Sygn. akt II Ca 701/21
Dnia 1 lipca 2021 r.
Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Sądu Okręgowego Rafał Adamczyk
Sędziowie: Sędzia Sądu Okręgowego Barbara Dziewięcka
Sędzia Sądu Okręgowego Sławomir Buras
Protokolant: sekretarz sądowy Patrycja Bogdańska
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 1 lipca 2021 r. w K. sprawy
z wniosku M. C.
z udziałem K. G.
o podział majątku wspólnego
na skutek apelacji wnioskodawczyni
od postanowienia Sądu Rejonowego w Jędrzejowie
z dnia 15 marca 2021 r. sygn. akt I Ns 35/20
postanawia:
1. oddalić apelację;
2. zasądzić od M. C. na rzecz K. G. kwotę 2.700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
Sygn. akt II Ca 701/21
Postanowieniem z dnia 15 marca 2021 r., sygn. akt I Ns 35/20, Sąd Rejonowy w Jędrzejowie: (I) ustalił skład majątku wspólnego M. C. i K. G., obejmującego: (1.) środki zgromadzone na rachunku numer (...) w A. Banku w kwocie 55765,24 zł, (2.) środki zgromadzone na rachunku numer (...) w A. Banku w kwocie 2691,40 zł, (3.) środki zgromadzone na rachunku numer (...) w A. Banku w kwocie 0,31 zł, (4.) środki zgromadzone na rachunku numer (...) w mBanku w kwocie 449,94 zł; (II) w drodze podziału majątku wspólnego przyznał na własność uczestnika K. G.: (1.) środki zgromadzone na rachunku numer (...) w A. Banku w kwocie 55765,24 zł, (2.) środki zgromadzone na rachunku numer (...) w A. Banku w kwocie 2691,40 zł, (3.) środki zgromadzone na rachunku numer (...) w A. Banku w kwocie 0,31 zł; (III) w drodze podziału majątku wspólnego przyznał na własność wnioskodawczyni M. C. środki zgromadzone na rachunku numer (...) w mBanku w kwocie 449,94 zł; (IV) zasądził tytułem dopłaty od uczestnika K. G. na rzecz wnioskodawczyni M. C. kwotę 29003,50 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się postanowienia do dnia zapłaty; (V) ustalił wartość majątku wspólnego na kwotę 58906,89 zł; (VI) nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego w Jędrzejowie): od wnioskodawczyni z roszczenia zasądzonego na jej rzecz od uczestnika K. G. kwotę 500 zł oraz od uczestnika K. G. kwotę 500 zł tytułem nieuiszczonych kosztów - opłaty od wniosku; (VII) orzekł, że wnioskodawczyni i uczestnik ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że M. G. i K. G. zawarli związek małżeński w dniu 19 czerwca 2014 r. Wyrokiem z dnia 16 kwietnia 2018 r. Sąd Okręgowy w Kielcach rozwiązał ich małżeństwo przez rozwód, z winy obojga małżonków. Sąd Apelacyjny w Krakowie wyrokiem z dnia 9 kwietnia 2019 r. oddalił apelację. Wyrokiem z dnia 29 lipca 2019 r., wydanym w sprawie III RC 72/19, Sąd Rejonowy w Jędrzejowie ustanowił z dniem 1 maja 2016 r. rozdzielność majątkową miedzy małżonkami M. G. i K. G.. W trakcie małżeństwa ich majątek był objęty ustawową wspólnością majątkową. Przed zawarciem związku małżeńskiego K. G. otrzymał tytułem darowizny od ojca J. G. kwotę 200000 zł. Kwotę tę uczestnik wpłacił na lokatę w G. Banku. Następnie, jeszcze przed zawarciem związku małżeńskiego - w dniu 7 kwietnia 2014 r., K. G. zawarł z G. Bankiem umowę oszczędnościowej lokaty rocznej, wpłacając na ten cel kwotę 212794,24 zł, przedłużając później umowę do 22 czerwca 2015 r. Po tym okresie uzyskał kwotę 218845,40 zł, czyli odsetki za cały okres inwestowania (433 dni) wyniosły 6051,16 zł (218845,40 zł – 212794,24 zł) z czego na okres przed małżeństwem przypada kwota odsetek 908,37 zł, a na czas wspólności majątkowej małżeńskiej kwota 5142,78 zł. Uczestnik w dniu 22 czerwca 2015 r. przelał kwotę 218839,41 zł na konto w A. Banku wspólne z żoną (o numerze (...)). Z wymienionej kwoty na wskazanym rachunku uczestnik założył dwie lokaty terminowe na kwoty 50000 zł i 68839,41 zł, a kwotę 100000 zł przelał na subfundusz w M. Subfundusz Pieniężny. W dniu 14 marca 2016 r. uczestnik zlikwidował lokatę na wskazanym subfunduszu. Stan środków na tę datę wynosił 100758,91 zł. W dniu 15 marca 2016 r. K. G. zlikwidował także dwie lokaty terminowe ze stanem na ten dzień 69753,72 zł i 50664,08 zł i środki w kwocie 184632,56 zł zainwestował w funduszu (...). Pieniądze otrzymane z okazji ślubu w kwocie 47000 zł uczestnik wpłacił na rachunek wspólny numer (...) w dniu 4 lipca 2014 r. Następnie małżonkowie zainwestowali w dniu 7 lipca 2014 r. swoje środki w kwocie 23500 zł w zakup „unikoron pieniężnych” z saldem na zakończenie 11 marca 2016 r. wynoszącym 24134,09 zł, a w dniu 9 lipca 2014 r. środki w kwocie 23500 zł zainwestowali w specjalistyczny fundusz inwestycyjny „portfel otwarty” z saldem na datę zakończenia w dniu 14 marca 2016 r. wynoszącym 24150,07 zł. Na rachunku numer (...) małżonków G. pozostała kwota 84828 zł, przekazana w dniu 15 marca 2016 r. na lokatę terminową o numerze (...). Na datę 1 maja 2016 r. M. C. miała rachunek w mBanku o numerze (...), z saldem 449,94 zł. K. G. w tej dacie posiadał rachunek w (...) Banku SA o numerze (...) z saldem 22121,40 zł, o numerze (...) (lokata terminowa za okres 15 marca 2016 – 1 maja 2016 z rachunku numer (...)) z saldem 84828 zł. Na rachunek K. G. numer (...), z saldem na datę ustania wspólności w kwocie 22121,40 zł, wpływały dochody z wynagrodzenia za pracę uczestnika oraz darowizny czynione na jego rzecz przez rodziców: w dniu 31 grudnia 2014 r. – 3100 zł, w dniu 20 stycznia 2015 r. – 5000 zł, w dniu 23 lutego 2015 r. - 3500 zł, w dniu 18 marca 2015 r. - 4830 zł, w dniu 19 czerwca 2015 r. - 3000 zł, czyli łącznie 19430 zł. Na wspólnym rachunku małżonków numer (...) pozostawała na dzień 1 maja 2016 r. kwota 0,31 zł. M. G. po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej w dniu 30 maja 2016 r. otrzymała w drodze darowizny od matki B. C. udział ½ we współwłasności samochodu marki P. o numerze rejestracyjnym (...). Wnioskodawczyni aktualnie nie pracuje, ma na utrzymaniu niepełnosprawną córkę w wieku 4 lat, otrzymuje świadczenia na dziecko w kwocie około 3000 zł, mieszka z ojcem dziecka, który pracuje i zarabia około 5000 zł. K. G. osiąga dochody z tytułu wynagrodzenia za pracę w kwocie 3500 zł, nie ma nikogo na utrzymaniu.
Sąd Rejonowy zaznaczył, iż wspólność majątkowa małżeńska pomiędzy M. C. i K. G. powstała wraz z zawarciem przez nich związku małżeńskiego w dniu 19 czerwca 2014 r., a wygasła przez orzeczenie rozdzielności majątkowej z dniem 1 maja 2016 r., wyrokiem wydanym w sprawie III RC 72/19 w dniu 29 lipca 2019 r., który uprawomocnił się 20 sierpnia 2019 r. W skład majątku wspólnego bezspornie wchodziła kwota 48284,16 zł, stanowiąca darowizny weselne uzyskane przez małżonków G. w wysokości 47000 zł, powiększone o odsetki wynikające z zainwestowania tej kwoty w fundusze. Kwota 47000 zł w dniu 4 lipca 2014 r. została wpłacona na konto wspólne małżonków, a następnie zainwestowana w kwotach po 23500 zł. W dniach 11 i 14 marca 2016 r. na konto wspólne małżonków wpłynęły ponownie te środki w kwotach 24134,09 zł i 24150,07 zł, a następnie zostały przelane wraz z innymi środkami na rachunek uczestnika o numerze (...). Udział każdego z małżonków w tej kwocie wynosi 24142,08 zł. Nie stanowią składnika majątku wspólnego środki nabyte przed zawarciem małżeństwa (art. 33 k.r.o.). K. G. tytułem darowizny otrzymał od ojca kwotę 200000 zł, którą następnie inwestował. Jeszcze przed zawarciem związku małżeńskiego, uczestnik w dniu 7 kwietnia 2014 r. zawarł z G. Bankiem umowę oszczędnościowej lokaty rocznej, wpłacając na ten cel kwotę 212794,24 zł, następnie przedłużając ją do 22 czerwca 2015 r. Po tym okresie uzyskał kwotę 218845,40 zł, zatem za okres od 4 kwietnia 2014 r. do 22 czerwca 2015 r. osiągnął z tytułu odsetek kwotę 6051,16 zł (218845,40 zł - 212794,24 zł). Przed zawarciem związku małżeńskiego przez wnioskodawczynię i uczestnika, środki te były na lokacie przez 65 dni, a w trakcie małżeństwa przez okres 368 dni, czyli łącznie 433 dni, zatem przeliczając wartość odsetek na jeden dzień (6051,16 zł : 433 dni), za czas przed powstaniem wspólności majątkowej małżeńskiej odsetki wynosiły 908,37 zł, a za czas pozostawania we wspólności majątkowej małżeńskiej - 5142,78 zł i ta kwota powinna być objęta rozliczeniem jako dochód z majątku osobistego uczestnika wchodzący do majątku wspólnego. Połowa tej wartości to kwota 2571,39 zł. Następnie K. G. kwotę 218839,41 zł w dniu 22 czerwca 2015 r. przelał na konto wspólne z żoną, o numerze (...). Z kwoty tej na wskazanym rachunku uczestnik założył dwie lokaty terminowe na kwoty 50000 zł i 68839,41 zł, a kwotę 100000 zł przelał na subfundusz w M. Subfundusz Pieniężny. W dniu 14 marca 2016 r. uczestnik zlikwidował lokatę na wskazanym subfunduszu. Stan środków na tę datę wynosił 100758,91 zł. W dniu 15 marca 2016 r. K. G. zlikwidował także dwie lokaty terminowe ze stanem na ten dzień 69753,72 zł i 50664,08 zł. Zatem z kwoty 218839,41 zł od dnia 22 czerwca 2015 r. do dnia 14 i 15 marca 2016 r. zostały naliczone odsetki na kwotę 2338,30 zł (100759,91 zł + 69753,72 zł + 50664,08 zł = (...),71 – 218839,41 zł). Kwota odsetek jako dochód z majątku osobistego wchodzi do majątku wspólnego (art. 31 § 2 pkt 2 k.r.o.), a udział każdego z małżonków w tej kwocie wynosi 1169,15 zł. Nie wchodzi natomiast do majątku wspólnego pozostała część kwoty przelanej na rachunek wspólny w dniu 22 czerwca 2015 r. przez uczestnika. Kwota ta była przedmiotem darowizny poczynionej na rzecz K. G. jeszcze przed zawarciem przez niego związku małżeńskiego i następnie inwestowana przez niego także przed małżeństwem z M. C.. Sąd Rejonowy nie podzielił stanowiska wnioskodawczyni, że przelanie tych środków na wspólny rachunek małżonków należy traktować jako darowiznę na rzecz M. C.. W ocenie Sądu pierwszej instancji, małżonkowie nie dokonali umownego rozszerzenia wspólności majątkowej małżeńskiej, a przekazanie przez uczestnika wskazanej kwoty z jego rachunku osobistego na rachunek wspólny z żoną było jedynie sposobem zainwestowania środków łącznie z pieniędzmi, które małżonkowie otrzymali z darowizn z okazji wesela. Z zeznań wnioskodawczyni wynika, iż K. G. samodzielnie dokonał wpłaty tych pieniędzy na rachunek wspólny, bez uzgodnień z małżonką, która nie składała w tym zakresie jakiegokolwiek oświadczenia woli - nie doszło więc do umowy między małżonkami, taki fakt nie został formalnie stwierdzony dokumentem, nie zgłoszono też umowy do urzędu skarbowego, jak to miało miejsce w przypadku darowizny dokonanej przez J. G. na rzecz K. G.. Sąd Rejonowy uznał za wiarygodne zeznania uczestnika, który wskazał, że przelał na wspólne konto pieniądze otrzymane od rodziców przed zawarciem związku małżeńskiego, ponieważ chciał posiadać te środki w jednym banku, inwestować je i w ten sposób uniknąć kosztów z tym związanych. K. G. sam decydował o inwestycjach, M. C. brała jedynie udział w otwarciu wspólnego rachunku i inwestowaniu pieniędzy z wesela. Wprawdzie wnioskodawczyni zeznała, że była obecna przy zawieraniu lokat dotyczących środków darowanych uczestnikowi przed zawarciem związku małżeńskiego, ale jej zeznania nie są w tym zakresie stanowcze i nie zostały poparte żadnymi obiektywnymi dowodami, jak choćby dokumenty świadczące o podpisywaniu umów. Ponadto K. G. również samodzielnie przelał ponownie wymienione środki na własne rachunki, czego by nie uczynił, gdyby uważał, że są to wspólne pieniądze jego i żony. Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę na sytuację osobistą małżonków, w szczególności na ich wzajemne stosunki na datę omawianych zdarzeń - uczestnik przekazał środki na wspólny rachunek, gdy relacje pomiędzy małżonkami były dobre, ale przelanie środków z rachunku wspólnego na majątek osobisty K. G. nastąpiło na około 1,5 miesiąca przed dniem, z jakim została orzeczona rozdzielność majątkowa, do której doprowadziła sytuacja w małżeństwie małżonków G.. Logicznym więc było, że uczestnik widząc pogarszające się relacje w małżeństwie nie chciał, aby żona miała dostęp do pieniędzy, które on uważał za swoje. Wnioskodawczyni nie interesowała się rachunkami małżonków, bowiem o fakcie dokonania przelewu pieniędzy dowiedziała się po roku. Na datę ustania wspólności majątkowej małżeńskiej małżonkowie posiadali także inne rachunki. W dniu 1 maja 2016 r. M. C. miała rachunek w mBanku o numerze (...) z saldem 449,94 zł, na którym były zgromadzone dochody ze świadczonej pracy i za staż. K. G. w tej dacie posiadał rachunek w (...) Banku SA o numerze (...) z saldem 22121,40 zł, o numerze (...) (lokata terminowa za okres 15 marca 2016 r. – 1 maja 2016 r. z rachunku numer (...)) z saldem 84828 zł. Na tym ostatnim rachunku znajdowały się środki po likwidacji lokat pieniędzy z wesela w kwocie 48286,16 zł i środki pozostałe z kwot lokat środków pochodzących z darowizny ojca uczestnika, wraz z odsetkami, z których kwota 184632,56 zł została następnie zainwestowana przez uczestnika w dniu 15 marca 2016 r. w (...) (100759,91 zł + 69753,72 zł + 50664,08 zł = 221177,71 zł – 184632,56 zł = 36544,15 zł +48284,16 zł = 84828,31 zł). Na rachunek K. G. numer (...) z saldem 22121,40 zł wpływały dochody z wynagrodzenia za pracę uczestnika oraz darowizny czynione na jego rzecz przez rodziców: w dniu 31 grudnia 2014 r. – 3100 zł, w dniu 20 stycznia 2015 r. – 5000 zł, w dniu 23 lutego 2015 r. - 3500 zł, w dniu 18 marca 2015 r. - 4830 zł, w dniu 19 czerwca 2015 r. - 3000 zł, czyli łącznie w kwocie 19430 zł, więc z wynagrodzenia za pracę zostały zgromadzone na tym rachunku środki w kwocie 2691,40 zł (22121,40 zł – 19430 zł). Środki te, stanowiące wynagrodzenie za pracę, podlegają rozliczeniu jako wchodzące do majątku wspólnego małżonków, czyli przypadają po 1345,70 zł każdemu z nich. Na wspólnym rachunku małżonków G. numer (...) pozostawała na dzień 1 maja 2016 r. kwota 0,31 zł. Wnioskodawczyni została przyznana część majątku wspólnego w postaci środków zgromadzonych na jej rachunku bankowym (449,94 zł), a środki znajdujące się na pozostałych rachunkach Sąd przyznał uczestnikowi (58456,95 zł) i zasądził dopłatę od K. G. na rzecz M. C. w kwocie 29003,50 zł (29453,44 zł – 449,94 zł) – zgodnie z art. 567 § 3 k.p.c. w zw. z art. 688 k.p.c. i art. 623 k.p.c. Stosownie do art. 567 § 3 k.p.c. w zw. z art. 684 k.p.c., wartość majątku wspólnego podlegającego podziałowi została ustalona przez Sąd Rejonowy na kwotę 58906,89 zł. Jako podstawę rozstrzygnięć o kosztach, zawartych w punktach VI i VII postanowienia, Sąd pierwszej instancji podał przepis art. 520 § 1 k.p.c. Na podstawie art. 113 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jednolity Dz. U. z 2020 r., poz. 755, ze zmianami) Sąd nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa od K. G. oraz od M. C., z roszczenia zasądzonego na jej rzecz od uczestnika, kwoty po 500 zł, tytułem nieuiszczonej opłaty od wniosku.
Wnioskodawczyni złożyła apelację od powyższego postanowienia. Zaskarżyła orzeczenie Sądu Rejonowego w części - w zakresie rozstrzygnięć z punktów IV i V, zarzucając:
1. naruszenie przepisów postępowania:
a) art. 233 k.p.c. poprzez naruszenie zasad swobodnej oceny dowodów, polegające na dokonaniu jej w sposób sprzeczny z zasadami logiki, doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów, a nadto nierozważenie zebranego materiału w sposób wszechstronny, polegające na:
- wadliwym przyjęciu, że środki przelane przez uczestnika w dniu 22 czerwca 2015 r. na rachunek wspólny małżonków w wysokości 218839,41 zł nie należą do ich majątku wspólnego, podczas gdy wymieniona kwota została częściowo zainwestowana przez uczestnika w lokaty, które stanowiły własność obojga małżonków,
- wadliwym przyjęciu, że fakt przelania powyższych środków na rachunek wspólny małżonków nie oznaczał, że uczestnik nie traktował ich jako środki wspólne;
b) art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy wskutek naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, polegające na niewłaściwie sporządzonym uzasadnieniu postanowienia, w którym nie wskazano przyczyn, dla których Sąd Rejonowy uznał, że środki przelane przez uczestnika na rachunek wspólny małżonków w istocie nie podlegają podziałowi w ramach majątku wspólnego;
2. naruszenie przepisów prawa materialnego:
- art. 888 § 1 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że połowa środków przelana przez uczestnika na konto wspólne małżonków w dniu 22 czerwca 2015 r. nie stanowiła w istocie darowizny na rzecz wnioskodawczyni;
- art. 31 k.r.o. poprzez błędne przyjęcie, że kwota 218839,41 zł nie wchodzi w skład majątku wspólnego małżonków.
Podnosząc powyższe zarzuty, wnioskodawczyni domagała się zmiany zaskarżonego postanowienia w punkcie IV poprzez zasądzenie od K. G. na rzecz M. C. kwoty 138423,20 zł oraz w punkcie V poprzez ustalenie wartości majątku wspólnego na kwotę 277746,30 zł, ewentualnie wniosła o uchylenie postanowienia w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania oraz o zasądzenie od uczestnika na rzecz wnioskodawczyni zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych.
W odpowiedzi na apelację uczestnik domagał się oddalenia apelacji i zasądzenia od wnioskodawczyni na rzecz uczestnika kosztów zastępstwa według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.
Wbrew zarzutom skarżącej, Sąd Rejonowy nie naruszył przepisu art. 328 § 2 k.p.c., który – w brzmieniu obowiązującym od dnia 7 listopada 2019 r. (nadanym przez art. 1 pkt 109 w zw. z art. 17 ustawy z dnia 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw - Dz. U. poz. 1469, ze zmianami) i mającym zastosowanie w niniejszej sprawie (ze względu na datę złożenia wniosku – 14 stycznia 2020 r. – k. 19), stanowi, że w przypadkach gdy wyrok doręcza się z urzędu, termin do sporządzenia pisemnego uzasadnienia wyroku, liczy się od dnia doręczenia wyroku. Treści apelacji wskazuje, iż wnioskodawczyni kwestionuje w istocie sposób sporządzenia uzasadnienia zaskarżonego postanowienia, jako nieodpowiadający wymogom z art. 327 1 § 1 pkt 1 i 2 k.p.c. (dodanego z dniem 7 listopada 2019 r. przez art. 1 pkt 108 powołanej wcześniej ustawy z dnia 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw - Dz. U. poz. 1469, ze zmianami) w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. Zarzut naruszenia przepisu art. 327 1 § 1 pkt 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. mógłby być usprawiedliwiony tylko w tych wyjątkowych okolicznościach, w których treść uzasadnienia postanowienia sądu całkowicie uniemożliwiałaby dokonanie oceny wywodu prowadzącego do wydania orzeczenia (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 24 lutego 2006 r., II CSK 136/05, LEX nr 200973; z dnia 4 stycznia 2007 r., V CSK 364/06, LEX nr 238975; z dnia 9 listopada 2017 r., I CSK 607/16, LEX nr 2426560). Z uzasadnienia zaskarżonego postanowienia jednoznacznie wynika, jakich ustaleń faktycznych i w oparciu o które dowody dokonał Sąd Rejonowy. Sąd ten wymienił też zastosowane przepisy prawa materialnego i wytłumaczył ich wpływ na rozstrzygnięcie sprawy. Sfera motywacyjna postanowienia została ujawniona w sposób umożliwiający poddanie tego orzeczenia kontroli instancyjnej. Znaczna część uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia została poświęcona omówieniu dowodów przeprowadzonych przez Sąd pierwszej instancji. Sąd ten ocenił wiarygodność i moc poszczególnych dowodów oraz przekonująco wyjaśnił podstawy i zasady dokonanej analizy, wskazując również, dlaczego zgromadzone przez uczestnika przed zawarciem małżeństwa środki finansowe, przelane następnie na rachunek bankowy obojga małżonków, nie podlegają rozliczeniu w ramach podziału majątku wspólnego (poza odsetkami za okres gdy małżonkowie pozostawali we wspólności majątkowej małżeńskiej - k. 228 - 229).
Skarżąca niezasadnie zarzuca Sądowi Rejonowemu przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i jej dokonanie wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego. Zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c., sąd analizuje wiarygodność i moc dowodów według swego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Przepis ten nakłada na sąd orzekający obowiązek uwzględnienia wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, skonkretyzowania okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów, mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności, wskazania jednoznacznego kryterium oraz argumentacji pozwalającej – wyższej instancji i skarżącemu – na weryfikację dokonanej oceny w przedmiocie uznania dowodu za wiarygodny bądź też jego zdyskwalifikowanie. Jak trafnie przyjmuje się przy tym w orzecznictwie sądowym, jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to analiza dokonana przez sąd nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć odmienne wnioski. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w powiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy rozumowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (tak Sąd Najwyższy m. in. w wyroku z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, LEX nr 56906). Dla zasadności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu podanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wyjaśnić, jakie kryteria naruszył sąd przy analizie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając (tak Sąd Najwyższy m. in. w postanowieniu z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, LEX nr 52753, w wyroku z dnia 12 kwietnia 2001 r., II CKN 588/99, LEX nr 52347, w postanowieniu z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, LEX nr 53136). Skarżąca nie sprostała tym wymogom kwestionowania oceny dowodów; prezentując własną wersję zdarzeń nie sprecyzowała, z których dokumentów lub wypowiedzi dowodowych mają wynikać fakty ustalone przez Sąd pierwszej instancji niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy lub istotne dla rozstrzygnięcia fakty nieustalone przez ten Sąd (art. 368 § 1 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.). To, że ostateczna ocena dowodów okazała się niekorzystna dla wnioskodawczyni, nie oznacza bynajmniej, iż rozumowanie Sądu Rejonowego jest błędne. Sąd ten prawidłowo rozważył wiarygodność i moc poszczególnych dowodów przeprowadzonych w niniejszej sprawie, a motywy rozstrzygnięcia czytelnie przedstawił w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia. Sąd Okręgowy przyjmuje jako własne ustalenia Sądu pierwszej instancji i podziela argumentację prawną tego Sądu. Należy podkreślić, że M. C. nie wspomniała we wniosku inicjującym postępowanie o dokonanej na jej rzecz przez uczestnika darowiźnie środków pieniężnych o niebagatelnej wartości (przekraczającej 100000 zł), a nawet w swoich zeznaniach nie twierdziła kategorycznie o umowie darowizny, lecz oświadczyła, iż „uważała, że mąż darował jej te pieniądze” (k. 212). Jak trafnie zaznaczył Sąd Rejonowy, taka wypowiedź wnioskodawczyni dowodzi, że M. C. nie wyraziła swej woli w przedmiocie przyjęcia nieodpłatnego przysporzenia od K. G., który nie czynił w tym zakresie żadnych uzgodnień z żoną, lecz samodzielnie zdecydował o przelewie środków z własnego rachunku bankowego na rachunek wspólny wnioskodawczyni i uczestnika w (...) Banku SA i dokonywał dalszych dyspozycji tymi środkami. W wydruku operacji na rachunku brak jest adnotacji, aby wpłata przez K. G. w dniu 22 czerwca 2015 r. kwoty 218839,41 zł miała stanowić (choćby w części) darowiznę na rzecz M. C. - nie określono tytułu wpłaty (k. 17, 163v). Wnioskodawczyni przyznała, że „darowizna nie była formalnie odnotowana” (k. 212). Zgodnie z art. 890 § 1 k.c., oświadczenie darczyńcy powinno być złożone w formie aktu notarialnego. Jednakże umowa darowizny zawarta bez zachowania tej formy staje się ważna, jeżeli przyrzeczone świadczenie zostało spełnione. W wypadku braku aktu notarialnego, w razie wątpliwości należy brać pod uwagę wolę darczyńcy - do przyjęcia, że darowizna miała miejsce, konieczne jest wykazanie intencji darczyńcy co do przysporzenia korzyści obdarowanemu, kosztem majątku darczyńcy. Zamiar ten powinien być wyrażony w sposób jednoznaczny i eliminujący jakiekolwiek obiekcje , a umowy darowizny nie można domniemywać. Brak jest podstaw do utożsamiania czynności faktycznej w postaci przelewu środków z rachunku bankowego uczestnika na wspólny rachunek wnioskodawczyni i uczestnika w innym banku czy też założenia lokaty bankowej na wspólnym rachunku z umową darowizny. Wejście w posiadanie danej sumy pieniędzy na skutek określonych operacji bankowych nie oznacza automatycznie, że właściciel środków pieniężnych miał zamiar je darować współposiadaczowi rachunku. Operacje bankowe nie kreują prawnej przyczyny czynności prawnej (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 19 lutego 2019 r., I ACa 623/18, LEX nr 2635151). Z samej konstrukcji wspólnego rachunku bankowego nie można wyprowadzać wniosku o wspólności zgromadzonych na nim środków. Przepis art. 51a ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (tekst jednolity Dz. U. z 2020 r., poz. 1896, ze zmianami) pozwala każdemu ze współposiadaczy rachunku na samodzielne dysponowanie środkami pieniężnymi na nim zgromadzonymi, przez co kształtuje wspólną wierzytelność pieniężną współposiadaczy wobec banku, bez wnikania w źródła zasilania tego rachunku wspólnego, a więc w pochodzenie ujawnionych na nim środków pieniężnych. Nie stoi to na przeszkodzie rozliczeniom między współposiadaczami, dokonywanym poza płaszczyzną umowy rachunku wspólnego (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 9 lutego 2012 r., III CSK 189/11, OSNC 2012/9/102). Umowa darowizny jest umową kauzalną, co wynika bezpośrednio z tego typu czynności prawnej. Podstawa prawna przysporzenia stanowi nie tylko przesłankę ważności takiej czynności prawnej, ale musi być również objęta treścią umowy, gdyż inaczej czynność ta nie dochodzi do skutku. W wypadku darowizny, jako umowy kauzalnej materialnej (zależność przysporzenia od causa) i formalnej (ujawnienie causa w treści czynności prawnej) ten, kto z tej czynności wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.), musi udowodnić istnienie i prawidłowość causa. W polskim porządku prawnym obowiązuje generalna zasada kauzalności czynności prawnych przysparzających, będąca środkiem sądowej kontroli prawidłowości takich czynności (zob. A. Wolter, J. Ignatowicz, K. Stefaniuk: Prawo cywilne. Zarys części ogólnej. Wydawnictwa Prawnicze PWN, Warszawa 1996, s. 254 - 255). Wnioskodawczyni powinna zatem wykazać, iż doszło do zamierzonego przez uczestnika, nieodpłatnego przekazania środków finansowych na jej rzecz, a więc, że podstawą dokonanego przez K. G. przelewu kwoty 218839,41 zł na rachunek wspólny było obdarowanie M. C. całością bądź częścią tej kwoty. Sąd Rejonowy należycie ocenił nie tylko treść dokumentów (w tym wyciągów z rachunków bankowych) i zeznań wnioskodawczyni, które – jak już wskazano - nie prowadziły do konkluzji zgodnych z oczekiwaniami skarżącej. Brak zamiaru dokonania darowizny przez uczestnika został też przekonująco umotywowany w jego zeznaniach. K. G. logicznie wyjaśnił, że chciał zgromadzić wszystkie środki finansowe (także wchodzące w skład jego majątku osobistego) na rachunku w jednym banku, celem łatwiejszego ich inwestowania, uniknięcia opłat manipulacyjnych i prowizji. Uczestnik dysponował tymi pieniędzmi bez konsultacji z wnioskodawczynią, podejmował w tym zakresie samodzielne decyzje (k. 212v - 213), co przyznała skarżąca, jak też potwierdziła, że przez rok nie interesowała się losem środków finansowych lokowanych przez męża, a przed wniesieniem sprawy o podział majątku wspólnego nie przedsięwzięła żadnych kroków celem odzyskania jakichkolwiek pieniędzy od uczestnika (k. 212v). W całokształcie okoliczności sprawy Sąd Rejonowy zasadnie zatem uznał, iż prawną przyczyną przelewu przez K. G. w dniu 22 czerwca 2015 r. kwoty 218839,41 zł na rachunek wspólny wnioskodawczyni i uczestnika w (...) Banku SA była chęć ułatwienia kwestii formalnych związanych z dalszym inwestowaniem środków gromadzonych przez K. G. przed zawarciem małżeństwa, a nie zamiar dokonania nieodpłatnego przysporzenia na rzecz wnioskodawczyni. Sąd pierwszej instancji nie naruszył więc przepisu art. 888 § 1 k.c. Wymieniona kwota nie weszła (poza rozliczonymi przez Sąd Rejonowy odsetkami za okres pozostawania małżonków we wspólności majątkowej) do majątku wspólnego wnioskodawczyni i uczestnika, stąd bezzasadny jest również zarzut naruszenia art. 31 k.r.o.
Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. oddalił apelację.
Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy wydał na podstawie art. 520 § 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. W postępowaniu o podział majątku wspólnego co do zasady nie występuje sprzeczność interesów między uczestnikami, którzy domagają się podziału, niezależnie od tego, jaki sposób dokonania podziału proponują i jakie wnioski składają w tym względzie. Uczestnicy są także z reguły w równym stopniu zainteresowani rozstrzygnięciem i ich interesy są wspólne o tyle, że celem postępowania jest wyjście ze wspólności majątkowej i uregulowanie wzajemnych stosunków majątkowych. W niniejszej sprawie w postępowaniu apelacyjnym spór nie koncentrował się jednak wokół sposobu podziału majątku wspólnego, ale dotyczył przynależności określonego składnika do tego majątku. Wnioskodawczyni domagała się uwzględnienia apelacji i stwierdzenia, że w skład majątku wspólnego wchodziła również kwota 218839,41 zł, której połowa powinna być zasądzona od K. G. na rzecz M. C., natomiast uczestnik wnosił o oddalenie apelacji, podnosząc, że wymieniona kwota nie stanowiła majątku wspólnego. Diametralna rozbieżność stanowisk wnioskodawczyni i uczestnika świadczy o sprzeczności interesów występującej między apelującą a oponentem apelacji. Poniesione przez uczestnika koszty postępowania apelacyjnego zostały wywołane wyłącznie przez wnioskodawczynię i jej apelacja została w całości oddalona. Brak jest więc racjonalnych podstaw, by K. G., który wygrał sprawę w postępowaniu apelacyjnym, musiał samodzielnie pokryć koszty udziału swojego pełnomocnika (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 listopada 2010 r., III CZ 46/10, OSNC 2011/7-8/88; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 2013 r., V CZ 75/12, LEX nr 1341738). W zakresie zagadnień istotnych dla ukształtowania podstawy faktycznej i prawnej orzeczenia, skarżąca, reprezentowana przez fachowego pełnomocnika, miała możliwość zweryfikowania swojej oceny po zapoznaniu się uzasadnieniem postanowienia Sądu Rejonowego. W tych warunkach, podejmując decyzję o kwestionowaniu niekorzystnego dla siebie orzeczenia, wnioskodawczyni powinna była uwzględnić konieczność ponoszenia związanych z tym konsekwencji procesowych łączących się z możliwością przegrania sprawy w drugiej instancji, także co do kosztów. Zasądzona z tego tytułu od M. C. na rzecz K. G. kwota 2700 zł obejmuje wynagrodzenie pełnomocnika uczestnika, określone zgodnie z § 4 ust. 1 pkt 8 w zw. z § 2 pkt 6 i § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie – Dz. U. poz. 1800, ze zmianami). Wartość przedmiotu zaskarżenia stanowiła kwota 109420 zł, o jaką należało – zdaniem wnioskodawczyni – powiększyć przysługujący jej udział w majątku wspólnym.
SSO Barbara Dziewięcka SSO Rafał Adamczyk SSO Sławomir Buras
(...)
(...)
(...)