Sygnatura akt II Ca 174/19
Dnia 3 kwietnia 2019 r.
Sąd Okręgowy w Krakowie II Wydział Cywilny Odwoławczy
w składzie:
Przewodniczący: |
SSR (del.) Katarzyna Gajda - Roszczynialska (sprawozdawca) |
Protokolant: sekretarz sądowy Małgorzata Łojewska
po rozpoznaniu w dniu 3 kwietnia 2019 r. w Krakowie
na rozprawie
sprawy z powództwa I. C.
przeciwko (...) Towarzystwu (...) w W.
o zapłatę
na skutek apelacji powódki
od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa - Krowodrzy w Krakowie
z dnia 28 czerwca 2018 r., sygnatura akt I C 1347/18/K
1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:
„I. zasądza od strony pozwanej (...) Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz powódki kwotę 5.515 zł 66 gr. (słownie: pięć tysięcy pięćset piętnaście złotych sześćdziesiąt sześć groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 5 września 2017 roku do dnia zapłaty;
II. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
III. zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 2.950 zł 50 gr. (słownie: dwa tysiące dziewięćset pięćdziesiąt złotych pięćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;
IV. zasądza od powódki na rzecz strony pozwanej kwotę 983 zł 50 gr. (słownie: dziewięćset osiemdziesiąt trzy złote pięćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;
V. nakazuję zwrócić powódce kwotę 70 zł 00 gr. (słownie: siedemdziesiąt złotych) tytułem nadpłaconej opłaty od pozwu.”;
2. zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 480 zł 00 gr. (słownie: czterysta osiemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
SSR (del.) Katarzyna Gajda – Roszczynialska
wyroku z dnia 3 kwietnia 2019 r.
Stosownie do regulacji art. 505 13 § 2 k.p.c. niniejsze uzasadnienie zostało ograniczone wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa, albowiem przedmiotowa sprawa, wobec spełnienia przesłanek z art. 505 1 pkt. 1 k.p.c. rozpoznawana była w postępowaniu uproszczonym, zaś w toku postępowania apelacyjnego Sąd Odwoławczy nie przeprowadzał postępowania dowodowego.
Sąd Okręgowy zważył co następuje;
Apelacja powódki zasługiwała na uwzględnienie w całości.
Odnosząc się w pierwszym rzędzie do zarzutu naruszenie przepisów prawa procesowego, a to art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie oceny materiału dowodowego w sposób nasuwający zastrzeżenia z punktu widzenia zasad logicznego rozumowania i zasad doświadczenia życiowego przejawiającego się
w uznaniu, że powódce doręczono OWU przed zawarciem umowy, pomimo,
że otrzymana przez powódkę kopia wniosku nie zawiera określenia wariantu OWU
i dane te zostały dopisane po zawarciu umowy, należy ten zarzut uznać za uzasadniony.
Charakter prawny wzorców umów nie jest ujmowany jednolicie w doktrynie prawa cywilnego (zob. M. Bednarek, Wzorce umów, s. 69 i n.). Dominuje stanowisko, zgodnie z którym wzorzec umowy stanowi kwalifikowane oświadczenie woli o szczególnym reżimie prawnym. Oświadczenie to, po spełnieniu przesłanek tego reżimu, kształtuje w sposób automatyczny, poza konsensem, treść stosunku zobowiązaniowego wynikającego z umowy, na wzór elementów wymienionych
w art. 56 KC, tj. ustawy, zwyczaju i zasad współżycia społecznego (zob. E. Łętowska, Wzorce umowne, s. 199 i n.; taż, Prawo umów, s. 320; Z. Radwański, Teoria umów, s. 207–208; w orzecznictwie zob. np. wyr. SN z 30.11.2000 r., I CKN 970/98, OSNC 2001, Nr 6, poz. 93; wyr. SN z 14.7.2004 r., IV CK 577/03, Legalis; wyr. SN
z 19.4.2007 r., I CSK 27/07, OSNC – Zb. dodatkowy 2008, Nr A POZ. 25; wyr. SN
z 20.7.2017 r., I CSK 704/16, Legalis). Stanowisko to należy podzielić. Co istotne swoiste są przesłanki związania wzorcem oraz jego określenia jego treści w ramach kontroli konkretnej. W ocenie sądu okręgowego treść wzorca w niniejszej sprawie winna być pełna i nie budząca wątpliwości. Treść wzorca nie może być w żadnej mierze dopowiadana przez którąkolwiek ze stron postępowania. Poza treścią samego formularza umowy treść wzorca wyznacza również określone OWU wraz dokumentami informacyjnymi. W systemie prawnym występują przypadki, w których ustawodawca bądź specyfika stosunku prawnego wyznacza obowiązek przedłożenia określonych sformalizowanych dokumentów jak OWU, czy dokumenty informacyjne (np. oznaczenie ogólnych warunków ubezpieczenia znajdujących zastosowanie w sprawie). Dokumenty te w fazie przedkontraktowej pełnią funkcję informacyjną. Niemniej jednak przedłożenie ich w fazie przedkontraktowej (lub powołanie się na nie w fazie przedkontraktowej) bez ujęcia ich w umowie oznacza, że nie są integralną częścią umowy. Co więcej konieczne jest przedłożenie dokumentu na adekwatnym momencie w pełnej wersji w sposób niebudzący wątpliwości co do treści. W istocie taki dokument współwyznacza treść stosunku zobowiązaniowego. W momencie i po zawarciu umowy pełni on więc funkcję regulacyjną, służąc w szczególności oznaczeniu świadczenia, jego przedmiotu lub też określeniu sposobu wykonania zobowiązania. Skoro jednak dokonanie czynności prawnej wiąże się z procesem komunikacji, w ramach którego dochodzi do przekazywania informacji różnego rodzaju, należy przyjąć, że informacje te mogą współwyznaczać zarówno treść oświadczenia woli, jak i treść stosunku cywilnoprawnego. Jeśli po zawarciu umowy dokument pełni funkcję regulacyjną, w analizowanym przypadku należy uznać,
że stanowił element wzorca umowy. Dla spełnienia inkorporacji wzorca koniecznego jest zatem objęcie go w całości w określonym wariancie.
Przepis art. 384 § 2 zd. 2 k.c. wprowadza szczególny tryb związania wzorcem w umowach z udziałem konsumentów. Dla stosunków tych regułą podstawową jest doręczenie wzorca przed zawarciem umowy, a wskazane w tym przepisie wyjątki nie mają zastosowania w niniejszej sprawie. Określenie "doręczenie wzorca umowy" należy rozumieć jako wręczenie nośnika obejmującego całość treści wzorca
w sposób umożliwiający realne zapoznanie się przez adherenta z treścią wzorca przed zawarciem umowy (zob. M. Bednarek, w: System PrPryw, t. 5, 2013, s. 683
i n.; wyr. SN z 17.12.2015 r., V CSK 234/15, Legalis). Konieczne jest doręczenie
i zapoznanie się z całością wzorca. W tym wypadku doręczenie całości wzorca oznacza również doręczenie określonego wariantu OWU przed zawarciem umowy
i możliwość zapoznania się z nim, a najpóźniej momencie zawarcia umowy. Wymóg ten w całości obciąża proponenta. To on bowiem, bez udziału drugiej strony, wydaje wzorzec i zmierza do współkształtowania nim treści stosunku zobowiązaniowego. Co do zasady również proponenta obciąża dowód, że przesłanki związania wzorcem zostały spełnione (art. 6 k.c.) . Nie ma możliwości jakichkolwiek zmian co do reguł ciężaru dowodu w tym zakresie. W konsekwencji nie można podzielić zapatrywania sądu pierwszej instancji ani co do zakresu wzorca jak również co do obowiązków powódki. Nie może ostać się argumentacja przyjęta przez sąd pierwszej instancji , że wobec faktu podpisania oświadczenia o otrzymaniu i zapoznaniu się z OWU, bez wskazania dokładnie o jakie OWU chodzi oraz przy zeznaniach powódki, ze nie pamięta , aby otrzymała OWU prawidłowy był pogląd, że zapoznała się z całością wzorca. Sąd Okręgowy nie podziela poglądu, że nieprawidłowy jest pogląd, że nie zostało wskazane szczegółowe (to jest z podaniem pełnego numeru) oznaczenie ogólnych warunków ubezpieczenia znajdujących zastosowanie w sprawie, skoro zostało ono dokładnie zapisane w egzemplarzu wniosku inicjującego zawarcie umowy, a oznaczenie literowe OWU pozwala na ich identyfikację, ponadto wraz z polisą powódka otrzymała pismo z dnia 13 czerwca 2013 r., w którym dokładnie oznaczono indeks obowiązujących w stosunkach pomiędzy stronami ogólnych warunków ubezpieczenia wraz z pouczeniem o prawie odmowy odstąpienia od umowy w terminie 30 dni (k. 67-68). Brak zawarcia określenia konkretnego OWU w sposób niebudzący wątpliwości oraz zapoznanie się z nim przez konsumenta oznacza nie dopełnienie wskazanego powyżej obowiązku przez proponenta . Równocześnie wobec konstrukcji instytucji kontroli incydentalnej obowiązkiem tym nie można było obciążyć powódki. Przekroczenie zasad swobodnej oceny dowodów w świetle powołanej regulacji stanowi stwierdzenie, że jeżeli zaś powódka z uprawnienia tego nie skorzystała, stwierdzić należy, że sam fakt otrzymania którymś momencie ogólnych warunków ubezpieczenia, ich tożsamość z warunkami oznaczonymi indeksem wskazanym
w piśmie z dnia 13 czerwca 2013 r., czy w końcu sama treść OWU, nie budziły naówczas jej wątpliwości.
Wobec powyższego należy przyjąć brak zaistnienia przesłanki inkorporacji wzorca. Jeżeli wzorzec nie wiąże ze względu na brak spełnienia przesłanki inkorporacji, treść stosunku zobowiązaniowego jest wyznaczana treścią umowy (zob. np. wyr. SN z 14.7.2004 r., IV CK 577/03, Legalis) oraz ewentualnie innych wzorców, jeśli zostały inkorporowane. W niniejszej sprawie wobec braku podstaw do określenia koniecznej (minimalnej) treści stosunku zobowiązaniowego, należy przyjąć, że stosunek umowny nie został nawiązany.
W konsekwencji strony zobowiązane były wzajemnie do zwrotu tego, co sobie świadczyły i orzeczono jak w punkcie I sentencji.
Wobec przyjęcia powyższej koncepcji jedynie na marginesie należy wskazać, że w przypadku przyjęcia inkorporacji wzorca trafny był również zarzut naruszenia prawa procesowego, a to art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie oceny materiału dowodowego w sposób nasuwający zastrzeżenia z punktu widzenia zasad logicznego rozumowania i zasad doświadczenia życiowego przejawiających się po pierwsze
w uznaniu , iż propozycja zawarcia aneksu, z którego powódka nie skorzystała jest wiążąca , uzasadniona i rekompensująca pozwanej straty wywołane rozwiązaniem umowy podczas, gdy w innym miejscu uzasadnienia sąd stwierdza, że trudno wyobrazić sobie, aby sposób wyliczenia świadczenia wykupu miałby pozostawać
w związku z realnie poniesionymi kosztami towarzystwa oraz po drugie uznaniu,
iż w przypadku roszczenia powódki zastosowanie winien znaleźć minimalny poziom ochrony zagwarantowany decyzją Prezesa UOKiK, podczas gdy w decyzji RKT 1/2016 dotyczącej przedmiotoweg produktu Prezes UOKiK stwierdza, że przyjęcie zobowiązań nie jest równoznaczne z zaakceptowaniem przez Prezesa UOKKiK możliwości pobierania w.w. opłat, a konsumenci są uprawnieni do dochodzenia dalej idących roszczeń na drodze sądowej w powiązaniu z zarzutami naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 385
(
1) § 1 k.c. w zw. z art. 385
(
3 )pkt. 4, 12, 13, 16, 17 k.c. poprzez ich niezastosowanie w sprawie pomimo, że pozwana dokonała potrącenia ukrytej opłaty likwidacyjnej w wysokości 30 % zgromadzonego kapitału wpłaconego przez powódkę, która stanowi niedozwolone postanowienie umowne oraz art. 385
(
2) k.c. polegające na niezbadaniu abuzywności postanowień umownych w momencie podpisania umowy przez konsumenta i zastosowanie postanowień umownych zawartych w niepodpisanym aneksie do umowy w zaproponowanym przez pozwaną kształcie.
W ocenie sądu drugiej instancji kwestionowane postanowienia odnoszące się do ukrytej opłaty likwidacyjnej w wysokości 30 % zgromadzonego kapitału wpłaconego przez powódkę stanowiły niedozwolone postanowienie umowne oraz na mocy art. 385
2 k.c. miały charakter abuzywny i jako takie winny zostać wyeliminowane. Trafny jest zarzut , że nie zostały wykazane dokładnie koszty poniesione przez stronę pozwaną, a ponadto że badaniu w kontekście abuzywności powinny podlegać postanowienia umowne z momentu podpisania umowy przez konsumenta, a nie powinny być stosowane postanowienia umowne zawarte w niepodpisanym aneksie do umowy
w zaproponowanym przez pozwaną kształcie.
Zagadnienie to w istocie dotyczy tego, czy kontrola abuzywności powinna uwzględniać okoliczności, które powstały po zawarciu umowy, w tym także takie, jak zmiana umowy, a nawet jak sugeruje strona pozwana niepodpisana zmiana umowy. Zagadnienie to było pośrednio przedmiotem analizy w uchwale składu siedmiu sędziów SN z dnia 20 czerwca 2018r. (Sygn. akt III CZP 29/17) w uzasadnieniu której stwierdzono, że wykładnia językowa art. 385
1 § 1 zdanie 1 k.c. nie stwarza podstaw do przyjęcia, że w ramach oceny abuzywności postanowienia istotny jest sposób jego stosowania przez przedsiębiorcę. Przeciwnie, skłania ona do wniosku, że decydujące znaczenie ma nie to, w jaki sposób przedsiębiorca stosuje postanowienie i dla kogo jest to korzystne, lecz to, w jaki sposób postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta. Z przepisu wynika, że przedmiotem oceny w ramach kontroli incydentalnej jest samo postanowienie, a więc wyrażona w określonej formie (przeważnie słownej) treść normatywna, tzn. norma lub jej element określający prawa lub obowiązki stron (por. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 listopada 2015 r., III CZP 17/15), a jej punktem odniesienia – sposób oddziaływania postanowienia na prawa i obowiązki konsumenta. Z wykładni art. 385
2 k.c. wynika
z kolei, że o tym, czy postanowienie jest zgodne z dobrymi obyczajami, mogą decydować także czynniki wykraczające poza samą jego treść, w tym faktyczne
w postaci okoliczności zawarcia umowy. We wstępnej części przepisu wskazano jednak, że ocena powinna być dokonywana „według stanu z chwili zawarcia umowy”. Jest to wyraźne, jednoznaczne rozstrzygnięcie normatywne, które oznacza,
że w ramach tej oceny mogą być uwzględniane tylko zmienne zaistniałe do chwili zawarcia umowy, a więc istniejącą, wówczas pozostałą treść umowy, okoliczności jej zawarcia (np. udzielone informacje) oraz już zawarte powiązane umowy.
Z orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej również wynika, że zasadnicze znaczenie dla dopuszczalności klauzul modyfikacyjnych ma wymaganie ich przejrzystości, z którym wiąże się w szczególności konieczność przejrzystego wskazania przyczyn uprawniających do zmiany i jej sposobu (mechanizmu) - tak aby konsument miał możliwość przewidzenia, na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów, zmian, jakie może wprowadzić przedsiębiorca lub ich konsekwencji ekonomicznych - a niekiedy także przyznanie konsumentowi prawa do wypowiedzenia umowy (por. wyroki z dnia 26 kwietnia 2012 r., C-472/10, Nemzeti Fogyasztóvédelmi Hatóság przeciwko Invitel Távközlési Zrt, pkt 24 i 28; z dnia 21 marca 2013 r., C-92/11, RWE Vertrieb AG przeciwko Verbraucherzentrale Nordrhein-Westfalen e.V., pkt 49; z dnia 26 lutego 2015 r., C-143/13, B. Matei, I. O. Matei v. SC Volksbank România SA, pkt 74-76). Kluczowe jest zatem nie to, jak przedsiębiorca stosuje klauzulę modyfikacyjną, lecz to, czy konsument miał możliwość przewidzenia, jak będzie stosowana. W tym kontekście istotnego znaczenia może nabrać całokształt istotnych okoliczności faktycznych, do których Trybunał zalicza formy zachęty stosowane przez przedsiębiorcę w procesie negocjacji umowy oraz informacje dostarczone na tym etapie przez przedsiębiorcę, z uwzględnieniem poziomu uwagi, jakiego można oczekiwać od właściwie poinformowanego oraz dostatecznie uważnego i rozsądnego przeciętnego konsumenta (por. wyroki z dnia 30 kwietnia 2014 r., C-26/13, Á. Kásler, H. Káslerné Rábai przeciwko OTP Jelzálogbank Zrt, pkt 70, 74, z dnia 26 lutego 2015 r., C-143/13, pkt 75 oraz z dnia 23 kwietnia 2015 r., C-96/14, J.-C. Van Hove przeciwko CNP Assurances SA, pkt 41). Jest charakterystyczne, że formułując wskazówki pomocnicze, Trybunał pomija potrzebę wzięcia pod uwagę okoliczności powstałych po zawarciu umowy, a w szczególności tego, w jaki sposób przedsiębiorca korzystał
z klauzuli modyfikacyjnej. Przeciwnie, z orzecznictwa Trybunału wynika, że jest to niedopuszczalne. Tym bardziej należy przyjąć niedopuszczalność negatywnych konsekwencji w przypadku braku zawarcia aneksu. Potwierdzenie powyższego znajduje się także w wyroku TSUE z dnia 20 września 2017 r., C-186/16, R. P. Andriciuc i in. przeciwko Banca Românească SA, w którym zwięźle wyjaśnił on,
że ocenę nieuczciwego charakteru warunków umowy należy przeprowadzać
w odniesieniu do chwili zawarcia danej umowy z uwzględnieniem wszystkich okoliczności, o których przedsiębiorca mógł wiedzieć przy zawieraniu umowy i które mogły wpływać na jej późniejsze wykonanie, gdyż warunek umowny może wprowadzać między stronami nierównowagę pojawiającą się dopiero w czasie wykonywania umowy (pkt 54). Stanowisko zajęte w omawianym wyroku pozostaje
w zgodzie z szeroko umotywowanym poglądem, wyrażonym przez Rzecznika Generalnego. Odwołując się do celu i treści dyrektywy 93/13 - zwłaszcza art. 4 ust. 1 oraz art. 3 ust. 1 - oraz charakteru ochrony przyznanej konsumentowi, Rzecznik stwierdził, że jest oczywiste, iż ocena nieuczciwego charakteru warunków oraz istnienia znaczącej nierównowagi ze szkodą dla konsumenta powinna uwzględniać wszystkie okoliczności, o których przedsiębiorca wiedział lub które mógł przewidzieć w chwili zawarcia umowy i które mogły wpływać na jej późniejsze wykonanie, natomiast ocena ta nie może zależeć od zdarzeń, które wystąpią po zawarciu umowy. Można zatem stwierdzić, że z powołanych przepisów dyrektywy 93/13, interpretowanych z uwzględnieniem orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, wynika jasno, iż okoliczności, które zaistniały po zawarciu umowy, nie mają znaczenia dla oceny abuzywności postanowienia. W ramach tej oceny należy natomiast uwzględnić skutki, o których przedsiębiorca wiedział albo mógł wiedzieć przy zawieraniu umowy i które mogły wpływać na jej wykonanie w przyszłości. Wskazówki te mają charakter wiążący i muszą być uwzględnione w ramach prounijnej wykładni art. 385
(
1) § 1 k.c.
W konsekwencji do oceny abuzywności bierze się pod uwagę postanowienia umowne w brzmieniu z daty zawarcia umowy. Nie można brać pod uwagę aneksu zwłaszcza nie podpisanego. Dodatkowo w myśl dominującego stanowiska – pozostającego w zgodzie z prawem unijnym - brak związania konsumenta niedozwolonym postanowieniem oznacza, że nie wywołuje ono skutków prawnych od samego początku i z mocy samego prawa, co sąd ma obowiązek wziąć pod uwagę z urzędu (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2007 r., III CZP 62/07, OSNC 2008, nr 7-8, poz. 87 oraz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 2014 r., III CSK 204/13, „Monitor Prawa Bankowego” 2015, nr 1, s. 22, z dnia 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16, oraz z dnia 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16, OSNC 2018, nr 7-8, poz. 79), chyba że konsument następczo udzieli "świadomej, wyraźnej i wolnej zgody" na to postanowienie i w ten sposób jednostronnie przywróci mu skuteczność (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16 i przywołane tam orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej). Deklaratoryjność stwierdzenia abuzywności przy braku zgody na aneks i zmianę stosunku umownego nie może rodzić żadnych skutków w zakresie eliminacji pierwotnie abuzywnego postanowienia, w szczególności wobec wymogu transparentności oraz reguły in dubio contra proferentem.
W konsekwencji zasądzeniu podlegała kwota jednakże kwota 5 515 zł 66 gr. , a zatem kwota , do zwrotu której zobowiązana była strona pozwana. W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu jako nieuzasadnione.
O kosztach orzeczono na zasadzie stosunkowego rozdzielenia z art. 100 k.p.c. przy uwzględnieniu procentowego stopnia, w którym wygrała powódka zasądzono od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 2 950 zł 50 gr. tytułem zwrotu kosztów procesu oraz zasądzono od powódki na rzecz strony pozwanej kwotę 983 zł 50 gr.
Ponadto rozpoznając sprawę w postępowaniu uproszonym Sąd nakazał zwrot 70 zł 00 gr. tytułem nadpłaconej opłaty w oparciu o art. 80 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.
Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy, uwzględniając apelację orzekł na podstawie art. 386 § 1 k.p.c.
O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł zgodne z zasadą zawinienia i odpowiedzialności za wynik procesu z art. 98 k.p.c. w zw. z art. 391 k.p.c.. Ponieważ apelacja powoda okazała się uzasadniona w całości , należało zasądzić od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 450 zł 00 gr. tytułem zwrotu tych kosztów. Kwota ta stanowi równowartość wynagrodzenia reprezentującego stronę pozwaną pełnomocnika ustaloną w stawce minimalnej na podstawie § 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust.1 pkt. 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804) tj. z dnia 3 stycznia 2018 r. (Dz.U. z 2018 r. poz. 265).
SSR Katarzyna Gajda – Roszczynialska