Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX Ga 261/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 października 2016 roku

Sąd Okręgowy w Lublinie IX Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Agnieszka Jurkowska-Chocyk (spr.)

Sędziowie: SSO Małgorzata Skoczyńska

SSO Elżbieta Jakubiec

Protokolant: Elżbieta Zentar

po rozpoznaniu w dniu 13 października 2016 roku w Lublinie

na rozprawie

sprawy z powództwa A. G.

przeciwko Z. W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku z dnia 15 marca 2016 roku, sygnatura akt VIII GC 293/15

I. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądza od pozwanego Z. W. na rzecz powoda A. G. kwotę 4.504,75 zł (cztery tysiące pięćset cztery złote siedemdziesiąt pięć groszy) z ustawowymi odsetkami od dnia 21 listopada 2012 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 674 zł (sześćset siedemdziesiąt cztery złote) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym 600 zł (sześćset złotych) kosztów zastępstwa procesowego;

II. zasądza od pozwanego Z. W. na rzecz powoda A. G. kwotę 826 zł (osiemset dwadzieścia sześć złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

M. A. J. E. J.

Sygn. akt IX Ga 261/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 15 marca 2016 roku Sąd Rejonowy Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku oddalił powództwo o zapłatę wniesione przez A. G. przeciwko Z. W..

W uzasadnieniu swojego orzeczenia Sąd I instancji wskazał, iż pozwem z dnia 7 października 2014 roku, wniesionym w elektronicznym postępowaniu upominawczym, powód A. G. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od Z. W. kwoty 4.504,75 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 listopada 2012 roku do dnia zapłaty oraz kosztów procesowych.

Powód wskazał, iż dochodzoną wierzytelność nabył na podstawie umowy cesji z dnia 7 marca 2014 roku od (...) Fundacji (...) w L. (dalej jako (...)). Uzasadniając swoje roszczenie powód podniósł, że pozwany w ramach prowadzonej działalności gospodarczej zobowiązany był do wpłacania na konto bankowe cedenta opłaty miesięcznej za korzystanie z terenu tymczasowych stanowisk postojowych, położonych przy ul. (...) w L., w okresie każdego miesiąca, w oparciu o wystawiane faktury VAT.

Sąd Rejonowy ustalił, iż w dniu 14 grudnia 2009 roku, pomiędzy Gminą L. a (...) Fundacją (...) w L. została zawarta umowa dzierżawy gruntu stanowiącego własność miasta, położonego w L. przy ul. (...), o łącznej powierzchni 0,2240 ha z przeznaczeniem pod parking do obsługi targowisk i dworzec tymczasowych stanowisk dla przewoźników prywatnych komunikacji międzymiastowej. Umowa została zawarta na okres od dnia 1 listopada 2009 roku do dnia 31 października 2012 roku. Po wygaśnięciu lub rozwiązaniu umowy dzierżawca był zobowiązany do przekazania wydzierżawiającemu przedmiotu dzierżawy w ciągu 30 dni od daty rozwiązania umowy. W przypadku niedotrzymania tego terminu do czasu dobrowolnego przekazania nieruchomości przez dzierżawcę lub eksmisji, dzierżawca zobowiązany był opłacać wydzierżawiającemu miesięczne wynagrodzenie za bezumowne korzystanie w wysokości 200% kwoty brutto przypadającej za ostatni okres płatności.

Po wygaśnięciu z dniem 31 października 2012 roku umowy dzierżawy z (...) Fundacją (...) w L., w dniu 2 listopada 2012 roku, Gmina L. zawarła umowę dzierżawy z nowym dzierżawcą - Miejską (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. (dalej jako (...) sp. z o.o.).

W dniu 26 sierpnia 2009 roku pomiędzy (...) Fundacją (...) z siedzibą w L. (administratorem), a Z. W., prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą Biuro (...) Wiz Z. W. (przewoźnikiem) została zawarta umowa o korzystanie przez przewoźnika z tymczasowych stanowisk postojowych (...) przy ul. (...) w L., zarządzanych przez administratora dla potrzeb przewozu osób w prywatnej komunikacji międzymiastowej. Wiążąca strony umowa obowiązywała od dnia 1 września 2009 roku do dnia 31 sierpnia 2012 roku z ewentualnym zastrzeżeniem zawarcia nowej umowy na dalszy okres, o ile zostanie przedłużona umowa dzierżawy gruntu pomiędzy Gminą L. i (...). Umowa ulegała rozwiązaniu bez wypowiedzenia w przypadku rozwiązania umowy dzierżawy terenu przy ul. (...) w L. zawartej między administratorem a Gminą L.. Umowa była dwukrotnie aneksowana w dniu 22 lutego 2010 roku i w dniu 15 grudnia 2010 roku. Strony wydłużyły okres obowiązywania umowy do dnia 31 października 2012 roku.

W dniu 8 listopada 2012 roku została zawarta pomiędzy Miejską (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. a Z. W. umowa nr (...) o korzystanie przez przewoźnika z tymczasowych stanowisk postojowych zlokalizowanych przy ul (...) w L.. Umowa zawarta została na czas oznaczony od dnia 2 listopada 2012 roku do dnia 31 grudnia 2013 roku. Na podstawie § 4 umowy, stawka za jedno zatrzymanie środka transportu na tymczasowym stanowisku postojowym w listopadzie 2012 roku wynosiła 0,00 zł.

Sąd Rejonowy ustalił również, że po wygaśnięciu umowy dzierżawy (...) Fundacja (...) w L. w okresie od 1 listopada 2012 roku od 17 grudnia 2012 roku, nadal bezumownie była w posiadaniu nieruchomości położonej przy ul. (...) w L.. W tym czasie z usytuowanych na gruncie tymczasowych stanowisk postojowych korzystali przewoźnicy – w tym pozwany Z. W.. Kursy busów odbywały się zgodnie z ustalonym rozkładem jazdy. Pracownicy (...) na tym terenie utrzymywali porządek i dbali o infrastrukturę. Za okres bezumownego korzystania z przedmiotu dzierżawy (...) uiściła na rzecz Gminy L., zgodnie z § 7 pkt 3 wynagrodzenie w wysokości 200 % kwoty brutto, przypadającej za ostatni okres płatności. Z tymczasowych miejsc postojowych w listopadzie 2012 roku korzystało około 60 przewoźników. (...) zwróciła się do nich o zawarcie umów o korzystanie z miejsc postojowych za miesiąc listopad 2012 roku. Około 12-tu z nich, w tym pozwany, nie podpisało umów. Wszystkim przewoźnikom zostały naliczone opłaty za korzystanie z przystanków i wystawione faktury.

W dniu 13 listopada 2012 roku (...) Fundacja (...) z siedzibą w L. wystawiła pozwanemu Z. W. fakturę VAT nr (...) na kwotę 4.504,75 zł za bezumowne korzystanie z miejsc postojowych przy ul. (...) w L. za miesiąc listopad 2012 roku.

Pismem datowanym na 22 listopada 2012 roku pozwany zwrócił (...) Fundacji (...) w L. fakturę VAT (...) odmawiając uiszczenia wyszczególnionej tam należności. Pismem z tego samego dnia, w związku z otrzymaniem faktury VAT pozwany zwrócił się do Dyrektora Wydziału Gospodarowania Mieniem Urzędu Miasta L. o wyjaśnienie, czy (...) zgodnie z prawem ma lub nie ma prawa pobierać opłaty za korzystanie z terenu przy ul. (...) w L. za miesiące listopada i grudzień 2012 roku. W odpowiedzi na to pismo w dniu 23 listopada 2012 roku, Gmina L. udzieliła pozwanemu informacji wyjaśniając, że właścicielem nieruchomości przy ul. (...) w L. jest Gmina L.. Dzierżawcą wskazanej nieruchomości od dnia 2 listopada 2012 roku była Miejska (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w L.. W dniu 2 listopada 2012 roku została zawarta umowa dzierżawy pomiędzy Gminą L., a (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w L., na mocy której grunt został oddany w dzierżawę na rzecz spółki z przeznaczeniem na parking do obsługi targowisk i tymczasowe stanowiska dla przewoźników prywatnej komunikacji międzymiastowej. Umowa została zawarta na czas oznaczony do dnia 31 grudnia 2013 roku. W myśl postanowień zawartych w umowie tylko (...) sp. z o.o. była uprawiona do pobierania pożytków z nieruchomości. Jednocześnie Gmina L. podniosła, że z dniem 31 października 2012 roku z wygaśnięciem umowy dzierżawy z (...), utraciła ona prawo używania i pobierania pożytków z przedmiotu dzierżawy – opłat od przewoźników. Zatem Fundacja nie posiada – zdaniem Gminy L. - tytułu prawnego do dysponowania nieruchomością i zawierania umów z przewoźnikami. Przy czym nie zwracając nieruchomości Gminie, miała obowiązek udostępniania przystanków komunikacji przewoźnikom, którzy zawarli umowy z (...) Sp. z o.o.

W dniu 11 lipca 2013 roku (...) Fundacja (...) z siedzibą w L. wystosowała do pozwanego przedsądowe wezwanie do zapłaty zakreślając 3 dniowy termin z uiszczenie należności wynikającej z faktury VAT (...) z dnia 13.11.2012 roku. Pozwany nie zapłacił żądanej kwoty.

W dniu 7 marca 2014 roku została zawarta umowa cesji wierzytelności pomiędzy (...) Fundacją (...) a A. G.. Przedmiotem cesji były wierzytelności pieniężne od dłużników – przewoźników (...) z tytułu świadczonej na ich rzecz w okresie od 1 lipca 2012 roku do dnia 30 listopada 2012 roku odpłatnej usługi udostępnienia im terenu do prowadzonej działalności przewozu osób z terenu tymczasowych stanowisk postojowych zlokalizowanych przy ul. (...) w L., które były wówczas w jego władaniu i zarządzie, a cedent w tym okresie faktycznie tę usługę świadczył na rzecz każdego z przewoźników ponosząc z tego tytułu koszty. Załącznik do umowy cesji w pkt 2 wymienia należność objętą fakturą VAT nr (...) z dnia 13 listopada 2012 roku wystawioną na Biuro (...) Wiz W. Z.

Powyższy stan faktyczny Sąd I instancji ustalił na podstawie powołanych dowodów, w tym kopii umów, kopii pism powoda i pozwanego, a nadto wydruku faktury, z których dowód Sąd przeprowadził stosownie do treści art. 309 k.p.c. stosując odpowiednio przepisy o dowodach z dokumentów prywatnych. Taki charakter powołanych dokumentów, jako innych środków dowodowych znajduje również potwierdzenie w orzecznictwie. Sąd Rejonowy w szczególności podzielił pogląd, że jakkolwiek nie można przyjąć, że oświadczenie zawarte w wydruku komputerowym jest zgodne z rzeczywistym stanem rzeczy, to należało przyjąć, że przedmiotowy środek dowody świadczy o istnieniu zapisu komputerowego określonej treści w chwili dokonywania wydruku (wyrok SA w Krakowie z 8.02.2013 roku, I ACa 1399/12, Lex nr 1362755).

Powyższe ustalenia Sąd Rejonowy odniósł także do niepoświadczonych kopii dokumentów, przyjmując powyższe faktury, pisma stron jako podstawę ustalenia stanu faktycznego, jednak tylko w takim zakresie, jaki wynika z treści art. 245 k.p.c. oraz art. 309 k.p.c. w zw. z art. 245 k.p.c. Jednocześnie wobec zakwestionowania przez pozwanego wykonania umowy, Sąd Rejonowy odmówił wiarygodności dowodom powoda z wydruków faktur i korespondencji mailowej na okoliczność rzeczywistej realizacji przez powoda przedmiotowej umowy. Walorem wiarygodności Sąd Rejonowy obdarzył zeznania świadków M. G., D. K. i M. Z.. W ocenie Sądu pierwszej instancji zeznania te były spontanicznie, szczerze i korelujące z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie.

Sąd I Instancji dał również wiarę zeznaniom powoda A. G. i pozwanego Z. W.. W jego ocenie znalazły one potwierdzenie w zeznaniach świadków i zgromadzonych w sprawie dowodach z dokumentów.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał powództwo za niezasadne. Podniósł, że podstawę żądania powództwa stanowiła należność wynikająca z korzystania przez pozwanego Z. W. z tymczasowych miejsc postojowych usytuowanych na nieruchomości położonej w L. przy ul. (...) w miesiącu listopadzie 2012 roku. Bezsporne w sprawie było to, że pozwanego i (...) Fundację (...) do dnia 31 października 2012 roku łączyła umowa o korzystanie z miejsc postojowych, która z tym dniem wygasła.

Z dniem 31 października 2012 roku wygasła także umowa o dzierżawę tego terenu zawarta między Gminą L., a (...) Fundacją (...). W okresie od 1 listopada 2012 roku do 17 grudnia 2012 roku (...) bezumownie była w posiadaniu nieruchomości. W dniu 2 listopada 2012 roku, Gmina L. zawarła z (...) sp. z o.o. w L. umowę dzierżawy terenu przy ul. (...) w L.. Pozwany w dniu 8 listopada 2012 roku zawarł umowę z (...) sp. z o.o. w L. o korzystanie z tymczasowych miejsc postojowych z terminem obowiązywania od dnia 2 listopada 2012 roku do 31 grudnia 2013 roku.

W spornym okresie pozwany korzystał ze stanowisk postojowych zgodnie z ustalonym rozkładem jazdy. Stan faktyczny w tym zakresie został uznany przez Sąd Rejonowy za bezsporny. Sąd Rejonowy uznał, że w listopadzie 2012 roku Z. W. i (...) nie łączył żaden stosunek prawny.

Sąd Rejonowy stwierdził, że zgodnie z art. 222 § 1 k.c. Gminie L. - jako właścicielowi przysługiwało prawo do domagania się wydania nieruchomości, którą faktycznie władała (...), nie posiadając skutecznego względem właściciela uprawnienia do władania gruntem. Bezumowne korzystanie z przedmiotu dzierżawy nie dało podstaw do pobierania pożytków z nieruchomości. W ocenie Sądu Rejonowego uprawnienie to nie wynikało z zapisu § 7 pkt 3 umowy z dnia 14 grudnia 2012 roku. Przewidziane tam wynagrodzenie stanowiło rodzaj kary umownej za bezumowne korzystanie z gruntu.

W listopadzie 2012 roku pozwanego łączyła umowa o korzystanie z tymczasowych miejsc postojowych zawarta z nowym dzierżawcą nieruchomości – Miejską (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. i to na jej rzecz pozwany był obowiązany uiścić opłatę za korzystanie z miejsc postojowych za miesiąc listopad 2012 roku. Tym samym Sąd Rejonowy uznał, że nie powstała wierzytelność, która przysługiwałaby (...), objęta fakturą VAT z dnia 13 listopada 2012 roku nr 886/12.

Powód swoją legitymację procesową czynną wywodził z umowy cesji wierzytelności z dnia 7 marca 2014 roku zawartej z (...) Fundacją (...) w L.. Przedmiotem tej umowy była między innymi wierzytelności wynikająca z faktury VAT nr (...) z dnia 13 listopada 2012 roku.

Sąd Rejonowy wskazał, że zgodnie z treścią art. 509 § 1 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Natomiast art. 509 § 2 k.c. stanowi, iż wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki. Istota w sprawie niniejszej dotyczyła tego, czy wspomnianemu zbywcy (...) w L. przysługiwała wobec pozwanego jakakolwiek wymagalna wierzytelność będąca przedmiotem wspomnianego przelewu a jednocześnie to, czy faktycznie jakakolwiek wierzytelność w stosunku do pozwanego była przedmiotem przelewu.

W tym stanie rzeczy rolą powoda było wykazanie, iż pozwany był dłużnikiem (...). W ocenie Sądu Rejonowego powód obowiązkowi temu nie podołał. W szczególności powód nie przedłożył żadnej umowy, z której wynikałoby zobowiązanie pozwanego względem pierwotnego zbywcy. Nie wykazał także aby doszło zawarcia ustnej umowy między stronami, ani aby w jakikolwiek inny sposób pozwany uznał swój dług wobec (...). Co więcej powód sam przyznał, że pozwanego z (...) nie łączył jakikolwiek stosunek prawny.

Co prawda w aktach sprawy znajduje się umowa przelewu wierzytelności jednak dokumenty te w żadnym stopniu nie wykazują zdaniem Sądu Rejonowego podstaw ani wysokości wysuwanych przeciwko pozwanemu roszczeń. Zawarcie bowiem w umowie cesji będącej dokumentem prywatnym oświadczenia cedenta, iż przysługuje mu wymagalna wierzytelność względem pozwanego należy oceniać przez pryzmat art. 245 k.p.c. stanowiącego, iż dokument prywatny stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie, co nie jest równoznaczne z faktycznym istnieniem bezspornej i wymagalnej wierzytelności w określonej kwocie względem pozwanego. Zatem samo twierdzenie strony powodowej nie mogło być uznane za dowód, a twierdzenie dotyczące istotnej dla sprawy okoliczności (art. 227 k.p.c.) powinno być – zgodnie z dyspozycją art. 232 k.p.c. i art. 6 k.c. – udowodnione przez stronę to twierdzenie zgłaszającą.

Jak dalej wskazał Sąd I instancji w piśmiennictwie zauważono, że przy analizie stosunku dłużnik – cesjonariusz szczególnie uwidaczniają się dwie zasady, charakteryzujące ten stosunek. Pierwsza dotyczy nabycia przez cesjonariusza w drodze przelewu wierzytelności tylu praw, ile miał cedent. Wyraża to paremia nemo plus iuris in alium transferre potest quam ipse habet. Cesjonariusz nie może, więc żądać od dłużnika świadczenia w większym rozmiarze niż cedent. Druga zasada dotyczy sytuacji prawnej dłużnika, która nie może ulec pogorszeniu na skutek przelewu w stosunku do tej, jaką dłużnik miał przed przelewem (J. Mojak (w:) Kodeks..., s. 162; H. Ciepła (w:) Komentarz..., s. 595; B. Łubkowski (w:) Kodeks..., s. 1225). Z wierzytelnością po przelewie pozostają zatem związane wszystkie zarzuty dłużnika, które mogły być podnoszone w stosunku do poprzedniego wierzyciela (cedenta). Wskazuje się na trzy rodzaje zarzutów: te, które przysługiwały dłużnikowi w stosunku do cedenta, zarzuty osobiste dłużnika oraz zarzuty dotyczące samej umowy cesji (nie będące zarzutami ani osobistymi, ani służącymi w stosunku do cedenta). Z tych powodów zdaniem Sądu Rejonowego powództwo winno ulec oddaleniu.

Sąd I instancji stwierdził, że w myśl art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. W tych okolicznościach powód powinien udowodnić fakty pozytywne, które stanowią podstawę jego powództwa to jest okoliczności prawo tworzące, a pozwany, jeżeli faktów tych nie przyznaje, ma obowiązek udowodnienia okoliczności niweczących prawo powoda.

W ocenie Sądu Rejonowego materiał dowodowy zgromadzony w sprawie, nie dawał podstaw do uznania, ażeby zaistniały przesłanki uzasadniające obciążenie pozwanego obowiązkiem zapłaty należnościami dochodzonymi pozwem. Sąd I instancji uznał, iż brak było podstaw do prowadzenia w tym zakresie dowodów z urzędu, gdyż naruszałoby to podstawowe zasady procesu cywilnego, jakimi są zasada kontradyktoryjności i zasada równości stron tym bardziej, że w niniejszej sprawie powód był reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika. Równocześnie podniósł, że umowa przelewu wierzytelności jest dokumentem nieprzydatnym do wydania orzeczenia w przedmiotowej sprawie. Brak waloru dowodowego ma zestawienie wierzytelności sporządzone przez pozwanego (załącznik do umowy). Jest to dokument prywatny, nie wiadomo również, w oparciu o jakie dane i dokumenty sporządzony, a zatem wyłącznie jest to taki dokument, który ma na celu wykazanie słuszności twierdzeniom powoda. Powód nie wykazał istnienia podstawowej okoliczności, a więc okoliczności umożliwiającej mu żądanie zapłaty należności.

Ponownie Sąd Rejonowy wskazał, że wysokość dochodzonej wierzytelności wykazywana jest wyłącznie za pomocą twierdzeń – nie przedstawiono zaś umowy – to jest pisma podpisanego przez pozwanego, z którego wynikałaby akceptacja warunków umowy, akceptacji świadczenia usług bądź innych odpowiednich dokumentów. Nie wiadomo z czego wynika faktura, na którą powołuje się powód, natomiast twierdzenia, na których oparte jest powództwo nie tylko nie mogą budzić wątpliwości sądu, ale powinny być poparte odpowiednim materiałem dowodowym.

Przytoczone przez powoda okoliczności budziły wątpliwości Sądu orzekającego który stwierdził, że nie sposób, opierając się na materiale dowodowym złożonym przez powoda, dojść do przekonania, że umowa cesji zawierała określoną treść, wysokość żądania znalazła oparcie w umowie zawartej z pierwotnym wierzycielem, roszczenie jest wymagalne a odsetki i koszty poboczne wyliczono w sposób prawidłowy. Powództwo zostało zakwestionowane co do zasady i co do wysokości przez pozwanego.

W dalszej części uzasadniania Sąd pierwszej instancji wskazał, że legitymacja procesowa wynika z przepisów prawa materialnego i określa wzajemną relację stron procesu do przedmiotu sporu oraz oznacza wynikające z prawa materialnego uprawienie konkretnego powoda do dochodzenia na drodze sądowej roszczenia przeciwko konkretnemu pozwanemu. Legitymacja procesowa stanowi przesłankę merytorycznego rozpoznania sprawy, co oznacza, że jeżeli sąd stwierdza, iż między stronami istnieje pewna materialnoprawna więź to jego dalszej ocenie podlega fakt czy powód zasługuje na ochronę prawną. Natomiast jeżeli sąd stwierdzi, że brak jest takiej więzi to oddala powództwo bez rozważania zasadności dochodzonego w sprawie roszczenia (H. D., Postępowanie Cywilne, Zarys Wykładu, Wyd. 3, str. 96 – 98).

Zgodnie z ogólną zasadą rozkładu ciężaru dowodów w procesie w myśl art. 6 k.c. to na powodzie spoczywał ciężar udowodnienia istnienia po stronie pozwanego legitymacji procesowej. Obowiązkiem powoda było zatem wskazanie w pozwie okoliczności i dowodów dotyczących stosunków prawnych, z których wywodzi swoje roszczenie skierowane przeciwko pozwanemu oraz istnienie uprawnienia do jego dochodzenia.

Podstawą oceny roszczenia pozwu był materiał dowodowy przedstawiony przez powoda i pozwanego w toku postępowania sądowego. Analiza tych dowodów, w tym również faktury i wezwania do zapłaty nie dowodzi jednak w ocenie Sądu - zakwestionowanego - faktu zawarcia umowy czy powstania stosunku prawnego przez pozwanego z (...) w L.. Przedmiotowa faktura nie korzysta z domniemania zgodności z prawdą, a jedynie dowodzić faktu jej wystawienia, zatem nie może zostać uznana za dowód zawarcia umowy, zwłaszcza, że powód nie wykazała jakiejkolwiek podstawy prawnej jej wystawienia.

Konkludując Sąd Rejonowy uznał, iż w świetle materiału dowodowego przedstawionego do zamknięcia rozprawy strona powodowa nie udowodniła podstawy materialnej roszczenia pozwu w stosunku do pozwanego – legitymacji procesowej biernej. Powyższa konkluzja skutkowała oddaleniem powództwa.

Brak rozstrzygnięcia o kosztach procesu wynikał z faktu, iż pozwany uprawniony do ich otrzymania na mocy art. 98 k.p.c. pomimo stosownego wniosku o zasądzenie tych kosztów od powódki - nie wykazał ani faktu, ani wysokości poniesionych w sprawie kosztów.

W dniu 4 maja 2016 roku apelację od powyższego wyroku wniósł powód. Skarżący zarzucił temu rozstrzygnięciu:

I. naruszenie przepisów postępowania w sposób mający istotny wpływ na wynik sprawy, a mianowicie

1) art. 233 § 1 k.p.c. polegające na przekroczeniu przez Sąd Rejonowy Lublin - Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku ram zasady swobodnej oceny dowodów poprzez sprzeczną z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego w zakresie oparcia orzeczenia na zeznaniach pozwanego co do treści stosunku prawnego łączącego pozwanego z (...) Fundacją (...) w L. w oderwaniu od okoliczności faktycznych, jak również przy jednoczesnym pominięciu faktu, że strony pozostawały w stałych stosunkach gospodarczych od ponad 10 lat, a w okresie listopada 2012 roku współpracę to kontynuowały w identycznym zakresie jak wcześniej, pozwany korzystał w pełni z usług (...) oraz nie korzystał z usług (...) sp. z o.o.,

2) art. 233 k.p.c. poprzez całkowicie błędne przyjęcie, iż powód nie wykazał inicjatywy dowodowej, która udowodniła by roszczenie powoda w sytuacji gdy powód udowodnił roszczenie, a oprócz osobowych źródeł dowodowych, które potwierdziły istnienie stosunku prawnego i podstaw do roszczenia, dołączył oryginały lub odpisy dokumentów świadczących o istnieniu stosunku prawnego i stałych stosunków gospodarczych od wielu lat,

3) art. 227 k.p.c. i art. 233 k.p.c. polegającego na:

-

nienależytym rozważeniu całokształtu materiału dowodowego a to na pominięciu w zeznaniach świadków tych części wypowiedzi, które informowały sąd o świadczonych na rzecz pozwanego usługach (zeznania świadka M. G., D. K., zeznania powoda),

-

nienależytym rozważeniu całokształtu materiału dowodowego tj. błędnej interpretacji zeznań świadków i powoda, który wprost wielokrotnie podnosił, że między (...) a pozwanym istniał stosunek prawny (wbrew temu co twierdzi bezpodstawnie Sąd podnosząc, że powód zeznał o nieistnieniu stosunku prawnego),

4) art. 233 w zw. z art. 299 k.p.c. poprzez odmowę przyznania wiarygodności zeznaniom powoda, co do istnienia pomiędzy (...) a pozwanym stosunku prawnego,

5) naruszenie przepisów postępowania w sposób mający istotny wpływ na wynik sprawy, a mianowicie art. 233 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez przyjęcie, iż w trakcie postępowania sądowego powód działał niegodnie z treścią art. 6 k.p.c. i nie udowodnił swojego roszczenia, w sytuacji gdy strony łączył stosunek prawny a strony pozostawały w stałych stosunkach gospodarczych od ponad 10 lat i żadna ze stron nie wypowiedziała tej współpracy, a stosunki prawne po l listopada 2012 roku pozostały w identycznym kształcie jak wcześniej,

6) art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niewskazanie w uzasadnieniu wyroku wszystkich podstaw faktycznych rozstrzygnięcia, w tym dokonanych ustaleń faktów, nie odniesienia się również do wszystkich dowodów przeprowadzonych na rozprawie, w tym zeznań świadków, zeznań powoda, umowy dzierżawy, rozkładów jazdy w miesiącu listopadzie, które pominął sąd wydając ten błędny wyrok i przyczyn, dla których dowodów tych w ogóle nie uwzględnił, a co w konsekwencji utrudniło możliwość odniesienia się do poszczególnych twierdzeń sądu, w tym w sposób znaczący utrudniło kontrolę instancyjną wyroku.

II. naruszenie przepisów prawa materialnego mające wpływ na treść orzeczenia tj. art. 6 k.c. w zw. z art. 68 2 k.c. poprzez ich niezastosowanie i uznanie, że powód nie udowodnił roszczenia, w sytuacji, gdy powód udowodnił swoje roszczenie wywiązując się z ciężaru dowodowego, który na nim ciążył, a pozwany skutecznie otrzymał od (...), z którą pozostawał w stałych stosunkach gospodarczych, ofertę zawarcia umowy w ramach swej działalności i jednocześnie brak było odpowiedzi, co należało poczytać za przyjęcie oferty,

III. sprzeczną z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego i stwierdzeniu, że materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie dawał podstaw do uznania, ażeby zaistniały przesłanki uzasadniające obciążenie pozwanego obowiązkiem zapłaty należnościami dochodzonymi pozwem, w sytuacji gdy pozwany z (...) (powodem) pozostawał od wielu lat w stałych stosunkach gospodarczych, pozwany zgodnie z posiadanymi rozkładami jazdy korzystał z posiadanej przez (...) nieruchomości oraz w sposób nieprzerwany i niezakłócony z usług (...) co powód wykazał i udowodnił (dowodami osobowymi i dowodami z dokumentów prywatnych) uzasadniając tym swoje roszczenie oraz wykazując obowiązek zapłaty dochodzonej należności za wykorzystane przez pozwanego usługi,

IV. sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego polegającą na uznaniu, że:

1) nie przedstawiono umowy, to jest pisma podpisanego przez pozwanego, z którego wynikałaby akceptacja warunków umowy, akceptacji świadczenia usług bądź innych dokumentów, w sytuacji gdy powód wykazał za pomocą dowodów, w tym zeznań świadków, dotychczasowych umów wiążących pozwanego z (...), stałych stosunków gospodarczych, rozkładów jazdy, które realizował wcześniej i w miesiącu listopadzie 2012 roku pozwany, a które świadczą o tym, że korzystał z usług (...) przy ul. (...), było zawarte ustne porozumienie, a stosunek prawny który łączył strony w listopadzie był identyczny jak przez ostanie kilka lat,

2) nie wiadomo z czego wynika faktura, w sytuacji gdy powód wykazał za jakie usługi świadczone na rzecz pozwanego została wystawiona, zostało udowodnione przez świadków, jakie usługi objęła faktura, były to usługi wykonywane w sposób ciągły od wielu lat w ramach stałych stosunków gospodarczych, nie zostały przez pozwanego w jakikolwiek sposób zanegowane czy wypowiedziane,

3) umowa cesji wierzytelności nie przeniosła na powoda wierzytelności dochodzonej pozwem oraz rozważenia wymaga istnienie legitymacji procesowej biernej pozwanego w sytuacji, gdy bezspornie urnowa cesji przeniosła dochodzoną wierzytelność na powoda, a legitymacja procesowa bierna nie budzi wątpliwości.

Wskazując na te zarzuty strona powodowa wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie w całości dochodzonego powództwo oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu za obie intencje, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I Instancji.

Pozwany na rozprawie odwoławczej nie uznał apelacji i wniósł o jej oddalenie.

Sąd Okręgowy zważył co następuje

Apelacja powoda jest w całości zasadna i jako taka na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. prowadzi do zmiany zaskarżonego wyroku, aczkolwiek nie jest uzasadniony wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku wobec braku przesłanek określonych w art. 386 § 2 i § 4 k.p.c.

Przechodząc do szczegółowego omówienia zarzutów apelacyjnych – w pierwszej kolejności należy odnieść się do tych, które dotyczą naruszenia przepisów postępowania dowodowego. Prawidłowo przeprowadzone postępowanie dowodowe i dokonana w jego wyniku ocena dowodów stanowi bowiem podstawę do poczynienia ustaleń faktycznych, do których w następnej kolejności sąd orzekający stosuje odpowiednie przepisy prawa materialnego.

Wskazany w większości zarzutów apelacji przepis art. 233 § 1 k.p.c., statuujący zasadę swobodnej oceny dowodów, nakazuje, aby sąd oceniał wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania – na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Obrazą tego przepisu może być ocena przeprowadzonych dowodów, która w sposób dowolny i naruszający zasady logiki we wnioskowaniu oraz nie znajdujący oparcia w tych dowodach, prowadzi do ustaleń faktycznych sprzecznych z przeprowadzonymi dowodami. W orzecznictwie wskazuje się, że błąd w ustaleniach faktycznych następuje, gdy zachodzi dysharmonia pomiędzy materiałem zgromadzonym w sprawie a konkluzją, do której dochodzi sąd na skutek przeinaczenia dowodu oraz wszelkich wypadków wadliwości wynikających z naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 3 grudnia 2014 roku, I ACa 704/14).

Z uwagi na to, iż większość zarzutów sformułowanych w apelacji dotyczy nieprawidłowej oceny dowodów mimo, że w swojej treści odnoszą się do różnych szczegółowych kwestii, zostaną one w większości omówione w ramach pierwszego z tych zarzutów.

W pierwszej kolejności skarżący zarzucił rozstrzygnięciu Sadu Rejonowego naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez sprzeczną z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego w zakresie oparcia orzeczenia o zeznaniach pozwanego co do treści stosunku prawnego łączącego pozwanego z (...) Fundacją (...) w L. ( (...)) w oderwaniu od okoliczności faktycznych, przy pominięciu faktu, że strony pozostawały w stałych stosunkach gospodarczych od ponad 10 lat, a w okresie listopada 2012 roku współpracę to kontynuowały w identycznym zakresie jak wcześniej, podczas gdy pozwany korzystał w pełni z usług (...) oraz nie korzystał z usług (...) sp. z o.o.

Zarzut ten w ocenie Sadu Okręgowego zasługiwał na uwzględnienie. Zważyć należy, iż Sąd I Instancji przy ustalaniu stanu faktycznego w niniejszej sprawie analizując zebrane w sprawie dowody wyciągnął wnioski sprzeczne z tymi dowodami, co w konsekwencji spowodowało wydanie nieprawidłowego orzeczenia.

Przede wszystkim należy podkreślić, że okolicznościami bezspornymi w niniejszej sprawie był fakt zawarcia przez pozwanego i (...) Fundację (...) umowy, która obowiązywała do dnia 31 października 2012 roku, a której przedmiotem było korzystanie przez pozwanego z miejsc postojowych przy ul. (...), na terenie dzierżawionym przez (...) od Gminy L.. Bezsporne również jest to, że pozwany po dacie wygaśnięcia tej umowy (po 31 października 2012 roku) w dalszym ciągu korzystał z tego terenu na dotychczasowych zasadach oraz korzystał z usług świadczonych mu przez (...) (w zakresie udostępniania terenu wjeżdżającym busom, administrowania, utrzymywania w czystości), ponieważ to (...) aż do 17 grudnia 2012 roku była wyłącznym dysponentem (posiadaczem) tego terenu. Bezsporne jest również, że pozwany – mimo zawarcia w dniu 8 listopada 2012 roku umowy z (...), w listopadzie nie korzystał z żadnych usług świadczonych przez (...), która w tym czasie nie objęła spornego terenu w posiadanie, mimo zawarcia stosownej umowy z Gminą L., co znalazło odzwierciedlenie w umowie pozwanego z (...) poprzez ustalenie zerowego wynagrodzenia za korzystanie z terenu w listopadzie 2012 roku. W tych okolicznościach Sąd Rejonowy nieprawidłowo uznał, że pomiędzy stronami nie nawiązał się stosunek prawny, uzasadniający dochodzenie przez powoda (jako następcę prawnego pod tytułem szczególnych (...)) wynagrodzenia za udostepnienie mu terenu w listopadzie i za świadczone w tym zakresie usługi. Wadliwie Sąd Rejonowy – brew treści umowy łączącej cedenta z Gminą L. ustalił, że (...) korzystała ze spornego terenu bez tytułu prawnego w Listopadzie 2012 roku. Z § 7 ust 2 tej umowy wynika bowiem, że strony ustaliły 30-dniowy termin na przekazanie przedmiotu dzierżawy, który to termin rozpoczynał swój bieg od daty rozwiązania lub wygaśnięcia umowy, natomiast w przypadku niedotrzymania tego terminu po stronie (...) rodził się obowiązek zapłaty odszkodowania w wysokości 200 % stawki czynszu (§ 7 ust. 2 umowy k. 62). Zatem w listopadzie (...) korzystała ze spornego terenu w ramach umowy z dnia 14 grudnia 2009 roku, z tym że w tym czasie biegł już termin na zwrot nieruchomości wydzierżawiającemu. Nie było to wiec bezumowne posiadanie nieruchomości, ponieważ z powyższego wprost wynika, że (...) był uprawniony do jej posiadania jeszcze przez 30 dni tj. od 1 do 30 listopada 2012 roku. Fakt zawarcia przez Gminę L. umowy z (...) niczego tu nie zamienia, jedynie niewydanie przez wydzierżawiającego nieruchomości w terminie ustalonym w umowie, może rodzić po stronie (...) uprawnieninie do domagania się ewentualnego odszkodowania na podstawie art. 471 k.c.

Jak wynika z treści umowy nr (...) z dnia 5 listopada 2012 roku, wiążącej pozwanego z (...) sp. z o.o., zgodnie § 4 ust. 1 umowy dzierżawca za miesiąc listopad 2012 roku ustalił stawkę najmu w wysokości 0,00 zł. W aktach jest również pismo (...), z którego wynika, że w listopadzie 2012 roku, nie weszła w posiadanie terenu, którego dysponentem był dotychczasowy dzierżawca (...) (pismo k.64-66). W tych okolicznościach należało przyjąć, że pozwany decydując się, pomimo wygaśnięcia umowy, na korzystanie w okresie objętym pozwem na dotychczasowych zasadach z usług (...) i z udostępnianego przez nią terenu przy ul. (...) zaciągnął w stosunku do Fundacji zobowiązanie zapłaty wynagrodzenia za to korzystanie, a ponieważ zakres usług świadczonych na rzecz pozwanego przez (...) w tym okresie był analogiczny jak w czasie związania umową – wynagrodzenie to należało się (...) w dotychczasowej wysokości i w terminie ustalonym w fakturze, która w tym przypadku spełniała również rolę wezwania do zapłaty. Te ustalenia były akceptowane również przez (...), która w umowach zawieranych z przewoźnikami nie naliczał opłat za listopad 2012 roku.

Kolejny z zarzutów apelacji dotyczył naruszenia przepisu art. 233 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. Skarżący zarzucił rozstrzygnięciu Sądu Rejonowego nienależyte rozważenie całokształtu materiału dowodowego, polegające na pominięciu w zeznaniach świadków M. G., D. K. oraz zeznań powoda, dotyczące tych części ich wypowiedzi, które informowały Sąd o świadczonych na rzecz pozwanego usługach oraz na nienależytym rozważeniu całokształtu materiału dowodowego tj. błędnej interpretacji zeznań świadków i powoda, który wprost wielokrotnie podnosił, że między (...) a pozwanym istniał stosunek prawny wbrew temu co stwierdził w uzasadnieniu Sąd Rejonowy podnosząc, że powód zeznał o nieistnieniu stosunku prawnego.

Nie powielając rozważań dotyczących naruszenia art. 233 k.p.c. należy odnieść się do treści przepisu art. 227 k.p.c. zgodnie z którym przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. W piśmiennictwie pojęcie faktu utożsamia się najczęściej z wszelkiego rodzaju zjawiskami i zdarzeniami oznaczonymi w czasie i przestrzeni, przeszłymi lub współczesnymi oraz stanami psychicznymi, a także stanami świata zewnętrznego (por. Uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego - zasada prawna z dnia 21 listopada 1967 roku., III PZP 37/67, OSNC 1968, nr 7, poz. 113). O tym, które fakty są istotne dla rozstrzygnięcia, decyduje przedmiot postępowania w sprawie, a ściślej przepisy mające do niego zastosowanie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 2011 roku, I CSK 237/10; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 2012 roku, II CSK 357/11,; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 2 czerwca 2011 r., I ACa 153/11,; wyrok SA w Gdańsku z dnia 27 września 2012 roku, III AUa 1414/11; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 18 lipca 2013 roku., I ACa 230/13).

Powyższy zarzut apelacji również zasługiwał w ocenie Sądu Okręgowego na uwzględnienie. Jak wynika z treści zeznań świadka M. G., miedzy pozwanym a cedentem w miesiącu listopadzie 2012 roku miało miejsce świadczenie usług przez cedenta na rzecz pozwanego. Wynikało to z faktycznego, zgodnego z dotychczasową umową korzystania z miejsc postojowych przez pozwanego za miesiąc listopad 2012 roku i świadczonych usług na jego rzecz przez cedenta. W związku z tym (...) ponosił koszty utrzymania miejsc postojowych. Świadek potwierdziła też, iż cedent poinformował przewoźników, że w miesiącu listopadzie 2012 roku nadal będzie posiadaczem placu na R. i z tego tytułu będzie pobierał opłaty za wjazd busów. Powyższe zeznania znajdują również potwierdzenie w zeznaniach świadka D. K., który również potwierdził fakt świadczenia usług przez cedenta na rzecz pozwanego w listopadzie 2012 roku, a także fakt rzeczywistego korzystania z miejsc postojowych przez pozwanego w tym okresie. Ponadto jak zeznał świadek, koszty utrzymania stanowisk postojowych, ponoszone były przez (...) a nie (...) sp. z o.o. co wynikało z faktu, iż w listopadzie 2012 roku to on a nie (...) sp. z o.o. był posiadaczem nieruchomości. Powyższe zeznania, znajdują również potwierdzenie w zeznaniach powoda A. G., który stwierdził, że pomiędzy stronami nawiązał się w spornym okresie stosunek prawny, w ramach którego (...) świadczyła na rzecz pozwanego usługi. Ponadto wskazał on, iż cedent z tytułu umownego posiadania nieruchomości, zobowiązany był do ponoszenia z tego tytułu kosztów utrzymania nieruchomości.

Okoliczności wskazane w zeznaniach świadków i powoda znajdują też potwierdzenie w dowodach z dokumentów to jest w przytoczonym już piśmie Miejskiej (...) z dnia 23 stycznia 2014 roku.

Powyższych ustaleń Sąd Okręgowy dokonał na podstawie analizy treści zeznań we wskazanym zakresie. Sąd Rejonowy pomimo, iż dał wiarę wszystkim zeznaniom, ustalając stan faktyczny pominął istotne okoliczności wynikające z tych dowodów. Ponadto jak trafnie wskazał skarżący, Sąd nie wziął pod uwagę dowodów z dokumentów, które potwierdziły zeznania świadków i powoda. Konkludując uznać należało, że ustalenia dokonane przez Sąd Rejonowy zostały oparte jedynie na części materiału dowodowego przy pominięciu dowodów z dokumentów i zeznań świadków oraz powoda, co do istnienia stosunku umownego między (...).

W kolejnym zarzucie dotyczącym naruszenia art. 233 k.p.c. skarżący podniósł błędne przyjęcie przez Sąd pierwszej instancji, iż powód nie wykazał inicjatywy dowodowej, która udowodniła by roszczenie powoda w sytuacji, gdy powód udowodnił roszczenie, a oprócz osobowych źródeł dowodowych, które potwierdziły istnienie stosunku prawnego i podstaw do roszczenia, dołączył oryginały lub odpisy dokumentów świadczących o istnieniu stosunku prawnego i stałych stosunków gospodarczych od wielu lat.

Zarzut ten również w ocenie Sądu Okręgowego zasługiwał na uwzględnienie. Kwestie podniesione we wskazanym zarzucie zostały omówione we wcześniejszej części uzasadnienia. Wobec powyższego wskazać należy na trafność zarzutu gdyż rzeczywiście powód dochodząc swojego roszczenia należycie przedstawił dowody na poparcie swoich twierdzeń. Dowody z zeznań świadków którym Sąd Okręgowy przyznał wiarę, znalazły potwierdzenie w dowodach z dokumentów.

Kolejne pozostające ze sobą w bezpośrednim związku zarzuty, dotyczyły naruszenia przez Sad Rejonowy art. 233 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. poprzez odmowę przyznania wiarygodności zeznaniom powoda co do istnienia pomiędzy (...) a pozwanym stosunku prawnego oraz naruszenia art. 233 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez przyjęcie, iż powód i nie udowodnił swojego roszczenia, w sytuacji gdy strony łączył stosunek prawny, a strony pozostawały w stałych stosunkach gospodarczych od ponad 10 lat i żadna ze stron nie wypowiedziała tej współpracy, a stosunki prawne po l listopada 2012 roku pozostały w identycznym kształcie jak wcześniej.

Zgodnie z treścią art. 299 k.p.c. jeżeli po wyczerpaniu środków dowodowych lub w ich braku pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, sąd dla wyjaśnienia tych faktów może dopuścić dowód z przesłuchania stron. W orzecznictwie wskazuje się że naruszenie art. 299 k.p.c. polega na nieprzesłuchaniu strony, chociaż nie zostały wyjaśnione wszystkie fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy (por. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 stycznia 2005 roku, I CK 467/04, por. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 1997 r., II CKN 457/97).

W niniejszej sprawie ciężar udowodnienia faktów zwalniających pozwanego z obowiązku zapłaty na rzecz (...) wynagrodzenia za korzystanie z udostępnianego mu terenu w listopadzie 2012 roku leżał po stronie pozwanego, gdyż jak wynika z analizy akt sprawy, powód skutecznie przedstawił dowody na potwierdzenie istnienia po jego stronie wierzytelności przysługującej względem pozwanego.

Wbrew temu co stwierdził Sąd Rejonowy, powód wykazał w sposób należyty istnienie stosunku prawnego pomiędzy cedentem a pozwanym. Twierdzenia zawarte w pozwie znalazły potwierdzenie zarówno w zeznaniach powoda jak i świadków. Sąd Rejonowy wskazał, iż nie przedstawiono umowy, tj. pisma podpisanego przez pozwanego z którego wynikałaby akceptacja warunków umowy, akceptacji świadczenia usług bądź innych dokumentów. Pomimo, iż w listopadzie 2012 roku nie została zawarta na piśmie umowa między (...) a Z. W. nie można mówić o braku takiej umowy. Do zwarcia umowy może dojść – ja słusznie wskazał skarżący również w drodze milczącego przyjęcia oferty (art. 68 2 k.c.), a nawet przez czynności konkludentne (art. 69 k.c.) Powód wykazał za pomocą zaoferowanych dowodów, iż w listopadzie 2012 roku udostępniał pozwanemu sporny teren na dotychczasowych zasadach i świadczył na jego rzecz taki sam zakres usług. Zeznania świadków potwierdzają okoliczność, że powód nadal świadczył na rzecz przewoźników umowy w zakresie takim jak przed 1 listopada 2012 roku. Ponadto rozkłady jazdy, które realizował pozwany w zakresie swojego przedsiębiorstwa świadczą o tym, że korzystał z usług (...) przy korzystaniu z terenu przy ul. (...).

Na marginesie wskazać należy że o ile zasadnym było naruszenie przepisu art. 233 k.p.c. a także art. 6 k.c., o tyle mając na względzie utrwaloną linię w orzecznictwie, nie można mówić tu o naruszeniu art. 299 k.p.c., gdyż Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy zastosował się do jego dyspozycji dopuszczając dowód z przesłuchania powoda. Niemniej okoliczność ta nie wpływa na zasadność podniesionych zarzutów, które w konsekwencji doprowadziły do zmiany zaskarżonego orzeczenia i zasądzenia dochodzonej pozwem kwoty w całości.

Ostatni z zarzutów naruszenia prawa procesowego dotyczył naruszenia dyspozycji art. 328 § 2 k.p.c. Skarżący zarzucił uzasadnieniu wyroku Sąd Rejonowego niewskazanie wszystkich podstaw faktycznych rozstrzygnięcia, w tym dokonanych ustaleń faktów oraz nie odniesienia się również do wszystkich dowodów przeprowadzonych na rozprawie.

Zgodnie z treścią art. 328 § 2 k.p.c. uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Idąc tokiem ustalonej linii orzeczniczej odnośnie powyższego przepisu, zarzut może być usprawiedliwiony tylko w wyjątkowych przypadkach. Dotyczy to sytuacji w których treść uzasadnienia orzeczenia sądu pierwszej instancji całkowicie uniemożliwia dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia. O skutecznym jego zaskarżeniu można mówić tylko wtedy, gdy uzasadnienie wyroku nie zawiera elementów pozwalających na weryfikację stanowiska sądu, a braki uzasadnienia w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych i oceny prawnej muszą być tak znaczne, że sfera motywacyjna orzeczenia pozostaje nieujawniona, bądź ujawniona w sposób uniemożliwiający poddanie jej ocenie instancyjnej (por. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 sierpnia 2015 roku, V CSK 671/14, Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 12 sierpnia 2015r., I ACa 199/15; Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 2 czerwca 2015 r., I ACa 388/15). Ponadto wskazuje się, że zarzut naruszenia art. 328 § 1 k.p.c., może odnieść skutek wtedy, gdy z uwagi na wadliwość uzasadnienia zaskarżony wyrok nie poddaje się kontroli instancyjnej (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 30 czerwca 2016 roku V ACa 914/15).

W ocenie Sądu Okręgowego powyższy zarzut uznać należało za bezzasadny. Uzasadnienie Sądu Rejonowego pomimo błędnej oceny prawnej i faktycznej, spełnia wymogi formalne przewidziane przez ustawodawcę przewidziane w zaskarżonym przepisie.

Kolejny zarzut dotyczył naruszenia przepisów prawa materialnego które miało wpływ na treść orzeczenia tj. art. 6 k.c. w zw. z art. 68 2 k.c. Skarżący zarzucił, iż Sąd nie zastosował się do dyspozycji wskazanych przepisów uznając, że powód nie udowodnił roszczenia, w sytuacji gdy powód udowodnił swoje roszczenie wywiązując się z ciężaru dowodowego, który na nim ciążył, a pozwany skutecznie otrzymał od (...), z którą pozostawał w stałych stosunkach gospodarczych, ofertę zawarcia umowy w ramach swej działalności i jednocześnie brak było odpowiedzi co należało poczytać za przyjęcie oferty.

Zgodnie z treścią art. 68 2 k.c. Jeżeli przedsiębiorca otrzymał od osoby, z którą pozostaje w stałych stosunkach gospodarczych, ofertę zawarcia umowy w ramach swej działalności, brak niezwłocznej odpowiedzi poczytuje się za przyjęcie oferty. W orzecznictwie wskazuje się iż powyższy przepis nie wyklucza możliwości przyjęcia, że milczenie adresata oferty wyraża jego wolę przyjęcia tej oferty; w sytuacjach nieobjętych tym przepisem znaczenie milczenia adresata oferty podlega ocenie na podstawie art. 60 k.c. (Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 5 lutego 1992 roku, III CZP 134/92).

Powyższy zarzut będący konsekwencją naruszenia przepisów postępowania również zasługiwał na uwzględnienie. Bezspornym w niniejszej sprawie jest, że umowa dzierżawy przewidywała posiadanie przez (...) nieruchomości przy ul. (...) w L. jeszcze w okresie po wygaśnięciu umowy. Po 31 października 2012 roku (...) nadal umożliwiał wszystkim przewoźnikom kontynuowanie działalności przewozowej na dotychczasowych warunkach świadczenia usług. Powyższą okoliczność potwierdzili też świadkowie, na których zeznaniach Sąd oparł się wydając niniejsze orzeczenie. Jak wynika z okoliczności sprawy, wśród przedsiębiorców, którzy ustnie wyrazili woli korzystania z przystanków administrowanych przez (...) był też pozwany. Należy zauważyć, że zgodnie z art. 68 2 k.c. przewoźnicy, w tym też pozwany otrzymali ofertę zawarcia umowy i ją przyjęli. Czynności tej dokonali wszyscy przewoźnicy korzystający z dworca. Trafnie wskazał skarżący, iż w niniejszej sprawie zastosowanie miał powyższy przepis, a więc brak niezwłocznej odpowiedzi stanowił o przyjęciu oferty. Stąd też wobec braku natychmiastowego zawiadomienia o braku woli zawarcia umowy, stanowiło okoliczność, że doszło do faktycznego jej zawarcia. Okoliczność powyższą potwierdza też fakt, iż większość z przewoźników zapłaciła (...) za korzystanie z przystanków przy ul. (...). Ponadto zgodnie z orzecznictwem sądowym, jeżeli wg ustalonego w danych stosunkach zwyczaju (tut. okresowe odnawianie umów) lub według treści oferty nie wymaga się oświadczania o przyjęciu oferty, a w szczególności jeżeli składający ofertę zażądał niezwłocznego wykonania umowy, umowa dochodzi do skutku jeśli tylko druga strona w czasie właściwym przystąpi do jej wykonania. Taki był efekt utrzymywania stałych stosunków gospodarczych. Wobec powyższego w ocenie Sądu Okręgowego, (...) miał prawo uznać brak bezzwłocznej odmowy przyjęcia oferty za jej przyjęcie, zwłaszcza, że pozwany, czego nie kwestionował nie zaprzestał korzystania z terenu tak jak dotychczas w ramach umowy.

Zarzuty powoda wskazane w pkt III oraz pkt IV niniejszego uzasadnienia dotyczą błędów w ustaleniach faktycznych dokonanych przez Sąd pierwszej instancji. Okoliczności w nich wskazane, będące w istocie kontynuacją zarzutów dotyczących naruszenia przepisów prawa procesowego oraz materialnego w zasadzie zostały wyjaśnione przy omawianiu tychże zarzutów.

W konsekwencji należy uznać, że nieprawidłowym było ustalenie Sądu Rejonowego, że umowa cesji wierzytelności nie przeniosła na powoda wierzytelności dochodzonej pozwem.

Orzeczenie o kosztach procesu za pierwszą instancję Sąd Okręgowy wydał w oparciu oparł na treści art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. Na koszty postępowania przed Sądem Rejonowym składa się opłata od pozwu w wysokości 57 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 600 zł, ustalone na podstawie § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł stosując art. 98 §1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 108 k.p.c. Na koszty pozwanego składała się opłata od apelacji w kwocie 226 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 600 zł ustalonego na podstawie §2 pkt 3 w zw. z §10 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie znajdującego w sprawie zastosowanie w postępowaniu odwoławczym na mocy § 23 w zw. z § 22 tegoż Rozporządzenia.

Z tych względów i w oparciu o art. 386 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji.

M. SkoczyńskaAgnieszka J.-ChocykElżbieta J.