Sygn. akt: I C 126/24 upr
Dnia 11 września 2024 roku
Sąd Rejonowy w Człuchowie I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: |
Sędzia Sylwia Piasecka |
Protokolant: |
sekretarz sądowy Ilona Szczepańska |
po rozpoznaniu w dniu 11 września 2024 roku w Człuchowie
na rozprawie
sprawy
z powództwa (...) sp. z o.o. z siedzibą w O.
przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.
o zapłatę
1. oddala powództwo,
2. zasądza od powoda (...) sp. z o.o. z siedzibą w O. na rzecz pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 917,00 zł (słownie: dziewięćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty.
Sygn. akt I C 126/24
Powód – (...) Sp. z o.o. z siedzibą w O., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego wniósł pozew przeciwko pozwanemu (...) S.A. z siedzibą w W. o zapłatę kwoty 4.108,20 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 13 grudnia 2023 roku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu według norm przepisanych.
W uzasadnieniu wskazał, że w dniu 29 września 2023 roku doszło do zdarzenia, w wyniku którego uszkodzeniu uległ samochód marki K. (...) o numerze rejestracyjnym (...), należący do poszkodowanej I. K. (1). Sprawca kolizji był ubezpieczony u pozwanego.
Powód podkreślił, że pojazd został pozostawiony na parkingu na czas oczekiwania na części zamienne, natomiast w dniu 13 października 2023 roku I. K. (2) zawarła z powodem umowę najmu, która trwała do dnia 16 listopada 2023 roku.
Powód zaznaczył, że dochodzi od pozwanego należności za czas trwania najmu pojazdu zastępczego od dnia 13 października 2023 roku do dnia 16 listopada 2023 roku oraz należności za parkowanie pojazdu, albowiem w dniu 16 listopada 2023 roku zawarł umowę cesji wierzytelności i nabył uprawienia do dochodzenia roszczeń przez powoda w zakresie w/w należności.
Powód podniósł nadto, że wystawił w dniu 21 2023 roku fakturę VAT za najem pojazdu zastępczego na kwotę 5.645,70 złotych oraz fakturę VAT za parking pojazdu uszkodzonego na kwotę 1.599,00 złotych brutto. Łączna kwota wynikająca kwota z w/w faktur wyniosła 7.244,70 złotych. Pozwany uznał roszczenie co do zasady i przelał na rachunek powoda kwotę 3.136,50 złotych tytułem zwrotu kosztów za najem pojazdu zastępczego, odmawiając jednocześnie zwrotu kosztów za parkowanie. Tym samym do zapłaty pozostała kwota 4.108,20 złotych.
Powód podkreślił, że w toku postępowania likwidacyjnego pozwany nie zakwestionował okresu najmu samochodu zastępczego, jednak zakwestionował wysokość stawki za jedną dobę wynajmu, mimo że powód stosuje stawki zbliżone do stawek na lokalnym rynku wypożyczalni samochodów, zatem wysokość stawki za jedną dobę wynajmu nie została w żaden sposób zawyżona. Zaznaczył również, że powód bezzasadnie odmówił wypłaty odszkodowania za parking, tym bardziej, że stawki stosowane przez powoda za parking pojazdu, mieszczą się w granicach stawek stosowanych na rynku lokalnym za tego rodzaju usługi, jak również, ze poszkodowany był zmuszony zabezpieczyć uszkodzony pojazd za parkingu strzeżonym.
W odpowiedzi na pozew pozwany – (...) S.A. z siedzibą w W., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwany przyznał, że likwidował szkodę jaka doznała I. K. (2) w należącym do niej pojeździe marki K. (...) o numerze rejestracyjnym (...), na skutek zdarzenia z dnia 28 września 2023 roku, które sprawca posiadał u pozwanego ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Likwidując szkodę pozwany wypłacił poszkodowanemu kwotę 3.136,50 złotych tytułem odszkodowania za najem pojazdu zastępczego.
Odnosząc się natomiast do roszczenia w zakresie najmu pojazdu zastępczego, pozwany podtrzymał swoje stanowisko wyrażone w toku postępowania likwidacyjnego, uznając roszczenie pozwu za bezzasadne. Pozwany jednocześnie podkreślił, że odszkodowanie za pozbawienie możliwości korzystania z pojazdu niekoniecznie musi być równe czynszowi najmu, który zapłacił poszkodowany, albowiem odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela OC winno obejmować niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty, ustalone według cen występujących na lokalnym rynku. Oznacza to, ze nie można przypisywać ubezpieczycielowi obowiązku zapłaty kosztów naprawy uwzględniających najwyższe ceny dostępnych na rynku części zamiennych i usług. Pozwany zaznaczył nadto, że zgodnie z treścią art. 354 § 2 kc, wierzyciel powinien współdziałać przy wykonywaniu zobowiązania ubezpieczyciela, uwzględniając między innymi treść i cel społeczne – gospodarczy zobowiązania i dążąc do zmniejszenia rozmiarów szkody. Dlatego też w wyniku przeprowadzonej weryfikacji za wynajem pojazdu zastępczego pozwany wypłacił kwotę 3.136,50 złotych, uznając za zasadne wynajęcie pojazdu zastępczego za okres 34 dni przy stawce 75,00 złotych netto (92,25 złotych brutto) za dzień najmu (uszkodzony pojazd należał do segmentu B).
Pozwany zaznaczył, że poinformował poszkodowaną o możliwości zorganizowania pojazdu zastępczego oraz akceptowalnych stawkach najmu na piśmie z dnia 30 września 2023 roku.
Pozwany zakwestionował również w całości żądanie powoda w zakresie zwrotu kosztów parkowania. Podkreślił, że parkowanie pojazdu podczas naprawy zapewnić powinien warsztat, a koszty parkowania pojazdu są kosztami prowadzonej działalności.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 29 września 2023 roku doszło do zdarzenia komunikacyjnego, na skutek którego uszkodzeniu uległ samochód osobowy marki K. (...) o numerze rejestracyjnym (...), rok produkcji 2016. Właścicielem auta była I. K. (2), która kierowała pojazdem.
W wyniku kolizji uszkodzeniu uległy drzwi przednie lewe, pokrywa przednia, zderzak przedni, reflektor przedni lewy i błotnik przedni lewy. Kierująca I. K. (2) odjechała z miejsca zdarzenia na podwórko swojej cioci. Z tego miejsca samochód został scholowany na podwórko poszkodowanej.
bezsporne, nadto dowód: zeznania świadka I. K. (2) 00:07:19 k. 83v, akta szkody k. 47.
W dniu 29 września 2023 roku, o godzinie 12:30 poszkodowana I. K. (2) dokonała zgłoszenia szkody do pozwanego oraz poinformowała go, że jej samochód nie nadaje się do jazdy i dlatego potrzebuje pojazdu zastępczego.
Pozwany powiadomił poszkodowaną I. K. (2) aby zapoznała się z zasadami wynajmu pojazdu zastępczego oraz, że w przypadku gdy zdecyduje się na wynajem pojazdu zastępczego we własnym zakresie, to wysokość zwrotu z tego tytułu może zostać ograniczona do wysokości kosztów jakie pozwany poniósłby, gdyby sam zorganizował pojazd zastępczy.
Pozwana zdecydowała się na wynajem auta u pozwanego, ale ostatecznie zrezygnowała z tego najmu i w dniu 13 października 2023 roku zawarła umowę najmu samochodu marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...) z powodem. Udostępnienie auta zastępczego nastąpiło odpłatnie według stawki 135,00 złotych za każdą rozpoczętą dobę wynajmu.
dowód: akta szkody k. 47, umowa najmu z dnia 13 października 2023 roku k. 13, zeznania świadka I. K. (2) 00:13:12 k. 83v – 84, 00:15:52 k. 84.
W dniu 16 listopada 2023 roku poszkodowana – I. K. (2) zawarła z powodem (...) sp. z o.o. z siedzibą w O. umowę przelewu wierzytelności. Na podstawie tej umowy cedent przeniósł na cesjonariusza wierzytelność wobec pozwanego z tytułu wynagrodzenia za wynajmem auta zastępczego, które po weryfikacji wyniosło kwotę 2.509,20 złotych oraz za wynajem miejsca parkingowego dla uszkodzonego auta w wysokości 1.599,00 złotych.
dowód: umowa przelewu wierzytelności z dnia 16 listopada 2023 roku k. 15.
W dniu 21 listopada 2023 roku powód wystawił fakturę za wynajem auta zastępczego R. (...) o numerze rejestracyjnym (...) na kwotę 5.645,70 złotych, płatną do dnia 5 grudnia 2023 roku oraz za parking pojazdu uszkodzonego K. (...) o numerze rejestracyjnym (...) na kwotę 1.599,00 złotych, płatną do dnia 5 grudnia 2023 roku.
dowód: faktura VAT nr (...) z dnia 21 grudnia 2023 roku k. 16, faktura VAT nr (...) z dnia 21 grudnia 2023 roku k. 17.
W toku postępowania likwidacyjnego pozwany pierwotnie przyznał i wypłacił powodowi odszkodowanie w wysokości 2.306,25 złotych tytułem kosztów pojazdu zastępczego lub wynajęcia pojazdu zastępczego. Pozwany zaakceptował 25 dni najmu pojazdu Następnie pozwany podwyższył stawkę z tytułu najmu pojazdu zastępczego o kwotę 830,25 złotych. W konsekwencji pozwany zaakceptował czas najmu pojazdu zastępczego w ilości 34 dni i wypłacił odszkodowanie z tego tytułu w łącznej wysokości 3.136,50 złotych, przyjmując stawkę dobową za dzień najmu pojazdu w wysokości 75,00 złotych netto.
Pozwany nie znalazł podstaw do realizacji roszczenia w zakresie zwrotu kosztów parkowania w związku z dokonywaną naprawą pojazdu.
dowód z innych wniosków dowodowych: pismo z dnia 28 listopada 2023 roku k. 19,pismo powoda z dnia 12 grudnia 2023 roku k. 18, pismo z dnia 5 grudnia 2023 roku. K. 22, pismo z dnia 12 grudnia 2023 troku k. 2, pismo z dnia 12 grudnia 2023 roku k. 23.
Sąd zważył co następuje:
Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
Kwestia odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku z dnia 29 września 2023 roku, jak również legitymacji czynnej, nie była sporna. Powód uzasadnił swoją legitymację wobec pozwanego ubezpieczyciela tym, że nabył wierzytelność o wypłatę odszkodowania, z tytułu kosztów najmu pojazdu zastępczego, od poszkodowanego, na podstawie umowy cesji (art. 509 k.c.). Poza sporem było również, że dotychczas pozwany przyznał i wypłacił kwotę 3.136,50 złotych tytułem zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego, nie kwestionując przy tym czasu najmu auta zastępczego.
Należność dochodzona pozwem obejmowała natomiast różnicę między kosztami wynajmu samochodu zastępczego, naliczonymi przez powoda, a wysokością odszkodowania, wypłaconego przez pozwanego ubezpieczyciela. Sporna była bowiem wysokość stawki za dobę najmu pojazdu.
Zgodnie z treścią art. 822 k.c. zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za te szkody ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której zawarta została umowa ubezpieczenia. Zgodnie z utrwalonym w orzecznictwie Sądu Najwyższego stanowiskiem, które Sąd w niniejszym składzie w pełni podziela, dla ustalenia pojęcia szkody ubezpieczeniowej należy sięgać do odpowiednich regulacji zawartych w kodeksie cywilnym, albowiem nie ma różnicy w pojęciu szkody w rozumieniu przepisów prawa cywilnego i prawa ubezpieczeniowego. W obu przypadkach chodzi bowiem o utratę lub zmniejszenie aktywów bądź powstanie lub zwiększenie pasywów osoby poszkodowanej (por. uchwała z dnia 18 marca 1994r. w sprawie III CZP 25/94 i z dnia 15 listopada 2001r.w sprawie III CZP 68/01).
Pojęcie szkody rozumianej jako uszczerbek majątkowy może mieć dwojaką postać – szkody rzeczywistej oraz utraty korzyści. W doktrynie i orzecznictwie nie budzi wątpliwości, że koszty i wydatki poniesione w związku ze zdarzeniem wyrządzającym szkodę wchodzą w skład takiej szkody. Podkreślenia przy tym wymaga fakt, iż pojęcie szkody ubezpieczeniowej, gdy podstawą odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń jest umowa odpowiedzialności cywilnej, jest tożsame z pojęciem szkody zawartym w art. 361 k.c. Przepis ten stanowi, iż zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła (§ 1). W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (§ 2). Zgodnie zaś z treścią art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody winno nastąpić - według wyboru poszkodowanego - bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.
Istotnym jest, że przepis art. 822 § 1 k.c. modyfikuje normę wynikającą z treści art. 363 § 1 k.c. jedynie w ten sposób, że roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego przekształca w roszczenie o zapłatę kosztów restytucji. W istocie jednak naprawienie szkody przez ubezpieczyciela polega na zapłaceniu kwoty pieniężnej koniecznej do przywrócenia samochodu do stanu poprzedniego. Pod względem ekonomicznym (wartości świadczenia) występuje w takiej sytuacji ekwiwalentność obu postaci świadczeń odszkodowawczych przewidzianych w art. 363 § 1 k.c. Można zatem przyjąć, że poszkodowanemu przysługuje roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego także wobec ubezpieczyciela, ale ze względu na charakter świadczenia ubezpieczeniowego roszczenie to przybiera postać żądania restytucji pieniężnej umożliwiającej definitywne przywrócenie stanu poprzedniego.
Na gruncie prawa cywilnego reprezentatywne jest stanowisko w przedmiocie ustalania szkody zgodnie z zasadą, że szkodę stanowi różnica między stanem majątku poszkodowanego, który powstał po nastąpieniu zdarzenia sprawczego, a stanem, który by istniał bez tego zdarzenia. Zasadę te zastosować należy również na gruncie roszczeń związanych z najmem pojazdu zastępczego. Zagadnienie to było przedmiotem uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 roku, w sprawie III CZP 5/11, którą Sąd w niniejszym składzie w pełni podziela. Sąd Najwyższy wskazał, że dochodzenie odszkodowania w zakresie tej szkody możliwe jest w sytuacji , w której doszło już do poniesienia przez poszkodowanego wydatków na uzyskanie pojazdu zastępczego w okresie remontu uszkodzonego pojazdu albo przez okres niezbędny do nabycia nowego pojazdu. Sąd Najwyższy wskazał nadto, że są to wydatki poniesione w następstwie zdarzenia szkodzącego, które nie powstałyby bez tego zdarzenia, prowadzące do powypadkowego zmniejszenia majątku poszkodowanego, czyli straty (art. 361 § 2 k.c.).
Co do zasady nie budzi wątpliwości możliwość refundacji wydatków za najem pojazdu zastępczego poniesionych zarówno przez podmiot prowadzący dzielność gospodarczą, jak i przez osobę fizyczną nieprowadzącą takiej działalności. Zaznaczyć jednak należy – jak wskazał Sąd Najwyższy - w powołanej uchwale z dnia 17 listopada 2011 roku - że zwrotowi mogą podlegać tylko wydatki rzeczywiście poniesione na taki najem - strata majątkowa z tego tytułu powstaje dopiero z chwilą poniesienia kosztów najmu pojazdu zstępczego. Nie oznacza to jednak, że wszystkie tak poniesione koszty podlegają zwrotowi. Jak wskazał bowiem Sąd Najwyższy - nie wszystkie wydatki pozostające w związku przyczynowym z wypadkiem komunikacyjnym mogą być refundowane, istnieje bowiem obowiązek wierzyciela zapobiegania szkodzie i zmniejszania jej rozmiarów (art. 354 § 2, art. 362 i 826 § 1 k.c.). Zatem to na dłużniku ciąży obowiązek zwrotu wydatków celowych i ekonomicznie uzasadnionych, pozwalających na wyeliminowanie negatywnych dla poszkodowanego następstw, niedających się wyeliminować w inny sposób, z zachowaniem rozsądnej proporcji między korzyścią wierzyciela a obciążeniem dłużnika.
Zgodnie bowiem z przyjętą i ugruntowaną linią orzecznictwa za szkodę można uznać tylko koszty niezbędne, rzeczywiście poniesione przez poszkodowanego, którego obciąża ciężar dowodu wysokości szkody (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 września 2004 roku w sprawie IV CK 672/03). I chociaż rozstrzygniecie to dotyczy podmiotów prowadzących działalność gospodarcza, niewątpliwie zasada ta odnosi się również do sytuacji, gdy szkoda z tego tytułu dochodzona jest bez związku z prowadzeniem działalności gospodarczej (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 roku).
W ocenie Sądu, powód w toku niniejszego procesu nie wykazał aby wydatki z tytułu najmu pojazdu zastępczego w wysokości ustalonej przez powoda były ekonomicznie uzasadnione. Tym bardziej, że pozwany nie kwestionował zasady przyznania odszkodowania z tytułu najmu samochodu zastępczego i w toku postępowania likwidacyjnego wypłacił już z tego tytułu świadczenie, nie kwestionując czasu trwania najmu, a jedynie wysokość stawki.
Wprawdzie powód powoływał się na wystawioną fakturę w zakresie kosztów najmu pojazdu zastępczego wskazując, że należność taką faktycznie poniósł poszkodowany i w związku tym pozwany winien zwrócić ją w całości jako rzeczywiście poniesione koszty, jednakże pozwany powoływał się na zasady ograniczenie tych ciężarów jedynie do celowych i ekonomicznie uzasadnionych.
W ocenie Sądu, absolutnie nie można zgodzić się ze stanowiskiem powoda, albowiem refundacja szkody związanej z najmem pojazdu zastępczego, zgodnie ze stanowiskiem pozwanego, powinna ograniczać się do kosztów celowych i ekonomicznie uzasadnionych. Za takim stanowiskiem przemawia uchwała Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 2017 roku, III CZP 20/17, którą Sąd w niniejszy składzie również w pełni podziela. Odwołując się do tezy i uzasadniania uchwały z dnia 17 listopada 2011 roku Sąd Najwyższy zauważył, że od początku wskazywano na potrzebę utrzymania ochrony interesów poszkodowanego w rozsądnych granicach. Jak wskazywał bowiem Sąd Najwyższy „nie mogą być uznane za celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki, które nie są konieczne do wyeliminowania negatywnego następstwa majątkowego w postaci utraty możliwości korzystania z uszkodzonego (zniszczonego) pojazdu, gdyż następstwo to może być wyeliminowane - bez uszczerbku dla godnych ochrony interesów poszkodowanego - w inny, mniej uciążliwy dla dłużnika sposób. Jeżeli zatem ubezpieczyciel proponuje poszkodowanemu - we współpracy z przedsiębiorcą trudniącym się wynajmem pojazdów - skorzystanie z pojazdu zastępczego równorzędnego pod istotnymi względami pojazdowi uszkodzonemu albo zniszczonemu (zwłaszcza co do klasy i stanu pojazdu), zapewniając pełne pokrycie kosztów jego udostępnienia, a mimo to poszkodowany decyduje się na poniesienie wyższych kosztów najmu innego pojazdu, koszty te - w zakresie nadwyżki - będą podlegały indemnizacji tylko wtedy, gdy wykaże szczególne racje, przemawiające za uznaniem ich za celowe i ekonomicznie uzasadnione. W tym kontekście istotne znaczenie ma nie tylko równorzędność samego pojazdu, ale także dodatkowych warunków umowy, takich jak, np. czas i miejsce udostępnienia oraz zwrotu pojazdu zastępczego czy też obowiązek wpłaty kaucji. Jeżeli zaś istotne warunki wynajmu proponowanego przez ubezpieczyciela (we współpracy z przedsiębiorcą wynajmującym pojazdy) czynią zadość potrzebie ochrony uzasadnionych potrzeb poszkodowanego, nie ma podstaw, by obciążać osoby zobowiązane do naprawienia szkody wyższymi kosztami związanymi ze skorzystaniem przez poszkodowanego z droższej oferty. Odstępstwa od tej reguły nie uzasadniają również drobne niedogodności o charakterze niemajątkowym, które mogą wiązać się, np. z koniecznością nieznacznie dłuższego oczekiwania na podstawienie pojazdu zastępczego proponowanego przez ubezpieczyciela.”
Uchwała ta zawiera również odniesienie do wywodzonych w niniejszej sprawie przez powoda argumentów dotyczących swobodnego decydowania przez pokrzywdzonego co do wyboru podmiotu świadczącego usługi w zakresie wynajmu pojazdów, a co za tym idzie – stosowanych przez ten podmiot stawek z wynajem. Sąd Najwyższy wskazał bowiem, że „z uwagi na ciążący na ubezpieczycielu obowiązek szczególnej, podwyższonej staranności nie można przypisać decydującego znaczenia czynnikowi w postaci szczególnego zaufania, jakie poszkodowany ma do kontrahenta, z którego usług chciałby skorzystać. Poniesienia wyższych kosztów nie uzasadnia również sama przez się prostota skorzystania z oferty najmu złożonej przez przedsiębiorcę prowadzącego warsztat naprawczy, w którym uszkodzony pojazd ma być naprawiany. Konieczność dodatkowego kontaktu z ubezpieczycielem - w praktyce zwykle telefonicznego - nie może być uznana za niedogodność, która uzasadnia poniesienie wyższych kosztów najmu. Co więcej, należy uznać, że w ramach ciążącego na poszkodowanym obowiązku minimalizacji szkody i współdziałania z dłużnikiem (ubezpieczycielem) mieści się obowiązek niezwłocznego zasięgnięcia informacji co do tego, czy ubezpieczyciel może zaproponować poszkodowanemu pojazd zastępczy równorzędny uszkodzonemu (zniszczonemu). Nie ma to nic wspólnego z koniecznością poszukiwania przez poszkodowanego najtańszej oferty rynkowej najmu, nie jest bowiem istotne to, czy propozycja ubezpieczyciela jest najtańsza, lecz to, że jest przez niego akceptowana. Należy też podkreślić, że proponowana wykładnia nie eliminuje ani nie ogranicza przysługującej poszkodowanemu swobody wyboru kontrahenta, od którego najmie pojazd. Sprawia jedynie, ze względu na obowiązek zapobiegania zwiększeniu rozmiarów szkody, że zawierając umowę na mniej korzystnych warunkach od proponowanych przez ubezpieczyciela, poszkodowany będzie zmuszony ponieść część związanych z tym kosztów. Przeciwko przedstawionemu stanowisku nie przemawia wystarczająco silnie przyjmowany w orzecznictwie Sądu Najwyższego pogląd, że odpowiedzialnością ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej objęte są - jako "niezbędne i ekonomicznie uzasadnione" - koszty naprawy pojazdu ustalone według cen, którymi posługuje się swobodnie wybrany przez poszkodowanego warsztat naprawczy dokonujący naprawy samochodu, choćby odbiegały (były wyższe) od cen przeciętnych, jeżeli tylko odpowiadają cenom stosowanym przez usługodawców na lokalnym rynku (por. zwłaszcza uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r., III CZP 32/03, i postanowienie składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 2006 roku, III CZP 91/05, nie publ.). Należy także zwrócić uwagę, że w przypadku kosztów naprawy pojazdu służących bezpośrednio wyeliminowaniu już istniejącej szkody majątkowej interes poszkodowanego podlega intensywniejszej ochronie niż w przypadku wydatków na najem pojazdu zastępczego, które nie służą wyrównaniu szkody - utrata możliwości korzystania z rzeczy nie jest szkodą lecz jedynie wyeliminowaniu negatywnych następstw majątkowych doznanych przez poszkodowanego w wyniku uszkodzenia (zniszczenia) pojazdu (por. uchwała składu siedmiu sędziów z dnia 17 listopada 2011 r., III CZP 5/11). W konsekwencji wymagania dotyczące pokrycia obu kategorii kosztów różnią się. O ile celowość i ekonomiczność wydatków służących bezpośrednio restytucji (naprawie pojazdu) jest kontrolowana co do zasady tylko w wąskich granicach określonych w art. 363 § 1 zd. 2 k.c., o tyle w przypadku kosztów służących wyeliminowaniu negatywnych następstw majątkowych - jest samoistną, podstawową przesłanką warunkującą zakwalifikowanie tych wydatków jako szkodę. Znaczenie tej różnicy uwidacznia się także w tym, że zgodnie z uchwałą składu siedmiu sędziów z dnia 17 listopada 2011 roku (III CZP 5/11) kompensacie podlegają jedynie rzeczywiście poniesione wydatki na najem pojazdu zastępczego, podczas gdy koszty naprawy pojazdu mogą być - zgodnie z utrwalonym orzecznictwem - dochodzone jeszcze przed ich poniesieniem.
Powyższa argumentacja, w pełni podzielana przez Sąd w niniejszym składzie, w sposób jednoznaczny wskazuje zatem na brak podstaw do uwzględnienie stanowiska powoda dotyczącego ustalania wysokości odszkodowania przy przyjęciu swobody w wyborze podmiotu wynajmującego oraz stosowanych przez niego stawek, czyli wypłaty odszkodowania w wysokości odpowiadającej pełnej kwocie należności ustalonej za najem pojazdu zastępczego od takiego podmiotu bez możliwości jej weryfikacji.
Wprawdzie w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 2002 roku (sygn. akt I CKN 1466/99, OSNC 2003, nr 5, poz. 64) stwierdzono, że co do zasady nabywający autoryzowane części samochodowe potrzebne do naprawy uszkodzonego w wypadku pojazdu - nie ma obowiązku poszukiwać sprzedawcy, oferującego je najtaniej. Także więc w zakresie wynajmu pojazdu zastępczego, poszkodowany nie miał obowiązku poszukiwać podmiotu, oferującego najniższe stawki. Wystarczy, aby stawki najmu pojazdu nie odbiegały rażąco od średnich stawek na rynku lokalnym.
Wobec powyższego, koszt najmu pojazdu zastępczego przedstawiony w dołączonej do pozwu fakturze, zdaniem Sądu, nie może być uznany za ekonomicznie uzasadniony, mimo że poszkodowana nie miała obowiązku szukania najtańszej oferty na rynku. Z zebranego bowiem w sprawie materiału dowodowego w postaci zeznań świadka – poszkodowanej - I. K. (2) i akt szkody, który nie był zresztą kwestionowany przez strony w toku niniejszego procesu, wynika że poszkodowana otrzymała od pozwanego ofertę skorzystania z pojazdu zastępczego i to już w dniu zgłoszenia szkody, jednakże zrezygnowała z niej, decydując się na skorzystanie z oferty dużo droższej. Podkreślić przy tym należy, że dla poszkodowanej oferta ta nie była mniej korzystna co do świadczonych usług, albowiem I. K. (2) zaproponowano auto z tego samego segmentu, którym poszkodowana jeździła w dacie zdarzenia. Istotna była natomiast cena tych usług, albowiem pozwany określił wysokości dobowej stawki najmu na kwotę 75,00 złotych.
Okoliczność ta zresztą nie była kwestionowana przez powoda, dlatego też Sąd biorąc pod uwagę okoliczności sprawy uznał ją za przyznaną w trybie art. 230 kpc. Ponadto zeznania świadka I. K. (2) korelowały z aktami szkody pozwanego. Dlatego też Sąd uznał ten materiał dowodowy za wiarygodny.
Zatem, w ocenie Sądu, rację miał pozwany, powołując się na obowiązek poszkodowanego minimalizowania szkody i zmniejszenia jej rozmiarów (art. 354 § 2, art. 362 i art. 826 § 1 kc). Skorzystanie z oferty, która gwarantowała satysfakcjonujący poziom i zakres usług, a więc najem auta zastępczego w tej samej klasie co uszkodzony za cenę 75,00 złotych za dobę wypełniłaby ten obowiązku. Jeśli jednak poszkodowana – I. K. (2) - skorzystała z innej oferty, bez uzasadnienia takiego postępowania szczególnymi okolicznościami, to wówczas wyższe koszty tej usługi obciążają poszkodowanego, niezależnie od tego, że powód, który wynajął mu samochód za cenę dużo wyższą – 135,00 złotych za dobę - twierdzi, że stawka ta nie jest rażąco wygórowana w porównaniu z cenami innych wypożyczalni na rynku. Nie kwestionując zatem uprawnienia poszkodowanego do wyboru wypożyczalni, zaznaczyć jednak należy, że w sytuacji, gdy dokonał on wyboru, nie kierując się kryterium celowym i ekonomicznym (nie uiścił wynagrodzenia za najem pojazdu w gotówce, lecz w formie cesji wierzytelności, w konsekwencji nie był zainteresowany negocjowaniem cen najmu, skoro i tak, to nie on ponosił ten koszt), to taka decyzja nie może wpływać na obowiązek odszkodowawczy pozwanego. Oferta pozwanego kompensowałaby bowiem szkodę, natomiast wynajęcie auta za dużo wyższą stawkę, bez względu na zakres i jakość usług, spowodowała nieuzasadnione zwiększenie rozmiarów szkody i dlatego też nie zasługiwała na uwzględnienie. Takie postępowanie poszkodowanej I. K. (2) i powoda świadczy o tym, że nie liczyli się oni z kosztami najmu pojazdu zastępczego, jak również, że powód niejako zwolnił ją z obowiązku minimalizacji szkody, dostarczając bezpłatnie auto zastępcze. Z tego punktu widzenia wybór poszkodowanej oferty powoda był racjonalny, albowiem skorzystała ona z podstawionego samochodu nie ponosząc przy tym żadnych kosztów najmu.
W ocenie Sądu, takie zachowanie powoda nie kreuje obowiązku odszkodowawczego i jego zakresu. W dalszym bowiem ciągu zakład ubezpieczeń odpowiada tylko w granicach art. 361 kc, albowiem odszkodowanie ma zrekompensować szkodę i nie może służyć wzbogaceniu poszkodowanego. Dlatego też obowiązkiem odszkodowawczym nie mogą być objęte koszty, wynikające ze świadomego lub niedbałego postępowania poszkodowanych, którzy wbrew obowiązkowi minimalizacji szkody, zawierają umowę najmu pojazdu zastępczego z przedsiębiorcą, oferującym usługi po zawyżonych cenach. W szczególności w sytuacji, gdy istniała obiektywna możliwość wynajęcia podobnego samochodu za dużo niższą cenę. Jeżeli jednak poszkodowany zdecydował się na droższą opcję, to wywołane tym dodatkowe koszty, nie powinny obciążać odpowiedzialnego za szkodę ubezpieczyciela (art. 361 § 1 kc).
Sąd nie dał natomiast wiary zeznaniom świadka I. K. (2) jakoby nie posiadała wiedzy o wysokości stawki dobowej najmu pojazdu zastępczego, albowiem z treści umowy najmu z dnia 13 października 2023 roku wynika wysokość tej stawki. Tak więc nawet gdyby ustnie nie została o tej okoliczności powiadomiona przez powoda, to wynikało to z dokumentu, który poszkodowana podpisała własnoręcznie.
Zatem poszkodowana – I. K. - w chwili zawierania umowy najmu z powodem, posiadała wiedzę jaka jest górna wysokość stawki dobowej najmu auta, a mimo to zdecydowała się na najem auta u powoda i to po wyższej stawce dobowej, a mianowicie za kwotę 135,00 złotych, nie wskazując przy tym aby zachodziły szczególne warunki uzasadniające wybór podmiotu, oferującego te same usługi, ale po dużo wyższych kosztach. W szczególności, że to nie poszkodowana ponosiła te koszty, a obowiązek ten spoczywał na ubezpieczycielu sprawcy wypadku.
W ocenie Sądu brak jest również podstaw do uwzględnienie roszczenia powoda w zakresie kosztów opłaty za parkowanie pojazdu uszkodzonego.
Niewątpliwym bowiem jest, że przedmiotowy pojazd pozostawiono w warsztacie powoda w celu wykonania przez niego naprawy auta. Skoro zatem naprawa została wykonana i samochód poszkodowanej I. K. (2) pozostawał w tym warsztacie tylko i wyłącznie w związku z realizacją tego zlecenia, a nie z tytułu umowy przechowania, to w ocenie Sądu, brak jest podstaw do obciążania pozwanego ubezpieczyciela kosztami parkowania, objętymi fakturą nr (...) z dnia 21 listopada 2023 roku. Dlatego też nie można uznać, że jakiekolwiek dodatkowe wydatki z tytułu kosztów parkowania były w okolicznościach analizowanej sprawy objęte odpowiedzialnością gwarancyjną pozwanego ubezpieczyciela.
Należy mieć bowiem na uwadze, że nie wszystkie wydatki pozostające w związku z wypadkiem komunikacyjnym mogą być refundowane, tym bardziej, że istnieje obowiązek wierzyciela zapobiegania szkodzie i zmniejszenia jej rozmiarów. Na ubezpieczycielu ciąży natomiast obowiązek zwrotu wydatków celowych i ekonomicznie uzasadnionych, pozwalających na wyeliminowanie negatywnych dla poszkodowanego następstw, nie dających się wyeliminować w inny sposób, z zachowaniem rozsądnej proporcji między korzyścią wierzyciela a obciążeniem dłużnika.
Dlatego też, skoro na poszkodowanym spoczywa obowiązek zapobiegania szkodzie i zmniejszaniu jej rozmiarów, zaś na ubezpieczycielu zwrot wydatków celowych i ekonomicznie uzasadnionych, a okoliczności te nie wymagały w przedmiotowej sprawie wiedzy specjalistycznej, to Sąd na mocy art. 235 § 1 pkt 5 kpc, pominął dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu techniki motoryzacyjnej w celu wykazania faktycznej stawki dziennej najmu zastosowanej przez powoda oraz stawki za parking uszkodzonego pojazdu. Ponadto dowód z opinii biegłego sądowego, zgodnie z treścią art. 278 § 1 kpc, tym różni się od innych dowodów, że jego celem nie jest w zasadzie ustalanie faktów mających znaczenie w sprawie, lecz udzielenie sądowi wyjaśnień w kwestiach wymagających wiadomości specjalnych. Do dokonywania wszelkich ustaleń w procesie powołany jest sąd, a nie biegły. Innymi słowy, sąd może i powinien przy tym korzystać z pomocy biegłego w zakresie wymagającym wiadomości specjalnych, lecz biegły nie może wyręczać sądu w dokonywaniu ustaleń, a zwłaszcza dokonywać ocen prawnych do czego nie jest powołany ani uprawniony (por. postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 15 marca 2022 roku, II USK 556/21).
Wobec powyższego, skoro w ocenie Sądu, roszczenie strony powodowej nie zasługiwało na uwzględnienie, to Sąd oddalił powództwo, o czym orzekł jak w punkcie 1 sentencji wyroku.
O kosztach procesu Sąd na mocy art. 98 § 1, 1 1 i 3 k.p.c., zasądzając od powódki na rzecz pozwanego opłatę skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 złotych oraz kwotę 900,00 złotych tytułem wynagrodzenie pełnomocnika - zgodnie z treścią § 2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych Dz. U. z 2015 r., poz. 1804.