Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1163/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 lutego 2024 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie, I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSO Ewa Ligoń-Krawczyk

Protokolant: sekretarz sądowy Ewa Kocielnik

po rozpoznaniu w dniu 12 stycznia 2024 r. w Warszawie

na rozprawie sprawy z powództwa M. F.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę i ustalenie ewentualnie o zapłatę

I.  oddala powództwo,

II.  ustala, że powód przegrał proces w 100% i pozostawia rozliczenie kosztów postępowania referendarzowi sądowemu po uprawomocnieniu się niniejszego wyroku.

Sygn. akt I C 1163/21

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 26 lutego 2021 r. (data prezentaty, k. 3) M. F., zastępowany przez profesjonalnego pełnomocnika, wniósł przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o:

1.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 162.568,48 zł wraz z odsetkami od dnia 22 grudnia 2020 r. (tj. od pierwszego dnia po dniu posiedzenia pojednawczego, które odbyło się w dniu 21 grudnia 2020 r.) do dnia zapłaty;

ewentualnie

2.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 444.509,60 zł wraz z odsetkami od dnia 22 grudnia 2020 r. (tj. od pierwszego dnia po dniu posiedzenia pojednawczego, które odbyło się w dniu 21 grudnia 2020 r.) do dnia zapłaty.

3.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości dwukrotności stawki minimalnej określonej odpowiednio w przepisach odrębnych z uwagi na znaczny nakład pracy pełnomocnika powoda oraz konieczność prowadzenia sporu wywołaną wyłącznie uporczywym stosowaniem przez pozwanego postanowień niedozwolonych w relacji z powodem i odmową podjęcia przez pozwanego jakichkolwiek negocjacji oraz kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictw, wnosząc przy tym o zasądzenie odsetek, o których mowa w art. 98 § 1 1 k.p.c. (pozew, k. 3-207).

W odpowiedzi na pozew (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości, co do wszystkich zgłoszonych w pozwie roszczeń, oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego strony pozwanej według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w zapłacie obliczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia mocą którego je zasądzono do dnia zapłaty (odpowiedź na pozew, k. 485-519).

Pismem procesowym z dnia 25 kwietnia 2023 r. (data nadania przesyłki, k. 940) strona powodowa dokonała modyfikacji powództwa poprzez zmianę kolejności roszczeń o zapłatę zgłoszonych w powództwie przy jednoczesnym braku modyfikacji (rozszerzenia) dochodzonych przez stronę powodową kwot, jak również zgłoszenie w ramach roszczenia głównego obok pierwotnie zgłoszonego roszczenia o zapłatę z tytułu nieważności umowy kredytu, także roszczenia o ustalenie nieważności tej umowy kredytu, tj. wnosząc o:

1.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 444.509,60 zł wraz z odsetkami od dnia 22 grudnia 2020 r. (tj. od pierwszego dnia po dniu posiedzenia pojednawczego, które odbyło się w dniu 21 grudnia 2020 r.) do dnia zapłaty

oraz

2.  ustalenie, iż umowa kredytu o numerze (...) datowana na dzień 2 listopada 2007 r. jest nieważna w całości;

ewentualnie, w przypadku uznania przez Sąd, że umowa jest ważna, a przy tym jest to kredyt udzielony stronie powodowej w walucie polskiej, wolny od odniesień do kursu franka szwajcarskiego, natomiast oprocentowany z zastosowaniem stawki LIBOR określonej w umowie, tj. że umowa może być dalej wykonywana, po tzw. odfrankowieniu

3.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 162.568,48 zł wraz z odsetkami od dnia 22 grudnia 2020 r. (tj. od pierwszego dnia po dniu posiedzenia pojednawczego, które odbyło się w dniu 21 grudnia 2020 r.) do dnia zapłaty;

4.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości dwukrotności stawki minimalnej określonej odpowiednio w przepisach odrębnych z uwagi na znaczny nakład pracy pełnomocnika powoda oraz konieczność prowadzenia sporu wywołaną wyłącznie uporczywym stosowaniem przez pozwanego postanowień niedozwolonych w relacji z powodem i odmową podjęcia przez pozwanego jakichkolwiek negocjacji oraz kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictw, wnosząc przy tym o zasądzenie odsetek, o których mowa w art. 98 § 11 k.p.c. (pismo procesowe strony powodowej zawierające modyfikację powództwa, k. 920-928).

W odpowiedzi na modyfikację strona pozwana wskazała, że podtrzymuje dotychczasowe stanowisko i wnosi o oddalenie powództwa w całości, co do wszystkich zgłoszonych w piśmie z dnia 24 kwietnia 2023 r. roszczeń (pismo procesowe pozwanego z 29 maja 2023 r., k. 942-948).

Do czasu zamknięcia rozprawy stanowiska stron nie uległy zmianie (protokół rozprawy z 12 stycznia 2024 r., k. 971).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

M. F. poszukiwał środków na zakup lokalu mieszkalnego o pow. 44,40 m 2 na rynku wtórnym położonego przy ul. (...) w W. oraz opłacenie kosztów okołokredytowych. Udał się do oddziału (...), w którym posiadał rachunek bankowy. Na spotkaniu z doradcą kredytowym wskazał konkretną kwotę kredytu, która go interesowała. Bank przedstawił ofertę kredytu frankowego, gdyż korzystając z innych produktów bank nie był w stanie zaoferować M. F. kwoty, której potrzebował. Kredyt waloryzowany to była jedyna oferta, która spełniała jego potrzeby. M. F. zweryfikował ofertę w 2-3 innych bankach. Miał świadomość, że kursy walut są zmienne. Nie porównywał kursów banku z kursami innych banków. Sprawdził historyczny kurs franka. Rozumiał, że ryzyko kursowe oznacza, iż rata kredytu może różnić się w zależności od kursu franka. Doradca wskazał, że wartość kredytu będzie przeliczana z franka szwajcarskiego. W przeszłości nie zawierał umów kredytu hipotecznego (zeznania powoda M. F., protokół k. 799v-801, nagranie 00:07:09-00:29:07; akt notarialny z 15 listopada 2007 r., Rep. A nr 3890/2007, k. 571-577).

Do 2002 roku Bank nie posiadał w swojej ofercie kredytów hipotecznych, czym odstawał od konkurencji, gdyż na rynku polskim kredyty hipoteczne, w tym waloryzowane, funkcjonowały wcześniej, zanim jeszcze (...) wdrożył je w ramach swojej oferty (między innymi oferował je już wcześniej bank (...) (...). Klienci zdążyli poznać już tego typu rozwiązania i cieszyły się one rosnącą popularnością. Wprowadzeniem oferty kredytów hipotecznych, w tym waloryzowanych jako alternatywy dla kredytów złotowych, Bank wypełnił tę lukę produktową w stosunku do swoich głównych konkurentów. Intencją (...) było też wyjście naprzeciw potrzebom rynku (zeznania na piśmie świadka M. P., k. 824).

W trakcie wstępnej wizyty klienta w banku, pracownik banku miał obowiązek dokonać prezentacji oferty kredytu hipotecznego w złotych polskich, a dopiero na prośbę/żądanie klienta, po zakończeniu prezentacji kredytu złotowego, przejść do prezentacji oferty kredytu waloryzowanego kursem wskazanej przez klienta waluty obcej i przedstawić ją w sposób obiektywny, również poprzez porównanie z wcześniej prezentowanym kredytem złotowym. Klient mógł złożyć wniosek kredytowy, w którym to samodzielnie dokonywał wyboru poszczególnych parametrów kredytu tj. kwota, przeznaczenie, okres kredytowania, kredyt złotowy czy waloryzowany, a w przypadku waloryzowanego, klient samodzielnie określał też walutę waloryzacji. Tym samym klienci samodzielnie dokonywali wyboru rodzaju kredytu hipotecznego, a więc tego czy decydują się na kredyt złotowy, czy na kredyt waloryzowany kursem wybranej waluty obcej. Do wniosku kredytowego klient załączał komplet wymaganych przez Bank dokumentów. Złożenie wniosku kredytowego było darmowe i do niczego Klienta nie zobowiązywało. Bank dokonywał analizy otrzymanego od klienta wniosku kredytowego z załącznikami. Dokonanie przez Bank analizy wniosku kredytowego było stwierdzone wydaniem decyzji kredytowej, która w przypadku akceptacji wniosku określała szczegółowo wszystkie parametry na których został przyznany Klientowi kredyt hipoteczny. Otrzymanie pozytywnej decyzji kredytowej w dalszym ciągu nie zobowiązywało Klienta do zaciągnięcia kredytu. Kolejnym etapem było przygotowanie przez bank projektu umowy kredytowej i przekazanie klientowi do zapoznania się z jej treścią. Po zapoznaniu się z umową kredytową, w przypadku braku uwag ze strony klienta, braku wniosku o negocjację jakichkolwiek parametrów/zapisów umowy, następowało podpisanie umowy w uzgodnionym terminie. Po podpisaniu umowy kredytowej klient miał prawo bezkosztowo (bez żadnych opłat) od niej odstąpić. W dalszej kolejności następowało ustanowienie przez klienta na rzecz banku prawnych zabezpieczeń spłaty kredytu wynikających z treści zawartej umowy, a koniecznych do tego, aby bank mógł uruchomić (wypłacić) kredyt. Na tym etapie klient w dalszym ciągu miał prawo bezkosztowo (bez żadnych opłat) odstąpić od kredytu. Ostatni etap to uruchomienie (wypłata) kredytu przez Bank, co następowało tylko i wyłącznie na podstawie złożonej przez Klienta, pisemnej dyspozycji wypłaty kredytu w konkretnym, wybranym przez Klienta dniu (zeznania na piśmie świadka M. P., k. 823v-824).

W celu uświadomienia klientowi wszelkich ryzyk związanych z zaciągnięciem kredytu hipotecznego waloryzowanego kursem waluty obcej, pracownik oraz przedstawiciel Banku miał obowiązek wypełnić względem klienta, w trakcie prezentacji oferty kredytu waloryzowanego, poniższe obowiązki informacyjne obejmujące: wyjaśnienie mechanizmu waloryzacji, poinformowanie klienta o ryzyku kursowym, udzielenie informacji o tabeli kursowej banku oraz poinformowanie klienta o ryzyku stopy procentowej (zeznania na piśmie świadka M. P., k. 825-825v).

W kredycie waloryzowanym, np. kursem CHF, wypłata kwoty kredytu następuje we wnioskowanej przez klienta kwocie w PLN. Wypłacone PLN dają klientowi gwarancje i bezpieczeństwo realizacji celu kredytowego klienta, czyli transakcji ze swoim kontrahentem (najczęściej zbywcą nieruchomości, wykonawca budowy, remontu), gdyż transakcje te zawierane są pomiędzy stronami w PLN. Suma: kwota kredytu wypłaconego w PLN +ewentualnie dokonana wpłata własna klienta w PLN = cena nabycia nieruchomości w PLN (zeznania na piśmie świadka M. P., k. 823).

W 2007 r. nie było możliwe, aby klient miał zdolność na kredyt waloryzowany np. kursem CHF na określoną kwotę w PLN i jednocześnie nie posiadał zdolności kredytowej na kredyt złotowy w tej samej kwocie. Każdy klient który miał zdolność na kredyt waloryzowany kursem np. CHF miał jednocześnie zdolność na ten sam kredyt, ale pozbawiony mechanizmu waloryzacji czyli złotowy (zeznania na piśmie świadka M. P., k. 826v).

W dniu 17 października 2007 r. M. F. złożył do (...)wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego w kwocie łącznie 542.000 zł, w tym opłaty okołokredytowe i składki ubezpieczeń w wysokości 30.000 zł. Kredyt miał zostać udzielony w walucie CHF, na okres 360 miesięcy. W dacie wnioskowania o kredyt M. F. miał wykształcenie na poziomie licencjat/inżynier. Pracował na umowę o dzieło w branży IT na stanowisku project manager w (...) oraz na umowę o pracę na stanowisku project manager w X. (...). Uzyskiwał wynagrodzenie na poziomie (...) zł netto miesięcznie. Posiadał zobowiązania finansowe w postaci karty kredytowej w (...) w wysokości (...)zł. Przedmiot kredytowania stanowił lokal mieszkalny o pow. 44,40 m ( 2) przy ul. (...) w W.. Cena zakupu nieruchomości wynosiła 512.000 zł, zaś wysokość środków własnych przewidzianych do wniesienia przed uruchomieniem kredytu wynosiła 15.000 zł (wniosek o udzielenie kredytu/pożyczki (...)z 17 października 2007 r., k. 544-548).

W tym samym dniu 17 października 2007 r. kredytobiorca złożył oświadczenie, że przedstawiciel (...) Banku S.A. przedstawił mu w pierwszej kolejności ofertę kredytu/pożyczki hipotecznej w polskim złotym. Po zapoznaniu się z tą ofertą zdecydował, że dokonuje wyboru oferty kredytu/pożyczki hipotecznej denominowanej w walucie obcej mając pełną świadomość ryzyka związanego z tym produktem, a w szczególności tego, że niekorzystna zmiana kursu waluty spowoduje wzrost comiesięcznych rat spłaty kredytu/pożyczki hipotecznej oraz wartość całego zaciągniętego zobowiązania. Ponadto został poinformowany przez pracownika o jednoczesnym ponoszeniu ryzyka zmiany stopy procentowej polegającym na tym, że w wyniku niekorzystnej zmiany stopy procentowej może ulec zwiększeniu comiesięczna rata spłaty kredytu/pożyczki oraz wartość całego zaciągniętego zobowiązania. Oświadczył, że jest świadomy ponoszenia obu rodzajów ryzyk, związanych z wybranym przez niego produktem kredytowym. (...) Banku S.A. poinformował go również o kosztach obsługi kredytu w wypadku niekorzystnej zmiany kursu walutowego oraz zmiany stopy procentowej, tj. o możliwości wzrostu raty kapitałowo-odsetkowej. Informacje te zostały mu przedstawione w postaci symulacji wysokości rat kredytu (oświadczenie dla kredytów i pożyczek hipotecznych z 17 października 2007 r., k. 550).

W dniu 19 października 2007 r. M. F. otrzymał pozytywną decyzję kredytową na refinansowanie części ceny i finansowanie zakupu lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w W. ul. (...) (kwota 512.000 zł) oraz pokrycie opłat okołokredytowych (kwota 30.000 zł) (decyzja kredytowa z 19 października 2007 r., k. 552-553).

W dniu 26 października 2007 r. M. F. złożył pismo, w którym poprosił o zmianę decyzji kredytowej na finansowanie całej ceny 512.000 zł zakupu lokalu przy ul. (...). Poinformował, że zbywca odstąpił od wymogu zadatku w wysokości 15.000 zł, w związku z tym nie będzie wnosił środków własnych przed uruchomieniem kredytu. Kwota kredytu pozostaje bez zmian: 512.000 zł w całości dla zbywcy plus 30.000 zł tytułem pokrycia opłat okołokredytowych (pismo M. F. z 26 października 2007 r., k. 554).

W dniu 31 października 2007 r. M. F. otrzymał pozytywną decyzję kredytową (zmiana decyzji) na finansowanie zakupu lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w W. ul. (...) (kwota 512.000 zł) oraz pokrycie opłat okołokredytowych (kwota 30.000 zł) (decyzja kredytowa z 31 października 2007 r., k. 555-556).

Wszystkie postanowienia umowy kredytowej mogły podlegać negocjacjom. Warunkiem podjęcia negocjacji było złożenie przez klienta stosownego wniosku z opisem zmiany/propozycji, którą postulował. Wnioski o negocjację zapisów/parametrów umowy były rozpatrywane przez pracowników jednostki organizacyjnej w Centrali Banku odpowiadającej za ofertę kredytów hipotecznych, a samo rozpatrzenie było bezpłatne (zeznania na piśmie świadka M. P., k. 826).

W dniu 2 listopada 2007 r. M. F. zawarł z(...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W., Oddziałem Bankowości Detalicznej w Ł. umowę nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF (dalej: Umowa). Na mocy ww. umowy bank udzielił kredytu na finansowanie zakupu lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w W. przy ul. (...) (kwota 512.000 zł) oraz pokrycie opłat okołokredytowych (kwota 30.000 zł) (§ 1 ust. 1 Umowy).

Kwotę kredytu strony ustaliły na łącznie 542.000 zł, walutę waloryzacji określono na CHF, z okresem kredytowania wynoszącym 360 miesięcy (§ 1 ust. 2, 3 i 4 Umowy). Zgodnie z § 1 ust. 3A Umowy, kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 18 października 2007 r. według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) S.A. wyniosła 250.450,53 CHF. Kwota ta miała charakter informacyjny i nie stanowiła zobowiązania Banku. Nadto wskazano, że wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu, mogła być różna od podanej w niniejszym punkcie.

Prowizja wynosiła 0% kwoty kredytu, tj. 0,00 zł (§ 1 ust. 7 Umowy).

Prowizja tytułem ubezpieczenia spłaty kredytu w (...) S.A. wynosiła 0,20% kwoty kredytu, tj. 1.084 zł. Z kolei składka miesięczna tytułem generalnej umowy ubezpieczenia nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych wynosiła 0,0066% wartości nieruchomości. Suma ubezpieczenia wynosi 512.000 zł. Składka ubezpieczeniowa płatna jest w dniu uruchomienia kredytu oraz w terminach spłaty kolejnych rat kapitałowo-odsetkowych. Jeżeli kredytobiorca dostarczy do banku inną polisę potwierdzającą objęcie ochroną ubezpieczeniową nieruchomości będącej zabezpieczeniem kredytu wraz z przelewem praw na (...), składka nie zostanie pobrana za okres ubezpieczenia, na jaki została zawarta dostarczona polisa (§ 1 ust. 7A i 7B Umowy).

Składka jednorazowa tytułem ubezpieczenia na życie i niezdolności do pracy zarobkowej: 1,50% kwoty 542.000 zł, tj. 8.139. Po upływie 24 miesięcy od dnia uruchomienia kredytu składka będzie naliczana miesięcznie w wysokości określonej w Taryfie Prowizji i Opłat (...) (§ 1 ust. 7C Umowy).

Oprocentowanie kredytu w stosunku rocznym w dniu zawarcia umowy miało wynosić 3,78%, zaś w okresie ubezpieczenia kredytu oprocentowanie kredytu miało ulec podwyższeniu i 1,00 p.p. i wynosić 4,78%, a po zakończeniu okresu ubezpieczenia obniżenie oprocentowania kredytu o 1,00 p.p. nastąpić miało od daty spłaty najbliższej raty (§ 1 ust. 8 Umowy).

Jako prawne zabezpieczenia kredytu ustalono: hipotekę kaucyjną do kwoty 813.000 zł ustanowionej na kredytowanej nieruchomości, przelew na rzecz (...) praw: z umowy ubezpieczenia od ognia i innych zdarzeń losowych nieruchomości obciążonej hipoteką oraz z umowy ubezpieczenia na życie, ubezpieczenie niskiego wkładu własnego w (...) S.A., prawne zabezpieczenie kredytu na okres przejściowy do czasu przedłożenia w (...)odpisu księgi wieczystej nieruchomości (§ 3 ust. 1-4 i 6 Umowy).

W § 5 Umowy strony ustaliły sposób wypłaty kredytu, tj. kwota 512.000 zł miała zostać przekazana na rachunki wskazane w akcie notarialnym, zaś kwota 30.000 zł na rachunek kredytobiorcy tytułem pokrycia opłat okołokredytowych (§ 5 ust. 1 Umowy).

Zgodnie z § 7 ust. 1 Umowy, (...)udzielił kredytobiorcy, na jego wniosek, kredytu hipotecznego przeznaczonego na cel określony w § 1 ust. 1 zwanego dalej kredytem, w kwocie określonej w § 1 ust. 2, waloryzowanego kursem kupna waluty CHF wg tabeli kursowej (...)S.A. Kwota kredytu wyrażona w CHF walucie jest określona na podstawie kursu kupna waluty CHF z tabeli kursowej (...)S.A. z dnia i godziny uruchomienia kredytu.

Ustalenia w zakresie zmiany wysokości oprocentowania zostały opisane w § 10 ust. 2-8 Umowy.

Raty kapitałowo-odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane miały być w złotych po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej(...)S.A., obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50 ( § 11 ust. 4 Umowy).

Na mocy § 26 ust. 1 Umowy, integralną część Umowy stanowi „Regulamin udzielania kredytu hipotecznego i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach (...)”, a kredytobiorca oświadczył, że zapoznał się z niniejszym dokumentem i uznaje jego wiążący charakter.

Zgodnie z § 29 Umowy, kredytobiorca oświadczył, że został dokładnie zapoznany z warunkami udzielania kredytu złotowego waloryzowanego kursem waluty obcej, w tym w zakresie zasad dotyczących spłaty kredytu i w pełni je akceptuje. Kredytobiorca jest świadomy, że z kredytem waloryzowanym związane jest ryzyko kursowe, a jego konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotego wobec walut obcych mogą mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi kredytu. Nadto kredytobiorca oświadczył, że został dokładnie zapoznany z kryteriami zmiany stóp procentowych kredytów obowiązującymi w (...) oraz zasadami modyfikacji oprocentowania Kredytu i w pełni je akceptuje (§ 29 ust. 1 i 2 Umowy) ( umowa nr (...) z 2 listopada 2007 r. o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF, k. 229-236).

Stosownie do treści § 1 ust. 2 Regulaminu udzielania kredytu hipotecznego i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach (...) (dalej: Regulamin), (...)udziela kredytów/pożyczek złotowych waloryzowanych kursem następujących walut: USD/EURO/CHF lub innych walut obcych wskazanych przez(...), według tabeli kursowej (...) S.A. W myśl § 1 ust. 4 Regulaminu, kredyt/pożyczka hipoteczna waloryzowana udzielana jest w złotych polskich przy jednoczesnym przeliczeniu na wybraną przez kredytobiorcę walutę obcą.

Wysokość każdej raty odsetkowej lub kapitałowo-odsetkowej kredytu-pożyczki hipotecznej waloryzowanego kursem waluty obcej określona jest w tej walucie, natomiast jej spłata dokonywana jest w złotym po uprzednim jej przeliczeniu wg kursu sprzedaży danej waluty obcej, określonym w tabeli kursowej (...)S.A. na dzień spłaty ( § 24 ust. 2 Regulaminu). Z kolei wysokość rat odsetkowych i kapitałowo-odsetkowych kredytu/pożyczki hipotecznej waloryzowanej wyrażona w złotych ulega comiesięcznej modyfikacji w zależności od kursu sprzedaży waluty obcej, według tabeli kursowej(...)S.A. na dzień spłaty ( § 24 ust. 3 Regulaminu) (Regulamin udzielania kredytu hipotecznego i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach (...), k. 240-244).

M. F. przeczytał umowę oraz dokumenty, które podpisywał podczas zawierania umowy (zeznania powoda M. F., protokół k. 800, nagranie 00:17:01 oraz protokół k. 800v, nagranie 00:22:13). W dniu 15 listopada 2007 r. złożył wniosek o odblokowanie środków kredytu (wniosek wypłatę transzy kredytu/odblokowanie środków kredytu z 15 listopada 2007 r., k. 563).

Kwota udzielonego kredytu została wypłacona w dniu 20 listopada 2007 r. w wysokości 542.000 zł, co bank przeliczył ww. kwotę na 246.756,21 CHF przy zastosowaniu kursu banku w wysokości 2,1964 (zaświadczenie (...)z 29 grudnia 2020 r., k. 245; załącznik do Umowy kredytowej nr (...) harmonogram spłaty kredytu, k. 565-570). W dniu uruchomienia kredytu pobrano prowizję tytułem ubezpieczenia spłaty kredytu w (...) S.A. w wysokości 1.084 zł, którą bank przeliczył na 472,27 CHF (potwierdzenie uruchomienia kredytu z 20 listopada 2007 r., k. 564).

Przyjmując, że kwota kredytu zostałaby w dniu wypłaty przeliczona na CHF po kursie średnim NBP z dnia 20 listopada 2007 r. to wynosiłaby 240.910,31 CHF (opinia biegłego sądowego P. M. (1) biegłego sądowego w dziedzinie bankowość i rynki finansowe z 18 stycznia 2023 r., k. 886v).

M. F. otrzymał harmonogram po uruchomieniu kredytu (zeznania powoda M. F., protokół k. 800v, nagranie 00:28:14; załącznik do Umowy kredytowej nr (...) harmonogram spłaty kredytu, k. 565-570).

Od 1 lipca 2009 r. klienci mieli możliwość spłaty poszczególnych rat miesięcznych oraz całości kredytów waloryzowanych kursem walut obcych bezpośrednio w danej walucie kredytu. Dzięki temu klient mógł kupować walutę potrzebną na spłatę rat poza bankiem, czyli z pominięciem tabeli kursowej Banku. W terminie wymagalności danej raty bank pobierał środki pieniężne z rachunku klienta w walucie waloryzacji zapewnione uprzednio przez klienta (zeznania na piśmie świadka M. P., k. 827).

W dniu 5 stycznia 2021 r. M. F. wezwał (...) S.A. z siedzibą w W. do zwrotu kwoty 444.509,60 zł w nieprzekraczalnym terminie 7 dni od dnia otrzymania wezwania. Ponadto wezwał bank do zwrotu kwoty 11.567,49 zł, tj. zwrotu całości kwot pieniężnych pobranych przez bank na cel „ubezpieczenie niskiego wkładu własnego” UNWW, w nieprzekraczalnym terminie 7 dni od dnia otrzymania wezwania (wezwanie z 5 stycznia 2021 r., k. 254). Wezwanie zostało doręczone w dniu 11 stycznia 2021 r. (książka nadawcza, k. 256; wydruk z portalu śledzenia przesyłek Poczta Polska, k. 257).

W dniu 16 października 2020 r. M. F. złożył do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie wniosek skierowany przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W. o zawezwanie do próby ugodowej w sprawie o zapłatę przez przeciwnika na rzecz wnioskodawcy:

1)  kwoty 471.000 zł, tj. równowartości środków pieniężnych otrzymanych/pobranych przez bank od dnia podpisania umowy aż do dnia złożenia wniosku;

2)  kwoty 165.900 zł tytułem zwrotu nienależnego świadczenia pobranego przez bank w oparciu o zamieszczone we wzorcu umowy prawnie zabronione postanowienia (które winny być uznane za niedozwolone postanowienia umowne lub postanowienia nieważne);

3)  kwoty 24.000 zł tytułem zwrotu nienależnego świadczenia pobranego przez bank w postaci „ubezpieczenia niskiego wkładu”;

4)  kwoty 27.100 zł tytułem zwrotu nienależnego świadczenia, pobranego przez bank w oparciu o zamieszczone we wzorcu umowny kredytu prawnie zabronione postanowienia (które winny być uznane za niedozwolone postanowienia umowne lub postanowienia nieważne);

5)  jak również w sprawie ustalenia, że umowa kredytu jest nieważna w całości;

6)  a także w sprawie zwrotu uzasadnionych kosztów próby ugodowej, na które składają się koszty pomocy prawnej, opłat sądowych, opłaty skarbowej oraz koszty towarzyszące (w tym koszty przejazd, koszty pozyskania informacji i dokumentów, koszty analiz) (wniosek o zawezwanie do próby ugodowej z 16 października 2020 r., k. 259-263).

Do zawarcia ugody nie doszło (kopia protokołu rozprawy z Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie z 21 grudnia 2020 r., sygn. I Co 2505/20, k. 265).

Kredytobiorca nadal spłaca raty kredytowe w złotówkach (zeznania powoda M. F., protokół k. 800v, nagranie 00:25:54).

M. F. miał zarejestrowaną działalność pod adresem kredytowanej nieruchomości, ale nigdy jej tam nie prowadził i nie odliczał kosztów kredytu w ramach prowadzonej działalności gospodarczej (zeznania powoda M. F., protokół k. 799v, nagranie 00:10:42).

W okresie od 10 stycznia 2008 r. do 10 grudnia 2020 r. kredytobiorca spłacił tytułem rat kapitałowo-odsetkowych łącznie 444.509,60 zł, w tym 87.068,88 zł rat odsetkowych oraz 357.440,72 zł rat kapitałowych (opinia biegłego sądowego P. M. (1) biegłego sądowego w dziedzinie bankowość i rynki finansowe z 18 stycznia 2023 r., k. 886v).

Przyjmując, że kwota kredytu w okresie od 10 stycznia 2008 r. do 10 grudnia 2020 r. wyrażona w złotych podlegałaby indeksacji kursem średnim NBP (z tabeli A kursów średnich walut obcych NBP) z daty uruchomienia kredytu i aktualnym kursem średnim NBP z daty spłaty poszczególnych rat kredytu, to kwota wypłaconego kapitału zostałaby przeliczona na 240.910,31 CHF, zaś łączna wysokość rat kapitałowo-odsetkowych w tym okresie wyniosłaby 424.720,69 zł, w tym 82.824.64 zł rat odsetkowych oraz 341.896,05 zł rat kapitałowych (opinia biegłego sądowego P. M. (1) biegłego sądowego w dziedzinie bankowość i rynki finansowe z 18 stycznia 2023 r., k. 886v). Tym samym różnica pomiędzy sumą rat kapitałowo-odsetkowych wyniosłaby 19.788,91 zł.

Z kolei przy założeniu, że kwota kredytu wyrażona w złotych podlegałaby indeksacji kursem kupna CHF przy wypłacie (uruchomieniu) kredytu i kursem sprzedaży walut obcych NBP (Tabele C kursów kupna i sprzedaży walut obcych NBP) z ogłaszanych dla daty wypłaty o dla daty spłat poszczególnych rat, to kwota wypłaconego kapitału zostałaby przeliczona na 243.803,71 CHF, zaś suma rat kapitałowo-odstępnych wyniosłaby łącznie 434.022,55 zł, w tym 84.651,07 zł rat odsetkowych oraz 349.370,74 zł rat kapitałowych (opinia biegłego sądowego P. M. (1) biegłego sądowego w dziedzinie bankowość i rynki finansowe z 18 stycznia 2023 r., k. 887). Tym samym różnica pomiędzy sumą rat kapitałowo-odsetkowych wyniosłaby 10.487,05 zł.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie złożonych do akt sprawy dokumentów. Sąd w całości dał wiarę dokumentom wymienionym w stanie faktycznym, bowiem żadna ze stron nie kwestionowała ich autentyczności, a Sąd nie miał podstaw do podważenia ich wiarygodności bądź zawartej w nich treści z urzędu.

Dokonując ustaleń faktycznych Sąd oparł się również częściowo na dowodzie z przesłuchania powoda M. F. (protokół rozprawy, k. 799-801), w zakresie wskazanym w ustalonym stanie faktycznym. W ocenie Sądu zeznania powoda dotyczące niespełnienia w sposób należyty obowiązków informacyjnych przez bank, w tym braku należytego poinformowania o ryzyku walutowym, sposobie ustalania kursów przez bank itd. nie znajdują potwierdzenia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Zebrane w sprawie dowody i ustalony stan faktyczny wskazują, że w chwili zawierania umowy kredytu powód został należycie poinformowany i posiadał pełną świadomość ryzyka walutowego oraz warunków oferowanego kredytu indeksowanego. Powód w oparciu o otrzymane dane i posiadaną wiedzę dokonał własnej analizy opłacalności produktów bankowych i zdecydował się na skorzystanie z kredytu waloryzowanego walutą CHF.

Sąd ustalając stan faktyczny oparł się również na zeznaniach świadka M. P. (zeznania na piśmie, k. 823-832) w zakresie wskazanym w ustalonym stanie faktycznym. W tej części świadek posiadał informacje i podawał fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Przedstawił posiadaną przez siebie wiedzę dotyczącą realizacji umów kredytowych denominowanych w CHF zawieranych w pozwanym banku, opisał stosowane w nim procedury. Zeznania te nie miały jednak przesądzającego znaczenia dla ustaleń Sądu co do prawidłowości pouczenia powoda o ryzyku kursowym, kursie waluty, spreadzie oraz kosztach kredytu, albowiem świadek nie brał udziału w zawieraniu spornej Umowy o kredyt.

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się również na opinii P. M. (1) biegłego sądowego w dziedzinie bankowości i rynków finansowych z dnia 18 stycznia 2023 r. (k. 886-897). Zdaniem Sądu opinia sporządzona została zgodnie z zasadami wiedzy i doświadczenia zawodowego biegłego w oparciu o całokształt materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie. Opinia ta w sposób dokładny, zwięzły i wyczerpujący odpowiada na zadane w tezie dowodowej pytania .

Sąd, postanowieniem z dnia 23 września 2022 r., na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c., oddalił wniosek dowodowy strony powodowej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego, jako nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy (postanowienie z 23 września 2022, k. 872), o czym w dalszej części uzasadnienia.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Powództwo główne oraz ewentualne nie zasługiwały na uwzględnienie.

Strona powodowa w ostatecznie sprecyzowanym powództwie domagała się zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kwoty 444.509,60 zł (stanowiącej wszystkie środki pobrane od strony powodowej przez pozwany bank) wraz z odsetkami od dnia 22 grudnia 2020 r. (tj. od pierwszego dnia po dniu posiedzenia pojednawczego, które odbyło się w dniu 21 grudnia 2020 r.) do dnia zapłaty oraz ustalenia, iż umowa kredytu o numerze (...) datowana na dzień 2 listopada 2007 r. jest nieważna w całości. Ewentualnie, w przypadku uznania przez Sąd, że umowa jest ważna, a przy tym jest to kredyt udzielony stronie powodowej w walucie polskiej, wolny od odniesień do kursu franka szwajcarskiego, natomiast oprocentowany z zastosowaniem stawki LIBOR określonej w umowie, tj. że umowa może być dalej wykonywana, po tzw. odfrankowieniu, powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 162.568,48 zł (stanowiącej różnicę pomiędzy suma rat faktycznie pobranych przez bank w oparciu o postanowienia niedozwolone a sumą kwot rzeczywiście bankowi z tego tytułu należnych, tj. przy założeniu kredytu udzielonego w złotych, niewaloryzowany wartością franka szwajcarskiego) wraz z odsetkami od dnia 22 grudnia 2020 r. (tj. od pierwszego dnia po dniu posiedzenia pojednawczego, które odbyło się w dniu 21 grudnia 2020 r.) do dnia zapłaty.

Przechodząc do oceny zgłoszonego powództwa o ustalenie, wskazać należy na podstawę prawną dochodzonego przez powoda roszczenia, a więc art. 189 k.p.c. Stosownie do wymienionego przepisu powód może żądać ustalenia przez Sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Zgodnie z ogólną zasadą wynikającą z art. 6 k.c. strona powodowa powinna wykazać istnienie po jej stronie interesu prawnego. Sąd z urzędu bada interes prawny będący materialno-prawną przesłanką powództwa o ustalenie, a ustalenie jego braku skutkuje oddaleniem powództwa wprost bez analizy żądania strony powodowej.

Interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. występuje wówczas, gdy istnieje niepewność stanu prawnego lub prawa; niepewność ta powinna być obiektywna, tj. zachodzić według rozumnej oceny sytuacji, a nie tylko subiektywna, tj. według odczucia powoda. Interes ten należy rozumieć jako potrzebę wprowadzenia jasności co do konkretnego prawa lub stosunku prawnego – w celu ochrony przed grożącym naruszeniem sfery uprawnień powoda (wyrok Sądu Najwyższego z 24 marca 1987 r., sygn. akt III CRN 57/87, OSNPG 1987, Nr 7, poz. 27). Skuteczne powołanie się na interes prawny wymaga wykazania, że oczekiwane rozstrzygnięcie wywoła takie skutki w stosunkach między stronami, w następstwie których ich sytuacja prawna zostanie określona jednoznacznie i tym samym wyeliminowane zostanie ryzyko naruszenia w przyszłości praw powoda. W przypadku, gdy dojdzie już do naruszenia prawa, w związku z którym stronie służy dalej idące roszczenie np. o świadczenie (danie, czynienie, zaniechanie lub znoszenie), wyłączona jest możliwość skutecznego wystąpienia z powództwem o ustalenie, skoro sfera podlegająca ochronie jest w takiej sytuacji szersza, a rozstrzygnięcie o różnicy zdań w stanowiskach stron nabiera charakteru przesłankowego. Takie stanowisko wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 marca 2002 r . (sygn. akt II CKN 919/99, LEX nr 54376), które Sąd Okręgowy w całości podziela.

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania, Sąd doszedł do przekonania, że strona powodowa ma interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie. Zdaniem Sądu, w przedmiotowej sprawie oceniając interes prawny w powództwie o ustalenie szczególną uwagę zwrócić należy na fakt, iż stronę powodową oraz pozwany bank w dalszym ciągu łączy Umowa kredytowa, jak również brak spłaty całości zadłużenia wygenerowanego w oparciu o zawartą między stronami Umowę. W tej sytuacji nie sposób jest przyjąć, że powodowi służy dalej idące roszczenie, w szczególności o przyszłe należności przysługujące bankowi, które mógłby on uiścić na podstawie nieważnej w jego ocenie Umowy. Można rozważać, czy skoro strona powodowa spłaca kredyt w wysokości podawanej przez bank, to czy istnieje jakakolwiek niepewność jej sytuacji prawnej zważywszy na pogląd zaprezentowany w cytowanym wyżej wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 2015 r. (sygn. IV CSK 362/14). Biorąc pod uwagę podnoszone przez stronę powodową twierdzenia o abuzywności postanowień umownych i Regulaminu oraz nieważności Umowy, uznać należy, że niepewność sytuacji prawnej powoda została wykazana w sposób uzasadniający rozpoznanie sprawy merytorycznie w zakresie powództwa o ustalenie.

W ocenie Sądu, nie ma jednak racji strona powodowa, iż Umowa łącząca strony jest nieważna.

Zgodnie z art. 58 § 1 i 2 k.c. czynność sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż w miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

Istotne z punktu widzenia rozstrzygnięcia sprawy jest również wskazanie przepisów regulujących umowę kredytu bankowego, tj. art. 69 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (dalej: prawo bankowe). Zgodnie z art. 69 ust. 1 prawa bankowego, w brzmieniu obowiązującym na datę zawarcia umowy kredytowej, przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Stosownie do ust. 2 wskazanego przepisu, umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.

W treści art. 69 ust. 2 prawa bankowego wskazano zatem, jakie niezbędne postanowienia powinny być zawsze ujawnione w umowie bankowej. Nie wszystkie z tych elementów stanowią essentialia negotii umowy kredytowej. Elementów konstrukcyjnych tej umowy poszukiwać należy w art. 69 ust. 1 prawa bankowego.

W ocenie Sądu przedmiotowa Umowa zgodna jest z art. 69 ustawy prawo bankowe i spełnia wszystkie wymogi zawarte w przytoczonym artykule, nie jest próbą obejścia przepisów prawa bankowego, jak również nie wypacza natury umowy kredytu. W Umowie kwotę kredytu ustalono na 268.975 zł, zaś walutę waloryzacji na CHF i w efekcie w chwili wypłaty transz kredytu ich kwotę poddano waloryzacji do CHF, wyrażając ostatecznie saldo kredytu w kwocie 127.024,80 CHF (§ 1 ust. 2 i 3A Umowy; zaświadczenie z 26 marca 2018 r., k. 241-244). Strona powodowa nie wnosiła przy tym, aby kwotę kredytu wypłacono we franku szwajcarskim. Zdaniem Sądu odpowiadają prawu również postanowienia Umowy odnoszące się do oprocentowania kredytu, w tym wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany. Umowa przewidywała też okoliczności, w jakich może dojść do zmiany oprocentowania oraz sposoby jakimi kredytobiorca o tej zmianie zostanie poinformowany (§ 10 ust. 2-6 Umowy). Zauważyć też należy, że w dacie podpisania Umowy przepisy prawa bankowego nie przewidywały obowiązku zawarcia w umowie postanowień określających mechanizm tworzenia tabel kursowych, kursów walut, czy też umożliwiających stronie wpływanie na ww. elementy. Zawarcia w umowach takich postanowień nie domagał się również powód.

Umowa kredytu waloryzowanego mieści się, w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant (art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 ustawy Prawo bankowe). Umowa ta nie jest zatem sprzeczna z art. 358 1 § 2 k.c. wedle którego strony mogą zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. Natomiast § 3 tego przepisu stanowi podstawę sądowej waloryzacji świadczeń. Należy wyjaśnić, że przepis art. 69 prawa bankowego nie należy do przepisów określających w sposób sztywny wysokości świadczenia pieniężnego, w szczególności świadczenia kredytobiorcy, tj. kwoty kredytu, którą powinien zwrócić w wykonaniu zobowiązania wynikającego z umowy kredytu. Z tego względu waloryzacja umowna tego świadczenia była dopuszczalna na podstawie art. 358 1 § 2 k.c. Przyjęcie za miernik waloryzacji waluty obcej nie stanowiło również naruszenia bezwzględnie obowiązujących przepisów ani zasad współżycia społecznego. Waloryzacja umowna przy zastosowaniu jako jej miernika waluty obcej wyraża się w tym, że kredytobiorca zwraca kredytodawcy wykorzystaną sumę kredytu, przy czym w związku z kursem waluty obcej suma ta może być wyższa odpowiednio do relacji do waluty obcej. Suma wykorzystana w dniu wykonywania umowy kredytu może mieć bowiem inną wartość rynkową w wyniku indeksacji walutowej. Innymi słowy, kredytobiorca może być zobowiązany do zwrotu bankowi sumy pierwotnie wykorzystanego kredytu (w chwili wykonania umowy przez bank), ale taka wykorzystana suma (w całości lub części) może mieć inną (wyższą) wartość rynkową w okresie spłaty kredytu. Tym samym należy zaznaczyć, że zasada nominalizmu zawarta w artykule 358 1 k.c., znajduje rozszerzenie w ustępie 2 wspomnianego artykułu, umożliwiającego waloryzację w drodze umowy (wyrok Sądu Najwyższy z 22 stycznia 2016 r., sygn. akt I CSK 1049/14).

Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 29 kwietnia 2015 r. (sygn. V CSK 445/14, Lex nr 1751291), który to pogląd Sąd Okręgowy podziela i odnosi do przedmiotowej sprawy, potwierdził, że dopuszczalne jest ułożenie stosunku prawnego w taki sposób, że strony ustalą w umowie inną walutę zobowiązania i inną walutę wykonania zobowiązania. Wspomniany powyżej art. 69 Prawa bankowego statuuje, że waluty samego kredytu oraz waluta jego spłaty nie muszą być tożsame. Tym samym, dopuszczalne jest tworzenie umów realizujących essentialia negotii umowy kredytu przy założeniu spłaty wierzytelności w walucie obcej.

Biorący kredyt, zwłaszcza długoterminowy z przeliczeniem zobowiązań okresowych (rat spłacanego kredytu) według umówionej waluty (klauzula walutowa) ponosi ryzyko polegające albo na płaceniu mniejszych rat w walucie kredytu, albo większych, niż to wynika z obliczenia w tej walucie, gdyż na wysokość każdej raty miesięcznej wpływa wartość kursowa waluty kredytu w stosunku do waloryzacji tego kredytu (wyrok Sądu Najwyższego z 24 maja 2012 r., sygn. akt II CSK 429/11, Legalis nr 526856). Podkreślenia wymaga więc, że istotną konsekwencją umowy kredytu jest brak pewności w zakresie ostatecznego całkowitego jego kosztu zarówno ze strony banku, jak i kredytobiorcy. Dotyczy to także kredytów wyrażonych w PLN, nieindeksowanych do waluty obcej, szczególnie w przypadku zastosowania zmiennego oprocentowania kredytu, zależnego od szeregu czynników, na które kredytobiorca także nie ma wpływu. W przypadku wzrostu oprocentowania w okresie kredytowania, tak samo jak w przypadku zmian na rynku walutowym, które mogą dotykać CHF, kwota wierzytelności wobec banku może ulegać zmianie, jednak nawet wówczas będzie to jedno i to samo zobowiązanie z tego samego tytułu, bez cech innych stosunków zobowiązaniowych. Zjawisko to nie stanowi naruszenia ustawy Prawo bankowe, ani Kodeksu cywilnego w zakresie prawa zobowiązań. Brak ekwiwalentności świadczeń jest więc pozorny, z uwagi na konieczność zachowania wzajemnej wartości waluty PLN i CHF. Nie można oczekiwać od banku (który jako spółka prawa handlowego prowadzi nastawioną na zysk działalność gospodarczą) udzielania kredytów bez umożliwienia mu osiągnięcia korzyści z umowy kredytu, bo tylko wówczas nie dochodziłoby do rozbieżności pomiędzy udzielonym kredytem, a zobowiązaniem do zwrotu wykorzystanego kredytu. Kredytobiorca, niedysponujący własnymi środkami pieniężnymi oraz taki kredytobiorca, który nie zamierza zaangażować posiadanych przez siebie środków finansowych, musi skorzystać z finansowego wsparcia ze strony banku, dla którego umowa kredytu jest źródłem przychodu, tym samym dochodzi do naruszenia równowagi między stroną konsumencką a spółką prawa bankowego. Nie jest to jednak równoznaczne z nieważnością umowy kredytu, ponieważ wykorzystanie mechanizmu waloryzacji nie narusza natury kredytu, gdyż zapewnia kredytodawcy zarobek w zamian za udzielenie kredytu.

W sprawie bezsporne jest, że powód zawarł przedmiotową Umowę jako konsument w rozumieniu art. 22 1 k.c. Zgodnie z przywołanym przepisem, konsumentem można być wyłącznie w zakresie czynności prawnych niezwiązanych bezpośrednio z własną działalnością gospodarczą lub zawodową. Decyduje więc brak związku danej czynności z wymienioną działalnością, a nie to, czy taka działalność jest w ogóle prowadzona przez osobę dokonującą czynności prawnej. Do uznania, że mamy do czynienia z konsumentem, wystarczy brak bezpośredniego związku czynności z działalnością gospodarczą lub zawodową; istnienie pośredniego związku nie wyklucza zatem uznania danej osoby za konsumenta (K. Osajda (red.), P. Miklaszewicz, Kodeks cywilny, Komentarz, wyd. 20, 2018, Legalis). Tym samym, nie ma znaczenia, że powód M. F. w chwili zawierania umowy prowadził działalność gospodarczą, gdyż nigdy nie prowadził działalności w kredytowanej nieruchomości i nie odliczał kosztów kredytu od kosztów działalności (zeznania powoda M. F., protokół k. 799v, nagranie 00:10:42).

Zawarcie umowy jako konsument nie oznacza jednak „gwarancji satysfakcji”, tj. że umowa – w szczególności taka, która wiąże się z ryzykiem i uzależniona jest od czynników zewnętrznych, niezależnych od stron – będzie ostatecznie zawsze dla konsumenta korzystna. Jak wskazał Sąd Okręgowy w Warszawie w wyroku z dnia 18 kwietnia 2016 r. (sygn. III C 275/15, Mon.Pr.Bank. 2016 nr 10, str. 3) „działanie Państwa w zakresie ochrony konsumentów winno bowiem ograniczać się do ochrony przed działaniami podstępnymi bądź nieuczciwymi, nie mogą oni natomiast oczekiwać, że państwo ochroni ich przed wszelkimi negatywnymi konsekwencjami podejmowanych przez nich decyzji gospodarczych”, który to pogląd Sąd w tym składzie w pełni podziela. Podkreślić należy, że zawarcie umowy w charakterze konsumenta nie oznacza zwolnienia konsumenta z obowiązku dokonania przy zawieraniu umowy oceny rozmiaru zaciąganego zobowiązania i związanych z nim ryzyk. Jednocześnie żadne przepisy nie zabraniają konsumentom zawierania umów wiążących się z ryzykiem, jeżeli są oni gotowi je ponieść. Od konsumenta, należycie dbającego o własne interesy, należy oczekiwać aktywności i dążenia do wyjaśnienia wszelkich wątpliwości czy wszelkich niezrozumiałych kwestii szczególnie w kontekście umowy, która stanowi dla niego zobowiązanie. Jak słusznie wskazał Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 5 października 2016 r. „w relacjach cywilnoprawnych nie jest dopuszczalne faworyzowanie żadnej ze stron, choćby była konsumentem, kosztem praw profesjonalisty. Trzeba też uwzględnić stale podnoszący się poziom wykształcenia, wiedzy, doświadczenia i świadomości prawnej ogółu społeczeństwa, w tym konsumentów, coraz lepiej przygotowanych do asertywnego uczestnictwa w obrocie prawnym” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 5 października 2016 r., sygn. I ACa 47/16, Legalis nr 1533035). W ocenie Sądu, nie ma podstaw do przyznania stronie powodowej uprzywilejowanej pozycji, w której byłaby zwolniona z obowiązku przejawiania jakiejkolwiek staranności przy dokonywaniu oceny treści zawieranej umowy i od odpowiedzialności za jej skutki.

Oceny wymaga więc czy przed zawarciem przedmiotowej Umowy powód został w sposób należyty poinformowany o treści umowy o kredyt hipoteczny waloryzowany do waluty obcej i związanych z jej zawarciem ryzykach.

W ocenie Sądu, z materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie wynika, że powód – zarówno na etapie składania wniosku o udzielenie kredytu, jak i zawierania Umowy – został poinformowany m. in. o ryzyku związanym z zaciągnięciem kredytu hipotecznego waloryzowanego kursem waluty obcej, a przede wszystkim o ryzyku kursowym i tabelach kursowych (oświadczenie dla kredytów i pożyczek hipotecznych z 17 października 2007 r., k. 550; § 29 Umowy, k. 236). Strona powodowa nie wykazała więc, aby pozwany bank nie wypełnił względem powoda ciążącego na nim obowiązku informacyjnego. W ocenie Sądu kredytobiorca posiadał pełną i niezbędną wiedzę na temat spłaty rat kredytów, jak również miał świadomość istnienia kursu walutowego, jego wahań i tabel kursowych. Powód został też poinformowany, iż uruchomienie kredytu i spłata rat kredytowych następuje według kursu kupna i sprzedaży waluty obcej, do której waloryzowany jest kredyt.

Na ważność umowy kredytu nie wpływa również fakt, że waloryzacja kredytu była dokonywana jednostronnie przez bank w oparciu o kurs waluty u niego obowiązujący. Powód zawarł umowę dobrowolnie, zgadzając się na wprowadzenie do niej obecnie kwestionowanych przez niego klauzul. Zdecydował się na wybór kredytu waloryzowanego kursem waluty obcej, co potwierdza zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w tym treść wniosku o udzielenie kredytu (wniosek o udzielenie kredytu/pożyczki (...) z 17 października 2007 r., k. 544-548; oświadczenie dla kredytów i pożyczek hipotecznych z 17 października 2007 r., k. 550), jak również zeznania samego powoda, który wskazał, że kredyt waloryzowany to była jedyna oferta, która spełniała jego potrzeby. Powód zweryfikował przedstawioną ofertę w 2-3 innych bankach, miał świadomość, że kursy walut są zmienne, sprawdził też historyczny kurs franka i rozumiał, że ryzyko kursowe oznacza, iż rata kredytu może różnić się w zależności od kursu franka (zeznania powoda M. F., protokół k. 799v-801, nagranie 00:07:09-00:29:07; akt notarialny z 15 listopada 2007 r., Rep. A nr 3890/2007, k. 571-577).

Podnoszone przez stronę powodową zarzuty dotyczące umowy o kredyt hipoteczny waloryzowanej do waluty CHF wynikają, w ocenie Sądu, ze wzrostu kursu franka szwajcarskiego, na który pozwany bank nie miał żadnego wpływu i z którego to wzrostu nie odniósł żadnej korzyści. Wzrost kursu CHF wynikał bowiem z działań Centralnego Banku Szwajcarii, który w 2011 r. i 2015 r. doprowadził do uwolnienia sztywnego kursu CHF do innych walut. Zmiana kursu waluty, obiektywnie niekorzystna dla kredytobiorcy, nie może stanowić podstawy do stwierdzenia, że zawarta przez powoda Umowa jest nieważna.

Zdaniem Sądu, na ważność umowy kredytu nie wpływa fakt, że waloryzacja kredytów jest dokonywana jednostronnie przez bank w oparciu o kurs waluty u niego obowiązujący. Powód zdecydował się na wybór kredytu waloryzowanego kursem waluty obcej, co potwierdza zgromadzony w sprawie materiał dowodowy (wniosek o udzielenie kredytu/pożyczki (...)z 17 października 2007 r., k. 544-548; oświadczenie dla kredytów i pożyczek hipotecznych z 17 października 2007 r., k. 550). Bank spełnił też względem powoda wszelkie wymagane w dacie zawierania Umowy obowiązki informacyjne. Wskazać należy, że trudno jest oczekiwać od banku, by na chwilę zawierania kredytu przedstawiał kredytobiorcom np. symulacje kredytu, w których kurs waluty rośnie o 100 lub 200%. Wystarczające jest, w ocenie Sądu, aby bank poinformował kredytobiorców o ryzyku kursowym. Ostatecznie każdy kredytobiorca ryzyko to oceni inaczej. Na kredytobiorcy „odważnym”, „ryzykancie” nawet informacja o ryzyku wzrostu kursu waluty o 200% nie zrobi wrażenia, zaś inaczej zareaguje kredytobiorca „ostrożny” i „zapobiegliwy”. Sąd przyjął zatem, że strona powodowa posiadała pełną wiedzę na temat spłaty rat kredytu, to znaczy, że wysokość zadłużenia tytułem zaciągniętego kredytu (koszt kredytu), przeliczona na złotówki na dany dzień, podlega ciągłym wahaniom zgodnie z prawami rynków walutowych, w zależności od aktualnego kursu PLN i CHF, jak również miała świadomość istnienia kursu walutowego, jego wahań i tabel kursowych. Nie ma też wątpliwości, że wybierając zadłużenie w CHF, powód świadomie chciał skorzystać z oprocentowania niższego w porównaniu z kredytem złotowym i tym samym z miesięcznie niższej raty kredytu, a tym samym zauważał korzyści płynące z zawartej umowy kredytu.

Uznać również należy, iż dopuszczalne było zawarcie z bankiem umowy o kredyt waloryzowany do waluty obcej. Przedmiotowa Umowa nie może być zatem uznana za bezwzględnie nieważną w związku z art. 58 k.c., gdyż nie narusza przepisów prawa, ani nie zmierza do obejścia ustawy, jak również nie jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

W związku z brakiem podstawy do uznania przedmiotowej Umowy za nieważną, powództwo główne o zapłatę również jest bezpodstawne.

Uznanie kwestionowanych przez stronę powodową postanowień za abuzywne wymaga subsumpcji przepisu art. 385 1 § 1 k.c., zgodnie z którym postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Paragraf 2 powołanego przepisu wskazuje, że jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Z kolei paragraf 3 wskazanego artykułu definiuje nieuzgodnione indywidualnie postanowienia umowy jako te, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Zgodnie z § 4 powołanego przepisu ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie spoczywa na tym, kto się na to powołuje.

Zakres zastosowania przytoczonej regulacji art. 385 1 k.c. sprowadza się do umów zawieranych przez przedsiębiorców z konsumentami. Dotyczy on jedynie postanowień innych niż określające główne świadczenia stron, nieuzgodnionych z konsumentem indywidualnie. Ponadto przesłankami uznania postanowień umownych jest taka ich treść, która kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Należy, wobec tego zbadać umowy wiążące strony w aspekcie wszystkich powołanych przesłanek.

W ocenie Sądu w niniejszej sprawie należy zastosować tzw. kontrolę incydentalną, tj. zbadanie spornych postanowień pod kątem tego, czy wypełniły one znamiona przewidziane w art. 385 1 § 1 k.c.

Strona powodowa wskazała, że niedozwolone są postanowienia umowne stanowiące klauzule indeksacyjne wskazane w: § 1 ust. 3 i 3A, § 7 ust. 1, § 11 ust. 4 Umowy, a także § 1 ust. 2 i 4 i § 24 ust. 2 i 3 Regulaminu – z uwagi na ich abuzywność.

Zdaniem Sądu niedopuszczalne jest uproszczenie rozpoznania niniejszej sprawy poprzez odwołanie się tylko i wyłącznie do prejudycjalnego charakteru wyroków Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Tym samym dotychczasowe orzecznictwo nie ma decydującego wpływu na interpretację sprawy, albowiem każdorazowo sąd obowiązany jest do dokonania całościowej oceny materiału dowodowego w celu ustalenia wiążącej strony treści stosunku prawnego. Jak stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 19 grudnia 2003 r. (sygn. akt III CZP 95/03), kontrola dokonywana w trybie przepisów art. 479 36 -479 45 k.p.c. dotyczy nie analizy konkretnego stosunku zobowiązaniowego, lecz abstrakcyjnie rozumianej treści normatywnej wzorca umownego (niezależnie od tego nawet, czy znalazł on zastosowanie w następstwie zawarcia umowy), tj. na kontroli wzorca jako takiego, w oderwaniu od konkretnej umowy, której wzorzec dotyczy.

Postanowienia umowy kredytu, które łączą strony postępowania, ustalone zostały w oparciu o preferencje powoda(konsumenta), zgłoszone we wniosku o udzielenie kredytu. Ostatecznie sama treść Umowy, z wyjątkiem postanowień odzwierciedlających dane zawarte we wniosku kredytowym, nie były indywidualnie uzgadniane, co do końcowego słownego brzmienia, lecz na kształt ostatecznie przyjętego wariantu tej umowy i w ogóle na decyzję o jej zawarciu decydujący wpływ miał powód, o czym w dalszej części uzasadnienia.

Sąd stanął na stanowisku, że w niniejszej sprawie konieczna jest całościowa kontrola, polegająca na badaniu wszystkich przesłanek abuzywności. Jest to sytuacja najwłaściwsza z punktu widzenia założeń procedury cywilnej, gdyż pozwala w oparciu o przeprowadzone postępowanie dowodowe w sposób wszechstronny i niezredukowany zrekonstruować wszystkie istotne dla przedmiotowego indywidualnego stosunku prawnego okoliczności.

Zakres zastosowania przytoczonej regulacji art. 385 1 k.c. sprowadza się do umów zawieranych przez przedsiębiorców z konsumentami. Dotyczy on jedynie postanowień innych niż określające główne świadczenia stron, nieuzgodnionych z konsumentem indywidualnie. Ponadto przesłankami uznania postanowień umownych jest taka ich treść, która kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Należy wobec tego zbadać umowę wiążącą strony w aspekcie wszystkich powołanych przesłanek.

W judykaturze istnieje spór co do przyjęcia czy klauzule waloryzacyjne regulują świadczenie główne, czy też nie.

Zdaniem Sądu regulacje umowne związane z waloryzacją kredytu dotyczą głównych świadczeń stron. Co prawda ustawodawca nie określił, co należy rozumieć przez sformułowanie „główne świadczenia stron”, wskazane w art. 385 1 § 1 k.c., ale niewątpliwie są to takie elementy konstrukcyjne umowy, bez których uzgodnienia nie doszłoby do jej zawarcia. Pojęcie to z pewnością należy interpretować w nawiązaniu do elementów przedmiotowo istotnych umowy. Strona powodowa kwestionowała zapisy przedmiotowej Umowy dotyczące indeksacji, a zatem sposobu przeliczenia udzielonego im kredytu i rozliczenia wpłat dokonywanych przez nich na rzecz pozwanego tytułem spłaty zaciągniętego zobowiązania. Pojęcie „głównych świadczeń stron” w odniesieniu do umowy należy rozpatrywać w kontekście art. 69 ust. 1 Prawa bankowego, zawierającego essentialia negotii umowy kredytu. Analizując kwestionowane przez powoda postanowienia umowne stwierdzić należy, że miały one wpływ na wysokość kredytu oraz wysokość poszczególnych rat. Stanowiły częściowo klauzulę waloryzacyjną, która wprost oddziałuje na wysokość świadczenia głównego stron. Z uwagi na powyższe, nie ulega wątpliwości, że w niniejszej sprawie nie wystąpiła podstawowa przesłanka wynikająca z art. 385 1 § 1 k.c. Kwestionowane postanowienia określały bowiem główne świadczenia stron, a strona powodowa nie wykazała, aby zostały one sformułowane w sposób niejednoznaczny. Omawiane regulacje odwołują się wprost do kursu kupna lub sprzedaży waluty obowiązującego w pozwanym banku w chwili wypłaty lub spłaty kredytu. Wskazać również należy, że kredytujący bank de facto nie miał technicznej możliwości wykonania umowy w inny sposób niż w oparciu o własne tabele kursów. Zdaniem Sądu treść tych postanowień nie budzi też wątpliwości.

Przyjmując nawet, że postanowienia te – jako dotyczące głównych świadczeń stron – nie zostały określone w sposób jednoznaczny, ewentualnie, że regulacje dotyczące waloryzacji nie regulują głównych świadczeń stron, to żądanie pozwu również nie zasługiwało na uwzględnienie.

W przedmiotowej sprawie należy zwrócić uwagę na realia zawierania umów w sprawach takich jak niniejsza, polegające na tym, że z jednej strony bank posiada pewną paletę produktów finansowych do wyboru i uzgodnienia, zaś z drugiej strony konsument zgłasza swoje konkretne potrzeby najpierw w drodze ustnej, a po dopasowaniu konkretnego instrumentu do jego potrzeb – w drodze wniosku o udzielenie kredytu.

Niewątpliwie, z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika, że powód chciał sfinansować zakup lokalu mieszkalnego na rynku wtórnym i poszukiwał produktu finansowego (kredytu), który zapewniłby uzyskanie potrzebnej mu kwoty, przy jednocześnie możliwie najniższych kosztach uzyskania kredytu. W rezultacie zgłoszone przez niego potrzeby wywołały ze strony banku reakcję w postaci przedstawienia oferty, która mogłaby sprostać zgłoszonym potrzebom. Po otrzymaniu satysfakcjonującej oferty powód de facto nie pretendował nawet do ingerencji w treść postanowień. Trudno natomiast podważyć fakt, że mimo braku prób wpływania na kształt umowy, miał prawo to zrobić (zeznania na piśmie świadka M. P., k. 823v-826). Jakkolwiek strona powodowa w zasadzie nie wywierała wpływu na konkretne brzmienie kwestionowanych w sprawie postanowień końcowej umowy, to należy zauważyć, że kształt zaproponowanych warunków umownych był zdeterminowany potrzebami powoda świadomie przez niego zgłoszonymi. Ponadto strona powodowa nie podnosiła twierdzeń jakoby poszczególne zapisy Umowy były dla niej nieodpowiednie w momencie jej zawierania. Należy zaznaczyć, że wskazane okoliczności nie obalają wprawdzie przesłanki nieuzgodnienia indywidualnego kwestionowanych postanowień z konsumentem, ale mają zdecydowany wpływ na ocenę zaistnienia dalszych przesłanek, o których mowa w przepisie art. 385 1 k.p.c. (rażącego naruszenia interesu konsumenta i sprzeczności dobrymi obyczajami).

W odniesieniu do przesłanek sprzeczności postanowień z dobrymi obyczajami i rażącego naruszenia interesów konsumenta, a także naruszenia zasad współżycia społecznego Sąd uznał, że strona powodowa nie wykazała zajścia tychże przesłanek w niniejszym postępowaniu, co do żadnej ze spornych klauzul.

Jak podnosi się w doktrynie i orzecznictwie „dobre obyczaje” są w zasadzie odpowiednikiem „zasad współżycia społecznego”. Zgodnie z utrwaloną judykaturą do zasad tych zalicza się reguły postępowania niesprzeczne z etyką, moralnością, aprobowanymi społecznie zasadami. W rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. „działanie wbrew dobrym obyczajom” w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku, zaś „rażące naruszenie interesów konsumenta” oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku zobowiązaniowym. Rażące naruszenie należy interpretować jako znaczne odbieganie przyjętego uregulowania od zasad uczciwego wyważenia praw i obowiązków. Naruszenie interesów konsumenta ma być niewątpliwe, bezsporne i nacechowane znacznym ujemnym ładunkiem (por. m. in. wyrok Sądu Najwyższego z 13 lipca 2005 r., sygn. I CK 832/04, Biul. SN 2005 nr 11).

Wskazane w tym przepisie formuły prawne, służą do oceny tego, czy standardowe klauzule umowne zawarte we wzorcu umownym przekraczają zakreślone przez ustawodawcę granice rzetelności kontraktowej twórcy wzorca w zakresie kształtowania praw i obowiązków konsumenta (por. wyrok Sądu Najwyższego z 13 lipca 2005 r., sygn. I CK 832/2004, Biul. SN 2005/11/13). Nie jest zatem wystarczające ustalenie nierównomiernego rozkładu praw i obowiązków stron umowy (sprzeczność z dobrymi obyczajami), lecz konieczne jest stwierdzenie prawnie relewantnego znaczenia tej nierównowagi (rażące naruszenie interesów konsumenta).

Strona powodowa nie wykazała również, by kurs CHF z tabeli kursowej pozwanego banku był ustalony dowolnie, a w szczególności z rażącym pokrzywdzeniem interesów kredytobiorców.

Należy zauważyć, że ustawodawca nie sprecyzował stopnia szczegółowości postanowień przewidujących sposób i termin ustalania przez bank kursu wymiany walut, na podstawie którego obliczane są raty kapitałowo-odsetkowe. Zdaniem Sądu, sporne postanowienia zostały sformułowane na tyle precyzyjnie, na ile pozwala na to materia, której one dotyczą, a stosowanie przez bank dyrektyw wyznaczania kursów walutowych i spreadu skutkowało tym, że podążały one za kursami rynkowymi.

Na podstawie zawartej Umowy powód otrzymał kredyt w łącznej wysokości 542.000 zł, która została przeliczona przez bank na kwotę 246.756,21 CHF (z aświadczenie (...) z 29 grudnia 2020 r., k. 245; załącznik do Umowy kredytowej nr (...) harmonogram spłaty kredytu, k. 565-570).

W niniejszej sprawie biegły sądowy P. M. (2) jaka byłaby wysokość zadłużenia początkowego wyrażonego w CHF przy założeniu, że bank zastosowałby przy przeliczeniu kurs średni NBP z dnia 20 listopada 2007 r., a także kurs kupna NBP z Tabeli C.

Przyjmując, że kwota kredytu zostałaby w dniu wypłaty przeliczona na CHF po kursie średnim NBP z dnia 20 listopada 2007 r. to wypłacona kwota kredytu przeliczona zostałaby na 240.910,31 CHF (opinia biegłego sądowego P. M. (1) biegłego sądowego w dziedzinie bankowość i rynki finansowe z 18 stycznia 2023 r., k. 886v). Tym samym różnica wynosiłaby 5.845,90 CHF (246.756,21 CHF minus 240.910,31 CHF).

Z kolei, gdyby kwota kredytu przy wypłacie (uruchomieniu) kredytu przeliczana została po kursie kupna NBP z Tabeli C to kwota wypłaconego kapitału zostałaby przeliczona na 243.803,71 CHF. Tym samym różnica wynosiłaby 2.952,5CHF (246.756,21 CHF minus 243.803,71CHF).

W niniejszej sprawie biegły sądowy P. M. (1) ustalił również wysokość łącznej sumy rat kapitałowo-odsetkowych w okresie od 10 stycznia 2008 r. do 10 grudnia 2020 r. przy założeniu, że kwota kredytu wyrażona w złotych podlegałaby indeksacji kursem średnim NBP (z tabeli A kursów średnich walut obcych NBP) z daty uruchomienia kredytu i aktualnym kursem średnim NBP z daty spłaty poszczególnych rat kredytu. Łączna wysokość rat kapitałowo-odsetkowych w tym okresie wyniosłaby wówczas 424.720,69 zł, tj. o 19.788,91 zł mniej od rat faktycznie zapłaconych przez kredytobiorcę (opinia biegłego sądowego P. M. (1) biegłego sądowego w dziedzinie bankowość i rynki finansowe z 18 stycznia 2023 r., k. 886v). Kwota ta stanowiłaby więc ok. 3,65 % kwoty udzielonego powodowi przez bank kredytu.

Z kolei zakładając, że kwota kredytu wyrażona w złotych podlegałaby indeksacji kursem kupna CHF przy wypłacie (uruchomieniu) kredytu i kursem sprzedaży walut obcych NBP (Tabele C kursów kupna i sprzedaży walut obcych NBP) z ogłaszanych dla daty wypłaty to dla daty spłat poszczególnych rat, to suma rat kapitałowo-odstępnych wyniosłaby łącznie 434.022,55 zł, tj. o 10.487,05 zł mniej od rat faktycznie zapłaconych przez kredytobiorcę (opinia biegłego sądowego P. M. (1) biegłego sądowego w dziedzinie bankowość i rynki finansowe z 18 stycznia 2023 r., k. 887). Kwota ta stanowiłaby więc ok. 1,93 % kwoty udzielonego powodowi przez bank kredytu.

W ocenie Sądu z powyższego wynika, że zastosowany przez pozwany bank kurs przy uruchomieniu kredytu, jak również kurs sprzedaży CHF/PLN pochodzący z Tabeli Kursów Walut Obcych pozwanego banku nie odbiegał w sposób istotny od kursów rynkowych, a nawet od kursu średniego NBP czy kursu sprzedaży waluty NBP z Tabeli C/NBP. Należy zwrócić uwagę na fakt, iż nawet przy hipotetycznym założeniu, iż bank zastosowałby kurs średni NBP (z tabeli A kursów średnich walut obcych NBP) czy kurs sprzedaży walut obcych NBP (Tabele C kursów kupna i sprzedaży walut obcych NBP) przy wypłacie (uruchomieniu) kredytu i w datach zapadalności rat kredytowych, to różnica pomiędzy suma faktycznie uiszczonych przez powoda kwot a hipotetycznymi wyliczeniami biegłego oscyluje na poziomie 1,93 %-3,65 %. Tym samym, zdaniem Sądu, nie można uznać, że doszło do rażącego pokrzywdzenia interesów powoda jako kredytobiorcy.

Zdaniem Sądu, nie do zaakceptowania natomiast jest koncepcja przedstawiona przez stronę powodową w roszczeniu ewentualnym, jak również we wniosku o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego (pozew, k. 213) dotycząca kredytu złotowego z oprocentowaniem LIBOR, a de facto taką koncepcję zawierał wniosek dowodowy strony powodowej w tym zakresie. Przyjmując koncepcję ferowaną przez powoda nastąpiłaby niedopuszczalna zmiana przedmiotu świadczenia głównego. W takim przypadku doszłoby bowiem do zniekształcenia konstrukcji prawnej i ekonomicznej takiego typu kredytów z uwagi na zastosowanie nieadekwatnego wskaźnika oprocentowania. Kredyt złotówkowy podlega bowiem oprocentowaniu zmiennym wskaźnikiem WIBOR (plus stała marża banku), o którego wahaniach decydują inne czynniki, aniżeli czynniki w odniesieniu do wskaźnika LIBOR. Sąd nie ma też wątpliwości, że wybierając zadłużenie w walucie szwajcarskiej, powód świadomie chciał skorzystać z niższego oprocentowania (LIBOR) w porównaniu z kredytem złotowym (gdzie obowiązywał WIBOR) i tym samym miesięcznie niższej raty kredytu. Modyfikacja treści umowy jedynie poprzez wyeliminowanie klauzul uznanych za niedozwolone w sposób zaproponowany przez powoda nie może zyskać aprobaty. Proste wyeliminowanie zakwestionowanych klauzul doprowadziłoby do niedopuszczalnej zmiany pierwotnego charakteru stosunku prawnego, łączącego strony. Doszłoby de facto do zastąpienia kredytu indeksowanego kursem waluty CHF kredytem złotowym. W tym zakresie należy przytoczyć pogląd wyrażony przez Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 29 marca 2017 r. (sygn. akt I ACa 1233/16, LEX nr 2287417) „zmiana charakteru zobowiązania (z kredytu walutowego na kredyt stricte złotowy) musiałaby pociągać za sobą konsekwentnie zmianę stawki referencyjnej oprocentowania na stawkę WIBOR (znacznie mniej korzystną dla kredytobiorców), czyli indeks funkcjonujący dla obrotu złotowego przy giełdzie (...)”.

Mając powyższe na uwadze, zdaniem Sądu, powód nie wykazał, aby jego interesy jako konsumenta w omawianym stosunku zobowiązaniowym został w jakikolwiek sposób naruszony. W chwili zawierania umowy powód znał kwestionowane postanowienia, wiedział o tym, że kredyt jest waloryzowany do waluty obcej, miał wiedzę w zakresie postanowień dotyczących ryzyka walutowego, oprocentowania, zabezpieczenia kredytu i początkowo odnosił wymierne korzyści z wyboru tego rodzaju instrumentu finansowego.

Zgodnie z art. 354 k.c. dłużnik powinien wykonywać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje – także w odpowiadający tym zwyczajom. Jest niewątpliwe, że strona powodowa dokonała świadomie wyboru kredytu i jego warunków, które to w chwili zawierania umowy były dla niej korzystne. Dopiero, gdy wahania rynku walutowego doprowadziły do znaczącego wzrostu kwoty rat kredytu powód ocenił, że kredyt nie był dla nich korzystny, a ryzyko, o którym został poinformowany, faktycznie było znaczące. Nie było to jednak wynikiem naruszenia dobrych obyczajów przy zawieraniu umowy kredytu przez pozwanego. Niewątpliwie ryzyko jest zawsze wpisane w tego rodzaju transakcje z uwagi na wahania kursów walut, co jednak nie daje podstaw do uznania w efekcie postanowień umownych jako naruszających dobre obyczaje, czy też uzasadnione interesy strony.

Zauważyć również należy, że pozwany bank od 1 lipca 2009 r. umożliwił spłatę rat kapitałowo-odsetkowych bezpośrednio w walucie waloryzacji kredytu. Jednakże powód do chwili obecnej nie skorzystał z tej możliwości i nadal spłaca zobowiązanie kredytowe z zastosowaniem kursu przeliczeniowego stosowanego przez bank (zeznania powoda M. F., protokół k. 800v, nagranie 00:25:54). Tym samym należy uznać, że akceptuje on metodykę ustalania kursu stosowaną przez bank, a uregulowaną w Umowie.

Roszczenie główne i ewentualne o zapłatę podlegało oddaleniu również z tego względu, że powód w dalszym ciągu związany jest zakwestionowanymi postanowieniami umownymi.

Żądanie powoda, zdaniem Sądu, jest też sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, tj. zasadą uczciwego postępowania w obrocie gospodarczym, równego traktowania kontrahentów czy lojalności. Gdyby bowiem roszczenie strony powodowej zostało uwzględnione, a pozwany zobowiązany zostałby do zapłaty dochodzonych przez powoda kwot, pomimo że powód zrealizował cel umowy, tj. przez wiele lat korzystał z udostępnionego mu kapitału i nabył określony majątek, to stanowiłoby to naruszenie praw osób, które w tym samym okresie zaciągały kredyty, jednak z uwagi na ryzyko związane z kredytami indeksowanymi nie zdecydowały się na ich zaciągnięcie i zaciągnęły kredyt złotówkowy, który w tym czasie był znacznie mniej korzystny finansowo.

Zasadą jest, że każde przejście wartości majątkowej z jednej osoby na drugą musi być prawnie uzasadnione. W związku z tym stosownie do art. 405 k.c., kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby nie było to możliwe, do zwrotu jej wartości.

Przepis ten – w myśl art. 410 § 1 k.c. – stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego. Świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia (§ 2).

Okoliczności sprawy i dokonana ocena dowodów prowadzą do wniosku, iż wpłacone przez powoda na rzecz pozwanego, na podstawie postanowień Umowy kredytu kwoty nie stanowią świadczenia nienależnego. Uiszczane były na ważnej podstawie, a powód zobowiązany był i nadal jest względem pozwanego banku. Sąd nie dopatrzył się podstaw nieważności przedmiotowej Umowy, w związku z tym żądanie powoda nie znajduje uzasadnienia. Sąd nie uznał kwestionowanych postanowień umowy i Regulaminu za niedozwolone, tym samym powództwo główne oraz ewentualne, podlegały oddaleniu w całości (pkt I wyroku).

Zgodnie z art. 108 § 1 k.c. sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym postępowanie w instancji. Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu w niniejszej sprawie stanowi przepis art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu).

W niniejszej sprawie Sąd w myśl przepisu art. 108 § 1 zd. 2 k.p.c. rozstrzygnął jedynie o zasadach ponoszenia kosztów procesu ustalając, że powód przegrał proces w całości i pozostawił ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu po uprawomocnieniu się orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie, o czym orzekł w punkcie II wyroku.

Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak w wyroku.

sędzia Ewa Ligoń-Krawczyk

Zarządzenie: (...)