Sygn. akt I ACa 176/13
Dnia 27 marca 2013 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Wojciech Kościołek (spr.) |
Sędziowie: |
SSA Piotr Rusin SSA Barbara Górzanowska |
Protokolant: |
st.sekr.sądowy Beata Lech |
po rozpoznaniu w dniu 27 marca 2013 r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa J. K.
przeciwko (...) S.A. Oddział w K.
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie
z dnia 8 października 2012 r. sygn. akt I C 901/12
1. oddala apelację;
2. zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 2.700 zł (dwa tysiące siedemset złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
Sygn. akt I ACa 176/13
Powód J. K. domagał się zasądzenia od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej Oddział w K. kwoty 278.747 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Żądaniem pozwu powód objął wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z części nieruchomości bezpośrednio pod linią energetyczną o pow. 1.597 m 2 przez okres 10 lat, tj. kwoty 174.531 zł, a także odszkodowanie za utratę wartości nieruchomości w wysokości 104.216 zł.
Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów procesu. Podniosła zarzut przedawnienia roszczenia o odszkodowanie za utratę wartości nieruchomości, a ponadto zarzuciła, że powód nabył przedmiotową nieruchomość już z istniejącą linią energetyczną, nie wskazał na czym polega obniżenie wartości nieruchomości od chwili jej nabycia przez powoda. Odnośnie roszczenia o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości strona pozwana wskazała, że posiadanie nieruchomości przez stronę pozwaną opiera się na tytule prawnym wynikającym z nabycia przez zasiedzenie służebności przesyłu. Podała, że do zasiedzenia doszło najpóźniej z dniem 1 stycznia 1965 r., przy czym zasiedzenie nastąpiło na rzecz Skarbu Państwa. Strona pozwana podniosła przy tym, że jest następcą Skarbu Państwa. Skoro strona pozwana posiada tytuł prawny do korzystania z nieruchomości powoda w zakresie służebności powództwo jest bezzasadne.
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy oddalił powództwo w całości.
Rozstrzygnięcie to zostało poprzedzone następującymi ustaleniami faktycznymi.
Powód jest jedynym właścicielem nieruchomości położonej w K., składającej się z działki nr (...) o pow. 0, (...), dla której Sąd Rejonowy prowadzi księgę wieczysta nr (...).
Decyzją z dnia 14 grudnia 2011r. Prezydent Miasta K. ustalił warunki zabudowy dla zamierzenia inwestycyjnego pod nazwą „Budowa dwóch budynków mieszkalnych jednorodzinnych wolnostojących na dz. Nr (...), Obr. (...) N.(…)”. W załączniku nr 1 do tejże decyzji wskazano, że w związku z przebiegiem przez teren inwestycji napowietrznej linii elektro-energetycznej inwestor przed uzyskaniem pozwolenia na budowę winien uzgodnić projekt budowlany, w skład którego powinien wejść m.in. plan zagospodarowania działki z naniesioną linią elektroenergetyczną oraz projektowaną zabudową wraz z towarzyszącą infrastrukturą. Powód nie występował o uzgodnienie projektu budowlanego zgodnie z powyższym zaleceniem.
Działka nr (...), Obr. (...) N.ma kształt nieregularnego wieloboku. Powierzchnia zajęta przez przewody wysokiego napięcia wynosi 1597 m ( 2). Na działce tej posadowiony jest również słup podtrzymujący przewody wysokiego napięcia.
Zarządzeniem Ministra Przemysłu z dnia 16 stycznia 1989r. na podstawie przepisów ustawy z dnia 25 września 1981r. o przedsiębiorstwach państwowych oraz przepisów wykonawczych zostało utworzone z dniem 1 stycznia 1989r. przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą Zakład (...). Przedsiębiorstwo powstało w wyniku podziału przedsiębiorstwa państwowego pod nazwą (...) na bazie Zakładu (...). Przedsiębiorstwu zostały przydzielone składniki mienia powstałego z podziału przedsiębiorstwa pod nazwą (...).
Zarządzeniem Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 20 lipca 1993r. na podstawie przepisów ustawy z dnia 5 lutego 1993r. o przekształceniach własnościowych niektórych przedsiębiorstw państwowych o szczególnym znaczeniu dla gospodarki państwa z dniem 20 lipca 1993r. przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą Zakład (...) zostało przekształcone w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa pod nazwą Zakład (...) Spółka Akcyjna w K.. Utworzona spółka wstąpiła we wszystkie prawa i obowiązki Zakładu (...) w K., z wyłączeniem wymienionych w załączniku praw i obowiązków przejętych przez (...) Spółkę Akcyjną w W. powstałą w wyniku podziału przedsiębiorstwa państwowego Zakładu (...) w K.. Wykaz składników majątkowych przekazanych (...) Spółce Akcyjnej w K. obejmuje dwie stacje, dwie linie (...) i siedem linii (...), nie obejmuje żadnej służebności.
Z dniem 4 lipca 2004r. Zakład (...) Spółka Akcyjna w K. zmieniła oznaczenie na (...) Spółka Akcyjna w K., która to spółka została z dniem 1 września 2011r. przejęta w trybie art. 492 par. 1 pkt. 1 k.s.h. przez pozwaną.
Powód został jedynym właścicielem przedmiotowej nieruchomości na podstawie umowy działu spadku i zniesienia współwłasności z dnia 14 maja 1999r.
Napowietrzna dwutorowa linia (...) relacji W.-R., K.-L. została oddana do eksploatacji w 1954. Od chwili jej wybudowania nie była ona przebudowywana, jej przebieg zostaje niezmieniony, na działce powoda znajduje się cały czas to samo urządzenie. Pracownicy strony pozwanej i jej poprzedników prawnych przynajmniej raz w roku wykonywali w odniesieniu do przedmiotowej linii elektroenergetycznej oględziny i czynności eksploatacyjne takie jak przegląd stanu technicznego i usuwanie usterek. Osoby te zawsze miały swobodny dostęp do znajdujących się na nieruchomości powoda urządzeń, gdyż ta część działki nie jest ogrodzona.
Powód objął działkę w samoistne posiadanie z chwilą, gdy stał się jej jedynym właścicielem. Przed zawarciem umowy działu spadku i zniesienia współwłasności z dnia 14 maja 1999r. własność przedmiotowej nieruchomości przysługiwała M. K., G. K. i powodowi jako spadkobiercom C. K.. Rodzice powoda nabyli własność przedmiotowej nieruchomości w 1968r. w drodze umowy kupna-sprzedaży i nigdy nie podejmowali żadnych działań zmierzających do usunięcia urządzeń linii elektroenergetycznej z terenu ich nieruchomości, czy też do uregulowania w jakikolwiek sposób zasad korzystania przez poprzedników prawnych pozwanej z przedmiotowej nieruchomości. Powód również nie podejmował takich działań uważając, że pozycja Zakładu (...) jest zbyt silna. Nie wystąpił również na drogę sądową obawiając się, że nie będzie go stać na poniesienie kosztów postępowania. Z wnioskiem o wydanie decyzji o warunkach zabudowy powód wystąpił w tym celu, by poznać wartość nieruchomości.
Oceniając powyższe fakty Sąd Okręgowy uznał za bezzasadne pierwsze żądanie powoda z uwagi na nabycie przez poprzednika strony pozwanej – Skarb Państwa służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu, a w związku z tym przyjęcie, że strona pozwana nie korzysta z nieruchomości powoda bez tytułu prawnego. Odnosząc się natomiast do drugiego z żądań Sąd I Instancji stwierdził, że strona pozwana skutecznie podniosła zarzut przedawnienia.
Wywodząc powyższe Sąd Okręgowy, w pierwszej kolejności wskazał, że zasadnie strona pozwana podniosła, że jej poprzednik prawny, co do którego wykazała następstwo prawne w odniesieniu do tego składnika mienia tj. Skarb Państwa, nabył służebność odpowiadającą treścią służebności przesyłu. Sąd I Instancji podzielił stanowisko wyrażane w licznych orzeczeniach Sądu Najwyższego i przyjął, że możliwe jest zasiedzenie służebności przesyłu jeszcze przed dniem 3 sierpnia 2008r. Sąd Okręgowy, mając na uwadze odpowiednie przepisy prawa przyjął, że zasiedzenie służebności na rzecz Skarbu Państwa nastąpiło z dniem 15 czerwca 1984r. Sąd I Instancji wskazał, że budowanie oraz eksploatacja przedsiębiorstw energetycznych, a także zawieranie i realizacja umów o dostawę energii elektrycznej stanowi wyraz działalności Państwa o charakterze gospodarczym, a nie władczym. Państwo również w poprzednim systemie politycznym prowadziło szeroko zakrojoną działalność w sferze gospodarki, w ramach której występowało w stosunku do innych podmiotów, w tym obywateli, również jako strona stosunków cywilnoprawnych podlegająca regułom prawa cywilnego. W związku z tym Sąd Okręgowy przyjął, że Skarb Państwa mógł nabyć służebność w drodze zasiedzenia.
Sąd Okręgowy nie podzielił też zarzutu zawieszenia biegu terminu zasiedzenia z przyczyn wymienionych w art. 121 pkt 4 w zw. z art. 175 k.c. Sąd wskazał, że powód poprzestał jedynie na gołosłownym twierdzeniu, że jego poprzednicy prawni byli pozbawieni możliwości dochodzenia swych praw, jednak nie wyjaśnił jakie konkretnie przeszkody wystąpiły, a nawet, że w ogóle mieli zamiar jakimikolwiek roszczeniami występować. Słuchany w charakterze strony potwierdził bierność poprzednich właścicieli (swoich rodziców). Sąd wskazał rodzice powoda nabyli przedmiotową nieruchomość w 1968r., a zatem już z istniejącymi urządzeniami przesyłowymi. W tej sytuacji zdaniem Sądu należy domniemywać, że godzili się na istniejący stan rzeczy, skoro sami go zaakceptowali dokonując zakupi takiej, a nie innej nieruchomości, a stan ten niewątpliwie wpłynął na cenę nabycia nieruchomości. Sąd Okręgowy wskazał również, że skoro do zasiedzenia doszło jeszcze przed nabyciem własności przez powoda to bez znaczenia jest okoliczność z jakiego powodu również powód pozostawał bierny i nie podejmował czynności zmierzających do ochrony swego prawa. Na marginesie, zauważył Sąd, że przyczyny przywołane przez powoda wydają się obiektywnie nieusprawiedliwione w obecnie istniejących warunkach społeczno-politycznych.
Wobec powyższego Sąd Okręgowy oddalił powództwo, orzekając o kosztach procesu w oparciu o art. 98 § 1 i 3 k.p.c., uwzględniając zasadę odpowiedzialności stron za wynik procesu.
Apelację od powyższego wyroku złożył powód zaskarżając wyrok w części dotyczącej kwoty 174.531 zł (oddalenia powództwa w zakresie roszczenia z tytułu wynagrodzenia za okres 10 lat bezumownego korzystania z części nieruchomości zajętej pod napowietrzną linię energetyczną wysokiego napięcia wraz z posadowionym na działce słupem). Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:
- naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 305 4 k.c. w zw. z art. 292 k.c. i art. 121 pkt 4 k.c. w zw. z art. 175 k.c. poprzez uznanie, że w przedmiotowej sprawie zostały spełnione warunki zasiedzenia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu poprzez poprzedników prawnych pozwanego, przy jednoczesnej odmowie zastosowania art. 121 pkt. 4 k.c. w zw. z art. 175 k.c. pomimo zaistnienia przesłanki niemożności dochodzenia praw ze względów politycznych (tj. siły wyższej) warunkującej zawieszenie biegu przedawnienia.
W uzasadnieniu powyższego zarzutu powód wskazał, że konieczną przesłanką prowadzącą do zasiedzenia służebności przesyłu jest ustalenie posiadania samoistnego po stronie poprzednika prawnego pozwanego tj. Skarbu Państwa. Zdaniem skarżącego nie można zgodzić się z twierdzeniem Sądu I Instancji, że budowanie i eksploatacja przedsiębiorstw energetycznych, a także zawieranie i realizacja umów o dostawę energii elektrycznej stanowi wyraz działalności Państwa o charakterze gospodarczym, a nie władczym. Wskazał, że linia napowietrzna relacji W.-R., K.-L. została oddana do eksploatacji w 1954r., a zatem w okresie tzw. ustroju władztwa państwowego i gospodarki ogólnonarodowej. Słup natomiast został posadowiony na nieruchomości stanowiącej aktualnie własność powoda bez jakiegokolwiek tytułu prawnego. Nie ulega zatem wątpliwości, zdaniem apelującego, że w tym zakresie Państwo (a właściwie Skarb Państwa) wykonywał tzw. władztwo państwowe, co nie może być traktowane jako posiadanie samoistne i nie uprawnia do zasiedzenia.
Odnosząc się do niemożności dochodzenia roszczeń z przyczyn politycznych apelujący wskazał, ze niedopuszczalnym było przyjęcie przez Sąd domniemania, że rodzice powoda nabywając nieruchomość z posadowionym na niej słupem godzili się na istniejący stan rzeczy, o czym świadczy fakt, że nie podejmowali oni żadnych działań zmierzających do jego zmiany i dokonali zakupu takiej a nie innej nieruchomości. Skarżący wskazał, że okres, w którym poprzednicy prawni powoda nabyli przedmiotową nieruchomość tj. w roku 1968, był czasem władztwa państwowego, w którym świadomość prawna społeczeństwa właściwie nie istniała, a organy państwowe skutecznie blokowały dochodzenie roszczeń skierowanych przeciwko ich interesom. Podał, ze jego rodzice nie zdawali sobie nawet sprawy z możliwości zmiany stanu prawnego nieruchomości odnośnie posadowionego na niej słupa, a co dopiero rodzaju przysługujących mu z tego tytułu środków prawnych. Zresztą z uwagi na panujący wtedy ustrój państwowy one nie istniały. Ostatecznie apelujący wskazał, że okres do dnia 1 lutego 1989r. nie może być w przedmiotowej sprawie zaliczony do czasu obecnego posiadania, zatem okres ten nie może być uwzględniany przy ewentualnym liczeniu okresu zasiadywania służebności z uwagi na niemożność dochodzenia zwrotu rzeczy spowodowaną uwarunkowaniami politycznymi.
Podnosząc powyższy zarzut i argumenty apelujący wniósł o:
- zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w zaskarżonej części i zasądzenie na rzecz powoda kwoty 174.531 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia wniesienia pozwu tytułem wynagrodzenia za okres 10 lat bezumownego korzystania z części nieruchomości zajętej pod napowietrzną linię energetyczną wysokiego napięcia wraz z posadowionym na działce słupem,
- zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania odwoławczego według norm przepisanych.
Strona pozwana wniosła o oddalenie apelacji i o zasądzenie od powoda na rzecz strony pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.
Zaskarżone orzeczenie nie narusza art. 305 4 k.c. w zw. z art. 292 k.c. i art. 121 pkt 4 k.c. w zw. z art. 175 k.c.
Powód bezzasadnie twierdzi, że w sprawie zaistniała przesłanka niemożności dochodzenia praw przez poprzedników prawnych powoda ze względów politycznych (tj. siły wyższej) warunkującej zawieszenie biegu przedawnienia.
Należy wskazać, że przed dniem 1 lutego 1989 r. istniały środki prawne umożliwiające właścicielowi gruntu sprzeciwienie się istniejącej na jego gruncie sieci w postaci roszczeń windykacyjnych i negatoryjnych oraz innych roszczeń właściciela przeciwko posiadaczowi w oparciu o przepisy księgi II Kodeksu cywilnego ( art. 222, 224 i nast. k.c.). Brak jest podstaw do przyjęcia, że przed 1989 rokiem poprzednicy prawni powoda ze środków tych nie mogli skorzystać i, co za tym idzie, pozbawieni byli jakiejkolwiek ochrony prawnej. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 29 kwietnia 2010 r., IV CSK 474/09, Lex nr 602730, na użytek ochrony przed zasiedzeniem Skarbu Państwa osób — które utraciły w poprzednim okresie posiadanie nieruchomości, na skutek władczego działania Państwa - przez siłę wyższą rozumieć należy niezależny od właściciela, wywołany uwarunkowaniami politycznymi, obiektywny, o powszechnym zasięgu oddziaływania stan niemożności skutecznego dochodzenia na drodze prawnej wydania nieruchomości. Sąd Najwyższy wskazał też, iż ustalenie istnienia takiego stanu niemożności dochodzenia roszczeń nie może być dokonane wyłącznie na podstawie twierdzeń osoby uprawnionej. Pogląd ten należy uznać za utrwalony w orzecznictwie (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 2012 r, II CSK 144/11, Lex nr 1131116, Postanowienie SN z dnia 22 listopada 2011 r, III CSK 26/11, Lex nr 112984, postanowienie SN z dnia 25 listopada 2009 r, sygn. akt II CSK 246/09, Lex nr 560545). Dotychczasowy dorobek orzeczniczy wskazuje jednoznacznie, iż akty władzy publicznej mogą być oceniane w kategoriach siły wyższej w przypadku, gdy chodzi o ochronę praw osób należących do specyficznych grup społecznych jak ziemiaństwo, czy arystokracja, w szczególności właściciele wielkich posiadłości ziemskich, a także osób związanych z walczącym podziemiem, które w okresie powojennym rzeczywiście mogły być pozbawienie możliwości (por. uzasadnienie postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 października 2008 r, II CSK 241/08). W uchwale wydanej w sprawie III CZP 30/07, następnie wyroku w sprawie IV CSK 291/09 Sąd Najwyższy podkreślił, że uwarunkowania polityczne jako powód, dla którego właściciel nie mógł skutecznie przeciwstawiać się wykonywaniu posiadania służebności przesyłowej, mogą być potraktowane jako siła wyższa, skutkująca zawieszeniem biegu zasiedzenia. Sam ustrój to jednak za mało, konieczne jest wykazanie indywidualnych represji, trudności w dochodzeniu roszczeń przez poszczególnych właścicieli. Podstawy dla uznania niemożności dochodzenia praw nie stanowi także określony poziom wiedzy (czy świadomości prawnej) poprzedników powoda. Powszechnie przyjmuje się, że nieświadomość co do treści prawa szkodzi osobie zainteresowanej.
Nie sposób też podzielić twierdzenia powoda, jakoby charakter i tryb zajęcia przedmiotowej nieruchomości przez Skarb Państwa na potrzeby posadowienia na niej napowietrznej dwutorowej linii wysokiego napięcia wykluczał możliwość przyjęcia, że organy państwa objęły tę nieruchomość w posiadanie, które mogło prowadzić do zasiedzenia służebności przesyłu. Również i ten problem został w judykaturze rozstrzygnięty jednoznacznie. W uzasadnieniu postanowieniu z dnia 17 grudnia 2008 r., sygn. akt I CSK 171/08, lex nr 49496363, Sąd Najwyższy wyraził następujący pogląd: „nie ulega wątpliwości, że dostarczanie przez państwowe przedsiębiorstwa energetyczne energii elektrycznej oraz budowa i konserwacja urządzeń do tego służących było wykonywane w ramach działalności gospodarczej państwa, a więc w ramach dominium, a nie w ramach władczych uprawnień państwa (...). Z kolei w postanowieniu z dnia 12 stycznia 2012 r., IV CSK 183/11, Lex nr 1096048, Sąd ten wprost wskazał: „ nie ma żadnych podstaw do przyjęcia, iż posiadanie służebności przesyłowej przez przedsiębiorstwo państwowe przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej kodeks cywilny z 1989 r. nie było posiadaniem w rozumieniu art. 352 § 1 k.c. i nie mogło prowadzić do zasiedzenia. W uzasadnieniu tego poglądu Sąd Najwyższy argumentował, iż o ile w relacjach wewnętrznych między Skarbem Państwa a państwową osobą prawną posiadaczem samoistnym nieruchomości państwowej było zawsze państwo, o tyle z punktu widzenia relacji zewnętrznych przedsiębiorstwo państwowe, które władało oddaną mu w zarząd nieruchomością, powinno być uznawane za posiadacza samoistnego nieruchomości niezależnie od tego, czy była to nieruchomość państwowa. Oczywiście podmiotem, na rzecz którego następowało zasiedzenie był - zgodnie z zasadą jednolitości własności państwowej - Skarb Państwa (który w sferze stosunków prawnych stanowi emanację Państwa) . Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku przytoczył szereg innych orzeczeń, gdzie Sądy orzekające uznawały, że władztwo przedsiębiorstwa eksploatującego urządzenia przesyłowe odpowiada władztwu wynikającemu z prawa służebności co pozwala uznać je za posiadacza służebności, do którego na podstawie art. 352 k.c. stosuje się odpowiednio przepisy o posiadaniu rzeczy. W orzecznictwie utrwaliło się również stanowisko, iż dopuszczalne było nabycie w drodze zasiedzenia służebności odpowiadającej treści służebności przesyłu na rzecz przedsiębiorstwa również przed ustawowym uregulowanie, służebności przesyłu ( art. 305 1 kc - art. 305 4 kc ). Dlatego też stawiany w apelacji zarzut naruszenia art. 305 4 k.c. w zw. z art. 292 k.c. jest całkowicie bezzasadny.
Na marginesie Sąd Apelacyjny wskazuje, że w rozpoznawanej sprawie przedsiębiorstwo państwowe bezspornie sprawowało władztwo w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu nad cudzą nieruchomością – stanowiącą w owym czasie własność poprzedników prawnych powoda. Było ono też sprawowane nie w granicach imperium, lecz powiązane z działalnością gospodarczą przedsiębiorstwa energetycznego (bezbłędnie zidentyfikowaną przez Sąd I instancji). Jest to władztwo, które może prowadzić do zasiedzenia (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2008 r., III CZP 89/08). Okres zasiedzenia służebności korzystania z linii energetycznej (...)należy liczyć od 14 czerwca 1954 r., kiedy to rozpoczęto jej eksploatację. Z uwagi na treść art. 184 Prawa rzeczowego oraz zapis art. XLI § 1 i 2 przepisów wprowadzających kodeks cywilny trzydziestoletni termin zasiedzenia przez posiadacza w złej wierze upłynął z dniem 15 czerwca 1984 r. Przyjęcie tych dat przez Sąd Okręgowy nie budzi zastrzeżeń Sądu Apelacyjnego. Powód nie kwestionował w toku postępowania (ustalenia faktyczne co do przesłanek zasiedzenia zostały prawidłowo zidentyfikowane przez Sąd I instancji i jako takie uznane za własne) również innych przesłanek zasiedzenia, a mianowicie posadowienia na jego nieruchomości trwałego i widocznego urządzenia w postaci linii wysokiego napięcia oraz korzystanie przez kolejne zakłady energetyczne z tych urządzeń, oczywiście stosownie do potrzeb wynikających z charakteru prowadzonej działalności. Takim korzystaniem z nieruchomości powoda było np. dokonywanie okresowych przeglądów urządzeń na nieruchomości powoda przede wszystkim, wykorzystywanie tych urządzeń w celach przesyłowych, jako części przedsiębiorstwa. Powód nie kwestionował również przyjęcia przez Sąd Okręgowy następstwa prawnego pomiędzy stroną pozwaną a Skarbem Państwa na rzecz którego miało dojść do zasiedzenia służebności. Następstwo to nie budziło też wątpliwości Sądu Apelacyjnego. Przekształcenia podmiotowe zostały prawidłowo ustalone przez Sąd Okręgowy, w oparciu o dokumenty przedstawione przez stronę pozwaną. W konsekwencji Sąd ten prawidłowo przyjął, że również strona pozwana, jako kolejny sukcesor, jest uprawniona do wykonywania służebności polegającej na korzystaniu ze znajdujących się na nieruchomości powoda urządzeń stanowiących część składową sieci wysokiego napięcia, wchodzącej w skład przedsiębiorstwa strony pozwanej.
Podsumowując należy stwierdzić, iż roszczenie powoda nie jest uzasadnione. Powód domagał się od strony pozwanej zasądzenia wynagrodzenia za korzystanie z jego nieruchomości, bez tytułu prawnego. Tymczasem przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe wykazało, że strona pozwana posiada tytuł prawny do korzystania z nieruchomości powoda, w postaci opisanej wyżej służebności. Powodowi nie służy roszczenie z art. 225 k.c. w zw. z art. 224 § 2 k.c. w zw. z art. 230 k.c. Wyrok Sądu Okręgowego, został oparty na prawidłowych ustaleniach faktycznych, jak też trafnych wnioskach w zakresie zastosowania prawa materialnego. Do odmiennych wniosków nie prowadzi apelacja powoda.
Mając powyższe na względzie Sąd Apelacyjny oddalił tę apelację, jako bezzasadną, w oparciu o przepis art. 385 k.p.c. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na zasadzie art. 98 k.p.c., a także § 6 pkt 6 i § 13 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.).