Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI ACa 93/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 maja 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący - SędziaSA Ksenia Sobolewska - Filcek

Sędziowie:SA Agata Zając

SO del. Grzegorz Tyliński (spr.)

Protokolant:Patryk Pałka

po rozpoznaniu w dniu 21 maja 2019 roku w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) w W.

przeciwko M. W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 14 listopada 2018 r., sygn. akt III C 1610/17

I.  zmienia zaskarżony wyrok częściowo:

1.  w punkcie pierwszym w ten sposób, że oddala powództwo o zapłatę kwoty 18 649,96 zł (osiemnaście tysięcy sześćset czterdzieści dziewięć zł 96/100) wraz z odsetkami umownymi liczonymi:

a.  od kwoty 1 332,14 zł od dnia 26 lutego 2012 r. do dnia zapłaty;

b.  od kwoty 1 332,14 zł od dnia 26 marca 2012 r. do dnia zapłaty;

c.  od kwoty 1 332,14 zł od dnia 26 kwietnia 2012 r. do dnia zapłaty;

d.  od kwoty 1 332,14 zł od dnia 26 maja 2012 r. do dnia zapłaty;

e.  od kwoty 1 332,14 zł od dnia 26 czerwca 2012 r. do dnia zapłaty;

f.  od kwoty 1 332,14 zł od dnia 26 lipca 2012 r. do dnia zapłaty;

g.  od kwoty 1 332,14 zł od dnia 26 sierpnia 2012 r. do dnia zapłaty;

h.  od kwoty 1 332,14 zł od dnia 26 września 2012 r. do dnia zapłaty;

i.  od kwoty 1 332,14 zł od dnia 26 października 2012 r. do dnia zapłaty;

j.  od kwoty 1 332,14 zł od dnia 26 listopada 2012 r. do dnia zapłaty;

k.  od kwoty 1 332,14 zł od dnia 26 grudnia 2012 r. do dnia zapłaty;

l.  od kwoty 1 332,14 zł od dnia 26 stycznia 2013 r. do dnia zapłaty;

m.  od kwoty 1 332,14 zł od dnia 26 lutego 2013 r. do dnia zapłaty;

n.  od kwoty 1 332,14 zł od dnia 26 marca 2013 r. do dnia zapłaty;

oraz w ten sposób, że odsetki zasądzone od pozostałej kwoty ogranicza do wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie, oddalając roszczenie odsetkowe powoda w pozostałym zakresie;

2.  w punkcie trzecim w ten sposób, że stosunkowo rozdziela koszty postępowania ustalając, iż M. W. wygrywa w 55,34%, zaś (...) w W. w 44,66% pozostawiając szczegółowe wyliczenie kosztów referendarzowi sądowemu w Sądzie Okręgowym w Warszawie;

II.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od M. W. na rzecz (...) w W. kwotę 1 652,60 (jeden tysiąc sześćset pięćdziesiąt dwa 60/100) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt VI ACa 93/19

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 14 kwietnia 2016 r. powód (...) z siedzibą w W. wniósł o zapłatę na jego rzecz kwoty 113 426,86 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 2 kwietnia 2016 r., a także kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwana M. W. wnosiła o oddalenie powództwa.

Wyrokiem z dnia 14 listopada 2018 r. (sygn. akt III C 1610/17) Sąd Okręgowy w Warszawie: 1) zasądził od M. W. na rzecz (...) z siedzibą w W. kwotę 69 309,89 zł wraz z odsetkami umownymi od zadłużenia przeterminowanego i wymagalnego określonego wg zmiennej stopy procentowej obowiązującej w okresie utrzymywania się zaległości w spłacie kredytu, określonej w uchwale Zarządu (...) S. A. dla kredytów przeterminowanych i kredytów postawionych po upływie terminu wypowiedzenia w stan natychmiastowej wymagalności, wynoszącej na dzień zawarcia umowy 29% w stosunku rocznym liczonych od kwot po 1 332,14 zł, począwszy od dnia 26 lutego 2012 r., za każdy kolejny miesiąc kalendarzowy do dnia 26 maja 2016 r. do dnia zapłaty; 2) w pozostałym zakresie powództwo oddalił oraz 3) ustalił, że koszty postępowania ponosi M. W. w 62% i (...) z siedzibą w W. w 38%, pozostawiając ich szczegółowe rozliczenie referendarzowi sądowemu. Rozstrzygniecie to zapadło przy następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:

Dnia 19 czerwca 2008 roku pozwana M. W. zawarła z (...) Bank (...) S. A. umowę kredytu gotówkowego (...). (...) Bank (...) S. A. udzielił pozwanej kredytu gotówkowego w kwocie 85 000 zł. Za każdy dzień utrzymywania się zadłużenia Bank pobierał odsetki według zmiennej stopy procentowej, obowiązującej w okresie utrzymywania się zaległości w spłacie kredytu. Zabezpieczenie spłaty kredytu stanowił weksel własny. Stosownie do treści umowy łączącej strony, strony ustaliły, że za datę doręczenia korespondencji uważa się datę pierwszego awizowania, kredytobiorca także zobowiązał się do poinformowania Banku o zmianie swojego adresu. Zgodnie z harmonogramem umowy kredyt miał być płatny w 96 ratach, z czego pierwsza rata przypadała na 25 lipca 2008 r., a ostatnia na 25 maja 2016 r. W dniu 24 marca 2011 r. (...) Bank (...) S. A. wezwał pozwaną do zapłaty zadłużenia wynikającego z niespłaconego kapitału w kwocie 68 837,49 zł wraz z zaległymi odsetkami i odsetkami karnymi, łącznie w kwocie 72 893,26 zł. Dnia 31 maja 2012 r. Powód (...) zawarł z (...) Bank (...) S. A., pierwotnym wierzycielem, umowę przelewu wierzytelności wekslowej przysługującej mu wobec pozwanej M. W. z tyt. umowy z dnia 19 czerwca 2008 r. zabezpieczonej wekslem in blanco, opatrzonym klauzulą „na zlecenie”. W dniu 18 marca 2016 r. powód wezwał pozwaną do wykupu weksla, w związku z zawarciem przez niego z (...) Bank (...) S. A. umowy sprzedaży wierzytelności. Powód wezwał pozwaną do wykupienia wystawionego przez pozwaną weksla i poinformował, że weksel zostanie przedstawiony w siedzibie (...) przy ul. (...) w dniu jego płatności.

W tak ustalonych okolicznościach faktycznych Sąd Okręgowy uznał powództwo za zasadne w części. W pierwszej kolejności Sąd ten zwrócił uwagę, iż powód na podstawie umowy sprzedaży wierzytelności skutecznie stał się posiadaczem weksla. Ochrona dobrej wiary oparta na posiadaniu weksla w połączeniu z zasadą niezależności zobowiązania wekslowego powoduje, że nabywca weksla w dobrej wierze nabywa wyrażoną w nim wierzytelność w takiej wysokości w jakiej określa ją ten dokument. Wnosząc o oddalenie powództwa pozwana mogła podnosić zarzuty dotyczące ważności weksla, jego niezgodności z deklaracją wekslową, bądź też zarzuty dotyczące stosunku podstawowego.

Dokonując oceny podniesionego przez pozwaną zarzutu przedawnienia roszczenia Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, iż stosownie do art. 120 § 1 k. c. bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. Co do zasady roszczenia z tytułu niespłaconych kredytów bankowych przedawniają się z upływem trzech lat, a termin przedawnienia biegnie osobno dla każdej z rat, od daty jej wymagalności. Zwrócono uwagę, iż w wyroku z 12 lipca 2006 r. (sygn. akt V CSK 187/06) Sąd Najwyższy uznał, że warunkiem otrzymania należności przez nabywcę długu jest udowodnienie, że takie prawo przysługiwało pierwotnemu wierzycielowi. Oznacza to, że nabywca musi udowodnić, iż roszczenie o niespłacony kredyt jeszcze się nie przedawniło, a także konieczne jest sprawdzenie, czy bank miał prawo dokonać przelewu wierzytelności w przypadku umów z konsumentem. W umowie łączącej strony, w § 21, zawarty został zapis dotyczący zgody kredytobiorcy na dokonanie przez bank przelewu wierzytelności, a więc warunek skutecznego dokonania przelewu został spełniony. Sąd I instancji uznał tu, iż poprzednik prawny powoda nie wypowiedział skutecznie pozwanej umowy kredytu. W aktach znajduje się jedynie wezwanie do zapłaty z dnia 24 marca 2011 r. i mimo, iż zawiera ono wezwanie do zapłaty całej niespłaconej kwoty kredytu z odsetkami, brak w nim sformułowania dotyczącego wypowiedzenia umowy. Przy widniejącym w umowie kredytowej zapisie, iż w razie powstania zaległości Bank może wypowiedzieć umowę, nie można przyjąć, iż wezwanie do zapłaty z dnia 24 marca 2011 roku jest w istocie wypowiedzeniem umowy. W konsekwencji nie można przyjąć, jak twierdzi pozwana, iż roszczenie stało się wymagalne w dniu 24 marca 2011 roku i uległo przedawnieniu przed wypełnieniem weksla. Jednakże, w przypadku braku wypowiedzenia umowy wierzyciel może dochodzić na drodze sądowej jedynie nieprzedawnionych, niespłaconych rat kredytu. Skoro weksel własny został wypełniony w dniu 18 lutego 2015 r., a więc po dacie przedawnienia części rat, tak więc zasadnym było uznać za nieprzedawnione raty od 45, z datą wymagalności przewidzianą na 25 lutego 2012 r., do raty 96 (ostatniej) i zasądzić za ten okres kwotę, jak w punkcie pierwszym wyroku, oddalając powództwo w pozostałej części z powodu przedawnienia.

W dalszej kolejności Sąd Okręgowy zważył, iż podstawę faktyczną wytoczonego powództwa stanowiło zobowiązanie wekslowe, zabezpieczające łączącą pozwaną z (...) Bank (...) S. A. umowę kredytu konsumenckiego. Wskazano tu, że sąd z urzędu uwzględnia formalną nieważność weksla. W pierwszej fazie postępowania opartego na wekslu, ocena zasadności roszczenia ograniczona jest do prawidłowości jego wypełnienia. Niezależnie zatem od zarzutów związanych z nieważnością weksla podniesionych przez stronę pozwaną obowiązkiem sądu jest rozważenie tej kwestii. Sąd I instancji zwrócił tu uwagę, iż stosownie do art. 101 ustawy - Prawo Wekslowe weksel własny zawiera nazwę weksel w samym tekście dokumentu, przyrzeczenie bezwarunkowe zapłacenia, oznaczenie terminu płatności, oznaczenie miejsca płatności, nazwisko osoby, na której rzecz lub na której zlecenie zapłata ma być dokonana, oznaczenie daty i miejsca wystawienia wekslu, podpis wystawcy wekslu. A dokument któremu brak jednej z tych cech nie jest uważany za weksel własny, z wyjątkami kiedy w braku oznaczenia miejsca płatności - brak taki oznacza, że weksel płatny jest w miejscu wystawienia, weksel własny bez oznaczenia terminu płatności uważa się za płatny za okazaniem, natomiast weksel własny w którym nie oznaczono miejsca wystawienia, uważa się za wystawiony w miejscu obok nazwiska wystawcy. Te rozważania doprowadziły Sąd Okręgowy do wniosku, iż weksel będący przedmiotem niniejszego postępowania jest ważny w świetle wymogów formalnych wskazanych w treści art. 101 Prawa wekslowego, albowiem zawiera nazwę weksel w samym tekście dokumentu, przyrzeczenie bezwarunkowej zapłaty oznaczonej sumy pieniężnej, nazwę podmiotu na rzecz którego zapłata ma być dokonana, oznaczenie miejsca i terminu płatności, oznaczenie daty i miejsca wystawienia weksla, podpis wystawcy.

Sąd Okręgowy zważył również, iż w przypadku weksli in blanco kluczowe znaczenie ma upoważnienie do uzupełnienia blankietu, będące elementem deklaracji wekslowej, pomiędzy wręczającym i przyjmującym blankiet. Weksel in blanco może być środkiem zabezpieczenia wierzytelności wynikających z różnych stosunków prawnych. Wystawiony jako własny i wręczony w związku z zawarciem umowy prowadzi do powstania zobowiązania wekslowego wystawcy. Zobowiązanie wekslowe z takiego weksla ma charakter samodzielny, abstrakcyjny i jest niezależne od podstawy prawnej jego zaciągnięcia. W przypadku weksla in blanco konieczne jest poinformowanie o wystawieniu weksla i wezwanie do stawienia się w siedzibie domicyliata lub w innym miejscu płatności w celu dokonania zapłaty za weksel. Jest to implikacją faktu, że uzupełniając weksel in blanco o kwotę i datę płatności siłą rzeczy należy poinformować o tym dłużnika, aby mógł dokonać zapłaty. W niniejszej sprawie powód wezwał pozwaną do wykupu weksla, który miał być przedstawiony w siedzibie (...) przy ul. (...) w dniu jego płatności. Oznacza to, że wierzytelność wynikająca z wekslu stała się wymagalna. Przedstawiając weksel do zapłaty wierzyciel wykazuje swoją legitymację formalną. Strona pozwana podnosiła zarzut nieprawidłowego tj. niezgodnego z deklaracją wekslową wypełnienia weksla, a tym samym, iż spełnione zostały warunki skutecznego wykupu weksla. Ważność weksla in blanco nie jest uzależniona od istnienia deklaracji wekslowej, która ma przede wszystkim znaczenie dowodowe, tak więc może jej wcale nie być, a porozumienie może być dorozumiane. W judykaturze zgodnie przyjmuje się, że ciężar dowodu w zakresie niezgodnego z porozumieniem wekslowym wypełnienia weksla spoczywa na dłużniku, a na gruncie niniejszej sprawy pozwana nie przedstawiła żadnych dowodów na tę okoliczność, eo ipso Sąd Okręgowy uznał ją za nieudowodnioną. Nawet nieprawidłowe wypełnienie weksla in blanco nie zwalnia wystawcy w całości od zapłaty sumy wekslowej, zgodnie bowiem z poglądem wyrażonym w judykaturze, iż w razie naruszenia upoważnienia do uzupełnienia weksla in blanco przez wpisanie wyższej sumy od kwoty wierzytelności, dla której zabezpieczenia weksel in blanco został wręczony, osoba na nim podpisana staje się zobowiązana wekslowo w granicach, w jakich tekst weksla jest zgodny z upoważnieniem.

Dokonując oceny zgłoszonego roszczenia odsetkowego, Sąd I instancji zauważył, iż odsetki są wynagrodzeniem za korzystanie z cudzych pieniędzy lub rzeczy zamiennych bądź rekompensatą za opóźnienie w zapłacie sumy pieniężnej, przy czym ich wysokość ustalana jest jako ułamek należności głównej za określony czas korzystania z tych dóbr (bądź za czas opóźnienia). O zasadności żądania odsetek od dochodzonych przez powoda należności wekslowych przesądza treść art. 5 Prawa wekslowego w związku z art. 481 § 1 k. c. Stosownie do treści art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Stosownie do treści art. 482 § 1 k.c. od zaległych odsetek można żądać odsetek za opóźnienie dopiero od chwili wytoczenia o nie powództwa. Na mocy powyższego artykułu Sąd zasądził odsetki za poszczególne raty kredytu od daty ich wymagalności.

O kosztach postępowania pierwszoinstancyjnego orzeczono na podstawie art. 100 k. p. c.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 14 listopada 2018 r. wniosła pozwana M. W., zaskarżając go w części – w zakresie punktu 1) i 3). Apelująca zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

1) naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 193 § 2 1 i 3 k. p. c. w zw. z art. 321 k. p. c. i 328 §2 k. p. c. poprzez uwzględnienie powództwa i orzeczenie przez Sąd ponad żądanie pozwu zarówno w zakresie żądania oraz jego podstawy faktycznej, pomimo iż zmiana powództwa nie została dokonana przez powoda w piśmie procesowym, a wyłącznie ustnie na rozprawie w dniu 7 listopada 2018 r., a zatem jest bezskuteczna, czego skutkiem Sąd I instancji nie odniósł się do roszczenia będącego przedmiotem sporu wynikającego ze zobowiązania wekslowego i podstawowego, jak również sprzecznej treści uzasadnienia orzeczenia w tym zakresie, z którego to uzasadnienia nie sposób wywnioskować czy sąd zasądził roszczenie z tytułu zobowiązania wekslowego czy też ze stosunku podstawowego po nieskutecznej zmianie powództwa. Ponadto z uzasadnienia Sądu w żaden sposób nie wynika na jakiej podstawie Sąd zasądził od powoda należności za raty 45 do 96;

2) naruszenie art. 6 k. c. w związku z art. 232 k. p. c. przez niezasadne przyjęcie, że powódka wykazała zasadność dochodzonego roszczenia, mimo że przeprowadzone postępowanie nie dawało podstaw do uznania roszczenia za uzasadnione tak co do zasady, jak i co do wysokości z uwagi na niewykazanie, jakie należności ze stosunku podstawowego obejmuje wypełniony weksel stanowiący podstawę żądania;

3) naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k. p. c. poprzez pominięcie istotnej części materiału dowodowego w postaci umów sprzedaży wierzytelności z dnia 29 maja 2012 roku (załączona do pozwu), z której wynika (przede wszystkim z § 1 umowy zawierającego oświadczenie banku), że wszelkie wierzytelności będące przedmiotem sprzedaży są bezsporne i wymagalne (w tym wierzytelność powódki), skutkiem czego Sąd błędnie ustalił, iż umowa kredytu nie została pozwanej wypowiedziana, podczas gdy treść umowy cesji wierzytelności potwierdza wprost, iż skoro jej przedmiotem były wyłącznie wierzytelności wymagalne to kredyt pozwanej musiał zostać wypowiedziany wcześniej, gdyż cała należność była wymagalna i była przedmiotem przelewu;

4) naruszenie art. 231 k. p. c. w zw. z art. 233 § 1 k. p. c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i przyjęcie, iż zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie potwierdza, iż kredyt udzielony pozwanej został postawiony w stan pełnej wymagalności, a wezwanie do zapłaty z dnia 24 marca 2011 roku nie jest wypowiedzeniem umowy kredytu, podczas gdy dokument ten potwierdza, iż kredyt został wypowiedziany wcześniej z uwagi na fakt, iż bank domagał się zapłaty wszelkich należności wynikających z umowy pod rygorem wystąpienia na drogę postępowania egzekucyjnego, co rodzi domniemanie faktyczne, iż umowa kredytu została wypowiedziana wcześniej, a domniemanie to przez powoda nie zostało w żaden sposób obalone, a nadto powyższą okoliczność potwierdza umowa cesji z dnia 29 maja 2012 roku, albowiem obejmowała ona wyłącznie wierzytelności wymagalne, o czym zarzut wyżej;

5) naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k. p. c. poprzez dokonanie oceny dowodów w postaci weksla in blanco, wezwania do zapłaty z dnia 24 marca 2011 roku, umowy kredytu wraz z harmonogramem w sposób z sprzeczny z zasadami logicznego rozumowania i zasadami doświadczenia życiowego poprzez przyjęcie, iż umowa kredytu nie została wypowiedziana w sytuacji, gdy powód uzupełnił weksel własny powódki w lutym 2015 roku na wymagalne wierzytelności przysługujące mu z umowy kredytu, a zatem powód wypełniając weksel przyjmował, iż wszelkie wierzytelności z umowy kredytu są w pełni wymagalne,

6) naruszenie art. 233 k. p. c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, dokonanie ustaleń sprzecznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności poprzez przyjęcie, iż pozwana została zawiadomiona o wystawieniu weksla i wezwana do zapłaty, podczas gdy z dokumentów zgromadzonych w sprawie, w szczególności załączników do wniosku o uchylenie nakazu zapłaty wynika wprost, iż w dacie wezwania do wykupu weksla nie zamieszkiwała pod adresem, na który wystosowano wezwanie, a mieszkała stale za granicą skutkiem czego brak jest podstaw do zasądzenia odsetek od należności wekslowej za okres poprzedzający skuteczne doręczenie pozwu pozwanej,

7) naruszenie at. 236 k. p. c. w zw. z art. 207 § 6, art. 217 §1 oraz art. 227 k. p. c. w zw. art. 328 § 2 k. p. c. poprzez zaniechanie wydania przez Sąd I instancji postanowień dowodowych, co do dokumentów załączonych do pozwu, jak również do odpowiedzi na pozew, a dopuszczenie wyłącznie dowodów złożonych przez pełnomocnika na rozprawie w dniu 7 listopada 2018 roku, pomimo iż z uzasadnienia orzeczenia wynika, iż Sąd oceniając materiał dowodowy posiłkował się jedynie częścią dokumentów załączonych do pozwu, tj. z pominięciem umowy sprzedaży wierzytelności z dnia 31 maja 2012 roku, skutkiem czego Sąd pominął kwestię daty wymagalności całej wierzytelności powódki dochodzonej pozwem wynikającej, ww. dokumentu,

8) naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 10 prawa wekslowego w z w. art. 118 k. c. oraz postanowień umowy nr (...) kredytu gotówkowego (...) z dnia 19 czerwca 2008 poprzez niezastosowanie i przyjęcie, iż pozwana nie wykazała, iż weksel został wypełniony niezgodnie z porozumieniem, albowiem nie przedłożyła deklaracji, podczas gdy deklarację wekslową stanowi umowa kredytu, w szczególności § 13 pkt 2 umowy wskazujący, iż weksel ma charakter zabezpieczający, a w konsekwencji wypełnienie weksla po upływie terminu przedawnienia roszczenia, które zabezpieczał, które zabezpiecza, bądź ewentualnie wypełnienie weksla w części przed terminem wymagalności roszczenia, które zabezpieczał jest niezgodne z porozumieniem albowiem weksel nie może zostać wypełniony na wierzytelności w dacie jego wypełnienia niewymagalne,

9) naruszenie art. 65 § 1 i 2 k. c. i zapisów wezwania do zapłaty z dnia 24 marca 2011 roku oraz umowy o kredyt gotówkowy poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, iż wezwanie do zapłaty nie stanowiło wypowiedzenia umowy kredytu, podczas gry prawidłowa wykładnia oświadczeń woli wskazuje wprost, iż celem banku było dochodzenie spłaty całego kredytu z uwagi na spełnienie się przesłanek uzasadniających jego wypowiedzenie, skutkiem czego Sąd błędnie przyjął, iż weksel nie został uzupełniony po terminie przedawnienia roszczeń, które zabezpieczał,

10) naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 481 § 2, 2 1 ,2 2 ,2 3 k. c. poprzez zasądzenie od poszczególnych kwot odsetek przekraczających odsetki maksymalne, co jest sprzeczne z powszechnie bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa ustalającymi wysokość odsetek maksymalnych.

Podnosząc powyższe zarzuty apelująca wniosła o zmianę wyroku w zaskarżonej części i oddalenie powództwa w zakresie pkt I w całości ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu przed Sądem II Instancji według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej zasługiwała na częściowe uwzględnienie, albowiem niektóre z podniesionych w niej zarzutów winny być uznane za trafne.

W pierwszej kolejności Sąd Apelacyjny dokonał oceny zarzutów zmierzających do wskazania, iż kredyt bankowy został pozwanej wypowiedziany przed dniem 24 marca 2011 r. (formułowanych z jednej strony jako zarzut naruszenia przepisów postępowania – art. 233 § 1 k. p. c., z drugiej zaś jako zarzut naruszenia prawa materialnego – art. 65 § 1 i 2 k. c.). W tym zakresie zauważyć należało przede wszystkim, iż żadna ze stron postępowania (w tym również powołująca się na te okoliczności apelująca) nie przedstawiły dowodu, który pozwalałby na ustalenie tej okoliczności faktycznej w sposób bezpośredni. W szczególności brak jest zarówno wykazania, iż tego rodzaju oświadczenie zostało do pozwanej skierowane (wnioskować należy, iż miałoby ono formę pisemną), jak również, iż oświadczenie takie do pozwanej dotarło (z uwagi na treść art. 61 § 1 k. c.). Na skierowanie do pozwanej takiego oświadczenia – wbrew zarzutom apelacyjnym – nie wskazuje również treść wezwania do zapłaty z dnia 24 marca 2011 r. (karta 78 akt sądowych). Podkreślić należy, iż wezwanie to – inaczej aniżeli zazwyczaj ma to miejsce w przypadku, gdy doszło do uprzedniego wypowiedzenia kredytu – w ogóle nie odnosi się do wcześniej dokonanego wypowiedzenia (bank nie powołuje się na dokonane wypowiedzenie umowy kredytowej). Nie sposób zatem kategorycznie przesądzić, iż wezwanie to nastąpiło po wcześniejszym dokonaniu wypowiedzenia, albowiem może mieć ono inny charakter – np. dyscyplinujący dłużnika banku. Doświadczenie życiowe nie pozwala też na kategoryczne przyjęcie – jak zdaje się to widzieć apelująca – iż wezwanie do zapłaty skierowane przez instytucję finansową, jaką jest bank, bezwzględnie poprzedzone jest wypowiedzeniem umowy. W istocie zależy to od przyjętej w danej jednostce praktyki windykacyjnej, a również od staranności pracowników danego banku. Wreszcie zwrócić należy uwagę, iż apelująca – jeżeli jej zarzuty w tym zakresie miałyby być jakkolwiek skuteczne – w ogóle nie wyjaśnia, co stało się z pismem, które w takiej sytuacji (dla skuteczności wypowiedzenia, na co zwracano uwagę powyżej) winno być jej doręczone. Wszakże nawet samo skierowanie przez bank wypowiedzenia do pozwanej nie byłoby skuteczne, jeżeli nie dotarłoby do adresata – na co wyraźnie wskazuje treść art. 61 § 1 k. c.

Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, iż zarzuty podniesione w apelacji w tym zakresie nie były zasadne, zaś stanowisko Sądu Okręgowego co do oceny przedstawionych dowodów – prawidłowe.

Za niezasadny należało uznać również zarzut naruszenia art. 193 w zw. z art. 321 k. p. c. W tym zakresie przede wszystkim zwrócić należy uwagę, iż Sąd Okręgowy nie uznał, aby w sprawie doszło do skutecznego cofnięcia powództwa, na co wskazują nie tylko pisemne motywy zaskarżonego wyroku, ale także treść zapadłego rozstrzygnięcia. Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo w zakresie, w jakim było ono popierane przez powoda, zaś w pozostałym zakresie powództwo to oddalił (punkt 2. zaskarżonego wyroku). Nie wdając się tu w rozważania, czy cofnięcie pozwu może nastąpić również ustanie do protokołu, zauważyć należy, iż tego rodzaju czynność nie została podjęta przez powoda. Dopuszczalność oceny prawidłowości oddalenia powództwa w części obecnie jest o tyle wątpliwa, iż ta część rozstrzygnięcia nie została przez apelującą zaskarżona. Niewątpliwe jednak Sąd Okręgowy zasądził niejako mniej, aniżeli domagał się tego powód – 69 309,89 zł z pierwotnie dochodzonej kwoty 113 427 zł, nie sposób zatem zorientować się na czym miałoby polegać zasądzenie ponad żądanie. Te rozważania prowadzą do wniosku, iż również w powyższym zakresie zarzuty wniesionego środka zaskarżenia nie były trafne.

Za częściowo zasadne należało jednak uznać inne podniesione w apelacji zarzuty – naruszenia art. 6 k. c. w zw. z art. 232 k. p. c. oraz art. 118 k. c. Dostrzegając potrzebę szerszej analizy tej kwestii Sąd Apelacyjny pragnie w pierwszej kolejności zwrócić uwagę, iż deklaracja wekslowa, jaka towarzyszy wykreowaniu przez dłużnika weksla niezupełnego w chwili wystawienia, może zostać zawarta w dowolnej formie, w tym również w formie ustnej. Po wtóre zauważyć należy, iż w orzecznictwie Sądu Najwyższego wielokrotnie wyrażano pogląd, iż istniejąca pomiędzy stronami deklaracja wekslowa może uprawniać wierzyciela do wypełnienia weksla in blanco jedynie co do kwoty (kwot), która nie została jeszcze przedawniona – w takiej sytuacji dłużnik wekslowy uprawniony jest do podniesienia skutecznie zarzutu wypełnienia weksla in blanco niezgodnie z porozumieniem. Zwrócić należy uwagę na pogląd zawarty w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 lutego 2008 r. (sygn. akt. II CSK 522/07), w którym wskazano, iż Treścią upoważnienia zawartego w deklaracji wekslowej towarzyszącej wystawieniu weksla in blanco, wręczanego dla zabezpieczenia określonego roszczenia, jest objęte uzupełnienie weksla przed upływem terminu przedawnienia tego roszczenia, czy też analogiczny pogląd zaprezentowany w wyroku z dnia 11 sierpnia 2010 r., sygn. akt I CSK 616/09, w którym ponownie Sąd Najwyższy wskazał, iż Treścią upoważnienia do uzupełnienia weksla in blanco wręczonego w celu zabezpieczenia roszczenia jest objęte jedynie uzupełnienie weksla przed upływem terminu przedawnienia roszczenia podlegającego zabezpieczeniu. Stanowiska te Sąd Apelacyjny w tym składzie w pełni podziela. Zwrócić także należy uwagę – co zasadnie wskazuje apelująca, chociaż wywodzi z tej okoliczności nieprawidłowe wnioski – iż powód nabył wierzytelność wekslową na podstawie umowy z dnia 29 maja 2012 r., uprawniony był zatem do wypełnienia weksla, ale jedynie co do nieprzedawnionych roszczeń. Z jednej strony powód ostatecznie domagał się zasądzenia kwoty odpowiadającej miesięcznym ratom kredytu w okresie poprzedzającym trzy lata od daty wystawienia weksla – i w tym zakresie jego powództwo zostało przez Sąd Okręgowy uwzględnione. Nie sposób jednak nie zwrócić uwagi, iż wypełnienie weksla in blanco nie jest czynnością wskazaną w art. 123 k. c., która mogłaby prowadzić do przerwania biegu przedawnienia. W szczególności wypełnienie weksla niezupełnego w chwili wystawienia nie może uchodzić za czynność przed innym organem powołanym do rozpoznania spraw, czy też egzekwowania roszczeń danego rodzaju. Tym samym wypełnienie przez wierzyciela weksla – nawet w części, w jakiej wypełnienie to było skuteczne (czyli w praktyce co do tej części roszczenia, która w dacie wypełnienia weksla nie była jeszcze przedawniona) – nie spowodowało przerwania biegu przedawnienia. Przerwanie tego biegu spowodowało dopiero wytoczenie powództwa, co miało miejsce w dniu 14 kwietnia 2016 r. Nie kwestionując tu, iż dochodzone przez powoda roszczenie miało związek z prowadzoną przez poprzednika powoda działalnością gospodarczą, zwrócić należy uwagę, iż roszczenie to przedawnia się z upływem trzech lat od daty wymagalności poszczególnych rat kredytu. W praktyce zatem wytoczenie powództwa przerwało bieg przedawnienia roszczenia co do rat wymagalnych począwszy od dnia 14 kwietnia 2013 r. – czyli od raty za kwiecień 2013 r., wymagalnej w dniu 25 kwietnia 2013 r.

Mając na uwadze, iż w realiach niniejszej sprawy pozwana nie podniosła zarzutu przedawnienia, zważyć należało, iż w ocenie Sądu Apelacyjnego zaszły okoliczności uzasadniające uwzględnienie upływu terminu przedawnienia z urzędu. W tym zakresie w pierwszej kolejności zwrócić należało uwagę, iż podstawą dochodzenia roszczenia przez powoda była umowa o kredyt konsumpcyjny (§ 1 umowy z dnia 19 czerwca 2008 r.). W takiej sytuacji pozwana winna być uznana za konsumenta w rozumieniu art. 22 1 k. c., zgodnie z którym za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Na tym tle zwrócić należało uwagę na treść art. 117 § 2 1 k. c., zgodnie z którym po upływie terminu przedawnienia nie można domagać się zaspokojenia roszczenia przysługującego przeciwko konsumentowi. Mając na uwadze, iż powyższe uregulowanie zostało wprowadzone w życie w związku z ustawą z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U poz. 1104), zwrócić należało również uwagę na treść uregulowania intertemporalnego – art. 5 ust. 4 tej ustawy, zgodnie z którym roszczenia przedawnione przysługujące przeciwko konsumentowi, co do których do dnia wejścia w życie niniejszej ustawy nie podniesiono zarzutu przedawnienia, podlegają z tym dniem skutkom przedawnienia określonym w ustawie zmienianej w art. 1 (czyli ustawy – Kodeks cywilny), w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą. Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, iż zarzut apelującej był w tym zakresie o tyle zasadny, o ile Sąd I instancji omyłkowo jak się wydaje uznał, iż wypełnienie weksla in blanco przerwało bieg przedawnienia. Podzielając stanowisko Sądu Okręgowego co do trzyletniego terminu przedawnienia dochodzonych w niniejszym postępowaniu roszczeń (liczonych od daty wymagalności poszczególnych rat kredytu), należało uznać, iż dopiero wystąpienie z pozwem inicjującym niniejsze postępowanie przerwało bieg przedawnienia. W takiej sytuacji w praktyce należało oddalić powództwo o dalszą kwotę, obrazującą przedawnione raty kredytu za okres przed 25 kwietnia 2013 r., a zatem 14 rat w okresie od 25 lutego 2012 r. do 25 marca 2013 r. – na łączną kwotę 18 649,96 zł (14 x 1 332,14 zł). W pozostałym zakresie podnoszone przez pozwaną zarzuty, nie mogły być uznane za zasadne.

Za zasadny należało również uznać zarzut naruszenia art. 481 k. c. Wskazywane tu przez apelującego wadliwości, które istotnie mogą stwarzać realne niebezpieczeństwo uwzględnienia roszczenia odsetkowego w kwocie przekraczającej odsetki maksymalne, zostały usunięte poprzez zamieszczenie w wyroku wzmianki o tym, iż odsetki te nie mogą być wyższe, aniżeli odsetki maksymalne. Taka redakcja rozstrzygnięcia, w ocenie Sądu Apelacyjnego, eliminuje sygnalizowane przez apelującą nieprawidłowości.

Konsekwencją zmiany rozstrzygnięcia w jego merytorycznej części była również korekta rozstrzygnięcia co do kosztów postępowania pierwszoinstancyjnego. Porównując pierwotnie dochodzoną przez powoda kwotę (113 427 zł) do kwoty ostatecznie zasądzonej (50 660 zł) należało uznać, iż pozwana wygrała sprawę w 55,34%, zaś powód w 44,66%. W takiej sytuacji koszty postępowania pierwszoinstancyjnego powinny zostać stosunkowo rozdzielone – w powyższym stosunku – stosownie do art. 100 k. p. c.. Szczegółowe wyliczenie tych kosztów pozostawiono referendarzowi sądowemu w Sądzie Okręgowym w Warszawie, zgodnie z art. 108 § 1 zd. 2 k. p. c.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w części i orzekł co do istoty sprawy – stosownie do art. 386 § 1 k. p. c. W pozostałym zakresie apelacja pozwanej została oddalona jako bezzasadna – zgodnie z art. 385 k. p. c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 100 w zw. z art. 391 § 1 k. p. c. Mając na względzie zakres uwzględnienia apelacji (18 649 zł) do wartości przedmiotu zaskarżenia (69 309 zł) należało uznać, iż apelująca wygrała w 26,9%, zaś przegrała w 73,1%. Na koszty postępowania apelującej złożyły się koszty opłaty od apelacji – 1 000 zł oraz koszty zastępstwa procesowego – 4 050 zł, ustalone na podstawie § 10 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t. jedn. Dz. U. z 2018 r., poz. 265) – łącznie 5 050 zł, zaś 26,9% z tej kwoty to 1 307,95 zł. Na koszty powoda złożyły się koszty zastępstwa ustalone w kwocie 4 050 zł na wyżej wskazanej podstawie. 73,1% tych kosztów wynosi 2 960,55 zł. Różnica tych kwot wynosi 1 652,60 zł na korzyść powoda.

Z tych przyczyn orzeczono jak w sentencji.