Sygn. akt. |
VIII Ga 288/17 |
WYROKW IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ |
Dnia |
20 czerwca 2018r. |
|||||
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy w składzie: |
||||||
Przewodniczący |
SSO Marek Tauer |
|||||
Protokolant |
st. sekr. sąd Joanna Bereszyńska |
|||||
po rozpoznaniu w dniu |
13 czerwca 2018r. |
w Bydgoszczy |
||||
na rozprawie |
||||||
sprawy z powództwa: |
(...) w B. |
|||||
przeciwko : |
(...) w T. |
|||||
o zapłatę |
||||||
na skutek apelacji wniesionej przez powoda od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 12 września 2017r.,sygn. akt VIII GC 859/17 upr. |
||||||
1. oddala apelację; 2. zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 450 zł ( czterysta pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego. |
VIII Ga 288/17
Powód - (...) z siedzibą w B. wniósł przeciwko (...) w T. pozew w którym domagał się zapłaty łącznej kwoty 1.667,98 zł z odsetkami ustawowymi i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od wskazanych kwot. Dochodzona kwota stanowi zwrot kosztów odzyskiwania należności od niezapłaconych faktur. Wysokość tych kosztów to 40 euro od każdej niezapłaconej w terminie faktury przeliczonej na złote według kursów określonych w tabeli kursu NBP.
Wyrokiem z dnia 20 czerwca 2018 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził w punkcie I od pozwanego na rzecz powoda kwotę 166,56 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 29 sierpnia 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 01 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty. W punkcie II oddalił dalej idące powództwo, zaś w punkcie III zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 270,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Powyższe rozstrzygnięcie zostało poprzedzone następującymi ustaleniami stanu faktycznego:
Pozwem wniesionym w dniu 31 października 2016 roku powód (...) wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) w T. łącznej kwoty 1.667,98 zł wraz z odsetkami ustawowymi, a od dnia 1 stycznia 2016 roku – ustawowymi za opóźnienie – od terminów i kwot szczegółowo wskazanych w pozwie. Ponadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.
Uzasadniając zgłoszone żądanie powód wyjaśnił, iż w ramach prowadzonej działalności gospodarczej na podstawie zamówień składanych przez pozwanego, dostarczał mu zamówiony towar. Każdorazowo towar był odbierany przez pozwanego, a zapłata ceny następowała po upływie zakreślonego terminu płatności. W konsekwencji powód dochodzi zwrotu kosztów odzyskiwania należności w wysokości równowartości 40 euro przeliczonej na złote według art. 10 ustawy z dnia 8 marca 2013 roku o terminach zapłaty w transakcjach handlowych według kursów określonych w zestawieniu należności z dnia 12 października 2016 roku w zakresie należności dotyczących faktur VAT wymienionych w zestawieniu pod pozycjami 1-10.
Nakazem zapłaty z postępowaniu upominawczym z dnia 20 stycznia 2017 roku w sprawie o sygnaturze akt VIII GNc 859/17 referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy orzekł zgodnie z żądaniem powoda oraz rozstrzygnął o kosztach postępowania.
Pismem z dnia 8 lutego 2017 roku pozwany wniósł sprzeciw od nakazu zapłaty żądając oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia od powoda na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu sprzeciwu pozwany przyznał, iż powód w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, na podstawie zawartej pomiędzy stronami umowy, dostarczał pozwanemu zamówiony przez niego towar. Pozwany wyjaśnił przy tym, iż powód pominął istotną okoliczność, jaką pozostaje termin i podstawa zawarcia umowy łączącej strony. Umowa nr (...) na dostawę środków dezynfekcyjnych została zawarta w dniu 3 kwietnia 2013 roku w trybie przetargu nieograniczonego zgodnie z ustawą z dnia 29 stycznia 2014 roku Prawo zamówień publicznych. Z uwagi na fakt, iż powód wywodzi swoje roszczenia z przepisów ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych z dnia 8 marca 2013 roku, która weszła w życie w dniu 28 kwietnia 2013 roku, powództwo winno podlegać oddaleniu. Zgodnie bowiem z art. 15 ust. 2 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych z dnia 8 marca 2013 roku, w przypadku transakcji handlowych zawieranych w wyniku przeprowadzania postępowania o udzielenia zamówienia publicznego, wszczętych przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 29 stycznia 2004 roku – Prawo zamówień publicznych, wszczętych przed dniem wejścia w życie ustawy, stosuje się przepisy dotychczasowe. Pozwany stanął na stanowisku, iż z uwagi na przepisy przejściowe zawarte w ustawie o terminach zapłaty w transakcjach handlowych z dnia 8 marca 2013 roku, w niniejszej sprawie zastosowanie znajdują przepisy ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych z dnia 12 czerwca 2003 roku, które nie przewidywały możliwości dochodzenia przez wierzyciela zryczałtowanych kosztów dochodzenia należności w kwocie 40 euro.
W piśmie z dnia 8 maja 2017 roku powód zaprzeczył, aby realizacja faktur przedłożonych w niniejszym postępowaniu odbywała się na podstawie umowy nr (...) z dnia 3 kwietnia 2013 roku. Zgodnie z załącznikiem nr 1 do w/w umowy, została ona zawarta na określoną ilość asortymentu. Pozwany mógł zamówić mniejszą liczbę towaru przewidzianego umową natomiast umowa nie przewidywała żadnych możliwości dokonania zamówień dodatkowych. Powód wskazał, iż pozwany bardzo szybko wyczerpał cały asortyment przewidziany przedmiotową umową, a kolejne umowy były zawierane z tzw. „wolnej ręki”. Wobec wyczerpania asortymentu przewidzianego umową, pozwany w dalszej części dokonywał zamówień z tzw. „wolnej ręki”, a faktury będące przedmiotem dochodzenia ryczałtu w niniejszym postępowaniu dokumentowały zakupy właśnie z tzw. „wolnej ręki”, po cenach wyższych aniżeli przewidywała umowa nr (...).
W piśmie z dnia 31 maja 2017 roku pozwany podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie. Pozwany wskazał, iż powód nie wykazał, by strony łączył inny stosunek prawny aniżeli umowa nr (...) z dnia 3 kwietnia 2013 roku, co winno skutkować oddaleniem powództwa z uwagi na argumentacje przedstawioną w sprzeciwie od nakazu zapłaty. Ponadto z daleko posuniętej ostrożności procesowej, w przypadku uznania, iż strony łączyła inna podstawa aniżeli umowa (...) to zastosowanie – zdaniem pozwanego winien znaleźć art. 10 ust. 2 ustawy o terminach w transakcjach handlowych w brzmieniu obowiązującym do dnia 31 grudnia 2015 roku, co również winno skutkować oddaleniem powództwa.
Pismem z dnia 18 lipca 2017 roku powód podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie.
W tak ustalonym stanie faktyczny Sąd Rejonowy uznał, że powództwo zasługiwało w części na uwzględnienie. Sąd Rejonowy nadmienił, że okoliczności faktyczne sprawy były w zasadzie między stronami bezsporne. Spór sprowadzał się w istocie do przysługującego powodowi roszczenia o zapłatę zryczałtowanych kosztów odzyskania należności wynikających z ustawy z dnia 8 marca 2013 roku o terminach zapłaty w transakcjach handlowych w związku z należnościami ujętymi w fakturach VAT wymienionych w wezwaniu do zapłaty z dnia 28 października 2016 roku. Sporne okoliczności Sąd Rejonowy ustalił zaś w oparciu o treść przedłożonych dokumentów przy czym ich moc dowodowa oraz wiarygodność nie budziły żadnych wątpliwości, nadto nie zostały one zakwestionowane przez żadną ze stron. Sąd dał także wiarę zeznaniom świadka K. N., które w ocenie Sądu były szczere, rzeczowe oraz korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym ujawnionym w sprawie.
Sąd I instancji uznał, iż zgodnie z zasadami procesu cywilnego ciężar gromadzenia materiału procesowego spoczywa na stronach. Zatem ten, kto powołuje się na przysługujące mu prawo żąda czegoś od innej osoby, obowiązany jest udowodnić fakty (okoliczności faktyczne) uzasadniając to żądanie, ten zaś, kto odmawia uczynienia zadość żądaniu, a więc neguje uprawnienie żądającego, obowiązany jest udowodnić fakty wskazujące na to, że uprawienie żądającemu nie przysługuje.
W dalszej kolejność Sąd Rejonowy wskazał, że w myśl ogólnych zasad procesowych to na powodzie spoczywa ciężar udowodnienia faktów uzasadniających jego roszczenie, a na stronie pozwanej spoczywa obowiązek wykazania, że powodowi jego żądanie nie przysługuje.
Sąd Rejonowy zważył także, iż zgodnie z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 2013 roku o terminach zapłaty w transakcjach handlowych wierzycielowi, od dnia nabycia uprawnienia do odsetek, o których mowa w art. 7 ust. 1 lub art. 8 ust. 1, przysługuje od dłużnika, bez wezwania równowartość kwoty 40 euro przeliczonej na złote według średniego kursu euro ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym świadczenie pieniężne stało się wymagalne, stanowiącej rekompensatę za koszty odzyskania należności. Jednakże zgodnie z art. 15 ust. 2 ustawy z dnia 8 marca 2013 roku o terminach zapłaty w transakcjach handlowych wynika, iż w przypadku transakcji handlowych zawieranych w wyniku przeprowadzania postępowań o udzielenie zamówienia publicznego, na podstawie przepisów ustawy z dnia 29 stycznia 2004 roku – Prawo zamówień publicznych, wszczętych przed dniem wejścia w życie ustawy, stosuje się przepisy dotychczasowe. Przepisy ustawy z dnia 12 czerwca 2003 roku o terminach zapłaty w transakcjach handlowych nie przewidywały z kolei możliwości dochodzenia zryczałtowanych kosztów odzyskiwania należności. Zgodnie zaś z art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.
Sąd I instancji uznał powództwo w niewielkiej części, wskazując iż strona powodowa przedstawiła ograniczone środki dowodowe potwierdzające zasadność wysuwanego przez nią żądania, tak co do zasady, jak i co do wysokości. W dalszej kolejności Sąd Rejonowy wyjaśnił, iż spośród faktur VAT, w związku z którymi powód dochodził zryczałtowanych kosztów odzyskiwania należności, powód przedłożył wyłącznie fakturę nr (...) i w stosunku do należności ujętych w tej fakturze świadek K. N. wskazał, iż umowa sprzedaży została zawarta z tzw. „wolnej ręki”. Zdaniem Sądu Rejonowego – z treści wskazanej faktury wynika, iż umowa została zawarta w dniu 29 lipca 2014 roku, a zatem po wejściu w życie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych z dnia 8 marca 2013 roku.
Jednocześnie poza fakturą VAT (...) powód nie przedłożył innych faktur, które miałyby dokumentować zawarcie umów sprzedaży pomiędzy stronami, w związku z którymi powód dochodził zapłaty zryczałtowanych kosztów odzyskiwania należności w oparciu o przepisy ustawy z dnia 8 marca 2013 roku o terminach zapłaty w transakcjach handlowych. Nadto Sąd I instancji stwierdził, iż z zeznań świadka K. N. nie wynika, iż przedmiotowe umowy zostały zawarte w wyniku zamówień składanych z tzw. „wolnej ręki”, a pozwany od początku konsekwentnie zaprzeczał, jakoby łączył go z powodem inny stosunek prawny niż ten wynikający z umowy zawartej w dniu 3 kwietnia 2013 roku po przeprowadzeniu postępowania o udzielenie zamówienia publicznego. Ponadto zdaniem Sądu Rejonowego – z treści nakazów zapłaty przedłożonych przez powoda można jedynie wnioskować, iż pozwany pozostawał w opóźnieniu z zapłatą pewnych zobowiązań, ale nie sposób ustalić, jakie to były zobowiązania, a tym bardziej z jakiego stosunku prawnego się wywodziły. Powód, reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika - w tym zakresie nie wnosił o przeprowadzenie dowodu z dokumentów znajdujących się w aktach spraw, w których wydano w/w nakazy zapłaty na okoliczność ustalenia, jakie wierzytelności były objęte tymi orzeczeniami.
Na tej podstawie Sąd I instancji zważył, iż powód nie wykazał, aby reszta wierzytelności, od których domagał się naliczenia 40 euro powstała po zrealizowaniu umowy nr (...). Powód miał zatem prawo domagać się równowartości 40 euro od należności na fakturze nr (...) wraz z odsetkami za zwłokę.
Zgodnie w powyższym Sąd Rejonowy, mając na uwadze art. 10 ust. 1 cytowanej ustawy zasądził od pozwanego na rzecz powoda równowartość kwoty 40 euro przeliczonej na złote według średniego kursu euro ogłaszanego przez NBP z dnia 31 lipca 2014 roku wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 29 sierpnia 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty.
Na podstawie art. 6 k.c. w zw. z art. 15 ust. 2 ustawy z dnia 8 marca 2013 roku o terminach zapłaty w transakcjach handlowych Sąd I instancji w pozostałej części powództwo oddalił, przyjmując, iż powód nie udowodnił, iż należności wynikające z faktur VAT wymienionych w wezwaniu do zapłaty z dnia 28 października 2016 roku wynikały z umów zawartych pomiędzy stronami na skutek zamówień złożonych przez pozwanego z tzw. „wolnej ręki”.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. nakładając na powoda obowiązek zwrotu pozwanemu kosztów procesu łącznie z kosztami zastępstwa procesowego.
Apelację od powyższego wyroku wniosła strona powodowa, skarżąc wyrok w części, tj. co do punktu II i III, wnosząc jednocześnie o zamianę wyroku poprzez dalsze zasadzenie kwoty 1501,42 zł wraz z odsetkami szczegółowo określonymi w formularzu pozwu oraz wnosząc o przyznanie kosztów procesu za obie instancje.
Powódka zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła błąd w ustaleniach faktycznych poprzez pominięcia okoliczności, iż wszelkie zamówienia dokonywane były z tzw. „wolnej ręki”, co zdaniem powoda wynika z zeznań świadka K. N., któremu Sąd I instancji dał wiarę oraz niezastosowanie art. 231 k.p.c. na okoliczność uznania za ustalone faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy poprzez wyprowadzenie ich z innych, ustalonych faktów. Powódka wskazywała również na naruszenie art. 227 k.c. poprzez oddalenie wniosku dowodowego o załączenie do akt sprawy – akt poszczególnych postępowań, co do których powódka uzyskała nakazy zapłaty.
Na podstawie art. 381 k.p.c. w zw. z art. 505 11 § 1 k.p.c. powódka wniosła również o przeprowadzenie dowodu z faktur VAT na okoliczność dokonywania przez pozwanego zamówień z tzw. „wolnej ręki” po wyczerpaniu asortymentu objętego umową nr (...).
W odpowiedzi na apelację strona pozwana wniosła o oddalenie apelacji wnosząc również o oddalenie o wniosku dowodowego powódki o dopuszczenie i przeprowadzenie z załączonych do apelacji faktur VAT, a także wniosła o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Pozwana uznała podniesione przez stronę powodową zarzuty i argumenty za chybione w całym zakresie. W szczególności zaś podniosła, iż ciężar dowodu spoczywa na powódce, która w żaden sposób nie wykazała, aby zamówienia były składane z tzw. „wolnej ręki”. Nadto pozwana odniosła się do braku możliwości zastosowania domniemania faktycznego w niniejszej sprawie, a także podkreśliła, iż przedmiotem wniosku dowodowego nie może być „dowód z akt” innej sprawy.
Ostatecznie pozwana podniosła brak możliwości powołania nowych dowodów w spornej sprawie.
Sąd Okręgowy ustalił i zważył co następuje;
Na wstępie należy zaaprobować i przyjąć stanowisko Sądu Rejonowego i podzielić poczynione przez tenże sąd ustalenia faktyczne w niniejszej sprawie, przyjęte za podstawę do orzekania za właściwe.
Analizując apelację należy podzielić także ocenę prawną zaprezentowaną w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, a wydany w sprawie wyrok uznać za prawidłowy.
Bezspornym pozostaje, iż ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.). Rzeczą sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (Art. 6 KC T. I red. Pietrzykowski 2018, wyd. 9/K. Pietrzykowski).
Podzielając stanowisko Sądu Apelacyjnego w Białymstoku wyrażone w wyroku z dnia 26 stycznia 2018 roku, sygnatura akt I AGa 18/18 stwierdzić należy, że „samo wyrażenie wątpliwości do prawdziwości twierdzeń strony przeciwnej, względnie, co do prawdopodobieństwa zaistnienia innych jeszcze okoliczności faktycznych niż wskazane przez stronę przeciwną, bez jednoczesnego ich wykazania przy pomocy powołanych przez siebie dowodów lub udowodnienia braku wiarygodności dowodów przeprowadzonych przez drugą stronę, nie spełnia wymogu udowodnienia własnych twierdzeń. Nieudowodnienie tych twierdzeń powoduje, że sąd władny jest przyjąć, iż fakty wskazywane przez stronę jako prawdopodobne w okolicznościach konkretnej sprawy nie miały miejsca”. Skuteczne postawienie Sądowi I instancji zarzutu uchybienia powyższemu przepisowi byłoby możliwe w razie wykazania, że w sposób błędny ustalił rozkład ciężaru dowodu w znaczeniu materialnym, tj. okoliczności, które każda ze stron była zobowiązania udowodnić. Tymczasem Sąd w sposób prawidłowy przyjął, że fakt tzw. „zamówień z wolnej ręki” powinna udowodnić strona wywodząca z tego faktu skutki prawne, którą był powód.
W tym zakresie powód nie przedstawił dowodów mogących jednoznacznie potwierdzić składanie zamówień z tzw. „wolnej ręki”. Z zeznań świadka K. N. wynika bezpośrednio, iż faktura VAT (...) stanowiła obciążenie związane z zamówieniem z tzw. „wolnej ręki”, w związku z czym nie było podstawy do zastosowania przepisów Ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych z 8 marca 2013 roku do pozostałych faktur, a tym samym powód nie mógł domagać się zryczałtowanych kosztów dochodzenia należności z tego tytułu.
Błędnym jest zarzut powódki naruszenia art. 231 k.p.c. poprzez niezastosowanie tego przepisu i w konsekwencji niedokonanie ustaleń na zasadzie domniemań faktycznych, że zamówienia były składane rzeczywiście z tzw. „wolnej ręki”. Zgodnie z art. 231 k.p.c. sąd może uznać za ustalone fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jeżeli wniosek taki można wyprowadzić z innych ustalonych faktów (domniemanie faktyczne). Sąd Rejonowy nie dopuścił się naruszenia tego przepisu z dwóch przyczyn: 1) przepis art. 231 k.p.c. nie miał zastosowania w niniejszej sprawie, 2) Sąd Rejonowy wyprowadził z materiału dowodowego trafne wnioski, że powód nie udowodnił składania zamówień z tzw. „wolnej ręki”. Jeśli chodzi o pierwszą ze wskazanych kwestii to podnieść należy, że możliwość zastosowania przez sąd domniemania faktycznego przewidzianego w art. 231 k.p.c. nie może być interpretowana jako złagodzenie - wynikającego z art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. - obowiązku dowodzenia przez stronę faktów, z których wywodzi ona skutki prawne. Zastosowanie domniemania faktycznego powinno mieć miejsce w postępowaniu sądowym wówczas, gdy brak jest bezpośrednich środków dowodowych albo istnieją znaczne utrudnienia dowodowe dla wykazania faktu, a jednocześnie jego ustalenie jest możliwe przy zastosowaniu reguł logicznego rozumowania przy uwzględnieniu zasad wiedzy i doświadczenia życiowego (wyrok SN z dnia 2 grudnia, 2010 roku, I CSK 11/10, LEX nr 737365, wyrok SN z dnia 19 lutego 2002 roku, IV CKN 718/00, LEX nr 54362, uzasadnienie wyroku SN z dnia 11 grudnia 2007 roku, I PK 157/07, OSNP 2009, nr 3-4, poz. 33, wyrok SA w Warszawie z dnia 7 września 2012 roku, I ACa 145/12, LEX nr 123876).
Nadto istotnym jest, że zarzut naruszenia art. 231 k.p.c. nie może polegać na kwestionowaniu jego niezastosowania, gdyż sąd nie ma takiego obowiązku, lecz na wykazaniu, że skonstruowane przez sąd domniemanie faktyczne pozostaje w sprzeczności z zasadami logiki i doświadczenia życiowego (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 października 2007 r. I PK 110/07), czego również powódka w niniejszej sprawie nie wykazała.
W odniesieniu do naruszenia art. 227 k.p.c. należy podzielić stanowisko Sądu Najwyższego, zgodnie z którym ustaleń faktycznych nie można opierać na dowodzie z akt innej sprawy, a w szczególności na treści rozstrzygnięcia i motywach jego wydania. Dowodem mogą być nie akta sprawy, ale znajdujące się w nich dokumenty (Wyrok SN z dnia 13 stycznia 2011, III CSK 94/10, wyrok SN z dnia 01 grudnia 2010 roku, I CSK 91/10). W tym stanie rzeczy, w szczególności uwzględniając, iż strona powodowa była reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika Sąd Rejonowy zasadnie oddalił wnioski dowodowe przedstawione przez powódkę w piśmie przygotowawczym z dnia 08 maja 2017 roku.
W kontekście oddalenia wniosku dowodowego w postaci załączenia do akt niniejszej sprawy akt postępowań nakazowych prowadzonych przez Sąd Rejonowy w Bydgoszczy, oznaczonych odpowiednio sygnaturami VIII GNc 1072/16, VIII GNc 1079/16, VIII GNc 1081/16, VIII GNc 1094/16, VIII GNc 1095/16, VIII GNc 1096/16, VIII GNc 2436/16, VIII GNc 2482/16 strona powodowa na etapie apelacji złożyła wnioski dowodowe w trybie art. 381 k.p.c. w zw. z art. 505 ( 11) § 1 k.p.c., w którym to mając na uwadze zarzut Sądu I instancji dotyczący braku sprostania przez powoda wymogom określonym w art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. wnosiła o przeprowadzenie dowodu z faktur VAT nr (...), (...), (...),(...), (...), (...), (...), (...),oraz (...)na okoliczność dokonywania przez pozwanego zamówień z tzw. „wolnej ręki” po wyczerpaniu asortymentu objętego umową nr (...). Taki wniosek dowodowy podlega oddalony, albowiem podzielając stanowisko Sądu Najwyższego art. 381 k.p.c. nie służy wykrywaniu i zbieraniu nowych okoliczności faktycznych i środków dowodowych, a jedynie otwarciu się możliwości dowodzenia okoliczności wyłącznie faktycznych, wcześniej niemożliwych do wykazania z przyczyn obiektywnych (wyrok SN z dnia 5 listopada 2009 roku, I CSK 158/09).
Sąd drugiej instancji może nie dopuścić nowych dowodów, jeżeli nieprzytoczenie ich przed sądem pierwszej instancji wynikało z przyczyn, za które ponosi odpowiedzialność strona. Podmiot gospodarczy prowadzący swoje sprawy z należytą starannością, planujący wystąpienie na drogę sądową, powinien zgromadzić i przedstawić w pozwie lub w toku postępowania przed sądem pierwszej instancji wszelkie dowody potrzebne do wykazania zasadności swoich żądań ( zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 22 kwietnia 2004 roku, I ACA 8/14).
Mając powyższe na uwadze Sąd Odwoławczy uznając, że zaskarżony wyrok w swojej istocie odpowiada prawu a zarzuty apelacji nie mogły prowadzić do podważenia zaskarżonego wyroku oddalił apelację na podstawie art. 385 k.p.c. O kosztach postępowania odwoławczego Sąd orzekł na podstawie przepisu art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c.