiającemu odebrać całość zadania i rozliczyć go w ramach projektu unijnego. Wykonawca wskazał, iż dodatkowa powierzchnia okien powinna być rozliczona według ceny z umowy tj. w kwocie 1.059,508 zł brutto za m 2. W protokole odbioru końcowego miała zostać oznaczona powierzchnia okien zleconych
do wykonania (733,241 m 2) i rzeczywiście wykonanych (836,776 m 2).

W dniu 7 października 2013 r. powodowie zwrócili się do pozwanej o zwiększenie wartości umowy, gdyż z dostarczonego przez projektanta zestawienia wynika znaczna różnica w metrażu – ok. 104m 2.

Powodowie wykonali wszystkie okna i parapety w budynku według wymiarów rzeczywistych i zgłosili je do odbioru. Inspektor nadzoru potwierdził, że powodowie wykonali zlecone im prace w ilości 733,697 m 2 na piętrach i parterze oraz
w przyziemiu dodatkowo 111,846 m 2 stolarki. 20 stycznia 2014 r. prace zostały odebrane bez żadnych uwag.

W lutym 2014 r. powodowie otrzymali wynagrodzenie ryczałtowe z umowy,
nie zapłacono im jednak za prace dodatkowe. W związku z tym powodowie wystawili stronie pozwanej fakturę z dnia 17 lutego 2014 r. na kwotę 118.500,55 zł
za wykonanie 111,846 m 2 stolarki w cenie jednostkowej netto 861,38 zł i wezwali do jej zapłaty w terminie do dnia 3 marca 2014 r.

Formularzem cenowym objęte było wykonanie jedynie 733,21 m 2 stolarki,
a powodowie wykonali 861,79 m 2 stolarki, czyli o 128,55 m 2 więcej. Cena jednostkowa za wykonanie m 2 stolarki według umowy stron wynosi średnio
1.059,55 zł brutto, natomiast ceny rynkowe dla W. w IV kwartale 2013 r. dla wymiany stolarki drewnianej zakończonych w górnej części łukiem wynosiły
1.108 brutto za m 2. Formularz cenowy przygotowany przez stronę pozwaną wykazywał wyłącznie wymiary okien, a nie parapetów, w związku z czym nie było danych do pomiarów parapetów. Strona pozwana nigdy nie zgłaszała zastrzeżeń
do parapetów.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Sąd Okręgowy ustalając stan faktyczny oparł się na przedłożonych dokumentach i zeznaniach świadków, którym dał wiarę w całości. Za wiarygodne jedynie częściowo uznał zeznania W. F., gdyż były one nielogiczne
i niezgodne z pozostałym materiałem dowodowym. Sąd pominął dowody
na okoliczność sposobu wykonania przedmiotu umowy, gdyż strona pozwana
nie zgłosiła żadnych związanych z tą kwestią zarzutów procesowych. Sąd Okręgowy oddalił ponadto wnioski dowodowe zgłoszone na rozprawie w dniu 12 maja 2015 r. jako spóźnione, bezprzedmiotowe i zmierzające wyłącznie do przedłużenia postępowania.

Sąd Okręgowy wskazał, że powodowie domagali się zapłaty należnej kwoty wynikającej z wykonania stolarki okiennej ponad zakres określony umową o roboty budowlane (art. 647 k.c.). Strona pozwana jest jednostką sektora finansów publicznych zgodnie z art. 9 pkt 14 ustawy o finansach publicznych z dnia 27 sierpnia 2009 r., a zatem podlega zapisom ustawy z dnia 29 stycznia 2014 r. prawo zamówień publicznych. Ustawa ta w art. 140 ust. 1 stanowi, iż zakres świadczenia wykonawcy wynikający z umowy jest tożsamy z jego zobowiązaniem zawartym
w ofercie. Dodatkowo art. 649 k.c. w zw. z art. 139 ust. 1 upzp wprowadza domniemanie, iż w razie wątpliwości poczytuje się, że wykonawca podjął się wszystkich robót objętych projektem stanowiącym część składową umowy.
Sąd wskazał, że zarówno z oferty powodów, jak i pierwotnego projektu okien, wynikał ściśle określony zakres zobowiązania powoda, potwierdzony w opinii biegłego sądowego i tylko prace w tym zakresie zostały wycenione przez powodów i stanowiły przedmiot przetargu oraz ostatecznie umowy stron. Powodowie nie byli zobowiązani do sporządzania swojego projektu ani do sprawdzania projektu sporządzonego
na zlecenie pozwanej przez dokonanie własnych pomiarów. Oświadczenie zawarte
w formularzu ofertowym, jak z niego wyraźnie wynika, dotyczy tylko
prac nieprzewidzianych, ale niezbędnych dla prawidłowego wykonania umowy.
Nie dotyczy zaś prac pozostających poza zakresem przedmiotowym umowy. Gdyby niezależnie od oferty i projektu, powodowie mieli wykonać całą stolarkę u strony pozwanej bez względu na jej metraż, nie byłoby potrzeby zmiany projektu w trakcie wykonywania prac. Przekazanie nowego projektu powodom jest wyrazem
woli zlecenia prac w większym zakresie (art. 60 k.c.) aniżeli wynikał z umowy. Wobec tego Sąd przyjął, iż wykonanie stolarki ponad 733,21 m 2 wykraczało poza zakres umowy stron i nie było objęte ryczałtem.

Art. 139 ust. 2 upzp wymaga, aby umowa była sporządzona w formie pisemnej pod rygorem nieważności. W ocenie Sądu brak aneksu obejmującego zlecenie dodatkowych prac powoduje, iż świadczenie powodów, niewątpliwie przekazane stronie pozwanej i będące dla niej źródłem korzyści, należy zakwalifikować jako świadczenie nienależne zgodnie z art. 410 § 2 k.c., jako spełnienie bez ważnej podstawy prawnej. Porozumienie z dnia 13 grudnia 2013 r. nie precyzuje dodatkowego zakresu prac i nie wyraża stanowczej woli pozwanej.
W związku z tym nie może być uznane za pisemny aneks do umowy. Zdaniem Sądu Okręgowego, wobec nieważności czynności prawnej zobowiązującej powodów
do dostarczenia stronie pozwanej dodatkowej stolarki, wykonane przez nich świadczenie należy zakwalifikować jako świadczenie nienależne (art. 410 § 2 k.c.) prowadzące do bezpodstawnego wzbogacenia strony pozwanej (art. 405 k.c.). Wartość tej korzyści odpowiada ilości wykonanej stolarki ponad zakres wynikający
z umowy i cenie m 2 stolarki według średnich cen dla miasta W. z IV kwartału 2013 r. (1.108 zł za m 2), czyli łącznie 142.433,40 zł. Świadczenie to stało
się wymagalne stosownie do art. 455 k.c., tj. po uprzednim wezwaniu do jego zwrotu. Za takie wezwanie Sąd Okręgowy uznał doręczenie faktury VAT ze wskazaniem terminu płatności. W związku z powyższym w całości zostało uwzględnione żądanie zasądzenia kwoty 118.500,55 zł.

Orzeczenie o kosztach w pkt II znajduje oparcie w treści art. 98 § 1 i 3 k.p.c., zaś w pkt III w art. 83 ust..2 w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych .

Apelację od powyższego orzeczenia wniosła pozwana spółka, zarzucając Sądowi pierwszej instancji:

1.  naruszenie prawa materialnego poprzez zastosowanie przez Sąd art. 405 k.c.
w zw. z art. 410 § 2 k.c. i uznanie, że przesunięcie majątkowe należy zakwalifikować jako bezpodstawne wzbogacenie strony pozwanej;

2.  naruszenie prawa materialnego poprzez niezastosowanie przez Sąd
art. 632 § 2 k.c. i art. 357 1 k.c. w zw. z art. 144 ustawy prawo zamówień publicznych, co w konsekwencji doprowadziło Sąd do błędnego wniosku,
iż wykonanie stolarki ponad 733,21 m 2 wykraczało poza zakres umowy i nie było objęte ryczałtem;

3.  naruszenie prawa materialnego poprzez niewłaściwe zastosowanie art. 65 k.c. skutkujące przyjęciem, że zgodny zamiar stron i cel umowy ograniczał się
do wykonania stolarki okiennej o ściśle określonych wymiarach, takich jak
w SIWZ, wynikające z błędnego tłumaczenia woli stron umowy, bez uwzględnienia, że oświadczenia te wymagają - ze względu na okoliczności,
w których zostały złożone, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje – takiej interpretacji, że łącząca strony umowa zawierała w sobie zobowiązanie do wykonania za wynagrodzeniem ryczałtowym okien odpowiadających wymiarom istniejącej stolarki okiennej bez względu
na podane w załączniku do umowy wymiary okien;

4.  błąd w ustaleniach faktycznych poprzez przyjęcie przez Sąd, że doszło
do odbioru przedmiotu zamówienia bez zastrzeżeń ze strony pozwanej;

5.  naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy -
art. 231 k.p.c. i 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 238 § 2 k.p.c. – polegające na:

a)  oddaleniu wniosków dowodowych zgłoszonych na rozprawie w dniu
12 maja 2015 r. z powodu uznania ich za spóźnione, bezprzedmiotowe
i mające na celu jedynie przedłużenie postępowania;

b)  dopuszczeniu i uznaniu za wiarygodny dowód z dziennika budowy, podczas gdy powyższy dowód zawierał wady prawne wpisów w nim dokonanych, a tym samym nie był wiarygodny i jego moc dowodowa jako dokumentu urzędowego była ograniczona.

W konkluzji pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania
za obie instancje, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy
do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu.

W odpowiedzi na apelację powodowie wnieśli o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie na ich rzecz kosztów postępowania drugoinstancyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja wniesiona przez pozwaną spółkę nie zasługiwała na uwzględnienie.

Wnikliwa analiza akt sprawy oraz uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia prowadzi do wniosku, że Sąd pierwszej instancji – wbrew zarzutom apelacji – prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe, a w oparciu o właściwie zebrany i oceniony materiał, ustalił stan faktyczny, który Sąd Apelacyjny uczynił podstawą własnego rozstrzygnięcia. Na aprobatę zasługuje również przedstawiona przez Sąd Okręgowy ocena prawna.

W pierwszej kolejności odnieść się należy do zarzutów natury procesowej, gdyż dopiero prawidłowe ustalenie stanu faktycznego umożliwia dokonanie oceny prawnej zgłoszonego żądania.

Sąd Apelacyjny jako chybiony ocenia zarzut dotyczący oddalenia wniosków dowodowych zgłoszonych podczas rozprawy w dniu 12 maja 2015 r. W pierwszej kolejności należy zauważyć, że bezzasadne nieuwzględnienie wniosków dowodowych może prowadzić do uchybienia art. 217 § 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. Sąd nie może przy tym jednocześnie naruszyć art. 233 § 1 k.p.c., gdyż przedmiotem swobodnej oceny, której przepis ten dotyczy, nie może być z oczywistych względów dowód pominięty. Niezależnie od tych uwag należy podkreślić, że nie ma wątpliwości co do tego, iż zgłoszone przez pozwaną spółkę wnioski słusznie zostały ocenione jako spóźnione, a zatem podlegające oddaleniu na podstawie art. 217 § 2 k.p.c. Sąd, doręczając pozwanej odpis pozwu, wyznaczył 14-dniowy termin na złożenie odpowiedzi pod rygorem skutków z art. 207 § 6 k.p.c., a pismo zostało odebrane
w dniu 4 kwietnia 2014 r. Pozwana nie uprawdopodobniła, że nie zgłosiła wniosków dowodowych we właściwym czasie bez swojej winy lub że ich uwzględnienie
nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy czy też, że wystąpiły inne, szczególne okoliczności. Nie tylko przesłuchanie kilkunastu nowych świadków, ale również przeprowadzenie dowodów z trzech przedłożonych dokumentów, prowadziłoby
do przedłużenia postępowania, gdyż stronie przeciwnej należałoby umożliwić odniesienie się do ich treści. Ponadto należy zgodzić się z Sądem pierwszej instancji, że zawnioskowane przez pozwaną dowody nie mogły mieć wpływu na rozstrzygnięcie. Okoliczności, które miały zostać udowodnione w ten sposób, nie były powiązane z jakimikolwiek zarzutami procesowymi. Pozwana nie wskazywała,
że sposób wykonania umowy (co było przedmiotem zgłoszonej tezy dowodowej) pociągnął za sobą skutki na przykład w postaci odmowy odebrania wykonanych robót, naliczenia kar umownych lub zgłoszenia żądania zapłaty odszkodowania. Przeprowadzenie zawnioskowanych dowodów nie miałoby zatem znaczenia
dla zapadłego rozstrzygnięcia. Kontynuując ten wątek, należy zaznaczyć, że Sąd pierwszej instancji prawidłowo ustalił, iż odbiór przedmiotu umowy nastąpił bez uwag ze strony zamawiającego, co jednoznacznie wynika z protokołu odbioru (k. 95-96). Co prawda pozwana wskazywała, że w późniejszym czasie zgłaszała uwagi
co do jakości wykonanych prac, jednakże – jak wskazano już wyżej – nie powiązała tej okoliczności z żadnymi zarzutami ani w postępowaniu pierwszoinstancyjnym,
ani odwoławczym.

Nie można także zgodzić się z apelującą, że Sąd pierwszej instancji błędnie ocenił wiarygodność dowodu w postaci dziennika budowy. Zgodnie z art. 244 k.p.c., dokumenty urzędowe sporządzone w odpowiedniej formie przez powołane do tego organy władzy publicznej w zakresie ich działania lub przez organizacje zawodowe, samorządowe, spółdzielcze i inne organizacje pozarządowe w zakresie powierzonych im przez przepisy ustawy spraw z dziedziny administracji publicznej, korzystają z domniemania zgodności z prawdą tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone oraz z domniemania prawdziwości (autentyczności pochodzenia takiego dokumentu od jego wystawcy). Domniemanie to jest jednak wzruszalne
w sposób przewidziany w art. 252 k.p.c. Samo wyrażenie przypuszczenia,
że dokument urzędowy może być niezgodny z prawdą, nie stanowi jednak zaprzeczenia jego prawdziwości i nie podważa jego mocy dowodowej. Strona powinna bowiem udowodnić, że dokument ten nie pochodzi od organu, który go wystawił lub że zawarte w nim oświadczenie jest niezgodne z prawdą (zob. uzasadnienie postanowienia SN z dnia 8 stycznia 2003 r., II CKN 247/01, LEX
nr 75250). Tymczasem strona pozwana, kwestionując przeprowadzoną przez Sąd Okręgowy, ocenę wiarygodności dziennika budowy wskazuje jedynie na drobne uchybienia natury formalnej powstałe przy sporządzaniu dziennika, takiej jak brak oznaczenia funkcji osoby dokonującej wpisu, brak daty przy potwierdzeniu zapoznania się z jego treścią czy też brak właściwej pieczęci. Tego typu uchybienia nie mogą przesądzić o skutecznym zakwestionowaniu mocy dowodowej dziennika budowy, szczególnie, że pozwana spółka nie zaprzeczyła wprost zawartym w nim zapisom, ani nawet nie kwestionowała pochodzenia poszczególnych wpisów, ograniczając się do wskazania uchybień natury formalnej. Z tych względów zarzut strony pozwanej nie mógł zostać uwzględniony.

Przechodząc do rozważań dotyczących prawidłowości zastosowania prawa materialnego, w pierwszej kolejności należy zauważyć, że rację ma skarżąca
gdy wskazuje, że zastosowanie do umów o roboty budowlane może znaleźć
art. 632 k.c., jako podstawa prawna sądowej zmiany umowy w zakresie wysokości wynagrodzenia ryczałtowego (por. uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego
z dnia 29 września 2009 r., sygn. akt III CZP 41/09, OSNC 2010, Nr 3, poz. 33). Jednakże – wbrew wywodom apelacji – w niniejszej sprawie zarówno ten przepis jak i art. 357 1 k.c. nie mogły znaleźć zastosowania, albowiem dochodzone roszczenie stanowi wynagrodzenie za roboty dodatkowe, które nie były objęte łączącą strony umową przewidującą wynagrodzenie ryczałtowe. W orzecznictwie wskazuje się,
a Sąd Apelacyjny pogląd ten podziela, że art. 632 § 2 k.c. dotyczy podwyższenia ryczałtu w razie zaistnienia przesłanek materialnoprawnych, w stosunku
do uzgodnionego przez strony wynagrodzenia za przedmiot robót objętych umową. Nie może natomiast znaleźć zastosowania w stosunku do robót budowlanych
nie objętych zakresem umowy, gdyż wówczas stron nie łączy stosunek umowny
z uzgodnionym wynagrodzeniem ryczałtowym (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2013 r., sygn. akt IV CSK 354/12, Lex nr 1311808).

Umowa o dostawę i wymianę stolarki drewnianej okiennej łącząca strony została zawarta w trybie ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. prawo zamówień publicznych. Postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego prowadzone było
w trybie przetargu nieograniczonego, zgodnie z art. 10 ust. 1 przywołanej ustawy. Przedmiot umowy został opisany jako wymiana okien, parapetów wewnętrznych
i uzupełnienie parapetów zewnętrznych w budynku G. W § 2 ust. 4 umowy wskazano, że szczegółowy opis przedmiotu zamówienia zawiera formularz cenowy, który jest załącznikiem do specyfikacji istotnych warunków zamówienia
i jednocześnie stanowi załącznik nr 1 do umowy, a w którym precyzyjnie określono ilość prac, jakie mieli wykonać powodowie. Należy także mieć na uwadze,
że zgodnie z treścią art. 647 k.c., który miał zastosowanie do omawianej umowy, wykonawca zobowiązuje się wydać obiekt zgodny z projektem. Ze wskazanych dokumentów jednoznacznie wynikało, że powodowie mieli wykonać 733,21 m 2 stolarki okiennej. Nie można zatem zgodzić się z apelującą, że Sąd Okręgowych uchybił art. 65 k.c., przyjmując taką właśnie wykładnię postanowień umownych. Biorąc pod uwagę treść wymienionych dokumentów, nie można zasadnie twierdzić, że strony umówiły się wyłącznie na wymianę stolarki w budynku G. Owszem, w ten sposób został opisany przedmiot umowy, ale doszło do jego doprecyzowania
w formularzu cenowym oraz projekcie. Projekt natomiast został wykonany wadliwie,
o czym jednoznacznie świadczy fakt, że był on poprawiany już w trakcie wykonywania prac. Po wykonaniu ponownych pomiarów okazało się, że wymiana okien w budynku wymaga wykonania większej ilości stolarki okiennej niż
to pierwotnie określono. Przy czym – wbrew wywodom apelacji – nie jest to ilość nieznaczna, gdyż chodzi o 111,846 m 2, a zatem niemalże 1/7 wszystkich umówionych prac. Nie można zatem zgodzić się z apelującą, że interpretacja postanowień umownych przedstawiona w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku jest wynikiem niewłaściwego zastosowania art. 65 k.c. Twierdzenie, że wykonawcy zobowiązali się do wymiany wszystkich okien w budynku, niezależnie
od ich wymiarów jest niezasadne, wziąwszy pod uwagę treść postanowień umownych i ustalone okoliczności sprawy. Na marginesie jedynie należy zauważyć, że powódka, powołując się na sprzeczność przedstawionej interpretacji z zasadami współżycia społecznego, nawet nie wskazuje, o jakie zasady chodzi.

W niniejszej sprawie nie może być wątpliwości, że doszło do wykonania prac dodatkowych, nieobjętych umową i wynagrodzeniem ryczałtowym, a jednocześnie przedstawiających określoną wartość i stanowiących korzyść majątkową
dla zamawiającego. Wskazane prace zostały wykonane na podstawie ustnych uzgodnień stron, a jak wskazał Sąd Okręgowy, zgodnie z art. 139 ust. 2 ustawy prawo zamówień publicznych umowa niezawarta w formie pisemnej, jest nieważna. Pozwana uzyskała zatem bez podstawy prawnej korzyść majątkową w postaci wykonanej a nieobjętej umową stolarki okiennej o wartości wskazanej w opinii biegłego. W takiej sytuacji zastosowanie znajdują przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu, co znajduje potwierdzenie w ugruntowanej linii orzeczniczej Sądu Najwyższego (por. wyroki SN z dnia 7 lutego 2013 r., II CSK 248/12, LEX
nr 1293945, z dnia 2 lutego 2011 r., II CSK 414/10, nie publ., z dnia 7 listopada
2007 r., II CSK 344/07, nie publ. i z dnia 21 maja 2009 r., V CSK 439/08, nie publ.). Nie można zatem zgodzić się z apelującą, że Sąd Okręgowy naruszył art. 405 k.c.
w zw. z art. 410 § 2 k.c. W przypadku świadczenia nienależnego wzbogacenie następuje kosztem świadczącego (solwensa), bowiem dochodzi w ten sposób
do zwiększenia cudzego majątku, które nie miało przyczyny, albo którego przyczyna odpadła lub nie została urzeczywistniona. Ustalenie, że wzbogacenie nastąpiło kosztem świadczącego sprowadza się do stwierdzenia, czy doszło do spełnienia świadczenia nienależnego. W niniejszej sprawie ustalono natomiast, że powodowie wykonali roboty nieobjęte umową, a zatem świadczyli bez podstawy prawnej.

W związku z powyższym Sąd Apelacyjny oddalił apelację pozwanej
na podstawie art. 385 k.p.c. jako bezzasadną.

Orzeczenie o kosztach zapadło na podstawie art. 98 k.p.c. Na rzecz powodów od strony pozwanej zasądzono kwotę 5.400 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego. Wskazana kwota stanowi wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika ustalone na postawie § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.