Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 306/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 marca 2019 r.

Sąd Okręgowy w Sieradzu w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSO Marcin Rudnik (spraw.)

Sędziowie: SSO Marek Podwójniak

SSO Jacek Wojdyn

Protokolant: staż. Katarzyna Wawrzyniak

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej Łódź - Polesie Krzysztofa Sierugi

po rozpoznaniu w dniu 06 marca 2019r.

sprawy M. K.

oskarżonego o czyny z art. 279 § 1 kk i inne

na skutek apelacji wniesionych przez Prokuratora Rejonowego Ł. oraz obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Łasku VII Zamiejscowego Wydziału Karnego z siedzibą
w P. z dnia 31 sierpnia 2018r. wydanego w sprawie VII K 241/16

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok,

2.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. S. M. kwotę
504 (pięćset cztery) złote podwyższoną o podatek od towarów i usług w wysokości 115,92 zł (sto piętnaście złotych dziewięćdziesiąt dwa grosze) tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu odwoławczym,

3.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem opłaty za II instancję oraz kwotę 639,92 zł (sześćset trzydzieści dziewięć złotych dziewięćdziesiąt dwa grosze) tytułem zwrotu wydatków związanych z postępowaniem odwoławczym,

4.  kosztami postępowania odwoławczego związanymi z apelacją Prokuratora Rejonowego Ł. obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt II Ka 306/18

UZASADNIENIE

M. K. został oskarżony o:

I.  w dniu 12 lutego 2012 roku w P., działając wspólnie i w porozumieniu z K. W. osądzonym w odrębnym postępowaniu oraz z mężczyzną, co do którego materiał dowodowy jest rozpoznawany w odrębnym postępowaniu, zabrał w celu przywłaszczenia pieniądze w kwocie 2800 zł oraz dokonał zniszczenia poprzez stłuczenie szyb o wartości szkód 900 zł na szkodę (...) B. J.,

to jest o czyn z art.278 §1 k.k. i art.288 §1 k.k.w zw. z art.11 §2 k.k.,

II.  w dniach 12 – 12/13 września 2012 roku w W. i T., działając wspólnie i w porozumieniu z K. W. osądzonym w odrębnym postępowaniu oraz z mężczyzną, co do którego materiał dowodowy jest rozpoznawany w odrębnym postępowaniu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru i w krótkich odstępach czasu, dokonał włamania i usiłowania włamania do różnych obiektów oraz zniszczenia mienia powodując straty o łącznej wartości 1560 zł na szkodę różnych osób, przy czym:

-

w dniu 12/13 września 2012 roku w miejscowości T. gmina S. usiłował poprzez wyłamanie ramy drzwi wejściowych do sklepu spożywczo – przemysłowego dostać się do jego wnętrza i zabrać w celu przywłaszczenia znajdujące się w nim mienie o nieustalonej wartości na szkodę S. O. lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na interwencję osoby trzeciej, czym spowodował szkody w kwocie 1500 zł na jej szkodę,

-

w dniu 12 września 2012 roku w miejscowości W. po uprzednim wyłamaniu drzwi wejściowych do sklepu dostał się do jego wnętrza skąd zabrał w celu przywłaszczenia jedną butelkę wódki S. o wartości 60 zł na szkodę R. M.,

to jest o czyn z art.13 § 1 k.k. w zw. z art.279 § 1 k.k. i art.288 § 1 k.k. i art.279 § 1 k.k. w zw. z art.11 § 2 k.k. w zw. z art.12 k.k.,

III.  w dniu 26 grudnia 2012 roku w Ł. działając wspólnie i w porozumieniu z mężczyzną, co do którego materiał dowodowy jest rozpoznawany w odrębnym postępowaniu, po uprzednim wybiciu szyby włamał się do sklepu (...), a następnie zabrał w celu przywłaszczenia mienie o łącznej wartości 13 457,23 zł na szkodę B. C.,

to jest o czyn z art.279 § 1 k.k.

IV.  w okresie między 24 a 25 grudnia 2012 roku w Ł. działając wspólnie i w porozumieniu z mężczyzną, co do którego materiał dowodowy jest rozpoznawany w odrębnym postępowaniu, po uprzednim wyłamaniu dwóch zamków w drzwiach wejściowych włamał się do sklepu (...), a następnie zabrał w celu przywłaszczenia mienie w postaci wyrobów alkoholowych, papierosów, pieniędzy, pojemnika na bilon o łącznej wartości 20 297,92 zł na szkodę Ł. C.,

to jest o czyn z art. 279 § 1 k.k.

Wyrokiem z dnia 31 sierpnia 2018 roku wydanym w sprawie VII K 241/16 Sąd Rejonowy w Łasku VII Zamiejscowy Wydział Karny z/s w P. uznał M. K.:

-

w miejsce zarzucanego w pkt I czynu za winnego czynu wyczerpującego dyspozycję art.278 §1 kk i art. 288 §1 kk w zw. z art.11 § 2 kk polegającego na tym, że w dniu 12 lutego 2012 roku w P., działając wspólnie i w porozumieniu z K. W. i G. Z., osądzonymi w odrębnych postępowaniach, zabrał w celu przywłaszczenia pieniądze w kwocie 2.800 zł oraz dokonał zniszczenia mienia poprzez stłuczenie szyb o wartości 900 zł na szkodę (...) B. J. i za to na podstawie art. 278 §1 kk w zw. z art.11 § 3 kk wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności, a na podstawie art. 33 § 2 kk karę 100 stawek dziennych grzywny, określając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 zł (punkt 1),

-

w miejsce zarzucanego mu w pkt II czynu uznał za winnego czynu wyczerpującego dyspozycję art.13 § 1 kk w zw. z art. 279 §1 kk i art. 288 § 1 kk i art. 279 § 1 kk w zw. z art.11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk polegającego na tym, że w dniach 12 – 12/13 września 2012 roku w W. i T., działając wspólnie i w porozumieniu z K. W. i G. Z., osądzonymi w odrębnych postępowaniach, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru i w krótkich odstępach czasu, dokonał włamania i usiłowania włamania do różnych obiektów oraz zniszczenia mienia, powodując straty o łącznej wartości 1.560 zł na szkodę różnych osób, a w tym:

-

w nocy 12/13 września 2012 roku w miejscowości T., gm. Stryków, woj. (...), usiłował poprzez wyłamanie ramy drzwi wejściowych do sklepu spożywczo – przemysłowego dostać się do jego wnętrza i zabrać w celu przywłaszczenia znajdujące się w nim mienie o nieustalonej wartości na szkodę S. O., lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na interwencję osoby trzeciej, czym spowodował szkody w kwocie 1.500 zł na jej szkodę,

-

w dniu 12 września 2012 roku w miejscowości W., woj. (...), po uprzednim wyłamaniu drzwi wejściowych do sklepu dostał się do jego wnętrza, skąd zabrał w celu przywłaszczenia jedną butelkę wódki S. o wartości 60 zł na szkodę R. M.,

i za to na podstawie art. 279 §1 kk w zw. z art.11 § 3 kk wymierzył mu karę
1 roku pozbawienia wolności, a na podstawie art.33 § 2 kk karę 100 stawek dziennych grzywny, określając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 zł (punkt 2).

-

uniewinnił M. K. od dokonania zarzucanych mu w pkt III i pkt IV czynów (punkt 3).

Na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 i § 2 kk w zw. z art. 4 § 1 kk Sąd I instancji wymierzył oskarżonemu za przestępstwa przypisane w pkt 1 i 2 wyroku kary łączne: 1 roku i 7 miesięcy pozbawienia wolności i 150 stawek dziennych grzywny, określając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 zł (punkt 4), a na podstawie art. 69 § 1 i § 2 kk i art. 70 §1 pkt 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk wykonanie orzeczonej w pkt 4 kary łącznej pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres próby 5 lat (punkt 5). Na podstawie art. 72 §2 kk w zw. z art. 4 § 1 kk Sąd nałożył na oskarżonego M. K. obowiązki naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonych:

-

B. J. kwoty 3.800 zł,

-

R. M. kwoty 60 zł,

w terminie 6 (sześciu) miesięcy od uprawomocnienia się wyroku (punkt 6).

Poza tym Sąd przyznał od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Łasku na rzecz Indywidualnej Kancelarii Adwokackiej adw. S. M. kwotę 1.712,16 zł tytułem nieopłaconej obrony oskarżonego z urzędu w postępowaniu przygotowawczym i przed sądem i kwotę 631,90 zł tytułem zwrotu kosztów dojazdu na rozprawy (punkt 7), jak też orzekł, że koszty postępowania w części dotyczącej uniewinnienia oskarżonego ponosi Skarb Państwa (punkt 8). Ponadto Sąd Rejonowy zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 600 zł tytułem opłaty i kwotę 2.344,06 zł tytułem zwrotu wydatków związanych z ustanowieniem obrońcy z urzędu, zwalniając go od zapłaty pozostałej części wydatków (punkt 9).

W ustawowym terminie apelacje od tego wyroku wnieśli Prokurator Rejonowy Ł. oraz obrońca oskarżonego.

Prokurator Prokuratury Rejonowej Ł. zaskarżył wyrok w całości na niekorzyść oskarżonego M. K.. Rozstrzygnięciu zarzucił:

-

co do rozstrzygnięcia w punkcie 3 wyroku, obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 410 kpk oraz art. 7 kpk poprzez nieprzeprowadzenie na rozprawie wszystkich istotnych dowodów, tj. przesłuchania w charakterze świadka G. Z. oraz wydanie wyroku na podstawie niepełnego materiału dowodowego, a także dowolne, a nie swobodne przyjęcie, że złożone przez świadka G. Z. depozycje w toku postępowania przygotowawczego, w których wskazywał, że oskarżony popełnił wraz z nim czyny zabronione zarzucane mu w punkcie III i IV aktu oskarżenia są niewiarygodne i nie mogą stanowić podstawy do czynienia na ich podstawie ustaleń faktycznych,

-

błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia poprzez przyjęcie, że oskarżony nie wypełnił swoim zachowaniem warunków określonych w art. 65 § 1 kk mimo, że z ustalonego stanu faktycznego wynika, że M. K. uczynił sobie z popełnionych przez siebie przestępstw stałe źródło dochodu.

W konkluzji apelacji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości i przekazanie do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji.

Obrońca oskarżonego zaskarżył wyrok w części w zakresie pkt 1, 2, 4, 5, 6, 9 zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał istotny wpływ na treść orzeczenia, polegający na błędnym ustaleniu, że oskarżony:

1.  w dniu 12 lutego 2012 roku w P., działając wspólnie i w porozumieniu z K. W. i G. Z. zabrał w celu przywłaszczenia pieniądze w kwocie 2.800 zł oraz dokonał zniszczenia mienia poprzez stłuczenie szyb o wartości 900 zł, a sytuacji gdy oskarżony w lutym 2012 r. nie znał jeszcze G. Z. (poznali się w połowie 2012 r.) i w dacie 12.02.2012 r. nie jeździł samochodem z K. W.,

2.  w dniach 12-12/13 września 2012 r. w W. i T., działając wspólnie i w porozumieniu z K. W. i G. Z. dokonał włamania i usiłowania włamania do różnych obiektów oraz zniszczenia mienia, w sytuacji gdy z materiału dowodowego, iż sprawcami w/w przestępstw byli K. W. i G. Z., a oskarżony był jedynie kierowcą, który nie wysiadał z samochodu oraz nie miał wiedzy o planowanych przestępstwa,

spowodowany przekroczeniem zasad wyrażonych w art. 4 i 7 kpk poprzez selektywną, powierzchowną i jednostronną ocenę materiału dowodowego.

W konkluzji apelacji obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego M. K. od popełnienia zarzucanych mu czynów.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje wniesione w niniejszej sprawie nie zasługują na uwzględnienie.

Rozważając podniesione w apelacjach zarzuty natury procesowej tytułem wstępu należy wskazać, iż ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd meriti w toku rozprawy głównej mogą być skutecznie zakwestionowane, a ich poprawność zdyskwalifikowana wtedy dopiero, gdyby w procedurze dochodzenia do nich Sąd uchybił dyrektywom art. 7 kpk, pominął istotne w sprawie dowody lub oparł się na dowodach na rozprawie nieujawnionych, sporządził uzasadnienie niezrozumiałe, nadmiernie lapidarne, wewnętrznie sprzeczne bądź sprzeczne z regułami logicznego rozumowania, wyłączające możliwość merytorycznej oceny kontrolno-odwoławczej. Zarzut obrazy przepisu art. 7 kpk i w związku z tym dokonania błędnych ustaleń faktycznych może być skuteczny tylko wtedy, gdy skarżący wykaże, że sąd orzekający - oceniając dowody - naruszy zasady logicznego rozumowania, nie uwzględni przy ich ocenie wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego. Ocena dowodów dokonana z zachowaniem wymienionych kryteriów pozostaje pod ochroną art. 7 kpk, i brak jest podstaw do kwestionowania dokonanych przez sąd ustaleń faktycznych i końcowego rozstrzygnięcia, gdy nadto Sąd nie orzeknie z obrazą art. 410 kpk i 424§2 kpk oraz nie uchybi dyrektywie art. 4 kpk.

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania i analizując zarzuty podniesione w obu apelacjach Sąd Okręgowy nie stwierdził takich uchybień ze strony Sądu I instancji, które rodziłyby wątpliwości co do merytorycznej trafności zaskarżonego wyroku.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do dowodu z zeznań świadka G. Z.. Faktycznie w toku postępowania przed Sądem I instancji nie udało się przesłuchać tego świadka w związku z tym, że się ukrywał. Dowód z przesłuchania tego świadka został jednak przeprowadzony na etapie postępowania odwoławczego. Podnoszone w apelacji oskarżyciela publicznego argumenty odnoszące się do konieczności zawieszenia postępowania do czasu przesłuchania tego świadka obecnie straciły więc na aktualności. Brak jest również w tej chwili podstaw do twierdzenia, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy jest niekompletny, bowiem przeprowadzono wszystkie dowody mające znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Choć udało się przesłuchać G. Z. dopiero w toku postępowania odwoławczego, to jednak co do zasady ocena zeznań tego świadka pozostaje zbieżna z tą, która została dokonana przez Sąd I instancji. W przedmiotowej sprawie istotne z punktu widzenia penalizacji zachowań oskarżonego są wyłącznie zeznania świadków, którzy składając zeznania lub wyjaśnienia podawali okoliczności odnośnie udziału M. K. w poszczególnych przestępstwach, a więc G. Z. oraz K. W.. Sąd Rejonowy miał na uwadze, że zeznania takie są szczególnym dowodem, a ich ocena, chociaż jest to dowód podlegający takim samym regułom jak wszystkie pozostałe dowody, wymaga szczególnej skrupulatności. W tym zakresie wiele razy wypowiadał się Sąd Najwyższy, a Sąd Okręgowy podziela przywołany przez Sąd Rejonowy dorobek judykatury w tym zakresie. Warto w tym miejscu jedynie podkreślić, że dla przyjęcia pomówienia za podstawę ustaleń faktycznych konieczne jest, aby było ono logiczne, konsekwentne oraz wsparte innymi dowodami, które bezpośrednio lub choćby pośrednio potwierdziłyby wyjaśnienia pomawiającego. Po drugie, każde pomówienie powinno być oceniane z ostrożnością, z zachowaniem dużej dozy krytycyzmu i zasad logicznego rozumowania, a przy tym w konfrontacji z pozostałymi dowodami i okolicznościami sprawy. Po trzecie, wyjaśnienia pomawiające inną osobę powinny być jasne i konsekwentne, znajdując potwierdzenie w innych dowodach bezpośrednich lub pośrednich. Po czwarte, do oceny dowodu z pomówienia stosuje się kryteria zasady swobodnej oceny, co oznacza, że o ile przy wartościowaniu takiego dowodu sąd orzekający nie popełnia błędu logicznego, ani nie czyni ustaleń sprzecznych z doświadczeniem życiowym, ocena takiego dowodu pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k. (za: wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 6 kwietnia 2016 r., II AKa 58/16, LEX nr 2090997, por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 1985 r., IV KR 25/85, OSNKW 1985 r., z. 11-12, poz. 103, wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 7 października 1998 r., II AKa 187/98, KZS 1998 r., z. 11, poz. 37). Zdaniem Sądu Okręgowego zeznania oraz wyjaśnienia G. Z. co do zasady nie zasługują na uznanie ich za wiarygodne, są one niekonsekwentne i zawierają w sobie wiele sprzeczności. Bez wątpienia nie one mogą stanowić dowodu będącego podstawą skazania oskarżonego za czyny zarzucane mu pkt III i IV aktu oskarżenia. Także bezpośrednie przesłuchanie go w toku postępowania odwoławczego nie rozwiało wątpliwości związanych z depozycjami składanymi przez niego w toku postępowania przygotowawczego. Składając zeznania w toku postępowania apelacyjnego skazany nie pamiętał wielu szczegółów, skąd się znają z oskarżonym i wskazywał, że czyny objęte aktem oskarżenia miały miejsce dawno temu – określił, że 8-9 lat temu. Jego zeznania ewoluowały wraz z kolejnymi wyjaśnieniami i zeznaniami odczytywanymi przez Sąd, a po ich odczytaniu wskazywał głównie, że takie wyjaśnienia składał lub musiał składać skoro taki protokół znajduje się w aktach sprawy. Jednocześnie podkreślał, że był karany wielokrotnie i nie pamięta szczegółów czynów, których się dopuszczał. Wskazywał przy tym wyraźnie, że zależało mu jedynie na uzyskaniu rozstrzygnięcia korzystnego dla siebie, dlatego zgadzał się na dobrowolne poddanie karze. Przyznał też, że w toku konfrontacji z M. K. zaprzeczał jego udziałowi w przestępstwach licząc, że oskarżony wycofa się z pomówienia go o udział w rozboju. W taki instrumentalny sposób G. Z. traktował wszystkie swoje wyjaśnienia oraz zeznania, ich treść zależała od tego, jaką korzyść dla siebie w danym momencie pragnął uzyskać. Jednocześnie nie budzi wątpliwości konflikt między świadkiem G. Z. a oskarżonym M. K., a w tym zwłaszcza pretensje ze strony G. Z. o pomówienie go przez M. K. o udział w rozboju i konflikt związany z odpłatnością za użyczenie przez oskarżonego mieszkania, co także utrudnia przyjęcie stanowczych ustaleń co do czynów zarzucanych oskarżonemu w punkcie III i IV aktu oskarżenia. Zauważalne jest, że kwestia rozliczenia za czynsz wciąż budzi emocje między mężczyznami, co było widoczne także na rozprawie apelacyjnej. Podkreślić również należy, że wyjaśnienia i zeznania G. Z. stanowiły jeden, jedyny dowód, wskazujący na sprawstwo oskarżonego w zakresie czynów zarzucanych mu w punktach III i IV aktu oskarżenia. Nie było jakichkolwiek innych dowodów, które choćby w pośredni sposób potwierdzały relację G. Z..

Przechodząc zaś do zeznań K. W. to wskazać należy, że ocena jego zeznań oraz wyjaśnień dokonana przez Sąd I instancji mieści się w ramach zakreślonych przez art. 7 kpk. Jego zeznania i wyjaśnienia charakteryzują się większą spójnością, chociaż i w jego przypadku niewątpliwie składając poszczególne wyjaśnienia działał w celu uzyskania jak największej korzyści dla siebie. Jednocześnie w toku postępowania sądowego nie kwestionował on, że doszło do zdarzeń objętych zarzutami – w pkt I i II, a jedynie próbował umniejszyć rolę oskarżonego w popełnieniu przestępstw. Już w tym miejscu warto wskazać, że nie sposób przyjąć „wersji” przedstawianej przez K. W. podawanej na rozprawie głównej wskazującej, że oskarżony nie wiedział o włamaniach, że tylko jeździł, a nawet że miał pretensje, że K. W. oraz G. Z. nie informowali go o swoich planach. Z zeznań tych niewątpliwie rysuje się obraz próby obrony oskarżonego, na co wskazał zresztą sam świadek wprost mówiąc, że myślał, iż M. K. nie będzie miał z tego tytułu problemów. Trudno jednak uznać, że na tym polegała jedynie rola M. K., skoro nie tylko prowadził samochód, ale także widział jak mężczyźni biorą łomy oraz zakładają kominiarki wysiadając z samochodu, zaś po dokonaniu kradzieży na stacji (...) G. Z. podzielił się skradzionymi pieniędzmi z K. W. i oskarżonym. Relacja K. W. co do czynów w P., T. i W. została przy tym przynajmniej w części potwierdzona przez G. Z., nie była jedynym dowodem na sprawstwo oskarżonego w zakresie tych właśnie czynów. Słusznie zarazem ustalono, że oskarżony był współsprawcą przestępstw przypisanych mu w pkt 1 i 2 zaskarżonego wyroku. Sąd I instancji wyłożył szczegółowo poglądy orzecznictwa na temat współsprawstwa i koniecznych elementów do jego przyjęcia. W niniejszej sprawie istotny jest podział ról. M. K. odpowiedzialny był za kierowanie pojazdem, nie mógł także gasić silnika i wraz ze współsprawcami odjeżdżał szybko z miejsc, w których popełniali przestępstwa. Ponadto łom i kominiarki znajdowały się w jego samochodzie, Niewątpliwie wykracza to poza ramy pomocnictwa (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 24 maja 2016 r. II AKa 64/16 LEX nr 2136991, wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 13 stycznia 2016 r. II AKa 274/15, LEX nr 2229230, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 stycznia 2014 r., V KK 241/13, LEX nr 1422128).

Odnosząc się zaś do kwestii podnoszonej w apelacji obrońcy oskarżonego, a więc momentu od kiedy oskarżony zna się z G. Z. to brak w sprawie dowodów, które w sposób stanowczy przemawiałyby za błędnym ustaleniem co do czynu, którego dopuścił się M. K. w dniu 12 lutego 2012 roku. Błędne wskazanie w uzasadnieniu wyroku ustaleń faktycznych co do tego dnia, nie ma wpływu na rozstrzygnięcie wydane w przedmiotowej sprawie, istotne są bowiem ustalenia faktyczne dokonane w wyroku i w tylko wówczas, gdyby w tym zakresie pojawiły błędy, to byłyby podstawy do ingerencji ze strony Sądu Odwoławczego. W pierwszej kolejności należy wskazać, że okoliczności popełnienia tego przestępstwa zostały opisane w wiarygodnych wyjaśnieniach K. W., który wskazywał na udział zarówno oskarżonego jak i G. Z. w tym czynie. Jednocześnie z prowadzonego postępowania wynika, że do kradzieży na stacji (...) w P. doszło właśnie w dniu 12 lutego 2012 roku. Ponadto wyjaśnienia G. Z. co do znajomości z oskarżonym istotnie się różnią – podawał w tym zakresie różne wersje, między innymi podczas przesłuchania w charakterze podejrzanego w dniu 27 maja 2013 roku wskazał, że K. W. oraz M. K. zna od ponad roku, co wykluczałoby przyjęcie wersji przedstawianej w kolejnych wyjaśnieniach, że poznali się w wakacje 2012 roku (konfrontacja przeprowadzona pomiędzy G. Z. a oskarżonym w dniu 29 czerwca 2016 roku). Reasumując, nie zasługuje na uwzględnienie zarzut obrońcy oskarżonego jakoby ustalenia co do czynu przypisanego w punkcie 1 wyroku były błędne, bowiem podnoszone argumenty nie pozwalają na przyjęcie, że oskarżony poznał G. Z. dopiero w połowie 2012 roku.

Sąd Okręgowy nie znalazł również podstaw do uznania za zasadny zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych odnoszącego się do uczynienia sobie przez M. K. stałego źródła dochodu z popełnionych przestępstw. Wbrew twierdzeniom oskarżyciela publicznego w przedmiotowej sprawie nie wystąpiły okoliczności wskazane w art. 65 § 1 kk, do czego odniósł się także Sąd I instancji. Dla przyjęcia, że popełnianie przestępstw stanowi stałe źródło dochodu w rozumieniu art. 65 § 1 kk konieczne jest ustalenie, że działalność przestępcza jest jedynym źródłem dochodu sprawcy lub stanowi dodatkowe, ale regularne źródło dochodu. Uzyskana korzyść i cel nie jest w tym zakresie najistotniejsza, ale decydujące znaczenie ma uzyskiwanie korzyści w sposób sprzeczny z prawem, długotrwale i powtarzalnie (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 6 września 2017 r., II AKa 87/17, LEX nr 2536070). W niniejszej sprawie oskarżonemu przypisano popełnienie przestępstw w dniu 12 lutego 2012 roku i 12-12/13 września 2012 roku (trzy czyny). Trudno w takiej sytuacji dopatrywać się regularności a także długotrwałości w przestępczym procederze oskarżonego. Dość powiedzieć, że proponowana przez oskarżyciela publicznego kwalifikacja prawna nie uwzględniała popełnienia przez niego zarzucanych mu czynów w warunkach określonych w art. 65 § 1 kk. Ponadto nawet hipotetycznie przyjmując, że oskarżony dopuściłby się także czynów z pkt III i IV w grudniu 2012 roku to również nie zostałyby spełnione określone wyżej warunki. Reasumując zarzut ten należało uznać za chybiony.

Konkludując Sąd I instancji nie dopuścił się ani obrazy przepisów postępowania, ani też błędu w ustaleniach faktycznych, zaś zarzuty w tym zakresie należało uznać za całkowicie bezpodstawne. Podkreślić należy, że oskarżony oraz jego obrońca mają prawo oceniać zebrany w sprawie materiał dowodowy odmiennie od orzekającego sądu, co jest przejawem jego prawa do obrony, nie jest jednak zadaniem sądu podzielenie takiej oceny. Skoro Sąd Rejonowy nie naruszył przepisów kodeksu postępowania karnego, w tym zwłaszcza nie dopuścił się żadnych uchybień przy ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, to tym samym nie można mieć również zastrzeżeń do poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych, które znalazły oparcie w uznanych za wiarygodne dowodach, a które nie pozostawiały wątpliwości, że M. K. dopuścił się zarzucanych mu przestępstw (art. 278 § 1 kk i art. 288 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk oraz 13 § 1 kk w zw. z art. 279 § 1 kk i art. 288 § 1 kk i art. 279 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk). Jednocześnie na uwzględnienie nie zasługiwała apelacja oskarżyciela publicznego, w której prokurator wskazywał przyczyny, które jego zdaniem uzasadniały uchylenie zaskarżonego wyroku co do czynów, od których popełnienia M. K. został uniewinniony.

Uwzględniając regułę z art. 447 § 1 kpk, a więc że apelację co do winy uznaje się za zwróconą przeciwko całości wyroku obowiązkiem Sądu Okręgowego w Sieradzu było rozważenie, czy karę orzeczoną wobec oskarżonego, należy uznać za rozstrzygnięcie rażąco surowe.

Pojęcie rażącej niewspółmierności kary wskazane w art. 438 pkt 4 kpk w związku z jego ocennością było przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego w wielu orzeczeniach. W wyroku z dnia 11 kwietnia 1985r. (V KRN 178/85 , OSNKW z 1995r. Nr 7 – 8, poz. 60) Sąd Najwyższy podkreślił, że zarzut niewspółmierności kary, jako zarzut z kategorii ocen, można zasadnie podnosić wówczas, gdy kara jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, to nie uwzględnia w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy, innymi słowy - gdy w społecznym odczuciu jest karą niesprawiedliwą. Jednocześnie w innym wyroku tego Sądu z dnia 2 lutego 1995r. (II KRN 198/94 – OSNPP z 1995r., z. 6, poz. 18) wskazano przy rozważaniach odnośnie rażącej niewspółmierności kary, iż nie chodzi o każdą ewentualną różnicę co do jej wymiaru, ale o różnicę ocen tak zasadniczej natury, iż karę dotychczas wymierzoną nazwać można byłoby - również w potocznym znaczeniu tego słowa - »rażąco« niewspółmierną, to jest niewspółmierną w stopniu nie dającym się wręcz zaakceptować.

W świetle tak ukształtowanego orzecznictwa Sądu Najwyższego oraz uwzględniając wszystkie okoliczności sprawy nie można mieć zastrzeżeń do rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego o karze wymierzonej oskarżonemu. Sąd I instancji należycie uzasadnił, dlaczego wymierzył oskarżonemu takie a nie inne kary pozbawienia wolności za przypisane mu przestępstwa i następnie karę łączną. Uwzględnił przy tym uprzednią karalność oskarżonego i działanie przez niego wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami. Orzeczona kara łączna 1 roku i 7 miesięcy pozbawienia wolności stanowi właściwą represję karną wobec oskarżonego. Jednocześnie na uwzględnienie zasługuje rozstrzygnięcie o warunkowym zawieszeniu jej wykonania przez zastosowanie przepisów w brzmieniu obowiązującym do dnia 30 czerwca 2015 roku. Sąd I instancji wskazał, że od daty popełnienia kolejnych przestępstw (za które został już uprzednio prawomocnie skazany) oskarżony zmienił swoją postawę i przestrzega porządku prawnego. Ponadto jest osobą młodą, zaś przypisanych mu niniejszym wyrokiem czynów dopuścił się w wieku 20 lat, a zatem istotne jest wykształcenie u niego prawidłowych postaw. Wydane rozstrzygnięcie winno spełniać obok celów represyjnych także wychowawcze. Jednocześnie pięcioletni okres próby pozwoli na dokonanie weryfikacji wystawionej prognozy kryminologicznej. Ponadto oskarżony dopuścił się czynów w celu uzyskania korzyści majątkowej i orzeczenie obok kary pozbawienia wolności także kary grzywny zasługuje na aprobatę. Łączna kara 150 stawek dziennych grzywny właściwie uwzględnia wszystkie okoliczności sprawy. Wysokość stawki dziennej została przy tym ustalona na poziomie minimalnym 10 złotych, stąd trudno rozpatrywać ją w kategoriach nadmiernej surowości. Jednocześnie Sąd odwoławczy nie doszukał się podstaw do zmiany rozstrzygnięć o karach na surowsze w związku z kierunkiem zaskarżenia wyroku przez oskarżyciela publicznego. Na aprobatę zasługują także orzeczone obowiązki naprawienia szkody na rzecz pokrzywdzonych.

Reasumując Sąd Okręgowy, nie znajdując podstaw do uwzględnienia apelacji obrońcy oskarżonego oraz Prokuratora Rejonowego Ł., na podstawie art. 437§1 kpk, utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.

Na podstawie art. 618 § 1 pkt 11 kpk w zw. z art. 634 kpk Sąd Okręgowy zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. S. M. kwotę 504 złote podwyższoną o podatek od towarów i usług w wysokości 115,92 złotych tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu odwoławczym. Wysokość wynagrodzenia obrońcy ustalono w oparciu o § 17 ust. 2 pkt 4 w zw. z § 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2016 r. poz. 1714)

W oparciu o art. 636 § 1 kpk Sąd Okręgowy zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 600 złotych tytułem opłaty za II instancję oraz kwotę 639,92 złote tytułem zwrotu wydatków związanych z postępowaniem odwoławczym, nie znajdując jakichkolwiek podstaw zwolnienia go z obowiązku uiszczenia tychże kosztów, natomiast kosztami postępowania odwoławczego związanymi z apelacji Prokuratora Rejonowego Ł. obciążył Skarb Państwa.