Sygn. akt IV P 31/19
Dnia 2 grudnia 2020 r.
Sąd Rejonowy IV Wydział Pracy w K.
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
Sędzia Jarosław Walentynowicz |
Ławnicy: |
Beata Renata Modzelewska Daniel Siemieniako |
Protokolant: |
Starszy sekretarz sądowy Elżbieta Marciniak |
po rozpoznaniu w dniu 19 listopada 2020 r.
sprawy E. B. (1)
przeciwko Szkole Podstawowej w D.
o odszkodowanie
I. zasądza od pozwanej Szkoły Podstawowej w D. na rzecz powódki E. B. (1) kwotę 13.741,20 (trzynaście tysięcy siedemset czterdzieści jeden i 20/100) złotych tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem odwołanie z funkcji dyrektora;
II. zasądza od pozwanej Szkoły Podstawowej w D. na rzecz powódki E. B. (1) kwotę 2.750 (dwa tysiące siedemset pięćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
IV P 31/19
W pozwie (i jego modyfikacji - k. 317) skierowanym przeciwko Szkole Podstawowej w D. powódka E. B. (1) wniosła o przywrócenie jej na stanowisko dyrektora szkoły ewentualnie o odszkodowanie w kwocie 13 741,20 zł za niezgodne z prawem odwołanie jej ze stanowiska dyrektora szkoły w D..
W uzasadnieniu pozwu powódka podniosła, że nie zaistniały powody przemawiające za zwolnieniem jej z funkcji dyrektora z trybie natychmiastowym określonym w art. 66 ust. 1 pkt. 2 ustawy Prawo oświatowe – który to przepis przewiduje odwołanie tylko w szczególnie uzasadnionych przypadkach. Stwierdziła, że odwołanie jest wadliwe, bezpodstawne i bezprawne – zarówno ono samo jak i procedura, która do niego doprowadziła. W uzasadnieniu czytamy, że niejasne są powody odwołania, ponadto „cała jego merytoryczna zawartość została metodą kopiuj wklej przeniesiona z innego dokumentu – tj. zarządzenia wójta o zawieszeniu E. B. (1)”. Dalej wymieniane są na to poszczególne przykłady. Skutkiem tego ma być konstatacja, że zarządzenie o odwołaniu nie zawiera w ogóle uzasadnienia i z samej tej przyczyny narusza prawo. (W ocenie sądu należy to rozumieć, że w zarządzeniu o odwołaniu przedstawione są argumenty, które miały służyć do zawieszenia powódki i jako takie nie mogą być uzasadnieniem zarządzenia o odwołaniu).
W dalszej części uzasadnienia pozwu wykazywane jest, że nie dochowana też została procedura wydania skarżonego zarządzenia. W szczególności uzasadnienie aktu odwołania wójt oparła się wyłącznie na „dwóch skargach tożsamej treści” kierowanych przez te same osoby do różnych podmiotów, protokole kontroli Kuratorium (...) w O. z 2017r. i oświadczeniu nauczycielki B. S.. Jednocześnie „Wójt Gminy B. nie podjęła żadnych czynności zmierzających do zweryfikowania zasadności i prawdziwości twierdzeń osób, które podpisały się pod skargą.” Natomiast Rzecznik Dyscyplinarny dla nauczycieli postanowieniem z dnia 14 sierpnia 2019r. umorzył postępowanie wobec E. B. (1) wobec niepotwierdzenia kierowanych wobec niej zarzutów, które wójt uczyniła podstawą odwołania.
Za kolejne naruszenie prawa wskazano niezwrócenie się do powódki o zajęcie stanowiska co do stawianych jej zarzutów, co pozbawiło ją możliwości odniesienia się do nich.
Innym zarzutem wobec pozwanej była okoliczność nieuwzględnienia pozytywnych dokonań powódki, w tym bardzo dobre oceny jej pracy sporządzane przez organy gminy i radę pedagogiczną. Autorka pozwu zarzuciła też nierzetelność postępowania prowadzonego przez Radę Gminy względem powódki polegającą na zwracaniu się pisemnym do różnych osób o podawanie przykładów „nieprawidłowych zachowań Dyrektora”, co z góry miało zakładać, że te nieprawidłowości są. Niektóre z nich miały dotyczyć przemocy stosowanej przez powódkę względem uczniów, co nigdy nie miało miejsca i jest pomówieniem nieprzychylnie nastawionych do powódki pracowników szkoły. Autorka pozwu wskazuje tu, że nieprawdziwy jest zarzut naruszenia nietykalności ucznia D. S. poprzez „szorowania mu ręki” druciana szczotką w roku 2017 i wskazuje na okoliczność podjęcia tego tematu dopiero w 2019r. Jest to, więc zdarzenie niepotwierdzone dowodowo. Powódka zaprzecza także zarzutowi szykanowania uczniów przez wzgląd na fryzurę.
Dalej uzasadnienie pozwu podkreśla, że przez 8 lat sprawowania stanowiska dyrektora powódka otrzymywała wyłącznie dobre oceny i opinie od Rady Pedagogicznej i organu założycielskiego. Zwróciła uwagę, że skargę na powódkę jako dyrektora złożyło 5 nauczycieli i 3 pracowników obsługi, pismo w obronie podpisały zaś 33 osoby.
Powódka zaprzecza też zarzuconemu jej niewdrożeniu zaleceń pokontrolnych kuratorium oświaty z 2017r. – czyli 2 lata przed odwołaniem. Ponadto nie jest to powód odwołania w trybie zastosowanym wobec E. B. (1) – podobnie jak powodem nie mogłyby tu być takie przesłanki jak nawet negatywna ocena działalności dyrektora jak i zaniedbania dotyczące organizacji pracy w szkole, konflikty, zła gospodarka finansowa – gdyż nie są to powody nadzwyczajne.
Konkludując autorka pozwu podniosła, że „w niniejszej sprawie organ, powołując się na dwie skargi tej samej treści i pochodzące od tych samych autorów oraz oświadczenia B. S. uznał, że dalsze zajmowanie stanowiska dyrektora przez powódkę uniemożliwi należyte funkcjonowanie placówki oświatowej”. W ocenie powódki nie są to z pewnością nadzwyczajne powody mogące prowadzić do natychmiastowego odwołania dyrektora z jego funkcji.
W bardzo obszernej odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości podnosząc, że w dniu 6 sierpnia 2019r. powódka została zgodnie z prawem – po zasięgnięciu opinii kuratora oświaty - odwołana z funkcji dyrektora szkoły podstawowej w D.. W tej sytuacji pozew jest nieuzasadniony, gdyż jest on skutkiem braku wnikliwego przeanalizowania stanu faktycznego sprawy oraz błędnej interpretacji przepisów regulujących odwołanie powódki z funkcji, gdy tymczasem zachowanie D. B. (1) „obiektywnie spowodowało destabilizację pod względem dydaktycznym, wychowawczym czy oświatowym” kierowanej przez nią szkoły. Przy czym autor odpowiedzi spostrzegł, że „subiektywne przekonanie organu prowadzącego nie jest wystarczające.” W dalszej części odpowiedzi wywodzone są różne rozważania prawne starające się przedstawiać sytuacje związane z odwoływaniem dyrektorów szkół. Następnie podnoszona jest kwestia, że podstawą zarządzenia o odwołaniu były, między innymi, skargi wniesione przez nauczycieli, rodziców oraz pracowników administracyjnych. W ocenie poznanej skargi te powodują, że w konkretnym przypadku zaistniał szczególnie uzasadniony przypadek odwołania dyrektora ze stanowiska. Powódka miała zaniechać zapewnienia bezpieczeństwa uczniom, w tym bezpieczeństwa psychicznego, w czasie zajęć organizowanych przez szkołę, braku przeciwdziałania przemocy i agresji w szkole, braku skutecznych metod współpracy z rodzicami, jak i złych relacji między pracownikami szkoły. Powódka nie wdrożyła też zaleceń pokontrolnych Kuratorium (...) z 19.01.2018r. i „sama była sprawcą naruszenia nietykalności cielesnej ucznia oraz innych poważnych naruszeń związanych z godnością ucznia (szykanowanie, deprecjonowanie, wyzywanie)” – najpoważniejszego uchybienia powódki.
Do faktów przemawiających za odwołaniem powódki autor odpowiedzi na pozew zaliczył skargę E. D. (matka ucznia D. S.) skierowaną do kuratorium oświaty, w której to skardze wskazała, że w szkole w D. pobity został jej syn w dniu 15 grudnia 2017r. o czym jej nie poinformowano, zaś dyrektor nie wyjaśniła sprawy należycie. Pełnomocnik opisuje też przypadki wielokrotnego niewłaściwego odnoszenia do tego ucznia przez używającą przekleństw Panią S. (obecna dyrektor – następczyni powódki), którą to sprawę dyrektor B. zbagatelizowała. W związku ze skargą E. D. była w szkole w styczniu 2018r. przeprowadzona doraźna kontrola kuratoryjna, która uznała, że nie da się ustalić czy doszło do pobicia D. S. jednak wydała zalecenie w przedmiocie zapewnienia uczniom bezpieczeństwa w szkole. W dalszej części odpowiedzi na pozew jej autor podtrzymuje swoje spostrzeżenia w zakresie niezapewniania bezpieczeństwa w szkole przez powódkę, podaje przypadek zranienia ręki ucznia – syna E. D. przez E. B. (1) poprzez szorowania jego ręki „szczotką drucianą”. Wskazywał też na niewykonane przez powódkę zalecenia kolejnej kontroli kuratorium z dnia 27 maja 2019r. Dodatkowo w dniu 4 marca 2019r. do Urzędu Gminy w B. wpłynęła następna skarga na powódkę (ze wskazaniem, że została przekazana z biura posła na sejm Z. Z.). W skardze tej znajdowały się różne uwagi wobec D. B. (1) w ty te same co w skardze E. D. (na przykład szorowanie ręki ucznia szczotką drucianą, szykanowanie uczniów, pracowników, itp.). Następnie omawiane są oświadczenia osób, których Urząd Gminy w B. wezwał do wyrażenia opinii na temat osoby D. B. (1). Wskazane jest również, że aktualna dyrektorka, B. S., nazywała ucznia D. S. słowami „gówno, debil, głupek”. Rodzice D. B. (2), W. i R. B., skarżyli się, że powódka do ich syna odniosła się „baranek” i obniżyła mu ocenę ze sprawowania za rzekomo niewłaściwą fryzurę. W. B. (1) opisała zaś sytuację jak powódka była masowana w stopy i plecy przez pracowników szkoły. E. L. wskazała, że widziała w szkole powódkę idącą w szlafroku z ręcznikiem na głowie ze szczoteczką w zębach. E. M. podała, że powódka „zabroniła używać nauczycielom tytułu magistra, kwitując to stwierdzeniem: pokończyły wielkie, zaoczne S.”, nazywała też pracowników „rumunkami”, a ją osobiście „szeptuchą”. W. D. (1) skarżyła się, że powódka poniża jej córkę, a nauczycielki nazywa „tępe krowy”, zaś o rodzicach wyraża się słowami: „nic nie robią, żyją z zasiłków z GOPSu”.
Wszystkie te uchybienia powódki, w ocenie pozwanego, składają się na szczególnie uzasadniony przypadek prowadzący do odwołania nauczyciela z funkcji dyrektora.
Sąd ustalił stan faktyczny:
Powódka E. B. (1) jest nauczycielem dyplomowanym. W dniu 29 sierpnia 2007r. została przez wójta gminy B. powołana na stanowisko dyrektora Szkoły Podstawowej w B.. Za osiągnięcia w pracy w dniu 1 października 2007r. otrzymała nagrodę Wójta B.. Podobne nagrody otrzymywała też 13 października 2008r., 14 października 2009r., 14 października 2010r.
W dniu 22 sierpnia 2011r. została powołana na 5-letnią kadencję od 1 września 2011r. do 31 sierpnia 2016r. jako dyrektorka Szkoły Podstawowej w D.. Również i w tej szkole otrzymywała nagrody wójta za osiągnięcia w pracy - w dniu 15 października 2012r. , 10 października 2013r., 10 października 2014r., 13 października 2015r., 14 października 2016r., 28 grudnia 2017r., 14 października 2018r. Była też odznaczona medalem Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu za szczególne zasługi dla oświaty i wychowania. W trakcie pracy E. B. (1) regularnie podwyższała swe kompetencje biorąc udział w różnych kursach i szkoleniach; ukończyła też studia podyplomowe.
Uchwałą nr 48 /2016 Rady Pedagogicznej Zespołu Szkół w D. z dnia 24 lutego 2016r. (opracowaną przez zespół nauczycieli pod kierunkiem M. W.) otrzymała wysoce pozytywną, podjętą jednomyślnie, opinię o wykonywanej pracy. W dniu 20 kwietnia 2016r. otrzymała wyróżniającą ocenę pracy od organu założycielskiego kierowanej przez nią szkoły, a w dniu 22 czerwca 2016r. została powołana na kolejną 5-letnią kadencję dyrektorki Szkoły Podstawowej w D. – od 1 września 2016r. do 31 sierpnia 2021r.
Dowód – akta osobowe, uchwała Rady Pedagogicznej k. 38-41.
W dniu 21 lutego 2019r. do Urzędu Gminy w B. wpłynęła skarga W. B. (2) na dyrektorkę Szkoły Podstawowej w D., w związku z szykanowaniem jej syna za fryzurę i nazwanie „barankiem”. W dniach 4 i 11 marca 2019r. wpłynęły kolejne skargi dotyczące niewłaściwych zachowań E. B. (1).
W dniu 27 maja 2019r. część członków Rady Pedagogicznej w D. skierowało do Przewodniczącego Komisji Skarg, Wniosków i petycji pismo zaprzeczające wniesionym skargom na E. B. (1) (k. 43 – 56). Wcześniej, w dniu 11 marca 2019r. pismo w obronie powódki pracownicy szkoły w D. skierowali do Wójta Gminy B. M. K. (1). (k. 58 0 59). Pism w obronie E. B. (1) wskazujących na jej wysokie kompetencje i przydatność na stanowisku dyrektora było więcej – k. 61 – 89.
Z dniem 4 czerwca 2019r. powódka została zawieszona w czynnościach dyrektora szkoły.
Postanowieniem Odwoławczej Komisji Dyscyplinarnej Dla (...) Przy Ministrze Edukacji Narodowej z dnia 8 sierpnia 2019r. utrzymała w mocy decyzję Wójta Gminy B. z dnia 4 czerwca 2019r. o zawieszeniu w pełnieniu obowiązków nauczyciela pełniącego funkcję dyrektora Szkoły Podstawowej w D.. – k. 129 – 133.
Zarządzeniem Wójta Gminy B. nr (...) z dnia 6 sierpnia 2019r. E. B. (1) została, na podstawie art. 66 ust. 1 pkt. 2 ustawy Prawo oświatowe odwołana z funkcji dyrektora z dniem 7 sierpnia 2019r. bez wypowiedzenia. Zarządzeniem (...) wójta z dnia 8 sierpnia 2019r. uchylone zostało zarządzenie Wójta Gminy B. nr (...) z dnia 7 lipca 2017r. w sprawie powierzenia stanowiska dyrektora Szkoły Podstawowej w D. mocą od 7 sierpnia 2019r. Z tym samym dniem odwołano jej pełnomocnictwa.
Dowód – akta osobowe, protokoły z sesji Rady Gminy w B. – k. 167 – 193.
W zarządzeniu o odwołaniu z funkcji dyrektora wskazano, że wobec powódki wystąpił szczególnie uzasadniony przypadek skutkujący koniecznością przerwania kadencji i odwołaniem z funkcji w trybie natychmiastowym.
W obszernym uzasadnieniu zarządzenia wskazano, że:
- w dniu 21 lutego 2019r. do Urzędu Gminy w B. „wpłynęła skarga rodzica W. B., w której matka zarzuciła, iż dyrektor E. B. (1) szykanuje ze względu na fryzurę jej syna D.”…i… „załączyła fotografię chłopca na dowód, iż posiada schludną fryzurę – krótko obcięte włosy”,
- w dniu 4 marca 2019r. to urzędu wpłynęła skarga M. S. (1) w sprawie niewłaściwego zachowania powódki. W skardze znalazło się kilkadziesiąt negatywnych zachowań E. B. (1) wobec pracowników obsługi, nauczycieli oraz wobec uczniów, które określono jako niewłaściwe,
- w dniu 11 marca 2019r. do urzędu wpłynęła następna skarga w sprawie licznych niewłaściwych zachowań dyrektora.
Wśród zgłaszanych zarzutów przytoczono w uzasadnieniu odwołania przykłady przedstawionych przez ofiary działań i wypowiedzi powódki wobec skarżących: „jesteś wredna, bo masz mózg blisko gówna”, „nie skarżcie się, że mało zarabiacie, bo na 500 zł wyniesiecie w torbach”, „jesteście nikim”, „gotować nie umiecie”, „nie macie gustu za grosz wyobraźni”, kwiatów też nie umiecie kupić”, „trzoda”, „rumuni”, „szeptuchy”, „pokończyły wielkie zaoczne sorbony i chcą używać tytułu magistra”, „leniwe krowy”, „tępaki”. Powódka miała też przeglądać prywatne szafki nauczycieli, publicznie krytykować nauczycieli, opuszczać zajęcia dydaktyczne i nocować w budynku szkoły. Kolejnym zarzutem było używanie przemocy fizycznej i psychicznej wobec uczniów – szorowanie ręki ucznia szczotką drucianą w celu pozbawienia go „tatuażu-naklejki”, zwrócenie się do uczennicy: „co z tego, że jesteś ładna – masz pusto w głowie”, do uczniów: „będziecie tacy sami jak wasi rodzice – umieją tylko pobierać zasiłki”, do ucznia – „matka wychowuje cię na psychopatę”, do uczennicy: „spódnica nie pasuje ci do fryzury, puszczasz ją na kolonie za granicę tępa jest z geografii”, będzie taka głupia jak jej dwie koleżanki”. Dalsze zarzuty to „nagradzanie uczniów słodyczami za przekazywanie informacji o innych” osobach, „szykanowanie chłopców za fryzurę, a dziewczynek za strój”.
Gmina badając skargi skierowała do różnych osób wezwania do wyjaśnień dotyczących zgłoszonych skarg.
W odpowiedzi na zapytania poszczególne osoby odpowiedziały:
E. D. podała, że „jest matką D. S. wobec, którego użyto przemocy fizycznej – szczotkowanie ręki ucznia szczotką drucianą”. Podała też, że w dniu 15.12.2017r. jej syn był w szkole pobity, dyrektor B. oświadczyła jej, że „syn ma zadatki na psychopatę, jest zakłamany i jest prowodyrem bójek”. E. D. poskarżyła się też, że „pani S. (aktualna dyrektorka) wielokrotnie niewłaściwie odnosiła się do D. S. m. in.” nazywała go gównem, debilem, głupkiem, a dyrektorka na to odpowiednio nie zareagowała.
Kuratorium oświaty w O. nie potwierdziło faktu pobicia, ale miało stwierdzić w szkole „szereg nieprawidłowości m. in. w zakresie zapewnienia uczniom bezpieczeństwa”. Dyrektorowi zostały w tym przedmiocie wydane zalecenia podjęcia stosownych działań. O incydencie szorowania syna ręką E. D. dowiedziała się 11 kwietnia 2019r., zaś daty zdarzenia nie potrafiła podać.
W dalszej części uzasadnienia zarządzenia o odwołaniu wójt M. K. (1) do elementów składających się na konieczność pozbawienia E. B. (1) funkcji dyrektora zalicza wyjaśnienia pozostałych osób wezwanych do tych wyjaśnień przez urząd gminy:
A. K. oświadczyła, że jej córka była w szkole wyzywana przez kolegów z pracy, na co powódka nie reagowała. M. S. (1), rodzic jednego z uczniów, zarzucał dyrektorce złą współpracę z rodzicami, których określiła jako „banda hołoty”. Podobny zarzut wysunęła M. K. (2).
Jako jeden z poważniejszych argumentów mającym przemawiać za koniecznością natychmiastowego odwołania z funkcji (oprócz opisanego wyżej incydentu szorowania ręki ucznia drucianą szczotką, co zostało wprost uznane za najpoważniejsze uchybienie), jest opisane przez rodziców W. B. i R. B. nazwanie ich syna D. B. (2) „barankiem” i zarzucanie mu niewłaściwej fryzury. Uwagi powódki do fryzur uczniów opisali też M. G. oraz A. i E. C. (1).
Kolejne powody odwołania to zapoznanie się z korespondencją mailową J. D., podniesiona przez E. M. okoliczność zabronienia jej używania tytułu magistra i nazwania ją szeptuchą, skarga na nadmiar obowiązków zgłoszona przez C. T., wskazane przez W. D. (1) zdarzenie polegające na nazwaniu jej córki „głupią”, a innych uczniów, że są tępi i leniwi, a ich rodzice to tępaki, którzy „nic nie robią, żyją z zasiłków z (...), a nauczycielki to „tępe krowy”.
W uzasadnieniu odnotowano fakt odniesienia się E. B. (1) do tych zarzutów, w tym to, że istotnie przypadkowo zapoznała się z korespondencją mailową jednej z nauczycielek, ale tylko dlatego, że ta nie wylogowała się ze służbowego komputera.
Opierając się na tak poczynionych ustaleniach Wójt Gminy B. w zarządzeniu o odwołaniu stwierdziła, że „niezbędne jest zawieszenie Dyrektora w pełnieniu obowiązków Dyrektora Szkoły Podstawowej w D.”, gdyż „wyjaśnienia skarżących są wzajemnie spójne, konsekwentne, a waga stawianych zarzutów poważna. Przede wszystkim organ prowadzący wziął pod uwagę czyny naruszające prawa i dobra dziecka, a sytuacja nie cierpi zwłoki”.
Na zwrot „zawieszenie” uwagę zwróciła powódka - niemniej uznać go należy za błąd literowy, być może przy kopiowaniu argumentów zawartych we wcześniejszym zarządzeniu o zawieszeniu.
Oprócz powyższych argumentów z zarządzenia nr (...) Wójta Gminy B. z dnia 6 sierpnia 2019r. o odwołaniu E. B. (1) z funkcji wynika też, że dalszych podstaw do natychmiastowego odwołania powódki z funkcji dyrektora dostarczyły argumenty niewykonania przez nią zaleceń pokontrolnych po kontroli doraźnej z 27 maja 2019r. Wójt doszła do wniosku, że powódka burzy, jako dyrektor, „właściwy klimat w szkole, a tym samym obniża poziom pracy wychowawczej i dysharmonizuje jej prawidłowe funkcjonowanie”. W ocenie Wójta Gminy oraz z przedstawionych zarzutów skarżących wynika, że Pani Dyrektor nadużyła swoich kompetencji jak i zasad praworządności, a powaga i wiarygodność wysuniętych zarzutów uzasadniają odsunięcie Pani od wykonywania obowiązków w szkole z tych też przyczyn niecierpiących zwłoki jaki w celu ochrony uczniów ww. szkoły podjęto decyzje o zawieszeniu w obowiązkach dyrektora” (pisownia oryginalna). I w tym miejscu wyraz „zawieszenie” powstać musiał przez omyłkę.
To wszystko, w ocenie organu prowadzącego szkołę, a więc Wójta, uznane za okoliczność wskazującą na zaistnienie uzasadnionej obawy, że „dalsze wykonywanie obowiązków przez Dyrektor, której dotyczy skarga generowałoby zagrożenie dla dobra szkoły, innych współpracowników, a przede wszystkim uczniów. Zastosowane przez organ prowadzący rozwiązanie prowadzi do natychmiastowego wyeliminowania zagrożenia dla dobra szkoły i uczniów.”
Pozostałe argumenty zawarte w odwołaniu z funkcji, Wójt uznała za „ równie poważne, choć nie przesądzające w decyzji są zarzuty zachowań wobec pracowników i kadry pedagogicznej, wskazujące na co najmniej za zaburzone relacje pracownik – pracodawca, godzą one w powagę urzędu dyrektora szkoły oraz dobro szkoły.”(pisownia, składnia oryginalne).
Z tego wynika, że elementami przesądzającymi za odwołaniem argumentami były:
- pobicie D. S. przez nieustalonych uczniów/ucznia w dniu 15 grudnia 2017r. (w innej części zarządzenia o odwołaniu, że w roku 2018), szorowanie ręki tego ucznia szczotką drucianą przez powódkę (nazwane uchybieniem najpoważniejszym) w nieokreślonym terminie, o czym matka ucznia dowiedziała się 11 kwietnia 2019r. ,
- zwracanie uwagi uczniom na, zdaniem powódki, niewłaściwe fryzury, w tym D. B. (2) i K. C.,
- nazwanie D. B. (2) „barankiem”,
- nieodpowiednie zareagowanie na to (pismo E. D.), że pani S. wielokrotnie niewłaściwie odnosiła się do D. S. m. in. używała podczas lekcji wobec ucznia przekleństw „gówno”, „debil”, „głupek”. Ponieważ powódka zbagatelizowała to zachowanie nauczycielki B. S. (aktualnej, pełniącej obowiązki, dyrektorki Szkoły Podstawowej w D. powołanej w miejsce powódki przez Wójta Gminy B. M. K. (1)) , matka chłopca W. D. (2) powiadomiła o tym kuratorium oświaty.
Postanowieniem z dnia 14 sierpnia 2020r. (...) Kurator Oświaty w O. umorzył postępowanie wyjaśniające w przedmiocie skarg z powodu niepopełnienie przez nauczyciela zarzuconych czynów, utrzymane w mocy postanowieniem z dnia 20 września 2019r. przez Komisję Dyscyplinarną przy Wojewodzie (...).
Dowody: postanowienie z dnia 14sierpnia 2019r. k. 330-338, postanowienie o utrzymaniu w mocy postanowienia z 14 sierpnia – k. 272-288, 339-346).
Sąd zdecydowanie podziela argumenty zawarte w obu postanowieniach.
Dokonując ustaleń faktycznych sąd poddał ocenie zawarte w aktach sprawy dokumenty w postaci ( z podaniem początkowego nr karty): zarządzenia wójta o odwołaniu z 6 sierpnia 2019r. – k. 13, postanowienia organów dyscyplinarnych - k. 330, 339, karty oceny pracy dyrektora – k. 36, 348, uchwałę Rady Pedagogicznej – k. 38, 350, opinia wójta o dyrektorce – k. 39, 351, opinia przychylna pracowników – k. 42, 58, pismo do komisji UG B. z 1 kwietnia 2019r. –k. 61, oświadczenia przychylne dla powódki D. N. k. 64, Ł. S. – k. 65, A. L. (1) –k. 66, P. K. – k. 67, J. W. k. 68, związku zapaśniczego k. 70, biskupa P. H. k. 71, M. C. (1) k. 72-74, J. G. k. 75, M. P. k. 76, J. K. (1) k. 78, opinii zbiorczej rodziców k. 79, P. B. k. 80, M. C. (2) k. 83, A. C. k. 86, wyciągu regulaminu co do wyglądu ucznia k. 90, uchwały Rady Gminy B. uznającą za zasadną skargę W. i R. B. k. 117, uchwały IX/86/2019 w sprawie skarg z 30 maja 2019r. k. 119, uzasadnienia uchwały IX/87/2019 k. 123, 124, postanowienia Odwoławczej Komisji Dyscypliny przy MEN z 8 sierpnia 2019r. k. 129, zażalenia wójta k. 149, pisma M. S. (2) do kuratorium o kontroli doraźnej z 24 czerwca 2019r. k. 150, pisma E. B. (1) do kuratorium z 15 kwietnia 2019r., skarg: M. S. (1) k. 157, E. D. k. 161, W. D. (1) k. 162, dokumentu powierzenia obowiązków M. S. (2) k. 166, protokołu sesji Rady Gminy z 30 maja 2019r., skarg: E. T. (na zbyt wiele obowiązków) k. 194, M. S. (3) k. 195, M. S. (4) (m. in., że E. B. (1) nie pozwala używać tytułu magistra, że wypomina, w obecności psychologa nauczycielom, iż nie potrafią sobie radzić z uczniami, a M. S. (4) określa jako fałszywą i grozi jej palcem za złamanie regulaminu konkursu piosenki patriotycznej, a na drzwiach nakleiła paszczę rekina) – k. 196, podobnego rodzaju skargi E. B. (2) k. 200, A. L. (2) k. 204, D. G. k. 206, L. P. k. 213, W. D. (1) (za to, że jest zwolenniczką (...)u) k. 214, W. M. k. 230, E. M. (też skarży się na plakat paszczy rekina umieszczony na drzwiach przez dyrektorkę k. 231, E. L. k. 234, skarg innych rodziców k. 236-249), protokołu kontroli Państwowej Inspekcji Pracy z 30 sierpnia 2019r. k. 406, wyliczeń ekwiwalentu za urlop k. 115, 445, wydruku z kartoteki zarobkowej k. 446, protokolu kontroli doraźnej z 6 kwietnia 2019r., informacji z Prokuratury R. w K. k. 487, protokołu kontroli doraźnej k, 495, 504, pisma E. B. (1) k. 508, pisma Wójta Gminy B. k. 510.
Do ustaleń faktycznych użyto również zeznań świadków wskazanych przez stronę powodową: E. C. (2) k. 283v, J. K. (2) k. 283v-284, R. K. (k. 284v, J. K. (1) k. 284v-285, B. U. k. 286-286v, M. C. (1) k. 450v, A. L. (1) k. 452v, K. Ś. k. 452v, K. P. k. 470-470v, D. N. k. 470v-471, C. O. k. 471-471v, Z. S. (1) k. 471v-472, A. B. k. 472-472 v.
Wszyscy ci świadkowie (w tym nauczyciele) w sposób wysoce pozytywny wypowiadali się o powódce jako dyrektorce szkoły określając ja jako osobę kompetentną, uczynną, sprawiedliwą, zdecydowanie dobrze wypełniającą powierzone jej obowiązki, oddaną pracy. Z zeznań tych wynika, że była też osobą wymagającą.
Ta ostatnia cecha nie znalazła uznania w zeznaniach świadków wskazanych przez stronę pozwaną – E. B. (2) k. 282-283v, A. L. (2) (sprzątaczka czuła, że pracuje za dużo i nie była doceniana) k. 285, M. S. (4) k. 285-286, M. S. (3) (k. 285-286 – chociaż ten świadek nie zaprzeczał, że powódka była osobą zaangażowana w pracę i zrobiła wiele dobrego dla szkoły), E. T. k. 286 (widziała jak J. M. płakała przez powódke, a sama otrzymała naganę za wcześniejsze wychodzenie z pracy) E. D. – k. 450v (która zeznała, że szorowanie druciana szczotką jej syna odbyło się w 2017 lub 2018r. o czym miała jej się „wygadać” D. G. , widziała zadrapania na ręce syna, który dla niej powiedział, że powstały one wskutek skoku przez płot, a według niej kłamał, bo bał się przemocy w szkole), W. B. (2) k. 451v (to jego fryzura miała się nie podobać E. B. (1), bo miał pejsika), M. K. (1) czyli wójt, która odwołała powódkę z funkcji – k. 451v-452), M. W. k. 472v-473v (wyraziła żal, że powódka nie odpowiadała jej „dzień dobry”i miała pretensje o jej zwolnienia z pracy, krytykowała jej męża), J. M. k. 473v-474 (zeznała, że ksiądz przyprowadził ucznia do gabinetu, w którym przebywała ona z dyrektorką i potem powódka wyszła z uczniem do łazienki, gdzie szorowała mu rękę szorstką stroną gąbki, a z ręki miała ucznia lecieć krew), W. D. (1), sprzątaczki k.474v-475 (która m. in. poczuła się urażona tym, że według powódki źle umyła lodówkę, czuła się nękana, między innymi tym, że gdy wróciła do pracy po zwolnieniu lekarskim to dyrektorka kazała jej myć schody, a była przecież po chorobie, ponadto krytykowała jej dzieci za niewłaściwy ubiór), L. P. k. 547-547v (rodzic, przewodnicząca rady rodziców, wyraziła dezaprobatę, że dyrektorka niewłaściwie zareagowała na kradzież buta dl ucznia w szkole, zawiadomiła tylko policję, a powinna coś więcej zrobić, choć sama nie wie co), Z. S. (2) k. 547v, E. K.-pracownik kuchni k. 547v-548 (skarżyła się, że E. B. (1) zbyt długo przesiadywała w kuchni i wtrącała się do sposobu gotowania, przyprawiana potraw).
Przesłuchana w charakterze strony E. B. (1) (k. 548-549) zaprzeczyła stawianym jej zarzutom, w tym temu najważniejszemu – naruszenia nietykalności ucznia przez szorowanie jego ręki drucianą szczotką.
Przesłuchana w charakterze strony B. S. (k. 349-349v), obecnie pełniąca obowiązki dyrektora szkoły po odwołaniu powódki z tej funkcji nic istotnego do sprawy nie wniosła.
Sąd zważył:
Zarzuty przywołane w zarządzeniu Wójta Gminy B. o odwołaniu powódki E. B. (1) z funkcji dyrektora Szkoły Podstawowej w D. nie potwierdziły się, szczególnie te, jak to ujęła wójt przesądzające o odwołaniu czyli naruszenie nietykalności cielesnej ucznia D. S. poprzez szorowanie jego ręki druciana szczotką i spowodowanie tym obrażeń jego ciała.
Zaistnienie takiego zdarzenia nie zostało w żaden sposób udowodnione. Naruszenie nietykalności cielesnej jest kwalifikowane jako przestępstwo stypizowane w art. 157§2 lub 217§1 kodeksu karnego i jako takie musi być udowodnione zgodnie z przepisami kodeksu postępowania karnego. W konkretnym przypadku ani nie zostało udowodnione, ani nawet nie podjęto żadnych starań w tym kierunku – nie zwrócono się na przykład do organów ścigania. Tym samym rażąco naruszono zasadę domniemania niewinności i posłużono się fałszywym oskarżeniem, co doprowadziło do bezprawnego odwołania powódki z funkcji dyrektora szkoły w trakcie trwania kadencji.
Ale nawet, gdyby chcieć dociekać, czy do naruszenia nietykalności cielesnej doszło na gruncie prawa pracy, to nie da się tego w sposób należyty uprawdopodobnić. E. D., matka D. S. zeznała, że do zdarzenia doszło w 2017 lub 2018 r., ale ona o zdarzeniu dowiedziała się dopiero niedawno od (skonfliktowanej z powódką) nauczycielki D. G.. Usłyszała, że powódka myła mu rękę szczotką drucianą. Natomiast mająca być przy tym obecna J. M. w swych zeznaniach najpierw wyraziła przekonanie, że E. B. (1) myła mu rękę w łazience gąbką, jej szorstką stroną, a później dodała, że nie wie, bo faktu tego nie widziała. Widziała natomiast krwawiącego ucznia. Opisująca tę kwestię M. W. zeznała, że ogólnie słyszała, że takie zdarzenie miało mieć miejsce w 2018r. Podobnie od innych usłyszała o tym świadek M. K. (1), wójt, a skoro usłyszała, to wzięła najwidoczniej za zdarzenie pewne, choć nawet nie próbowała o tym zawiadomić organów ścigania. I w oparciu o to najpierw zawiesiła powódkę w funkcji dyrektora (do czego pewność popełnienia czynu zabronionego nie jest ewentualnie niezbędnie konieczna), a następnie, przy dalszym braku pewności zaistnienia czynu zabronionego, z funkcji odwołała. Ten (nieudowodniony) zarzut jest wprost ukazany jako przesądzający o konieczności E. B. (1) z funkcji dyrektora. Wszelkie pozostałe przypadki niewłaściwego zachowania dyrektorki (ważne lecz „nieprzesądzające”) opisywane w zarządzeniu o odwołaniu z funkcji jako „szereg nieprawidłowości” z pewnością nie podpadają pod powołaną podstawę odwołania czyli art. 66 ust. 1 pkt. 2 Prawa oświatowego przewidujący odwołanie jedynie w szczególnie uzasadnionych przypadkach i tylko wtedy, gdy dalsze sprawowanie funkcji byłoby zagrożeniem dla szkoły. Z pewnością nie mogą tego powodować świadectwa niezadowolonej części załogi szkoły. Po pierwsze wiadomo, że osoby niezadowolone, uważające się za pokrzywdzone, mają skłonności do nadinterpretacji pewnych zachowań, ich ubarwiania i wynikającej stąd przesady. Zresztą fakt, że powódka była nielubiana z pewnością nie mieści się w treści art. 66.ust. 1 pkt 2 prawa oświatowego, a ewentualnie stanowi podstawę do odwołania w przypadkach wymienionych a art. 66 ust. 1 pkt. 1.
A nielubiana była tylko przez część załogi, większość pracowników szkoły wystawiła powódce jak najlepszą opinię – o czym była mowa wyżej.
Wymienione „szeregi nieprawidłowości” powołane w zarządzeniu o odwołaniu są często subiektywnymi odczuciami niezadowolonych pracowników. Te zarzuty są też często wręcz niepoważne – „uważacie się za kucharzy, a gotować nie umiecie”, „kwiatów też nie umiecie kupić”, „co z tego, że jesteś ładna - masz pusto w głowie, co ty sobą reprezentujesz?”, „matka wychowuje cię na psychopatę”, „spódnica nie pasuje do fryzury”, „banda hołoty”, zwrócenie się do ucznia o nazwisku B. zdrobnieniem „baranek”, nocowanie w szkole, zabronienie używanie tytułu magistra i wiele innych podobnych. A jeśli do tego dorzucić zawarte w aktach zarzuty pracowników, że dyrektorka powiesiła na drzwiach plakat z przerażającym rekinem, że każe sprzątaczce sprzątać, a kucharce gotować zgodnie ze wskazówkami, to rysuje się obraz absurdalnej sytuacji w szkole w D.. Sąd o innych przykładach zarzutów wypowiedział się we wcześniejszej wersji uzasadnienia, nie ma potrzeby ich powtarzania, tym bardziej, że nie mają znaczenia dla istoty sprawy.
Przepis art. 66 ust. 1 pkt. 2 ustawy Prawo oświatowe ma zastosowanie w przypadkach wyjątkowych. Sformułowanie „przypadki szczególnie uzasadnione” jest pojęciem ogólnym, niedookreślonym. Analiza powołanego przepisu wskazuje, że odwołanie w trybie natychmiastowym nie może nastąpić z przyczyn wymienionych w pkt. 1 lit. b tego artykułu, tj. w przypadku negatywnej oceny pracy lub wykonywania zadań w zakresie działalności finansowej i administracyjnej lecz muszą to być inne „szczególnie uzasadnione przypadki”, których ustawa nie wskazuje. Wyjaśnić należy, że art. 66ust. 1 pkt 2 prawa oświatowego ma tożsame brzmienie z art. 38 ust. 1 pkt. 2 ustawy z 7 września 1991r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2004r. poz 594, zm.) uchylony przez art. 15 pkt. 54 ustawy z dnia 14 grudnia 2016r. zmieniającej ustawę o systemie oświaty z dniem 1 września 2017r. (Dz. U. z 2017r. poz. 60). W związku z tym aktualne się staje stanowisko orzecznictwa i judykatury wyrażone na tle art. 38 ust. 1 pkt. 2 ustawy o systemie oświaty. W orzecznictwie tym utrwalony jest pogląd, że skoro przepis ten wprowadza nadzwyczajny tryb odwołania osoby, której powierzono stanowisko kierownicze (dyrektora szkoły) – powinien być interpretowany ściśle. Przypadki szczególnie uzasadnione w rozumieniu powołanego przepisu to sytuacje, w których doszło do rażących uchybień niepozwalających na dalsze zajmowanie stanowiska, zatem prowadzących do konieczności natychmiastowego osoby pełniącej funkcję kierowniczą w szkole lub placówce oświatowej od pracy na tym stanowisku bez wypowiedzenia w trakcie roku szkolnego. Dotyczą sytuacji drastycznych, rażąco sprzecznych z celami powołania na stanowisko, a więc innych od tych, dla których przewidziany jest zwykły tryb odwołania ze stanowiska z końcem roku szkolnego (wyrok NSA z 7 maja 2015r. I OSK/14, wyrok NSA z 6 sierpnia 2015r., I OSK 901/15 oraz wyrok NSA z 25 listopada 2015r., I OSK (...)). Za szczególnie uzasadnione przypadki uznać należy zdarzenia (działania lub zaniechania) o charakterze zupełnie wyjątkowym, nadzwyczajnym (wykraczającym poza działanie rutynowe, codzienne), przy czym stwierdzone uchybienia są tego rodzaju, że powodują destabilizację w realizacji funkcji (dydaktycznej, wychowawczej i oświatowej) szkoły i dlatego konieczne jest natychmiastowe zaprzestanie wykonywanie funkcji dyrektora albowiem dalsze zajmowanie stanowiska godzi w interes szkoły jako interes publiczny (wyrok NSA z 1 września 2010r. sygn.. akt I OSK 933/10, wyrok NSA z 14 lutego 2013r. sygn. akt IOSK 1797/12). Szczególnie uzasadnione przypadki to takie, które powodują, że nie można czekać z odwołaniem nauczyciela ze stanowiska kierowniczego, lecz decyzja o pozbawieniu nauczyciela funkcji kierowniczej musi być podjęta natychmiast. Tym samym odwołanie w szczególnie uzasadnionym przypadku powinno być natychmiastowe lub niezwłoczne w stosunku do zdarzeń (okoliczności) je uzasadniających. Chodzi o takie zachowania, w wyniku których nie ulega wątpliwości, że dyrektor utracił zdolność wykonywania powierzonej mu funkcji z przyczyn etycznych lub rażącej niekompetencji w realizacji spoczywających na nim obowiązków.
Podnieść należy, że ustawodawca w treści art. 66 ust. 1 pkt. 2 prawa oświatowego posłużył się słowem „może”, co oznacza, że ocena organu odwołującego nie może mieć charakteru dowolnego lub arbitralnego. Powinna być ona oparta o ustalenia poczynione przez organ, co winno znaleźć odzwierciedlenie w stosownych dokumentach oraz powinna być szczegółowo umotywowana (szczegółowo – lecz w oparciu o fakty).
Natomiast w niniejszej sprawie Wójt Gminy B. M. K. (1) w uzasadnieniu natychmiastowego odwołania z funkcji zawarła w sumie tylko jeden nadzwyczajny powód odwołania – jak się okazało i co wyjaśniono wyżej nie potwierdzony – naruszenie nietykalności cielesnej ucznia poprzez zranienie go metalową szczotką w rękę przy siłowym zmywaniu tatuażu. Pozostałe powody przez samą odwołującą uznane zostały wprawdzie :za ważne, lecz nie przesądzające”. Zatem skoro sztandarowy powód upadł, bo co do tego, że upadł, nie ma wątpliwości, to cała decyzja o odwołaniu okazuje się bezpodstawna. A to, że upadł jest kwestią faktu. Fakt jest czymś namacalnym i musi być udowodniony, nie wystarczy nawet wysokie uprawdopodobnienie zarzuconego komuś zdarzenia, by przypisać mu winę. Zwłaszcza, że nawet materiał dowodowy prowadzący do takich domniemań jest w konkretnym przypadku rozbieżny zarówno co do daty zdarzenia, rodzaju użytego narzędzia i pozostałych okoliczności.
Wiadomym jest, że między powódką, a częścią kadry pedagogicznej i częścią pracowników obsługi doszło do konfliktu. Pracownikom przestała odpowiadać osoba E. B. (1) jako dyrektorki. Jest to naturalna rzecz i często się zdarza. Natomiast pozostała część pracowników nie ma do niej zastrzeżeń. Niezadowolenie pracowników obsługi, w tym kuchni, że dyrektorka ingeruje w proces przygotowywania posiłków (przykładowo E. K.), sprzątaczek (A. L. (2) – że dyrektorka zwracała jej uwagę na spóźnianie się do pracy, W. D. (1) – że kazano umyć jej schody, a potem źle oceniono pracę), nauczycielki (w tym M. W. – że dyrektorka nie mówi jej dzień dobry odwracając głowę) i wiele innych takich zachowań nie są zrachowaniami mogącymi prowadzić do natychmiastowego odwołania, podobnie jak zwracanie uczniom uwagi na fryzury i używanie wobec nich zdrobnień w nazewnictwie choćby nazwisk (B. – baranek).
Zwrócić jeszcze należy uwagę na pewną niekonsekwencję wójt M. K. (1). Otóż w zarządzeniu o odwołaniu E. B. (1) z funkcji zarzuciła jej, że nie zareagowała właściwie na zachowanie jednej z nauczycielek – B. S., która „wielokrotnie niewłaściwie odnosiła się do D. S. m.in. używała podczas lekcji wobec ucznia przekleństw gówno, debil, głupek. Po czym wójt, odwołując E. B. (1), tej właśnie nauczycielce powierzyła pełnienie obowiązków dyrektora, co może co najmniej rodzić podejrzenia używania podwójnych standardów.
Obecnie przejść należy do omówienia wysokości zasądzonego odszkodowania – czy winno być ono ustalone w oparciu o wysokość wynagrodzenia powódki w dniu odwołania z funkcji, czy jedynie w oparciu o wysokość jej dodatku funkcyjnego.
Przyjmowana do roku 2015 linia orzecznicza preferowała uznanie, że w przypadku stwierdzenia bezprawności odwołania, należy się 3-krotność dodatku funkcyjnego. Tymczasem uzasadnienie orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 18 sierpnia 2015r. w sprawie IIIP 155/14 zmieniło dotychczasową linię orzeczniczą tego sądu stwierdzając, że problem wysokości odszkodowania należnego dyrektorowi wadliwie odwołanemu w oparciu o ustawę o systemie oświaty nie był jednolicie rozstrzygany w orzecznictwie.
Podstawą uprzedniego stanowiska Sądu Najwyższego było założenie, iż jeśli w następstwie odwołania z funkcji dyrektora nauczyciel tracił tylko dodatek funkcyjny, to odszkodowanie winno być ustalone w oparciu o ten dodatek. Według tego odwoływanemu nauczycielowi nie przysługiwało odszkodowanie w wysokości całości wynagrodzenia (podobnie w uzasadnieniu wyroku z dnia 10 stycznia 2003r. (...) 74/02 oraz wyroku z dnia 25 kwietnia 2014r. II PK 195/13.
Natomiast w przypadku drugiego z prezentowanych stanowisk Sądu Najwyższego wynikało, że choć odwołanie ze stanowiska w trybie natychmiastowym nie jest wypowiedzeniem warunków pracy i płacy (wypowiedzeniem zmieniającym) to jednak jest to czynność prawna w wysokim stopniu zbliżona do wypowiedzenia zmieniającego i z tej przyczyny nauczycielowi odwołanemu z funkcji dyrektora przysługuje roszczenie o odszkodowanie na podstawie przepisów kodeksu pracy o roszczeniach pracownika w razie niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę przez pracodawcę (uchwały Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 1993r. IPZP 71/92 z dnia 5 maja 1993r. IPZP 15/93, z dnia 10 maja 1996r. IPZP 34/95 oraz uzasadnienia do wyroków z dnia 10 kwietnia 1997r. (...) 88/97 i z dnia 9 grudnia 2003r. (...) 103/03).
Ponadto, powołując się na pogląd Trybunału Konstytucyjnego przedstawionego w wyroku z dnia 27 listopada 2007r. SK 18/05, Sąd Najwyższy podkreślił, że takie odszkodowanie jest roszczeniem majątkowym w swoim rodzaju u podstaw, którego leży również funkcja socjalna i represyjna, co sprzeciwia się zmniejszeniu jego wysokości do kwoty odpowiadającej różnicy między wynagrodzeniem należnym pracownikowi przed wypowiedzeniem zmieniającym i przysługującym mu po zmianie warunków zatrudnienia dokonanej tym wypowiedzeniem. Sąd Najwyższy stwierdził, że bezprawność odwołania nauczyciela ze stanowiska dyrektora szkoły, wynikająca z braku uzasadnionych podstaw lub z naruszeniem przepisów prawa, powinna wywoływać skutek podobny , jak bezprawność działania pracodawcy przy wypowiedzeniu zmieniającym, bowiem są to rodzajowo podobne uchybienia prawom pracowniczym i z tej przyczyny odpowiednie stosowanie art. 45§2 kp i art. 47 1 kp do odwołanego dyrektora szkoły nie może powodować zmniejszenia wysokości odszkodowania ustawowego do kwoty utraconego dodatku funkcyjnego. Taki pogląd zyskał aprobatę w kolejnych orzeczeniach Sądu Najwyższego, na przykład w wyroku z dnia 7 maja 2015r. III PK 130/14, w którym podniesiono, że nauczycielowi odwołanemu ze stanowiska kierowniczego w szkole niezgodnie z warunkami określonymi w ustawie o systemie oświaty przysługuje odszkodowanie w wysokości nie niższej od wynagrodzenia za okres wypowiedzenia, a nie wysokości utraconego za taki okres dodatku funkcyjnego.
Stanowisko Sądu Najwyższego sąd orzekający podziela. Powódce powierzono funkcje dyrektora na okres 5 lat, z której to funkcji została przedterminowo odwołana w trybie natychmiastowym określonym w art. 66ust. 1 pkt. 2 ustawy prawo oświatowe.
Mając powyższe na uwadze sąd określił powódce E. B. (1) odszkodowanie w pełnej żądanej w pozwie kwocie w wysokości 3 - krotności wynagrodzenia wyliczonego jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy (k. 115), gdyż nie jest możliwe przywrócenie jej do funkcji dyrektora. Powódce nie przysługiwały bowiem roszczenia przemienne. W orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalone jest stanowisko, że nauczycielowi w przypadku odwołania ze stanowiska dyrektora szkoły na podstawie, dawniej art. 38 ustawy o systemie oświaty, obecnie art. 66 ustawy prawo oświatowe przysługują wyłącznie roszczenia odszkodowawcze na podstawie odpowiednio stosowanych przepisów Kodeksu pracy o roszczeniach pracownika w razie niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę przez pracodawcę (uchwały Sądu Najwyższego: z dnia 3 lutego 1993r. I PZP 71/92, OSNCP 1993 nr 9, poz. 144, z dnia 5 maja 1993r. I PZP 15/93, OSNCP 1993 nr 12 poz. 217, OSP 1994 nr 6, poz. 120 z glosą A. Dubowik i z dnia 10 maja 1996r. I PZP 34/95, PiZS 1996 nr 7, s 70, LEX nr 1330773 oraz uzasadnienie wyroków Sądu Najwyższego: z dnia 10 kwietnia 1997r. I PKN 88/97, OSNAPiUS 1998 nr 1 poz. 10, OSP 1998 nr 6 poz. 118 z glosą A. Dubowik i z dnia 9 grudnia 2003r. I PK 103/03, OSNP 2004 nr 21 poz. 371, z dnia 18 sierpnia 2015r. IIIPK 155/14, OSNP 2017 nr 7 poz. 81, z dnia 7 maja 2015r. III PK 130/14, OSNP 2017 nr 4 poz. 38, wyrok z dnia 17 stycznia 2019r. III PK 124/17 – Zbiór urzędowy OSN 10.2019). Zatem zasądzenie odszkodowania nie oznacza wygaśnięcia roszczenia o przywrócenie do pracy na stanowisku dyrektora i tym samym negatywnego osądzenia tego roszczenia, a stanowi jedynie o tym, że osądzone zostało jedno ze zgłoszonych roszczeń bez rozstrzygnięcia o drugim (roszczeniu ewentualnym), które nie podlega umieszczeniu w sentencji wyroku jako roszczenie oddalone.
O kosztach procesu orzeczono w oparciu o zasadę odpowiedzialności za wynik procesu (art. 98§1 w zw. z art. 99 kpc) Na koszty zasądzone od pozwanego na rzecz powoda składa się wynagrodzenie adwokata w kwocie 2700 zł. Nie rozstrzygano o opłacie, której strona powodowa była zwolniona z mocy ustawy.