Sygn. akt: I C 1250/19
Dnia 11 stycznia 2023r.
Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny w składzie następującym:
Przewodniczący: Sędzia Małgorzata Żelewska
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 11 stycznia 2023r. w G.
sprawy z powództwa K. T.
przeciwko Przedsiębiorstwu (...) sp. z o.o. z siedzibą w G.
o zapłatę
I. zasądza od pozwanego Przedsiębiorstwa (...) sp. z o.o. z siedzibą w G. na rzecz powódki K. T. kwotę 30.000 zł (trzydzieści tysięcy złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 28 grudnia 2019r. do dnia zapłaty;
II. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
III. zasądza od pozwanego Przedsiębiorstwa (...) sp. z o.o. z siedzibą w G. na rzecz powódki K. T. kwotę 7900 zł (siedem tysięcy dziewięćset złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;
IV. nakazuje ściągnąć od pozwanego Przedsiębiorstwa (...) sp. z o.o. z siedzibą w G. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 3914,90 zł (trzy tysiące dziewięćset czternaście złotych i dziewięćdziesiąt groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów procesu.
Powódka K. T. wniosła pozew przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. o zapłatę kwoty 30.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 9 czerwca 2006r. do dnia zapłaty tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie w okresie od 9 czerwca 2006r. do 4 stycznia 2016r. z nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) położoną w G. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w Gdyni prowadzi księgę wieczystą nr (...).
W uzasadnieniu pozwu powódka podniosła, że nabyła przedmiotową nieruchomość o łącznej powierzchni 1.12.05 ha w dniu 26 października 2001r., a następnie odłączyła z niej i sprzedała działkę (...) obszaru 1.640 m 2 w dniu 19 grudnia 2014r., ustanawiając służebność na działce nr (...) na rzecz nabywcy. W dniu 5 stycznia 2016r. natomiast powódka sprzedała sporną nieruchomość, przy czym nabywca oświadczył, że nie będzie występować z roszczeniami w stosunku do dostarczycieli mediów z tytułu przebiegających przez nieruchomość urządzeń służących do doprowadzania lub odprowadzania mediów. Jak wskazuje powódka działka nr (...) stanowi drogę. Przez przedmiotową nieruchomość przebiegają wodociągi o średnicy 50 mm o długości 70,1 m, przyłącza o długości 5,6 m, sieć o średnicy 500 (rura osłonowa 800) o długości 2,8 m oraz znajduje się na niej jedna studnia wodomierzowa. Pozwana jest właścicielem spornych urządzeń i posiadała je bez wymaganej zgody właściciela gruntu, ani też nie występowała o ustanowienie służebności przesyłu. Wymienione media powodowały wyłączenie z użytkowania dużej części nieruchomości, utrudniały korzystanie z pozostałej powierzchni, nie pozwalały na zagospodarowanie terenu zgodnie z zamierzeniami i przeznaczeniem. Powódka dochodzi swojego roszczenia za okres 10 lat wstecz od zawezwania do próby ugodowej.
(pozew, k. 6-12)
Pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości. Odnosząc się do twierdzeń zawartych w pozwie, pozwana spółka przyznała, że jest właścicielem magistrali wodociągowej o średnicy 500 mm, która przebiega przez działkę (...) na długości 2,80 m i w odniesieniu do ww. fragmentu magistrali zgłosiła zarzut zasiedzenia służebności o treści odpowiadającej służebności przesyłu. Pozwana podniosła, że podstawą wynagrodzenia za bezumowne korzystanie powinna być powierzchnia wykorzystywana przez pozwanego w takim zakresie, w jakim byłby potrzebny do korzystania ze służebności przesyłu tj. co do pasa gruntu faktycznie zajętego przez przewody. Nadto, wskazała, że z uwagi na to, iż działka ma przeznaczenie drogowe nie może być wykorzystywana na cele budowlane i nie ma potrzeby wyznaczania obszaru szerszego niż zajęty pod przewody. Pozwana zaprzeczyła również, by przewody objęte powództwem wyłączyły z użytkowania dużą część nieruchomości, utrudniły korzystania z niej, czy też nie pozwalały na jej zagospodarowanie zgodnie z zamierzeniami i przeznaczeniem, gdyż w świetle miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego powódka nie miała możliwości zagospodarowania spornej działki na cele inne niż drogowe.
(odpowiedź na pozew, k. 104-107)
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Na podstawie umowy sprzedaży zawartej w dniu 26 października 2001r. przed notariuszem P. K. prowadzącym kancelarię notarialną w P. (rep. A 4276/2001) powódka K. T. nabyła prawo własności niezabudowanej nieruchomości położonej w G. przy ul. (...), stanowiącej działkę nr (...) o powierzchni 1.12.05 ha, dla której Sąd Rejonowy w Gdyni prowadzi księgę wieczystą nr (...). W wyniku podziału działki nr (...) powstały m.in. działki o nr (...) o powierzchni 1.640 m 2 oraz 243/6 o powierzchni 2.271 m 2.
Następnie, na mocy umowy sprzedaży zawartej w dniu 19 grudnia 2014r. przed notariusz J. S. prowadzącą kancelarię notarialną w G. (rep. A 5719/2014) powódka sprzedała działkę nr (...) obszaru 1.640 m 2 wchodzącą w skład nieruchomości objętej księgą wieczystą nr (...) i jednocześnie ustanowiła na działce nr (...) obszaru 2.271 m 2, także objętą ww. księgą wieczystą, nieodpłatną i nieograniczoną w czasie służebność przejazdu i przechodu oraz prowadzenia mediów na rzecz każdorazowego właściciela działki nr (...), która została odłączona z księgi wieczystej nr (...).
Natomiast, na podstawie umowy sprzedaży z dnia 5 stycznia 2016r. także zawartej przed notariusz J. S. (rep. A 2/2016) powódka ostatecznie sprzedała nieruchomość stanowiącą działkę nr (...) obszaru 2.271 m 2, objętą księgą wieczystą nr (...).
(dowód: umowa sprzedaży z dnia 26 października 2001r., k. 15-16, umowa sprzedaży z dnia 19 grudnia 2014r., k. 17-19, odpis zwykły z księgi wieczystej nr (...), k. 20, wydruk aktualnej treści księgi wieczystej nr (...), k. 21-41)
W dniu 9 czerwca 2016 roku powódka złożyła w Sądzie Rejonowym w Gdyni wniosek o zawezwanie pozwanej (...) sp. z o.o. do próby ugodowej w sprawie o zapłatę kwoty 100.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 stycznia 2016r. do dnia zapłaty z tytułu bezumownego korzystania z ww. nieruchomości za okres do dnia 5 stycznia 2016r. W dniu 1 grudnia 2016 roku odbyło się posiedzenie pojednawcze, na którym nie doszło do zawarcia ugody.
(dowód: wniosek o zawezwanie do próby ugodowej, k. 47-49, zawiadomienie o terminie posiedzenia pojednawczego, k. 50)
W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego - przyjętym w dniu 23 maja 2012r. w drodze uchwały nr XX/380/12 przez Radę Miasta G. – działka nr (...) w została oznaczona jako droga.
(dowód: uchwała nr XX/380/12 Rady Miasta G. z dnia 23 maja 2012r., k. 119-127)
W ewidencji pozwanego jako jego własność figuruje tylko magistrala wodociągowa (przewód (...)). Przewód ten był przedmiotem różnego rodzaju czynności eksploatacyjnych m.in. płukania. W rejonie ul. (...) pozwana wykonywała czynności polegające na usuwaniu wycieków z przewodów. Pozwana wykonywała także prace naprawcze w odniesieniu do przewodów wodociągowych nie stanowiących własności (...).
(dowód: zeznania świadka K. D., k. 205-206)
Na terenie działki nr (...) (poprzednio 243/6) przebiegają urządzenia wodociągowe: magistrala o średnicy 50 (oznaczona jako obszar II. na mapie „powierzchnie zajęte przez wodociąg”), a także przewody wodociągowe o średnicy 50 (obszar I. i V.) i 20 (obszar III. i IV.). Łączna zajęta pod wymienione urządzenia wodociągowe wraz z obszarem eksploatacyjnym powierzchnia wynosi 262 m 2. W przypadku ww. infrastruktury niezbędny pas eksploatacyjny winien obejmować obszar po 1,5 m od osi (z każdej strony). W pasie o szerokości 3 m możliwe byłoby przeprowadzenie napraw urządzeń i przewodów wodociągowych przy założeniu braku potrzeby wjazdu ciężkiego sprzętu.
(dowód: pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu geodezji M. K., k. 225-244 wraz z ustną opinią uzupełniającą, płyta CD k. 293)
Możliwy do uzyskania przez powódkę wolnorynkowy czynsz z tytułu dzierżawy części nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) o powierzchni 262 m 2 w okresie od 9 czerwca 2006r. do 4 stycznia 2016r. wynosi łącznie 45.872,21 zł.
(dowód: pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu szacowania nieruchomości J. Ś., k. 309-348 wraz z pisemną opinią uzupełniającą, k. 393-406 i ustną opinią uzupełniającą, płyta CD k. 391)
Sąd zważył, co następuje:
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, dowodu z zeznań świadka K. D., a także dowodu z opinii biegłych sądowych z zakresu geodezji i szacowania nieruchomości.
Oceniając zebrany w niniejszej sprawie materiał dowodowy Sąd nie dopatrzył się żadnych podstaw do kwestionowania prawdziwości i wiarygodności dokumentów powołanych w ustaleniach stanu faktycznego. Podkreślić bowiem należy, iż dowody w postaci aktów notarialnych czy odpisów z ksiąg wieczystych działki mają charakter dokumentów urzędowych w rozumieniu art. 244 k.p.c. i w związku z tym korzystają z domniemania autentyczności i zgodności z prawdą wyrażonych w nich oświadczeń, których żadna ze stron nie kwestionowała w trybie art. 252 k.p.c. Ponadto, za w pełni wiarygodne Sąd uznał także dokumenty prywatne w postaci wniosku o zawezwanie do próby ugodowej i korespondencji stron. Zważyć należy, iż strony nie wnosiły żadnych zarzutów co do prawdziwości ww. dokumentów ani też pochodzenia wyrażonych w nich oświadczeń. Forma wymienionych dokumentów nie budzi również żadnych wątpliwości Sądu co do ich autentyczności.
Brak było podstaw do kwestionowania wiarygodności zeznań świadka, które – w ocenie Sądu – należało uznać za szczere, złożone zgodne z posiadaną przez niego wiedzą odnośnie własności spornych urządzeń wodociągowych i wykonywanych w stosunku do niej czynności eksploatacyjnych przez pozwaną spółkę.
Za wiarygodny dowód w sprawie Sąd uznał także opinię biegłego sądowego z zakresu geodezji i kartografii M. K.. Sąd miał na względzie, że przedmiotowa opinia została sporządzona przez osobę posiadającą odpowiednią wiedzę teoretyczną i praktyczną z zakresu geodezji, po gruntownej i wnikliwej analizie dokumentacji znajdującej się w aktach sprawy, analizie dokumentacji znajdującej się w Ośrodku (...) Urzędu Miasta G., a także po wykonaniu pomiarów geodezyjnych w terenie podczas oględzin nieruchomości. W ocenie Sądu opinia została sporządzona w sposób jasny i zrozumiały, a wnioski przedstawione przez biegłego w opinii (w sposób wariantowy) nie budzą żadnych wątpliwości w świetle zasad doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania, albowiem zostały oparte na wynikach oględzin nieruchomości, a także na dokumentacji geodezyjnej. Podkreślić należy, iż w opinii pisemnej jak też opinii ustnej biegły przedstawił wytyczne dotyczące odległości pomiędzy przewodami wodociągowymi a innymi elementami infrastrukturalnymi, a także dotyczące tzw. obszaru eksploatacyjnego. Po złożeniu przez biegłego wyjaśnień na rozprawie, Sąd był w stanie wybrać najbardziej właściwy wariant spośród przedstawionych w opinii.
Ostatecznie, za przydatny do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy dowód należało uznać również opinię przedstawioną przez biegłego sądowego z zakresu szacowania nieruchomości J. Ś.. Niewątpliwie, w pierwszej opinii biegły w sposób nieprawidłowy ustalił wysokość możliwego do uzyskania przez powódkę wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania, albowiem przyjmując powierzchnię wycenianego gruntu omyłkowo zsumował powierzchnie wskazane przez biegłego geodetę w kilku wariantach, a nie obliczył wynagrodzenia dla każdego wariantu z osobna. Jednak w opinii uzupełniającej biegły dokonał wyliczeń, zgodnie z tezą dowodową. W związku z powyższym ostateczne wnioski wynikające z opinii należało uznać za jasne, kategoryczne i przekonujące dla Sądu. Należało mieć przy tym na względzie, że opinia została sporządzona przez osobę posiadającą duże doświadczenie zawodowe w zakresie szacowania wartości nieruchomości, wielokrotnie występującą przed tutejszym Sądem w charakterze biegłego sądowego. Zważyć należy, iż biegły sporządził opinię w kilku wariantach, a przyjęta przez niego metodologia ustalenia wysokości wynagrodzenia za bezumowne korzystanie ze spornego gruntu oparta na ustaleniu możliwego do uzyskania czynszu dzierżawnego nie budzi zastrzeżeń w świetle przepisów ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz przepisów wykonawczych do tej ustawy, jak też w świetle zasad logicznego rozumowania, wiedzy powszechnej oraz zasad doświadczenia życiowego i ostatecznie nie była kwestionowana przez strony. W oparciu o przedstawione przez biegłego wyliczenia Sąd był w stanie – poprzez proste działania matematyczne – ustalić właściwą wysokość należnego powódce świadczenia.
Podstawę prawną powództwa stanowiły przepisy art. 224 k.c. i art. 225 k.c. Zgodnie z art. 224 k.c. samoistny posiadacz w dobrej wierze nie jest obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i nie jest odpowiedzialny ani za jej zużycie, ani za jej pogorszenie lub utratę. Nabywa własność pożytków naturalnych, które zostały od rzeczy odłączone w czasie jego posiadania oraz zachowuje pobrane pożytki cywilne, jeżeli stały się w tym czasie wymagalne. Jednakże od chwili, w której samoistny posiadacz w dobrej wierze dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy, jest on obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i jest odpowiedzialny za jej zużycie, pogorszenie lub utratę, chyba ze pogorszenie lub utrata nastąpiła bez jego winy. Obowiązany jest także zwrócić pobrane od powyższej chwili pożytki, których nie zużył, jak również uiścić wartość tych, które zużył. Natomiast stosownie do treści art. 225 k.c. obowiązki samoistnego posiadacza w złej wierze względem właściciela są takie same jak obowiązki samoistnego posiadacza w dobrej wierze od chwili, gdy dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa. Podkreślić przy tym należy, iż władztwo przedsiębiorstwa eksploatującego urządzenia dostarczające lub odbierające wodę czy ścieki odpowiada faktycznemu władztwu wynikającemu z prawa służebności, co pozwala uznać je za posiadacza służebności, do którego na podstawie art. 352 § 2 k.c. stosuje się przepisy o posiadaniu rzeczy, w tym art. 224 § 2 - 225 k.c. Wyłącznym źródłem i przyczyną roszczeń wynikających z art. 224-225 k.c. jest jedynie samoistne posiadanie cudzej rzeczy, które nie jest tożsame tylko z pozbawieniem właściciela wszystkich elementów faktycznego władztwa nad rzeczą, ale może także polegać na takim korzystaniu z rzeczy przez niewłaściciela, które narusza prawo własności w inny sposób, aniżeli pozbawiając właściciela faktycznego władztwa. Zasada nie łączenia roszczenia negatoryjnego z roszczeniami uzupełniającymi doznaje korekty w przypadku posiadania służebności (por. wyrok SN z dnia 16 lipca 2009r., I CSK 511/08, LEX nr 584191). Jak natomiast zauważył Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 maja 2005r., III CK 556/04, LEX nr 221731, skoro do posiadania służebności stosuje się odpowiednio przepisy o posiadaniu rzeczy (art. 352 § 2 k.c.), to możliwość zastosowania przepisów art. 224 § 2 i 225 k.c. nie jest wyłączona. Bezspornym w niniejszej sprawie było, iż urządzenia przesyłowe posadowione na działce stanowiącej własność powoda w okresie objętym żądaniem pozwu należą do pozwanego przedsiębiorcy przesyłowego i władztwo pozwanego odpowiada władztwu wynikającemu z prawa służebności, a zatem winien być on uznany za posiadacza służebności, co z kolei uzasadnia zastosowanie przepisów art. 224 § 2 k.c. oraz art. 225 k.c.
W pierwszej kolejności należało rozważyć zarzut zasiedzenia służebności przesyłu w odniesieniu do części spornej infrastruktury zlokalizowanej na nieruchomości stanowiącej w rozpatrywanym okresie własność powódki. Zgodnie z treścią art. 292 k.c. służebność gruntowa może być nabyta przez zasiedzenie tylko w wypadku, gdy polega na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia. Przepisy o nabyciu własności nieruchomości przez zasiedzenie stosuje się odpowiednio. W myśl art. 305 4 k.c. do służebności przesyłu stosuje się odpowiednio przepisy o służebnościach gruntowych. Jak wskazuje się w orzecznictwie także przed ustawowym uregulowaniem służebności przesyłu (art. 305 1 -305 4 k.c.) dopuszczalne było nabycie w drodze zasiedzenia służebności odpowiadającej treści służebności przesyłu na rzecz przedsiębiorstwa (por. uchwała SN z dnia 7 października 2008 r., III CZP 89/08, Biul. SN 2008, Nr 10, s. 7). W świetle powołanych powyżej przepisów przesłankami zasiedzenia służebności gruntowej są: 1) posiadanie służebności gruntowej polegającej na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia; 2) brak tytułu prawnego do tego korzystania; 3) ciągłość posiadania służebności; 4) upływ czasu wyznaczonego ustawą. Odnośnie do posiadania nieruchomości w zakresie służebności przesyłu (służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu) ocena, czy wejście w posiadanie nastąpiło w dobrej lub złej wierze, wymaga analizy całokształtu okoliczności poprzedzających uzyskanie posiadania. Posiadacz jest w dobrej wierze, jeżeli objęcie cudzej nieruchomości w posiadanie nastąpiło w takich okolicznościach, które usprawiedliwiają jego przekonanie, że nie narusza cudzego prawa, albo gdy posiadacz przypuszcza, że prawo mu przysługuje, a przekonanie to jest usprawiedliwione okolicznościami. Posiadaczowi trzeba przypisać złą wiarę wtedy, kiedy wie, że prawo mu nie przysługuje albo nie wie o tym wskutek braku należytej staranności. W przypadku zasiadującego służebność dobrej wiary nie wyłącza jego wiedza o prawie własności przysługującym osobie trzeciej (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 2021 r., (...) 71/21, L.).
W ocenie Sądu pozwany nie wykazał w toku niniejszego postępowania przesłanek zasiedzenia, o jakich mowa powyżej. Przede wszystkim należy wskazać, że w okolicznościach niniejszej sprawy pozwany powinien być traktowany jako posiadacz w złej wierze. Zgodnie z art. 7 k.c. jeżeli ustawa uzależnia skutki prawne od dobrej lub złej wiary, domniemywa się istnienie dobrej wiary. Nie ulega jednak wątpliwości, że powyższe domniemanie jest wzruszalne. Zdaniem Sądu, strona powodowa zdołała w niniejszej sprawie obalić domniemanie dobrej wiary wynikające z art. 7 k.c. Pojęcie dobrej wiary trafnie zdefiniował Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 13 sierpnia 2008r. I CSK 33/08, LEX 510964, wskazując, iż dobra wiara polega na błędnym, ale w danych okolicznościach usprawiedliwionym przekonaniu posiadacza nieruchomości, że przysługuje mu wykonywane przez niego prawo. Jak wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 6 maja 2010r., II CSK 626/09, LEX nr 585769 „za działające w dobrej wierze uznane może być przedsiębiorstwo energetyczne, będące posiadaczem służebności, które pozostaje w błędnym, ale usprawiedliwionym konkretnymi okolicznościami przeświadczeniu o przysługującym mu prawie do korzystania z cudzej nieruchomości. Stan taki obejmować musi cały okres eksploatacji urządzeń, nawet po zmianie właściciela nieruchomości, zaistniałej po uchyleniu zasady jednolitej własności państwowej (art. 128 k.c.). Do wyłączenia dobrej wiary może dojść przez ujawnienie się takich okoliczności, które u przeciętnego człowieka powinny wzbudzić poważne wątpliwości, że nie przysługuje mu prawo do korzystania z rzeczy w dotychczasowym zakresie, co wywołuje konsekwencje w zakresie roszczeń uzupełniających, przewidziane art. 224 § 2 k.c. Posiadacz służebności, który nie posiada uprawnienia do ingerowania w sferę cudzej własności nieruchomości dla bieżącego utrzymania zainstalowanych na niej urządzeń działa w złej wierze, co powoduje konsekwencje przewidziane art. 225 k.c. Odnosi się to również do posiadacza, który nie rozwiązał kwestii korzystania z nieruchomości w drodze administracyjnej lub czynności prawnej. W odniesieniu do przedsiębiorcy prowadzącego działalność gospodarczą, z którą łączyć należy profesjonalizm, także w zakresie udziału w obrocie prawnym, wymagania związane z wiedzą co do stanu prawnego nieruchomości, na których zainstalowane są urządzenia należące do jego przedsiębiorstwa, oceniać należy według kryteriów starannego działania”. Zwrócić należy uwagę, że zgodnie z przepisem art. 2 ustawy z dnia 6 lipca 1982r. o księgach wieczystych i hipotece księgi wieczyste są jawne. Nie można zasłaniać się nieznajomością wpisów w księdze wieczystej ani wniosków, o których uczyniono w niej wzmiankę. W toku niniejszego postępowania pozwana wskazała na brak wiedzy odnośnie okoliczności posadowienia i nabycia spornej infrastruktury i nie przedstawiła na okoliczność posadowienia spornej infrastruktury żadnych dowodów. Powódka tymczasem w kolejnych pismach procesowych konsekwentnie wskazywała na brak zgody właściciela na posadowienie spornych urządzeń przesyłowych na spornej działce. Nie można usprawiedliwiać przedsiębiorstwa przesyłowego, zajmującego się profesjonalnie pewnym rodzajem działalności gospodarczej i dysponującego wykwalifikowaną kadrą opracowującą warunki jej prowadzenia, co do jego braku rozeznania, na jakiej drodze i przy wykorzystaniu jakich instytucji znanych systemowi prawnemu powinien uregulować swój tytuł do korzystania z cudzych gruntów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lutego 1988 r., IV CR 45/88, L.). W doktrynie podnosi się, że o złej wierze posiadacza służebności świadczy wybudowanie urządzeń przesyłowych na gruncie osoby trzeciej i korzystanie z nich w braku zgody takiej osoby (por. E. Gniewek, P. Machnikowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Wyd. 10, Warszawa 2021). Brak zgody właściciela jest równoznaczny zatem ze złą wiarą posiadacza i uzasadnia przyjęcie 30-letniego terminu zasiedzenia. W toku niniejszego postępowania strona pozwana nie przedstawiła żadnych dowodów potwierdzających, że uzyskano zgodę na posadowienie wodociągu, nie przedstawiono żadnych dokumentów związanych z budową tego wodociągu, w tym dowodów na potwierdzenie tego, kiedy weszła w posiadanie spornej infrastruktury, w szczególności nie ma żadnych dowodów, że była posiadaczem tejże infrastruktury już w 1986r. (a więc 30 lat wcześniejszej niż data końcowa roszczenia powódki). Tym samym zarzut zasiedzenia – wobec niewykazania przesłanek – należało uznać za chybiony.
Podstawową okolicznością sporną pomiędzy stronami pozostawało ustalenie, które spośród posadowionych na nieruchomości powódki urządzeń wodociągowych wchodziło w skład przedsiębiorstwa pozwanego. Zważyć należy, iż strona powodowa wskazywała, że w skład infrastruktury należącej pozwanej spółki wchodzą następujące urządzenia: wodociąg o średnicy 50 mm i o długości 70,1 m, przyłącza wodociągowe o długości 5,6 m, sieć o średnicy 500 (rura osłonowa 800) o długości 2,8 m oraz studnia wodomierzowa. Z kolei, strona pozwana replikowała, że jest właścicielem wyłącznie magistrali wodociągowej o średnicy 500 mm, która przebiega przez działkę (...) jedynie na długości 2,80 m. Ustalenia dotyczące powierzchni przez przewody wodociągowe przebiegające przez działkę nr (...) Sąd poczynił na podstawie opinii biegłego sądowego z zakresu geodezji. W przedstawionej opinii biegły geodeta wskazał pięć obiektów, które zajmowały łącznie (wraz z obszarem eksploatacyjnym) powierzchnię 262 m 2. Wskazana przez pozwaną magistrala odpowiada pozycji w wierszu pierwszym ( (...)) kolumna druga (8 m 2) na mapie sporządzonej przez biegłego M. K. zatytułowanej „powierzchnie zajęte przez wodociąg”. Rozstrzygając kwestię własności posadowionej na nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) infrastruktury wodociągowej Sąd miał na względzie, że z zeznań świadka K. D. wynika, że pozwana wykonywała prace naprawcze także w stosunku do innych elementów infrastruktury wodociągowej aniżeli magistrala, która bezspornie wchodzi w skład przedsiębiorstwa pozwanego, w tym w odniesieniu do infrastruktury znajdującej się w ul. (...). Ze wspomnianej powyżej mapy sporządzonej przez biegłego geodetę wynika, że pozostała sporna infrastruktura wodociągowa jest połączona z siecią przesyłową przedsiębiorstwa pozwanego. W orzecznictwie wskazuje się natomiast, że wejście określonego urządzenia (np. kabla energetycznego) w skład przedsiębiorstwa przesyłowego jest kwestią faktu i polega na połączeniu tego urządzenia z siecią przesyłową tego przedsiębiorstwa. Urządzenia, o których mowa w art. 49 § 1 k.c., jako odrębne rzeczy ruchome, nie są częściami składowymi żadnej nieruchomości, a tylko częściami składowymi przedsiębiorstwa w rozumieniu art. 55 1 k.c., co w żadnym razie nie jest tożsame z nabyciem przez przedsiębiorstwo własności tych urządzeń (por. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 25 października 2012 roku, I ACa 971/12, L.). Zgodnie z utrwalonym stanowiskiem judykatury przesłanka wejścia urządzenia w skład przedsiębiorstwa jest kwestią faktu, tzn. jest spełniona z chwilą podłączenia urządzenia do sieci przedsiębiorstwa (por. uchwała TK z 4 grudnia 1991r., W 4/91, OTK 1991, Nr 1, poz. 22; uchwała SN (7) z 8 marca 2006r., III CZP 105/05, L.; wyrok SN z 7 marca 2014r., IV CSK 442/13, L.; wyrok SA w Szczecinie z 20 stycznia 2015r., I ACa 635/14, L.). To, że nie ma podstaw do przypisania przedsiębiorstwu przesyłowemu własności tych urządzeń w rozumieniu tej kategorii w Kodeksie cywilnym, w żadnym razie nie wyklucza bezumownego korzystania z nieruchomości, przez którą te urządzenia przebiegają, albo na której się znajdują, przez cały czas ich wykorzystywania (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 3 lutego 2009 roku VI ACa 893/08, L.). W toku niniejszego postępowania strona pozwana w żaden sposób nie wykazała, że urządzenia infrastrukturalne wymienione w opinii biegłego geodety stanowią części składowe innych nieruchomości. Taki dowód jednoznacznie przesądziłby o tym, że dane urządzenie wodociągowe nie wchodzi w skład przedsiębiorstwa pozwanego. Strona pozwana – jako monopolista – na rynku lokalnym jest stroną licznych umów zawieranych z osobami fizycznymi i prawnymi, a także zgodnie z art. 19a ustawy z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (tekst jednolity Dz.U. z 2020 r. poz. 2028) wydaje warunki przyłączenia do sieci, a także dokonuje odbioru przyłącza wodociągowego lub przyłącza kanalizacyjnego. Zatem, pozwana powinna dysponować odpowiednimi informacjami odnośnie własności poszczególnych urządzeń infrastrukturalnych, skoro zostały one przyłączone do jej sieci. W niniejszym przypadku, poza zaprzeczaniem, że sporne urządzenia (poza niewielkim odcinkiem magistrali) stanowią jej własność, nie przedłożyła żadnych dowodów, które pozwalałyby zweryfikować jej twierdzenia, w szczególności ustalić, że urządzenia wskazane przez stronę powodową są częściami składowymi innych nieruchomości. Jednocześnie, Sąd ustalił, że wszystkie sporne urządzenia wodociągowe są przyłączone do sieci pozwanego przedsiębiorstwa przesyłowego i jednocześnie, że pozwana dokonuje czynności związanych z naprawą innych niż magistrala, urządzeń wodociągowych, co wynika z zeznań świadka. Tym samym należało uznać – zgodnie z przytoczonym powyżej poglądem prawnym judykatury – że sam fakt przyłączenia do sieci przesyłowej i ich eksploatacji (choćby poprzez prace naprawcze czy konserwacyjne) jest wystarczający, aby pozwaną uznać za posiadacza wymienionych powyżej urządzeń.
Kolejną kwestią sporną pozostawała powierzchnia tzw. obszaru eksploatacyjnego. Na podstawie opinii biegłego geodety Sąd ustalił, że w odniesieniu do przedmiotowego wodociągu właściwy jest obszar obejmujący po 1,5 m z każdej strony osi przewodu. Zważyć należy, iż z wytycznych (...) G. wynika, że przewody wodociągowe powinny być układane w odległości od przebiegających równolegle innych przewodów co najmniej 1,5 m od przewodów gazowych i kanalizacyjnych, a przyłącza wodociągowe należy prowadzić po trasach zbliżonych do linii prostych i prostopadłych do przewodu wodociągowego, najkrótszą drogą do budynku zaopatrywanego w wodę, w odległości 2 m od innych obiektów budowlanych. Biegły wyjaśnił jednocześnie, że pas gruntu o powierzchni 3 m byłby wystarczający do dokonania niezbędnych napraw czy czynności konserwacyjnych (przy założeniu nieużywania ciężkiego sprzętu). Tym samym, Sąd przyjął wariant opinii biegłego geodety zakładający, że powierzchnia zajęta przez urządzenia wodociągowe pozwanego wynosi 262 m 2.
Przesądziwszy powyższe, w dalszej kolejności należało ustalić wysokość należnego powódce wynagrodzenia za bezumowne korzystanie. Jak podkreśla się w doktrynie posiadacz jest zobowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z cudzej rzeczy bez względu na to, czy właściciel rzeczy, nie korzystając z niej, poniósł jakąkolwiek stratę i niezależnie od tego, czy posiadacz faktycznie korzystał z rzeczy - odnosząc korzyść wymierną (por.: T. Dybowski, Ochrona własności w polskim prawie cywilnym. Rei vindicatio - actio negatoria, Warszawa 1969, s. 188). W orzecznictwie wskazuje się, iż wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z rzeczy, nie jest odszkodowaniem lecz zapłatą za korzystanie z rzeczy, którą posiadacz musiałby uiścić właścicielowi, gdyby jego posiadanie oparte było na istniejącej podstawie prawnej. Inaczej ujmując, wynagrodzenie jest odpowiednikiem tego, co uzyskałby właściciel, gdyby oddał rzecz w odpłatne korzystanie na podstawie ważnego stosunku prawnego (por. wyrok SN z dnia 10 grudnia 2020r., III CSK 124/18, L.). W judykaturze i piśmiennictwie utrwalił się pogląd zgodnie, z którym za korzystanie z rzeczy należy się właścicielowi wynagrodzenie w takiej wysokości, w jakiej - w danych okolicznościach - mógłby je uzyskać, gdyby rzecz wynajął lub wydzierżawił, czy oddał w odpłatne używanie na podstawie innego stosunku prawnego (por. wyrok SA w Gdańsku z dnia 17 września 2019r., V AGa 46/19, L.). O jego rozmiarze decydują wyłącznie kryteria obiektywne w postaci cen rynkowych za korzystanie z danego rodzaju rzeczy oraz czas jej posiadania. Ustalając ceny rynkowe miarodajne dla określenia wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości, należy uwzględnić okoliczności konkretnego przypadku. W szczególności należy uwzględniać stopień ingerencji w treść prawa własności oraz jego wartość w kontekście spodziewanych przez właściciela korzyści z uszczuplenia tego prawa. Nie ma znaczenia hipotetyczne założenie optymalnego sposobu wykorzystywania nieruchomości przewidziane w planie zagospodarowania przestrzennego lub studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, tylko faktyczny i prawny sposób korzystania, do którego była ona przeznaczona, przystosowana i wykorzystywana (por. wyrok SN z dnia 9 września 2020r., II CSK 404/19, L.). W niniejszym przypadku sposób ustalenia wysokości wynagrodzenia za bezumowne korzystanie w oparciu o możliwy do uzyskania czynsz dzierżawny, wobec oświadczenia pełnomocnika pozwanej złożonego na rozprawie w dniu 21 lipca 2022 roku, należało uznać za bezsporny. Wysokość stawki czynszu dzierżawnego w odniesieniu do zajętego gruntu o powierzchni 262 m 2 Sąd poczynił na podstawie opinii uzupełniającej biegłego z zakresu szacowania nieruchomości J. Ś.. Z treści tej opinii wynika, że w okresie od 9 czerwca 2006r. do 4 stycznia 2016r. z tytułu dzierżawy ww. części nieruchomości powódka mogła uzyskać łącznie czynsz w wysokości 45.872,21 zł. Z uwagi jednak na fakt, iż powódka dochodziła kwoty niższej, a także wobec zakazu orzekania ponad żądanie (art. 321 § 1 k.p.c.), na podstawie art. 224 k.c. w zw. z art. 225 k.c. i art. 230 k.c. Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 30.000 zł.
O odsetkach Sąd orzekł na mocy art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. i zasądził je dopiero od dnia 28 grudnia 2019r., oddalając roszczenie za okres wcześniejszy. Zważyć bowiem należy, iż powódka nie wykazała, że już przed wniesieniem pozwu wzywała pozwaną do zapłaty należności dochodzonych w niniejszej sprawie. W związku z powyższym za pierwsze wezwanie do zapłaty należało potraktować pozew, który został pozwanej doręczony w dniu 19 grudnia 2019r. Zważywszy na obieg korespondencji, konieczność zgromadzenia niezbędnej dokumentacji czy też konsultacji z prawnikiem, w okolicznościach niniejszej sprawy Sąd uznał, że roszczenie powinno zostać zaspokojone w terminie tygodniowym liczonym od dnia doręczenia pozwu.
O kosztach procesu Sąd orzekł na mocy 100 k.p.c. w zw. z art. 98 k.p.c. i uznając, że powódka uległa tylko w nieznacznym zakresie (co do odsetek) zasądził od pozwanej na jej rzecz całość kosztów procesu, na które składały się: opłata za czynności fachowego pełnomocnika za postępowanie przed sądem I instancji (3.600) i w postępowaniu zażaleniowym (900 zł), opłata od pozwu (1.500 zł), opłata od zażalenia (300 zł) i zaliczka na poczet opinii biegłego (1.600 zł)
Z kolei na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 98 k.p.c. w zw. z art. 5 ust. 3, art. 8 ust.1 i art. 83 i 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd dokonał rozliczenia nieuiszczonych wydatków wyłożonych tymczasowo ze Skarbu Państwa i nakazał ściągnięcie od pozwanej kwoty 3.914,90 zł. Zważyć bowiem należy, iż łączny koszt opinii biegłych wyniósł 5.514,90 zł i do kwoty 1.600 zł został pokryty z zaliczki wpłaconej przez powódkę, a zatem do rozliczenia pozostaje różnica pomiędzy kosztem całkowitym opinii a wpłaconą zaliczką.