Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I C 295/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Gryfice, dnia 5 sierpnia 2016 r.

Sąd Rejonowy w Gryficach I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący: SSR Krystyna Murawka

Protokolant: Elwira Błońska

po rozpoznaniu w dniu 2 sierpnia 2016 r. w Gryficach

sprawy z powództwa O. B.

przeciwkoS. w G.

o zapłatę i ustalenie

I zasądza od pozwanego na rzecz powoda 2200 zł.(dwa tysiące dwieście złotych) tytułem skapitalizowanej renty za luty i marzec 2012 r.;

II zasądza od pozwanego na rzecz powoda 2.250 zł.(dwa tysiące dwieście pięćdziesiąt złotych z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 3 kwietnia 2012 r.;

III zasądza od pozwanego na rzecz powoda 78.000 zł.(siedemdziesiąt osiem tysięcy złotych) tytułem skapitalizowanej renty za okres od 1 kwietnia 2012 r. do dnia 31 lipca 2016 r.;

IV zasądza od pozwanego na rzecz powoda 1300 zł.(tysiąc trzysta złotych) tytułem renty, płatne do 10. każdego kolejnego miesiąca rozpoczynając od 10. sierpnia 2016 r. z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w płatności którejkolwiek z rat;

V zasądza od pozwanego na rzecz powoda 20.000 zł (dwadzieścia tysięcy złotych) tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi liczonymi od 3 kwietnia 2012 r.;

VI ustala, że pozwany S. w G. ponosi odpowiedzialność za mogące pojawić się w przyszłości skutki zakażenia powoda O. B. gronkowcem złocistym w 1999 r.;

VII w pozostałym zakresie powództwo oddala;

VIII nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego w Gryficach 3.435,34 zł.(trzy tysiące czterysta trzydzieści pięć złotych 34/100) tytułem kosztów sądowych.

SSR Krystyna Murawka.

Sygn. akt: I C 295/12

UZASADNIENIE

Małoletni powód O. B., reprezentowany przez przedstawicieli ustawowych E. B. i W. B. (1), po rozszerzeniu żądania pismem z dnia 6 września 2012 r., domagał się zasądzenia od pozwanego S. w G. (dawniej Szpital (...) w G. ):

1. kwoty 2.200 zł. wraz z odsetkami od dnia wniesienia pozwu, tytułem renty, za okres lutego i marca 2012 r. ( 2 x po 1.100 zł.), której to nie wypłacił ubezpieczyciel pozwanego z uwagi na wyczerpanie sumy ubezpieczenia wobec pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego orzeczeniem wydanym w sprawie I C 126/11, który to wyrok uprawomocnił się 7 stycznia 2012 r.;

2. po 1.500 zł. miesięcznie tytułem renty, płatnej do 10. dnia każdego miesiąca, z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat za okres od 01.04.2012 r., w miejsce pierwotnie żądanych kwot po 1.100 zł., a podwyższenie świadczenia uzasadniono wzrostem cen usług opiekuńczych i cen paliwa,

3. kwoty 2.250 zł. tytułem wydatków związanych z zakupem lampy Bioptron zaleconej i używanej do rehabilitacji oraz niwelowania skutków przeprowadzanych zabiegów, wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od wniesienia pozwu;

3. kwoty 20.000 zł. z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę , w postaci cierpień jakich powód doznał w wyniku operacji, której był poddany 10.04.2008 r.,

4. ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za skutki zarażenia gronkowcem, z uwagi na niezakończony proces leczenia;

Ponadto przedstawiciele ustawowi małoletniego wnieśli o udzielnie zabezpieczenia powództwa poprzez nakazanie pozwanemu wypłacania powodowi kwoty po 1.100 zł. miesięcznie tytułem renty, płatnej z góry do 10-go dnia każdego miesiąca, z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat, poczynając od 01.04.2012 r.

W uzasadnieniu powód wskazywał, że urodził się (...) w ówczesnym Szpitalu (...) w G., gdzie został zakażony gronkowcem złocistym, który spowodował trwałe uszkodzenia ciała, cierpienia oraz konieczność poddawania się kolejnym operacjom w celu doprowadzenia stanu kośćca szczęki do jak najbardziej zbliżonych do naturalnych parametrów. Operacje te były wyznaczane niesystematycznie- adekwatnie do osiąganych rezultatów leczenia, a jego efektywność powiązana jest również ze wzrostem kośćca. Ponadto przedstawiciele ustawowi powoda wskazywali, że syn ma orzeczoną niepełnosprawność, datowaną od urodzenia do 19.08.2015 r.- wymaga stałej lub długotrwałej opieki oraz pomocy innej osoby, a także stałego współudziału na co dzień opiekuna dziecka w procesie jego leczenia, rehabilitacji i edukacji. Ponadto podniesiono, że matka powoda nie pracuje z uwagi na konieczność sprawowania opieki nad dzieckiem. Ojciec osiąga dochody ok. 3.000, zł. netto miesięcznie jako pracownik A. i M. (...) Biura Powiatowego z siedzibą w S.. Przedstawiciele powoda podnieśli także, iż z niniejszym powództwem wystąpili niezwłocznie po uprawomocnieniu się orzeczenia Sądu w sprawie I C 126/11, którym pozbawiono wykonalności tytuł wykonawczy wydany przeciwko ubezpieczycielowi pozwanego w sprawie I C 1020/01, a w toku wcześniejszych procesów- w tym o podwyższenie renty , ubezpieczyciel nie sygnalizował, że jego odpowiedzialność ograniczona jest wskazaną w polisie kwotą, o czym rodzice powoda nie wiedzieli. Powołali się także na treść uzasadnienia uchwały Sądu Najwyższego w sprawie III CZP 128/10, podjętej w sporze prowadzonym przez ubezpieczyciela z małoletnim powodem, w której Sąd zasygnalizował, iż szczególne okoliczności sprawy mogą uzasadniać ocenę ewentualnego zarzutu przedawnienia podniesionego przez sprawcę szkody, przez pryzmat art. 5 kc- tj. nadużycia prawa.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości, zasądzenie kosztów procesu, oddalenie wniosku o udzielenie zabezpieczenia i podniósł zarzut przedawnienia roszczenia powoda. W uzasadnieniu, pozwany negował swą odpowiedzialność co do zasady jak i wysokości wskazując, że powód nie dowiódł, iż pozwany ponosi winę za zakażenie gronkowcem. W kwestii przedawnienia wskazywał, iż doszło do niego 25.08.2002 r., t.j. trzy lata od ostatniego dnia pobytu powoda w szpitalu, a gdyby przyjąć, że powództwa o ustalenie ( tu odpowiedzialności na przyszłość) nie podlegają przedawnieniu, gdyż nie są powództwami o świadczenie, to na skutek upływu biegu przedawnienia powód utracił niezbędny w tego rodzaju sprawach interes prawny. Ponadto pozwany zarzucił, że powód nie wskazał, jaka zasada współżycia społecznego miałaby być naruszona poprzez nieuwzględnienie zarzutu przedawnienia, a powinna ona zostać skonkretyzowana.

Ponadto pełnomocnik pozwanego argumentował, iż podniesienie zarzutu przedawnienia może być uznane za nadużycie prawa zupełnie wyjątkowo, a powód reprezentowany przez pełnomocnika i przedstawicieli ustawowych, posiadał wiedzę o tym, kto jest sprawcą szkody, co jest jej źródłem – tj. zarażenie gronkowcem, a w toku procesu przeciwko ubezpieczycielowi ( I C 1020/01) przedstawiciele powoda mieli świadomość, że odpowiedzialność ubezpieczyciela jest ograniczona i kończy się wraz z wyczerpaniem sumy gwarancyjnej oraz, że ubezpieczyciel wypłacił kwotę ponad granicę sumy gwarancyjnej. Pozwany twierdził, iż rodzice powoda posiadali tę wiedzę już w 1999 r. i nie było żadnych przeszkód faktycznych, czy prawnych, aby pociągnąć do odpowiedzialności szpital przed upływem okresu przedawnienia. Pozwany twierdził, że obecnie nie ma możliwości w należyty sposób bronić swoich praw, np. z uwagi na to, że osoby zajmujące się powodem u pozwanego już nie pracują. Pozwany podniósł zarzut braku związku przyczynowego pomiędzy działaniem pozwanego, a rozstrojem zdrowia powoda. Zakwestionował również ustalenia biegłych zawarte w opiniach wydanych we wcześniejszych procesach toczonych z ubezpieczycielem. Zdaniem pozwanego wobec przebiegu procesu leczenia powoda- skutecznego wyleczenia infekcji gronkowcowej w 1999 r.- i potwierdzenia choroby stawu żuchwowo-skroniowego dopiero dwa lata po jego urodzeniu, nie pozostaje ona w żadnym związku z pobytem w szpitalu w G., a przypisywanie odpowiedzialności pozwanemu za rozstrój zdrowia powoda jest nieuzasadnione. Pełnomocnik pozwanego wskazywał na okoliczność, że powód m. in. chodzi do szkoły, bierze udział w zajęciach wychowania fizycznego, a osoby niepełnosprawne takich czynności nie wykonują. Dlatego pozwany twierdził, iż obecnie powód nie wykazał jakiegokolwiek rozstroju zdrowia oraz okoliczności faktycznych uzasadniających żądanie zasądzenia renty. Odnośnie zaś wniosku o udzielenie zabezpieczenia pełnomocnik pozwanego wskazywał, że powód nie uprawdopodobnił roszczenia, a ponadto udzielenie go byłoby dla pozwanego nadmiernym obciążeniem, wobec braku środków na ten cel.

Postanowieniem z 31.05.2012 r., Sąd udzielił zabezpieczenia roszczenia w ten sposób, że na czas toczącego się postępowania zasądził od pozwanego na rzecz małoletniego powoda rentę w wysokości po 1.100,00 zł. miesięcznie, płatną do dnia 10-go każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia płatności którejkolwiek z rat, począwszy od 04.2012 r. Postanowieniem z dnia 26 listopada 2015 r. Sąd oddalił wniosek pozwanego o uchylenie zabezpieczenia, a orzeczenie to uprawomocniło się na skutek oddalenia przez Sąd Okręgowy w Szczecinie zażalenia wniesionego przez pozwanego.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

O. B. urodził się w dniu (...) w Szpitalu (...) w G. jako pierwsze dziecko E. i W. B. (1). Poród był naturalny, dziecko przyszło na świat o czasie, w dobrym stanie, otrzymując 9 i 10 punktów w skali A.. Jedynymi stwierdzonymi nieprawidłowościami była stulejka oraz zaobserwowane zielone wody płodowe. Przeprowadzone badania krwi powoda nie wskazywały na żadne nieprawidłowości. Podczas pobytu w szpitalu, powód przebył żółtaczkę noworodków, dlatego dokonywano wkłuć dożylnych celem podania kroplówki. Do rutynowych badań personel szpitala pobierał krew z prawej stopy i palca prawej ręki dziecka. Dnia 25.08.1999 r. powód wraz z matką został wypisany do domu. Tego dnia, w godzinach wieczornych, podczas kąpieli matka zwróciła uwagę na niedowład lewej ręki dziecka. Zaniepokoiła się również tym, że dziecko było niespokojne i nie chciało przyjmować pokarmu. Następnego dnia niedowład lewej ręki dziecka został zauważony również przez położną w czasie rutynowej wizyty.

Dowód : - kopia karty zdrowia dziecka- k.182,

- kopia oceny noworodka- k. 20 akt sprawy I C 1020/01,

- kopia wizyty środowiskowej- k.21 akt sprawy I C 1020/01,

- zeznania W. B. (1)- k. 500,

- zeznania informacyjne E. B. k. 118-119 akt I C 1020/01 w zw. z k. 552-553 akt

W dniu 26.08.1999 r. rodzice zabrali powoda na konsultację ortopedyczną podczas której, lekarz rozpoznał u dziecka niedowład splotu ramiennego lewego i zlecił badania kontrolne za trzy tygodnie. Wyjaśnił rodzicom powoda, że kłopoty te są wynikiem fizjologicznego porodu.

Jednakże z uwagi na to, że stan zdrowia dziecka niepokoił rodziców, w dniu 31.08.1999 r. powód poddany został konsultacji ortopedycznej w Poradni Neonatologicznej Szpitala w G.. Lekarz ortopeda diagnozował podejrzenie zapalenia stawu barkowego lewego i zalecił niezwłocznie skierować się do dalszego leczenia w Klinice (...) w S.. Wówczas stwierdzono u powoda także ograniczenie ruchomości kończyny górnej lewej i niewielki obrzęk stawu barkowego oraz bolesność podczas badania. Rodzice powoda niezwłocznie udali się z dzieckiem do w/w Kliniki, gdzie powód przebywał od 31.08.1999 r. do 19.10.1999 r. z rozpoznaniem zapalenia stawu barkowego lewego, zapalenia kości palca trzeciego ręki prawej, w dokumentacji lekarskiej, opisany został także stan zapalny stopy prawej.

Przeprowadzone badania, wskazywały na: podwyższony poziom (...) 141 mg/dl, leukocytozę 13,6 K/Ul, w badaniach radiologicznych stawu barkowego lewego z 13.09.1999 r. odnotowano cechy stanu zapalnego kości, natomiast w posiewach ropy z 03.09.1999 r., wymazach z nosa z 01.09.1999 r., stwierdzono gronkowca złocistego wrażliwego na szereg antybiotyków.

W ramach podjętego leczenia, powodowi podano kilka antybiotyków- B., R., netromycynę i linkomycynę, immunoglobuliny oraz preparaty krwi. Po ustąpieniu stanu zapalnego stawów i po normalizacji jego parametrów, powód został wypisany do domu, z zaleceniem kontroli ambulatoryjnej. Powód nadal pozostawał pod kontrolą poradni przyklinicznej chirurgii dziecięcej Szpitala (...) przy ul. (...).

Dowód : - kopia dokumentacji medycznej- k.21-k.28, k.34 akt sprawy I C 1020/01,

- kopia karty leczenia szpitalnego- k.29-k.29v. akt sprawy I C 1020/01,

- kopia wyniku badania laboratoryjnego- k.31 akt sprawy I C 1020/01,

- kopia dokumentacji medycznej- k.182-k.184,

- zeznania W. B. (1)- k.551,

- zeznania informacyjne E. B. k. 118-119 akt I C 1020/01 w zw. z k. 552-553 akt

- zeznania świadka R. R.- k. 271-k.272,

- zeznania świadka J. Ż.- k. 439.

- zeznania świadka S. K. k. 459 w zw. z k. 117 akt I C 1020/01

Stan sanitarny Oddziału Położniczego Szpitala w G. w czasie, gdy przebywał w nim powód wraz z matką nie był dobry. W pomieszczeniach widoczne były mrówki. Pod prysznicami brud, a pielęgniarki nie myły rąk przed wykonywanymi czynnościami.

W rejestrach chorób zakaźnych, podlegających zgłoszeniu w latach 1998-1999, znajdujących się w archiwum (...) w G., nie odnotowano przypadków zakażeń gronkowcem złocistym, choć jeden z pacjentów oddziału chirurgicznego szpitala, który w kwietniu 1999 r. poddany był operacji przepukliny wiąże swoje zakażenie gronkowcem z pobytem i operacją, której poddany został w tymże szpitalu. Powyższa okoliczność nie została odnotowana w dokumentacji lekarskiej jako, że pacjent nie domagał się tego ze względu na przyjazne relacje z personelem szpitala, słyszał jednak o innych zakażeniach gronkowcem na terenie szpitala, do których dojść miało w tym czasie.

Dowód : - pismo z dnia 09.10.2015 r.- k.658,

- zeznania E. B.- k. 119 akt sprawy I C 1020/01,

- zeznania świadka A. G.- k. 435-k.436,

- zeznania świadka M. Ś.- k.747-k.748.

Pismem z 27.10.1999 r., rodzice małoletniego wystąpili do dyrekcji Szpitala (...) w G. z żądaniem zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 30.000 zł. Kierując się przekazanymi przez dyrekcję szpitala informacjami, dalszą korespondencję w przedmiocie odszkodowania dla dziecka, kierowali do (...) Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. Oddział w S., będącego ubezpieczycielem szpitala. Na wezwanie - pismem z 24.04.2001 r.- do zapłaty odszkodowania w wysokości 50.000 zł., po wielokrotnych monitach, ubezpieczyciel szpitala, pismem z dnia 08.08.2001 r. przedstawicielom powoda odmówił zapłaty odszkodowania.

Dowód : - kopie korespondencji- k.36-k.47 akt sprawy I C 1020/01,

- kopia pisma z 03.11.2000 r.- k.8.

W kilka miesięcy po wypisaniu powoda z Kliniki (...) w S. ( 2000 r.), rodzice zauważyli, że dziecko ma problemy z otwieraniem ust. W kwietniu 2001 r., powód skierowany został do Poradni Chirurgii Szczękowej w S. z podejrzeniem zesztywnienia stawu skroniowo – żuchwowego prawego z następowym niedorozwojem żuchwy, gdzie rozpoznano znaczne włókniste zesztywnienie stawu skroniowo – żuchwowego po przebytym zapaleniu kości.

Dowód : - kopie skierowań- k.32-k.33 akt sprawy I C 1020/01,

- kopia wyników konsultacji- k.34 akt sprawy I C 1020/01,

- kopia dokumentacji medycznej- k.184v.-k.189v.,

- zeznania W. B. (1)- k.501,

- zeznania E. B.- k.553.

Powód pozostawał pod kontrolą ortodontyczną (...) Akademii Medycznej w S. od 2001 r. do 2004 r. Wówczas przyjęty był następujący plan leczenia: utrzymanie istniejącego rozwarcia za pomocą ćwiczeń i aparatów ortodontycznych oraz leczenie zespołowe ortodontyczno - chirurgiczne. W tym czasie małoletni powód był tam na co najmniej na 29 wizytach. Były to wizyty odpłatne, koszt danej wizyty uzależniony był od jej przebiegu. Powodowi wykonano wówczas łącznie siedem aparatów ortodontycznych. Od 12.01. do 13.01.2004 r., powód przebywał w Klinice (...), gdzie wykonano tomografię komputerową stawów skroniowo żuchwowych. W październiku 2004 r., wydano powodowi skierowanie na leczenie chirurgiczne do Instytutu (...) w W., bowiem tylko specjaliści z tej placówki, zdecydowali się podjąć dalszego leczenia powoda.

Dowód : -kopia wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie Wydziału I Cywilnego z 29.09.2005 r., I C 1020/01, str. 3 uzasadnienia- k.36,

- zeznania świadka M. S. (1)- k. 274-276

- kopia wpisu po konsultacji lekarskiej przez S. K. k. 117 akt I C 1020/01

Orzeczeniem z 29.05.2002 r., (...) do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w G., zaliczył powoda okresowo do osób niepełnosprawnych od urodzenia, stwierdzając jednocześnie, iż stan jego zdrowia wymaga okresowo opieki i pielęgnacji innej osoby, a także zaopatrzenia w przedmioty ortodontyczne, usługi socjalne, techniczne, terapeutyczne i rehabilitacyjne. Od tamtej pory orzeczenie w przedmiotowym zakresie było przedłużane, by ostatecznie orzeczeniem z 28.10.2015 r., powoda zaliczono do stopnia niepełnosprawności umiarkowanego na stałe ze wskazaniem konieczności zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne, środki pomocnicze, techniczne ułatwiające funkcjonowanie, korzystania z systemów środowiskowego wsparcia samodzielnej egzystencji tj. usług socjalnych, opiekuńczych, terapeutycznych i rehabilitacyjnych.

Dowód : -kopia wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie Wydziału I Cywilnego z 29.09.2005 r., I C 1020/01, str. 3 uzasadnienia- k.36,

- kopia orzeczenia z 10.06.2010 r.- k.7-7v.,

- kopia orzeczenia z 28.10.2015 r.- k.738-k.739.

Pierwsza wizyta powoda w Instytucie (...) w W. miała miejsce 20.04.2007 r. Częstotliwość kolejnych uzależniona była od rodzaju zabiegów i postępów leczenia. Ostatnia udokumentowana- tj. siedemdziesiąta piąta wizyta- miała miejsce 22.07.2016 r. U powoda stwierdzono ankylozę stawu skroniowo – żuchwowego, wobec czego od momentu podjęcia leczenia w W. pozostawał i nadal pozostaje pod stałą opieką, m.in.:

-tamtejszej Kliniki (...),

- Zakładu (...),

-Poradni Ortodontycznej,

-Poradni Stomatologicznej,

-Poradni Rehabilitacyjnej,

-Poradni Neurologopedycznej.

Wymagał nadzoru rodziców, celem prowadzenia dalszego skutecznego leczenia, a w szczególności rehabilitacji. Pozostaje również pod opieką psychologa. W początkowym okresie powód bywał w W. nawet dwanaście razy w ciągu roku, obecnie wizyty te wynoszą średnio sześć razy do roku. W 2007 r. udokumentowano 12 wizyt, w kolejnych latach : 2008- 11 wizyt, 2009 – 6 , 2010 – 4, 2011-6, 2012- 5 , 2013-6, 2014-8, 2015-6, do lipca 2016- 5 –wizyt.

Do Poradni w W. powód wraz z rodzicami dojeżdża samochodem marki M. (...). Odległość pomiędzy miejscem zamieszkania powoda (T.) do siedziby Instytutu (...) (W.) wynosi ok. 568 km w jedną stronę, czyli ok. 1.136 km w obie strony. Średnie zużycie paliwa pojazdu, którym małoletni dojeżdża z rodzicami do (...), to 8,3 l. w przeliczeniu na 100 km. Łącznie na jedną wizytę zużywa się zatem ok. 100 l. oleju napędowego, którego średni koszt wynosił 4,50 zł. za litr. Przeciętnie koszty paliwa koniecznego do przebycia jednej podróży do (...) wynosiły ok. 560 zł. W początkowym okresie, powód wraz z rodzicami w czasie pobytu w W. w celu zminimalizowania kosztów nocował u krewnych. Jednakże od kwietnia 2014 r. nie było już to możliwe, a ponoszone koszty noclegu w hotelu wynoszą około 130 zł. za noc

Obecnie powód wymaga przyjmowania leków przeciwbólowych, preparatów wzmacniających, które wspomagają rozwój kośćca i uśmierzają ból- około 200 zł. miesięcznie. Wymaga stosowania specjalistycznej pasty do zębów, której koszt to około 120 zł. miesięcznie.

Dowód : -kopia wyroku Sądu Rejonowego w Szczecinie Wydziału I Cywilnego z 05.05.2008 r., I C 1630/07, str. 5 uzasadnienia- k.51,

- wykazy wizyt- k.15, k.309, k.583, k. 671-k.672, k.740, k.822, k.858,

- kopia zaświadczenia z 28.03.2008 r.- k.19,

- kopia zaświadczenia z 27.01.2012 r.- k. 153,

- kopia zaświadczenia z 06.04.2012 r.- k.152,

- kopia zaświadczenia z 13.02.2009 r.-k.334,

- kopia zaświadczenia z 26.02.2010 r.- k.349,

- dane samochodu- kopia dowodu rejestracyjnego- k.302-k.303,

- rozliczenie kosztów związanych z dojazdami- k.304-k.305,

- kopie faktur i rachunków za paliwo- k.311-k.312, k.314-k.315, k.319-k.320, k.322- k.323, k.325- k.326, k.328-k.329, k.331-k.332, k.335-k.336, k.338-k.339, k.341- k.342, k.344-k.345, k.347- k.348, k.350-k.351, k.353-k.354, k.356-k.357, k.359- k.360, k.362-k.363, k.365-k.366, k.368-k.369, k. 371-k.372, k.374-k.375, k.377- k.378, k.380-k.381, k.384-k.385, k.387-k.388, k.390-k.391, k.393-k.394, k. 429- k.430, k.432-k.433, k.492-k.493, k.495-k.496, k.527-k.528, k.585-k.586, k.589- k.590, k. 677-k.678, k.680-k.681, k.683-k.684, k.687-k.688, k.691-k.692, k.695- k.696, k.699-k.700,k.703-k.704, k.706, k.708-k.709, k.712-k.713, k.716-k.717, k.721-k.722, k.726-k.727, k.730-k.731, k.734- k.735, k.742-k.743, k.824-k.825, k.828-k.829, k.832-k.833, k.860-k.861, k.864-k.865,

- kopie faktur za najem- k.689, k.693, k.697, k.701, k.705, k.710, k.714, k.718, k.723, k.728, k.732, k.736, k. 744, k.826, k.830, k.834, k.862, k.866,

- kopie zaświadczeń lekarskich o wizytach w (...) w W.- k.313, k.318, k.321, k.324, k.327, k.330, k.333, k.337, k.340, k.343, k.346, k.352, k.355, k.358, k.361, k. 364, k.367, k. 370, k.373, k.376, k.379, k. 383, k.386, k.389, k.392, k.428, k.431, k.491, k.494, k. 526, k.584, k.588, k. 676, k.679, k.682, k. 686, k.690, k. 694, k.698, k.702, k.707, k.711, k.715, k.720, k.725, k.729, k.733, k.741, k.823, k.827, k.831, k.859, k.863,

- kopia zaświadczenia z 14.09.2012 r.- k.423,

- kopia zaświadczenia z 10.06.2015 r.- k.667, k.669,

- kopia zaświadczenia z 22.06.2015 r.- k.668.

- kopia zaświadczenia- k.301,

- kopia zaświadczenia- k.301,

- zeznania W. B. (1)- k.873.

Powód został poddany kilku operacjom w Instytucie (...) w W.. Dnia 31.05.2007 r. odbył się zabieg w znieczuleniu ogólnym polegający na rozwarciu żuchwy- 4 cm, założeniu aparatu do dystrakcji po uprzednim przecięciu żuchwy w okolicy kąta po stronie prawej, wykonano także wyciski pod aparat ortodontyczny. W dniu 06.07.2007 r. odbyła się operacja usunięcia dystraktora.

Najważniejsza z punktu widzenia leczenia skutków zesztywnienia żuchwy operacja, której zmuszony był poddać się małoletni miała miejsce 10.04.2008 r. Była to operacja ankylozy kostnej stawu skroniowo-żuchwowego połączona z wycięciem fragmentu żebra i wstawieniu w żuchwę, która nie rozwijała się prawidłowo. O. B. miał wówczas 8 lat. Przebywał w szpitalu siedem dni. Był to dla niego najtrudniejszy okres w dotychczasowym procesie leczenia. Bezpośrednio po zabiegu powodowi towarzyszył ogromny ból i cierpienie. Nie mógł ruszać szczęką. Nie czuł smaku potraw. Podawano mu wyłącznie zmiksowane potrawy. Przez kilka dni po operacji pozostawał unieruchomiony (ręce miał przywiązane do łóżka, aby nie dotykać powierzchni twarzy i powłok brzusznych poddanych operacjom- był unieruchomiony przez trzy doby ). Silny ból odczuwał jeszcze przez około miesiąc po operacji. Przez pół roku nie chodził do szkoły. Rodzice zapewnili mu indywidualne nauczanie, co jednak nie wystarczyło do nadrobienia wielomiesięcznych zaległości szkolnych. Wzdłuż żuchwy oraz przy żebrze pozostały blizny. W dalszym ciągu wyczuwalne i widoczne są śruby znajdujące się w żuchwie dziecka, które przeszkadzają we śnie. Z tego względu powód praktycznie nie śpi na stronie poddanej zabiegowi. Widoczne jest zniekształcenie twarzy w zakresie żuchwy- asymetria. Powód czasami odczuwa bóle kości również w pozycji siedzącej. Zoperowana strona twarzy, przy wysokich temperaturach, podczas wysiłku fizycznego i spożywania ostrych pokarmów przyjmuje intensywniejszy, czerwony kolor, różniąc się od drugiej części twarzy. Przy zmianie ciśnienia chłopca bolą kości całego ciała. Dolegliwości te są dotkliwe, a ból żuchwy przechodzi w ból głowy. Doświadczenie bólu o różnym stopniu natężenia towarzyszyło powodowi zarówno w trakcie, jak i po ingerencji lekarzy, a także i obecnie w czasie rehabilitacji. Chłopiec nie ma dobrych wspomnień ze swojego dotychczasowego życia- są one związane z negatywnymi odczuciami związanymi z operacjami i częstymi pobytami w szpitalu. Konsekwencją przeprowadzonych u powoda zabiegów i operacji jest, m.in.: leczenie ortodontyczne- prostowanie zgryzu i usuwanie zębów, nieustanna rehabilitacja, rozwieranie szczęki, kontrolowany jest wzrost gałęzi żuchwy oraz jej stan. Zalecone i wykonywane ćwiczenia wiążą się z bólem. Każdego dnia po przebudzeniu ojciec powoda kontroluje stan założonego aparatu ortodontycznego pod katem przemieszczania się i stabilizacji oraz dokonuje pomiaru symetrii twarzy. Przed wyjściem do szkoły powód poddaje się masażom, a w razie konieczności aplikacji maści przeciwbólowych. Po powrocie do domu przystępuje ponownie do ćwiczeń rehabilitacyjnych- rodzice zakupili w tym celu specjalistyczny sprzęt- tzw. Wioślarz. Wykonuje także codziennie ćwiczenia poprawiające artykulację mowy. Leczenie wciąż jest w toku, planowane są kolejne operacje. Zaplanowany zabieg usunięcia czterech ósemek nie odbył się z uwagi na komplikacje z ekstrakcją dolnej trójki, która trwała około 2,5 godziny. Z uwagi na poprzeczne ułożenie czterech kolejnych zębów przewidzianych do usunięcia - dłutowanie ósemek- zabieg ten zostanie przeprowadzony w znieczuleniu ogólnym. W planach jest także operacja polegająca na usunięciu śrub, a po zakończeniu okresu wzrostu kośćca- operacja modelowania żuchwy.

Dowód : - kopia dokumentacji medycznej – k.203-k.217,

- kopia opisu operacji- k.298,

- kopie zdjęć po operacji- k.424-k.427,

- kopia skierowania na badanie- k. 587,

- kopia skierowania na ekstrakcję zębów- k. 591-k.592, k.675, k.719,

- kopia pisma z 07.02.2014 r.- k. 685,

- zdjęcia- wygląd po operacji- k.820-k.821,

- kopia skierowania- k.835,

- wyjazd operacja z 10.04.2008 r.- k. 307,

- zeznania powoda- k.586, k.588,

- zeznania W. B. (1)- k.502-k.505, k.556, k.873, k.870-k.874,

- zeznania E. B.- k.554-k.556,

- zeznania powoda- k.586.

- zdjęcia wykonane przez M. S. (1) k. 270

Po operacji ankylozy żuchwy wykonanej w kwietniu 2008 r., powodowi zalecono naświetlania światłem spolaryzowanym bioptron- celem eliminacji bólu, przyspieszenia gojenia ran i zminimalizowania blizn. Rodzice powoda zakupili lampę biotron w dniu 07.05.2008 r., a naświetlanie przynosiło pożądane efekty.

Dowód : - kopia karty zdrowia dziecka- k.199-k.200v.,

- kopia zaświadczenia lekarskiego z 25.04.2008 r.- k.295,

- kopia faktury za lampę bioptron- k.296,

- kopia zaświadczenia lekarskiego z 21.05.2008 r.- k.819,

- zeznania W. B. (1)- k.504.

Powód ma krótszą o ok. 4 cm jedną rękę i niedowład nogi a co z tym związane, wadę postawy- skrzywienie kręgosłupa. Choroba ręki jest wynikiem uszkodzenia barku w bezpośrednim przebiegu zakażenia bakteryjnego. W codziennej rehabilitacji pomagają powodowi rodzice z uwagi na jego młody wiek i duże wsparcie, którego od nich doświadcza. Niektóre ćwiczenia wykonuje tez samodzielnie jedynie pod nadzorem rodziców. Koszt specjalistycznych usług opiekuńczych wynosi około 55 zł. za godzinę W ćwiczeniach artykulacji mowy asystuje powodowi matka, nadzorując poprawność ich wykonywania. Ojciec zawozi chłopca na basen z uwagi na niedowład nogi- miesięczny koszt to ok. 200 zł. Chłopiec ćwiczy codziennie rano oraz po powrocie ze szkoły. Rodzice zapewniają powodowi sprzęt do indywidualnych ćwiczeń. Powód wykonuje ćwiczenia polegające na rozluźnianiu mięśni twarzy- robienie min i masowaniu twarzy. Ćwiczenia samej twarzy zajmują ok. półtorej godziny. Dodatkowo powód wykonuje ćwiczenia na artykulację, dykcję, ćwiczenia mimiki twarzy, wypychanie policzków. Ponadto codziennej kontroli wymaga ułożenie aparatu ortodontycznego. Poza tym powód wymaga ćwiczeń rehabilitacyjnych ręki- skłony, skręcanie barku. Są to cykliczne, powtarzane ćwiczenia dwudziestominutowe- trwają od półtorej do dwóch godzin dziennie. Rehabilitacja trwa łącznie ok. czterech - pięciu godzin dziennie i wiąże się z negatywnymi odczuciami, w tym bólem i niechęcią kontynuowania koniecznych ćwiczeń. Z tego względu wymaga nadzoru rodzica.

Dowód : - kopia pisma z 14.02.2012 r.- k.20,

- kopia pisma z 14.02.2013 r.- k.497,

- koszty basenu- k. 305,

- zeznania W. B. (1)- k. 226, k. 504-k.505, k.870, k.873-k.874,

- zeznania E. B.- k.555,

- zeznania powoda- k.586-k.587,

- zeznania M. S. (1)- k.275,

- zeznania S. K.- k.117 akt sprawy I C 1020/01, k.459-k.460.

Matka powoda sprawuje nad nim opiekę od urodzenia. Obecnie nie pracuje. Wcześniej pracowała w T. jako szwaczka, zarabiając ok. 800 zł. netto, jednakże z uwagi na stan zdrowia powoda musiała zrezygnować z pracy. Jej urlop wychowawczy w związku z niepełnosprawnością dziecka był przedłużony do sześciu lat i skończył się 31.12.2005 r. Ze względu na stan zdrowia, a w szczególności trudności w przyjmowaniu pokarmów, dziecko nie mogło pójść do przedszkola. Uczęszczało do „zerówki” w przedszkolu cztery godziny dziennie. Z uwagi na widoczne zniekształcenie twarzy, powód spotykał się z negatywnymi opiniami rówieśników. Stawał się agresywny. Dlatego matka musiała otoczyć dziecko szczególną opieką. Ojciec powoda pracuje w (...) Oddziale (...) A. i M. w S., osiągając dochód ok. 3.172,79 zł. netto miesięcznie. Powód otrzymuje zasiłek pielęgnacyjny w kwocie 153 zł. miesięcznie.

Dowód : -kopia zaświadczenia lekarskiego- k. 35 akt sprawy I C 1020/01,

-kopia wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie Wydziału I Cywilnego z 29.09.2005 r., I C 1020/01, str. 4 uzasadnienia- k.37,

-kopia zaświadczenia z 07.09.2011 r.- k.121,

-kopia decyzji z 17.06.2010 r.- k.122,

- zeznania E. B.- k.552.

Obecnie powód ma siedemnaście lat. Od najmłodszych lat miał świadomość swojej odmienności oraz ograniczeń z nią związanych. Wiązało się to zarówno z jego wyglądem, jak i z częstymi wizytami w szpitalach, jak też z trudnością w przyjmowaniu pokarmów. Powyższe komplikacje znalazły odzwierciedlenie w charakterze oraz zachowaniu powoda, kształtując niska samoocenę. Chłopiec wie, że ma oszpeconą twarz, z tyłu na jego żuchwie znajduje się wybrzuszenie ( wstawione śruby) widoczne w zależności od tego jak ustawi głowę. Po operacji wstawienia dystraktora w 2007 r. powód otwierał usta na szerokość palca, a po kluczowej operacji w 2008 r. na wielkość lizaka „chupa-chups”. Jednak pełnego rozwarcia nie uzyska się nigdy. Powód nie chciał chodzić do „zerówki”, bo był wyzywany „krzywa buzia” i obrażany. Pierwsze klasy podstawówki były dla powoda bardzo trudnym okresem, był wytykany palcami przez rówieśników, nie chciał chodzić do szkoły. Chłopiec miał problemy z mówieniem, do dziś nie zawsze mówi wyraźnie. Zwłaszcza, gdy jest zdenerwowany. W emocjach, trudno go zrozumieć. Ma niekompletny i bardzo krzywy zgryz.

Powód chciał zostać piłkarzem. Interesuje się piłką nożną, lecz nie uczestniczy w meczach, z uwagi na urazowy charakter dyscypliny i niezakończony proces leczenia. Lubi komponować muzykę. Wychodzi na dwór głównie w weekendy, z uwagi na codzienną, czasochłonną rehabilitację. Przed wyjściem, z własnej inicjatywy, wykonuje ćwiczenia twarzy. Uczęszcza na zajęcia wychowania fizycznego. Jednak po ich zakończeniu jest zmęczony i narzeka na bóle nóg. Nie uprawia gier zespołowych. Wspomnienia powoda związane z jego chorobą są dla niego traumatyczne. Nie chce o nich pamiętać. Powód w gronie rówieśników próbuje być przywódcą, choć czuje się niedowartościowany. Zdaje sobie sprawę z tego, że wygląda inaczej, lecz nie chce, by ktokolwiek zwracał na to uwagę. Bywa wówczas agresywny. Powód cały czas pracuje nad swoim wizerunkiem, jest zamknięty w sobie. Z uwagi na wiele nieobecności w szkole, nie osiąga dobrych wyników. Ze względu na zaległości powstałe na skutek licznych i długotrwałych absencji szkolnych związanych z procesem leczenia i częstymi wyjazdami do (...) w W., powtarza pierwszą klasę szkoły średniej.

Po operacji w 2008 r., mimo, iż lekarze przewidując okoliczność wystąpienia innego tempa wzrostu kości żuchwy i implantu żebra, uwzględnili możliwość nierównomiernego rozwoju obu odcinków, nie udało się zapobiec dysproporcji wzrostowej. Dlatego u powoda obecnie widoczna jest :„ Asymetria twarzy; linia środkowa przesunięta na prawo bródka cofnięta, skrócenie trzonu i gałęzi żuchwy po prawej stronie.” (…) Marszczenie czoła wyraźniejsze po stronie lewej. (…) Ograniczony ruch żuchwy do boków.(…) Ruchomość aparatu artykulacyjnego częściowo zaburzona.(…) Uzębienie niekompletne. Zgryz nieprawidłowy.” Ponadto u powoda obserwowane są: „ Zaburzenia adaptacyjne związane z defektem kosmetycznym i zaburzeniami mowy”. Asymetria twarzy jest następstwem leczenia zesztywnienia stawu skroniowo-żuchwowego.

Dowód : - kopia zdjęć rtg z 06.04.2012 r.- k.155-k.156,

- zdjęcia dziecka zrobione przez świadka M. S. (1)- k.270 -274,

- kopia zdjęcia rtg- k.382,

- kopia zdjęcia rtg z 27.09.2013 r.- k.673-k.674,

- kopia zdjęcia rtg z 15.04.2015 r.- k.724,

- kopia wyniku badania i zdjęć rtg z 22.07.2016 r.- k.855-k.857,

- zeznania M. S. (1)- k.274-k.275,

- zeznania A. S.- k. 550,

- zeznania W. B. (1)- k.226, k.502-503, k.871,k. 873,

- zeznania E. B.- k.554,

- zeznania powoda- k.585-k.588.

- opinia (...) w B. k. 622-624, 632

W procesie zainicjowanym przez rodziców powoda, po odmowie wypłaty odszkodowania w 1999 r. prowadzonym przeciwko ubezpieczycielowi pozwanego, w sprawie I C 1020/01, po ustaleniu przesłanki odpowiedzialności deliktowej Szpitala w G., która stanowiła warunek konieczny odpowiedzialności ubezpieczyciela, wyrokiem z dnia 29.09.2005 r., Sąd Okręgowy zasądził od (...) Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda rentę w kwocie 300 zł. miesięcznie oraz zadośćuczynienie za dotychczasowe cierpienia w kwocie 50.000 zł. i ustalił odpowiedzialność ubezpieczyciela na przyszłość za skutki zarażenia powoda gronkowcem złocistym w 1999 r.

Wysokość renty została podwyższona przez Sąd Rejonowy w Szczecinie Wydział I Cywilny, w sprawie I C 1630/07, wyrokiem z 05.05.2008 r., do kwoty 1.100 zł. miesięcznie.

W sprawie I C 51/09 ubezpieczyciel domagał się ustalenia, że wygasł obowiązek świadczenia renty z uwagi na wyczerpanie sumy gwarancyjnej. Sąd Rejonowy w Gryficach oddalił żądanie z uzasadnieniem braku interesu prawnego w ustaleniu. Sąd drugiej instancji wyrokiem z 17 września 2009 r., wydanym w sprawie II Ca 589/09 uznał za prawidłowe rozstrzygnięcie piewszoinstancyjne - oddalając apelację.

W kolejnym postępowaniu zainicjowanym przez ubezpieczyciela prowadzonym w Sądzie Rejonowym w Gryficach za sygn. akt I C 76/09 o pobawienie wykonalności tytułów zasadzających rentę, wyrokiem pierwszoinstancyjnym oddalono powództwo, a po wywiedzeniu apelacji i uzyskaniu odpowiedzi na pytanie prawne udzielonej przez Sąd Najwyższy w sprawie III CZP 128/10, Sąd Okręgowy w Szczecinie uchylił wyrok. Sprawa po przekazaniu do Sądu Rejonowego w Gryficach uzyskała sygnaturę I C 126/11 i zakończyła się wyrokiem z dnia 14.12.2011 r., pozbawiającym wykonalności przedmiotowe tytuły wykonawcze, wobec wyczerpania sumy gwarancyjnej wskazanej w umowie ubezpieczenia.

Orzeczenie to uprawomocniło się 7 stycznia 2012 r., a pozew w niniejszej sprawie wpłynął 23 marca 2012 r. Z uwagi na uprawomocnienie się w/w orzeczenia ubezpieczyciel od stycznia 2012 r. zaniechał wypłaty renty.

Bezsporne. (kopia wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie Wydziału I Cywilnego z 29.09.2005 r., sygn. akt: I C 1020/01 wraz z uzasadnieniem- k.33-k.44,

-kopia wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie Wydziału I Cywilnego z 22.06.2006 r., sygn. akt: I ACa 145/06- k.32,

-kopia wyroku Sądu Rejonowego w Szczecinie Wydziału I Cywilnego z 05.05.2008 r., sygn. akt: I C 1630/07 wraz z uzasadnieniem- k.45-k.67,

-kopia wyroku Sądu Rejonowego w Gryficach Wydziału I Cywilnego z 29.04.2009 r., sygn. akt: I C 51/09 wraz z uzasadnieniem- k.68-k.75,

-kopia wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie Wydziału II Cywilnego Odwoławczego z 17.09.2009 r., sygn. akt: II Ca 589/09 wraz z uzasadnieniem- k.76-k.83,

-kopia wyroku Sądu Rejonowego w Gryficach Wydziału I Cywilnego z 08.06.2010 r., sygn. akt: I C 76/09 wraz z uzasadnieniem- k.84-k.93,

-kopia wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie Wydziału II Cywilnego Odwoławczego z 10.05.2011 r., sygn. akt: II Ca 972/10 wraz z uzasadnieniem- k.94-k.117,

-kopia wyroku Sądu Rejonowego w Gryficach Wydziału I Cywilnego z 14.12.2011 r., sygn. akt: I C 126/11- k.21,

-kopia uchwały Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z 02.02.2011 r., sygn. akt: III CZP 128/10 wraz z uzasadnieniem- k.22-k.31.)

Treść umowy zawartej między poprzednikiem pozwanego i ubezpieczycielem została przedstawiona rodzicom powoda po prawomocnym zakończeniu sprawy I C 1630/07 w której to podwyższono wysokość renty. W postępowaniu prowadzonym w sprawie I C 1020/01 i I C 1630/07 ubezpieczyciel nie podnosił zarzutu ograniczenia swej odpowiedzialności, a we wszystkich postępowaniach ( poza I C 51/09) powód reprezentowany był wyłącznie przez przedstawicieli ustawowych .

Dowód : zeznania przedstawiciela powoda W. B. k. 159

akta i C 1020/01, I C 1630/07, I C 126/11

W opinii Z. P. w S. wydanej w sprawie I C 1020/01 z dnia 02.05.2001 r. biegli wskazywali, że : „ Nie można jednoznacznie potwierdzić ani wykluczyć wewnątrzłonowego zakażenia płodu gronkowcem złocistym- jednak brak objawów zakażenia u rodzącej a także dobry stan kliniczny noworodka O. B. bezpośrednio po urodzeniu ( brak objawów miejscowych czy ogólnych) przemawiają przeciwko takiemu źródłu zakażenia.(…) Biorąc pod uwagę dynamikę schorzenia do zakażenia doszło prawdopodobnie podczas pobytu noworodka w szpitalu. Wrotami wtargnięć drobnoustroju mogły być: kikut pępowiny, wkłucia dożylne i mniej prawdopodobne drogi oddechowe i przewód pokarmowy”.

Z treści opinii P. P. wynika, że (…) podwyższony poziom leukocytozy we krwi noworodka mogło sugerować rozpoznanie zakażenia wewnątrzmacicznego płodu. Nie wykazano jednak cech zakażenia u rodzącej, a przeciwko podejrzeniu zakażenia świadczył dobry stan noworodka i brak klinicznych objawów zakażenia.”

Z kolei w opinii J. S. objawy chorobowe zauważone już w pierwszej dobie po wypisie i podwyższona leukocytoza przemawiają za tym, „ (…) że proces zapalny toczył się podczas pobytu dziecka w szpitalu w G.” .

Zgodnie z opinią biegłej sądowej dr n. med. J. N. (1) -specjalisty w zakresie chorób zakaźnych- wydaną w sprawie I C 1020/01- i jej wyjaśnieniami : do zakażenia powoda przedmiotową bakterią doszło w Szpitalu (...) w G. przed wypisaniem powoda do domu, z przyczyn leżących po stronie pozwanego. Zakażenie to spełniało kryteria zakażenia szpitalnego. Powód urodził się zdrowy, a poziom leukocytozy u powoda po urodzeniu mieścił się normie, która u noworodków jest wyższa.

W opinii dr med. A. W. - specjalisty chirurga szczękowego wydanej w w/w sprawie, stwierdzone w opinii z czerwca 2005 r. po badaniu powoda, zesztywnienie stawu skroniowo-żuchwowego prawego jest skutkiem zapalenia wywołanego zakażeniem gronkowcem złocistym przebytego w okresie noworodkowym.

Dowód : -opinia (...) P. k. 97 akt I C 1020/01

- opinia P. P. k.98 akt sprawy I C 1020/01

- opinia J. S. k.100 akt sprawy I C 1020/01

- opinia J. N. (1) - k.165-k.168, i ustne wyjaśnienia biegłej k k.196-k.196v. akt sprawy I C 1020/01.

- kopia opinii A. W. - k.11-k.14. ( oryginał k. 214-217 akt I C 1020/01)

W opinii biegłych Z. w B. z 10.06.2015 r. najczęstszym czynnikiem zapalenia kości jest gronkowiec złocisty, a do zakażenia najczęściej dochodzi drogą krwiopochodną. Przyjąć należy, że wystąpienie zesztywnienia stawu skroniowo – żuchwowego spowodowane było procesem zapalnym, zakażenia szerzącego się drogą krwionośną.

Ponadto w opinii uzupełniającej z 14.03.2016 r., biegli stwierdzili, że: „(…) z uwagi na czas ujawnienia zakażenia można je zakwalifikować jako szpitalne- nabyte podczas hospitalizacji. Nie jest możliwe rozstrzygnięcie czy szczep gronkowca złocistego został nabyty od matki (kolonizacja, a następnie zakażenie endogenne), czy w okresie poporodowym- zakażenie egzogenne. Izolacja szczepu złocistego z gardła świadczy o nosicielstwie. Najbardziej prawdopodobne wydaje się zakażenie w okresie okołoporodowym lub poporodowym szczepem pochodzącym od matki dziecka, ale ze względu na częstość występowania w populacji nosicielstwa meticylinowrażliwego gronkowca złocistego, nie można wykluczyć jego zakażenia w okresie poporodowym, np. w wyniku kolonizacji noworodka szczepem pochodzącym od personelu medycznego. Zapalenie stawu skroniowo – żuchwowego mogło stanowić powikłanie zapalenia stawu barkowego, podczas którego drogą krwi (bakteriemia) doszło do rozprzestrzenienia bakterii na inne obszary ciała i takie wyjaśnienie patomechanizmu zapalenia stawu skroniowo – żuchwowego wydaje się najbardziej prawdopodobne.”

Dowód : - opinia (...) w B. - k.622-k.634,

- opinia uzupełniająca- k.799-802.

Sąd zważył, co następuje.

W niniejszej sprawie małoletni powód reprezentowany przez przedstawicieli ustawowych domagał się odszkodowania z tytułu odpowiedzialności deliktowej pozwanego.

Zgodnie z regulacją art. 444 § 1 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty, natomiast zgodnie z § 2 tegoż przepisu, jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. Z kolei art. 445 § 1 k.c., przewiduje, że w wypadkach wskazanych w artykule poprzedzającym, sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

W sprawie niekwestionowaną była okoliczność, że pozwany (...) Z. w G. w 1999 r. funkcjonował w ramach jednostki organizacyjnej jako : Zespół Z. Szpitala (...) w G..

Z uwagi na stanowisko procesowe, które w sprawie zajął pozwany, wnosząc o oddalenie powództwa w całości negując zarówno zasadę, jak i wysokość dochodzonych świadczeń oraz interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności na przyszłość, a w szczególności podniesienie zarzutu przedawnienia roszczenia małoletniego, rozważania należało rozpocząć od oceny właśnie tego, najdalej idącego, zarzutu.

Zgodnie z brzmieniem art. 442 1 § 1 k.p.c. roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Z kolei z §4 tego przepisu wynika, że przedawnienie roszczeń osoby małoletniej o naprawienie szkody na osobie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat dwóch od uzyskania przez nią pełnoletności.

W dacie powstania szkody- jak wskazują przedstawiciele ustawowi – sierpień 1999 r. kwestię przedawnienia powyższych roszczeń regulował art. 442 kc stanowiąc w § 1, że roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże w każdym wypadku roszczenie przedawnia się z upływem lat dziesięciu od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę.

W art. 2 ustawy zmieniającej kodeks cywilny ustawodawca zawarł regułę intertemporalną przewidującą, że do roszczeń o których mowa w art. 1 ustawy zmieniającej (a więc roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym zarówno na osobie, jak i w mieniu) powstałych przed dniem wejścia w życie ustawy, a według przepisów dotychczasowych w tym dniu (czyli w dniu 10 sierpnia 2007 roku) jeszcze nie przedawnionych , stosuje się przepisy art. 442 1 KC czyli przepisy nowe. Kluczowe dla prawidłowego rozumienia i stosowania tej reguły intertemporalnej jest ustalenie, kiedy w świetle „przepisów dotychczasowych” czyli art. 442 KC roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej deliktem ulegało przedawnieniu.”- z uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 8 października 2014 r.II CSK 745/13

Gdyby zatem przyjąć, argumentację pozwanego, to istotnie roszczenia powoda należałoby uznać za przedawnione albowiem rodzicom powoda znany był podmiot odpowiedzialny za wyrządzenie szkody, czego dowodem było wezwanie do zapłaty z października 1999 r. Jednakże szkodę w postaci zesztywnienia stawu- ankylozę - zdiagnozowano w 2004 r.( w październiku 2004 r. rodzice otrzymali skierowanie do (...) w W. ). Zatem przedawnienie roszczenia o naprawienie szkody dochodzonej w tej sprawie, czyli w zakresie skutków zesztywnienia stawu skroniowo-żuchwowego i ustalenia odpowiedzialności na przyszłość - liczone wedle dawniejszego brzmienia art. 442 kc- tj. 3 lata - nie upłynęło przed wejściem w życie nowelizacji tego przepisu- sierpień 2007r. Zatem w świetle przywołanego wyżej już art. 2 ustawy zmieniającej kc, roszczenia powoda dochodzone w niniejszej sprawie podlegają nowemu reżimowi- art. 442 1 kc, który, choćby z uwagi na nieletniość powoda, do dnia wniesienia pozwu tj. 23 marca 2012 r. nie upłynął.

Ponadto, o ile nie podzielić zaprezentowanej wykładni analizowanych przepisów, to w ocenie Sądu, w świetle całokształtu okoliczności ujawnionych w toku postępowania, bardzo bogatego materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie, w tym historii choroby, rozmiaru ogromnych, bolesnych i długotrwałych doświadczeń małoletniego powoda, heroicznej niemal walki rodziców w celu zminimalizowania skutków rozstroju zdrowia syna, a także skomplikowanego problemu prawnego, który wystąpił w relacjach z ubezpieczycielem uzasadniając wypowiedź Sądu Najwyższego w sprawie w III CZP 128/10, podniesiony przez przedstawicieli powoda zarzut nadużycia prawa przez pozwanego, ukierunkowany na uniknięcie odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną nowonarodzonemu dziecku, z pewnością nie da się pogodzić z zasadami słuszności. W tym z zasadą szczególnej ochrony małoletniego przez wyspecjalizowany podmiot, od którego rodzice mogli oczekiwać zapewnienia właściwych standardów opieki zdrowotnej, zasadą szczególnej troski o dobro dziecka, zasadą słuszności i sprawiedliwości w aspekcie natężenia ujemnych doświadczeń powoda polegających na cierpieniu, świadomości ograniczeń i właśnie ograniczonych perspektyw. Tak rozważając, Sąd doszedł również do przekonania, że w okolicznościach sprawy ( między innymi odesłania przez pozwanego w 1999 r. rodziców powoda dochodzących praw dziecka do ubezpieczyciela, nie informując o granicy jego odpowiedzialności ) i wyczerpania sumy ubezpieczenia, podniesienie obecnie zarzutu przedawnienia, w świetle skutków zakażenia, narusza zasadę godności człowieka i nie da się pogodzić z wyrażoną w art. 68 Konstytucji zasadą ochrony zdrowia.

Sąd podkreśla również, że powód w zdecydowanej większości procesów reprezentowany był przez rodziców, którzy nie posiadają wykształcenia prawniczego. Pozwany i jego ubezpieczyciel działał przez profesjonalistów. W tych okolicznościach nie wysłowienie wprost konkretnych zasad słuszności, które bez trudu wyprowadza się z treści pism procesowych przedstawicieli powoda oraz zeznań W. B. (1), w żadnym razie nie podważa przedstawionego wywodu, oceny i wniosku o nadużyciu prawa .

Dlatego biorąc pod uwagę wyjątkowe okoliczności sprawy – wyżej już wskazane- charakter dochodzonych roszczeń oraz fakt, iż przedstawiciele powoda złożyli niniejszy pozew niemal niezwłocznie po prawomocnym zakończeniu sprawy I C 126/11, w której wydano orzeczenie pozbawiające wykonalności tytuł wykonawczy wobec ubezpieczyciela pozwanego, niezakończonym procesie leczenia erygującym znaczne wydatki, Sąd uznał, że w niniejszej sprawie skorzystanie przez pozwanego z zarzutu przedawnienia pozostając w sprzeczności z wyrażonymi wyżej zasadami słuszności, nie może być uważane za wykonywanie przysługującego mu uprawnienia i wypełniając hipotezę art. 5 kc, nie może korzystać z ochrony ( vide także Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 26 lutego 2016 r. IV CSK 367/15 „ Przyjęcie sprzeczności zarzutu przedawnienia z zasadami współżycia społecznego należy do kategorii ocennych i wobec tego może mieć miejsce jedynie wyjątkowo. Sąd powinien ocenić, czy okoliczności w rozstrzyganej sprawie dają podstawę do usprawiedliwienia opóźnienia w dochodzeniu spornego roszczenia, które to opóźnienie nie jawi się też jako nadmierne. Znaczenie ma również charakter dochodzonego roszczenia, a także to, czy w okresie biegu przedawnienia istniała z uwagi na niejasność stanu prawnego określona, ukształtowana praktyka rozstrzygania tego rodzaju roszczeń przez organy stosujące prawo” i uchwała SN z 02.02.2011 r., sygn. akt: III CZP 128/10 ).

Uznanie zarzutu przedawnienia roszczenia za nieskuteczny, uzasadnia przejście do kolejnego etapu rozważań tj. ustalenia przesłanek odpowiedzialności.

Przytoczone na wstępie, podstawy odpowiedzialności przypisywanej pozwanemu, wymagały zgodnie z ogólnymi zasadami dowodzenia, wykazania przez powoda winy pozwanego, szkody i związku przyczynowego.

Sąd uważa za konieczne przywołanie kilku z bardzo wielu już poglądów wyrażonych w kwestii trudności, ciężaru dowodu i zasad dowodzenia w procesach obejmujących roszczenia związane z błędami medycznymi, które to poglądy, w niniejszym postępowaniu Sąd podziela. Sąd Apelacyjny w Białymstoku Wydział I Cywilny w wyroku z 29.09.2014 r., w sprawie I ACa 233/14 przyjął, że: „W sprawach o naprawienie szkód medycznych wykazanie przez poszkodowanego pacjenta przesłanek odpowiedzialności zakładu opieki zdrowotnej jest zadaniem ogromnie trudnym, a niekiedy wręcz niewykonalnym. W szczególności zaś nie można wymagać od poszkodowanego wykazania, że przyczynę zakażenia stanowiło konkretne zaniedbanie, ani w sposób absolutnie pewny związku przyczynowego między zdarzeniem sprawczym a szkodą. Wystarczające jest wykazanie dostatecznej dozy prawdopodobieństwa. Ponadto według Sądu Najwyższego- Izby Cywilnej w wyroku z 14.10.1974 r., w sprawie II CR 415/74: „Jeżeli w sprawie ustalono, że stan sanitarny szpitala był wyjątkowo zły i że mógł doprowadzić do infekcji a zakażenie rzeczywiście nastąpiło, prawdopodobieństwo związku przyczynowego między złym stanem sanitarnym a zainfekowaniem organizmu jest tak duże, iż można przyjąć, że powód spełnił obowiązek wynikający z art. 6 k.c. Nie można bowiem stawiać powodowi nierealnego wymogu ścisłego udowodnienia, jakimi drogami infekcja przedostała się do organizmu. Dlatego też w takiej sytuacji, jeżeli strona pozwana twierdzi, iż mimo ustalonego stanu rzeczy infekcja pochodzi z innych źródeł, ciężar dowodu przesuwa się z powoda na pozwanego. Natomiast Sąd Apelacyjny w Warszawie Wydział VI Cywilny w wyroku z 08.01.2014 r., w sprawie VI ACa 767/13 uznał, że W sprawach dotyczących tzw. zakażeń szpitalnych możliwe i uzasadnione jest przyjęcie niedbalstwa placówki służby zdrowia w drodze domniemania faktycznego przy braku dowodu przeciwnego. Nie jest w szczególności wystarczającym dowodem ekskulpującym odpowiedzialność pozwanego szpitala dokumentacja Państwowego Inspektora Sanitarnego, z której wynika, że w czasie, gdy doszło do zakażenia pacjentki, szpital spełniał wymagania nałożone nań przez stacje sanitarno – epidemiologiczne.”

W niniejszej sprawie, istotnie nie było możliwym ustalenie jakie to konkretne działanie stanowiło o zakażeniu powoda, co jednakże w świetle dalszych ustaleń i poglądów przytoczonych wyżej, uzasadnia twierdzenie o odpowiedzialności deliktowej pozwanego.

Należy podkreślić, że kwestia odpowiedzialności pozwanego stanowiła już przedmiot dowodzenia i rozważań Sądu Okręgowego w Szczecinie w procesie przeciwko ubezpieczycielowi pozwanego, która to przesłana była warunkiem koniecznym dla przypisania odpowiedzialności ubezpieczycielowi- sprawa I C 1020/01. W tym też postępowaniu odpowiedzialność pozwanego szpitala została dowiedziona, a Sąd Okręgowy w uzasadnieniu wyroku z dnia 29.09.2005 r. uznał, „ iż można przyjąć z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, że do zakażenia powoda doszło podczas jego pobytu w Szpitalu (...) w G. oraz, że taki stan rzeczy jest wynikiem zaniedbań pracującego tam personelu medycznego. ” Wniosek powyższy został przez Sąd Okręgowy sformułowany po przeprowadzeniu długiego procesu i oparty o ustalenia dokonane na podstawie całokształtu zebranego materiału dowodowego, w szczególności dowodów z dokumentacji medycznej dotyczącej powoda, opinii biegłych zeznań świadków oraz zeznań przedstawicieli ustawowych powoda. Odpowiedzialność pozwanego została zatem w tym procesie wykazana i przesądzona, a powyższe ustalenia w świetle podstawy faktycznej sprawy i rozstrzygnięcia wiążą również Sąd orzekający na zasadzie tzw. prawomocności materialnej rozszerzonej. Ta bowiem pociąga za sobą tzw. prekluzję materiału faktycznego sprawy, na co zwracał uwagę Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z 16 listopada 1954 r., I Co 41/54 ( OSNCiK 1956 nr 1 poz. 3) wyjaśniając, że prawomocny wyrok ma ten skutek, że prekluduje cały materiał, który przy rozpoznawaniu sprawy wchodzi w zakres podstawy faktycznej żądania pozwu, niezależnie od tego czy został on przedstawiony przez strony.

Jeżeli jednak Sąd miałby dokonywać ustaleń, przy założeniu, że wnioski wywiedzione przez Sąd w sprawie I C 1020/01 nie są wiążącymi dla Sądu orzekającego, to ocena całego zgromadzonego materiału dowodowego uzasadnia twierdzenie, że zasada odpowiedzialności pozwanego została wykazana.

Sąd przeanalizował cały materiał dowodowy zebrany w niniejszej sprawie. W tym wskazywane opinie biegłych- dr n. med. J. N. (1), dr med. A. W., P. P. i J. S.- którzy zgodni byli, iż ze względu na czas wystąpienia objawów oraz brak dowodu na to, że zakażenie pochodzi od matki, w sprawie mamy do czynienia z zakażeniem szpitalnym ( brak objawów zakażenia dziecka bezpośrednio po urodzeniu, wysoka ocena w skali A., proces zapalny toczył się na terenie szpitala w G.). Taki wniosek płynie też z opinii biegłych (...) w B., którzy w pierwszej opinii ( którą redagowali nie posiadając wyników badań na obecność gronkowca tj. akt I C 1020/01) wyjaśniali, że nie ma dowodów na zakażenie powoda gronkowcem, a można to jedynie przypuszczać, lecz jednocześnie twierdzili : „Nie jest również możliwe do ustalenia kiedy dokładnie do zakażenia doszło, prawdopodobnie nastąpiło to w Szpitalu w G. , nie można jednak ustalić czy było to zakażenie okołoporodowe czy w okresie poporodowym.”

Natomiast po uzupełnieniu składu biegłych o mikrobiloga, w opinii uzupełniającej z 14.03.2016 r. biegli stwierdzili, że „Z uwagi na czas ujawnienia zakażenia można je zakwalifikować jako szpitalne- nabyte podczas hospitalizacji. Nie jest możliwe rozstrzygnięcie czy szczep gronkowca złocistego został nabyty od matki (kolonizacja, a następnie zakażenie endogenne), czy w okresie poporodowym- zakażenie egzogenne. Izolacja szczepu złocistego z gardła świadczy o nosicielstwie. Najbardziej prawdopodobne wydaje się zakażenie w okresie okołoporodowym lub poporodowym szczepem pochodzącym od matki dziecka, ale ze względu na częstość występowania w populacji nosicielstwa meticylinowrażliwego gronkowca złocistego, nie można wykluczyć jego zakażenia w okresie poporodowym, np. w wyniku kolonizacji noworodka szczepem pochodzącym od personelu medycznego. Zapalenie stawu skroniowo – żuchwowego mogło stanowić powikłanie zapalenia stawu barkowego, podczas którego drogą krwi (bakteriemia) doszło do rozprzestrzenienia bakterii na inne obszary ciała i takie wyjaśnienie patomechanizmu zapalenia stawu skroniowo – żuchwowego wydaje się najbardziej prawdopodobne.

Sąd podkreśla, że powyższe opinie, wydane w niniejszej sprawie, korespondują z ustaleniami i wnioskami formułowanymi przez biegłych J. N., A. W. czy zeznaniami świadka M. S. (1) w sprawie I C 1020/01.

Faktem jest- co wynika z dokumentacji przywołanej wyżej, że w pierwszej dobie po wypisaniu dziecka z Oddziału położniczego Szpitala w G. zauważono niedowład lewej ręki, której przyczyną jak się okazało było zapalenie stawu barkowego. Do Kliniki w S. ( 31.08.1999 r.) małoletni trafił z takim rozpoznaniem, a ponadto zdiagnozowano zapalenie kości palca prawej ręki, i stan zapalny prawej stopy. Nie sposób pominąć faktu, że wkłuć celem pobrania krwi dokonywano między innymi w prawa stopę i rękę powoda - gdzie później zdiagnozowano ogniska zapalne. Natomiast w badaniu z 01.09.1999 i 03.09.1999r. stwierdzono obecność bakterii gronkowca złocistego, a badania wykazały bardzo wysoki poziom białka (...), co uzasadniało twierdzenie o zaawansowanym procesie zapalnym toczonym w organizmie. Istotnym jest, to że biegli – w tym J. N., świadek M. S. (1), biegły A. W.- wyjaśniali, iż procesy zapalenia kości były skutkiem zakażenia gronkowcem. „ Gronkowce są najczęstszą przyczyną bakteryjnych zakażeń kości i szpiku, a zapalenie kości i stawów zwykle ma charakter ostry i gwałtowny początek, najczęściej z wysoką gorączką, złym samopoczuciem i bólem zajętych struktur. Im młodsze dziecko, tym szybszy początek, zazwyczaj kilkudniowy. U noworodków, wcześniaków, osób starszych lub wyniszczonych możliwy jest przebieg bezgorączkowy zapalenia kości”- z opinii biegłej J. N.. Zaś świadek M. S. (1) zeznała, że ankyloza kostna stawu skroniowo – żuchwowego jest skutkiem zakażenia szerzącego się drogą krwionośną, a taką tezę sformułował też i uzasadnił biegły A. W..

Powyższe wnioski są zatem zbieżne z treścią opinii wydanej w niniejszej sprawie przez biegłych (...) w B., pozwalając przyjąć i uzasadnić okoliczności zakażenia szpitalnego mającego miejsce podczas pobytu powoda w (...) szpitalu w 1999r .

Sąd wskazuje ponadto, że z zeznań E. B. wynika, iż w 1999 r. stan sanitarny szpitala był zły. Fakt, że w/w jest matką powoda nie przesądza o niewiarygodności jej zeznań. Zwłaszcza, gdy okoliczność zakażenia gronkowcem podczas pobytu w (...) szpitalu koresponduje z zeznaniami świadka, M. Ś.. Ten przyznał, iż w 1999 roku, kiedy poddany był zabiegowi operacyjnemu, zakażono go w tym szpitalu gronkowcem złocistym, a słyszał o innych przypadkach takiego zakażenia. W ocenie Sądu, świadek ten zeznawał swobodnie i spontanicznie wyjaśnił, że nie odnotowanie w dokumentacji medycznej faktu zakażenia, wynika z bardzo dobrych relacji jakie świadek posiadał z personelem szpitala i współpracy jego krewnych z pozwanym. Dlatego nie odnotowanie powyższego faktu w historii leczenia świadka, czy zaniechanie zgłoszenia tego faktu (...), nie świadczy o niewiarygodności świadka, a brak jest innych okoliczności wskazywać mających na stronniczość, czy skonfliktowanie z pozwanym, bądź bliskie relacje ze stroną powodową.

Tak rozważając, mając na uwadze powyższe ustalenia oraz treść art. 231 kpc , który przewiduje, że sąd może uznać za ustalone fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jeżeli wniosek taki można wyprowadzić z innych ustalonych faktów (domniemanie faktyczne) Sąd doszedł do przekonania, że w niniejszej sprawie wykazana została zasada odpowiedzialności deliktowej pozwanego.

Z licznych dokumentów złożonych do sprawy przez przedstawicieli powoda, w tym zdjęć, historii leczenia, stawianych diagnoz, zeznań W. B. (1), a także treści opinii biegłych (...) w B., której obszerny fragment Sąd odczytywał podczas ostatniej rozprawy, na wniosek pełnomocnika pozwanego, wynika jednoznacznie, iż powód doznał szkody w postaci rozstroju zdrowia polegającej, co najmniej na zesztywnieniu stawu skroniowo-żuchowowego, asymetrii twarzy, przesunięciu linii środkowej na prawo, cofnięcia bródki, skrócenia trzonu i gałęzi żuchwy po prawej stronie, ograniczonego ruchu żuchwy do boków, zaburzenia ruchomości aparatu artykulacyjnego, niekompletności uzębienia, a ponadto zaburzeń adaptacyjnych związanych z defektem kosmetycznym i zaburzeniami mowy. Przy czym biegli stwierdzili, że asymetria twarzy jest następstwem leczenia zesztywnienia stawu skroniowo-żuchwowego.

Bardzo szeroki zakres diagnostyki ( powód jest pod stałą opieką kilku poradni (...) w W., a wymienionych w stanie faktycznym), konieczna intensywność rehabilitacji, sposobu odżywiania, zakupu specjalistycznych produktów( do masażu, uśmierzania bólu, artykułów higienicznych – nietypowa pasa do zębów) częstotliwość wyjazdów do (...) w W. w celu kontynuowania leczenia, w zupełności wypełnia hipotezę §2 art. 444 kc w zakresie zwiększenia potrzeb jak i zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość. W tym miejscu Sąd sygnalizuje tylko okoliczność niemożliwości realizowania pasji związanej z aktywnym piłkarstwem, czy trudności szkolne wynikające z licznych nieobecności i koniecznością rezerwowania czasu na długotrwały proces leczenia, w miejsce czasu na naukę.

Określając wysokość renty Sąd miał na uwadze liczbę już wykazanych wyjazdów powoda do Instytutu (...) w W., a w szczególności związanych z nimi wydatków za paliwo, nocleg, posiłki w podróży- ok. 800 zł. Ponadto wydatki na koszty zakupu maści do masowania, specjalistycznej pasty i leków przeciwbólowych ok. 200 zł. miesięcznie. Koniecznym jest także zapewnienie powodowi sprzętu do indywidualnych ćwiczeń. Powodowi w ćwiczeniach i rehabilitacji pomaga matka, przeznacza na te czynności ok. czterech – pięciu godzin dziennie, przy czym koszt wyspecjalizowanej usługi opiekuńczej to 55 zł. brutto za godzinę. Dodatkowo celem rehabilitacji, powód uczęszcza na basen i jest to wydatek ok. 200,00 zł. miesięcznie. Jednocześnie fakt, iż proces leczenia powoda nie jest zakończony uzasadnia przyjęcie, iż w dalszym ciągu wystąpią wydatki, które w typowym przypadku – wychowywania zdrowego dziecka nie wystąpiłyby i nie byłyby koniecznymi.

Sąd miał także na uwadze fakt, że jedynym żywicielem rodziny jest ojciec powoda, który osiąga dochód nieco ponad 3000 zł. netto miesięcznie. Powód otrzymuje zasiłek pielęgnacyjny w kwocie 153 zł. miesięcznie, a matka powoda nie pracuje. Wysokość wydatków w zakresie zwiększenia potrzeb powoda Sąd miarkował w oparciu o przedstawione faktury za noclegi w W., rachunki i dowody zakupu paliwa, treści zeznań przedstawicieli ustawowych powoda oraz zeznani samego powoda, a także orzeczenia z 28.10.2015 r., w którym powoda zaliczono do stopnia niepełnosprawności umiarkowanego na stałe oraz zawarto zalecenie zaopatrzenia go w specjalistyczny sprzęt i wsparcie w celach adaptacyjnych. Korelacja terminów wizyt z terminami dokonania poszczególnych wydatków nie budziła wątpliwości.

Oczywiście, ścisłe i kompleksowe określenie wysokości zwiększonych potrzeb powoda, w tym przypadku nie było możliwe- proces leczenia nie został zakończony. Dlatego zgodnie z dyspozycja art. 322 kpc, który przewiduje, że jeżeli ścisłe udowodnienie wysokości szkody nie jest możliwe, bądź nader utrudnione, sąd może zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy, powyższe względy, oraz treść art. 442§2 kpc uzasadniają rozstrzygnięcie w punktach I, III i IV wyroku.

Z tym, że za miesiąc luty i marzec 2012 r. Sąd uwzględnił w całości sformułowane żądanie o zasądzenie renty w wysokości 2 x po 1100 zł. Za okres od 1 kwietnia 2012- do 31 lipca 2016 r. Sąd uznał, za zasadne żądanie renty w wysokości po 1500 zł. ( 52 x 1500 zł.= 78.000 zł.) był to bowiem okres licznych wyjazdów i konsultacji oraz zwiększonych wydatków. Z uwagi na realizację przez pozwanego postanowienia w przedmiocie zabezpieczenia roszczenia (po 1.100 zł. miesięcznie) na powyższą należność należało zaliczyć wypłacone już częściowo z tego tytułu świadczenia.

Natomiast wysokość renty za okres od sierpnia 2016 r. w kwocie po 1.300 zł. miesięcznie, wynika z ustaleń, iż obecnie zmniejszyła się liczba wizyt w Instytucie (...) w W.- w 2007 r. był to jeden wyjazd w miesiącu, a obecnie średnio jeden wyjazd co dwa miesiące, powód nie wymaga tak dużego zaangażowania rodziców w terapii, zdecydowana większość zabiegów została już wykonana, a związane z tym koszty poniesione i zabezpieczone przyznaną rentą. Jeżeli jednak w związku z procesem leczenia nastąpi zmiana okoliczności uzasadniających odmienną ocenę wysokości przyznanego świadczenia, będzie możliwe dokonanie jej korekty według zasad przewidzianych art. 907 kc.

Z kolei Lampa bioptron zakupiona została przez rodziców powoda zgodnie z zaleceniami lekarzy- vide k. 295 akt- , a jej efektywność została wykazana i potwierdzona. Lampa ta zapewniła powodowi szybszą rehabilitację i gojenie ran. Z uwagi na prowadzenie naświetlań w warunkach domowych, zmniejszyła też koszty tych zabiegów związane z podróżami do ośrodków wyposażonych w takie urządzenie. Sprzęt ten w dalszym ciągu wykorzystywany jest, a jego zastosowanie będzie w dalszym ciągu uzasadnione niezakończonym procesem leczenia, w szczególności z uwagi na zaplanowane jeszcze zabiegi. Powyższe ustalenia, w świetle art. 444§1 kpc uzasadniają zatem orzeczenie w punkcie II wyroku.

W niniejszej sprawie, powód sformułował także roszczenie o zasądzenie zadośćuczynienia za krzywdę jakiej doznał na skutek konieczności poddania się operacji ankylozy stawu skroniowo-żuchwowego w kwietniu 2008 r. Powyższe zdarzenie nie było przedmiotem oceny w żadnym z prowadzonych procesów. W sprawie I C 1630/07 zasądzone zadośćuczynienie obejmowało krzywdę doznaną na skutek zabiegów chirurgicznych wykonanych w dniu 31 maja 2007 r. i 6 lipca 2007 r. Były to zabiegi przygotowujące powoda do najbardziej dotkliwej i obszernej ingerencji chirurgicznej, co wynika z treści historii leczenia powoda dokumentującej przebieg operacji z kwietnia 2008 r.

Należy wyjaśnić, że zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny, nie może stanowić zapłaty symbolicznej, musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Ustalenie jego wysokości tylko częściowo może opierać się na wymiernych materialnych podstawach. Ma bowiem przede wszystkim na celu załagodzenie doznanej przez poszkodowanego krzywdy, spowodowanej zarówno cierpieniami fizycznymi, takimi jak ból, długotrwałe dolegliwości oraz ograniczenie możliwości wykonywania codziennych czynności. Kwota zadośćuczynienia winna być tak wyrażona, aby nie prowadziła do bezpodstawnego wzbogacenia poszkodowanego, ale stanowiła dla niego odczuwalną, realną wartość majątkową i wyrównywała niematerialny uszczerbek poniesiony w dobrach osobistych- tutaj w zdrowiu.

Z dokumentacji lekarskiej oraz zeznań przedstawicieli ustawowych powoda wynika, że operacja przeprowadzona w dniu 10.04.2008 r., polegała na wycięciu części żuchwy, wydłutowaniu kości żebra i implementacji go w miejsce wyciętej żuchwy, który to zabieg przeprowadzono podczas siedmiodniowego pobytu powoda w Instytucie (...) w W..

Ustalając wysokość zadośćuczynienia, Sąd brał pod uwagę przede wszystkim rodzaj i rozmiar doznanej krzywdy, stopień oraz długotrwałość cierpień fizycznych i psychicznych

( „ Największy ból nie dotyczył samego wygojenia rany po przecięciu , a pracy żuchwy. Dziecku zostały wstawione płyty” „ Zostały skręcone śrubami H., zostały wstawione 4 śruby, które 2 są wyczuwalne jak się dotknie twarzy dziecka. Jedna śruba jest wręcz widoczna”- zeznawał W. B. (1) podczas przesłuchania na rozprawie dnia 27.02.2013 r.”. Sąd uwzględnił również trwałość skutków deliktu, które mimo upływu obecnie niemal 17 lat są znaczące. Ponadto istotnym jest fakt niekorzystnej prognozy na przyszłość-„ Nie ma szans na całkowite wyleczenie powoda”- zeznawała profesor M. S. (1).”. Bardzo istotną okolicznością był również młody wiek powoda- podczas operacji nie miał ukończonych 9 lat. Musiał być przygotowywany psychicznie do planowanego zabiegu jak i fizycznie- „ cały czas mówiliśmy, że to pomoże aby normalnie wyglądał”- wyjaśniał W. B.. Mimo świadomości bólu, który będzie go czekał , małoletni godził się przebyć tę operację- „Dziecko chciało przejść tą operację. Sam poszedł na salę”- W. B. zeznania złożone podczas rozprawy dnia 27.02.2013 r. Niewątpliwie, co wynika z przeprowadzonych dowodów- głównie z zeznań przedstawicieli ustawowych powoda, gdyż małoletni przesłuchiwany w lipcu 2013 r. oświadczył, że nie chce „(…) za bardzo o tym pamiętać, bo nie są to fajne przeżycia.” doznał krzywdy w postaci bólu i cierpienia o bardzo wysokim stopniu intensywności. Odczuwał je bardzo długo, bo jeszcze przez około miesiąc po operacji. Przez trzy doby po operacji, z zalecenia lekarzy, powód pozostawał unieruchomiony- przywiązany do łóżka, co niewadliwie dla ośmioletniego dziecka, obok bólu, było przykrym i trudnym doświadczeniem. Z tego względu bardzo czytelna jest wypowiedź O. B., który na pytanie Sądu o okoliczności związane z operacją odpowiedział: „ Nie chcę o tym pamiętać, bo nie mam dobrych wspomnień, bo operacje, bo ciągle w szpitalu. Nie wiem jak to powiedzieć”. Sąd uwzględnił również bardzo duże ograniczenia w funkcjonowaniu dziecka po zabiegu, a mianowicie okoliczność, iż po powrocie do domu powód nie mógł wrócić do dotychczasowego trybu życia, w tym obowiązków szkolnych. Zajęcia szkolne rozpoczął dopiero po upływie sześciu miesięcy od operacji.

Sąd wziął również pod uwagę skutki operacji, to jest przebieg procesu zrostu, który mimo starań lekarzy nie przebiegał w sposób prawidłowy i skutkuje widoczną asymetrią twarzy powoda, co utrwalone zostało na zdjęciach wykonanych podczas badania przez świadka M. S. (1) k. 270 akt. Fakt ten potwierdzony został także treścią opinii biegłych (...) w B. z dnia 10.06.2015 r.- k. 624 akt. oraz zeznaniami nauczycielki - świadka A. S. „skrzywienie rzuca się w oczy”, Ponadto ostatnio wymienieni biegli stwierdzili u powoda częściowo zaburzoną ruchomość aparatu artykulacyjnego. Na wysokość przyznanego zadośćuczynienia wpływ miał także ogromny wysiłek dziecka podejmowany w celu udoskonalenia i utrzymania na odpowiednim poziomie efektów operacji, poprzez poddawanie się wielogodzinnym ćwiczeniom rehabilitacyjnym, którym towarzyszy ból.

Z tych względów, również niemożliwość realizowania zainteresowań pasjonującego się futbolem małoletniego powoda, który w obawie o kontuzję i deformację żuchwy musi unikać gier zespołowych, stała się elementem wpływającym na wysokość zadośćuczynienia.

Ponadto, jak wynika ze złożonej w sprawie opinii biegłych (...) w B., powód ma świadomość defektu kosmetycznego i zaburzeń mowy, co skutkuje zaburzeniami adaptacyjnymi. Natomiast plany powoda związane z podjęciem nauki w technikum morskim z uwagi na nieustanny i konieczny proces terapii, leczenia, rehabilitacji, przebywane zabiegi oraz obniżenie wyników w nauce na skutek długich nieobecności szkolnych, wynikających z wyjazdów do Instytutu (...) w W.- nie były możliwymi do zrealizowania. Dodać należy, iż powód również obecnie odczuwa dyskomfort polegający na ograniczeniu właściwej w jego wieku aktywności fizycznej i rozrywki typowych dla jego rówieśników. Jak wynika z zeznań przedstawiciela ustawowego powoda, małoletni ponadto ma świadomość swojej „inności”, przez co sygnalizuje symptomy odrzucenia przez rówieśników, sam też od nich stroniąc, a wykazywane przez niego skłonności przywódcze, wynikają z niedostatecznie silnej samooceny, ukształtowanej pryzmatem swego stanu zdrowia, ograniczeń w codziennym funkcjonowaniu i wyglądu.

Szacując wysokość zadośćuczynienia Sąd uwzględnił wszystkie okoliczności istotne dla określenia rozmiaru doznanej krzywdy, takie jak: wiek poszkodowanego, wysoki stopień cierpień fizycznych i psychicznych, zatem ich intensywność i czas trwania ( dolegliwości bólowe towarzyszą powodowi do dnia dzisiejszego), a także nieodwracalność następstw wywołanego rozstroju zdrowia i uszkodzenia ciała i (niepełnosprawność orzeczona na stałe, oszpecenie), konieczność poddawania się bolesnej rehabilitacji, ograniczenia w realizowaniu dotychczasowych zainteresowań wynikające z obawy o skutki kontuzji i niezakończony proces leczenia, jak i braki adaptacyjne – ( por. wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 9 listopada 2007 r.V CSK 245/07 czy wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 12 kwietnia 1972 r.II CR 57/72 OSNCP 1972 nr 10, poz. 183).

Te rozważania doprowadziły Sąd do przekonania, że żądana przez powoda kwota 20.000 zł. tytułem zadośćuczynienia w związku z koniecznością przeprowadzenia kolejnej operacji w dniu 10 kwietnia 2008 r., w żadnym razie nie może być uznana za wygórowaną. W tym miejscu można nadmienić, że również związek przyczynowy pomiędzy doświadczonymi cierpieniami, a zakażeniem gronkowcem złocistym nie może budzić żadnych wątpliwości, gdyż co wynika z opinii biegłych wskazanych w trakcie rozważań- w tym opinii biegłych (...) w B. – ankyloza stawu skroniowo-żuchwowego była następstwem zapalenia szerzącego się drogą krwionośną i mogła stanowić powikłanie w przebiegu tego zapalenia. „ Takie wyjaśnienie patomechanizmu zapalenia stawu skroniowo – żuchwowego wydaje się najbardziej prawdopodobne”- z opinii uzupełniającej 14.03.2016 r. Zwłaszcza, że biegli wyjaśniali, iż „ W przypadku rozpoczęcia leczenia powyżej pięciu dni od wystąpienia objawów postępuje martwica, a antybiotyk nie powoduje wyjałowienia ogniska ani nie zatrzymuje postępu zmian anatomopatologicznych”.

Przy czym, wyjaśnić należy, że Sąd nie uwzględnił złożonych podczas ostatniego terminu rozprawy wniosków pozwanego o dopuszczenia dowodu z opinii biegłych na okoliczność aktualnego stanu zdrowia powoda oraz treści zeznań ojca powoda, gdyż zebrany w sprawie bardzo obszerny materiał dowodowy pozwalał na uznanie sprawy za dostatecznie wyjaśnioną, a ocena zeznań świadków i stron należy do sądu, nie do biegłych. Dlatego, w ocenie Sądu, składane wnioski dowodowe zmierzały wyłącznie do wydłużenia toczącego się już kilka lat procesu.

Tak rozważając, na podstawie art. 445 kc Sąd orzekł jak w punkcie V. wyroku

W myśl art. 189 k.p.c., powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. W świetle poczynionych ustaleń, w tym wykazania odpowiedzialności pozwanego na zakażenie małoletniego bakterią gronkowca złocistego podczas pobytu w szpitalu w 1999 r. i nieskuteczności zarzutu przedawnienia, Sąd uznał, że zgłoszone żądanie oparte o treść przytoczonego przepisu jest uzasadnione.

Interes prawny powoda nie ulega żadnej wątpliwości, gdyż obecnie wiadomo, że jego leczenie, diagnostyka i rehabilitacja nadal trwają. Powód pozostaje pod opieką kilku specjalistycznych poradni, a w przyszłości planowane są kolejne zabiegi ( dłutowanie ósemek, usuwania śrub, korekty i modelowania żuchwy). Z powyższymi zabiegami powód wiąże nadzieję na poprawę stanu zdrowia, choć pewnością spowodują one kolejne wydatki i trudne aktualnie do jednoznacznego określenia skutki i koszty, a także cierpienia powoda.

Dlatego niezakończony obecnie proces leczenia powoda, a w szczególności istniejąca potrzeba i konieczność kontynuacji tego procesu w perspektywie niemożliwych do określenia co do skutków i czasu trwania efektów, uzasadnia w myśl art. 189 kpc rozstrzygnięcie w punkcie VI wyroku.

Wymagalność należności ubocznych Sąd uznał za słuszne i sprawiedliwe, w okolicznościach sprawy, określić na dzień doręczenia odpisu pozwu tj. 03.04.2012 r. W orzecznictwie dopuszcza się i takie stanowisko, iż wymagalność roszczenia o zadośćuczynienie może być w zależności od okoliczności sprawy, ustalona już na datę deliktu. Powód domagał się zasądzenia odsetek od daty wniesienia pozwu, jednakże zdaniem Sądu uzasadnioną, w świetle okoliczności sprawy będzie data doręczenia pozwanemu odpisu pozwu. Za takim stanowiskiem, przemawiają już termin ujawnienia szkody ( operacja kwiecień 2008 r.) jak i okoliczności jej powstania. W tym charakter ochrony prawnej o udzielenie, której małoletni ubiegał się, jak i okoliczności powstania tych roszczeń, a także sposób prowadzenia postępowania przez pozwanego, który negował niemal wszystkie fakty wskazywane przez powoda, następnie ustalone i dowiedzione zgodnie wbrew stanowisku procesowemu pozwanego, a sam sposób prezentowania stanowiska pozwanego działającego przez profesjonalnego pełnomocnika odzwierciedlają zapisy protokołów rozpraw. Nade wszytko jednak, Sąd akcentuje fakt, iż pozwany znał zasadę swej odpowiedzialności, wynikającą już z orzeczenia z 29.09.2005 r. wydanego po pięciu latach prowadzenia procesu, w sprawie I C 1020/01- w której akcesoryjnie odpowiadał jego ubezpieczyciel. Wszak gdyby wówczas nie przesądzona została zasada odpowiedzialności pozwanego, to i ubezpieczyciel by jej nie ponosił. Ponadto pozwany najpóźniej z chwilą doręczenia pozwu powziął wiadomość o terminie i fakcie powstania szkody ( 10 kwietnia 2008 r.), a także wysokości dochodzonych roszczeń, rozmiarze krzywdy oraz wydatkach i procesie leczenia małoletniego powoda. Zatem wiedza o powyższych okolicznościach, w zestawieniu z przesądzoną odpowiedzialnością ubezpieczyciela ( 2005 rok), już w momencie doręczenia odpisu pozwu powinna skutkować adekwatnym do okoliczności faktycznych, stanowiskiem procesowym pozwanego zaprezentowanym następnie w odpowiedzi na pozew zwłaszcza, że w toku procesu twierdzenia małoletniego powoda niemal w całości okazały się prawdziwe, a żądanie udzielenia ochrony prawnej uzasadnione.

Dlatego poczynione w sprawie ustalenia i powyższe rozważania uzasadniają, w myśl art. 481 kc, zasądzenie odsetek od należności wymienionych w punktach drugim ( wysokość wydatków związanych z zakupem lampy do naświetlań) i piątym( zadośćuczynienie) od dnia doręczenia pozwu stanowiąc, wobec braku dowodu na termin przedprocesowego wezwania do spełnienia świadczenia, podstawę oddalenia zgłoszonego żądania odsetkowego w pozostałym zakresie.

Sąd dokonał powyższych ustaleń w oparciu o dowody wskazane w trakcie rozważań, w tym zeznania świadków, opinie biegłych i dokumenty wymienione w stanie faktycznym. Przy czym zeznania świadka A. G. wyjaśniały jedynie zasady organizacji i działania pozwanego w 1999 r. oraz sposób komunikowania się z rodzicami małoletniego. Świadek J. Ż. i R. R. potwierdzili chronologię wydarzeń i diagnostyki utrwalone w dokumentacji, a świadek S. K.- do przesłuchania, którego konsekwentnie dążyła strona pozwana, mimo sygnalizowanych przez bliskich świadka przeszkód i trudności wynikających z jego stanu zdrowia- choć nie pamiętał okoliczności istotnych, to po okazaniu historii choroby z nakreślonym zapisem „ Stwierdzone u dziecka włókniste zesztywnienie stawu skorniowo-żuchwowego lewego po przebytym zapaleniu kości w przebiegu posocznicy” potwierdził: „ Skoro tak napisałem, to tak musiało być”. Zatem i wnioski dowodowe ze źródeł osobowych złożone przez pozwanego, potwierdziły tezy formułowane przez powoda. Z kolei zeznania świadka M. S. (2), która co prawda potwierdziła, iż u córki urodzonej w szpitalu (...) lutym 1999 r. i następnego dnia przewiezionej do S., stwierdzono zakażenie bakterią gronkowca, lecz nie podejmowała czynności w celu ustalenia odpowiedzialności konkretnej palcówki zdrowia, nie mogły mieć decydującego znaczenia w sprawie.

O kosztach sądowych orzeczono na podstawie art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2008 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w związku z art. 98 kpc- tj. wedle zasady odpowiedzialności za wynik sprawy. Na powyższe koszty składały się wydatki związane z wydanymi opiniami oraz opłata sądowa od pozwu, od uiszczenia, których powód był zwolniony. Wydatki sądowe wyniosły 7.875,54 zł., zaliczki wpłacone przez pozowanego – 5.100 zł. Zatem kwota 2.775,34 zł. wraz z opłatą od pozwu w wysokości 660 zł., objęte została rozstrzygnięciem w punkcie VIII wyroku.

SSR Krystyna Murawka