Pełny tekst orzeczenia

  Sygn. akt I C 857/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 marca 2018 r.

Sąd Rejonowy w Ciechanowie I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący – SSR Lidia Kopczyńska

Protokolant - Milena Kołpak

po rozpoznaniu w dniu 20 marca 2018 r. w Ciechanowie

na rozprawie

sprawy z powództwa N. Ż.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w S.

o zapłatę

orzeka

I.  powództwo oddala;

II.  przyznaje od Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego w Ciechanowie) na rzecz radcy prawnego R. R. kwotę 2400 zł (dwa tysiące czterysta złotych) plus podatek VAT tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu powodowi N. Ż., którą to kwotę nakazuje wypłacić ze Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego w Ciechanowie;

III.  odstępuje od obciążenia powódki kosztami sądowymi, od uiszczenia których dotychczas była zwolniona.

Sygn. akt I C 857/14

UZASADNIENIE

Powódka N. Ż. w pozwie z dnia 6 sierpnia 2014 r. wnosiła o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w S. kwoty 10 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Ponadto wnosiła o zasądzenie kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, że w dniu 28 kwietnia 2014 r. na trasie S.P., w odległości około 7 kilometrów od S. doszło do wypadku. Powódka podróżowała jako pasażerka autobusu. Kierowca autobusu gwałtownie zahamował w wyniku czego pojazd przewrócił się na bok do rowu. Powódka siedziała z przodu pojazdu i podczas hamowania pojazdu uderzyła klatką piersiową o barierkę. Następnie upadła na podłogę pod kabinę kierowcy. Na skutek zdarzenia powódka utraciła przytomność i została przewieziona do szpitala w S., gdzie przebywała przez trzy dni. Podczas pobytu w szpitalu została poddana badaniom RTG, TK głowy, kręgosłupa, klatki piersiowej, mostku, stawu barkowego, które wykluczyły możliwość powstania jakichkolwiek zmian urazowych. W dniu 12 maja 2014 r. powódka źle się poczuła, a następnie od w okresie od 14 maja do 22 maja 2014 r. przebywała na oddziale kardiologicznym w szpitalu w C.. W okresie od 3 czerwca do 24 czerwca 2014 r. powódka przebywała w sanatorium w C.. Obecnie powódka w dalszym ciągu odczuwa bóle klatki piersiowej, barku i szyi, które jej zdaniem są związane z doznanym w trakcie wypadku urazu ciała.

W wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego pozwany uznał swoją odpowiedzialność i wypłacił powódce kwotę 2 000 zł tytułem zadośćuczynienia, a w pozostałym zakresie odmówił wypłaty zadośćuczynienia.

Zdaniem powódki wypłacona kwota zadośćuczynienia jest zaniżona biorąc pod uwagę obrażenia i urazy odniesione przez powódkę oraz skutki w przyszłości, w szczególności związane z jej ogólnym stanem zdrowia.

Powódka wnosiła o zwolnienie jej od kosztów sądowych oraz ustanowienie pełnomocnika z urzędu.

Referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Ciechanowie postanowieniem z dnia 27 sierpnia 2014 r. zwolnił powódkę od opłaty sądowej od pozwu. Następnie postanowieniem z dnia 21 listopada 2014 r. referendarz sądowy ustanowił dla powódki pełnomocnika z urzędu wskazanego z listy przez Dziekana Okręgowej Izby Radców Prawnych w O. (postanowienia k. 22-23, 37 akt).

Pismem z dnia 4 grudnia 2014 r. Dziekan Okręgowej Izby Radców Prawnych w O. wyznaczył do reprezentowania powódki radcę prawnego R. R. (pismo k. 128 akt).

Pełnomocnik powódki, radca prawny R. R., pismem z dnia 29 stycznia 2015 r. rozszerzył powództwo wnosząc o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 35 000 zł z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu. Wnosił również o zwolnienie powódki od kosztów związanych z rozszerzeniem powództwa.

Uzasadniając rozszerzenie powództwa pełnomocnik powódki wskazał na stale pogarszający się stan zdrowia powódki i jej bardzo skromne środki finansowe. Podkreślił, że powódka prowadzi skromne życie ograniczając swoje potrzeby do minimum. Z powodu braków finansowych powódka nie może realizować niezbędnego leczenia. Zmuszona była do odłożenia operacji chirurgicznej nogi, co miało poprawić jej sprawność ruchową (pismo k. 212-213 akt).

Referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Ciechanowie postanowieniem z dnia 2 marca 2015 r. zwolnił powódkę od ½ części opłaty sądowej od rozszerzonego powództwa. Na skutek skargi powódki Sąd Rejonowy w Ciechanowie postanowieniem z dnia 30 marca 2015 r. uchylił zaskarżone postanowienie, ustalając, że powódka jest zwolniona od opłaty również od rozszerzonego powództwa (postanowienia k. 367-368, k. 493 akt).

Pozwane (...) S.A. w S., reprezentowany przez pracownika D. K., w odpowiedzi na pozew wnosił o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenia kosztów procesu.

Pozwany wskazał, że w ramach postępowania likwidacyjnego uznał żądanie powódki co do zasady i wypłacił zadośćuczynienie w kwocie 2 000 zł, którego wysokość odpowiada rozmiarowi krzywdy jakiej doznała poszkodowana i w jakim zakresie występuje związek przyczynowy między zdarzeniem i jego skutkami. Żądanie zasądzenia wyższego odszkodowania, ponad już wypłacone, jest nieuzasadnione (odpowiedź na pozew k. 47-53 akt).

Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka N. Ż. ma obecnie 69 lat, w chwili wypadku miała 65 lat i była emerytką. Utrzymuje się z niskiej emerytury, mieszka sama i nie ma pomocy ze strony bliskich (dowód: zeznania N. Ż. k. 208-209, 719 akt, oświadczenia majątkowe powódki k. 13-17, 29-32, 501-502 akt).

W dniu 28 kwietnia 2014 r. na trasie S.P., w odległości około 7 kilometrów od S., doszło do wypadku drogowego, którego sprawcą był kierujący pojazdem Solaris o numerze rej. (...), posiadający polisę OC u pozwanego. Powódka podróżowała jako pasażerka tego autobusu. Kierowca autobusu gwałtownie zahamował w wyniku czego pojazd przewrócił się na bok do rowu. Powódka siedziała z przodu pojazdu i podczas hamowania pojazdu uderzyła klatką piersiową o barierkę. Następnie upadła na podłogę pod kabinę kierowcy. Na skutek zdarzenia powódka utraciła przytomność i została przewieziona do szpitala w S., gdzie przebywała przez trzy dni. W dalszym ciągu powódka odczuwa bóle klatki piersiowej, barku i szyi, które uznaje jako związane z doznanym w trakcie wypadku urazu ciała (bezsporne, zeznania powódki N. Ż. k. 208-209, 719 akt).

Jeszcze przed wypadkiem 28 kwietnia 2014 r. powódka cierpiała na różne schorzenia. W listopadzie 2006 roku w Oddziale Okulistycznym CSK MSWiA w W. rozpoznano u niej
postępujące upośledzenie widzenia obu oczu, a w marcu 2013 roku w trakcie pobytu w Oddziale Kardiologicznym rozpoznano u powódki chorobę zwyrodnieniową kręgosłupa.

Po wypadku drogowym w dniu 28 kwietnia 2014 roku, powódka była
przewieziona z miejsca wypadku do szpitala w S. gdzie została przyjęta do Oddziału
Chirurgicznego. Przebywała tam od 28 kwietnia 2014 roku do 30 kwietnia 2014 roku. W karcie informacyjnej z pobytu w Oddziale Chirurgicznym w S., bezpośrednio po wypadku, jest wpis, że powódka nie straciła przytomności w czasie wypadku. W trakcie jej pobytu w tym szpitalu wykonano badania radiologiczne klatki piersiowej, czaszki, kręgosłupa piersiowego, mostka, stawu barkowego lewego i kręgosłupa lędźwiowo - krzyżowego. W wykonanych radiogramach nie stwierdzono zmian urazowych. Również w wykonanym wtedy USG brzucha nie stwierdzono zmian urazowych.
Powódka była wypisana z rozpoznaniem: Powierzchownego urazu powłok głowy,
powierzchownego urazu szyi i potłuczenia uogólnionego. W dniu 03 maja 2014 roku powódka miała wykonaną tomografię komputerową głowy w której nie wykryto zmian pourazowych w obrębie mózgu, móżdżku i w kościach czaszki. W dniu 09 maja 2014 roku powódka była konsultowana przez psychiatrę, który stwierdził zaburzenia adaptacyjne lękowo - depresyjne związane z przebytym
wypadkiem komunikacyjnym. W dniu 13 maja 2014 r. powódkę badał neurolog, który nie stwierdził obecności objawów uszkodzenia Ośrodkowego Układu Nerwowego. W dniu 14 maja 2014 r. powódka została przyjęta do Oddziału Kardiologicznego z powodu przebycia częstoskurczu nadkomorowego. W trakcie tego pobytu w szpitalu wykonano u powódki zdjęcie rtg stopy nie wykazując zmian pourazowych tylko obecność zmian zwyrodnieniowych. Również w trakcie tego pobytu w szpitalu
powódka była konsultowana przez ortopedę który rozpoznał znacznego stopnia
zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa. W czerwcu 2014 roku powódka była leczona w Kolejowym Szpitalu
Uzdrowiskowym w C., tam miała rozpoznane zmiany zwyrodnieniowe
kręgosłupa. W dniu 05 stycznia 2015 roku powódka miała wykonane badanie USG barku
lewego, w którym stwierdzono częściowe uszkodzenie ścięgna mięśnia
nadgrzebieniowego i zaawansowane zmiany zwyrodnieniowe w stawie barkowo -
obojczykowym. Należy przyjąć, że opisywane zmiany nie mają związku z
przebytym wypadkiem, ponieważ w czasie pobytu na Oddziale Kardiologicznym w
maju 2014 roku powódka była konsultowana przez ortopedę, który rozpoznał
wtedy tylko znacznego stopnia zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa. W lipcu 2015 roku powódka była leczona w Oddziale Reumatologicznym w P. gdzie rozpoznano chorobę zwyrodnieniową wielostawową i wielopoziomową dyskopatię w odcinku szyjnym kręgosłupa.

Biegły sądowy z zakresu chirurgii sądowej i naczyniowej W. K. rozpoznał u powódki chorobę zwyrodnieniową wielostawową, wielopoziomową dyskopatię w odcinku szyjnym kręgosłupa, nadciśnienie tętnicze, cukrzycę typu 2, które nie są następstwem przebytego wypadku. Biegły stwierdził, że jedynymi następstwami wypadku z dnia 28 kwietnia 2014 r. był powierzchowny uraz powłok głowy, powierzchowny uraz szyi i potłuczenie ogólne (dowód: opinia biegłego z zakresu chirurgii ogólnej i naczyniowej W. K. k. 536-539 akt).

Stan zdrowia powódki został identycznie oceniony przez zespół biegłych z zakresu neurologii, okulistyki i medycyny sądowej. Biegli wskazali, że wykonane w szpitalu badania z zakresu diagnostyki obrazowej nie wykazały obecności jakichkolwiek obrażeń - w tym w zakresie układu kostno-stawowego.
Badaniem przedmiotowym nie stwierdzono żadnych obrażeń. W wywiadzie
zapisano jedynie, że pacjentka jest hospitalizowana z powodu bólów klatki
piersiowej, barku i ramienia lewego oraz obu ud. Dodatkowo w opisie badania
przedmiotowego znajduje się informacja o bolesności mostka i palpacyjnej
bolesności kręgosłupa w odcinku piersiowym, lędźwiowym i krzyżowym, przy czym
brak jest adnotacji o obecności jakichkolwiek obrażeń w ww. okolicach ciała -
choćby w obrębie powłok. Wobec powyższego można jedynie przypuszczać, że u N. Ż. mogły być obecne niewielkie obrażenia ciała pod postacią przede wszystkim otarć naskórka
i sińców, które mogły być podstawą przyjęcia, że doszło do "urazów" i "potłuczeń". Biegli podkreślili również, że w dokumentacji medycznej N. Ż. z okresu po
zdarzeniu drogowym z dnia 28 kwietnia 2014r. nie są zawarte jakiekolwiek informacje na
temat ewentualnego urazu gałki ocznej, elementów wchodzących
w skład narządu wzroku, jak i ośrodkowego układu nerwowego, a konkretnie mózgu.
Z zapisów w dokumentacji medycznej wynika, że N. Ż. miała problemy z układem wzrokowym od urodzenia. W oku lewym ostrość wzroku na poziomie ruchu ręki przed okiem z wątpliwym rzutowaniem światła stwierdzono ponad 10 lat przed przedmiotowym zdarzeniem, który miał miejsce w kwietniu 2014r. W przypadku oka prawego ostatni wpis oceniający ostrość wzroku był w 2011 r. - było to 4/50.
wynika również, że oko prawe było dwukrotnie operowane z powodu odwarstwienia siatkówki w 2005r. i 2007r. Ponadto w dokumentacji medycznej dotyczącej zdarzenia z dnia 28 kwietnia 2014r. nie zostało
odnotowane pogorszenie widzenia w tamtym czasie, jak też sama pacjentka nie
zgłaszała wówczas dolegliwości związanych z narządem wzroku. Brak jest więc
przesłanek, które potwierdzałyby, że zdarzenie komunikacyjne, w jakim
uczestniczyła poszkodowana w dniu 28 kwietnia 2014r., przyczyniło się do trwałego
upośledzenia i uszkodzenia narządu wzroku. Biegli także podkreślili, że istniejące od dawna choroby przewlekłe poszkodowanej tłumaczą występowanie przynajmniej części dolegliwości, jakie pacjentka zgłaszała już po dniu 28 kwietnia 2014r. Przykładowo nadciśnienie tętnicze mogło być przyczyną
bólów głowy, a zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa mogą wyjaśniać przyczynę
bólów odcinka szyjnego kręgosłupa. Zmiany zwyrodnieniowe i wytwórcze u N.
Ż., tłumaczące występowanie różnych dolegliwości (w tym bólowych) dotyczą
bowiem różnych okolic układu kostno-stawowego - kręgosłupa szyjnego
i piersiowego. Również powikłania cukrzycy pod postacią zaznaczonej
w dokumentacji medycznej polineuropatii cukrzycowej wyjaśniają obecność
niektórych dolegliwości zgłaszanych przez pacjentkę. Ponadto część z dolegliwości
poszkodowanej (np. bóle głowy i kręgosłupa szyjnego) obecna była jeszcze przed
przedmiotowym wypadkiem drogowym, co zostało odnotowane w dokumentacji
medycznej. To z kolei pozwala przypuszczać, że po przedmiotowym zdarzeniu
drogowym mogło dojść do nasilenia występujących wcześniej dolegliwości
i związanych z obecnością przewlekłych procesów chorobowych. W ocenie biegłych jest to prawdopodobna wersja rozwoju sytuacji, za którą przemawiałaby zresztą treść dokumentacji medycznej pacjentki z Centralnej Wojskowej Przychodni (...)
(...) w W.. Zapisano w niej bowiem, że dolegliwości
występują od ok. 10 lat, a po wypadku komunikacyjnym z kwietnia 2014r. doszło
do ich nasilenia (k. 345 akt sprawy). Nie można wykluczyć, że dolegliwości te przez
cały czas miały podobne nasilenie, jednak wobec udziału w zdarzeniu drogowym
poszkodowana zaczęła wiązać ich obecność z tym właśnie zdarzeniem. Wobec braku obrażeń ciała nie można jednak udowodnić, ani nawet uprawdopodobnić występowania u poszkodowanej dolegliwości bólowych związanych z wypadkiem drogowym, tym bardziej że dolegliwości obecne były jeszcze przed zdarzeniem z dnia 28 kwietnia 2014r. Można jedynie przypuszczać, że dolegliwości te po tym właśnie dniu i doznanym urazie mogły ulec nasileniu, jednak i tego nie sposób udowodnić (dowód: opinia biegłych z zakresu: medycyny sądowej P. A., neurologii M. Z., medycyn sądowej A. C. k. 648-697 akt).

Aktualnie powódka zgłasza liczne skargi somatyczne, problemy z pamięcią, koncentracją, czuje się niewydolna. Jednakże nie podejmuje działań w celu poprawy swojego funkcjonowania. Mimo zaleceń psychiatry nie podjęła psychoterapii, dwukrotnie przerwała leczenie psychiatryczne. Zgłaszane przez powódkę dolegliwości są raczej wypadkową jej struktury osobowości. W wyniku udziału w wypadku 28 kwietnia 2014 r. doszło u powódki do pogorszenia samopoczucia wskutek doznanego stresu, jednak był to stan przejściowy, utrzymujący się przez 3 miesiące. Obecnie powódka nie wymaga terapii psychologicznej w związku ze stresem doznanym w skutek udziału w wypadku (dowód: opinia biegłego psychologa H. O. k. 624-628 akt).

Szkoda została zgłoszona do pozwanego (...) S.A. w S. w ramach ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu. Pozwany przeprowadził kompleksowe postępowanie likwidacyjne i na mocy decyzji o przyznaniu odszkodowania pozwany przyznał powódce łączne odszkodowanie w wysokości 2 000 zł tytułem zadośćuczynienia. W ocenie pozwanego (...) S.A. w S. kwota ta była adekwatna do stopnia i rozmiarów doznanej przez powódkę krzywdy związanej ze zdarzeniem z dnia 28 kwietnia 2014 r. (dowód: płyta zawierająca akta ubezpieczyciela k. 122 akt).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o znajdujące się w aktach sprawy dokumenty, w tym dokumentację medyczną powódki, akta ubezpieczeniowe k. 122 akt, zeznania powódki N. Ż. k. 208-209, 719 akt oraz opinię biegłych z zakresu: chirurgii ogólnej i naczyniowej W. K. k. 536-539, 562 akt, psychologa H. O. k. 624-628 akt, medycyny sądowej P. A., neurologii M. Z., medycyny sądowej A. C. k. 648-697 akt.

Sąd uwzględnił zebrane w sprawie dokumenty, ich prawdziwość nie była przez strony kwestionowana i nie budzi wątpliwości. Sąd dał wiarę zeznaniom powódki, w zakresie w jakim znalazły one potwierdzenie w zebranych w sprawie dokumentach.

Na podstawie zgromadzonej dokumentacji medycznej i zgodnych opinii biegłych Sąd ustalił związek przyczynowo-skutkowy między skutkami zdarzenia, które miało miejsce 28 kwietnia 2014 r. a uszkodzeniem ciała powódki polegającym na powierzchownym urazie powłok głowy, powierzchownym urazie szyi i ogólnego potłuczenia. Natomiast Sąd nie dał wiary twierdzeniom powódki, że aktualny jej zły stan zdrowia również wynika z urazów doznanych w trakcie zdarzenia z 28 kwietnia 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 25 kwietnia 2013r. ( I ACa 1447/12, LEX nr 1314777) wskazał, że ocena dowodu z opinii biegłych wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, w istocie tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Odwołanie się przez sąd do tych kryteriów oceny stanowi wystarczające i należyte uzasadnienie przyczyn uznania opinii biegłych za przekonujące.

Stopień uszczerbku na zdrowiu powódki Sąd ustali w oparciu o opinię biegłych z zakresu: chirurgii ogólnej i naczyniowej W. K. k. 536-539, 562 akt, psychologa H. O., medycyny sądowej P. A., neurologii M. Z., medycyny sądowej A. C.. Sporządzone dla potrzeb niniejszej sprawy opinie biegłych zasługiwały na walor wiarygodności, gdyż sporządzone zostały przez osoby dysponujące odpowiednią wiedzą, poprzedzone analizą dokumentów. Opinie sporządzono w sposób rzeczowy i merytorycznie poprawny. Należy podkreślić, że strony nie zgłosiły zastrzeżeń do opinii.

Sąd zważył, co następuje:

Odpowiedzialność ubezpieczyciela ma charakter akcesoryjny, ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność tylko wtedy i tylko w takim zakresie, w jakim odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczony sprawca. Nie oznacza to jednak, że między zakresem odpowiedzialności cywilnej ubezpieczonego sprawcy a odpowiedzialnością ubezpieczyciela można postawić znak równości. Odpowiedzialność ubezpieczonego sprawcy musi mieścić się w granicach ochrony udzielonej przez ubezpieczyciela, a poza tym musi wystąpić wypadek ubezpieczeniowy, czyli zdarzenie, które strony w umowie ubezpieczenia określiły jako przyczynę uzasadniającą odpowiedzialność ubezpieczyciela. Zakres ochrony ubezpieczeniowej wyznacza przewidziana w umowie suma gwarancyjna, stanowiąca górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela. Z chwilą wystąpienia wypadku ubezpieczeniowego poszkodowanemu przysługuje bezpośrednio przeciwko ubezpieczycielowi roszczenie prawno-ubezpieczeniowe, które w doktrynie kwalifikowane jest jako specyficzna figura prawna, niepodlegająca zaliczeniu do tradycyjnej konstrukcji roszczenia deliktowego czy kontraktowego (actio directa). W relacji ubezpieczyciel - poszkodowany mają zastosowanie zarówno przepisy prawa ubezpieczeń, jak i przepisy prawa cywilnego dotyczące obowiązku naprawienia szkody, natomiast poszkodowany zajmuje na gruncie tych zasad szczególną pozycję prawną, ponieważ przysługują mu dwa odrębne roszczenia. Zachodzi między nimi ścisła współzależność polegająca na tym, że oba roszczenia istnieją obok siebie dopóty, dopóki jedno z nich nie zostanie zaspokojone. Poszkodowany nie może uzyskać dwóch odszkodowań, a o tym, w jaki sposób i w jakiej kolejności nastąpi realizacja przysługującego mu odszkodowania decyduje sam, kierując żądanie przeciwko ubezpieczonemu albo ubezpieczycielowi, albo przeciwko obu nim równocześnie. W razie pozwania obu wymienionych podmiotów nie ma podstaw do przyjęcia solidarnej odpowiedzialności sprawcy szkody i ubezpieczyciela. W sytuacji, w której dwaj dłużnicy na podstawie różnych stosunków prawnych łączących ich z wierzycielem mają spełnić na jego rzecz to samo świadczenie, może być wykorzystana konstrukcja odpowiedzialności in solidum. (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 10 kwietnia 2013r., I ACa 1354/12, LEX nr 1313322).

W niniejszej sprawie nie ulega wątpliwości, iż pozwany (...) S.A. w S. odpowiada w zakresie odpowiedzialności OC sprawcy wypadku. Pozwany zresztą nie kwestionował podstawy swej odpowiedzialności w toku niniejszego postępowania, a jedynie twierdził, iż wypłacił już świadczenie w kwocie 2 000 zł, która to kwota jest adekwatna do doznanego przez powódkę uszczerbku na zdrowiu.

Zgodnie z treścią art. 445 § 1 k.c. oraz 444 k.c. sąd uprawniony jest do przyznania poszkodowanemu w sytuacji, w której doszło do uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę (zadośćuczynienie).

Ustawodawca poza wskazaniem, iż kwota przyznana tytułem zadośćuczynienia winna być wymierna do powstałej szkody nie wskazuje innych zasad ustalenia jej wysokości. Bogate orzecznictwo Sądu Najwyższego w tym zakresie wskazuje natomiast, iż przy ustaleniu wysokości zadośćuczynienia należy mieć na uwadze całokształt okoliczności sprawy nie wyłączając takich czynników jak wiek poszkodowanego, rozmiar doznanej krzywdy, nieodwracalność następstw wypadku, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność, czas trwania, długotrwałość i przebieg procesu leczenia. Rolą zadośćuczynienia jest bowiem złagodzenie doznanej niewymiernej krzywdy poprzez wypłacenie nie nadmiernej lecz odpowiedniej sumy, w stosunku do doznanej krzywdy. Ustalenie jej wysokości powinno być, jak wielokrotnie wskazywał Sąd Najwyższy, dokonane w ramach rozsądnych granic, odpowiadających aktualnym warunkom i sytuacji majątkowej społeczeństwa przy uwzględnieniu, iż wysokość zadośćuczynienia musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość.

W wyroku z dnia 26 listopada 2009 r. (III CSK 62/09 LEX nr 738354) Sąd Najwyższy podkreślił, że odpowiednia suma w rozumieniu art. 445 § 1 k.c. nie oznacza sumy dowolnej, określonej wyłącznie według uznania sądu, a jej prawidłowe ustalenie wymaga uwzględnienia wszystkich okoliczności, mogących mieć w danym przypadku znaczenie. Zarówno okoliczności wpływające na wysokość zadośćuczynienia, jak i kryteria ich oceny powinny być rozważane indywidualnie w związku z konkretną osobą pokrzywdzonego. Z uwagi na subiektywny charakter krzywdy przydatność kierowania się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia sumami zasądzonymi z tego tytułu w innych przypadkach jest ograniczona. Przesłanka ta nie jest jednak całkowicie pozbawiona znaczenia, pozwala bowiem ocenić, czy na tle innych podobnych przypadków zadośćuczynienie nie jest nadmiernie wygórowane. Jednolitość orzecznictwa sądowego w tym zakresie odpowiada poczuciu sprawiedliwości i równości wobec prawa. Postulat ten może być jednak uznany za słuszny, jeżeli daje się pogodzić z zasadą indywidualizacji okoliczności określających rozmiar krzywdy w odniesieniu do konkretnej osoby poszkodowanego i pozwala uwzględnić przy orzekaniu specyfikę poszczególnych przypadków.

Ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia jego wysokość musi dla poszkodowanego przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną, adekwatną do warunków gospodarki rynkowej. Nie można przy tym akceptować stosowania taryfikatora i ustalania wysokości zadośćuczynienia według procentów trwałego uszczerbku na zdrowiu, bowiem zdrowie ludzkie jest dobrem o szczególnie wysokiej wartości, w związku z czym zadośćuczynienie z tytułu uszczerbku na zdrowiu powinno być odpowiednio wysokie. Również nietrafne jest w związku z tym posługiwanie się określonymi jednostkami przeliczeniowymi w postaci najniższego, czy średniego wynagrodzenia pracowniczego (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 9 listopada 2007 r., V CSK 245/07, OSNC-ZD 2008 nr D, poz. 95). Zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia nie może oznaczać przyzwolenia na lekceważenie takich bezcennych wartości, jak zdrowie, czy integralność cielesna, a okoliczności wpływające na określenie tej wysokości, jak i kryteria ich oceny, muszą być zawsze rozważane indywidualnie w związku z konkretną osobą poszkodowanego i sytuacją życiową, w której się znalazł (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2007 r., I CSK 384/07, OSP 2009 nr 2, poz. 20, z glosą M. Nesterowicza). W odniesieniu do zadośćuczynienia pieniężnego z art. 445 § 1 k.c. funkcja kompensacyjna musi być rozumiana szeroko, bowiem obejmuje zarówno cierpienia fizyczne, jak i sferę psychiczną poszkodowanego. Wysokość zadośćuczynienia odpowiadająca doznanej krzywdzie powinna być odczuwalna dla poszkodowanego i przynosić mu równowagę emocjonalną, naruszoną przez doznane cierpienia psychiczne (wyrok z dnia 14 lutego 2008 r., II CSK 536/07, OSP 2010 nr 5, poz. 47, z glosą K. Ludwichowskiej).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, Sąd uznał, iż żądanie zasądzenia od pozwanego dalszego zadośćuczynienia, ponad już wypłacone, nie jest zasadne. Sąd doszedł do wniosku, że w niniejszej sprawie odpowiednim zadośćuczynieniem pieniężnym dla powódki będzie kwota 2 000 zł, którą pozwany wypłacił dobrowolnie w trakcie postępowania po zgłoszeniu szkody.

Sąd miał na względzie okoliczność, że N. Ż. miała 65 lat i utrzymuje się z emerytury. Na skutek zdarzenia z 28 kwietnia 2014 r. powódka odniosła powierzchowne uszkodzenie ciała polegające na powierzchownym urazie powłok głowy, powierzchownym urazie szyi i ogólnym potłuczeniu. Natomiast zgłaszane przez powódkę liczne skargi somatyczne, problemy z pamięcią, koncentracją są raczej wypadkową jej struktury osobowości. W wyniku udziału w wypadku 28 kwietnia 2014 r. doszło u powódki do pogorszenia samopoczucia wskutek doznanego stresu, jednak był to stan przejściowy, utrzymujący się przez 3 miesiące. Obecnie powódka nie wymaga terapii psychologicznej w związku ze stresem doznanym w skutek udziału w wypadku.

Mając powyższe na uwadze Sąd uznał, że już wypłacona kwota 2 000 zł dla powódki będzie odpowiednim zadośćuczynieniem, kompensującym cierpienia psychiczne poszkodowanej, przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności faktycznych.

Powyższe skutkowało oddaleniem powództwa w całości.

O kosztach Sąd orzekł w oparciu o art. 102 k.p.c. uznając, iż w niniejszej sprawie zachodzi szczególna okoliczność uzasadniająca odstąpienie od obciążenia strony powodowej kosztami procesu ze względu na trudną sytuację majątkową powódki oraz jej przekonaniu o słuszności roszczenia.

Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 8 stycznia 2013 r. ( I ACa 697/12, LEX nr 1281107) wskazał, że do kręgu "wypadków szczególnie uzasadnionych" należą okoliczności zarówno związane z samym przebiegiem procesu, jak i leżące na zewnątrz. Do pierwszych zalicza się np. charakter żądania poddanego rozstrzygnięciu, jego znaczenie dla strony, subiektywne przekonanie strony o zasadności roszczeń, przedawnienie, do drugich - sytuację majątkową i życiową strony, z zastrzeżeniem, że nie jest wystarczające powołanie się jedynie na trudną sytuację majątkową.

Na podstawie §15, §16, § 17 w związku z §6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tj. Dz.U. z 2013 poz. 490) Sąd przyznał radcy prawnemu R. R. za reprezentowanie N. Ż. wynagrodzenie w kwocie 2400 zł plus podatek VAT.

Z tych względów Sąd orzekł jak w wyroku.

(...)