Sygn. akt I ACa 10/21
Dnia 3 kwietnia 2023 r.
Sąd Apelacyjny w (...)I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej
w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Mariola Głowacka
Sędziowie: Jacek Nowicki
Bogdan Wysocki
Protokolant: sekr. sąd. Ewelina Frąckowiak
po rozpoznaniu w dniu 17 marca 2023 r. w (...)
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) Spółki akcyjnej z siedzibą w W.
przeciwko W. P.
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego w (...)
z dnia 30 września 2020 r., sygn. akt I C 1885/18
1. oddala apelację,
2. zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 8.100 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
Jacek Nowicki Mariola Głowacka Bogdan Wysocki
do systemu wprowadziła st. sekr. sąd. Sylwia Woźniak
Niniejsze pismo nie wymaga podpisu na podstawie § 100a ust. 1-3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2019 r. - Regulamin urzędowania sądów powszechnych jako właściwie zatwierdzone w sądowym systemie teleinformatycznym.
Sygn. akt I ACa 10/21
Powód (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. pozwem z 1 sierpnia 2018r. wniesionym do Sądu Okręgowego w (...) domagał się orzeczenia nakazem zapłaty w postępowaniu nakazowym, że pozwany W. P. obowiązany jest zapłacić na rzecz powoda kwotę 272.124,92 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty i koszty postępowania w tym koszty sądowe, koszty zastępstwa procesowego według norm przepisanych i opłatę skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.
Sąd Okręgowy w (...) postanowieniem z 13 sierpnia 2018r. stwierdził swoją niewłaściwość miejscową i przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w (...)
Pozwany W. P. w odpowiedzi na pozew z z 19 kwietnia 2019r. wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrot kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości podwójnej stawki minimalnej oraz opłaty od pełnomocnictwa.
Sąd Okręgowy w (...) wyrokiem z dnia 30 września 2002r. oddalił powództwo, kosztami postępowania obciążył w całości powoda i z tego tytułu zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 10.817 zł.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że pozwany W. P. mający status konsumenta wnioskiem z dnia 17 sierpnia 2007r. złożonym poprzednikowi prawnemu powoda (...) Bank Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. zwrócił się do tegoż Banku o udzielenie mu kredytu w wysokości 214.500 zł przeznaczonego na zakup lokalu mieszkalnego położonego przy ul. (...) na rynku wtórnym. Wnioskowaną walutą kredytu był (...) ( (...)), a wnioskowany okres kredytu wynosił 30 lat. Decyzją kredytową z 22 sierpnia 2007r. (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W. przyznał pozwanemu wnioskowany kredyt na zakup lokalu mieszkalnego w kwocie i walucie zgodnie ze złożonym przez pozwanego wnioskiem. W decyzji kredytowej wskazano, że kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec 21 sierpnia 2007r. według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Bank Spółki Akcyjnej wynosi 92.432,99 (...), ma ona charakter informacyjny i nie stanowi zobowiązania (...), a wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu może być różna od wyżej wskazanej. Wskazany w decyzji kredytowej okres kredytowania wynosił 360 miesięcy, a wariant spłaty określono jako równe raty kapitałowo-odsetkowe. Pozwany zawarł 31 sierpnia 2007r. z poprzednikiem prawnym powoda (...) Bank Spółką Akcyjną z siedzibą w W. (zwanymi dalej również Bankiem) umowę nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem (...) (zwaną dalej również umową kredytu z 31 sierpnia 2007r.). Celem kredytu był zakup lokalu mieszkalnego o numerze (...) położonego w P. przy ul. (...), a także refinansowanie nakładów poniesionych na zakup lokalu oraz pokrycie kosztów prac remontowych w lokalu (§ 1 ust. 1 umowy kredytu). Kredyt został udzielony w złotych polskich przy jednoczesnym przeliczeniu jego wartości na walutę obcą - (...) Jego kwota opiewała na 214.500 zł (§ 1 ust. 2 i 3 umowy kredytu). W § 1 ust. 3A umowy kredytu wskazano, że kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji, na koniec 21 sierpnia 2007r. według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Bank Spółki Akcyjnej wynosi 92.432,99 (...), przy czym jest to wartość jedynie informacyjna, która może różnić się od wartości kredytu wyrażonej w walucie obcej w dniu jego uruchomienia i nie stanowi zobowiązania Banku. Umowa przewidywała 360-miesięczny okres kredytowania tj. od 31 sierpnia 2007r. do 10 września 2037r. (§ 1 ust. 4 umowy kredytu). Kwota kredytu miała być spłacana w równych ratach kapitałowo-odsetkowych z terminem spłaty do 10 każdego miesiąca (§ 1 ust. 5 i 6 umowy kredytu). Spłata kapitału wraz z odsetkami w miesięcznych ratach kapitałowo-odsetkowych następować miała w terminach i kwotach zawartych w harmonogramie spłat (sporządzonym w (...)) stanowiącym załącznik nr 1 i integralną część umowy kredytu (§ 10 ust. 1 i 2 umowy kredytu). W § 10 ust. 4 umowy podano, że raty kapitałowo-odsetkowe spłacane będą w złotych, po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży (...) z tabeli kursowej (...) Bank Spółki Akcyjnej obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50. Bank pobierał od pozwanego opłatę przygotowawczą w wysokości 2.145 zł oraz prowizję tytułem ubezpieczenia spłaty kredytu w (...) Spółce Akcyjnej w wysokości 429 zł, płatną jednorazowo w dniu uruchomienia kredytu. Prowizja nie podlegała zwrotowi (§ 8 umowy kredytu). Kredyt oprocentowany był według zmiennej stopy procentowej, która w dniu wydania decyzji kredytowej przez Bank wynosiła 4,15 % (§ 9 ust. 1 umowy kredytu). Wysokość zmiennej stopy procentowej w dniu wydania decyzji kredytowej ustalona została jako stawka bazowa LIBOR 3M z 28 czerwca 2007r. wynosząca 2,70 %, powiększona o stałą w całym okresie kredytowania marżę Banku w wysokości 1,45 % (§ 9 ust. 2 umowy kredytu). Oprocentowanie dla należności przeterminowanych w stosunku rocznym w dniu wydania decyzji kredytowej przez (...) wynosiło 7,85 % (§ 1 ust. 9 umowy kredytu). Zabezpieczenie spłaty kredytu stanowiły:
1) hipoteka kaucyjna do 321.750 zł ustanowiona na stanowiącej własność pozwanego nieruchomości położonej przy ul. (...) w P. o wartości 214.500 zł dla której Sąd Rejonowy (...) w P. prowadzi księgę wieczystą o numerze (...),
2) ubezpieczenie niskiego wkładu własnego kredytu w Towarzystwie (...) Spółce Akcyjnej na 36-miesięczny okres ubezpieczenia (§ 2 i 3 umowy kredytu).
Zgodnie z umową kredytu pozwany zobowiązany był do złożenia oświadczenia o poddaniu się egzekucji do 429.000 zł, przedłożenia pisemnego oświadczenia o ustanowieniu wyżej wymienionej hipoteki kaucyjnej, a także przedstawienia umowy sprzedaży w formie aktu notarialnego w której określona miała zostać cena sprzedaży w wysokości 194.000 zł oraz potwierdzony fakt wniesienia przez pozwanego własnych środków w wysokości 15.000 zł i numer rachunku bankowego zbywcy lokalu mieszkalnego (§ 4 ust. 1 i 2 umowy kredytu). Umowa kredytu przewidywała, że kredyt zostanie wypłacony pozwanemu w wysokości:
1) 179.000 zł zgodnie z dyspozycją zawartą w wyżej wymienionym akcie notarialnym na rzecz zbywcy,
2) 15.000 zł - do dyspozycji pozwanego tytułem refinansowania nakładów poniesionych na zakup lokalu,
3) 20.500 zł - do dyspozycji pozwanego tytułem pokrycia kosztów prac remontowych w lokalu: ściany działowe, podłogi, posadzki, wykładziny, roboty malarskie, glazura, meble wbudowane (§ 5 umowy kredytu).
Umowa kredytu przewidywała, że Bank może wypowiedzieć pozwanemu umowę kredytu w przypadku naruszenia przez niego warunków umowy tj. m.in. w przypadku nie dokonania spłaty raty kapitałowo-odsetkowej lub części raty kapitałowo-odsetkowej w terminie określonym w umowie oraz nie dokonania spłaty należnych Bankowi prowizji, opłat i innych należności w umówionym terminie (§ 14 ust. 1 umowy kredytu). Okres wypowiedzenia wynosił 30 dni i liczony był od dnia doręczenia wypowiedzenia pozwanemu przy czym za datę doręczenia wypowiedzenia pozwanemu uważano również datę powtórnego awizowania przesyłki poleconej wysłanej pod ostatni znany (...) adres kredytobiorcy (§ 14 ust. 3 umowy kredytu). Wszelkie zobowiązania wynikające z umowy kredytu stawały się wymagalne następnego dnia po upływie okresu wypowiedzenia, a pozwany zobowiązany był do niezwłocznej spłaty wszystkich wymagalnych należności (§ 14 ust. 4 umowy kredytu). Umowa kredytu przewidywała, że niespłacone, w terminie w niej określonym lub następnego dnia po okresie wypowiedzenia, wierzytelności Banku z tytułu umowy traktowane były jako zadłużenie przeterminowane, a rata kapitału lub w przypadku wypowiedzenia umowy kwota kapitału, jako kapitał przeterminowany (§ 15 ust. 1 umowy kredytu). Od kapitału przeterminowanego Bank naliczać miał odsetki w wysokości określonej w tabeli oprocentowania dla należności przeterminowanych w walutach obcych, której wysokość wyznaczana była jako suma oprocentowania nominalnego tj. 4,15 %, z zastrzeżeniem § 9 umowy kredytu i marży Banku. Oprocentowanie dla należności przeterminowanych w dniu zawarcia umowy kredytu ustalone było w wysokości 7,85 % (§ 15 ust. 2 umowy kredytu). W § 29 umowy kredytu zostały zawarte oświadczenia pozwanego o tym, że został on dokładnie zapoznany z warunkami udzielania kredytu złotowego, waloryzowanego kursem waluty obcej w tym w zakresie zasad dotyczących spłaty kredytu i w pełni je akceptuje. Pozwany oświadczył, że jest świadomy, iż z kredytem waloryzowanym związane jest ryzyko kursowe, a jego konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotego wobec walut obcych mogą mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi kredytu. Załącznik do umowy kredytu stanowił harmonogram spłat kredytu oraz taryfa prowizji i opłat bankowych. Do zawartej przez pozwanego umowy kredytu zastosowanie znajdował również wzorzec umowy w postaci Regulaminu udzielania kredytu hipotecznego dla osób fizycznych – (...), który stanowił jej integralną część (§ 25 ust. 1 umowy kredytu), który pozwany otrzymał przy zawarciu umowy. Zgodnie z § 1 ust. 3 Regulaminu kredyt waloryzowany udzielany jest w złotych przy jednoczesnym przeliczeniu na wybraną przez kredytobiorcę walutę.
Stosownie zaś do § 23 ust. 2 Regulaminu wysokość każdej raty odsetkowej lub kapitałowo-odsetkowej kredytu waloryzowanego kursem przyjętej waluty określona jest w tej walucie, natomiast jej spłata dokonywana jest w złotych po uprzednim jej przeliczeniu według kursu sprzedaży danej waluty określonym w tabeli kursowej (...) Bank Spółki Akcyjnej na dzień spłaty. Wnioskiem złożonym Bankowi w dniu 3 września 2007r. pozwany zwrócił się o wypłatę środków z udzielonego kredytu tj. 214.500 zł na wskazane przez siebie rachunki bankowe. Kredyt został uruchomiony dnia 4 września 2007r. Pozwany spłacał kredyt regularnie do września 2016r. uiszczając na rzecz Banku kolejne raty kapitałowo-odsetkowe w złotych. Pozwany zaprzestał dokonywania spłat kredytu z uwagi na problemy zdrowotne, rodzinne oraz zawodowe.
Tytułem spłaty kapitału oraz odsetek kapitałowych i karnych do 27 września 2017r. pozwany uiścił łącznie na rzecz powoda 121.084,49 zł.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że pismem z 12 października 2016r. powód wezwał pozwanego W. P. do spłaty zadłużenia w wysokości 609,21 (...) w terminie 14 dni roboczych od otrzymania wezwania. Powyższe pismo zostało przez pozwanego odebrane dnia 20 października 2016r. W związku z brakiem spłaty zobowiązania zgodnie z warunkami umowy kredytu z 31 sierpnia 2007r. pismem z 13 grudnia 2016r. powód wypowiedział pozwanemu umowę z zachowaniem trzydziestodniowego okresu wypowiedzenia. W piśmie zawierającym oświadczenie o wypowiedzeniu umowy powód wskazał, iż całkowita kwota zobowiązania pozostałego do spłaty na dzień sporządzenia pisma wynosi 71.644,69 (...) w tym kapitał w wysokości 71.471,66 (...) oraz odsetki w wysokości 173,03 (...). Powyższe pismo zostało przez pozwanego odebrane w dniu 3 stycznia 2017r. Pismem z 5 czerwca 2018r. powód wezwał pozwanego do spłaty, w terminie 7 dni od daty doręczenia pisma, wymagalnej należności w wysokości 72.519,32 (...) na którą składały się kapitał w wysokości 71.471,66 (...) oraz odsetki i prowizje w wysokości 1.047,66 (...). Powyższe pismo zostało przez pozwanego odebrane 12 czerwca 2018r. Powód wystawił w dniu 1 sierpnia 2018r. wyciąg z ksiąg bankowych (...) Spółki Akcyjnej o numerze (...) w którym stwierdził, iż w księdze bankowej ujawniona jest wierzytelność przysługująca Bankowi względem pozwanego. W wyciągu z ksiąg bankowych wskazano, że powyższa wierzytelność na 1 sierpnia 2018r. wynosi 272.124,92 zł i składają się na nią:
- 71.471,66 (...) tytułem kapitału oraz
- 1.158,90 (...) tytułem odsetek umownych karnych naliczonych od kapitału w wysokości 71.471,66 (...) za okres od 3 lutego 2017r. do 1 sierpnia 2018r. według stopy procentowej w wysokości 3,21 % w skali roku
co stanowiło równowartość 272.124,92 zł według kursu sprzedaży tabeli kursów (...) Spółki Akcyjnej o numerze (...) z 1 sierpnia 2018r.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że pozwany pismem procesowym z 31 sierpnia 2017r. wniesionym do Sądu Rejonowego dla (...) w (...) wniósł o zawezwanie powoda do próby ugodowej w przedmiocie zapłaty przez Bank na rzecz pozwanego kwoty:
1) 121.084,47 zł stanowiącej nienależnie pobrane przez Bank kwoty spłaty kredytu udzielonego na podstawie nieważnej umowy nr (...) z 31 sierpnia 2007r. o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem (...),
2) 3.006,48 zł z tytułu nienależnie pobranej kwoty ubezpieczenia niskiego wkładu własnego,
3) 2.145 zł tytułem opłaty przygotowawczej,
4) 429 zł tytułem ubezpieczenia spłaty kredytu w (...) Spółka akcyjna
ewentualnie zapłaty przez Bank na rzecz pozwanego kwoty 60.800,96 zł stanowiącej nadpłatę nienależnie pobranych kwot tytułem spłaty kredytu udzielonego na podstawie nieważnej umowy nr (...) z 31 sierpnia 2007r. o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem (...) oraz 3.006,48 zł z tytułu nienależnie pobranej kwoty ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Zainicjowane przez pozwanego postępowanie w sprawie o zawezwanie do próby ugodowej zostało zarejestrowane pod sygn. akt (...). W odpowiedzi na powyższy wniosek powód w piśmie z 12 grudnia 2017r. oświadczył, że nie widzi możliwości zawarcia ugody.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że pozwany W. P. pracuje w wyuczonym zawodzie plastyka i nigdy nie prowadził działalności związanej z bankowością. Pozwany postanowił skorzystać z (...) Banku (wówczas (...) Bank Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.) jako jego dotychczasowy klient, albowiem potrzebował pozyskać środki pieniężne na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych. Nigdy wcześniej nie zawierał umów kredytu. W chwili zawierania umowy kredytu z 31 sierpnia 2007r. pozwany uzyskiwał nieregularne dochody i nie pozostawał w związku małżeńskim. Pracownik (...) po przeanalizowaniu sytuacji finansowej pozwanego zaproponował mu zaciągnięcie kredytu indeksowanego kursem franka szwajcarskiego, przedstawiając go jako produkt finansowy przeznaczony dla osób mniej zamożnych i odpowiedni wobec niskiej zdolności kredytowej pozwanego. Pozwany uzyskał wówczas informację, iż indeksacja frankiem szwajcarskim ma za zadanie podwyższyć jego zdolność kredytową ze względu na niższe oprocentowanie stawką LIBOR. Pracownik Banku nie przedstawił pozwanemu oferty kredytu złotowego. Pozwany nie miał możliwości negocjowania warunków umowy kredytu z 31 sierpnia 2007r. Jej treść została udostępniona pozwanemu w dniu jej zawarcia. Pracownik (...)nie tłumaczył pozwanemu znaczenia poszczególnych postanowień umowy w tym znaczenia terminów takich jak waloryzacja, kurs czy tabela kursów. W momencie zawierania umowy kredytu z 31 sierpnia 2007r. pozwany nie miał świadomości co do zasad działania przewidzianego w umowie mechanizmu waloryzacji, a także co do ryzyka kursowego z nim związanego. Pozwany rozumiał jedynie, że wysokość poszczególnych rat kapitałowo-odsetkowych kredytu uzależniona była od kursu franka szwajcarskiego, przy czym według przekazanych mu informacji wahania te miały sięgać poziomu 20 %, natomiast ostatecznie pozwany płacić miał niższe raty aniżeli w przypadku kredytu złotowego. Pozwany nie zdawał sobie natomiast sprawy ze znaczenia dla zawieranej umowy obowiązujących w (...) tabel kursów kupna i sprzedaży waluty obcej, jak również nie został poinformowany o tym, iż zmiany wyżej wymienionego kursu będą miały wpływ na wysokość kapitału kredytu. Bank nie przedstawił pozwanemu tabel ukazujących zmiany kursu franka szwajcarskiego w przeszłości ani symulacji przedstawiających możliwy przebieg tych zmian w przyszłości.
Sąd pierwszej instancji powyższy stan faktyczny ustalił na podstawie dokumentów składanych przez strony postępowania do akt sprawy w tym w szczególności tych związanych z zawarciem umowy kredytu z 31 sierpnia 2007r., a także na podstawie zeznań pozwanego. Znajdujące się w aktach sprawy dokumenty nie były kwestionowane przez strony i brak było podstaw, by poddawać w wątpliwość fakty wynikające z ich treści. Sąd uznał więc, że dowody z tych dokumentów tworzą spójny, nie budzący wątpliwości w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a przez to w pełni zasługujący na wiarę, materiał dowodowy. Sąd wziął pod uwagę materiał dowodowy w postaci „Tabeli kursowej (...) - metodyka oraz analiza porównawcza” autorstwa A. R. (1) w zakresie w jakim opisuje sposób tworzenia tabel kursowych (...) Spółki Akcyjnej. Sąd pominął natomiast ten materiał w zakresie obejmującym opinie ekonomiczne oraz prawne, a także analizę porównawczą sporządzoną przez autorów opracowań. Przyjęcie tego materiału za podstawę ustaleń faktycznych w sprawie stanowiłoby bowiem naruszenie przepisu art. 278 § 1 k.p.c. dotyczącego przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego. Podobnie Sąd potraktował pozostałe opinie, oceny i publikacje ekonomiczno-prawne przedłożone do akt sprawy, które to opinie bezsprzecznie stanowią wyraz wiedzy specjalistycznej ich autorów i noszą pozór opinii biegłych sądowych, jednakże z uwagi na ich powstanie poza niniejszym procesem, nie podlegają one rygorom właściwym dla opinii biegłych, w konsekwencji czego stanowić mogły jedynie wyraz poglądów wzmacniających argumentację strony. Jako nieprzydatne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy Sąd potraktował zeznania świadka H. P.. Świadek ten pracował w powodowym (...) w okresie zawarcia przez pozwanego umowy kredytu z 31 sierpnia 2007r. będąc wówczas odpowiedzialnym za sprzedaż produktów bankowych i koordynację kredytów hipotecznych waloryzowanych kursem waluty obcej. Świadek wskazał wprawdzie na okoliczności związane z wprowadzaniem kredytu waloryzowanego kursem (...) do oferty powodowego Banku, szkolenia, jakim poddawani byli pracownicy (...), a także sposób w jaki powstawała i funkcjonowała wewnętrzna tabela kursowa powoda oraz jakie mechanizmy nią rządziły. Niemniej jednak zeznania świadka miały charakter ogólny, nie odnoszący się wprost do realiów niniejszej sprawy. W ocenie Sądu zeznania te nie były przydatne przede wszystkim z uwagi na fakt, iż świadek nie był przedstawicielem powodowego Banku zawierającym umowę z pozwanym ani także osobą, która posiadałaby jakąkolwiek wiedzę w przedmiocie przebiegu procesu negocjacji oraz należytego dochowania odpowiednich obowiązków informacyjnych przez powoda w odniesieniu do umowy z 31 sierpnia 2007r. zawartej z pozwanym. Relacje świadka w zakresie świadomości klientów co do ryzyka kursowego związanego z kredytami waloryzowanymi w walucie obcej oraz działań podejmowanych przez pracowników (...) zawierających w imieniu (...) tego rodzaju umowy z klientami miały wyłącznie charakter abstrakcyjny. Ubocznie Sąd wskazał, że zeznania świadka w zakresie sposobu powstawania bankowej tabeli kursów oraz świadomości kredytobiorców w tym przedmiocie nie poddawały się pozytywnej weryfikacji w odniesieniu do innych środków dowodowych. Co więcej zeznaniom świadka w zakresie pełnej świadomości kredytobiorców co do ryzyka kursowego związanego z zawarciem umowy kredytu waloryzowanego kursem (...) przeczyły zeznania pozwanego z których jednoznacznie wynikało, że pracownik powodowego Banku nie przedstawił mu rzetelnej i pełnej informacji w tym przedmiocie. Sąd nadał przymiot wiarygodności zeznaniom pozwanego, gdyż były one spontaniczne, logiczne i pozbawione wewnętrznych sprzeczności. Pozwany przedstawił całokształt okoliczności faktycznych związanych z zawarciem umowy kredytowej w szczególności wskazując na przebieg wydarzeń bezpośrednio poprzedzających jej podpisanie. Pozwany konsekwentnie wskazywał, że przedstawiciel Banku zaoferował mu kredyt indeksowany kursem franka szwajcarskiego przedstawiając go jako rozwiązanie optymalne wobec niskiej zdolności kredytowej pozwanego i braku możliwości zaciągnięcia kredytu złotowego. Zeznania pozwanego pozwoliły na ustalenie, że został on uświadomiony jedynie co do podstawowych zasad związanych z zawieraną umową takich jak np. wypłata kredytu w złotówkach, spłata rat w złotówkach, czy wykorzystanie (...) jako miernika wartości rat. Z relacji pozwanego wynikało natomiast, że nie został on uświadomiony przez powoda co do szczegółów związanych z mechanizmem przeliczania rat według kursu publikowanego w wewnętrznej tabeli (...). Pozwany wskazywał, iż był on wprawdzie świadomy, że wysokość poszczególnych rat kapitałowo-odsetkowych kredytu zależna będzie od kursu (...), jednakże nie przedstawiono mu symulacji kształtowania się ryzyka związanego ze zmianą kursu franka szwajcarskiego, a według przekazanych mu przez pracownika Banku informacji wahania te miały sięgać poziomu 20 %, wobec czego pozwany nie znał rzeczywistej skali potencjalnej różnicy. Jednocześnie pozwany zeznał, że nie umożliwiono mu negocjowania warunków umowy kredytu, jak również zaniechano tłumaczenia znaczenia poszczególnych jej postanowień podczas, gdy pozwany - jako osoba słabo zorientowana w dziedzinie bankowości - nie rozumiał znaczenia poszczególnych pojęć użytych w treści umowy oraz stanowiącego jej integralną część Regulaminu. Na rozprawie w dniu 31 sierpnia 2020r. Sąd na podstawie art. 235 ( 2) § 1 pkt 2 i 5 k.p.c. pominął wniosek dowodowy pozwanego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu ekonomii i finansów, albowiem w sytuacji prejudycjalnego stwierdzenia, iż umowa kredytu z 31 sierpnia 2007r. jest nieważna fakty, na które dowód ten był wnioskowany, nie miałyby znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, a przeprowadzenie tego dowodu zmierzałoby jedynie do przedłużenia postępowania.
W tak ustalonym stanie faktycznym i po ocenie przeprowadzonych dowodów Sąd pierwszej instancji uznał, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
Sąd pierwszej instancji podkreślił, że w niniejszej sprawie powodowy (...) domagał się zasądzenia od pozwanego 272.124,92 zł wraz z należnościami odsetkowymi opierając swoje roszczenie o fakt skutecznego wypowiedzenia pozwanemu ważnie zawartej umowy kredytu. Bezspornym między stronami było, że 31 sierpnia 2007r. poprzednik prawny powoda i pozwany podpisali umowę o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) na mocy której powód udzielił pozwanemu kredytu w wysokości 214.500 zł, który to kredyt waloryzowany był kursem franka szwajcarskiego ( (...)) i miał zostać spłacony w 360 równych ratach kapitałowo-odsetkowych. Pozwany zarzucał powodowi, że łącząca go z powodem umowa ma charakter niejednorodny i zawiera w sobie elementy właściwe dla kredytów złotowego i walutowego, a przy tym z uwagi na zastosowanie w niej klauzuli indeksacyjnej, zakładającej przeliczenie kwoty udzielonego i wypłaconego kredytu do miernika w postaci franka szwajcarskiego jest ona nieważna. Pozwany podkreślał, że mechanizm waloryzacji jest niezrozumiały, a zapisy umowy odwołujące się do tabel kursów (...) należy uznać za abuzywne. W tej sytuacji Sąd uznał, że niezbędnym było zbadanie postanowień łączącej powodowy bank i pozwanego umowy kredytu w celu ustalenia, czy były one dla stron wiążące.
Sąd pierwszej instancji wskazał, że art. 69 ust. 1 ustawy z 29 sierpnia 1997r. Prawo bankowe stanowi, że przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Według ustępu 2 pkt 2 powyższego artykułu umowa kredytu winna określać jego kwotę i walutę. Cytowane regulacje wskazują więc, iż między kwotą i walutą kredytu, kwotą środków pieniężnych oddanych przez bank do dyspozycji kredytobiorcy oraz kwotą, do której zwrotu bankowi wraz z odsetkami kredytobiorca jest zobowiązany, winna zachodzić tożsamość. Dla oceny prawnej ważności zawartej między stronami 31 sierpnia 2007r. umowy kredytu hipotecznego kluczowe jest więc zweryfikowanie jej pod kątem spełniania wymogów określonych w wyżej przywołanym przepisie Prawa bankowego. W obecnym kształcie (obowiązującym od 26 sierpnia 2011r.) przepis art. 69 Prawa bankowego wprost przewiduje w ustępie 3 możliwość zawierania umów o kredyt indeksowany do waluty obcej, co wskazuje na akceptację ze strony ustawodawcy dla zawierania takich umów. Z drugiej strony należy pamiętać, że od profesjonalisty jakim jest (...) należy wymagać, aby formułował on zawierane z konsumentami umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej w sposób zgodny z wymogami wynikającymi z art. 69 Prawa bankowego. Sąd uznał, że samo zastosowanie mechanizmu indeksacyjnego (waloryzacyjnego) zakładającego przeliczenie kwot wypłaconego kredytu i wysokości rat kapitałowo-odsetkowych według kursów różnych walut nie jest co do zasady niezgodne z art. 69 Prawa bankowego i to także w brzmieniu obowiązującym w dacie podpisywania przedmiotowej umowy. Umowa kredytu indeksowanego mieści się w ogólnej konstrukcji umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant. Zastosowanie konstrukcji przeliczeń pomiędzy walutą krajową i obcą w celu ustalenia wysokości świadczeń do których obowiązane są strony nie narusza istoty umowy kredytu i mieści się w granicach swobody umów (por. wyroki Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2019r. V CSK 328/18 oraz z 22 stycznia 2016r. I CSK 1049/14). Ze względu na fakt, że walutą w której określono wysokość kapitału w której kredyt wypłacono i w której miał on być przez pozwanego spłacany był złoty, Sąd uznał, że strony łączyła w rzeczywistości umowa kredytu złotowego. Udzielony przez powoda kredyt nie może więc zostać potraktowany jako kredyt walutowy. Przeliczenie kwoty kredytu wyrażonej w (...) na (...) (indeksacja) służyło określeniu wysokości rat kapitałowo-odsetkowych w (...), które następnie dla celów spłaty były przeliczane na (...) według kursu sprzedaży wyżej wymienionej waluty w dniu spłaty. Będące przedmiotem sporu w niniejszej sprawie postanowienia umowy przewidywały, że kwota kredytu postawiona będzie do dyspozycji kredytobiorcy w (...) i wprost określały wysokość udostępnianej kwoty w tej walucie (§ 1 ust. 2 oraz § 5 umowy kredytu). Kolejne postanowienia przewidywały, że zwrot kwoty kredytu nastąpi w walucie polskiej zgodnie z załączonym do umowy harmonogramem spłat, który sporządzany jest w (...). Jednocześnie zgodnie z § 10 ust. 4 umowy kredytu (a nadto jak wynikało to z § 23 ust. 2 stanowiącego integralną część umowy kredytu Regulaminu udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach (...)), raty kapitałowo-odsetkowe spłacane miały być w złotych po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży (...) z tabeli kursowej (...) Bank Spółki Akcyjnej obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50. W umowie i Regulaminie nie określono jednak równocześnie w jaki sposób zostanie określone saldo kredytu w (...) stanowiące podstawę określenia świadczenia kredytobiorcy. Powód powoływał się w tym zakresie na § 1 ust. 3a umowy i § 1 ust. 3 Regulaminu. Odnośnie powołanych zapisów umowy Sąd wskazał, że w § 1 ust. 3A umowy kredytu podano jedynie, że kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji, na koniec 21 sierpnia 2007r. według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Bank Spółki Akcyjnej wynosi 92.432,99 (...)przy czym jest to wartość jedynie informacyjna, która może różnić się od wartości kredytu wyrażonej w walucie obcej w dniu jego uruchomienia i nie stanowi zobowiązania Banku. Zapis ten zatem podawał orientacyjną wysokość salda kredytu w (...) na dziesięć dni przez podpisaniem umowy ustaloną według kursu kupna w tabeli Banku obowiązującej na koniec 21 sierpnia 2007r. Zdaniem Sądu nie ma żadnych podstaw, by ten paragraf umowy traktować jako zapis konstruujący zasadę według której nastąpi faktyczne ustalenie salda kredytu w (...) na datę jego uruchomienia. Przeczy temu wprost sama treść tego zapisu. Dodatkowo zapis § 1 ust 3 umowy wskazuje jedynie, że walutą waloryzacji jest (...), a § 1 ust. 3 Regulaminu, że kredyt waloryzowany udzielany jest w złotych przy jednoczesnym przeliczeniu na wybraną przez kredytobiorcę walutę. Nie wskazano jednak żadnych zasad tego przeliczenia w szczególności nie podano według jakiego kursu, z jakiej daty to przeliczenie faktycznie zostanie dokonane. O ile umowa jednoznacznie określała zobowiązanie (...) określając kwotę kredytu jako 214.500 zł i podając sposób jej wypłaty, o tyle na postawie zapisów umowy nie można ustalić zobowiązania kredytobiorcy. W umowie i Regulaminie nie zawarto bowiem zasad według, których kapitał określony w (...) ma zostać przeliczony ma (...). Skoro nie ma zasady określenia salda kredytu w (...) to nie podstaw dla wyliczenia rat kapitałowo-odsetkowych w tej walucie. Umowa nie zawiera zatem istotnego elementu mechanizmu waloryzacji i nie określa zasad ustalenia zobowiązania kredytobiorcy polegającego na zwrocie wykorzystanego kredytu przeliczonego na (...). W umowie nie opisano reguł na podstawie których Bank określił saldo kredytu w walucie określone w harmonogramie na 94.473,36 (...)Sąd podkreślił, że wartość ta stanowi punkt wyjścia do określenia całego zobowiązania kredytobiorcy.
Sąd pierwszej instancji podkreślił, że art. 69 Prawa bankowego wzbogacony został o regulację odnoszącą się do kredytów indeksowanych oraz denominowanych. Zgodnie bowiem z ustępem 2 pkt 4a tego artykułu w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu winny być uregulowane w umowie. Regulacja ta wprowadzona została tzw. ustawą antyspreadową tj. ustawą z 29 lipca 2011r. o zmianie ustawy Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 165, poz. 984). Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 19 marca 2015r. sygn. akt IV CSK 362/14 dokonany przez ustawodawcę zabieg miał na celu utrzymanie funkcjonujących na runku kredytów denominowanych według nowych zasad. Wprowadzono narzędzie prawne pozwalające wyeliminować z obrotu postanowienia umowne zawierające niejasne reguły przeliczania należności kredytowych, zarówno na przyszłość, jak i w odniesieniu do wcześniej zawartych umów w części, która pozostała do spłacenia. Zgodnie z art. 4 wyżej wskazanej nowelizacji Prawa bankowego w przypadku kredytów lub pożyczek pieniężnych zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy ma zastosowanie art. 69 ust. 2 pkt 4a oraz art. 75b ustawy, o której mowa w art. 1 w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone - do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki. Przedstawiona regulacja nie stanowi jednak podstaw do sanowania wadliwych umów. W żaden sposób nie wynika to z treści wprowadzonych przepisów. Sąd uznał więc, że ustawodawca wprowadzając ustawę antyspreadową miał na celu doprecyzowanie reguł ustalania kurów wymiany walut oraz nieodpłatne umożliwienie dokonywania spłat bezpośrednio w walucie co do umów ważnie zawartych oraz zawierających dozwolone, choć wymagające doprecyzowania, klauzule. Nawet przy przyjęciu innego założenia skutek sanujący nie mógłby zostać osiągnięty, bo ustawa ta nie przewidywała gotowych do zastosowania przepisów, które mogłyby wprost zastąpić klauzule umowne uznane za abuzywne. Z kolei umożliwienie spłaty bezpośrednio w walucie indeksacji nie rozwiązuje problemu ustalenia kursu po którym została przeliczona na (...) kwota kredytu oddana do dyspozycji kredytobiorcy. W konsekwencji Sąd uznał, że przedmiotowa umowa nie spełnia wymogów z art. 69 Prawa bankowego w brzmieniu obowiązującym w dacie zawierania umowy. Umowa nie zawiera istotnego, koniecznego elementu jakim jest wskazanie zasad określenie sposobu ustalenia salda kredytu w walucie indeksacji, co jest niezbędne dla ustalenia zobowiązania kredytobiorcy czyli zasad korzystania i zwrotu wykorzystanego kredytu. W tym stanie rzeczy umowę z 31 sierpnia 2007r. Sąd uznał za nieważną z uwagi na jej sprzeczność z wymogami prawa (art. 58 § 1 k.c.). Brak jest przy tym podstaw dla dokonania sanacji wadliwie zawartej umowy.
Sąd pierwszej instancji wskazał, że w przypadku niepodzielenia powyższych rozważań przedmiotową umowę uznać należy za nieważną na podstawie art. 385 1 § 1 k.c. Zgodnie z tym przepisem postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Przepis art. 385 1 § 1 k.c. formułuje więc następujące przesłanki uznania postanowień umownych za abuzywne:
- konsumencki charakter umowy (umowa została zawarta z konsumentem),
- kształtowanie praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami w efekcie czego dochodzi do rażącego naruszenie interesów konsumenta przez te postanowienia.
Jednocześnie przepis ten wskazuje na dwie sytuacje w których określone postanowienia nie mogą zostać uznane za niedozwolone, a mianowicie jeżeli zostały one indywidualnie uzgodnione z konsumentem bądź jeżeli określają główne świadczenia stron i sformułowane są w sposób jednoznaczny. W przedmiotowej sprawie nie było sporu co do konsumenckiego charakteru umowy. Kredyt został zaciągnięty przez pozwanego celem sfinansowania zakupu i remontu mieszkania wykorzystywanego na zaspokojenie osobistych potrzeb mieszkaniowych pozwanego. Odnosząc się do kwestii indywidualnego uzgodnienia z konsumentem treści określonych postanowień Sąd wskazał, że za nieuzgodnione indywidualnie ustawa uznaje te postanowienia na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu w szczególności chodzi o postanowienia umowy przejęte z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (art. 385 ( 1) § 3 k.c.). Wzorce umowne to klauzule opracowane przed zawarciem umowy i wprowadzane do stosunku prawnego przez jedną ze stron w ten sposób, że druga strona nie ma wpływu na ich treść. Z zeznań pozwanego wynika, że przystąpił on jedynie do umowy o zaproponowanej przez powoda treści, nie mając wpływu na kształtowanie poszczególnych jej postanowień. Z ustalonego stanu faktycznego wynika, że pozwany podpisał umowę przygotowaną w całości przez Bank, a jedynym elementem jaki podlegał indywidualnemu uzgodnieniu była wysokość udzielonego kredytu wyrażona w złotych oraz ilość rat kredytu (zaproponowana uprzednio przez pozwanego we wniosku o udzielenie kredytu złożonym powodowi w dniu 17 sierpnia 2007r.). Kwestionowane klauzule indeksacyjne nie stanowiły zaś przedmiotu negocjacji między stronami. Ponadto regulacje te umiejscowione były nie tylko w treści samej umowy kredytu, lecz były one również przejęte ze stanowiącego integralną część umowy, zaproponowanego przez (...), wzorca w postaci Regulaminu udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach (...). Nawet, jeżeli konsument znał i rozumiał treść danego postanowienia oraz zgodził się na wprowadzenie go do umowy to zapis taki może być traktowany jako uzgodniony indywidualnie jedynie w sytuacji, gdy sformułowano go w toku negocjacji z konsumentem. W doktrynie i orzecznictwie przedstawiane są różnorodne poglądy co do ustalenia czy klauzule indeksacyjne określają główne czy też poboczne świadczenie stron w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 zdanie drugie k.c. Sąd za przekonujące uznał stwierdzenie, że za postanowienia umowne mieszczące się w pojęciu głównego przedmiotu umowy w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy (...) z 5 kwietnia 1993r. należy uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują daną umowę. Za takie uznawane są m.in. postanowienia (określane niekiedy jako klauzule ryzyka walutowego), które wiążą się z obciążeniem kredytobiorcy-konsumenta ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu. Zatem za klauzule określające świadczenie główne Sąd uznał zapisy umowy kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej kształtujące mechanizm indeksacji. W konsekwencji w ten sam sposób Sąd ocenił postanowienie stanowiące część mechanizmu indeksacyjnego określające sposób oznaczenia kursu miarodajnego dla dokonywania przeliczeń walutowego (por. wyroki Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2019r. sygn. akt V CSK 382/18, z 4 kwietnia 2019r. sygn. akt III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115 i z 9 maja 2019r. sygn. akt I CSK 242/18, nie publ.). Skoro zasady i termin spłaty kredytu stanowią istotne postanowienia umowy kredytu to klauzule indeksacyjne na podstawie których ustalane są zasady spłaty muszą być określane jako zapisy określające świadczenie główne kredytobiorcy. Sąd uznał, że mechanizm waloryzacji (indeksacji) określający główne świadczenie kredytobiorcy nie został określony w przedmiotowej umowie w sposób jednoznaczny. Dla celów przestrzegania przez przedsiębiorcę w stosunku do konsumenta wymagania przejrzystości zasadnicze znacznie ma to, czy umowa wskazuje w sposób jednoznaczny powody i specyfikę mechanizmu przeliczania waluty, tak by konsument mógł przewidzieć, na podstawie transparentnych i zrozumiałych kryteriów, wynikające dla niego z tego faktu konsekwencje ekonomiczne. Powołując się na powyżej dokonane omówienie zapisów § 1 ust. 3a umowy (który nie może być traktowany jako opis sposobu określenia salda w (...)) i § 1 ust. 3 Regulaminu Sąd stwierdził, że w istocie uregulowania umowy w ogóle nie zawierają opisu tego mechanizmu. Zdaniem Sądu nie ma żadnych podstaw dla ustalenia, na podstawie umowy i Regulaminu, co doprowadziło do przyjęcia salda kredytu na datę jego uruchomienia na poziomie 94.473,36 (...). Zatem zapisy umowy kreujące klauzule indeksacyjne w żadnym razie nie mogą być uznane jako jednoznaczne. Dodatkowo Sąd wskazał, że postanowienia umowne w których bank kształtując klauzulę indeksacyjną odwołuje się do własnych tabel kursów walut nie mogą być uznane za sformułowane jednoznacznie, prostym i zrozumiałym językiem. Przyjmuje się bowiem, że wymogu przejrzystości warunków umowy nie można zawężać do zrozumiałości tych warunków pod względem formalnym i gramatycznym. Mając na uwadze słabszą pozycję konsumenta należy wymagać, by zapisy umowy kształtujące mechanizm indeksacji zostały sformułowane w ten sposób, by w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria konsument był w stanie oszacować wynikające dla niego z umowy konsekwencje ekonomiczne. Nie sposób przyjąć by odwołanie się przez bank do nieweryfikowalnych na datę zawarcia umowy jednostronnie kształtowanych przez bank współczynników, spełniało te wymagania. W § 10 ust. 4 umowy kredytu przewidziano, że raty kapitałowo-odsetkowe spłacane będą w złotych, po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży (...) z tabeli kursowej (...) Bank Spółki Akcyjnej obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50, co wynikało również z § 23 ust. 2 Regulaminu udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach (...). Z kolei w § 23 ust. 3 Regulaminu wskazano, że wysokość rat odsetkowych i kapitałowo-odsetkowych kredytu waloryzowanego wyrażona w złotych ulega comiesięcznej modyfikacji w zależności od kursu sprzedaży waluty, według tabeli kursowej (...) Bank Spółki Akcyjnej na dzień spłaty. Zarówno umowa kredytu z 31 sierpnia 2007r. jak i stanowiący jej integralną część Regulamin udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach (...) nie definiowały, co należy rozumieć pod pojęciem tabeli kursowej (...) Bank Spółki Akcyjnej. Konsument na podstawie tak ukształtowanej umowy nie miał żadnej możliwości zapoznania się z zasadami ustalania kursu (...) przez (...) i ich weryfikacji. W szczególności nie było wiadomym w jaki sposób Bank miał ustalać kursy sprzedaży i na jakich czynnikach się przy tym opierał. Wobec powyższego Sąd stwierdził, że takie ukształtowanie stosunku zobowiązaniowego nie tylko naruszało zasadę równorzędności stron poprzez wprowadzenie elementu nadrzędności (...) i podporządkowania kredytobiorcy, ale także kształtowało zobowiązanie kredytobiorcy w sposób uniemożliwiający jego weryfikację, który nie może być uznany za niejednoznaczny.
Sąd pierwszej instancji wskazał, że art. 385 ( 1 )§ 1 k.c. wymaga dla uznania klauzul za abuzywne, aby kształtowały prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszały jego interesy. Istotą dobrych obyczajów jest szeroko rozumiany szacunek dla drugiego człowieka, który w stosunkach z konsumentami powinien wyrażać się rzetelnym informowaniem ich o uprawnieniach wynikających z umowy, a także nie wykorzystywaniem uprzywilejowanej pozycji profesjonalisty przy zawieraniu umowy i jej realizacji. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami można więc uznać działania zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji, bądź wywołania błędnego przekonania u konsumenta przy wykorzystaniu jego niewiedzy lub naiwności. W przedmiotowej sprawie dobrym obyczajem było to, aby Bank dał konsumentowi swoistą pewność i zagwarantował przejrzystość oraz klarowność łączącego strony stosunku prawnego. Zarówno umowy kredytowe indeksowane do franka szwajcarskiego jak i znajdujące do nich zastosowanie regulaminy winny być dla konsumentów przejrzyste i zrozumiałe. Zdaniem Sądu zawierający umowę kredytu konsument powinien mieć jasność co do wysokości własnych zobowiązań w tym co do salda zadłużenia. Tymczasem, jak wynika z zeznań pozwanego, nie miał on takiej świadomości w chwili zawierania umowy kredytu. Pozwany rozumiał jedynie, że wysokość poszczególnych rat kapitałowo-odsetkowych kredytu uzależniona będzie od kursu franka szwajcarskiego przy czym według przekazanych mu informacji wahania te miały sięgać poziomu 20 %. Pozwany wnioskował o udzielenie kredytu w walucie obcej, ponieważ kredyt waloryzowany do (...) został mu przedstawiony jako rozwiązanie adekwatne wobec niskiej zdolności kredytowej pozwanego. Sąd uznał, że powodowy Bank nie sprostał ciążącemu na nim obowiązkowi wykazania, iż przedstawił kredytobiorcy w sposób pełny i rzetelny informacje w przedmiocie faktycznego ryzyka wiążącego się z tak skonstruowanym kredytem walutowym, a w szczególności, że przedstawił mu symulację zmian kursu waluty obcej ((...)) w okresie obowiązywania umowy. Nie wykazano by pracownik (...) wytłumaczył klientowi znaczenia poszczególnych postanowień umowy w tym znaczenia terminów takich jak waloryzacja, kurs czy tabela kursów. Umowa i związany z nią Regulamin nie zawierają żadnych zapisów pozwalających ustalić i zweryfikować zasady tworzenia przez (...) własnych tabel kursów walut. To na (...) jako profesjonaliście (art. 355 § 2 k.c.) spoczywa obowiązek udzielenia kredytobiorcy stosownych informacji i pouczeń. Sąd Najwyższy w wyroku z 27 listopada 2019r. sygn. akt II CSK 483/18) analizując analogiczne zagadnienie wskazał, że nie jest wystarczające wskazanie w umowie, że ryzyko związane ze zmianą kursu waluty ponosi kredytobiorca oraz odebranie od kredytobiorcy oświadczenia, zawartego we wniosku o udzielenie kredytu, o standardowej treści, że został poinformowany o ponoszeniu ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty oraz przyjął do wiadomości i akceptuje to ryzyko. P. obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat. Zdaniem Sądu nie sposób wywodzić, że podpisane przez pozwanego oświadczenie w którym potwierdził, że rozumie, iż z kredytem waloryzowanym do waluty obcej związane jest ryzyko kursowe oznacza, iż miał on pełną świadomość występowania tychże ryzyk. Czym innym jest bowiem świadomość występujących ryzyk związanych z kredytem waloryzowanym do waluty obcej, a czym innym prawidłowe tj. pełne z wyszczególnieniem wad i zalet danego produktu poinformowanie konsumentów w tym również przedstawienie symulacji jak może się zmieniać sytuacja konsumenta w zależności od wystąpienia przedmiotowych ryzyk. Ponadto przy możliwości wzięcia kredytu także w złotych polskich konsumentowi winno zostać przedstawione porównanie obu kredytów i przedstawienie symulacji jednego i drugiego, przy uwzględnieniu pozytywnych i negatywnych konsekwencji związanych z upływem czasu, ryzykami, walutą w której konsument zarabia itp. W odniesieniu do powyższego Sąd zaznaczył, że pracownik Banku nie przedstawił pozwanemu symulacji spłaty kredytu w walucie polskiej i obcej, a także nie omówił ani nie przedstawił mechanizmu ustalania tzw. spreadu walutowego. Sąd więc za chybioną uznał argumentację powoda, że o świadomości pozwanego co do omawianych ryzyk wiążących się z umową kredytu waloryzowanego kursem franka szwajcarskiego świadczą złożone przez niego oświadczenia.
Sąd pierwszej instancji dodatkowo wskazał, że za sprzeczne z dobrymi obyczajami należy uznać takie ukształtowanie stosunku obligacyjnego, które ustanawia nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta. Za przeważający w orzecznictwie sądów powszechnych Sąd uznał pogląd, że odwołanie się w umowie kredytu indeksowanego lub denominowanego do tabel kursów danego banku jako podstawy kształtowania mechanizmu waloryzacyjnego jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta z uwagi na uzależnienie wysokości świadczenia spełnianego przez konsumenta od swobodnej decyzji przedsiębiorcy. Określenie wysokości należności obciążających konsumenta z odwołaniem do tabel kursów ustalanych jednostronnie przez bank, bez wskazania obiektywnych kryteriów, jest nietransparentne, pozostawia pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarcza kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz narusza równorzędność stron (por. wyroki Sądu Najwyższego z 22 stycznia 2016r. I CSK 1049/14, z 1 marca 2017r. IV CSK 285/16, z 4 kwietnia 2019r. III CSK 159/17, z 9 maja 2019r. I CSK 242/18 z 29 października 2019r. IV CSK 309/18). Takie ukształtowanie stosunku zobowiązaniowego musi być uznane za istotnie, znacząco naruszające równowagę stron i w konsekwencji rażąco naruszające interesy konsumenta. Dodatkowo Sąd podkreślił, że umowa nie zawierała żadnych mechanizmów chroniących konsumenta przed nieograniczonym wzrostem kursu (...) wobec (...). Umowa nie zawiera żadnego limitu odpowiedzialności kredytobiorcy. Istotnym jest, że wraz z notowanym zasadniczym wzrostem kursów (...) nie nastąpił drastyczny wzrost wartości nieruchomości. W konsekwencji kredytobiorcy zobowiązani są do spłaty zobowiązań w wysokości zasadniczo przewyższającej udzielony kredyt i możliwe do przewidzenia w dacie zawierania umowy całkowite koszty udzielania kredytu pomimo, że ich majątek w tym wartość nieruchomości stanowiących zabezpieczenie kredytu nie wzrosła adekwatnie do wysokości rosnących zobowiązań. Brak zakreślenia w umowie limitu, granicy odpowiedzialności konsumenta uniemożliwiał konsumentowi w dacie zawierania umowy realną ocenę skutków i konsekwencji podpisywanej umowy. Jedynie określenie takiej granicy i przedstawienie symulacji wzrostu kapitału i rat w oparciu o graniczne wskaźniki dawało szansę na rzeczywistą ocenę znaczenia zaciągniętego zobowiązania. Takie zapisy nie znajdują się w żadnej ze znanych Sądowi umów kredytów indeksowanych lub denominowanych, a ich istnienie wyeliminowałoby dzisiejsze problemy z tak zwanymi kredytami frankowymi. Zdaniem Sądu powyższe zaniedbanie nakazuje umowy te, w tym przedmiotową, uznać jako skonstruowaną z zasadniczym naruszeniem dobrych obyczajów. Niejednoznaczne opisanie w umowie mechanizmu waloryzacji kształtującego główne świadczenia stron, nadanie Bankowi mocą umowy nieusprawiedliwionej przewagi polegającej na prawie jednostronnego, dowolnego kształtowania wysokości zobowiązań konsumenta oraz ukształtowanie i przedstawienie zapisów umowy w sposób uniemożliwiający pełne zrozumienie przez kredytobiorcę istoty i skutków umowy Sąd uznał jako działanie sprzeczne z dobrymi obyczajami w konsekwencji stanowiące rażące naruszenie interesów konsumenta. W świetle powyższych wywodów Sąd uznał, że charakter abuzywny mają następujące postanowienia umowy o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem (...) z 31 sierpnia 2007r.:
1) § 1 ust. 3 umowy kredytu w zakresie w jakim przewiduje waloryzację kredytu kursem (...),
2) § 1 ust. 3 Regulaminu udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach (...) w zakresie w jakim nie opisuje mechanizmu przeliczenia kredytu udzielonego w złotych na walutę waloryzacji,
3) § 10 ust. 4 umowy kredytu przewidujący spłatę rat kapitałowo-odsetkowych w złotych, po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży (...) z tabeli kursowej (...) Bank Spółki Akcyjnej obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50,
4) § 23 ust. 2 Regulaminu udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach MultiPlanów przewidujący, że wysokość każdej raty odsetkowej lub kapitałowo-odsetkowej kredytu waloryzowanego kursem przyjętej waluty określona jest w tej walucie, natomiast jej spłata dokonywana jest w złotych po uprzednim jej przeliczeniu według kursu sprzedaży danej waluty, określonym w tabeli kursowej (...) Bank Spółki Akcyjnej na dzień spłaty.
Sąd dodatkowo wskazał, że niemal tożsama jak zawarta w § 10 ust. 4 umowy kredytu z 31 sierpnia 2007r. stosowana przez powoda klauzula indeksacyjna, że raty kapitałowo-odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży (...) z tabeli kursowej (...) Bank S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50, została uznana za niedozwoloną wyrokiem Sądu Okręgowego w (...) Sądu (...) z 27 grudnia 2010r. wydanym w sprawie o sygn. akt (...) (...). Na skutek powyższego klauzula ta została zarejestrowana w rejestrze klauzul niedozwolonych prowadzonym przez Prezesa (...) pod numerem (...).
Skutkiem uznania za niedozwolone postanowień umownych przewidujących indeksację kredytu do waluty obcej jest ich pominięcie przy ustalaniu treści umowy pomiędzy (...) a konsumentem. Klauzule abuzywne przestają wiązać już w chwili zawarcia umowy, a co za tym idzie nie stanowią elementu treściowego łączącego strony stosunku prawnego. W konsekwencji Sąd uznał, że należy ustalić jakie skutki wynikają z powyższego w szczególności czy możliwe jest utrzymanie w mocy podpisanej przez strony umowy po wyeliminowaniu bezskutecznych, niedozwolonych postanowień (art. 58 § 3 k.c.) lub ich stosowne zastąpienie. W przypadku wyeliminowania niedozwolonych klauzul kształtujących mechanizm indeksacji dochodzi do przekształcenia kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej w zwykły kredyt złotowy, oprocentowany według stawki powiązanej ze stawką LIBOR. Wyeliminowanie klauzul indeksacyjnych i związanego z nimi ryzyka walutowego charakterystycznego dla podpisanej umowy jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, że należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu, a to oznacza, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością - bezskutecznością (wyrok Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2019r. sygn. akt V CSK 382/18; por. również powołany tam wyrok Sądu Najwyższego z 22 stycznia 2016r. I CSK 1049/14, OSNC 2016, nr 11, poz. 134). Eliminacja abuzywnych postanowień kreujących klauzule indeksacyjne nie może prowadzić do sytuacji, w której pozostała w mocy część umowy zostaje utrzymana jako stosunek prawny o zupełnie odmiennym charakterze bez mechanizmu indeksacji i z zupełnie wyeliminowanym ryzykiem kursowym. Tak ukształtowany stosunek zobowiązaniowy traci swój cel i znaczenie gospodarcze, co skutkować musi stwierdzeniem nieważności całej umowy z uwagi na jej sprzeczność z art. 353 ( 1 )k.c. Dyrektywa (...) przewiduje w art. 6 ust. 1, że Państwa członkowskie stanowią, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków. Jak uściśla odnosząc się do tejże kwestii (...) w wyroku z 14 marca 2019r. w sprawie Z. D. przeciwko (...) Bank (...). ((...)) o ile Trybunał w wyroku z 30 kwietnia 2014r. K. i (...)((...), (...) (...) uznał możliwość zastąpienia przez sąd krajowy nieuczciwego postanowienia przepisem prawa krajowego o charakterze uzupełniającym w celu dalszego istnienia umowy, o tyle z orzecznictwa Trybunału wynika, że możliwość ta jest ograniczona do przypadków, w których rozwiązanie umowy jako całości naraziłoby konsumenta na szczególnie szkodliwe skutki, wobec czego ten ostatni poniósłby negatywne konsekwencje (zob. podobnie wyroki z dnia 7 sierpnia 2018r. B. S. i E. C. (...) i (...), (...):(...) (...) pkt (...); z dnia 20 września 2018r. (...) Bank (...) (...), (...). Wykładnia wyżej wskazanej dyrektywy znalazła również swój wyraz w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który stwierdził, iż konsekwencją stwierdzenia abuzywności klauzuli umownej spełniającej wymagania powołanego przepisu jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia, połączona z przewidzianą w art. 385 ( 1 )§ 2 k.c. zasadą związania stron umową w pozostałym zakresie; wprawdzie w piśmiennictwie i orzecznictwie dopuszcza się uzupełnianie takiej niekompletnej umowy przepisami dyspozytywnymi lub stosowaniem analogii z art. 58 § 3 k.c., jednak Sąd Najwyższy opowiedział się za wyjątkowym jedynie odwoływaniem się do takich zabiegów (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z 14 maja 2015r. II CSK 768/14, OSNC z 2015 r., nr (...), poz.(...), mając na uwadze, że konstrukcja zastosowana w art. 385 ( 1) § 2 k.c. stanowi implementację do krajowego systemu prawnego dyrektywy Rady (...) z 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.U. (...) z 21 kwietnia 1993r.) i ma realizować zadanie sankcyjne, zniechęcając profesjonalnych kontrahentów zawierających umowy z konsumentami od wprowadzania do nich tego rodzaju postanowień (por. np. wyrok Trybunału Sprawiedliwości (...)z 14 czerwca 2012r. (...), B. E. de C., (...) (...). Sąd mając powyższe na uwadze uznał, że wypełnienie luki po wyeliminowanych niedozwolonych postanowieniach zależne jest od woli konsumenta. Dopiero zagrożenie interesów konsumenta i brak jego woli co do unieważnienia całej umowy otwiera drogę do zastąpienia usuniętych postanowień innymi rozwiązaniami wynikającymi z przepisów prawa, o ile istnieją one w danym porządku prawnym. Sąd odnosząc powyższe do realiów niniejszej sprawy stwierdził, że pozwany konsekwentnie od początku domagał się stwierdzenia nieważności umowy w całości. Z udzielonego kapitału pozostała pozwanemu do spłaty kwota około 93.000 zł, co jednorazowo może stanowić dla niego trudność. Przesądzenie nieważności umowy pociąga za sobą upadek zabezpieczeń obciążających kredytowaną nieruchomość, co daje możliwość dokonania przesunięć majątkowych korzystnych dla konsumenta. Istotnym jest przy tym, że dla utrzymania umowy w przedstawionych powyżej okolicznościach decydujące znaczenie ma wola konsumenta, nawet w sytuacji, gdy skutki nieważności mogą być dla niego dotkliwe. W zależności od treści postanowienia uznanego za niedozwolone, luka spowodowana jego bezskutecznością może zostać wypełniona przez odpowiednie przepisy o charakterze dyspozytywnym. Dziać się tak może jednak jedynie wówczas, gdy istnieją w systemie obowiązującego prawa przepisy, które dotyczą kwestii regulowanych odmiennie w postanowieniu uznanym za niedozwolone. W innych przypadkach luka powstała w treści wzorca nie może zostać uzupełniona w powyższy sposób (M. N. T. S. Ekspertyza naukowa z dnia 27.06.2015 pt. „Możliwość i sposoby eliminacji z obrotu prawnego postanowień umownych uznanych przez Sąd Okręgowy (...)za abuzywne”). W polskim systemie prawnym brak jest jednak przepisów, które pozwalałyby zapełnić powstałą w stosunku między stronami lukę. L. tej, w postaci braku jasnych reguł określających sposób kształtowania kursów walut stanowiących podstawę indeksacji, nie zapełniła w szczególności ustawa antyspreadowa. Ustawa ta nie zawiera w tym zakresie rozstrzygnięć, które wprost mogłyby zastąpić abuzywny zapis umowy kredytowej łączącej strony. Wprowadzone zmiany (w szczególności możliwość spłaty kredytu w walucie) nie dotyczyły kredytów w zakresie w jakim zostały one już spłacone do wejścia ustawy antyspredowej w życie. Zdaniem Sądu powyższe prowadzi do wniosku, że zapełnienie luki powstałej w umowie w efekcie zastosowania przez Bank klauzuli abuzywnej w zakresie regulacji warunków ustalania kursów waluty obcej poprzez zastosowanie odpowiednich przepisów dyspozytywnych nie było możliwe. Zapełnienie powyższej luki - zgodnie z postulatami niektórych banków poprzez zastąpienie tabel kursów danego kredytodawcy tabelami kursów rynkowymi lub tabelami kursów (...) - przyczyniłoby się to do wyeliminowania zniechęcającego skutku wywieranego na przedsiębiorców. W przypadku, gdyby istniała możliwość zastąpienia przez Sąd abuzywnych zapisów uczciwymi postanowieniami to przedsiębiorcy byliby skłonni stosować nielojalne zapisy mając świadomość, że nawet gdyby miały one zostać unieważnione, to umowa może jednak zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy, tak aby zagwarantować w ten sposób interes rzeczonych przedsiębiorców. Takie uprawnienie sądu mogłoby zagrażać realizacji długoterminowego celu ustanowionego w art. (...) dyrektywy (...), który zakłada, że zarówno w interesie konsumentów, jak i konkurentów Państwa członkowskie zapewnią stosowne i skuteczne środki mające na celu zapobieganie stałemu stosowaniu nieuczciwych warunków w umowach zawieranych przez sprzedawców i dostawców z konsumentami. Sąd podsumowując podkreślił, że powyższe rozwiązania mają na celu nie tylko przywrócenie równowagi stron, ale również wywarcie skutku odstraszającego dla przedsiębiorcy, który musi liczyć z tym, że po uznaniu przez sąd danych postanowień za nieuczciwe straci wszystkie korzyści, a nie tylko nadwyżkę ponad to co mógłby uzyskać, gdyby od początku zaproponował uczciwe warunki. Sąd mając powyższe na uwadze łączącą strony umowę uznał za nieważną w całości co skutkowało oddaleniem powództwa.
W sytuacji prejudycjalnego stwierdzenia nieważności umowy kredytu hipotecznego bez znaczenia pozostawała ocena skuteczności wypowiedzenia umowy kredytu. Ustalenie przez Sąd, iż - z przyczyn wyżej wskazanych - umowa kredytu hipotecznego jest nieważna w całości odnosi bowiem skutek ex tunc tj. od samego początku, a zatem niecelowym jest analizowanie prawidłowości złożenia oświadczenia o jej wypowiedzeniu, jak również prawidłowości wystawienia wyciągu z ksiąg Banku stwierdzającego zadłużenie pozwanego względem powoda wynikające z wyżej wymienionej, nieważnej, czynności prawnej. Powód jednoznacznie wywodził bowiem swoje roszczenie z ważnie zawartej i skutecznie wypowiedzianej umowy, a zatem jego roszczenie nie mogło zostać uwzględnione.
Sąd pierwszej instancji o kosztach procesu orzekł na podstawie art. 98 § 1, 1 1 i 3 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, obciążając nimi powoda jako stronę przegrywającą proces. W konsekwencji Sąd zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 10.817 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Kwota ta ustalona została na podstawie § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2015 poz. 1804) powiększona o kwotę 17 zł tytułem zwrotu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.
Apelację od powyższego wyroku wniósł powód (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. zaskarżając wyrok w całości. Powód zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na treść zaskarżonego rozstrzygnięcia, a mianowicie:
1) naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez:
a) wyrywkową, sprzeczną i nielogiczną ocenę dokumentów (wniosku kredytowego, decyzji kredytowej, umowy, wniosków o uruchomienie transz kredytu, harmonogramu spłat kredytu) uznanych przez Sąd pierwszej instancji za wiarygodne, a wyrażającą się w bezpodstawnym przyjęciu, że całokształt materiału dowodowego pozwala na przyjęcie, że w umowie brak jest istotnego elementu mechanizmu waloryzacji, a strony nie określiły w umowie wzajemnych głównych świadczeń stron podczas, gdy umowa dokładnie opisuje i zwiera kompletny mechanizm waloryzacji i określa zasady ustalenia zobowiązania kredytobiorcy polegającego na zwrocie wykorzystanego kredytu przeliczonego na (...), ponieważ postanowienia umowy dotyczące kursów wykorzystywanych do przeliczeń nie regulowały głównych świadczeń umowy, ale miały charakter poboczny, a ponadto strony umówiły się co do tych świadczeń, co wprost wynika z treści umowy i Regulaminu w których expressis verbis zawarto:
- § 1 ust. 2 umowy, który wskazuje, że „kwota kredytu to 214.500 zł”,
- § 1 ust. 3 Regulaminu w którym wskazano, że „kredyt waloryzowany udzielany jest w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu na wybraną przez kredytobiorcę walutę",
- § 1 ust. 3 umowy, który wskazuje, że „walutą waloryzacji jest (...)",
- § 1 ust 3a umowy, który wskazuje, że „kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji, na koniec 21 sierpnia 2007r., według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku spółka akcyjna wynosi 92.432,99 (...). Kwota niniejsza ma charakter informacyjny i nie stanowi zobowiązania (...). Wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu może być różna od podanej w niniejszym punkcie" (jest to przykład, który w sposób obrazowy unaocznił pozwanemu, jak mechanizm waloryzacji działa w praktyce, na czym polega mechanizm waloryzacji kwoty kredytu i jaka może być ostateczna wielkość salda kredytu, która miała zostać wyliczona po kursie (...) z dnia uruchomienia kredytu),
- § 10 ust. 4 umowy, który wskazuje, że „raty kapitałowo-odsetkowe spłacane będą w złotych po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży (...) z tabeli kursowej (...) Banku spółka akcyjna obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50" przy czym w § 1 ust. 6 umowy wskazano że „dniem spłaty raty jest 10 dzień każdego miesiąca";
- § 23 ust. 3 Regulaminu w którym wskazano, że „wysokość rat odsetkowych i kapitałowo-odsetkowych kredytu waloryzowanego wyrażona w złotych ulega comiesięcznej modyfikacji w zależności od kursu sprzedaży waluty, według tabeli kursowej (...) Banku spółka akcyjna na dzień spłaty".
a także w zakresie zasad ustalania kursów (odesłanie do Tabeli Kursów Walut Obcych publikowanej przez Bank, która z definicji musi zawierać kursy na poziomie rynkowym), nadto przepisy powszechnie obowiązującego prawa w szczególności k.c. dopuszczają możliwość zawarcia umowy w której nie jest jeszcze wskazana ostateczna wysokość świadczenia, a jedynie podstawy do jej ustalenia, a strony niniejszego sporu w treści umowy ustaliły jednoznacznie zasady określenia salda udzielonego powodom ( najprawdopodobniej winno być pozwanemu) kredytu oraz spłaty poszczególnych rat kredytu
co miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ doprowadziło Sąd pierwszej instancji do bezpodstawnego wniosku, iż na postawie zapisów umowy nie można ustalić zobowiązania kredytobiorcy ponieważ „w umowie i Regulaminie nie zawarto zasad według których kapitał określony w (...) ma zostać przeliczony ma (...). Skoro nie ma zasady określenia salda kredytu w (...) nie podstaw dla wyliczenia rat kapitałowo- odsetkowych w tej walucie. Umowa nie zawiera zatem istotnego elementu mechanizmu waloryzacji i nie określenia zasad ustalenia zobowiązania kredytobiorcy polegającego na zwrocie wykorzystanego kredytu przeliczonego na (...). W umowie nie opisano reguł na podstawie, których Bank określił saldo kredytu w walucie określone w harmonogramie na 94.473,36 (...) (str. 14 uzasadnienia wyroku)", co z kolei doprowadziło Sąd pierwszej instancji do stwierdzenia, że umowa jest nieważna, przez co Sąd pierwszej instancji oddalił roszczenie powoda;
b) wyrywkową, sprzeczną i nielogiczną ocenę dokumentów (wniosku kredytowego, decyzji kredytowej, umowy, wniosków o uruchomienie transz kredytu, harmonogramu spłat kredytu) uznanych przez Sąd pierwszej instancji za wiarygodne a wyrażającą się w bezpodstawnym przyjęciu, że całokształt materiału dowodowego wyklucza, by sporne postanowienia umowy były indywidualnie negocjowane podczas, gdy:
- pozwany wypełniając wniosek kredytowy i wskazując kwotę kredytu, jednocześnie zawnioskował o kwotę w (...) oraz zaznaczył jako walutę kredytu (...) co oznacza po pierwsze, że negocjowano z pewnością co najmniej te parametry kredytu, jak również, że to z warunków zawnioskowanych przez pozwanego (kwota w (...) - kredyt w (...)) wynikała konieczność wprowadzenia mechanizmu waloryzacji do umowy; z pozwanym uzgodniono, czy chce aby umowa zawierała mechanizm waloryzacji, czy też nie, powyższe znajduje odzwierciedlenie we wniosku kredytowym.
- pozwany miał rzeczywisty wpływ na treści spornych klauzul; waloryzację kwoty kredytu kursem kupna z Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku z dnia uruchomienia kredytu z § 1 ust 3 i 3A umowy w zw. z § 1 ust. 3 Regulaminu należy rozpatrywać łącznie z § 7 ust 5 umowy zgodnie z którym Bank uruchomi kredyt w ciągu 3 dni roboczych od daty wskazanej przez pozwanego w dyspozycji uruchomienia kredytu. Powód (najprawdopodobniej winno być pozwany) złożył w niniejszej sprawie dyspozycję uruchomienia kredytu wskazując dzień uruchomienia kredytu, a Bank uruchomił kredyt zgodnie z wnioskiem pozwanego tj. w tym samym dniu, tak więc pozwany miał rzeczywisty wpływ na waloryzację kwoty kredytu albowiem wskazywał dni w których (...) ma dokonać waloryzacji, mając też wpływ na wybór przez (...) kursu (...);
- pozwany miał rzeczywisty wpływ o treści spornych klauzul; postanowienie § 10 ust. 4 umowy, czyli waloryzację rat spłat kredytu zgodnie z kursem sprzedaży (...) z Tabeli Kursowej Walut Obcych obowiązującej w (...) w dniu spłaty raty należy rozpatrywać łącznie z § 1 ust. 6 umowy zgodnie z którym terminem spłaty kredytu jest wybrany przez pozwanego każdy 10 dzień miesiąca (dzień wskazany przez pozwanego we wniosku kredytowym); pozwany miał rzeczywisty wpływ na waloryzację rat spłat kredytu albowiem wskazał dzień w którym (...) dokonywał waloryzacji, mając też wpływ na wybór przez (...) kursu (...);
- możliwe było zawarcie umowy bez spornych postanowień; pozwany miał zdolność kredytową dla zaciągnięcia zobowiązania w (...) (tj. bez klauzul waloryzacyjnych) i zaproponowano mu taką umowę;
- strony indywidualnie uzgodniły treść Harmonogramu spłat, stanowiącego załącznik do umowy w którym wskazana była wysokość kwoty kredytu oraz wartość rat wyrażona w walucie (...) rzeczywisty wpływ pozwanego wyrażał się w szczególności w wyborze waluty waloryzacji i dnia uruchomienia kredytu, co było równoznaczne z wyborem kursu zastosowanego do przeliczeń (§ 1 ust. 3 umowy w zw. z § 23 Regulaminu § 7 ust. 5 umowy)
co miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ doprowadziło Sąd pierwszej instancji do bezpodstawnego wniosku, że sporne klauzule nie były indywidualnie uzgodnione, co doprowadziło Sąd do uznania, że postanowienia waloryzacyjne są abuzywne, co z kolei doprowadziło Sąd pierwszej instancji do stwierdzenia, że umowa jest nieważna, przez co Sąd pierwszej instancji oddalił roszczenie powoda;
2) naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 299 § 1 k.p.c. poprzez sprzeczną i nielogiczną ocenę dokumentów (wniosku kredytowego, decyzji kredytowej, umowy, wniosków o uruchomienie transz kredytu, harmonogramu spłat kredytu) uznanych przez Sąd pierwszej instancji za wiarygodne oraz dowodu z przesłuchania pozwanego a wyrażającą się w bezpodstawnym przyjęciu, że całokształt materiału dowodowego wskazuje, że „umowa nie zawierała żadnych mechanizmów chroniących konsumenta przed nieograniczonym wzrostem kursu (...) wobec (...). Umowa nie zawiera żadnego limitu odpowiedzialności kredytobiorcy (...) brak zakreślenia w umowie limitu, granicy odpowiedzialności konsumenta, zdaniem Sądu, uniemożliwiał konsumentowi w dacie zawierania umowy realną ocenę skutków i konsekwencji podpisywanej umowy. Jedynie określenie takiej granicy i przedstawienie symulacji wzrostu kapitału i rat w oparciu o graniczne wskaźniki dawało szansę na rzeczywistą ocenę znaczenia zaciągniętego zobowiązania (str. 19 uzasadnienia wyroku)" podczas, gdy umowa nie określała również mechanizmu ochrony Banku przed spadkiem wartości (...) (czyli ochrony przed sytuacją odwrotną w której kredytobiorca wpłacałby niższe raty kapitałowo odsetkowe po ich przeliczeniu z (...) na (...), co byłoby korzystne dla kredytobiorcy a niekorzystne dla Banku) - co dowodzi, iż pozycja stron umowy była równa, czego Sąd pierwszej instancji nie wziął pod uwagę, a pozwany „rozumiał że wysokość poszczególnych rat kapitałowo-odsetkowych kredytu uzależniona była od kursu (...), przy czym według przekazanych mu informacji wahania te miały sięgać poziomu 20 %" przez co, skoro pozwany zdawał sobie sprawę z faktu, iż w skutek wzrostu kursu (...) wysokość jego raty kapitałowo - odsetkowej może się zwiększyć, to musiał zdawać sobie sprawę z tego, że na skutek wzrostu poszczególnych rat wzrośnie wysokość całego zobowiązania, tak więc pozwany wbrew twierdzeniom Sądu pierwszej instancji mógł i dokonał w niniejszej sprawie rzeczywistej oceny znaczenia zaciągniętego zobowiązania
co miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ doprowadziło Sąd pierwszej instancji do twierdzenia o naruszeniu dobrych obyczajów i abuzywności klauzul waloryzacyjnych;
3) naruszenie art. 299 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez bezkrytyczne oparcie się na dowodzie z przesłuchania stron ograniczonym do przesłuchania strony pozwanej podczas, gdy pozwany był stroną postępowania żywotnie zainteresowaną pozytywnym dla siebie rozstrzygnięciem, a jego zeznania pozostają w sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym tj. zeznaniami świadka H. P. oraz zasadami logiki i doświadczenia życiowego, ponieważ Sąd pierwszej instancji przyjął, że „pozwany rozumiał jedynie, że wysokość poszczególnych rat kapitałowo-odsetkowych kredytu uzależniona była od kursu (...), przy czym według przekazanych mu informacji wahania te miały sięgać poziomu 20 %, (...) pozwany nie zdawał sobie natomiast sprawy ze znaczenia dla zawieranej umowy obowiązujących w Banku tabel kursów kupna i sprzedaży waluty obcej, jak również nie został poinformowany o tym, iż zmiany wyżej wymienionego kursu będą miały wpływ na wysokość kapitału kredytu; (...) nie przedstawił pozwanemu tabel ukazujących zmiany kursu franka szwajcarskiego w przeszłości ani symulacji przedstawiających możliwy przebieg tych zmian w przyszłości (str. 9 uzasadnienia wyroku) " tymczasem pozwany wskazał, że był on „świadomy, że wysokość poszczególnych rat kapitałowo-odsetkowych kredytu zależna będzie od kursu franka szwajcarskiego", a zasady logiki i doświadczenia życiowego nakazują przyjąć, że skoro pozwany zdawał sobie sprawę z faktu, iż w skutek wzrostu kursu (...) wysokość jego raty kapitałowo - odsetkowej może się zwiększyć, to musiał zdawać sobie sprawę z tego, że na skutek wzrostu poszczególnych rat wzrośnie wysokość całego zobowiązania, przy czym nie (...) Banku, ale z pewnością nikt inny również nie mógł przewidzieć uwarunkowań ekonomicznych na przyszłość w perspektywie 10-20 lat oraz wystąpienia kryzysu finansowego, czym innym jest bowiem niespełnienie się oczekiwań i przewidywań pozwanego oraz pracowników (...) dotyczących salda kredytu w przeliczeniu na (...) w skutek pojawienia się kryzysu od braku świadomości pozwanego dotyczącego mechanizmu waloryzacyjnego, czego Sąd pierwszej instancji nie zauważył i co ze sobą błędnie utożsamia, a z zeznań świadka H. P. wynikało, że pracownicy Banku przed zawarciem umowy zgodnie z procedurami i szkoleniem mieli obowiązek okazywać kredytobiorcom symulacje, który to obowiązek wykonywali w praktyce, co potwierdzają liczne kontrole oraz monitoring pracy pracowników
co miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ doprowadziło Sąd pierwszej instancji do nieprawidłowych ustaleń faktycznych o abuzywności spornych postanowień oraz nieważności umowy;
4) naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez:
a) niewszechstronną i nienadającą faktom wynikającym z w/w dowodów odpowiedniego znaczenia ocenę materiału dowodowego w postaci:
- zeznań świadka H. P. w zakresie w jakim zostały one przez Sąd uznane za wiarygodne,
- dowodu w postaci „pisma Banku do Prezesa (...) z dnia 13 maja 2015r.”,
- dowodu „Informacja w zakresie skutków projektu ustawy o sposobach przywrócenia równości stron niektórych umów kredytu i umów pożyczki. Wpływ na instytucje kredytowe" ( (...))
a przejawiająca się w pominięciu sposobu finansowania akcji kredytowej pozwanego poprzez rzeczywiste nabywanie przez Bank (...) na rynku międzybankowym podczas gdy:
- z zeznań w/w świadka uznanych przez Sąd za wiarygodne wynika wprost, że, „by móc udzielić kredytu bank musi znaleźć źródła finansowania. Korzystaliśmy głównie z pożyczek podporządkowanych na 2-3 lata, które były odnawiane. W czasie kryzysu mieliśmy problem z pozyskaniem środków. Interweniował (...) - 00:54:22 protokołu);
i- z dowodu „pismo (...) do Prezesa (...) z dnia 13 maja 2015r.” wynika wprost, że na koniec roku 2007 (w którym zawarto umowę i uruchomiono kredyt) zobowiązania finansowe Banku wyniosły 4.180 mln (...) (w większości były to zobowiązania wobec innych banków), natomiast suma wartości udzielonych kredytów frankowych to 4.004 mln (...). Zobowiązania banku w roku poprzednim wynosiły 1.760 mln (...), co oznacza, że w samym 2007r. w celu finansowania akcji kredytowej, wszedł on w posiadanie ponad 2 miliardów (...),
przez co dane te jednoznacznie wskazują, że powód pozyskiwał środki w walucie (...) na realizację akcji kredytowej pozwanego, czego Sąd pierwszej instancji nie zauważył;
- z dowodu „Informacja w zakresie skutków projektu ustawy o sposobach przywrócenia równości stron niektórych umów kredytu i umów pożyczki. Wpływ na instytucje kredytowe (Raport (...) (...)" wynika wprost, że (...), który udziela kredytu waloryzowanego kursem (...), musi dysponować środkami w (...), które ten kredyt finansują oraz, że udzielając kredytu waloryzowanego kursem (...), bank otwiera pozycją walutową, narażając się na ryzyko walutowe (kursowe) - ryzyko kursowe ponosi zarówno pozwany, jak i powód
co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na nieustaleniu w stanie faktycznym sprawy istotnego faktu, że aby udzielić pozwanemu kredytu indeksowanego kursem (...), (...) zaciągał zobowiązania na rynku międzybankowym, samemu ponosząc koszty kupna i sprzedaży waluty {spreadu) na rynku międzybankowym, co z kolei uzasadniało stosowanie kursu kupna i sprzedaży waluty [spreadu) również w relacji z pozwanym, pomimo że w/w fakty wynikały z przedstawionego do sprawy materiału dowodowego
co miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ, gdyby Sąd pierwszej instancji w/w dowody ocenił w sposób prawidłowy, doszedłby do odmiennych wniosków od wskazanych wyżej, na których oparł rozstrzygnięcie, a przez to stwierdziłby, że kwestionowane postanowienia waloryzacyjne nie kształtowały praw i obowiązków konsumenta w sposób naruszający dobre obyczaje i interes konsumenta i to w stopniu rażącym, bowiem finansowanie kredytu pozwanego frankami szwajcarskimi daje podstawę do stwierdzenia, że w niniejszej sprawie nie wystąpiło naruszenie równorzędności stron umowy przez nierównomierne rozłożenie uprawnień i obowiązków między partnerami stosunku obligacyjnego, ponieważ z uwagi na źródła finansowania akcji kredytowej pozwanego, powód również jest narażony na ryzyko kursowe, oraz nie jest beneficjentem wysokiego kursu (...), gdyż powód nie ponosi straty w przypadku zmian kursu korzystnych dla klienta, jak również nie odnosi korzyści w przypadku zmian kursów niekorzystnych dla klienta (czego Sąd pierwszej instancji również nie zauważył i nie uwzględnił w trakcie dokonywania oceny naruszenia dobrych obyczajów i interesów konsumenta);
b) nielogiczną ocenę materiału dowodowego, pominięcie faktów wynikających z dowodów, które nie zostały przez Sąd pierwszej instancji pominięte w drodze postanowienia oraz nienadanie odpowiedniego znaczenia tym dowodom tj.:
- ekspertyzie prof. A. R. „(...)
- dowodu sporządzonego przez powoda pliku „(...) (...)",
- „Ocena wpływu na sytuację sektora bankowego i polskiej gospodarki propozycji przewalutowania kredytów mieszkaniowych udzielonych w (...) na (...) według kursu z dnia udzielenia kredytu" (...), W. (...) ( (...)),
- pisma okólnego (...) (...)/09 Działalność kredytowa i gwarancyjna w sprawie wprowadzenia zmian do oferty produktowej mBanku w zakresie (...) wraz z załącznikiem nr (...);
- pisma okólnego (...) (...)/(...) Działalność kredytowa i gwarancyjna w sprawie wprowadzenia zmian do oferty produktowej (...) w zakresie (...) hipotecznych wraz z załącznikiem nr (...)- aneks dotyczący zmiany waluty spłaty kredytów i pożyczek waloryzowanych;
- pisma okólnego (...) (...)/(...) Działalność kredytowa i gwarancyjna w sprawie zmian w produktach K. i pożyczki hipoteczne dla osób fizycznych udzielane w ramach (...) wraz z załącznikiem nr (...)aneks do umów kredytu hipotecznego (...) waloryzowanych kursem waluty obcej ( (...)/(...)/ (...));
przejawiającą się w stwierdzeniu, że „za przeważający w orzecznictwie sądów powszechnych należy uznać pogląd, że odwołanie się w umowie kredytu indeksowanego lub denominowanego do tabel kursów danego banku jako podstawy kształtowania mechanizmu waloryzacyjnego jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta z uwagi na uzależnienie wysokości świadczenia spełnianego przez konsumenta od swobodnej decyzji przedsiębiorcy. Określenie wysokości należności obciążających konsumenta z odwołaniem do tabel kursów ustalanych jednostronnie przez bank, bez wskazania obiektywnych kryteriów, jest nietransparentne, pozostawia pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarcza kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz narusza równorzędność stron (str. 19 uzasadnienia wyroku) podczas gdy z w/w dowodów wynika, że (...) posiada status (...) (...) Pieniężnego, kurs wyznaczany przez (...) ma charakter rynkowy, (...) nie posiada niczym nieograniczonej dowolności w wyznaczaniu kursu (...), na poziom spreadu również wpływał rynek, (...) nie wyznacza kursu (...) w sposób arbitralny, ponieważ przesłanki ustalania kursów wymiany walut istniały od czasu powstania (...) (...)oraz były niezmienne od czasu powstania (...) Banku, a Bank poinformował o tym kredytobiorców poprzez wpisanie ich do Regulaminu, przez co kryteria, które ostatecznie decydują o kursie ogłoszonym w tabeli banku nie pozostają wyłącznie w gestii (...), (...)nie może wyznaczać kursu (...) w sposób dowolny, a kryteria zmian stosowanych kursów walutowych doznawały obiektywnych ograniczeń, albowiem zgodnie z pismem okólnym (...)/ (...)/(...) / sprzedaży walut, jak również wysokość spreadu walutowego wyznaczane są z uwzględnieniem poniższych czynników:
a) bieżących notowań kursów wymiany walut na rynku międzybankowym,
b) podaży i popytu waluty na rynku krajowym,
c) różnicy stóp procentowych oraz stóp inflacji na rynku krajowym,
d) płynności rynku walutowego,
e) stanu bilansu płatniczego i handlowego
co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na nieustaleniu w stanie faktycznym sprawy, istotnego faktu że przy wyznaczaniu kursu (...) (...)nie posiadał dowolności oraz niczym nieograniczonej swobody, Bank nie ustalał kursu (...) w sposób arbitralny,
co miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie ponieważ, gdyby Sąd pierwszej instancji w/w dowody ocenił w sposób prawidłowy i przeprowadził kontrolę incydentalną w sposób pełny doszedłby do odmiennych wniosków od wskazanych wyżej, na których oparł rozstrzygnięcie, a przez to stwierdziłby, że kwestionowane postanowienia waloryzacyjne nie kształtowały praw i obowiązków konsumenta w sposób naruszający dobre obyczaje i interes konsumenta i to w stopniu rażącym, ponieważ postanowienia waloryzacyjne nie uzależniały warunków waloryzacji świadczenia wyłącznie od kompetencji silniejszej strony umowy, to jest banku powodując nierównowagę kontraktową stron umowy, a w momencie zawierania umowy pozwany nie znajdował się w gorszej pozycji, niż inni klienci (...) zawierający umowę kredytu hipotecznego z uwagi na brak arbitralnej i dowolnej zmiany tabel kursowych przez Bank;
c) nielogiczną ocenę materiału dowodowego, pominięcie faktów wynikających z dowodów, które nie zostały przez Sąd pierwszej instancji pominięte w drodze postanowienia oraz nienadanie odpowiedniego znaczenia tym dowodom tj.:
- ekspertyzie prof. A. R. „(...)- metodyka oraz analiza porównawcza,
- dowodu sporządzonego przez powoda pliku „(...) (...)",
- „(...) propozycji przewalutowania kredytów mieszkaniowych udzielonych w (...) na (...) według kursu z dnia udzielenia kredytu". (...), W. (...) ( (...)),
- pisma okólnego (...)/ (...)/(...) Działalność kredytowa i gwarancyjna w sprawie wprowadzenia zmian do oferty produktowej (...)w zakresie (...)" wraz z załącznikiem nr (...);
- pisma okólnego (...)/ (...)/(...) Działalność kredytowa i gwarancyjna w sprawie wprowadzenia zmian do oferty produktowej (...) w zakresie (...) wraz z załącznikiem nr (...), - aneks dotyczący zmiany waluty spłaty kredytów i pożyczek waloryzowanych;
- pisma okólnego (...) (...)/(...) Działalność kredytowa i gwarancyjna w sprawie zmian w produktach K. i pożyczki hipoteczne dla osób fizycznych udzielane w ramach (...)wraz z załącznikiem nr (...) - aneks do umów kredytu Hipotecznego (...)waloryzowanych kursem waluty obcej ( (...)/(...) (...))
z których wynikają fakty, takie jak przesłanki ustalania kursów wymiany walut istniały od czasu powstania (...) Banku oraz były niezmienne od czasu powstania (...) (...), przy czym przesłanki te zostały zawarte w Regulaminie będącym integralną częścią umowy, przez co kryteria, które ostatecznie decydują o kursie ogłoszonym w tabeli banku nie pozostają wyłącznie w gestii (...), dlatego też kurs ten nie był zależny wyłącznie od strony powodowej
co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na nieustaleniu w stanie faktycznym sprawy istotnego faktu że przy wyznaczaniu kursu (...) (...) nie posiadał dowolności oraz niczym nieograniczonej swobody, (...) nie ustalał kursu (...) w sposób arbitralny,
co miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ, gdyby Sąd pierwszej instancji w/w dowody ocenił w sposób prawidłowy i przeprowadził kontrolę incydentalną w sposób pełny, to doszedłby do odmiennych wniosków od wskazanych wyżej, na których oparł rozstrzygnięcie, a przez to stwierdziłby, że kwestionowane postanowienia waloryzacyjne nie kształtowały praw i obowiązków konsumenta w sposób naruszający dobre obyczaje i interes konsumenta i to w stopniu rażącym poprzez naruszenie równorzędności stron kontraktu, ponieważ wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego jest przyjęcie, iż dla nie naruszania dobrych obyczajów konieczne jest, aby w umowie musiało znajdować się odesłanie do sposobu wyznaczania kursu w (...) (...), w sytuacji gdy przesłanki wskazane w piśmie okólnym (...)/ (...)/(...) (tj. bieżące notowania kursów wymiany walut na rynku międzybankowym, podaż i popyt waluty na rynku krajowym, różnica stóp procentowych oraz stóp inflacji na rynku krajowym, płynność rynku walutowego, stan bilansu płatniczego i handlowego) były niezmienne i w sposób niezmienny stosowanie przez (...) od początku tworzenia (...) Banku, a ponadto pozostają niezależne od Banku i świadczą o tym, że wysokość kursu (...) nie zależała wyłącznie od strony powodowej, przez co postanowienia waloryzacyjne nie naruszają równowagi kontraktowe stron umowy;
5) naruszenie art. 235 2 § 1 pkt 2 i 3 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez bezzasadne pominięcie wniosku dowodowego powoda o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego, albowiem „dowód ten nie miał żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy a przeprowadzenie tego dowodu zmierzałoby do przedłużenia postępowania" podczas, gdy w niniejszej sprawie nie zachodzi nieważność umowy, a dowód z opinii biegłego sądowego został przez (...) zgłoszony na okoliczności poprawności wyliczeń dochodzonej kwoty zadłużenia, istnienia zadłużenia w momencie wypowiedzenia umowy, poprawności wyliczeń powoda zgłoszonego w piśmie procesowym powoda z dnia 26 marca 2019r. tak więc okoliczności istotne z punktu widzenia rozstrzygnięcia, albowiem zmierzające do wykazania wysokości roszczenia;
6) art. 232 zdanie pierwsze k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. oraz w zw. z art. 6 k.c. poprzez zaniechanie wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego oraz dokonanie sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów, pozbawionej wszechstronnego i obiektywnego rozważenia całości materiału dowodowego i wyciągnięcie na tej wadliwej podstawie bezpodstawnych i niezgodnych z rzeczywistym stanem faktycznym wniosków leżących u podstaw wyroku w szczególności przez:
a) bezpodstawne przyjęcie, że całokształt materiału dowodowego wyklucza, by sporne postanowienia umowy były indywidualnie negocjowane podczas gdy:
- pozwany wypełniając wniosek kredytowy i wskazując kwotę kredytu jednocześnie zawnioskował o kwotę w (...)oraz zaznaczył jako walutę kredytu (...) co oznacza, że negocjowano z pewnością co najmniej te parametry kredytu, jak również, że to z warunków zawnioskowanych przez pozwanego (kwota w (...) - kredyt w (...)) wynikała konieczność wprowadzenia mechanizmu waloryzacji do umowy. Z powodem (prawdopodobnie winno być z pozwanym) uzgodniono, czy chce aby umowa zawierała mechanizm waloryzacji, czy też nie. Powyższe znajduje odzwierciedlenie we wniosku kredytowym;
- normy, które rzekomo miałyby być w niniejszej sprawie abuzywne, nie są tożsame z konkretną jednostką redakcyjną umowy. Norma przewidująca odniesienie do (...) w każdym przypadku stanowi jedynie fragment danej jednostki redakcyjnej;
- powód (najprawdopodobniej winno być pozwany) miał rzeczywisty wpływ na treść spornych klauzul. Waloryzację kwoty kredytu kursem kupna z Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w (...) z dnia uruchomienia kredytu należy rozpatrywać łącznie z § 7 ust. 5 umowy zgodnie z którym Bank uruchomi kredyt w ciągu 3 dni roboczych od daty wskazanej przez powoda (najprawdopodobniej winno być pozwanego) w dyspozycji uruchomienia kredytu. Powód (najprawdopodobniej winno być pozwany) złożył w niniejszej sprawie dyspozycję uruchomienia kredytu, a Bank uruchomił kredyt zgodnie z umową.
- powód (najprawdopodobniej winno być pozwany) miał rzeczywisty wpływ na treść spornych klauzul. Postanowienie § 10 ust 4 umowy, czyli waloryzację rat spłat kredytu zgodnie z kursem sprzedaży (...) z Tabeli Kursowej Walut Obcych obowiązującej w (...) w dniu spłaty raty należy rozpatrywać łącznie z § 1 ust. 6 umowy zgodnie z którym terminem spłaty kredytu jest wybrany przez pozwanego każdy 10 dzień miesiąca (dzień wskazany przez pozwanego we wniosku kredytowym),
- możliwe było zawarcie umowy bez spornych postanowień. Pozwany miał zdolność kredytową dla zaciągnięcia zobowiązania w (...) (tj. bez klauzul waloryzacyjnych) i zaproponowano mu taką umowę;
- strony indywidualnie uzgodniły treść Harmonogramu spłat, stanowiącego załącznik do umowy w którym wskazana była wysokość kwoty kredytu oraz wartość rat wyrażona w walucie (...) rzeczywisty wpływ pozwanego wyrażał się w szczególności w wyborze dnia uruchomienia kredytu, co było równoznaczne z wyborem kursu zastosowanego do przeliczeń (§ 7 ust. 5 umowy),
co miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ doprowadziło Sąd pierwszej instancji do bezpodstawnego wniosku, że sporne klauzule nie były indywidualnie uzgodnione i w konsekwencji były abuzywne, a w oparciu o zarzut abuzywności Sąd oddalił roszczenie powoda,
7) naruszenie art. 365 k.p.c. w zw. z (...) k.p.c. w zw. z art. 9 ustawy z dnia 5 sierpnia 2015r. o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2015 poz. 1634) poprzez nieprawidłową wykładnię i w efekcie nieprzeprowadzenie w niniejszej sprawie pełnej kontroli incydentalnej spornych postanowień umowy i oparcie rozstrzygnięcia na stwierdzeniach „potencjalnie", „może zostać wykorzystana", „rodzi ryzyko", co skutkowało przesądzeniem o abuzywności w/w na podstawie ogólnikowych, abstrakcyjnych i oderwanych od okoliczności faktycznych niniejszej sprawy stwierdzeń powielających argumentację przedstawioną w wyroku Sądu Okręgowego w (...) - Sądu (...) ( (...)) z dnia 27 grudnia 2010r. sygn. akt (...) zamiast na sformułowaniach pewnych i wynikających ze stanu faktycznego niniejszej sprawy podczas, gdy niniejsza sprawa dotyczy kontroli incydentalnej postanowienia umowy, a nie kontroli abstrakcyjnej wzorca umownego. Naruszenie to miało wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, ponieważ przeprowadzenie przez Sąd pierwszej instancji, w toku kontroli incydentalnej, pełnej oceny, czy wszystkie sporne postanowienia rzeczywiście spełniają łącznie przesłanki abuzywności (stanowią niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu art. 385 ( 1) k.c.), doprowadziłoby do stwierdzenia, że nie były one abuzywne, a zatem powództwo o zapłatę zostałoby oddalone;
8) naruszenie art. 232 zdanie pierwsze k.p.c. poprzez niezasadne uznanie, że kredytobiorca wywiązał się w niniejszej sprawie ze spoczywającego na nim ciężaru dowodowego i udowodnił, aby w momencie zawierania umowy, w stanie faktycznym niniejszej sprawy, umowa rzeczywiście kształtowała jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszając jego interesy.
Powód zaskarżonemu wyrokowi zarzucił także naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie w zakresie stwierdzenia nieważności umowy
1) naruszenie art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 Prawa bankowego poprzez ich nieprawidłową wykładnię i w konsekwencji stwierdzenie z jednej strony, że umowa kredytu hipotecznego waloryzowanego kursem (...) jest zgodna z w/w przepisami, a z drugiej strony, że sama umowa w brzmieniu z dnia jej podpisania jest sprzeczna z w/w przepisami ponieważ „skoro nie ma zasady określenia salda kredytu w (...) nie ma podstaw dla wyliczenia rat kapitałowo - odsetkowych w tej walucie. Umowa nie zawiera istotnego, koniecznego elementu jakim jest wskazanie zasad określenie sposobu ustalenia salda kredytu w walucie indeksacji, co jest niezbędne dla ustalenia zobowiązania kredytobiorcy - czyli zasad korzystania i zwrotu wykorzystanego kredytu (...), a wartość ta to punkt wyjścia do określenia całego zobowiązania kredytobiorcy (str. 15 uzasadnienia wyroku)" podczas, gdy umowa w sposób wystarczająco szczegółowy opisuje mechanizm waloryzacji wraz ze wszystkimi jego istotnymi elementami, tak więc określa sposób wyliczenia kwoty kredytu na (...) i rat kapitałowo-odsetkowych i przez co nie można twierdzić, że w umowie nie określono sposobu wyliczenia salda kredytu, a przez to wartości zobowiązania, ponieważ
a) zgodnie z § 1 ust. 3 Regulaminu „kredyt waloryzowany udzielany jest w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu na wybraną przez kredytobiorcę walutę, natomiast zgodnie z § 1 ust. 3 umowy „walutą waloryzacji jest (...)", a dodatkowo w umowie na konkretnym przykładzie pokazano, jak waloryzacja kwoty kredytu będzie wyglądać w praktyce (§ 1 ust. (...) umowy),
b) postanowienia umowy dotyczące kursów wykorzystywanych do przeliczeń nie regulowały głównych świadczeń umowy, ale miały charakter poboczny, a ponadto strony umówiły się co do tych świadczeń, a także w zakresie zasad ustalania kursów (odesłanie do Tabeli kursów walut obcych),
c) przepisy powszechnie obowiązującego prawa w szczególności k.c. dopuszczają możliwość zawarcia umowy w której nie jest jeszcze wskazana ostateczna wysokość świadczenia, a jedynie podstawy do jej ustalenia, a strony niniejszego sporu w treści umowy ustaliły jednoznacznie zasady określenia salda udzielonego powodom (najprawdopodobniej winno być pozwanemu) kredytu oraz spłaty poszczególnych rat kredytu;
2) naruszenie art. 353 1 § 1 k.c. w związku z art. 69 ust. 1 i 2 Prawa bankowego poprzez ich nieprawidłową wykładnię i bezpodstawne niezastosowanie i w konsekwencji stwierdzenie, że:
- umowa nie zawierała istotnego koniecznego elementu jakim jest wskazanie zasad określenia sposobu ustalenia salda kredytu w walucie indeksacji, co jest niezbędne dla ustalenia zobowiązania kredytobiorcy- czyli zasad korzystania i zwrotu wykorzystanego kredytu w sytuacji, gdy umowa w sposób szczegółowy określała zarówno mechanizm waloryzacji kwoty kredytu podając nawet przykład, który ma w prosty sposób pokazać, jak ten mechanizm działa w praktyce, jak i mechanizm waloryzacji spłaty rat kredytu, zatem bezpodstawne jest twierdzenie Sądu pierwszej instancji, że umowa nie daje podstaw do waloryzacji rat kapitałowo-odsetkowych spłacanych przez kredytobiorcę, a co więcej „oddanie środków pieniężnych do dyspozycji kredytobiorcy” to nie jedno, a dwa niezależne od siebie świadczenia przy czym pierwsze to udostępnienie środków pieniężnych kredytobiorcy, a drugie to nakazanie przez kredytobiorcę rozliczeń w granicach sumy kredytu,
- „strony łączyła w rzeczywistości umowa kredytu zlotowego; udzielony przez powoda kredyt nie może zostać potraktowany jako kredyt walutowy” w sytuacji, gdy umowa – wbrew twierdzeniom Sądu pierwszej instancji – ma charakter walutowy ze względu na sposób finansowania kredytu (faktyczne nabywanie waluty (...) na rynku międzybankowym przez bank, co wynikało z zeznań świadka H. P. oraz pisma (...) do Prezesa (...), co Sąd pierwszej instancji w niniejszym postępowaniu bezpodstawnie pominął oraz znalazło odzwierciedlenie w publicznie dostępnych sprawozdaniach finansowych (...).
Powód z ostrożności procesowej w razie nieuwzględnienia zarzutów wyżej przytoczonych sformułował również następujące zarzuty naruszenia prawa materialnego:
1) art. 385 1 § 1 k.c. w związku z art. 385 1 § 3 k.c. poprzez błędną wykładnię art. 385 1 § 1 k.c. i bezpodstawne przyjęcie, że postanowienia waloryzacyjne nie zostały z pozwanym uzgodnione indywidualnie podczas, gdy pozwany w niniejszej sprawie miał rzeczywisty wpływ na treść postanowień waloryzacyjnych, bowiem złożył dyspozycję uruchomienia kredytu (tak więc miał wpływ na wybór dnia w którym (...) ma dokonać przeliczenia walut, a więc i samego zastosowania kursu) oraz wskazał dzień spłaty rat (tak więc miał wpływ na wybór dnia w którym Bank ma dokonać przeliczenia walut, a więc i samego zastosowania kursu) przez co sporne postanowienia zostały indywidualnie uzgodnione z pozwanym w rozumieniu art. 385 1 § 3 k.c.;
2) art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i bezpodstawne przyjęcie, że sporne postanowienia spełniają przesłanki abuzywności w sytuacji, gdy Bank wykazał, że sporne postanowienia nie są sprzeczne z dobrymi obyczajami, nie naruszają rażąco interesu konsumenta, są jednoznaczne;
3) art. 385
(
1) § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i bezpodstawne przyjęcie, że sporne postanowienia spełniają przesłanki abuzywności w sytuacji, gdy „dla uznania tych klauzul za abuzywne konieczne jest zatem ustalenie, że faktycznie zmiana tabel kursowych następowała arbitralnie stawiając powódkę (najprawdopodobniej winno być pozwanego) w gorszej pozycji, niż klientów innych banków udzielających kredyty hipoteczne, czy też pozwany (najprawdopodobniej winno by powodowy) (...) stosował procedury wewnętrzne (nie objęte umową) powodujące dostosowanie aktualnego oprocentowania kredytów do sytuacji gospodarczej w sposób uwzględniający interesy obu stron umowy (Sąd Okręgowy w (...), sygn. akt (...))" czego Sąd
w niniejszej sprawie nie badał;
4) art. 385 1 § 1 w zw. z art. 385 1 § 3 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i stwierdzenie abuzywności spornych postanowień pomimo, że w ocenie Sądu pierwszej instancji dotyczą one głównych świadczeń stron;
5) art. 111 ust. 1 pkt 4 Prawa bankowego w zw. z art. 56 k.c. w zw.
z art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 Prawa bankowego w zw. z art. 4 ustawy antyspreadowej poprzez ich niezastosowanie i ocenę, że skutkiem abuzywności umowy miałaby być nieważność umowy podczas, gdy samo odesłanie do konkretnych kursów publikowanych przez (...) skutkuje koniecznością stwierdzenia, że treść stosunku prawnego pomiędzy stronami eliminuje możliwość stosowania dowolnie ustalonych kursów, a ponadto, stosownie do ustawy antyspreadowej skutkiem tego winno być uzupełnienie stosunku prawnego zgodnie z postanowieniami ustawy antyspreadowej, ale nie nieważność mechanizmu waloryzacji kredytu, a tym bardziej nie nieważność umowy;
Powód z ostrożności procesowej, w razie nieuwzględnienia zarzutów powyżej, sformułował również następujące zarzuty naruszenia prawa materialnego:
1) art. 385 1 § 2 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i bezpodstawne przyjęcie, że w związku z rzekomą abuzywnością spornych postanowień przedmiotowa umowa winna być traktowana jak umowa w której występuje brak możliwości przeliczenia kwoty udzielonego kredytu w walucie polskiej na (...) o nieustalonej w tej walucie wysokości podczas, gdy nawet w przypadku stwierdzenia abuzywności normy odsyłającej do kursów z Tabeli Kursów Walut Obcych pozwanego (najprawdopodobniej winno być powodowego) (...) umowa zachowuje charakter umowy kredytu waloryzowanego kursem waluty obcej, która podlega dalszej interpretacji z uwzględnieniem jej częściowej bezskuteczności, a Sąd przy wskazywaniu skutku abuzywności nie wskazał, że brak jest możliwości przeliczania rat kapitałowo -odsetkowych, które podlegają spłacie przez kredytobiorcę;
2) art. 385 1 § 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie i bezpodstawne przyjęcie, że z powodu wyeliminowania z treści umowy klauzul waloryzacyjnych, umowa ta jest nieważna ze względu na sprzeczność z ustawą polegającą na naruszeniu granic swobody umów, właściwości stosunku, art. 69 ustawy Prawo bankowe oraz zasad współżycia społecznego – podczas, gdy - nawet, gdyby stwierdzić bezskuteczność spornych klauzul, umowa powinna obowiązywać w pozostałym zakresie, albowiem wyeliminowanie spornych klauzul nie skutkowałoby ukształtowaniem umowy kredytu sprzecznego z właściwością stosunku prawnego (powód kwestionuje twierdzenie, że nie jest możliwe dalsze funkcjonowanie umowy);
3) art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 Prawa bankowego poprzez ich nieprawidłową wykładnię i w konsekwencji stwierdzenie sprzeczności z powołanymi przepisami postanowień umowy, już po wyeliminowaniu z niej mechanizmu indeksacji, co jest twierdzeniem niezasadnym, ponieważ ani umowa po wyeliminowaniu z niej klauzul abuzywnych nie jest sprzeczna z w/w przepisami;
4) art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie i stwierdzenie, że wyeliminowanie spornych postanowień umownych prowadziłoby do powstania stosunku prawnego sprzecznego z ustawą polegającą na naruszeniu granic swobody umów, a w konsekwencji stwierdzenie nieważności umowy;
5) art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 Prawa bankowego poprzez ich niezastosowanie i bezpodstawne przyjęcie, że bezskuteczność klauzul określających sposób przeliczania salda kredytu i rat kapitałowo - odsetkowych ustalonego przez pozwanego (najprawdopodobniej winno być powoda) kursu (...) oznaczałoby brak możliwości wykonania umowy podczas, gdy wyeliminowanie spornych klauzul nie stoi na przeszkodzie dalszemu wykonaniu umowy, ponieważ wysokość zobowiązania może być obliczona na podstawie przepisów dyspozytywnych prawa powszechnie obowiązującego lub nieabuzywnych postanowień umowy, a umowa może być w dalszym ciągu wykonywana poprzez wpłacanie przez pozwanego (...), z pominięciem kursów publikowanych przez (...) co nie może być uznane za sprzeczne z naturą (właściwością) stosunku prawnego, skoro stanowi dopuszczoną przez ustawodawcę metodę obsługi kredytu indeksowanego do kursu (...) (art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 Prawa bankowego);
6) art. 56 k.c. w zw. z art. 354 § 1 k.c. poprzez ich niezastosowanie i przyjęcie, że nie jest możliwe zastąpienie spornych klauzul innymi uregulowaniami podczas, gdy przepis art. 56 k.c. stanowi właściwy przepis dyspozytywny przewidując, że czynność prawna wywołuje skutki w niej wyrażone oraz wynikające z ustawy, z zasad współżycia społecznego i z ustalonych zwyczajów, a zatem zobowiązanie powinno zostać przeliczone po wynikającym z zasad współżycia społecznego i ustalonych zwyczajów aktualnym na dzień przeliczenia, rynkowym kursie kupna (...) (takim jak konkretny kurs wskazany w (...) na daną historyczną datę);
7) art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 354 § 1 k.c. poprzez ich niezastosowanie i przyjęcie, że skutkiem stwierdzenia rzekomej abuzywności spornych klauzul jest brak możliwości wykonania umowy tj. określenia sposobu świadczenia przez strony
i wysokości świadczenia podczas, gdy okoliczności w których złożone zostały oświadczenia woli stron, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje pozwalają na wykonanie umowy również po usunięciu z niej odwołań do Tabeli Kursów Walut Obcych (...)-zobowiązania powinny zostać przeliczone po aktualnym na dzień danej operacji finansowej rynkowym kursie (...)/(...) lub ewentualnie zobowiązanie powinno być przez kredytobiorcę wykonywane poprzez dokonywanie wpłat bezpośrednio w walucie waloryzacji z pominięciem kursów Banku;
8) art. 58 § 3 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. in fine poprzez ich błędne zastosowanie (względnie niezastosowanie, w zakresie wskazanych tam wyjątków) i stwierdzenie, że bezskuteczność części czynności prawnej (klauzul waloryzacyjnych w zakresie, w jakim odsyłają do Tabeli Kursów Walut Obcych Banku) skutkuje nieważnością całej umowy pomimo, że bez spornych postanowień umowa i tak zostałaby zawarta, kwestia konkretnie wykorzystywanej Tabeli Kursowej miała znaczenie wtórne, drugorzędne, wobec zgodnego celu stron umowy, jakim było zawarcie umowy kredytu hipotecznego, a ponadto dla abuzywności nie można stosować art. 58 § 3 k.c., bo abuzywność i nieważność to zupełnie co innego, a przepisy o abuzywności nie zawierają odpowiednika art. 58 § 3 k.c.;
9) art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 385
(
1) § 2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady (...) z dnia 5 kwietnia 1993r. (dalej jako „Dyrektywa (...)") poprzez niezasadne zastosowanie art. 58 § 1 k.c. i stwierdzenie, że umowa jest nieważna podczas, gdy Dyrektywa (...) wywiera skutek pośredni na prawo polskie,
a polskie przepisy w zgodzie z Dyrektywą (...)regulują, że jeżeli postanowienie umowy nie wiąże konsumenta, to strony są związane umową w pozostałym zakresie (art. 385
(
1) § 2 k.c.);
10) art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 Prawa bankowego w zw. z art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011r. zmieniającej ustawę Prawo bankowe (Dz.U.2011 nr 165, poz. 984, dalej jako „ustawa antyspreadowa") poprzez jego niezastosowanie i niezastąpienie postanowień uznanych przez Sąd pierwszej instancji za abuzywne;
11) art. 69 ust. 1 Prawa bankowego w zw. z art. 471 k.c. poprzez jego niezastosowanie i nie zasądzenie kwot wskazanych w pozwie pomimo, że powód wykazał, że kredytobiorca nie wywiązał się z warunków umowy, nie spłacił należnego zadłużenia, co spowodowało wypowiedzenie umowy i wymagalność całej dochodzonej sumy;
12) art. 69 ust. 1 Prawa bankowego w zw. z art. 385
1 § 2 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i bezpodstawne przyjęcie, że umowa po wyłączeniu klauzuli abuzywnej nie zawiera wszystkich elementów koniecznych dla określenia treści stosunku prawnego, nie zawiera miernika waloryzacji podczas, gdy zgodnie z treścią umowy pozostałą
w mocy - miernikiem takim jest waluta (...) w której pozwany może dokonywać spłat bezpośrednio w walucie waloryzacji z pominięciem kursów Banku;
13) art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 58 § 1,2 i 3 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i bezpodstawne przyjęcie, że po stwierdzeniu abuzywności spornych postanowień utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością) podczas, gdy wyeliminowanie spornych klauzul nie stoi to na przeszkodzie dalszemu obowiązywaniu umowy w pozostałym nieabuzywnym zakresie i jej wykonaniu, ponieważ wysokość zobowiązania powinna być wyrażona na podstawie przepisów nieabuzywnych postanowień umowy w szczególności § 10 ust. 2 umowy zgodnie z którym „kredytobiorca zobowiązuje się do spłaty kapitału wraz z odsetkami miesięcznie w ratach kapitałowo - odsetkowych określonych w § 1 ust. 6 w terminach i kwotach zawartych w Harmonogramie spłat. Harmonogram spłat stanowi załącznik nr (...) i integralną część umowy (...) Harmonogram spłat jest sporządzany w (...) ", tak więc po wyeliminowaniu z umowy waloryzacji możliwe jest wykonanie umowy poprzez wpłacanie przez pozwanego bezpośrednio franków szwajcarskich na podstawie Harmonogramu z pominięciem kursów publikowanych przez Bank, co nie może być uznane za sprzeczne z naturą (właściwością) stosunku prawnego, skoro stanowi dopuszczoną przez ustawodawcę metodę obsługi kredytu indeksowanego do kursu (...) (art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 Prawa bankowego);
14) art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 58 § 1,2 i 3 k.c. przez ich niewłaściwą wykładnię i stwierdzenie, że skutkiem abuzywności umowy jest niemożność utrzymania jej w mocy podczas, gdy w doktrynie zgodnie przyjmuje się, że sankcja wskazana w art. 385 1 k.c. wyłącza możliwość zastosowania art. 58 k.c. w tym również § 3 przywołanego przepisu, który wskazuje iż umowa „upada" jeżeli bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność prawna nie byłaby dokonana. Dlatego też, wbrew twierdzeniom pozwu (najprawdopodobniej winno być odpowiedzi na pozew lub uzasadnienia) skutkiem ewentualnej abuzywności postanowień umowy nie będzie nieważność tejże umowy w całości. Zgodnie bowiem z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w (...) z dnia 28 maja 2014r. w sprawie o sygn. akt. I ACa 86/ 14 „ewentualne wyłączenie z umowy postanowień uznanych za niedozwolone (art. 385 1 § 1 k.c.) nie powoduje nieważności całej umowy nawet wtedy, gdy bez tych postanowień umowa nie zostałaby zawarta. Wynika to z relacji międzyart.58§3k.c.a art. 385 1 § 2 k.c., który jako przepis późniejszy i szczególny w stosunku do art. 58 § 3 k.c. eliminuje jego zastosowanie ustanawiając w sytuacji określonej w jego § 1 zasadę zachowania mocy wiążącej umowy w pozostałym zakresie";
15) art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady (...) poprzez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie (lub brak zastosowania) polegające na uznaniu, że sporne postanowienie umowne jest abuzywne, ponieważ rzekomo:
- Sąd zaniechał kompleksowego rozważenia czy orzeczenie, którego podstawą jest uznanie kwestionowanego postanowienia za nieważne w całości nie narusza zasad współżycia społecznego w szczególności zasady słuszności i pewności obrotu gospodarczego poprzez zaniechanie rozważenia konsekwencji stwierdzenia nieważności postanowienia umowy, a także konsekwencji, które unieważnienie tego typu postanowienia może nieść dla pozostałych kredytobiorców (zarówno posiadających kredyty złotowe, jak i walutowe) oraz innych klientów (...) (zwłaszcza posiadających depozyty), a w konsekwencji dla całej gospodarki w (...) oraz płynności i stabilności systemu bankowego, co jest szeroko komentowane w orzecznictwie polskim i unijnym, a także
- orzeczenie Sądu pierwszej instancji uwzględnia jedynie interes powoda (najprawdopodobniej winno być pozwanego) bez analizy skutków takiego rozstrzygnięcia dla ogółu społeczeństwa, należy bowiem mieć na względzie, że każdy kredyt ma swoje odzwierciedlenie w depozytach ustanowionych w bankach przez osoby trzecie;
- Sąd stosując sankcję nieważności postanowienia umowy naruszył zasadę proporcjonalności, która jest jedną z podstawowych zasad prawa cywilnego oraz zasadę utrzymania umowy w moc.
Powód wskazując na powyższe zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez orzeczenie zgodnie z pozwem ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji. Nadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów procesu za postępowanie w I instancji oraz za postępowanie w II instancji w tym opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Pozwany W. P. w odpowiedzi na apelację wniósł o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie od powoda na jego rzecz zwrot kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Apelacja powoda nie zasługiwała na uwzględnienie.
Powód w apelacji podniósł zarzuty naruszenia prawa materialnego, jak i zarzuty naruszenia prawa procesowego. Ponieważ prawidłowość zastosowania prawa materialnego może być właściwie oceniona jedynie w oparciu o prawidłowe ustalenie stanu faktycznego najpierw Sąd Apelacyjny oceni zarzuty o charakterze procesowym przy czym ewentualne uchybienia w tym zakresie pozostają dla postępowania odwoławczego o tyle istotne, o ile miały one wpływ na wydane rozstrzygnięcie (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 1997r. II CKN 18/97, OSNC 1997/8/112).
Podkreślić należy, że stosownie do art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby nawet w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku wykazania, że brak jest powiązania, w świetle kryteriów wyżej wzmiankowanych, przyjętych wniosków z zebranym materiałem dowodowym, możliwe jest skuteczne podważenie oceny dowodów dokonanej przez Sąd (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002r. IV CKN 1316/00, LEX nr 80273). Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu Sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów; nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej, niż przyjął Sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena Sądu (vide: wyroki Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2005r. III CK 314/05 LEX nr 172176 i z 8 kwietnia 2009r. II PK 261/08 LEX nr 707877). Postawienie zarzutu obrazy art. 233 § 1 k.p.c. nie może polegać na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego przyjętego na podstawie własnej oceny dowodów; skarżący może tylko wykazywać, posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że Sąd rażąco naruszył ustanowione w wymienionym przepisie zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów i że naruszenie to miało wpływ na wynik sprawy (vide: wyroki Sądu Najwyższego z 14 stycznia 2000r. I CKN 1169/99 oraz z 10 kwietnia 2000r. V CKN 17/2000). W takim rozumieniu tego przepisu powód nie wykazał naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 233 § 1 k.p.c.
Wskazać należy, że zarzuty sformułowane w pkt II podpunkt 1 b zarzutów apelacji (vide: strona 3-4 apelacji - k. 590-591 akt) są tej samej treści jak zarzuty sformułowane w pkt II podpunkt 6 apelacji (vide: strona 10-11 apelacji - k. 597-598). To samo dotyczy zarzutów podanych w pkt II podpunkt 4 b zarzutów apelacji (vide: strona 7 apelacji - k. 594 akt), które są tej samej treści jak zarzuty przytoczone w pkt II podpunkt 4 c zarzutów apelacji (vide: strona 9 apelacji - k. 596-597 akt). Z kolei zarzut podany w pkt II podpunkt 7 zarzutów apelacji (vide: strona 12 apelacji – k. 599 akt) jest niezrozumiały, gdyż powód napisał „doprowadziłoby do stwierdzenia, że nie były one abuzywne, a zatem powództwo o zapłatę zostałoby oddalone”. W niniejszej sprawie Sąd pierwszej instancji oddalił powództwo. Wydaje się, że powodowi chodziło, że w takim przypadku powództwo o zapłatę zostałoby uwzględnione. Nadto w zarzutach apelacji kilkakrotnie użyto sformułowania „powód”, a – zdaniem Sądu Apelacyjnego - chodziło o pozwanego, stąd Sąd przedstawiając treść zarzutów podawał „najprawdopodobniej winno być pozwany”.
Powód w apelacji nie zarzucił błędu w ustaleniach Sądu pierwszej instancji, że w chwili zawierania umowy kredytu z 31 sierpnia 2007r. pozwany uzyskiwał nieregularne dochody (vide: strona 9 uzasadnienia – k. 569 akt) i miał niską zdolność kredytową. We wniosku o udzielenie kredytu pozwany podał, że z tytułu umowy o dzieło osiąga dochód w wysokości 4.000 zl miesięcznie podczas, gdy jego zobowiązanie w stosunku do poprzednika prawnego powoda wynosiłoby 5.000 zł miesięcznie (vide: k. 332-333 akt). W świetle logiki i zasad doświadczenia życiowego nieprawdopodobnym wydaje się, żeby pozwany miał zdolność kredytową do zaciągnięcia zobowiązania w (...). Wbrew twierdzeniu przytoczonemu w zarzutach apelacji (vide: strona 11 apelacji - k. 598 akt) z materiału zebranego w aktach niniejszej sprawy w tym wyjaśnień pozwanego wcale nie wynika, że pozwanemu zaproponowano umowę w (...)
W § 1 ust. 2 umowy kredytu zawartej w dniu 31 sierpnia 2007r. podano, że kwota kredytu to 214. 500 zł (vide: k. 28 akt). Jednocześnie w § 1 ust. (...) tejże umowy wskazano, że kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 21 sierpnia 2007r. według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku Spółki Akcyjnej wynosi 92.432,99 (...) przy czym kwota ta ma charakter informacyjny i nie stanowi zobowiązania Banku (vide: k. 28 akt). Kwota 92.432,99 (...) została ustalona na dzień 21 sierpnia 2007r., a więc na 9 dni przed zawarciem umowy, co nastąpiło w dniu 31 sierpnia 2007r. Ustalono ją na koniec 21 sierpnia 2007r. podczas, gdy w § 10 ust. 4 umowy podano, że raty kapitałowo-odsetkowe spłacane będą w złotych, po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży (...) z tabeli kursowej (...) Banku Spółki Akcyjnej obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50. Powód nie wyjaśnił przyczyny z powodu której wysokość kwoty na dzień 21 sierpnia 2007r. we (...) została ustalona według kursu na koniec tego dnia, a nie kursu sprzedaży (...) z tabeli kursowej (...) Banku Spółki Akcyjnej obowiązującego z godziny 14:50. Zarówno w umowie jak i w Regulaminie nie podano wysokości kwoty wyrażonej we (...) na dzień 31 sierpnia 2007r., a więc na datę zawarcia umowy przez poprzednika prawnego powoda i pozwanego. Nie jest więc wiadomym ile na dzień 31 sierpnia 2007r. stanowiła kwota 214.500 zł wyrażona we (...). Powód tej okoliczności zarówno nie wyjaśnił jak i nie udowodnił. W zaistniałej sytuacji Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu pierwszej instancji, że na dzień 31 sierpnia 2007r. nie została ustalona w umowie i Regulaminie wysokość zobowiązania pozwanego przeliczona na (...).
Sąd pierwszej instancji ustalił, że to pracownik poprzednika prawnego powoda zaproponował pozwanemu kredyt indeksowany do (...). I to poprzednik prawny powoda ustalił mechanizm waloryzacji, gdyż przecież to nie pozwany, a poprzednik prawny powoda tworzył tabele kursowe obowiązujące w (...) (...) w oparciu o które (...) dokonywał przeliczania kwoty wpłacanej przez pozwanego w (...) na (...). Na to jaki kurs sprzedaży (...) obowiązywał danego dnia w (...) Banku o godzinie 14:50 pozwany nie miał żadnego wpływu, gdyż to nie on ustalał tabele kursowe, lecz Bank.
Okoliczność, że w umowie nie zostało zawarte postanowienie dotyczące odpowiedzialności powoda z uwagi na ryzyko kursowe obciąża poprzednika prawnego powoda, który konstruował treść umowy z pozwanym. Jako profesjonalista i strona, która sporządziła treść umowy winien był zadbać o zawarcie w umowie odpowiednich postanowień dotyczących odpowiedzialności powoda z uwagi na ryzyko kursowe.
Powód do pisma procesowego z dnia 10 czerwca 2019r. załączył kserokopię materiału sporządzonego w czerwcu 2016r. przez A. R. pt. Tabela kursowa (...) – metodyka oraz analiza porównawcza (vide: k. 396 -402 akt). Jest to jednak dokument prywatny, który mógłby jedynie stanowić uzupełnienie stanowiska powoda prezentowanego w niniejszej sprawie. Z apelacji jednak nie wynika jakie znaczenie dla niniejszej sprawy ma ten materiał. Pismo okólne (...)/ (...)/(...)Działalność kredytowa i gwarancyjna w sprawie wprowadzenia zmian do oferty produktowej (...)w zakresie (...)wraz z załącznikiem nr (...) jest opatrzone datą 1 kwietnia 2009r. i dotyczy wprowadzenia do stosowania w (...) Banku Spółce Akcyjnej wyszczególnionych w nim wzorów umów (vide: k. 347-348 akt). Jest to wewnętrzny dokument (...), który nie odnosi się do niniejszej sprawy, gdyż umowa została zawarta w dniu 31 sierpnia 2007r., a zgodnie z § 3 tegoż pisma wchodzi ono w życie z dniem 1 kwietnia 2009r. (vide: k. 348 akt). Z kolei pismo okólne (...)/ (...)/(...) Działalność kredytowa i gwarancyjna w sprawie wprowadzenia zmian do oferty produktowej (...) w zakresie (...) wraz z załącznikiem nr (...) weszło w życie z dniem 1 lipca 2009r. (vide: k. 353 akt), zaś pismo okólne (...)/ (...)/(...) Działalność kredytowa i gwarancyjna w sprawie zmian w produktach K. i pożyczki hipoteczne dla osób fizycznych udzielane w ramach (...) hipotecznych wraz z załącznikiem nr (...) - aneks do umów kredytu (...) (...) waloryzowanych kursem waluty obcej ( (...)/(...)/ (...)) weszło w życie z dniem 26 sierpnia 2011r. (vide: k. 357 akt). Żaden więc z tych dokumentów wewnętrznych (...) nie znajduje zastosowania do niniejszej sprawy.
Powód w apelacji nie podważył oceny dowodu z zeznań H. P. dokonanej przez Sąd pierwszej instancji. Świadek na rozprawie w dniu 2 marca 2020r. zeznał, że nie uczestniczył w zawieraniu przedmiotowej umowy (vide: k. 499 akt). Już choćby z tego tytułu świadek nie mógł zeznać na temat treści rozmów prowadzonych przez przedstawiciela Banku z pozwanym przed zawarciem umowy jak i treści informacji przekazanych pozwanemu co do ryzyka kursowego, spreadu walutowego. H. P. zeznał o procedurach, które winny być zachowane w przedmiocie udzielenia kredytu, jednakże nie rozmawiając z pozwanym na temat kredytu nic nie mógł zeznać na temat jakich informacji udzielono pozwanemu przed zawarciem umowy kredytu.
Sąd pierwszej instancji zasadnie pominął dowód z opinii biegłego. W sytuacji, gdy uznał, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie brak było podstaw do przeprowadzenia tego dowodu.
Sąd Apelacyjny na podstawie art. 381 k.p.c. pominął nowe dowody po raz pierwszy powołane przez powoda w apelacji tj. sprawozdanie finansowe Banku za 2007r. i sprawozdanie Zarządu Banku z działalności za 2007r. Powód dowody te mógł zaoferować Sądowi pierwszej instancji do przeprowadzenia, a potrzeba ich powołania nie wynikła w apelacji. Zresztą powód w apelacji nawet nie uprawdopodobnił, że nie mógł powołać tych dowodów w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji.
Pozostałe zarzuty naruszenia przepisów prawa procesowego mają związek z zarzucanymi w apelacji naruszeniami prawa materialnego, stąd z uwagi na ich ścisłe powiązanie zostaną omówione poniżej łącznie.
Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do wyroku z dnia 7 listopada 2019r. sygn. akt IV CSK 13/19, a także w uzasadnieniu do wyroku z dnia 17 marca 2022r. sygn. akt II CSKP 474/22 wskazał, że z punktu widzenia polskiego systemu prawnego można wyróżnić trzy rodzaje kredytów w których występuje ( w różnych rolach) waluta obca: indeksowany, denominowany i walutowy. W kredycie indeksowanym kwota kredytu jest podana w walucie krajowej i w tej walucie zostaje wypłacona, ale zostaje przeliczona na walutę obcą według klauzuli umownej opartej również na kursie kupna tej waluty obowiązującym w dniu uruchomienia kredytu przy czym spłata kredytu następuje w walucie krajowej. W kredycie denominowanym kwota kredytu jest wyrażona w walucie obcej, a zostaje wypłacona w walucie krajowej według klauzuli umownej opartej na kursie kupna waluty obcej obowiązującym w dniu uruchomienia kredytu, zaś spłata kredytu następuje w walucie krajowej. Z kolei w kredycie walutowym kwota kredytu jest wyrażona w walucie obcej i spłata również jest dokonywana w tej walucie. Tylko w tym ostatnim wypadku roszczenie kredytobiorcy w stosunku do kredytodawcy jest wyrażone w walucie obcej tj. kredytobiorca może żądać od kredytodawcy wypłaty kwoty kredytu w walucie obcej. W dwóch pozostałych wypadkach żądanie kredytobiorcy w stosunku do kredytodawcy w zakresie spełnienia świadczenia czyli wypłaty kwoty kredytu dotyczy wyłącznie waluty krajowej. Sąd Apelacyjny nie podzielił zarzutu powoda, że kredyt udzielony pozwanemu był kredytem walutowym w dacie zawarcia umowy o kredyt. Pozwanemu na mocy umowy kredytu został przyznany kredyt waloryzowany do (...), który w walucie polskiej został pozwanemu wypłacony, co wynika z § 5 ust. 1 umowy. Udzielony więc pozwanemu kredyt był kredytem indeksowanym do (...), a nie kredytem walutowym jak to powód zarzucił w apelacji.
Powód w pkt 10 zarzutów dotyczących naruszenia prawa materialnego podał, że Sąd pierwszej instancji stwierdził, że „oddanie środków pieniężnych do dyspozycji kredytobiorcy” to nie jedno, a dwa niezależne od siebie świadczenia przy czym pierwsze to udostępnienie środków pieniężnych kredytobiorcy, a drugie to nakazanie przez kredytobiorcę rozliczeń w granicach sumy kredytu. W uzasadnieniu do zaskarżonego wyroku zarówno w części ustalającej stan faktyczny jak i w rozważaniach Sądu brak jest zacytowanego wyżej, a zarzuconego przez powoda, twierdzenia Sądu Okręgowego.
Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu pierwszej instancji, że poprzednik prawny powoda zawierając umowę z pozwanym nie dochował obowiązków informacyjnych. Powód w apelacji zarzucił, że pozwany miał świadomość co do wpływu zmienności kursu waluty (...) na zaciągnięte zobowiązanie. Skarżący nie zauważa jednak, że czym innym jest posiadanie przez konsumenta w tym wypadku pozwanego ogólnej wiedzy na temat, możliwości wystąpienia wahań kursu waluty o kilka lub kilkanaście groszy, a zupełnie czym innym będzie pełne, jasne i rzetelne przedstawienie konsumentowi wad i zalet zaoferowanego mu produktu z uwzględnieniem przedstawienia jemu symulacji jak może się zmieniać wysokość zobowiązania - w tym saldo kredytu i wysokość poszczególnych rat – w czasie umowy. Ze względu na to, że pozwany decydował się na zaciągnięcie zobowiązania długoterminowego (...) - jako instytucja zaufania publicznego - obowiązany był działać w sposób uczciwy, sprawiedliwy, profesjonalny i zgodny z najlepiej pojętym interesem klienta. W procesie udzielania kredytu winien przedstawić pozwanemu nie tylko dające się przewidzieć w ówczesnym momencie wahania kursowe, ale jego obowiązkiem winno być także unaocznienie kredytobiorcy w jaki sposób na jego zobowiązanie może wpłynąć zmiana kursu (...), którego to wzrostu nie dało się przecież w sposób obiektywny i definitywny wykluczyć. Dopiero przedstawienie ryzyka kursowego w taki sposób i konkretne uświadomienie kredytobiorcy jak jego zobowiązanie może hipotetyczne wzrosnąć, dawałoby podstawę do uznania, że pozwanemu w sposób rzetelny wyjaśniono wpływ kursu waluty na jego zobowiązanie, a przez to, że rzeczywiście posiadał świadomość wpływu wahań kursu (...) na swoją sytuację finansową. Powód nie wykazał, aby poza informacją co do samego faktu zmienności kursu, przedstawił pozwanemu również możliwą skalę tej zmienności. Powyższej oceny nie zmienia zawarcie w § 29 umowy kredytu oświadczenia pozwanego o tym, że został on dokładnie zapoznany z warunkami udzielania kredytu złotowego waloryzowanego kursem waluty obcej, w tym w zakresie zasad dotyczących spłaty kredytu i w pełni je akceptuje oraz, że jest świadomy, iż z kredytem waloryzowanym związane jest ryzyko kursowe, a jego konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotego wobec walut obcych mogą mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi kredytu. Oświadczenie to należy odnieść do wyjaśnień w sprawie ryzyka kursowego, które pozwany otrzymał. A te, jak wyżej wskazano, były niepełne. Świadomość pozwanego przy zawieraniu umowy i po informacjach przedstawiciela Banku ograniczała się do informacji o minimalnym ryzyku wynikającym ze zmiany kursów walut.
Nie zasługiwały na uwzględnienie zarzuty przytoczone w apelacji naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 353 1 k.c. związku z art. 69 ust. 1 i 2 Prawa bankowego, art. 385 1 § 1 i 2 k.c., art. 385 1 k.c. w związku z art. 385 1 § 3 k.c., art. 353 1 w związku z art. 69 ust. 1 i 2 Prawa bankowego, art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 353 1 k.c., art. 385 1 § 2 k.c. w związku z art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 Prawa bankowego, art. 56 k.c. w związku z art. 354 § 1 k.c., art. 65 § 1 i 2 k.c. w związku z art. 354 § 1 k.c., art. 58 § 3 k.c. w związku z art. 58 § 1 k.c., art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 385 1 § 2 k.c. w związku z art. 6 ust. 1 dyrektywy (...), art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 Prawa bankowego, art. 69 ust. 3 Prawa bankowego w związku z art. 471 k.c., art. 69 ust. 1 Prawa bankowego w związku z art. 385 1 § 2 k.c., art. 385 1 § 2 k.c. w związku z art. 58 § 1, 2 i 3 k.c., art. 385 1 § 2 k.c. w związku z art. 6 ust. 2 dyrektywy.
Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do uchwały z dnia 28 kwietnia 2022r. III CZP 40/22 wskazał, że sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są postanowienia w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu;; postanowienia takie jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta w rozumieniu art. 385 ( 1) k.c. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do wyroku z dnia 11 grudnia 2019r. V CSK 382/18 (LEX nr 2771344) uznał, że postanowienia umowy mają charakter niedozwolony, gdy określenie wysokości należności obciążającej konsumenta z odwołaniem do tabel kursów ustalanych jednostronnie przez (...), bez wskazania obiektywnych kryteriów, jest nie transparentne, pozostawia pole do arbitralnego działania (...) i w ten sposób obarcza kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz narusza równorzędność stron (vide: wyroki Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016r. I CSK 1049/14 OSNC 2016, Nr 11, poz. 134, z dnia 1 marca 2017r. IV CSK 285/16 nie publ., z dnia 19 września 2018r. I CNP 39/17, nie publ., z dnia 24 października 2018r. II CSK 632/17, nie publ., z dnia 13 grudnia 2018r. V CSK 559/17 nie publ., z dnia 27 lutego 2019r. II CSK 19/18 nie publ., z dnia 4 kwietnia 2019r. III CSK 159/17 OSP 2019, z. 12, poz. 115, z dnia 9 maja 2019r. I CSK 242/18, nie publ., z dnia 29 października 2019r. IV CSK 309/18, nie publ.). W niniejszej sprawie kurs sprzedaży (...) został jednostronne określony przez poprzednika prawnego powoda bez wskazania jasnych i zrozumiałych kryteriów, którymi (...) będzie się kierował. Polegało to na tym, że raty kapitałowo - odsetkowe miały być spłacane w złotych po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży (...) z tabeli kursowej (...) Banku Spółki Akcyjnej obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14.50 (§ 10 ust. 4). W umowie nie wskazano jakiegokolwiek obiektywnego miernika, pozwalającego w sposób przewidywalny określić wysokość ciążącego na pozwanym zobowiązania. Tego rodzaju ogólnikowe sformułowania nie pozwalają kredytobiorcy na samodzielne, jednoznaczne ustalenie wysokości zobowiązania na dzień jego wymagalności (vide: wyrok Trybunału (...) (...) z dnia 18 listopada 2021r. w sprawie C-212/20). Sąd Apelacyjny uznał, że postanowienia te kształtują relację (...) z konsumentem w sposób nieprawidłowy, gdyż prowadzą do zaburzenia elementarnej równowagi pomiędzy stronami umowy kredytowej. Bezpośredni i kluczowy wpływ na kwotę wypłaconą pozwanemu jako kredytobiorcy, a także na wysokość salda zadłużenia z tytułu kredytu, jak i także wysokość każdej z rat kapitałowo-odsetkowych ma bowiem sposób tworzenia Tabel kursowych Banku. W przedmiotowej sprawie dobrym obyczajem było to, aby (...) dał pozwanemu swoistą pewność i zagwarantował mu przejrzystość oraz klarowność łączącego ich stosunku prawnego. Umowy kredytowe indeksowane do waluty obcej winny być dla konsumenta (klienta Banku) w pełni przejrzyste i zrozumiałe. W ocenie Sądu Apelacyjnego kredytobiorca winien mieć jasność co do tego, do spełniania jakich świadczeń jest zobowiązany. Winien móc w sposób bezproblemowy wyliczyć wysokość kolejnych rat kapitałowo-odsetkowych, a także mieć pełną świadomość co do salda zadłużenia. To Bank był wyłącznie władny w zakresie ustalania wysokości kursów walut wskazanych w Tabeli kursowej. Utrwalona w orzecznictwie jest wykładnia zgodnie z którą postanowienia umowne, uzależniające warunki waloryzacji (indeksacji) świadczenia pieniężnego wyłącznie od woli banku należy uznać za nieuczciwe (niedozwolone, abuzywne) w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 k.c. jako kształtujące prawa i obowiązki konsumenta - kredytobiorcy w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, przede wszystkim przez wykorzystywanie pozycji dominującej przedsiębiorcy i naruszanie równowagi kontraktowej. Dotyczy to w szczególności odwołania się, jak w rozpoznawanej sprawie, w klauzuli umownej do kursów walut zawartych w Tabeli (...) bez wskazania ograniczeń umownych w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych. Tego rodzaju klauzule uznać należy za nie transparentne, pozostawiające pole do arbitralnego działania (...) i w ten sposób obarczające kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszające równorzędność stron (vide: np. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 8 września 2016r. w sprawie II CSK 750/15, LEX nr 2182659, z dnia 27 lutego 2019r. w sprawie II CSK 19/18, LEX nr 2626330, z dnia 4 kwietnia 2019r. w sprawie III CSK 159/17, OSP z 2019r., poz. 115, z dnia 29 października 2019r. w sprawie IV CSK 309/18, OSNC, z. 7-8 z 2020r., poz. 64, z dnia 11 grudnia 2019r. w sprawie V CSK 382/18, LEX nr 2771344).
Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do w/w wyroku z dnia 11 grudnia 2019r. sygn. V CSK 382/18 (LEX nr 2771344) wskazał, że samo wejście w życie ustawy antyspreadowej w żaden sposób nie wpływa na ocenę abuzywności postanowień umowy i jej konsekwencji dla bytu umowy. Zgodnie z art. 1 ust. 2 dyrektywy (...) jej przepisom nie podlegają m.in. postanowienia umowy „odzwierciedlające obowiązujące przepisy ustawowe lub wykonawcze" przy czym z orzecznictwa (...) wynika, że dotyczy to także przepisów, które weszły w życie już po zawarciu umowy zawierającej niedozwolone postanowienia i miały w założeniu charakter sanacyjny tj. zastępowały te postanowienia ex tunc i utrzymywały ważność umowy (vide: wyroki (...) z dnia 20 września 2018r. w sprawie C-51/17, (...) Bank (...). I (...) (...) K. Z.. przeciwko T. I. i E. K., pkt(...), (...) i z dnia 14 marca 2019r. w sprawie (...), Z. D. przeciwko (...) (...) Z.., pkt 37, 40) pod warunkiem, iż zachowana została możliwość odwrócenia niekorzystnych skutków niedozwolonego postanowienia (vide: wyrok (...) z dnia 14 marca 2019r. w sprawie (...) Z. D. przeciwko (...) (...) Z.., pkt 45). Skutkiem sanowania klauzul abuzywnych jest wówczas także wyłączenie możliwości uznania umowy za nieważną z powodu tej (i tylko tej) abuzywności. Ustawie antyspreadowej nie może być przypisywane takie znaczenie. Mocą tej ustawy do art. 69 ust. 2 Prawa bankowego dodano pkt 4a stanowiący, że w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta (...), umowa kredytu powinna także określać szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. Do art. 69 dodano także ust. 3 w myśl którego w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo-odsetkowych oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie. W tym przypadku w umowie o kredyt określa się także zasady otwarcia i prowadzenia rachunku służącego do gromadzenia środków przeznaczonych na spłatę kredytu oraz zasady dokonywania spłaty za pośrednictwem tego rachunku. Wprowadzono ponadto art. 75b przewidujący, że wykonanie uprawnienia, o którym mowa w art. 69 ust. 3, nie może wiązać się z poniesieniem przez kredytobiorcę dodatkowych kosztów (ust. 1), Bank nie może uzależnić wykonania przez kredytobiorcę uprawnienia, o którym mowa w art. 69 ust. 3, od wprowadzenia dodatkowych ograniczeń w szczególności nie może zobowiązać kredytobiorcy do nabywania waluty przeznaczonej na spłatę rat kredytu, jego całości lub części, od określonego podmiotu (ust. 2), W kwestii intertemporalnej w art. 4 ustawy antyspreadowej postanowiono, że w przypadku kredytów lub pożyczek pieniężnych zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy ma zastosowanie art. 69 ust. 2 pkt 4a oraz art. 75b ustawy, o której mowa w art. 1, w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone - do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki. Sąd Najwyższy podkreślił, że przywołane przepisy nie stwarzają jednoznacznych podstaw do przyjęcia, że ich przedmiotem regulacji były klauzule abuzywne oraz umowy z ich powodu nieważne, a celem - sanowanie tych wadliwości (vide: też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019r. III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115), o wadliwościach tych bowiem w ogóle nie wspominają ani nie regulują związanych z nimi rozliczeń. W założeniu ustawodawcy chodziło o doprecyzowanie na przyszłość reguł ustalania kursu wymiany walut oraz nieodpłatne umożliwienie dokonywania spłat kredytu bezpośrednio w walucie obcej i że miał on na względzie - przynajmniej explicite - umowy ważne oraz klauzule dozwolone, choć podlegające doprecyzowaniu. Nawet jeżeli było inaczej, założony (implicite) skutek sanujący nie mógł zostać w ten sposób osiągnięty. Omawiana ustawa w zasadzie nie przewidywała gotowych do zastosowania (choćby tylko dyspozytywnych) przepisów, które zastępowałyby ewentualne klauzule abuzywne, a jedynie nakładała na banki ciężar dokonania ogólnie określonych, wymagających skonkretyzowania in casu zmian umowy, co nie wystarcza dla przyjęcia domniemania, że owe konkretne rozwiązania są wynikiem należytego wyważenia ogółu praw i obowiązków stron przez ustawodawcę (vide: motyw (...) dyrektywy (...) oraz wyrok (...) z dnia 21 marca 2013r. w sprawie C-92/11, (...) przeciwko V. N.-W. e.(...)., pkt (...) i n.) i nie czyni zadość przesłankom przewidzianym w art. 1 ust. 2 dyrektywy (...). Zwłaszcza że, jak wynika z orzecznictwa (...) (...)wyjątek przewidziany w tym przepisie podlega ścisłej wykładni (vide: wyroki (...)z dnia 20 września 2017r. w sprawie (...), (...) A. i in. przeciwko (...) SA, pkt 31 i z dnia 20 września 2018r. (...)w sprawie (...) Bank (...). I (...) (...) K. Z.. Przeciwko T. I. i E. K., pkt 54, 66). Samo zaś umożliwienie spłaty bezpośrednio w walucie obcej ma sens także w przypadku mechanizmu indeksacji skonstruowanego prawidłowo (element konkurencji między sprzedawcami waluty), a z drugiej strony nie rozwiązuje problemu dotyczącego określenia kursu po którym przeliczona została kwota kredytu oddawana do dyspozycji kredytobiorcy. Z kolei wspomniana w art. 4 zdanie drugie ustawy antyspreadowej zmiana umowy kredytu mogłaby wywoływać skutek sanujący tylko wtedy, gdyby stanowiła wyraz następczej „świadomej, wyraźnej i wolnej" rezygnacji kredytobiorcy-konsumenta z powoływania się na abuzywność postanowienia (ewentualnie także nieważność umowy) i zgody na jego zastąpienie (ex tunc lub pro futuro) postanowieniem dozwolonym (vide: uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018r. III CZP 29/17, OSNC 2019, Nr 1, poz. 2 i wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2019r., I CSK 242/18, nie publ.).W braku takich czynności sanujących, wejście w życie ustawy antyspreadowej, nie spowodowało sanowania niedozwolonych postanowień umowy.
Powód zarzucił w apelacji, że postanowienia uznane za abuzywne mogły zostać odpowiednio uzupełnione przy zastosowaniu art. 56 k.c. w związku z art. 354 k.c. i art. 65 § 1 i 2 k.c. bez konieczności zmiany istoty i charakteru umowy kredytu. Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu pierwszej instancji, że wyeliminowanie ryzyka kursowego jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (vide: wyroki Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016r. I CSK 1049/14, OSNC Nr 11 z 2016r., poz. 134 oraz z dnia 11 grudnia 2019r. w sprawie V CSK 382/18). W świetle celów dyrektywy (...) w szczególności prewencyjnych i zniechęcających przedsiębiorców do stosowania niedozwolonych klauzul umownych oraz wprowadzonych na jej podstawie adekwatnych uregulowań prawa krajowego o ochronie konsumentów utrwaliła się w judykaturze wykładnia zgodnie z którą niedopuszczalne byłoby, bez wyraźnej zgody konsumenta, a tym bardziej wbrew jego woli , czy to na podstawie wykładni oświadczeń woli, zwyczajów, zasad słuszności, czy też przy zastosowaniu ogólnych przepisów o charakterze dyspozytywnym, zastępowanie przez sąd krajowy uznanych za nieuczciwe warunków umowy innymi postanowieniami w celu utrzymania skuteczności (ważności) kontraktu, choćby nawet miało to nastąpić z korzyścią dla konsumenta (vide: np. wyroki (...) z dnia 14 marca 2019r. (...); z dnia 3 października 2019r. (...) z dnia 18 listopada 2021r. (...) a także wyrok Sądu Najwyższego: z dnia 7 listopada 2019r. sygn. akt IV CSK 13/19 LEX nr 2741776). Art. 385 ( 1) § 2 k.c. wyłącza stosowanie przepisu art. 58 § 3 k.c., stąd omawiane nieuczciwe postanowienia w umowie kredytu nie powinny być zastępowane innym mechanizmem przeliczeniowym opartym na przepisach kodeksu cywilnego, czy ustaw szczególnych jak np. prawa wekslowego (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019r. sygn. akt II CSK 483/18). Z akt niniejszej sprawy nie wynika, że pozwany jako kredytobiorca wyraził zgodę na zastąpienie postanowień umowy uznanych za abuzywne innym dozwolonymi postanowieniami.
Podkreślić należy, że przeliczenie kursu franka przy kredycie musi być jasne. Konsument w każdym momencie musi mieć możliwość obliczenia wartości kursu, po jakim następuje przeliczenie raty kredytu w walucie obcej. Sąd krajowy, który stwierdził nieuczciwy charakter warunku umownego z konsumentem, nie może dokonywać wykładni w celu złagodzenia jego nieuczciwego charakteru. Wyeliminowanie abuzywnych klauzul przeliczeniowych nie prowadzi do utrzymania w mocy kredytu denominowanego kursem (...) jako kredytu złotowego oprocentowanego według stawki (...) (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2022r., (...) (...). Stwierdzenie nieważności umowy mieści się w zakresie sankcji, jaką dyrektywa (...) przewiduje w związku z wykorzystywaniem przez przedsiębiorcę nieuczciwych postanowień umownych. W wyroku z dnia 6 marca 2019r. (w sprawach połączonych (...) i (...), (...) SA, pkt 54) (...) wykluczył, aby sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w umowach z korzyścią dla przedsiębiorcy. W wyroku z dnia 21 grudnia 2016r. (w sprawach połączonych (...) (...), pkt 61-62) (...) wyjaśnił, że art. 6 ust. 1 dyrektywy (...) należy interpretować w ten sposób, iż warunek umowny uznany za nieuczciwy należy co do zasady uznać za nigdy nieistniejący, tak by nie wywoływał on skutków wobec konsumenta. W związku z tym sądowe stwierdzenie nieuczciwego charakteru takiego warunku powinno mieć z reguły skutek w postaci przywrócenia sytuacji prawnej i faktycznej konsumenta, w jakiej znajdowałby się on w braku tego warunku. Trybunał dalej wskazał, że modyfikacja umowy poprzez uzupełnienie jej luk byłaby sprzeczna z celem zapobiegania kolejnym naruszeniom, co jest istotą dyrektywy (...). Przedsiębiorca, mając świadomość braku sankcji, mógłby w dalszym ciągu stosować nieuczciwe praktyki oraz abuzywne klauzule, bowiem wiedziałby, że jedyną karą byłoby zastąpienie niedozwolonych postanowień innymi, co pozostawałoby bez wpływu na ważność wadliwego stosunku prawnego. Taki wniosek wynika z ugruntowanego orzecznictwa (...), zgodnie z którym, gdyby sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w umowach, takie uprawnienie mogłoby zagrażać realizacji długoterminowego celu ustanowionego w art. 7 dyrektywy (...) Uprawnienie to przyczyniłoby się bowiem do wyeliminowania zniechęcającego skutku wywieranego na przedsiębiorców poprzez zwykły brak stosowania takich nieuczciwych warunków wobec konsumentów, ponieważ nadal byliby oni zachęcani do stosowania rzeczonych warunków wiedząc, że nawet gdyby miały one być unieważnione, to jednak umowa mogłaby zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy, tak aby zagwarantować w ten sposób interes rzeczonych przedsiębiorców (zob. np. wyroki (...) z dnia 14 czerwca 2012r., w sprawie (...), B. E. de (...) SA; 30 kwietnia 2014r.,(...) K. i K. R.; 26 marca 2019r., w sprawach połączonych (...) i (...) (...) SA). Także w wyroku z dnia 3 października 2019r. w sprawie (...) (D.) (...) wskazał, że art. 6 ust. 1 dyrektywy (...) stoi na przeszkodzie wypełnieniu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, jeżeli strony umowy wyrażą na to zgodę. Działania sądu w razie stwierdzenia klauzuli abuzywnej mają mieć charakter sankcyjny, co oznacza osiągnięcie swoistego skutku zniechęcającego profesjonalnych kontrahentów, zawierających umowy z konsumentami do przewidywania w umowach z nimi nieuczciwych postanowień umownych. Taki skutek nie mógłby zostać osiągnięty, gdyby umowa mogła zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy przez wprowadzenie do umowy warunków uczciwych. Kontrahent konsumenta niczym by bowiem nie ryzykował narzucając nieuczciwe postanowienia umowne, skoro mógłby liczyć na to, że sąd uzupełni umowę przez wprowadzenie uczciwych warunków, które powinny być przez niego zaproponowane od razu (zob. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019r., II CSK 483/18, OSP 2021, nr 2, poz. 7; 17 marca 2022r., (...) (...)). Utrzymanie w mocy tego typu umowy byłoby możliwe tylko w sytuacji, gdyby konsument wyraził wyraźnie taką wolę. Możliwość zapobiegnięcia nieważności umowy ma charakter ochronny względem konsumenta tj. obowiązuje jedynie w przypadku, gdyby nieważność miała narazić konsumenta na niekorzystne względem niego konsekwencje. Wyrazem tego jest stanowisko, że niedozwolone postanowienie umowne (art. 385 ( 1) § 1 k.c.) jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, albowiem oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 ( 1) § 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (zob. uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018r., III CZP 29/17). Od tego też momentu klauzule abuzywne nie są wiążące dla konsumenta, chyba że konsument wyrazi świadomą wolę na objęcie go takim postanowieniem umownym. Mamy zatem do czynienia ze skutkiem ex tunc, co oznacza, że zdarzenia o charakterze następczym w stosunku do daty zawarcia umowy zawierającej klauzule abuzywne pozostają bez znaczenia dla takiego charakteru tych postanowień umownych (wyjątek stanowi wola konsumenta). Tak więc konsument może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną (zob. powołana uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego - zasada prawna z dnia 7 maja 2021r., III CZP 6/21 i cytowane w niej orzecznictwo). Także w orzecznictwie (...) przyjmuje się, że istnieje możliwość zastąpienia abuzywnych postanowień umownych przepisami dyspozytywnymi, ale jedynie w przypadku, gdy następstwem wyłączenia abuzywnych postanowień z umowy jest jej nieważność, która nie jest w interesie konsumenta, a więc gdyby miała narazić go na niekorzystne konsekwencje, np. postawienie pozostałej do spłaty kwoty kredytu w stan natychmiastowej wymagalności (zob. np. wyrok (...) z dnia 21 stycznia 2015r. w sprawach połączonych (...), (...),(...) i (...) (...) SA). A. postanowienie podlega wyłączeniu bez jednoczesnego wprowadzenia w jego miejsce tożsamego mechanizmu, a ponadto, że z uwagi na eliminację abuzywnego postanowienia zachodzi niemożność rozliczenia umowy, brak jest bowiem możliwości określenia wysokości głównego zobowiązania pozwanego. Ponieważ nie jest możliwe ustalenie wartości kredytu, nie jest możliwe wyliczenie rat kapitałowo-odsetkowych, a więc z uwagi na treść art. 69 ust. 1 Prawa bankowego w zw. z art. 58 k.c. nie jest prawnie możliwe utrzymanie umowy. Po wyeliminowaniu abuzywnych klauzul umowa byłaby niezrozumiała oraz sprzeczna z intencją stron ją zawierających. Takie przekształcenie umowy stanowiłoby zatem zmianę głównego jej przedmiotu, co jest niemożliwe. Nie ulega bowiem wątpliwości, że jeżeli eliminacja niedozwolonego postanowienia umownego doprowadzi do takiej deformacji regulacji umownej, że na podstawie pozostałej jej treści nie da się odtworzyć treści praw i obowiązków stron, to nie można przyjąć, iż strony pozostają związane pozostałą częścią umowy. Ten ostatni wniosek wynika wyraźnie z art. 6 ust. 1 dyrektywy (...), który przewiduje, że nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków (zob. też np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019r. III CSK 159/17; z dnia 9 maja 2019r., I CSK 242/18; 29 października 2019r., IV CSK 309/18; 7 listopada 2019r., IV CSK 13/19). Przepisy dyrektywy (...) stoją bowiem na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy usunął jedynie nieuczciwy element warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, jeżeli takie usunięcie sprowadzałoby się do zmiany treści tego warunku poprzez zmianę jego istoty (wyrok (...) z dnia 29 kwietnia 2021 r., w sprawie (...), Bank (...)).
Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy podkreślić należy, że pozwany jako kredytobiorca nie wyraził zgody na zastąpienie postanowień uznanych przez Sąd pierwszej instancji za abuzywne innymi dozwolonymi postanowieniami.
Wskazać należy, że powód zarówno w toku postępowania przed Sądem pierwszej instancji jak i przed Sądem Apelacyjnym jako podstawę faktyczną roszczenia podawał umowę zawartą przez jego poprzednika prawnego z pozwanym stając na stanowisku, że jest ona ważna, a co za tym idzie wiąże strony niniejszego postępowania. Powód w ogóle nie ustosunkował się do twierdzeń pozwanego zaprezentowanych w piśmie procesowym z dnia 20 kwietnia 2022r. Nawet po złożeniu przez pozwanego oświadczenia, że rozumie on skutki wynikające z nieważności umowy kredytu powód nie zgłosił żądania np. ewentualnego podając inną podstawę faktyczną roszczenia.
Ustalenia poczynione przez Sąd pierwszej instancji, jako znajdujące uzasadnienie w materiale zgromadzonym w aktach sprawy Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne. Sąd Apelacyjny nie aprobuje stanowiska Sądu pierwszej instancji zaprezentowanego w części zważeniowej uzasadnienia, że:
- „ale także kształtowało zobowiązanie kredytobiorcy w sposób uniemożliwiający jego weryfikację, który nie może być uznany za niejednoznaczny” (strona 17 uzasadnienia – k. 577 akt), gdyż winno być „ale także kształtowało zobowiązanie kredytobiorcy w sposób uniemożliwiający jego weryfikację, który nie może być uznany za jednoznaczny”;
- Sąd zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 10.817 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, gdyż kwota 10.817 zł została zasądzona w pkt 2 wyroku bez odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
Pozostałe wnioski i rozważania Sądu pierwszej instancji Sąd Apelacyjny aprobuje. Biorąc powyższe pod rozwagę apelację powoda oddalono stosownie do art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z art. 98 § 1 k.p.c. w związku z art. 99 k.p.c. i § 2 pkt 7 oraz § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2018r. poz. 265) obciążając nimi powodowy Bank i zasądzając od powoda na rzecz pozwanego kwotę 8.100 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Jacek Nowicki Mariola Głowacka Bogdan Wysocki
do systemu wprowadziła st. sekr. sąd. Sylwia Woźniak
Niniejsze pismo nie wymaga podpisu na podstawie § 100a ust. 1-3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2019 r. - Regulamin urzędowania sądów powszechnych jako właściwie zatwierdzone w sądowym systemie teleinformatycznym.