Sygn. akt III AUa 295/21
Dnia 21 grudnia 2021 r.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:
Przewodnicząca – sędzia: Urszula Iwanowska (spr.)
Sędziowie: Barbara Białecka
Beata Górska
po rozpoznaniu w dniu 21 grudnia 2021 r., w S. na posiedzeniu niejawnym
sprawy z odwołania B. T.
przeciwko Wojskowemu Biuru Emerytalnemu w S.
o rentę rodzinną
na skutek apelacji ubezpieczonego od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VI Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 18 maja 2021 r., sygn. akt VI U 278/19
I. oddala apelację;
II. odstępuje od obciążenia ubezpieczonego kosztami zastępstwa procesowego organu rentowego w postępowaniu apelacyjnym.
Barbara Białecka Urszula Iwanowska Beata Górska
III A Ua 295/21
Dyrektor Wojskowego Biura Emerytalnego w S. decyzją z dnia 2 stycznia 2019 r. odmówił B. T. prawa do wojskowej renty rodzinnej po zmarłym w dniu 16 maja 2017 r. ojcu Z. T. podnosząc, że orzeczenie lekarza orzecznika ZUS z dnia 29 sierpnia 2018 r. wskazuje na całkowitą, trwałą niezdolność do pracy oraz niezdolność do samodzielnej egzystencji, brak natomiast danych odnośnie daty powstania orzeczonej niezdolności do pracy. Z kolei orzeczeniem komisji lekarskiej ZUS z dnia 30 listopada 2018 r. ubezpieczony został uznany za całkowicie trwale niezdolnego do pracy z ustaleniem, że niezdolność ta powstała po 25 roku życia, wobec czego wniosek o przyznanie renty organ rozpatrzył odmownie.
W odwołaniu od powyższej decyzji B. T. wniósł o jej zmianę poprzez przyznanie mu prawa do wojskowej renty rodzinnej oraz o zasądzenie zwrotu kosztów postępowania, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych podnosząc, że jest całkowicie trwale niezdolny do pracy oraz do samodzielnej egzystencji, przy czym w jego ocenie niezdolność powstała przed ukończeniem 25 roku życia.
W odpowiedzi na odwołanie wojskowy organ rentowy wniósł o jego oddalenie oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych podtrzymując argumentację przytoczoną w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.
Wyrokiem z dnia 18 maja 2021 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie (punkt I) oraz zasądził od B. T. na rzecz Dyrektora Wojskowego Biura Emerytalnego w S. kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt II).
Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:
B. T., syn Z. T. i L. T., urodził się w dniu (...)
W okresie od 22 września 2003 r. do 9 lipca 2008 r. B. T. był studentem Wydziału (...) (...) w S.. Odwołujący ukończył studia zgodnie z programem studiów w dniu 9 lipca 2008 r., składając egzamin dyplomowy uzyskał tytułu inżyniera.
W okresie od 1 października 2008 r. do 30 kwietnia 2014 r. ubezpieczony odbył studia wyższe na Wydziale (...) (...) w S.. Ubezpieczony ukończył studia składając egzamin dyplomowy w dniu 30 kwietnia 2014 r. i uzyskując tytuł magistra inżyniera.
Od dnia 22 grudnia 2011 r. ubezpieczony pozostaje w zatrudnieniu w (...) w S. na stanowisku (...).
Od dnia 29 czerwca 2018 r. ubezpieczony posiada prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy oraz dodatek pielęgnacyjny przyznany decyzją ZUS z dnia 27 października 2018 r. na stałe.
Wobec przyznania ubezpieczonemu prawa do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy organ rentowy rozpoznając wniosek z dnia 29 czerwca 2018 r. odmówił ubezpieczonemu prawa do renty socjalnej.
W dniu 16 maja 2017 r. zmarł Z. T. - ojciec ubezpieczonego. Z. T. od 1992 r. pobierał emeryturę wojskową.
Decyzją z dnia 17 listopada 2017 r. L. T. nabyła prawo do wojskowej renty rodzinnej po zmarłym w dniu 16 maja 2017 r. mężu Z. T..
Decyzją z dnia 16 października 2018 r. Dyrektor Wojskowej Biura Emerytalnego w S., po rozpoznaniu wniosku L. T. z dnia 9 października 2018 r., wykluczył L. T. z kręgu osób uprawnionych do wojskowej renty rodzinnej od 1 października 2018 r.
W dniu 9 października 2018 r. ubezpieczony złożył wniosek o rentę rodzinną po zmarłym ojcu. Wraz z wnioskiem ubezpieczony przedłożył orzeczenie lekarza orzecznika ZUS z dnia 29 sierpnia 2018 r., w którym orzecznik ZUS rozpoznając u ubezpieczonego stwardnienie rozsiane orzekł całkowitą niezdolność do pracy i niezdolność do samodzielnej egzystencji na trwałe, wskazując, iż daty powstania całkowitej niezdolności do pracy nie da się ustalić.
W związku z wnioskiem z dnia 9 października 2018 r. organ rentowy w dniu 25 października 2018 r. wystąpił do ZUS z wnioskiem o wydanie orzeczenia dotyczącego daty powstania całkowitej niezdolności do pracy. Orzeczeniem z dnia 13 listopada 2018 r. lekarz orzecznik ZUS rozpoznając u ubezpieczonego stwardnienie rozsiane (...), stan po endoprotezoplastyce stawu biodrowego w 2011 r. z powodu zmian zwyrodnieniowych stwierdził, że stopień naruszenia sprawności organizmu z uwzględnieniem wieku ubezpieczonego uzasadnia orzeczenie całkowitej niezdolności do pracy na trwałe, całkowita niezdolność do pracy powstała po 25 roku życia. W 2010 r. ubezpieczony był hospitalizowany w wieku 26 lat, gdzie stwierdzono na karcie wypisowej (...), które nie uzasadniało wówczas orzeczenia całkowitej niezdolności do pracy.
Orzeczeniem z dnia 30 listopada 2018 r. komisja lekarska ZUS stwierdziła, iż istniejące u ubezpieczonego schorzenie w obecnym stopniu zaawansowania narusza funkcje i sprawność wnioskodawcy w stopniu powodującym utratę zdolności do wykonywania jakiejkolwiek pracy i uznała B. T. za całkowicie niezdolnego do pracy trwale. Całkowita niezdolność do pracy ubezpieczonego powstała po ukończeniu 25 roku życia.
W okresie od 7 do 15 stycznia 2010 r. ubezpieczony był hospitalizowany na Oddziale (...) (...) Wojewódzkiego Szpitala (...) w S. z rozpoznaniem stwardnienie rozsiane (...)pkt. W epikryzie zapisano, iż ubezpieczony lat 26 „zgłosił się do szpitala, do tej pory nie leczył się z powodu chorób przewlekłych. Przyjęty do tutejszego oddziału z powodu utrzymującego, się od 5 dni niedowładu kończyn dolnych, do którego po dwóch dniach dołączyła się przeczulica skóry brzucha od wysokości T118, krocza i ud drętwienie w obrębie prawej połowy twarzy oraz IV i V palca dłoni prawej. Od kilku dni utrzymują się również objawy o typie obj. Lhermitte'a. W wywiadzie przed dwoma laty przejściowe drętwienie kończyn górnych, od roku zaburzenia w oddawaniu moczu o charakterze „ freąuens urgens”. W badaniu neurologicznym przy przyjęciu stwierdzono umiarkowany niedowład kończyn dolnych z przewagą po stronie lewej, wygórowane odruchy głębokie w kończynach dolnych ze stopowstrząsem obustronnym, dodatnim objawem Babińskiego, brak odruchów brzusznych, niewielką niezborność kończyn górnych, z obj. Sterlinga i Jaccbwma w pkg. W badaniu MRI głowy oraz kręgosłupa piersiowego rozsiane liczne ogniska demilinizacyjne.
W okresie od 3 do 9 lutego 2010 r. ubezpieczony był hospitalizowany na Oddziale (...) (...) Szpitala (...) w Ł. z rozpoznaniem - stwardnienie rozsiane.
W 2011 r. u ubezpieczonego wykonano endoprotezoplastykę lewego stawu biodrowego.
Aktualnie u ubezpieczonego rozpoznaje się stwardnienie rozsiane z porażeniem kończyn dolnych ((...)). Ubezpieczony jest całkowicie niezdolny do pracy, a przyczyną niezdolności do pracy jest porażenie kończyn dolnych, zaburzenia widzenia i zaburzenia zwieraczy. Całkowita niezdolność do pracy powstała po 25 roku życia. Ubezpieczony w wieku 26 lat (2010 r.) był hospitalizowany w Oddziale (...) - w karcie wypisowej zapisano (...) pkt, co nie uzasadnia orzeczenia o całkowitej niezdolności do pracy. Pojawiające się u ubezpieczonego przed hospitalizacją dolegliwości miały charakter przemijający i nie dawały podstaw do orzeczenia całkowitej niezdolności do pracy.
Po ustaleniu powyższego stanu faktycznego oraz na podstawie powołanych poniżej przepisów prawa Sąd Okręgowy uznał odwołanie za nieuzasadnione.
Sąd pierwszej instancji wskazał, że stosownie do treści art. 23 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin (t. j. Dz. U. z 2017 r., poz. 2225; powoływana dalej jako: wojskowa ustawa emerytalna) renta rodzinna przysługuje uprawnionym członkom rodziny zmarłego emeryta lub rencisty wojskowego. Za uprawnionych członków rodziny zmarłego emeryta lub rencisty wojskowego uważa się również członków rodziny żołnierza zmarłego po zwolnieniu ze służby, jeżeli w dniu śmierci spełniał on warunki wymagane do uzyskania emerytury lub renty inwalidzkiej, chociażby jego prawo do zaopatrzenia nie zostało jeszcze ustalone (ust. 2). Zgodnie z art. 24 cytowanej ustawy renta rodzinna przysługuje na zasadach i w wysokości określonych w ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Stosownie natomiast do treści art. 65 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t. j. Dz. U. z 2018 r. poz. 1270 ze zm.; powoływana dalej jako: ustawa rentowa) renta rodzinna przysługuje uprawnionym członkom rodziny osoby, która w chwili śmierci miała ustalone prawo do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy lub spełniała warunki wymagane do uzyskania jednego z tych świadczeń. Przy ocenie prawa do renty przyjmuje się, że osoba zmarła była całkowicie niezdolna do pracy. Warunkiem ogólnym powstania prawa do renty rodzinnej jest więc określony status zmarłego (żywiciela rodziny) w chwili śmierci. Status ów wyraża się ustalonym prawem do emerytury lub renty, względnie spełnianiem wymogów, co do uzyskania jednego z tych świadczeń. Jednocześnie warunkiem ogólnym przyznania prawa do renty rodzinnej jest przynależność do kręgu uprawnionych członków rodziny zmarłego, wymienionych w art. 67 powołanej wyżej ustawy, na gruncie którego do renty rodzinnej uprawnieni są: dzieci własne, dzieci drugiego małżonka oraz dzieci przysposobione; przyjęte na wychowanie i utrzymanie przed osiągnięciem pełnoletności wnuki, rodzeństwo i inne dzieci, w tym również w ramach rodziny zastępczej; małżonek (wdowa i wdowiec) oraz rodzice zmarłego. Warunki szczególne przyznania prawa do renty rodzinnej regulują przepisy art. 68-71 ustawy rentowej.
Dalej Sąd Okręgowy zaznaczył, że w niniejszej sprawie poza sporem pozostawała okoliczność, iż zmarły Z. T. w chwili śmierci był uprawniony do emerytury wojskowej.
Zaś według art. 68 ust. 1 ustawy rentowej prawo do renty rodzinnej mają dzieci własne, dzieci drugiego małżonka i dzieci przysposobione:
1) do ukończenia 16 lat;
2) do ukończenia nauki w szkole, jeżeli przekroczyły 16 lat życia, nie dłużej jednak niż do osiągnięcia 25 lat życia, albo
3) bez względu na wiek, jeżeli stały się całkowicie niezdolne do pracy oraz do samodzielnej egzystencji lub całkowicie niezdolne do pracy w okresie, o którym mowa w pkt 1 lub 2.
Jednocześnie sąd meriti wyjaśnił, że w myśl art. 12 ustawy rentowej, niezdolną do pracy w rozumieniu tej ustawy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu (ust. 1). Przy czym, całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy, zaś częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji (ust. 2 i 3).
Z kolei, dokonując analizy pojęcia „całkowita niezdolność do pracy” sad meriti zaznaczył, że należy brać pod uwagę zarówno kryterium biologiczne (stan organizmu dotkniętego schorzeniami naruszającymi jego sprawność w stopniu powodującym całkowitą niezdolność do jakiejkolwiek pracy), jak i ekonomiczne (całkowita utrata zdolności do zarobkowania wykonywaniem jakiejkolwiek pracy). Osobą całkowicie niezdolną do pracy w rozumieniu przepisu art. 12 ust. 2 ustawy rentowej jest więc osoba, która spełniła obydwa te kryteria, a więc jest dotknięta upośledzeniem zarówno biologicznym, jak i ekonomicznym (niepublikowany wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 grudnia 2004 r., I UK 28/04). W orzecznictwie przyjmuje się również (wyroki z dnia 20 sierpnia 2003 r., II UK 11/03 oraz z dnia 5 lipca 2005 r., I UK 222/04, niepublikowane), że decydującą dla stwierdzenia niezdolności do pracy jest utrata możliwości wykonywania pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu przy braku rokowania odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Gdy więc biologiczny stan kalectwa lub choroba, nie powodują naruszenia sprawności organizmu w stopniu mającym wpływ na zdolność do pracy mieszczącej się w ramach posiadanych lub możliwych do uzyskania kwalifikacji, to brak prawa do świadczenia rentowego.
Sąd Okręgowy miał zatem na uwadze, że ubezpieczony swoje żądanie wywodził z art. 68 ust. 1 pkt 3 ustawy rentowej, zaś w toku postępowania niespornym pozostawało, iż ubezpieczony jest osobą całkowicie i trwale niezdolną do pracy, i niezdolną do samodzielnej egzystencji (choć nadal pozostaje w zatrudnieniu!). Ustalić należało jedynie, czy całkowita niezdolność do pracy ubezpieczonego powstała przed ukończeniem nauki w szkole, nie później jednak niż do osiągnięcia 25 roku życia.
Ustalenia w przedmiocie stanu zdrowia ubezpieczonego i jego zdolności do pracy poczynione zostały przez sąd pierwszej instancji w oparciu o analizę dokumentacji lekarskiej ubezpieczonego znajdującej się w aktach rentowych oraz przedłożonej w toku postępowania, jak również na podstawie przeprowadzonego przez Sąd dowodu z opinii biegłego, lekarza specjalisty z zakresu: neurologii – dr doc. hab. T. P. posiadającej odpowiednie kwalifikacje w stosunku do stwierdzonych u skarżącego schorzeń. Autentyczność dokumentów nie była przez strony kwestionowana i nie budziła wątpliwości tego Sądu. Zostały one sporządzone w sposób zgodny z przepisami prawa, przez uprawnione do tego osoby, w ramach ich kompetencji oraz w sposób rzetelny, stąd też Sąd ocenił je jako wiarygodne. Tak samo sąd meriti ocenił złożoną w sprawie opinię biegłej sądowej. Biegła postawiła wyraźne rozpoznanie odnośnie schorzeń ubezpieczonego występujących u niego w chwili wydania przez organ rentowy zaskarżonej decyzji i ich wpływu na zdolność do pracy. W opinii biegłej z zakresu neurologii rozpoznane u ubezpieczonego stwardnienie rozsiane z porażeniem kończyn dolnych ((...)) czyni wnioskodawcę osobą całkowicie niezdolną do pracy. Przyczyną niezdolności do pracy jest porażenie kończyn dolnych. W opinii biegłej całkowita niezdolność do pracy powstała po 25 roku życia. Biegła wskazała, iż w karcie wypisowej ubezpieczonego z 2010 r. z hospitalizacji na Oddziale (...) stwierdzono (...), które nie uzasadnia orzeczenia o całkowitej niezdolności do pracy, a ubezpieczony miał wówczas 26 lat. Biegła stwierdziła, iż pojawiające się wcześniej przed hospitalizacją dolegliwości miały charakter przemijający i nie dawały podstaw do orzeczenia całkowitej niezdolności do pracy.
Sporządzając opinię uzupełniającą w dniu 7 października 2019 r. biegła podkreśliła, iż w oparciu o wywiad zebrany od wnioskodawcy nie ma jakichkolwiek podstaw do uznania, że całkowita niezdolność do pracy wystąpiła przed ukończeniem 25 roku życia. Biegła ponownie wskazała, iż ubezpieczony w 2010 r., a więc w 26 roku życia był hospitalizowany w Oddziale (...), gdzie rozpoznano wówczas stwardnienie rozsiane w skali (...) pkt, co nie uzasadnia orzeczenia o całkowitej niezdolności do pracy. Zdaniem biegłej także wcześniejsze dolegliwości ubezpieczonego miały charakter przemijający i nie mogły być podstawą do orzeczenia całkowitej niezdolności do pracy. Biorąc pod uwagę aktualny stan zdrowia ubezpieczonego biegła wskazała, iż wnioskodawca jest osobą całkowicie niezdolną do pracy i niezdolną do samodzielnej egzystencji. W kolejnym uzupełnieniu opinii biegła wyjaśniła, iż całkowitą niezdolność do pracy powodują stwierdzone podczas badania lekarskiego porażenie kończyn dolnych, zaburzenia widzenia i zaburzenia zwieraczy. Biegła podzieliła także ocenę lekarza orzecznika z dnia 29 sierpnia 2018 r. przyznając ubezpieczonemu 45 punktów w skali Barthel, co oznacza, że jest niezdolny do samodzielnej egzystencji. Odpowiadając na pytanie Sądu biegła wyjaśniła, iż za datę powstania częściowej niezdolności do pracy u ubezpieczonego przyjąć można datę hospitalizacji w Oddziale (...) w 2010 r. w trakcie której rozpoznano stwardnienie rozsiane - w skali (...) miała 2,5 punktów.
Jednocześnie sąd pierwszej instancji wyjaśnił, że specyfika oceny dowodu z opinii biegłych wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez Sąd – który nie posiada wiadomości specjalnych – tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Kryteria oceny tego dowodu stanowią również: poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego w niej stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen powszechnej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2002 r., V CKN 1354/00, LEX nr 77046).
W ocenie Sądu Okręgowego sporządzona w niniejszej sprawie opinia biegłej z zakresu neurologii jest jasna, logiczna, wnioski w niej zawarte są przekonująco uzasadnione i zgodne z wiedzą oraz zasadami doświadczenia życiowego, dlatego też Sąd uznał ją za pełnowartościowy materiał dowodowy i na jej podstawie dokonał ustaleń faktycznych w sprawie. W toku postępowania dowód z opinii biegłego nie został skutecznie zakwestionowany. Formułowane przez ubezpieczonego zarzuty nie dawały podstaw do podważenia prawidłowości opinii biegłej, podobnie jak przedłożona przez ubezpieczonego w toku postępowania sądowego dokumentacja medyczna, która nie wniosła nowych danych merytorycznych dających podstawę do zmiany opinii. W tych warunkach Sąd podzielił wywody opinii dotyczące stanu zdrowia ubezpieczonego nie znajdując żadnych podstaw do ich zakwestionowania i przyjmując, że ubezpieczony jest całkowicie niezdolny do pracy oraz niezdolny do samodzielnej egzystencji, przy czym całkowita niezdolność do pracy nie powstała u B. T. przed ukończeniem 25 roku życia.
W świetle powyższego sąd pierwszej instancji uznał, iż ubezpieczony nie spełnił wszystkich przesłanek warunkujących nabycie prawa do renty rodzinnej po zmarłym ojcu. Dla wykazania uprawnień do renty rodzinnej na podstawie art. 68 ust. 1 pkt 3 ustawy rentowej konieczne jest stwierdzenie koniunkcji: istnienia całkowitej niezdolności do pracy oraz jej powstania w okresach wymienionych w punkcie 1 lub 2 tego przepisu czyli przed ukończeniem 16 roku życia lub do ukończenia nauki w szkole, jeżeli kontynuuje naukę po 16 roku życia, nie później niż do osiągnięcia 25 roku. Wymóg ten został potwierdzony przez Sąd Najwyższy w uchwale składu 7 sędziów z dnia 29 września 2006 r., II UZP 10/06 (OSNP 2007/5-6/75), w której wskazano, że dziecko, które stało się całkowicie niezdolne do pracy i samodzielnej egzystencji po osiągnięciu wieku określonego w art. 68 ust. 1 pkt 1 lub 2 ustawy rentowej, nie nabywa prawa do renty rodzinnej na podstawie art. 68 ust. 1 pkt 3 tej ustawy.
Sąd Okręgowy miał na uwadze, że ubezpieczony w chwili wydania zaskarżonej decyzji miał ukończone 35 lat, a więc mógł nabyć prawo do renty rodzinnej po zmarłym ojcu jedynie w przypadku uznania go za osobę całkowicie niezdolną do pracy, pod warunkiem że stan taki powstałby u niego do ukończenia 16 roku życia, ewentualnie do ukończenia nauki w szkole - nie dłużej jednak niż do osiągnięcia 25 roku życia. W przypadku ubezpieczonego opinia biegłej sądowej jednoznacznie dowodzi, że całkowita niezdolność do pracy powstała u wnioskodawcy po ukończeniu 25 roku życia.
Sąd pierwszej instancji wskazał również, iż prawo do renty zarówno z tytułu niezdolności do pracy, jak i renty rodzinnej, ustawa wiąże z podleganiem ubezpieczeniu społecznemu. Powiązanie prawa do renty rodzinnej z ubezpieczeniem polega na tym, że osoba, po śmierci której powstaje to prawo, musi mieć odpowiednio długi okres ubezpieczenia albo, po osiągnięciu takiego okresu, korzystać ze świadczeń z tego ubezpieczenia - emerytury lub renty (art. 65 ust. 1 ustawy rentowej). Ubezpieczenie społeczne obejmuje także członków rodziny ubezpieczonego w postaci prawa do renty rodzinnej w razie jego śmierci. Prawo to obejmuje tylko tych członków rodziny, co do których na zmarłym ciążył ustawowy obowiązek ich utrzymania, a którzy nie mieli możliwości zgłoszenia się do własnego ubezpieczenia. Są to między innymi wymienione w art. 68 dzieci zmarłego, które ze względu na wiek lub pobieranie nauki nie mają możliwości wykonywania pracy zarobkowej lub innej działalności. Jeżeli przed ukończeniem nauki lub osiągnięciem wieku uprawniającego do działalności zarobkowej staną się całkowicie niezdolne do pracy, to nie mają obiektywnej możliwości podlegania ubezpieczeniu społecznemu i związanej z tym możliwości uzyskania świadczeń z własnego ubezpieczenia. Natomiast istnieje taka możliwość w przypadku osoby, która po zakończeniu pobierania nauki jest zdolna do pracy. Osoba taka może skorzystać z objęcia jej ubezpieczeniem społecznym i w razie wystąpienia zdarzenia powodującego niezdolność do pracy, nabywa prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy. Prawo do renty rodzinnej przysługuje zatem tylko takiemu dziecku całkowicie niezdolnemu do pracy, a także niezdolnemu do samodzielnej egzystencji, które nie miało możliwości uzyskania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, a więc takiemu, które stało się niezdolne do pracy w czasie, gdy nie mogło podlegać ubezpieczeniu społecznemu z powodu wieku lub uczęszczania do szkoły. Posługując się tą logiką ustawodawca nie przyznał prawa do renty rodzinnej dzieciom zmarłego, które przed osiągnięciem wieku 16 lat lub przed ukończeniem szkoły stały się częściowo niezdolne do pracy, gdyż dzieci takie mogą korzystać co prawda z ograniczonych, lecz istniejących możliwości zarobkowych. Ta sama logika przemawia za wyłączeniem prawa do renty rodzinnej dzieci, które stały się całkowicie niezdolne do pracy, w tym także niezdolne do samodzielnej egzystencji, po osiągnięciu tego wieku i ukończeniu nauki, gdyż w stosunku do nich nie było przeszkód do podjęcia pracy lub innej działalności łączącej się z obowiązkiem ubezpieczenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2007 r., I UK 353/06, LEX nr 898849 i z dnia 18 lipca 2018 r., III UK 103/17, LEX nr 2558508).
Sąd Okręgowy podniósł, że z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż ubezpieczony będąc od 2010 r. osobą częściowo niezdolną do pracy podjął zatrudnienie w 2011 r. Objęcie B. T. ubezpieczeniem społecznym z tytułu zatrudnienia skutkowało przyznaniem mu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy (od 29 czerwca 2018 r. ubezpieczony posiada prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy oraz dodatek pielęgnacyjny przyznany na stałe).
Mając na uwadze powyższe rozważania na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. Sąd oddalił odwołanie jako bezzasadne.
Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie w całości nie zgodził się B. T., który działając przez pełnomocnika, w wywiedzionej apelacji zarzucił mu:
I. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:
1) art. 68 ust. 1 pkt 3 ustawy rentowej poprzez jego błędną wykładnię, polegającą na błędnym przyjęciu, że warunek „stania się niezdolnym do pracy we wskazanych okresach” dotyczy całkowitej niezdolności do pracy połączonej z niezdolnością do samodzielnej egzystencji w sytuacji, w której warunek „stania się niezdolnym do pracy we wskazanych okresach” dotyczy tylko przypadku całkowitej niezdolności do pracy, nie dotyczy całkowitej niezdolności do pracy połączonej z niezdolnością do samodzielnej egzystencji;
2) art. 23 ust. 1 pkt 3 w związku z art. 24 wojskowej ustawy emerytalnej w związku z art. 6q w związku z przepisem art. 68 ust. 1 pkt 3 ustawy rentowej poprzez ich niezastosowanie i w konsekwencji wydanie decyzji odmownej w zakresie przyznania ubezpieczonemu prawa do wojskowej renty rodzinnej w sytuacji, w której spełnione zostały wszystkie przesłanki niezbędne do przyznania świadczenia, tj. ubezpieczony jest całkowicie trwale niezdolny do pracy oraz niezdolny do samodzielnej egzystencji, a niezdolność ta powstała przed ukończeniem 25 roku życia;
II. naruszenie przepisu prawa procesowego, mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia, tj. przepisu art. 233 § 1 k.p.c. poprzez niewłaściwą ocenę materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy naruszającą zasadę swobodnej oceny dowodów, polegającą na błędnym przyjęciu przez Sąd, że opinia biegłej z zakresu neurologii w zakresie przyjęcia, że całkowita niezdolność do pracy ubezpieczonego powstała po ukończeniu przez niego 25 roku życia jest jasna, logiczna, wnioski w niej zawarte są przekonująco uzasadnione i zgodne z wiedzą, i zasadami doświadczenia życiowego.
Nadto skarżący wniósł o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii specjalistycznego instytutu celem ustalenia kiedy u niego powstała całkowita niezdolność do pracy.
Podnosząc powyższe apelujący wniósł o:
- zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zmianę zaskarżonej decyzji i przyznanie prawa do wojskowej renty rodzinnej,
- zasądzenie zwrotu kosztów postępowania, w tym zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych za obie instancje,
ewentualnie:
- uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, z pozostawieniem temu sądowi rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów postępowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego za pierwszą i drugą instancję według norm przepisanych.
W uzasadnieniu skarżący między innymi podniósł, że nie zgadza się z opinią biegłej lekarza specjalisty z zakresu neurologii - dr doc. hab. T. P. i ustaleniem, iż pojawiające się wcześniej przed hospitalizacją, która miała miejsce w 2010 roku, dolegliwości miały charakter przemijający i nie dawały podstaw do orzeczenia całkowitej niezdolności do pracy. Apelujący podtrzymał w tym zakresie dotychczas podnoszone zarzuty.
Zdaniem ubezpieczonego oceny, czy stwierdzona u niego całkowita niezdolność do pracy powstała przed czy po ukończeniem 25 roku życia powinna być dokonana przez specjalistyczny instytut i taki wniosek składa.
Niezależnie od powyższego ubezpieczony podniósł, iż w jego ocenie wbrew twierdzeniom Sądu warunek "stania się niezdolnym do pracy we wskazanych okresach" dotyczy tylko przypadku całkowitej niezdolności do pracy, a nie dotyczy całkowitej niezdolności do pracy połączonej z niezdolnością do samodzielnej egzystencji. Skarżący podkreślił, że w przepisie art. 68 ust. 1 w punkcie 3 ww. ustawy wyraźnie zaakcentowano rozróżnienie osoby nie tylko całkowicie niezdolnej do pracy, ale też niezdolnej do samodzielnej egzystencji, czyli chodzi tu o osobę, co do której stwierdzono naruszenie sprawności organizmu w stopniu powodującym konieczność stałej lub długotrwałej opieki i pomocy innej osoby w zaspokajaniu podstawowych potrzeb życiowych, za które uważa się przede wszystkim samoobsługę, poruszanie się i komunikację (przepis art. 13 ust. 5 ustawy rentowej). Na potwierdzenie tego poglądu skarżący powołał się na zdanie odrębne sędziego Sądu Najwyższego Józefa Iwulskiego do uchwały z dnia 29 września 2006 r., który nie podzielił stanowiska apelującego, że prawo do renty rodzinnej dotyczy tej samej grupy osób całkowicie niezdolnych do pracy i różnicowanie ich uprawnień w zależności od tego czy nie są zdolne do samodzielnej egzystencji byłoby głęboko niesprawiedliwe. Stwierdził natomiast, że właśnie brak zróżnicowania można traktować jako niesprawiedliwy. Podkreślił, że jednakowe traktowanie podmiotów, których sytuacja jest różna ze względu na istotne cechy, stanowi naruszenie zasady równego traktowania, ponieważ sytuacja prawna i faktyczna osób całkowicie niezdolnych do pracy i do samodzielnej egzystencji jest w istotnych elementach odmienna od sytuacji osób całkowicie niezdolnych do pracy.
Zatem zdaniem apelującego istnienie całkowitej niezdolności do pracy i niezdolności do samodzielnej egzystencji daje uprawnienie do renty rodzinnej niezależnie od tego, w jakim okresie one powstały. Jednocześnie apelujący wskazał, że przedstawioną powyżej wykładnię przepisu art. 68 ust. 1 pkt 3 ustawy rentowej przedstawił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 grudnia 2005 r., I UK 99/05 (OSNP 2006/21-22/337). W wyroku tym wyjaśniano, że przepis art. 68 ust. 1 pkt 3 ww. ustawy skonstruowany jest w taki sposób, że dwa rodzaje niezdolności do pracy, a więc całkowita niezdolność do pracy oraz całkowita niezdolność do pracy połączona z niezdolnością do samodzielnej egzystencji, stanowią elementy alternatywy zwykłej, do której na zasadzie koniunkcji dołączony jest trzeci element, czyli warunek "stania się niezdolnym do pracy we wskazanych okresach". Warunki nabycia prawa do renty rodzinnej powinny być zatem zróżnicowane dla tych dwóch rodzajów niezdolności do pracy ze względu na istotne różnice między nimi z punktu widzenia funkcji renty rodzinnej. Osoba niezdolna do samodzielnej egzystencji powinna być traktowana w zakresie nabycia prawa do renty rodzinnej w sposób uprzywilejowany w stosunku do osoby, która jest "tylko" całkowicie niezdolna do pracy, a w istocie zdolna do pracy w warunkach chronionych, a w każdym razie nie ponosi kosztów pomocy osoby trzeciej w opiece w zakresie zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych.
W odpowiedzi na apelację wojskowy organ rentowy wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, a także o oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii instytutu wskazując, że w sprawie nie doszło do naruszenia przepisów prawa podniesionych w apelacji, a tym samym, iż wydane rozstrzygnięcie jest prawidłowe.
Organ podkreślił, że apelujący skupił się wyłącznie na uzasadnieniu zarzutu naruszenia art. 68 ust. 1 pkt 3 ustawy rentowej, pomijając pozostałe dwa zarzuty apelacyjne, w tym z art. 233 § 1 k.p.c., co tym bardziej czyni je bezzasadnymi. Podobnie rzecz się ma z wnioskiem o dopuszczenie i przeprowadzenie opinii specjalistycznego instytutu, na okoliczność kiedy powstała u ubezpieczonego całkowita niezdolność do pracy. Konieczność przeprowadzenia uzupełniającego postępowania dowodowego w powyższym kształcie nie została w żaden sposób umotywowana, a nadto trzeba mieć na względzie, że sąd pierwszej instancji pozyskał na potrzeby sprawy specjalistyczny materiał dowodowy, z którego wynika, że całkowita niezdolność do pracy u ubezpieczonego powstała po ukończeniu 25 roku życia, a który to materiał dowodowy nie został wystarczająco zakwestionowany przez apelującego.
Odnośnie kwestii wykładni art. 68 ust. 1 pkt 3 ustawy rentowej wojskowy organ emerytalny wskazał, że ta zastosowana przez sąd pierwszej instancji jest prawidłowa, tj. że uprawnionymi do wojskowej renty rodzinnej są osoby: 1) całkowicie niedolne do pracy i całkowicie niezdolne do samodzielnej egzystencji, bądź 2) tylko całkowicie niezdolne do pracy, o ile w każdym z tych dwóch wypadków całkowita niezdolność do pracy pojawiła się maksymalnie do osiągnięcia 25 roku życia, zaś nieistotny jest wiek, w którym uprawnieni występują z wnioskiem o przyznanie prawa do wojskowej renty rodzinnej. Przy czym, taki sposób rozumienia powyższej regulacji wynika nie tylko z uchwały 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2006 r., II UZP 10/06, na którą głównie powołał się Sąd Okręgowy, lecz także z innych orzeczeń Sądu Najwyższego, jak: wyrok z dnia 24 stycznia 2006 r., I UK 116/05; wyrok z dnia 10 października 2006 r., I UK 85/06; wyrok z dnia 22 lutego 2007 r., I UK 274/06; wyrok z dnia 9 maja 2007 r., I UK 353/06 oraz wyrok z dnia 18 lipca 2018 r., III UK 103/17. Zasadnicza większość tychże orzeczeń została wydana po wyroku Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 2005 r., I UK 99/05 oraz po wydaniu zdania odrębnego do powołanej uchwały 7 sędziów Sądu Najwyższego, na które to powołuje się B. T..
Ponadto organ rentowy zaznaczył, że także doktryna zgodna jest z taką interpretacją art. 68 ust. 1 pkt 3 ustawy rentowej, jaka została zaprezentowana w zaskarżonym wyroku. W komentarzu do ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych pod redakcją K. A. (Antonów Kamil - red., Komentarz do ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, [w:] Emerytury i renty z FUS. Emerytury pomostowe. Okresowe emerytury kapitałowe. Komentarz do trzech ustaw emerytalnych, wyd. I, LEX/el. 2019) wyczytać można, że: „Bez względu na wiek nabędzie uprawnienia do renty rodzinnej (przy spełnieniu pozostałych wymogów ustawowych) dziecko całkowicie niezdolne do pracy oraz niezdolne do samodzielnej egzystencji. Możliwe jest również przyznanie renty rodzinnej bez względu na wiek dziecku całkowicie niezdolnemu do pracy i zdolnemu do samodzielnej egzystencji. W obu tych sytuacjach warunkiem jest, aby całkowita niezdolność do pracy powstała w okresie, o którym mowa w art. 68 ust. 1 pkt 1 lub 2” oraz: „W przypadku spełnienia przesłanek określonych w art. 68 ust. 1 pkt 3, dziecko może zwrócić się o ustalenie uprawnień w każdym czasie; świadczenie jest w zasadzie bezterminowe, jakkolwiek uzależnione od istnienia określonego stanu zdrowia. W konsekwencji renta rodzinna może być przyznana okresowo, jak również może ulec wstrzymaniu w przypadku ustąpienia całkowitej niezdolności do pracy”.
Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:
Apelacja ubezpieczonego okazała się nieuzasadniona.
Ponowna analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a także zarzutów podniesionych w apelacji prowadzi do wniosku, że zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego jest prawidłowy. Sąd Apelacyjny w całości podziela ustalenia faktyczne i rozważania prawne przedstawione w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego i przyjmuje je za własne, co czyni zbytecznym ich ponowne szczegółowe przytaczanie w tej części rozważań (art. 387 § 2 1 k.p.c.).
Przy rozpoznaniu apelacji sąd odwoławczy powinien w pierwszej kolejności odnieść się do zarzutów naruszenia prawa procesowego, ponieważ prawidłowość zastosowania prawa materialnego może być rozważana dopiero po stwierdzeniu, że w toku właściwie przeprowadzonego postępowania przez sąd pierwszej instancji dokonano ustaleń zezwalających na zastosowanie określonych norm materialnoprawnych (A. Partyk [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Postępowanie procesowe. Komentarz aktualizowany, red. O. M. Piaskowska, LEX/el. 2021, art. 368). Oznacza to, że w pierwszej kolejności należy podjąć analizę prawidłowości zastosowania w sprawie wskazanego przez skarżącego art. 233 § 1 k.p.c., który w ocenie ubezpieczonego miał zostać naruszony przez uznanie przez Sąd Okręgowy, iż opinia biegłej neurolog - w zakresie w jakim wskazuje, że całkowita niezdolności do pracy powstała
po ukończeniu przez ubezpieczonego 25 roku życia - jest jasna, logiczna, wnioski w niej zawarte są przekonująco uzasadnione i zgodne z wiedzą i zasadami doświadczenia życiowego. Należy się zgodzić ze stanowiskiem organu rentowego, iż zarzut ten nie został w żaden sposób rozwinięty, poza domaganiem się przeprowadzenia opinii przez specjalistyczny instytut.
Ocena istnienia całkowitej niezdolności do pracy, dla potrzeb ustalenia wnioskowanego przez ubezpieczonego prawa, należy do kategorii okoliczności, których stwierdzenie wymaga wiadomości specjalnych, tak więc czyni koniecznym przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych (art. 278 k.p.c.). Przy czym, sposób dokonania oceny tego dowodu nie został normatywnie doprecyzowany jednakże wskazówki co do tego odnaleźć można w orzecznictwie Sądu Najwyższego (postanowienie z dnia 29 października 1996 r., III CKN 8/86, OSNC 1997/3/30), który podkreśla, że ocena musi obejmować wszystkie dowody i winna być dokonywana wszechstronnie. Wprawdzie opinia biegłych jako dowód oparta jest na wiadomościach specjalnych, to podlega ona jednakże ocenie sądu w oparciu o cały zebrany w sprawie materiał, a zatem, na tle tego materiału, koniecznym jest stwierdzenie, czy ustosunkowała się ona do wynikających z innych dowodów faktów mogących stanowić podstawę ocen w opinii zawartych oraz czy opierając się na tym materiale w sposób logiczny i jasny przedstawia tok rozumowania prowadzący do sformułowanych w niej wniosków (por. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 maja 2005 r., V CK 659/04, LEX nr 180821).
Sąd pierwszej instancji uczynił zadość powyższemu wymogowi przeprowadzając dowód z opinii biegłej neurologa, tj. lekarza o specjalności obejmującej chorobę ubezpieczonego (stwardnienie rozsiane). Niewątpliwie opinia oceniana jako całość złożona z pierwotnej opinii i kilku uzupełnień stanowiących odpowiedzi na zarzuty stron jest jasna i logiczna. Wnioski w niej zaprezentowane są konsekwentne i opierają się o wskazaną dokumentację medyczną. Nie można więc uznać, że jest ona pozbawiona racjonalnego uzasadnienia. Opinia ta stała się więc także podstawą ustaleń faktycznych przyjętych przez Sąd Apelacyjny.
Podkreślić trzeba, że sąd nie jest zobowiązany do dopuszczenia dowodu z opinii innych biegłych w każdym przypadku, kiedy żąda tego strona postępowania. To sąd musi powziąć wątpliwości - czy to sam, czy na skutek stanowisk wyrażonych w toku postępowania przez strony - czy dotychczasowa opinia została sporządzona w sposób prawidłowy, a zatem czy wymaga wyjaśnień lub uzupełnienia, czy też ponowienia przez innych biegłych. W orzecznictwie podkreśla się przy tym, że dopuszczenie dowodu z dodatkowej opinii biegłych może być uzasadnione jedynie "w razie potrzeby", która nie może być wynikiem wyłącznie niezadowolenia strony z niekorzystnej dla niej opinii już przeprowadzonej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 2017 r., I CSK 627/16, LEX nr 2333045, a także postanowienia tego Sądu z dnia 23 stycznia 2020 r., I UK 418/18, LEX nr 3220660; z dnia 29 kwietnia 2020 r., I UK 149/19, LEX nr 3169212 czy z dnia 3 grudnia 2020 r., II UK 10/20, LEX nr 3089237). Sąd nie jest obowiązany dążyć do sytuacji, aby opinią biegłego zostały przekonane również strony. Wystarczy bowiem, że opinia jest przekonująca dla sądu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 października 2014 r., II UK 36/14, LEX nr 1548261).
Ustalenia biegłej dr doc. hab. T. P. w ocenie sądu drugiej instancji nie odpowiadały konkretnie na pytanie co do daty, od której należy ubezpieczonego uznawać za całkowicie niezdolnego do pracy i samodzielnej egzystencji, bowiem niekonsekwentnie biegła rozdzielała całkowitą niezdolność do pracy od całkowitej niezdolności do pracy i samodzielnej egzystencji, a także wskazywała na moment pojawienia się częściowej niezdolności do pracy, który w niniejszej sprawie nie może być traktowany jako rozstrzygający. Ubezpieczony zaś konsekwentnie (choć bez przytaczania szerszej argumentacji na ten temat) twierdzi, że w takim stanie był przed ukończeniem 25 roku życia. Jest to też podstawowy przedmiot sporu w niniejszej sprawie decydujący jednocześnie o ewentualnej zasadności dochodzenia przez B. T. uprawnienia do renty rodzinnej.
W związku z tym konieczne było przeprowadzenie przez Sąd Apelacyjny dowodu z dodatkowej opinii innego biegłego. Rola sądu odwoławczego nie sprowadza się bowiem jedynie do dokonania kontrolnej oceny ustalonego w sprawie stanu faktycznego i stanu prawnego. Sąd drugiej instancji ma bowiem za zadanie kontynuować prowadzone postępowanie sądowe. Może więc w szczególności prowadzić postępowanie dowodowe (art. 381, 382 k.p.c.), i to nawet w bardzo szerokim zakresie. Z uwagi na charakter postępowania odwoławczego sąd tylko w szczególnych przypadkach jest władny uchylić wyrok sądu pierwszej instancji i przekazać sprawę temu sądowi do ponownego rozpoznania (por. art. 386 k.p.c.). Polski model apelacji pełnej opiera się bowiem na założeniu, iż rola procesowa sądu odwoławczego jest wszechstronna. W orzecznictwie podkreśla się, że uzupełnienie postępowania dowodowego przez sąd drugiej instancji, nawet w przeważającym zakresie, nie prowadzi do osądzenia sprawy w jednej instancji – odwoławczej, lecz do zrealizowania zasady apelacji pełnej, która bez wątpienia nie narusza konstytucyjnej zasady dwuinstancyjności postępowania sądowego (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 kwietnia 2015 r., V CZ 17/15, LEX nr 1751298; A. Partyk [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Postępowanie procesowe. Komentarz aktualizowany, red. O. M. Piaskowska, LEX/el. 2021, art. 367).
W ocenie sądu Apelacyjnego sporządzona w postępowaniu odwoławczym przez biegłego neurologa J. M. opinia (k. 204-205) jest pełna, spójna, zawiera logiczne i przekonujące wnioski oraz szerokie ich uzasadnienie. Wydana została przez specjalistę z zakresu schorzeń, na jakie cierpi B. T.. Opinię wydano zgodnie ze zleceniem Sądu, po zapoznaniu się z dokumentacją medyczną zgromadzoną w sprawie, w tym z wynikami dostępnych badań oraz opinią wcześniej wydaną przez dr doc. hab. T. P.. Biegły w sposób jasny przedstawił powody swoich twierdzeń i w pełni odpowiedział na postawione przez Sąd Apelacyjny pytania. Jego opinia - wraz z wcześniej zebranym materiałem dowodowym - nie pozostawia wątpliwości, że ubezpieczony stał się osobą całkowicie niezdolną do pracy i samodzielnej egzystencji po ukończeniu 25 roku życia, konkretnie stan ten należy datować od 19 grudnia 2013 r.
W związku z tym, zarzuty stawiane przez apelującego nie znalazły potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym. Subiektywne przeświadczenie ubezpieczonego o całkowitej niezdolności do pracy i do samodzielnej egzystencji we wcześniejszym okresie - zwłaszcza przed ukończeniem 25 lat życia - nie znajduje potwierdzenia w obiektywnych wnioskach opinii różnych biegłych, jak i w dokumentacji medycznej.
W sprawie bezspornym jest, że ubezpieczony jest osobą całkowicie niezdolną do pracy i samodzielnej egzystencji ze względu na zdiagnozowane i postępujące stwardnienie rozsiane, co stanowi jedną z przesłanek umożliwiających uzyskanie renty rodzinnej bez względu na moment złożenia wniosku w tym przedmiocie. Nie budzi też wątpliwości, że kontynuował naukę do 25 roku życia (a także później) i uzyskał wyższe wykształcenie magisterskie. Niewątpliwie też jego ojciec pobierał emeryturę wojskową na długo przed śmiercią.
Jednak te niesporne okoliczności nie prowadzą do zakwestionowania jednoznacznie ustalonego faktu, że całkowita niezdolność do pracy B. T. powstała dopiero w 2013 roku, czyli w 29 roku życia, a wcześniej była poprzedzona krótkotrwałymi (ustępującymi) dolegliwościami wskazującymi na jedynie ograniczoną zdolność do pracy. Należy też podzielić stanowisko Sądu Okręgowego, że ustalenie stanu całkowitej niezdolności do pracy i samodzielnej egzystencji - zwłaszcza w początkowym okresie choroby ubezpieczonego - podważa jego stabilne zatrudnienie, tj. wykazywanie (niewątpliwie ograniczonej) zdolności do pracy, które zresztą trwa do dzisiaj. Sąd Apelacyjny podziela w tej kwestii stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 listopada 2014 r., III UK 29/14 (LEX nr 1551482), zgodnie z którym, do okresu całkowitej niezdolności do pracy, o którym mowa w art. 68 ust. 1 pkt 3 ustawy rentowej nie wlicza się okresów częściowej niezdolności do pracy lub naruszenia sprawności organizmu, które powodowały i poprzedzały powstanie całkowitej niezdolności do pracy.
W związku z powyższym przypomnieć należy, że zgodnie z art. 68 ust. 1 ustawy rentowej dzieci własne, dzieci drugiego małżonka i dzieci przysposobione mają prawo do renty rodzinnej:
1) do ukończenia 16 lat;
2) do ukończenia nauki w szkole, jeżeli przekroczyły 16 lat życia, nie dłużej jednak niż do osiągnięcia 25 lat życia, albo
3) bez względu na wiek, jeżeli stały się całkowicie niezdolne do pracy oraz do samodzielnej egzystencji lub całkowicie niezdolne do pracy w okresie, o którym mowa w pkt 1 lub 2.
Nie można bowiem w żadnej części podzielić stanowiska ubezpieczonego, iż sformułowanie art. 68 ust. 1 pkt 3 ustawy rentowej wymaga w okresie nauki, nie później niż do ukończenia 25 roku życia (lub do 16 roku życia, jeśli nauka nie była kontynuowana) wystąpienia jedynie całkowitej niezdolności do pracy, natomiast nie stawia żadnych ograniczeń osobom, które nie tylko są całkowicie niezdolne do pracy, ale też do samodzielnej egzystencji (jak ubezpieczony). W ocenie Sądu Apelacyjnego, wciąż w pełni przekonujące jest stanowisko szeroko omówione w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2006 r., II UZP 10/06 (OSNP 2007/5-6/75, LEX nr 193150). Wątpliwości co do wykładni przepisu art. 68 ust. 1 pkt 3 ustawy rentowej wynikają z niejednoznacznej treści tej normy prawnej. Ustawa z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zakresie prawa do renty rodzinnej adaptowała do swego tekstu bez istotnych zmian przepisy ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz. U. nr 40, poz. 267 ze zm.). Przepis art. 39 ust. 1 tej ostatniej ustawy, będący odpowiednikiem art. 68 ust. 1 ustawy obecnie obowiązującej, stanowił, że dzieci własne, dzieci drugiego małżonka i dzieci przysposobione mają prawo do renty rodzinnej: 1) do ukończenia 16 lat, 2) do ukończenia nauki w szkole, jeżeli przekroczyły 16 rok życia, nie dłużej jednak niż do osiągnięcia 25 lat życia, albo 3) bez względu na wiek, jeżeli stały się inwalidami I lub II grupy w okresie, o którym mowa w pkt 1 lub 2. Regulacja ta była jasna i jednoznaczna - warunkiem nabycia prawa do renty rodzinnej przez dziecko, które przekroczyło określony wiek, było powstanie inwalidztwa I lub II grupy przed osiągnięciem tego wieku. Przepis w tym brzmieniu obowiązywał do dnia 1 września 1997 r., to jest do czasu wejścia w życie ustawy z dnia 28 czerwca 1996 r. o zmianie niektórych ustaw o zaopatrzeniu emerytalnym i o ubezpieczeniu społecznym (Dz. U. nr 100, poz. 461), która wyeliminowała pojęcia "inwalidztwa" i "inwalidy" zastępując je pojęciami "niezdolności do pracy" i "osoby niezdolnej do pracy". Przepis art. 11 ust. 1 ustawy zmieniającej stanowił, że dotychczasowych inwalidów I, II, i III grupy uważa się odpowiednio za całkowicie niezdolnych do pracy i samodzielnej egzystencji, całkowicie niezdolnych do pracy i częściowo niezdolnych do pracy. Po wejściu w życie tej zmiany należało w przepisie art. 39 ust. 1 pkt 3 zastąpić określenie "inwalidami I lub II grupy" określeniem "całkowicie niezdolnymi do pracy i do samodzielnej egzystencji lub całkowicie niezdolnymi do pracy" i przepis ten był odczytywany następująco: "bez względu na wiek, jeżeli stały się całkowicie niezdolne do pracy i do samodzielnej egzystencji lub całkowicie niezdolne do pracy w okresie, o którym mowa w pkt 1 lub 2". Nastąpiła tu tylko zmiana terminologii, natomiast dotychczasowa regulacja pozostała niezmieniona. Nadal warunkiem nabycia prawa do renty rodzinnej było powstanie całkowitej niezdolności do pracy wraz z niezdolnością do samodzielnej egzystencji (dotychczasowe inwalidztwo I grupy) lub powstanie całkowitej niezdolności do pracy (dotychczasowe inwalidztwo II grupy) w okresie wymienionym w punktach 1 lub 2.
Ocena ta (znacznie rozwinięta w przytoczonej uchwale) konsekwentnie jest podtrzymywania w wielu innych, także aktualnych, orzeczeniach Sądu Najwyższego, które przykładowo przywołał organ rentowy w odpowiedzi na apelację, a także w wyroku tego Sądu z dnia 5 lipca 2015 r., III UK 199/15 (LEX nr 2076395), w wyroku z dnia 26 kwietnia 2016 r., I UK 150/15 (LEX 2044468) czy w wyroku z dnia 14 listopada 2017 r., II UK 523/16 (LEX nr 2427164). Argumentacja zawarta w zdaniu odrębnym sędziego Sądu Najwyższego Józefa Iwulskiego, którą przywołuje ubezpieczony, musi być uznana za niezasadną, jeśli ma się na uwadze przywołane przez Sąd Okręgowy argumenty zawarte choćby w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2018 r., III UK 103/17 (LEX nr 2558508). Trzeba też podzielić stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w wyroku z dnia 8 marca 2016 r., II UK 100/15 (LEX nr 2019542), w którym Sąd ten stwierdził, że prawo do renty rodzinnej przysługuje tylko takiemu dziecku niezdolnemu do pracy, a także niezdolnemu do samodzielnej egzystencji, które nie miało prawa uzyskania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, a więc takiemu, które stało się niezdolne do pracy w czasie, gdy nie mogło podlegać ubezpieczeniu społecznemu z powodu wieku lub uczęszczania do szkoły. Posługując się tą logiką, ustawodawca nie przyznał prawa do renty rodzinnej dzieciom zmarłego, które przed osiągnięciem 16 lat życia lub przed ukończeniem szkoły stały się częściowo niezdolne do pracy, gdyż dzieci takie mogą korzystać, co prawda z ograniczonych, lecz istniejących możliwości zarobkowych. Ta sama logika przemawia za wyłączeniem prawa do renty rodzinnej dzieci, które stały się całkowicie niezdolne do pracy, w tym także niezdolne do samodzielnej egzystencji, po osiągnięciu tego wieku i ukończeniu nauki, gdyż w stosunku do nich nie było przeszkód do podjęcia pracy lub innej działalności łączącej się z obowiązkiem ubezpieczenia.
Zatem stwierdzić trzeba, że bez żadnych wątpliwości treść powołanego przepisu jednoznacznie wskazuje, iż całkowita niezdolność do pracy, a nie tylko samo schorzenie, musi powstać do ukończenia 16 roku życia lub do ukończenia nauki w szkole nie później jednak niż do osiągnięcia 25 roku życia przez ubiegającego się o rentę rodzinną.
W niniejszej sprawie przedstawiony warunek nie został spełniony, dlatego apelującemu nie przysługuje prawo do renty rodzinnej po ojcu Z. T..
Sąd Apelacyjny oddalił wniosek ubezpieczonego o dopuszczenie dowodu z opinii specjalistycznego instytutu (którego specjalizacji w apelacji nie określono) uznając, że adekwatnym i wystarczającym dla ustalenia daty powstania całkowitej niezdolności do pracy był dopuszczony w postępowaniu odwoławczym dowód z opinii innego biegłego neurologa. Opinia ta nie tylko potwierdziła prawidłowość ustaleń sądu pierwszej instancji odnośnie powstania całkowitej niezdolności do pracy ubezpieczonego po okresie wskazanym w art. 68 ust. 1 pkt. 2 ustawy rentowej, ale też udzieliła odpowiedzi w podnoszonej w apelacji kwestii momentu wystąpienia u ubezpieczonego całkowitej niezdolności do pracy i samodzielnej egzystencji wskazując na dzień 19 grudnia 2013 r. Zdaniem sądu odwoławczego nie wystąpiły inne okoliczności, które uzasadniałyby dalsze opiniowanie na tę okoliczność w sprawie.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, w niniejszej sprawie opinie biegłych T. P. i J. M., przy uwzględnieniu przebiegu życia zawodowego ubezpieczonego oraz dokumentacji medycznej, wskazują, że B. T. nie spełnia przesłanki bycia osobą całkowicie niezdolną do pracy przed 25 rokiem życia, a tym samym nie spełnia warunków do przyznania prawa do renty rodzinnej po ojcu.
Sąd odwoławczy podzielił także podstawy prawne rozstrzygnięcia przedstawione i przytoczone przez sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Z uwagi na brak całkowitej niezdolności do pracy B. T. przed 25 rokiem życia, Sąd Apelacyjny uznał, że ubezpieczony nie spełnia przesłanki określonej w art. 68 ust. 1 pkt 3 ustawy rentowej i dlatego apelację oddalił w całości na podstawie art. 385 § 1 k.p.c.
Sąd Apelacyjny, stosując zasadę słuszności, wyrażoną w art. 102 k.p.c., odstąpił od obciążania B. T., jako strony przegrywającej, kosztami zastępstwa procesowego organu rentowego za drugą instancję, miał bowiem na uwadze charakter roszczenia poddanego rozstrzygnięciu, jego znaczenia dla ubezpieczonego, subiektywne przekonanie o zasadności dochodzenia renty rodzinnej po ojcu oraz niewątpliwie zły i trwale pogarszający się stan zdrowia ubezpieczonego.
Barbara Białecka Urszula Iwanowska Beata Górska