Sygn. akt XVI C 2870/21
Pozwem z dnia 11 maja 2021 roku (data nadania w placówce pocztowej) strona powodowa (...) sp. z o.o. z siedzibą we W., wniosła o zasądzenie od strony pozwanej (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. (dalej także: Bank), kwoty 19 881,06 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 8 maja 2021 roku do dnia zapłaty oraz zasądzenie zwrotu kosztów postępowania według norm przepisanych. Żądanie oparto na twierdzeniu, iż w Bank zaniechał wypełnienia obowiązków wynikających z ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (Dz.U. Nr 126, poz. 715, dalej: „u.k.k.”), co spowodowało sankcję kredytu darmowego wobec pożyczki zawartej przez konsumentów, którzy następnie dokonali cesji swoich wierzytelności z tego tytułu na stronę powodową. Wskazano w szczególności na naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 6, 7, 10, 11, 15, 16 u.k.k. Przedstawiono także prywatne wyliczenie sposobu ustalenia dochodzonej kwoty oraz zaznaczono, że całkowite rozliczenie umowy kredytu nastąpiło dnia 8 lutego 2021 roku, po rozliczeniu rzez Bank zwrotu części prowizji, wobec przedterminowej spłaty zobowiązania przez kredytobiorców.
Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 21 maja 2021 roku w sprawie o sygn. akt II Nc 6352/21, żądanie pozwu zostało uwzględnione w całości.
W sprzeciwie od nakazu zapłaty, strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie zwrotu kosztów procesu. Podniesiono zarzut braku legitymacji czynnej strony powodowej wobec nieobjęcia wierzytelności z tytułu sankcji kredytu darmowego umową cesji z kredytobiorcami, a nadto wobec sprzeczności możliwości dokonania cesji wierzytelności z właściwością zobowiązania – mającego na celu ochronę konsumentów. Zarzucono także nieważność umowy cesji z uwagi na zawarte w niej klauzule abuzywne. Następnie podniesiono zarzut przedawnienia roszczenia jako dotyczącego świadczeń okresowych. Finalnie zakwestionowano zaistnienie przesłanek do zastosowania sankcji kredytu darmowego, wskazując że Bank dochował wszystkich ustawowych obowiązków informacyjnych.
W replice na sprzeciw od nakazu zapłaty, strona powodowa podtrzymała zajmowane w sprawie stanowisko i argumentację, a następnie strona pozwana nie skorzystała z możliwości przedstawienia dalszego stanowiska, pomimo zobowiązania Przewodniczącego do złożenia dupliki.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Dnia 26 stycznia 2016 roku Bank zawarł z R. A. i M. A. (dalej: (...)) umowę pożyczki nr (...), zgodnie z którą:
§ 1
1. (...) S.A. udziela Pożyczkobiorcy pożyczki gotówkowej w kwocie 78 653,10 zł, obejmującej:
1) Całkowitą kwotę pożyczki określoną w ust. 2
2) Kwotę przeznaczoną na zapłatę kosztów związanych z udzieleniem pożyczki, wymienionych w § 2 jeżeli koszty te zgodnie z wolą Pożyczkobiorcy podlegają kredytowaniu przez (...)
na okres kredytowania 120 miesięcy, szczegółowo określony w planie spłaty, który stanowi integralną część umowy.
2. Całkowita kwota pożyczki wynosi (kwota pożyczki bez kredytowanych kosztów pożyczki) 72 368,72 zł
3. Całkowity koszt pożyczki wynosi 52 709,86 zł
4. Całkowita kwota do zapłaty przez Pożyczkobiorcę wynosi 125 078,58 zł. Całkowita kwota do zapłaty jest sumą całkowitej kwoty pożyczki i całkowitego kosztu pożyczki.
5. Rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosi 12,68%
6. Do wyliczenia wielkości, o których mowa w ust. 1 -5 przyjmuje się, że umowa pożyczki będzie obowiązywać przez czas, na który została zawarta oraz że (...) S.A. i Pożyczkobiorca wypełnią zobowiązania wynikające z umowy pożyczki w terminach określonych w tej umowie.
§ 2
Pożyczkobiorca zobowiązuje się do zapłaty przy wypłacie przez (...) S.A. pożyczki kosztów, obejmujących prowizję za udzielenie pożyczki w wysokości 6 284,36 zł.
§ 3
1. Za czynności związane z obsługą pożyczki (...) pobiera prowizje i opłaty bankowe przewidziane w „Taryfie prowizji i opłat bankowych w (...) S.A.” zwanej (...) które na dzień zawarcia umowy wynoszą (…)
2. Przesłanką do zmiany przez (...) S.A. tytułów oraz stawek opłat i prowizji określonych w Taryfie, zmiany wysokości warunków ich pobierania jak również wprowadzenia przez (...) S.A. nowych opłat lub prowizji, jest zaistnienie co najmniej jednej z następujących okoliczności:
(…)
6) konieczność dostosowania postanowień Taryfy do postanowień innych wzorców umów (...) S.A. w zakresie dotyczącym tytułów opłat i prowizji, niewpływających na wysokość pobieranych opłat i prowizji oraz warunki ich pobierania.
§ 5
1. Kwota pożyczki, o której mowa w § 1 ust 1 jest oprocentowana według zmiennej stopy procentowej, stosowanej w (...) S.A. dla pożyczek gotówkowych, która w dniu zawarcia umowy wynosi 9,99% w stosunku rocznym.
2. W okresie obowiązywania umowy (...) S.A. jest uprawniony do podwyższania albo obniżania oprocentowania pożyczki, w sytuacji odpowiednio wzrostu albo spadku:
1) Którejkolwiek z podstawowych stóp procentowych NBP ustalonych przez (...), publikowanych na stronie internetowej NBP, o co najmniej 0,25 punktu procentowego;
2) Ustalonych jako średnia arytmetyczna notowań z miesiąca kalendarzowego, którejkolwiek z następujących stawek referencyjnych dla depozytów złotowych udzielanych na polskim rynku międzybankowym: (...)publikowanych w systemie informacyjnym R., o co najmniej 0,10 punktu procentowego.
3. (...) S.A., uwzględniając kierunek zmian stóp lub stawek, o których mowa w ust. 2, uprawniony jest do podjęcia decyzji o zmianie oprocentowania w terminie 3 miesięcy od zaistnienia okoliczności będących podstawą zmiany, przestrzegając zasad dobrej praktyki bankowej oraz dobrych obyczajów.
4. Zakres zmiany oprocentowania pożyczki w okolicznościach o których mowa:
1) w ust. 2 pkt. 1 – wynosi od 0,25 punktu procentowego do trzykrotności wartości, o którą została zmieniona określona stopa procentowa,
2) w ust. 2 pkt. 2 – wynosi od 0,10 punktu procentowego do trzykrotności wartości, o którą uległa zmianie określona stawka referencyjna,
5. (...) S.A. informuje pożyczkobiorcę, w sposób o którym mowa w § 14, o zmienionej wysokości oprocentowania, okoliczności, na podstawie której podjęto decyzję o tej zmianie oraz dacie jej wejścia w życie określonej przez (...) S.A.
6. Pożyczkobiorcy przysługuje prawo złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu umowy w przypadku braku akceptacji zmiany oprocentowania w terminie 30 dni od dnia otrzymania zawiadomienia o tej zmianie. W przypadku złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu, zmiana oprocentowania nie wiąże Pożyczkobiorcy, a umowa ulega rozwiązaniu po upływie 30-dniowego okresu wypowiedzenia.
(…)
§ 7
1. Pożyczkobiorca ma prawo do spłaty całości albo części pożyczki przed terminem ustalonym w planie spłaty. Spłata dokonywana jest zgodnie z pisemną dyspozycją Pożyczkobiorcy.
2. Wcześniejsza częściowa spłata kapitału powoduje skrócenie okresu kredytowania lub zmniejszenie wysokości rat kapitałowo-odsetkowych przy zachowaniu dotychczasowego okresu kredytowania stosownie do dyspozycji Pożyczkobiorcy.
3. Spłata o której mowa w ust. 2 zostanie zaliczona na poczet spłaty pożyczki, po dokonaniu rozliczenia wymaganych zobowiązań i odsetek naliczonych do dnia wcześniejszej spłaty.
§ 8
1. Kwoty niespłaconych w całości lub części rat pożyczki – w terminach określonych w planie spłaty – stają się następnego dnia po upływie tych terminów zadłużeniem przeterminowanym i wymagalnym.
2. W przypadku nie spłacenia raty w terminie, (...) S.A. pobiera od kwoty zaległej raty pożyczki, odsetki według zmiennej stopy procentowej zadłużenia przeterminowanego.
3. Stopa procentowa, o której mowa w ust. 2, odpowiada aktualnej wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie wynikającej z powszechnie obowiązujących przepisów prawa i w dniu zawarcia umowy wynosi dwukrotność sumy stopy referencyjnej NBP i 5,5 punktów procentowych tj. 14 % w stosunku rocznym.
4.
Zmiana wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie powodować będzie równoczesną i analogiczną zmianę wysokości stopy procentowej, o której mowa w
ust. 3. (...) S.A. poinformuje o zmianie wysokości stopy procentowej zadłużenia przeterminowanego do końca miesiąca kalendarzowego, w którym nastąpiła zmiana, poprzez udostępnienie aktualnej wysokości tej stopy na stronie
(...)
oraz w oddziałach (...) S.A.
§ 10
1. W zakresie obowiązywania umowy Bank (...) S.A. zastrzega sobie prawo do monitorowania aktualnej zdolności kredytowej Pożyczkobiorcy (…)
§ 15
1. (...) S.A. informuje Pożyczkobiorcę o możliwości odstąpienia od umowy w terminie 14 dni od dnia jej zawarcia. Odstąpienie będzie skuteczne jeżeli Pożyczkobiorca dostarczy lub wyśle oświadczenie na adres wskazany we wzorze oświadczenia o odstąpieniu od umowy, przed upływem powyższego terminu.
2. W razie odstąpienia od umowy Pożyczkobiorca zwróci (...) S.A. całkowitą kwotę pożyczki wraz z odsetkami naliczonymi od dnia następnego po dniu wypłaty pożyczki do dnia spłaty pożyczki włącznie.
3. Kwotę, o której mowa w ust. 2 Pożyczkobiorca zwróci niezwłocznie (...) S.A., nie później niż w terminie 30 dni od dnia złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy.
4. W dniu zawarcia umowy wysokość należnych odsetek, o których mowa w ust. 2, za każdy dzień korzystania z pożyczki wynosi 19,81 zł.
5. W przypadku zmiany oprocentowania, o którym mowa w § 5, wysokość należnych odsetek, o których mowa w ust. 4 nie ulega zmianie.
6. W razie odstąpienia od umowy, (...) S.A. zwróci Pożyczkobiorcy poniesione przez niego koszty udzielonej pożyczki, z wyjątkiem bezzwrotnych kosztów poniesionych przez Pożyczkobiorcę na rzecz organów administracji publicznej oraz opłat notarialnych.
( okoliczność bezsporna , a nadto: umowa pożyczki – k. 9 – 12).
Dnia 7 marca 2019 roku R. A. i M. A. (dalej w umowie jako (...)) zawarli z (...) sp. z o.o. z siedzibą we W. umowę przelewu nr (...). W § 1 zawarto oświadczenie, że w dniu 26 stycznia 2016 roku Cedent zawarł umowę kredytu/pożyczki z (...) Bank (...) S.A. o nr (...). Zgodnie z § 2 w/w umowy Cedent dokonuje na rzecz Cesjonariusza przelewu w rozumieniu art. 509 i następnych k.c. – wierzytelności pieniężnych przysługujących mu wobec podmiotu zobowiązanego (zwanego dalej Dłużnikiem) z tytułu określonego w § 1 umowy, w szczególności wierzytelności o zwrot wszelkich nienależnie pobranych przez Dłużnika opłat i kosztów oraz wierzytelności o zwrot kosztów w związku z wcześniejszą spłatą kredytu konsumenckiego, wraz z wszelkimi kosztami związanymi (m.in. odsetkami za zwłokę, opóźnienie).
Tego samego dnia strony podpisały także dokument zatytułowany „ogólne warunki cesji nr (...)”. W § 1 „przedmiot umowy”, stwierdzono, iż Cedent oświadcza, że przelewa na rzecz Cesjonariusza wierzytelności pieniężne z tytułu umowy o numerze (...), zawartej w dniu 26 stycznia 2016 roku z (...) Bank (...) S.A., przysługującą mu wobec podmiotu zobowiązanego (zwanego dalej Dłużnikiem) obejmującą w szczególności wierzytelności o zwrot wszelkich nienależnie pobranych przez Dłużnika opłat i kosztów oraz wierzytelności o zwrot kosztów w związku z wcześniejszą spłatą kredytu konsumenckiego, wraz z wszystkimi związanymi z tymi wierzytelnościami prawami (m.in. odsetkami za zwłokę, opóźnienie) zaś Cesjonariusz przelew wierzytelności przyjmuje za cenę określoną w § 3 umowy. W myśl § 3 ust. 1 umowy, Cena (do wypłaty dla Cedenta) za zbywaną wierzytelność wynosi 500 zł (…).
Dowód: umowy cesji wierzytelności (k. 19 – 21).
Dnia 24 sierpnia 2018 roku doszło do całkowitej przedterminowej spłaty pożyczki. Dnia 8 lutego 2021 roku Bank, w wykonaniu wyroku sądu, przelał na rzecz (...) sp. z o.o. z siedzibą we W. kwotę 4 698,31 zł tytułem zwrotu części pobranej prowizji wobec przedterminowej spłaty zobowiązania.
Okoliczność bezsporna – twierdzenie strony pozwanej, korygujące twierdzenie strony powodowej, niezakwestionowane przez stronę powodową – k. 39, potwierdzenie przelewu – k. 22.
Dnia 3 marca 2021 roku R. A. i M. A. udzielili (...) sp. z o.o. z siedzibą we W. pełnomocnictwa do złożenia oświadczenia wynikającego z art. 45 u.k.k., przewidującego sankcję tzw. Kredytu darmowego oraz do jego dalszego wykorzystania w kontaktach z właściwymi podmiotami zarówno w postepowaniu przedsądowym, jak i w postępowaniu sądowym, w szczególności poprzez przesłanie złożonego oświadczenia kredytodawcy.
Dowód: pełnomocnictwa – k. 26, k. 27
Dnia 27 kwietnia 2021 roku L. sp. z o.o z siedzibą we W. złożył Bankowi oświadczenie w imieniu R. A. i M. A. o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego, wskazując liczne naruszenia zawarte w przedmiotowej umowie pożyczki, oraz wezwał do zapłaty kwoty 19 881,06 zł w terminie 7 dni.
Dowód: oświadczenie – k. 23 – 25.
Powyższy stan faktyczny był w istocie bezsporny i został ustalony stosownie do treści art. 229 i 230 k.p.c. Spór sprowadzał się do oceny prawnej, czy w oparciu o zaoferowane dokumenty można było stwierdzić, że doszło do skutecznego przelewu wierzytelności dotyczących roszczeń w oparciu o oświadczenie o skorzystaniu z kredytu darmowego, a jeśli tak, to czy zapisy umowy pozwalały na przyjęcie że zachodziły przesłanki dla tej sankcji.
Do akt sprawy strona powodowa dołączyła nadto umowę konsolidacyjnego kredytu gotówkowego zawartą przez R. A. i M. A. dnia 10 sierpnia 2018 roku z (...) Bank S.A. Dowód ten nie został jednak wymieniony ani na liście załączników do pozwu, ani nie został zgłoszony jako wniosek dowodowy. Podlegał więc pominięciu. Biorąc pod uwagę datę zawarcia tej umowy, być może celem jej przedłożenia było wykazanie daty wcześniejszej spłaty zobowiązania wynikającego z umowy będącej przedmiotem niniejszego sporu. W sytuacji, w której data ta nie była sporna, dalsze wyjaśnianie celu złożenia tego dokumentu było zbędne.
Sąd jednocześnie pominął wniosek o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków, R. i M. A., zgłoszony przez stronę pozwaną, uznając że strona pozwana starała się wykazać tym dowodem, że przedmiotowa wierzytelność z tytułu sankcji kredytu darmowego, nie została objęta dołączoną do pozwu umową cesji. Zdaniem Sądu, sama treść umowy cesji i innych okoliczności jej zawarcia (o czym szerzej dalej) nie pozwalała na przyjęcie odmiennych ustaleń niż te twierdzone przez stronę pozwaną. To strona powodowa zobowiązana była zaś wykazać, że przedmiotowa wierzytelność była jednak objęta dołączoną do pozwu umową cesji. Mimo wyraźnego zakwestionowania tego twierdzenia przez stronę pozwaną, strona powodowa nie dość, że nie zgłosiła w tym przedmiocie żadnej dalszej własnej inicjatywy dowodowej (np. właśnie dowodu z przesłuchania w/w świadków) to jeszcze wprost wniosła o pominięcie dowodu z ich zeznań, jako nieistotnych dla rozstrzygnięcia i zmierzający do przedłużenia toczącego się postępowania. Tak też więc się stało.
Uznając żądanie pozwu za co do zasady niesłuszne, zbędne było także realizowanie wniosku dowodowego strony powodowej o zobowiązanie strony pozwanej do przedłożenia dokumentów dotyczących umowy kredytowej w postaci umowy z załącznikami oraz historii spłaty.
Sąd zważył co następuje:
Powództwo podlegało oddaleniu.
Wpierw wyjaśnić jednak należy, ze wobec wyraźnego wniosku strony powodowej, by rozpoznać sprawę w trybie art. 148 1 § 1 k.p.c., przy braku wyraźnego wniosku strony pozwanej w trybie art. 148 1 § 3 k.p.c. o przeprowadzenie rozprawy (strona pozwana wniosła rozpoznanie sprawy z pominięciem posiedzenia przygotowawczego, pod jej nieobecność), uznając że po zarządzonej wymianie pism przygotowawczych, przeprowadzenie rozprawy jest zbędne, Sąd orzekł na posiedzeniu niejawnym.
Przechodząc do meritum sprawy, Sąd uznał, że strona powodowa nie zdołała wykazać, by przysługiwała jej legitymacja czynna do zgłoszonego żądania, by zachodziły przesłanki do stwierdzenia sankcji kredytu darmowego oraz wysokości żądania.
1. Umowa cesji.
2.
Odnosząc się w pierwszej kolejności do umowy cesji wierzytelności, Sąd uznał, że nie obejmuje ona swym zakresem wierzytelności mogącej powstać w przyszłości wobec złożenia oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego.
Sięgając do zasad wykładni oświadczeń woli wskazać należy, iż wykładnia art. 65 § 1 k.c., przeważająca w doktrynie oraz orzecznictwie (por. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 1995 r., III CZP 66/95, OSNC 1995 nr 12, poz. 168; wyroki z dnia 10 grudnia 2003 r., V CK 46/03; z dnia 3 stycznia 2008 r., V CSK 474/07, OSNC-ZD 2008 nr 4, poz. 109; z dnia 17 grudnia 2008 r., I CSK 250/08) oparta została na kombinowanej metodzie wykładni oświadczeń woli składanych innej osobie. Pierwszeństwo ma znaczenie tego oświadczenia, jakie rzeczywiście nadały mu obie strony w chwili jego złożenia. Jeżeli strony różnie określały znaczenie oświadczenia, to za prawnie wiążące uznaje się znaczenie ustalone według obiektywnego wzorca, czyli takie, jakie w świetle reguł wynikających z art. 65 § 2 k.c. powinien mu przypisać odbiorca oświadczenia. Przeważa ochrona zaufania odbiorcy nad rozumieniem składającego oświadczenie, który powinien zredagować je w sposób zgodny z wolą zrozumienia go przez odbiorcę. Interpretacja oświadczeń woli ujętych w formie pisemnej dokonywana jest przede wszystkim na podstawie tekstu dokumentu. Zasadnicze znaczenie mają językowe reguły znaczeniowe, a wykładnia poszczególnych wyrażeń powinna uwzględniać kontekst i związki znaczeniowe, występujące między zawartymi w tekście postanowieniami. Wątpliwości interpretacyjne, nie dające się usunąć za pomocą ogólnych reguł, powinny być rozstrzygane na niekorzyść strony, która zredagowała tekst wywołujący wątpliwości. Decydujące jest obiektywne rozumienie oświadczenia woli w chwili, w której zostało złożone adresatowi (por. wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 8 września 2016 r. sygn. akt II CSK 750/15).
Dokonując literalnej analizy treści umowy cesji, stwierdzić należy, że obejmowała ona jedynie „wierzytelności pieniężne (…) przysługującą mu wobec podmiotu zobowiązanego (…)” ( taka pisownia w oryginale umowy – przypis WK). Z treści zapisu nie wynika więc, by mogło tu chodzić o jakiekolwiek wierzytelności przyszłe. Taką zaś niewątpliwie musiała być wówczas wierzytelność z tytułu rozliczenia umowy kredytu jako tzw. kredytu darmowego, kiedy jeszcze nie złożono oświadczenia o skorzystaniu z tego uprawnienia.
Sąd uznaje bowiem, że zaistnienie sankcji kredytu darmowego powstaje dopiero po złożeniu przez kredytobiorcę przedmiotowego oświadczenia, które ma skutek prawnokształtujacy. Na taki skutek wskazuje bowiem stwierdzenie, iż jest to uprawnienie (art. 45 ust. 5 u.k.k.), które wygasa po upływie roku od dnia wykonania umowy (por także dalszą zasadną argumentację w T. Czech [w:] Kredyt konsumencki. Komentarz, wyd. II, Warszawa 2018, art. 45. – teza 47). Skutek ten nie następuje więc z mocy samego prawa. W ocenie Sądu przyjęcie takiej wykładni nie stoi w opozycji do konieczności zapewnienia implementacji ogólnego art. 23 Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady nr 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylająca dyrektywę Rady 87/102/EWG (dalej też: „dyrektywa (...)” lub (...)), który nakazuje stosowanie skutecznych, proporcjonalnych i odstraszających sankcji za naruszenie obowiązków informacyjnych. Z jednej strony sankcja kredytu darmowego, w niektórych przypadkach może być uznana za nadmierną, a przez to nieproporcjonalną (o czym szerzej dalej), z drugiej zaś, podnoszone są argumenty, iż brak możliwości wzięcia jej pod uwagę z urzędu, wobec dostrzeżonych przez Sąd naruszeń obowiązków informacyjnych, może skutkować jej iluzorycznością, mając na względzie brak specjalistycznej wiedzy konsumentów, odnośnie wypełnienia wszystkich wymogów informacyjnych przez kredytodawcę, a od których wymaga się złożenia kredytodawcy stosownego oświadczenia. W ocenie Sądu, ryzyko to może zostać jednakże uchylone, wobec nałożonego na każdy organ stosujący prawo w państwach członkowskich, w tym Sądy, obowiązku zapewnienia skuteczności Dyrektywy. Skutek ten może być zaś osiągnięty w drodze zobligowania Sądu do przedstawienia konsumentowi stosownych pouczeń, w wypadku stwierdzenia przesłanek do zastosowania sankcji kredytu darmowego. Wówczas to konsument będzie mógł podjąć decyzję, czy z sankcji tej skorzystać czy też nie. Powyższa argumentacja, w ocenie Sądu powinna skłaniać do wniosku, iż złożenie przedmiotowego oświadczenia ma charakter prawnokształtujący, a nie jedynie informacyjny, które to założenie skutkować musiałoby przyjęciem, iż sankcję tę sąd stosuje z urzędu.
Sąd nie miał jednocześnie wątpliwości, iż dopuszczalne jest dokonanie cesji wierzytelności przyszłej, pod tym jednakże zastrzeżeniem, że będzie ona dostatecznie w umowie zobowiązującej do dokonania cesji, zindywidualizowana (por. Uchwała Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 19 września 1997 r. III CZP 45/97).
Kolejno, poza literalną treścią umowy, dokonując oceny pozostałych przedstawionych twierdzeń zauważyć należy, że pożyczkobiorcy udzielili stronie powodowej pełnomocnictw do złożenia w ich imieniu oświadczeń o skorzystaniu przez nich z sankcji kredytu darmowego. Zdaniem Sąd z samego tego faktu nie można jednakże wyciągnąć wniosku, że doszło do udzielenia tych pełnomocnictw w wykonaniu umowy przelewu wierzytelności, co miałoby wpływać na interpretowanie jej zakresu, zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę, że pełnomocnictwa udzielono niemal 2 lata po zawarciu umowy cesji, a w międzyczasie, toczyło się już postępowanie przed sądem o zwrot części prowizji na podstawie art. 52 u.k.k. w zw. z art. 49 u.k.k., a zatem doszło już do wyegzekwowania przysługujących w dacie zawarcia umowy cesji pożyczkobiorcom wierzytelności. Kolejno, nie mógł ujść uwadze na tym tle fakt, że cena jaką strona powodowa zapłaciła za nabycie przedmiotowej wierzytelności, obliczonej na 19 881,06 zł to jedynie 500 zł. Ta rażąca dysproporcja także zdaje się przemawiać za przyjęciem, iż pożyczkobiorcy nie dokonali jednak na rzecz strony powodowej cesji wierzytelności przyszłej. Reasumując, Sąd uznał, że fakty wykazane przez stronę powodową przedłożonymi dokumentami, nie pozwalają na ustalenie, by w wyniku zawartej umowy cesji, na stronę powodową przelana została także wierzytelność przyszła, wynikająca z sankcji kredytu darmowego. Strona powodowa zaniechała przy tym dalszej inicjatywy dowodowej, w postaci chociażby zeznań świadków – cedentów – którzy mogli by tę kwestę ewentualnie wyjaśnić. Już zatem tylko z powodu braku legitymacji czynnej strony powodowej, powództwo należało oddalić.
Odnosząc się jeszcze do pozostałych argumentów stron wskazać należy, że niezasadny był argument strony pozwanej, iż umowa cesji była niedopuszczalna z uwagi na naturę zobowiązania, które przysługiwać może jedynie konsumentowi. Zbycie wierzytelności przez konsumenta nie prowadzi bowiem do utraty przez nią takiego charakteru. Jest to jedno z uprawnień konsumenta i nie może być ograniczane.
Z kolei uprawnienie do złożenia oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego, w istocie zastrzeżone zostało dla konsumenta, jednakże w sprawie niniejszej nie mieliśmy do czynienia z przelewem tego uprawnienia, a jedynie udzieleniem pełnomocnictwa do jego złożenia. Należało więc uznać, że oświadczenie zostało złożone skutecznie przez konsumentów, działających za pośrednictwem pełnomocnika.
Niedopuszczalne było także w ramach niniejszego postepowania powoływanie się na błąd czy wyzysk konsumenta przez stronę powodową, przy zawieraniu umowy cesji. Należy przy tym pamiętać, że ewentualny brak ekwiwalentności świadczeń co do zasady nie prowadzi do nieważności umowy. W wypadku konsumenta, może być zaś podstawą do konstruowania roszczeń w oparciu o abuzywność postanowień umownych, przy czym należy mieć także na względzie, że w przedmiotowej umowie dotyczy to wynagrodzenia czyli ceny, a więc postanowienia umownego co do zasady wyłączonego z kontroli pod kątem abuzywności Roszczenia te przysługują więc wyłącznie konsumentowi jako stronie umowy cesji i tylko od jego decyzji zależy czy z nich skorzysta.
Jako oczywiście chybiony należało uznać zarzut przedawnienia roszczenia, skoro złożenie oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darowego, ma charakter prawnokształtujący. Dopiero po jego złożeniu powstaje roszczenie o zwrot kosztów kredytu w oparciu o dyspozycję art. 405 i 410 k.c. w zw. z art. 45 ust. 1 u.k.k.
3. Zarzut wygaśnięcia uprawnienia z art. 45 ust 1 i 5 u.k.k.
Jako niezasadny Sąd uznał zarzut strony pozwanej wygaśnięcia uprawnienia pożyczkobiorców do złożenia oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego. Termin ten należało bowiem liczyć od dnia finalnego rozliczenia pobranej prowizji wobec przedterminowej spłaty zobowiązania tj. od dnia 8 lutego 2021 roku, nie zaś od dnia przedterminowej spłaty zobowiązania tj. 24 sierpnia 2018 roku. Sąd uznaje bowiem że użyty w art. 45 ust. 5 u.k.k., zwrot „wykonanie umowy” od którego zaczyna biec roczny termin na wygaśnięcie uprawnienia konsumenta do złożenia oświadczenia o sankcji kredytu darmowego, oznacza przede wszystkim stan, w którym wszelkie zobowiązania obu stron umowy o kredyt konsumencki zostały w pełni wykonane. Nie ma przy tym znaczenia, czy zostały one wykonane w terminie, dobrowolnie, czy też przymusowo, np. w drodze egzekucji komorniczej. Należy przy tym zaznaczyć, że chodzi tutaj o zobowiązania określone treścią umowy o kredyt konsumencki bez uwzględnienia skutków sankcji kredytu darmowego. W konsekwencji, jeżeli konsument lub kredytodawca pozostaje w opóźnieniu lub zwłoce z wykonaniem jakiegokolwiek obowiązku wynikającego z umowy o kredyt konsumencki termin roczny na wygaśnięcie uprawnienia do złożenia oświadczenia z art. 45 ust. 1 nie rozpoczyna swojego biegu. Celem ustawodawcy było raczej uregulowanie terminu wygaśnięcia komentowanego uprawnienia w taki sposób, aby powiązać go ze stanem, w którym na skutek zastosowania różnych instytucji prawnych strony umowy mają podstawy sądzić, że ich wzajemne roszczenia z umowy o kredyt wygasły (por. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 1 lipca 2019 r. sygn.. akt V ACa 118/18, wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 19 lipca 2019 r., III 642/19, wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 19 listopada 2019 r., sygn. III Ca 1127/19, LEX nr 3052705; wyrok Sądu Rejonowego w Szczytnie z dnia 28 września 2017 r., sygn. akt I C 531/17, niepubl. i wyrok Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 7 lipca 2017 r., sygn. X C 615/17, LEX nr 2491273). W kwietniu 2021 roku z pewnością więc nie doszło jeszcze do wygaśnięcia przedmiotowego uprawnienia.
4. Przesłanki stwierdzenia sankcji kredytu darmowego
Strona powodowa uzasadniając swoje żądanie powołała się na naruszenia w umowie następujących przepisów ustawy o kredycie konsumenckim:
1) art. 30 ust. 1 pkt 10 i 16 w zw. z art. 49 ust. 1 zarzucając, że nie określono procedury i warunków na jakich koszty kredytu mogą ulec zmianie, zwłaszcza gdy następuje jego wcześniejsza spłata, mając na uwadze konieczność zwrotu proporcjonalnej części kosztów w tym przykładowo prowizji. Nadto zarzucono blankietowe określenie zasad zmiany opłat, przywołując § 3 ust. 2 pkt 6 umowy;
2) art. 30 ust. 1 pkt 16 w zw. z art. 48 ust. 2 u.k.k. poprzez uzależnienie prawa do wcześniejszej spłaty kredytu od złożenia wcześniejszej dyspozycji na piśmie (§ 10 ust. 1 umowy);
3) Art. 30 ust. 1 pkt 7 w zw. z art. 5 ust. 7 poprzez błędne wskazanie (...), w wyniku uwzględnienia kredytowanej prowizji po stronie całkowitej kwoty kredytu przy wyliczaniu (...), a nadto poprzez zaniechanie przedstawienia wszystkich założeń do obliczenia (...), w szczególności opisanych w załączniku do ustawy nr 4 ust. 3 pkt 4 i 5;
4) Art. 30 ust. 1 pkt 11 poprzez zaniechanie poinformowania o zmianach przeterminowanego oprocentowania, podążającego za odsetkami maksymalnymi, poprzez zawarcie jedynie odesłania do strony internetowej Banku oraz placówek Banku, podczas gdy informacje te powinny być udostępniane konsumentowi na trwałym nośniku;
5) Art. 30 ust. 1 pkt 15 w zw. z art. 53 ust. 1 i 2 poprzez brak poinformowania konsumenta o prawie do odstąpienia od umowy także w wypadku naruszenia z art. 53 ust 2 ustawy, a nadto poprzez sformułowanie w § 15 ust. 1 umowy informacji która może sugerować obowiązek skorzystania z formularza udostępnionego przez Bank;
6) Art. 30 ust. 1 pkt 10 poprzez niewskazanie, że zmiana kosztów może nastąpić także w wypadku sankcji kredytu darmowego (art. 45 ust. 1);
7) Art. 30 ust. 1 pkt 6 poprzez sformułowanie klauzuli o zmiennej stopie procentowej w sposób niedookreślony i nieprecyzyjny (§ 5 umowy).
W ocenie Sądu, żaden z powyższych zarzutów nie okazał się być trafny.
W pierwszej kolejności należy poczynić jednak kilka uwag natury bardziej ogólnej. Po pierwsze, sankcja kredytu darmowego wynikająca z art. 45 ust. 1 u.k.k. została wprowadzona do ustawy o kredycie konsumenckim, w wyniku implementacji ogólnego art. 23 Dyrektywy, który nakazuje stosowanie skutecznych, proporcjonalnych i odstraszających sankcji. Tym samym samo to rozwiązanie, nie wynika z w/w aktu prawa europejskiego. Od początku jego obowiązywania, zastrzeżenia budziło, czy sankcja kredytu darmowego w obecnym kształcie spełnia przesłankę proporcjonalności. Z orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wynika, że omawiana sankcja powinna się odnosić jedynie do tych elementów, które są istotne dla oceny przez konsumenta zakresu zaciągniętego zobowiązania z tytułu kredytu konsumenckiego. Jak stwierdził (...) w wyroku z dnia 9 listopada 2016 r., w sprawie C-42/15, (...) Slovakia „ Artykuł 23 dyrektywy (...) należy interpretować w ten sposób, iż nie stoi on na przeszkodzie temu, by państwo członkowskie przewidziało w uregulowaniu krajowym, że w wypadku gdy umowa o kredyt nie zawiera wszystkich elementów wymaganych w art. 10 ust. 2 tej dyrektywy, umowę tę uważa się za nieoprocentowaną i bezpłatną, o ile chodzi o element, którego brak może podważyć możliwość dokonania przez konsumenta oceny zakresu ciążącego na nim zobowiązania”. Z powyższego wynika, że instytucja kredytu darmowego nie odzwierciedla minimalnego standardu ochrony konsumenta w relacji umowy kredytu. Jest ona rozwiązaniem dalej idącym, dającym konsumentom o wiele większe uprawnienia, niż jedynie skuteczne i odstraszające sankcje. W niektórych przypadkach naruszenia wymogów informacyjnych, zastosowanie sankcji kredytu darmowego może być więc uznane za nieproporcjonalne i nie korzystać z minimalnego zakresu ochrony na tle Dyrektywy. W tym kontekście, mając także na uwadze dotkliwość sankcji kredytu darmowego, wykluczona jest możliwość rozszerzającej interpretacji podstaw do jej zastosowania. Niewykluczone jest także odstąpienie od tej sankcji, w wypadku nawet stwierdzenia naruszeń, jeżeli niewątpliwie nie miały one wpływu na decyzję o zawarciu umowy i świadomość konsumenta co do istotnych warunków zawieranej umowy. Wreszcie więc, niewykluczone jest w określonych sytuacjach faktycznych stwierdzenie, że powoływanie się na pewne naruszenia, nawet objęte art. 45 ust. 1 u.k.k., może stanowić o nadużyciu prawa podmiotowego przez konsumenta (art. 5 k.c.).
Kolejno zaznaczyć należy, że Sąd podziela wyrażony w doktrynie pogląd, że sankcji kredytu darmowego nie unormowano na zasadzie ryzyka lub odpowiedzialności absolutnej. Kredytodawca odpowiada za naruszenie umyślne lub niedochowanie należytej staranności przy wykonywaniu swoich obowiązków (art. 355 § 1 k.c.; odmiennie R. T., Ustawa..., s. 270, na tle art. 15 u.k.k. z 2001 r.).” T. Czech [w:] Kredyt konsumencki. Komentarz, wyd. II, W. 2018, art. 5. Zdaniem Sądu nie ma wyraźnej podstawy ustawowej dla konstruowania gwarancyjnej odpowiedzialności Banku za naruszenie przedmiotowego zobowiązania umownego. Obowiązek informacyjny, jakkolwiek wynikający z ustawy, uzupełnia jedynie umowne relacje stron. W ocenie Sądu nie można więc wyłączać, przy ocenie postępowania Banku, w zakresie dopełnienia wymogów obowiązku informacyjnego, z ogólnych zasad oceny należytego wykonania zobowiązania, w tym z oceny zawinionego działania.
Przechodząc zaś do poszczególnych zarzutów wskazać należy, że:
Ad 1.
Sąd podziela w tym zakresie argumentację Banku, iż obowiązek informacyjny w zakresie „(…) warunków, na jakich koszty te mogą ulec zmianie” (art. 30 ust. 1 pkt 10 u.k.k.) nie dotyczy konsekwencji zastosowania art. 49 u.k.k. tj. przedterminowej spłaty zobowiązania. W wypadku przedterminowej spłaty zobowiązania nie dochodzi bowiem do zmiany ustalonych wcześniej kosztów i opłat. Ich wysokości pozostaje niezmieniona (tj. prowizja czy opłaty nie podlegają żadnym arbitralnym zmianom co do wysokości, ani procedurom uzasadniających ich zmiany). Pojawia się natomiast możliwość ich proporcjonalnego „obniżenia”. W analizowanym przepisie (art. 30 ust. 1 pkt 10 u.k.k.) chodzi więc o określenie zasad zmieniania nominalnych wysokości opłat czy innych kosztów, nie zaś o informowaniu, przy niezmienionej wysokości umówionych kosztów, o zasadach ich proporcjonalnego zwrotu. Zarzucana zaś blankietowość możliwości zmiany tych kosztów, mająca wynikać z § 3 ust. 2 pkt 6 w istocie dotyczy jedynie dostosowywania „tytułów opłat” i to jak wskazano jednoznacznie „w zakresie (…) niewpływającym na wysokość pobieranych opłat i prowizji i warunki ich pobierania”. Nie ma tu więc mowy o żadnym ingerowaniu w zasady ustalania czy wysokość kosztów.
Ad 2.
Przywoływany przez stronę powodową § 10 ust. 1 umowy nie dotyczy prawa do wcześniejszej spłaty kredytu, a prawa Banku do monitorowania zdolności kredytowej pożyczkobiorcy. Jeżeli zaś zarzut strony powodowej miał dotyczyć art. 7 ust. 1 umowy, to z rzeczonego zapisu, w ocenie Sądu nie wynika obowiązek pisemnej formy czynności polegającej na poinformowaniu o chęci dokonania przedterminowej spłaty zobowiązania. Obowiązek złożenia pisemnej dyspozycji, ma jedynie charakter porządkowy i nie jest obwarowany żadną sankcją. Może mieć znaczenie jedynie w zakresie pozostawienia kredytobiorcy możliwości wyboru, czy przedterminowa spłata części zobowiązania ma mieć wpływ na wysokość rat, czy też na okres kredytowania i tak należy zapis o pisemnej dyspozycji interpretować.
Ad. 3.
W obecnym stanie prawnym nie może budzić wątpliwości, że całkowita kwota kredytu to maksymalna kwota wszystkich środków pieniężnych nieobejmujących kredytowanych kosztów kredytu, które kredytodawca udostępnia konsumentowi na podstawie umowy o kredyt (art. 5 ust. 7 u.k.k.). Mając zaś na uwadze, iż rzeczywista roczna stopa oprocentowania (dalej: (...)) to całkowity koszt kredytu ponoszony przez konsumenta, wyrażony jako wartość procentowa całkowitej kwoty kredytu w stosunku rocznym (art. 5 ust. 12 u.k.k.), to niewłaściwe określenie całkowitej kwoty kredytu, prowadzi do podania błędnej informacji o (...). W okolicznościach analizowanej sprawy Bank wskazał jako całkowitą kwotę pożyczki wartość 72 368,72 zł (§ 1 ust. 2 umowy), zaznaczając nadto, że jest to kwota pożyczki bez kredytowanych kosztów pożyczki, a więc wartość prawidłową. Jednocześnie jednak przyjął, że pożyczką jest kwota całkowitej kwoty pożyczki i koszty przeznaczone na zapłatę prowizji w łącznej kwocie 78 653,10 zł i w oparciu o tę wartość ustalił (...) na 12,86%. Taka metodologia wyliczenia (...) wynikała z twierdzeń strony powodowej. Strona pozwana co prawda podniosła, że strona powodowa nie przedstawiła wyliczeń, a więc nie wykazała, by doszło do wadliwego wyliczenia (...), niemniej de facto przyznała, że w ten sposób zostało to wyliczone. Zweryfikowanie tej kwestii nie jest przy tym nader skomplikowane. Wystarczy skorzystać z któregokolwiek z powszechnie dostępnych kalkulatorów w internecie np. (...) Przy użyciu powyższego kalkulatora Sąd ustalił, iż (...) w wysokości 12,68% powstaje przy wzięciu do wyliczeń jako całkowita kwota kredytu wartości 78 653,10 zł, a więc kwoty uwzględniającej także kredytowaną prowizję. Prawidłowe wyliczenie (przy przyjęciu jako całkowitej kwoty pożyczki kwoty 72 368,72 zł) dałoby wynik (...) na poziomie 12,88%.
O ile przedmiotem zainteresowania Sądu w sprawie niniejszej nie była sama okoliczność, czy dopuszczalne jest pobieranie odsetek od kredytowanej prowizji, o tyle niewątpliwie nie jest już dopuszczalne podawanie przy wyliczeniu (...) kwoty prowizji jako wchodzącej w zakres pojęcia całkowita kwota kredytu. Kwestię tę ostatecznie rozstrzygnął Trybunał Sprawiedliwości UE w wyroku z dnia 21 kwietnia 2016 r. w sprawie C-377/14, stwierdzając, iż artykuł 3 lit. l) i art. 10 ust. 2 dyrektywy (...), a także pkt I załącznika I do rzeczonej dyrektywy należy interpretować w ten sposób, że całkowita kwota kredytu i kwota wypłat określają całość kwot udostępnianych konsumentowi, co wyklucza kwoty powiązane przez kredytodawcę z pokryciem kosztów związanych przez kredytodawcę z udzieleniem odnośnego kredytu, które to kwoty nie są w rzeczywistości wypłacane konsumentowi. (…) O. poinformowanie konsumenta o całkowitym koszcie kredytu w postaci (...) obliczanej za pomocą swoistej formuły matematycznej jest więc, jak wskazują w istocie motywy 31 i 43 dyrektywy (...), niezmiernie istotne. Po pierwsze informacja ta przyczynia się bowiem do przejrzystości rynku, ponieważ umożliwia ona konsumentowi porównanie ofert kredytowych. Po drugie umożliwia ona konsumentowi dokonanie oceny zakresu podejmowanego zobowiązania.
Dokonując oceny tego naruszenia nie sposób jednakże nie zwrócić uwagi, że przedmiotowa umowa została zawarta dnia 26 stycznia 2016 roku. W/w orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości, rozstrzygające w sposób jednoznaczny pojawiające się wcześniej rozbieżności co do interpretacji tej kwestii, zapadło zaś dnia 21 kwietnia 2016 roku, czyli 3 miesiące później. Nadto obecne, jednoznaczne brzmienie art. 5 ust. 7 u k.k. zostało wprowadzone dopiero dnia 22 lipca 2017 roku. Zgodnie zaś z wcześniejszym (obowiązującym w dniu zawarcia umowy) brzmieniem art. 5 ust. 7 u.k.k. całkowita kwota kredytu to suma wszystkich środków pieniężnych, które kredytodawca udostępnia konsumentowi na podstawie umowy o kredyt.
Jak wskazuje się przy tym w doktrynie, przed wydaniem przez Trybunał Sprawiedliwości w/w orzeczenia, ocena ta, bazując na ówczesnej treści przepisu art. 5 ust. 7 u.k.k., budziła istotne kontrowersje. (…) W praktyce działalności kredytodawców niejednoznacznie rozstrzygano kwestię, czy wspomniane kredytowane koszty powinny być uwzględnione w całkowitej kwocie kredytu, o której mowa w art. 5 pkt 7. W orzecznictwie Prezesa UOKiK przyjmowano pogląd, że w omawianym przypadku całkowita kwota kredytu (w rozumieniu art. 5 pkt 7) nie obejmuje kosztów, które mają być pokryte z kapitału kredytu. Wniosek taki wynika z porównania art. 5 pkt 6 oraz art. 5 pkt 7. Pozwala to na uniknięcie dwukrotnego uwzględniania kosztów w całkowitej kwocie do zapłaty przez konsumenta (zdefiniowanej w art. 5 pkt 8). Zob. m.in. decyzja Prezesa UOKiK nr (...) z 12.03.2013 r.; decyzja Prezesa UOKiK nr (...) z 10.05.2013 r.; decyzja Prezesa UOKiK nr (...) z 21.06.2013 r.; decyzja Prezesa UOKiK nr (...) z 9.10.2013 r.; decyzja Prezesa UOKiK nr (...) z 30.12.2015 r.; decyzja Prezesa UOKiK nr (...) z 8.08.2016 r., www.uokik.gov.pl; decyzja Prezesa UOKiK nr (...) z 28.12.2016 r., www.uokik.gov.pl. (...). także pismo Prezesa UOKiK z 20.02.2012 r., (...) (...), (...) 2012, nr 9. Omawiane stanowisko znajdowało poparcie w orzecznictwie (...). Zob. np. wyrok (...) z 6.05.2015 r., XVII AmA 5/14, LEX nr 2155798; wyrok (...) z 3.12.2015 r., XVII AmA 124/14, LEX nr 2155537; wyrok (...) z 11.12.2015 r., XVII AmA 125/14, LEX nr 1973757; wyrok (...) z 26.01.2016 r., XVII AmA 165/13, LEX nr 1997815; wyrok (...) z 20.12.2016 r., XVII AmA 53/16, LEX nr 2206139. Zob. także wyrok SA w Warszawie z 12.12.2016 r., VI ACa 1213/15, (...) pl. (...) lege lata kontrowersja ta została definitywnie rozstrzygnięta przez polskiego ustawodawcę. „W zakresie, w którym w sposób wyraźny stwierdza się, że całkowita kwota kredytu nie obejmuje skredytowanych środków, zmiana potwierdza dotychczasową praktykę i przeciwdziała interpretacjom przepisu umożliwiającym podawanie całkowitej kwoty kredytu powiększonej o kwotę kredytowanych kosztów (co prowadziłoby do przekazywania konsumentowi wprowadzających w błąd informacji o rzeczywistych kosztach kredytu)” (Uzasadnienie..., VIII kadencja, druk sejm. nr 1210, s. 48). Przyjęte rozwiązanie może prowadzić do konsekwencji, które odbiegają od intuicyjnie odbieranego znaczenia pojęcia „całkowita kwota kredytu”. Dlatego zalecane jest, aby w dokumentacji stosowanej przez kredytodawców (formularzu informacyjnym, umowie itd.) oraz reklamach wyraźnie zaznaczać, że pojęcie to in concreto nie obejmuje kredytowanych kosztów. T. Czech [w:] Kredyt konsumencki. Komentarz, wyd. II, W. 2018, art. 5.
Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd stwierdził, że przedstawiając (...) na poziomie 12,68% Bank dochował należytej staranności przy zapewnieniu obowiązku informacyjnego, biorąc pod uwagę ówczesne uwarunkowania (art. 355 § 1 k.c.). Dane te były w subiektywnym przekonaniu Banku prawdziwe, a do tego mogące znajdować usprawiedliwienie w powszechnej praktyce w interpretowaniu ówczesnej definicji całkowitej kwoty kredytu, przez wszystkich kredytodawców. O powszechności tego zjawiska świadczyć może już sama ilość postępowań Prezesa UOKiK, a przede wszystkim dostrzeżenie problemu przez ustawodawcę, który uznał, że ówczesna treść przepisu nie jest wystarczająco jednoznaczna i zdecydował się na jego uszczegółowienie, wprost wyłączając z zakresu pojęcia całkowita kwota kredytu, kredytowane koszty kredytu. O ile wątpliwości te, musiały by być uznane już za nieuzasadnione, po ogłoszeniu w/w wyroku (...), o tyle, przed tą datą, okoliczności konkretnej sprawy mogły prowadzić do przyjęcia, że obliczone w oparciu o przedstawioną formułę (...), może jednak nie prowadzić do przyjęcia że naruszono obowiązek informacyjny.
Wyjaśnić w tym miejscu dodatkowo należy, że w przypadku obowiązku informacyjnego naruszenie może polegać na podaniu konsumentowi nieprawdziwych lub niepełnych wiadomości. (por. Czech T., Kredyt konsumencki. Komentarz do art. 45 u.k.k., teza 29, wyd. II (LEX). Ocena czy informacja jest nieprawdziwa, musi zasadzać się jednak na wcześniejszym uznaniu, że dana kwestia jest jednoznacznie oceniana i ocenienie jej w inny sposób, stanowi o niedochowaniu należytej staranności (przy uwzględnieniu profesjonalnego charakteru działalności Banku). Pamiętać przy tym cały czas należy, że chodzi tu o obowiązek informacyjny, tj. aby klient miał pełną informację, która przede wszystkim pozwoli mu na ocenę wysokości jego zobowiązania oraz na porównanie oferty z ofertami innych kredytodawców. Jak się jednak przyjrzeć umowie, to wskazano tam wyraźnie, jaką kwotę otrzymuje konsument (72 368,72 zł), że do zwrotu jest kwota 125 078,58 zł, że kwota pożyczki w wysokości 78 653,10 zł zawiera w sobie kredytowaną prowizję w kwocie 6 284,38 zł. Wszystkie niezbędne dane liczbowe zostały więc szczegółowo, prawidłowo opisane. Błędnie jedynie wyliczono (...), podając wartość 12,68%, zamiast 12,88%. Zwrócić przy tym należało uwagę, że analizując ówczesną praktykę rynkową, kredytobiorca nie został tym sposobem pozbawiony możliwości porównania atrakcyjności oferty z innymi, w drodze porównania wskaźnika (...), skoro większość kredytodawców obliczała (...) w ten sam sposób co pozwany Bank.
Mając na uwadze wszystkie powyższe argumenty, Sąd uznał, że wskazanie (...) w sposób określony w umowie nie stanowiło o niedochowaniu należytej staranności i nie można postawić Bankowi zarzutu zawinionego błędnego poinformowania kredytobiorców o wskaźniku (...). Nawet zaś gdyby przyjąć, że Bank powinien już w okolicznościach zewnętrznych istniejących w chwili zawarcia umowy (przed w/w wyrokiem (...)) liczyć (...) zgodnie z wykładnią przyjętą później przez (...), to zgłoszenie oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego, mając na względzie omówione wcześniej zastrzeżenia co do proporcjonalności tej sankcji w każdej sytuacji naruszenia, wobec de facto braku dotknięcia tym naruszeniem zakresu informacji niezbędnej konsumentowi do powzięcia decyzji i porównania oferty (gdzie większość kredytodawców liczyła (...) tak samo jak Bank oraz gdzie wskaźnik ten różni się od wartości prawidłowej o 0,2%) Sąd uznaje za nadużycie prawa podmiotowego (art. 5 k.c.), co nie może korzystać z ochrony.
Ad. 4.
Sąd podziela i w tym zakresie argumentację Banku, iż określenie w umowie w § 8 zasad zmiany przeterminowanego oprocentowania było wystarczające w rozumieniu obowiązku informacyjnego z art. 30 ust. 1 pkt 11 u.k.k. W szczególności wskazano tu aktualną kwotę 14% oraz że jest to równowartość odsetek maksymalnych za opóźnienie wynikających z powszechnie obowiązujących przepisów prawa. Jej zmiana będzie zaś automatyczna i równoczesna ze zmianami odsetek maksymalnych za opóźnienie. W tej sytuacji, w ocenie Sądu przepis art. 30 ust. 1 pkt 11 u.k.k. nie nakłada na kredytodawcę obowiązku informowania konsumenta o każdorazowej zmianie powszechnie dostępnych wskaźników, wyznaczających automatycznie wysokość oprocentowania od należności przeterminowanych. Dodatkowe poinformowanie o możliwości ich ustalenia na stronie internetowej Banku, tym bardziej wyklucza możliwość wprowadzenia konsumenta w błąd na etapie zawierania umowy.
Ad. 5.
Sąd podziela i w tym zakresie stanowisko strony pozwanej, wsparte poglądem wyrażonym przez Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 28 czerwca 2019 r. I ACa 281/19, iż nie doszło tu do naruszenia art. 30 ust. 1 pkt 15 u.k.k. Powtórzyć zatem należy, że celowościowa wykładnia tej normy prawnej uzasadnia uznanie, że należy konsumentowi udzielać takich informacji, które są użyteczne i mają dla niego znaczenie w wymiarze praktycznym, a nie czysto doktrynalnym. (…) Zdaniem Sadu Apelacyjnego przyjąć należy, że przywołany w omawianym przepisie obowiązek informacyjny nie dotyczy wszelkich abstrakcyjnie opisanych przez ustawodawcę zdarzeń, od których rozpoczyna bieg termin na złożenie oświadczenia o odstąpieniu, lecz odnosi się jedynie do takich okoliczności, które choćby hipotetycznie mogłyby wystąpić w warunkach konkretnej zawieranej z konsumentem umowy. Z tych przyczyn powinność powiadomienia o - opisanym w art. 53 ust. 2 u.k.k. – uprawnieniu kształtującym, które zostało przewidziane wyłącznie na wypadek, gdyby kontrakt nie zawierał wszystkich danych wymaganych przez art. 30 ust. 1 u.k.k., aktualizuje się tylko wtedy, kiedy w treści czynności prawnej rzeczywiście zabrakło tych elementów. Sytuacja taka nie miała miejsca w niniejszej sprawie. Analiza treści umowy prowadziła do wniosku, że, zawierała ona wszelkie wymagane przez u.k.k. postanowienia. Co więcej, zaznaczyć należy, że przytaczanie informacji o możliwości odstąpienia od umowy, jako sankcji za naruszenie obowiązków informacyjnych (art. 53 ust. 2 u.k.k.), nie stanowi informacji istotnej dla konsumenta, przy ocenie rozmiaru zaciąganego zobowiązania, czy też przy porównywaniu jej z innymi ofertami. Powoływanie się więc na ten zarzut stanowi nadużycie prawa podmiotowego (art. 5 k.c.). Sąd nie dostrzega przy tym w treści § 15 ust. 1 jakiejkolwiek sugestii co do obligatoryjności w korzystaniu z przedłożonego konsumentowi przy zawieraniu umowy, formularza odstąpienia od umowy.
Ad. 6.
Za niezasadnością tego zarzutu przemawiają tożsame argumenty co wskazane w ad. 1. Sankcja kredytu darmowego nie polega nowym określeniu warunków uzasadniających zmianę opłat i kosztów, a jedynie na braku obowiązku ich ponoszenia. Także więc i to uprawnienie wykracza poza zakres obowiązku informacyjnego określonego w art. 30 ust. 1 pkt 10 u.k.k.
Ad. 7.
Postanowienia § 5 umowy czynią zadość obowiązkowi informacyjnemu z art. 30 ust. 1 pkt 6 u.k.k. Wskazano tu bowiem kwotowo wartość oprocentowania stopą zmienną tj. 9,99% oraz zasady zmiany tej stopy, odwołując się do zmian stóp procentowych NBP lub stóp referencyjnych WIBOR, o podane w umowie wartości.
Nie mogło przy tym uciec uwadze, że przesłanki zmiany oprocentowania zostały określone w sposób dosyć dowolny, w szczególności w zakresie braku automatycznego powiązania zmiany stóp procentowych czy referencyjnych z wysokością oprocentowania kredytu, co potencjalnie rodzi konieczność badania tego zapisu pod kątem jego abuzywności. Dalsze jednak badanie tej kwestii w niniejszej sprawie było zbędne, ponieważ w ocenie Sądu, nawet potencjalne stwierdzenie abuzywności tej normy umowy, nie miałoby wpływu na naruszenie obowiązku informacyjnego, mogącego skutkować sankcją kredytu darmowego.
Kluczową kwestią w tym kontekście jest wykładnia art. 45 ust. 1 u.k.k., a w szczególności użytego w nim zwrotu „naruszenie”. W ocenie Sądu zwrot ten należy rozumieć wyłącznie jako zupełny brak zamieszczenia w umowie kredytu konsumenckiego konkretnych informacji lub postanowień wymienionych w ust. 1 lub określenie ich w sposób wadliwy, nieprawidłowy, co aktualizować będzie się w zakresie określenia wysokości poszczególnych elementów (np. wysokości stóp oprocentowania, wysokości odsetek dziennych, całkowitego kosztu kredytu). Wskazuje na to w pierwszej kolejności literalne brzmienie art. 45 ust. 1 u.k.k., który wylicza postanowienia, które umowa powinna określać. Należy zatem wywnioskować, iż jego naruszenie może polegać li tylko na sytuacji, gdy w danej umowie nie zamieszczono któregoś z tych postanowień lub postanowienie to zostało błędnie określone.
Ideą wprowadzenia w u.k.k. obowiązku informacyjnego skorelowanego z surową sankcją kredytu darmowego, było założenie, by konsument mógł ocenić tak ryzyko związane z danym instrumentem finansowym jak i ocenić konkurencyjność danego produktu, a zatem by mógł podjąć świadomą decyzję co do dokonania określonej transakcji kredytowej z bankiem.
Zauważyć należy przy tym, iż zgodnie z art. 29 ust. 3 u.k.k., umowa powinna być sformułowana w sposób jednoznaczny i zrozumiały. Z art. 45 ust. 1 u.k.k. nie wynika zaś, by naruszenie art. 29 ust. 3 u.k.k. przez kredytodawcę łączyło się z możliwością zastosowania sankcji kredytu darmowego.
Oczywiście Sąd miał na uwadze, iż treść stosunku prawnego winna być przez strony ukształtowana w sposób jednoznaczny i zrozumiały jednak istotne było, czy w przypadku niejasności postanowień umowy czy jej niejednoznaczności możliwe jest zastosowanie sankcji – w tym przewidzianej w art. 45 u.k.k.
W piśmiennictwie wskazuje się, iż wyłącznie brak zamieszczenia określonych w art. 30 konkretnych punktach elementów, może prowadzić do zastosowania sankcji kredytu darmowego (K. R. W., O. Ł., Tytuł: Karty płatnicze w Polsce, Opublikowano: (...) 2012, monografia)
W ocenie Sądu sankcja kredytu darmowego nie powstaje, gdy kredytodawca naruszył obowiązek, którego źródłem jest przepis niewymieniony w art. 45 ust. 1 u.k.k., tj. inne postanowienie ustawy, zasady współżycia społecznego lub ustalone zwyczaje. Katalog przepisów określonych w art. 45 ust. 1 u.k.k. ma charakter zamknięty i ze względu na wyjątkowy, sankcyjny charakter regulacji, nie podlega wykładni rozszerzającej ani wnioskowaniu per analogiam.
W efekcie stwierdzić należy, iż nawet, gdy dane postanowienia umowy wymienione w art. 30 u.k.k. są zredagowane w sposób niejasny i budzący wątpliwości, to nie ma podstaw, aby stosować sankcję z art. 15 ust. 1 u.k.k., chyba że stopień niepewności, czy niejasności wyklucza możliwość uznania, że dane uregulowanie umowne niesie za sobą w ogóle jakąkolwiek informację.
W powyższym przypadku zastosowanie może znaleźć natomiast art. 385 1 k.c., zgodnie z którym postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§ 1). Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2).
Stwierdzić należy, że uznanie danej klauzuli wzorca umowy kredytu konsumenckiego za sformułowaną niejednoznacznie i niezrozumiale dałoby więc podstawę do zastosowania (...) k.c. co aktualizowałoby sankcję bezskuteczności danego postanowienia umownego. Brak byłoby więc podstaw do uznania takiego postanowienia za nieistniejące. Dane postanowienie byłoby nadal w umowie zawarte i istniałoby, niemniej jednak nie byłoby skuteczne wobec konsumenta. W efekcie wadliwe postanowienie nie wiązałoby konsumenta-kredytobiorcy, choć w pozostałym zakresie, co do zasady, przedmiotowa umowa zachowałaby moc.
W efekcie należy zaznaczyć, iż brak jest jakichkolwiek podstaw prawnych, by przyjąć fikcję prawną, że postanowienia co do których zastosowanie znalazłby art. 385 1 § 2 k.c. w ogóle nie zostały w umowie zawarte. Gdyby wolą racjonalnego ustawodawcy było uznanie, że naruszenie art. 45 ust. 1 u.k.k. obejmuje również sytuację, gdy dane postanowienie zostaje uznane za niewiążące konsumenta, wówczas niewątpliwie dałby temu wyraz w treści wskazanego przepisu odwołując się do treści art. 385 1 k.c.
Przypomnieć wreszcie należy, na co już wskazywano, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości, dotyczącym zasady lojalnej współpracy, obecnie ustanowionej w art. 4 ust. 3 (...), mimo iż państwa członkowskie zachowują swobodę wyboru sankcji, to muszą one czuwać nad tym, by naruszenia prawa Unii były sankcjonowane analogicznie i przy zastosowaniu analogicznych procedur do tych, które mają zastosowanie do naruszeń prawa krajowego o podobnym charakterze i ciężarze, przy czym kara musi być w każdym razie skuteczna, proporcjonalna i odstraszająca (zob. podobnie w szczególności wyroki: z dnia 3 maja 2005 r. w sprawach połączonych C-387/02, C-391/02 i C-403/02 B. i in., Z. O.. s. I- (...), pkt 64, 65, a także z dnia 26 września 2013 r. w sprawie C-418/11 (...), pkt 50) Trybunał orzekł w szczególności, że sankcje powinny być odpowiednio surowe w stosunku do wagi naruszeń, które są przez nie karane, zwłaszcza poprzez zapewnienie rzeczywiście odstraszającego skutku i przy poszanowaniu ogólnej zasady proporcjonalności (ww. wyrok w sprawie (...), pkt 51). W ocenie Sądu przy przyjęciu, iż poprzez „naruszenie” rozumie się nie tylko brak zawarcia danej informacji, lecz również sytuację opisaną w art. 385 1 k.p.c. wówczas sankcja, choć niewątpliwie miałaby charakter odstraszającej i skutecznej, to w ocenie Sądu nie sposób byłoby jej uznać za proporcjonalną. Takie rozumienie treści tego przepisu, które co istotne byłoby dokonane wbrew jego literalnemu brzmieniu, prowadziłoby do nadmiernego uprzywilejowania konsumenta kosztem kredytodawcy.
W tym względzie stwierdzić także należy, iż uznanie, że poprzez „naruszenie” wskazane w art. 45 u.k.k. ustawodawca rozumie także sytuację, gdy postanowienie umowne wymienione w odpowiednich punktach art. 30 u.k.k. wyczerpuje dyspozycję art. 385 1 k.c. prowadziłoby do konsekwencji, iż ustawodawca różnicuje sankcję w przypadku gdy umowa zawarta z konsumentem należy do katalogu umów, do których zastosowanie ma ustawa o kredycie konsumenckim – wprowadzając kredyt darmowy, zaś w zakresie pozostałych umów zawartych z konsumentami posługuje się jedynie sankcją bezskuteczności konkretnego postanowienia umownego, pozostawiając w mocy pozostałe postanowienia danej umowy. Przyjęcie takiego zróżnicowania sankcji prawnych w sytuacji naruszenia art. 385 1 k.c. sprzeczne byłoby z ideą racjonalnego ustawodawcy.
Konsekwentnie wyjaśnić także należy, że nawet uznanie w analizowanej umowie norm dotyczących zmian oprocentowania kredytu za abuzywne, skutkiem tego byłoby ich nie stosowanie, a więc przyjęcie stałego oprocentowania na określonym poziomie 9,99%. Ten zaś wskaźnik pozostaje w zgodzie z pozostałymi parametrami umowy tj. (...), całkowitego kosztu pożyczki itd.). Tym bardziej więc nie ma podstaw dla przyjęcia tu sankcji kredytu darmowego, gdyż pełne informacje na etapie zawierania umowy zostałyby konsumentowi przedstawione i nadawałyby się do porównania ich z innym ofertami na rynku.
Mając na uwadze powyższe okoliczności, Sąd uznał, że niezależnie od braku wykazania legitymacji czynnej strony powodowej, nie zdołała ona wykazać także by zachodziły przesłanki do zastosowania sankcji kredytu darmowego.
Finalnie jeszcze zaznaczyć należało, iż wobec zakwestionowania przez stronę pozwaną wysokości dochodzonej przez stronę powodową kwoty oraz metodologii wyliczeń, przedstawienie samego wydruku tabeli (prawdopodobnie z arkusza kalkulacyjnego) oraz ogólnikowe wyjaśnienie zasad wyliczeń w kolejnym piśmie przygotowawczym, nie jest wystarczające dla wykazania zasadności roszczenia. Sąd nie jest w stanie zweryfikować danych liczbowych podanych w wydrukowanej tabeli, przy użyciu powszechnie dostępnych, podstawowych narzędzi matematycznych. W tym celu niezbędne było zgłoszenie wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, a co najmniej przedstawienie wyliczeń w arkuszu kalkulacyjnym (w formie elektronicznej) wraz z dokładnym wyjaśnieniem wzorów przyjętych dla wszystkich procesów matematycznych. W sprawie niniejszej także i tego zabrakło.
Z tych wszystkich względów orzeczono jak w punkcie 1. sentencji.
O kosztach postępowania orzeczono stosownie do zasady odpowiedzialności za wynik sporu, obciążając nimi w całości stronę przegrywającą spór, stronę powodową (art. 98 § 1 k.p.c.). Na wysokość zasądzonych kosztów składała się kwota 3 600 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika strony pozwanej będącego adwokatem (§ 2 ust. 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za adwokackie prawnych z dnia 22 października 2015 r. Dz.U. z 2015 r. poz. 1800) oraz kwota 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.
Z/ (...)