Sygn. akt I ACa 1030/17
Dnia 25 kwietnia 2018 r.
Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: SSA Krzysztof Depczyński
Sędziowie: SA Michał Kłos
del. SO Marta Witoszyńska (spr.)
Protokolant sekretarz sądowy Lidia Milczarek
po rozpoznaniu w dniu 11 kwietnia 2018 r. w Łodzi na rozprawie
sprawy z powództwa OMEGA Wierzytelności Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą
w W.
przeciwko J. K.
o zapłatę
na skutek apelacji strony powodowej
od wyroku Sądu Okręgowego w Płocku
z dnia 7 kwietnia 2017 r. sygn. akt I C 1749/16
1. oddala apelację;
2.
zasądza od OMEGA Wierzytelności Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą
w W. na rzecz J. K. kwotę 4.055,20 (cztery tysiące pięćdziesiąt pięć i 20/100) zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
Sygn. akt I ACa 1030/17
Wyrokiem z dnia 7 kwietnia 2017 roku Sąd Okręgowy w Płocku w sprawie z powództwa OMEGA Wierzytelności Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą w W. przeciwko J. K. o zapłatę - oddalił powództwo i zasądził od powoda OMEGA Wierzytelności Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą w W. na rzecz pozwanego J. K. kwotę 7.217,00 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sąd Okręgowy poczynił następujące ustalenia faktyczne, które Sąd Apelacyjny w całości podziela i przyjmuje za własne:
Dnia 26 lipca 2007 roku pozwany J. K. zawarł z (...) Bank S.A. z siedzibą w K. umowę konsolidacyjnego kredytu gotówkowego nr (...). Na jej podstawie bank udzielił pozwanemu kredytu w kwocie 55.268,16 zł z okresem spłaty do dnia 25 lipca 2014 roku, na potrzeby konsumpcyjne, w tym spłatę zobowiązań finansowych. Pozwany zobowiązał się dokonywać w okresie objętym umową spłaty kredytu wraz z odsetkami umownymi w równych miesięcznych ratach w wysokości 1.126,26 zł, z pierwszą ratą o charakterze wyrównawczym. § 11 umowy przewidywał m. in. uprawnienie banku do wypowiedzenia umowy w przypadku braku zapłaty w terminach określonych w umowie dwóch pełnych rat kapitałowo – odsetkowych za co najmniej dwa okresy płatności. Po upływie okresu wypowiedzenia pozwany zobowiązany był do niezwłocznego zwrotu wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami należnymi bankowi za okres korzystania z kredytu.
Dnia 10 grudnia 2008 roku pozwany J. K. zawarł z (...) Bank S.A. z siedzibą w K. umowę kredytu konsumpcyjnego gotówkowego nr (...). Na jej podstawie bank udzielił pozwanemu kredytu w kwocie 4.537,82 na okres od dnia 10 grudnia 2008 roku do 21 grudnia 2012 roku, na potrzeby konsumpcyjne kredytobiorcy. Pozwany zobowiązał się dokonywać w okresie objętym umową spłaty kredytu wraz z odsetkami umownymi w równych miesięcznych ratach w wysokości 134,25 zł z pierwszą ratą o charakterze wyrównawczym. § 11 ust. 3 umowy przewidywał m. in. uprawnienie banku do wypowiedzenia umowy w przypadku, gdy kredytobiorca nie zapłaci w terminach określonych w umowie dwóch pełnych rat kredytu za co najmniej dwa okresy płatności i nie ureguluje należności, pomimo upływu 7 – dniowego terminu wyznaczonego w wezwaniu do zapłaty. Po upływie okresu wypowiedzenia pozwany zobowiązany był do niezwłocznego zwrotu wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami należnymi bankowi za okres korzystania z kredytu.
W dniu 9 lutego 2010 roku (...) Bank S.A. w W. wystawił bankowy tytuł egzekucyjny nr 2009/5/2 w związku z brakiem spłaty przez pozwanego zobowiązań wynikających z umowy nr (...) z dnia 26 lipca 2007 roku, wskazując na istnienie wymagalnego zadłużenia J. K. wobec banku na kwotę 48.427,55 zł niespłaconego kapitału, 6.491,19 zł odsetek umownych za korzystanie z kapitału, 2.667,70 zł odsetek za opóźnienie i 21 zł opłat.
W dniu 16 marca 2010 roku (...) Bank SA wystąpił do Sądu Rejonowego w Płocku z wnioskiem o nadanie bankowemu tytułowi egzekucyjnemu nr 2009/5/2 z dnia 9 lutego 2010 roku wystawionemu przeciwko J. K. klauzuli wykonalności. Postanowieniem z dnia 6 kwietnia 2010 roku wydanym w sprawie ICo 1277/10 Sąd Rejonowy w Płocku nadał wskazanemu tytułowi klauzulę wykonalności.
W dniu 15 lipca 2010 roku (...) Bank S.A. w W. wystawił bankowy tytuł egzekucyjny nr (...) w związku z brakiem spłaty przez pozwanego zobowiązań wynikających z umowy nr (...) z dnia 10 grudnia 2008 roku, wskazując na istnienie wymagalnego zadłużenia J. K. wobec banku na kwotę 4.414,90 zł niespłaconego kapitału, 285,26 zł odsetek umownych za korzystanie z kapitału i 793 zł odsetek za opóźnienie.
W dniu 21 lipca 2010 roku (...) Bank SA wystąpił do Sądu Rejonowego w Płocku z wnioskiem o nadanie bankowemu tytułowi egzekucyjnemu nr (...) z dnia 15 lutego 2010 roku wystawionemu przeciwko J. K. klauzuli wykonalności. Postanowieniem z dnia 19 sierpnia 2010 roku wydanym w sprawie I Co 3672/10 Sąd Rejonowy w Płocku nadal wskazanemu tytułowi klauzulę wykonalności.
W dniu 4 marca 2015 roku powód OMEGA Wierzytelności Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w W. zawarł z (...) Sp. z o.o. spółką komandytowo – akcyjną, następcą prawnym (...) Bank SA umowę przeniesienia portfela wierzytelności, na który składały się 48.244 wymagalne wierzytelności pieniężne wynikające z umów bankowych, wyszczególnione w wykazie wierzytelności, stanowiącym załącznik do umowy.
W dniu 10 marca 2015 roku (...) Bank S.A. powiadomił J. K. o dokonaniu przeniesienia przysługujących mu wobec pozwanego wierzytelności na rzecz (...) sp. z o.o. sp. k. z siedzibą w W..
Pismem z dnia 5 października 2015 roku pozwany J. K. wezwany został przez pełnomocnika powoda do zapłaty zadłużenia w wysokości 85.816,84 zł w terminie do dnia 19 października 2015 roku.
W dniu 13 kwietnia 2016 roku powód wystawił W. z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego, w którym wskazał, iż przysługują mu wobec pozwanego J. K. następujące wierzytelności:
- z umowy o nr (...) – 3.356,59 zł, w tym: kapitał w wysokości 2.453,64 zł i odsetki w wysokości 902,25 zł;
- z umowy o nr (...) – 83.277,12 zł, w tym: kapitał w wysokości 43.947,07 zł i odsetki w wysokości 39.330,05 zł.
Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił w oparciu o przywołane powyżej dokumenty złożone w oryginale lub poświadczonych kopiach, których wiarygodność i autentyczność nie budziła wątpliwości.
Sąd Okręgowy uznał powództwo za bezzasadne.
Wskazał, że powód opiera swoje żądanie na treści art. 69 ust 1 Prawa bankowego. Zgodnie z przywołaną normą, przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. W sprawie niniejszej nie istniał spór co do faktu zawarcia przez J. K. umów kredytu z (...) Bank S.A. z siedzibą w K..
Pozwany postawił natomiast dwa zarzuty przeciwko żądaniu pozwu.
J. K. zarzucił nieudowodnienie przez powoda faktu nabycia wierzytelności opisanych powyżej. Wskazał, iż wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu nie jest wystarczającym dowodem na to, że powodowi wierzytelność przysługuje. Wprawdzie pełnomocnik pozwanego zgłosił ów zarzut dopiero na rozprawie w dniu 31 marca 2017 roku, jednakże aktualny stan prawny nie przewiduje prekluzji w zakresie zarzutów i nie zakreśla końcowego terminu na ich przedstawianie.
Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę, że powód przedstawił poświadczoną za zgodność z oryginałem kopię Umowy przeniesienia portfela wierzytelności z dnia 4 marca 2015 roku, która nie precyzowała jednak konkretnych wierzytelności będących jej przedmiotem. Powód zaprezentował wprawdzie dwie kartki zawierające tabelaryczne przedstawienie danych odnoszących się do opisanej wyżej wierzytelności oznaczone jako „Wyciąg z elektronicznego załącznika nr 1 Wykazu Wierzytelności do Umowy Przeniesienia Portfela z dnia 4 marca 2015 roku zawierającej spis wierzytelności objętych umową”, jednakże widnieje na nich jedynie podpis pełnomocnika powoda, nie zaś stron umowy.
Przedmiotem przelewu co do zasady może być wierzytelność istniejąca, którą cedent może swobodnie rozporządzać. Powinna ona być też w dostateczny sposób zindywidualizowana. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 maja 1999 r. III CKN 423/98, konieczne jest wyraźne określenie stosunku zobowiązaniowego, którego elementem jest zbywana wierzytelność. Wymaga się oznaczenia stron tego stosunku zobowiązaniowego oraz przedmiotu świadczenia.
Jak słusznie wskazał Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 15 października 2015 roku, w sprawie I ACa 492/15 „należy podkreślić, że nabycia wierzytelności w drodze cesji nie można domniemywać i okoliczność ta powinna wynikać wprost z dokumentów (…) W żaden sposób nie da się wywieść faktu nabycia przedmiotowej wierzytelności z wydruku zawierającego tabelkę, w której zamieszczone są dane pozwanego i inne informacje. Wydruk ten, niepodpisany przez strony umowy cesji, z całą pewnością nie jest też załącznikiem do tej umowy i w żaden sposób nie potwierdza, że przedmiotem przelewu wierzytelności była także wierzytelność Banku przysługująca względem pozwanego z tytułu zaciągniętej przez niego pożyczki.” Z analogiczną sytuacją mamy do czynienia w niniejszej sprawie.
Powód przedstawił także wyciąg z ksiąg rachunkowych prowadzonych przez niego z zawartym w nim twierdzeniem, że funduszowi przysługuje wobec pozwanego określona wierzytelność. Należy jednak zauważyć, iż norma art. 194 ust. 2 ustawy z dnia 27 maja 2004 r. o funduszach inwestycyjnych pozbawia wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego mocy prawnej dokumentów urzędowych w postępowaniu cywilnym. A zatem przedmiotowy dokument zgodnie z art. 245 k.p.c. stanowi jedynie dowód tego, że osoba, która go podpisała złożyła oświadczenie o treści zawartej w dokumencie. Jego moc dowodowa jest tym mniejsza, że pochodzi on od samej strony procesu i stanowi jej oświadczenie wiedzy. Należy zatem przyjąć, że dane ujmowane w księgach rachunkowych funduszu i w wyciągu z tych ksiąg mogą stanowić dowód jedynie tego, że określonej kwoty wierzytelność jest wpisana w księgach rachunkowych względem określonego dłużnika na podstawie opisanego w tych księgach zdarzenia (np. cesji wierzytelności). Dokumenty te nie mogą stanowić jednak dowodu na skuteczność dokonanej cesji wierzytelności, a tym bardziej na okoliczność istnienia i wysokości nabytej wierzytelności, jeśli kwestie te okażą się w procesie sporne. Wskazane okoliczności w razie ich kwestionowania przez stronę przeciwną - tak jak ma to miejsce w sprawie niniejszej - powinien wykazać odpowiednimi dowodami fundusz (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2013 r., V CSK 329/12, wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 25 lutego 2015 r., sygn. I ACa 824/14). Powód nie przedstawił jednak żadnych dalszych dowodów na poparcie swoich twierdzeń, a zatem nie udowodnił, iż istotnie skutecznie nabył wierzytelności wobec J. K.. Już jedynie ta okoliczność uzasadniała oddalenie powództwa w całości.
Sąd Okręgowy podkreślił jednak, iż także w przypadku przyjęcia, że doszło do skutecznego przelewu opisanych powyżej wierzytelności na rzecz powodowego Funduszu, powództwo należałoby oddalić, wobec skuteczności podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia roszczenia.
Przedmiotowe wierzytelności mają swoje źródło w umowach kredytu zawartych między J. K. a (...) Bank S.A. Termin przedawnienia roszczeń banku wynikających z umowy kredytu wynosi 3 lata. Roszczenie banku dotyczące zwrotu kredytu wynika z prowadzonej przez bank działalności gospodarczej, a zatem znajduje tu zastosowanie art. 118 k.c., bez względu na to, czy kredytobiorcą jest przedsiębiorca, czy konsument (tak np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 października 2010 roku sygn. akt II CSK 212/08; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2007 r. IV CSK 356/06).
W myśl art. 120 § 1 k.c. bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Powód wskazał w uzasadnieniu pozwu, iż dochodzone roszczenie stało się wymagalne w dniu 25 czerwca 2014 roku. W żaden sposób nie wyjaśnił jednak swojego stanowiska. Twierdzenie to stoi w jaskrawej sprzeczności z treścią bankowych tytułów egzekucyjnych przedstawionych przez samego powoda, pochodzących kolejno z dnia 9 lutego 2010 roku i 15 lipca 2010 roku, w których wskazano wyraźnie, iż objęte nimi wierzytelności są w całości wymagalne. Przyjąć należy zatem za pozwanym, iż roszczenia z umów zawartych między J. K. a bankiem stały się wymagalne najpóźniej w dacie wystawienia wymienionych tytułów.
Zgodnie z art. 123 § 1 k.p.c. bieg przedawnienia przerywa się m. in. przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia.
W ocenie Sądu Okręgowego, niewątpliwie doszło do przerwania biegu przedawnienia wskazanych roszczeń z chwilą wystąpienia przez pierwotnego wierzyciela do Sądu Rejonowego w Płocku z wnioskami o nadanie klauzuli wykonalności bankowym tytułom egzekucyjnym (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 2004 r., sygn. akt III CZP 101/03). Termin nie biegł od tej chwili do dnia wydania przez Sąd opisanych wyżej postanowień o nadaniu klauzuli wykonalności, co nastąpiło dnia 6 kwietnia 2010 roku w odniesieniu do roszczeń wynikających z umowy (...) i dnia 19 sierpnia 2010 roku w odniesieniu do roszczeń wynikających z umowy nr (...). W tych datach terminy przedawnienia zaczęły biec na nowo (art. 124 § 1 k.c.) Jak wskazuje się bowiem zasadnie w orzecznictwie, zawieszenie biegu przedawnienia spowodowane wnioskiem o nadanie klauzuli wykonalności kończy się z chwilą uwzględnienia przez sąd tego wniosku; postanowienie sądu w tym przedmiocie jest skuteczne z chwilą jego wydania (art. 360 w związku z art. 13 § 2 k.p.c.). Przesuwanie tej chwili do czasu uprawomocnienia się postanowienia o nadaniu klauzuli wykonalności jest niemożliwe do zaakceptowania z powodu skutków prawnych takiego rozwiązania. Wierzyciel, uzyskawszy klauzulę wykonalności, nie jest ograniczony terminem do złożenia wniosku o wszczęcie egzekucji, co sprawia, że mógłby go dowolnie wydłużać, zaś bez złożenia tego wniosku i zawiadomienia o tym dłużnika, nie otwiera się termin do złożenia przez dłużnika zażalenia na postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności (art. 795 § 2 zdanie drugie k.p.c.), zatem przynajmniej do czasu upływu terminu do złożenia takiego zażalenia postanowienie to pozostaje nieprawomocne. Uzależnianie trwania przerwy przedawnienia roszczenia od zachowania się jednej strony stosunku zobowiązaniowego (wierzyciela) jest niedopuszczalne, gdyż godzi w pewność obrotu i podważa cele przedawnienia roszczeń (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2015 r. III CZP 103/14).
Powód wskazał, iż pierwotny wierzyciel na podstawie uzyskanych tytułów wykonawczych wszczął egzekucję przeciwko J. K.. Na tę okoliczność przedstawił jedynie kopie tytułów wykonawczych z adnotacjami komorników sądowych o poniesionych przez pierwotnego wierzyciela kosztach egzekucyjnych i wysokości wyegzekwowanych sum. Wobec zakwestionowania kopii dokumentów jako dowodów istnienia zobowiązania pozwanego przez jego pełnomocnika na rozprawie w dniu 31 marca 2017 roku i nie przedstawienia oryginałów przedmiotowych dowodów przez powoda, Sąd nie mógł czynić ustaleń na podstawie opisanych kserokopii. Jeżeli strona przedkłada zamiast oryginału dokumentu kserokopię niepoświadczoną za zgodność z oryginałem, to nie jest to dokument prywatny. Cechą dokumentu prywatnego jest bowiem podpis własnoręczny, elektroniczny, ewentualnie kwalifikowany podpis elektroniczny jako równoważny podpisowi własnoręcznemu.
Jednak nawet ustalenie, iż przedmiotowe postępowania egzekucyjne istotnie toczyły się z wniosku banku nie stanowiłoby argumentu za przyjęciem przerwy biegu przedawnienia na korzyść powoda i nie doprowadziłoby do uwzględnienia żądania pozwu.
Powód nie mógł zastąpić zbywcy wierzytelności w charakterze wierzyciela egzekwującego, albowiem przepis art. 192 pkt 3 k.p.c. nie ma zastosowania w postępowaniu egzekucyjnym (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 5 marca 2009 r. sygn. akt III CZP 4/09). Niemożność kontynuacji przez cesjonariusza toczącego się postępowania egzekucyjnego przedstawia się jako niewątpliwa, w tym bowiem postępowaniu wyłączone są przekształcenia podmiotowe. W związku z tym przyjmuje się, że nabywca wierzytelności przez umowę przelewu uzyskuje jedynie prawo do wierzytelności objętej dotychczasowym tytułem wykonawczym, a nie uprawnienie do kontynuowania wszczętego wcześniej przez inny podmiot postępowania. Nabywca wierzytelności niebędący bankiem musi uzyskać sądowy tytuł egzekucyjny, a następnie klauzulę wykonalności, nadanie bowiem bankowemu tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności na rzecz nabywcy wierzytelności niebędącemu bankiem nie jest dopuszczalne (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 2 kwietnia 2004 r., III CZP 9/04, OSNC 2005, nr 6, poz. 98).
Dalej wskazać należy, iż - jak zasadnie podniósł Sąd Najwyższy m. in. w wyroku z dnia 19 listopada 2014 r. sygn. akt II CSK 196/14 - po umorzeniu postępowania egzekucyjnego, przedawnienie rozpoczęłoby bieg na nowo (art. 124 k.c.) jednak w tych samych granicach podmiotowych (wynikających z tytułu wykonawczego), co wynika z istoty przedawnienia. Brak jest więc podstaw do twierdzenia, że skutek rozpoczęcia biegu przedawnienia na nowo po umorzeniu postępowania egzekucyjnego może odnosić się do sytuacji gdy uprawnionym do wszczęcia ponownej egzekucji jest już inny niż wymieniony w pierwotnym tytule wykonawczym wierzyciel. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu przywołanego orzeczenia wskazał także, iż skutki wiążące się z prowadzeniem postępowania egzekucyjnego na podstawie tytułu wykonawczego odnoszą się do występujących w tym postępowaniu podmiotów i tego tytułu wykonawczego, na podstawie którego egzekucja była prowadzona. Zatem, gdy dojdzie do umorzenia postępowania egzekucyjnego, nie ma podstaw do twierdzenia, że przerwa biegu przedawnienia trwała do zakończenia tego postępowania z korzyścią dla cesjonariusza, a więc podmiotu pozostającego poza tym postępowaniem. W takiej sytuacji należy przyjąć upadek przerwy biegu przedawnienia spowodowanej wnioskiem o wszczęcie egzekucji.
Wskazaną linię orzeczniczą kontynuuje uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2016 r. sygn. akt III CZP 29/16, w której stwierdzono wprost, że nabywca wierzytelności niebędący bankiem nie może powoływać się na przerwę biegu przedawnienia spowodowaną wszczęciem postępowania egzekucyjnego na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego zaopatrzonego w klauzulę wykonalności (art. 123 § 1 pkt 2 k.c.).
Mając na uwadze powyższe uznać należało, że postępowania egzekucyjne przeciwko J. K., nawet jeśli istotnie toczyły się z wniosku banku będącego kredytodawcą i zostały umorzone w latach 2011 i 2014 (jak wynika z adnotacji na kopiach dokumentów wskazanych powyżej), nie wywołały żadnego skutku w postaci przerwania biegu przedawnienia na korzyść powoda. Rozpatrując zarzut przedawnienia zgłoszony wobec pozwanego należy zatem przyjąć daty 6 kwietnia 2010 roku i 19 sierpnia 2010 roku (tj. dni nadania bankowym tytułom egzekucyjnym klauzuli wykonalności) jako daty, w których bieg przedawnienia zaczął biec na nowo. Powód nie wykazał zaistnienia po tym czasie jakichkolwiek innych okoliczności skutkujących przerwą biegu przedawnienia.
W konsekwencji przyjąć należało, że pozew z dnia 13 kwietnia 2016 roku został złożony przez powoda przeciwko J. K. po upływie trzyletniego terminu przedawnienia.
Jednocześnie przypomnieć należy, iż roszczenie o odsetki za opóźnienie, po jego powstaniu, uzyskuje samodzielny byt niezależny od długu głównego i ulega przedawnieniu odrębnie od niego osobno za każdy dzień, w ustanowionym w art. 118 k.c. trzyletnim terminie dla roszczeń okresowych, jednak najpóźniej w chwili przedawnienia się roszczenia głównego. Przedawnienie roszczenia głównego pociąga zatem za sobą także przedawnienie roszczenia o odsetki.
Mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd Okręgowy powództwo oddalił w całości.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. statuującego zasadę odpowiedzialności za wynik procesu. Powód, jako strona przegrywająca obowiązany jest zwrócić pozwanemu poniesione przez niego koszty procesu. Zasądzona od powoda na rzecz pozwanego kwota 7.217 zł równa jest:
- kosztom zastępstwa procesowego w stawce minimalnej, ustalonym na podstawie § 2 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (w brzmieniu obowiązującym w dacie wszczęcia procesu) w wysokości 7.200 zł oraz
- uiszczonej przez pozwanego opłacie skarbowej od złożenia dokumentu pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.
Sąd nie znalazł podstaw do zasądzenia zwrotu kosztów wynagrodzenia pełnomocnika pozwanego we wnioskowanej kwocie 14.400 zł, albowiem nie przemawiał za tym nakład pracy pełnomocnika, ani charakter niniejszej sprawy.
Z tych wszystkich względów należało orzec jak w sentencji wyroku.
Apelację od wyroku wniósł powód, zaskarżając go w całości.
Skarżący zarzucił wyrokowi naruszenie prawa materialnego tj. art. art. 123 § 1 pkt 1 k.c. w zw. z art. 124 k.c. przez ich błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że w niniejszej prawie nie spowodowały przerwania biegu terminu przedawnienia czynności zainicjowane przez wierzyciela pierwotnego w postępowaniu klauzulowym, a później w postępowaniu egzekucyjnym, podczas gdy prawidłowa wykładnia przedmiotowych przepisów powinna doprowadzić do stwierdzenia, że zarówno wniosek wierzyciela pierwotnego o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu jak również wniosek wierzyciela pierwotnego o wszczęcie postępowania egzekucyjnego i następnie prowadzenie postępowania egzekucyjnego spowodowały skutecznie przerwanie biegu terminu przedawnienia roszczenia dochodzonego w niniejszym postępowaniu oraz naruszenie art. 509 § 2 k.c. w zw. z art. 123 § 1 pkt 1 k.c. w zw. z art. 124 k.c. przez ich błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że przerwanie biegu terminu przedawnienia na podstawie art. 123 § 1 pkt I k.c. następuje tylko w podmiotowych i przedmiotowych granicach czynności podjętej przez wierzyciela, podczas gdy na cesjonariusza wraz z wierzytelnością przechodzą wszelkie związane z nią prawa, w tym cesjonariusz wchodzi w sytuację prawną cedenta w całości, w szczególności odnosi się do cesjonariusza skutek przerwania biegu terminu przedawnienia roszczenia czynnościami podejmowanymi przez cedenta, skoro nabywa on wierzytelność wraz ze wszystkimi związanymi z nią prawami.
Apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez uwzględnienie powództwa w całości oraz o zasądzenie na rzecz powoda kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych wraz z kosztami zastępstwa procesowego.
W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie kosztów procesu w postępowania odwoławczym w tym kosztów zastępstwa procesowego, powiększonych o koszty nadesłania odpowiedzi na apelację bezpośrednio do pełnomocnika powoda.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu.
Zasadniczy zarzut apelacji dotyczy naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 123 § 1 pkt 1 k.c. przez przyjęcie, że przelew wierzytelności dokonany na podmiot niebędący bankiem, nie zniweczył skutku przerwania biegu przedawnienia spowodowanego wszczęciem postępowania egzekucyjnego przez poprzedniego wierzyciela.
Kwestią tą zajął się Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 9 czerwca 2017 r. sygn. akt III CZP 17/17, w której rozstrzygnął przedstawione zagadnienie prawne, tj. pytanie o możliwość korzystania przez nabywcę wierzytelności, który sam nie mógł posługiwać się bankowym tytułem egzekucyjnym, z przerwy biegu przedawnienia wynikającej z podjęcia czynności procesowych na podstawie tego tytułu. Sąd Najwyższy podkreślił, że kluczowe znaczenie w tym przedmiocie ma uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2016 r., III CZP 29/16 (OSNC 2017, nr 5, poz. 55), której wnioski zostały podzielone przez Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 26 października 2016 r., III CZP 60/16 (nie publ.). Orzeczenia te wyrażają ogólną myśl, że przerwa biegu przedawnienia wynikająca z dokonania czynności związanych z bankowym tytułem egzekucyjnym odnosi skutek wyłącznie wobec podmiotu, który mógł wystawić ten tytuł i dochodzić na jego podstawie roszczeń. W konsekwencji, jeżeli nabywca wierzytelności nie może posługiwać się bankowym tytułem egzekucyjnym, przerwa biegu przedawnienia nie odnosi wobec niego skutku; z chwilą przeniesienia wierzytelności traktuje się ją tak, jak gdyby nie miała miejsca. Konkluzja ta została sformułowana przez Sąd Najwyższy w odniesieniu do wniosku o wszczęcie egzekucji jako zdarzenia przerywającego bieg przedawnienia, można jednak odnosić ją także do innych czynności procesowych, których podstawę stanowi bankowy tytuł egzekucyjny, w tym do wniosku o nadanie temu tytułowi klauzuli wykonalności.
Nie ulega wątpliwości, że skutki przerwy biegu przedawnienia wywołanej przez zbywcę wierzytelności odnoszą się z zasady także do cesjonariusza. Nabywa on wierzytelność w takim kształcie, w jakim przysługiwała ona zbywcy, także pod względem "stanu" jej przedawnienia. W konsekwencji, jeżeli bieg terminu przedawnienia uległ przerwaniu, cesjonariusz - wstępując w sytuację, w której w chwili zbycia wierzytelności pozostawał cedent - zostaje objęty skutkami tej przerwy. Innymi słowy, zgodnie z ogólnym założeniem, zbycie wierzytelności pozostaje z zasady bez wpływu na bieg terminów przedawnienia oraz skutki zdarzeń kształtujących ten bieg, które nastąpiły przed dokonaniem cesji. Explicite stanowisko to zajął Sąd Najwyższy w uzasadnieniach uchwały z dnia 29 czerwca 2016 r., III CZP 29/16, i postanowienia z dnia 26 października 2016 r., III CZP 60/16.
Temu poglądowi nie sprzeciwia się ograniczenie skutków przerwy biegu przedawnienia, która następuje na podstawie art. 123 § 1 pkt 1 k.c., do przedmiotowych i podmiotowych granic czynności wymienionych w tym przepisie. Takie rozwiązanie, reprezentowane konsekwentnie w literaturze i orzecznictwie, zakłada, że skutki czynności przerywających bieg przedawnienia powinny następować w ramach relacji prawnej, w której czynności te zostały dokonane - np. między wierzycielem egzekwującym i dłużnikiem egzekwowanym - oraz w odniesieniu do przedmiotu, którego czynności te dotyczyły, np. w razie egzekwowania jedynie części roszczenia z danego tytułu. Oznacza to, że przerwa biegu przedawnienia nie obejmuje innych osób, które mogłyby podnieść zarzut przedawnienia w stosunku do określonego roszczenia - np. dłużników solidarnych - jeżeli nie uczestniczyły w dokonaniu czynności, gdyż nie zostały pozwane wspólnie z innym dłużnikiem. To rozwiązanie nie oznacza jednak, że skutki omawianych czynności ograniczają się z perspektywy biegu przedawnienia wyłącznie do osób, pomiędzy którymi została dokonana jedna z tych czynności. W razie zmiany podmiotu w zobowiązaniu - np. w wypadku cesji, której skutków dotyczy przedstawione zagadnienie - nowy podmiot wstępuje w miejsce dotychczasowego wierzyciela, przyjmując na siebie wszystkie skutki czynności wymienionych w art. 123 § 1 pkt 1 k.c., których stroną był jego poprzednik prawny. Nie ulega wątpliwości, że pogląd ograniczający przerwę biegu przedawnienia wyłącznie do relacji inter partes tych czynności ma jedynie na celu zwężenie tego skutku do osób, w stosunku do których czynności te w istocie zmierzały do dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia w rozumieniu art. 123 § 1 pkt 1 k.c., nie zaś do ich następców prawnych.
Reguły te nie mają jednak zastosowania do przerwy biegu przedawnienia, która została spowodowana dochodzeniem roszczenia na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego. Stanowisko Sądu Najwyższego w tym zakresie zostało sformułowane w uchwale z dnia 29 czerwca 2016 r., III CZP 29/16, w której przyjęto, że w razie cesji wierzytelności przerwa biegu przedawnienia wywołana złożeniem wniosku o wszczęcie egzekucji na podstawie takiego tytułu zachowa swój skutek wyłącznie wobec cesjonariuszy mogących posłużyć się bankowym tytułem egzekucyjnym. W pozostałych sytuacjach przerwę biegu przedawnienia uznaje się za niebyłą, zatem bieg terminu przedawnienia w stosunku do nabywcy wierzytelności podlega zasadom ogólnym.
Na wyjątkowy z tego punktu widzenia charakter bankowego tytułu egzekucyjnego zwrócił także uwagę Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 26 października 2016 r., III CZP 60/16. Jak stwierdzono, w odniesieniu do tego tytułu zachodzi wyjątek od zasady, zgodnie z którą nabywca wierzytelności przejmuje ją w takiej postaci, w jakiej przysługiwała ona zbywcy. Jeżeli podstawę przerwy biegu przedawnienia stanowiła czynność związana z bankowym tytułem egzekucyjnym, skutki tej przerwy są uzależnione od charakteru podmiotu, który nabył wierzytelność. Może on powołać się na przerwanie biegu przedawnienia przez cedenta jedynie wtedy, gdy sam może posłużyć się w obrocie bankowym tytułem egzekucyjnym. Przemawiają za tym stanowiskiem zarówno względy konstrukcyjne, jak i aksjologiczne; bankowy tytuł egzekucyjny, będąc przywilejem dostępnym jedynie wybranej grupie wierzycieli, nie może być stosowany w nadmiernie szerokich granicach, tj. służyć także innym podmiotom, którym ustawodawca nie przyznał możliwości posługiwania się takim tytułem. Założenie to wzmacnia argumentacja, oparta na uznaniu przez Trybunał Konstytucyjny regulacji dotyczącej bankowego tytułu egzekucyjnego za sprzeczną z Konstytucją (wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 14 kwietnia 2015 r., P 45/12, (...) Zb.Urz. 2015, nr 4, poz. 46). Wyrok ten stanowi dodatkowy argument za ujmowaniem w wąskich granicach wszelkich skutków bankowego tytułu egzekucyjnego oraz - w możliwie szerokim zakresie - za ochroną wartości konstytucyjnych, na które powołał się Trybunał Konstytucyjny.
Podobną argumentację do przedstawionej w cytowanej uchwale, zaprezentował Sąd Najwyższy także w wyroku z dnia 21 lipca 2017 r. sygn. akt I CSK 6/17, jak również w wyroku z dnia 25 kwietnia 2017 r., V CSK 493/16 .
Sąd Apelacyjny w składzie orzekającym w niniejszej sprawie w całości podziela stanowisko Sadu Najwyższego zaprezentowane w wyżej wymienionych orzeczeniach oraz wspierającą je argumentację. Prowadzi ona do wniosku, że przerwanie biegu przedawnienia na skutek wszczęcia postępowania egzekucyjnego na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego zaopatrzonego w klauzulę wykonalności jest związane tylko z podmiotami uczestniczącymi w tym postępowaniu i na podstawie tego tytułu, w granicach ukształtowanych klauzulą wykonalności. Powód, jako nabywca wierzytelności niebędący bankiem, nabył wprawdzie wierzytelność tożsamą z wierzytelnością Banku, lecz nie wszedł w sytuację prawną zbywcy wywołaną przerwaniem biegu przedawnienia i jego rozpoczęciem na nowo
Mając powyższe na uwadze należy stwierdzić, że trzyletni termin przedawnienia dochodzonego roszczenia upłynął przed wniesieniem pozwu, wobec czego podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia roszczenia, wbrew twierdzeniom apelacji, Sąd Okręgowy prawidłowo uznał za zasadny.
Powyżej przedstawione rozważania stanowiły podstawę do oddalenia przez Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. apelacji powoda jako bezzasadnej.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Apelacyjny rozstrzygnął na podstawie art. 98 k.p.c.. Koszty te stanowi wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego ustalone na podstawie §10 ust.1 pkt 2) w zw. z § 2 pkt 6) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (DZ.U. poz. 1800 ze zm.) oraz wydatki w kwocie 5,20 zł tytułem kosztów nadesłania odpowiedzi na apelację bezpośrednio do pełnomocnika powoda.