Sygn. akt XIII Ga 1263/18
Wyrokiem z dnia 10 sierpnia 2018 roku, w sprawie sygn. akt V GC 292/18, Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim w pkt. 1. zasądził od (...)spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda P. N. kwotę 2.677,80 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 24 lutego 2018 roku do dnia zapłaty, w pkt. 2. oddalił powództwo w pozostałym zakresie oraz w pkt. 3. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 206,84 zł tytułem stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu (wyrok – k. 105; uzasadnienie – k. 112-116).
Apelację od powyższego orzeczenia złożył powód – P. N., zaskarżając go w części, to jest w pkt. 2. oddalającym powództwo ponad kwotę 2.677,80 zł oraz pkt. 3. w zakresie zasądzonych kosztów procesu.
Zaskarżonemu wyrokowi skarżący zarzucił naruszenie:
1. przepisów postępowania cywilnego, to jest art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie przez sąd nie swobodnej, a dowolnej oceny dowodów z naruszeniem zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego co miało wpływ na treść rozstrzygnięcia polegające na uznaniu, że:
a. w uznanym przez sąd okresie najmu pojazdu zastępczego, a nieznanym przez ubezpieczyciela, to jest 7 dni od wypłaty odszkodowania, uzasadniona dzienna stawka najmu pojazdu zastępczego powinna wynosić 140,00 zł brutto, a nie 270,60 zł;
b. stawka powoda należała się do 3 stycznia 2018 roku, skoro oferta pozwanego na pojazd w klasie poszkodowanego zaczynała się 4 stycznia 2018 roku, a poszkodowany miał prawo korzystać z ofert powoda do czasu otrzymania pojazdu zastępczego z wypożyczalni współpracującej z pozwanym i wtedy taki pojazd zwrócić, a nie zwracać pojazd jeden dzień przed jego otrzymaniem;
2. przepisów prawa materialnego, to jest art. 361 § 1 i 2 k.c. , art. 363 § 1 i 2 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie skutkujące uznaniem przez Sąd I instancji, że:
a. w uznanym przez sąd okresie najmu pojazdu zastępczego, a nieznanym przez ubezpieczyciela, to jest 7 dni od wypłaty odszkodowania, czyli w okresie kiedy brak było oferty ze strony pozwanego (...), uzasadniona dzienna stawka najmu pojazdu zastępczego powinna wynosić 140,00 zł brutto, a nie 270,60 zł;
b. niezasadnym przyjęciu najmu z dnia 4 stycznia 2018 roku po stawce pozwanego, a nie stawce powoda.
Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 3.722,60 zł ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji oraz zasądzenie kosztów procesu w obu instancjach od pozwanego na rzecz powoda według norm przepisanych (apelacja – k. 112-114).
W odpowiedzi na apelację powoda pozwany wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych (odpowiedź na apelację – k. 133-134).
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja jako zasadna skutkuje zmianą zaskarżonego wyroku w zakresie roszczenia głównego i w części dotyczącej kosztów procesu.
Skarżący, reprezentowany przez fachowego pełnomocnika, nieprawidłowo sformułował zarzuty naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. Zgodnie z powołanym przepisem sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego. W rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o wszystkie przeprowadzone, a przedstawione przez strony dowody. Ponadto okoliczności faktyczne w sprawie nie były między stronami sporne. Charakter taki miała wyłącznie ocena prawna zaistniałych wydarzeń w zakresie dotyczącym zasadności przyznania powodowi P. N. odszkodowania za wynajem pojazdu za okres od dnia 22 grudnia 2017 roku do dnia 22 stycznia 2018 roku. Ocena prawna prawidłowo poczynionych ustaleń faktycznych nie mieści się zatem w zakresie zastosowania przepisu art. 233 § 1 k.p.c.
Z tego punktu widzenia zarzuty naruszenia przez Sąd I instancji art. 233 § 1 k.p.c. były nietrafione.
Częściowo zasadne są zarzuty naruszenia prawa materialnego art. 361 § 1 i 2 k.c. i art. 363 § 1 k.c.
Z niekwestionowanych przez strony i niewadliwych ustaleń Sądu Rejonowego wynikało, że szkoda zaistniała w dniu 21 grudnia 2017 roku w pojeździe marki H. nr rej. (...) stanowiącym własność B. M. była szkodą całkowitą. Ubezpieczyciel wskazał, iż ustalił wysokość szkody metodą różnicową polegającą na określeniu wartości pojazdu uszkodzonego w określonym zdarzeniu w stosunku do wartości samochodu ustalonego bezpośrednio przed zdarzeniem. Nie budziło wątpliwości, iż w dniu 15 stycznia 2018 roku pozwany ubezpieczyciel wypłacił odszkodowanie w wysokości 11.200,00 zł stanowiące różnicę pomiędzy wartością uszkodzonego pojazdu przed szkodą, a wartością tzw. pozostałości. Jednocześnie, jak ustalił Sąd I instancji, poszkodowana zdecydowała się dokonać naprawy uszkodzonego pojazdu dopiero w dniu 13 stycznia 2018 roku. Oddanie pojazdu przez poszkodowaną do naprawy związane było z przebiegiem postępowania likwidacyjnego, bowiem przekazanie pojazdu do naprawy nastąpiło następnego dnia po tym, jak poszkodowana została powiadomiona wiadomością mailową o wysokości przyznanego odszkodowania oraz sposobie rozliczenia szkody.
Przypomnieć należy, że wysokość odszkodowania ubezpieczeniowego świadczonego z tytułu ubezpieczenia OC jest zakreślona granicami odpowiedzialności cywilnej posiadacza, kierowcy samochodu. Do rozstrzygnięcia o odszkodowaniu ubezpieczeniowym przy ubezpieczaniu OC koniecznym jest sięgnięcie do ogólnych reguł Kodeksu cywilnego odnoszących się do zakresu odszkodowania, w szczególności do przepisu art. 361 § 1 i 2 k.c. Reguły te nakazują przestrzeganie zasady pełnego odszkodowania w granicach adekwatnego związku przyczynowego (por. uchwałę SN z dnia 15 listopada 2001 roku, III CZP 68/01, OSP 2002, z. 7-8, poz. 103, czy uchwałę z dnia 21 marca 2003 roku, III CZP 6/03, OSNC 2004, z. 1, poz. 4). Podstawową funkcją odszkodowania jest bowiem kompensacja, co oznacza, że odszkodowanie powinno przywrócić w majątku poszkodowanego stan rzeczy naruszony zdarzeniem wyrządzającym szkodę, nie może ono jednak przewyższać wysokości faktycznie poniesionej szkody. Oceny, czy poniesienie określonych kosztów mieści się w ramach szkody i normalnego związku przyczynowego, jak podkreślał Sąd Najwyższy, należy dokonywać na podstawie indywidualnej sytuacji poszkodowanego i konkretnych okoliczności sprawy (por. uzasadnienia wyroku SN z dnia 20 lutego 2002 roku, V CKN 1273/00 niepubl. czy wyroku SN z dnia 16 maja 2002 roku, V CKN 1273/00 niepubl.).
Utrata możliwości korzystania z rzeczy wskutek jej zniszczenia stanowi szkodę majątkową. W piśmiennictwie podkreśla się, że normalnym następstwem w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. jest bardzo często niemożność korzystania z samochodu przez poszkodowaną, nie tylko w sytuacji jego uszkodzenia, ale również zniszczenia. Jeżeli więc poszkodowana poniosła w związku z tym koszty, które były konieczne, na wynajem pojazdu zastępczego, to mieszczą się one w granicach skutków szkodowych podlegających wyrównaniu.
Na aprobatę zasługuje pogląd Sądu Najwyższego zawarty w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 17 listopada 2011 roku w sprawie sygn. akt III CZP 5/11, w której wskazuje się, że odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego niesłużącego do prowadzenia działalności gospodarczej obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego; nie jest ona uzależniona od niemożności korzystania przez poszkodowaną z komunikacji zbiorowej. Podobne zapatrywanie Sąd Najwyższy wyraził w wyroku z dnia 18 września 2004 roku w sprawie sygn. akt IV CK 672/03; opubl. LEX Nr 146324, uznając, iż postulat pełnego odszkodowania przemawia za przyjęciem stanowiska o potrzebie zwrotu przez ubezpieczyciela tzw. wydatków koniecznych, potrzebnych na czasowe używanie zastępczego środka komunikacji w związku z niemożliwością korzystania z niego wskutek zniszczenia, z tym że tylko za okres między dniem zniszczenia, a dniem w którym poszkodowana może nabyć analogiczny pojazd, nie dłuższy jednak niż za czas do zapłaty odszkodowania.
W rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy ustalił, iż poszkodowana w momencie, w którym szkoda zaistniała i została zgłoszona, została pouczona o możliwości skorzystania z najmu pojazdu zastępczego oferowanego przez pozwanego, a konkretnie przez firmę współpracującą z ubezpieczycielem. Poszkodowana, po zgłoszeniu się do ubezpieczyciela, uzyskała informację, że w tej klasie, w jakiej był uszkodzony jej samochód, nie można wynająć pojazdu zastępczego od dnia 21 grudnia 2017 roku, a dopiero od dnia 4 stycznia 2018 roku. Wobec powyższego mąż poszkodowanej działający w jej imieniu, wynajął pojazd zastępczy w firmie powoda za stawkę wyższą niż ta, którą ubezpieczyciel wskazywał jako stawkę akceptowalną za najem pojazdu zastępczego. Nie ulegało wątpliwości, iż od dnia 4 stycznia 2018 roku poszkodowana miała możliwość najmu pojazdu zastępczego w firmie współpracującej z ubezpieczycielem w tej klasie do której należał samochód będący jej własnością. Sąd Rejonowy przyjął w związku z tym, że za ten czas kiedy nie był dostępny pojazd zastępczy w klasie odpowiadającej uszkodzonemu autu poszkodowanej należy się powodowi odszkodowanie związane z kosztami najmu w tej stawce, która wynikała z faktury wystawionej na podstawie zawartej z poszkodowaną umowy. Natomiast za pozostały okres w stawce skorygowanej przez ubezpieczyciela do kwoty 140,00 złotych.
Sąd Okręgowy akceptuje stanowisko Sądu Rejonowego, uznając iż skoro poszkodowana nie mogła wynająć pojazdu zastępczego od firmy współpracującej z ubezpieczycielem, to koszty wynajmu pojazdu są takie jak wynika z przedłożonych przez powoda faktur. Należy zgodzić się z argumentem skarżącego, że trudno wymagać od poszkodowanej, aby w dniu 3 stycznia 2018 roku zdała powodowi wynajmowany pojazd zastępczy, by móc go wynająć w firmie współpracującej z pozwanym ubezpieczycielem dopiero od następnego dnia. Poszkodowana byłaby wówczas pozbawiona możliwości korzystania z pojazdu zastępczego w tym jednym dniu. Zatem za okres od dnia 22 grudnia 2017 roku do dnia 4 stycznia 2018 roku stawka najmu pojazdu zastępczego winna być refundowana w wysokości 270,60 zł czyli w stawce obowiązującej u powoda.
W utrwalonym już orzecznictwie poświęconemu zasadności ponoszenia kosztów przez ubezpieczyciela za wynajem samochodu zastępczego w przypadku szkody całkowitej ukształtował się pogląd, że odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego w okresie niezbędnym do nabycia innego pojazdu mechanicznego, jeżeli odszkodowanie ustalone zostało w wysokości odpowiadającej różnicy pomiędzy wartością pojazdu mechanicznego sprzed zdarzenia powodującego szkodę a wartością pojazdu w stanie uszkodzonym, którego naprawa okazała się niemożliwa lub nieopłacalna - tzw. szkoda całkowita (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 września 2004 roku, sygn. akt IV CK 672/03, Lex numer 14632 oraz w uchwale z dnia 22 lipca 2013 roku, sygn. akt III CZP 76/13, Lex numer 1392609). Postulat pełnego odszkodowania przemawia więc za przyjęciem stanowiska o potrzebie zwrotu przez ubezpieczyciela tzw. wydatków koniecznych, potrzebnych na czasowe używanie zastępczego środka komunikacji w związku z niemożliwością korzystania z niego wskutek zniszczenia, z zastrzeżeniem jednak, że najem uzasadniony jest jedynie za okres między dniem zniszczenia a dniem, w którym poszkodowany może nabyć analogiczny pojazd, a w przypadku naprawy samochodu za okres konieczny i niezbędny do naprawy pojazdu – w przypadku szkody częściowej (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5 listopada 2004 roku, sygn. akt II CK 494/03, Lex numer 145121).
W zaistniałym stanie faktycznym, pozwany ubezpieczyciel zakwalifikował szkodę B. M. jako całkowitą, o czym poinformował ją w wydanej decyzji z dnia 12 stycznia 2018 roku, a zatem poszkodowana, w świetle stanowiska pozwanego, uprawniona była do wynajmu pojazdu zastępczego na czas niezbędny do nabycia nowego samochodu lub wypłaty odszkodowania. Jednocześnie, z materiału dowodowego wynika, że poszkodowana nie nabyła nowego samochodu do czasu zakończenia umowy najmu pojazdu zastępczego i pomimo stanowiska pozwanego (o szkodzie całkowitej) podjęła ona ostatecznie decyzję o jego naprawie. Trudno jest jednak z tego powodu czynić zarzuty wobec poszkodowanej, skoro od jej autonomicznej decyzji zależało to, w jaki sposób przywróciła ona poprzedni stan swego majątku (sprzed wypadku). Zdaniem Sądu rozpoznającego sprawę nie sposób uznać w okolicznościach niniejszej sprawy, ażeby poszkodowana zobowiązana była do podjęcia decyzji o naprawie pojazdu wcześniej, aniżeli uzyskała odszkodowanie. Zasadne zatem było odszkodowanie za najem pojazdu zastępczego dodatkowo przez 8 dni (w dniu 4 stycznia 2018 roku i 7 dni po wypłacie odszkodowania) w kwocie 1.044,80 zł (8 x 130,6 zł [270,60 zł – 140,00 zł]).
W konsekwencji, Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w punkcie. 2 w ten sposób, że zasądził dodatkowo od (...) spółki akcyjnej w W. na rzecz P. N. kwotę 1.044,80 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 24 lutego 2018 roku do dnia zapłaty i oddalił powództwo w pozostałym zakresie.
Na skutek zmiany rozstrzygnięcia odnośnie należności głównej, zmianie podlegało rozstrzygnięcie w zakresie kosztów procesu w postępowaniu przed Sądem I instancji (pkt. 3 wyroku). Powód przegrał sprawę w 27,85 %, a zatem powinien ponieść koszty procesu w takiej części. Łączne koszty poniesione przez powoda w toku postępowania przed Sądem I instancji wyniosły 2.075 zł, a złożyły się na nie: opłata od pozwu w wysokości 258 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego będącego radcą prawnym w kwocie 1.800 zł. Wynagrodzenie pełnomocnika powoda będącego radcą prawnym zostało ustalone zgodnie z § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t. j. Dz. U. z 2018 roku, poz. 265). Natomiast po stronie pozwanego koszty wyniosły: opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego będącego radcą prawnym w kwocie 1800 zł. Łączne koszty procesu wyniosły kwotę 3.892 zł. Strona powodowa powinna pokryć 27,85 % kosztów procesu, to jest 1.083,74 zł, zaś strona pozwana 72,15 % kosztów procesu, czyli kwotę 2.808,07 zł. Wobec powyższego należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda kwotę 991,26 zł z tytułu zwrotu kosztów procesu.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. zasądzając od pozwanego na rzecz P. N. kwotę 188 zł tytułem zwrotu kosztów procesu za postępowanie apelacyjne. Na koszty te założyły się: opłata od apelacji w kwocie 53 zł i wynagrodzenie pełnomocnika powoda będącego radcą prawnym w kwocie 135 zł. Wynagrodzenie pełnomocnika powoda zostało ustalone na podstawie § 2 ust. 2 i § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t. j. Dz. U. z 2018 roku, poz. 265).
Piotr Chańko Jolanta Jachowicz Bartosz Kaźmierak