Sygn. akt IXU 52/19
Decyzją z dnia 7 grudnia 2018r. znak (...) – (...) Z. (...) w S. odmówił A. B. prawa do zasiłku chorobowego za okres 15 marca 2017r. – 30 maja 2017r. i zobowiązał wymienioną do zwrotu pobranej już z tego tytułu kwoty 9746, 66 zł wraz z odsetkami w wysokości 1085, 88 zł wskazując, iż ubezpieczona podczas korzystania ze świadczenia z tytułu zatrudnienia w S. w G. wykonywała umowy zlecenia zawarte z dwoma podmiotami świadczącymi usługi w zakresie ubezpieczeń. Organ powołał się przy tym na art. 17, 66, 68 ustawy z dnia 25 czerwca 1999r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa oraz art. 84 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych przytaczając brzmienie części z tych przepisów. (decyzja – nienumerowane, 1 i 2 z kolei karty akt organu stanowiących załącznik do akt sprawy, zwanych dalej aktami zasiłkowymi)
A. B. wniosła odwołanie od tej decyzji wskazując, iż w ramach umów cywilnoprawnych administruje umowami ubezpieczenia grupowego, co wiąże się w przypadku jednego ze zleceń z potwierdzaniem raz w miesiącu liczby ubezpieczonych i dokonaniem przelewu, a w przypadku drugiego wyłącznie wysłaniem przelewu. Wskazane czynności zajmują kilkanaście minut, a ich wykonywanie w okresie orzeczonej niezdolności do pracy warunkowane było brakiem wiedzy co do obowiązujących przepisów. Podkreśliła, iż wskazana aktywność w żaden sposób nie wpłynęła negatywnie na stan jej zdrowia, a wykonywana była zdalnie za pomocą komputera podczas leżenia w łóżku warunkowanego złamaniem kończyny dolnej. (k. 3)
Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania oraz o zasądzenie od ubezpieczonej kosztów procesu według norm przepisanych wywodząc jak w uzasadnieniu decyzji. (k. 13 - 14)
Sąd ustalił następujący stan faktyczny.
W 2017r. A. B. zatrudniona była na podstawie umowy o pracę w placówce szpitalnej - S. w G. jako kierownik działu żywienia.
Niesporne, nadto przesłuchanie ubezpieczonej (zapis skrócony – k. 22 – 23)
Jednocześnie miała zawarte dwie umowy zlecenia z towarzystwami ubezpieczeniowymi, na podstawie których to umów świadczyła usługi polegające na zawiadywaniu ubezpieczeniem grupowym pracowników zatrudnionych w firmie krewnego. Obejmowało to comiesięczne logowanie się w systemie, potwierdzanie liczby ubezpieczonych i przelanie należnych składek. W przypadku każdej z umów czynność taka wykonywana była raz w miesiącu i zajmowała kilka minut.
Dowód: przesłuchanie ubezpieczonej (zapis skrócony – k. 22 – 23)
Umowy te nie były tytułem ubezpieczenia chorobowego.
Niesporne
W okresie 15 marca 2017r. – 30 maja 2017r. A. B. pozostawała niezdolna do pracy. Zaświadczenia potwierdzające tę niezdolność obejmowały okresy: 1 marca 2017r. – 11 kwietnia 2017r., 12 kwietnia 2017r. – 2 maja 2017r., 3 – 30 maja 2017r.
Niesporne, nadto wydruk z systemu – karta nienumerowana w aktach zasiłkowych
Ubezpieczona nie wykonywała w tym czasie żadnych obowiązków zawodowych w ramach zatrudnienia pracowniczego.
Niesporne, nadto przesłuchanie ubezpieczonej (zapis skrócony – k. 22 – 23)
Pracodawca będący płatnikiem świadczeń z ubezpieczenia chorobowego wypłacił jej za wskazany okres zasiłek chorobowy w łącznej wysokości 9746, 66 zł.
Niesporne, nadto informacja płatnika z 12 lipca 2018r. karta nienumerowana akt zasiłkowych
Niezdolność ubezpieczonej do pracy spowodowana była złamaniem trójkostkowym podudzia prawego połączonym ze zwichnięciem prawego stawu skokowego.
Niesporne, nadto dokumentacja medyczna ubezpieczonej – k. 7
W okresie niezdolności do pracy A. B. nie była w stanie swobodnie się poruszać i przebywała w domu, oszczędzając nogę. Stosowała się wówczas do wszystkich zaleceń lekarskich
Dowód: przesłuchanie ubezpieczonej (zapis skrócony – k. 22 – 23)
W okresie orzeczonej niezdolności do pracy ubezpieczona wykonywała jednak czynności w ramach umów zlecenia zawartych z towarzystwami ubezpieczeniowymi. Czynności te tak jak w innych miesiącach zajmowały jej kilka minut, a wykonywała je z domu. Aktywność A. B. w tym zakresie miała miejsce w przypadku jednego ubezpieczyciela w dniach: 1 marca 2017r., 30 marca 2017r., 1 maja 2017r., a w przypadku drugiego w dniach: 11 marca 2017r., 26 kwietnia 2017r. i 24 maja 2017r.
dowód: przesłuchanie ubezpieczonej (zapis skrócony – k. 22 – 23), pisma ubezpieczycieli w aktach organu (karty nienumerowane), pisma ubezpieczonej w aktach zasiłkowych skierowane do organu (karty nienumerowane)
Za wskazane czynności ubezpieczona otrzymała tytułem wynagrodzenia z umów zlecenia od jednego z ubezpieczycieli 60, 18 zł (po 20, 06 zł za każdy miesiąc kalendarzowy), a od drugiego 47, 62 zł
Dowód: potwierdzenia przelewu – k. 8, 10 – 12, przesłuchanie ubezpieczonej (zapis skrócony – k. 22 – 23)
Czynności wyjaśniające co do wykonywania przez ubezpieczoną umów zlecenia w okresie orzeczonej niezdolności do pracy obejmujące zwrócenie się do ubezpieczonej i firm ubezpieczeniowych, zostały zainicjowane przez organ rentowy w maju 2018r.
Niesporne, nadto korespondencja pochodząca od organu a znajdująca się w aktach zasiłkowych - karty nienumerowane
Sąd zważył, co następuje.
Zgodnie z art. 6 ust. 1 i art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, (t.j. 2019.645), zwanej w dalszej części rozważań ustawą zasiłkową, zasiłek chorobowy przysługuje ubezpieczonemu, który stał się niezdolny do pracy z powodu choroby w czasie trwania ubezpieczenia chorobowego, przy czym ubezpieczony obowiązkowo (a takim jest pracownik) nabywa prawo do zasiłku chorobowego po upływie 30 dni nieprzerwanego ubezpieczenia. Ubezpieczony traci jednak prawo do zasiłku chorobowego, jeżeli wykonuje w okresie orzeczonej niezdolności do pracy pracę zarobkową lub wykorzystuje zwolnienie w sposób niezgodny z jego celem (art. 17 ust. 1 wskazanej ustawy).
Kwestię zwrotu świadczeń z ubezpieczenia chorobowego normuje art. 66 ust. 2 ustawy zasiłkowej. W myśl powołanego przepisu, jeżeli świadczenie zostało pobrane nienależnie z winy ubezpieczonego lub wskutek okoliczności, o których mowa w art. 15-17 i art. 59 ust. 6 i 7 ustawy (wykonywania pracy zarobkowej lub wykorzystywania zwolnienia niezgodnie z jego celem, spowodowania niezdolności do pracy przez samego ubezpieczonego w wyniku umyślnego przestępstwa lub wykroczenia stwierdzonego prawomocnym wyrokiem sądu albo nadużycia alkoholu, niestawienia się u lekarza orzecznika ZUS albo ustalenia przez tego lekarza wcześniejszej daty ustania niezdolności badanego do pracy) wypłacone kwoty podlegają potrąceniu z należnych świadczeń z ubezpieczeń społecznych lub ściągnięciu w drodze egzekucji administracyjnej. Organ rentowy jako podstawę prawną zaskarżonej decyzji wskazywał wymieniony przepis, powoływał się jednak także na art. 84 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity Dz. U 2019.300), zwanej dalej ustawą systemową, regulujący kwestię nienależnie pobranych świadczeń. Zgodnie z art. 84 ust. 1 ustawy systemowej osoba, która pobrała nienależne świadczenie z ubezpieczeń społecznych, jest obowiązana do jego zwrotu, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, w wysokości i na zasadach określonych przepisami prawa cywilnego. Za kwoty nienależnie pobranych świadczeń uważa się świadczenia wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie prawa do świadczeń albo wstrzymanie ich wypłaty w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenia była pouczona o braku prawa do ich pobierania oraz świadczenia przyznane lub wypłacone na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fałszywych dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzania w błąd organu wypłacającego świadczenia przez osobę pobierającą świadczenia (art. 84 ust. 2 ustawy). Przyjęcie, iż ubezpieczona wykonywała pracę zarobkową w spornym okresie, nie dawałoby podstaw do uznania wypłaconego jej świadczenia za nienależnie pobrane w rozumieniu art. 84 ust. 2 ustawy systemowej wobec niewykazania należytego pouczenia jej o niemożności wykonywania takiej pracy. Nie sposób uznawać, iż niemożność ta była oczywista, skoro nie chodziło o wykonywanie zatrudnienia w ramach stosunku pracy, a dodatkową aktywność nie wymagającą w zasadzie zaangażowania czasowego.
Art. 84 ust. 1 i 2 ustawy systemowej nie stanowi wyłącznej podstawy do żądania zwrotu wypłaconych świadczeń. W myśl art. 84 ust. 5 tej ustawy art. 84 ust. 2 nie stosuje się, jeżeli przepisy szczególne określające zasady przyznawania i wypłacania świadczeń stanowią inaczej. Art. 66 ust. 2 ustawy zasiłkowej stanowi częściowo samodzielną podstawę do zwrotu świadczeń. Rozróżnienie w tym przepisie świadczeń pobranych nienależnie z winy ubezpieczonego i świadczeń pobranych wskutek okoliczności, o których mowa w art. 15-17 i art. 59 ust. 6 i 7 ustawy, wskazuje, iż w przypadku tych drugich nie muszą zaistnieć warunki określone w art. 84 ustawy systemowej. Powyższe prowadzi do uznania, iż dla przyjęcia istnienia po stronie A. B. obowiązku zwrotu zasiłku chorobowego pobranego za wskazany w decyzji okres wystarczającym byłoby ustalenie, iż zachodzą przesłanki warunkujące utratę przez nią prawa do zasiłku chorobowego określone w art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej. Sądowi Rejonowemu znany jest wyrażany w ostatnim okresie pogląd Sądu Najwyższego, iż zwrot pobranego zasiłku także w przypadku wykonywania pracy zarobkowej wymaga zaistnienia jednej z dwóch sytuacji uznania świadczenia za nienależne zgodnie z art. 84 ust. 2 ustawy systemowej (przykładowo wyrok z dnia 26 lipca 2017r. sygn. akt I UK 287/16), poglądu tego jednak nie podziela. Zróżnicowania zawartego w art. 66 ust. 2 ustawy zasiłkowej nie sposób bowiem uznać za przypadkowe zważywszy w szczególności na rodzaj okoliczności wypłaty zasiłku wymienionych odrębnie. Pamiętać należy, iż wypłata zasiłku co do zasady następuje bez wydania decyzji, w której można byłoby zawrzeć stosowne pouczenia, co więcej świadczenie wypłacane jest nie tylko przez organ, ale często, jak w sprawie niniejszej, przez płatników składek. Wydaje się zatem, że ustawodawca przewiduje w art. 66 ust. 2 ustawy zasiłkowej dodatkowe sytuacje, gdy świadczenie podlega zwrotowi pomimo braku złej woli osoby, która je pobrała. Szersza polemika ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wydaje się zbyteczna wobec stwierdzenia w niniejszej sprawie, iż nie zachodzą przesłanki do pozbawienia ubezpieczonej prawa do zasiłku chorobowego za okres wskazany w decyzji.
Zgodnie z art. 17 ust.1 ustawy zasiłkowej wykonywanie pracy zarobkowej w okresie orzeczonej niezdolności do pracy skutkuje utratą prawa do zasiłku chorobowego za cały ten okres. Przez pracę zarobkową należy tu rozumieć każdą aktywność ludzką zmierzającą do osiągnięcia zarobku – wykonywanie umowy cywilno – prawnej, prowadzenie działalności pozarolniczej, wykonywanie zatrudnienia etc. (por. uzasadnienia wyroków Sądu Najwyższego z dnia 15 czerwca 2007r. II UK 223/06 OSNP 2008/15 – 16/231, z dnia 9 października 2006r. II UK 44/06, OSNP 2007/19 – 20/295, z dnia 20 stycznia 2005r. I UK 154/04 OSNP 2005/19/307, z dnia 5 kwietnia 2005r. I UK 370/04 OSNP 2005/21/342, z dnia 5 października 2005r. I UK 44/05 OSNP 2006/17 – 18/279). Podejmowanie czynności w ramach umowy zlecenia w przypadku jej odpłatnego charakteru ocenić więc należałoby co do zasady jako wykonywanie pracy zarobkowej.
Z art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej nie wynika, czy utrata zasiłku chorobowego warunkowana jest wykonywaniem pracy stanowiącej tytuł ubezpieczenia chorobowego (tej, co do której orzeczona została czasowa niezdolność) czy też każdej innej aktywności zarobkowej. W praktyce zaś stosunkowo często zdarza się, że ubezpieczony ma kilka źródeł dochodu (z reguły jedno podstawowe w postaci zatrudnienia pracowniczego i inne w postaci umów cywilnoprawnych czy działalności pozarolniczej), przy czym tylko jedno z nich (w związku z regulacjami ustawy systemowej dotyczącymi zbiegu tytułów) stanowi tytuł ubezpieczenia chorobowego czy też w ogóle ubezpieczenia społecznego.
W orzecznictwie sądów powszechnych i Sądu Najwyższego prezentowany jest pogląd, iż art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej odnosi się do wykonywania jakiejkolwiek aktywności zarobkowej także innej niż podstawowa stanowiąca tytuł ubezpieczenia. Bez znaczenia pozostają tu: rodzaj pracy, częstotliwość jej wykonywania, jej wymiar czasowy. Taki pogląd prezentuje konsekwentnie Sąd Najwyższy w swoim orzecznictwie wyłączając jedynie z pojęcia wykonywania pracy zarobkowej incydentalną aktywność ubezpieczonego, o czym jeszcze dalej.
Pogląd ten jednak budzi w ocenie sądu orzekającego pewne zastrzeżenia zważywszy na cel zasiłku chorobowego.
Zasiłek chorobowy stanowi rekompensatę za czasową niemożność zarobkowania z przyczyn od ubezpieczonego niezależnych - choroby. Wykonywanie przez ubezpieczonego pracy zarobkowej w okresie orzeczonej niezdolności do pracy wskazuje, iż w istocie przyczyny takie nie występują. Stąd regulacja art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej. Wysokość zasiłku chorobowego uzależniona jest od wysokości składek na ubezpieczenie chorobowe odprowadzanych za ubezpieczonego. Świadczenie zatem kompensować ma utratę dochodu osiąganego z tego tytułu, a nie dowolnego innego źródła zarobkowania. Oczywiście aktywność zarobkowa na innych polach w okresie zwolnienia lekarskiego stawia w wątpliwość zasadność tegoż zwolnienia, świadcząc o tym, iż w istocie ubezpieczony może pracę wykonywać. Są jednak sytuacje, gdy taką wątpliwość nie występuje. Mają one miejsce wówczas, gdy rodzaj zwykłych aktywności zarobkowych podejmowanych równolegle przez ubezpieczonego, z których tylko jedna (podstawowa) stanowi tytuł ubezpieczenia chorobowego, różni się istotnie rodzajowo i czasowo, dysproporcja zarobku z tych źródeł jest znaczna, a schorzenie ubezpieczonego stanowi okresowo przeszkodę do wykonywania tylko aktywności podstawowej. Tak jest np. w przypadku, gdy zatrudnienie pracownicze wymaga sprawności ruchowej, która z uwagi na uraz kończyny, kregosłupa jest wykluczona, a działalność pozarolnicza czy umowy cywilno – prawne polegają np. na telefonicznym prowadzeniu sondaży, przedstawianiu oferty handlowej itp. W tej i podobnych sytuacjach ubezpieczony, będąc niezdolnym do pracy w ramach zatrudnienia, pozostaje nadal zdolny do aktywności dodatkowej, której zakres nie wpływa w żaden sposób na powrót do zdrowia nie kolidując z procesem leczniczym (nie stanowi zatem wykorzystywania zwolnienia niezgodnie z jego celem, o jakim to wykorzystywaniu obok wykonywania pracy zarobkowej mowa w art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej). Jeśli dochód z takiej dodatkowej aktywności nie pozwala na utrzymanie, stanowiąc nikły procent dochodu z niewykonywanego tytułu ubezpieczenia, zachodzi potrzeba kompensaty (poprzez zasiłek chorobowy) dochodu, którego w istocie ubezpieczony nie może uzyskiwać. Stąd, pomimo iż dodatkowa aktywność ma charakter zarobkowy, nie powinna skutkować utratą zasiłku.
Rodzaj aktywności zarobkowej A. B. – tej wykonywanej w ramach zatrudnienia pracowniczego i w ramach umowy zlecenia różnił się znacznie: i rodzajowo i czasowo i co do wysokości dochodu. Uraz kończyny dolnej stanowił bez wątpienia przeszkodę do opuszczania miejsca zamieszkania, a zatem wykonywania czynności zawodowych w ramach stosunku pracy, nie stanowił zaś przeszkody do korzystania z komputera w domu i wykonywania przy użyciu tego sprzętu czynności wynikających z umów zlecenia. Okoliczności te, zważywszy nadto, iż umowy cywilnoprawne nie stanowiły tytułu ubezpieczenia chorobowego, sprzeciwiają się zastosowaniu art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej.
Nawet jednak gdyby przyjąć, że rodzaj podejmowanej aktywności zarobkowej, to, czy stanowiła ona podstawową czy dodatkową aktywność ubezpieczonego w okresach zdrowia, czy była tytułem ubezpieczenia chorobowego itd. nie ma znaczenia dla stosowania art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej, to i tak uznanie to nie prowadziłoby w niniejszej sprawie do innego rozstrzygnięcia. Choć przypadający na okres niezdolności do pracy zakres aktywności A. B. pokrywał się z zakresem tejże w okresach, gdy taka niezdolność nie występowała, to rozmiar czasowy tej aktywności nakazywał uznać ją za incydentalną, a w konsekwencji nie skutkującą utratą prawa do zasiłku chorobowego. Aktywność zarobkową polegająca na kilkuminutowych czynnościach podjętych raz w miesiącu trudno traktować jako wykonywanie pracy zarobkowej, tym bardziej przy śladowym przychodzie z tej aktywności.
Co już było sygnalizowane, podejmowanie pewnej aktywności związanej z pracą zarobkową nie jest w utrwalonym orzecznictwie uznane za wykonywanie tej pracy, w sytuacji, gdy chodzi o czynności incydentalne, wymuszone okolicznościami albo też - w przypadku osób prowadzących indywidualną działalność gospodarczą - czynności formalnoprawne, do jakich są obowiązani jako pracodawcy (np. wystawienie świadectwa pracy), podatnicy czy płatnicy składek, odstąpienie od których to czynności rodziłoby naruszenie przepisów prawa pracy, prawa podatkowego czy ubezpieczeń społecznych Sąd Najwyższy wielokrotnie w swoich orzeczeniach wskazywał na możliwość uznania niektórych czynności związanych z wykonywaniem działalności zarobkowej za nieskutkujące utratą prawa do zasiłku chorobowego. Kwestii tej dotyczą chociażby wyroki z dnia 15 czerwca 2007r. II UK 223/06 OSNP 2008/15 – 16/231, z dnia 9 października 2006r. II UK 44/06, OSNP 2007/19 – 20/295, z dnia 6 maja 2009r. II UK 359/08 OSNP 2011/1-2/16.
Wykonywanie przez ubezpieczoną opisanych w stanie faktycznym czynności wynikających z umów zlecenia można uznać nie tylko za incydentalne, ale też za wymuszone okolicznościami. Zaniechanie wykonania wskazanych czynności rodzić mogło poważne skutki dla umów ubezpieczenia, w których ochroną ubezpieczeniową objęte były osoby trzecie. Z kolei zastąpienie ubezpieczonej przez inną osobę wymagałoby jej wprowadzenia trwającego prawdopodobnie dłużej niż same czynności, które to wprowadzenie i tak musiałaby przeprowadzić ubezpieczona i to w okresie niezdolności do pracy (niezdolność ta bowiem miała charakter nagły). Dodatkowo zastępstwo wiązało się z umożliwieniem innej osobie dostępu do systemu i konta bankowego, co nie tylko rodziło konieczność dodatkowych działania (poza przyuczeniem tej osoby), ale i znacznie ograniczało krąg osób mogących czasowo zastąpić A. B. z uwagi na niezbędne zaufanie.
W tych warunkach sąd na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję uznając, iż A. B. ma prawo do zasiłku chorobowego w spornym okresie i nie ciąży na niej obowiązek zwrotu świadczenia.
Marginalnie tylko można dodać, iż nawet przy podzieleniu stanowiska organu rentowego o konieczności zwrotu świadczenia, należałoby zmienić decyzję w części dotyczącej odsetek. Ustalenie, że wypłacone świadczenie z ubezpieczeń społecznych jest nienależne, zostaje dokonane dopiero w drodze decyzji administracyjnej wydanej przez organ rentowy. Zatem od dnia następnego po dniu otrzymania decyzji w tym zakresie jej adresat, jeśli zostaje zobowiązany do zwrotu świadczenia, pozostaje w opóźnieniu skutkującym możliwością żądania odsetek. Z datą otrzymania decyzji uzyskuje bowiem wiedzę o tym, że świadczenie jest nienależne (wezwanie do jego zwrotu). Taki pogląd znajduje poparcie w uzasadnieniach wyroków Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2010r. I UK 201/09 LEX nr 585713 i z dnia 16 grudnia 2008 r. I UK 154/08, OSNP 2010/11- 12/ 148.
Okoliczności faktyczne, w istocie niesporne, sąd ustalił na podstawie przesłuchania ubezpieczonej i korespondujących z nim dokumentów nie dysponując żadnymi dowodami pozostającymi z nimi w sprzeczności.
1. (...)
2. (...)
3. (...)