Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 803/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 marca 2014r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jadwiga Galas

Sędziowie:

SA Barbara Kurzeja (spr.)

SA Olga Gornowicz-Owczarek

Protokolant:

Anna Fic

po rozpoznaniu w dniu 18 marca 2014 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy ze skargi (...) Spółki Akcyjnej w Z.

przy udziale (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej w K.

o uchylenie wyroku sądu polubownego

na skutek apelacji uczestnika

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 30 sierpnia 2013 r., sygn. akt XIII GC 141/13

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddala skargę o częściowe (w punkcie 2, 3 i 4) uchylenie wyroku Sądu Polubownego (Arbitrażowego) przy Związku Banków Polskich w Warszawie z dnia 30 listopada 2012r. o sygn. akt SP-M.5/A/12;

2.  zasądza od strony skarżącej na rzecz uczestnika (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej w K. kwotę 107.217 (sto siedem tysięcy dwieście siedemnaście) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn akt V ACa 803/13

UZASADNIENIE

Powód, w pozwie wniesionym w dniu 19.04.2012 r., do Sądu Polubownego przy Związku Banków Polskich w Warszawie domagał się zasądzenia na jego rzecz od pozwanego Banku kwoty 20.593.007,94 zł z tytułu nienależnie pobranych z jego rachunku bankowego środków pieniężnych (w dniu 29.04.2009 r. i w okresie od maja 2009 r. do października 2010 r. Na uzasadnienie żądania pozwu podniósł, że transakcje, z których wynikało uprawnienie pozwanego do ich pobrania, były nieważne.

Wyrokiem z dnia 30.11.2012 r. Sąd Polubowny zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.338.725 zł. z ustawowymi odsetkami, oddalił powództwo w pozostałym zakresie i orzekł o kosztach postępowania. W uzasadnieniu wyroku Sąd Polubowny stwierdził, że dokonane na podstawie łączącej strony: umowę ramową i dodatkową z dnia 16.04.2007 r. przez strony transakcje opcyjne były nieważne, gdyż przy ich zawieraniu strona powodowa nie była należycie reprezentowana. Za nieważne uznał także porozumienie z dnia 1.04.2009 r., mające charakter nowacji w rozumieniu art. 506 § 1 k.c., z uwagi na to, że skoro nie istniało ważne dotychczasowe zobowiązanie pomiędzy stronami w postaci transakcji opcyjnych, to niemożliwa była ich nowacja. Stwierdzając nieważność tych umów uznał tym samym, że roszczenie powoda jest słuszne co do zasady i wysokości pobranie środków pieniężnych z rachunku bankowego powoda przez pozwanego nastąpiło bez podstawy prawnej. W związku z podniesionym przez pozwanego zarzutem przedawnienia przyjął z kolei, że wobec tego, iż uprawnienie pozwanego do pobierania tych środków z rachunku bankowego wiązało się z prowadzeniem tego rachunku na podstawie łączącej strony umowy rachunku bankowego, to w związku z tym, na podstawie art. 731 k.c. przewidującego dwuletni termin przedawnienia dla roszczeń nim objętych, uznał, że przedawnieniu uległo roszczenie powoda o zapłatę kwoty 16.254.282,94 zł.

Wyrok Sądu Polubownego został zaskarżony przez stronę powodową w części oddalającej powództwo i orzekającej o kosztach procesu. Skarżąca podnosząc zarzut z art. 1206 § 1 ust. 2 k.p.c. wskazując, że jest on sprzeczny z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej wobec pogwałcenia naczelnych zasad rządzących polskim prawem cywilnym tj.

- zasady, zgodnie z którą konsekwencje prawne zdarzenia podlegają w całości ocenie według jednego reżimu prawnego odpowiedzialności, poprzez ustalenie terminu przedawnienia roszczeń stanowiących przedmiot powództwa w oparciu o przepisy regulujące inny reżim prawny odpowiedzialności (umowę rachunku bankowego), aniżeli reżim prawny odpowiedzialności, z którego te roszczenia wynikają, czyli nienależnego świadczenia z art. 410 k.c.

- zasady praw podmiotowych i ich ochrony, w wyniku zastosowania odnośnie roszczeń o zwrot nienależnego świadczenia art. 731 k.c. przewidującego 2 letni termin przedawnienia, zamiast art. 118 k.c. przewidującego 3 letni termin przedawnienia, co bezpośrednio skutkowało oddaleniem roszczeń na łączną kwotę 16.254.282,94 zł.

W odpowiedzi na skargę uczestnik wniósł o oddalenie skargi i zarzucił, że wymienione przez skarżącego zasady nie należą do katalogu podstawowych zasad prawa cywilnego, a więc przepis art. 1206 § 1 ust. 2 k.p.c. nie został naruszony przez wyrok sądu polubownego. W ocenie uczestnika, Sąd Polubowny prawidłowo zastosował do łączącego strony stosunku prawnego art. 731 k.c.

Wyrokiem z dnia 30 sierpnia 2013 r. Sąd Okręgowy uchylił wyrok Sądu Polubownego w zaskarżonym zakresie oraz orzekł o kosztach procesu ustalając, co następuje.

Przepis art. 1194 § 1 k.p.c. nakazuje rozstrzyganie sporów przez sąd polubowny według prawa właściwego dla danego stosunku.

Przestrzeganie tej zasady podlega kontroli sądu powszechnego rozpoznającego skargę o uchylenie wyroku sądu polubownego tylko w sytuacji, gdy naruszenie prawa materialnego właściwego dla danego stosunku pociąga za sobą jego sprzeczność z podstawowymi zasadami porządku prawnego. O sprzeczności z podstawowymi zasadami porządku prawnego można zaś mówić tylko wtedy, gdy chodzi o konstytucyjne zasady ustroju społeczno- gospodarczego oraz naczelne zasady rządzące poszczególnymi dziedzinami prawa materialnego.

Normy konstytucyjne wyznaczają podstawowe założenia i zasady systemu prawnego, które muszą być respektowane na poziomie wszystkich norm regulujących daną dziedzinę prawa, a więc na płaszczyźnie ustawodawczej jak również w zakresie stosowania i wykładni prawa, jak i norm gałęziowych w tym prawa prywatnego. Prywatne prawa podmiotowe zaliczone zostały do katalogu konstytucyjnych wolności i praw człowieka i obywatela. Oczywistym jest, że dla prawa cywilnego prawo podmiotowe to kategoria centralna, stanowiąca fundament poszczególnych instytucji cywilnoprawnych. Prawa te nie mogą być ograniczone inaczej niż na podstawie ustawy, tylko ze względu na potrzebę ochrony ściśle określonych wartości i to pod warunkiem, że ich istota nie zostanie naruszana (art. 31 ust. 3 Konstytucji).

Kodeks cywilny ogranicza te uprawnienia przez przepisy regulujące przedawnienie, których skutkiem jest brak możliwości zaspokojenia roszczenia wierzyciela na drodze sądowej. W istocie zatem dochodzi do odmowy udzielenia ochrony roszczenia rzeczywiście istniejącego z uwagi na upływ czasu. Instytucja przedawnienia regulowana jest w całości przepisami bezwzględnie obowiązującymi i ta podstawowa cecha konstrukcyjna sprawia, że przedawnienie zostało nieomal w pełni wyłączone spod dyspozycji stron.

Ustalenie długości okresu przedawnienia jest zatem wyłączną domeną ustawodawcy, który posługuje się zróżnicowanymi terminami przedawnienia w zależności od rodzaju roszczenia. Nie istnieje zatem dowolność w ustalaniu jak i stosowaniu terminów przedawnienia. Nieprawidłowe zastosowanie terminu przedawnienia prowadzi do pozbawienia wierzyciela ochrony prawnej przed sądem, co narusza konstytucyjną zasadę prawa do sądu, a z drugiej strony przynosi dłużnikowi nieuzasadnioną korzyść majątkową polegającą na zwolnieniu go z obowiązku zaspokojenia istniejącego długu, co jest sprzeczne z zasadą sprawiedliwości społecznej.

W rozpatrywanym przypadku okolicznością bezsporną jest, że źródłem i podstawą stosunku zobowiązaniowego pomiędzy stronami były transakcje opcyjne i porozumienie. W oparciu o te umowy nastąpiło pobranie przez uczestnika z rachunku bankowego skarżącej objętych żądaniem kwot.

Przyjmując, iż umowy stron odnoszące się do transakcji opcyjnych jak i porozumienie nowacyjne jest nieważne Sąd Polubowny uznał tym samym, że ściągnięcie środków pieniężnych przez bank z rachunku bankowego powoda nastąpiło bez podstawy prawnej. Ponieważ roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia pomiędzy przedsiębiorcami, do których niewątpliwie zaliczają się strony, przedawniają się z upływem 3 lat (art. 118 k.c.), uwzględnienie zarzutu przedawnienia – na podstawie art. 731 k. c. - nastąpiło z jego obrazą poprzez niewłaściwe zastosowanie.

W ocenie Sądu Okręgowego, brak jest uzasadnienia dla przyjęcia 2 letniego terminu przedawnienia skoro źródłem pobrania spornych kwot były nieważne transakcje opcyjne, a nie umowa rachunku bankowego, który był jedynie instrumentem do przeprowadzania rozliczeń bezgotówkowych w ramach zawartych pomiędzy stronami umów. Forma tego rodzaju przepływu środków wynika z nakazu wynikającego z przepisu art. 22 ust. 1 ustawy z dnia 2.07.2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (teks jednolity: DZ.U. z 2010 r., Nr 220, poz. 1447). Uwzględnienie przez Sąd Polubowny zarzutu pozbawiło zatem skarżącego sądowej ochrony prawnej istniejącego, wymagalnego i nieprzedawnionego roszczenia kwocie 16.254.282,94 zł, co narusza konstytucyjną zasadę ochrony prywatnych praw podmiotowych przez sądem i skutkuje uwzględnieniem skargi na podstawie art. 1206 § 1 pkt 2 k.p.c.

W apelacji od powyższego wyroku uczestnik podnosząc zarzuty naruszenia:

- art. 731 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że do terminu przedawnienia roszczenia o zwrot środków z tytułu bezpodstawnego ich pobrania przez bank z rachunku nie ma zastosowania określony w nim termin przedawnienia,

- art. 1206 § 2 pkt 2 k.p.c. poprzez błędne przyjęcie, że wykładnia przepisów prawa materialnego, jeżeli w ocenie sądu powszechnego okaże się błędna, może stanowić naruszenie klauzuli porządku prawnego

domagał się jego zmiany poprzez oddalenie skargi o uchylenie wyroku Sądu Polubownego (Arbitrażowego) przy Związku Banków Polskich z dnia 30 listopada 2012 roku ewentualnie jego uchylenia i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji instancji do ponownego rozpoznania. Nadto wniósł o zasądzenie na jego rzecz od skarżącego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Zarzuty apelacji okazały się uzasadnione.

Ich rozważenie należy rozpocząć od przypomnienia, że istotną cechą sądownictwa polubownego jest zapewnienie mu znacznie większej swobody w zakresie orzekania, w związku z czym w orzecznictwie wykształcił się powszechnie aprobowany pogląd, że sama błędna wykładnia prawa materialnego dokonana przez sąd polubowny nie jest równoznaczna z pogwałceniem praworządności w związku z czym naruszenie przez sąd polubowny przepisów prawa materialnego może być podstawą uwzględnienia skargi o uchylenie wyroku tego sądu tylko wtedy, gdy naruszenie prawa materialnego pociąga za sobą sprzeczność z podstawowymi zasadami porządku publicznego

Obowiązkiem sądu polubownego jest bowiem stosowanie tylko takich imperatywnych norm prawnych, których naruszenie byłoby zarazem równoznaczne z pogwałceniem praworządności lub zasad współżycia społecznego (wyrok SN z 21 XII 1973 r. OSPiKA 1975, nr 1, poz. 4 oraz z dnia 16 maja 1997 r., I CKN 205/97, por. również wyrok SA w Katowicach z dnia 29 grudnia 2006 roku, I ACa 1589/06). Jak również podkreślił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 września 2007 r., I CSK 192/07, konstrukcja skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego nie służy dokonywaniu merytorycznej kontroli poprawności rozstrzygnięcia sądu polubownego, podobnej do kontroli instancyjnej w postępowaniu sądowym, co oznacza, że opowiedzenie się przez sąd polubowny za jedną z kilku możliwych wykładni przepisu, choćby sąd powszechny tej wykładni nie aprobował, nie narusza podstawowych zasad porządku prawnego RP.

W literaturze przedmiotu przyjmuje się także, iż nawet jeśli w ocenie sądu powszechnego wykładnia prawa materialnego dokonana przez sąd polubowny okaże się błędna, to wydane przez ten sąd orzeczenie nie narusza klauzuli porządku publicznego. W orzecznictwie wskazuje się bowiem, że „sama błędna wykładnia prawa materialnego dokonana przez sąd polubowny nie jest jeszcze równoznaczna z uchybieniem praworządności” oraz że błędne zastosowanie przepisów o przedawnieniu nie uzasadnia zarzutu naruszenia podstawowych zasad praworządności, stanowiących w poprzednim stanie prawnym odpowiednik klauzuli porządku publicznego (por. powołany wyżej wyrok SN z 16 maja 1997, I CKN 205/97 oraz wyrok SN z dnia 21 grudnia 1973 roku, I CR 663/73).

Sąd Apelacyjny podziela w związku z tym zarzut apelującego naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 1206 § 2 k.p.c., zwłaszcza że trafny okazał się również podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 731 k.c., przewidujący dwuletni termin przedawnienia wszelkich roszczeń wynikających z umowy rachunku bankowego, z wyjątkiem roszczeń o zwrot wkładów oszczędnościowych zgromadzonych na rachunku bankowym. Nie można bowiem podzielić poglądu Sądu Okręgowego, jakoby Sąd Polubowny nie miał podstaw do zastosowania art. 731 k.c. do łączącego strony stosunku prawnego.

Według dominujących w piśmiennictwie oraz w orzecznictwie poglądów, rachunek bankowy umożliwia posiadaczowi gromadzenie na nim środków pieniężnych, jak również zlecanie rozliczeń; służy także do ewidencjonowania stanu środków pieniężnych oraz operacji rozliczeniowych. W związku z tym wskazuje się, że funkcji gromadzenia ich na rachunku bankowym przypisać należy cechy właściwe depozytowi nieprawidłowemu, natomiast funkcji przeprowadzania rozliczeń - cechy zlecenia.

Roszczenie skarżącego związane jest niewątpliwie z drugą wskazaną wyżej funkcją.

Ponieważ w ocenie skarżącego, uczestnik bezpodstawnie obciążył jego rachunek (k. 37), to jego roszczenie o zwrot środków nienależnie pobranych jest niewątpliwie oparte na odpowiedzialności kontraktowej banku; wpis stanowi bowiem materialno prawną przesłankę rozporządzenia przez posiadacza środkami pieniężnymi. Przyjmuje się w reprezentatywnym orzecznictwie, że roszczenie o zwrot środków pobranych nienależnie z rachunku bankowego jest roszczeniem z umowy rachunku bankowego, gdyż choć sam wpis na rachunku nie kreuje wierzytelności, to jednak o jej istnieniu decyduje ocena zdarzenia prawnego stanowiącego podstawę wpisu. Jak bowiem wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 grudnia 2008 r., V CSK 230/08, niepubl., zobowiązanie banku jest uzależnione od ważności leżącego u podstaw wpisu zdarzenia prawnego, jako że w stosunku dwustronnym pomiędzy bankiem a posiadaczem rachunku bankowego dokonany na nim wpis nie tworzy abstrakcyjnego zobowiązania banku wobec posiadacza i nie jest samodzielnym źródłem zobowiązania banku do wypłaty sumy pieniężnej, gdyż ma znaczenie deklaratoryjne (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 29 grudnia 1994 r., III CZP 162/94 i wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2001 r., IV CKN 496/00, OSP 2002, nr 9, poz. 122 oraz z dnia 9 lipca 2008 r., V CSK 56/08). Również w wyroku z dnia 8 grudnia 2010 r., V CSK 163/10, OSNC-ZD 2011/2/48, Sąd Najwyższy wskazał, że poza funkcją czysto techniczną wpis stanowi materialnoprawną przesłankę rozporządzenia przez posiadacza środkami zgromadzonymi na rachunku bankowym.

Sam wpis nie kreuje zatem w sposób samodzielny wierzytelności posiadacza rachunku, należy jednak podzielić stanowisko, że wpis na rachunku stanowi podstawę żądania zrealizowania wierzytelności posiadacza w stosunku do banku. W wypadku rozbieżności pomiędzy stanem rachunku wynikającym z wpisów a stanem rachunku wynikającym z oceny zdarzeń prawnych stanowiących podstawę wpisu, posiadacz może bowiem domagać się od banku skorygowania wpisu lub dochodzić swej wierzytelności w drodze procesu, gdyż niewątpliwie służy mu roszczenie oparte na odpowiedzialności kontraktowej banku w związku z niewykonaniem lub nienależytym wykonaniu jego zobowiązania (art. 471 w zw. z art. 725 k.c.). Podstawy prawnej takiego żądania nie może stanowić art. 410 k.c. będący szczególnym przypadkiem bezpodstawnego wzbogacenia, skoro źródłem skierowanego wobec uczestnika żądania jest łączący strony stosunek cywilnoprawny. W sprawie toczącej się przed Sądem Polubownym powódka nie wywodziła także swoich roszczeń ze zdarzeń prawnych noszących znamiona czynu niedozwolonego i nawet nie usiłowała wskazywać na działania czy zaniechania ze strony pozwanego, które mogłyby zostać uznane za czyn niedozwolony.

W świetle § 3 ust. 2 pkt 2 łączącej skarżącą z uczestnikiem umowy ramowej, której ważność, tak jak i umowy dodatkowej nie była kwestionowana, dokonywanie transakcji uwarunkowane było zawarciem umowy rachunku bankowego i ta została w wykonaniu tego zapisu umownego zawarta. Z kolei, wedle §§ 14 i 15 ust. 1 tej umowy, realizacja świadczeń pieniężnych wynikających z transakcji miała być dokonywana za pośrednictwem tego rachunku, który określono jako rozliczeniowy, poprzez obciążenie lub uznanie rachunku przez Bank. W pozwie skierowanym do Sądu Polubownego skarżąca wskazała, że dochodzi od pozwanego zwrotu świadczeń pobranych z rachunku bankowego bezpodstawnie, pomimo braku ważnego zobowiązania. Skarżąca kwestionowała prawidłowość dokonywanych na podstawie wymienionych umów transakcji polegających na nabyciu i wystawieniu opcji walutowych podnosząc, że nie zostały uzgodnione wszystkie konieczne ich elementy, a nadto ich sprzeczność z naturą opcji i zawartymi umowami. Te sporne pomiędzy stronami zagadnienia, poddane pod osąd Sądu Polubownego nie zostały przez ten Sąd rozstrzygnięte. Uznał bowiem, że strony w ramach zawartych prawidłowo umów, nie mogły określić zasad reprezentacji Banku w sposób odmienny od regulacji zawartej w umowie spółki i w związku z tym transakcje opcyjne nie mogły być zawierane przez upoważnionego w umowie dodatkowej członka zarządu (pełnomocnika), skoro w świetle umowy spółki obowiązywała reprezentacja łączna. Jest zaś bezsporne, że obie strony w postępowaniu przed Sądem Polubownym nie podnosiły zarzutu uchybienia przepisom regulującym umocowanie członka zarządu do zawierania tychże transakcji.

Powyższe okoliczności świadczą więc o tym, że w niniejszej sprawie brak jest podstaw do przyjęcia, iż zawarte w wyroku Sądu Polubownego rozstrzygnięcie o żądaniach stron jest sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego RP. Przeciwnie, rozstrzygnięcie Sądu Polubownego w wyniku uwzględnienia zarzutu przedawnienia świadczy o aprobacie dla istotnej, zwłaszcza w profesjonalnym obrocie gospodarczym, zasady pewności obrotu gospodarczego, będącej przecież fundamentalnym elementem praworządności.

Z tych przyczyn i na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zaskarżony wyrok podlegał zmianie przez oddalenie skargi, zgodnie z wnioskiem zawartym w apelacji. Nie orzeczono natomiast o kosztach postępowania przed Sądem pierwszej instancji wobec braku wniosku w tym przedmiocie.

Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego, stosownie do jego wyniku, orzeczono na podstawie art. 98 w zw. z art. 108 § 1 k.p.c., na które składają się opłata od apelacji (100.000 zł) oraz wynagrodzenie pełnomocnika procesowego strony pozwanej w stawce minimalnej określonej w § 6 pkt 7 i § 12 ust. 1 pkt 2 Rozp. Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.