Sygn. akt I C 178/19
Dnia 1 lutego 2024 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie, I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: SSO Bożena Chłopecka
po rozpoznaniu w dniu 1 lutego 2024 r. w Warszawie
na posiedzeniu niejawnym sprawy z powództwa W. M., H. M., A. M. (1), A. M. (2), U. W.
przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.
o zapłatę
I. zasądza od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz W. M. kwotę 79.000,00 zł (siedemdziesiąt dziewięć tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 13 lutego 2016 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę;
II. zasądza od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz W. M. kwotę 100.000,00 zł (sto tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 8 marca 2018 r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania;
III. zasądza od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz H. M. kwotę 79.000,00 zł (siedemdziesiąt dziewięć tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 13 lutego 2016 r. do dnia zapłaty;
IV. zasądza od (...) S.A. z siedzibą w W. solidarnie na rzecz H. M. i W. M. 8.792,88 zł (osiem tysięcy siedemset dziewięćdziesiąt dwa złote i osiemdziesiąt osiem groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 8 marca 2018 r. do dnia zapłaty;
V. oddala powództwo H. M. i W. M. o zasądzenie na ich rzecz od pozwanego solidarnie odszkodowania w kwocie 16.316,72 zł;
VII. zasądza od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz A. M. (1) kwotę 79.000,00 zł (siedemdziesiąt dziewięć tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 13 lutego 2016 r. do dnia zapłaty;
VIII. zasądza od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz A. M. (2) kwotę 40.000,00 zł (czterdzieści tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 13 lutego 2016 r. do dnia zapłaty;
IX. zasądza od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz H. M., jako następczyni prawnej zmarłego powoda W. W. (1), kwotę 40.000,00 zł (czterdzieści tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 13 lutego 2016 r. do dnia zapłaty;
X. zasądza od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz U. W. kwotę 40.000,00 zł (czterdzieści tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 13 lutego 2016 r. do dnia zapłaty;
XI. kosztami procesu obciąża w całości pozwanego, pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu.
Sygn. akt: I C 178/19
Pozwem z 15 stycznia 2018 r. (data nadania) pełnomocnik powodów – W. M., H. M., A. M. (1), A. M. (2), W. W. (1) oraz U. W., na podstawie art. 446 § 1,3 i 4 k.c., wniósł o zasądzenie od pozwanego – (...) S.A. z siedzibą w W. (dalej również jako: „ubezpieczyciel”):
-na rzecz W. M. – kwoty 79.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 13 lutego 2016 r. do dnia zapłaty oraz kwoty 100.000,00 zł tytułem odszkodowania z powodu pogorszenia się jego sytuacji życiowej wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty,
-na rzecz H. M. kwoty 79.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 13 lutego 2016 r. do dnia zapłaty,
-solidarnie na rzecz H. M. i W. M. kwoty 25.109,60 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty tytułem odszkodowania w związku z poniesionymi kosztami pogrzebu i pochówku M. M.,
-na rzecz A. M. (1) kwoty 79.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 13 lutego 2016 r. do dnia zapłaty,
-na rzecz A. M. (2) kwoty 40.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 13 lutego 2016 r. do dnia zapłaty,
-na rzecz W. W. (1) kwoty 40.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 13 lutego 2016 r. do dnia zapłaty,
-na rzecz U. W. kwoty 40.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 13 lutego 2016 r. do dnia zapłaty.
Nadto wniesiono o zasądzenie na rzecz strony powodowej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł.
W uzasadnieniu pozwu wskazano, że każdy z powodów doznał krzywdy z powodu śmierci bliskiej dla nich osoby – M. M., który w zmarł w dniu 4 lipca 2015 r. w wyniku wypadku do którego doszło wskutek zderzenia kierowanego przez niego motocykla z autobusem prowadzonym przez W. T. z którego to winy doszło do zdarzenia. W ocenie powodów kwoty przyznane przez ubezpieczyciela W. M., H. M. oraz A. M. (1) są nieadekwatne do rozmiarów poniesionych przez nich krzywdy, a nadto zadośćuczynienie należne jest też dziadkom zmarłego – A. M. (2), W. W. (1) oraz U. W.. W dalszej kolejności przedstawiono argumenty przemawiające w ocenie powodów za zasadnością ich żądań – w szczególności powołano bliskie relacje łączące każdego z ww. członków rodziny ze zmarłym M. M. i cierpienia przeżywane przez nich w związku ze stratą najbliższej osoby, a także wskazano, iż w wyniku jego śmierci pogorszeniu uległ stan zdrowia psychicznego W. M. i A. M. (1), którzy w związku z powyższym korzystali z opieki psychologicznej i psychiatrycznej. Nadto podniesiono, że na skutek śmierci M. M. nastąpiło znaczne pogorszenie sytuacji życiowej W. M., bowiem z uwagi na zły stan zdrowia psychicznego i związaną z tym niezdolność do pracy, jego dochody uległy znacznemu obniżeniu. Powodowie wskazali również jakie wydatki złożyły się na koszty pogrzebu i pochówku zmarłego.
(pozew – k. 3-14, uzupełnienie pozwu – k. 177-177v.)
W złożonej 16 sierpnia 2016 r. odpowiedzi na pozew, (...) S.A. wniósł o oddalenie powództwa w całości. Ubezpieczyciel wskazał, iż uznaje swoją odpowiedzialność za skutki zdarzenia drogowego z 4 lipca 2015 r., jednak w jego ocenie wywiązał się uprzednio z obowiązku wypłaty świadczeń z obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu w postaci autobusu marki M. kierowanego w chwili wypadku przez W. T.. Pozwany wskazał, że w wyniku poczynionych ustaleń przyjął, iż poszkodowany M. M. przyczynił się do zaistnienia ww. zdarzenia drogowego w 30%. Następnie stwierdził, że ustalając wysokość zadośćuczynienia (po 21.000,00 zł dla H. M. oraz W. M. i 10.500,00 zł dla A. M. (1)), uwzględnił wszystkie istotne okoliczności decydujące o rozmiarze szkody niemajątkowej, takie jak traumatyczne przeżycia psychiczne, stopień krzywdy wynikający z utraty najbliższego członka rodziny, uczucie osamotnienia jak również wiek poszkodowanego, wpływ poszkodowanego na życie powodów przed wypadkiem, zmianę w prywatnym życiu powodów po śmierci osoby bliskiej oraz przyczynienie się poszkodowanego do powstania wypadku. W ocenie pozwanego bezzasadne jest zgłoszone przez W. M. żądanie zapłaty na jego rzecz kwoty 100.000,00 zł z uwagi na znaczne pogorszenie się jego sytuacji życiowej w związku ze śmiercią poszkodowanego, bowiem okoliczności sprawy nie wskazują, by istniał związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy szkodą, a nie wykonywaniem przez powoda pracy w tak długim czasie. Nadto ubezpieczyciel twierdzi, iż powodowie H. M. i W. M. nie udokumentowali swoich roszczeń w zakresie kwoty 25.109,60 zł dochodzonej tytułem odszkodowania w związku z poniesionymi kosztami pogrzebu i pochówku M. M.. Pozwany zakwestionował także wskazany przez powodów termin początkowy naliczania odsetek ustawowych za opóźnienie od roszczeń zgłoszonych w pozwie – w ocenie pozwanego odsetki te należne są dopiero od dnia wydania przez sąd wyroku w sprawie.
(odpowiedź na pozew – k. 186-189v.)
W dniu 18 lipca 2018 r. zmarł jeden z powodów – W. W. (1), dziadek M. M.. Wobec powyższego, postanowieniem z 3 stycznia 2019 r. Sąd zawiesił postępowanie w sprawie.
(wydruk z bazy PESEL2-SAD – k. 236, postanowienie – k. 237)
Spadek po W. W. (1) nabyła z dobrodziejstwem inwentarza jego córka – H. M., matka zmarłego M. M.. W związku ze zgłoszeniem udziału H. M. w postępowaniu w miejsce W. W. (1), postanowieniem z 19 lutego 2019 r. Sąd podjął zawieszone postępowanie.
(pismo pełnomocnika powodów wraz ze zgłoszeniem udziału w sprawie H. M. w miejsce zmarłego W. W. (1) - k. 240-241, postanowienie – k. 250, akt poświadczenia dziedziczenia – k. 254-255)
Wobec dokonania przez pozwanego w toku postępowania wypłaty na rzecz H. M. i W. M. kwoty 16.316,72 zł tytułem odszkodowania w związku z poniesionymi kosztami pogrzebu i pochówku M. M., powodowie cofnęli powództwo co do ww. kwoty z powyższego tytułu.
(pismo pełnomocnika powodów – k. 262-264)
W toku postępowania strony prowadziły negocjacje zmierzające do zawarcia ugody. Zakończyły się one niepowodzeniem. Wobec powyższego strony podtrzymały stanowiska ujęte w pozwie oraz w odpowiedzi na pozew.
(pisma pełnomocnika powodów – k. 274-276, 301-302, 326-327, pisma pozwanego – k. 260- 260v., 297-297v.)
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 4 lipca 2015 r. w miejscowości J., na skrzyżowaniu Al. (...) z ul. (...), W. T. naruszył nieumyślnie zasady bezpieczeństwa obowiązujące w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując autobusem marki M. o nr rej. (...), wykonując manewr skrętu w lewo, nie zachował szczególnej ostrożności, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu motocyklowi marki S. o nr rej. (...) kierowanemu przez M. M. jadącemu przez skrzyżowanie na wprost, co doprowadziło do zderzenia się z motocyklem w wyniku czego nieumyślnie spowodował ciężkie obrażenia ciała M. M. w postaci obrażeń głowy i klatki piersiowej skutkujące jego zgonem tego samego dnia na Oddziale Intensywnej Terapii w Szpitalu w W. przy ul. (...). Za ww. czyn W. T. został prawomocnie skazany na karę 1 roku pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawieszono na okres 3 lat tytułem próby.
(okoliczność bezsporna, a nadto dowód: prawomocny wyrok Sądu Rejonowego w Pruszkowie z 16 września 2016 r. - k. 320-320v. akt sprawy V K 317/16)
Na dzień 4 lipca 2015 r. obowiązywała umowa obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej zawarta między (...) S.A., a W. T..
(okoliczność bezsporna)
W toku postępowania karnego prowadzonego przeciwko W. T. przed Sądem Rejonowym w Pruszkowie, nie wykazano by M. M. w jakimkolwiek stopniu przyczynił się do spowodowania wyżej opisanego zdarzenia drogowego.
(akt sprawa V K 317/16 - opinia sporządzona przez biegłego do spraw ruchu drogowego i rekonstrukcji wypadków W. P. – k. 191-207, opinia uzupełniają ww. biegłego – k. 242-252)
W chwili śmierci M. M. miał 26 lat. Był synem H. M. i W. M., bratem A. M. (1) oraz wnukiem U. W., W. W. (1) oraz A. M. (2). W tym czasie pozostawał on także w związku z M. S.. Przed śmiercią M. M. prowadził działalność gospodarczą pod firmą (...), polegającą na organizacji imprez artystycznych, w szczególności spektakli teatralnych, poprzez transport i budowanie scenografii, montaż oświetlenia i nagłośnienia.
(okoliczności bezsporne, a nadto dowód: twierdzenia pozwu niezaprzeczone przez pozwanego, odpis skrócony aktu zgonu M. M. – k. 35, zeznania świadka M. S. – k. 417)
M. M. urodził się w 2 czerwca 1989 r., gdy jego rodzice – H. M. oraz W. M., mieli odpowiednio 23 i 25 lat. Był pierwszym dzieckiem H. i W. M.. Miał młodszego o 5 lat brata – A., urodzonego w (...) r.
(okoliczności bezsporne, a nadto dowód: twierdzenia pozwu niezaprzeczone przez pozwanego, odpis skrócony aktu zgonu M. M. – k. 35)
Zmarły M. M. utrzymywał bliskie relacje ze swoim ojcem W. M.. Obok partnerki, ojciec był osobą z którą najczęściej rozmawiał. M. M. blisko współpracował z ojcem w spawach zawodowych. W okresie 3-4 lat przed jego śmiercią, M. M. był głównym współpracownikiem swojego ojca. W. M. prowadził działalność gospodarczą pod firmą (...), której głównym przedmiotem działalności było prowadzenie szkoleń, udzielanie konsultacji i doradztwo. W sprawach zawodowych ojciec i syn wzajemnie wymieniali się nabytymi doświadczeniami, korzystali ze zgromadzonych kontaktów biznesowych. M. M. pomagał ojcu w promocji i sprzedaży prowadzonych przez niego szkoleń (w tym za pośrednictwem portalu (...)), tworzeniu materiałów promocyjnych, w szczególności w obróbce klipów wideo, a także w organizowaniu samych szkoleń. Natomiast W. M. udzielał synowi wsparcia w tych obszarach działalności w których miał on większe doświadczenie – tworzył materiały na temat działalności firmy (...), opiniował materiały tworzone samodzielnie przez zmarłego, a także przygotowywał szablony ofert dla klientów M. M.. Udzielał również synowi wsparcia i rady w rozwiązywaniu sporów z konfliktowymi kontrahentami. W. M. planował wraz z synem rozwinięcie prowadzonych przez nich działalności w zakresie świadczenia usług marketingowych. W 2015 r. zamierzali oni stworzyć wspólne przedsiębiorstwo prowadzone w formie spółki z ograniczoną działalnością. W tym celu prowadzili rozeznanie i odbywali konsultacje z doradcami biznesowymi. Planowali oni także uruchomienie projektu „mobilny mechanik”, który polegać miał na zapewnieniu kompleksowej usługi naprawy i okresowego serwisowania samochodów. Zamierzali również nawiązać kontakt z producentem czterokołowego roweru z napędem elektrycznym celem rozpoczęcia sprzedaży ww. pojazdów. Nadto W. M. angażował swojego syna oraz jego partnerkę do współpracy z amerykańską firmą (...) działającą w branży odżywania i zdrowego stylu życia oraz suplementów diety. M. M. i W. M. udzielali sobie wzajemnie wsparcia finansowego.
(okoliczności bezsporne, a nadto dowód: twierdzenia pozwu niezaprzeczone przez pozwanego, wykaz połączeń telefonicznych między W. M. i A. M. (1) wykonywanych w okresie od 9 lutego do 4 lipca 2015 r. – k. 75-83, raport z systemu billingowego – k. 85-86, wykaz wiadomości e-mail wymienianych między W. M. i A. M. (1) w okresie od 13 czerwca 2013 r. do 27 maja 2015 r. - k. 89-94, 96-97, wykaz przelewów środków pieniężnych wykonywanych między W. M. i A. M. (1) – k. 100-101, 103 zeznania powoda W. M. – k. 325- 325v. 516-517, zeznania świadka M. S. – k. 416-417)
Po śmierci syna stan psychiczny W. M. uległ pogorszeniu. Wystąpiły u niego zaburzenia adaptacyjne, które nasiliły objawy występującego wcześniej zespołu depresyjnego (leczył się (...)). Miał trudności z utrzymaniem koncentracji, zapamiętywaniem informacji i ich odtwarzaniem. Odczuwał przygnębienie, anhedonię, poczucie winy, cierpiał na nadmierną senność. Od śmierci syna nie może znaleźć siły, energii, nie kończy rzeczy rozpoczętych. W dniu 15 lipca 2015 r., kilkanaście dni po wypadku, W. M. zgłosił się na konsultację psychologiczną. We wrześniu 2015 r. rozpoczął psychoterapię, zaś w grudniu 2015 r. podjął leczenie psychiatryczne, w tym farmakologiczne. Co najmniej do 2021 r. odbywał regularne sesje terapeutyczne oraz konsultacje psychologiczne i psychiatryczne. Po śmierci syna, pierwsze symptomy poprawy stanu psychicznego W. M. pojawiły się w maju 2016 r., gdy psychiatra odnotował u niego poprawienie napędu, skrócenie czasu snu oraz wyrównany nastrój. Trwające u W. M. od wielu lat trudności ze zdrowiem psychicznym związane są, poza przeżyciami wynikającymi ze śmierci syna, z narastającymi długami i trudną sytuacją finansową. W czerwcu 2021 r. stan psychiczny W. M. był wyrównany, nie występowały u niego objawy zespołu depresyjnego, psychozy, ani wyraźnych zaburzeń psychicznych.
(dowód: dokumentacja dotycząca leczenia psychiatrycznego – k. 104-106, opinia psychologiczna – k. 107, faktury VAT za sesje terapeutyczne i konsultacje psychiatryczne – k. 108, 110, 113-116, 118-145, 277-291, faktura VAT za środki farmakologiczne – k. 118, opinia sądowo – psychiatryczna wraz z opinią uzupełniającą – k. 352-366, 432-437)
W latach 2010-2016 r. W. M. osiągał następujące dochody z prowadzonej działalności gospodarczej: rok 2010 – (...)zł, rok 2011 – (...)zł, rok 2012 –(...) zł, rok 2013 – (...)zł, rok 2014 – (...)zł, rok 2015 – (...)zł, rok 2016 – (...)zł. W zeznaniu podatkowym za rok 2022r. powód wskazał przychód w kwocie (...) zł., zaś za rok 2021- (...)zł, za rok 2022 (...)zł, za rok 2019 – (...) zł, za rok 2013 –(...)zł. Obecnie powód nie prowadzi już własnej działalności gospodarczej, jednak podejmuje pracę zarobkową jako indywidualny szkoleniowiec konsultant.
(okoliczności bezsporne, a nadto dowód: księgi przychodów i rozchodów – k. 146-152 zeznania podatkowe – k.489-513, zeznania powoda W. M. – k. 325-325v., 516-515-516)
Przed śmiercią M. M., jego brat – A. M. (1), pozostawał z nim w bliskich relacjach do których zacieśnienia doszło w okresie ok. 3 lat przed wypadkiem. Bracia widywali się kilka razy w tygodniu i prawie w każdy weekend. Wspólnie ze swoim partnerkami udawali się na wyjazdy wakacyjne. Razem z innymi członkami rodziny spędzali święta i inne ważne uroczystości rodzinne. M. M. udzielał młodszemu bratu rad w związku z problemami życiowymi, a nadto A. M. (1) liczył się ze zdaniem brata przy podejmowaniu ważnych dla siebie decyzji. M. M. często zlecał młodszemu bratu wykonywanie różnych prac przy transporcie i przygotowaniu scenografii w teatrze, co miało związek z prowadzoną przez zmarłego działalnością gospodarczą. Za wykonywane wówczas prace powód otrzymywał wynagrodzenie. Zdobywał też cenne dla siebie doświadczenie. Po śmierci brata A. M. (1) zmagał się(...). W okresie od 10 lipca 2015 r. do 8 lutego 2017 r. korzystał on z pomocy psychologa i psychiatry. Również na dzień 29 września 2020 r. był w trakcie odbywania terapii psychologicznej. Poza powyższym, po wypadku A. M. (1) zrezygnował ze studiów. Później ponownie próbował podjąć naukę na uczelni, jednak rezygnował na etapie pierwszego roku zajęć.
(okoliczności bezsporne, a nadto dowód: twierdzenia pozwu niezaprzeczone przez pozwanego, zaświadczenie wystawione przez Centrum (...) w W. – k. 153, faktury VAT za sesje terapeutyczne – k. 154-160, zeznania powoda A. M. (1) – k. 324v.-325, zeznania świadka N. S. – 413-414, zeznania świadka M. S. – k. 416-419)
W okresie dzieciństwa M. M., jego matka H. M., oprócz wykonywania obowiązków rodzicielskich, była także jego nauczycielką w szkole do które uczęszczał. W wieku nastoletnim M. M. utrzymywał bliskie relacje z matką, co roku wyjeżdżał wspólnie z nią na wakacje. W okresie przed śmiercią zamieszkiwał on wspólnie z partnerką – M. S., jednak regularnie (kilka razy w miesiącu) odwiedzał rodziców, a także udzielał im wsparcia w codziennych sprawach. Również rodzice regularnie odwiedzali syna oraz M. S.. M. M. spędzał z najbliższą rodziną także święta i inne ważne uroczystości. Nadto utrzymywał z członkami rodziny regularny kontakt telefoniczny. Po śmierci syna, H. M. nie odnajduje sensu życia. Z uwagi na zły stan zdrowia psychicznego jej męża i związane z tym zmniejszenie aktywności zawodowej i zarazem spadek uzyskiwanych dochodów, a także ze względu na wysokie koszty psychoterapii i leczenia psychiatryczne, które podejmowali W. M. i A. M. (1), powódka H. M., w okresie po wypadku z 4 lipca 2015 r., musiała więcej pracować (na 1,5, a nawet na 2 etaty), aby być w stanie utrzymać gospodarstwo domowe.
(okoliczności bezsporne, a nadto dowód: twierdzenia pozwu niezaprzeczone przez pozwanego, zeznania powódki H. M. – k. 324-324v., 514-515, zeznania świadka M. S. – k. 416-419)
Zmarły M. M. miał zażyłe relacje ze swoimi dziadkami – U. W. oraz W. W. (2) (rodzicami H. M.). Zmarły regularnie odwiedzał dziadków w ich miejscu zamieszkania w S.. W okresie dzieciństwa przyjeżdżał do nich z rodzicami na weekendy, co 1-2 tygodnie. W wieku szkolnym spędzał tam prawie całe wakacje. W czasie gdy zmarły miał 13-14 lat, W. W. (1) zachorował i był hospitalizowany w O. - wówczas M. M. zwolnił się z lekcji w szkole i przyjechał z W., by odwiedzić dziadka w szpitalu. Kiedy M. M. chorował, rodzice często przywozili go do dziadków. Również po zakończeniu edukacji szkolnej i podjęciu pracy zarobkowej, zmarły regularnie odwiedzał dziadków – przyjeżdżał do nich na długie weekendy albo kilkudniowe pobyty gdy miał czas. Udzielał im wsparcia w pracach przy gospodarstwie domowych oraz w opiece nad psem. Spędzał z nimi również święta oraz uroczystości rodzinne. Także U. i W. W. (2) często przyjeżdżali do W. i odwiedzali zmarłego oraz jego rodziców. M. M. utrzymywał też z dziadkami regularny kontakt telefoniczny. Dziadkowie stanowili wsparcie emocjonalne dla zmarłego, zwłaszcza gdy ten był już w wieku dorosłym. W okresie swojego dzieciństwa, podczas pobytu u U. i W. W. (1), M. M. rozwijał swoją pasję do motoryzacji – w garażu, samodzielnie oraz wspólnie z dziadkiem, dokonywał napraw, przeróbek i remontów pojazdów swoich i członków rodziny. W. W. (1) pożyczał swój samochód jedynie zmarłemu wnukowi. Śmierć M. M. była dla jego dziadków trudnym przeżyciem emocjonalnym. Jako że zmarły został pochowany w S., po śmierci wnuka U. i W. W. (1) opiekowali się jego nagrobkiem.
(okoliczności bezsporne, a nadto dowód: twierdzenia pozwu niezaprzeczone przez pozwanego, zeznania powódki H. M. – k. 324v., 514-515 zeznania świadka J. W. – k. 407-409, zeznania powoda A. M. (1) k.326,515)
M. M. był blisko związany również ze swoją babcią – A. M. (2) (matką W. M.). Od 2007 roku, ze względu na swój podeszły wiek, A. M. (2) nie mogła samotnie mieszkać w swoim domu w O.. Wobec powyższego przez 8-10 miesięcy w roku mieszkała na zmianę u swoich dzieci (odpowiednio w S. lub w W., gdzie przebywała u H. i W. M.). Wspólne zamieszkiwanie spowodowało, że relacja A. M. (2) z wnukiem stała się bliższa. Poza powyższym M. M. dbał o dom babci, gdy ta mieszkała u swoich dzieci – wykonywał tam drobne naprawy, a w 2012 roku brał udział w gruntownym remoncie polegającym na ociepleniu domu, wymianie okien, malowaniu domu w wewnątrz i z zewnątrz, przebudowie wejścia i schodów oraz zabudowaniu tarasu. W ostatnich latach życia M. M. odwiedzał A. M. (2) w jej domu rodzinnym w O., gdzie przyjeżdżał wraz z partnerką – M. S.. Powódka A. M. (2) podarowała swojemu wnukowi stary motocykl jej zmarłego męża, który to pojazd M. M. naprawił i następnie użytkował. Poza powyższym, jako że A. M. (2) pracowała jako nauczycielka w liceum, zmarły często się z nią kontaktował przed zdawaniem egzaminów szkolnych. Obecnie A. M. (2) regularnie odwiedza grób zmarłego wnuka.
(okoliczności bezsporne, a nadto dowód: twierdzenia pozwu niezaprzeczone przez pozwanego, zeznania powódki H. M. – k. 324v., 514-515, zeznania świadka A. W. – k. 402-404)
W związku z pogrzebem i pochówkiem M. M. na cmentarzu w S., W. M. i H. M. ponieśli koszty w łącznej kwocie 25.109,60 zł. Na koszty te złożyły się następujące wydatki: ofiara za użytkowanie parceli cmentarnej – 1.200 zł, koszty usług pogrzebowych – 3.369,60 zł, koszty pomnika granitowego – 18.140,00 zł, koszty ułożenia kostki brukowej przy na nagrobku na cmentarzu w S. – 2.400,00 zł.
(dowód: zaświadczenie wystawione przez proboszcza parafii S. – k. 161, faktura VAT za usługi pogrzebowe – k. 163, faktura VAT za pomnik granitowy – k. 164, faktura za ułożenie kostki brukowej przy nagrobku na cmentarzu S. – k. 166)
Pismami z 10 grudnia 2015 r. pełnomocnik powodów wzywał (...) S.A. do zapłaty odpowiednio: na rzecz A. M. (1) – kwoty 100.000,00 zł, H. M. – 150.000,00 zł, W. M. – 150.000,00 zł, A. M. (2) – 60.000,00 zł, W. W. (1) – 60.000,00 zł, U. W. – 60.000,00 zł.
(okoliczności bezsporne, a nadto dowód: wezwania do zapłaty – k. 36-47)
W dniu 12 lutego 2016 r. (...) S.A. zdecydował, że przekaże tytułem zadośćuczynienia: na rzecz W. M. – kwotę 21.000,00 zł, na rzecz H. M. – kwotę 21.000,00 zł, na rzecz A. M. (1) – kwotę 10.500,00 zł. Jednocześnie ubezpieczyciel wskazał, iż wobec przyjęcia, że M. M. przyczynił się do zaistnienia wypadku z 4 lipca 2015 r. w 30%, wysokość przyznanych zadośćuczyń została odpowiednio obniżona do wysokości wskazanych powyżej kwot. Powyższe informacje przekazano pełnomocnikowi powoda. (...) S.A. nie odniósł się do żądań wypłaty zadośćuczynień na rzecz W. W. (1), U. W. oraz A. M. (2).
(okoliczności bezsporne, a nadto dowód: pismo z 12 lutego 2016 r. - k. 49)
Pismem z 23 kwietnia 2018 r., tj. już po wniesieniu powództwa w niniejszej sprawie, ubezpieczyciel poinformował pełnomocnika powodów, iż zlecił wypłatę na jego rzecz kwoty 16.316,72 zł tytułem zwrotu kosztów pogrzebu i pochówku. Również w tym przypadku pozwany wskazał, że dokonał obniżenia pierwotnie wyliczonej kwoty o 30%.
(okoliczności bezsporne, a nadto dowód: pismo z 23 kwietnia 2018 r. - k. 265)
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w pierwszej kolejności w oparciu o kserokopie dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy. Sąd uznał dowody z dokumentów za wiarygodne, albowiem ich autentyczność nie została zakwestionowana przez strony, a ponadto Sąd nie znalazł podstaw do ich podważenia z urzędu. Nadto Sąd dał wiarę zeznaniom powodów: W. M., H. M., A. M. (1), U. W. oraz A. M. (2), a także zeznaniom przesłuchanych w sprawie świadków: A. W., J. W., N. S. oraz M. S.. Zeznania te były konsekwentne, logiczne, spójne ze sobą oraz znalazły potwierdzenie w pozostałych dowodach zgromadzonych w aktach sprawy. Należy także wskazać, że nie były one kwestionowane przez żadną ze stron.
Poza powyższym Sąd ustalił stan faktyczny na podstawie opinii sądowo – psychiatrycznej sporządzonej przez biegłego lekarza specjalistę psychiatrę M. W. oraz biegłego psychologa P. B. oraz opinii uzupełniającej przygotowanej przez ww. biegłych. Powyższe opinie zostały sporządzone w oparciu o dokumentację znajdującą się w aktach sprawy, a także na podstawie ambulatoryjnego badania sądowo – psychiatrycznego W. M. przeprowadzonego przez biegłych. Opinie te były precyzyjne, zwięzłe i odpowiadały w sposób wyczerpujący na zadane biegłym pytania. Nie ulegało także wątpliwości, iż opinie przygotowane były przez osoby posiadające specjalistyczną wiedzę konieczną do ich sporządzenia. Biegli wskazali, iż śmierć syna spowodowała u W. M. zaburzenia adaptacyjne w trakcie żałoby, które to zaburzenia nasiliły objawy występującego wcześniej zespołu depresyjnego. Nadto stwierdzili, iż stan psychiczny W. M. uległ pogorszeniu wskutek śmiertelnego wypadku jego syna, jednak wpływ tego zdarzenia na funkcjonowanie powoda był nieznaczny, a nadto, że na chwilę przeprowadzania badania ambulatoryjnego (czerwiec 2021 r.) u W. M. nie występowały objawy zespołu depresyjnego, psychozy, ani wyraźnych zaburzeń funkcji psychicznych, a jego stan psychiczny był wówczas wyrównany. Z pola widzenia Sądu nie zeszło, iż powodowie nie zgodzili się z ww. wnioskami przedstawionymi przez biegłych i z tego powodu przedstawili zarzuty do sporządzonych opinii. Powyższe w żaden sposób nie wpływa negatywnie na wartość dowodową przedmiotowych opinii, zaś do zarzutów przedstawionych przez powodów Sąd odniesie się poniżej, w części w której zostaną przedstawione rozważania w zakresie zasadności żądania W. M. o zasądzenie na jego rzecz kwoty 100.000,00 zł tytułem odszkodowania z powodu pogorszenia się jego sytuacji życiowej po śmierci syna.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Żądania przedstawione przez powodów w pozwie należało uznać za zasadne w całości.
W tym miejscu wskazać należy, że wobec braku zawarcia przez strony w toku postępowania ugody sądowej lub pozasądowej, Sąd nie był związany treścią propozycji ugodowych składanych w sprawie zarówno przez powodów jak i pozwanego. W tych okolicznościach, przy rozstrzyganiu sprawy Sąd ograniczony był jedynie zakresem żądań pozwu (art. 321 k.p.c.).
Następnie przypomnieć należało, iż zarówno w toku postępowania karnego prowadzonego przeciwko W. T., jak w trakcie postępowania w niniejszej sprawie, nie zostało wykazane, by M. M. w jakimkolwiek stopniu przyczynił się do zaistnienia wypadku z 4 lipca 2015 r. Jedynym dowodem przeprowadzonym na powyższą okoliczność, był dowód z opinii biegłego do spraw ruchu drogowego i rekonstrukcji wypadków W. P., która to opinia została sporządzona w toku postępowania karnego. Z treści powyższej opinii wynika, iż wobec braku fotografii śladów hamowania (blokowania kół) motocykla prowadzonego wówczas przez M. M., określenie stopnia przyczynienia się przez niego do zaistnienia wypadku, nie jest możliwe. Jednocześnie pozwany nie podjął jakiejkolwiek inicjatywy dowodowej, by przyczynienie to wykazać. Tymczasem treść art. 362 k.c. w myśl którego jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu, w zestawieniu z zasadą ciężaru dowodu wyrażoną w art. 6 k.c., przesądza o tym, że to na pozwanym spoczywa ciężar wykazania, że poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody. Wobec nie przedstawienia przez pozwanego ubezpieczyciela żadnych dowodów w tym zakresie, przyjąć należało, że zmarły M. M. nie przyczynił się do zaistnienia wypadku w jakimkolwiek stopniu. Stwierdzić więc trzeba, że ustalenie przez ubezpieczyciela stopnia omawianego przyczynienia na 30% było dowolne, nie zostało poparte żadnymi dowodami i jako takie było całkowicie bezzasadne. Przyznanych powodom kwot zadośćuczynień nie należało zatem z tego tytułu pomniejszać.
W dalszej kolejności Sąd dokonał analizy roszczeń powodów z tytułu zadośćuczynienia.
Podstawę prawną przedmiotowych roszczeń stanowi przepis art. 446 § 4 k.c. zgodnie z którym Sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
Kompensacie podlega doznana krzywda, a więc w szczególności cierpienie, ból i poczucie osamotnienia po śmierci najbliższego członka rodziny. Definiując zakres uszczerbków niemajątkowych objętych pojęciem krzywdy odwołać należy się do wykładni przepisu zawartego w art. 445 k.c. Co do reguł kauzalnych, istotnych przy dokonywaniu ustalenia, że następstwem śmierci osoby bezpośrednio poszkodowanej jest krzywda doznana przez najbliższego członka rodziny zmarłego,należy również posiłkować się kryteriami zawartymi w art. 445 k.c.
Krzywda, której naprawienia może domagać się podmiot na podstawie art. 446 § 4 k.c., stanowi niemajątkowy skutek wywołany śmiercią najbliższego członka rodziny. Uszczerbek ten może polegać na fizycznych dolegliwościach i psychicznych cierpieniach bezpośrednio związanych ze stanem zdrowia, ale też z jego dalszymi następstwami w postaci odczuwanego dyskomfortu, poczuciu osamotnienia, żałoby po śmierci osoby najbliższej. W judykaturze i doktrynie dość powszechnie przyjmuje się wyłącznie kompensacyjny charakter ochrony majątkowej udzielanej pokrzywdzonemu i niedopuszczalność przypisywania jej funkcji represyjnych. Kompensata majątkowa ma na celu przezwyciężenie przykrych doznań. Służyć temu ma nie tylko udzielenie pokrzywdzonemu należnej satysfakcji moralnej w postaci uznania jego krzywdy wyrokiem sądu, ale także zobowiązanie do świadczenia pieniężnego, które umożliwi pełniejsze zaspokojenie potrzeb i pragnień pokrzywdzonego (por. uchwała Sądu Najwyższego (Pełna Izba Cywilna) z 8 grudnia 1973 r., III CZP 37/73, OSN 1974, nr 9, poz. 145; wyrok Sądu Najwyższego z 22 maja 1990 r., II CR 225/90, LEX nr 9030; wyrok Sądu Najwyższego z 11 lipca 2000 r., II CKN 1119/98, LEX nr 50884; wyrok Sądu Najwyższego z 18 listopada 2004 r., I CK 219/04, LEX nr 146356; a także A. Cisek (w:) E. Gniewek, Komentarz, 2008, art. 445, nb 3 i 23; J. Panowicz-Lipska, Majątkowa ochrona dóbr osobistych, Warszawa 1975, s. 68 i n.; M. Pazdan (w:) S ystem prawa prywatnego, t. 1, s. 1166 i 1169).
Ustalenie rozmiaru krzywdy ma podstawowe znaczenie dla określenia odpowiedniej sumy, która miałaby stanowić jej pieniężną kompensatę. Zadośćuczynienie powinno uwzględniać dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, oparcie w innych osobach bliskich, wiek osoby uprawnionej do zadośćuczynienia stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, a także wiek pokrzywdzonego. Zadośćuczynienie nie powinno prowadzić do wzbogacenia pokrzywdzonego. Powinno jednak przedstawiać odczuwalną ekonomicznie wartość, a jego wysokość nie może sprowadzać się do kwoty symbolicznej (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 27 października 2022 r., I ACa 751/22 , LEX nr 3447171).
Okoliczności indywidualne, związane z pokrzywdzonym, powinny zostać uwzględnione przy zastosowaniu zobiektywizowanych kryteriów oceny (np. sytuacja rodzinna - osoba samotna, jedno dziecko, rodzina wielodzietna, czy wiek pokrzywdzonego - młody, dojrzały, starszy ; por. wyrok Sądu Najwyższego z 22 czerwca 2005 r., III CK 392/04, LEX nr 177203; wyrok Sądu Najwyższego z 22 sierpnia 1977 r., II CR 266/77, LEX nr 7980).
Z uwagi na niemajątkowy charakter krzywdy nie jest możliwe jej określenie w pieniądzu, jednak z reguły wysokość zadośćuczynienia powinna odpowiadać wielkości ustalonej krzywdy, ponieważ w przybliżeniu świadczenie stanowić ma ekwiwalent utraconych dóbr (por. A. Cisek (w:) E. Gniewek, Komentarz, 2008, art. 445, nb 3). Odstępstwa od tej reguły powinny mieć zupełnie wyjątkowy charakter.
Określając rozmiar zadośćuczynienia należnego powodom Sąd miał na uwadze to, że za jego pomocą ma zostać zrekompensowana krzywda wynikająca z zerwania więzi rodzinnej pomiędzy M. M., a jego najbliższymi – matką, ojcem, bratem oraz dziadkami. Należało wziąć pod uwagę także głębokość więzi łączącej zmarłego z każdym z powodów.
Niewątpliwie powodowie należą do kręgu osób najbliższych zmarłemu. Nadto ich legitymacja w sporze nie była kwestionowana przez pozwanego.
Poza powyższym jako podstawy prawne roszczeń powodów o zadośćuczynienie, wymienić należy przepisy: art. 436 § 2 k.c. (uregulowanie przesądzające o odpowiedzialności sprawcy zderzenia pojazdów mechanicznych na zasadzie winy, a nie na zasadzie ryzyka jak w przypadkach wskazanych w § 1 art. 436 k.c.), art. 415 k.c. (przepis stanowiący podstawę odpowiedzialności deliktowej na zasadzie winy), art. 822 § 1 k.c. (przepis statuujący essentialia negotii umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej) oraz art. 34 § 1 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z dnia 22 maja 2003 roku (Dz.U. 2003.124.1152 ze zm.), tj. regulacja będąca podstawą wypłacania odszkodowań (a także zadośćuczynień – por. uchwała Sądu Najwyższego z 20 grudnia 2012 r., III CZP 93/12, OSNC 2013/7-8/84) z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego m.in. w przypadku, gdy posiadacz ten zobowiązany jest do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, m.in. będącą następstwem śmierci. Wymienione przepisy stanowią, obok samej umowy ubezpieczenia OC łączącej pozwanego z W. T. na dzień 4 lipca 2015 r., podstawę odpowiedzialności (...) S.A. w przedmiotowej sprawie.
Odnosząc się w pierwszej kolejności do żądań w zakresie zadośćuczynienia wystosowanych przez W. M. oraz H. M., tj. rodziców zmarłego, wskazać należy że dochodzone przez nich kwoty (po 100.000,00 zł dla każdego z ww. powodów, tj. po 79.000,00 zł żądane w niniejszej sprawie + 21.000,00 zł wypłacone uprzednio obojgu rodzicom przez ubezpieczyciela) nie mogły zostać uznane przez Sąd za wygórowane. Mając na względzie zasady doświadczenia życiowego, powszechnie wiadomym jest, że śmierć dziecka stanowi dla rodzica źródło dużej ilości negatywnych emocji. W omawianej sprawie cierpienia moralne doznane przez ww. powodów wskutek śmierci ich syna należało z całą pewnością ocenić jako znaczne. Istotna w tym zakresie jest okoliczność, że jak wynika z ustaleń dokonanych przez Sąd w toku postępowania, relacje między rodzicami, a zmarłym były nie tylko poprawne, ale także bliskie i zażyłe. Przez cały czas życia M. M. układały się one w sposób prawidłowy.
H. M. wykonywała swoje obowiązki rodzicielskie wobec syna zarówno w domu jak i podczas pracy w szkole i brak jest wskazań, by uznać, że pomiędzy matką, a synem dochodziło wówczas do poważniejszych nieporozumień. Również w dorosłym okresie życia zmarłego relacje te układały się dobrze - w tym czasie M. M. i jego rodzice regularnie się widywali, spędzali ze sobą święta i ważne uroczystości rodzinne, a także mogli liczyć na wzajemne wsparcie zarówno przy sprawach życia codziennego jak i w sferze finansowej. Po śmierci syna H. M. utraciła sens życia. Dodatkowym obciążeniem emocjonalnym był dla niej fakt, że zarówno jej mąż jak i drugi syn byli wówczas w złym stanie psychicznym i podejmowali terapie psychologiczne oraz leczenie psychiatryczne, co w sposób naturalny powodowało, że atmosfera w domu rodzinnym powodów była trudna, a nadto negatywnie wpływało na finanse rodziny. Sytuację finansową powodów pogarszał także fakt, że po wypadku z 4 lipca 2015 r. dochody osiągane przez W. M. z prowadzonej przez niego działalności gospodarczej znacząco zmalały. Powyższe okoliczności zmusiły H. M. do podjęcia pracy na 1,5, a czasem na 2 etaty, co w sposób oczywisty stanowiło dla niej dodatkowe obciążenie zarówno fizyczne jak i psychiczne. Nadto powódka zmagała się z negatywnymi emocjami związanymi z trudnymi przeżyciami doświadczanymi po zdarzeniu przez jej rodziców – U. i W. W. (1), tj. dziadków zmarłego (jak np. zeznała powódka w toku postępowania, po śmierci syna pierwszy raz widziała jej ojca płaczącego).
W zakresie przeżyć doznawanych wskutek zdarzenia przez W. M., stwierdzić trzeba, że co najmniej do maja 2016 r. (gdy psychiatra prowadzący leczenie powoda odnotował pierwsze symptomy poprawy jego stanu) śmierć syna była głównym powodem pogorszenia się jego zdrowia psychicznego i doznawanych zaburzeń adaptacyjnych. Po wypadku W. M. utracił chęci i energię potrzebne do wykonywania pracy, spędzał dni na kanapie w domu, doznawał przygnębienia, poczucia winy, anhedonii, nadmiernej senności. Dodatkowo wskazać trzeba, że powód był blisko związany z M. M., zwłaszcza w ostatnich latach jego życia. W okresie 3-4 przed wypadkiem zmarły był głównym współpracownikiem powoda w sprawach zawodowych. W. M. i jego syn wymieniali się doświadczeniami i wzajemnie udzielali sobie pomocy przy prowadzonych przez nich działalnościach gospodarczych. Mieli także plany współpracy w przyszłości. Bliska współpraca w sferze zawodowej przyczyniała się do zacieśnienia relacji między powodem, a zmarłym – M. M. wielokrotnie korespondował z ojcem i dzwonił do niego, prowadzili oni częste i długie rozmowy. Obok partnerki życiowej, W. M. był osobą z którą w okresie przed śmiercią zmarły najczęściej rozmawiał.
Orzekając w przedmiocie zadośćuczynienia za doznaną krzywdę dochodzonego z osobna przez każdego z rodziców M. M., Sąd miał na względzie wiek zarówno zmarłego jak i ww. powodów w chwili gdy doszło do wypadku. M. M. miał wówczas 26 lat, zaś jego matka i ojciec odpowiednio 49 i 51 lat. Na dzień zdarzenia rodzice zmarłego mieli zatem perspektywę wieloletniej relacji z synem oraz jego potencjalną rodziną w przyszłości (partnerką życiową, dziećmi), tym bardziej, iż brak jest wskazań by przyjąć, że powodowie lub zmarły mieli wówczas poważne problemy zdrowotne. Nadto stosunkowo młody wiek W. M. i H. M. w chwili śmierci ich syna, powoduje, że prawdopodobnie będą się oni przez długi czas zmagali z trudnymi przeżyciami z brakiem obecności M. M. w ich życiu.
Również w zakresie żądań A. M. (1), brata zmarłego, obejmujących ustalenie wysokości zadośćuczynienia w łącznej kwocie 89.500,00 zł (79.000,00 zł dochodzone w niniejszej sprawie + 10.500,00 zł wypłacone uprzednio przez ubezpieczyciela) przyjąć należało, że roszczenie to trzeba uznać za w pełni zasadne. A. M. (1) był o 5 lat młodszy od swojego zmarłego brata. Różnica wieku powodowała, że w dzieciństwie relacje braci nie były szczególnie zażyłe, jednak gdy wkroczyli oni w wiek dorosły, doszło do ich zacieśnienia, w szczególności w ciągu ostatnich trzech lat życia zmarłego. Bracia spędzali ze sobą czas wolny w większość weekendów, a także w tygodniu. Nadto A. M. (1) wykonywał prace zarobkowe w firmie prowadzonej przez jego brata, co pozwalało mu na uzyskiwanie zarobku w młodym wieku i zbieranie doświadczeń zawodowych. Brat zmarłego mógł liczyć na jego wsparcie i pomoc zarówno w sprawach życia codziennego jak i w sferze finansowej. M. M. udzielał młodszemu bratu rad, wspierał go w uzyskiwaniu niezależności od rodziców. Po śmierci brata A. M. (1) popadł w uzależnienie od alkoholu i cierpiał na depresję. Korzystał ze wsparcia psychologa oraz psychiatry. Obciążenie emocjonalne stanowi dla niego także zły stan zdrowia psychicznego jego ojca. Krótko po wypadku z 4 lipca 2015 r. A. M. (1) zrezygnował ze studiów, a po podjęciu kolejnego fakultetu zrezygnował z zajęć już na pierwszym roku. Ma trudności z ukierunkowaniem swojego życia w sferze edukacyjnej i zawodowej. Wskutek jego problemów ze zdrowiem, zwłaszcza z uwagi na (...), pogorszeniu uległy jego relacje z partnerką życiową.
Także w przypadku oceniania żądań ww. powoda, Sąd brał pod uwagę jego wiek oraz wiek zmarłego w chwili wypadku. A. M. (1) miał wówczas jedynie 21 lat, a zatem istniała dla niego perspektywa kilkudziesięcioletniej relacji ze swoim starszym bratem i potencjalnymi przyszłymi członkami jego rodziny. Jednocześnie śmierć brata w tak młodym wieku powoduje, że powód będzie przez wiele lat żył z poczuciem straty osoby najbliższej, jaką był dla niego M. M..
W zakresie roszczeń dziadków powoda – A. M. (2), U. W. oraz W. W. (1), Sąd uznał ich żądania wypłaty po 40.000,00 zł na rzecz każdego z ww. powodów tytułem zadośćuczynienia, za uzasadnione w całości.
M. M. był blisko związany z U. W. i W. W. (1), tj. dziadkami od strony jego matki. Relacje te kształtowały się od wczesnego dzieciństwa, bowiem zmarły odwiedzał dziadków razem z rodzicami, a także przyjmował ich u siebie w domu oraz spędzał u dziadków znaczną część wakacji. Z dziadkiem dzielił pasje do motoryzacji i majsterkowania. Wykonywał różne naprawy w garażu u W. i U. W.. O bliskich relacjach zmarłego z dziadkami świadczy m.in. fakt, że gdy W. W. (1) zachorował i trafił do szpitala w czasie gdy M. M. miał 13 lub 14 lat, zmarły zwolnił się z lekcji i samodzielnie przyjechał do O., by odwiedzić dziadka w szpitalu. Dziadek obdarzał swojego zmarłego wnuka zaufaniem – był on jedyną osobą, której pożyczał swój samochód. Według zeznań H. M., relacje M. M. z dziadkiem były lepsze niż z jego rodzicami. Również w wieku dorosłym M. M. utrzymywał dobre relacje z dziadkami – wielokrotnie odwiedzał ich wspólnie z partnerką, pomagał im w pracach przydomowych, w opiece nad psem, w razie potrzeby zawoził do lekarza. Nadto powodowie spędzali z wnukiem czas w okresie świąt i przy okazji uroczystości rodzinnych. Dziadkowie M. M. bardzo przeżyli jego śmierć i długi nie mogli się z nią pogodzić. Przez jakiś czas stracili chęć do życia, byli zamknięci w sobie, rzadziej kontaktowali się z innymi ludźmi (por. zeznania świadka J. W.). Po śmierci dziadkowie często odwiedzają grób wnuka, który został pochowany w S., ich rodzinnej miejscowości.
Również z A. M. (2) (babcią od strony ojca), zmarłego łączyły dobre relacje. Babcia M. M. spędzała z wnukiem dużo czasu, bowiem od 2007 r. okresowo wspólnie z nim zamieszkiwała. Nadto zmarły udzielał babci wsparcia poprzez wykonywanie napraw i prac remontowych w jej domu w O. (zwłaszcza przy okazji generalnego remontu wykonywanego w 2012 r.). Poza powyższym M. M. wielokrotnie rozmawiał z babcią na tematy związane z nauką w szkole i radził się jej w tym zakresie – A. M. (2) była bowiem nauczycielką w liceum. Obecnie A. M. (2) regularnie odwiedza grób zmarłego wnuka.
Mając na uwadze powyższe okoliczności, a w szczególności bliską więź emocjonalną łączącą zmarłego z każdym z powodów z osobna oraz skalę trudnych przeżyć doznanych przez najbliższych w związku ze śmiercią M. M., Sąd uznał, że dochodzone przez powodów kwoty tytułem zadośćuczynienia, odpowiadają wielkości ustalonej krzywdy doznanej przez każdego z nich. W tej sytuacji przedstawionych w pozwie roszczeń o zadośćuczynienie, nie można było w żadnym stopniu potraktować jako wygórowanych.
W zakresie odsetek za opóźnienie, Sąd przychylił się do żądań powodów i zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 13 lutego 2016 r. do dnia zapłaty. Co do zasady trafne było stanowisko pełnomocnika powodów zgodnie z którym zadośćuczynienie za krzywdę staje się wymagalne po wezwaniu zobowiązanego (w tym przypadku ubezpieczyciela) do spełnienia świadczenia odszkodowawczego (art. 455 k.c. w zw. z art. 481 § 1 k.c.) . Trzeba przy tym pamiętać, iż w myśl art. 14 ust. 1 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. W niniejszej sprawie zawiadomienie powodów zostało rozpoznane 12 lutego 2016 r., a przyznane kwoty tytułem zadośćuczynienia nie odpowiadały przedstawionym przez nich żądaniom. W tych okolicznościach należało uznać, iż ubezpieczyciel pozostaje w zwłoce co do wypłaty na rzecz każdego z powodów należnych im sum tytułem zadośćuczynień, od dnia następnego, tj. od 13 lutego 2016 r. (por. wyrok Sądu Najwyższego z 6 maja 2021 r., V CSKP 22/21, LEX nr 3220216).
Mając na uwadze powyższe Sąd, na podstawie wszystkich omówionych wyżej przepisów, orzekł jak w pkt I, III,VI,VII,VII,IX sentencji wyroku, pamiętając, iż w toku postępowania zmarł jeden z powodów – W. W. (1), a jego jedynym następcą prawnym została H. M. (pkt X wyroku).
W zakresie dochodzonego przez W. M. żądania zasądzenia na jego rzecz od pozwanego kwoty 100.000,00 zł tytułem odszkodowania z powodu pogorszenia się jego sytuacji życiowej, należy wskazać, iż w tym zakresie podstawę prawną dochodzonego roszczenia stanowią wymienione wcześniej przepisy art. 436 § 2, art. 415, oraz art. 822 § 1 k.c., a także art. 34 § 1 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych i art. 446 § 3 k.c. zgodnie z którym Sąd może ponadto przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej. Jak wskazuje się w orzecznictwie, znaczne pogorszenie sytuacji życiowej, o którym mowa w art. 446 § 3 k.c., obejmuje wszelkie niekorzystne zmiany bezpośrednio w sytuacji materialnej najbliższych członków rodziny zmarłego. Należą wprawdzie do nich także zmiany w sferze dóbr niematerialnych, ale wyłącznie takie, które rzutują na ich sytuację materialną. Natomiast pogorszenie sytuacji życiowej polega nie tylko na pogorszeniu obecnej sytuacji materialnej, lecz także na utracie realnej możliwości polepszenia warunków życia w przyszłości (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 8 czerwca 2022 r., I ACa 510/21, LEX nr 3411440).
Jak wskazano w uzasadnieniu pozwu, pogorszenie sytuacji życiowej W. M. po śmierci syna, miało wynikać z w szczególności z jego złego stanu psychicznego po wypadku, a także z utraty istotnego współpracownika w osobie syna. W sprawie nie ulegało wątpliwości, że W. M. i jego zmarły syn blisko współpracowali na stopie zawodowej. M. M. stanowił dla ojca wsparcie przy prowadzonej przez niego działalności gospodarczej - syn pomagał ojcu w promocji i sprzedaży prowadzonych przez niego szkoleń (w tym za pośrednictwem portalu (...)), tworzeniu materiałów promocyjnych, w szczególności w obróbce klipów wideo, a także w organizowaniu samych szkoleń. Nadto powód i zmarły wymieniali się wzajemnymi doświadczeniami związanymi z prowadzonymi przez nich działalnościami. Mieli też plany wspólnych, przyszłych przedsięwzięć o charakterze gospodarczym. Poza powyższym, po śmierci syna pogorszeniu uległ stan psychiczny W. M. – odczuwał on wówczas przygnębienie, anhedonię, poczucie winy, cierpiał na nadmierną senność. Od śmierci syna nie może znaleźć siły, energii, nie kończy rzeczy rozpoczętych. W dniu 15 lipca 2015 r., kilkanaście dni po wypadku, W. M. zgłosił się na konsultację psychologiczną. We wrześniu 2015 r. rozpoczął psychoterapię, zaś w grudniu 2015 r. podjął leczenie psychiatryczne, w tym farmakologiczne. W ocenie Sądu, pogorszenie sytuacji życiowej powoda objawiające się w obniżeniu od 2015 r. dochodów uzyskiwanych z prowadzonej działalności gospodarczej, należy wprost wiązać ze skutkami jakie wywołała w jego psychice oraz w sferze zawodowej, śmierć M. M. do której doszło 4 lipca 2015 r. Nawet gdyby przyjąć bowiem jednoznacznie za biegłymi opiniującymi w niniejszej sprawie, że wpływ śmierci syna na funkcjonowanie powoda nie był znaczny, a pierwsze symptomy poprawy stanu zdrowia psychicznego W. M. wystąpiły już w maju 2016 r., to nie sposób uznać za racjonalny wniosek, iż drastyczny spadek dochodów z działalności gospodarczej prowadzonej przez powoda odnotowany w latach 2015-2016 nie miał ścisłego związku ze skutkami śmiertelnego wypadku M. M.. W tym zakresie należy wpierw wskazać, iż pomimo złego stanu zdrowia psychicznego już od 2009 r. (od tego bowiem czasu W. M. leczył się psychiatrycznie), był on w stanie uzyskiwać w latach 2010-2014 wysokie dochody z prowadzonej działalności, które to dochody utrzymywały się na podobnym poziomie i wynosiły od (...) zł (rok 2011) do (...)zł (rok 2014) rocznie, a nadto w latach 2011-2014 ulegały corocznemu wzrostowi. W roku 2015 r. W. M. odnotował jednak prawie dwukrotny spadek dochodów względem roku poprzedniego (osiągnął on wówczas dochód w kwocie (...) zł). Na uwagę zasługuje w szczególności fakt, że w lipcu 2015 r., tj. w miesiącu, gdy zmarł jego syn, powód nie osiągnął żadnego dochodu, zaś w sierpniu i we wrześniu 2015 r. dochód ten nie przekraczał (...)zł, podczas gdy w prawie każdym miesiącu 2015 roku poprzedzającym wypadek, a także w latach 2010-2014, miesięczne dochody W. M. wynosiły o wiele więcej niż (...) zł. Również cały rok 2016 r. zakończył się osiągnięciem przez powoda znacznie niższych dochodów ((...) zł) niż w poprzednich latach, także w stosunku do roku 2015, gdy w okresie od stycznia do czerwca (przed śmiercią syna) W. M. osiągał dochód w standardowej (w porównaniu do lat ubiegłych) wysokości. Zatem, nawet w przypadku uznania, iż od maja 2016 r. główną przyczyną złego stanu psychicznego powoda były jego problemy finansowe, trzeba pamiętać o tym, iż problemy te wynikały z trudnych przeżyć i obiektywnie zrozumiałego braku chęci do podejmowania aktywności występującego u W. M. w okresie następującym po 4 lipca 2015 r. Występujący u powoda brak chęci do podejmowania pracy potwierdzają także zeznania powódki H. M. oraz wspomniane wcześniej informacje ujęte w księdze przychodów i rozchodów obejmujące czas bezpośrednio po wypadku. Niezależnie więc od określenia czy wpływ śmierci syna na funkcjonowanie W. M. był znaczny czy nie, wskazać należy (co zresztą wynika z treści opinii biegłych), iż wpływ ten z pewnością wystąpił, zwłaszcza w pierwszych kilku miesiącach po zdarzeniu. Jako że na stan finansów przedsiębiorstwa wpływ ma wiele czynników, nie jest możliwym dokładne określenie w jakim stopniu pogorszenie się sytuacji finansowej powoda wynikało ze skutków wypadku z 4 lipca 2015 r. Biorąc jednak pod uwagę powyższe okoliczności, a także brak chęci powoda do podejmowania aktywności zawodowej po śmierci syna (w tym do kontaktowania się z aktualnymi wówczas oraz potencjalnymi klientami), uznać trzeba, że stopień ten był istotny. Nie można także wykluczyć, iż również w kolejnych latach, tj. po roku 2016, powód odczuwał w sferze finansowej skutki śmierci syna. Nadto pamiętać trzeba, iż z chwilą gdy zmarł M. M., powód utracił kluczowego dla siebie współpracownika, co z pewnością także negatywnie odbiło się na efektywności prowadzonej przez niego działalności.
Mając na uwadze powyższe rozważania, w tym sięgającą kilkaset tysięcy złotych skalę spadku dochodów powoda w latach 2015-2016 względem lat 2010-2014, Sąd stanął na stanowisku, że omawiane żądania W. M. nie było wygórowane, a dochodzona przez niego od pozwanego kwota 100.000,00 zł ww. tytułem, jest mu w pełni należna (punkt II wyroku).
W zakresie żądanego przez powodów H. M. oraz W. M. zasądzenia na ich rzecz od (...) S.A. kwoty 8.792,88 zł tytułem odszkodowania w związku z poniesionymi kosztami pogrzebu i pochówku M. M., stwierdzić trzeba, iż żądania to podlegało uwzględnieniu w całości. Powodowie w pełni udokumentowali (k. 161, 163, 164, 166) poniesienie przez siebie wydatków w tym zakresie. Brak było zatem względów, by obniżać należną powodom z ww. tytułu kwotę solidarnie od pozwanego nie tylko o 30% (tytułem przyjętego przez ubezpieczyciela stopnia przyczynienia się zmarłego do zaistnienia wypadku), ale także o dodatkowe 1.800,00 zł jak uznał ubezpieczyciel w decyzji z 23 kwietnia 2018 r. Podstawy prawne powyższych roszczeń są tożsame jak przy roszczeniu odszkodowawczym dochodzonym indywidualnie przez W. M., z tą zmianą, iż w omawianym przypadku należało zastosować art. 446 § 1 k.c., a nie art. 446 § 3 tej ustawy (punkt IV wyroku).
Orzekając w przedmiocie odsetek za opóźnienie od ww. kwot w wysokości 100.000,00 zł oraz 8.792,88 zł, Sąd nie zgodził się z żądaniem ich zasądzenia od dnia wniesienia pozwu. Należało bowiem mieć na względzie treść przepisu art. 455 k.c. w myśl którego jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Pozwany dowiedział się o powyższych żądaniach dopiero z chwilą doręczenia mu pozwu w dniu 7 marca 2018 r., a zatem dopiero od dnia następującego po tym dniu (8 marca 2018 r.) do dnia zapłaty należało w obu przypadkach zasądzić odsetki ustawowe za opóźnienie o których mowa w art. 481 § 1 k.c.
Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak w pkt. II, IV sentencji wyroku.
Jednocześnie w pkt V wyroku Sąd oddalił żądanie co do kwoty 16.316,72 zł z uwagi na cofnięcie przez H. M. i W. M. pozwu w tym zakresie w toku postępowania. Ponieważ cofnięcie pozwu nie zawierało oświadczenia powodów o zrzeczeniu się roszczenia, zaś pozwany nie wyraził zgody na cofnięcie pozwu w tym zakresie, powództwo musiało być oddalone co do w/w kwoty.
W pkt X wyroku Sąd obciążył kosztami postępowania w całości pozwanego. Sąd oparł się tym względzie na zasadzie odpowiedzialności za wynik procesu wynikającej z treści art. 98 § 1 k.p.c - skoro pozwany przegrał sprawę w całości, winien on również ponieść w całości koszty procesu. Jednocześnie, na podstawie art. 108 § 1 k.p.c., Sąd pozostawił szczegółowe wyliczenie tych kosztów referendarzowi sądowemu. Na marginesie wskazać należy, iż również w zakresie ujętego pierwotnie w pozwie, a następnie cofniętego w toku postępowania, żądania zapłaty przez pozwanego solidarnie na rzecz W. M. i H. M. kwoty 13.316,72 zł, kosztami procesu należało obciążyć jedynie pozwanego. Jak bowiem trafnie przyjmuje się w orzecznictwie, jeżeli cofnięcie pozwu lub apelacji przez powoda następuje z tej przyczyny, że pozwany w toku procesu spełnił roszczenie objęte pozwem i tym samym dalsze popieranie żądania stało się bezprzedmiotowe, to za stronę przegrywającą proces powinien być uznany pozwany (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z 7 marca 2013 r., IV CZ 8/13, LEX nr 1318484) – taka sytuacja wystąpiła w niniejszej sprawie, bowiem przedmiotowe roszczenie, ujęte w pozwie, zostało spełnione przez pozwanego w toku postępowania w sprawie.