Sygn. akt. |
VIII Ga 404/19 |
WYROKW IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ |
Dnia 8 czerwca 2020r. |
|||
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy w składzie: |
|||
Przewodniczący Sędzia Sędzia |
Sędzia Marek Tauer Artur Fornal (spr.) Marcin Winczewski |
||
Protokolant |
stażysta Roksana Nowaczyk |
||
po rozpoznaniu w dniu 8 czerwca 2020r. w Bydgoszczy |
|||
na rozprawie |
|||
sprawy z powództwa: (...) w G. |
|||
przeciwko : (...) w W. |
|||
o zapłatę |
|||
na skutek apelacji wniesionej przez powoda od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 19 czerwca 2019r. sygn. akt VIII GC 3430/18 1. odrzuca apelację co do kwoty 850,00 (osiemset pięćdziesiąt 00/100) złotych wraz z odsetkami dochodzonymi od tej kwoty; 2. zmienia zaskarżony wyrok: a) w punkcie I. (pierwszym) w ten sposób, że: zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 264,55 (dwieście sześćdziesiąt cztery 55/100) złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 24 września 2017 roku do dnia zapłaty, a w pozostałej części powództwo oddala; b) w punkcie II. (drugim) w ten sposób, że: zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 94,00 (dziewięćdziesiąt cztery 00/100) złote tytułem zwrotu kosztów procesu; 3. oddala apelację w pozostałym zakresie; 4. zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 349,00 (trzysta czterdzieści dziewięć) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego. Marcin Winczewski Marek Tauer Artur Fornal |
|||
Sygn. akt VIII Ga 404/19
Powód (...) w G. w pozwie skierowanym przeciwko (...) w W. domagał się zasądzenia od pozwanego kwoty 2.699,27 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 24 września 2017 r. do dnia zapłaty wraz z kosztami procesu, według norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwu powód podał, że domaga się odszkodowania należnego od pozwanego ubezpieczyciela z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody komunikacyjnej w związku z wynajęciem przez poszkodowanego pojazdu zastępczego. Uzasadniając swoją legitymację powód powołał się na fakt nabycia wierzytelności o zwrot kosztów wynajmu pojazdu zastępczego na podstawie umowy cesji. Odszkodowanie z tego tytułu, należne za okres 9 dni (od dnia 5 do 13 kwietnia 2017 r.) powód obliczył przy zastosowaniu stawki dobowej wynoszącej kwotę 261 zł netto, tj. na kwotę 2.349 zł netto (2.889,27 zł brutto), uwzględniając zapłaconą przez pozwanego kwotę 190 zł.
Nakaz zapłaty z dnia 24 października 2019 r. uwzględniający żądanie pozwu w postępowaniu upominawczym, został zaskarżony przez pozwanego sprzeciwem w części - co do kwoty 1.849,27 zł wraz z odsetkami od tej kwoty i kosztami procesu. W tym zakresie pozwany domagał się oddalenia powództwa i zasądzenia kosztów postepowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwany zarzucił, że okres najmu wskazany przez powoda jest nieuzasadniony w zakresie jednego dnia (13 kwietnia 2017 r.) – nie wyjaśniono bowiem dlaczego pojazd został odebrany przez poszkodowanego dzień po zakończeniu naprawy – a sama stawka czynszu najmu zawyżona (powinna ona wynieść kwotę 130 zł netto za dobę). Pozwany podniósł, że poza kwotą już zapłaconą przed wytoczeniem powództwa (190 zł) uiścił pozostałą należność wynikającą z nakazu, tj. kwotę 850 zł. Tym samym twierdził, że zaspokoił należne z tego tytułu odszkodowanie - obejmujące okres 8 dni najmu. Skoro zaś poszkodowany w toku likwidacji szkody oświadczył, że ma możliwość odliczenia podatku VAT, to odszkodowanie podlegało wypłacie w kwocie netto (bez tego podatku). Pozwany podkreślił, że poszkodowanego już przy zgłoszeniu szkody poinformowano o możliwości zorganizowania najmu pojazdu zastępczego za deklarowaną stawkę dzienną czynszu. W ocenie pozwanego wynajmując pojazd za stawkę dwukrotnie wyższą od proponowanej poszkodowany naruszył obowiązek współdziałania z ubezpieczycielem przy likwidacji szkody.
Wyrokiem z dnia 19 czerwca 2019 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy oddalił powództwo oraz zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 900 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sąd pierwszej instancji na podstawie przedłożonych przez strony dokumentów ustalił, że w dniu 23 marca 2017 r., należący do poszkodowanego M. K. pojazd marki R. (...) o nr rej. (...) został uszkodzony w wyniku kolizji spowodowanej przez kierowcę ubezpieczonego u pozwanego w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody związane z ruchem tych pojazdów. W związku z uszkodzeniem tego pojazdu, poszkodowany korzystał z pojazdu zastępczego marki F. (...) zaoferowanego przez (...) w W.. W treści pkt 10 Warunków Szczególnych (OW) umowy najmu pojazdu zastępczego wynajmujący zastrzegł, że najemca (poszkodowany) nie zostanie bezpośrednio obciążony kosztami wynajmu, płatność nastąpić miała bezgotówkowo w formie cesji wierzytelności. Poszkodowany nie poniósł kosztów najmu pojazdu zastępczego. W dniu 5 kwietnia 2017 r. poszkodowany podpisał (...) umowę sprzedaży wierzytelności w postaci prawa do odszkodowania za korzystanie z samochodu zastępczego, wobec pozwanego z tytułu szkody powstałej w związku z przedmiotowym zdarzeniem komunikacyjnym. Wynajmujący wystawił poszkodowanemu fakturę VAT na kwotę 2.889,27 zł brutto tytułem 9 dni najmu pojazdu zastępczego. (...) w dniu 30 kwietnia 2018 r. sprzedał powodowi wierzytelność wobec pozwanego, objętą pozwem.
Sąd Rejonowy zważył, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie, albowiem powód nie posiadał legitymacji czynnej do dochodzenia roszczenia w niniejszej sprawie. Zdaniem tego Sądu spółka (...) nie nabyła prawa do odszkodowania od poszkodowanego. Sąd Rejonowy wskazał, że już tego samego dnia, w którym sporządzona została przedmiotowa umowa najmu pojazdu zastępczego pomiędzy powodem (jako wynajmującym), a poszkodowanym (jako najemcą) została pomiędzy tymi samymi stronami dokonana cesja wierzytelności dotycząca prawa poszkodowanego do zwrotu kosztów z tytułu najmu pojazdu zastępczego wynajętego u powoda, stanowiąca załącznik do umowy najmu. W dacie tej, a także i później, kosztami najmu pojazdu zastępczego poszkodowany nie miał zostać obciążony, a strony tej umowy pozostawały w przekonaniu, iż zostały one już „uregulowane” poprzez ww. cesję wierzytelności. Sąd pierwszej instancji stanął na stanowisku, że nie można uznawać, aby w sprawie mogło dojść skutecznie do przelewu wierzytelności względem ubezpieczyciela z tytułu odszkodowania – obejmującego refundację celowych i rzeczywiście poniesionych kosztów najmu pojazdu zastępczego – który mógłby doprowadzić do „zapłaty” wierzytelności z tytułu najmu pojazdu zastępczego, skoro poszkodowanemu w tej dacie nie przysługiwała (nie mogła przysługiwać) żadna wierzytelność z tego tytułu. Dopiero bowiem poprzez rzeczywiste poniesienie kosztów takiego najmu mogłaby powstać wierzytelność odszkodowawcza względem ubezpieczyciela, jej przelew nie mógłby więc służyć zapłacie kosztów najmu.
Jako podstawę rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy powołał przepis art. 822 § 1 k.c. a contrario w zw. z art. 509 k.c., a o kosztach procesu orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za jego wynik (art. 98 § 1 i art. 99 k.p.c.).
Apelację od powyższego wyroku wniósł powód zaskarżając go w całości. Wniósł o:
1. zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości, poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 2.699,27 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 24 września 2017 r. do dnia zapłaty;
2. zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych;
ewentualnie domagał się,
3. uchylenia zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania pozostawiając temu Sądowi rozstrzygniecie o kosztach postępowania apelacyjnego.
Zaskarżonemu rozstrzygnięciu powód zarzucił:
I. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. :
a) art. 509 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie poprzez:
ustalenie, że powód nie posiada legitymacji procesowej do dochodzenia o roszczenia, z uwagi na brak ważnego (skutecznego) przelewu wierzytelności na rzecz powoda,
przyjęcie, że nie doszło do skutecznego przelewu wierzytelności pomiędzy poszkodowanym, a (...) (poprzednikiem prawnym powoda), bowiem poszkodowanemu w dacie podpisania umowy najmu oraz cesji wierzytelności nie przysługiwała mu wierzytelność z tytułu najmu,
przyjęcie, że dopiero poprzez rzeczywiste poniesienie kosztów najmu mogłaby powstać wierzytelność odszkodowawcza względem ubezpieczyciela;
b) art. 58 i art. 659 § 1 k.c. poprzez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie poprzez przyjęcie, że nie doszło do skutecznego przelewu wierzytelności względem ubezpieczyciela z tytułu odszkodowania pomiędzy poszkodowanym, a (...) (poprzednikiem prawnym powoda), bowiem poszkodowanemu w dacie podpisania umowy najmu oraz cesji wierzytelności nie przysługiwała wierzytelność z tytułu najmu, bowiem nie określono sposobu zapłaty za najem pojazdu zastępczego, a najemca korzystał z pojazdu nieodpłatnie;
c) art. 510 § 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie;
d) art. 361 k.c. poprzez jego niezastosowanie;
e) art. 6 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie i uznanie, że strona powodowa nie jest legitymowana czynnie do wytoczenia niniejszego powództwa;
f) art. 65 § 1 i 2 k.c. poprzez ich niezastosowanie w sprawie, w tym poprzez przyjęcie, iż strony zawarły umowę pod tytułem darmym, a nie odpłatnym;
II. naruszenie przepisów prawa procesowego, tj.:
a) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego oraz błędne ustalenie stanu faktycznego sprawy, tj. w sposób sprzeczny z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, a mianowicie uznanie, że powód nie posiada legitymacji procesowej;
b) poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i sprzeczności istotnych ustaleń sądu z zebranym materiałem dowodowym, wadliwą ocenę dowodów sprzeczną z zasadami prawidłowego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, polegające na przyjęciu, że powód nie ma legitymacji czynnej;
c) art. 217 § 3 k.p.c. poprzez pominięcie wniosków dowodowych strony powodowej uznając, iż wszystkie istotne dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności zostały już dostatecznie wyjaśnione.
W uzasadnieniu apelacji powód podał, iż łącząca go z poszkodowanym umowa najmu zawierała zarówno czas na jaki wynajęto pojazd zastępczy, wysokość czynszu, jak i formę płatności - w postaci cesji wierzytelności. Zaznaczył przy tym, że cesja jako forma płatności nie była nigdy kwestionowana w doktrynie. Powód wskazał, iż cesja w przedmiotowej sprawie jest formą zapłaty za najem pojazdu, co z kolei oznacza, że poszkodowany wyzbył się ze swojego majątku przysługującej mu wierzytelności, ponosząc tym samym wydatek. Dodał także, iż możliwy jest przelew wierzytelności przyszłej i nieskonkretyzowanej co do wysokości, o ile istnieją podstawy do jej określenia w przyszłości. Ponadto powód wskazał, iż niezasadne jest stanowisko Sądu pierwszej instancji, że nieopłacenie wynajęcia pojazdu spowodowało brak szkody w mieniu poszkodowanego. Podkreślił, że wierzyciel – zgodnie z art. 509 k.c. – co do zasady może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią.
W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.
Sąd zważył, co następuje:
Apelacja powoda podlegała częściowo odrzuceniu – co do kwoty 850 zł wraz z odsetkami od tej kwoty. Dochodząc w postępowaniu apelacyjnym całej kwoty z pozwu, tj. 2.699,27 zł, powód nie zauważył, że o tej części należności orzeczono już prawomocnie w nakazie zapłaty (zob. zarządzenie z dnia 17 grudnia 2018 r. o stwierdzeniu prawomocności nakazu co do niezaskarżonej kwoty 850 zł wraz z odsetkami– k. 74 akt). W tym zakresie nakaz ma skutki prawomocnego wyroku (art. 480 2 § 4 k.p.c.), a apelacja w tej części, w jakiej została skierowana przeciwko rozstrzygnięciu, którego brak w wyroku – oddalającym powództwo jedynie co do kwoty 1.849,27 zł wraz z odsetkami – podlegała odrzuceniu jako niedopuszczalna (zob. m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 1964 r., I PR 10/63, OSNC 1965, nr 5, poz. 80, a także uzasadnienie uchwały SN z dnia 26 września 2000, III CZP 29/00, OSNC 2001, nr 2, poz. 25).
W pozostałym zakresie apelacja podlegała częściowemu uwzględnieniu.
Przede wszystkim trzeba zaakcentować, że próbę wyjaśnienia wątpliwości związanych z prawną dopuszczalnością uregulowania czynszu najmu pojazdu zastępczego poprzez cesję wierzytelności względem ubezpieczyciela, obejmującej refundację kosztów takiego najmu podjął Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 13 marca 2020 r., III CZP 63/19 (LEX nr 2830567). Zajmując stanowisko zgodnie z którym już samo zaciągnięcie przez poszkodowanego zobowiązania do zapłaty czynszu najmu pojazdu zastępczego stanowi szkodę w rozumieniu art. 361 § 2 k.c., pozostającą w związku przyczynowym z wypadkiem komunikacyjnym, Sąd Najwyższy podkreślił, że to do poszkodowanego należy decyzja, czy spełni świadczenie w sposób typowy (przez dokonanie zapłaty), czy w inny sposób np. przenosząc na wierzyciela swoją wierzytelność wobec sprawcy o zapłatę zobowiązania. Jeżeli bowiem obie strony umowy najmu godzą się na inny sposób wykonania zobowiązania, w miejsce realnej zapłaty, to nie może być to traktowane jako gorszy sposób wykonania zobowiązania. Dokonanie zatem przez poszkodowanego cesji wierzytelności przysługującej mu wobec sprawcy szkody nie wywołuje odmiennego skutku od zapłaty czynszu najmu pojazdu zastępczego i z woli stron staje się taką zapłatą. Także i w przedmiotowym stanie faktycznym do cesji doszło w dacie zwarcia umowy najmu (zob. k. umowa najmu – k. 31, umowa cesji – k. 33 akt), a więc w tym momencie doszło do zapłaty - z majątku poszkodowanego wyszły aktywa w postaci roszczeń do sprawcy. Jest to zatem jurydycznie przypadek tożsamy z dokonaniem typowej zapłaty czynszu.
Mając zatem na względzie zarówno cele regulacji dotyczącej odpowiedzialności odszkodowawczej, służące temu, aby sytuacja majątkowa poszkodowanego była taka, jakby szkoda się nigdy nie wydarzyła, jak też i utrwaloną, niekwestionowaną praktykę likwidacji szkód przez ubezpieczycieli, która przez wiele lat nie budziła wątpliwości (będącą istotną wartością dla systemu prawnego, realizującą kluczową zasadę pewności prawa) – na co Sąd Najwyższy zwrócił uwagę w uzasadnieniu powyższej uchwały – Sąd Okręgowy zdecydował się odstąpić od poglądu przeciwnego, prezentowanego poprzednio m.in. w uzasadnieniu wyroku z dnia 18 maja 2018 r., VIII Ga 5/18 (opublikowanym w Portalu Orzeczeń Sądów Powszechnych), a także w szeregu innych orzeczeniach – podzielonego także przez Sąd pierwszej instancji. W rozpatrywanej kwestii Sąd drugiej instancji aprobuje więc stanowisko przyjęte przez Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 13 marca 2020 r. (III CZP 63/19), z czym wiąże się uznanie zasadności podniesionych w apelacji zarzutów koncentrujących się wokół tego zagadnienia.
Pomimo tego jednak, że Sąd a quo ostatecznie nie rozważył w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku innych zarzutów podnoszonych przez pozwanego przeciwko żądaniu pozwu (zawyżenia stawki czynszu najmu, braku uzasadnienia dla obciążenia go należnością za dzień przypadający po zakończeniu naprawy, a także możliwość odliczenia podatku VAT przez poszkodowanego) zgromadzony w sprawie materiał dowodowy daje podstawy dla poczynienia istotnych dla rozstrzygnięcia ustaleń i wydania orzeczenia merytorycznego.
Podkreślić przy tym trzeba, że w przypadku nierozpoznania istoty sprawy przepis art. 386 § 4 k.p.c. nie nakłada na sąd drugiej instancji obowiązku uchylenia wyroku sądu pierwszej instancji i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania, a jedynie wskazuje na taką możliwość rozstrzygnięcia (por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 8 listopada 2018, II CZ 49/18, LEX nr 2577386). Nawet zaniechanie poczynienia przez sąd pierwszej instancji określonych ustaleń faktycznych, może nie uzasadniać wydania wyroku kasatoryjnego z powodu nierozpoznania istoty sprawy, jeśli tylko, w ostatecznym rezultacie, rozstrzygnięcie sprawy nie stanie się jednoinstancyjne (zob. postanowienia SN z dnia 21 maja 2014 r., II CZ 8/14, LEX nr 1483949 i z dnia 20 grudnia 2019 r., IV CZ 97/19, LEX nr 2777403). Według przyjętego obecnie modelu apelacji pełnej, postępowanie przed sądem drugiej instancji ma charakter merytoryczny i jest kontynuacją postępowania pierwszoinstancyjnego (art. 382 k.p.c.). W niniejszej sprawie strony mogły w pełnym zakresie ustosunkować się wzajemnie do argumentacji przedstawionej na poparcie podnoszonych twierdzeń i zarzutów, a także do przeprowadzonych w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji dowodów. Dokonanie więc obecnie przez Sąd drugiej instancji, na tej podstawie, samodzielnych ustaleń, nie doprowadzi ad casum do naruszenia konstytucyjnego prawa do zaskarżenia orzeczeń wydanych w pierwszej instancji (por. postanowienie SN z dnia 13 października 2017 r., I CZ 90/17, LEX nr 2400310).
W kwestii podważanej przez pozwanego celowości i ekonomicznego uzasadnienia najmu jedynie co do jednego dnia - następującego po zakończeniu naprawy (tj. 13 kwietnia 2017 r.) – to należy zwrócić uwagę, że przesłuchany w charakterze świadka poszkodowany M. K. zeznał, że prawdopodobnie odebrał samochód z warsztatu naprawczego kolejnego dnia rano, po otrzymaniu informacji o zakończeniu naprawy (informację o tym miał otrzymać w drugiej części dnia, w którym naprawa została zakończona). Podobnie wyjaśnił on, że przedmiotowy samochód wykorzystywany był przez niego zarówno do pracy, jak i dla celów prywatnych, a związane z tym wydatki odlicza on w wysokości 50 % podatku VAT ( dowód: zeznania świadka M. K. – k. 98 v. i 99, czas nagrania: 00:02:13-00:11:17).
Mając na względzie treść powyższych zeznań trzeba uznać po pierwsze, że to ubezpieczyciela (pozwanego) obciążał obowiązek udowodnienia faktów uzasadniających redukcję wysokości świadczenia odszkodowawczego (art. 6 k.c.). Poszkodowanego (w niniejszej sprawie jego następcę prawnego – powoda) nie można obciążać obowiązkiem poszukiwania za ubezpieczyciela dowodów w zakresie okoliczności wyłączających lub ograniczających odpowiedzialność tego ostatniego (zob. np. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 25 sierpnia 1994 r., III CZP 107/94, OSNC 1995, nr 1, poz. 15). Odmowa lub redukcja świadczenia odszkodowawczego – także z tytułu poniesionych kosztów najmu pojazdu zastępczego – nie może być oparta wyłącznie na subiektywnym przekonaniu dłużnika (ubezpieczyciela) o niecelowości i nieekonomiczności tych wydatków. W niniejszej sprawie pozwany nie udowodnił zasadności związanego z tym zarzutu – dotyczącego jednego tylko dnia najmu – a powód słusznie podnosił, że w świetle zasad doświadczenia życiowego odbiór pojazdu z warsztatu w dniu następnym po otrzymaniu informacji o zakończeniu naprawy nie może przesądzić o niecelowości wydatku związanego z najmem pojazdu zastępczego w tymże dniu (zob. pismo powoda z dnia 11 lutego 2019 r. – k. 82 akt).
Po drugie, należy podkreślić, że zeznania poszkodowanego świadczą o tym, że w okolicznościach niniejszej sprawy istotna jest regulacja zawarta w art. 86a ust. 3 pkt 1 w zw. z art. 86 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. od podatku od towarów i usług; tekst jedn.: Dz. U. z 2020 r., poz. 106 ze zm. – dalej jako „ustawa o podatku VAT”) – dotycząca „wydatków związanych z pojazdami samochodowymi” – przewidująca jako zasadę prawo do obniżenia kwoty podatku należnego o kwotę podatku naliczonego, stanowiącą 50 % kwoty podatku wynikającej z faktury, za wyjątkiem sytuacji gdy pojazd samochodowy nie był – jak w niniejszej sprawie – wykorzystywany wyłącznie do działalności gospodarczej podatnika. W ocenie Sądu odwoławczego brak podstaw do podważenia wiarygodności powyższych zeznań, a decydującego znaczenia nie można w tej kwestii przyznać oświadczeniu poszkodowanego złożonemu w toku likwidacji szkody, skoro mowa jest tam jedynie ogólnie o „możliwości odliczenia podatku VAT”, bez wskazania w jakim rozmiarze ( zob. plik nr 4 w aktach szkody – płyta CD na k. 71 akt). Wysokość odszkodowania mającego na celu naprawienie szkody powinna odpowiadać cenie nabycia danej usługi, pomniejszonej o mieszczący się w niej podatek VAT, we wskazanym wyżej zakresie. Tak ustalone odszkodowanie odpowiada wysokości szkody (zob. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 2001 r., V CKN 193/00, LEX nr 53113).
Ponadto należy podkreślić, że w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego ( dowód: nagranie w aktach szkody – płyta CD na k. 71; transkrypcja fragmentu rozmowy – k. 70, korespondencja mailowa - zrzuty ekranu wraz z zestawieniem stawek dobowego najmu pojazdu – k. 68 i 69) ubezpieczyciel zaproponował poszkodowanemu skorzystanie z pojazdu zastępczego równorzędnego pod istotnymi względami pojazdowi uszkodzonemu albo zniszczonemu (co do klasy i stanu pojazdu), zapewniając pełne pokrycie kosztów jego udostępnienia, a mimo to poszkodowany zdecydował się na poniesienie wyższych kosztów najmu innego pojazdu. W takiej sytuacji koszty te – w zakresie nadwyżki – mogłyby podlegać refundacji tylko wtedy, gdyby to poszkodowany (jego następca prawny) wykazał, stosownie do art. 6 k.c., szczególne racje, przemawiające za uznaniem ich za „celowe i ekonomicznie uzasadnione” (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 2017 r., III CZP 20/17, OSNC 2018, nr 6, poz. 56).
Mając na względzie powyższe – w świetle prawidłowo ustalonego przez Sąd Rejonowy stanu faktycznego, a także uzupełniających ustaleń poczynionych w sprawie przez Sąd odwoławczy – powodowi należało się odszkodowanie z tytułu najmu pojazdu zastępczego za okres 9 dni po stawce 130 zł netto (łącznie w kwocie 1.170 zł netto), powiększone o 50 % podatku VAT należnego od tej kwoty (269,10/2 = 134,55 zł), a więc ostatecznie w wysokości 1.304,55 zł (1.170 + 134,55). Uwzględniając kwoty już wypłacone przez ubezpieczyciela, tj. 190 zł i 850 zł, żądanie pozwu należało uznać za uzasadnione w zakresie kwoty 264,55 zł (1.304,55 – 190 – 850 = 264,55). Datę wymagalności odszkodowania przysługującego od ubezpieczyciela określoną w art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jedn.: Dz. U. z 2018 r. poz. 473). Datę wymagalności odszkodowania przysługującego od ubezpieczyciela należało ustalić na podstawie art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jedn.: Dz. U. z 2019 r. poz. 2214), uwzględniając dzień przekazania ubezpieczycielowi faktury za najem, co nastąpiło 24 sierpnia 2017 r. (dowód: wiadomość mailowa wraz z fakturą - k. 37 i 38 akt)
Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. W pozostałym zakresie apelacja podlegała oddaleniu (art. 385 k.p.c.).
Na nowo także – przy zastosowaniu regulacji art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99 k.p.c. i art. 100 k.p.c. – rozstrzygnięto o kosztach procesu, stosując zasadę stosunkowego ich rozdziału. Nie budzi wątpliwości, że w zakresie kwoty 850 zł – dochodzonej pierwotnie w pozwie, wymagalnej w chwili wytoczenia powództwa i zasądzonej prawomocnie w nakazie zapłaty, w rozumieniu przepisów o kosztach procesu (art. 98 k.p.c.), pozwanego należy uznawać za stronę przegrywającą sprawę (zob. m.in. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012 r., II CZ 208/11, LEX nr 1214570 i z dnia 7 marca 2013 r., IV CZ 8/13, LEX nr 1318484).
Na koszty poniesione przez powoda w pierwszej instancji złożyły się kwoty: 135 zł tytułem opłaty od pozwu, 900 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika - ustalonego w oparciu o § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. 2018, poz. 265), 17 zł stanowiąca opłatę skarbową od pełnomocnictwa tj. łącznie 1.052 zł, a wygrał on sprawę w 41,30 % - należna z tego tytułu powodowi jest więc kwota 434,47 zł. Natomiast pozwany poniósł w tej sprawie koszty w postaci wynagrodzenia pełnomocnika –900 zł, a wygrał sprawę w 58,70 % - należna z tego tytułu jest więc mu kwota 528,30 zł. Uwzględniając przybliżoną różnicę pomiędzy tymi wartościami Sąd Okręgowy zasądził od powoda na rzecz pozwanego tytułem kosztów procesu kwotę 94 zł (528,30 – 434,47 = 93,83).
O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy także orzekł na postawie art. 100 zd. 1 i art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i art. 391 § 1 zd. 1 k.p.c., tj. na zasadzie stosunkowego rozdziału kosztów stosownie do wyniku sprawy. Powodowi, którego apelacja została uwzględniona zaledwie w 9,80 % (uwzględniając to, że jest on przegranym także w tym zakresie w jakim apelacja podlegała odrzuceniu; zob. m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 października 1967 r., I CZ 81/67, LEX nr 6221) należały się w takim procencie od przeciwnika poniesione przez niego koszty opłaty sądowej od apelacji w kwocie 135 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika w stawce określonej w § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn.: Dz.U. z 2018 r., poz. 265), tj. 450 zł – tj. w wysokości 57,33 zł (585 zł x 0,098). Z kolei pozwanemu – który w tej instancji wygrał w 90,20 %, a poniósł koszty w postaci wynagrodzenia pełnomocnika (450 zł) należały się od powoda koszty w wysokości 405,90 zł (450 zł x 0,9020). Uwzględniając przybliżoną różnicę pomiędzy tymi wartościami Sąd Okręgowy zasądził od powoda na rzecz pozwanego tytułem kosztów procesu kwotę 349 zł (405,90 – 57,33 = 348,57).
Marcin Winczewski Marek Tauer Artur Fornal