Niniejszy dokument nie stanowi doręczenia w trybie art. 15 zzs 9 ust. 2 ustawy COVID-19 (Dz.U.2021, poz. 1842)
Sygn. akt I ACa 40/21
Dnia 12 stycznia 2023 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie, I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Anna Kowacz-Braun |
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 12 stycznia 2023 r. w Krakowie
sprawy z powództwa M. Ł. (1)
przeciwko B. J.
o zapłatę
na skutek apelacji powódki
od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie
z dnia 30 września 2020 r., sygn. akt I C 2120/16
1. oddala apelację;
2. zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 8.100 zł (osiem tysięcy sto złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
Sygn. akt I ACa 40/21
wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 12 stycznia 2023 r.
Powódka M. Ł. (1) w pozwie z dnia 30 listopada 2016 r. skierowanym przeciwko B. J., wniosła o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanej kwoty 710.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 14 maja 2016 r. do dnia zapłaty tytułem należnego zachowku po zmarłym Z. J. (1) oraz o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.
Pozwana B. J. wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.
Sąd Okręgowy w Krakowie, I Wydział Cywilny wyrokiem z dnia 30 września 2020 r.:
I. oddalił powództwo,
II. zasądził od powódki M. Ł. (1) na rzecz pozwanej B. J. kwotę 11 817 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania,
III. nakazał ściągnąć od powódki na rzecz Skarbu Państwa - kasy Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 7 428,16 zł na wynagrodzenie dla biegłej sądowej.
Jako bezsporne wskazał na następujące okoliczności faktyczne:
Z. J. (1) był ojcem powódki M. Ł. (1) i mężem pozwanej B. J..
Testamentem sporządzonym w formie aktu notarialnego z dnia 28 sierpnia 2006r., Rep.(...), Z. J. (1) ustanowił spadkobiercą swoją żonę B. J.. Ponadto oświadczył, że gdyby B. J. nie chciała lub nie mogła być spadkobiercą – do całości spadku powołuje swojego wnuka – M. Ł. (2).
Z. J. (1) zmarł w dniu 20 grudnia 2015r.
Postanowieniem z dnia 18 kwietnia 2016r. Sąd Rejonowy (...), Wydział I Cywilny w K. (sygn. (...)) stwierdził, że spadek po Z. J. (1) nabyła na mocy testamentu w całości jego żona – B. J..
Dalej Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
Powódka M. Ł. (1) zerwała kontakt z ojcem i matką około 2006 roku – przestała ich odwiedzać, nie pomagała im, pozostawiła starzejących się i chorujących rodziców samych sobie. Przyczyną zachowania powódki były jej roszczenia finansowe, a w szczególności brak zgody rodziców na przeznaczenie środków uzyskanych ze sprzedaży udziałów w nieruchomości przy ul. (...) na inwestycje planowane przez męża powódki. Z. J. (1) był osobą cierpiącą na liczne schorzenia tj. raka jądra, tętniak aorty brzusznej, raka powieki wymagających trzech operacji oraz zabiegów zaćmy, nadciśnienie tętnicze, cukrzycę oraz chorobę P..
Spadkodawca i pozwana podjęli wiele starań osobistych i finansowych w leczenie wnuka M., który urodził się z urazem okołoporodowym (porażeniem spastycznym nóg). Wozili go na leczenie, rehabilitację, ponadto wspierali córkę i jej męża finansowo i rzeczowo.
Ojciec powódki był właścicielem udziałów w wysokości 27/120 w nieruchomości położonej w K. przy ul. (...) dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy(...), Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą (...). Udziały te zostały nabyte przez Z. J. (1) w drodze dziedziczenia. Kolejno, zostały przez spadkodawcę sprzedane za łączną kwotę 1.850.625 zł.
W dniu 11 września 2007r. przed notariuszem D. P. zawarta została umowa sprzedaży w formie aktu notarialnego (Repertorium(...)), na mocy której L. J. oraz Z. J. (2) sprzedali małżonkom B. J. oraz Z. J. (1) całą nieruchomość objętą księgą wieczystą KW nr (...) (...) stanowiącą działki nr (...) o łącznej powierzchni 0.1554 ha wraz z jej częściami składowymi – budynkiem mieszkalnym nr (...), murowanym garażem z pomieszczeniem gospodarczym i wiatą garażową oraz cały ich udział wynoszący połowę nieruchomości objętej księgą wieczystą KW nr (...).(...), stanowiącej działkę nr (...) o powierzchni w 0.0123 ha, położone w L., za cenę 510 000 zł. Z. J. (1) i pozwana B. J. oświadczyli, że nabycia dokonują z majątku objętego ich wspólnością ustawową małżeńską.
Umową z dnia 27 czerwca 2007r. małżonkowie nabyli samochód marki T. (...), rocznik 2007, który pozwana w dniu 3 czerwca 2016r. sprzedała za kwotę 20.000 zł.
Ponadto w trakcie trwania małżeństwa B. i Z. J. (1) nabyli lokal mieszkalny nr (...) położony w K. przy ul. (...) o powierzchni 47,90 m2, jednostka ewidencyjna (...), obręb ewidencyjny nr(...) i spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu niemieszkalnego - garażu położonego w K. przy ul. (...), o powierzchni 20,30 m2, jednostka ewidencyjna (...), obręb ewidencyjny nr(...). Aktem notarialnym (Rep. (...)) z dnia 14 czerwca 2016r. pozwana sprzedała spółdzielcze własnościowe prawo do garażu nr (...) za kwotę 40.000 zł.
Aktem notarialnym z dnia 26 listopada 2003r. Z. J. (1) darował powódce część swojego udziału wynoszącego 1/40 części w nieruchomości gruntowej składającej się z działki ewidencyjnej nr (...) o powierzchni 0,0401 ha oraz nr (...) o powierzchni 0,0073 ha o łącznej powierzchni 0,0474 ha zabudowanej budynkiem mieszkalnym wielorodzinnym położonej w K. przy ul. (...), jednostka ewidencyjna P., obręb ewidencyjny nr(...), którego wartość według stanu na dzień 26 listopada 2003r., a według cen dzisiejszych wynosi 45 275 zł oraz udział wynoszący 1/40 części w nieruchomości gruntowej składającej się z niezabudowanej działki ewidencyjnej nr (...) o powierzchni 0,3649 ha oraz nr (...) o powierzchni 0,0167 ha, o łącznej powierzchni 0,3816 ha, położonej w K. przy ul. (...), jednostka ewidencyjna P., obręb ewidencyjny nr (...), którego wartość według stanu na dzień 26 listopada 2003r., a według cen dzisiejszych wynosi 239 467zł.
Powódka następnie na mocy aktu notarialnego z dnia 29 czerwca 2007r. (Rep.(...)) sprzedała cały swój udział za kwotę 205.625 zł.
Powódka pismem z dnia 28 kwietnia 2016r. wezwała pozwaną do dobrowolnej zapłaty dochodzonej w niniejszym postępowaniu kwoty. Pismem z dnia 12 maja 2016r. pozwana uznała żądanie powódki za nieuzasadnione.
Powódka na mocy orzeczenia z dnia 12 czerwca 2017r. została zaliczona do osób o lekkim stopniu niepełnosprawności ze wskazaniem, iż dostępna jest dla niej praca na otwartym rynku. Ponadto lekarz rzeczoznawca (...) stwierdził, że stopień naruszenia sprawności organizmu powoduje całkowitą okresową niezdolność do pracy w gospodarstwie rolnym do marca 2017r.
Do majątku spadkowego po zmarłym Z. J. (1) wchodziły elementy, które stanowiły majątek wspólny małżonków J.. Należą do nich:
- lokal mieszkalny nr (...) położony w K. przy ul. (...), którego wartość rynkowa według stanu na dzień otwarcia spadku (20 grudnia 2015r.), a według cen dzisiejszych wynosi 343 389 zł,
- spółdzielcze własnościowego prawa do lokalu niemieszkalnego – garażu nr (...) położonego w K. przy ul. (...), którego wartość według stanu na dzień otwarcia spadku (20 grudnia 2015r.) a według cen dzisiejszych, wynosi 47 760 zł,
- nieruchomość gruntowa składająca się z działki ewidencyjnej nr (...) o powierzchni 0,0158 ha oraz działki ewidencyjnej nr (...) o powierzchni 0,1396 ha, o łącznej powierzchni 0,1554 ha, zabudowanej budynkiem mieszkalnym, położonej w miejscowości L. przy ul. (...), gmina (...), powiat (...), woj. (...), którego wartość według stanu na dzień otwarcia spadku (20 grudnia 2015r.) a według cen dzisiejszych wynosi 565 966 zł,
- udział wynoszący ½ części w nieruchomości gruntowej składającej się z niezabudowanej działki ewidencyjnej nr (...) o powierzchni 0,0123 ha położonej w miejscowości L. przy ul. (...), gmina(...), powiat (...), województwo (...), którego wartość według stanu na dzień otwarcia spadku (20 grudnia 2015r.), a według cen dzisiejszych wynosi 2 104 zł.
- samochód osobowy marki T. (...), którego wartość wynosi 20.000 zł
Ponadto w dniu swojej śmierci Z. J. (1) był współposiadaczem lokat na których znajdowały się kwoty po 50.000 zł.
Istotne dla sprawy fakty Sąd Okręgowy ustalił w oparciu o niezakwestionowane przez strony dokumenty urzędowe i prywatne. Ponadto, Sąd dał wiarę zeznaniom świadków: J. B., E. D., A. U. a także pozwanej B. J., gdyż były jasne, logiczne i wzajemnie się uzupełniały między sobą oraz z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym.
Sąd Okręgowy nie dał wiary zeznaniom powódki, jej męża J. Ł. oraz syna M. Ł. (2) gdyż były sprzeczne z całokształtem zgromadzonego materiały dowodowego w zakresie w jakim twierdzili, iż Z. J. (1) nie miał problemów ze zdrowiem oraz że pozwana wraz z mężem nie chciała odbudować relacji z córką. Ponadto, zeznania powódki i jej męża są wyraźnie tendencyjne i wydają się być motywowane konfliktem na tle finansowym.
Zeznania świadka M. J. oraz M. Ż. zostały pominięte przy ustalaniu stanu faktycznego sprawy, gdyż osoby te nie posiadały informacji na temat relacji rodzinnych łączących powódkę z rodzicami.
Sąd I instancji uznał za przekonywującą, kompletną opinię sporządzoną przez dr E. H. biegłą ds. wyceny nieruchomości określającą wartość rynkową nieruchomości gruntowych. Przedstawione w opinii informacje łączą się z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, a posiadane przez biegłą kwalifikacje oraz doświadczenie zawodowe uzasadniają obdarzenie poczynionych przez nią ustaleń walorem wiarygodności.
Sąd Okręgowy oddalił wniosek dowodowy powódki w przedmiocie zwrócenia się do 19 banków celem zweryfikowania, czy spadkodawca na dzień śmierci tj. 20 grudnia 2015r. posiadał rachunek w danym banku lub był współwłaścicielem, a jeśli tak to o udostępnienie przez bank danych dotyczących salda na tym rachunku na dzień śmierci na okoliczność określenia środków pieniężnych wchodzących w skład masy spadkowej. W ocenie Sądu powyższy wniosek powódki wykracza w znaczny sposób poza kompetencje Sądu i jest zbyt daleko idący. Ponadto powódka nie przedstawiła choćby jednego dowodu, który mógłby świadczyć o tym, że spadkodawca posiadał środki na innych rachunkach bankowych. Jest to ponadto wniosek spóźniony, nie zgłoszony w pozwie, a dopiero pod koniec procesu. Nie może być tak, aby strona działająca w procesie przez profesjonalnego pełnomocnika wysługiwała się sądem i zmuszała go do poszukiwania zamiast strony majątku spadkowego.
W oparciu o poczynione ustalenia Sąd Okręgowy uznał powództwo za bezzasadne.
Odwołując się do treści art. 991 § 1 i 2 k.c. Sąd Okręgowy wskazał, że instytucja zachowku stanowi realizację jednej z podstawowych zasad prawa spadkowego, mianowicie zapewnienia ochrony praw najbliższej rodziny zmarłego nawet wbrew jego woli. Ratio legis norm prawnych regulujących tę instytucję stanowi przekonanie, iż osoba fizyczna ma przynajmniej moralny obowiązek wspierania rodziny, w tym też pozostawienia im korzyści ze spadku. Zauważyć należy, że w systemie prawa polskiego instytucja zachowku została ukształtowana jako wierzytelność, tj. roszczenie o zapłatę określonej sumy pieniężnej, czyli jako prawo o charakterze względnym (por. A. Szpunar, Uwagi o pojęciu prawa dziedziczenia, op. cit, s. 13).
W niniejszej sprawie powódka M. Ł. (1) wystąpiła o zasądzenie od pozwanej zachowku należnego jej po zmarłym ojcu Z. J. (1). W pierwszej kolejności, należy stwierdzić, że powódka jako córka zmarłego, należy do kręgu spadkobierców ustawowych po ww. zmarłym, który testamentem powołał do całości spadku swoją żonę. W konsekwencji, udział, w jakim powódka byłaby uprawniona do spadku z ustawy wynosi ½, z racji tego że uprawnionym do dziedziczenia z ustawy była jedyna córka spadkodawcy i jego żona.
Zgodnie z treścią art. 993 k.c. przy obliczaniu zachowku do spadku dolicza się dokonane przez spadkodawcę darowizny na rzecz spadkobierców, i to niezależnie od tytułu powołania do spadku (ustawa, testament), jak i tego, czy spadkobierca obdarowany jest jednocześnie osobą uprawnioną do zachowku. Nie dolicza się jednak darowizn drobnych, zwyczajowo w danych stosunkach przyjętych ani dokonanych przed więcej niż dziesięciu laty, licząc wstecz od otwarcia spadku, darowizn na rzecz osób nie będących spadkobiercami albo uprawnionymi do zachowku (art. 994 §1 k.c.).
Zasadniczym elementem podstawy wymiaru zachowku jest czysta wartość spadku, stanowiąca różnicę między wartością stanu czynnego, a wartością stanu biernego spadku. Ustalenie składu spadku następuje według zasad określonych w art. 922 k.c. Wedle art. 922 k.c. prawa i obowiązki majątkowe zmarłego przechodzą z chwilą jego śmierci na jedną lub kilka osób stosownie do przepisów księgi niniejszej (§ 1). Nie należą do spadku prawa i obowiązki zmarłego ściśle związane z jego osobą, jak również prawa, które z chwilą jego śmierci przechodzą na oznaczone osoby niezależnie od tego, czy są one spadkobiercami (§ 2). Do długów spadkowych należą także koszty pogrzebu spadkodawcy w takim zakresie, w jakim pogrzeb ten odpowiada zwyczajom przyjętym w danym środowisku, koszty postępowania spadkowego, obowiązek zaspokojenia roszczeń o zachowek oraz obowiązek wykonania zapisów zwykłych i poleceń, jak również inne obowiązki przewidziane w przepisach księgi niniejszej (§ 3). Obliczenie wartości stanu czynnego spadku pozwala na ustalenie tzw. substratu zachowku, Jest to wartość, która stanowi podstawę ustalenia sumy stanowiącej zachowek należny uprawnionemu. Dodać przy tym należy, że na substrat zachowku składa się czysta wartość spadku powiększona o wartość podlegających doliczeniu darowizn. Zgodnie z art. 993 k.c. przy obliczaniu zachowku nie uwzględnia się zapisów i poleceń, natomiast dolicza się do spadku, stosownie do przepisów poniższych, darowizny poczynione przez spadkodawcę. Nadto stosownie do treści art. 995 k.c. wartość przedmiotu darowizny oblicza się według stanu z chwili jej dokonania, a według cen z chwili ustalania zachowku.
W niniejszej sprawie zdaniem Sądu Okręgowego należy uznać, że udział spadkowy powódki jako córki Z. J. (1), stanowiący podstawę obliczania zachowku wynosi ½ wartości udziału spadku, który by jej przypadał przy dziedziczeniu ustawowym. Powódka w pozwie podniosła, iż jest osobą trwale niezdolną do pracy, w konsekwencji domaga się w oparciu o art. 991 § 1 k.c. 2/3 wartości należnego jej udziału. Sąd z twierdzeniem powódki nie może się zgodzić, albowiem bezspornym w sprawie było, iż powódka od dnia 1 stycznia 2015r. do kwietnia 2019r. została uznana za okresowo całkowicie niezdolną do pracy w gospodarstwie rolnym, natomiast od dnia 23 stycznia 2015r. do dnia 30 czerwca 2020r. została zaliczona do lekkiego stopnia niepełnosprawności przy czym – zgodnie z orzeczeniem o stopniu niepełnosprawności z dnia 12 czerwca 2017r. powódka jest zdolna do pracy na otwartym rynku pracy, a jej stan zdrowia może ulec poprawie. W przypadku powódki wykluczono więc trwałą niezdolność do pracy i przyjęto, że stan jej zdrowia uzasadnia dobre rokowania, gdy chodzi o odzyskanie zdolności do pracy, w konsekwencji nie sposób przyjąć, że powódka mogłaby być uznana za trwale niezdolną do pracy stosownie do treści art. 991 § 1 k.c.
Kolejnym etapem obliczania zachowku jest ustalenie tzw. substratu zachowku ( art. 993-995 k.c. ). W tym zakresie koniecznym jest określenie czystej wartości spadku, a więc różnicy pomiędzy stanem czynnym spadku, czyli wartością wszystkich praw należących do spadku, a stanem biernym spadku, czyli sumą długów spadkowych, z pominięciem jednak długów wynikających z zapisów i poleceń. Po określeniu czystej wartości spadku dolicza się do niej, dla ustalenia substratu zachowku, wartość darowizn dokonanych przez spadkodawcę, bez względu na to, czy były one uczynione na rzecz spadkobierców, uprawnionych do zachowku, czy też innych osób.
Wskazać należy, że w skład masy spadkowej po Z. J. (1) wchodzi: lokal mieszkalny nr (...) położony w K. przy ul. (...), którego wartość rynkowa według stanu na dzień otwarcia spadku (20 grudnia 2015r.), a według cen dzisiejszych wynosi 343 389 zł, spółdzielcze własnościowego prawa do lokalu niemieszkalnego – garażu nr (...) położonego w K. przy ul. (...), którego wartość według stanu na dzień otwarcia spadku (20 grudnia 2015r.) a według cen dzisiejszych, wynosi 47 760 zł, nieruchomość gruntowa składająca się z działki ewidencyjnej nr (...) o powierzchni 0,0158 ha oraz działki ewidencyjnej nr (...) o powierzchni 0,1396 ha, o łącznej powierzchni 0,1554 ha, zabudowanej budynkiem mieszkalnym, położonej w miejscowości L. przy ul. (...), gmina (...), powiat (...), woj. (...), którego wartość według stanu na dzień otwarcia spadku (20 grudnia 2015r.) a według cen dzisiejszych wynosi 565 966 zł, udział wynoszący ½ części w nieruchomości gruntowej składającej się z niezabudowanej działki ewidencyjnej nr (...) o powierzchni 0,0123 ha położonej w miejscowości L. przy ul. (...), gmina (...), powiat (...), województwo (...), którego wartość według stanu na dzień otwarcia spadku (20 grudnia 2015r.), a według cen dzisiejszych wynosi 2 104 zł, samochód osobowy marki T. (...), którego wartość wynosi 20.000 zł
Powódka wskazała, iż wszystkie wyżej wymienione składniki wbrew treści dokumentów stanowią majątek odrębny Z. J. (1), albowiem ich nabycie nastąpiło ze środków pochodzących z majątku osobistego Z. J. (1). Ojciec powódki był właścicielem udziałów w wysokości 27/120 w nieruchomości położonej w K. przy ulicy (...) ( (...)), które nabył w drodze dziedziczenia. Następnie powyższe udziały zostały sprzedane przez Z. J. (1) za łączną kwotę 1.850.625,00 zł i z tych środków zakupione zostały składniki majątkowe, które w związku z tym stanowią majątek odrębny spadkodawcy. Z powyższym wywodem powódki nie można się zgodzić. Zgodnie z art. 31 k.r.o. z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między członkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Nieruchomości położone w L. stanowiące podstawowy składnik majątkowy zostały nabyte w czasie trwania związku małżeńskiego, co więcej na mocy umowy zawartej w dniu 11 września 2007r. małżonkowie oświadczyli, że nabycia tego dokonują z majątku objętego ich wspólnością majątkową. Nawet gdyby przyjąć, iż jakaś część ceny za tą nieruchomość pochodziła z majątku odrębnego spadkodawcy, to skoro w akcie notarialnym znajduje się zgodne oświadczenie małżonków, że nabycia tego dokonują z majątku objętego ich wspólnością majątkową, to należy przyjąć, że doszło do dokonania darowizny tych środków ze strony spadkodawcy na rzecz żony B. J.. W przeciwnym razie takie oświadczenie byłoby zbędne, skoro składniki majątkowe nabywane w trakcie trwania małżeństwa automatycznie są objęte wspólnością ustawową małżeńską. Również w trakcie trwania małżeństwa B. i Z. J. (1) nabyli lokal mieszkalny nr (...) położony w K. przy ul. (...) i garażowy położony w K. przy ul (...). Ponadto we wszystkich księgach wieczystych utworzonych dla ww. nieruchomości (nr (...), nr (...), nr (...)) jako właściciele widnieją B. i Z. J. (1). Zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy o księgach wieczystych i hipotece z dnia 6 lipca 1982r. domniemywa się, że prawo jawne z księgi wieczystej jest wpisane zgodnie z rzeczywistym stanem prawnym. Mając na uwadze zasadę domniemania wiarygodności ksiąg wieczystych oraz to, iż powódka w istocie nie przedstawiła żadnego dowodu przeciwnego stwierdzić należy, iż wszelkie nieruchomości i ruchomości nabyte w trakcie trwania małżeństwa B. i Z. J. (1) winny być traktowane jako wchodzące w skład majątku wspólnego. W skład wspólności majątkowej wchodził również samochód marki T. (...) o wartości 20.000 zł oraz dwie lokaty na których znajdowały się kwoty po 50.000 zł.
Powódka w swoich zeznaniach przed sądem potwierdziła, że mieszkanie położone w K. przy ulicy (...) wchodziło w skład majątku wspólnego małżonków J., gdy w pozwie twierdziła coś przeciwnego.
Z uwagi na to, że wszystkie nieruchomości/ruchomości wymienione przez powódkę w pozwie wchodzą w skład majątku wspólnego małżonków Z. i H. J., albowiem zostały nabyte w trakcie trwania małżeństwa oraz ze środków pochodzących z pieniędzy objętych wspólnością majątkową to należy wartość ww. nieruchomości/ ruchomości podzielić przez 2 tj. 1 079 219 (343 389 zł + 47 760 zł + 565 966 zł + 2 104 + 20.000 zł + 100.000 zł : 2 = 539 609, 50 zł. Kolejno kwotę 539 609, 50 należy ponownie podzielić na 2, albowiem tyle wynosiłby udział spadkowy córki, gdyby dziedziczyła po ojcu z ustawy tj. 539 609, 50 zł : 2 = 269 804,75 zł. Następnie kwotę 269 804,75 (substrat zachowku) należy podzielić przez 2 celem wskazania przysługującego powódce zachowku tj. 269 804,75 zł : 2 = 134 902, 375 zł. Podkreślić należy, iż w dniu 26 listopada 2003r. powódka otrzymała od spadkodawcy w drodze darowizny – udział 1/40 części we współwłasności dwóch nieruchomości położonych w K. – D., których wartość zgodnie z opinią biegłego wyniosła 284 742 zł, a zatem w oparciu o przepis art. 966 k.c. owa darowizna winna być zaliczona na zależny powódce zachowek. Zachowek stanowi wierzytelność osoby uprawnionej. Jej treścią jest roszczenie o zapłatę określonej sumy pieniężnej. W sytuacji, gdy uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku w żadnej z postaci wymienionych w art. 991 § 2 k.c., przysługuje mu roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do jego pokrycia w całości. Jeżeli zaś uprawniony uzyskał pewną korzyść w jeden ze wskazanych sposobów, ale jej wartość nie pokrywa pełnej sumy należnego zachowku, przysługuje mu roszczenie o zapłatę sumy potrzebnej do uzupełnienia zachowku ( art. 991 § 2 ).
Mając na uwadze, iż wartość darowizny zgodnie z opinią biegłego wynosi 287 742 zł, natomiast zachowek przedstawia wartość 134 902, 375 zł to w konsekwencji stwierdzić należy, iż wartość darowizny dokonanej na rzecz powódki przez spadkodawcę przekracza wysokość zachowku jaki przysługiwałby powódce niemalże dwukrotnie co w konsekwencji prowadzi do wniosku, że roszczenie powódki o zasądzenie zachowku jest bezzasadne i podlega oddaleniu.
Należy również wskazać, iż nawet gdyby obliczenia Sądu były inne to trafny jest zarzut pozwanej, iż dochodzenie zachowku przez powódkę jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego w rozumieniu art. 5 k.c.
Zgodnie z art. 5 k.c. nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.
Jak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 marca 2018 r., sygn. akt II CSK 276/17, nie jest wyłączone stosowanie konstrukcji nadużycia prawa podmiotowego w odniesieniu do roszczenia o zachowek. Może dojść do oddalenia powództwa o zachowek ze względu na jego sprzeczność z zasadami współżycia społecznego lub do obniżenia z tej przyczyny jego kwoty, aczkolwiek powinno to nastąpić jedynie w przypadkach wyjątkowych.
W niniejszej sprawie zachodzi taki właśnie wyjątkowy wypadek, uzasadniający przyjęcie, iż powódka nadużywa swojego prawa podmiotowego, występując z roszczeniem o zachowek. W toku postępowania dowodowego jednoznacznie wykazano, iż powódka zachowywała się wobec ojca Z. J. (1) w sposób rażąco sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, nieodpowiadający ogólnie przyjętemu w społeczeństwie wzorcowi relacji córki z ojcem. Powódka nie kontaktowała się z ojcem przez 7 – 8 lat, natomiast z matką przez 14 lat. Nie zainteresowała się ojcem również tuż przed jego śmiercią. Przyczyną zerwania więzi z rodzicami były kwestie finansowe. Zmarły miał żal do córki, że ta nie dochowywała względem niego obowiązków rodzinnych, a była jego jedyną córką. Nawet w okresie, gdy cierpiał na chorobę nowotworową, powódka nie interesowała się jego stanem zdrowia, nie odwiedzała go, ani nie pomagała w opiece nad chorym. To wyłącznie pozwana opiekowała się ciężko chorym mężem, przed jego śmiercią. W tym zakresie, pozwana nie otrzymała od powódki jakiejkolwiek pomocy. Także względem matki postępowanie powódki jest wysoce naganne. Córka nie utrzymuje z matką żadnych kontaktów, nie próbowała ich odnowić nawet po śmierci ojca, kiedy matka została zupełnie sama. Takie zachowanie powódki względem spadkodawcy, jak i pozwanej nie zasługuje na ochronę sądu. Z całokształtu materiału dowodowego wynika, że powódki nie łączą z matką, a wcześniej z ojcem żadne bliskie relacje, powódka nie odczuwa potrzeby i nie poczuwa się do obowiązku pomocy rodzicom, pomimo tego, że otrzymała od nich bardzo duże wsparcie finansowe i pomoc w opiece nad wnukiem. Takie postępowanie powódki jest z całą pewnością sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i także z tej przyczyny sąd oddalił powództwo w przedmiotowej sprawie.
O kosztach procesu orzekł Sąd Okręgowy na zasadzie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. obciążając nimi, zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy powódkę.
Apelację od tego wyroku, zaskarżając go w całości, wniosła powódka M. Ł. (1), która zarzuciła:
- naruszenie przepisu art. 991 § 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie mimo, że powódka należy do kręgu osób uprawnionych do zachowku;
- naruszenie przepisu art. 5 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i oddalenie powództwa, pomimo braku nadzwyczajnych przyczyn uzasadniających takie rozstrzygnięcie;
- naruszenie art. 227 k.p.c. poprzez zaniechanie wyjaśnienia istotnych dla sprawy okoliczności, a polegające na oddaleniu wniosku powódki z dnia 17 czerwca 2020 r. oraz nierozpoznanie wniosków dowodowych z dnia 17 czerwca 2019 r. i 8 października 2019 r., które były istotne dla ustalenia majątku spadkowego po Z. J. (1);
- naruszenie art. 217 § 1 k.p.c. w zw. za rt. 227 k.p.c. poprzez nierozpoznanie wniosku dowodowego z dnia 17 czerwca 2019 r. o wystąpienie do Banku (...) S.A. o podanie danych odbiorców wymienionych we wniosku przelewów oraz z dnia 8 października 2019 r. o wystąpienie do 19 banków z wnioskami o podanie, czy na dzień śmierci spadkodawca Z. J. (1) miał w nich rachunki bankowe;
- naruszenie art. 217 § 1 k.p.c. i art. 227 k.p.c. w zw. z art. 193 § 1 k.p.c. poprzez nadużycie prekluzji dowodowej, a tym samym uniemożliwienie stronie powodowej ustalenia masy spadkowej po Z. J. (1) na skutek oddalenia wniosku dowodowego z 17 czerwca 2020 r, który stanowi ponowienie wniosków dowodowych zawartych w pismach z dnia 17 czerwca 2019 r. oraz 8 października 2019 r.;
- nierozpoznanie istoty sprawy na skutek nieprawidłowego ustalenia majątku spadkowego pozostawionego po Z. J. (1);
- naruszenie przepisu art. 31 i 33 k.r.o. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że Z. J. (1) dokonał darowizny środków pieniężnych z majątku odrębnego do majątku wspólnego;
- naruszenie przepisu art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobody sędziowskiej i bezzasadne nie danie wiary zeznaniom powódki, jej męża i syna;
Wskazując na powyższe zarzuty powódka wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.
Pozwana B. J. wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Apelacja powódki M. Ł. (1) jest nieuzasadniona.
Z uwagi na charakter zarzutów podniesionych w apelacji, jak również potrzebę wskazania podstawy rozstrzygnięcia (art. 382 k.p.c.), stwierdzić należy, że ustalony przez Sąd Okręgowy stan faktyczny Sąd Apelacyjny przyjął za własny bowiem wyprowadzony on został z dowodów, których ocena odpowiada wszelkim wskazaniom z art. 233 § 1 k.p.c.
Dodać też należy, że zgodnie z art. 387 § 2 1 pkt 1 k.p.c. wskazanie podstawy rozstrzygnięcia może ograniczyć się do stwierdzenia, że sąd drugiej instancji przyjął za własne ustalenia sądu pierwszej instancji.
Ponieważ w apelacji podniesiono zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego jak i prawa materialnego w pierwszej kolejności należy odnieść się do tych pierwszych bowiem tylko prawidłowo ustalony stan faktyczny daje możliwość oceny poprawności zastosowania prawa materialnego.
W sprawie nie doszło do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., który stanowi wyraz zasady swobodnej oceny dowodów, określa granice tej swobody i wskazuje w jaki sposób Sąd powinien ją realizować. Wynika z niego między innymi, że Sąd ma obowiązek wyprowadzenia z zebranego w sprawie materiału dowodowego wniosków prawidłowych logicznie, że może oprzeć swoje przekonanie jedynie na dowodach prawidłowo przeprowadzonych i na podstawie wszechstronnego rozważenia całego zebranego materiału dowodowego, oraz że musi dokonać selekcji zebranego materiału, ocenić moc dowodową poszczególnych dowodów i dać prawidłowy wyraz wynikom tego wyboru i oceny. Wyraźnie trzeba stwierdzić, że granice oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) wyznaczają trzy czynniki: logiczny, ustawowy oraz ideologiczny, przez który rozumie się poziom świadomości prawnej sędziego, czyli znajomość przepisów, doktryny i orzecznictwa, a także informacje dotyczące różnych faktów życia społecznego, kultura prawna oraz system pozaprawnych reguł i ocen społecznych, do których odsyłają przepisy obowiązującego prawa (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 sierpnia 2002 r., II UKN 555/01, LEX nr 572008).
Z kolei w wyroku z dnia z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00 (LEX nr 56906) Sąd Najwyższy wyjaśnił, że ocena wiarygodności mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwstawnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia się ze świadkami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań pomiędzy podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. też orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 5 sierpnia 1999 r., II UKN 76/99, publ. OSNAPiUS 2000, Nr 19, poz. 732; z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/2000, publ. OSNC 2000, Nr 10, poz. 189; z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, publ. Lex nr 53136, z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, publ. Lex nr 56096).
W apelacji choć podniesiono zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. to poza ogólnikowym jego uzasadnieniem nie wskazano jakie konkretnie reguły oceny dowodów zostały przekroczone przez Sąd Okręgowy. Nie jest wystarczające zarzucenie, że Sąd nie dał wiary zeznaniom powódki, jej męża J. Ł. oraz syna M. Ł. (2) w części dotyczącej opisu relacji powódki z rodzicami. Tymczasem Sąd Okręgowy wskazał, że taka ocena wynika z tego, iż zeznania te były sprzeczne z całokształtem zgromadzonego materiały dowodowego a ponadto zeznania powódki i jej męża ocenił jako wyraźnie tendencyjne i motywowane konfliktem na tle finansowym. Sąd Okręgowy wskazał w oparciu o jakie dowody osobowe, którym dał wiarę ustalił stan zdrowia spadkodawcy oraz relacje M. Ł. (1) z rodzicami. W apelacji nie zdołano podważyć oceny tej grupy dowodów ani też nie wskazano jakich błędów, przy uwzględnieniu wcześnie powołanych poglądów judykatury, miałby dopuścić się Sąd Okręgowy przy ocenie w szczególności zeznań świadków J. B., E. D., A. U. a także pozwanej B. J., które to dowody dały podstawę do poczynienia ustaleń faktycznych w sprawie.
Nietrafne są też zarzuty dotyczące naruszenia pozostałych wskazanych w apelacji przepisów prawa procesowego.
Gdy chodzi o zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. wskazać trzeba, że przepis ten wyznacza granice, w jakich podawane fakty mogą być przedmiotem dowodu w postępowaniu cywilnym. Na jego podstawie sąd dokonuje selekcji zgłaszanych dowodów z punktu widzenia oceny istotności okoliczności faktycznych, których wykazaniu dowody te mają służyć. Jak wielokrotnie podkreślano w orzecznictwie zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. ma rację bytu tylko wówczas, gdy wykazane zostanie, że sąd przeprowadził dowód na okoliczności nie mające istotnego znaczenia w sprawie, co mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a jego pośrednie naruszenie może polegać na odmowie przeprowadzenia przez sąd dowodu z uwagi na powołanie go do udowodnienia okoliczności niemających istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia w sytuacji, kiedy ocena ta była błędna (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 listopada 2008 r., II PK 47/08, z dnia 11 maja 2005 r., III CK 548/04, czy postanowienie z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00). Z tego względu przyjmuje się, że sam art. 227 k.p.c. nie może być podstawą skutecznego zarzutu, bez równoczesnego powołania uchybienia innym przepisom postępowania, istotnym dla podejmowania decyzji dowodowych (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 2011 r., I CSK 237/10; z dnia 6 października 2009 r., II UK 47/09, z dnia 12 lutego 2009 r., III CSK 272/08).
Z powyższego wynika, że samodzielnie podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. jest nieskuteczny. Niemniej jednak powódka formułując kolejne zarzuty dotyczące naruszenia art. 217 § 1 k.p.c. wskazuje na związek naruszenia tego przepisu z art. 227 k.p.c.
Sąd Okręgowy podał przyczyny dla których nie zwrócił się do 19 banków i trzeba się zgodzić z tym, że powódka w żaden sposób nawet nie uprawdopodobniła by zmarły jej ojciec miał rachunki w tych bankach więc byłoby to nie przeprowadzenia dowodu a poszukiwanie okoliczności faktycznych, które powinna wykazać powódka. Ponadto pozwana zaprzeczyła aby jej mąż poza bankiem, który udzielił już Sądowi odpowiedzi miał otwarte rachunki w innych bankach. Brak jest podstaw by nie dać wiary temu twierdzeniu choćby z uwagi na wieloletnie pożycie małżeńskie i uczestniczenie pozwanej do końca w życiu i aktywności męża.
Trzeba też wyjaśnić, że wcześniejsze dwa wnioski z dnia 17 czerwca 2019 r. i 8 października 2019 r. nie zostały rozpoznane przez Sąd Okręgowy poprzez wydanie stosownego postanowienia i w piśmie z dnia 17 czerwca 2020 r. powódka ponowiła wniosek o podanie przez Bank (...) S.A. adresów przelewów dokonanych z konta Z. J. (1) oraz dodatkowo o zwrócenie się z zapytaniem do 19 banków czy spadkodawca posiadał u nich rachunki. Na rozprawie w dniu 16 września 2020 r. Sąd oddalił te wnioski na co pełnomocnik powódki złożył zastrzeżenie z art. 162 k.p.c. jednak bez wskazania jakie jego zdaniem przepisy prawa procesowego zostały naruszone. Tymczasem zachowanie uprawnienia do powoływania się na uchybienia przepisom postępowania, z wyjątkiem przewidzianym w art. 162 § 2 k.p.c., wymaga – poza dochowaniem terminu zgłoszenia zastrzeżenia – wykazania spostrzeżonego przez stronę uchybienia z wyczerpującym przytoczeniem naruszonych przepisów postępowania wraz z wnioskiem o wpisanie tak sformułowanego zastrzeżenia do protokołu. Niewpisanie zastrzeżenia do protokołu powoduje utratę podnoszonych zarzutów. Zastrzeżenie nie jest także skuteczne, gdy nie zawiera wyczerpującego przytoczenia naruszonych przepisów postępowania i nie spełnia tym samym celu umożliwienia sądowi usunięcia skutków naruszenia przepisów postępowania (tak Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 10 sierpnia 2006 r., VCSK 237/06 oraz z dnia 27 listopada 2013 r., V CSK 544/12).
Wskazać też należy, że zarówno w chwili wydania postanowienia o oddaleniu wniosków dowodowych powódki jak i wniesienia apelacji przepis art. 217 k.p.c. już nie obowiązywał gdyż został uchylony ustawą z dnia 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz.1469). Równocześnie wprowadzono m.in. art. 235 2 k.p.c., w którym wymieniono przesłanki pominięcia dowodu.
Brak wskazania przy zgłoszeniu zastrzeżenia z art. 162 k.p.c. przepisu lub przepisów procesowych, które zdaniem strony zostały naruszone powoduje utratę przez powódkę na obecnym etapie postępowania możliwości podnoszenia zarzutów dotyczących pominięcia przez Sąd Okręgowy jej wniosków dowodowych.
W sprawie nie doszło też do naruszenia prawa materialnego co zarzuca apelująca.
Jak wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 10 kwietnia 2013 r., IV CSK 521/12 (Lex nr 1331353 oraz podobnie w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2016 r., V CSK 323/15), w doktrynie brak jednolitości zapatrywań co do tego, czy przesłanką surogacji jest wymaganie, aby nabyty przedmiot majątkowy został uzyskany w całości ze środków pochodzących z majątku odrębnego. Poważne wątpliwości wywołuje w związku z tym ocena sytuacji, w której nabycie przedmiotu majątkowego w czasie trwania wspólności ustawowej następuje tylko częściowo ze środków pochodzących z majątku odrębnego. Przez dłuższy czas dominował pogląd, że jeżeli nic innego nie wynika z treści czynności prawnej, nabyty przedmiot należy proporcjonalnie do wartości użytych dla jego uzyskania środków z majątku odrębnego i z majątku wspólnego, w odpowiedniej ułamkowej części do majątku odrębnego, w pozostałej zaś – do majątku wspólnego. Treść czynności prawnej może jednak przesądzić, że nabywany przedmiot wejdzie w skład jednego z majątków i w takim wypadku powstanie na rzecz drugiego majątku należność z tytułu wydatków i nakładów (art. 45 k.r.o.).
Ostatnio w doktrynie zaprezentowano pogląd, że o zaliczeniu nabywanego przedmiotu do majątku wspólnego lub odrębnego powinno decydować porównanie wielkości środków użytych z każdego z tych majątków. W konsekwencji, nabyty przedmiot należy zaliczyć do tego z majątków, z którego pochodzi podstawowa część środków. Jeżeli środki z drugiego majątku są nieznaczne, stanowią nakład rozliczany zgodnie z art. 45 k.r.o., jeżeli natomiast wskazane kryterium nie może znaleźć zastosowania ze względu na brak daleko idącej różnicy między zaangażowanymi środkami, to – w braku odmiennej woli małżonków – nabyty przedmiot wchodzi do każdego z majątków w częściach ułamkowych proporcjonalnych do wysokości zaangażowanych środków. Za koncepcją tą opowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 maja 2000 r., V CKN 50/00 (nie publ.), w którym stwierdził, że jeżeli nabycie nastąpiło tylko częściowo ze środków należących do majątku odrębnego, nasuwają się dwa rozwiązania. Według jednego, należy przyjąć, że nabyte przedmioty wchodzą proporcjonalnie do wartości użytych dla ich uzyskania środków z majątku odrębnego i z majątku wspólnego, w odpowiedniej ułamkowej części do majątku odrębnego i do majątku wspólnego. Natomiast według drugiego rozwiązania, należy porównać wielkość środków zużytych z każdego z majątków i zaliczyć nabyte za nie przedmioty do tego z tych majątków, z którego pokryto przeważającą część należności; środki zaś pochodzące z drugiego majątku powinny być potraktowane jako wydatek na majątek, do którego dokonano zaliczenia. Ostatnie rozwiązanie należy uznać za uzasadnione, gdy między rozmiarami środków pochodzących z majątku odrębnego i majątku wspólnego istnieje znaczna dysproporcja (zob. podobnie w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 2008 r., V CSK 355/07, nie publ.).
Ważne jest to, że małżonkowie B. J. i Z. J. (1) zawierając umowy nabycia nieruchomości w L. wyrazili wolę, iż nabywają je ze środków wspólnych i do majątku wspólnego. W powołanych orzeczeniach przedstawiono mechanizm zaliczania nabywanego przedmiotu do majątku wspólnego lub odrębnego małżonków ale w braku wyrażonej, wyraźnej woli małżonków tak więc przedstawione w powołanych orzeczeniach zasady nie dotyczą zakupu nieruchomości w L. tj. działki zabudowanej domem oraz udziału ½ w opisanej wyżej działce.
Istotne jest w sprawie i to, że jak przyjął Sąd Okręgowy wartość darowizny otrzymanej przez powódkę wyczerpuje wartość zachowku należnego powódce nawet przy przyjęciu, że składniki wchodzące w skład masy spodkowej po Z. J. (1) poza lokalem mieszkalnym nr (...) przy ul. (...) w K. i garażem zostały nabyte wyłącznie z jego środków pochodzących ze sprzedaży nabytego w drodze dziedziczenia udziału w nieruchomości. Wówczas wyliczenie przedstawiałoby się następująco:
- ½ wartości lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w K. przy ul. (...), wynosi 171 694 zł,
- ½ wartości spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu niemieszkalnego – garażu nr (...) położonego w K. przy ul. (...), wynosi 23 880 zł,
- wartość nieruchomości gruntowej składającej się z działki ewidencyjnej nr (...) o powierzchni 0,0158 ha oraz działki ewidencyjnej nr (...) o powierzchni 0,1396 ha, o łącznej powierzchni 0,1554 ha, zabudowanej budynkiem mieszkalnym, położonej w miejscowości L. przy ul. (...), wynosi 565 966 zł,
- wartość udziału wynoszącego ½ części w nieruchomości gruntowej składającej się z niezabudowanej działki ewidencyjnej nr (...) o powierzchni 0,0123 ha położonej w miejscowości L. przy ul. (...), gmina L., wynosi 2 104 zł,
- wartość samochodu osobowego marki T. (...), wynosząca 20.000 zł;
- dwie lokaty o łącznej wartości 100 000 zł.
Wszystkie wartości ustalone zostały według stanu na dzień otwarcia spadku tj. 20 grudnia 2015r. a cen dzisiejszych tj. na chwilę sporządzania opinii.
Łącznie daje to kwotę 883 644 zł z tego ½ to 441 822 zł (spadkodawca pozostawił dwie spadkobierczynie ustawowe), z tego ½ to 220 911 zł czyli wysokość zachowku jaki przypadałby powódce przy przedstawionych powyżej założeniach. Tymczasem wartość udziału w nieruchomości podarowanego powódce według stanu na dzień 26 listopada 2003r., a według cen dzisiejszych wynosi 239 467 zł czyli przewyższa zachowek co czyni roszczenie powódki nieuzasadnionym.
W sprawie nie doszło też do naruszenia art. 5 k.c.
Judykatura oraz piśmiennictwo dopuszczają możliwość obrony strony pozwanej opartej na art. 5 k.c., jednakże zakres zastosowania tego przepisu w sprawach o zachowek powinien być wąski (zob. Kodeks Cywilny, T. II, Komentarz do artykułów 450-1088 pod red. K. Pietrzykowskiego, Warszawa 2011, s. 1173-1174). Jak podkreślił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 kwietnia 2004 r. (I CK 215/03, BSN 2004, Nr 11, s. 40) ocena sądu, czy żądanie zapłaty sumy odpowiadającej wysokości zachowku stanowi nadużycie prawa (art. 5 k.c.) nie powinna pomijać, że prawa osoby uprawnionej do zachowku służą urzeczywistnieniu obowiązków moralnych, jakie spadkodawca ma wobec swoich najbliższych. Należy pamiętać też o zasadzie, że nikt nie może na wypadek swojej śmierci rozporządzić swoim majątkiem zupełnie dobrowolnie, z pominięciem swoich najbliższych. Względy te nakazują szczególną ostrożność przy podejmowaniu oceny o nadużyciu prawa żądania zapłaty sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości zachowku, która nie może opierać się jedynie na ogólnym odwołaniu do klauzuli generalnej zasad współżycia (wyr. SA w Białymstoku z dnia 31 marca 2011 r., I ACa 99/11, OSAB 2011, z. 1, poz. 21). Obniżenie wysokości zachowku może więc mieć miejsce w przypadkach zupełnie wyjątkowych, już samo pozbawienie uprawnionego do zachowku korzyści ze spadku w drodze dziedziczenia jest dla niego okolicznością krzywdzącą i dolegliwą, a stanu tego nie powinno jeszcze pogłębiać ograniczenie możliwości realizacji roszczeń z tytułu zachowku.
Artykuł 5 k.c. był przedmiotem badania przez Trybunał Konstytucyjny, który wyrokiem z dnia 25 lipca 2013 r. w sprawie P 56/11 (OTK-A 2013/6/85) stwierdził, iż art. 991 k.c. jest zgodny z art. 64 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 oraz z art. 47 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Zachowek stanowi minimum zagwarantowanego udziału w spadku spadkobiercy ustawowemu, a normy dotyczące prawa do zachowku są właśnie odzwierciedleniem zasad moralnych. W orzecznictwie sądowym powszechnie przyjmuje się możliwość korygowania skutków zastosowania przepisów o zachowku z powołaniem się na zarzut nadużycia prawa podmiotowego w celu zapobieżenia powstaniu sytuacji jaskrawie niesprawiedliwych. Analizując orzecznictwo dotyczące instytucji zachowku zauważyć należało, że za sytuacje jaskrawo niesprawiedliwe, które uprawniają do posłużenia się konstrukcją nadużycia prawa podmiotowego, uznano także, gdy roszczenie o zachowek nie zapewnia uprawnionemu, realnej, należnej mu korzyści, właśnie 'kosztem" danego spadkobiercy, a w skład spadku wchodzi jedynie nieruchomość mieszkalna, służąca zaspokojeniu tych potrzeb, przy tym wyłącznie w zakresie koniecznym (por uchwałę Sądu Najwyższego z 19 maja 1981 r., III CZP 18/81, OSNC 1981 r., Nr 12, poz. 228, wyroki z 7 kwietnia 2004 r., IV CK 215/03, LEX nr 152889 i z 30 stycznia 2008 r., III CSK 255/07, OSNC 2009 r., Nr 3, poz. 47 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 22 kwietnia 2009 r., I ACa 459/08, LEX nr 550912).
Reasumując, zdaniem Sądu Apelacyjnego, w niniejszej sprawie posiłkowe odwołanie się przez Sąd Okręgowy do art. 5 k.c. nie może być uznane za niewłaściwe. Słusznie Sąd I instancji podkreślił brak wsparcia ojca w chorobie przez powódkę i wiele lat trwające zerwanie kontaktów z rodzicami czego powodem były żądania finansowe M. Ł. (1). Gdy ojciec nie spełnił oczekiwań finansowych powódki ta zerwała kontakt z rodzicami. Po śmierci ojca, którego nie wspierała w chorobie z żądaniem zapłaty wystąpiła do matki, z którą także nie pozostaje we właściwych relacjach choć ta została sama i jest w podeszłym wieku. Trudno z aprobatą odnieść się do postawy powódki stąd można przyjąć że w niniejszej sprawie zachodzi szczególna sytuacja uprawniająca do odwołania się do art. 5 k.c. co jednak nie zaważyło na orzeczeniu z uwagi na wcześniejsze wywody i wyliczenia.
Mając powyższe na uwadze orzeczono na podstawie art. 385 k.p.c. a o kosztach zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu wyrażona w art. 98 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c.
(...)