Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 605/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 stycznia 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – Wydział V Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Włodzimierz Gawrylczyk

Sędziowie:

SA Maryla Domel-Jasińska

SO del. Rafał Terlecki (spr.)

Protokolant:

sekretarz sądowy Karolina Petruczenko

po rozpoznaniu w dniu 15 stycznia 2016 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa J. Ł., H. Ł., D. M. (1) i A. W.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w B.

z dnia 31 grudnia 2014 r. sygn. akt I C 688/14

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 2.700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Na oryginale właściwe podpisy.

Sygn. akt V ACa 605/15

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia z dnia 1 września 2014 r. przeciwko (...) S.A. w W. powodowie J. i H. Ł. wnieśli o zasądzenie kwot po 100.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu, zaś powódki D. M. (1) i A. W. kwot po 80.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dobra osobistego z powodu śmierci syna i brata P. Ł. w wypadku samochodowym (...)

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania.

Wyrokiem z dnia 31 grudnia 2014 r. Sąd Okręgowy w B. zasądził od pozwanego na rzecz powodów J. Ł. i H. Ł. kwoty po 64.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 1 września 2014 r. do dnia zapłaty (pkt 1 i 2), zasądził od pozwanego na rzecz powódek M. oraz A. W. kwoty po 32.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 1 września 2014 r. do dnia zapłaty (pkt 3 i 4), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt 5) oraz orzekł o kosztach postępowania (pkt 6 i 7).

Sąd Okręgowy ustalił, że(...)w miejscowości P. W. S. kierujący samochodem marki F. (...) o nr rej. (...) naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując w stanie nietrzeźwości, nie posiadając uprawnień oraz przekraczając dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w krawężnik po prawej stronię jezdni w następstwie czego pojazd uderzył w słup energetyczny i się zapalił. W wyniku zdarzenia pasażer P. Ł. odniósł liczne obrażenia ciała skutkujące jego zgonem. Sprawca wypadku został skazany prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w T.. Sprawca wypadku objęty był obowiązkowym ubezpieczeniem OC w (...) S.A. Zdarzenie miało (...), P. Ł. znał kierującego pojazdem. W wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego pozwany nie znalazł podstaw do wypłaty zadośćuczynienia na rzecz powodów.

(...)

(...)

(...)

(...)

(...)

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie zeznań powodów, uznając je za wiarygodne i w pełni się dopełniające.

Przechodząc do merytorycznej oceny powództwa Sąd Okręgowy wskazał, że jego zasadność podlega ocenie w oparciu o treść art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c., natomiast zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela, wynikający z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej określa przepis art. 822 § 1 k.c. w zw. z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnymi Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych (t.j. Dz. U. z 2013, poz. 392 z późn.zm.). Postacią odszkodowania za szkodę niemajątkową na osobie jest zadośćuczynienie za własną krzywdę osoby bliskiej zmarłego, wyrządzoną przez spowodowanie śmierci uczestnika wypadku komunikacyjnego. Sąd Okręgowy wskazał, że śmierć syna oraz brata powodów, z którym powodowie tworzyli rodzinę i która to osoba była z powodami związana szczególnym węzłem, naruszyła ich dobra osobiste, jakimi są więzi między członkami rodziny.

Ustalając wysokość zadośćuczynienia należnego powodom J. i H. Ł. Sąd Okręgowy miał na uwadze utratę przez nich syna w sposób nagły, okoliczność wcześniejszego pozostawania przez powodów z synem we wspólnym gospodarstwie domowym, pomagania przez niego w pracach domowych i remontowych, silne związanie powodów z synem i tworzenie przez nich zgodnej, udanej rodziny. Sąd uwzględnił, że śmierć syna zniweczyła ich wspólne plany na przyszłość i obniżyła komfort życia codziennego, wywołała traumę w ich życiu. Sąd Okręgowy podkreślił również szczególny charakter więzi łączącej rodzica z dzieckiem i silne emocje związane z jego stratą. Sąd Okręgowy uwzględnił również okoliczność, że u powodów po śmierci syna nie zaszła konieczność podjęcia specjalistycznego leczenia psychiatrycznego, a uczucie bólu po śmierci syna nie spowodowało u nich aż takiej dezorganizacji życia by uzasadnionym było zasądzenie na ich rzecz zadośćuczynienia w wysokości wskazanej w pozwie. Powodowie, jak wykazał materiał dowodowy, obecnie funkcjonują w społeczeństwie w sposób prawidłowy, co oznacza, że żałoba po śmierci syna przebiegła w sposób niepowikłany.

Ustalając natomiast wysokość należnego powódkom D. M. (1) i A. W. zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, Sąd pierwszej instancji miał na uwadze fakt utraty przez powódki w sposób przedwczesny i nagły brata jak i bliskie więzi łączące powódki ze zmarłym bratem. Powódki, jak wykazał materiał dowodowy, mimo braku wspólnego zamieszkiwania, do domu rodzinnego, w którym mieszkał również ich brat, przyjeżdżały często, razem z bratem brały udział w ważnych wydarzeniach i uroczystościach rodzinnych. Strata spowodowała u powódek dezorganizację życia rodzinnego i w sposób bolesny zakończyła pewien etap życia. Z drugiej jednak strony Sąd uwzględnił, że w chwili śmierci brata (...)

Reasumując Sąd Okręgowy przyjął, że zadośćuczynienie należne J. i H. Ł. winno zamykać się kwotą po 80.000 zł, a należne powódkom D. M. (1) i A. W. po 40.000 zł.

Sąd Okręgowy miał jednakże na uwadze, że zmarły swoim zachowaniem przyczynił się w 20% do zaistniałej szkody, decydując się na jazdę z nietrzeźwym kierowcą i nieposiadajacym stosownych uprawnień do kierowania pojazdem i w oparciu o 362 k.c. obniżył w przedmiotowym stopniu należne kwoty zadośćuczynienia.

O odsetkach Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c.

W pozostałym zakresie, tj. co do kwot powyżej 64.000 zł w stosunku do J. i H. Ł. oraz powyżej kwot 32.000 zł w stosunku do D. M. (1) i A. W. tytułem zadośćuczynienia powództwo, jako nadmierne, Sąd Okręgowy oddalił.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany, zaskarżając go częściowo w zakresie uwzględniającym roszczenie powodów J. i H. Ł. powyżej kwot po 40.000 zł oraz D. M. (1) i A. W. powyżej kwot po 16.000 zł oraz w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach postępowania i zarzucił:

1.  naruszenie prawa materialnego poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie przepisów art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c i w konsekwencji wadliwe przyjęcie, że w przypadku powodów J. i H. Ł. kwoty po 80.000 zł, a w przypadku D. M. (2) i A. W. kwoty po 40.000 zł z tytułu zadośćuczynienia są kwotami odpowiednimi w znaczeniu użytym w art. 448 k.c. i tym samym zasądzenie na rzecz powodów kwot w wysokościach rażąco zawyżonych,

2.  naruszenie prawa procesowego - art. 233 §1 k.p.c. poprzez przekroczenie przez Sąd I instancji granic swobodnej oceny dowodów, brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz przyjęcie nieodpowiedniej kwoty zadośćuczynienia.

Pozwany wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa w tym zakresie oraz zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów postępowania za obydwie instancje.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Pozwany mimo podniesienia w apelacji zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c., w istocie nie kwestionował dokonanych ustaleń w sprawie. Sposób formułowania tego zarzutu świadczy o tym, iż skarżący nie tyle kwestionuje poczynione w sprawie ustalenia faktyczne, lecz ich ocenę w świetle przepisów normujących zasady i przesłanki jego odpowiedzialności. Nie ulega wątpliwości, że postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. winno polegać na podważeniu podstaw oceny dowodów ze wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna, czego jednak skarżący nie uczynił, gdyż nie wskazywał na jakiekolwiek uchybienia Sadu pierwszej instancji, ograniczając się do ogólnego wskazania naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., mającego polegać na braku wszechstronnej oceny zebranego materiału dowodowego. Sąd Apelacyjny podzielił natomiast i przyjął za podstawę również własnego rozstrzygnięcia ustalenia Sądu Okręgowego, uznając, że odpowiadają one wymogom przywołanej regulacji.

Niewątpliwym jest w sprawie, iż roszczenie powodów w zakresie żądanego przez nich zadośćuczynienia nie mogło być oceniane w świetle treści art. 446 § 4 k.c., który wprost przyznaje możliwość domagania się przez członków najbliższej rodziny zmarłego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, albowiem przepis ten wprowadzony został ustawą z dnia 30 maja 2008 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 116, poz. 731), która zaczęła obowiązywać od dnia 3 sierpnia 2010 r. Zdarzenie stanowiące podstawę roszczenia miało zaś miejsce przed wskazaną nowelizacją i winno być oceniane w świetle dotychczasowych przepisów. Wykluczone jest również, by podstawę roszczenia mógł stanowić art. 446 § 3 k.c., gdyż - według przeważającego stanowiska judykatury oraz doktryny - przepis ten, nawet przy jego szerokiej wykładni, nie dopuszcza kompensowania samej tylko szkody niemajątkowej spowodowanej śmiercią najbliższego członka rodziny. Powyższe nie wyklucza jednakże możliwości oceny roszczenia w świetle art. 448 w związku z art. 24 § 1 k.c., na co wskazywał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 22 października 2010 r. (III CZP 76/10, LEX nr 604152, www.sn.pl, Biul.SN 2010/10/11). W uchwale tej analizowano relację art. 448 k.c. do art. 446 § 4 k.c. i wskazano, że nowelizacja art. 446 k.c. poprzez dodanie § 4 była wyrazem woli ustawodawcy zarówno potwierdzenia dopuszczalności dochodzenia zadośćuczynienia na gruncie obowiązujących przed jego wejściem w życie przepisów, jak i ograniczenia kręgu osób uprawnionych do zadośćuczynienia do najbliższych członków rodziny. Stanowisko to potwierdzone zostało w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2011 r. III CZP 32/11 oraz wyroku z dnia 10 listopada 2010 r. II CSK 248/2010 i z dnia 11 maja 2011 r. I CSK 521/2010. Sąd Najwyższy zgodził się z poglądem, że śmierć osoby najbliższej powoduje naruszenie dobra osobistego osoby związanej emocjonalnie ze zmarłym, zauważając przy tym, iż nie każdą więź rodzinną należy niejako automatycznie zaliczyć do katalogu dóbr osobistych, lecz jedynie taką, której zerwanie powoduje ból, cierpienie, rodzi poczucie krzywdy. Osoba dochodząca roszczenia na podstawie art. 448 k.c. powinna zatem wykazać istnienie tego rodzaju więzi, stanowiącej jej dobro osobiste podlegające ochronie. Krzywdą wyrządzoną dla osób bliskich zmarłemu jest naruszenie dobra osobistego poprzez zerwanie więzi emocjonalnej, szczególnie bliskiej w relacjach rodzinnych. Zatem osoba dochodząca ochrony na podstawie art. 448 k.c. może być poszkodowana bezpośrednio i dochodzić naprawienia własnej krzywdy, doznanej poprzez naruszenie jej własnego dobra osobistego.

Podzielić należy stanowisko Sądu Okręgowego, że powodowie doznali krzywdy w wyniku śmierci syna i brata P. Ł.. Śmierć ta skutkowała znacznym pogorszeniem się ich stanu psychicznego, co rzutowało na ich życie codzienne. Zważyć należy, że już sam charakter więzi łączących powodów z synem i bratem, polegający na zażyłych, ciepłych, rodzinnych i intensywnych relacjach, niewątpliwie przesądza o krzywdzie powodów. Powodowie wraz z P. Ł. tworzyli kochającą się rodzinę, dzielącą się troskami i wspierająca się nawzajem. Utrata tych więzi stanowi krzywdę powodów, która jest szczególnie intensywna w przypadku rodziców zmarłego – J. i H. Ł..

Nie ulega wątpliwości, że sprawca zdarzenia, w wyniku którego poniósł śmierć syn i brat powodów P. Ł. odpowiedzialny jest (na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c.) za naruszenie dóbr osobistych w postaci więzi rodzinnej łączącej zmarłego z powodami, jako członka ich najbliższej rodziny. W konsekwencji nie istnieje żadna podstawa do ograniczenia odpowiedzialności pozwanego za wyżej wskazane następstwa spowodowanego przez kierowcę zdarzenia. Pozwany nie kwestionuje natomiast w apelacji zakresu tej odpowiedzialności wynikającego z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych (t.j. Dz.U. z 2013 r., poz. 392 z późn. zm.) w zw. z art. 822 k.c.

Odnosząc się zaś do kwestii wysokości przyznanego powodom zadośćuczynienia podkreślenia wymaga, że pozwany nie podnosił w tym zakresie konkretnych zarzutów, ograniczając się do ponownego przytoczenia argumentów Sądu Okręgowego stanowiących podstawę częściowego oddalenia powództwa, co nie mogło wywołać oczekiwanego skutku. Dodać należy, że ze względu na niewymierność krzywdy, określenie w danym przypadku odpowiedniej sumy pozostawione zostało sądowi, który dysponuje w takim wypadku większym zakresem swobody niż przy ustalaniu szkody majątkowej i odszkodowania koniecznego do jej naprawienia. Innymi słowy charakter zadośćuczynienia przesądza o tym, że ostateczne ustalenie, jaka konkretnie kwota jest „odpowiednia” z istoty swej należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego, lecz nie może to być uznanie dowolne. W świetle ugruntowanego poglądu judykatury, korekta kwoty przyznanej z tytułu zadośćuczynienia jest uzasadniona tylko jeżeli w okolicznościach sprawy kwota ta jest rażąco wygórowana lub rażąco niska (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 2000 r., II CKN 651/98, LEX nr 51063). Może to mieć miejsce zwłaszcza w razie nieuwzględnienia przez Sąd a quo całokształtu okoliczności współokreślających krzywdę powoda, których to zarzutów, jak wskazano wyżej, pozwany nie sformułował w apelacji. Sąd Okręgowy przedstawił zaś istotne kryteria, jakie stanowią o przyznaniu powodom zadośćuczynienia.

Wysokość zadośćuczynienia winna odpowiadać rozmiarowi krzywdy poszkodowanego, która wyraża się m.in. w cierpieniu psychicznym, rodzaju powstałych skutków, w tym ich nieodwracalności, czasie trwania, natężeniu oraz ograniczeniach, jakie w związku z tym powstały w życiu danej osoby oraz inne czynniki o podobnym charakterze, przy czym krzywda ta uniezależniona jest od statusu materialnego pokrzywdzonego. Ponadto, z uwagi na kompensacyjną funkcję zadośćuczynienia, musi ono stanowić ekonomicznie odczuwalną wartość mieszącą się zarazem w granicach odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (wyrok Sądu Najwyższego z 28 września 2001r., III CKN 427/00, Lex nr 52766). Przesłanka „przeciętnej stopy życiowej” społeczeństwa ma charakter uzupełniający i ogranicza wysokość zadośćuczynienia tak, by jego przyznanie nie prowadziło do wzbogacenia osoby uprawnionej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2002 r. IV CKN 1266/00, z dnia 3 czerwca 2011 r. III CSK 279/10 i z dnia 10 maja 2012 r. IV CSK 416/11).

W świetle powyższego i przy uwzględnieniu okoliczności i skutków zdarzenia(...)z których powodowie wywodzą swe roszczenia, w tym rozmiaru cierpień psychicznych powodów oraz charakteru długotrwałych skutków utraty syna i brata na życie powodów, Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu Okręgowego, iż należne powodom J. i H. Ł. kwoty zadośćuczynienia w wysokości po 80.000 zł (bez uwzględnienia stopnia przyczynienia się zmarłego), zaś powódkom D. M. (1) i A. W. w wysokości po 32.000 zł (również bez uwzględnienia stopnia przyczynienia się zmarłego) są adekwatne zarówno do rozmiaru doznanej przez powodów krzywdy, jak i aktualnych warunków i przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa. W przypadku powodów J. i H. Ł. w wyniku wypadku zerwana została jedna z najsilniejszych w ich życiu więzi, tj. więź z synem, czego skutki rozciągają się na całe ich życie oraz rzutują na charakter relacji z innymi. Jest oczywistym, że w prawidłowo funkcjonującej rodzinie, jaką tworzą powodowie, śmierć dziecka stanowi dla rodzica najbardziej traumatyczne przeżycie, albowiem wieź łącząca rodziców z dziećmi jest wyjątkowo silna, budowana przecież od momentu narodzin. Podkreślić również należy, że śmierć taka stanowi zaburzenie naturalnego procesu odchodzenia przedstawicieli pokolenia starszego przed pokoleniem młodszym, co wzmaga poczucie żalu i krzywdę. W przypadku zaś powódek D. M. (1) i A. W. zerwana została silna i żywa więź istniejąca pomiędzy rodzeństwem. Śmierć syna i brata była dla powodów tym bardziej traumatycznym przeżyciem, że była nagła i nieoczekiwana, nastąpiła w okolicznościach przysparzających cierpień jego bliskim, a dotknęła człowieka bardzo młodego, mającego rozpocząć w niedługim czasie samodzielne życie. Okoliczność, że obecnie powodowie pogodzili się ze śmiercią P. Ł. i powrócili do rytmu codziennego życia, (...)nie neguje natomiast ich prawa do zadośćuczynienia za doznane krzywdy.

Kierując się przedstawionymi motywami Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w punkcie pierwszym wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy, ustalając wysokość wynagrodzenia pełnomocnika powodów należnego od pozwanego w oparciu o § 6 pkt 6 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t.j. Dz.U. z 2013 r., poz. 490 ze zm.). Sąd Apelacyjny miał na uwadze, że do niezbędnych kosztów procesu poniesionych przez każdego ze współuczestników formalnych (art. 72 § 1 pkt 2 k.p.c.), reprezentowanych przez tego samego pełnomocnika będącego adwokatem, zalicza się wynagrodzenie tego pełnomocnika, ustalane odrębnie według ustalonych stawek opłat. Niemniej uwzględniając podmiotowo-przedmiotową kumulację roszczeń oraz skorzystanie przez współuczestników sporu z pomocy jednego pełnomocnika, co powoduje obniżenie kosztów, a także przyczynia się do usprawnienia i przyspieszenia postępowania uznał, że wynagrodzenie wyliczone przy zastosowaniu obowiązujących stawek - bez uwzględnienia wskazanych ulg i ułatwień - jest nadmierne i niesłuszne. Pełnomocnik powodów nie musiał bowiem multiplikować wielu czynności procesowych, przygotowywać odrębnych pism procesowych, wnosić oddzielnych środków odwoławczych (tak uchwała Sądu Najwyższego z dnia 10 lipca 2015 r., III CZP 29/15, LEX nr 1751211).