Sygn. akt V ACa 77/17
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 lutego 2018 r.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku – V Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Mariusz Wicki |
Sędziowie: |
SA Anna Daniszewska SO del. Leszek Jantowski (spr.) |
Protokolant: |
starszy sekretarz sądowy Joanna Makarewicz |
po rozpoznaniu w dniu 23 lutego 2018 r. w Gdańsku na rozprawie
sprawy z powództwa J. G. i F. S.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w S.
o zapłatę i rentę
na skutek apelacji powoda F. S. i pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego w S.
z dnia 29 listopada 2016 r., sygn. akt I C 363/15
I. zmienia zaskarżony wyrok:
a) w punkcie 3 (trzecim) w ten sposób, że podwyższa zasądzoną w nim kwotę do kwoty 1.491,48 zł (jeden tysiąc czterysta dziewięćdziesiąt jeden złotych czterdzieści osiem groszy);
b) w punkcie 5 (piątym) o tyle tylko, że podwyższa zasądzoną w nim kwotę 45.000 (czterdzieści pięć tysięcy) złotych do kwoty 70.000 (siedemdziesiąt tysięcy) złotych, oddalając powództwo o zapłatę zadośćuczynienia w pozostałej części;
c) w punkcie (szóstym) o tyle tylko, że zasądza odsetki ustawowe za opóźnienie od renty płatnej za okres od stycznia 2015r. do stycznia 2016r. włącznie od dnia 21 stycznia 2016r. do dnia zapłaty i oddala żądanie o zasądzenie odsetek z tytułu renty za powyższy okres w pozostałej części;
d) w punkcie 10 (dziesiątym) w ten sposób, ze zasądza od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w S. kwotę 3.974,62 zł (trzy tysiące dziewięćset siedemdziesiąt cztery złote sześćdziesiąt dwa grosze) tytułem nie uiszczonych kosztów sądowych;
II. oddala obie apelacje w pozostałej części;
III. znosi pomiędzy stronami koszty postępowania apelacyjnego.
Na oryginale właściwe podpisy.
Sygn. akt V ACa 77/17
Powódka J. G. domagała się zasądzenia od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S.:
- kwoty 65.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 28 marca 2015 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę, jakiej doznała w związku ze śmiercią (...) P. S.;
- kwoty 95.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej po śmierci P. S.;
- kwoty 5.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów postawienia nagrobka.
(...) powód F. S. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S.:
- kwoty 90.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 28 marca 2015 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę, jakiej doznał w związku ze śmiercią ojca, P. S.;
- kwoty 95.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 marca 2015 r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej po śmierci P. S.;
- kwoty 800 zł płatnej do 1-go dnia każdego następującego po sobie miesiąca, wraz z ustawowymi odsetkami na wypadek opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat, począwszy od 28 listopada 2014 r. tytułem renty alimentacyjnej.
Pozwany (...) Spółka Akcyjna w S. wniósł o oddalenie powództwa.
Wyrokiem z dnia 29 listopada 2016r. Sąd Okręgowy w S.:
1. zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz powódki J. G. kwotę 47.500 zł (słownie: czterdzieści siedem tysięcy pięćset złotych) wraz:
- z odsetkami ustawowymi od kwoty 45.000 zł od dnia 25.03.2015 r. do dnia 31.12.2015 r. oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 01.01.2016 r. do dnia zapłaty;
- z odsetkami ustawowymi od kwoty 2.500 zł od dnia 24.12.2015 r. do dnia 31.12.2015 r. oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 01.01.2016 r. do dnia zapłaty;
2. oddalił powództwo J. G. w pozostałym zakresie;
3. zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 1.275,48 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;
4. nie obciążył powódki nieuiszczonymi kosztami sądowymi w zakresie wydatków na wynagrodzenie biegłych;
5. zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz powoda F. S. kwotę 45.000 zł (słownie: czterdzieści pięć tysięcy złotych) wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 28.03.2015 r. do dnia 31.12.2015 r. oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 01.01.2016 r. do dnia zapłaty;
6. zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz powoda F. S. rentę w kwocie po 350,00 zł miesięcznie płatną do pierwszego dnia każdego miesiąca począwszy od stycznia 2015 r. wraz z odsetkami ustawowymi w razie opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat, zaś od stycznia 2016 r. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w razie opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat;
7. oddalił powództwo F. S. w pozostałym zakresie;
8. nie obciążył powoda kosztami procesu;
9. nie obciążył powoda nieuiszczonymi kosztami sądowymi w zakresie wydatków na wynagrodzenie biegłych;
10. nakazał ściągnąć od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w S. kwotę 4.785,77 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.
Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte na następujących ustaleniach faktycznych:
(...) na trasie D.-T., gmina M., W. C., kierując samochodem osobowym marki A. (...) nr rej. (...), nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem, a następnie uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku tego zdarzenia śmierć poniósł zarówno kierowca pojazdu, jak i pasażer, P. S., będący właścicielem samochodu. Pozostali dwaj pasażerowie, R. N. (1) i A. P., odnieśli obrażenia ciała. W. C. nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów samochodowych.
W dniu zdarzenia P. S. przed wypadkiem spożywał alkohol z R. N. (1) i A. P. przed sklepem. Pili piwo, które przynieśli tam w siatkach. W. C. był obecny na części tego spotkania. Spożywał alkohol również, choć w zdecydowanie mniejszej ilości aniżeli pozostali. Sprawiał wrażenie, że „nie jest wypity”. Po wypadku u W. C. stwierdzono stężenie 1,31‰ alkoholu etylowego we krwi, zaś u P. S. - 2,67‰ alkoholu etylowego we krwi.
Stan nietrzeźwości W. C. w momencie zdarzenia mógł być niezauważalny przez osoby mu towarzyszące.
Pojazd sprawcy wypadku w dacie zdarzenia posiadał obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) S.A. Pozwany jest następcą prawnym tego podmiotu.
Śledztwo w sprawie wypadku(...)zostało umorzone wobec śmierci sprawcy.
Dalej Sąd Okręgowy ustalił, że P. S. i J. G. pozostawali w nieformalnym związku od 2006 r. W momencie rozpoczęcia tego związku powódka miała (...), a P. S. (...). Dla powódki był to pierwszy poważny związek. Po dwóch latach znajomości wspólnie zamieszkali u rodziców P. S. w D.. Na początku 2013 roku przeprowadzili się do mieszkania podarowanego im przez siostrę P. S.. W marcu 2013 roku powódka urodziła wspólne ich dziecko, tj. syna F.. Tworzyli zgodną parę, nie dochodziło między nimi do poważniejszych konfliktów. Planowali wspólną przyszłość, w tym zawarcie związku małżeńskiego i urodzenie kolejnego ich dziecka. Byli dla siebie wsparciem. Lubili wspólnie spędzać czas. P. S. poczuwał się do utrzymania rodziny, którą tworzyli. Przed narodzinami syna wspólnie wyjeżdżali w celach zarobkowych za granicę. W czasie ciąży i po urodzeniu syna, F., powódka nie podjęła pracy zarobkowej. P. S. był zaradnym mężczyzną, nie stronił od prac domowych i opieki nad dzieckiem. Troszczył się o opał, oporządzał króliki, uprawiał ogród warzywny. Zapewniał powódce poczucie bezpieczeństwa. Więzi łączące J. G. i P. S. były prawidłowe i bliskie.
(...) F. również był związany z ojcem. P. S. bawił się z synem, zabierał go na wycieczki do lasu i pokazywał mu świat. Angażował się w jego wychowanie. Po narodzeniu syna, P. S. stawiał rodzinę na pierwszym miejscu. Cieszył się ojcostwem.
W dniu zdarzenia powódka wraz z synem przebywała u swojej babci. Tam otrzymała telefon od matki P. S. z informacją, że w pobliżu ich domu miał miejsce wypadek i że być może brali w nim udział P. S. i jego siostrzeniec, W. C.. Zaniepokojona powódka niezwłocznie udała się na miejsce zdarzenia, ale Policja nie dopuściła jej do tego miejsca. Odwiozła więc dziecko do matki P. S. i ponownie wróciła na miejsce wypadku. Wtedy przekonała się, że poszkodowanymi są P. S. i W. C.. Informację tę przekazał jej brat zmarłego. J. G. nie mogła w to uwierzyć. Płakała, krzyczała, szarpała się z funkcjonariuszem straży pożarnej. Została odwieziona do domu, gdzie zadzwoniła po swoją matkę, która czuwała przy niej przez całą noc. Następnego dnia pojechała zidentyfikować zwłoki.
Śmierć P. S. spowodowała u powódki silne przeżycie traumatyczne. Przebieg żałoby w jej pierwszej fazie miał charakter znacznie nasilony, utrudniający powódce funkcjonowanie w sferze osobistej i rodzinnej. J. G. przez pierwsze dni była w szoku, nie mogła spać, jeść, mdlała, żyła w odrętwieniu, nie wiedziała co się wokół niej dzieje, reagowała mechanicznie, schudła. Rodzina podawała jej środki uspokajające, zorganizowała też wizytę u (...). Przez pierwsze miesiące powódka nie była w stanie zajmować się synem, opiekę nad nim przejęła matka powódki. J. G., całe dnie spędzała w łóżku, oglądała zdjęcia. Z początkiem marca 2015 r. rodzice zabrali powódkę w góry. Pomogło jej to wyrwać się z apatii. Od tego czasu zaczęła powracać do spraw życia codziennego, w tym do opieki na dzieckiem, choć zdarzały jej się jeszcze napady lęku i poczucia bezsilności. Rodziła się w niej potrzeba samodzielności.
J. G. nadal odczuwa żal po stracie P. S.. Brakuje je go, często o nim myśli, wspomina go, rozmawia o nim z rodziną. Nie jest gotowa na nowy związek, nadal darzy głębokim uczuciem P. S.. Proces żałoby u niej jeszcze się nie zakończył. W domu nic nie zostało zmienione po jego śmierci.Powódka nie wymaga leczenia psychologicznego ani psychiatrycznego. Ma dużo przyjaciół. Koncentruje się na pracy i codziennych obowiązkach. Obecnie pracuje zarobkowo (...). Tam jest aktualnie jej centrum życiowe.
F. S. w chwili śmierci ojca miał (...). (...) Jest zdrowym, pogodnym dzieckiem. Zaczyna jednak dostrzegać brak ojca, pyta, dlaczego nie ma ojca, szuka jego męskiego odpowiednika. Jest mu przykro, że na uroczystościach (...) nie przychodzi do niego tata, tak jak do innych dzieci.
P. S. nie miał stałej pracy. W okresie od 10 października 2011r. do 31 sierpnia 2012r. pracował(...), gdzie osiągał dochód 6.514 zł. miesięcznie. W okresie od września 2012d. do października 2012r. pracowała (...). W okresie od 27 września 2013r. do 18 października 2013r. pracował (...)z dochodem 6.000 zł. tygodniowo, zaś w okresie od 13 października 2014r. do 23 listopada 2014r. - (...) z dochodem 12.510 zł. miesięcznie. W 2014r. krótko pracował również (...). W czasie, gdy P. S. był w Polsce najmował się do prac dorywczych z dochodem miesięcznym maksymalnie 2.500 zł. J. G. po urodzeniu syna F. nie wróciła do pracy zarobkowej. Rodzina S. utrzymywała się jedynie z dochodów uzyskiwanych przez P. S..
Po śmierci P. S. powódka utrzymywała się ze świadczeń socjalnych. Finansowo wspierała ją też rodzina. J. G. miała problemy ze znalezieniem zatrudnienia. Obecnie mieszka i pracuje (...), osiągając zarobki w wysokości ok. 4.600 zł miesięcznie. W razie potrzeby wspiera ją rzeczowo mama. (...) F. uczęszcza do (...) (...), zaaklimatyzował się za granicą. (...) nie otrzymuje renty rodzinnej, ani innych świadczeń.
W związku z pochówkiem P. S. powódka poniosła koszt budowy nagrobka granitowego w wysokości 10.000 zł.
Powodowie zgłosili pozwanemu szkodę w dniu 23 lutego 2015 r., wnosząc o wypłatę na rzecz J. G. kwoty 150.000 zł zadośćuczynienia z tytułu śmierci (...), kwoty 100.000 zł odszkodowania tytułem znacznego pogorszenia sytuacji życiowej, a na rzecz (...) F. S.: kwoty 200.000 zł zadośćuczynienia z tytułu śmierci ojca i kwoty 200.000 zł odszkodowania tytułem znacznego pogorszenia sytuacji życiowej. Pozwany, po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, podjął w dniu 25 marca 2015 r. decyzję o przyznaniu J. G. i F. S. po 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia i po 20.000 zł tytułem znacznego pogorszenia się sytuacji życiowej. Kwoty te pozwany wypłacił z pomniejszeniem o przyjęty 75% stopień przyczynienia się P. S. do wystąpienia zdarzenia. Dodatkowo decyzją z dnia 23 grudnia 2015 r. pozwany przyznał na rzecz powódki kwotę odszkodowania z tytułu postawionego nagrobka zmarłemu P. S. w wysokości 10.000 zł i przyjmując 75% stopień jego przyczynienia się do zdarzenia wypłacił powódce kwotę 2.500 zł.
Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie złożonych do akt sprawy dokumentów, które uznał za wiarygodne, albowiem ich treść i autentyczność nie budziła wątpliwości i nie była kwestionowana przez strony. Sąd oparł się także na zeznaniach świadków: A. G., M. C., G. S., A. P. oraz R. N. (1), gdyż dowody te były spójne i logiczne, wzajemnie się uzupełniały oraz znajdowały potwierdzenie w pozostałym, zgromadzonym materiale dowodowym. Oceniając zeznania powódki podkreślił, że były one spontaniczne, logiczne i konsekwentne, znalazły oparcie w zasadach doświadczenia życiowego oraz opinii biegłej sądowej (...) Podstawę ustaleń faktycznych stanowiły także opinie biegłych (...) które uznane zostały przez Sad Okręgowy za pełne i rzeczowe. Sąd oddalił wniosek pozwanego o przeprowadzenie dowodu z protokołów zeznań świadków w sprawie (...) z uwagi na obowiązującą w procedurze cywilnej zasadę bezpośredniości.
Dalej w swoich rozważaniach Sąd I instancji wskazał, że bezsporne jest, iż P. S. poniósł śmierć w związku z wypadkiem drogowym (...) oraz że pozwany ponosi odpowiedzialność za skutki tego zdarzenia. Strona pozwana nie kwestionowała też, iż powódka J. G. należy do kręgu najbliższych członków rodziny zmarłego. Sąd podkreślił, że wprawdzie ustawodawca nie sprecyzował, jakie dokładnie osoby należą do kręgu najbliższych członków rodziny zmarłego, to niewątpliwie pojęcie „rodziny” rozciąga się również na związki nieformalne, w tym konkubinat. Tym samym powódkę można zaliczyć do kręgu najbliższych członków rodziny P. S.. Powódka wspólnie z nim mieszkała, istniała między nimi silna, kształtowana przez lata więź emocjonalna, a także więź ekonomiczna. Pozwany nie negował też doznania przez powodów krzywdy, poczucia straty i żalu po śmierci partnera i ojca.
W ocenie Sądu I instancji spór między stronami – jeżeli chodzi o zadośćuczynienie i odszkodowanie, sprowadzał się jedynie do wysokości tych świadczeń. Powodowie podnosili bowiem, że wysokość przyznanych im w toku postępowania likwidacyjnego świadczeń jest zbyt niska. Z kolei strona pozwana konsekwentnie stała na stanowisku, że roszczenia powodów wykraczające ponad kwoty przyznane w toku postępowania likwidacyjnego są wygórowane. W zakresie roszczenia o rentę alimentacyjną (...) F. S. dochodzonego w oparciu o art. 446 § 4 k.c. pozwany podważał zasadność i wysokość tego żądania.
W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy odniósł się do kwestii przyczynienia się P. S. do powstania szkody. Nie budziło wątpliwości Sądu, że zarówno P. S. jak i kierowca W. C., byli nietrzeźwi w momencie zdarzenia, a nadto ten ostatni nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Przeprowadzone postępowanie dowodowe, to jest zeznania świadka A. P. oraz R. N. (2), a także dokumentacja (...)nie pozostawia wątpliwości, że P. S. spożywał z W. C. alkohol. Nadto z zeznań świadka M. C. – siostry P. S. i matki W. C. wnioskować można, że P. S. wiedział, iż jego siostrzenic nie posiada uprawnień do prowadzenia samochodu. Te okoliczności przemawiały za tym, by uznać, że P. S. poprzez przyzwolenie na to, by W. C. kierował samochodem, zachował się nagannie, lekkomyślnie, a nadto, że powinien zdawać sobie sprawę z konsekwencji, które mogą z tego wyniknąć, łącznie z wypadkiem drogowym. Sąd Okręgowy nie podzielił jednak stanowiska strony pozwanej, która oceniła przyczynienie się poszkodowanego na 75%. Sąd zwrócił uwagę, że nie można pomijać, iż bezpośrednią przyczyną wypadku była nadmierna prędkość. Jednocześnie brak jest w sprawie takich okoliczności, w oparciu o które dałoby się wyprowadzić tezę, że P. S. swoim zachowaniem wpłynął na sam przebieg jazdy. Nie bez znaczenia zdaniem Sądu był fakt, iż stan nietrzeźwości W. C. był niższy aniżeli P. S.. Z opinii biegłego sądowego (...) wynika przy tym, że stan nietrzeźwości W. C. z momencie zdarzenia mógł być niezauważalny przez osoby mu towarzyszące. Powyższe znajduje potwierdzenie w zeznaniach świadków A. P. i R. N. (1), którzy wskazali, że spożywali alkohol z P. S., a W. C. jedynie w części uczestniczył w ich spotkaniu i nie sprawiał wrażenia, że jest pijany. To nie zachowanie P. S. w przeważającej mierze doprowadziło do wypadku, lecz postępowanie jego sprawcy, polegające na niezachowaniu odpowiedniej prędkości. W ocenie Sądu Okręgowego przyjęcie za stroną pozwaną 75 % stopnia przyczynienia się prowadziłoby w istocie do przerzucenia odpowiedzialności za skutki wypadku z jego sprawcy na poszkodowanego. Z tych względów Sąd przyjął, że P. S. przyczynił się w 50% do powstania szkody.
Dalej Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że świadczenie w postaci zadośćuczynienia ma rekompensować krzywdę spowodowaną śmiercią osoby bliskiej, na którą składa się szereg okoliczności – dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny, wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia (np. nerwicy, depresji), roli w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą, stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek pokrzywdzonego. Zadośćuczynienie nie może być kwotą symboliczną, która dla pokrzywdzonych nie będzie odczuwalna ekonomicznie, albo odczuwalna w małym stopniu, bowiem prowadziłoby to do deprecjacji dobra prawnego, jakim jest prawo do życia w rodzinie i więzi emocjonalnej pomiędzy jej członkami, a z drugiej strony, mając na uwadze ogólny poziom zamożności społeczeństwa oraz realia ekonomiczne, kwota ta nie może być wygórowana.
W ocenie Sądu Okręgowego analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym w szczególności zeznania świadków, M. C., A. G. i G. S., zeznania powódki oraz opinia biegłego sądowego (...)dały podstawy do przyjęcia, że należne powodom zadośćuczynienie powinno być ustalone w znacznie wyższej wysokości, niż to uczyniła strona pozwana na etapie postępowania likwidacyjnego.
Odnośnie powoda F. S., Sąd Okręgowy uznał za uzasadnione przyznanie na jego rzecz kwoty 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Sąd tym samym nie podzielił stanowiska pozwanego, że zadośćuczynienie winno być odpowiednio niższe, albowiem wiek (...) powoda wyklucza, by w pełni świadomie przeżył on śmierć ojca i po zdarzeniu doznał dominującego cierpienia. O ile zgodzić należy się, iż F. z uwagi na wiek nie rozumiał i z dużym prawdopodobieństwem nadal nie uświadamia sobie kwestii śmierci ojca z pełnymi jej konsekwencjami, to nie oznacza to, iż negatywnych emocji nie przeżywał. Doświadczenie życiowe wskazuje, że niespełna(...) dziecko odseparowane nagle od rodzica przeżywa negatywne konsekwencje takiej rozłąki. To, że tych emocji nie rozumie, że nie będzie ich pamiętał nie może prowadzić do obniżenia zadośćuczynienia. Oznaczałoby to bowiem, że cierpienia kilkuletnich dzieci są bez znaczenia w świetle prawa. F. S. utracił ojca, jedną z dwóch najbliższych i najważniejszych dla dziecka osób. Krzywda jego jest więc niewątpliwie dotkliwa i będzie trwać przez całe życie, na co wskazywała w swej opinii biegła (...). Podkreślić należy, że powód stracił ojca w wieku niespełna (...). Nie tylko więc został więc pozbawiony bardzo cennych relacji, zwłaszcza jeśli się zważy, że zmarły P. S. był zaangażowanym ojcem i aktywnie uczestniczył w życiu syna, ale i jakichkolwiek wspomnień. (...) F. nie będzie miał już możliwości poznania ojca, jego poglądów. Nie otrzyma jego wsparcia i opieki na dalszym etapie życia. Nie bez znaczenia jest też okoliczność, iż cierpienia (...) F., odmiennie niż cierpienia dorosłych, będą się być może pogłębiały z upływem czasu, wraz z uświadomieniem sobie przez niego braku taty i tego co na skutek jego przedwczesnej śmierci utracił. Z zeznań powódki wynika, że (...) F. dopytuje się o tatę, że czuje złość, że nie jest przez niego odprowadzany do (...). W ocenie sądu krzywda (...) F. jest tym większa, iż będzie on dorastał bez ojca, że został pozbawiony rozwoju w pełnej rodzinie, jaką tworzyli.
Z drugiej strony śmierć ojca nie zakłóciła w istotny sposób przebiegu rozwoju chłopca, nie spowodowała żadnych zaburzeń, czy to w zakresie emocji, czy zachowania. F. S. prawidłowo funkcjonuje w (...) i w domu, zaaklimatyzował się za granicą.
Powyższe okoliczności przemawiają w ocenie Sadu Okręgowego za tym, by przyznać powodowi zadośćuczynienie w kwocie 100.000 zł z tytułu doznanej krzywdy. Kwotę tę należało pomniejszyć o 50 % przyczynienia się P. S. do wypadku i obniżyć o kwotę wypłaconą powodowi w toku postępowania likwidacyjnego to jest o 10.000 zł, co dało kwotę 40.000 zł. Taka też kwota została zasądzona na rzecz powoda tytułem zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 k.c. W pozostałym zakresie roszczenie powoda podlegało oddaleniu.
Dla powódki J. G. strata partnera była również dotkliwa. Strona pozwana argumentację za brakiem podstaw do przyznania powódce zadośćuczynienia w kwocie wyższej niż 40.000 zł sprowadziła przede wszystkim do kwestii uszczerbku psychicznego u powódki. W ocenie pozwanego J. G. nie wykazała bowiem okoliczności, które mogłyby stanowić, iż jej cierpienie przekraczało zwykłą żałobę i doznała ona wyjątkowej krzywdy. Sąd Okręgowy nie podzielił tego stanowiska. Zwrócił uwagę, że w odniesieniu do powódki należałoby uwzględniać - jeśli chodzi o następstwa w sferze psychicznej- te cierpienia, które powódka w sposób intensywny przeżywała w pierwszych miesiącach po zdarzeniu. Jak wynika z opinii biegłej sądowej (...) i zeznań powódki, pierwszy okres żałoby miał charakter znacznie nasilony, utrudniający powódce funkcjonowanie w sferze osobistej i rodzinnej. J. G. przez kilka miesięcy była nieobecna, wyłączyła się z wszelkiej aktywności. Z odrętwienia, w jakie zapadła nie potrafiła jej wyrwać nawet konieczność opieki na dzieckiem, F.. Była obojętna wobec potrzeb osoby jej najbliższej. To wszystko obrazuje stopień bólu J. G. i świadczy o tym, że powódka przeżyła stratę P. S. w sposób szczególny. Krzywda powódki jest tym bardziej dotkliwa, że śmierć jej (...) nastąpiła nagle i niespodziewanie. Powódka w jednej chwili pozbawiona została możliwości dzielenia się radościami życia codziennego z partnerem, z którym związana była (...). Biorąc pod uwagę młody wiek zmarłego, to że był on pierwszą miłością powódki, oraz że osierocił małe wówczas dziecko, to niewątpliwie śmierć ta rodziła u powódki poczucie niesprawiedliwości i ogromnego żalu. Nie bez znaczenia był również fakt, że w wyniku zdarzenia (...) powódka nie tylko utraciła ukochaną osobę, towarzysza życia ale i stanęła przed koniecznością zmiany dotychczasowego funkcjonowania, w tym przejęcia na siebie tych obowiązków i zadań, które wcześniej realizował jej partner. O rozmiarze krzywdy J. G. świadczy także i to, że do chwili obecnej ma ona poczucie straty, niemożności realizowania wraz z partnerem planów. Czuje emocjonalną pustkę, nie jest gotowa na nowy związek.
Z drugiej jednak strony należy wziąć pod uwagę, że utrzymujące się do dzisiejszego dnia poczucie straty, tęsknoty nie dezorganizuje codziennego funkcjonowania powódki. Te ujemne uczucia nie są obecnie dominujące i z biegiem czasu powódka osiąga równowagę. W przypadku J. G. nie istnieje zagrożenie „odroczonej reakcji” na śmierć P. S., tak jak może mieć to miejsce w przypadku (...) F.. Etap uświadomienia sobie straty i jej zrozumienia powódka, w przeciwieństwie do jej syna, ma już za sobą.
W ocenie Sądu powyższe okoliczności przemawiają za tym, by uznać, ze adekwatne zadosyćuczynienie dla J. G. stanowi kwotę 80.000 zł. Tak jak w przypadku (...) powoda F. S., kwotę tę należało pomniejszyć o 50% przyczynienia się, a następnie obniżyć o kwotę wypłaconą powódce przez pozwanego w toku postępowania likwidacyjnego to jest o 10.000 zł. Tym samym z tytułu zadośćuczynienia Sąd na podstawie art. 446 § 4 k.c., zasądził na rzecz powódki kwotę 30.000 zł. W pozostałym zakresie roszczenie powódki podlegało oddaleniu. Kwota zadośćuczynienia jest niższa, aniżeli w przypadku F. S., albowiem powódka może ułożyć sobie życie z nowym partnerem, natomiast F. utracił osobę, z którą związane są relacje niepowtarzalne z kimkolwiek.
Odnosząc się do żądania odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej powodów wskutek śmierci P. S. Sąd Okręgowy wskazał, że odszkodowanie przewidziane w przepisie art. 446 § 3 k.c. obejmuje szeroko rozumiane szkody majątkowe, często niewymierne, w związku ze znacznym pogorszeniem sytuacji życiowej. Pogorszenie sytuacji życiowej przejawia się nie tylko w utracie dochodów, ale także w utracie świadczeń z zakresu wzajemnej pomocy, opieki, wychowania. Pogorszenie sytuacji życiowej musi mieć charakter majątkowy. Przy ustaleniu świadczenia na podstawie art. 446 § 3 k.c. sąd obowiązany jest wziąć pod uwagę różnicę pomiędzy stanem, w jakim znaleźli się członkowie rodziny zmarłego po jego śmierci, a ich przewidywanym stanem materialnym, gdyby zmarły żył. Niewątpliwie też ten wymiar materialny jest nieraz nieuchwytny i trudny do wyliczenia.
W ocenie Sądu Okręgowego (...) F. w aspekcie czysto materialnym poniósł szkodę niższą niż powódka. O ile bowiem zmarły P. S. dla J. G. stanowił wsparcie finansowe i faktyczne w codziennym życiu, o tyle dla F. S. takim wsparciem był zarówno ojciec, jak i powódka. Tracąc ojca, (...) powód w przeciwieństwie do powódki nie utracił wsparcia od drugiego rodzica. Natomiast J. G. dotychczas w zasadzie nieaktywna zawodowo, zmuszona była przejąć na siebie obowiązki związane z utrzymaniem mieszkania, siebie i dziecka. Zmagała się też sama z kwestiami wychowawczymi, codzienną opieką, w tym także i w chorobie nad dzieckiem. Dodatkowo Sąd zważył, iż niewątpliwie udział P. S. w pomocy w pracach gospodarskich stanowił odczuwalną pomoc dla powódki, czego obecnie też jest ona pozbawiona. Powódka utraciła też szansę na pomoc P. S. w przyszłości, np. w razie choroby powódki, pomocy w kształceniu syna, czy finansowaniu jego innych potrzeb wykraczających poza obowiązek alimentacyjny rodziców względem dziecka.
Jednakże twierdzenia powódki, jakoby dochody P. S. były atrakcyjne oraz, by zapewniały rodzinie życie ponad standard były w ocenie Sądu I instancji nieuzasadnione. Z załączonych dokumentów wynika, że P. S. pracował za granicą w dużych odstępach czasowych. Jego zatrudnienie, w szczególności w 2013r. i 2014r. było incydentalne. O ile wysokość uzyskiwanego dochodu była atrakcyjna, o tyle jednak czas zatrudnienia był krótki, a dzieląc ten dochód na cały rok, uznać należał, że był to niewielki dochód. W Polsce nie miał stałego zatrudnienia. Pracował dorywczo np. przy pracach w lesie. Z zaświadczenia T. B. prowadzącego usługi leśne wynika, że dochody uzyskiwane przez P. S. do 2009r. były niewielkie, zaś po 2009r. nie uzyskiwał żadnych dochodów.
W konsekwencji Sąd Okręgowy na podstawie art. 446 § 3 k.c. uznał, że odszkodowanie z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej powódki winno opiewać na kwotę 40.000 zł, zaś na rzecz (...) powoda F. S. na kwotę 20.000 zł. Kwoty te Sąd pomniejszył stosowanie do stopnia przyczynienia się P. S. do zaistniałej szkody oraz o kwotę wypłacona w roku postępowania likwidacyjnego (dla powódki 40.000 zł x 50 % minus 5.000 zł = 15.000 zł oraz dla powoda 20.000 zł x 50 % minus 5.000 zł = 5.000 zł.). W pozostałym zakresie roszczenia podlegały oddaleniu.
W ocenie Sądu Okręgowego roszczenie o zwrot kosztów postawienia nagrobka było między stronami bezsporne. Strona pozwana nie kwestionowała poniesienia przez powódkę kosztów związanych z postawieniem nagrobka w wysokości 10.000 zł, czemu dała wyraz wypłacając z tego tytułu J. G. kwotę 2.500 zł (pomniejszoną o 75% przyczynienia się). Ponieważ Sąd ustalił stopień przyczynienie się zmarłego na 50%, należało dopłacić powódce kwotę 2.500 zł, o czym Sąd na podstawie art. 446 § 1 k.c. orzekł jak w punkcie pierwszym wyroku.
Odnośnie renty alimentacyjnej Sąd Okręgowy wskazał, że stosownie do treści art. 446 § 2 k.c, osoba, względem której ciążył na zmarłym ustawowy obowiązek alimentacyjny, może żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody renty obliczonej stosownie do potrzeb poszkodowanego oraz do możliwości zarobkowych i majątkowych zmarłego przez czas prawdopodobnego trwania obowiązku alimentacyjnego.O wysokości renty przesądzają analogiczne okoliczności, jak o wysokości świadczeń alimentacyjnych. Okolicznościami tymi są: potrzeby poszkodowanego oraz możliwości zarobkowe i majątkowe zmarłego. Przy ustalaniu wysokości renty określonej w art. 446 § 2 k.c. ocena możliwości zarobkowych musi być oparta na realnych podstawach, w tym sensie, że sąd musi z dużym stopniem prawdopodobieństwa ustalić, że określone dochody zostałyby osiągnięte przez zmarłego. Niewątpliwie na zmarłym P. S. ciążył ustawowy obowiązek alimentacyjny wobec (...) syna, F. S.. Zgłoszone żądanie było zatem słuszne co do zasady.
Ustalając wysokości renty Sąd miał na względzie, że P. S. nie posiadał stałego zatrudnienia. Krótko pracował za granicą, zaś w Polsce najmował się do prac dorywczych. Niemniej to właśnie osiągane przez niego dochody stanowiły źródło utrzymania J. G. i (...) powoda. Wysokość osiąganych przez zmarłego dochodów nie była jednak atrakcyjna, zważywszy, że stanowiła źródło utrzymania trzech osób. Twierdzenia powódki, jakoby zarobki P. S. kształtowały się na poziomie 5.000 zł, a wydatki na (...) syna zamykały się w kwocie 1.600 zł były zdaniem Sądu dowolne. Z zeznań J. G. wynika bowiem, że miesięczne dochody jej partnera wynosiły średnio 2.500 zł. Jednocześnie brak jest w sprawie dowodów, które pozwalałyby na ustalenie tej kwoty na wyższym poziomie. Tak więc Sąd Okręgowy przyjął, iż możliwości zarobkowe P. S. kształtowały się właśnie na poziomie 2.500 zł miesięcznie.
Co do faktycznych wydatków na potrzeby (...) F., Sąd uznał, że były i są one niższe od deklarowanej kwoty 1.600 zł miesięcznie. Jeżeli bowiem zważy się, że koszty utrzymania mieszkania wynosiły 300 zł (przyjmując wersję najkorzystniejszą dla powodów z oświadczenia majątkowego), to do dyspozycji trzyosobowej rodziny pozostawałaby kwota 2.200 zł. Biorąc te okoliczności pod uwagę Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że hipotetyczne alimenty do jakich uiszczania zobowiązany byłby P. S. wynosiłyby 700 zł miesięcznie (2.200 zł :3 osoby). Kwota ta stanowi, w ocenie Sądu, sumę adekwatną do potencjalnych możliwości majątkowych i zarobkowych zmarłego oraz potrzeb uprawnionego (...) powoda ocenianym przy zastosowaniu zasad doświadczenia życiowego przy uwzględnieniu, że powódka J. G. swój obowiązek alimentacyjny względem (...) wypełniała przez osobiste starania o jego wychowanie. Kwotę należnej F. S. renty Sąd pomniejszył o 50% stopień przyczynienia się i tym samym , na podstawie art. 446 § 2 k.c. przyznał powodowi rentę w wysokości 350 zł miesięcznie. Żądanie ponad tę kwotę zostało oddalone jako nieudowodnione. Renta została przyznana od stycznia 2015 r., albowiem skoro P. S. zmarł(...), to pierwszy miesiąc należnej renty to grudzień 2015r. Wymagalność raty za grudzień 2014r., to pierwszy dzień następnego miesiąca, tj. 1 stycznia 2015r.
W zakresie żądania zasądzenia odsetek Sąd Okręgowy rozstrzygnął w oparciu o art. 481 k.c. uwzględniając zmianę tego przepisu ustawą z dnia 9 października 2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015 r. Poz. 1830), oraz treść art. 14 ust. Ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Sąd kierował się przy tym zasadą, iż roszczenie o zadośćuczynienie i odszkodowanie staje się wymagalne po wezwaniu strony pozwanej do spełnienia świadczenia. Powodowie zgłosili roszczenie o zapłatę zadośćuczynienia i odszkodowania pismem z dnia 23 lutego 2015 r. Pozwany ustalił wysokość zadośćuczynienia do wypłaty w dniu 25 marca 2015r. , zatem na ten dzień posiadał informacje, które rzutowały na kwestie wysokości roszczenia o zadośćuczynienie i odszkodowanie.
Z uwagi na fakt, że roszczenie o zwrot kosztów związanych z postawieniem nagrobka zostało zgłoszone dopiero w pozwie, doręczonym stronie pozwanej w dniu 21 grudnia 2015 r. i uwzględniając, że w dniu 23 grudnia 2015 r. pozwany wydał decyzję pozytywną pomniejszając ten koszt o 75%, ustawowe odsetki za opóźnienie należało zasądzić od dnia następnego tj. od dnia 24 grudnia 2015 roku. W pozostałym zakresie roszczenie o zasądzenie odsetek podlegało oddaleniu.
O kosztach procesu należnych stronie pozwanej od powódki rozstrzygnięto na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c., art. 99 k.p.c., mając na uwadze, iż J. G. wygrała niniejszy spór w 28%. Jeżeli zaś chodzi o F. S., to Sąd uznał, iż w niniejszej sprawie zachodzą podstawy do zastosowania art. 102 k.p.c.
Na koszty procesu powódki złożyło się wynagrodzenie fachowego pełnomocnika w kwocie 3.600 zł, opłata od udzielonego pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, częściowa opłata od pozwu w wysokości 1.500 zł, oraz zaliczka w kwocie 400 zł na wynagrodzenie biegłego sądowego.
Na koszty procesu pozwanego złożyło się wynagrodzenie fachowego pełnomocnika w kwocie 3.600 zł, opłata od udzielonego pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, oraz zaliczka w kwocie 600 zł na wynagrodzenie biegłego sadowego.
O nieuiszczonych kosztach, rozstrzygnięto w oparciu o art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, biorąc pod uwagę sytuację materialną i życiową powodów. Jednocześnie Sąd obciążył pozwanego nieuiszczonymi kosztami sądowymi stosownie do wysokości przegranej w tym procesie. Na koszty te złożyły się nieuiszczone opłaty sądowe oraz wyłożone przez Skarb Państwa koszty związane z wynagrodzeniem biegłych sądowych.
Apelację od powyższego wyroku wniósł (...) powód F. S., oraz strona pozwana. Powód zaskarżył wyrok w części, a mianowicie co do punktu 7 w zakresie oddalonej części powództwa o zadośćuczynienie co do kwoty 50.000,-zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 marca 2015r. do dnia 31 grudnia 2015r. , oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty.
Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:
1.naruszenie art. 446§4 kc. poprzez niewłaściwą wykładnię i błędne zastosowanie, na skutek przyjęcia, że kwota 100.000,-zł stanowi kwotę adekwatną do rozmiaru doznanej przez niego krzywdy i odpowiada jej zakresowi, co jest sprzeczne z brzmieniem tego przepisu i jego prawidłową wykładnią, a także okolicznościami sprawy, o czym świadczy fakt, iż:
- w orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że wysoki stopień bliskości między zmarłym a uprawnionym oraz niski wiek uprawnionego są czynnikami zwiększającymi rozmiar krzywdy, co ma istotne znaczenie w niniejszej sprawie, w której powód utracił ojca (...), a wraz z nim możliwość zaznania czułości i miłości obojga rodziców i posiadania szczęśliwego dzieciństwa;
- zasądzona przez Sąd rażąco zaniżona kwota zadośćuczynienia stanowi konsekwencję przyjęcia, że śmierć ojca nie zakłóciła w istotny sposób przebiegu rozwoju powoda, nie spowodowała żadnych zaburzeń, czy to w zakresie emocji, czy zachowania, a także, że powód prawidłowo funkcjonuje w (...) i w domu i zaaklimatyzował się zagranicą, w sytuacji, gdy w orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że o rozmiarze krzywdy (...) dziecka po śmierci rodzica, które ze względu na stopień rozwoju nie może przeżywać śmierci ojca, tak jak dziecko starsze, decyduje przede wszystkim pozbawienie nie dającego przecenić jego udziału w życiu dziecka, jego rozwoju, dorastaniu i dojrzewaniu;
- wyrażana w orzecznictwie konieczność ujednolicania rozstrzygnięć w podobnych przypadkach ze względu na stopień bliskości zmarłego i uprawnionego, wiek uprawnionego i inne kryteria, które powinny być brane pod uwagę przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia z powodu krzywdy doznanej wskutek śmierci osoby najbliższej pozwala na przyjęcie za Sądem Najwyższym, że w przypadku śmierci rodzica (...) dziecka za odpowiednie co do zasady z tego tytułu zadośćuczynienie należy uznać kwotę 200.000,-zł;
- zadośćuczynienie za krzywdę po śmierci osoby najbliższej jest świadczeniem jednorazowym i ma skompensować krzywdę, którą rodzina zmarłego będzie odczuwać również w przyszłości, na kolejnych etapach swojego życia, w których już bliska osoba nie będzie uczestniczyć;
- nadmierna „ostrożność” przy zasądzaniu zadośćuczynienia za krzywdę po śmierci osoby najbliższej prowadzi do bagatelizacji ludzkiej krzywdy, oraz umniejszenia wartości życia jednostki, szczególnie mając na uwadze fakt, że życie jest dobrem szczególnie cennym, zasługującym na miano najwyższej wartości, stąd też przyjmowanie niskich, bądź umiarkowanych kwot zadośćuczynienia w przypadkach utraty życia przez najbliższego członka rodziny, prowadzi do niepożądanej deprecjacji tego dobra;
Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o:
1.zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie 7 i zasądzenie od pozwanego dalszej kwoty tytułem zadośćuczynienia w wysokości 50.000,-zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 marca 2015r. do dnia 31 grudnia 2015r. oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty,
ewentualnie:
2.uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy w tym zakresie Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
W odpowiedzi na apelację strona pozwana wniosła o jej oddalenie.
Pozwany z kolei zaskarżył wyrok w części, to jest:
1.w punkcie 5 wyroku, w zakresie, w jakim Sąd I instancji zasądził na rzecz powoda F. S. kwotę ponad 25.000,-zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 25 marca 2015r do dnia 31 grudnia 2015r. oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia do dnia zapłaty,
2.w punkcie 6 wyroku w zakresie, w jakim Sąd I instancji zasądził od pozwanego rentę w kwocie wyższej niż 175,-zł miesięcznie, począwszy od stycznia 2015r., a ponadto:
- co do rat należnych za okres od stycznia 2015r. do stycznia 2016r. włącznie do dnia 20 stycznia 2016r. ;
- począwszy od raty należnej za miesiąc luty 2016r. – do pierwszego dnia każdego miesiąca;
- wszystkie wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w płatności każdej raty za okres do dnia zapłaty;
Niezależnie od powyższego skarżący zakwestionował rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu, zawarte w punktach 3 i 10 wyroku.
Zaskarżonemu wyrokowi skarżący zarzucił:
1.istotne naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik postępowania:
a) art. 233§1 k.p.c. w zw. z art. 278§1 k.p.c. przez dowolną ocenę materiału dowodowego sprawy, w szczególności dowodów w postaci opinii biegłego (...), w zakresie, w jakim Sąd Okręgowy na podstawie tej opinii przyjął, że doświadczenie straty ojca zdeterminowało negatywnie losy (...) powoda, że jego cierpienia będą się pogłębiały, a pominął, iż biegły (...) wskazał, że wpływ śmierci ojca na rozwój i życie (...) trudno przewidzieć i przewidywanie losów dziecka byłoby więc czysto hipotetyczne; prawidłowa opieka ze strony osób dorosłych w jego otoczeniu powinna pozwolić wyrosnąć mu na szczęśliwego i wartościowego człowieka;
b) art. 233§1 k.p.c. przez dowolną ocenę materiału dowodowego sprawy, w tym w szczególności dowodów w postaci opinii biegłego (...), zeznań świadków i przesłuchania powódki poprzez sprzeczne ustalenie, że śmierć ojca nie zakłóciła w istotny sposób przebiegu rozwoju chłopca, nie spowodowała żadnych zaburzeń, przy jednoczesnym przyjęciu, że krzywda powoda jest dotkliwa i będzie trwać przez całe życie, jego cierpienia mogą się powiększać.
2. naruszenie przepisów prawa materialnego, w tym w szczególności:
a) art. 446§4 k.c. przez błędną wykładnię pojęcia sumy odpowiedniej i zasądzenie zadośćuczynienia w kwocie rażąco przekraczającej wysokość sumy odpowiedniej w rozumieniu tego przepisu;
b) art. 446§2 k.c. w zw. z art.133§1 k.r. i o. , art. 133§3 k.r. i o. a contrario i art. 135§1 i 2 k.r. i o. przez nieprawidłowe zastosowanie i przyjęcie, że: obowiązek alimentacyjny zmarłego ojca powoda odpowiadałby całości kosztów jego utrzymania; matka (...) powoda swój obowiązek alimentacyjny spełniać powinna poprzez osobiste starania i nie jest ponadto obowiązana do pokrywania kosztów jego utrzymania w żadnej ich części;
c) art.817§1 k.c. w zw. z art.14 ust.1 ustawy o Ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez ich niezastosowanie i przyjęcie, że pozwany już w okresie od stycznia 2015r. do dnia 1 stycznia 2016r. pozostawał w zwłoce z zapłatą renty na rzecz (...) powoda, pomimo zgłoszenia żądania zapłaty tej renty dopiero w pozwie, doręczonym pozwanemu w dniu 21 grudnia 2015r. i zasądzenie na rzecz powoda kwot renty w wyżej wymienionym okresie czasy do 1- go każdego miesiąca, za który należy się renta, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie;
Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o:
1.zmianę punktu 5 zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda F. S. kwoty 25.000,-zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 28 marca 2015r. do dnia 31 grudnia 2015r. oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty i oddalenie powództwa w pozostałej części;
2.zmianę punktu 6 zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda F. S. renty w kwocie 175,-zł miesięcznie, płatnej każdorazowo do rąk matki (...) powoda, w terminach:
a) co do kwot renty należnych od stycznia 2015r. do stycznia 2016r. – w terminie do dnia 20 stycznia 2016r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w płatności;
b) co do kwot renty należnych za okres od lutego 2016r. – do pierwszego dnia każdego miesiąca wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w płatności którejkolwiek z rat i oddalenie powództwa w pozostałej części;
3. w przypadku nieuwzględnienia zarzutu w zakresie wysokości renty, o zmianę punktu 6 zaskarżonego wyroku w zakresie terminów płatności renty i ich ustalenie, jak w punkcie 2a i b wniosków apelacji i oddalenie powództwa w pozostałej części;
4. w konsekwencji skarżący wniósł o zmianę rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu zawartego w punkcie 3 i 10 wyroku.
W odpowiedzi na apelację strony pozwanej powód wniósł o jej oddalenie.
Sąd Apelacyjny ustalił i zważył co następuje:
Obie apelacje były częściowo uzasadnione.
Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy i przyjmuje je za własne, co czyni zbędnym ich ponowne przytaczanie. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2014r. I CSK 628/13 LEX nr 1554252). Podobnie Sąd Apelacyjny podziela dokonaną przez Sąd pierwszej instancji ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego.
Pomimo prawidłowych ustaleń faktycznych Sąd Okręgowy uznając roszczenie powoda F. S. za usprawiedliwione co do zasady błędnie uznał, że adekwatne do doznanej krzywdy jest zadośćuczynienie w wysokości 100.000,-zł. Rozważania w tym zakresie dokonane zostaną w związku z oceną materialnoprawnych zarzutów zgłoszonych w obu apelacjach.
Przechodząc do poszczególnych zarzutów apelacji, w pierwszej kolejności należało się odnieść się do podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu naruszenia przepisu art. 233§1 k.p.c. w zw. z art.278§1 k.p.c. mającego polegać na dowolnej ocenie materiału dowodowego, w szczególności opinii biegłego (...), a także zeznań świadków i powódki mającego wpływ na sprzeczne ustalenia, że z jednej strony śmierć ojca nie zakłóciła w sposób istotny rozwoju chłopca i nie spowodowała żadnych zaburzeń - przy jednoczesnym ustaleniu, iż doświadczenie straty ojca zdeterminowało negatywnie losy powoda i jego cierpienia będą się pogłębiały; zarzut ten wskazywał także na pominięcie wniosków opinii biegłego (...), zgodnie z którymi wpływ śmierci ojca na rozwój i życie (...) trudno przewidzieć. W rezultacie zdaniem skarżącego pozwanego powyższe uchybienia miały spowodować naruszenie art. 446§4 k.c. poprzez przyznanie zadośćuczynienia w wysokości rażąco przekraczającej odpowiednią sumę.
Na wstępie należy podkreślić, że zgodnie z wyrażoną w art. 233 k.p.c. zasadą swobodnej oceny dowodów, Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, a zatem z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności.
Przewidziane w art. 233 §1 k.p.c. kryteria oceny wiarygodności i mocy dowodów wprawdzie mogą być przedmiotem kontroli odwoławczej, jednak powołanie się na naruszenie cytowanego przepisu nie może polegać jedynie na przedstawieniu odmiennego stanu faktycznego ustalonego na podstawie własnej oceny dowodów. Skarżący może tylko wykazywać, że sąd pierwszej instancji rażąco naruszył ustanowione w powołanym przepisie zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów, a w konsekwencji naruszenie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie zebranego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Jedynie w przypadku, gdy brak jest logiki w powiązaniu wnioskowania z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo – wbrew zasadom doświadczenia życiowego – nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych, to przeprowadzona ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002r. II CKN 817/00, LEX nr 56906, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002r. IV CKN 1316/00, LEX nr 80273).
Przenosząc to na grunt niniejszej sprawy nie sposób dostrzec uchybień w dokonanej przez Sąd pierwszej instancji ocenie dowodów: opinii biegłego (...) ( k.220-226), zeznań świadków M. C. (siostry zmarłego P. S. k.169-170,00:42:19 - 01:09:07;), A. G. (babci powoda F. S. i matki powódki, k.170, 01:11:59 - 01:37:11; ), G. S. (k.171 01:37:36- 01:54:50; matki zmarłego P. S.), czy samej powódki – J. G. (k.313v-315; 00:14:14 – 00:56:49) oraz dokumentów.
W istocie skarżący odniósł się przede wszystkim do wniosków wynikających z opinii biegłego (...) (k.220-226), który stwierdził między innymi, że z uwagi na wiek powoda w chwili śmierci ojca –(...), trudno na tym etapie przewidzieć, jaki wpływ śmierć P. S. będzie miała na rozwój i życie powoda; podkreślił także – w oparciu o wywiad od matki, że powód jest pogodnym, wesołym dzieckiem, rozwija się prawidłowo.
Powyższe wnioski bynajmniej w ocenie Sądu Apelacyjnego nie stoją w sprzeczności ze stanowiskiem Sądu I instancji odnośnie ustalenia rozmiaru krzywdy doznanej przez powoda. Sąd Okręgowy – kierując się między innymi wyżej wskazanymi wnioskami opinii biegłego (...) – trafnie zwrócił uwagę, że o ile zgodzić należy się z tym, że F. S. z uwagi na wiek nie rozumiał i z dużym prawdopodobieństwem nadal nie uświadamia sobie śmierci ojca z wszystkimi tego konsekwencjami, to nie oznacza, iż negatywnych emocji nie przeżył. Z opinii biegłego wynika przy tym, że wprawdzie dla dzieci do(...) roku życia pojęcie śmierci jeszcze nie istnieje, to jednak nie oznacza, iż dziecko nie odczuwa cierpienia. Już kilkumiesięczny niemowlak może przeżywać brak bliskiej dla niego osoby; dziecko w tym czasie jest szczególnie wyczulone na zaspokajanie swoich potrzeb między innymi w zakresie zapewnienia poczucia bezpieczeństwa. Śmierć ojca – która spowodowała zaburzenia funkcjonowania rodziny – niewątpliwie miała wpływ na obniżenie tego poczucia bezpieczeństwa. Biegła zwróciła przy tym uwagę, że często dzieci w tym wieku odczuwają podwójną stratę : kiedy umiera jedne z rodziców – drugi, ze względu na żałobę – oddala się do dziecka. Słusznie zwrócił uwagę Sąd I instancji, że to, iż dziecko nie rozumie przeżywanych emocji, nie może prowadzić do obniżenia należnego zadośćuczynienia. Trafnie wskazał Sąd Okręgowy, że przecież F. S. utracił ojca i jest to strata nieodwracalna, pozbawiająca u progu życia możliwości budowania więzi z jednym z rodziców, pozbawiająca go na zawsze możliwości poznania cennych relacji z ojcem, jego wsparcia i opieki na dalszym etapie życia. Słusznie zauważył Sąd, że – w świetle zasad doświadczenia życiowego – w miarę wzrastania poziomu świadomości powoda, jego poczucie straty może pogłębiać się z upływem czasu.
W konsekwencji Sąd Apelacyjny nie podzielił zarzutów naruszenia prawa procesowego podniesionych przez stronę pozwaną. W istocie rzeczy, zarzuty skarżącego pozwanego dotyczące naruszenia przepisów prawa procesowego należało rozpatrywać na płaszczyźnie naruszenia przepisów prawa materialnego – mianowicie art. 446§ 4 k.c., gdyż dotyczyły oceny wysokości zadośćuczynienia jako adekwatnego do stopnia krzywdy doznanej przez powoda.
W konsekwencji Sąd Apelacyjny uznał, że dokonana przez Sąd Okręgowy ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wykroczyła poza ramy wyznaczone zasadą swobodnej oceny dowodów, zaś zarzut naruszenia art. 233§1 k.p.c. w zw. z art. 278§1 k.c. był chybiony.
Przechodząc do zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego w pierwszej kolejności należy wskazać, że zarzuty zarówno powoda, jak i pozwanego dotyczące naruszenia art. 446§ 4 k.c. Sąd rozpatrywał łącznie.
Sąd pierwszej instancji prawidłowo przyjął, iż śmierć osoby najbliższej powoduje naruszenie dobra osobistego osoby związanej emocjonalnie ze zmarłym w postaci więzi rodzinnej, co rodzi po stronie tej osoby prawo do ochrony wprost na podstawie art. 446 § 4 k.c. polegające na możliwości bezpośredniego dochodzenia naprawienia własnej krzywdy, doznanej poprzez naruszenie jej własnego dobra osobistego. Samo zaś istnienie więzi rodzinnych i naruszenie tego dobra osobistego poprzez ich zerwanie na skutek śmierci osoby bliskiej jest natomiast elementem stanu faktycznego, który może być wykazany za pomocą środków dowodowych w postaci zeznań świadków, stron, czy dowodu z opinii biegłego.
Tak właśnie było w niniejszej sprawie. Nie tylko na podstawie opinii biegłych z zakresu(...), ale także na podstawie spójnych i wzajemnie się uzupełniających zeznań powoda oraz świadków M. C., A. G., G. S., oraz samej powódki – J. G., Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił, iż ta więź istniała i została nagle zerwana w następstwie tragicznej śmierci ojca (...) powoda. Sąd Apelacyjny podziela poczynione przez Sąd Okręgowy w tym zakresie rozważania i przyjmuje je za własne. Ze wskazanych powyżej dowodów wyłania się jasny i przekonywujący obraz dbającego o rodzinę ojca, którego śmierć zaburzyła prawidłowo funkcjonującą rodzinę i więź ojca z synem.
Sąd Okręgowy trafnie zauważył, że krzywda (...) jest tym większa, że będzie dorastał bez ojca, został pozbawiony rozwoju w pełnej rodzinie. Wbrew zarzutom skarżącego pozwanego Sąd Okręgowy rozważając rozmiar krzywdy wziął pod uwagę ( strona 11 uzasadnienia), że „ z drugiej strony śmierć ojca nie zakłóciła w sposób istotny przebiegu rozwoju chłopca, nie spowodowała żadnych zaburzeń, czy to w zakresie emocji, czy też zachowania. F. S. prawidłowo funkcjonuje w (...) i w domu, zaaklimatyzował się zagranicą”. Pomimo tego zgodzić należało się ze skarżącym powodem, że Sąd I instancji dopuścił się naruszenia przepisu art. 446§ 4 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie polegające na uznaniu, iż kwota 100.000,-zł stanowi kwotę adekwatną do rozmiaru doznanej przez niego krzywdy i odpowiada jej zakresowi.
Jak słusznie zauważył skarżący powód, do kategorii krzywdy kompensowanej zadośćuczynieniem pieniężnym na podstawie art. 446 § 4 k.c. zalicza się w szczególności takie uszczerbki niemajątkowe wywołane śmiercią osoby najbliższej, jak: wstrząs psychiczny, cierpienia psychiczne, spadek sił życiowych, przyspieszenie rozwoju choroby, uczucie smutku, tęsknoty, żalu, poczucie osamotnienia, utrata wsparcia, rady, towarzystwa, niemożność odnalezienia się w nowej sytuacji, zaburzenia w prawidłowym funkcjonowaniu rodziny, pozbawienie osobistych starań rodziców o utrzymanie i wychowanie dziecka, poczucie sieroctwa, niższej wartości wobec rówieśników, zachwianie poczucia bezpieczeństwa, pogorszenie ogólnej sytuacji życiowej dziecka. Doniosłym prawnie są przede wszystkim takie okoliczności, jak stopień bliskości osoby uprawnionej względem zmarłego, wiek uprawnionego, intensywność więzi między nim a zmarłym, skala bólu i cierpień przeżywanych przez uprawnionego, stopień negatywnego wpływu śmierci osoby najbliższej na życie uprawnionego. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 2015r. III CSK 173/14, Legalis 1263224, także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 czerwca 2017 r. I CSK 595/16, Legalis 1629970)
Przenosząc to na grunt niniejszej sprawy, właśnie wysoki stopień bliskości między zmarłym a powodem oraz niski wiek powoda powinny być uznawane za czynniki wręcz zwiększające rozmiar krzywdy. Jakkolwiek Sąd Okręgowy dostrzegł wynikające stąd konsekwencje w postaci nieodwracalności utraty jednego z rodziców, ostatecznej niemożliwości poznania przez powoda swojego ojca, co ma w relacjach syn – ojciec szczególne znaczenie, utraty możliwości kultywowania wspomnień choćby ze wspólnych zabaw z ojcem, wynikającego stąd zachwiania poczucia bezpieczeństwa – gdyż powód nie będzie mógł liczyć w przyszłości na wsparcie ojca w podejmowaniu ważnych życiowo decyzji, to jednak nie wyciągnął w tym zakresie w pełni adekwatnych wniosków co do wysokości zadośćuczynienia. Krzywda (...) powoda wynikająca z utraty ojca - jednej z dwóch najbliższych i najważniejszych dla dziecka osób, których nikt nie może zastąpić, jest niewątpliwie wyjątkowo dotkliwa i będzie trwać przez całe jego życie. Wprawdzie jej skutki są obecnie nie do przewidzenia, to jednak nie może to bynajmniej wpłynąć na obniżenie zadośćuczynienia. W ocenie Sądu Apelacyjnego krzywda ta była właśnie tym większa, że jako małe dziecko nie rozumiał on nagłej śmierci ojca pozbawiającej go normalnego życia rodzinnego i poczucia bezpieczeństwa i dopiero w miarę upływu lat będzie w nim wzrastała samoświadomość straty i związanego z tym cierpienia. Jakkolwiek dziecko (...)może nie przeżywać ze względu na stopień swego rozwoju śmierci ojca tak, jak dziecko starsze, niemniej jego krzywda z tego powodu nie może być umniejszana. Jak słusznie wskazał skarżący, o rozmiarze krzywdy (...) dziecka doznanej wskutek śmierci ojca decyduje bowiem w tym przypadku pozbawienie udziału ojca w życiu dziecka, jego rozwoju, dorastaniu, dojrzewaniu. (por. także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 2015r. III CSK 173/14, Legalis 1263224). Dodatkwo zważyć należy, że więzi w relacjach małoletnie dzieci - rodzice są wyjątkowo ścisłe. Rodzic co do zasady nie może być bowiem zastąpiony przez inną osobę w roli społecznej, jaką ma do wypełnienia wobec (...) dziecka (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 maja 2015r. V CSK 493/14, Legalis 1281628).
W rezultacie zarzuty skarżącego powoda dotyczące wysokości przyznanego zadośćuczynienia należało uznać za trafne. Wprawdzie korygowanie przez sąd drugiej instancji zasądzonego zadośćuczynienia winno być aktualne tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie (por. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 czerwca 2013 r. I CSK 614/12, Legalis 759427), lecz właśnie taka sytuacja występuje w niniejszej sprawie. Wysokość zadośćuczynienia ustaloną przez Sąd Okręgowy na kwotę 100.000 zł należało uznać za nieodpowiednią - w kontekście wyżej wskazanych kryteriów. Zważywszy przy tym na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia (por. uzasadnienie cytowanego Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 2015r. III CSK 173/14, Legalis 1263224, a także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 r. III CSK 279/10 LEX nr 898254) Sąd Apelacyjny uznał, że wysokość tego zadośćuczynienia winna zostać ustalona w wysokości 150.000,-zł. Wprawdzie przyjmuje się, że rozmiar zadośćuczynienia nie może zupełnie abstrahować od stopy życiowej społeczeństwa, która pośrednio może rzutować na jego wymiar, to jednak przesłanka przeciętnej stopy życiowej nie może pozbawić zadośćuczynienia dominującej w ocenie Sądu Apelacyjnego funkcji kompensacyjnej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2014 r. IV CSK 112/14 LEX nr 1604651, także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 kwietnia 2015 r. I CSK 434/14 LEX nr 1712803). W ocenie Sądu Apelacyjnego ustalona kwota zadośćuczynienia jest odpowiednia do krzywdy powoda, mając na uwadze jego wiek, stopień negatywnych doznań psychicznych spowodowanych śmiercią ojca, a także rolę, jaką pełnił w rodzinie zmarły P. S. i bezpowrotną utratę możliwości zbudowania więzi z ojcem, wspólnych wspomnień i wspólnie spędzonego czasu, udziału w dorastaniu i dojrzewaniu. Z drugiej strony uwzględnia także fakt, że w chwili obecnej F. S. prawidłowo funkcjonuje zarówno w (...), jaki i w domu, zaaklimatyzował się zagranicą.
W konsekwencji Sąd Apelacyjny – uwzględniając 50% stopień przyczynienia P. S. do powstania zdarzenia – zasądził od pozwanego na rzecz powoda F. S. dodatkowo 25.000,-zł zadośćuczynienia, podwyższając kwotę zasądzoną w punkcie 5 zaskarżonego wyroku z kwoty 45.000,-zł do kwoty 70.000,-zł, wraz z zasądzonymi już przez Sąd I instancji stosownymi odsetkami. W skład tej sumy wchodzi zadośćuczynienie w wysokości 65.000,-zł, obliczone jako różnica pomiędzy kwotą 75.000,-zł (150.000,-zł zadośćuczynienia : 2 z uwagi na 50% przyczynienie = 75.000,-zł) i 10.000,-zł (wypłacone w toku postępowania likwidacyjnego; 75.000,-zł – 10.000,-zł = 65.000,-zł); do tej kwoty należało dodać 5.000,-zł tytułem zasądzonego już przez Sąd I instancji odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej (art. 446§3 k.c.; 65.000,-zł + 5.000,-zł = 70.000,-zł).
Co do pozostałych zarzutów, to Sąd Apelacyjny nie podzielił zarzutów apelacji strony pozwanej odnoszących się wysokości renty alimentacyjnej. Sąd Apelacyjny podziela w tym zakresie i przyjmuje za własne rozważania Sądu Okręgowego. W szczególności strona powodowa trafnie zauważyła w odpowiedzi na apelację, że ustalona przez Sąd wysokość renty alimentacyjnej w kwocie 700,-zł nie stanowi miesięcznego kosztu utrzymania (...), a jedynie jest to kwota, na jaką Sąd ustalił hipotetyczne alimenty, do jakich uiszczania zobowiązany byłby P. S.. Jak słusznie zauważył powód w odpowiedzi na apelację, w sytuacji, gdyby ojciec powoda żył, to bez względu na to, czy by pracował, czy też nie – byłby zobowiązany do utrzymania syna. Prawidłowo wskazał Sąd Okręgowy, że powódka J. G. swój obowiązek alimentacyjny względem (...) wypełniała przez osobiste starania o jego wychowanie (art. 135§2 k.r. i o.). Okoliczność, że matka powoda uzyskuje aktualnie wynagrodzenie z tytułu zatrudnienia – wyższe, aniżeli dochody P. S. przed jego śmiercią – nie może w ocenie Sądu Apelacyjnego wpłynąć na ustalenie obowiązku zapłaty renty alimentacyjnej i jej zakresu. Uzyskiwanie wynagrodzenia przez powódkę nie zwalniałoby bowiem ojca dziecka od łożenia na jego utrzymanie, przy uwzględnieniu usprawiedliwionych potrzeb (...), oraz możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego. Te zaś zostały przez Sad Okręgowy ocenione w sposób prawidłowy.
W konsekwencji zarzut naruszenia art. 446§2 k.r. i o. w zw. z art.133§1 i 3 k.r. i .o i art. 135 k.r. i o. nie był trafny.
Trafny był natomiast zarzut odnoszący się do odsetek za opóźnienie z tytułu zasądzonej renty. Prawidłowo zwrócił uwagę skarżący pozwany, że żądanie to zostało po raz pierwszy zgłoszone w pozwie, a zatem jego wymagalność była uzależniona od doręczenia pozwu w dniu 21 grudnia 2015r. ( k.119). Tym samym uwzględniając treść art. 817§ 1 k.c. w zw. z art.14 ust.1 ustawy o Ubezpieczeniach Obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych ( t. jedn. Dz.U. z 2018r. poz. 473) trafnie zarzucił skarżący, że odsetki od rat należnych za okres od stycznia 2015r. do stycznia 2016r. włącznie, czyli za okres przed wytoczeniem powództwa, przysługiwały dopiero od dnia 21 stycznia 2016r.
Z tych też względów Sąd skorygował w powyższym zakresie rozstrzygnięcie o odsetkach ustawowych za opóźnienie (art. 481 k.c.) od wyżej wskazanych rat, zmieniając punkt 6 zaskarżonego wyroku.
Trafne były także zarzuty pozwanego. dotyczące rozstrzygnięcia o kosztach procesu. Mając na uwadze fakt, że żądanie powódki zostało uwzględnione w 28%, zaś suma poniesionych przez nią kosztów to 5.517,-zł, iloczyn 5.517,-zł i 28% to 1.544,76 zł. Suma poniesionych kosztów przez pozwanego to 4.217,-zł. Iloczyn tej sumy i 72% to 3.036,24 zł. Różnica pomiędzy 3.036,24 zł i 1.544,76 zł wynosi 1.491,48 zł i taką kwotę Sąd Apelacyjny zasądził od powódki na rzecz pozwanego modyfikując zaskarżone rozstrzygnięcie zawarte w punkcie 3.
Podobnie zasadne były także zarzuty pozwanego dotyczące rozstrzygnięcia o kosztach sądowych. Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne przedstawione przez skarżącego wyliczenia zawarte w apelacji. Trafnie skarżący zarzucił, że uwzględniając zasadę stosunkowego rozdziału kosztów powinien łącznie uiścić z tytułu kosztów sądowych kwotę 4.322,50 zł z tytułu opłat sądowych (1.890,-zł w związku z żądaniem powódki + 2.432,-zł opłaty od pozwu F. S.). Kwota ta winna zostać pomniejszona o 347,88 zł z tytułu nadpłaconych zaliczek na koszty opinii biegłych. Różnica wynosi 3.974,62 zł i taką też kwotę należało zasądzić od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w S. tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych. Z tych też względów Sąd w powyższym zakresie zmienił rozstrzygnięcie zawarte w punkcie 10 zaskarżonego wyroku.
Mając powyższe na uwadze ów Sąd Apelacyjny na podstawie wyżej cytowanych przepisów oraz art. 386§1 k.p.c. orzekł jak w części reformatoryjnej, oddalając apelację w pozostałym zakresie (art. 385 k.p.c.).
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie wyrażonej w art. 100 k.p.c. zasadzie stosunkowego rozdziału kosztów, przy uwzględnieniu tego, że apelacja powoda została uwzględniona w połowie, podobnie w części została uwzględniona apelacja pozwanego.