Sygn. akt I ACa 1547/21
Dnia 9 maja 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący : |
SSA Jolanta Polko |
po rozpoznaniu w dniu 9 maja 2022 r. w Katowicach
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa G. T. i A. T.
przeciwko (...) Bankowi (...) Spółce Akcyjnej
w W.
o ustalenie
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach
z dnia 2 czerwca 2021 r., sygn. akt II C 21/20
1. oddala apelację;
2. zasądza od pozwanego na rzecz powodów 4 050 (cztery tysiące pięćdziesiąt) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się tego postanowienia z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego.
SSA Jolanta Polko
Sygn. akt I ACa 1547/21
Powodowie G. T. i A. T. w pozwie skierowanym przeciwko (...) Bank (...) S.A. w W. domagali się ustalenia, że umowa kredytu mieszkaniowego numer (...) (...)- (...)-2005 zawarta pomiędzy nimi, a pozwaną, w dniu 19 grudnia 2005r. jest nieważna. W żądaniu ewentualnym, na wypadek nieuwzględnienia żądania wskazanego wyżej wnieśli o ustalenie, że w stosunku do nich są bezskuteczne postanowienia § 1 pkt. 8, § 5 ust. 4, § 13 ust. 7 oraz § 19 umowy kredytu mieszkaniowego numer (...) (...)- (...)-2005 zawartej pomiędzy powodami, a także postanowienia § 1 ust. 9, 2 ust. 1 oraz § 5 ust. 3 tej umowy, w zakresie w jakim te odnoszą się do wymogu spłaty kwoty kredytu według tabeli kursów prowadzonej przez pozwanego. Nadto wnieśli o zasądzenie od pozwanej solidarnie na rzecz powodów zwrotu kosztów postępowania. W uzasadnieniu pozwu powodowie wskazali, że zawarta w dniu 19 grudnia 2005r. umowa kredytu jest nieważna z uwagi na to, że kluczowe dla niej postanowienia określające sposób i wysokość ustalenia kursu walut, po jakim ustalana jest wysokość raty kredytu - nie są wiążące dla nich. W konsekwencji, wobec konieczności ich usunięcia z umowy, cała umowa winna być uznana za nieważną - jako, że wobec ich usunięcia jest niemożliwa do wykonania. Ich zdaniem pozwany bank przyznał sobie prawo do dowolnego kształtowania kursów walut, co wynika głownie z postanowień umowy zawartych w § 1 pkt. 8, § 5 ust. 4, § 13 ust. 7 oraz § 19, § 1 ust. 9, 2 ust. 1 oraz § 5 ust. 3. Podnieśli, że mechanizmem umożliwiającym pozwanej jednostronne ustalanie wysokości miesięcznego zobowiązania na jej rzecz jest wykorzystanie tzw. „Tabeli kursowej", która to jest sporządzana przez pozwaną bez wyraźnie sprecyzowanych podstaw ustalania jej wartości. Wskazali, że zawarte w umowie klauzule denominacyjne mają charakter niedozwolonych postanowień umownych w rozumieniu art. 385 1 k.c. Niejasne i niepoddające się weryfikacji określenie sposobu ustalania kursów wymiany walut stanowi zdaniem powodów dodatkowe, ukryte wynagrodzenie banku, a zastosowanie mechanizmu denominacji powoduje, że kredytobiorca dowiaduje się o wysokości kredytu oraz o poziomie zadłużenia ratalnego dopiero po dokonaniu operacji na jego rachunku bankowym, co jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy kredytobiorcy. Podkreślili, że zawierali sporną umowę jako konsument, a postanowienia umowy, sporządzonej w oparciu o wzorzec umowny stosowany przez pozwaną, nie zostały z nią indywidualnie uzgodnione. Jednocześnie powodowie uzasadnili swój interes w domaganiu się ustalenia nieważności umowy.
W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości zarówno roszczenia głównego, jak i ewentualnego, a także zasądzenie na jej rzecz od powodów kosztów procesu. Oświadczył, że podnosi zarzut przedawnienia roszczeń powodów w stosunku do niego. Uzasadniając swoje stanowisko, pozwany zaprzeczył, że zachodzą przesłanki do uznania spornej umowy za nieważną oraz że zawiera ona klauzule niedozwolone, a także zakwestionował roszczenie powodów jako nieudowodnione zarówno co do zasady, jak i co do wysokości. Podkreślił, że zgodnym zamiarem stron było zawarcie umowy kredytu denominowanego w walucie CHF, wypłacanego i spłacanego w złotych polskich. Zaprzeczył, że mógł jednostronnie kształtować wysokość zobowiązania powodów. Jego zdaniem powodowie mieli możliwość zwrócenia się do pracowników Banku o udzielenie informacji co do oferowanych produktów, zaś żaden z pracowników banku nie zapewniał o stabilności kursu walut, czy też rekomendowany jako znacznie tańszy. Zwrócił uwagę na okoliczność, że oświadczenia zawarte we wniosku kredytowym odnośnie ryzyka kursowego i ryzyka stopy procentowej korespondują z treścią broszury informacyjnej, a w momencie zawarcia mowy kredytu była im znana kwota kredytu (w CHF) o udzielenie którego zawnioskowali, co więcej kredytobiorcy mieli zdolność kredytową dla zaciągnięcia zobowiązań zarówno w PLN jak i w CHF. Twierdzenie, że mogło dojść do naruszenia interesów powodów na skutek stosowania przez Bank (...) kursów walut uznać należy za całkowicie bezzasadne, bo powodowie nie musieli ponosić kosztu spreadu, gdyż mogli spłacać kredyt w jego walucie. Pozwany podał, że powodowie mogli negocjować umowę, jednak nie przejawiali takiej woli, a ponadto zostali szczegółowo poinformowani o wiążącym się z umową ryzyku walutowym. Pozwany podkreślił, że dopełnił obowiązków informacyjnych wobec powodów, w tym w zakresie ryzyka związanego z zawarciem umowy o kredyt denominowany oraz działania zastosowanego w umowie mechanizmu denominacji.
Wyrokiem z dnia 2 czerwca 2021r. Sąd Okręgowy w Katowicach ustalił, że umowa kredytu mieszkaniowego „(...) hipoteczny” o nr (...) (...)- (...)-2005 zawarta dnia 19 grudnia 2005r. pomiędzy powodami G. T. i A. T. z pozwaną (...) Bank (...) SA w W. jest nieważna oraz zasądził od pozwanej na rzecz powodów kwotę 6.434,-zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku tytułem zwrotu kosztów procesu.
Rozstrzygnięcie to Sąd Okręgowy podjął po ustaleniu, że w 2005r. powodowie w zamiarze pozyskania środków na sfinansowanie zakupu lokalu mieszkalnego zwrócili się do doradcy pozwanego banku. Pozwana w swojej ofercie, dostępnej także powodom, miała kredyty złotowe. Poleciła jednak powodom zawarcie umowy o kredyt denominowany, wskazując, że jest korzystniejszy. Zapewniano powodów, że waluta CHF jest stabilna, że kurs nie powinien zmieniać się znacząco. Po zapoznaniu się z ofertą kredytową pozwanej, powodowie wnioskiem z dnia 24 października 2005 r., zwrócili się do pozwanej o udzielenie kredytu w kwocie 50.000,-złotych. Ostatecznie powodowie zdecydowali się na kredyt denominowany kursem CHF. Nie byli jednak informowani o możliwości negocjowania umowy. Nie wytłumaczono im pojęć związanych z treścią postanowień przedmiotowej umowy, ani nie przekazano projektu umowy przed jej podpisaniem. Nie otrzymali informacji o możliwości założenia rachunku walutowego. W dniu 19 grudnia 2005r. powodowie zawarli z pozwaną umowę kredytu hipotecznego (mieszkaniowego) „(...)" nr (...) (...)- (...)-2005, na mocy której na warunkach określonych w umowie (...) SA zobowiązał się postawić do dyspozycji kredytobiorców kredyt w kwocie 19.750 CHF z przeznaczeniem na zakup przez kredytobiorców spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego oznaczonego numerem (...), zlokalizowanego w budynku położonym w K. przy ul. (...), wchodzącego w skład zasobów (...) Spółdzielni Mieszkaniowej w K., z przeznaczeniem na potrzeby własne, co wynika z § 2 ust. 1 umowy. W § 1 pkt. 8 i 9 umowy zdefiniowano, że aktualna tabela kursów oznacza tabelę kursów (...) SA obowiązującą w chwili dokonywania przez (...) SA określonych w umowie przeliczeń kursowych (pkt 8), zaś waluta wymienialna oznacza walutę wymienialną, inną niż waluta kredytu, której kursy są zamieszczane w Tabeli kursów (pkt 9). W § 5 umowy ustalono, że wypłata kredytu będzie dokonana jednorazowo, kredytobiorcy, w formie przelewu na wskazany rachunek-zgodnie z pisemną dyspozycją kredytobiorcy, z uwzględnieniem postanowień § 4, całkowita wypłata kredytu nastąpi do dnia 18 grudnia 2006r. Jednocześnie w § 5 ust. 3 umowy wskazano, iż kredyt może być wypłacany: 1) w walucie wymienialnej - na finansowanie zobowiązań za granicą i w przypadku zaciągnięcia kredytu na spłatę kredytu walutowego, 2) w walucie polskiej - na finansowanie zobowiązań w kraju, przy czym wówczas zastosowany będzie kurs kupna dla dewiz (aktualna Tabela kursów) obowiązujący w (...) SA w dniu realizacji zlecenia płatniczego. Z kolei w przypadku wypłaty kredytu albo transzy w walucie wymienialnej stosuje się, kursy kupna/sprzedaży dla dewiz (Tabela kursów), obowiązujące w (...) SA w dniu zlecenia płatniczego, o czym stanowią zapisy § 5 ust. 4 i 5 umowy. W § 6 umowy wskazano, że (...) SA pobiera odsetki od kredytu w walucie kredytu według zmiennej stopy procentowej, w stosunku rocznym, której wysokość jest ustalana w dniu rozpoczynającym pierwszy i kolejne trzymiesięczne okresy obowiązywania stawki referencyjnej, jako suma stawki referencyjnej i stałej marży. Pierwszy okres obowiązywania stawki referencyjnej rozpoczyna się w dniu wypłaty kredytu albo pierwszej transzy. Trzymiesięczne okresy obowiązywania stawki referencyjnej kończą się w dniu poprzedzającym dzień, który datą odpowiada dniowi, w którym rozpoczął się poprzedni trzymiesięczny okres obowiązywania stawki referencyjnej, z uwzględnieniem zasad liczenia terminów oznaczonych w miesiącach, przewidzianych w przepisach kodeksu cywilnego” (ust.1), w dniu zawarcia umowy stawka referencyjna wynosi 0,9933 %, marża wynosi 2,10 p.p., a oprocentowanie kredytu wynosi 3,0933 %, w stosunku rocznym (ust.2), dla celów ustalenia stawki referencyjnej - (...) SA będzie się posługiwać stawką LIBOR lub (...) publikowaną odpowiednio o godz. 11:00 (...) lub 11:00 na stronie informacyjnej R., w drugim dniu poprzedzającym dzień rozpoczynający pierwszy i kolejne trzymiesięczne okresy obowiązywania stawki referencyjnej zaokrągloną według matematycznych zasad do czterech miejsc po przecinku. W przypadku braku notowań stawki referencyjnej LIBOR lub (...) dla danego dnia do wyliczenia stopy procentowej stosuje się odpowiednio notowania z dnia poprzedzającego, w którym było prowadzone notowanie stawki LIBOR lub (...). Za dzień braku notowań stawki LIBOR lub (...) uznaje się ponadto dzień uznany na terenie Rzeczypospolitej Polskiej za dzień wolny od pracy (ust. 2), Zmiana wysokości stawki referencyjnej powoduje zmianę wysokości oprocentowania kredytu o taką samą liczbę punktów procentowych (ust. 3), (...) SA powiadamia Kredytobiorcę w formie pisemnej, o każdej zmianie wysokości oprocentowania kredytu, z podaniem terminu, od którego zmiana ta obowiązuje Powyższa, informację otrzymują poręczyciele.- przypadku gdy uzgodniono zabezpieczenie kredytu w formie poręczenia (...) S.A. nie będzie informować o każdej zmianie wysokości oprocentowania kredytu innych osób będących dłużnikami (...) S.A. z tytułu zabezpieczenia kredytu (ust. 4). W dalszej części umowy określono warunki finansowe prowizji i opłat, zabezpieczenia kredytu. W § 12 umowy wskazano, że spłata zadłużenia z tytułu kredytu i odsetek rozpoczyna się w: a) miesiącu kalendarzowym, następującym po miesiącu, w którym nastąpiła wypłata kredytu lub pierwszej transzy - jeżeli wypłata ta nastąpiła na 15 lub więcej dni kalendarzowych przed dniem, o którym mowa w § 13 ust. 3, b) w drugim miesiącu, następującym po miesiącu, w którym nastąpiła wypłata kredytu lub pierwszą transzy - jeżeli wypłata ta nastąpiła mniej niż 15 dni kalendarzowych przed dniem, o którym mowa w § 13 ust. 3 (ust. 1), kredytobiorca będzie spłacał zadłużenie z tytułu kredytu i odsetek do dnia 01 grudnia 2035 roku w ratach malejących (ust. 2), w przypadku kredytu udzielonego w ratach annuitetowych pierwsza i ostatnia rata są ratami wyrównującymi (ust. 3). Zgodnie z § 13 umowy spłata zadłużenia z tytułu kredytu i odsetek kredytobiorcy następuje w drodze potrącania przez (...) SA swoich wierzytelności z tytułu udzielonego kredytu z rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego kredytobiorcy, a jednocześnie w umowie zawarto zapis o wyrażeniu przez niego zgody na potrącanie. W umowie wskazany został numer rachunku. Nadto w umowie zawarty został zapis, na mocy którego kredytobiorca zobowiązał się do posiadania środków w pierwszym dniu każdego miesiąca kalendarzowego, na wskazanym w umowie rachunku, w wysokości umożliwiającej uregulowanie należności z tytułu kredytu przez (...) SA. . Pozwany będzie natomiast dokonywał potrącenia w terminie określonym w umowie i w wysokości wynikającej z zawiadomienia. Poza tym w § 13 umowy postanowiono, iż bank będzie wysyłać kredytobiorcy raz na trzy miesiące zawiadomienie o wysokości należnych spłat na co najmniej 10 dni przed terminem spłaty, a w przypadku nieotrzymania nowego zawiadomienia kredytobiorca powinien posiadać na wskazanym rachunku środki w wysokości ustalonej w ostatnim otrzymanym zawiadomieniu, zaś potrącanie środków z rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego w walucie polskiej następować będzie w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty w walucie wymienialnej, w której udzielony jest kredyt, według obowiązującego w (...) SA w dniu wymagalności, kursu sprzedaży dla dewiz (aktualna Tabela kursów), o czym stanowi ust. 7 § 13 umowy. W § 19 umowy zawarto zapis, że jeżeli spłata zadłużenia przeterminowanego i odsetek nastąpi w walucie: 1) w formie bezgotówkowej - kwota wpłaty zostaje przeliczona na kwotę stanowiącą równowartość w walucie polskiej - według kursu kupna dla dewiz (aktualna Tabela kursów Banku),obowiązującego w (...) SA w dniu wpływu środków, 2) w formie gotówkowej - kwota wpłaty zostaje przeliczona na kwotę stanowiącą, równowartość w walucie polskiej - według kursu kupna dla pieniędzy (aktualna Tabela kursów Banku), obowiązującego w (...) SA w dniu wpływu środków). Powodowie tytułem zabezpieczenia ustanowili hipotekę zwykłą w kwocie 19.750 CHF oraz hipotekę kaucyjną do kwoty 5.140 CHF, a Sąd wieczystoksięgowy dokonał wpisu obciążenia wyrażonego w CHF w księgach wieczystych prowadzonych dla nieruchomości stanowiącej własność powodów (dowód: oświadczenia o ustanowieniu hipoteki k. 95-96). W dniu 12 stycznia 2006 r. strony zawarły aneks nr (...) do umowy, w którym zmieniono § 4 umowy dotyczący spełnienia warunków umożliwiających postawienie kredytu do dyspozycji kredytobiorców. Umowa została zawarta w oparciu o wykorzystywany przez pozwaną wzorzec umowy. Powodowie nie mogli negocjować warunków umowy, ani wprowadzać jakichkolwiek zmian do postanowień umowy. Negocjacji podlegały wyłącznie wysokość kredytu, okres kredytowania, wysokość transz do wypłaty, termin wypłaty. Z treścią umowy powodowie zapoznali się w dniu jej podpisania. Następnie na wniosek powodów z dnia 17 stycznia 2006 r. , dotyczący dyspozycji wypłaty kwoty kredytu w wysokości 19.750 CHF , pozwany bank wypłacił powodom kwotę 47.836,48,-zł, obliczając ją w ten sposób, że środki pieniężne odpowiadające dyspozycji były przelane na rachunek kredytowy w CHF oraz na rachunek bankowy kredytobiorców w PLN, po uprzednim przeliczeniu CHF po kursie kupna dewiz z dnia realizacji zlecenia płatniczego. Umowa kredytu jest realizowana od dnia jej zawarcia. Powodowie dokonują spłat kredytu w polskich złotych. Powodowie pismem z dnia 11 grudnia 2019r. wezwali pozwaną do uznania nieważności umowy oraz dokonania dobrowolnego rozliczenia świadczeń, co miało by nastąpić poprzez zawarcie ugody, na podstawie której kredytobiorcy zwróciliby pozwanej różnicę pomiędzy otrzymaną przez nich kwotą kredytu, a sumą dokonanych przez nich wpłat z tytułu realizacji umowy. Bank pismo powodów odebrał dnia 17 grudnia 2019r.
Powyższych ustaleń Sąd Okręgowy dokonał na podstawie złożonych do akt dokumentów, których autentyczność i prawdziwość treści nie była przez strony kwestionowana, a także na podstawie zeznań powodów, które w ocenie tego Sądu były spójne, zbieżne z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym i zasługiwały na danie im wiary w całości. Odnosząc się do zeznań świadków R. K. i B. D. Sąd I instancji wskazał, że nie wniosły one do sprawy nic istotnego. Jak wynika z zeznań świadka R. K. (zapis elektroniczny rozprawy z dnia 1 grudnia 2020 r. k. 169-172), świadek nie pamiętała jakich informacji udzieliła powodom na temat spornej umowy kredytu, co więcej z wiarygodnych zeznań powoda G. T. wynika, że doradcą który udzielał powodom informacji na etapie przed zawieraniem umowy, był inny pracownik banku. Także B. D., która złożyła zeznania na piśmie (k. 203-206), oświadczyła, że nie zajmowała się udzielaniem kredytów hipotecznych w zakresie obsługi klientów, co za tym idzie nie była w stanie udzielić informacji związanych z procesem zawierania umowy przez powodów. Sąd Okręgowy pominął wnioski stron w zakresie dowodu z opinii biegłego z zakresu bankowości na okoliczności przez nich wskazywane, uznając je za nieprzydatne i zmierzające do przedłużenia postępowania w rozumieniu art. 235 2 § 1 pkt. 2, 3 i 5 k.p.c., a to w świetle roszczenia głównego powodów, domagających się stwierdzenia nieważności umowy. W szczególności nie miały znaczenia okoliczności, na które o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego zawnioskowała strona pozwana. Zdaniem Sądu Okręgowego kwestia oceny kursu stosowanego przez bank jako „rynkowego” była irrelewantna dla wydania orzeczenia, gdyż przy ocenie abuzywności postanowień wzorca umowy kluczowy jest stan z chwili zawarcia umowy, nie zaś sposób jej wykonania, o czym szczegółowo będzie mowa w dalszej części uzasadnienia. Z tego samego powodu nie miały znaczenia czynniki ekonomiczne wpływające na bieżący kurs CHF i marżę banku. Z kolei wniosek powodów okazał się niezasadny dla wyliczenie nadpłat na wypadek uznania częściowej bezskuteczności umowy kredytu w zakresie klauzul denominacji walutowej, skoro powodowie domagali się w ramach żądania głównego ustalenia nieważności umowy, a w ramach żądania ewentualnego, ustalenia bezskuteczności w stosunku do nich wskazanych postanowień umowy. Powodowie nie występowali z żądaniem zapłaty, zatem wszelkie wyliczenia ewentualnych nadpłat z tytułu bezskuteczności części postanowień umowy nie były potrzebne dla rozstrzygnięcia o żądaniach powodów.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że roszczenie główne powodów zasługiwało na uwzględnienie, a spór dotyczył oceny ważności i skuteczności umowy kredytu hipotecznego, jaką zawarły strony, tj. powodowie i z pozwanym bankiem. Sąd I instancji wyjaśnił, iż powodowie niewątpliwie mają interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności rozpatrywanej umowy kredytu (art. 189 k.p.c.), odwołując w tym zakresie do orzecznictwa Sądu Najwyższego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 2009 r., sygn. akt II CSK 33/09, Lex nr 515730, wyroki Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2006 r., sygn. akt II CK 395/05, Lex nr 192028 oraz z dnia 18 czerwca 2009 r., sygn. akt II CSK 687/13, Lex nr 1566718; wyroki Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2003 r., sygn. akt I CKN 58/01, Lex nr 83830, z dnia 30 maja 2003 r., sygn. akt III CKN 1137/00, Lex nr 83838, z dnia 27 stycznia 2004 r., sygn. akt II CK 387/02, LEX nr 391789 oraz z dnia 22 października 2014 r., sygn. akt II CSK 687/13, Lex nr 1566718; wyrok Sądu Najwyższego z 29 marca 2012 r., sygn. akt I CSK 325/11, Lex nr 1171285). Odnosząc się do okoliczności sprawy wskazał, że zawarta pomiędzy stronami umowa kredytowa wygenerowała długoterminowy stosunek prawny; umowa nie została powodom wypowiedziana, nie upłynął okres jej obowiązywania i jest ona do nadal wykonywana. Powodom w zakresie pozostałych do spłaty rat kredytu nie przysługuje jakiekolwiek dalej idące roszczenie o zapłatę. Niepewność co do sytuacji prawnej powodów, podnoszących m.in. zarzut nieważności umowy jako sprzecznej z ustawą, nie została przy tym usunięta wraz z wejściem w życie 26 sierpnia 2011 r. tzw. ustawy antyspreadowej (ustawa z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, Dz. U. z 2011 r., Nr 165 poz. 984). W zakresie ewentualnych nadpłat rat kredytu, wynikających z kwestionowanych przez powodów postanowień dotyczących stosowanych do rozliczeń umowy kursów walut, powodom przysługuje rzeczywiście dalej idące roszczenie o zapłatę, a istnienie takiego roszczenia wyklucza przyjęcie interesu prawnego w żądaniu stwierdzenia nieważności umowy. Powyższe nie przesądza jednak o braku interesu prawnego w żądaniu ustalenia w tym zakresie na przyszłość. Dopiero bowiem ewentualne rozstrzygnięcie żądania stwierdzenia nieważności usunie stan niepewności w zakresie obowiązywania (ważności) umowy na przyszłość, a w tym przede wszystkim pozwoli ustalić, czy powodowie dalej są obowiązani do zapłaty rat zgodnie z harmonogramem spłat. Zatem wyrok ustalający ureguluje ostatecznie stosunek istniejący pomiędzy stronami i na tej podstawie strony będą się mogły rozliczyć. Co istotne, stwierdzenie nieważności umowy przesądza nie tylko o możliwości domagania się zwrotu już spełnionych świadczeń, ale również o braku obowiązku spełniania na rzecz banku świadczeń w przyszłości, a więc o zezwoleniu na zaprzestanie przez powodów spłaty kolejnych rat kredytu. Ustalające orzeczenie sądu zniesie więc wątpliwości stron i zapobiegnie dalszemu sporowi o roszczenia banku wynikające z umowy. Dlatego też, mając na uwadze charakter kwestionowanej umowy, stwierdzić należy, że w tym przypadku powodowie mają interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności tejże umowy.
Następnie Sąd Okręgowy dokonał oceny umowy łączącej strony procesu pod kątem jej ważności, zgodności z przepisami prawa bankowego, a także pod kątem ewentualnej abuzywności postanowień umownych. Oczywistym jest, że skoro powodowie potrzebowali kredytu na sfinansowanie zakupu nieruchomości położonej w Polsce, to płatność miała nastąpić w złotówkach. Powodowie nie potrzebowali zatem waluty obcej, a z zawartej umowy nie wynika, by pomiędzy stronami miało dojść do jakiejkolwiek wymiany walut. Jedynie ilość złotówek, stanowiących kwotę kredytu, była ustalana w odniesieniu do wartości innej waluty. Bezspornym jest także to, że powodowie nie otrzymali wypłaty we frankach szwajcarskich, lecz wypłata kredytu nastąpiła w złotówkach, podobnie jak i spłata kredytu miała być dokonywana w złotych polskich, w równowartości kwot wyrażonych w harmonogramie spłat w walucie obcej. W dacie zawarcia umowy bank zobowiązał się przekazać do dyspozycji powodów kwotę odpowiadającą wysokości kredytu wskazanej w umowie we frankach szwajcarskich, ale nieokreśloną w złotych. Ani bank, ani powodowie nie wiedzieli zatem, jaką kwotę kredytu powodowie ostatecznie otrzymają, gdyż zgodnie z postanowieniami rozpatrywanej umowy wypłata kredytu miała nastąpić już po zawarciu umowy, zaś wartość wypłaconej w złotówkach kwoty miała zostać ustalona w dniu wypłaty przy zastosowaniu kursu kupna obowiązującego w banku w dniu realizacji zlecenia płatniczego, tj. w dniu wypłaty, a nie w dacie zawarcia umowy. Treść umowy, a w szczególności § 2 ust. 1 wskazuje na to, iż strony zawarły umowę kredytu denominowanego, w której kwota kredytu oznaczona została w walucie obcej z zastrzeżeniem, że kredyt wypłacony zostanie i ratalnej spłacie podlegać będzie w walucie krajowej po przeliczeniu według kursu franka szwajcarskiego. Waluta obca w istocie pełniła w umowie rolę miernika wartości, postanowienia umowne dotyczące przeliczenia świadczeń według kursu tej waluty miały charakter klauzul waloryzacyjnych, a nie instrumentu finansowego służącego realizacji inwestycji i transferowi waluty obcej do kredytobiorcy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 14 sierpnia 2020 r. , sygn. akt I ACa 865/18).
Sąd Okręgowy przytoczył treść przepisu art. 69 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe obowiązująca w dacie zawarcia umowy kredytu i zmianę przepisów ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (tzw. ustawą antyspreadową, Dz.U. z 2011 r. Nr 165, poz. 984), wskazując, iż strony zawarły umowę odpowiadającą warunkom umowy kredytu w rozumieniu powyższych przepisów, przy czym wątpliwości budzą zasady wypłaty i spłaty kredytu i ustalenia wysokości kredytu. Dalej podał, że przepis art. 353 1 k.c., statuujący zasadę swobody umów, dopuszcza ułożenie stosunku prawnego w taki sposób, że strony ustalą w umowie inną walutę zobowiązania i inną walutę wykonania zobowiązania. Strony mogą zatem ustalić jako walutę zobowiązania walutę obcą, a jako walutę wykonania tego zobowiązania walutę polską. Takie ustalenie zasad wypłaty i spłaty kredytu dotyczy tylko sposobu spełnienia świadczenia, nie powoduje natomiast zmiany waluty wierzytelności. Walutą kredytu pozostaje waluta obca i w niej wyrażona jest kwota kredytu (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 kwietnia 2015 r., sygn. akt V CSK 445/14, Lex nr 1751291). Uznał, że umowa nie narusza zasady walutowości. Dalej Sąd I instancji stwierdził, że zawarcie przez strony procesu umowy kredytu denominowanego do waluty obcej przed zmianami ustawy – prawo bankowe ustawą z 26 sierpnia 2011r. nie skutkuje jej nieważnością z mocy prawa, gdyż wysokość udzielonego kredytu oraz zobowiązania kredytobiorcy wobec banku może być zarówno ustalona wprost, jako kwota pieniężna, jak i poprzez zastosowanie mechanizmu waloryzacyjnego, w tym denominacji do waluty obcej, pod warunkiem, że ustalenie w klauzuli denominacyjnej miernika waloryzacji, jakim jest kurs waluty, następuje poprzez odwołanie się do czynnika zewnętrznego, obiektywnego i niezależnego od stron umowy. Tak skonstruowana klauzula denominacyjna nie będzie stanowić naruszenia zasady nominalizmu z art. 358 1 k.c. ani zasady swobody umów z art. 353 1 k.c., pod warunkiem jednak, że sformułowana zostanie w taki sposób, aby w umowie kredytu jednoznacznie określone zostały jej elementy przedmiotowo istotne wymienione w art. 69 Prawa bankowego, umożliwiając kredytobiorcy ustalenie poziomu ponoszonego przez niego ryzyka związanego z zaciągnięciem kredytu. Denominacja kredytu do waluty obcej nie może też wiązać się z przyznaniem jednej ze stron umowy kredytu (bankowi) uprawnienia do jednostronnego, nieograniczonego postanowieniami umowy kształtowania wysokości zobowiązania drugiej strony umowy (kredytobiorcy)
Dalej Sąd Okręgowy dokonał oceny zakwestionowanych przez powodów postanowień umowy pod kątem ustalenia, czy stanowią one klauzule niedozwolone, a jeśli tak, czy i jaki miało to wpływ na treść wzajemnych zobowiązań stron. Podkreślił Sąd I instancji, że umowa kredytu, musi określać wysokość udzielonego kredytu, walutę kredytu, warunki na jakich został udzielony, zasady jego zwrotu, zasady oprocentowania i jego zmiany oraz terminy spłaty. Zatem w dacie jej zawierania musi dojść do ustalenia wysokości kredytu, a tym samym wysokości zobowiązania kredytobiorcy – konsumenta wobec banku, co może być wyrażone w sposób kwotowy albo też poprzez zastosowanie obiektywnie weryfikowalnego mechanizmu waloryzacji, w tym indeksacji walutą obcą, także kursem franka szwajcarskiego. Posłużenie się przez strony konstrukcją klauzuli waloryzacyjnej, w tym walutowej, pozostaje w ocenie Sądu Okręgowego dopuszczalne i jest szeroko stosowane w praktyce banków ze względu przede wszystkim na potrzebę ograniczenia niekorzystnych dla obu stron skutków zmiany wartości pieniądza polskiego. Zastosowanie walutowych klauzul indeksacyjnych powinno jednak opierać się na takim ich zapisaniu, by zmienność kursu waluty obcej została wyznaczona przez element zewnętrzny i możliwie obiektywny w stosunku do stron umowy, określany przez instytucje finansowe spełniające kryteria bezstronnego działania w stosunku do banku udzielającego kredytu. Zastosowanie indeksacji walutowej jest dopuszczalne co do zasady, bowiem indeksacja nie narusza ani zasady nominalizmu z art. 358 1 k.c., ani też zasady swobody umów z art. 353 1 k.c., jeżeli pozwala na określenie koniecznych przedmiotowo postanowień umowy kredytowej, wskazanych w art. 69 Prawa bankowego, jednak sporządzenie umowy zgodnie z tymi przepisami wymaga zastosowania takiego mechanizmu na etapie określania kursu CHF na potrzeby ustalenia każdej kolejnej raty, który byłby niezależny od arbitralnych decyzji kredytodawcy, w tym posłużenia się kursami innych instytucji finansowych, np. średnim kursem NBP. Dopuszczalne byłoby również wyraźne określenie zasad ustalania kursów przeliczeniowych (np. określenie spreadu walutowego jako wyrażonego w procentach lub groszach odchylenia od średniego kursu NBP lub innego kursu, którego jednak nie ustala strona umowy – bank). Ma to prowadzić do tego, aby kredytobiorca z góry mógł ustalić poziom, do którego ponosi ryzyko związane ze skorzystaniem z takiego kredytu w konkretnym banku, oferującym znane z góry warunki ustalania wysokości rat kapitałowych, rzutujących automatycznie na wysokość faktycznie spłacanego oprocentowania. Kredytobiorca musi takie postanowienia zaakceptować, mimo że nie jest w stanie z góry przewidzieć kwotowego wymiaru poszczególnych rat. Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. badanie łączącej konsumenta z przedsiębiorcą umowy celem ustalenia, czy zawarte w niej postanowienia mają charakter niedozwolony (abuzywny), dopuszczalne jest tylko w odniesieniu do tych postanowień, które nie zostały z konsumentem indywidualnie uzgodnione. Z zasady kontroli poddawane są te postanowienia, które nie określają głównych świadczeń stron. W sytuacji natomiast gdy dane postanowienie określa główne świadczenia stron, przesłanką dopuszczalności jego kontroli jest (poza brakiem indywidualnego uzgodnienia z konsumentem) stwierdzenie, że nie zostało ono sformułowane w sposób jednoznaczny. W okolicznościach niniejszej sprawy powodowie w chwili zawarcia umowy mieli status konsumenta w rozumieniu art. 22 1 k.c., a pozwany miał status przedsiębiorcy. Powodowie wskazywali na abuzywny charakter następujących postanowień umowy tj. na :
- § 1 umowy, gdzie zdefiniowano, że aktualna tabela kursów oznacza tabelę kursów (...) SA obowiązującą w chwili dokonywania przez (...) SA określonych w umowie przeliczeń kursowych (pkt 8), zaś waluta wymienialna oznacza walutę wymienialną, inną niż waluta kredytu, której kursy są zamieszczane w Tabeli kursów (pkt 9),
- § 2 ust. 1 umowy, zgodnie z którym na warunkach określonych w umowie (...) SA zobowiązał się postawić do dyspozycji kredytobiorców kredyt w kwocie 19.750 CHF z przeznaczeniem na zakup przez kredytobiorców spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego oznaczonego numerem (...), zlokalizowanego w budynku położonym w K. przy ul. (...), wchodzącego w skład zasobów (...) Spółdzielni Mieszkaniowej w K., z przeznaczeniem na potrzeby własne,
- § 5 ust. 3 i 4 umowy, w których ustalono, że kredyt może być wypłacany: 1) w walucie wymienialnej - na finansowanie zobowiązań za granicą i w przypadku zaciągnięcia kredytu na spłatę kredytu walutowego, 2) w walucie polskiej - na finansowanie zobowiązań w kraju (ust. 3), w przypadku, o którym mowa w ust. 3 pkt 2, stosuje się kurs kupna dla dewiz (aktualna Tabela kursów) obowiązujący w (...) SA w dniu realizacji zlecenia płatniczego (ust. 4),
- § 13 ust. 7 umowy, że w przypadku nieotrzymania nowego zawiadomienia Kredytobiorca powinien posiadać na rachunku wskazanym w ust. 1, środki w wysokości ustalonej w ostatnim otrzymanym zawiadomieniu (ust. 6), potrącanie środków z rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego w walucie polskiej następuje w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty w walucie wymienialnej, w której udzielony jest kredyt, według obowiązującego w (...) SA w dniu wymagalności, kursu sprzedaży dla dewiz (aktualna Tabela kursów),
- § 19 umowy, zgodnie z którym jeżeli spłata zadłużenia przeterminowanego i odsetek nastąpi w walucie: 1) w formie bezgotówkowej - kwota wpłaty zostaje przeliczona na kwotę stanowiącą równowartość w walucie polskiej - według kursu kupna dla dewiz (aktualna Tabela kursów Banku),‘obowiązującego w (...) SA w dniu wpływu środków, 2) w formie gotówkowej - kwota wpłaty zostaje przeliczona na kwotę stanowiącą, równowartość w walucie polskiej - według kursu kupna dla pieniędzy (aktualna Tabela kursów Banku), obowiązującego w (...) SA w dniu wpływu środków).
W ocenie Sądu Okręgowego są to niedozwolone postanowienia umowy w rozumieniu art. 385 1 k.c. W pełni na wiarę zasługiwały zeznania powodów co do okoliczności zawarcia umowy, w tym rodzaju i zakresu udzielonych im informacji o przyszłej umowie. To obowiązkiem przedsiębiorcy dokonującego czynności z konsumentem jest podjąć takie działania, aby w sposób jasny, przystępny, zrozumiały i wszechstronny wyjaśnić mu wszelkie niezbędne informacje mające istotne znaczenia dla przyszłej umowy. To też rolą banku było wyjaśnić nie tylko zalety, ale i wady , w tym zagrożenia wynikające z zawarcia oferowanej umowy, w tym wpływ zmiany wysokości kursu CHF, zasad ustalania kursu tej waluty, w szczególności poinformować o tym, że kursy te będą ustalane przez bank, oraz przedstawić mu sposób, w jaki bank będzie je ustalał. Jasne, zrozumiały zasady winny być przedstawione na etapie przedstawiania oferty, i podejmowania decyzji przez przyszłego kredytobiorcę, Nie można uznać za prawidłowe działanie banku sprowadzające się do przedstawienia konsumentowi tekstu umowy, tj. umowy przygotowanej do podpisania przez niego, już podpisanej przez przedstawicieli banku, w dniu spotkania wyznaczonego na podpisanie umowy. Postępowanie dowodowe wykazało, iż w istocie rzeczy pozwany bank nie pouczył powodów o skutkach zawarcia przedmiotowej umowy oraz o zagrożeniach z tego wynikających. Umowa zawierała odesłanie do tabeli kursów, bez innych zastrzeżeń dotyczących zasad jej ustalania, także w zakresie odmienności kursów kupna i sprzedaży waluty. Nawet jeśli w dacie zawierania umowy kurs sprzedaży CHF wobec PLN był znany czy też dostępny powodom, to nie oznacza, że w kolejnych dniach przypadających na następne miesiące i lata zakładanego przez strony wykonywania umowy, realizacja której została podzielona na wiele lat, powód miał możliwość ustalenia jego poziomu, a to dlatego, że określanie wysokości kursu waluty pozostawione było wyłącznie bankowi. Dostępność kursu walut w dacie zawierania umowy wynikała z obowiązku nałożonego na banki na mocy art. 111 ust. 1 pkt. 4 Prawa bankowego. Na ustalanie kursu walut powodowie nie mieli żadnego wpływu. Tylko pozwany bank na mocy umowy był jednostronnie upoważniony do określenia wysokości zobowiązania powoda, a więc na wysokość rat kapitałowo-odsetkowych. Umowa nie zawierała postanowień wyjaśniających obiektywny sposób ustalenia kursów z tabeli. Z treści spornej umowy wynika, że bank, reagując na zjawiska rynkowe, mógł ustalać wysokość rat przy zastosowaniu swoich tabel w sposób zupełnie dowolny. Co również istotne na kanwie niniejszej sprawy, oceny ważności umowy, w tym jej postanowień pod względem abuzywności, dokonuje się na dzień zawierania umowy, a nie na okres jej wykonywania (art. 385 2 k.c.). Bez znaczenia więc pozostaje, w jaki sposób bank faktycznie korzystał ze swobody ustalania kursów walutowych – czy ustalane przez niego spready były niewielkie, czy zmieniały się w czasie, czy były podobne do spreadów ustalanych przez inne banki. Istotna dla ustalenia abuzywności jest jedynie treść konkretnego postanowienia umownego. Z treści zakwestionowanych postanowień odsyłających do kursów walutowych ustalanych przez pozwany bank wynika zaś, że pozwany nie był w żaden sposób ograniczony w sposobie ustalania tych kursów i mógł to robić praktycznie dowolnie. Nawet gdyby przyjąć, że podstawą ustalania kursów był kurs rynkowy, to pozwany bank mógł w sposób dowolny kształtować wysokość spreadu walutowego (różnicy między kursem kupna a kursem sprzedaży waluty).
Z przywołanego przepisu art. 385 ( 1) k.c. wynika, że postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Przez postanowienia określające główne świadczenia stron umowy rozumie się zatem postanowienia o charakterze konstytutywnym dla danego typu czynności prawnej, często utożsamiane z essentialia negotii umowy, a zatem tego rodzaju postanowienia, bez których nie sposób zakwalifikować umowy zgodnie z jej nazwą. Główne świadczenia banku przesądzające o istocie umowy łączącej go z kredytobiorcą to oddanie mu do dyspozycji ustalonej kwoty kredytu na oznaczony w umowie czas i z przeznaczeniem na określony cel, podczas gdy główne świadczenia kredytobiorcy obejmują korzystanie z udostępnionej mu kwoty kredytu zgodnie z postanowieniami umowy, zwrot kwoty wykorzystanego kredytu, zapłatę odsetek oraz prowizji. Klauzula waloryzacyjna (indeksacyjna) służy do ustalenia wysokości świadczenia głównego kredytobiorcy (kwoty, którą ma on zwrócić bankowi) i stanowi instrument, za pomocą którego ustalony ma zostać ostatecznie rozmiar świadczenia kredytobiorcy. Mechanizmy służące do przeliczania złotych na franki szwajcarskie, by mogły być stosowane, muszą być uzgodnione i zaakceptowane przez obie strony w dacie zawierania umowy. Za ugruntowane należy już przyjąć stanowisko wypracowane przez sądy, że niejasny i niepoddający się weryfikacji mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający bankowi pełną swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, a klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej kosztów kredytu, jest klauzulą niedozwoloną (zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r., sygn. akt III CSK 159/17, Lex nr 2642144). Sąd Okręgowy podzielł argumentację Sądu Apelacyjnego w Warszawie przedstawioną w uzasadnieniu wyroku z dnia 23 października 2019 r., sygn. akt V ACa 567/18 (Lex nr 2761603), że w wyroku z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 (D.) TSUE uznał, że takie postanowienia dotyczą głównego przedmiotu umowy kredytu indeksowanego do innej waluty niż polski złoty, w tym do CHF. Jednocześnie mając na uwadze art. 353 ( 1) k.c., dotyczący tzw. granic swobody umów, związanych z samą istotą, naturą umowy, również kredytowej, nie można zaakceptować treści postanowień dotyczących indeksacji kredytu do CHF według kursów ustalanych przez kredytodawcę. Przekraczają one bowiem z granice wyznaczone naturą stosunków obligacyjnych. Przeliczenie złotówek na franki szwajcarskie i odwrotnie miało następować przy przyjęciu kursów wynikających z tabel kursowych pozwanego, zatem to bank uzyskał wyłączne prawo do określania kursu CHF dla potrzeb rozliczeń. Miernik pozwalający ustalić ostatecznie i wiążąco wysokość zobowiązania powodów w dacie zawierania umowy nie ma charakteru obiektywnego, lecz został uzależniony od jednostronnej i arbitralnej decyzji banku. Powodowie nie mieli możliwości weryfikacji prawidłowości danych umieszczanych przez bank w tabeli kursów, a tym samym prawidłowości wyliczenia wysokości kwoty należnych bankowi rat. Taka sama argumentacja dotyczy zresztą ustalenia samej wysokości kwoty zobowiązania wyrażonego w CHF po wypłaceniu powodom kwoty kredytu w PLN. Również kurs przeliczeniowy CHF/PLN zastosowany przy wypłacie kredytu był swobodnie, bez żadnych ograniczeń kształtowany przez bank. Faktycznie więc już przy uruchomieniu kredytu bank jednostronnie ustalił wysokość zobowiązania powodów w CHF. Ten sposób ukształtowania zakresu praw i obowiązków stron analizowanej umowy, który jest następstwem wprowadzenia do niej – na skutek zastosowania przygotowanego przez pozwanego wzorca – postanowień dotyczących zasad działania klauzuli waloryzacyjnej, nie spełnia kryterium transparentności, godzi w równowagę kontraktową stron umowy i w rezultacie stawia powoda w znacznie gorszej niż pozwany pozycji, co niewątpliwie należy uznać za sprzeczne z dobrymi obyczajami.
W świetle powyższego Sąd Okręgowy przyjął, że postanowienia umowy dotyczące ustalania zobowiązań kredytobiorcy w oparciu o tabele kursowe ustalane jednostronnie przez bank, jako klauzule niedozwolone, są bezskuteczne i nie wiążą powodów. Zgodnie z przepisem art. 385 ( 1) § 2 k.c. jeżeli postanowienie umowy nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. W ocenie Sądu Okręgowego nie zachodzi jednak możliwość utrzymania spornej umowy. Powodowie są świadomi znaczenia żądania stwierdzenia nieważności umowy oraz skutków, jakie się z tym wiążą, i konsekwentnie domagają się uznania umowy za nieważną. Nie zachodzi obawa naruszenia podstawowych standardów ochrony powodów jako konsumentów, wyznaczonych art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG, na które wyraźnie wskazywał TSUE w powołanym wyroku z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, jasno zalecając sądom krajowym ich przestrzeganie przy wydawaniu wyroków, które powinny pozostawać w zgodzie z powołanym przepisem oraz sposobem jego wykładni, przyjętym w orzecznictwie TSUE, w tym w powołanym wyroku. Trybunał wskazał, że art. 6 ust. 1 powołanej dyrektywy 93/13 nie stoi na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może dalej obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy. Eliminacja spornych postanowień umowy ze względu na abuzywność klauzul przeliczeniowych, które służyły ustaleniu kursu sprzedaży CHF na potrzeby wypłaty kredytu oraz ustalenia wysokości rat kapitałowo-odsetkowych, wpłynie na zmianę głównego przedmiotu umowy z tej przyczyny, że klauzule te dotyczą głównych zobowiązań powodów jako kredytobiorcy, związanych ze spłacaniem rat w ich kapitałowej części oraz ustaleniem pozostałej do zapłacenia części kapitału kredytu. Eliminacja klauzul dotyczących zastosowania kursu z tabeli wyłączałaby wykonywanie takiej umowy ze względu na niemożliwość zgodnego z jej treścią ustalenia wysokości zadłużenia powoda oraz poszczególnych rat spłaty kredytu. Wysokość poszczególnych rat miała być bowiem w pierwszej kolejności ustalana w CHF, a ich podstawą było zadłużenie wyrażone w CHF. Skoro wysokości zadłużenia w CHF nie dałoby się ustalić ze względu na wyeliminowanie zapisów odsyłających do tabeli kursowej banku, to tym bardziej nie można byłoby ustalić wysokości rat w CHF. Dalej zaś tym bardziej nie można ustalić wysokości rat w PLN. Poza tym klauzula waloryzacyjna stanowi czynnik odróżniający w sposób wyraźny tę umowę od umowy „zwykłego” kredytu złotowego. W ocenie Sądu Okręgowego nie byłoby też dopuszczalne, jako niezgodne z wyraźną wolą stron, uznanie, że sporna umowa była od początku umową kredytu złotowego bez indeksacji. Jedyne postanowienia tej umowy, które istotnie są abuzywne, to postanowienia dotyczące mechanizmów przeliczania złotych na CHF i odwrotnie. Ich usunięcie z umowy prowadzi do powstania w niej luki. W wyroku z dnia 21 grudnia 2016 r. (sygn. akt C-154/15, C-307/15, C-308/15) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, wypowiadając się co do skutków uznania klauzuli umownej za niedozwoloną (nieuczciwą) stwierdził, że zadaniem sądu krajowego jest wyłącznie wykluczenie stosowania nieuczciwego warunku umownego w taki sposób, aby nie wywoływał on wiążącego skutku dla konsumenta. Winno się zatem doprowadzić do takiej sytuacji prawnej konsumenta, jaka miałaby miejsce wówczas, gdyby tego warunku nigdy nie było. Sąd nie jest natomiast władny dokonać zmiany treści tego warunku. Także w powołanym już wcześniej wyroku z 3 października 2019 r., sygn. akt C-260/18, TSUE jednoznacznie uznał, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 stoi na przeszkodzie wypełnianiu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze tylko ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści takiej czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, jeżeli strony wyrażą na to zgodę. Innymi słowy, na etapie wyrokowania, które oparte jest na uznaniu abuzywności takich klauzul, czyli wymaga ich eliminacji z umowy, art. 6 ust. 1 powołanej dyrektywy nie pozwala na zastąpienie kursu sprzedaży z tabeli banku, zastrzeżonego w umowie, żadnym innym kursem notowania CHF do PLN, w tym średnim kursem ogłaszanym przez NBP czy jakimkolwiek innym, nawet gdyby obie strony się na to zgadzały. Wyłączenie mechanizmu waloryzacji i pominięcie odesłania do gotówkowego kursu kupna franka czyni niemożliwym określenie podlegającej wypłacie w złotych kwoty kredytu udzielonego we frankach, tym samym odpada realizacja funkcji umowy o kredyt w złotych denominowany do franka. Bez zastosowania przewidzianego w umowie narzędzia waloryzacji i gotówkowego kursu sprzedaży franka nie da się też określić wysokości zobowiązań kredytobiorcy płatnych w złotych jako równowartość raty w walucie obcej. Wadliwość mechanizmu waloryzacji powodująca niemożność określenia wysokości zadłużenia wyklucza spłatę kredytu we frankach obarczoną też zastrzeżeniami dotyczącymi uwarunkowania uruchomienia rachunku technicznego od zamknięcia rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego oraz różnic kursu kupna i sprzedaży waluty obcej (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 14 sierpnia 2020 r. I ACa 865/18).
Skutkiem wyeliminowania z umowy klauzul waloryzacyjnych ze względu na ich abuzywność jest bowiem zmiana głównego przedmiotu umowy. Jak wskazano wyżej, kwestionowane postanowienia dotyczą głównych zobowiązań powodów w zakresie wysokości rat oraz pozostałej do spłacenia części kapitału kredytu. Ponadto wykonywanie umowy bez zachowania mechanizmu waloryzacji kursem franka szwajcarskiego wiązałoby się z zasadniczą zmianą jej charakteru prawnego, stanowiącego gospodarczą i prawną przyczynę jej zawarcia przez obie strony. Konsekwencją takiego stanowiska musi więc być uznanie nieważności takiej umowy ex tunc, nie tylko dlatego, że abuzywne postanowienie podlega eliminacji bez możliwości wprowadzenia w to miejsce innego podobnego mechanizmu, tyle że dozwolonego, a więc zgodnego z naturą (istotą) takich stosunków umownych, lecz również dlatego, że zachodzi niemożność wykonywania, a tym samym też rozliczenia takiej umowy, spowodowana wyeliminowaniem klauzuli niezbędnej do określenia wysokości podstawowego zobowiązania kredytobiorcy, czyli wysokości zadłużenia wyrażonego w CHF po uruchomieniu kredytu, następnie wysokości raty kredytowej, a dalej pozostałej do spłacenia części kredytu. Utrzymanie w mocy umowy kredytowej bez klauzul indeksacyjnych, ale z pozostawieniem oprocentowania według stawki LIBOR nie jest możliwe, gdyż stanowiłoby niedozwoloną ingerencję w zgodne oświadczenia stron o wyborze właśnie takiej umowy (kredytu złotowego indeksowanego do CHF). Skoro tak, to umowa musi zostać uznana za nieważną w całości. Brak jest także możliwości zastosowania na moment zawarcia umowy przepisu dyspozytywnego, umożliwiającego wykonanie zobowiązania zgodnie z wolą stron poprzez zastosowanie kursu średniego CHF publikowanego przez NBP w dniu uruchomienia kredytu. Przepis art. 358 k.c. w obecnym brzmieniu został wprowadzony na mocy ustawy z dnia 23 października 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz ustawy – Prawo dewizowe i obowiązuje dopiero od stycznia 2009 r. Nie sposób także zastosować w zaistniałej sytuacji do rozliczeń stron kursu średniego NBP na podstawie zwyczaju w rozumieniu art. 354 k.c.
W świetle powyższego Sąd Okręgowy na podstawie przepisu art. 189 k.p.c. stwierdził nieważność umowy. Uwzględnienie roszczenia zgłoszonego na pierwszym miejscu skutkowało zwolnieniem z oceny roszczenia ewentualnego. Podniesiony zarzut przedawnienia w ogóle był nieuprawniony, gdyż powodowie nie wystąpili z jakikolwiek roszczeniem pieniężnym. O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł podstawie art.98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.
Apelację od wyroku wniósł pozwany, zaskarżając wyrok w całości i zarzucając:
I. sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, wskutek naruszenia przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik niniejszego postępowania poprzez brak poszanowania reguł zasady swobodnej oceny dowodów wyrażonej w art. 233 k.p.c., odzwierciedlającej się m.in. poprzez dokonanie oceny dowodów w sposób sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego, a także w sposób nasuwający zastrzeżenia z punktu widzenia zasad logicznego rozumowania. Wskazał, że błędy w poczynionych przez Sąd I instancji ustaleniach faktycznych wyrażają się w:
nieuzasadnionym przyjęciu przez Sąd I instancji, iż umowa zawarta przez strony jest umową o kredyt złotowy zawierającą klauzulę waloryzacyjną, natomiast waluta CHS służyła jedynie jako miernik wartości, kiedy to materiał dowodowy zgromadzony w sprawie, zwłaszcza umowa kredytu przedłożona przez pozwany Bank wskazuje jednoznacznie, iż strony zawarły umowę o kredyt w walucie CHF,
niezasadnym przyjęciu, iż powodom został wypłacony kredyt złotowy, podczas gdy całkowicie pominięte zostało, iż celem kredytu było sfinansowanie zapotrzebowania mieszkaniowego powodów, które zostało wyrażone w walucie polskiej i było realizowane w kraju, natomiast kredytobiorcy od początku umowy mieli możliwość otrzymania środków w CHF,
niezasadnym przyjęciu, że na gruncie zawartej przez strony umowy kredytu pozwany miał możliwość dowolnego kształtowania zobowiązania umownego kredytobiorców, podczas, gdy dowolność w tym zakresie nie występowała, a Bank ustala wysokość kursu odwołując się obiektywnych kryteriów ekonomicznych w oparciu o regulacje wynikające z ustawy Prawo bankowe,
niezasadnym przyjęciu, że po wyeliminowaniu rzekomych postanowień abuzywnych umowa kredytu nie może być wykonywana,
pominięciu kwestii, iż powodowie mieli możliwość spłaty zobowiązania bezpośrednio w walucie kredytu tj. CHF od początku trwania umowy,
nieuzasadnionym przyjęciu, iż powodowie nie mogli negocjować warunków umowy, kiedy to ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a nawet ustaleń Sądu wynika, iż umowa była negocjowana indywidualnie, ponadto powyższą okoliczność potwierdzają zeznania świadka R. K. złożone na rozprawie w dniu 1 grudnia 2020r. ( protokół rozprawy z dnia 1 grudnia 2020r. – 44:30 – 45:55, 49:20 – 50:30);
pominięciu przy ustaleniach faktycznych tego, że powodowie mieli zdolność kredytową w PLN na kwotę odpowiadającą ich zapotrzebowaniu finansowemu, zatem wybór produktu kredytowego – kredytu walutowego w CHF, był wynikiem wyłącznie decyzji powodów.
pominięciu przy ustaleniach faktycznych sprawy kwestii doświadczenia życiowego powódki, zwłaszcza w zakresie zdobytego wykształcenia w dziedzinie ekonomii oraz bankowości, co miało niebagatelny wpływ na świadomość podejmowanej przez powodów decyzji;
II. naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, a to:
a) przepisu art. 233 k.p.c. poprzez:
przekroczenie granic swobodnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, polegające na uchybieniu zasadom logiki oraz doświadczenia życiowego, jak również poczynienie dowolnych oraz wewnętrznie sprzecznych ustaleń, a w konsekwencji bezwarunkowe przyjęcie za podstawę wyroku stanowiska powodów co do nieważności umowy i uznania spornych postanowień umownych jako sprzecznych z dobrymi obyczajami i naruszającymi interes konsumentów oraz sprzecznych z istotą stosunku zobowiązaniowego i naruszających równowagę kontraktową stron, podczas gdy w rzeczywistości powyższe przesłanki nie zostały przez powodów udowodnione, a stosowanie przez pozwanego spornych postanowień w żaden sposób nie wpłynęło na pogorszenie sytuacji ekonomicznej powodów,
sprzeczne przyjęcie na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego, że powodowie nie mieli możliwości negocjowania treści umowy kredytu, kiedy to ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika w sposób, nie budzący wątpliwości, iż umowa była negocjowana indywidulanie, co znalazło odzwierciedlenie w jej treści, a co potwierdziły zeznania świadka R. K. złożone na rozprawie w dniu 1 grudnia 2020r. ( protokół rozprawy z dnia 1 grudnia 2020r. – 44:30 – 45:55, 49:20 – 50:30),,
uznanie za wiarygodne, spójne i logiczne zeznań powodów i uznanie przez Sąd, iż: umowa nie była indywidualnie negocjowana z powodami, powodom nie przedstawiono jasnych i wyczerpujących informacji o ryzyku kursowym, podczas gdy z treści dokumentów przedstawionych przez pozwanego w toku postępowania wynika, że umowa była negocjowana indywidualnie, powodów poinformowano o ryzyku wynikającym z zastosowania kursu CHF, co znalazło odzwierciedlenie chociażby w wyborze rachunku służącego spłacie kredytu, wyborze waluty kredytu;
b) przepisów art. 227 k.p.c. w zw. z art. 235 2 § 1 pkt 2, 3 i 5 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. polegające na pominięciu przez Sąd I instancji wniosku dowodowego pozwanego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu ekonomii ze specjalnością w zakresie bankowości na okoliczności szczegółowo wskazane w odpowiedzi na pozew;
III. naruszenie prawa materialnego, to jest:
a) 189 k.p.c. przez przyjęcie, że powodowie mieli interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności umowy kredytu, kiedy to strona powodowa takiego interesu nie wykazała;
b) art. 385 1 § 1 i § 3 k.c. w zw. z art. 385 2 k.c. polegające na błędnej wykładni i niewłaściwym zastosowaniu skutkującym uznaniem, że postanowienia § 1 pkt 8, § 2 ust. 1, § 5 ust. 3 i 4, 13 ust. 7, § 19 umowy stanowią niedozwolone postanowienia umowne, w szczególności wskutek uznania, że postanowienia te nie były przedmiotem indywidualnych uzgodnień stron
c) art. 385 1 § 2 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu przez Sąd, że stwierdzone klauzule abuzywne w zawartej przez strony umowie kredytu powodują bezwzględną nieważności umowy, a więc ustalenie przez Sąd w sprzeczności z dyspozycją tego zapisu, który zakazuje, że jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie; tym samym prowadzi to do naruszenia ogólnej tendencji w prawie unijnym, zgodnie z którym Sąd powinien dążyć do zachowania równowagi stron stosunku umownego, a nie do unicestwiania umów kredytowych,
d) art. 358 § 2 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, przez przyjęcie, iż brak jest prawnej możliwości zastosowania kursu średniego ogłaszanego przez NBP do przeliczenia zadłużenia powodów względem banku, podczas gdy możliwość taka wynika wprost z orzecznictwa TSUE (C70/17 oraz C-170/17 S.),
e) art. 353 1 k.c. polegające na jego błędnej wykładni i niewłaściwym zastosowaniu, przez przyjęcie, iż w umowie kredytu zwartej przez strony, bank przyznał sobie prawo do jednostronnego określania wysokości zobowiązania powodów, bez odwołania do mierników obiektywnych;
f) art. 68 ust. 3 ustawy o księgach wieczystych i hipotece przez jego niezastosowanie, w sytuacji gdy suma hipoteki została wyrażona w walucie wierzytelności, a zatem we frankach szwajcarskich, co potwierdza walutowy charakter zawartej przez strony umowy.
Pozwany wniósł o:
1. zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie solidarnie od powodów na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych,
2. zasądzenie solidarnie od powodów na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, obejmujących zwrot opłaty sądowej od apelacji i zwrot kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
ewentualnie o:
3. uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
Powodowie w odpowiedzi na apelację wnieśli o oddalenie apelacji pozwanego oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Z uwagi na fakt, iż skarżący w apelacji oraz jego przeciwnik, nie wnieśli o przeprowadzenie rozprawy, Sąd Apelacyjny rozpoznał sprawę na posiedzeniu niejawnym - art. 374 k.p.c.
Apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie.
W pierwszej kolejności wskazać należy, że okoliczności faktyczne istotne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy zostały przez Sąd Okręgowy ustalone prawidłowo, w oparciu o zaoferowany materiał dowodowy i stosownie do jego treści. Nie wymagał on uzupełnienia, zatem część wniosków dowodowych pozwanego, słusznie została pominięta przez Sąd pierwszej instancji. Dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu ekonomii ze specjalnością w zakresie bankowości na okoliczności wskazane w odpowiedzi na pozew okazał się w istocie nieprzydatny dla rozstrzygnięcia sporu w niniejszej sprawie. Kwestie dotyczące zmian kursu waluty CHF oraz zmian wskaźnika LIBOR od dnia 1 stycznia 2008r., wpływu zmian kursu waluty CHF względem waluty polskiej oraz wskaźnika LIBOR na wysokość obciążenia ponoszonego przez powodów, czynników rynkowych wpływających na bieżący kurs rynkowy CHF i marżę, sposobu dokonywania rozliczeń transakcji walutowych , w tym transakcji kredytowych, rynkowego charakteru kursów stosowanych przez bank, sposobu i metod zarządzania ryzykiem walutowym Banku w relacji z powodami nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej, bowiem umowa została poddana ocenie na moment jej zawarcia, a nie wykonywania. Przeprowadzenie tego dowodu nie mogło wzruszyć oceny abuzywności przyjętego w umowie kredytowej mechanizmu ustalania kursów walut stosowanego przez pozwany Bank, jak i braku możliwości utrzymania umowy przez zastąpienie tego mechanizmu odniesieniem się do średniego kursu CHF ustalonego przez NBP, tym bardziej, że kwestie te stanowią element oceny prawnej, pozostającej w kognicji Sądu. W świetle powyższego Sąd Apelacyjny postanowieniem z dnia 22 marca 2022 roku na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c. pominął ponowiony w apelacji dowód z opinii biegłego. W tych okolicznościach zarzut naruszenia art. 235 2 § 1 pkt 2, 3 i 5 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. i 278 k.c. należało uznać za niezasadny.
Wbrew wywodom apelacji ustalenia faktyczne poczynione w sprawie przez Sąd Okręgowy i przyjęte za podstawę rozstrzygnięcia były prawidłowe i znajdowały potwierdzenie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Podejmując je, Sąd Okręgowy nie naruszył w żadnej mierze przepisów procesowych, w tym art. 233 §1 k.p.c., jako że nie przekroczył zasad swobodnej oceny dowodów, ani też nie naruszył zasad logiki i doświadczenia życiowego. Ustalenia te bazowały głównie na treści dokumentów, których autentyczności żadna ze stron nie kwestionowała. Osnowa tych dokumentów, a zatem ich literalna treść, determinowała te ustalenia. Nadto ustalenia Sądu I instancji zostały dokonane w oparciu o zeznania powodów. W swoich judykatach Sąd Najwyższy wielokrotnie stwierdzał, że „jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 k.p.c. i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub, gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez Sąd meritii ocena dowodów może być skutecznie podważona” (m.in. wyroki SN z 27 września 2002r., sygn. akt IV CKN 1316/00 oraz sygn. akt II CKN 817/00, niepubl.). Formułując zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. pozwany po części kwestionuje wnioski wyprowadzone z treści dokumentów, a także zeznań powodów, wkraczające w sferę oceny prawnej zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Prawidłowe są ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego, iż strony zawarły umowę kredytu denominowanego do CHF, w której kwota kredytu została oznaczona w CHF, lecz wypłacono ją w walucie PLN, a przeliczenie nastąpiło według kursu kupna na CHF w oparciu o tabele kursowe banku. Waluta obca w istocie pełniła w umowie rolę miernika wartości, postanowienia umowne dotyczące przeliczenia świadczeń według kursu tej waluty miały charakter klauzul denominacyjnych, a nie instrumentu finansowego służącego realizacji inwestycji i transferowi waluty obcej do kredytobiorcy. Zasadnie w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy Sąd Okręgowy przyjął, że powodom nie udzielono pełnej i rzetelnej informacji o ryzykach związanych z zawarciem umowy o kredyt, w tym wiążących się z zastosowaniem klauzul denominacyjnych odwołujących się do kursu CHF, a także braku możliwości indywidualnego negocjowania warunków umowy i zawarcia jej w wersji nie obejmującej tych klauzul. Z samego faktu wyboru przez powodów kredytu denominowanego do waluty CHF nie można wywieźć, że postanowienia umowy o ten kredyt, w tym zawierające klauzule denominacyjne, były z powodami indywidualnie uzgadniane; a z faktu podpisania blankietowego oświadczenia o możliwości wzrostu kursu waluty i oprocentowania oraz z wyrażenia woli zawarcia umowy kredytu denominowanego do waluty CHF nie można wywieźć, że powodowie zostali należycie poinformowani o ryzyku kredytowym. Zaznaczyć należy, że za indywidualnie uzgodnione można uznać jedynie te postanowienia, które były przedmiotem negocjacji, bądź są wynikiem porozumienia lub świadomej zgody co do ich zastosowania, jednakże takie okoliczności nie zostały wykazane w toku niniejszego procesu. Umowa została zawarta według wzorca umowy stosowanego przez bank, a elementami umowy, na które powodowie mieli wpływ były data zawarcia umowy, kwota kredytu, termin wypłaty kredytu. Nie można zatem przyjąć, by warunki umowy kredytu były z powodami negocjowane indywidualnie. Poza tym w wyrokach z 29 października 2019r., IV CSK 309/18 i z 27 listopada 2019r., II CSK 438/18 Sąd Najwyższy stwierdził, że wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat, mającej daleko idące konsekwencje dla egzystencji konsumenta, mechanizmu działania kursowego wymaga szczególnej staranności Banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy w związku z czym obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywanych regularnych spłat. Obowiązek informacyjny określany jest nawet jako "ponadstandardowy", mający dać konsumentowi pełne rozeznanie co do istoty transakcji. W toku procesu pozwany wskazywał, że powodowie mieli świadomość tego, że kwota wypłaconego kredytu oraz spłacanych rat może być inna w przypadku zmiany kursu. Powodowie zeznali natomiast, że okazywane im symulacje wahania kursu CHF, były niewielkie co dawało im przekonanie o stabilności tej waluty. Ustalenia te nie były jednakże wystarczające dla przyjęcia, że pozwany wypełnił należycie przedkontraktowy obowiązek informacyjny co ryzyka kursowego (walutowego). Zakres przekazanych powodom informacji nie obrazował skali możliwego wzrostu zadłużenia kredytowego, a tym samym nie uświadamiał im granic potencjalnego wzrostu zadłużenia. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym z treści i zarzutów apelacji pozwanego wynika, że świadomości tego jak wzrośnie kurs CHF nie miał też pozwany, a nawet nie mógł go przewidzieć. W tej sytuacji proponowanie przez niego konsumentowi zawarcia na takich warunkach umowy nie wypełnia nie tylko ponadstandardowych, ale nawet podstawowych obowiązków informacyjnych. Brak określenia granic potencjalnego wzrostu kursu CHF wyklucza przyjęcie, że powodowie byli świadomi i godzili się na parokrotny wzrost zadłużenia kredytowego. Z kolei argumenty skarżącego wskazujące, że stosowane przez niego do rozliczenia umowy kursy waluty znajdowały odzwierciedlenie w sytuacji na rynku walutowym, a pozwany nie miał nieograniczonej swobody i dowolności ich kształtowania, są o tyle nieistotne, że z powodami nie uzgodniono indywidulanie postanowień wprowadzających zasady przeliczania salda kredytu oraz rat w oparciu o Tabele kursowe banku, a także nie wyjaśniono na etapie zawarcia umowy jakimi kryteriami bank kieruje się tworząc te Tabele.
Sąd Apelacyjny w pełni podziela i przyjmuje za własne ustalenia poczynione przez Sąd Okręgowy. Nadto, w pełni też podziela ich ocenę prawną. Sąd Okręgowy miał bowiem pełne podstawy ku temu, by stwierdzić abuzywność postanowień dotyczących denominacji zawartych w umowie kredytu, a w konsekwencji - w oparciu o regulacje art. 69 ust. 1 i 2 ustawy Prawo bankowe, a także art. 385 1§1 k.p.c. - uznać zawartą przez strony umowę za nieważną.
Dokonując oceny prawnej żądań pozwu w kontekście opisanej wyżej podstawy faktycznej rozstrzygnięcia stwierdzić należy, że nie budzi wątpliwości ocena Sądu Okręgowego prowadząca do wniosku, że powodowie wykazali w niniejszej sprawie istnienie interesu prawnego jako przesłanki powództwa o ustalenie zgodnie za art. 189 k.p.c. Pomimo tego, iż powszechnie przyjmuje się, że możliwość wystąpienia z roszczeniem o świadczenie skutkuje uznaniem braku interesu prawnego w żądaniu ustalenia np. nieważności umowy, to w ocenie Sądu Apelacyjnego powodowie mają interes prawny w ustaleniu nieważności umowy, niezależnie od tego, że nie wystąpili jednoczenie z żądaniem zapłaty. Samo istnienie możliwości wytoczenia powództwa o świadczenie nie zawsze prowadzi do uznania braku interesu prawnego w żądaniu ustalenia. Brak interesu prawnego wystąpi wówczas, gdy wyrok zasądzający świadczenie zapewni pełną ochronę prawną uzasadnionych interesów powodów, z kolei w sytuacji gdy sporem o świadczenie nie będą mogły być objęte wszystkie uprawnienia istotne z perspektywy ochrony sfery prawnej powoda, ponieważ wyrok nie będzie wyczerpywał wszystkich płaszczyzn istniejącego sporu objętego stosunkiem prawnym, którego dotyczy żądanie ustalenia, należy przyjąć należy, że powodowie mają interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. Dotyczy to zwłaszcza tych przypadków, gdzie żądaniem ustalenia objęte jest twierdzenie o nieistnieniu stosunku prawnego, a konsekwencje ustalenia nieistnienia stosunku prawnego nie ograniczają się wyłącznie do aktualizacji obowiązku świadczenia przez pozwanego, lecz wpływają na określenie treści praw i obowiązków powodów jako dłużników pozwanego. Taka sytuacja występuje, gdy pozwany rości sobie według treści stosunku prawnego objętego powództwem z art. 189 k.p.c. określone prawo do świadczenia ze strony powodów, czyli domaga się zwrotu udzielonego kredytu w wysokości obliczonej zgodnie z treścią kwestionowanej umowy, z czym mamy do czynienia w okolicznościach niniejszej sprawy. Zaznaczyć wypada, że powodowie według treści umowy kredytu nie wykonali zobowiązania zwrotu świadczenia, a pozwany traktuje ich jak swoich dłużników (kredytobiorców). Umowa będąca przedmiotem oceny w niniejszym postępowaniu stanowi długoterminowy stosunek prawny, który nie został dotychczas wykonany w całości. Z umowy kredytu wynika, że została ona zawarta na okres 30 lat, czyli do 1 grudnia 2035r.. W tej sytuacji powodowie mają interes w ustaleniu nieważności umowy w oparciu o przepis art. 189 k.p.c., gdyż taki wyrok ureguluje ostatecznie stosunek istniejący pomiędzy stronami i na tej podstawie będą mogli domagać się zwrotu świadczeń już spełnionych, ale też przesądzi o braku obowiązku spełniania na rzecz banku świadczeń w przyszłości, a więc o zezwoleniu na zaprzestanie spłaty kolejnych rat kredytu. Orzeczenie sądu ustalające nieważność określonej czynności prawnej doprowadzi do zniesienia wątpliwości stron i zapobiegnie dalszemu sporowi o roszczenia banku wynikające z umowy.
W okolicznościach niniejszej sprawy mamy do czynienia z kredytem denominowanym, którym kwota kredytu jest wyrażona w walucie obcej, a została wypłacona w walucie krajowej według klauzuli umownej opartej na kursie kupna waluty obcej obowiązującym w dniu uruchomienia kredytu, zaś spłata kredytu następuje w walucie krajowej. W spornej umowie pomimo określenia wysokości kredytu w walucie obcej (CHF), to już realizacja umowy (wypłata i spłata) miała następować w walucie krajowej. Zatem powodowie nie otrzymali i zgodnie z umową nie mieli otrzymać świadczenia w walucie obcej. Nadto powodowie nie mogli otrzymać świadczenia w walucie obcej, ponieważ zgodnie ze wskazanym celem kredytowania, wypłacone środki były wykorzystane na zakup mieszkania położonego w K.. We wniosku kredytowym wskazano, że powodowie ubiegają się o kredyt w wysokości 50 000 zł, który miał być przeznaczony na sfinansowanie zakupu mieszkania (k. 97-100). Nadto zgodnie z potwierdzeniem przelewu kredyt został wypłacony w PLN (k. 110). Świadczenie kredytodawcy miało bowiem zgodnie z umową nastąpić w PLN, a odwołanie się do wartości tego świadczenia w CHF miało jedynie służyć wyliczeniu wysokości rat kredytowych należnych od kredytobiorców i ustaleniu oprocentowania kredytu przy wykorzystaniu zmiennej stopy LIBOR. Brak zatem podstaw do przyjęcia by umowę będącą przedmiotem sporu kwalifikować jako kredyt walutowy. Z materiału dowodowego wynika też, że zwrot kredytu następował w PLN, poprzez zobowiązanie powodów do zapewnienia na wskazanym w umowie rachunku bankowym środków pieniężnych o wartości umożlwiającej pobranie raty kredytowej przeliczonej z CHF według kursu stosowanego przez pozwany bank. Nie budzi wątpliwości, iż powodowie nie dążyli do pozyskania od kredytodawcy świadczenia w walucie obcej, a ich celem, znanym bankowi co wynika wyraźnie z treści § 2 ust.1 umowy, było uzyskanie kredytu na zakup mieszkania położonego w Polsce. Zgoda powodów na kredyt odwołujący się do CHF wynikała z oferowanych przez bank korzystniejszych warunków, zarówno jeśli chodzi o wymagania co do zdolności kredytowej jak i wysokość oprocentowania, które wpływało na wysokość raty. Brak natomiast przesłanek do uznania, by celem banku było zawarcie umowy, mocą której zobowiązywałby się do świadczenia w walucie obcej. Z treści umowy wynika bowiem, że od początku dla stron było jasne, iż świadczenie banku nastąpi w PLN. Prawidłowe są ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego, iż nie wydano powodom kwoty kredytu we frankach szwajcarskich oraz nie było takiej możliwości, bowiem z zapisu umowy znajdującego się w § 5 ust. 3 wynika, że wypłata w walucie wymienialnej mogła nastąpić na finansowanie zobowiązań za granicą i przypadku zaciągnięcia kredytu na spłatę kredytu walutowego, a żadna z tych okoliczności nie zaistniała po stronie powodów w momencie ubiegania się o kredyt, ponieważ tak z wniosku kredytowego jaki i umowy wprost wynika, że miał on być przeznaczony na realizację inwestycji mieszkaniowej w Polsce. Waluta obca w istocie pełniła w umowie rolę miernika wartości, postanowienia umowne dotyczące przeliczenia świadczeń według kursu tej waluty miały charakter klauzul waloryzacyjnych, a nie instrumentu finansowego służącego realizacji inwestycji i transferowi waluty obcej do kredytobiorcy.
Zarzuty pozwanego dotyczące naruszenia prawa materialnego koncentrują się na dokonanej przez Sąd Okręgowy ocenie ważności umowy, pod kątem zawartych w niej klauzul niedozwolonych stosowanych przez banki w kredytach konsumenckich określanych w praktyce jako kredyty denominowane lub indeksowane do waluty obcej. Zdaniem skarżącego kredyt objęty sporem w niniejszej sprawie był udzielony w walucie obcej, w takiej też walucie mógł być spłacany. W kontekście tych zarzutów należy dokonać wykładni spornych postanowień umowy, a zgodnie z art. 65 § 2 k.c. w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu. Badanie treści umowy nie powinno ograniczać się wyłącznie do analizy dosłownego brzmienia umowy, lecz winno nadto obejmować okoliczności umożliwiające ocenę, jaka była rzeczywista wola umawiających się kontrahentów i powinno przebiegać według reguł wykładni kombinowanej. Sąd, kierując się wynikającymi z art. 65 k.c. zasadami wykładni umowy, powinien brać pod uwagę nie tylko postanowienie spornego fragmentu umowy, lecz również uwzględniać inne związane z nim postanowienia umowy, a także kontekst faktyczny, w którym treść umowy uzgodniono i z uwzględnieniem którego ją zawierano (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 2011 r., I CSK 193/10, z dnia 21 grudnia 2010 r., III CSK 47/10). Wykładnia spornych postanowień umownych w sprawach kredytowych powinna być dokonania tak w oparciu o ich brzmienie, ale jednocześnie odnosić do kontekstu w jakim umowa była zawiera, w tym znanego obu stronom celu jej zawarcia, a dokładniej celu dla którego pozyskiwano kredyt. Jak wskazano wyżej powodom udzielono kredytu denominowanego, a pomimo określenia wysokość kredytu w walucie obcej (CHF), realizacja umowy (wypłata i spłata) następowały w walucie krajowej. Odwołanie się do wartości świadczenia w CHF miało jedynie służyć wyliczeniu wysokości rat kredytowych należnych od kredytobiorców i ustaleniu oprocentowania kredytu przy wykorzystaniu zmiennej stopy LIBOR.
Powodowie kwestionowali postanowienia umowy odnoszące się denominacji kwoty kredytu oraz rat kapitało odsetkowych, które były zawarte w § 1 pkt 8, § 5 ust. 4, § 13 ust. 7, § 18 ust. 1 oraz § 19 umowy. Zgodnie z tymi postanowieniami wypłata kredytu miała być dokonywana w walucie polskiej, przy zastosowaniu kursu kupna dewiz obowiązującego w banku w dniu zlecenia płatniczego. Z kolei spłata kredytu następowała w złotych w formie obciążenia należną kwotą kredytu i odsetek wskazanego w umowie rachunku osobistego kredytobiorcy– środki z rachunku miały być pobierane w walucie polskiej w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty spłaty kredytu w walucie wymienialnej, w której udzielony jest kredyt, przy zastosowaniu kursu sprzedaży dewiz, obowiązującego w banku w dniu spłaty raty. Istota wynikającego z powyższych postanowień umowy mechanizmu denominacji (waloryzacji) sprowadzała się do tego, że przeliczanie kwoty wypłacanego w złotych kredytu i wysokości uiszczanych w złotych rat kapitałowo-odsetkowych następowało: według 1) dwóch różnych kursów walut (tzw. spread walutowy); 2) kursów ustalanych jednostronnie i dowolnie przez bank, bez zawarcia w umowie znanych powodom obiektywnych kryteriów, według których miało następować to ustalenie.
W oparciu o zarzuty zgłoszone przez strony ustalić należało, czy treść spornej umowy narusza wyrażoną w art. 358 § 1 k.c. zasadę walutowości. Przepis ten należy rozpatrywać z uwzględnieniem regulacji ustawy – Prawo dewizowe. W jej art. 3 ust. 1 wyrażona jest zasada swobody dewizowej, zgodnie z którą w obrocie dewizowym wszystko, co nie jest wyraźnie zakazane ustawowo, jest dozwolone. Zasada swobody obrotu dewizowego i nieliczne ograniczenia w zakresie możliwości wyrażania zobowiązań pieniężnych w walucie innej niż polska w istotny sposób modyfikują zasadę wyrażoną w art. 358 § 1 k.c., w szczególności w odniesieniu do banków i innych instytucji finansowych, których działalność, prowadzona pod odpowiednim nadzorem (bankowym, ubezpieczeniowym, emerytalnym, nad rynkiem kapitałowym) nie podlega w tym zakresie żadnym ograniczeniom. W Kodeksie cywilnym kwestia, w jakiej walucie ma być spełnione świadczenie pieniężne, gdy kwota zobowiązania wyrażona jest w walucie obcej, nie jest przy tym expressis verbis rozstrzygnięta. Skoro zatem strony zawarły umowę w walucie obcej, należy uznać, że umowa ta nie narusza zasady walutowości, a o sposobie wykonania zobowiązania decyduje, zgodnie z art. 354 § 1 k.c., treść umowy. Zatem wysokość udzielonego kredytu oraz zobowiązania kredytobiorcy wobec banku może być zarówno ustalona wprost, jako kwota pieniężna, jak i poprzez zastosowanie mechanizmu waloryzacyjnego, w tym denominacji do waluty obcej, pod warunkiem, że ustalenie w klauzuli denominacyjnej miernika waloryzacji, jakim jest kurs waluty, następuje poprzez odwołanie się do czynnika zewnętrznego, obiektywnego i niezależnego od stron umowy . Tak skonstruowana klauzula denominacyjna nie będzie stanowić naruszenia zasady nominalizmu z art. 358 1 k.c. ani zasady swobody umów z art. 353 1 k.c., pod warunkiem jednak, że sformułowana zostanie w taki sposób, aby w umowie kredytu jednoznacznie określone zostały jej elementy przedmiotowo istotne wymienione w art. 69 Prawa bankowego, umożliwiając kredytobiorcy ustalenie poziomu ponoszonego przez niego ryzyka związanego z zaciągnięciem kredytu. Denominacja kredytu do waluty obcej nie może się jednak wiązać z przyznaniem jednej ze stron umowy kredytu (bankowi) uprawnienia do dowolnego, jednostronnego, nieograniczonego postanowieniami umowy kształtowania wysokości zobowiązania drugiej strony umowy (kredytobiorcy).
Zasadnie przyjął zatem Sąd Okręgowy, iż zakwestionowane przez powodów postanowienia inkorporujące do umowy powyższy mechanizm podwójnej waloryzacji stanowiły niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu art. 385 ( 1) – art. 385 ( 3) k.c., które to przepisy stanowią implementację do prawa polskiego dyrektywy 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (dalej: dyrektywy 93/13/EWG). W świetle art. 385 ( 1) § 1 k.c. spod kontroli przewidzianej w art. 385 ( 1) i nast. k.c. wyłączone są postanowienia określające główne świadczenia stron, ale jedynie wówczas, gdy sformułowane zostały jednoznacznie. Kwestionowane postanowienia – klauzule denominacyjne (waloryzacyjne) określały główne świadczenia stron w rozumieniu art. 385 ( 1) § 2 zd. drugie k.c. Pojęcie głównych świadczeń stron wiązać należy z ustawowo określonymi elementami przedmiotowo istotnymi wyróżniającymi dany typ umowy nazwanej (essentialia negotii). W przypadku umowy o kredyt z art. 69 prawa bankowego wynika, że tak rozumianymi głównymi świadczeniami stron są: po stronie kredytodawcy - oddanie do dyspozycji kredytobiorcy oznaczonej kwoty pieniężnej na oznaczony czas z przeznaczeniem na oznaczony w umowie cel, a po stronie kredytobiorcy – wykorzystanie udostępnionej mu kwoty kredytu zgodnie z umówionym celem, zwrot kwoty kredytu, zapłata odsetek kapitałowych i prowizji. W przypadku umów o kredyt denominowany do waluty obcej, zawarte w tych umowach klauzule waloryzacyjne, takie jak te, które kwestionowali powodowie, służą oznaczeniu w pierwszej kolejności salda zadłużenia w CHF ustalanego według kursu kupna, a w następnej kolejności - wysokości poszczególnych rat ustalanych według kursu sprzedaży CHF, a w rezultacie służą ustaleniu kwoty, którą kredytobiorca ma zwrócić bankowi. Określają więc one - i to w sposób bezpośredni - główne świadczenie kredytobiorcy wynikające z umowy kredytu, czyli kwotę podlegającą zwrotowi tytułem spłaty kredytu. Także w aprobowanym przez Sąd Apelacyjny orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości UE na gruncie dyrektywy 93/13/EWG przyjmuje się, że tego typu klauzule dotyczące ryzyka wymiany określają główny przedmiot umowy kredytu (zob. wyrok TSUE z dnia 3 października 2019 r., D., C-260/18, wyrok TSUE z dnia 14 marca 2019 r., D., C-118/17). Jednocześnie sporne klauzule waloryzacyjne nie zostały sformułowane w jednoznaczny sposób. Odsyłały one do kursów wymiany określonych w tabelach, ustalanych jednostronnie przez bank, a w umowie nie oznaczono żadnych obiektywnych kryteriów, którymi bank miał się kierować przy ustalaniu kursów kupna i sprzedaży CHF. W umowie nie przewidziano też żadnego mechanizmu pozwalającego kredytobiorcy na poznanie zasad ustalania przez bank kursów wymiany oraz ich weryfikację, a tym bardziej mechanizmu umożliwiającego kredytobiorcy wpływ na ustalane przez bank kursy wymiany, mimo, że kursy te bezpośrednio decydowały o wysokości zobowiązana kredytobiorcy. W oparciu o kwestionowane postanowienia powodowie nie byli w stanie oszacować tak kwoty jaką otrzymają tytułem wypłaty, ani kwoty, którą będą mieli obowiązek w przyszłości zapłacić na rzecz banku tytułem spłaty kredytu. Powodowie nie mieli więc możliwości ustalenia wysokości swojego zobowiązania. Wymogu jednoznaczności sformułowania omawianych postanowień nie spełnia samo oznaczenie w umowie daty ustalania przyjętego do rozliczeń kursu (data wypłaty kredytu, data spłaty raty). W tej sytuacji zakwestionowane klauzule denominacyjne należy uznać za postanowienia określające główne świadczenia stron, jednakże sformułowane w sposób niejednoznaczny, co w rezultacie umożliwia ich kontrolę pod kątem abuzywności.
Za niedozwolone postanowienia umowne uznane mogą być tylko te postanowienia, które nie zostały uzgodnione indywidualnie z konsumentem. Stosownie do art. 385
1 § 4 k.c.,
ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje. Zgodnie z natomiast z art. 385
1 § 3 k.c.
nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. W art. 385
1 § 3 zd. 2 k.c. umieszczono wzruszalne domniemanie prawne nieuzgodnienia indywidualnego postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Na fakt indywidualnego uzgodnienia postanowień obejmujących zakwestionowane klauzule powoływał się pozwany bank, przy czym nie sprostał ciężarowi wykazania, że kwestionowane postanowienia były indywidualnie uzgodnione z powodami. Pozwany nie powołał na tę okoliczność odpowiednich dowodów, a wbrew zarzutom skarżącego nie potwierdziły tego zeznania świadka R. K.. Przede wszystkim świadek nie pamiętała okoliczności dotyczących zawarcia umowy z powodami, a odwoływała się do ogólnych procedur obowiązujących banku, wskazując, że negocjacjom mogły podlegać marża i prowizja, z kolei kwestia kursów walut w ogóle nie była przedmiotem negocjacji. Przytoczone przez pozwanego fakty złożenia przez powodów wniosku kredytowego (w którym wskazano, że powodowie ubiegają się o kredyt w wysokości 50 000 PLN), podpisania umowy kredytu, z której treścią powodowie mogli się zapoznać i przeanalizować, świadomości związanego z tym ryzyka, nie mają związku z możliwością rzeczywistej negocjacji przez powodów postanowień obejmujących klauzule denominacyjne. Co więcej, umowa zawarta została z wykorzystaniem gotowego wzoru, a powodowie mogli albo zaakceptować wynikającą z niego ofertę banku albo w ogóle nie zawierać umowy. Nie było żadnej faktycznej możliwości wpływania przez powodów na treść zawartych w umowie klauzul waloryzacyjnych. Powodowie w toku zawierania umowy nie byli nawet informowani o sposobie ustalania przez bank kursów walut. W tej sytuacji pozwany nie obalił wynikającego z art. 385
1 § 3 zd. drugie k.c. domniemania nieuzgodnienia indywidualnego spornych klauzul, stąd zarzut naruszenia tego przepisu podniesiony w apelacji nie był uzasadniony.
Warunkiem uznania postanowienia umownego za abuzywne jest ustalenie, że kształtuje ono prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, gdy można rozsądnie założyć, że kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy i słuszny, uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie się spodziewać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji klauzulę będącą źródłem braku równowagi stron (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 stycznia 2016 r. I CSK 125/15 LEX 1968429). Sąd podziela pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, LEX 2642144, że zamieszczony w kwestionowanych przez powodów postanowieniach mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, zaś klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej kosztów kredytu, jest klauzulą niedozwoloną. Tak niejasne i niepoddające się weryfikacji określenie sposobu ustalania kursów wymiany walut stanowi dodatkowe, ukryte wynagrodzenie banku, które może mieć niebagatelne znaczenie dla kontrahenta, a którego wysokość jest dowolnie określana przez bank. Dość wskazać, że o poziomie podlegającego wypłacie kredytu, jak też zwłaszcza o poziomie zadłużenia ratalnego (i to już spłaconego) konsument dowiaduje się post factum, po podjęciu odpowiedniej sumy z jego rachunku, służącego obsłudze zaciągniętego kredytu hipotecznego.
W tych względów Sąd Apelacyjny uznał za bezzasadny zarzut naruszenia art. 385 1 k.c. mający polegać na błędnym przyjęciu abuzywności klauzuli kursowej zastosowanej w umowie zawartej między stronami Podzielić należy stanowisko Sądu Okręgowego, że postanowienia zawarte w § 1 pkt 8, § 5 ust. 4 w zw. z ust. 3 pkt 2, § 13 ust. 7 umowy, stanowiły niedozwolone postanowienia umowne i zgodnie z art. 385 1 § 1 i 2 k.c. nie wiązały powodów, co oznacza konieczność wyeliminowania ich z umowy, przy jednoczesnym związaniu stron umową w pozostałym zakresie. Po wyeliminowaniu z umowy abuzywnych postanowień pojawia się jednak kwestia, czy umowa taka może – bez tych postanowień – nadal obowiązywać i być wykonywana oraz, czy postanowienia te mogą ewentualnie zostać zastąpione przepisami dyspozytywnymi. W polskim porządku prawnym nie ma przepisów dyspozytywnych, którymi można by było uzupełnić "luki" w umowie powstałe w wyniku usunięcia niedozwolonych postanowień dotyczących klauzul indeksacyjnych. Należy także mieć na uwadze, że Trybunał Sprawiedliwości UE w wyroku z dnia 3 października 2019 r., D., C-260/18 jednoznacznie stwierdził, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie wypełnieniu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, w przypadku gdy strony umowy wyrażą na to zgodę. Art. 385 1 2 k.c., przewidujący skutek wyeliminowania postanowień niedozwolonych przy jednoczesnym związaniu stron umową w pozostałym zakresie, interpretować należy z uwzględnieniem prawa unijnego, a co za tym idzie uwzględnić należy cel dyrektywy 93/13/EWG, której art. 6 ust. 1 nałożył na Państwa Członkowskie obowiązek zapewnienia, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków. W wyroku z dnia 3 października 2019 r., D., C-260/18 Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że nie stoi on na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy.
Wyłączenie mechanizmu waloryzacji i odesłania do ustalanego przez bank kursu kupna franka powoduje niemożliwość ustalenia w walucie obcej równowartości kwoty kredytu wypłaconego w złotych. Z kolei brak mechanizmu waloryzacji i odesłania do kursu sprzedaży franka uniemożliwia ustalenie wysokości płatnych w złotych rat kredytu stanowiących równowartość rat w walucie obcej. Prowadzi to do tego, że umowa bez niedozwolonych postanowień nie określa w istocie essentialia negotii umowy kredytu wynikających z art. 69 prawa bankowego. Nie jest bowiem możliwe ustalenie wysokości głównych świadczeń stron, tj. kwoty kredytu podlegającej zwrotowi. Ponadto po wyeliminowaniu z umowy klauzul waloryzacyjnych odnoszących się do waluty CHF nie jest możliwe utrzymanie umowy w mocy jako umowy kredytu udzielonego w złotych. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest przewidziane w umowie – właściwe dla waluty obcej - oprocentowanie według stopy LIBOR (znacznie niższej od właściwej dla umów złotówkowych stopy WIBOR). Nie jest możliwe utrzymanie umowy przewidującej oprocentowanie według stawki LIBOR przy jednoczesnym wyeliminowaniu z umowy wszelkich powiązań wysokości świadczeń z walutą obcą. Niedopuszczalne jest też – z uwagi na brak umocowania prawnego - zastąpienie przewidzianej w umowie stopy LIBOR, stopą WIBOR. Tego typu operacje doprowadziłyby do skutku sprzecznego z celem stosunku zobowiązaniowego wynikającego z umowy o kredyt indeksowany kursem waluty obcej (art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 Prawa bankowego).
Skoro bez niedozwolonych postanowień dotyczących sposobu denominacji kredytu umowa nie może funkcjonować ze względu na brak przedmiotowo istotnych elementów umowy kredytowej – essentialia negotii (art. 69 pr.b.) oraz ze względu na niemożność osiągniecia celu i funkcji kredytu denominowanego do waluty obcej, oprocentowanego według stopy właściwej dla waluty innej niż złoty, (art. 353 1 k.c.), należy stwierdzić, że umowa taka jest nieważna z mocy art. 58 § 1 k.c. Sąd Apelacyjny w składzie rozpatrującym niniejszą sprawę podziela nadto wyrażony w judykaturze Sądu Najwyższego pogląd, że konsekwencją stwierdzenia, niedozwolonej klauzuli umownej, spełniającej wymagania art. 385 1 § 1 k.c. jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia, przy czym art. 385 1 § 2 k.c. wyłącza stosowanie art. 58 § 3 k.c.. Uzasadnia to stanowisko, że nieuczciwe postanowienia denominacyjne nie powinny być zastępowane innym mechanizmem przeliczeniowym opartym na przepisach kodeksu cywilnego (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18, LEX nr 2744159). Należy także dodać, że wejście w życie przepisów art. 69 ust. 2 pkt 4a w zw. z art. 69 ust. 3 w zw. z art. 75b ustawy Prawo bankowe w zw. z art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych inny ustaw (Dz. U. Nr 165, poz. 984) nie spowodowało, że postanowienia denominacyjne utraciły abuzywny charakter w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c.
Z oświadczeń powodów prezentowanych w toku procesu wynikało, że są oni świadomi konsekwencji ustalenia nieważności umowy i na nie się godzą. W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy słusznie przyjął, że usunięcie klauzul indeksacyjnych (waloryzacyjnych) czyni zawartą przez strony umowę dotkniętą nie dającym się usunąć brakiem, skutkującym jej nieważnością.
Z przedstawionych względów zarzuty podniesione w apelacji pozwanego nie zasługiwały na uwzględnienie, co skutkowało oddaleniem apelacji na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1, § 1 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. - zasądzając od przegrywającego proces pozwanego na rzecz powodów 4 050 zł z tytułu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym, tj. w stawce minimalnej określonej w § 2 pkt. 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.
SSA Jolanta Polko