Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Ca 23/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 maja 2019 roku

Sąd Okręgowy w Elblągu V Wydział Cywilny Rodzinny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Jolanta Pietrzak

Sędziowie: SO Piotr Dzieża /spr./

SO Magdalena Wygonowska

Protokolant: st. sekr. sąd. Monika Kramp

po rozpoznaniu w dniu 23 maja 2019 roku

na rozprawie

sprawy z powództwa małoletniej D. D. (1) zastąpionej przez matkę D. D. (2)

przeciwko S. D.

o podwyższenie alimentów

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Elblągu

z dnia 13 grudnia 2018 roku w sprawie III RC 329/18

oddala apelację.

Sygn. akt V Ca 23/19

UZASADNIENIE

W pozwie wniesionym do Sądu Rejonowego w Elblągu dnia 22 czerwca 2018 roku D. D. (2), działając jako przedstawicielka ustawowa małoletniej powódki D. D. (1), wniosła o zasądzenie od pozwanego S. D. podwyższonych alimentów z kwoty po 400 złotych do 1000 złotych miesięcznie wraz z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w terminie płatności którejkolwiek z rat.

Uzasadniając powództwo w/w wskazała, że dotychczasowe alimenty na rzecz córki ustalone zostały wyrokiem Sądu Okręgowego w Elblągu w dniu 28 czerwca 2002 roku w sprawie I 1 C 369/01. Od tego czasu koszty utrzymania małoletniej znacząco wzrosły. Powódka wraz z matką zamieszkują w wynajmowanym mieszkaniu, za co D. D. (2) płaci miesięcznie około 1450 złotych. Powódka od września 2017 roku uczęszcza do Technikum Gastronomicznego w E.. Matka małoletniej powódki na opłaty klasowe, wycieczki szkolne, zakup odzieży do szkoły powódki wydaje średnio 100 złotych miesięcznie, na bilet miesięczny na dojazdy do szkoły 36 złotych miesięcznie, na leki i kosmetyki do skóry atopowej 90 złotych miesięcznie, zakup odzieży i obuwia 150 złotych miesięcznie, zakup środków higienicznych 50 złotych miesięcznie, na zainteresowania i hobby córki 30 złotych miesięcznie, wyżywienie 500-700 złotych miesięcznie. Dodatkowo D. D. (2) na utrzymaniu posiada jeszcze starszą studiującą córkę D. D. (3) i pokrywa koszty jej utrzymania w wysokości około 1200 złotych. Środki z wynagrodzenia za pracę matki powódki i alimenty od ojca dziecka powódki są obecnie wystarczające na pokrycie kosztów jej utrzymania. Matka małoletniej utrzymuje się z wynagrodzenia za pracę w Specjalnym Ośrodku Szkolno- (...) w E. w wysokości średnio 3331,12 złotych i musi pożyczać pieniądze, by zaspokoić potrzeby córek. Obecnie wśród członków rodziny ma zadłużenia w wysokości łącznej 5000 złotych, spłaca także kredyt w ratach po 400 złotych i 300 złotych miesięcznie kosztów egzekucji komorniczej. Ojciec powódki nie przejawia zaś nią żadnego zainteresowania, od urodzenia córki nie spotyka się z nią, nie robi jej żadnych prezentów i w żaden sposób nie pomaga w jej wychowaniu. Sytuacja finansowa ojca dziecka jest przy tym bardzo dobra. W/w posiada dwie nieruchomości, (...) firmę (...), spędza wakacje w zagranicznych kurortach oraz korzysta z programu 500+.

Na rozprawie w dniu 02 października 2018 roku przedstawicielka ustawowa małoletniej powódki rozszerzyła powództwo i domagała się zasądzenia od pozwanego podwyższonych alimentów na rzecz córki w wysokości 1000 złotych miesięcznie, poczynając od dnia 01 września 2017 roku, a nie jak poprzednio od dnia złożenia pozwu.

Pełnomocnik pozwanego S. D. na rozprawie w dniu 02 października 2018 roku wniósł o oddalenie powództwa o podwyższenie alimentów w całości. W/w wskazał, iż pozwany nie osiąga obecnie żadnych dochodów, bowiem nigdzie nie pracuje. W/w ma status osoby współubezpieczonej w firmie (...). Pozwany nie jest właścicielem tej firmy, bo prowadzona jest ona przez jego żonę E. D.. W/w nie jest także właścicielem domu jednorodzinnego położonego w E. przy ul. (...), który stanowi własnością jego żony.

Następnie pismem z dnia 09 października 2018 roku przedstawicielka ustawowa małoletniej powódki po raz kolejny rozszerzyła powództwo, domagając się podwyższenia alimentów na rzecz córki w wysokości z kwoty 400 złotych do 2000 złotych miesięcznie, poczynając od dnia 01 września 2017 roku. Wskazała ona, iż w jej ocenie średni miesięczny koszt utrzymania dziecka wynosi 2000 złotych i z uwagi na jakikolwiek brak zainteresowania ojca dzieckiem, winien on ponosić pełny koszt jego utrzymania.

Pełnomocnik pozwanego na rozprawie w dniu 15 listopada 2018 roku wniósł o oddalenie powództwa o podwyższenie alimentów w całości.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 13 grudnia 2018 roku, sygn. akt III RC 329/18, Sąd Rejonowy w Elblągu zasądził od pozwanego S. D. na rzecz małoletniej powódki D. D. (1) alimenty w podwyższonej wysokości po 800 (osiemset) złotych miesięcznie, płatne poczynając od dnia 22 czerwca 2018 roku do rąk matki małoletniej powódki D. D. (2) do 15 dnia każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia w terminie płatności którejkolwiek z rat – w miejsce dotychczasowych alimentów zasądzonych wyrokiem Sądu Okręgowego w Elblągu z dnia 28 czerwca 2002 roku w sprawie I1C 369/01 w kwocie po 400 (czterysta) złotych miesięcznie, jednocześnie oddalił powództwo w pozostałym zakresie. Nadto zasądził od pozwanego S. D. na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego w Elblągu) kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów sądowych. Wyrok zawiera też rozstrzygnięcie dotyczące rygoru natychmiastowej wykonalności.

Orzeczenie to było wynikiem następujących ustaleń i wniosków:

Wyrokiem Sądu Okręgowego w Elblągu z dnia 28 czerwca 2002 roku w sprawie I 1 C 369/01 rozwiązano przez rozwód z winy pozwanego związek małżeński D. D. (2) z S. D.. Wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnimi córkami w/w ominiką i D. D. (1) powierzono obojgu rodzicom, z ustaleniem miejsca zamieszkania małoletnich przy matce. Ustalono nadto, że S. D. będzie zabierał córkę D. w każdy pierwszy i trzeci weekend miesiąca od soboty od godziny 11.00 do niedzieli do godziny 17.00, w pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia i w pierwszy dzień Ś. Wielkanocy z miejsca zamieszkania matki i odprowadzał ją do miejsca zamieszkania. Natomiast z małoletnią D. D. (1) miał spotykać się w miejscu zamieszkania matki i w jej obecności. Kosztami utrzymania małoletnich obciążono oboje rodziców i zasądzono od S. D. na rzecz każdej z małoletnich córek alimenty w kwocie po 400 złotych miesięcznie, płatne do 15 dnia każdego miesiąca do rąk D. D. (2) wraz z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w terminie płatności którejkolwiek z rat. Wyrok uprawomocnił się dnia 17 lipca 2003 roku.

W tamtym czasie małoletnia D. D. (1) miała 11 miesięcy i pozostawała pod opieką matki. Małoletnia wraz z matką i siostrą D. w wieku 5 lat zamieszkiwały w mieszkaniu rodziców przedstawicielki ustawowej w E.. Zajmowały jeden pokój w mieszkaniu trzypokojowym, pozostałe dwa pokoje zajmowali rodzice przedstawicielki oraz jej dwaj bracia. D. D. (2) zamieszkała u swoich rodziców po wyprowadzeniu się ze wspólnie zajmowanego z pozwanym domu w J., będąc jeszcze w ciąży z młodszą córką D. D. (1), tj. w marcu 2001 roku.

Matka powódki zatrudniona była wówczas w Szkole Podstawowej Nr (...) w E. jako nauczyciel z miesięcznym wynagrodzeniem netto w wysokości 1123 złote. Otrzymywała także dodatek pielęgnacyjny na córkę D. w wysokości 130 złotych miesięcznie.

Pozwany S. D. prowadził własną działalność gospodarczą pod nazwą Przedsiębiorstwo (...). Z tego tytułu otrzymywał wysokie dochody o nieustalonej wysokości. Liczne wyjazdy zagraniczne w interesach, a nadto dość wysoki standard życia świadczyły o wysokich zarobkach. Ponadto zatrudniony był w Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w J. na stanowisku prezesa zarządu z udokumentowanym miesięcznym wynagrodzeniem około 2000 złotych. Po wyprowadzeniu się żony ze wspólnie zajmowanego domu w J. pozwany początkowo zamieszkiwał w nim sam, a następnie zamieszkiwał u matki, u kolegi, w wynajętym mieszkaniu. Posiadał dwa luksusowe samochody T. (...) i M.. Często wyjeżdżał za granicę do Czech, Bułgarii, na Wyspy K.. Na każdą z małoletnich córek początkowo łożył alimenty kwoty po 300 złotych miesięcznie, a następnie zasądzone alimenty w kwotach po 400 złotych. W/w nie miał innych osób na utrzymaniu.

Przedstawicielka ustawowa małoletniej powódki w dniu 21 stycznia 2004 roku do Sądu Rejonowego w Elblągu wniosła powództwo o podwyższenie alimentów na jej rzecz do kwoty 600 złotych miesięcznie, które następnie w dniu 03 sierpnia 2004 roku cofnęła. Postępowanie w sprawie III RC 67/04 zostało umorzone postanowieniem Sądu Rejonowego w Elblągu z dnia 01 września 2004 roku.

Kolejno w dniu 19 marca 2007 roku pozwany złożył do Sądu Rejonowego w Elblągu pozew o obniżenie alimentów, który zarządzeniem z dnia 29 marca 2007 roku w sprawie III RC 239/07 został zwrócony. Następnie dnia 06 lipca 2007 roku do Sądu Rejonowego w Elblągu ponownie wpłynął pozew S. D. o obniżenie alimentów na rzecz małoletniej powódki z kwoty 400 złotych do 50 złotych miesięcznie. Powyższe powództwo zostało oddalone w całości wyrokiem Sądu Rejonowego w Elblągu z dnia 14 listopada 2007 roku w sprawie III RC 550/07.

Wówczas małoletnia powódka D. D. (1) miała 6 lat i uczęszczała do przedszkola. W/w wraz z siostrą D. w wieku 10 lat i matką zamieszkiwały w wynajętym dwupokojowym mieszkaniu o powierzchni około 36 m2. Opłata za wynajem wynosiła 300 złotych miesięcznie, czynsz za mieszkanie 254 złote miesięcznie, gaz i energia elektryczna 98 złotych miesięcznie, opłata za telefon i internet 102 złote miesięcznie.

Przedstawicielka ustawowa małoletniej powódki nadal pracowała jako nauczyciel z wynagrodzeniem 1500 złotych miesięcznie netto. Od tej kwoty potrącana była rata pożyczki zaciągniętej z kasy zapomogowo-pożyczkowej w kwocie po 500 złotych miesięcznie oraz opłata na ubezpieczenie (...) w wysokości 48 złotych. Matka powódki ponosiła opłatę za przedszkole małoletniej w wysokości 206 złotych miesięcznie oraz 33 złote na ubezpieczenie przedszkolaka. Ubezpieczenie szkolne starszej córki stanowiło kwotę 50 złotych. Dodatkowo w miesiącu wrześniu 2007 roku przedstawicielka ustawowa poniosła wydatki na rzecz małoletniej D. D. (1) związane z zakupem podręczników, artykułów szkolnych, mundurka oraz tzw. wyprawki sześciolatka. Miesięczny koszt zakupu żywności dla obu córek stanowił kwotę 536,43 złotych, zaś chemii i środków czystości około 60 złotych. Małoletnia D. D. (1) była alergiczką i pozostawała pod stałą opieką lekarza alergologa. Stałe leki na alergię powódki kosztowały 30 złotych miesięcznie. Powódka uczęszczała także na kontrole do lekarza endokrynologa z powodu schorzeń tarczycy.

Pozwany S. D. z końcem 2006 roku zamknął działalność gospodarczą, którą prowadził samodzielnie pod nazwą (...). W tamtym okresie w/w był współwłaścicielem Spółki z o.o. (...) w J., jego udziały w spółce wynosiły 50%. Funkcji wiceprezesa i członka zarządu w powyższej firmie nie pełni od kwietnia 2006 roku. Spółka powyższa była zadłużona na ponad 500.000 złotych.

Pozwany wstąpił w drugi związek małżeński z E. D. i z tego związku posiadał syna w wieku 5 lat. W/w zamieszkiwał wraz z żoną i synem w mieszkaniu o powierzchni 70 m 2 mieszczącym się w E. przy ulicy (...). Żona powoda prowadziła własną działalność gospodarczą w branży meblowej. Powód wykonywał u niej pracę, był bowiem objęty ubezpieczeniem społecznym, jako osoba współprowadzącą tę działalność. S. D. leczył się na nadciśnienie, miesięczne wydatki z tego tytułu wynosiły około 100 złotych.

Pozwany nie utrzymywał kontaktów z małoletnią powódką.

Obecnie małoletnia D. D. (1) ma 17 lat i uczęszcza do klasy II Technikum Gastronomicznego w E.. Małoletnia cierpi na alergię. Na leki i środki medyczne, tj. balsamy do skóry atopowej, jej matką wydaje średnio 90 złotych miesięcznie.

Matka małoletniej powódki zatrudniona jest w Specjalnym Ośrodku Szkolno- (...) w E. i osiąga wynagrodzenie średnio w kwocie 3795,75 złotych miesięcznie netto wraz z nadgodzinami, z czego potrącana jest jej co miesiąc spłata pożyczki zakładowej w wysokości 350 złotych, składka na kasę zapomogowo-pożyczkową 25 złotych i składka na ubezpieczenie (...) 55 złotych. Za okres od marca do sierpnia 2018 roku w/w otrzymywała wypłatę średnio w wysokości 3365,75 złotych. Jak wynika z informacji Urzędu Skarbowego w E., w/w osiągnęła następujące dochody roczne: w roku 2013 – 50.947,02 złotych, w 2014 – 47.980,24 złotych, w roku 2015 – 52.715,14 złotych, w roku 2016 – 49.757,66 złotych oraz w roku 2017 – 49.062,19 złotych.

Małoletnia powódka wraz z matką zamieszkują w E. w wynajmowanym bez umowy (...)-pokojowym mieszkaniu o powierzchni 60 m 2 , za co D. D. (2) uiszcza opłatę za wynajem w wysokości 650 złotych miesięcznie, opłatę za czynsz w wysokości 670 złotych miesięcznie, opłatę za energię elektryczną 60 złotych miesięcznie i za internet 80 złotych miesięcznie. Dodatkowo w/w płaci za telefon 50 złotych miesięcznie.

Matka małoletniej powódki w związku z utrzymaniem małoletniej powódki ponosi następujące koszty: opłaty klasowe, wycieczki szkolne, zakup odzieży do szkoły powódki - 100 złotych miesięcznie, bilet miesięczny na dojazdy do szkoły - 36 złotych, leki i kosmetyki do skóry atopowej - 90 złotych miesięcznie, zakup odzieży i obuwia - 150 złotych miesięcznie, zakup środków higienicznych - 50 złotych miesięcznie, zainteresowania i hobby dziecka - 30 złotych miesięcznie, wyżywienie 500 złotych miesięcznie, doładowanie telefonu małoletniej – 10 złotych miesięcznie.

D. D. (2) na utrzymaniu oprócz małoletniej powódki posiada nadal starszą 21- letnią córkę D. D. (3), która obecnie studiuje w G.. Na pokrycie kosztów utrzymania starszej córki matka powódki przekazuje miesięcznie od 1200 złotych do 1400 złotych.

Przedstawicielka ustawowa małoletniej powódki spłaca obecnie kredyt w ratach po 400 złotych miesięcznie. Dodatkowo spłaca po 300 złotych miesięcznie koszty egzekucji w sprawie Km 113/15 prowadzonej przez Komornika przy Sądzie Rejonowym w Elblągu H. K. w łącznej wysokości 9140,67 złotych. W miarę potrzeby korzysta z pożyczek od członków rodziny, obecna wysokość jej zadłużenia z tego tytułu wynosi 5000 złotych. Ani D. D. (2), ani małoletnia powódka nie korzystają z żadnych form pomocy społecznej lub stypendialnej.

Pozwany S. D. od 2007 roku, tj. od zakończenia sprawy o obniżenie alimentów, nie pracuje zarobkowo. W/w z zawodu jest technikiem budowlanym i nie ma żadnych przeciwwskazań zdrowotnych do podjęcia pracy zarobkowej. Pozwany całe swoje życie zawodowe związany był z branżą meblarską, przy czym przez 10 lat prowadził samodzielną działalność gospodarczą w tym zakresie.

Jak wynika z informacji Urzędu Skarbowego w E., S. D. osiągał następujące dochody roczne: w roku 2013 – 0 złotych, w 2014 – 0 złotych, w roku 2015 – 585,76 złotych, w roku 2016 – 344,50 złotych oraz w roku 2017 – 48 złotych.

Pozwany pozostaje na utrzymaniu swojej żony E. D., która prowadzi działalność gospodarczą (...) zajmującą się produkcją płyt meblowych i osiąga dochody w nieustalonej wysokości. Pozwany podlega ubezpieczeniu społecznemu jako osoba współubezpieczona przy działalności gospodarczej żony. Żona pozwanego zatrudnia średnio 3-4 pracowników, którzy osiągają wynagrodzenie w kwocie od 2000 do 3000 złotych miesięcznie netto.

Pozwany zamieszkuje wraz żoną i dwójką wspólnych synów w wieku 16 i 8 lat, w domu jednorodzinnym położonym w E. przy ul. (...), stanowiącym własność żony pozwanego E. D.. W/w posiadają rozdzielność majątkową. Wszelkie koszty utrzymania rodziny pozwanego oraz koszty alimentów na rzecz D. i D. D. (1) w wysokości 850 złotych miesięcznie uiszcza żona pozwanego z osiąganych przez nią dochodów z działalności gospodarczej. Pozwany twierdzi, że zajmuje się wychowaniem synów i prowadzeniem domu, przy czym miesięczne koszty utrzymania domu i koszty utrzymania rodziny nie są mu znane. Pozwany ocenia, iż na jego wyżywienia przeznaczana jest kwota około 300 złotych miesięcznie, na zakup odzieży około 400 złotych miesięcznie, na zakup leków na nadciśnienie tętnicze około 100 złotych miesięcznie.

S. D. jest właścicielem nieruchomości w postaci domu jednorodzinnego i działki gruntu położonych w J., dla których prowadzona jest księga wieczysta (...), która obciążona jest hipoteką na rzecz Banku (...) S.A. w kwocie 100.000 złotych oraz na rzecz D. D. (2) w kwocie 125.618,92 złotych. Wobec w/w nie są obecnie prowadzone postępowania egzekucyjne. W/w innego majątku nie posiada.

Pozwany nie utrzymuje żadnego kontaktu z małoletnią D. D. (1). Na rzecz córki D. D. (3) łoży dobrowolnie alimenty w podwyższonej wysokości po 450 złotych miesięcznie.

Powiatowy Urząd Pracy w E. dysponuje licznymi ofertami pracy dla osób bez zawodu i w zawodzie technika budowlanego z wynagrodzeniem od 2100 złotych brutto miesięcznie.

W ocenie Sądu Rejonowego w Elblągu powództwo małoletniej D. D. (1) o podwyższenie alimentów było częściowo zasadne.

Zgodnie z art. 138 k.r.o. można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego w razie istotnej zmiany usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego lub w razie istotnej zmiany możliwości majątkowych lub zarobkowych zobowiązanego.

Jak wynika z art. 135 § 1 k.r.o., zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Zakres potrzeb dziecka, które powinny być przez rodziców zaspokojone, wyznacza treść art. 96 k.r.o., według którego rodzice obowiązani są troszczyć się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka i przygotować je należycie - odpowiednio do jego uzdolnień - do pracy dla dobra społeczeństwa. Stosownie do tej dyrektywy rodzice w zależności od swych możliwości są obowiązani zapewnić dziecku środki do zaspokojenia zarówno jego potrzeb fizycznych (wyżywienia, mieszkania, odzieży, higieny osobistej, leczenia w razie choroby), jak i duchowych (kulturalnych), także środki wychowania (kształcenia ogólnego, zawodowego) według zdolności, dostarczania rozrywek i wypoczynku. Przy ocenie, które z potrzeb uprawnionego powinny być uznane za potrzeby usprawiedliwione, należy z jednej strony brać pod uwagę możliwości zobowiązanego, z drugiej zaś zakres i rodzaj tych potrzeb.

W związku z powyższym, badając zmiany, jakie mogłyby powodować podwyższenie bądź obniżenie alimentów, należy badać, czy nastąpiły zmiany w usprawiedliwionych potrzebach uprawnionego oraz zarobkowych i majątkowych możliwościach zobowiązanego poprzez porównanie sytuacji obecnej z tą, która istniała w czasie ustalania wysokości dotychczasowych alimentów. Przez usprawiedliwione potrzeby uprawnionego rozumieć należy potrzeby, których zaspokojenie zapewni mu - odpowiedni do jego wieku i uzdolnień - prawidłowy rozwój fizyczny i duchowy. Możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego określają zarobki i dochody, jakie uzyskiwałby przy pełnym wykorzystaniu swych sił fizycznych i zdolności umysłowych, nie zaś rzeczywiste zarobki i dochody. Jak zaś wynika z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 2000 r., I CKN 1538/99, czas trwania obowiązku alimentacyjnego nie jest ograniczony terminem i nie pozostaje też w zależności od osiągnięcia przez uprawnionego pełnoletności, czy też określonego stopnia wykształcenia. Jedyną miarodajną okolicznością, od której zależy trwanie bądź ustanie obowiązku, jest to, czy dziecko może się utrzymać samodzielnie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 listopada 1997 r., III CKN 257/97 OSNC 1998/4/70 i szereg późniejszych orzeczeń).

W ocenie Sądu I instancji w przedmiotowej sprawie zachodzą podstawy do weryfikacji dotychczasowej wysokości alimentów na rzecz małoletniej D. D. (1) poprzez ich podwyższenie.

Alimenty na rzecz małoletniej powódki zostały ustalone w wyroku Sądu Okręgowego w Elblągu z dnia 28 czerwca 2002 roku w sprawie I 1 C 369/01 i ich wysokość nie została dotychczas zmieniona, pomimo wniesienia w tym okresie pozwów zarówno o podwyższenie, jak i obniżenie alimentów. Małoletnia D. D. (1) miała wówczas 11 miesięcy i pozostawała pod bezpośrednią pieczą matki. Od tego czasu upłynęło ponad 16 lat i obecnie w/w ma 17 lat oraz uczęszcza do II klasy Technikum Gastronomicznego w E.. Upływ 16 lat, w związku z postępującym rozwojem fizycznym i psychicznym powódki, a zwłaszcza rozpoczęciem edukacji szkolnej, jak i jej kolejnego etapu, tj. nauki w szkole średniej, skutkuje niezaprzeczalnym wzrostem kosztów jej utrzymania. Trudno bowiem porównywać koszty utrzymania niespełna rocznego dziecka, z kosztami utrzymania osoby prawie pełnoletniej. W ocenie Sądu Rejonowego koszty utrzymania D. D. (1) związane z jej wyżywieniem, nauką, ubraniem i leczeniem kształtują się obecnie w wysokości średnio 1696 złotych miesięcznie i jak wynika z doświadczenia życiowego Sądu, nie odbiegają od średnich kosztów utrzymania dziecka uczęszczającego do szkoły średniej. Trudno bowiem za wygórowane uznać miesięcznie koszty zakupu wyżywienia dla 17-latki w wysokości 500 złotych, koszty zakupu odzieży i obuwia w wysokości 150 złotych miesięcznie, koszty opłat szkolnych, w tym za wycieczki szkolne oraz zakup specjalistycznej odzieży na zajęcia lekcyjne w kwocie 100 złotych miesięcznie, koszty bilet miesięcznego na dojazdy do szkoły - 36 złotych, zakup leków i kosmetyków do skóry atopowej - 90 złotych miesięcznie, zakup środków higienicznych - 50 złotych miesięcznie, doładowania miesięcznego telefonu – 10 złotych, czy przeznaczenie 30 złotych miesięcznie na hobby i zainteresowania powódki. Także mając na uwadze doświadczenie życiowe Sądu uznać należy, iż koszty utrzymania przez matkę powódki 3-pokojowego mieszkania wraz z opłatą za wynajem, czynszem i mediami w wysokości 1460 złotych miesięcznie (1/2 opłat przypadająca na powódkę – 730 złotych), niczym nie odbiegają od średnich kosztów utrzymania i wynajmu lokalu mieszkalnego na terenie E.. Co prawda matka powódki nie przedstawiła na potwierdzenie powyższego stosownych zaświadczeń, ale jak wynika z materiału dowodowego, w/w już od czasu rozstania z pozwanym zamieszkiwała z córkami w wynajętych mieszkaniach, co nie było przez niego kwestionowane we wcześniejszych postępowaniach sądowych. Aktualny koszt utrzymania powódki wynosi więc około 1700 złotych miesięcznie i jest on bezsprzecznie wyższy od tego, jaki został ustalony przez Sąd Okręgowy w Elblągu w trakcie sprawy I 1 C 369/01, jak i Sąd Rejonowy w Elblągu w sprawy III RC 540/07. Dochody osiągane przez matkę powódki w wysokości średnio 3365,75 złotych miesięcznie netto, choć wyższe niż wynagrodzenie pobierane przez nią w poprzednich okresach, nie są wystarczającego do pokrycia obecnych usprawiedliwionych kosztów utrzymania powódki. D. D. (2) ma bowiem na utrzymaniu także studiującą córkę D. D. (3), której na wynajem stancji i utrzymanie na terenie G. przekazuje miesięcznie 1200-1400 złotych.

Niewątpliwe także od 2002 roku zmieniła się sytuacja życiowa oraz materialna pozwanego. Po rozwodzie z matką powódki S. D. wstąpił w nowy związek małżeński z E. D.. Obecnie ma on na utrzymaniu oprócz córek z pierwszego małżeństwa w wieku 21 i 17 lat, także dwójkę synów z obecnego związku w wieku 16 lat i 8 lat. Pomimo posiadania na utrzymaniu czwórki dzieci pozwany, jak twierdzi od 2007 roku, nie pracuje zarobkowo, nie osiąga żadnych dochodów i pozostaje na całkowitym utrzymaniu żony E. D.. Niezaprzeczalnie pozwany i jego żona mają prawo do dokonania podziału ról w małżeństwie i w jego wyniku pozwany ma prawo zajmować się domem oraz bezpośrednią opieką nad synami, jednakże nie zwalnia go to od obowiązku ponoszenia realnych kosztów utrzymania powódki i to zgodnie z jego potencjalnymi możliwościami zarobkowymi oraz majątkowymi. D. D. (1) jest bowiem osobą małoletnią, uczącą się w systemie dziennym, nie osiąga żadnych dochodów i nie ma majątku, a więc nie ma możliwości samodzielnego utrzymania się. Jak ustalono w toku postępowania, pozwany jest z zawodu technikiem budowlanym i przez całe swoje życie zawodowe związany był z branżą meblarską. Stan zdrowia pozwanego pozwala mu na podjęcie pracy zarobkowej. Pozwany zakończył prowadzenie własnej działalności gospodarczej w 2006 roku, przy czym w tym samym okresie i w tej samej branży działalność prowadziła jego żona, która robi to z sukcesem do tej pory. Żona pozwanego osiąga z prowadzonej działalności w nieustalonej wysokości, ale wysokie dochody. Jak zeznawał bowiem pozwany, z osiąganych przez nią dochodów jest ona w stanie samodzielnie utrzymać całą rodzinę, tj. 4 osoby, pokryć koszty utrzymania domu jednorodzinnego oraz spłaty kredytu zaciągniętego na jego zakup, opłacać zagraniczne wakacje oraz alimenty na rzecz córek pozwanego w łącznej kwocie 850 złotych miesięcznie. Dodatkowo świadczy o tym fakt, iż zatrudnia ona od 3 do 4 pracowników, którym płaci od 2000 złotych do 3000 złotych miesięcznie netto. Mając na uwadze doświadczenie zawodowe pozwanego oraz fakt, iż obecnie synowie pozwanego z uwagi na osiągnięty wiek 16 i 8 lat, nie wymagają bezpośredniej opieki rodziców, jak i całkowity brak wiedzy pozwanego co do jakichkolwiek wydatków związanych z utrzymaniem domu i rodziny, zdaniem Sądu Rejonowego ten nie zajmuje się obecnie - jak twierdzi prowadzeniem domu - a współpracuje z żoną przy prowadzonej przez nią działalności gospodarczej. Sąd I instancji dokonując więc oceny potencjalnych możliwości zarobkowych pozwanego w oparciu o szacowaną na podstawie poziomu życia rodziny pozwanego wysokość dochodów osiąganych przez jego żonę oraz wysokość wynagrodzenia osiąganego przez zatrudnionych przez nią pracowników uznał, że kształtują się one w wysokości co najmniej średniej krajowej, tj. 4580,20 złotych miesięcznie brutto (Komunikat Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z dnia 13 listopada 2018 roku w sprawie przeciętnego wynagrodzenia w III kwartale 2018 roku), tj. około 3100 złotych miesięcznie netto. Gdyby bowiem pozwany dołożył należytej staranności, obecnie w każdej chwili mógłby podjąć pracę zarobkową i jak wynika z ofert Powiatowego Urzędu Pracy w E., osiągać dochód w wysokości co najmniej 2100 złotych miesięcznie netto. Skoro tego nie czyni, widać jego sytuacja materialna jako osoby współpracującej przy prowadzeniu działalności gospodarczej żony jest korzystniejsza, a osiągane przez niego dochody z pewnością przekraczają dochody zatrudnionych tam pracowników najemnych. W ocenie Sądu Rejonowego brak jest jakichkolwiek rozsądnych okoliczności, które przemawiałyby za odmienną oceną sytuacji życiowej oraz materialnej pozwanego, rozumianej jako jego potencjalne możliwości w tym zakresie.

Mając zatem na uwadze wzrost potrzeb powódki oraz potencjalną sytuację zarobkową i materialną pozwanego oraz fakt, iż ten w żaden inny sposób nie wykonuje obowiązków rodzicielskich wobec powódki, Sąd meriti podwyższył alimenty na rzecz małoletniej D. D. (1) z kwoty 400 do 800 złotych miesięcznie, poczynając od dnia 22 czerwca 2018 roku (punkt I wyroku). Zdaniem Sądu Rejonowego podwyższenie alimentów do wskazanej wyżej kwoty znajduje oparcie w przepisach art. 135 § 1 k.r.o. oraz art. 138 k.r.o. W pozostałym zakresie natomiast Sąd powództwo o podwyższenie alimentów oddalił (punkt II wyroku). Wskazać należy, iż w toku postępowania matka powódki nie wykazała istnienia jakichkolwiek niezaspokojonych potrzeb dziecka za okres sprzed wytoczenia powództwa o podwyższenie alimentów. Zdaniem Sądu meriti sam fakt rozpoczęcia przez małoletnią od 01 września 2017 roku nauki w szkole średniej nie stanowił wystarczającej przesłanki do uwzględnienia powództwa za ten okres. Alimenty, co do zasady winny być bowiem przeznaczane na bieżące potrzeby uprawnionego i zasądzenie ich za okres wsteczny wymaga wykazania, jakie faktyczne potrzeby osoby uprawnionej do alimentacji nie zostały dotychczas zaspokojone. Sąd ustalając kwotę należnych powódce alimentów nie mógł także pominąć faktu, iż pozwany posiada na utrzymaniu jeszcze troje dzieci i wszystkie one mają prawo równej stopy życiowej. Dlatego powództwo o podwyższenie alimentów ponad kwotę 800 złotych Sąd uznał za zbyt wygórowane.

Nadto na podstawie art. 100 k.p.c., art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 i art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego S. D. na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego w Elblągu) kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów sądowych (punkt IV) oraz na mocy art. 333 § 1 pkt 1 k.p.c. wyrokowi w części zasądzającej roszczenie, tj. w punkcie I nadał rygor natychmiastowej wykonalności (punkt VI wyroku).

Apelację od powyższego wyroku złożył pozwany, zaskarżając go w części, tj. w zakresie punktu I zasądzającego alimenty w wysokości podwyższonej ponad kwotę 600 złotych miesięcznie.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

- naruszenie przepisów postępowania, to jest art. 233, 232 i 230 k.p.c. mające istotny wpływ na wynik sprawy przez dowolne i wybiórcze rozpatrzenie materiału dowodowego, oparcie rozstrzygnięcia na dowodach niewystępujących w sprawie oraz wadliwe ustalenie i błędną ocenę zebranego materiału dowodowego, co doprowadziło do sprzeczności istotnych ustaleń Sądu z zebranym w sprawie materiałem oraz przekroczenie granic swobody uznania, w szczególności przez:

a) przyjęcie jako ustalony fakt, iż małoletnia powódka wraz z matką zajmują zamieszkiwane mieszkanie na zasadach umowy najmu, w sytuacji braku dowodu w tym zakresie i zakwestionowania tego twierdzenia przez pozwanego,

b) przyjęcie jako ustalony fakt, iż małoletnia powódka wraz z matką zajmują zamieszkiwane mieszkanie na zasadach umowy najmu, pomimo odmowy przedstawicielki ustawowej powódki podania adresu tego mieszkania, co należało potraktować jako odmowę przedstawienia dowodu,

- naruszenie art. 138 k.r.o. poprzez podwyższenie wysokości alimentów ponad kwotę usprawiedliwioną zmianą okoliczności.

W oparciu o te zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa ponad kwotę alimentów w wysokości zmienionej do kwoty 600 złotych miesięcznie.

W uzasadnieniu skarżący wskazał, iż Sąd I instancji przyjął usprawiedliwione potrzeby małoletniej na poziomie 1700 złotych miesięcznie, a jako składową tej kwoty przyjęto m.in. wydatki w wysokości 325 złotych jako ½ opłaty za wynajem mieszkania oraz 90 złotych na zakup leków i kosmetyków do skóry atopowej. W tym zakresie pozwany kwestionuje ustalenia Sądu Rejonowego i domaga się odpowiedniego zmniejszenia podwyższonych alimentów. Powódka nie przedstawiła na poparcie swoich twierdzeń żadnych dowodów (kwestionowane przez pozwanego zeznania strony przeciwnej nie pozwalają na obronę twierdzenia powódki). Pozwany ma wiedzę, że matka powódki i powódka nie zajmują mieszkania na zasadzie najmu, ale co najwyżej użyczenia – właścicielem mieszkania jest sama powódka lub jej dziadek macierzysty. Pozwany podniósł również, że powódka w żadnym stopniu nie udowodniła, że wydatkuje kwotę 90 złotych miesięcznie na zakup maści i balsamów do skóry atopowej. W opisanej sytuacji zaliczenie kwestionowanych wyżej pozycji do usprawiedliwionych wydatków powódki nie może się ostać. W konsekwencji alimenty winny być obniżone. Sąd Rejonowy przyjmując usprawiedliwione wydatki powódki na kwotę 1700 złotych, ustalił obowiązek pozwanego w kwocie 800 złotych, a więc około 47 %. Po wyeliminowaniu z kosztów utrzymania powódki kwot 325 złotych (połowa czynszu) i 90 złotych (koszt zakupu maści) pozostaje 1285 złotych, z czego 47 % stanowi około 600 złotych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego jako niezasadna nie zasługiwała na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności należy zaznaczyć, iż Sąd Rejonowy właściwie przeprowadził postępowanie dowodowe, dokonując poprawnego ustalenia stanu faktycznego. Sąd Okręgowy w pełni podziela te ustalenia, przyjmując je za własne, bez konieczności ponownego ich przytoczenia.

Sąd I instancji oparł swe rozstrzygnięcie na właściwych podstawach prawnych. Zaaprobować należało również rozważania dotyczące przesłanek obowiązku alimentacyjnego poczynione na gruncie obowiązujących przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Zatem nie ma potrzeby procesowej powtarzania ich za Sądem I instancji.

Wbrew twierdzeniom apelującego dokonana przez Sąd orzekający ocena materiału dowodowego zebranego w sprawie nie narusza przepisu art. 233 § 1 k.p.c.

Odnosząc się do sformułowanego przez skarżącego zarzutu dokonania przez Sąd Rejonowy wybiórczej oceny dowodów, przypomnieć należy, iż uchybienia w tym zakresie mogły rzutować na prawidłowość dokonanych przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych stanowiących podstawę rozstrzygnięcia o zasadności roszczenia. Natomiast zarzuty naruszenia prawa materialnego mogą być właściwie ocenione i rozważone jedynie na tle prawidłowo ustalonej podstawy faktycznej powództwa.

Ramy swobodnej oceny dowodów wyznaczane są wymogami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych ważąc ich moc oraz wiarygodność i odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 czerwca 1999 roku, UKN 685/98). Sąd Najwyższy wielokrotnie wskazywał, że postawienie zarzutu obrazy powyższego przepisu nie może polegać na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego przyjętego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd I instancji przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania sprzeczności dokonanej oceny z doświadczeniem życiowym, braku wszechstronności, bądź tego że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania albo nie oparł się na wszystkich dowodach przeprowadzonych w postępowaniu. Gdy bowiem sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym z całości materiału dowodowego, z którego można wysnuć także wnioski odmienne, nie można mu przypisać zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Takie działanie mieści się w przyznanych sądowi kompetencjach do swobodnego uznania, którą z możliwych wersji uznaje za prawdziwą. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku, II CKN 817/00 oraz z dnia 09 stycznia 2004 roku, IV CK 339/02).

W tym kontekście w wywiedzionym środku odwoławczym apelujący zarzucił, iż Sąd I instancji błędnie i dowolnie ustalił stan faktyczny, pomijając istotne dowody przemawiające na jego korzyść, przy jednoczesnym przyznaniu mocy dowodowej jedynie twierdzeniom przedstawicielki ustawowej powódki.

Przystępując do omówienia poszczególnych zarzutów sformułowanych przez pozwanego wskazać należy, iż zdaniem Sądu Okręgowego skarżący nie zdołał wykazać, że Sąd I instancji przekroczył granice zakreślone wyżej wymienionych przepisem, tj. art. 233 § 1 k.p.c. Jak uprzednio nadmieniono, Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o cały materiał dowodowy. Dokonana przez ten Sąd ocena materiału dowodowego jest w całości logiczna oraz zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, zaś wszelkie podniesione w tym zakresie zarzuty stanowią w istocie niczym nieuzasadnioną polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu I instancji.

Stosownie do treści przepisu art. 299 k.p.c., jeżeli po wyczerpaniu środków dowodowych lub w ich braku pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, sąd dla wyjaśnienia tych faktów może dopuścić dowód z przesłuchania stron.

Strony procesowe, obok swej zasadniczej funkcji w postępowaniu cywilnym, mogą w określonych przypadkach (posiłkowo) odgrywać rolę źródła dowodu w sferze dowodowej. Bezpośrednie oddziaływanie za pomocą swego stanowiska w przedmiocie faktów na przekonanie sędziego możliwe jest wyłącznie w fazie przesłuchania stron. Zgodnie z art. 299 przeprowadzenie dowodu z przesłuchania stron dopuszczalne jest wyjątkowo, gdy w świetle oceny sądu, opartej na całokształcie okoliczności sprawy, brak jest w ogóle innych środków dowodowych albo gdy istniejące okazały się niewystarczające do wyjaśnienia okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (por. jednakże wyjątki od tej reguły – art. 432, 442, 452). Zob. orzeczenie SN z dnia 17 września 1946 r., C III 719/45, OSN(C) 1948, nr 2, poz. 34; orzeczenie SN z dnia 17 stycznia 1966 r., II PR 486/65, OSP 1966, z. 9, poz. 209; postanowienie SN z dnia 13 lipca 1966 r., II CR 200/66, LEX nr 6017; postanowienie SN z dnia 5 marca 1974 r., I CR 66/74, LEX nr 7420; wyrok SN z dnia 18 sierpnia 1982 r., I CR 258/82, LEX nr 8446; wyrok SN z dnia 28 listopada 1997 r., II CKN 457/97, M. Praw. 1998, nr 5, s. 4; uzasadnienie wyroku SN z dnia 8 grudnia 2000 r., I CKN 1129/99, LEX nr 51635; wyrok SN z dnia 12 grudnia 2000 r., V CKN 175/00, OSP 2001, z. 7–8, poz. 116, z glosą częściowo krytyczną C. G., PS 2003, nr 3, s. 141; wyrok SN z dnia 5 czerwca 2009 r., I PK 19/09, LEX nr 519171; wyrok SA we Wrocławiu z dnia 20 listopada 2012 r., I ACa 1175/12, LEX nr 1283507; wyrok SA w Warszawie z dnia 25 września 2013 r., I ACa 556/13, LEX nr 1381590. Por. także art. 246 i 247 w kwestii ograniczenia dowodu z przesłuchania stron na rzecz dowodu z dokumentu. Przy tym dopuszczenie dowodu z przesłuchania stron jest wyłącznie uprawnieniem sądu (por. wyrok SN z dnia 5 lipca 2006 r., IV CSK 98/06, LEX nr 459229; wyrok SN z dnia 26 lipca 2011 r., I UK 29/11, LEX nr 1026622; wyrok SN z dnia 18 kwietnia 2012 r., II PK 197/11, LEX nr 1216857).

Jeżeli brak jest możliwości przeprowadzenia innego dowodu, postępowanie dowodowe można ograniczyć do przesłuchania stron; odmienna praktyka prowadziłaby bowiem do naruszenia dyspozycji art. 6 k.c.

Mając na uwadze przedstawione wyżej uwagi, Sąd Rejonowy w całości mógł swe ustalenia faktyczne oprzeć jedynie na podstawie zeznań stron. Interes pozwanego, kwestionującego wypowiedzi przedstawicielki ustawowej w zakresie wynajmowanego lokalu mieszkalnego, twierdzącego, że to małoletnia powódka lub jej dziadek macierzysty jest właścicielem mieszkania, wymagał inicjatywy dowodowej (np. zgłoszenia żądania zwrócenia się do wydziału wieczystoksięgowego).

Apelujący zarzucił także naruszenie przez Sąd Rejonowy przepisu art. 138 k.r.o. poprzez błędną jego interpretację i przyjęcie, że doszło do zmiany okoliczności wymagającej podwyższenia alimentów na kwotę 800 złotych miesięcznie.

Stosownie do art. 138 k.r.o. w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego. W orzecznictwie i w piśmiennictwie utrwalony jest pogląd, zgodnie z którym przez zmianę stosunków w rozumieniu powyższego przepisu należy w szczególności rozumieć istotne zwiększenie się usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego lub istotne zmniejszenie albo ustanie możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego do alimentacji.

Stosownie do art. 133 k.r.o. rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania.

Przechodząc na grunt niniejszej sprawy, przypomnieć należy, że Sąd I instancji szczegółowo wyjaśnił, dlaczego w jego ocenie obowiązek alimentacyjny pozwanego winien być podwyższony do kwoty 800 złotych miesięcznie, w swych rozważaniach powołując też przepis art. 135 k.r.o.

W ocenie Sądu Okręgowego w błędzie pozostaje apelant, twierdząc, że jego zobowiązanie wobec córki winno być ustalone na poziomie 47 % łącznych kosztów jej utrzymania, gdyż pogląd ten jest oderwany od treści wyżej powołanego przepisu. Propozycja pozwanego stoi w sprzeczności ze stawianymi przez Kodeks rodzinny i opiekuńczy postulatami równego wkładu sił i środków obojga rodziców w wychowanie wspólnych małoletnich dzieci oraz równej sytuacji materialnej rodziców i dzieci. Szczególnie jeśli uwzględni się, iż realizacja obowiązku alimentacyjnego wyraża się również w osobistym sprawowaniu pieczy nad dzieckiem i dbałością o jego wychowanie. Z kolei nie ulega wątpliwości, iż przedstawicielka ustawowa sprawuje bezpośrednią, codzienną opiekę nad dzieckiem i troszczy się o nie, a ponadto ma swój wkład materialny w jego utrzymanie. Natomiast po stronie pozwanego element sprawowania osobistej pieczy i wychowania córki obecnie w ogóle nie występuje, a sytuacja ta trwa już kilkanaście lat.

Stosownie do o treści przepisu art. 135 § 2 k.ro. wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie (…) może polegać w całości lub w części na osobistych staraniach o utrzymanie lub o wychowanie uprawnionego; w takim wypadku świadczenie alimentacyjne pozostałych zobowiązanych polega na pokrywaniu w całości lub w części kosztów utrzymania lub wychowania uprawnionego.

Sąd Rejonowy określając udział pozwanego w kosztach utrzymania córki na poziomie 47 %, miał z całą pewnością na myśli możliwości majątkowe pozwanego ograniczone do kwoty 800 złotych miesięcznie, nie zaś jego udział procentowy w kosztach utrzymania małoletniej (kosztach niekwestionowanych przez skarżącego do kwoty 1285 złotych miesięcznie).

W konsekwencji powyższych rozważań, orzeczenie Sądu I instancji uznać należy za trafne. Z tych też względów Sąd Okręgowy oddalił apelację pozwanego na mocy art. 385 k.p.c.