Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII C 1591/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 lutego 2020 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi - Widzewa w Łodzi VIII Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący Sędzia Małgorzata Sosińska-Halbina

Protokolant st. sekr. sąd. Izabella Bors

po rozpoznaniu w dniu 30 stycznia 2020 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa G. J.

przeciwko Towarzystwu (...) z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwoty:

- 47.000 zł (czterdzieści siedem tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 28 lutego 2017 roku do dnia zapłaty, tytułem zadośćuczynienia,

- 1.472 zł (jeden tysiąc czterysta siedemdziesiąt dwa złote) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 23 października 2019 roku do dnia zapłaty, tytułem odszkodowania;

2.  umarza postępowanie w zakresie kwoty 165,24 zł (sto sześćdziesiąt pięć złotych dwadzieścia cztery grosze) z ustawowymi odsetkami od dnia 11 lipca 2018 roku do dnia zapłaty;

3.  oddala powództwo w pozostałym zakresie co do żądania odsetkowego;

4.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 6.676 zł (cześć tysięcy sześćset siedemdziesiąt sześć złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

5.  nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi kwotę 158,85 zł (sto pięćdziesiąt osiem złotych osiemdziesiąt pięć groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sygn. akt VIII C 1591/18

UZASADNIENIE

W dniu 11 lipca 2018 roku powód G. J., reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, wytoczył przeciwko pozwanemu Towarzystwu (...) w W. powództwo o zapłatę kwoty 47.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 26 lutego 2017 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 165,24 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów dojazdu do placówek medycznych. Ponadto wniósł o zasądzenie zwrotu kosztów procesu oraz o zwolnienie od kosztów sądowych.

W uzasadnieniu pełnomocnik wskazał, że w dniu 26 sierpnia 2016 roku doszło do zdarzenia komunikacyjnego, w wyniku którego powód doznał szkody. Sprawca zdarzenia był ubezpieczony w zakresie OC u pozwanego, który w toku postępowania likwidacyjnego przyznał na rzecz powoda kwotę 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia, 401 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia oraz 1.960 zł tytułem zwrotu kosztów opieki. Po złożeniu odwołania pozwany przyznał dodatkowo kwotę 7.000 zł tytułem zadośćuczynienia, a następnie dopłacił z tytułu zadośćuczynienia 23.000 zł i kolejne 3.000 zł uiszczając łącznie kwotę 53.000 zł oraz przyznał z tytułu kosztów dojazdu do placówek medycznych kwotę 144 zł. W ocenie powoda wypłacone świadczenie jest zaniżone, nieadekwatne do rozmiaru jego krzywdy, naruszenia integralności fizycznej oraz doznanego rozstroju zdrowia. Pełnomocnik wyjaśnił przy tym, że na skutek wypadku powód doznał rozległych urazów, w tym złamań. Pomimo długotrwałego leczenia, które nie zostało zakończone, powód nadal odczuwa dolegliwości bólowe, musiał zrezygnować z wielu aktywności fizycznych, doznane urazy utrudniają mu ponadto prowadzenie pojazdów mechanicznych. Dodatkowo w związku z niemożnością wykonywania najprostszych czynności życia codziennego u powoda pojawiło się rozdrażnienie, zmniejszenie poczucia własnej wartości, bezradności. Odnośnie dochodzonej kwoty 165,24 zł pełnomocnik wskazał, iż obejmuje ona koszty przejazdu do placówek medycznych w okresie od dnia 20 kwietnia 2018 roku do dnia 9 maja 2018 roku na łącznym odcinku 405 km, przy uwzględnieniu spalania na poziomie 8,0 l/100 km oraz ceny 1 litra benzyny – 5,10 zł.

(pozew k. 4-9)

Postanowieniem z dnia 19 października 2018 roku referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym dla Łodzi-Widzewa oddalił wniosek powoda o zwolnienie od kosztów sądowych.

(postanowienie k. 83-84)

W odpowiedzi na pozew pozwany, reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych.

Pozwany, nie kwestionując zaistnienia zdarzenia będącego podstawą jego odpowiedzialności, podniósł, że przyznane powodowi zadośćuczynienie jest adekwatne do stwierdzonego poziomu uszczerbku na zdrowiu i w pełni rekompensuje doznaną przez niego krzywdę. Ponadto wskazał, że na obecny stan zdrowia mają wpływ – poza zdarzeniem z dnia 26 sierpnia 2016 roku – również inne urazy i schorzenia, jakich powód doznał wcześniej.

(odpowiedź na pozew k. 97-101)

W toku dalszego postępowania pełnomocnicy stron podtrzymali stanowiska procesowe w sprawie, ponadto pełnomocnik powoda wypowiedział się w zakresie wydanej przez biegłego sądowego opinii.

W piśmie procesowym z dnia 23 października 2019 powód rozszerzył powództwo o kwotę 1.472 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia rozszerzenia powództwa do dnia zapłaty z tytułu odszkodowania za koszty opieki. Na rozprawie w dniu 30 stycznia 2020 roku, powód cofnął pozew wraz ze zrzeczeniem się roszczenia w zakresie kwoty 165,24 zł tytułem kosztów dojazdu do placówek medycznych.

(protokół rozprawy k. 173-177, k. 223-224, k. 229, pismo procesowe k. 213-216)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 26 sierpnia 2016 roku w Ł., na wysokości posesji nr (...) ul. (...) doszło do zdarzenia drogowego. Kierująca samochodem marki F. (...) T. K. nieumyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że wykonując manewr włączania się do ruchu nie zachowała szczególnej ostrożności nie ustępując pierwszeństwa, w wyniku czego doprowadziła do zderzenia z kierującym motocyklem marki P. G. J., czym nieumyślnie spowodowała wypadek drogowy, w wyniku którego G. J. doznał obrażeń ciała.

(dowód z przesłuchania powoda 00:05:20-00:28:00 elektronicznego protokołu rozprawy z dnia 8 maja 2019 roku w zw. z 00:09:50 elektronicznego protokołu rozprawy z dnia 11 grudnia 2019 roku - k. 174-176 w zw. z k. 224, wniosek o warunkowe umorzenie postępowania karnego k. 17-17v., opis zdarzenia k. 67-67v., z akt szkody: potwierdzenie okoliczności zdarzenia; okoliczności bezsporne)

Z miejsca zdarzenia powód został przewieziony do Kliniki (...) w Ł.. Po przeprowadzeniu badań rozpoznano u niego złamanie trzonów kości przedramienia prawego w połowie długości, wieloodłamowe złamanie rękojeści mostka, złamanie obustronne łuku kręgu C6 bez przemieszczenia, złamanie żebra X prawego, podejrzenie złamania przednio-prawobocznej części trzonu kręgu Th 9.

Poszkodowanego zaopatrzono w kołnierz ortopedyczny i gorset J.. W dniu 28 sierpnia 2016 roku operacyjnie zespolono blaszką i śrubami złamanie trzonu kości łokciowej prawej, złamanie kości promieniowej leczono śródszpikowym wprowadzeniem drutu K.. Przebieg pooperacyjny był niepowikłany i w dniu 31 sierpnia 2016 roku powoda wypisano do domu z zaleceniem utrzymania unieruchomienia kończyny górnej, gorsetu oraz kołnierza przez okres 6 tygodni, chodzenia o kulach, wykonywania ćwiczeń wg schematu oraz kontroli w poradni przyklinicznej. Ze szpitala powoda przewieziono do domu transportem medycznym w pozycji leżącej. W dniu 8 września 2016 roku powodowi zdjęto szwy z ran pooperacyjnych, w badaniu RTG stwierdzono prawidłowe ustawienie odłamów, ponadto dokonano zmiany gipsu na opatrunek polimerowy. W kolejnych badaniach RTG stwierdzono brak zrostu, wobec czego w dniu 28 listopada 2016 roku utrzymano unieruchomienie. W dniach 1-29 grudnia 2016 roku powód korzystał z zabiegów fizjoterapeutycznych na prawe przedramię. W dniu 3 stycznia 2017 roku G. J. został skierowany do reoperacji z powodu zaburzenia zrostu kości prawego przedramienia i na rehabilitację. Na zabieg operacyjny powód się nie zdecydował. W lutym i czerwcu 2017 roku powód przebył cykl zabiegów usprawniających. Powód w ramach rehabilitacji miał krioterapię, pole magnetyczne, ćwiczenia usprawniające. W lipcu 2017 roku u powoda rozpoznano cechy choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa lędźwiowego z dyskopatią od L3-S1 i nieznacznym kręgozmykiem prawdziwym L5-S1.

(dowód z przesłuchania powoda 00:05:20-00:28:00 elektronicznego protokołu rozprawy z dnia 8 maja 2019 roku w zw. z 00:09:50 elektronicznego protokołu rozprawy z dnia 11 grudnia 2019 roku - k. 174-176 w zw. z k. 224, kserokopia dokumentacji medycznej k. 38-66, k. 69-69v., okoliczności bezsporne)

Doznane przez G. J. w wyniku przedmiotowego zdarzenia urazy w postaci złamania obu kości prawego przedramienia z wytworzeniem stawu rzekomego kości promieniowej oraz złamania kręgu Th 9 skutkowały powstaniem odpowiednio 30% i 5% trwałego uszczerbku na zdrowiu (pkt 124 i 90a).

Przebyte uraz kręgosłupa szyjnego i złamanie mostka nie skutkowały powstaniem trwałego uszczerbku na zdrowiu.

Złamanie trzonów kości prawego przedramienia, a w szczególności brak zrostu złamania kości promieniowej wpływają w negatywny sposób na funkcję prawej kończyny równej. Ograniczenie ruchów w stawie promieniowo-łokciowym (odwracanie przedramienia) i w stawie promieniowo-nadgarstkowym oraz osłabienie siły mięśniowej w sposób istotny ograniczają użyteczność kończyny.

Ze względu na trwałe ograniczenie zakresu ruchów powrót do pełnej sprawności nie jest możliwy. Ewentualne podjęcie leczenia operacyjnego stawu rzekomego i jego dobry wynik mogą poprawić sprawność kończyny górnej.

Złamanie kręgu Th 9 może mieć wpływ na przyspieszenie narastania zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa.

Struktura anatomiczna w zakresie zachowania ciągłości kości promieniowej została trwale naruszona. Wpływ złamania kości promieniowej i braku jej zrostu na aktywność życiową powoda dotyczy ograniczeń wykonywania cięższych czynności i prac prawą ręką oraz ograniczeń w uprawianiu sportów wymagających sprawności prawej ręki.

W okresie pierwszych 6 tygodni po wypadku powód wymagał dodatkowej pomocy w czynnościach życia codziennego w wymiarze około 3 godzin dziennie. Pomoc dotyczyła przygotowywania posiłków, sprzątania, częściowo mycia i ubierania. Po tym czasie powód wymagał pomocy osób trzecich do końca 2016 roku przez 2 godziny dziennie.

Obecny stan powoda w zakresie skutków złamania kości przedramienia prawego jest wyłącznym wynikiem przebytego wypadku. Uraz kręgosłupa nałożył się na istniejące już zmiany zwyrodnieniowe.

(pisemna opinia biegłego sądowego 201-205)

Powód G. J. w dniu zdarzenia miał 57 lat. Przez okres 2 tygodni po wypadku powód poza potrzebą skorzystania z toalety w ogóle nie podnosił się z łóżka, później wstawał jedynie na krótki czas, np. celem spożycia posiłku. W czasie dochodzenia do zdrowia powód korzystał z pomocy małżonki, która przejęła wszystkie obowiązki domowe. Powód, który po przewiezieniu ze szpitala był zaopatrzony w gips, gorset i kołnierz wymagał pomocy małżonki nawet przy osobistych czynnościach, myciu, pionizowaniu. W dacie zdarzenia małżonka powoda opiekowała się swoją mamą, ale wobec konieczności i zakresu koniecznej pomocy mężowi, jej matka musiała przenieść się do drugiej córki. Po wypadku powód, który jest osobą praworęczną, cierpiał na dolegliwości bólowe, musiał się nauczyć posługiwać lewą ręką. Obecnie powód nie jest w stanie wykonywać prac wymagających większego wysiłku fizycznego, zaprzestał prac w gospodarstwie domowym, odczuwa dolegliwości bólowe kręgosłupa. Powód nie jest w stanie sam narąbać drzewa na opał, czy napalić w kominku, choć obecnie próbuje robić to w ograniczonym zakresie lewą ręką, cały czas ma problemy z myciem auta. Przed wypadkiem powód był bardzo aktywny fizycznie, jeździł na nartach, uprawiał surfing, siatkówkę, tenis, pływanie, często podróżował. W chwili obecnej powód nie może grać w tenisa i siatkówkę, ograniczył pływanie oraz uprawianie surfingu. Od czasu zdarzenia nie jeździ skuterem z uwagi na niesprawność prawej ręki.

Powód obecnie jest w stanie wziąć do ręki jedynie coś lekkiego, ta nadal nie jest w pełni sprawna i chwytna. Ze względu na istniejące ograniczenia w ruchomości ręki powód cały czas nie jest w stanie wykonywać wielu nawet lekkich prac domowych, jak np. obieranie ziemniaków.

(dowód z przesłuchania powoda 00:05:20-00:28:00 elektronicznego protokołu rozprawy z dnia 8 maja 2019 roku w zw. z 00:09:50 elektronicznego protokołu rozprawy z dnia 11 grudnia 2019 roku, zeznania świadka W. J. 00:30:34-00:38:36 elektronicznego protokołu rozprawy z dnia 8 maja 2019 roku – k. 176-177)

Orzeczeniem lekarza orzecznika KRUS z dnia 20 marca 2017 roku powód został uznany za niezdolnego do pracy. Niezdolność do pracy została podtrzymana orzeczeniem z dnia 29 września 2017 roku oraz orzeczeniem z dnia 13 listopada 2018 roku.

(wypis z treści orzeczenia k. 119, k. 120, k. 121-122)

W chwili przedmiotowego zdarzenia, jego sprawca miał zawartą umowę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody związane z ruchem pojazdów z pozwanym ubezpieczycielem.

(z akt szkody: polisa OC; okoliczności bezsporne)

Powód pismem, doręczonym pozwanemu w dniu 26 stycznia 2017 roku, zgłosił roszczenie wzywając do zapłaty w terminie 30 dni kwoty 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia, kwoty 635 zł tytułem kosztów rehabilitacji i zakupu kołnierza i gorsetu ortopedycznego oraz kwoty 13.944 zł tytułem zwrotu kosztów opieki. Ubezpieczyciel wdrożył postępowanie likwidacyjne, w toku którego ostatecznie określił trwały uszczerbek na zdrowiu powoda na poziomie 39%. Pozwany początkowo przyznał poszkodowanemu kwotę 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia, kwotę 1.960 zł tytułem kosztów opieki oraz kwotę 401 zł tytułem kosztów leczenia. W wyniku wywiedzionego odwołania oraz przesłania dodatkowej dokumentacji medycznej pozwany w dniu 8 marca 2017 roku przyznał z tytułu zadośćuczynienia dodatkowo kwotę 7.000 zł. Na skutek dalszej korespondencji pomiędzy stronami pozwany wypłacił z tytułu zadośćuczynienia dalsze kwoty 23.000 zł i 3.000 zł, a z tytułu kosztów dojazdu kwotę 144 zł.

(zgłoszenie szkody k. 18-20, decyzja k. 21-21v., k. 23-24, k. 31-31v., k. 36-36v., wydruk wiadomości e-mail k. 22, k. 25, k. 30, k. 35, pismo k. 26-26v., k. 28-28v., k. 32, k. 34-34v., z akt szkody: opinia lekarska; okoliczności bezsporne)

Obowiązujące w 2016 roku w MOPS stawki za koszt opieki to w dni robocze 11 zł, w dni wolne od pracy – 22 zł.

(okoliczności bezsporne)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił bądź jako bezsporny, bądź na podstawie dowodów z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy oraz aktach szkodowych, których prawdziwości ani rzetelności sporządzenia nie kwestionowała żadna ze stron. Podstawę ustalenia stanu faktycznego stanowił także dowód z przesłuchania powoda, zeznania świadka, a także opinia biegłego sądowego.

Oceniając pisemną opinię biegłego sądowego Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania zawartych w jej treści wniosków, opinia ta była bowiem rzetelna, jasna, logiczna oraz w sposób wyczerpujący objaśniająca budzące wątpliwości kwestie. Wydając opinię biegły oparł się na zgromadzonym w aktach sprawy materiale dowodowym, w tym na dokumentacji medycznej powoda. Wydanie opinii poprzedzało przeprowadzenie badania powoda. W opinii biegły jednoznacznie wskazał, że obecny stan powoda w zakresie skutków złamania kości przedramienia prawego jest wyłącznym wynikiem przedmiotowego wypadku. Odnośnie zaś urazu kręgosłupa wyjaśnił, iż nałożył się on na istniejące zmiany zwyrodnieniowe i z tej przyczyny trwały uszczerbek na zdrowiu oceniany przez pryzmat pkt 90a został zmniejszony z 15% do 5%. Po wydaniu opinii przez biegłego sądowego strony nie kwestionowały jej treści, nie zgłosiły żadnych zarzutów nie wnosiły również o jej uzupełnienie.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo, w zakresie po modyfikacji pismem procesowym z dnia 23 października 2019 roku i na rozprawie w dniu 30 stycznia 2020 roku, jest zasadne w całości w zakresie należności głównej oraz w części w zakresie odsetek.

Na wstępie czynionych w niniejszej sprawie rozważań podnieść należy, że strona powodowa na rozprawie w dniu 30 stycznia 2020 roku cofnęła żądanie pozwu w zakresie kwoty 165,24 zł tytułem zwrotu kosztów przejazdu do placówek medycznych wraz ze zrzeczeniem się roszczenia.

Uznając, że częściowe cofnięcie powództwa przez powoda nie jest sprzeczne z prawem ani zasadami współżycia społecznego, nie zmierza również do obejścia prawa (art. 203 § 4 k.p.c.), na podstawie art. 355 § 1 k.p.c. i art. 203 § 1 k.p.c., Sąd umorzył postępowanie w sprawie w części, w której nastąpiło cofnięcie, orzekając
jak w punkcie 2 sentencji wyroku.

W niniejszej sprawie znajdują zastosowanie zasady odpowiedzialności samoistnego posiadacza mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody statuowane w przepisie art. 436 § 1 k.c., oraz – w związku z objęciem odpowiedzialności posiadacza pojazdu – sprawcy zdarzenia obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej – przepisy ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, zwanej dalej ustawą.

W kwestii zakresu szkody i odszkodowania obowiązują reguły wyrażone w przepisach ogólnych księgi III Kodeksu cywilnego. Zastosowanie w przedmiotowej sprawie znajdują także przepisy Kodeksu cywilnego dotyczące ubezpieczeń majątkowych.

W myśl przepisu art. 822 § 1 k.c., przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Zaś zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Ubezpieczyciel odpowiada w granicach odpowiedzialności sprawcy szkody – odpowiada za normalne następstwa działania bądź zaniechania, z którego szkoda wynikła. Wysokość odszkodowania winna odpowiadać rzeczywistym, uzasadnionym kosztom usunięcia skutków wypadku, ograniczona jest jedynie kwotą określoną w umowie ubezpieczenia (art. 824 § 1 k.c., art. 36 ustawy).

Ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu (art. 35 ustawy).

Zakład ubezpieczeń w ramach odpowiedzialności gwarancyjnej wynikającej z umowy ubezpieczenia przejmuje obowiązki sprawcy wypadku.

Poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń (art. 19 ust. 1 ustawy, art. 822 § 4 k.c.).

W przedmiotowej sprawie zdarzeniem rodzącym odpowiedzialność odszkodowawczą strony pozwanej jest zdarzenie komunikacyjne z dnia 26 sierpnia 2016 roku w konsekwencji którego powód G. J. doznał złamania trzonów kości przedramienia prawego w połowie długości, wieloodłamowego złamania rękojeści mostka, złamania obustronnego łuku kręgu C6 bez przemieszczenia, złamania żebra X prawego, złamania przednio-prawobocznej części trzonu kręgu Th 9. Z uwagi na fakt objęcia posiadacza pojazdu, którym kierował sprawca zdarzenia, ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przez pozwane Towarzystwo (...), to strona pozwana zobowiązana jest do zapłacenia odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczony (art. 822 § 1 k.c.).

Podkreślić w tym miejscu należy, że pozwany ubezpieczyciel nie kwestionował swojej legitymacji procesowej biernej, ani podstawy swojej odpowiedzialności,
a oś sporu koncentrowała się wokół wysokości roszczenia powoda.

Stosownie do treści art. 444 § 1 k.p.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Natomiast, jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty (§ 2 art. 444 k.c.).

Ponadto, w przypadku uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę (art. 445 k.c.).

Zgodnie z ugruntowanym w doktrynie i orzecznictwie poglądem, zadośćuczynienie stanowi sposób naprawienia szkody niemajątkowej na osobie, wyrażającej się krzywdą w postaci doznanych cierpień fizycznych i psychicznych. Inaczej niż przy odszkodowaniu, w przypadku zadośćuczynienia, ustawodawca nie wprowadza jasnych kryteriów ustalania jego wysokości. Wskazuje jedynie ogólnikowo, iż suma przyznana z tego tytułu winna być odpowiednia.

W judykaturze i piśmiennictwie podkreśla się, że zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny i jako takie musi mieć odczuwalną wartość ekonomiczną, jednocześnie nie może być nadmierne. Wskazuje się na potrzebę poszukiwania obiektywnych i sprawdzalnych kryteriów oceny jego wysokości, choć przy uwzględnieniu indywidualnej sytuacji stron ( tak m.in. SN w wyroku z dnia 12 września 2002 roku, IV CKN 1266/00, LEX 80272). Do podstawowych kryteriów oceny w tym zakresie zalicza się stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, trwałość obrażeń, prognozy na przyszłość, wiek poszkodowanego, skutki w zakresie życia osobistego oraz zawodowego, konieczność wyrzeczenia się określonych czynności życiowych, korzystania z pomocy innych osób, czy wreszcie stopień przyczynienia się poszkodowanego i winy sprawcy szkody ( tak m.in. SN w wyroku z dnia 4 czerwca 1968 roku, I PR 175/68, OSNCP 1968, nr 2, poz.37; w uchwale pełnego składu Izby Cywilnej z dnia 8 grudnia 1973 roku, III CZP 37/73, OSNCP 1974, nr 9, poz.145; w wyroku z dnia 12 września 2002 roku, IV CKN 1266/00, niepubl; w wyroku z dnia 19 sierpnia 1980 roku, IV CR 238/80, OSNCP 1981, nr 5, poz.81; w wyroku z dnia 30 stycznia 2004 roku, I CK 131/03, OSNC 2004 r, nr 4, poz.40). Przy ustalaniu zadośćuczynienia nie można więc mieć na uwadze wyłącznie procentowego uszczerbku na zdrowiu. Nie odzwierciedla on bowiem psychicznych konsekwencji doznanego urazu. Konieczne jest również uwzględnienia stosunków majątkowych społeczeństwa i poszkodowanego, tak, aby miało ono dla niego odczuwalną wartość. Zważyć przy tym należy, iż doznanej przez poszkodowanego krzywdy nigdy nie można wprost, według całkowicie obiektywnego i sprawdzalnego kryterium przeliczyć na wysokość zadośćuczynienia. Charakter szkody niemajątkowej decyduje, bowiem o jej niewymierności ( por. wyrok SN z dnia 9 lutego 2000 roku, III CKN 582/98, niepubl.), zaś pojęcie „odpowiedniej sumy zadośćuczynienia” użyte w art. 445 § 1 k.c. ma charakter niedookreślony ( por. wyrok SN z dnia 28 września 2001 roku, III CKN 427/00, LEX 52766). Dlatego też w orzecznictwie wskazuje się, że oceniając wysokość należnej sumy zadośćuczynienia Sąd korzysta z daleko idącej swobody ( tak m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 lipca 2000 roku, II CKN 1119/98, LEX 50884).

Kryterium pozwalającym na pewną obiektywizację rozmiaru krzywdy doznanej przez G. J. stanowi w niniejszej sprawie stopień trwałego uszczerbku na jego zdrowiu, który jest znaczny i wynosi łącznie 35%. Skoro jednak uszczerbek na zdrowiu jest tylko jednym z elementów istotnych dla oceny adekwatności zadośćuczynienia, jego wymiar powinien uwzględnić wszystkie zachodzące w przedmiotowej sprawie okoliczności. Jak wyjaśniono wyżej, zadośćuczynienie przysługuje bowiem za doznaną krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości) i cierpienia psychiczne (negatywne odczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi, niemożnością wykonywania działalności zawodowej i wyłączeniem z życia codziennego).

W omawianej sprawie Sąd nie mógł zatem pominąć dolegliwości bólowych, które pojawiły się po wypadku i trwały przez długi okres czasu. Powód, który jest osobą praworęczną, cierpiał na dolegliwości bólowe, musiał się nauczyć posługiwać lewą ręką co dla osoby dorosłej i praworęcznej już samo w sobie jest znacznym utrudnieniem. Przez okres 2 tygodni po wypadku powód poza potrzebą skorzystania z toalety w ogóle nie podnosił się z łóżka, później wstawał jedynie na krótki czas, np. celem spożycia posiłku; przez wiele miesięcy przebywał w zaopatrzeniu gipsowym. W czasie dochodzenia do zdrowia powód korzystał z pomocy małżonki, która przejęła wszystkie obowiązki domowe, i która pomagała mu nawet przy osobistych czynnościach takich jak mycie, pionizowanie. Przy czym o zakresie koniecznej pomocy świadczy choćby fakt, że małżonka powoda, która w dacie zdarzenia opiekowała się swoją matką musiała przekazać obowiązek jej wykonywania swojej siostrze, do której przeprowadziła się matka. Obecnie powód nie jest w stanie wykonywać prac wymagających większego wysiłku fizycznego, zaprzestał prac w gospodarstwie domowym, odczuwa dolegliwości bólowe kręgosłupa, nie jest w stanie sam narąbać drzewa na opał, napalić w kominku, ma problemy z myciem auta. Powód jest w stanie wziąć do ręki jedynie coś lekkiego bowiem ta nadal nie jest w pełni sprawna i chwytna, nadto ze względu na istniejące ograniczenia cały czas nie jest w stanie wykonywać wielu innych nawet lekkich prac domowych, jak np. obieranie ziemniaków. Powód przed wypadkiem był osobą bardzo aktywną fizycznie, zajmował się gospodarstwem, hodowlą kur. Uwzględniając charakter doznanych obrażeń oraz ich zakres uznać należy, iż natężenie tych dolegliwości było znacznego stopnia, przy czym powód zmaga się z nimi do dnia dzisiejszego. Powód, pomimo przebytego leczenia i rehabilitacji, nie odzyskał pełnej sprawności w prawej kończynie górnej i w świetle opinii biegłego sądowego zmiana ta ma charakter nieodwracalny (ewentualna operacja może co najwyżej usprawnić w pewnym stopniu kończynę powoda). Powód nie jest w stanie zajmować się gospodarstwem, jak przed wypadkiem i musi korzystać z pomocy innych osób. Powyższe prowadzi do wniosku, że wypadek zdezorganizował w sposób istotny życie powoda. Wskazania wymaga także, że każdy wypadek komunikacyjny jest niewątpliwie dużym przeżyciem, łączącym się z ogromnym stresem, co ma negatywny wpływ na psychikę poszkodowanego. Uwadze nie może wreszcie ujść, iż w następstwie zdarzenia z dnia 26 sierpnia 2016 roku powód musiał zmniejszyć swoją aktywność fizyczną, przestał grać w siatkówkę i tenisa oraz ograniczył pływanie i surfing, co odbiło się na jego samopoczuciu.

Ustalając wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia Sąd uwzględnił także okoliczność, iż złamanie kręgu Th 9 może mieć wpływ na przyspieszenie narastania zmian zwyrodnieniowych.

Mając powyższe na względzie Sąd uznał, iż dolegliwości będące następstwem wypadku nie mogą być uznane za znikome, czy krótkotrwałe. Na koniec zauważenia wymaga, że sam pozwany określił uszczerbek na zdrowiu powoda na poziomie wyższym, aniżeli ustalonym przez biegłego, kwalifikując go w oparciu o trzy różne punkty tabeli służącej do oznaczenia trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Jednocześnie, należy mieć na uwadze, iż zadośćuczynienie powinno być umiarkowane i utrzymane w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa.

Uwzględniając rodzaj i rozmiar doznanej przez G. J. krzywdy, jak też dyrektywę przyznawania umiarkowanego zadośćuczynienia, w ocenie Sądu, w przypadku powoda odpowiednim zadośćuczynieniem jest kwota 100.000 zł.

Wobec tego, że w związku ze zgłoszeniem przez poszkodowanego szkody pozwany wypłacił na jego rzecz świadczenie w łącznej wysokości 53.000 zł, do dopłaty pozostała żądana przedmiotowym powództwem kwota 47.000 zł.

Zgodnie z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego koszty. Korzystanie z pomocy innej osoby i koszty z tym związane stanowią koszty w rozumieniu powoływanego przepisu. Z opinii biegłych sądowych wynika, że G. J. wymagał opieki innych osób, na konieczność taką wskazywał ponadto sam powód oraz świadek.

Z punktu widzenia ortopedycznego, powód wymagał pomocy innych osób w wykonywaniu czynności życia codziennego w wymiarze 3 godzin dziennie przez 6 tygodni po wypadku, a także w okresie do końca 2016 roku – w wymiarze 2 godzin dziennie. Po tym czasie pomocy w czynnościach natury egzystencjalnej już nie wymagał.

Mając powyższe na uwadze należało zatem uznać, że pomoc osób trzecich była powodowi konieczna w łącznym wymiarze przez 42 dni po 3 godz. dziennie, tj. przez 126 godz., w tym przez 6 niedziel (1.188 zł + 396 zł = 1.584 zł), oraz przez 80 dni po 2 godz. dziennie, tj. 160 godz. w tym 14 dni świątecznych (1.452 zł + 616 = 2.068 zł), łącznie 3.652 zł. Tym samym przy przyjęciu stawki MOPS obowiązującej w 2016 roku - w dni robocze 11 zł, w dni wolne od pracy – 22 zł, żądanie powoda we wskazanym zakresie, przy uwzględnieniu wypłaconej już kwoty tytułem kosztów opieki, pozostaje w pełni zasadne. Zaznaczenia wymaga przy tym, że stosowane przez MOPS w Ł. stawki stosowane są na rynku usług opiekuńczych i to przez stowarzyszenie charytatywne. Tym samym brak jest podstaw do uznania, że należność wyliczona przez powoda w zakresie, o którym mowa ma zawyżony charakter. W konsekwencji, jak również uwzględniając fakt wypłacenia przez ubezpieczyciela kwoty 1.960 zł tytułem kosztów opieki, żądanie powoda w zakresie dalszej kwoty 1.472 zł Sąd uznał za w pełni zasadne. Relewantnym jest przy tym zaznaczenie, iż dla uwzględnienia żądania poszkodowanego o zwrot kosztów opieki niezbędne jest jedynie ustalenie samej potrzeby otrzymania świadczenia medycznego, a nie rachunkowe wykazanie rzeczywistego poniesienia tych kosztów ( por. m.in. wyrok SA w Warszawie z dnia 8 maja 2013 roku, I ACa 1385/12, LEX; wyrok SA w Łodzi z dnia 30 kwietnia 2013 roku, I ACa 30/13, LEX; wyrok SA w Szczecinie z dnia 27 września 2012 roku, I ACa 292/12, LEX; wyrok SN z dnia 8 lutego 2012 roku, V CSK 57/11, LEX). W tym miejscu przytoczenia wymaga również pogląd wyrażony przez Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 29 października 2013 roku (I ACa 573/13, LEX), w pełni akceptowany przez Sąd Rejonowy, zgodnie z którym, wykonywanie opieki przez osobę niewykwalifikowaną (np. członka rodziny) nie zmienia charakteru przyznanych na tą opiekę kwot oraz nie uchyla obowiązku zakładu ubezpieczeń wynikającego z zawartej umowy o odpowiedzialności cywilnej ze sprawcę wypadku ( tak też SN w wyroku z dnia 4 marca 1969 roku, I PR 28/69, OSNC 1969/12/229).

Mając powyższe na uwadze Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 47.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 28 lutego 2017 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 1.472 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 23 października 2019 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania, oddalając powództwo w pozostałym zakresie żądania odsetkowego (w pozwie powód dochodził odsetek od kwoty zadośćuczynienia od dnia 26 lutego 2017 roku).

Zasadą prawa cywilnego jest, że dłużnik popada w opóźnienie, jeżeli nie spełnia świadczenia w terminie, w którym stało się ono wymagalne. Termin wymagalności świadczeń przysługujących poszkodowanemu od zakładu ubezpieczeń z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów określa art. 14 ust. 1 ustawy, zgodnie z którym zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. W przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego (art. 14 ust. 2 ustawy). Niespełnienie świadczenia w terminie powoduje po stronie dłużnika konsekwencje przewidziane w art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie (§ 2 art. 481 k.c.). Przypomnieć również należy, że roszczenie dochodzone przez powoda ma charakter bezterminowy, przekształcenie
go w zobowiązanie terminowe następuje w drodze wezwania wierzyciela skierowanego do dłużnika do spełnienia świadczenia, jeśli tylko wezwanie to zawiera wskazanie żądanej kwoty ( por. m.in. wyrok SA w Białymstoku z dnia 11 grudnia 2013 roku, I ACa 584/13, LEX; wyrok SA w Poznaniu z dnia 26 września 2013 roku, I ACa 693/13, LEX; wyrok SN z dnia 22 lutego 2007 roku, I CSK 433/06, LEX).

W niniejszej sprawie powód kwotowo określił wysokość swojego roszczenia, zakreślając termin na jego spełnienie 30 dni, w dniu 26 stycznia 2017 roku, kiedy to przedmiotowe żądanie dotarło do pozwanego. W konsekwencji, jak również uwzględniając zakreślony pozwanemu w przedmiotowym piśmie termin na wypłatę świadczenia – 30 dni (k. 18-20) a także treść art. 115 k.c., zgodnie z treścią którego jeżeli koniec terminu do wykonania czynności przypada na dzień uznany ustawowo za wolny od pracy lub na sobotę, termin upływa następnego dnia, który nie jest dniem wolnym od pracy ani sobotą, wobec tego, że koniec 30 dniowego terminu na spełnienie świadczenia przypadał na dzień 25 luty 207 roku (tj. sobota), termin ten z ustawy uległ przedłużeniu do dnia 27 lutego 2017 roku. W efekcie powód był uprawniony żądać odsetek od kwoty zadośćuczynienia od dnia 28 lutego 2017 roku, a nie jak w pozwie od dnia 26 lutego 2017 roku. W tym zakresie żądania odsetkowego powództwo podlegało oddaleniu. Z kolei odsetki od odszkodowania tytułem kosztów opieki były zasadne jak w piśmie zawierającym rozszerzenie powództwa, tj. od dnia jego wniesienia – 23.10.2019 roku, wobec tego, że żądanie w tym zakresie zostało sprecyzowane powodowi już w dniu 26 stycznia 2017 roku.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 100 zd. 2 k.p.c. Powód wygrał spór praktycznie w całości ulegając wyłącznie co do 0,34% dochodzonego roszczenia (tj. w zakresie cofniętej części powództwa) oraz w niewielkiej części żądania odsetkowego, wobec czego był uprawniony żądać zwrotu kosztów procesu w pełnej wysokości. Na poniesione przez powoda koszty złożyły się: opłata sądowa od pozwu – 2.359 zł, koszty zastępstwa procesowego w stawce minimalnej
– 3.600 zł (§ 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych, t.j. Dz.U. 2018, poz. 265), opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17 zł oraz wykorzystana zaliczka na poczet wynagrodzenia biegłego sądowego – 700 zł. Mając powyższe na uwadze Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 6.676 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w związku z art. 98 k.p.c. w zw. z art. 100 zd. 2 k.p.c. Sąd nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi kwotę 158,85 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych pokrytych tymczasowo ze Skarbu Państwa Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi (0,96 zł – k. 143, 0,89 zł – k. 153 i 157 zł – k. 207).