Sygn. akt I Ca 458/22
Dnia 23 grudnia 2022 roku
Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Barbara Bojakowska
po rozpoznaniu w dniu 23 grudnia 2022 roku w Sieradzu
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo – Kredytowej Centrum
w B.
przeciwko Miastu Z.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli
z dnia 28 czerwca 2022 roku, sygn. akt I Cupr 107/22
1. oddala apelację;
2.
zasądza od pozwanego Miasta Z. na rzecz powoda Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo – Kredytowej Centrum w B. 900 zł (dziewięćset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego
w postępowaniu apelacyjnym z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za czas po upływie tygodnia od dnia doręczenia wyroku stronie pozwanej do dnia zapłaty.
Sygn. akt I Ca 458/22
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli w sprawie z powództwa Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo – Kredytowej Centrum w B. przeciwko Miastu Z. o zapłatę, zasądził od Miasta Z. (...) na rzecz Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo – Kredytowej Centrum w B. 5389,05 zł z odsetkami umownymi w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie liczonymi od 24 marca 2022 roku do dnia zapłaty, zastrzegając pozwanemu prawo do powoływania się w toku postępowania egzekucyjnego na ograniczenie odpowiedzialności wynikające z nabycia spadku
z dobrodziejstwem inwentarza (pkt 1) oraz zasądził od Miasta Z. (...) na rzecz Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo – Kredytowej Centrum w B. 2217 zł
z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku
do dnia zapłaty z tytułu zwrotu kosztów procesu.
Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia i wnioski, których istotne elementy przedstawiają się następująco:
9 lutego 2017 roku B. L. zawarła ze Spółdzielczą Kasą Oszczędnościowo – K.w B. umowę pożyczki nr (...). Całkowita kwota pożyczki wyniosła 10187,48 zł, zaś całkowita kwota do zapłaty wyniosła 12000 zł (obejmując koszt ubezpieczenia 612,52 zł). Całkowity koszt pożyczki miał wynieść 3762,88 zł, zaś szacunkowa wartość odsetek 1930,36 złotych. W związku z zawarciem umowy, pożyczkobiorca był zobowiązany do zapłaty: opłaty przygotowawczej w kwocie
20 złotych oraz prowizji z tytułu udzielenia pożyczki w kwocie 1200 zł. Rzeczywista roczna stopa oprocentowania wyniosła 10 % w stosunku rocznym. Spłata kredytu miała nastąpić
na rachunek bankowy o numerze (...) w 36 równych ratach kapitałowo-odsetkowych nie później niż do 8 dnia każdego miesiąca, poczynając
od 8 marca 2017 roku do 8 lutego 2020 roku. Wysokość miesięcznej raty miała wynieść 396,95 zł, przy czym ostatnia rata miała być ratą wyrównująca. Odsetki związane
z nieterminową płatną naliczana miały być w wysokości odsetek maksymalnych
za opóźnienie, zaś zobowiązanie w dniu następnym stawało się należnością przeterminowaną. Umowa pożyczki przewidywała możliwość jej wypowiedzenia z zachowaniem terminu
30-dniowego i pozostawienia po upływie okresu wypowiedzenia całej pożyczki wraz
z odsetkami w stan natychmiastowej wymagalności w przypadku stwierdzenia niedotrzymania postanowień umownych, w szczególności niezapłacenia w terminach określonych w umowie pełnych rat pożyczki za co najmniej dwa okresy płatności
po uprzednim wezwaniu listem poleconym do zapłaty zaległych rat w terminie nie krótszym niż 14 dni roboczych od otrzymania wezwania pod rygorem wypowiedzenia umowy. Zabezpieczeniem pożyczki było zawarcie umowy ubezpieczenia indywidualnego T. P. z Towarzystwem (...)
– (...) S.A. w S.. Koszt zabezpieczenia wyniósł 612,52 zł. B. L. należności wynikające z umowy pożyczki regulowała zgodnie
z harmonogramem do 2 listopada 2018 roku. B. L. zmarła 6 listopada
2018 roku w Z.. Postanowieniem Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli
z 20 stycznia 2022 roku, wydanym w sprawie I Ns 319/20 stwierdzono, że spadek po zmarłej B. L. na podstawie ustawy i z dobrodziejstwem inwentarza nabyła gmina ostatniego miejsca zamieszkania – Miasto Z.. Na poczet umowy pożyczki,
z tytułu zwrotu niewykorzystanej składki ubezpieczeniowej ze środków wewnętrznych pożyczkodawcy dokonano dwóch wpłat: 7 października 2019 roku w wysokości
300 zł oraz 29 października 2019 roku w wysokości 123,83 zł. Z tytułu pożyczki
do uregulowania pozostała 5389,05 zł. Powód wystąpił do (...) Towarzystwa (...) S.A. w S. o wypłatę świadczenia z tytułu zgonu ubezpieczeniowej, realizując uprawnienia wynikające z umowy Indywidualnego (...), potwierdzonej polisą nr (...). Pismem, datowanym na dzień 15 maja 2019 roku ubezpieczyciel odmówił wypłaty świadczenia. Powód pismem z 7 czerwca 2019 roku odwołał się od ww. decyzji, jednakże pomimo wniesionego odwołania, ubezpieczyciel pismem z 24 czerwca 2019 roku nie uznał
go za zasadne i potrzymał swoje dotychczasowe stanowisko. Sąd podniósł, że pełnomocnik powoda wykazał dokumentami istnienie i wysokość zobowiązania. Dokumenty te nie budzą wątpliwości co do ich prawdziwości, dlatego też stanowiły podstawę do ustalenia powyższego stanu faktycznego.
Według sądu powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.
Dla sądu roszczenie powodowej Kasy wynikało z umowy pożyczki w rozumieniu
art. 720 k.c. zawartej z poprzednikiem prawnym pozwanego.
Sąd wskazał, że najdalej idącym zarzutem pozwanego jest zarzut przedawnienia roszczenia, który nie zasługiwał na uwzględnienie z dwóch przyczyn:
Według sądu powód dochodzi należności z tytułu rat pożyczki niespłaconych
po śmierci spadkodawczyni. Ustawodawca nie wprowadził zasady, że stosunki zobowiązaniowe wygasają w dacie śmierci jednej ze stron. Przeciwnie, dla sądu z art. 922 k.c. wynika zasada kontynuacji praw i obowiązków majątkowych. Na zasadzie swobody umów możliwe jest umowne uregulowanie natychmiastowej wygaśnięcia stosunku zobowiązaniowego wskutek śmierci jego stron, co mogłoby skutkować natychmiastową wymagalnością zwrotu świadczeń z umowy pożyczki. takie rozwiązanie bardzo często jest spotykane właśnie w umowach pożyczek zawieranych w ramach spółdzielczych kas oszczędnościowo – kredytowych. Przedmiotowa umowa pożyczki takiego rozwiązania według sądu nie zawiera. Tym samym sporna umowa pożyczki trwała po śmierci spadkodawczyni. Brak ustaleń, iż doszło do wcześniejszego rozwiązania tej umowy przez pożyczkobiorcę (powód jako pożyczkobiorca nie miał zresztą do kogo skierować oświadczenia o rozwiązaniu umowy – aż do momentu stwierdzenia praw do spadku
nie wiedział bowiem kto jest spadkobiercą spadkodawczyni, a stwierdzenie prawa do spadku nastąpiło już po terminie na jaki umowa pożyczki była zawarta). Raty od 2019 roku przedawniają się zaś w okresie 3 lat jako świadczenia okresowe, termin ich przedawnienia upływałby zatem 31 grudnia 2022 roku (art. 118 k.c.).
Przede wszystkim jednak po drugie w ocenie sądu termin przedawnienia został skutecznie przerwany przez powoda wnioskiem o stwierdzenie nabycia spadku w sprawie
I Ns 319/20 wniesionym w 20 kwietnia 2020 roku. Składając wniosek obecny powód jako uczestnika wskazał S. M., który był bratem spadkodawczyni.
Sąd w trakcie postępowania spadkowego w sprawie I Ns 319//20 odebrał oświadczenia spadkowe o odrzuceniu spadku od ponad 40 osób wchodzących w skład rodzinnych spadkobierców ustawowych. Ustalenie kto jest spadkobiercą i w konsekwencji kto jest legitymowany biernie było niezbędne powodowi dla procesowej realizacji przysługującego mu roszczenia zgodnie z normami prawa postępowania cywilnego. W tym przypadku dla sądu ustalenie sukcesji generalnej daje dopiero podstawę ochrony konkretnej wierzytelności powoda. Wierzytelność ta została już przez powoda wskazana w jego wniosku o stwierdzenie praw do spadku i z niej wywodził swój interes w inicjowaniu tamtego postępowania.
Sąd podniósł, że sądowi znane jest rozbieżne orzecznictwo w zakresie tego,
czy stwierdzenie nabycia spadku przerywa czy też nie przerywa biegu przedawnienia roszczenia w rozumieniu art. 123 § 1 pkt 1 k.p.c. (poza ugruntowanym przerwaniem biegu przedawnienia roszczenia zachowkowego). Orzeczenia negujący niniejsze dotycząc stanu faktycznego i prawnego gdzie: stwierdzenie prawa do spadku następowało na żądanie innego podmiotu (zaś przyszły powód nie był w ogóle uczestnikiem takiego postępowania spadkowego bądź brał w nim udział zgłosiwszy swoje zainteresowanie postępowaniem jako wierzyciel spadkodawcy) oraz gdzie spadkobiercy byli od początku znani przyszłemu powodowi (z uwagi na relacje towarzyskie lub rodzinne) i wierzyciel nie miał potrzeby uzyskiwania stwierdzenia nabycia spadku aby pozwać takie znane mu osoby o dług spadkowy (a contrario art. 1027 k.c.). Odmiennie oceniono sytuację gdy postępowanie spadkowe inicjuje sam wierzyciel a przyszły powód, który nie ma i nie może mieć żadnej wiedzy
o spadkobiercach pożyczkobiorcy, zwłaszcza gdy najbliższa rodzina skutecznie złożyła już oświadczenia o odrzuceniu spadku. W tej sytuacji dla sądu twierdzenie, że powód nie musiał wcale inicjować postępowania spadkowego w celu dochodzenia jego roszczenia z umowy pożyczki, skutkować musiałoby twierdzenie, iż powód winien nie bacząc na koszty pozywać wszystkich z bliżej nieznanego mu kręgu rodziny zmarłego, licząc na to, że przypadkiem skutecznie wceluje w spadkobiercę który rzeczywiście nabył spadek, albo że powód jako wierzyciel spadkodawcy winien zawsze pozywać ostatniego w kolejności spadkobiercę ustawowego – gminę właściwą dla miejsca zamieszkania spadkodawcy a ta winna każdorazowo mniej lub bardziej skutecznie bronić się wykazaniem, że takim spadkobiercą wcale nie jest. Oba rozwiązania w celu realizacji sądowej ochrony danej wierzytelności wydają się w praktyce absurdalne, wypaczając o ile nie pozbawiając wierzyciela prawa
do sądu. W przypadku powoda według sądu wcześniejsze zainicjowanie postępowania spadkowego nie było bynajmniej dyktowane ciekawością kto jest spadkobiercą jego pożyczkobiorcy, a stanowiło pierwszą czynność na drodze postępowania cywilnego warunkującą wszczęcie zespołu działań do realnej możliwości dochodzenia jego roszczenia.
Zdaniem sądu ciężar dowodu po stronie powodowej polegał na wykazaniu istnienia zobowiązania oraz jego treści. Powód rzeczywiście winien już do pozwu załączyć harmonogram spłaty, co zostało zrealizowane dopiero w roku procesu. Zauważono jednak,
że złożenie tego harmonogramu dyktowane było stanowiskiem pozwanego ze sprzeciwu
od nakazu zapłaty. Poza tym weryfikacja wysokości dochodzonego roszczenia możliwa
już była w oparciu o załączoną do pozwu umowę pożyczki, przez wyliczenie rat do śmierci spadkodawczyni oraz po tej dacie. Powód ograniczył się tu zresztą do żądania samego niespłaconego kapitału pożyczki, zaś odsetek umownych za opóźnienie żądał dopiero
od daty wniesienia powództwa.
Sąd wskazał, że pozwany zasadnie podniósł kwestię ubezpieczenia spornej umowy pożyczki. Powód wykazał jednak, że dochował w tym zakresie staranności występując
do ubezpieczyciela o spełnienie świadczenia z umowy ubezpieczenia. Po odmowie ubezpieczyciela powód ponowił swoje żądanie. W tej sytuacji nie można dla sądu czynić powodowi zarzutu, że pozew o zapłatę skierował nie przeciwko ubezpieczycielowi
a przeciwko pożyczkobiorcy (jego spadkobiercy). Argumenty przytoczone powodowi przez ubezpieczyciela uchylającego się od spełnienia świadczenia są bowiem szczegółowe
i racjonalne. Wymiana korespondencji w tym zakresie między powodem a ubezpieczycielem następowała w połowie 2019 roku. W świetle art. 819 § 4 k.p.c. roszczenie względem ubezpieczyciela wydaje się jeszcze nie przedawnione. Z roszczeniem takim może wystąpić obecny pozwany, w tym rozważając tu żądanie zasądzenia świadczenia na rzecz banku
(art. 393 k.c.), ale tylko w sytuacji przekonania o istnieniu podstaw do takiego roszczenia,
w świetle znanej już obecnie argumentacji ubezpieczyciela.
Sąd zastrzegł w wyroku ograniczenie odpowiedzialności pozwanego na podstawie
art. 319 k.p.c., o jego kosztach w oparciu o art. 98 k.p.c., nie znajdując podstaw
do zastosowania art. 102 k.p.c., ani z uwagi na charakter sprawy ani z w uwagi na sytuację stron procesu.
Apelację od wyroku wniósł pozwany, który zarzucił orzeczeniu:
1/ naruszenie przepisów prawa procesowego:
a/ art. 6 k.c. - poprzez przyjęcie iż zostały udowodnione przez powoda okoliczności uzasadniające zasądzenie roszczenia od pozwanego,
b/ art. 233 k.p.c. - przez nierozważenie w sposób wszechstronny całości zebranego materiału dowodowego jak również niedokonanie subsumcji ustalonego stanu faktycznego pod właściwe normy prawne,
c/ art. 102 k.p.c. przez jego niezastosowanie przy orzeczeniu o kosztach postępowania przy braku wszechstronnego uzasadnienia przyczyn takiego rozstrzygnięcia,
d/ art. 350 § 1 k.p.c. przez sprostowanie wyroku w zakresie odsetek maksymalnych
za opóźnienie w sytuacji gdy brak orzeczenia w tym zakresie nie spełnia przesłanek
z powyższego artykułu w postaci niedokładności, błędów pisarskich albo rachunkowych
lub innych oczywistych omyłek, a dokonane sprostowanie w sposób istotny zmienia treść orzeczenia.
2/ naruszenie przepisów prawa materialnego:
a/ art. 5 k.c. przez nie oddalenie powództwa w sytuacji gdy zasady współżycia społecznego w tym zasady uczciwego i lojalnego postępowania nakazywały wystąpienie przez powoda z roszczeniem do ubezpieczyciela który bezzasadnie odmówił wypłaty ubezpieczenia,
b/ art. 10 i 11 ustawy z 5.11.2009 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo – kredytowych (Dz.U. z 2022 poz. 924 z późn.zm.) i art. 25 ustawy z dnia 16.09.1982 r. prawo spółdzielcze w zw. z art. 2 ustawy o spółdzielczych kasach oszczędnościowo - kredytowych oraz art. 35 ustawy o spółdzielczych kasach oszczędnościowo - kredytowych przez niezastosowanie i nierozważenie, czy w związku ze śmiercią osoby fizycznej, która była członkiem spółdzielczej kas oszczędnościowo - kredytowych nie nastąpiło ustanie członkostwa w kasie,
c/ art. 35 ustawy o spółdzielczych kasach oszczędnościowo - kredytowych przez
niezastosowanie i nieustalenie że w związku ze śmiercią pożyczkobiorcy B. L. ustało jej członkostwo w (...), i roszczenie o zwrot pożyczki nie stało się wymagalne z dniem ustania członkostwa,
d/ art. 118 k.c. przez uznanie, że roszczenie objęte pozwem jest nieprzedawnione,
e/ art. 123 § 1 pkt 1 k.c. przez uznanie, że wystąpienie przez wierzyciela spadkodawcy
(powoda) z wnioskiem o stwierdzenia nabycia spadku przerywa bieg terminu przedawniania roszczenia o zapłatę wobec spadkobiercy (pozwanego).
W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie powództwa ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku
w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania i zasądzenie od powoda kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa prawnego za obydwie instancje, według norm przepisanych, o przeprowadzenie dowodu z wniosku o stwierdzenie nabycia spadku
po B. L. z dnia 9.04.2020r. wraz z załącznikami na fakt daty złożenia wniosku i w związku z tym czas trwania postępowania o stwierdzenie nabycia spadku oraz rodzaju załączonych do wniosku dokumentów.
W odpowiedzi na apelację powód wniósł o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie, wbrew bowiem zawartym w niej zarzutom Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych na podstawie oceny całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz trafnej wykładni przepisów prawa materialnego.
Przede wszystkim należy zauważyć, iż Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy zgromadził w sprawie materiał dowodowy i w dalszej kolejności dokonał właściwej
i szczegółowej jego oceny. W konsekwencji ustalił stan faktyczny odpowiadający treści zgromadzonych dowodów, który to Sąd Okręgowy przyjął za własny.
Sąd Odwoławczy jedynie w niewielkim zakresie uzupełnił materiał dowodowy,
gdyż odniósł się do akt sprawy I Ns 319/20 (k. od 2 do 138), bowiem sprawa ta miała istotne znaczenie na rozstrzygniecie sprawy niniejszej.
Niezasadne są jednak zarzuty skarżącego sformułowane w apelacji dotyczące naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., czy też art. 6 k.c.
Dla porządku przypomnieć jedynie trzeba, że stosownie do art. 233 § 1 k.p.c.
sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego uznania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Taka ocena, dokonywana jest
na podstawie przekonań sądu, jego wiedzy i posiadanego doświadczenia życiowego, a nadto winna uwzględniać wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy, jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i - ważąc ich moc oraz wiarygodność – odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest nim inna ocena tych samych dowodów przeprowadzona przez skarżącego. Jeśli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena taka nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.)
i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne (por. z wyrokiem SN z dnia 27 września 2002 r.,
II CKN 817/00, LEX nr 56906).
Skarżący nie wykazał, by ocena dowodów w niniejszej sprawie była rażąco wadliwa, sprzeczna z dyrektywami wyrażonymi w art. 233 § 1 k.p.c.
Skarżący, czyniąc ww. zarzut, nie przedstawia żadnych argumentów – poza własnymi twierdzeniami – przemawiających za tym, że Sąd Rejonowy powinien był inaczej ustalić
i ocenić określone fakty i przede wszystkim wyciągnąć odmienne wnioski – zgodne
z jego stanowiskiem.
Trzeba też przypomnieć, że przedstawienie przez stronę dowodu w celu wykazania określonych twierdzeń o faktach sprawy, z których wywodzi ona korzystne dla siebie skutki, jest jej ciężarem procesowym, wynikającym i zagwarantowanym przepisami prawa
(art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c.), przede wszystkim w jej własnym interesie. To interes strony, jakim jest wygranie procesu, nakazuje jej podjąć wszelkie możliwe czynności procesowe w celu udowodnienia przedstawionych twierdzeń o faktach (zob. wyrok
SA w S. z dnia 6 marca 2015 roku, I ACa 833/14, Lex nr 1770860).
Wbrew skarżącemu powód sprostał powyższym wymaganiom, gdyż zaoferowany przez niego materiał dowodowy stanowił podstawę zasądzenia roszczenia co do zasady
jak i co do wysokości.
Nie naruszono w sprawie także art. 350 k.p.c., zgodnie z którym sąd może sprostować w wyroku niedokładności, błędy pisarskie albo rachunkowe lub inne oczywiste omyłki. Pojęcie oczywistej omyłki w wyroku obejmuje cztery rodzaje omyłek sądu: „oczywiste niedokładności”, „oczywiste błędy pisarskie”, „oczywiste błędy rachunkowe” oraz „inne oczywiste omyłki”. Przepis dotyczy wypadków „obiektywnej” i „subiektywnej” deformacji woli sądu (K. Lubiński, w: System Prawa Procesowego Cywilnego. Tom II. Część II. Postępowanie procesowe przed sądem pierwszej instancji, red. T. Wiśniewski, Warszawa 2016, s. 816). Oczywistość oznacza, że błędy muszą powstać w wyniku niewłaściwego odzwierciedlenia w orzeczeniu rzeczywistej i niemogącej budzić wątpliwości woli sądu,
są obiektywnie i bez wątpliwości dostrzegalne w treści orzeczenia lub wprost wynikają
z zestawienia tej treści z zawartością akt, a powstały z powodu technicznej niedoskonałości ujęcia rozstrzygnięcia sądu w słowach, przedstawienia stanowiska sądu w błędnej formie lub w sposób niedokładny, a więc niepełny i 6 nieprecyzyjny (wyrok Sądu Najwyższego
z 10 maja 2018 r., I UK 110/17 i powołane tam postanowienia Sądu Najwyższego z: 13 czerwca 2013 r., V CZ 28/13; 31 stycznia 2007 r., II CSK 314/06; z 20 sierpnia 1998 r., III CKU 35/98; z 25 listopada 1976 r., II CZ 9/76; 3 marca 1976 r., II CZ 11/76; 10 marca 1966 r., II CZ 19/66; por. też przykłady podawane w: K. P., Sprostowanie, uzupełnienie i wykładnia orzeczeń sądów cywilnych, Palestra 1961 nr 9, s. 9). Celem sprostowania jest nadanie orzeczeniu takiego brzmienia, jakie sąd chciał mu nadać, a więc odtworzenie prawidłowego brzmienia i właściwego sensu orzeczenia zgodnych z wolą sądu, który wydał orzeczenie (F. R., Sprostowanie, uzupełnienie i wykładnia orzeczeń
w postępowaniu cywilnym, N. prawo 1971, nr 6, s. 872-873).
W realiach sprawy mamy właśnie do czynienia z taką sytuacją, bowiem sąd na mocy postanowienia z 28 czerwca 2022 roku (k. 53) wskazał sformułowania które powinny zostać użyte w orzeczeniu, co powoduje, że treść tego orzeczenia nie wykracza poza przedmiot postępowania o sprostowanie orzeczenia.
Nie naruszono w sprawie również art. 102 k.p.c.
Zauważyć przy tym, że na gruncie obowiązujących przepisów kodeksu postępowania cywilnego obowiązuje zasada, iż kosztami postępowania sądowego, sąd obciąża strony stosownie do wyniku procesu i dlatego co do zasady pozwany jako przegrywający sprawę
w stosunku do powoda w oparciu art. 98 k.p.c. winien zwrócić na jgo żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony, stosownie do wyniku sprawy.
Sąd pierwszej instancji nie odstąpił od ww. zasady na rzecz wyjątku jakim jest przepis
art. 102 k.p.c.
Jak wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z 26 stycznia 2012r. (III CZ 10/12),
a następnie potwierdził w postanowieniu z 23 maja 2012r. (III CZ 25/12), ocena sądu,
czy zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony, o którym mowa w art. 102 k.p.c.,
ma charakter dyskrecjonalny, oparty na swobodnym uznaniu, kształtowanym własnym przekonaniem oraz oceną okoliczności rozpoznawanej sprawy, w związku z czym w zasadzie nie podlega kontroli instancyjnej i może być podważona przez sąd wyższej instancji tylko wtedy, gdy jest rażąco niesprawiedliwa. (wskazana powyżej teza znajduje potwierdzenie także w następujących judykatach: postanowienie Sądu Najwyższego z 20 kwietnia 2012r.,
III CZ 17/12; postanowienie Sądu Najwyższego z 27 kwietnia 2012r., V CZ 2/12; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 22 lipca 2014r., I ACa 18/14).
Należy ponadto podkreślić, że o szczególnie uzasadnionym wypadku prowadzącym
do zastosowania art. 102 k.p.c. decydować mogą przede wszystkim okoliczności konkretnej sprawy łączące się z charakterem żądania poddanego pod osąd.
Strona wygrywająca sprawę nie może być bowiem pozbawiona należnych jej kosztów tylko dlatego, że przeciwnik jest w trudnej sytuacji majątkowej.
W rozpoznawanej sprawie nie występowała szczególna sytuacja, która uzasadniałaby zastosowanie wobec strony pozwanej art. 102 k.p.c. W sytuacji ustalenia jako spadkobiercy pozwanego w sprawie gdzie powód jako wierzyciel wystąpił z takim żądaniem, wskazując
o jaką wierzytelność chodzi, pozwany wiedział, że powódki będą dochodzić swoich praw
z tytułu niespłaconej pożyczki. Dodatkowo strona pozwana była reprezentowana w procesie przez profesjonalnego pełnomocnika i dlatego powinna przewidzieć, że w przypadku
nie podzielenia przez sąd jej stanowiska, będzie zmuszona zwrócić powodowi celowe koszty dochodzenia przez niego swoich praw.
Odnosząc się natomiast do sformułowanych w apelacji zarzutów prawa materialnego wskazać trzeba przede wszystkim, że wbrew skarżącemu w sprawie nie doszło do naruszenia art. 5 k.c.
Klauzula generalna niedopuszczalności czynienia ze swego prawa użytku sprzecznego z zasadami współżycia społecznego ma na celu zapobieganie stosowaniu prawa w sposób prowadzący do skutków nieetycznych lub rozmijających się w sposób zasadniczy z celem danej regulacji prawnej. Jeśli więc uwzględnienie powództwa, zgodnego z literą prawa, powodowałoby skutki rażąco niesprawiedliwe i krzywdzące (summum ius summa iniuria), nie dające się zaakceptować z punktu widzenia norm moralnych i wartości powszechnie uznawanych w społeczeństwie, art. 5 k.c. zezwala na jego oddalenie.
Wypada też dodać, że ww. przepis służy ocenie wykonywania wszystkich praw podmiotowych, niezależnie od ich przynależności do określonej gałęzi prawa cywilnego. Usuwa natomiast spod ochrony takie wykonywanie prawa podmiotowego, które na tę ochronę nie zasługuje ze względów teleologicznych (społeczno-gospodarcze przeznaczenie prawa) oraz aksjologicznych (zasady współżycia społecznego). Możliwość powoływania
się na ten przepis istnieje jednak tylko w przypadku - verba legis - "czynienia użytku
ze swego prawa", a więc nie ma on zastosowania w tych stanach faktycznych, w których określony skutek prawny, choć niekorzystny dla strony, występuje z mocy prawa, którą
to sąd jest zobowiązany uwzględnić.
Art. 5 k.c. stosujemy więc, co do zasady, wówczas, gdy istnieje potrzeba ochrony drugiej strony stosunku prawnego, jej słusznego interesu, który na tę ochronę zasługuje
i wówczas, gdyby w inny sposób nie można zabezpieczyć interesu zagrożonego wykonywaniem prawa podmiotowego i nie ma innych mechanizmów prawnych zapewniających tę ochronę.
Wskazać też należy, że stosowanie art. 5 k.c. znajduje uzasadnienie w sytuacjach,
gdy wydane rozstrzygnięcie, mimo, że zgodne z prawem, musiałoby jednocześnie zostać negatywne ocenione na podstawie norm pozaprawnych, regulujących zasady moralne funkcjonujące w społeczeństwie.
Dla oceny możności zastosowania w realiach rozpoznawanej sprawy generalnej klauzuli art. 5 k.c. istotne znaczenie ma to, że powód występując z roszczeniem przeciwko pozwanemu nie naruszył tej zasady, gdyż w przeciwnym wypadku zostałaby pozbawiony możliwości dochodzenia swoich praw.
Wskazać należy, że powód w realiach sprawy, czego skarżący nie zauważa, wystąpił do ubezpieczyciela o spełnienie świadczenia z zakresu umowy ubezpieczenia, która okazał się ostatecznie odmowna, co mimo wszystkiego powadzi do wniosku, że powód starał się zaspokoić swoją wierzytelność zanim wystąpił na drogę sądową przeciwko pozwanemu.
To, że np. pozwał gminę, a nie ubezpieczyciela, nie stanowi nadużycia zasad współżycia społecznego, gdyż to powód decyduje od kogo będzie domagał się swojego roszczenia.
Na uwagę zasługuje również fakt, że strona pozwana miął możliwość uregulowania zobowiązania jeszcze na drodze przedsądowej, zanim złożono pozew w niniejszej sprawie,
gdyż najpóźniej od stycznia 2022 roku pozwany wiedział, że jest sukcesorem
po pożyczkobiorczyni i wiedział, z jakiego tytułu powód w niniejszej sprawie wystąpił
o stwierdzenie nabycia spadku po niej, gdyż w treści wniosku o stwierdzenie nabycia spadku wskazał na swoją wierzytelność.
Nie naruszono w sprawie również art. 123 § 1 pkt 1 k.c., czy też art. 118 k.c. w sposób wskazany w apelacji.
Podkreślić należy, że przepisy art. 123 k.c. przewidują trzy grupy przyczyn (zdarzeń) powodujących przerwanie biegu terminu przedawnienia. Zgodnie z wyliczeniem zawartym
w tym przepisie, przerwanie biegu terminu przedawnienia następuje między innymi przez każdą czynność dokonaną przed właściwymi, wskazanymi w art. 123 § 1 pkt 1 k.c. organami powołanymi do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia
lub zabezpieczenia roszczenia. W doktrynie podkreśla się, że celem czynności, której skuteczne dokonanie doprowadza do przerwania biegu przedawnienia roszczenia, ma być realizacja tego roszczenia przez uprawnionego (por. J. Ignatowicz, w: System PrCyw, t. I, s. 823). Ustawodawca wskazuje opisowo, iż chodzi tutaj o czynności przedsięwzięte w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia. Wymóg bezpośredniości określony w art. 123 § 1 pkt 1 k.c. należy odczytywać w ten sposób,
iż przerwanie biegu przedawnienia może być skutkiem wyłącznie takiej czynności uprawnionego, która jest niezbędna dla realizacji przysługującego mu roszczenia zgodnie
z normami prawa postępowania cywilnego. W literaturze nadto wskazuje się, że po podjęciu takiej czynności przez uprawnionego, do czasu ustosunkowania się do niej przez sąd
lub właściwy organ, uprawniony nie ma możliwości przedsięwzięcia innych środków zmierzających do realizacji roszczenia (por. B. Kordasiewicz, w: System PrPryw, t. 2, 2008, s. 653). Zatem uznać należy, że czynność wierzyciela zmierza bezpośrednio do określonego celu, jeśli jej ominięcie w procesie dochodzenia i egzekwowania roszczenia jest niemożliwe oraz po jej podjęciu, do czasu ustosunkowania się do niej przez sąd, wierzyciel nie ma możliwości kontynuacji postępowania (por. B. Kordasiewicz (w:) System Prawa Prywatnego, t. 2, s. 611).
W realiach sprawy doszło właśnie do sytuacji, w której powód musiał uprzednio wystąpić o stwierdzenie nabycia spadku celem dochodzenia swojej wierzytelności i jako taka czynność przerwała bieg przedawnienia.
Podnieść bowiem należy, że w sprawie spadkowej ponad 40 osób z kręgu jej spadkobierców ustawowych odrzuciło spadek po pożyczkobiorczyni, co spowodowało,
że ustalenie kto jest ostatecznym spadkobiercą dostarczyło niemałych trudności i znacznie wydłużyło tamto postępowanie.
Dopiero zatem, kiedy powód dysponował prawomocnym orzeczeniem w którym wskazano spadkobiercę który odziedziczył spadek po pożyczkodawczyni, powód mógł przejść do realizacji przysługującego mu roszczenia.
Trzeba też wskazać, że w sprawie zastosowanie znajdowałby, co do poszczególnych rat od 2019 roku, trzyletni termin przedawnienia o jakim mowa w art. 118 k.c. w brzmieniu nadanym nowelizacją tego przepisu dokonaną ustawą z 13 kwietnia 2018 roku o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 roku, poz. 1104), która to nowela weszła w życie z dniem 9 lipca 2018 roku. Zgodnie z treścią art. 5 ust. 1 przywoływanej już ustawy z 13 kwietnia 2018 roku, którą to ustawą zmieniono przepisy Kodeksu cywilnego dotyczące instytucji przedawnienia, do roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy i w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych stosuje się od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy przepisy ustawy zmienianej w art. 1 w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą. Ma zatem w sprawie zastosowanie art. 118 zdanie drugie k.c. w brzmieniu znowelizowanym, zgodnie z którym koniec terminu przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego.
Zatem w sprawie termin przedawnienia upływałby dopiero 31 grudnia 2022 roku. Dlatego też, na dzień wniesienia pozwu – 24 marca 2022 roku (data nadania na poczcie)
– roszczenie powoda nie było przedawnione.
Nie naruszono w sprawie również przepisów art. 10 i 11 ustawy z 5.11.2009 r.
o spółdzielczych kasach oszczędnościowo – kredytowych (Dz.U. z 2022 poz. 924 z późn.zm.) i art. 25 ustawy z dnia 16.09.1982 r. prawo spółdzielcze w zw. z art. 2 ustawy
o spółdzielczych kasach oszczędnościowo - kredytowych oraz art. 35 ustawy o spółdzielczych kasach oszczędnościowo – kredytowych.
Wskazać bowiem trzeba, że bezspornym w sprawie było, że śmierć pożyczkobiorczyni spowodowała, że jej członkostwo w kasie wygasło i dlatego roszczenie powoda stało się wymagalne z dniem ustania członkostwa (art. 35 ustawy z 5 listopada 2009 roku
o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych).
W związku z powyższym całość zobowiązania dłużnika stała się wymagalna, zatem rozpoczął bieg 3-letni termin przedawnienia tego roszczenia, o czym była już mowa.
W świetle powyższego zasadne jest przyjęcie, że nie doszło do naruszenia przepisów wskazanych w apelacji, a prawidłowe zastosowanie prawa materialnego skutkowało wydaniem przez Sąd Rejonowy prawidłowego rozstrzygnięcia.
Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację strony pozwanej jako całkowicie bezzasadną, o czym orzeczono jak w punkcie 1 wyroku.
O kosztach postępowania apelacyjnego, należnych od pozwanego na rzecz strony pozwanej Sąd Okręgowy orzekł w punkcie 2 wyroku, na podstawie art. 98 § 1 - 3 k.p.c.
w zw. z art. 99 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c., tj. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, który pozwany przegrał w instancji odwoławczej w całości. Wysokość kosztów profesjonalnego zastępstwa prawnego po stronie powodowej w wysokości 900 zł
Sąd Odwoławczy ustalił w oparciu o § 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2018 r., poz. 265).