Sygnatura akt V Gz 15/22
Dnia 6 września 2022 roku
Sąd Rejonowy w Toruniu, V Wydział Gospodarczy w składzie następującym:
Przewodniczący: asesor sądowy Przemysław Kowalski
Protokolant: sekretarz sądowy Agnieszka Charubin
po rozpoznaniu w dniu 6 września 2022 roku w Toruniu
na rozprawie
sprawy z wniosku likwidatora (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowej w likwidacji z siedzibą w T.
przy uczestnictwie (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowej w likwidacji z siedzibą w T., J. P. i J. W. (1)
o określenie wynagrodzenia za okres od 13 marca 2018 roku do 13 czerwca 2018 roku
na skutek zażalenia J. P. na postanowienie Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 15 grudnia 2021 roku w sprawie o sygnaturze akt TO.VII Ns-Rej. KRS (...)
p o s t a n a w i a:
I. przedstawić Sądowi Najwyższemu następujące zagadnienia prawne:
1. czy do rozpoznania środka odwoławczego na postanowienie sądu rejestrowego określające wysokość wynagrodzenia likwidatora spółki osobowej, ustanowionego przez sąd, właściwy jest inny skład sądu pierwszej instancji, czy sąd drugiej instancji?
2. czy dopuszczalnym jest określanie przez sąd wynagrodzenia likwidatora w sposób częściowy (za poszczególne okresy), czy też wynagrodzenie powinno zostać określone za pełny okres pełnienia funkcji likwidatora?
3. czy postanowienie w przedmiocie określenia wynagrodzenia likwidatora jest postanowieniem co do istoty sprawy i czy wpływ na to zagadnienie ma sposób określenia wynagrodzenia w sposób częściowy lub całościowy?
II. odroczyć rozpoznanie sprawy do czasu rozstrzygnięcia przez Sąd Najwyższy wyżej wymienionych zagadnień prawnych.
Sygnatura akt V Gz 15/22
Uzasadnienie postanowienia z dnia 6 września 2022 roku
I. Dotychczasowy przebieg sprawy.
Wyrokiem z dnia 19 czerwca 2017 roku, wydanym w sprawie VI GC 220/16, Sąd Okręgowy w Toruniu orzekł o rozwiązaniu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowej z siedzibą w T. (KRS: (...)) – dalej: spółki (k. 393).
Postanowieniem z 27 grudnia 2017 roku Sąd Rejonowy w Toruniu (dalej: sąd rejestrowy) wpisał w krajowym rejestrze sądowym jako likwidatora spółki: (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w T. (k. 396).
Postanowieniem z 13 marca 2018 roku sąd rejestrowy odwołał z funkcji likwidatora spółki (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialności z siedzibą w T. i ustanowił jako likwidatora spółki (...) – dalej: likwidator (k. 788).
W toku likwidacji spółki likwidator złożył wniosek o przyznanie wynagrodzenia za okres od 13 marca 2018 roku do 13 czerwca 2018 roku w kwocie 10.500 zł netto (12.915 zł brutto) miesięcznie, to jest łącznie 38.745 zł brutto (k. 815).
Postanowieniem z 20 sierpnia 2018 roku sąd rejestrowy uwzględnił wniosek (k. 894). Na skutek zażalenia J. P. (k. 916-944), Sąd Okręgowy w Toruniu postanowieniem z dnia 4 listopada 2019 roku wydanym w sprawie VI Gz 184/19 uchylił zaskarżone postanowienie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Toruniu (k. 1601 i nast.).
Postanowieniem z 9 marca 2021 roku(k. 2713) referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Toruniu przyznał likwidatorowi wynagrodzenie za sporny okres w łącznej wysokości 7.110 zł netto (plus podatek od towarów i usług). Orzeczenie zaskarżył skargą likwidator (k. 2835 i nast.).
Następnie sąd rejestrowy postanowieniem z 15 grudnia 2021 roku przyznał likwidatorowi wynagrodzenie w kwocie 27.000 zł netto (plus podatek od towarów i usług) za okres od 13 marca 2018 roku do 13 czerwca 2018 roku (k. 3113-3115).
Na powyższe orzeczenie zażalenie wniósł J. P. (k. 3124-3132).
Zaskarżonemu postanowieniu zarzucił m.in.:
1) nieuprawnione przyjęcie, że likwidator wykazał, że kwota 9.000 zł netto plus VAT miesięcznie odpowiada niezbędnemu i wykazanemu przez likwidatora nakładowi pracy,
2) nieuprawnione zastosowanie, dla ustalenia wysokości przyznanego likwidatorowi wynagrodzenia, kryteriów wskazanych w prawie upadłościowym (dla ustalenia wynagrodzenia syndyka), podczas gdy w niniejszej sprawie sąd nie rozstrzygał o wynagrodzeniu ostatecznym likwidatora, a o wynagrodzeniu częściowym, za zamknięty okres.
Skarżący domagał się uchylenia zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji, ewentualnie o jego zmianę i przyznanie likwidatorowi wynagrodzenia w kwocie niższej, nieprzekraczającej w skali miesiąca kwoty stanowiącej w okresie pełnienia przez likwidatora funkcji, objętym niniejszym postępowaniem, przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw.
Zażalenie dotyczące postanowienia w przedmiocie określenia wynagrodzenia likwidatora za okres od 13 marca 2018 roku do 13 czerwca 2018 roku zostało zaadresowane przez skarżącego do Sądu Okręgowego w Toruniu i przekazane tam do rozpoznania (k. 3801). Postanowieniem z 22 kwietnia 2022 roku, wydanym w sprawie o sygnaturze akt VI Gz 56/22 (k. 3805 oraz k. 3801), Sąd Okręgowy w Toruniu uznał się niewłaściwym i przekazał zażalenie do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Toruniu jako tzw. „zażalenie poziome”.
W odpowiedzi na zażalenie, na rozprawie w dniu 6 września 2022 roku, likwidator wniósł o jego oddalenie (k. 3927).
II. Zagadnienie sądu właściwego do rozpoznania środka odwoławczego na postanowienie w przedmiocie określenia wynagrodzenia likwidatora.
W pierwszej kolejności sąd pytający zauważa, że jest związany prawomocnym postanowieniem Sądu Okręgowego w Toruniu z dnia 22 kwietnia 2022 roku (k. 3805) w przedmiocie stwierdzenia niewłaściwości i przekazania zażalenia do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Toruniu (art. 394 2 § 1 1 kpc, stosowanym w postępowaniu rejestrowym na podstawie odwołania z art. 13 § 2 kpc w zw. z art. 7 ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 roku o krajowym rejestrze sądowym - Dz.U. z 2022 r. poz. 1683). Przemawia to za dopuszczalnością skierowania do Sądu Najwyższego zagadnienia prawnego, pomimo że skarżący zaadresował zażalenie do Sądu Okręgowego w Toruniu. W ramach tej części rozważań sąd pytający przyjął założenie, że na postanowienie określające wysokość wynagrodzenia likwidatora przysługuje środek odwoławczy, jakim jest zażalenie, a postanowienie to nie jest postanowieniem kończącym postępowanie w sprawie, ani postanowieniem co do istoty sprawy.
Skierowane zagadnienie prawne wpisuje się w szereg innych wątpliwości związanych z wprowadzeniem do kodeksu postępowania cywilnego, ustawą z dnia 4 lipca 2019 roku o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2019 r. poz. 1469), zażaleń do innego składu sądu pierwszej instancji (art. 394 1a kpc). W dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego przeważa pogląd, że w razie wątpliwości co do sądu właściwego do rozpoznania zażalenia należy kierować się preferencją na rzecz rozwiązania modelowego, zakładającego dewolutywny charakter zażalenia ( por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2020 roku, III CZP 12/20, Legalis 2502773; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 25 lutego 2021 roku, III CZP 17/20, Legalis numer 2535852; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 2021 roku, III CZP 1/21, Legalis numer 2571291; Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 września 2021 roku, III CZP 47/20, Legalis 2630675, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 stycznia 2022 roku, III CZP 10/22, Legalis numer 2658859; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2022 roku, III CZP 51/22, Legalis numer 2653261). Nie powielając argumentów wskazywanych w orzecznictwie Sądu Najwyższego, należy jedynie uzupełnić, że stanowisko to znalazło potwierdzenie w projekcie z dnia 26 sierpnia 2021 roku o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (numer z wykazu (...)), gdzie proponuje się wprowadzenie art. 394 § 4 kpc w brzmieniu: jeżeli przepis szczególny przewiduje, że stronie przysługuje zażalenie na postanowienie sądu i nie określa przy tym, jaki sąd ma je rozpoznać zażalenie rozpoznaje sąd drugiej instancji.
Jednocześnie Sąd Najwyższy dopuścił możliwość stosowania w drodze analogii przepisu art. 394 1a § 1 pkt 9 kpc i uznał, że właściwym do rozpoznania zażalenia na postanowienie sądu pierwszej instancji w przedmiocie wynagrodzenia kuratora jest inny skład tego sądu ( por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 stycznia 2022 roku, III CZP 37/22, Legalis numer 2678396, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 2021 roku, III CZP 68/20, Legalis numer 2629097). Uznano, że dopuszczalne jest rozstrzygnięcie zażalenia dotyczącego zagadnienia nieuregulowanego wprost w art. 394 1a § 1 kpc przez inny skład sądu pierwszej instancji. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z 21 stycznia 2022 roku, w sprawie III CZP 37/22, wskazał że stanowisko to nie jest sprzeczne z tezą o wyjątkowym charakterze zażaleń horyzontalnych, stanowiących odstępstwo od reguły wynikającej z art. 394 kpc. W ocenie Sądu Najwyższego, należy rozróżnić kwestię uzupełniania luki w prawie przez analogię do przepisów dopuszczających zażalenie od rozstrzygania, jaki charakter ma zażalenie (dewolutywny czy poziomy), w sytuacji gdy zażalenie zostało przewidziane w przepisach. Niedopuszczalność dowolnego rozszerzania katalogu zaskarżalnych postanowień sądu pierwszej instancji nie jest bowiem równoznaczna z zakazem stosowania analogii celem wypełnienia luki prawnej.
Co istotne, ww. projekt zmiany kodeksu postępowania cywilnego wraz z dodaniem art. 394 § 4 kpc, obejmuje również poszerzenie katalogu wskazanego w art. 394 1a § 1 pkt 9 kpc poprzez wskazanie wprost, że zażalenie na postanowienie w przedmiocie wynagrodzenia kuratora ustanowionego dla strony w danej sprawie przysługuje do innego składu sądu pierwszej instancji. Brak tej zmiany, przy jednoczesnym wprowadzeniu art. 394 § 4 kpc, sugerowałby że właściwym do rozpoznania zażalenia w przypadku postanowienia w przedmiocie wynagrodzenia kuratora byłby sąd drugiej instancji.
W niniejszej sprawie o poważnych wątpliwościach sąd pytającego świadczy nie tylko fakt, że brak jest regulacji dotyczącej sądu właściwego do rozpoznania zażalenia na postanowienie sądu rejestrowego w przedmiocie określenia wynagrodzenia likwidatora. Sytuację komplikuje również okoliczność, że w przepisach prawa brak jest normy, która sankcjonowałaby generalną możliwość wniesienia zażalenia na ww. postanowienie. Podobnie jak w przypadku zaskarżalności postanowienia w przedmiocie wynagrodzenia kuratora, luka ma charakter dwustopniowy (a w przypadku przepisów dotyczących wynagrodzenia likwidatora w spółce osobowej nawet trzystopniowy z uwagi na stosowanie w drodze analogii art. 276 § 5 kpc). Z brakiem konkretnej normy prawnej, dopuszczającej możliwość wniesienia środka odwoławczego na postanowienie określające wysokość wynagrodzenia likwidatora, wiąże się również brak uregulowania dotyczącego sądu właściwego do jego rozpoznania. Stwarza to poważne wątpliwości w praktyce.
Kwestia dopuszczalności zaskarżenia postanowienia w przedmiocie określenia wynagrodzenia likwidatora była już przedmiotem wypowiedzi w judykaturze. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 15 stycznia 1998 roku ( III CZP 58/97, Legalis numer 32139) wskazał, że od postanowienia określającego wysokość wynagrodzenia likwidatora ustanowionego przez sąd w wyroku orzekającym rozwiązanie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, nie przysługuje środek odwoławczy. Z kolei zaś w uchwale z dnia 20 listopada 2008 roku ( III CZP 111/08, Legalis numer 110814) Sąd Najwyższy przyjął odmiennie, że na postanowienie sądu rejestrowego w przedmiocie wynagrodzenia likwidatora spółki jawnej, ustanowionego przez sąd, przysługuje zażalenie. W uzasadnieniu wskazał, że luką prawną jest to, że żaden przepis prawa nie przewiduje wprost możliwości zaskarżenia postanowienia w przedmiocie wynagrodzenia likwidatora. L. tę należy wypełnić w drodze zastosowania analogii legis przez odwołanie się do przepisu regulującego sytuację istotowo podobną do tej, która nie została prawnie uregulowana. Takim przepisem jest art. 165 ust. 4 Prawa upadłościowego i naprawczego (obecnie art. 166 ust. 6 prawa upadłościowego), przewidujący dopuszczalność zażalenia na postanowienie sądu w przedmiocie wynagrodzenia syndyka, nadzorcy sądowego i zarządcy. Zdaniem Sądu Najwyższego analogia jest uzasadniona z uwagi na podobieństwa pomiędzy statusem syndyka a likwidatora ustanowionego przez sąd, jak również podobieństwa sytuacji prawnych, w jakich znajdują się podmioty, za które te organy działają.
Należy zauważyć, że w ustawie z dnia 28 lutego 2003 roku – Prawo upadłościowe (Dz. U. z 2022 r. poz. 1520) wskazano, że właściwym do rozpoznania zażalenia na postanowienie w przedmiocie wynagrodzenia syndyka jest Sąd Okręgowy (art. 222 ust. 1 a prawa upadłościowego). Podobnie ukształtowano możliwość zaskarżenia postanowienia w przedmiocie wynagrodzenia i zwrotu wydatków tymczasowego nadzorcy sądowego i zarządcy przymusowego (art. 33 ust. 1a pkt 3 i 4 prawa upadłościowego), jak również postanowień w przedmiocie wynagrodzenia nadzorcy sądowego, wynagrodzenia wstępnego i ostatecznego zarządcy (art. 200 ust. 1a ustawy z dnia 15 maja 2015 roku - Prawo restrukturyzacyjne, Dz. U. z 2021 r. poz. 1588). Skoro zgodnie z dyrektywami Sądu Najwyższego zawartymi w uchwale w sprawie III CZP 111/08, dopuszczalność zaskarżenia postanowienia w przedmiocie określenia wynagrodzenia likwidatora należy wywodzić w drodze analogii do przepisów prawa upadłościowego i naprawczego (obecnie prawa upadłościowego), to odesłanie to powinno obejmować także sąd właściwy do rozpoznania środka odwoławczego. W tym przypadku będzie to sąd drugiej instancji.
Dopuszczenie przez Sąd Najwyższy stosowania w drodze analogii przepisu art. 394 1a § 1 pkt 9 kpc do postanowienia w przedmiocie wynagrodzenia kuratora, z uwagi na podobieństwo sytuacji biegłego i kuratora, budzi wątpliwości, czy tożsame stanowisko należałoby zająć również w przypadku likwidatora. Jak wskazał Sąd Najwyższy, wynagrodzenie kuratora procesowego opiera się, tak jak w przypadku biegłego, na dwóch stosunkach: publicznoprawnym (relacja: sąd – kurator) oraz prywatnoprawnym (rozliczenie kosztów między stronami, ewentualnie obciążenie nimi Skarbu Państwa). Wynagrodzenie likwidatora (ustanowionego przez sąd), w przeciwieństwie do kuratora, nie zalicza się jednak do kosztów sądowych – wydatków. Pomiędzy likwidatorem a sądem nie nawiązuje się stosunek prawny, który uzasadniałby ponoszenie wynagrodzenia likwidatora przez Skarb Państwa. Stosunek ten istnieje pomiędzy likwidatorem a spółką, zaś koszty związane ze sprawowaną funkcją, to koszty spółki ( por. postanowienie Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 17 lutego 2017 roku, VIII Ga 220/16, (...) 2017, nr 3, s.162-174). Z samego sposobu rozliczenia pracy likwidatora, ustanawianego przez sąd, nie można jednak wywodzić, że brak jest jakichkolwiek łączników pomiędzy nim a sądem o charakterze publicznoprawnym. Łącznikiem tym jest chociażby sposób powołania likwidatora do pełnienia funkcji. Sądowa ingerencja jest dokonywana w drodze wyjątku. Przede wszystkim w celu zapewnienia, by proces likwidacji przebiegał sprawnie także wtedy, gdy nie jest możliwe podjęcie przez wspólników uchwały. Likwidator pełni zatem ważną rolę o charakterze publicznoprawnym w doprowadzeniu do zakończenia bytu prawnego określonego podmiotu. Ma to istotny wpływ na bezpieczeństwo obrotu prawnego. Z tych też względów nie sposób wykluczyć tezy co do możliwości stosowania w drodze analogii przepisu art. 394 1a § 1 pkt 9 kpc do zaskarżenia postanowienia w przedmiocie określenia wynagrodzenia likwidatora.
Kontrargumentem może być okoliczność, że na gruncie prawa upadłościowego i prawa restrukturyzacyjnego przewidziano, że postanowienie w przedmiocie wynagrodzenia oraz zwrotu wydatków kuratora jest zaskarżalne zażaleniem do innego składu sądu upadłościowego/restrukturyzacyjnego (sądu pierwszej instancji). Wynika to odpowiednio z art. 26 1 ust. 3 w zw. z art. 33 ust. 1a prawa upadłościowego oraz 187 ust. 4 w zw. z art. 222 ust. 1a prawa upadłościowego, a także z art. 200 ust. 1a w zw. z art. 69 ust. 3 prawa restrukturyzacyjnego. Ustawodawca odróżnia kwestię zaskarżenia postanowienia w przedmiocie wynagrodzenia syndyka (zarządcy, nadzorcy sądowego) i kuratora. Jest to argument świadczący o niedopuszczalności stosowania analogii z art. 394 1a § 1 pkt 9 kpc do sytuacji prawnej likwidatora.
Nie można abstrahować jednak od konkretnych okoliczności związanych z zażaleniem objętym pytaniem prawnym. Dotyczy ono bowiem wynagrodzenia likwidatora za trzy miesiące pełnienia przez niego funkcji. Zgodnie z wolą ustawodawcy zażalenia poziome powinny dotyczyć spraw mniejszej wagi, incydentalnych. Na gruncie niniejszej sprawy przyjęto model cyklicznego określania wynagrodzenia likwidatora (za poszczególne, częściowe okresy). Z uwagi na brak poddania pod osąd całej pracy i osiągnięć likwidatora przez pryzmat wnioskowanego wynagrodzenia, a jedynie ściśle zawężonego okresu, można bronić poglądu, że postanowienie wydane przez sąd nie wymaga dewolutywnej kontroli odwoławczej. Wszak dotyczy ono jedynie wyrywkowego fragmentu likwidacji, czynności podejmowanych przez likwidatora w wąskim przedziale czasowym. Z drugiej strony różnicowanie właściwości sądu rozpoznającego zażalenie od sposobu określenia wynagrodzenia likwidatora (całościowo czy częściowo) nie znajduje racjonalnego uzasadnienia.
Sąd pytający, mając poważne wątpliwości co do tego, który sąd jest właściwy do rozpoznania zażalenia wniesionego w niniejszej sprawie, zdecydował na skierowanie do Sądu Najwyższego zagadnienia prawnego, by możliwym było uporządkowanie sytuacji procesowej, przy jednoczesnym uniknięciu nieważności postępowania (art. 379 pkt 6 kpc). Podobne decyzje Sądu Okręgowego w Toruniu o przekazaniu zażaleń do rozstrzygnięcia Sądowi Rejonowemu w Toruniu zapadły również w innych sprawach, mimo że dotychczas ukształtowaną praktyką Sądu Okręgowego w Toruniu było rozpoznawanie zażaleń na postanowienia określające wysokość wynagrodzenia likwidatora. Widoczne jest to również na gruncie niniejszej sprawy. Ważne dla sądu pytającego były również stanowiska uczestników postępowania, gdyż zarówno likwidator, jak i skarżący wypowiedzieli się za poglądem, że właściwym do rozpoznania zażalenia w sprawie pozostaje Sąd Okręgowy w Toruniu.
III. Zagadnienie dotyczące sposobu określenia wynagrodzenia likwidatora.
W kodeksie spółek handlowych kwestię wynagrodzenia likwidatora reguluje przepis art. 276 § 5 ksh, który stanowi że sąd, który ustanowił likwidatorów, określa wysokość ich wynagrodzenia. Przez analogię regulację tę należy stosować do spółki jawnej, a na podstawie odesłania zawartego w art. 103 § 1 ksh – do spółki komandytowej ( por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 listopada 2008 roku, III CZP 111/08, Legalis numer 110814). S. tego uregulowania przekłada się na problemy wynikające z jej stosowaniem w praktyce, co uwidoczniło się na gruncie niniejszej sprawy. W ocenie sądu pytającego model, w którym likwidator składa coraz to nowe wnioski o określenie wynagrodzenia za zamknięte okresy, jest nieuzasadniony. Po pierwsze, uniemożliwia prawidłową ocenę czynności wykonanych przez likwidatora przez pryzmat całościowych efektów jego pracy. Po drugie, wypacza sens pomocniczego stosowania art. 165 prawa upadłościowego, co trafnie podniósł skarżący w zażaleniu, skoro przepis ten dotyczy wynagrodzenia ostatecznego (całościowego) syndyka. Po trzecie, prowadzi do generowania dodatkowych czynności dla wszystkich uczestników postępowania ze szkodą dla procesu likwidacji. Jest to widoczne zwłaszcza przy de facto trzyinstancyjnym procedowaniu w przedmiocie wniosku o określenie wynagrodzenia likwidatora, gdzie na postanowienie referendarza sądowego służy skarga. Skoro likwidator jest ustanawiany przez sąd w sytuacjach konfliktogennych, to model cząstkowego określania wynagrodzenia nie sprzyja wzajemnej współpracy pomiędzy likwidatorem a wspólnikami.
W literaturze przedmiotu możemy znaleźć nieliczne wypowiedzi na temat spornej problematyki. W Komentarzu do art. 276 ksh pod redakcją R. P., T. S. i K. S. (LexisNexis 2001) autor fragmentu J. P. N. wskazał, że postanowienie w przedmiocie wynagrodzenia winno być wydawane na wniosek likwidatorów ad hoc lub w sztywnych odstępach czasu (np. za każdy miesiąc, tak jak miało to miejsce na gruncie stanu faktycznego przedstawionego w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 15 stycznia 1998 roku, III CZP 58/97, Legalis numer 32139), a nie z góry. Autor ten wskazał dodatkowo, że sąd rejestrowy może oznaczać sposób ustalenia wynagrodzenia, np. po sporządzeniu rocznego bilansu, wykonaniu określonej pracy. Z kolei w komentarzu pod redakcją A. K. do art. 276 ksh, A. J. W. ( (...) 2018) podał, że z brzmienia art. 276 § 5 ksh nie wynika obowiązek rozstrzygnięcia o wynagrodzeniu likwidatora z góry, w momencie jego powołania. Jednocześnie dodał, że dopuszczalne jest, by sąd odsunął ustalenie wynagrodzenia do czasu zakończenia likwidacji, ewentualnie posługując się konstrukcją zaliczek. Tożsame stanowisko zajął R. K. ([w:] Koźma, Ożóg, Komentarz KSH, 2012, s. 1040, Nb 18 – por. komentarz Arkadiusza Gierata do art. 276 ksh pod red. Z. Jara 2017, wyd. 15). A. N. w komentarzu do art. 276 ksh (2021, wyd. 1, L.), wskazuje wręcz, że określenie wynagrodzenia z góry byłoby niedopuszczalne z uwagi na wnioskowy charakter postępowania nieprocesowego wynikający z art. 506 kpc.
Nie można jednak zapominać, że orzeczenie o wynagrodzeniu likwidatora stanowi obowiązek sądu, gdyż z normy art. 276 § 5 kpc wynika kategoryczny nakaz jego określenia. Likwidator nie pełni funkcji nieodpłatnie. Z tych też względów nie zasługują na uwzględnienie poglądy wyrażane przez skarżącego, by brak określenia wynagrodzenia (lub sposobu jego ustalania) w postanowieniu o ustanowieniu likwidatora uniemożliwiał otrzymanie przez likwidatora wynagrodzenia. Zwłaszcza, że nie sposób wymagać od sądu sztywnego określenia wynagrodzenia likwidatora w momencie, gdy postępowanie likwidacyjne dopiero się rozpoczyna, a jego przebieg i stopień skomplikowania uzależniony jest od wielu czynników, które nie sposób przewidzieć. Pełna i całościowa ocena pracy likwidatora możliwa jest z pewnością po przeprowadzeniu likwidacji. Określenie wynagrodzenia z góry mogłoby zaś osłabiać motywację likwidatora do jej sprawnego przeprowadzenia, skoro bez konsekwencji mógłby on odkładać na później dokonanie określonych czynności. Z drugiej strony sprawne przeprowadzenie likwidacji powinno znaleźć odzwierciedlenie w wysokości wynagrodzenia.
Zwrócić należy uwagę na to, że określanie wynagrodzenia likwidatora w sposób fragmentaryczny i cykliczny ma określone plusy. Przede wszystkim pozwala likwidatorowi na otrzymywanie systematycznego ekwiwalentu za swoją pracę, co ma znaczenie zwłaszcza przy długotrwałych likwidacjach. Na gruncie prawa upadłościowego problemy te łagodzi wynagrodzenie wstępne, które pozwala syndykowi na pobieranie części wynagrodzenia w trakcie postępowania. W aktualnym stanie prawnym dzieje się to wraz z wykonaniem przez syndyka konkretnych czynności (por. art. 164 prawa upadłościowego) i nie jest uzależnione od wydania przez sędziego-komisarza postanowienia w tym przedmiocie, jak miało to miejsce na gruncie prawa upadłościowego i naprawczego. Nic zatem nie stoi na przeszkodzie, by sąd, który ustanowił likwidatora, w postanowieniu o charakterze wstępnym określił zasady zaliczkowego wynagradzania likwidatora. Miałoby to miejsce zwłaszcza w skomplikowanych postępowaniach likwidacyjnych, na skutek wniosku likwidatora. Może, ale nie musi, być on zainteresowany otrzymaniem wynagrodzenia zaliczkowego, skoro jego praca rozciągnięta jest na kilka lat. Po zakończeniu likwidacji sąd wydawałby jedno postanowienie w przedmiocie określenia wynagrodzenia likwidatora o charakterze ostatecznym, w którym zostałaby rozliczona także kwestia dotychczas pobranych zaliczek (por. art. 166 ust. 5 prawa upadłościowego).
W toku sprawy likwidator podnosił (k. 2585), że okresowe składanie wniosków o przyznanie wynagrodzenia, połączone ze składaniem sprawozdań z czynności, pozwala w sposób bardziej elastyczny i kompleksowy reagować na przebieg postępowania likwidacyjnego przez wspólników. Nie da się ukryć, że cykliczne roztrząsanie wyników pracy likwidatora przez pryzmat składanych wniosków o określenie wynagrodzenia pozwala na pełniejsze zbadanie pracy wykonanej przez likwidatora w konkretnym przedziale czasowym. Na gruncie niniejszej sprawy widać jednak, jakie komplikacje powoduje ten sposób określania wynagrodzenia. Zabiera on wszystkim uczestnikom postępowania czas, który można byłoby poświęcić na sprawne przeprowadzenie likwidacji.
Zarysowany powyżej problem uwidacznia poważne wątpliwości dotyczące właściwego sposobu określania wynagrodzenia likwidatora spółki osobowej, zwłaszcza że w kodeksie spółek handlowych brak jakichkolwiek regulacji w tym przedmiocie. Dla ujednolicenia praktyki sądów rejestrowych według sądu pytającego celowym i potrzebnym byłoby wskazanie przez Sąd Najwyższy, czy brak regulacji oznacza dowolność i uznaniowość przy określaniu wynagrodzenia, w zależności od charakteru likwidacji oraz wniosku(ów) likwidatora. Czy też może odmiennie - sposób, w jaki sąd, który ustanowił likwidatora, określa jego wynagrodzenie, powinien być wpisany w pewne ramy i skonkretyzowany. Wreszcie, czy dopuszczalnym jest określanie wynagrodzenia na skutek wniosku likwidatora za cząstkowe okresy. Redakcja normy zawartej w art. 276 § 5 ksh i użycie tam liczby mnogiej („likwidatorów”), a w dalszej kolejności wyrażenie „ich wynagrodzenia” powoduje, że wykładnia językowa nie daje odpowiedzi na pytanie o dopuszczalność cząstkowego określania wynagrodzenia. Względy systemowe (sposób ukształtowania wynagrodzenia syndyka), jak i celowościowe, przemawiają za tym, by wynagrodzenie było określane w sposób jednorazowy i całościowy.
Kończąc tę część rozważań, należy zauważyć, że w niniejszej sprawie część wynagrodzenia likwidatora została już prawomocnie określona. Nie stanowi to jednak przeszkody do potraktowania tegoż wynagrodzenia jako mającego charakter zaliczkowy, a w dalszej kolejności - rozstrzygnięcia w postanowieniu o całościowym wynagrodzeniu likwidatora za pełen okres pełnienia przez niego funkcji. Stwierdzenie przez Sąd Najwyższy, że niedopuszczalne jest cząstkowe określanie wynagrodzenia likwidatora za zamknięte okresy będzie przekładać się wprost na rozstrzygnięcie o zmianie zaskarżonego postanowienia i odrzuceniu wniosku. W takiej sytuacji likwidator zachowa jednak uprawnienie do złożenia wniosku o określenie wynagrodzenia ostatecznego.
IV. Zagadnienie dotyczące charakteru postanowień w przedmiocie określenia wynagrodzenia likwidatora.
Skoro do postępowania przed sądami rejestrowymi stosuje się co do zasady przepisy kodeksu postępowania cywilnego o postępowaniu nieprocesowym (art. 7 ustawy o krajowym rejestrze sądowym), to powstaje wątpliwość, jaki charakter ma postanowienie w przedmiocie określenia wynagrodzenia likwidatora. Mianowicie, czy jest to postanowienie co do istoty sprawy. Orzeczenia sądu w postępowaniu nieprocesowym zapadają w formie postanowień, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej (art. 516 kpc). Natomiast zgodnie z art. 518 kpc, od postanowień sądu pierwszej instancji orzekających co do istoty sprawy przysługuje apelacja. Na inne postanowienia sądu pierwszej instancji, w wypadkach wskazanych w ustawie, przysługuje zażalenie. Podział na postanowienia co do istoty sprawy i te, które mają charakter procesowy (formalny), determinuje zatem co do zasady dobór środka odwoławczego ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 kwietnia 1991 roku, II CR 602/90, Legalis numer 50361). Przedmiotem orzeczenia co do istoty sprawy jest żądanie zawarte we wniosku o wszczęcie postępowania lub we wnioskach zgłoszonych w toku postępowania (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 marca 1970 roku, II CR 159/70, OSNCP 1970, nr 1, poz. 209). Odmiennie niż w przypadku orzeczeń w kwestiach procesowych, chodzi tu o orzeczenia merytoryczne, których wyróżnikiem jest właściwe podłoże materialnoprawne, umożliwiające rozstrzygnięcie o żądaniu będącym przedmiotem postępowania (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 2 kwietnia 2008 roku, III CZP 12/08, Legalis numer 95363).
Pojęcie „sprawy” w postępowaniu nieprocesowym trzeba tłumaczyć przez pryzmat tego, co stanowi przedmiot orzekania w konkretnym postępowaniu ( por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 października 2017 roku, I CZ 92/17, Legalis numer 1705330). Jednocześnie pojęcie to nie dotyczy kwestii incydentalnych, związanych z tokiem postępowania ( por. uchwała Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 6 października 2000 roku, III CZP 31/00, Legalis numer 48437). Każde z postępowań, zainicjowanych w niniejszej sprawie przez likwidatora, o określenie wynagrodzenia za konkretny okres, stanowi osobną sprawę w ujęciu biurowym (zarejestrowaną w osobnym wykazie „Ns-Rej…”), z osobnym referentem i sygnaturą. W postępowaniu tym przedmiotem orzekania jest określenie wynagrodzenia za konkretny okres. Dotyczy ono fragmentu wynagrodzenia, a zatem jest postępowaniem niejako wpadkowym, incydentalnym wobec głównego nurtu postępowania likwidacyjnego. Orzeczenie w tym przedmiocie kończy jednak postępowanie zainicjowane wnioskiem, rozstrzygając o wynagrodzeniu likwidatora za sprawowanie przez niego funkcji w konkretnym przedziale czasowym. Określenie wynagrodzenia likwidatora dalece różni się zatem pod względem technicznym od ustalenia wynagrodzenia syndyka. Wynagrodzenie syndyka sąd ustala bowiem w toczącej się sprawie po ogłoszeniu upadłości ( (...)). Postępowanie wywołane wnioskiem syndyka stanowi klasyczny przykład incydentalnej kwestii postawionej sądowi do rozstrzygnięcia, w ramach toczącego się postępowania upadłościowego.
W judykaturze podkreślono, że postanowienia co do istoty sprawy mogą dotyczyć zarówno głównego przedmiotu postępowania, jak i rozstrzygać tylko w odniesieniu do wybranej kwestii o charakterze merytorycznym ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 kwietnia 1991 roku, II CR 602/90, Legalis numer 50361). Dla rozstrzygnięcia, czy postanowienie o określeniu wynagrodzenia likwidatora jest postanowieniem co do istoty sprawy bez znaczenia jest zatem to, że postępowanie nie kończy postępowania rejestrowego dotyczącego spółki. Przykładowo, postanowienie w przedmiocie sporządzenia spisu inwentarza nie kończy postępowania spadkowego, a mimo to jest postanowieniem co do istoty sprawy ( por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 23 sierpnia 2006 roku, III CZP 52/06, Legalis numer 76220). Skoro sąd rejestrowy w sposób stanowczy i całościowy rozstrzyga w tym postępowaniu o sprawie poddanej pod osąd (niezależnie od sposobu określenia wynagrodzenia, w sposób cząstkowy, czy też ostateczny), to postanowienie o określeniu wynagrodzenia należałoby uznać za postanowienie co do istoty sprawy. W postanowieniu tym sąd orzeka bowiem w sposób merytoryczny o zasadności wniosku ( por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 czerwca 2015 roku, V CZ 27/15, Legalis numer 1281637, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 2015 roku, III CZP 4/15, Legalis numer 1187025, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 2014 roku, III CZP 6/14, Legalis numer 793524, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 2021 roku, III CZP 68/20, Legalis numer 2629097), a orzeczenie może głęboko ingerować w sferę stosunków majątkowych uczestników postępowania ( por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2001 roku III CZP 51/00, Legalis numer 48914, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 2021 roku, III CZP 1/21, Legalis numer 2571291).
Na gruncie podobnej instytucji prawnej, to jest wynagrodzenia zarządcy, Sąd Najwyższy przyjął, że od postanowienia sądu pierwszej instancji w przedmiocie przyznania wynagrodzenia zarządcy (art. 939 § 1 w związku z art. 615 kpc) przysługuje apelacja ( por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2011 roku, III CZP 140/10, Legalis numer 291917). W tym orzeczeniu wskazano, że orzeczenie w przedmiocie wynagrodzenia zarządcy nie jest rozstrzygnięciem wpadkowym, formalnym lub mającym incydentalny charakter. Przeciwnie, dotyczy uprawnienia materialnoprawnego, wynikającego ze sprawowania zarządu rzeczą wspólną, należy je zatem zaliczyć do orzeczeń co do istoty sprawy w rozumieniu art. 518 kpc. Co istotne, jak wskazał Sąd Najwyższy w przytoczonej wyżej uchwale, obecnie trudno bronić tezy, że wynagrodzenie za wykonaną pracę, a zwłaszcza orzekanie o jego przysługiwaniu i wysokości, stanowi kwestię formalną, wpadkową. Stanowisko to zostało potwierdzone w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 2014 roku ( III CZP 6/14, Legalis numer 793524) dotyczącej wynagrodzenia kuratora osoby ubezwłasnowolnionej oraz jest widoczne również w orzecznictwie sądów powszechnych. Przykładowo, Sąd Okręgowy w Bydgoszczy w postanowieniu z dnia 17 lutego 2017 roku, ( VIII Ga 220/16, (...)-174) stwierdził, że od postanowienia oddalającego wniosek o przyznanie wynagrodzenia likwidatorowi przysługuje apelacja.
Biorąc pod uwagę powyższe rozważania, należy zauważyć, że istnieją silne racje za tym, by przyznać postanowieniom określającym wynagrodzenie likwidatora walor postanowień co do istoty sprawy. Jednakże jest również szereg argumentów przemawiających za uznaniem, że w ramach postanowień określających wynagrodzenie likwidatora sąd rozpoznaje zagadnienia o incydentalnym charakterze ( por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 8 maja 1975 roku, III CZP 26/75, Legalis numer 18754 dotyczącą postanowienia o przyznaniu wynagrodzenia opiekunowi; uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 15 stycznia 1998 roku, III CZP 58/97, Legalis numer 32139 oraz postanowienie Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 30 września 2016 roku, I ACa 596/16 dotyczące likwidatora; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 5 października 2005 roku, II CZ 84/05, Legalis numer 429283 dotyczącą kuratora oraz uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 2006 roku, III CZP 49/06, Legalis numer 78822 wskazującą na incydentalny charakter postępowania o ustalenie wynagrodzenia opiekuna). Postępowania te immamentnie wiążą się z ustanowieniem przez sąd likwidatora (są jego konsekwencją z uwagi na nakaz określenia wynagrodzenia) i tym samym są elementem postępowania likwidacyjnego, a nie tworzą główny jego nurt. Sąd Najwyższy wielokrotnie wskazywał, że nie jest uzasadniona wykładnia rozszerzająca pojęcie sprawy i uznania za kończące postępowanie tych orzeczeń, które zamykają fragment sprawy lub jej boczny nurt, rozstrzygając kwestię wpadkową lub postępowanie pomocnicze (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 8 kwietnia 1997 roku, I CZ 22/97, Legalis numer 30917, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 27 marca 2008 roku, III CZP 11/08, Legalis numer 30917).
Można zatem argumentować, że postępowanie(a) w przedmiocie określenia wynagrodzenia likwidatora jedynie uzupełniają postępowanie likwidacyjne, którego przeprowadzenie należy do likwidatora. Uwypukla się to przede wszystkim na gruncie niniejszej sprawy, gdy sąd rozstrzyga o wynagrodzeniu za częściowe okresy, a zatem nie są to postępowania, które obejmowałyby całościowe określenie tegoż wynagrodzenia. Sąd pytający wskazuje jednak, że nie jest celowe ani racjonalne, by stwierdzenie dopuszczalności częściowego określania wynagrodzenia likwidatora pociągało za sobą możliwość różnicowania charakteru postanowień określających wynagrodzenie likwidatora w zależności od przedmiotu (zakresu temporalnego) objętego wnioskiem. Prowadziłoby to do trudnych do zaakceptowania konsekwencji i problemów wynikających chociażby z doboru środka odwoławczego oraz sądu właściwego do jego rozpoznania. Z tych względów odpowiedź na przedstawione do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne powinna w sposób jednolity dotyczyć wszelkich postanowień określających wynagrodzenie likwidatora.
Należy zaznaczyć, że sformułowanie „postanowienia kończącego postępowanie w sprawie” nie jest tożsame z pojęciem „postanowienia co do istoty sprawy” ( por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 2 kwietnia 2008 roku, III CZP 12/08, Legalis numer 95363). Jakkolwiek co do zasady postanowienia co do istoty sprawy kończą jednocześnie postępowanie w sprawie, tak istnieje także szereg orzeczeń, które pomimo merytorycznego charakteru, są zaskarżalne zażaleniem, a nie apelacją ( por. art. 551 § 1, art. 586 1, art. 612 § 2 lub art. 648 § 2 kpc oraz uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2011 roku, III CZP 140/10, Legalis numer 291917). Nie jest zatem wykluczone uznanie, że na postanowienie o określeniu wynagrodzenia likwidatora – pomimo merytorycznego charakteru – przysługuje zażalenie. Wówczas aktualne pozostawałoby stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 27 marca 2008 roku ( III CZP 11/08, Legalis numer 30917).
W przypadku stwierdzenia przez Sąd Najwyższy, że postanowienie w przedmiocie określenia wynagrodzenia likwidatora jest zaskarżalne apelacją, właściwy do jej rozpoznania będzie Sąd Okręgowy. Apelacja jest bowiem środkiem odwoławczym bezwzględnie dewolutywnym. W takim wypadku traci znaczenie problem prawny postanowiony w pierwszym ze sformułowanych zagadnień. Podobnie w przypadku uznania postanowienia określającego wysokość wynagrodzenia likwidatora za postanowienie kończące sprawę. Wówczas dopuszczalność zażalenia oraz właściwość sądu należałoby wywodzić wprost z art. 394 § 1 kpc. Wieloaspektowość zagadnienia nie pozwalała jednak sądowi pytającemu na pominięcie również tychże wątpliwości, biorąc pod uwagę zasygnalizowane wyżej różnice w literaturze i orzecznictwie. Zwłaszcza, że zwrócił uwagę na nie pośrednio również skarżący J. P. w ramach pisma przygotowawczego z 31 sierpnia 2022 roku (k. 3925).
Dla porządku sąd pytający wskazuje, że w sprawie zostały wniesione przez skarżącego, i dotychczas nierozpoznane, trzy inne zażalenia. Dotyczą postępowań zainicjowanych przez likwidatora na skutek wniosków o określenie wynagrodzenia za następujące okresy:
a) od 20 lutego 2020 roku do 20 maja 2020 roku w kwocie 9.500 zł netto (11.685 zł brutto) miesięcznie, to jest łącznie 35.055 zł brutto (k. 2421-2425). Postanowieniem z 9 lutego 2021 roku referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Toruniu przyznał likwidatorowi za ww. okres kwotę 27.000 zł netto, 32.210 zł brutto (k. 2443, uzasadnienie k. 2452-2453), zaś orzeczenie zostało zaskarżone skargą przez J. P. (k. 2878-2892). Sąd rejestrowy postanowieniem z 15 grudnia 2021 roku przyznał likwidatorowi wynagrodzenie w kwocie 27.000 zł netto, 32.210 zł brutto (k. 3161-3163). Zażalenie wniósł J. P. (k. 3172-3184).
b) od 21 maja 2020 roku do 21 września 2020 roku w kwocie 7.600 zł netto (9.348 zł brutto) miesięcznie, to jest łącznie 37.392 zł brutto (k. 2532-2533). Postanowieniem z 24 maja 2021 roku referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Toruniu uwzględnił wniosek (k. (...)- (...)), zaś orzeczenie zostało zaskarżone skargą przez J. P. (k. 3373-3378). Sąd rejestrowy postanowieniem z 15 grudnia 2021 roku przyznał likwidatorowi wynagrodzenie w kwocie 30.400 zł netto, 37.392 zł brutto (k. 3335-3337). Zażalenie wniósł J. P. (k. 3346-3357).
c) od 22 września 2020 roku do 22 grudnia 2020 roku w kwocie 7.600 zł netto (9.348 zł brutto) miesięcznie, to jest łącznie 28.044 zł brutto (k. 2559-2561). Postanowieniem z 22 czerwca 2021 roku referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Toruniu uwzględnił wniosek (k. 3029, uzasadnienie k. 3051), zaś orzeczenie zostało zaskarżone skargą przez J. P. (k. 3428-3433). Sąd rejestrowy postanowieniem z 4 kwietnia 2021 roku przyznał likwidatorowi wynagrodzenie we wnioskowanej kwocie, to jest 28.044 zł brutto (k. 3467, uzasadnienie k. 3822). Zażalenie wniósł J. P. (k. 3854-3856).
Jednakże dla usprawnienia postępowania sąd pytający zdecydował o przedstawieniu zagadnień prawnych w sprawie zainicjowanej na skutek wniosku likwidatora o określenie wynagrodzenia za okres od 13 marca 2018 roku do 13 czerwca 2018 roku. W każdej z tych spraw występują tożsame problemy natury prawnej, rzutujące na sposób rozpoznania wniesionych zażaleń.
Mając na uwadze powyższe, sąd pytający postanowił przedstawić Sądowi Najwyższemu zagadnienia prawne jak w części dyspozytywnej postanowienia, jednocześnie odraczając rozpoznanie sprawy do czasu ich rozstrzygnięcia przez Sąd Najwyższy.
1 (...)