Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 347/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 października 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Anna Polak (spr.)

Sędziowie:

SSA Romana Mrotek

SSO del. Beata Górska

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 24 października 2013 r. w Szczecinie

sprawy J. Z.

przeciwko Prezesowi Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego

o prawo do renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 6 marca 2013 r. sygn. akt VII U 1202/12

oddala apelację.

SSA Romana Mrotek SSA Anna Polak SSO del. Beata Górska

Sygn. akt III AUa 347/13

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 29 listopada 2011 r. Prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego odmówił J. Z. prawa do renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy, ponieważ Komisja Lekarska KRUS orzeczeniem z dnia 23 listopada 2011 r. nie stwierdziła u niego całkowitej, trwałej lub okresowej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym.

J. Z. wniósł odwołanie od powyższej decyzji, domagając się jej zmiany i przyznania renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy. W uzasadnieniu swojego stanowiska podniósł, że schorzenia na które cierpi uniemożliwiają mu wykonywanie pracy w gospodarstwie rolnym.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie, podtrzymując dotychczasową argumentację.

Wyrokiem z dnia 6 marca 2013 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie oddalił odwołanie J. Z..

Swoje rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach i rozważaniach prawnych.

Ubezpieczony urodził się(...) W okresie od 1 czerwca 2010 r. do 30 września 2011 r. ubezpieczony pobierał rentę rolniczą z tytułu niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym. Dnia 7 września 2011 r. złożył w organie rentowym wniosek o ponowne ustalenie prawa do renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy. Orzeczeniem z 23 listopada 2011 r. Komisja Lekarska KRUS utrzymała w mocy orzeczenie lekarza rzeczoznawcy i uznała, że wnioskodawca nie jest całkowicie niezdolny do pracy w gospodarstwie rolnym, nie jest również niezdolny do samodzielnej egzystencji.

Aktualnie u ubezpieczonego rozpoznaje się:

- zmiany zwyrodnieniowo dyskopatyczne kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego bez objawów ostrego zespołu bólowego i neurologicznych objawów ubytkowych; zmiany zwyrodnieniowo-przeciążeniowe stawów kolanowych,

- nadciśnienie tętnicze,

- wypadanie tylnego płatka zastawki mitralnej w wywiadzie,

- otyłość (BMI=34),

- przepuklinę pachwinową lewostronną schodzącą do moszny, odprowadzalną do jamy brzusznej,

- małą przepuklinę pępkową,

- niewielkie żylaki siatkowe kończyn dolnych.

Stwierdzone zmiany chorobowe w aktualnym stadium klinicznego zaawansowania nie dają podstaw do uznania ubezpieczonego za osobę całkowicie niezdolną do pracy w gospodarstwie rolnym.

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego sprawy, przywołując treść art. 21 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (t.j. Dz. U. 2008 Nr 50, poz. 291 ze zm.) Sąd Okręgowy w Szczecinie uznał odwołanie wniesione przez ubezpieczonego za niezasadne.

Zdaniem Sądu orzekającego sporne jest w sprawie, czy stan zdrowia odwołującego czyni go po dniu 30 września 2011 r. całkowicie niezdolnym do pracy w gospodarstwie rolnym. Ustalenia w tym przedmiocie zostały poczynione przez Sąd I instancji w oparciu o analizę dokumentacji rentowej ubezpieczonego oraz w szczególności na podstawie przeprowadzonego w toku postępowania sądowego dowodu z opinii biegłych sądowych lekarzy specjalistów z zakresu: kardiologii, medycyny pracy, ortopedii, neurologii i chirurgii.

Biegli nie znaleźli podstaw do uznania J. Z. za całkowicie niezdolnego do pracy w gospodarstwie rolnym. W opinii łącznej, biegli z zakresu kardiologii, medycyny pracy, ortopedii oraz neurologii wskazali, że u J. Z. nie stwierdzono objawów ostrego zespołu bólowego, czy neurologicznych objawów ubytkowych. Dolegliwości bólowe wywołane zmianami zwyrodnieniowymi stawów mogą być łagodzone odpowiednim leczeniem, zaś wywołany nimi stopień upośledzenia funkcji ruchowych nie jest na tyle nasilony, by stanowił podstawę do orzekania o całkowitej niezdolności do pracy. Zdaniem biegłych nadciśnienie tętnicze pomimo braku regularnego leczenia przebiega bez powikłań. Nie ma również dowodów na istnienie istotnych zmian narządowych. U ubezpieczonego nie stwierdzono wady serca, a jedynie dysfunkcję zastawki mitralnej, do tego od wielu lat bez nadzoru kardiologicznego. Biegli uznali również, że przepuklina mosznowa nie stanowi przeciwwskazania do pracy, powinna być dawno zoperowana. Zasugerowali, że w tym zakresie dodatkowo powinien wypowiedzieć się specjalista z zakresu chirurgii.

Biegły z zakresu chirurgii przychylił się do stanowiska, że stan zdrowia odwołującego nie daje podstaw do uznania go za osobę całkowicie niezdolną do pracy. Biegły podkreślił, że przepuklina pachwinowa, która do tej pory nie powodowała dolegliwości została rozpoznana przypadkowo i kwalifikuje się do leczenia operacyjnego w trybie zabiegu, po którym wnioskodawca będzie wymagał zwolnienia z pracy w ramach ZUS ZLA. Z kolei niewielka przepuklina pępkowa i małe żylaki obecnie w ogóle nie wymagają leczenia zabiegowego.

Sąd pierwszej instancji zaznaczył, że specyfika oceny dowodu z opinii biegłych wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Kryteria oceny tego dowodu stanowią również: poziom wiedzy biegłych, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego w niej stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen. Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy w Szczecinie uznał, że opinie sporządzone w toku niniejszego postępowania wydane zostały przez biegłych sądowych specjalistów posiadających wieloletnią praktykę zawodową, cieszących się znacznym autorytetem, po uprzednio przeprowadzonym badaniu ubezpieczonego. Opinie są jasne, spójne i logiczne, a wnioski w nich zawarte zostały prawidłowo uzasadnione. Przy formułowaniu ocen w zakresie braku całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym biegli zachowali należytą kategoryczność. Z tych względów Sąd I instancji uznał je za pełnowartościowy materiał dowodowy i na ich podstawie dokonał ustaleń faktycznych w sprawie, nie widząc potrzeby ich uzupełniania. Sąd Okręgowy podkreślił, że nie jest władny we własnym zakresie dokonywać ustaleń dotyczących kwestii wymagających wiedzy specjalistycznej, a za taką niewątpliwie należy uznać ocenę stanu zdrowia ubezpieczonego pod kątem stopnia niezdolności do pracy. Podstawą takich ustaleń mogą być wyłącznie – stosownie do treści art. 278 § 1 k.p.c. – opinie biegłych, natomiast sąd jedynie dokonuje oceny tego dowodu przy uwzględnieniu zasad wynikających z art. 233 § 1 k.p.c. i – w miarę zachodzących wątpliwości co do stanowiska biegłych – jest wyłącznie władny dopuścić dowód z kolejnej opinii tych samych, bądź innych biegłych sądowych. W niniejszym postępowaniu taka potrzeba nie zachodziła, bowiem nie ujawniono podstaw, aby odmówić wiarygodności dotychczas wydanym opiniom. Zdaniem Sądu prawidłowości opinii nie mogły podważyć również subiektywne odczucia ubezpieczonego.

Sąd Okręgowy zgodził się z ubezpieczonym, że jest on osobą cierpiącą na wskazywane przez niego schorzenia, jednakże stopień ich zaawansowania nie powoduje jego całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym. Sąd Okręgowy podkreślił, że dla ustalenia owej niezdolności nie wystarcza samo stwierdzenie u badanego zmian chorobowych, konieczne jest jeszcze ustalenie, że zmiany te upośledzają funkcje organizmu w stopniu uniemożliwiającym całkowicie wykonywanie pracy. Występowanie schorzeń powodujących konieczność leczenia ambulatoryjnego, czy rehabilitacyjnego nie stanowi natomiast wystarczającej przyczyny do uznania ubezpieczonego za całkowicie niezdolnego do pracy w gospodarstwie rolnym (por. wyrok Sądu Najwyższego z 12 lipca 2005 r., sygn. akt II UK 288/04).

Reasumując, Sąd Okręgowy uznał, że J. Z. nie jest po dniu 30 września 2011 r. całkowicie niezdolny do pracy w gospodarstwie rolnym, a zatem nie spełnia podstawowej przesłanki do przyznania mu wnioskowanego świadczenia i na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie ubezpieczonego.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniósł J. Z.. W apelacji domaga się uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Szczecinie. Uzasadniając swoje stanowisko ubezpieczony podał, że jego stan zdrowia pogarsza się. Dodatkowo załączył zaświadczenie lekarskie wraz z opisem zdjęcia RTG.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja ubezpieczonego nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy przeprowadził wystarczające dla kategorycznego rozstrzygnięcia sprawy postępowanie dowodowe, a wynik tego postępowania ocenił zgodnie z treścią przepisu art. 233 § l k.p.c., nie przekraczając granic swobodnej oceny dowodów. Prawidłowo dokonane ustalenia faktyczne oraz należycie umotywowaną ocenę prawną sporu Sąd Apelacyjny przyjmuje za własną, w pełni podzielając wywody zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Z tego też względu Sąd Apelacyjny nie dostrzega potrzeby ponownego szczegółowego przytaczania zawartych w nim argumentów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 05 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNAP 1999/24/776; z dnia 22 lutego 2010 r., I UK 233/09, lex nr 585720 i z dnia 24 września 2009 r., II PK 58/09, lex nr 558303).

Analiza treści środka odwoławczego prowadzi do wniosku, iż ubezpieczony kwestionuje ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy w zakresie uznania go za osobę zdolną do pracy w gospodarstwie rolnym. W istocie więc podważa prawidłowość i trafność ocen opinii biegłych sądowych, na której to oparte zostało rozstrzygnięcie Sądu I instancji. W ocenie Sądu Odwoławczego podniesione w apelacji zarzuty stanowią jedynie subiektywne przekonanie skarżącego o zasadności jego stanowiska w zakresie przyznania wnioskowanego świadczenia rentowego.

Jak prawidłowo wskazał Sąd Okręgowy, zgodnie z art. 21 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, renta rolnicza z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który jest trwale lub okresowo całkowicie niezdolny do pracy w gospodarstwie rolnym. Za całkowicie niezdolnego do pracy w gospodarstwie rolnym uważa się ubezpieczonego, który z powodu naruszenia sprawności organizmu utracił zdolność do osobistego wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym. Z kolei całkowitą niezdolność do pracy w gospodarstwie rolnym uznaje się za trwałą, jeżeli ubezpieczony nie rokuje odzyskania zdolności do osobistego wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym, natomiast całkowitą niezdolność do pracy w gospodarstwie rolnym uznaje się za okresową, jeżeli ubezpieczony rokuje odzyskanie zdolności do osobistego wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym.

Należy także w tym miejscu przywołać rozporządzenie Ministra Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. w sprawie orzecznictwa lekarskiego w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (Dz. U. z 2005 r., nr 6, poz. 46), które w § 2 stanowi, że przy orzekaniu o całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym bierze się pod uwagę łącznie: charakter i przebieg procesów chorobowych oraz ich wpływ na stan czynnościowy organizmu; sprawność psychofizyczną organizmu, stopień przystosowania organizmu do ubytków anatomicznych, kalectwa oraz skutków choroby; wiek oraz rodzaj i zakres prac dotychczas wykonywanych przez zainteresowanego w gospodarstwie rolnym; możliwość przywrócenia zdolności do pracy w gospodarstwie rolnym przez leczenie i rehabilitację oraz zaopatrzenie w przedmioty ortopedyczne, protezy i środki pomocnicze. Treść § 3 tego rozporządzenia stanowi zaś, że orzekając całkowitą niezdolność do pracy w gospodarstwie rolnym, ustala się okoliczności dotyczące w szczególności: daty lub okresu powstania całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym; trwałości lub przewidywanego okresu trwania całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym; wskazań do rehabilitacji leczniczej realizowanej przez KRUS; niezdolność do samodzielnej egzystencji. Natomiast ustalenie stanu zdrowia skarżącego, w kontekście możliwości wykonywania przez niego pracy w gospodarstwie rolnym, wymagało posiadania wiadomości specjalnych, a zatem, okoliczności tych można dowodzić tylko przez dowód z opinii biegłych (art. 278 k.p.c.). Opinia biegłych ma na celu ułatwienie sądowi należytą ocenę zebranego materiału dowodowego wtedy, gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 07 listopada 2000 r., I CKN 1170/98, OSNC 2001/4/64). Specyfika tego dowodu wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez Sąd, który nie ma wiadomości specjalnych, w istocie tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia i wiedzy powszechnej. Przy czym, pierwszorzędne znaczenie nadaje, przy tej ocenie, kryterium poziomu wiedzy biegłego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 1354/00, lex nr 77046). Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, które w pełni podziela Sąd Apelacyjny, kontrola opinii biegłego powinna polegać na sprawdzeniu - z punktu widzenia wymagań logiki i zasad doświadczenia życiowego - rozumowania przeprowadzonego w uzasadnieniu opinii.

W zgodzie z tym Sąd I instancji powołał biegłych lekarzy specjalistów reprezentujących specjalności medyczne adekwatne do rodzaju schorzeń i dolegliwości zgłaszanych przez ubezpieczonego tj. ortopedii, neurologii, kardiologii, chirurgii oraz medycyny pracy, celem ustalenia stanu zdrowia ubezpieczonego i możliwości wykonywania przez niego pracy.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego opinie biegłych sądowych z dnia 25 czerwca 2012 r. oraz uzupełniająca opinia chirurga z dnia 13 listopada 2012 r., zostały sporządzone prawidłowo. Poprzedzały je dokładne wywiady, badania i opisy stanu zdrowia J. Z.. Badania zostały przeprowadzone przez biegłych rzetelnie. Wnioski opinii wzajemnie się uzupełniają, są jednoznaczne i zdecydowane oraz logicznie wynikają z opisu przebiegu badań. Z tych powodów brak jest przesłanek do negowania prawidłowości opinii biegłych sądowych w zakresie oceny stanu zdrowia i zdolności do pracy ubezpieczonego w gospodarstwie rolnym. Biegli zaznaczyli, że nie stwierdzono badaniem lekarskim objawów ostrego zespołu bólowego, ani neurologicznych objawów ubytkowych. Taka ocena nie jest przy tym równoznaczna ze stwierdzeniem, że ubezpieczony nie cierpi na dolegliwości bólowe, wywołane zmianami zwyrodnieniowymi stawów, jednak w tym zakresie biegli wskazali na możliwość ich łagodzenia odpowiednim postępowaniem leczniczym. Dalej lekarze wskazanych wyżej specjalności zgodnie ocenili, że wywołane zwyrodnieniem stawów upośledzenie funkcji ruchowych nie jest na tyle nasilone, aby stanowiło podstawę do całkowitej niezdolności do pracy. Również nękające ubezpieczonego nadciśnienie tętnicze, pomimo nieregularnego leczenia, a nawet niepodejmowania leczenia przebiega bez powikłań. Nie stwierdzono wady serca, a jedynie dysfunkcję zastawki mitralnej. Niewielka przepuklina pachwinowa, którą zresztą rozpoznano przypadkowo, bowiem nie dawała dolegliwości bólowych, nadaje się do leczenia operacyjnego w trybie zwykłym, a po zabiegu J. Z. będzie wymagał jedynie zwolnienia w trybie zwykłym, a po zabiegu zwolnienia z pracy w ramach czasowej niezdolności do pracy.

W ocenie Sądu Odwoławczego przedmiotowe opinie świadczą o poprawie stanu zdrowia ubezpieczonego, w stosunku do okresu, w którym miał przyznane wcześniej prawo do renty i mogły one stanowić podstawę do stanowczego rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, pozwalając Sądowi I instancji na przyjęcie, że ubezpieczony nie jest całkowicie niezdolny do pracy w gospodarstwie rolnym, pomimo występowania schorzeń, wymienionych w uzasadnieniu zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Należy przy tym podkreślić, że Sądy obu instancji nie negują istnienia schorzeń u ubezpieczonego, ale powyższe dolegliwości w dacie wydania decyzji nie czyniły ubezpieczonego całkowicie niezdolnym do pracy w gospodarstwie rolnym.

Subiektywne przekonanie skarżącego, co do jego stanu zdrowia, nie może uzasadniać przyznania renty. Renta inwalidzka rolnicza jest świadczeniem z rolniczego ubezpieczenia społecznego, które przysługuje pod warunkiem istnienia długotrwałej całkowitej niezdolności rolnika do pracy w gospodarstwie rolnym i musi to być niezdolność obiektywna. Lakoniczne zarzuty stawiane przez apelującego w apelacji nie znajdują zatem potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym. Biegli szczegółowo uzasadnili dlaczego przy występujących u ubezpieczonego schorzeniach nie można przyjąć, że J. Z. nie jest osobą niezdolną do pracy w gospodarstwie rolnym.

W tej sytuacji Sąd Okręgowy prawidłowo oparł swoje orzeczenie na dowodzie z opinii biegłych. W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji ocenił zebrane dowody w sposób odpowiadający wskazaniom sformułowanym w art. 233 § 1 k.p.c., zgodnie z którymi wiarygodność i moc dowodów ocenia się według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego, a zatem, jak podkreśla się w orzecznictwie, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności (orzeczenie Sądu Najwyższego z 24 marca 1999 roku, sygn. I PKN 632/98, OSNAPiUS z 2000 r., nr 10, poz. 382). Przyjmuje się, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, zgodnie z którymi sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego.

Skoro zatem w dacie wydania zaskarżonej decyzji apelujący nie był osobą niezdolną całkowicie do pracy w gospodarstwie rolnym, czego wymaga art. 21 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, to nie jest możliwe przyznanie ubezpieczonemu w niniejszym postępowaniu rolniczego świadczenia rentowego.

Na koniec niniejszych rozważań należy jeszcze dodać, odnosząc się do zarzutów apelacji, że w sprawie z odwołania od decyzji organu rentowego sąd pierwszej instancji kontroluje jej zgodność z prawem, a sąd drugiej instancji – prawidłowość rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji w odniesieniu do stanu rzeczy (faktycznego i prawnego) istniejącego w chwili wydania przez organ rentowy decyzji. O zasadności rozstrzygnięcia organu decydują zatem okoliczności istniejące w chwili wydania decyzji, natomiast postępowanie sądowe ma charakter odwoławczy, sprawdzający i weryfikujący. Inaczej rzecz ujmując w sprawie z zakresu ubezpieczeń społecznych dotyczącej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy oceny wymaga stan zdrowia ubezpieczonego z daty wydania decyzji, jak i ocenia legalności decyzji organu rentowego dokonywana jest według stanu rzeczy istniejącego w chwili jej wydania.

W konsekwencji, z istoty spraw z zakresu ubezpieczeń społecznych wynika, że nowe okoliczności ujawnione lub powstałe po wydaniu decyzji organu rentowego uzasadniają wystąpienie z nowym wnioskiem o rozpoznanie sprawy, co skutkować winno kolejną decyzją organu rentowego, która następnie może zostać poddana weryfikacji przez Sąd. Odnosząc powyższe rozważania do sytuacji ubezpieczonego należy wskazać, że załączone przez J. Z. zaświadczenie lekarskie wraz z opisem zdjęcia RTG, zostało sporządzone po dacie wydania badanej w postępowaniu sądowym decyzji, tj. po dniu 29 listopada 2011 r. i dotyczy stanu zdrowia ubezpieczonego z dnia jego sporządzenia tj. z dnia 27 marca 2013 r. Treść nowo wykonanych badań i zaświadczenia nie mogła więc wpłynąć na ocenę zasadnej, jak wykazano w wyżej zaprezentowanych rozważaniach, decyzji Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.

W tym stanie rzeczy na podstawie przepisu art. 385 k.p.c. Sąd Apelacyjny oddalił apelację ubezpieczonego jako niezasadną.

SSA Romana Mrotek SSA Anna Polak SSO del. Beata Górska