Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 192/24 upr

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 września 2024 roku

Sąd Rejonowy w Człuchowie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Sylwia Piasecka

Protokolant:

sekretarz sądowy Ilona Szczepańska

po rozpoznaniu w dniu 11 września 2024 roku w Człuchowie

na rozprawie

sprawy

z powództwa (...) S.A. z siedzibą w W.

przeciwko D. Z.

o zapłatę

oddala powództwo.

Sygn. akt I C 192/24

UZASADNIENIE

Powód – (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o zasądzenie w postępowaniu upominawczym od pozwanej D. Z. kwoty 19.954,62 złotych wraz z odsetkami umownymi w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie od dnia 16 września 2023 roku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu wskazał, że pozwany poprzez podpisanie weksla dnia 16 maja 2023 roku zobowiązał się do zapłaty w dniu 15 września 2023 roku wskazanej na wekslu kwoty w wysokości 22.954,62 złotych. Dlatego w dniu 16 sierpnia 2023 roku powód wezwał pozwanego do wykupu weksla. Powód podkreślił, że po wypowiedzeniu umowy pożyczki strona pozwana wpłaciła na konto powoda kwotę 3.000,00 złotych i zaprzestała spłacania reszty roszczeń.

Powód podniósł, że weksel został wystawiony przez pozwanego na zabezpieczenie zwrotu całego zadłużenia z tytułu umowy pożyczki udzielonej przez (...) S.A. na podstawie umowy pożyczki gotówkowej nr (...) z dnia 16 maja 2023 roku. Natomiast na dochodzoną pozwem należność składa się suma pozostałych do zapłaty rat pożyczki oraz należne maksymalne odsetki za opóźnienie liczone zgodnie z art. 481 § 2 1 kc za każdy dzień opóźnienia w płatności każdej z rat.

Powód wskazał, że pozwany podpisując własnoręcznie kalendarz spłat, znał doskonale wysokość swojego zobowiązania i termin spłaty, zaś granice wypełnienia weksla określa deklaracja wekslowa do niniejszego pozwu, którą pozwany również podpisał.

Powód zaznaczył, że po zawarciu umowy pożyczki wypłacił kwotę pożyczki zgodnie z umową oraz, że wysłał ostateczne wezwanie do zapłaty na adres podany przez pozwanego z uwagi na niezrealizowanie postanowień umowy.

Zarządzeniem z dnia 13 maja 2024 roku referendarz w Sądzie Rejonowy w Człuchowie stwierdził brak podstaw do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym wskazując, iż odsetki objęte żądaniem pozwu nie wynikają z treści weksla.

Pozwana – D. Z. w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa w całości lub ograniczenie roszczenia do wymaganego minimum oraz o zasądzenie od powoda kosztów sądowych. Jednocześnie przyznała, że zawarła z powodem umowę pożyczki gotówkowej nr (...) na okres 40 miesięcy w dniu 16 maja 2023 roku. Zaznaczyła, że kwota główna pożyczki wynikała z pierwszej strony dokumentu części B i wynosiła kwotę 16.547,00 złotych i taka kwota została przelana na poczet spłat wcześniejszych pożyczek. Pozwana wskazała, że nie miała świadomości, że będzie musiała zapłacić kwotę 22.920,00 złotych. Jednocześnie zaznaczyła, że w okresie od 6 października 2023 roku do 10 czerwca 2024 roku uiściła łącznie na poczet zobowiązania kwotę w wysokości 3.600,00 złotych.

Na rozprawie w dniu 11 września 2024 roku pozwana – D. Z. oświadczyła, że nie do końca zgadza się z powództwem, albowiem przedmiotowa umowa jest umowa konsolidacyjną, albowiem pozwana zawarła już z powodem wcześniej dwie umowy pożyczki. Na podstawie pierwszej umowy pożyczki pozwana otrzymała kwotę 8.000,00 złotych i musiała spłacić 20.000,00 złotych, natomiast na podstawie drugiej umowy pozwana otrzymała kwotę 4.000,00 złotych i była zobowiązana do spłaty 11.000,00 złotych. Umowy te pozwana podpisała w samochodzie pracownika powoda, który nie poinformował jej o dodatkowych kosztach związanych z zawarciem umowy. Umowa konsolidacyjna została zawarta w mieszkaniu pozwanej, przy czym pracownik powoda przedłożył jej formularz umowy i wskazał tylko gdzie ma go podpisać. Pozwana nie miała możliwości zadawania pytań, jak również nie została poinformowana przez powoda o dodatkowych kosztach umowy pożyczki. Oświadczyła również, że do dnia rozprawy uiściła na poczet zobowiązania kwotę 4.800,00 złotych, wpłacając do windykatora powoda kwoty po 600,00 złotych. Ostatnia rata została uiszczona przed rozprawą.

Powód nie stawił się na termin rozprawy i nie odniósł się zarówno do odpowiedzi pisemnej pozwanej, jak również do okoliczności wskazywanych przez nią na rozprawie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 16 maja 2023 roku pozwana – D. Z. zawarła z powodem (...) S.A. z siedzibą w W. umowę pożyczki gotówkowej nr (...). Była to umowa konsolidacyjna, albowiem pozwana zawarła już z powodem wcześniej dwie umowy pożyczki. Na podstawie pierwszej umowy pożyczki pozwana otrzymała kwotę 8.000,00 złotych i musiała spłacić 20.000,00 złotych, natomiast na podstawie drugiej umowy pozwana otrzymała kwotę 4.000,00 złotych i była zobowiązana do spłaty 11.000,00 złotych. Umowy te pozwana podpisała w samochodzie pracownika powoda, który nie informował jej o dodatkowych kosztach związanych z zawarciem umowy (przyznane).

Umowę pożyczki nr (...) pozwana D. Z. zawarła w domu. Pracownik powoda przedłożył pozwanej druk umowy pożyczki i nie poinformował jej o

treści umowy oraz o dodatkowych kosztach jakie będzie musiała ponieść w związku z zawarciem umowy, w szczególności co składa się na te koszty. Pracownik powoda wskazał pozwanej jedynie miejsce, w którym pozwana miała złożyć podpis. Pozwana nie miała możliwości zadawania pytań co do treści umowy (przyznane).

dowód z innych wniosków dowodowych: kserokopia umowy pożyczki nr (...) z dnia 16 maja 2023 roku k. 3 – 5, por. wysłuchanie informacyjne pozwanej 00:02:15 k. 48 – 48v.

Z treści umowy pożyczki z dnia 16 maja 2023 roku wynikało, że całkowita kwota pożyczki wynosiła 16.547,00 złotych, a całkowita kwota do zapłaty – 22.920,00 złotych, albowiem całkowity koszt pożyczki, czyli wszelkie koszty, które pożyczkobiorca był zobowiązany ponieść w związku z umową zostały obliczone zgodnie z (...) i wynosiły kwotę 6.373,00 złotych.

Całkowita kwota do zapłaty miała być uregulowana w 40 miesięcznych ratach w wysokości po 573,00 złotych każda.

dowód z innych wniosków dowodowych: kserokopia umowy pożyczki z dnia 16 maja 2023 roku nr (...) wraz z harmonogramem spłat k. 3 – 6.

Pozwana – D. Z. nie otrzymała do dyspozycji żadnej kwoty z umowy pożyczki z dnia 16 maja 2023 roku nr (...) (przyznane).

Powód w dniu 18 maja 2023 roku dokonał wypłaty z umowy pożyczki nr (...) kwoty 6.577,00 złotych tytułem kompensaty do umowy (...) i kwoty 9.970,00 złotych tytułem kompensaty do umowy (...).

dowód z innych wniosków dowodowych: wydruk potwierdzenia wykonanej operacji k. 7 – 7v, por. wysłuchanie informacyjne pozwanej 00:02:15 k. 48.

Prawnym zabezpieczeniem spłaty kwot należnych pożyczkodawcy z tytułu umowy był weksel własny in blanco nie na zlecenie – stanowiący załącznik nr 2 do umowy – wraz z deklaracją wekslową – stanowiącą załącznik nr 3 do umowy.

Pożyczkobiorca zobowiązał się wystawić i przekazać pożyczkodawcy najpóźniej przy podpisaniu umowy jeden weksel własny in blanco nie na zlecenie, który pożyczkodawca zobowiązał się zwrócić pożyczkobiorcy niezwłocznie po spłaceniu przez pożyczkobiorcę wszelkich zobowiązań wynikających z umowy. Obowiązek zwrotu nie dotyczył natomiast przypadku, w którym weksel in blanco został złożony w sądzie.

Pożyczkodawca był uprawniony do wypełnienia weksla in blanco w sytuacji i na zasadach określonych w deklaracji wekslowej.

dowód z innych wniosków dowodowych: kserokopia umowy pożyczki z dnia 16 maja 2023 roku nr (...) wraz z harmonogramem spłat k. 3 – 5, deklaracja wekslowa wystawcy weksla k. 11.

Pożyczkodawca mógł wypowiedzieć umowę w przypadku gdy opóźnienie w płatności kwoty równej jednej racie przekroczy 30 dni, po uprzednim wezwaniu pożyczkobiorcy do zapłaty zaległości w terminie 7 dni od daty otrzymania wezwania. Wezwanie pożyczkobiorcy do zapłaty mogło nastąpić na piśmie, na adres pożyczkobiorcy wskazany we wniosku kredytowym lub na inny adres wskazany przez pożyczkobiorcę. Pożyczkodawca zobowiązany był do zachowania 30 – dniowego okresu wypowiedzenia warunków umowy.

Wypowiedzenie umowy było równoznaczne z postawieniem w stan natychmiastowej wymagalności należnej pożyczkodawcy całkowitej kwoty do zapłaty, o czym pożyczkodawca informuje pożyczkobiorcę w oświadczeniu o wypowiedzeniu, wzywając go do zapłaty wymagalnej kwoty.

dowód z innych wniosków dowodowych: kserokopia umowy pożyczki z dnia 16 maja 2023 roku nr (...) wraz z harmonogramem spłat k. 3 – 5.

Powód – (...) S.A. z siedzibą w W. z uwagi na niezrealizowanie przez pozwaną – D. Z. postanowień umowy nr (...) zawartej w dniu 16 maja 2023 roku wezwał pozwaną do dobrowolnej zapłaty zaległych 2 rat pożyczki wymagalnych w dniach 17 czerwca 2023 roku i 17 lipca 2023 roku w łącznej wysokości 1.146,00 złotych, w terminie 7 dni od daty otrzymania niniejszego pisma. Jednocześnie poinformował pozwaną, że w przypadku braku wpłaty wymienionej kwoty w określonym terminie, umowa pożyczki nr (...) zostanie wypowiedziana i wszystkie zobowiązania z niej wynikające zgodnie z warunkami umowy zostaną postawione w stan natychmiastowej wymagalności, co zdecydowanie zwiększy kwotę roszczenia. Prognozowana kwota roszczenia w przypadku wypowiedzenia umowy to 22.925,00 złotych.

dowód z innych wniosków dowodowych: kserokopia ostatecznego wezwania do zapłaty z dnia 18 lipca 2023 roku k. 8.

Powód pismem z dnia 17 sierpnia 2023 roku, w którym jako adresata wskazał pozwaną – D. Z., powiadomił pozwaną, że ze względu na poważne naruszenie postanowień umowy (...) z dnia 16 maja 2023 roku polegające na nie płaceniu zobowiązań umownych z ustalonym kalendarzem spłat do w/w pożyczki, wypowiada pozwanemu umowę pożyczki z zachowaniem terminu 30 dni, co powoduje, że wszystkie zobowiązania pozwanej dotyczące przedmiotowej umowy wymagalnymi.

Jednocześnie powód zawiadomił pozwaną, że zgodnie z odpowiednimi postanowieniami umowy oraz deklaracji wekslowej wystawiony przez pozwanego weksel in blanco został wypełniony. Dlatego też powód wezwą pozwaną do wykupu weksla w ciągu najbliższych 30 dni pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego.

Powód wskazał, że dług na dzień 17 sierpnia 2023 roku wynosi kwotę 22.954,62 złotych, która obejmuje kwotę niespłaconej pożyczki w wysokości 22.920,00 złotych oraz umowne odsetki z tytułu braku spłaty rat w terminie za każdy dzień zwłoki w wysokości 34,62 złotych.

dowód z innych wniosków dowodowych: kserokopia wypowiedzenia umowy pożyczki z wezwaniem do wykupu weksla k. 10, potwierdzenie k. 20.

Powód wypełnił weksel in blanco na kwotę 22.954,62 złotych, określając termin zapłaty na dzień 15 września 2023 roku.

dowód z innych wniosków dowodowych: kserokopia weksla k. 9.

Pozwana – D. Z. na poczet zobowiązania w okresie od dnia 6 października 2023 roku do dnia 10 czerwca 2024 roku, a następnie do dnia rozprawy uiściła łącznie kwotę 4.800,00 złotych, wpłacając pracownikowi powoda kwoty po 600,00 złotych.

przyznane, por. wysłuchanie informacyjne pozwanej 00:02:15 k. 48v.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie albowiem nie zostało wykazane zarówno co do zasady, jak i wysokości.

Zgodnie z treścią art. 6 kc, to na stronie powodowej spoczywa obowiązek udowodnienia zarówno zasadności, jak i wysokości określonej wierzytelności, albowiem ciężar udowodnienia spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi określone dla siebie skutki prawne, tym bardziej, że ciężar dowodu pozostaje w ścisłym związku z problematyką procesową dowodów i spełnia przy tym dwie zasadnicze funkcje. Po pierwsze dynamizuje postępowanie dowodowe w systemie obowiązywania zasady sporności (kontradyktoryjności) w procesie, po drugie określa wynik merytoryczny sporu (sprawy) w sytuacji krytycznej, gdy strona nie udowodni faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (por. K. Piasecki, Kodeks cywilny. Księga pierwsza. Część ogólna. Komentarz, Zakamycze, 2003 r.). Oznacza to zatem, że Sąd tylko wyjątkowo winien ingerować w przebieg postępowania dowodowego dopuszczając dowody z urzędu, które to uprawnienie wynika z treści przepisu art. 232 k.p.c. Ponadto, zgodnie z przyjętą linią orzecznictwa, obowiązek wskazania dowodów potrzebnych dla rozstrzygnięcia sprawy, obciąża przede wszystkim strony (por. wyrok Sądu Najwyższego z 24 października 1996 roku, III CKN 6/96, OSNC 1997/3/29), ponieważ Sąd został wyposażony jedynie w uprawnienie a nie obowiązek dopuszczenia dalszych jeszcze, nie wskazanych przez żadną ze stron dowodów, kierując się przy tym własną oceną, czy zebrany w sprawie materiał jest - czy też nie jest - dostateczny do jej rozstrzygnięcia (art. 316 § 1 in principio k.p.c.). Dlatego też Sąd powinien korzystać z przewidzianego w art. 232 zd. 2 k.p.c. uprawnienia powściągliwie i z umiarem, pamiętając, że taka inicjatywa należy przede wszystkim do samych stron i że cały rozpoznawany spór jest ich sprawą, a nie sądu. Podkreślić również należy, że zasada kontradyktoryjności winna być całkowicie zachowana zwłaszcza wówczas, gdy strony korzystają z pomocy profesjonalnych pełnomocników.

Zakres postępowania dowodowego determinuje bowiem stanowisko stron w zakresie stanu faktycznego sprawy. Dlatego też strony obowiązane są przedstawiać stan faktyczny, z którego wywodzą swe prawa i obowiązki stanowiące dla sądu merytoryczną podstawę rozstrzygnięcia. Przy czym nie wszystkie okoliczności są sporne pomiędzy stronami i nie wszystkie fakty wymagają dowodzenia (art. 228, 229 k.p.c.). Ponadto zgodnie z treścią art. 210 § 2 k.p.c. obowiązkiem strony na rozprawie jest złożenie oświadczenia co do twierdzeń strony przeciwnej, dotyczących okoliczności faktycznych. Gdy strona nie wypowie się co do twierdzeń strony przeciwnej o faktach, sąd, mając na uwadze wyniki całej rozprawy, może fakty te uznać za przyznane (art. 230 k.p.c.).

Stosownie do treści art. 205 12§2 k.p.c., w związku z tym, że w sprawie nie wyznaczono posiedzenie przygotowawcze, strony mogły przytaczać twierdzenia i dowody na uzasadnienie swoich wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdzeń strony przeciwnej do zamknięcia rozprawy – w sprawie nie zastosowano bowiem ograniczenia w odniesieniu do powoływania twierdzeń i dowodów wynikają z art. 205 3§2 k.p.c. - należało więc uwzględnić twierdzenie i dowody przedstawione w pismem przygotowawczym oraz złożone na rozprawie – aż do zamknięcia rozprawy.

W niniejszej sprawie powód reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego wyraził swoje stanowisko wyłącznie w pozwie. Ponadto powód nie stawił się na rozprawie ani osobiści ani przez pełnomocnika. Stosownie zaś do treści art. 127 § 1 k.p.c. w piśmie procesowym mającym na celu przygotowanie sprawy do rozstrzygnięcia (pismo przygotowawcze) strona powinna zwięźle podać stan sprawy, wyszczególnić, które fakty przyznaje, a którym zaprzecza, oraz wypowiedzieć się co do twierdzeń i dowodów zgłoszonych przez stronę przeciwną. Natomiast powód, po przedstawieniu stanowiska pozwanego w piśmie procesowym - odpowiedź na pozew – które zostało doręczone powodowi, nie odniósł się szczegółowo do twierdzeń pozwanego.

Zatem podstawą ustalenie stanu faktycznego, w przedmiotowej sprawie, były dowody w formie dokumentów oraz niezaprzeczone fakty uznane na podstawie wyniku rozprawy.

W przedmiotowej sprawie powód wywodził roszczenie z weksla własnego wystawionego przez pozwanego w związku z zawarciem w dniu 16 maja 2023 roku umowy pożyczki numer (...). Weksel ten stanowił zabezpieczenie roszczeń z łączącej powoda i pozwanego umowy pożyczki. Takiemu posiadaczowi weksla (remitentowi czyli pierwszemu wierzycielowi) przysługuje w odniesieniu do wystawcy zarówno roszczenie ze stosunku podstawowego, jak i z weksla, przy czym wybór roszczenia należy do wierzyciela.

Istotnym jest również, że podstawa faktyczna powództwa określona w pozwie dotyczyła weksla i powód do zakończenie postępowania nie zmienił podstawy roszczenia.

Dlatego też, w celu rozpoznania sprawy, należało badać czy weksel przedstawiony przez powoda czyni zadość wszystkim wymogom formalnym określonym w prawie wekslowym, ale również czy został wypełniony zgodnie z prawidłowym porozumieniem wekslowym, czy może być on podstawą dochodzenia roszczeń w niniejszej sprawie. Powstanie zobowiązania wekslowego jest bowiem uzależnione od spełnienia pewnych przesłanek. Wśród nich można wyróżnić przede wszystkim wymagania o charakterze formalnym, określone w art. 1 i 101 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 roku Prawo wekslowe (Dz.U. z 2016 r. poz. 160) albowiem dokument, który nie czyni zadość tym wymaganiom nie uzasadniać czyjegokolwiek zobowiązania wekslowego.

Przedłożony do pozwu, jako dowód w sprawie, weksel jest wekslem własnym - w treści weksla znajdują się adnotacje – „sola weksel", "nie na zlecenie". Ponadto złożony weksel zawiera wszystkie cechy weksla własnego wymienione w art. 101 ustawy Prawo wekslowe . Zgodnie z cytowanym przepisem weksel własny winien zawierać 1) nazwę "weksel" w samym tekście dokumentu, w języku, w jakim go wystawiono, 2) przyrzeczenie bezwarunkowe zapłacenia oznaczonej sumy pieniężnej, 3) oznaczenie terminu płatności, 4) oznaczenie miejsca płatności, 5) nazwisko osoby, na której rzecz lub na której zlecenie zapłata ma być dokonana, 6) oznaczenie daty i miejsca wystawienia wekslu, 7) podpis wystawcy wekslu.

Dokument mający cechy określone w art. 101 ustawy Prawo wekslowe stanowi weksel własny. Jednakże istnienie dokumentu o cechach weksla własnego nie przesądza jeszcze o zobowiązaniu wekslowym osoby na nim podpisanej. Wprawdzie zobowiązanie z weksla jest – co do zasady zobowiązaniem abstrakcyjnym, to jednak reguła ta doznaje wyłomu w przypadku weksli in blanco w stosunku pomiędzy wystawcą a remitentem (art. 10 prawa wekslowego ). W przypadku wystawienia weksla własnego in blanco w celu zabezpieczenie wierzytelności remitenta wobec dłużnika dokument ten najczęściej nie zawiera w momencie wystawienia przyrzeczenia bezwarunkowego zapłacenia oznaczonej sumy pieniężnej. Dla osiągnięcia celu zabezpieczenie konieczne jest jego uzupełnienie dokonane przez wierzyciela wekslowego. Przy czym sposób wypełnienia weksla określa porozumienie wekslowe – umowa dotycząca warunków jego wypełnienia.

Zobowiązanie wekslowe w przypadku weksla in blanco powstaje więc jedynie w następstwie wypełnienia weksla, zgodnie z porozumieniem co do jego uzupełnienia. Mimo istnienie dokumentu o cechach weksla własnego zobowiązanie osoby na nim podpisanej może nie powstać, np. z powodu braku zdolności do czynności prawnych, sprzeczności złożonego oświadczenia woli z ustawą (por. wyrok Sądu Najwyższego z 19 marca 1998 roku w sprawie I PKN 560/97), a w wypadku gdy tak, jak w niniejszej sprawie, dokument w chwili wręczenia go kontrahentowi był wekslem in blanco - z powodu wypełnienia go niezgodnie z upoważnieniem osoby wręczającej blankiet (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 1999 roku w sprawie I CKN 51/98). Zasada ta nabiera szczególnego znaczenie w przypadku wręczania weksla w celu zabezpieczenia pożyczki udzielanej konsumentowi, do której zastosowanie mają przepisy ustawy o kredycie konsumenckim (tj. z dnia 16 maja 2019 r. - Dz.U. z 2019 r. poz. 1083), a niewątpliwie taki charakter miała umowa pożyczki zawarta między stronami niniejszego procesu. Przepisy tej ustawy zawierają ograniczenia dotyczące stosowania tej formy zabezpieczenia kredytu konsumenckiego odnoszące się, między innymi, do możliwości zbywania wystawionego przez konsumenta weksla. Stanowi o tym w szczególności art. 41 cytowanej ustawy, z którego wynika, iż weksel konsumenta wręczony kredytodawcy w celu zabezpieczenia świadczenia wynikającego z umowy o kredyt konsumencki powinien zawierać klauzulę „nie na zlecenie” lub inną równoznaczną. Ograniczenie to wiąże niewątpliwie udzielone zabezpieczenie w formie weksla ze stosunkiem podstawowym i stronami tego stosunku podstawowego.

W niniejszej sprawie powód złożył wniosek o rozpoznanie sprawy w postępowaniu nakazowym, wskazując jako podstawę swojego roszczenie weksel wystawiony przez pozwanego podając jedynie, że weksel ten wystawiony jako weksel in blanco stanowi zabezpieczenie spłaty pożyczki udzielonej pozwanemu (konsumentowi) przez powoda, dołączając do pozwu wyłącznie weksel i deklaracji wekslowej oraz kopie umowy i wypowiedzenie umowy (wezwania do wykupu weksla).

Nakaz zapłaty na podstawie weksla, który stanowił zabezpieczenie roszczenia wynikającego z umowy pożyczki z dnia 16 maja 2023 roku, nie został wydany w postępowaniu nakazowym.

Zgodnie z wyrokiem TSUE z dnia 7 listopada 2019 roku sposób zabezpieczenia wierzytelności konsumenckich leży ze swojej istoty poza zakresem objętym harmonizacją w prawie UE. Dopuszczalność stosowania weksla in blanco jako formy zabezpieczenia roszczeń konsumenckich należy więc do domeny prawa krajowego. Dlatego też przepisy dyrektyw 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1994 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich i 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 roku w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylające dyrektywę Rady 87/102/EWG nie stoją na przeszkodzie stosowania weksla, jako sposobu zabezpieczenia roszczeń przysługujących wobec konsumentów. Należy jednak podkreślić, że o ile dopuszczalność posłużenia się wekslem in blanco pozostaje poza zakresem prawa UE, o tyle sama umowa wyznaczająca stosunek podstawowy mieści się w ramach ogólnego mechanizmu kontroli abuzywności. Dotyczy to także postanowień zobowiązujących konsumenta do wystawienia weksla in blanco oraz klauzul zawartych w porozumieniu wekslowym. Postanowienia tego rodzaju nie określają bowiem głównego przedmiotu umowy, czyli świadczenia stron ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczanych w zamian towarów i usług, w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13, dlatego też Sądy mogą dokonywać ich kontroli z zastosowaniem testu abuzywności. W konsekwencji oznacza to, że choć samo posłużenie się wekslem nie może być przedmiotem kontroli w ramach prawa UE, to sąd może uznać za bezskuteczne wobec konsumenta klauzule, które stanowiły podstawę wystawienia weksla. W praktyce oznacza to utratę tytułu do posłużenia się wekslem przeciwko konsumentowi – a tym samym faktyczny brak możliwości skorzystania z weksla jako sposobu zabezpieczenia roszczenia. Zatem, jeżeli w materiale sprawy znajduje się dokument umowy konsumenckiej, to sąd krajowy ma obowiązek dokonać kontroli abuzywności z urzędu (por. wyrok TSUE z dnia 7 listopada 2019 roku w sprawie C-419/18 i C-483/18 ( (...)), z dnia 13 września 2018 roku, w sprawie C-176/17 ( (...)) oraz z dnia 18 listopada 2018 roku, w sprawie C-632/17 ( (...) Bank (...))).

Natomiast w przypadku, gdy sąd krajowy nie ma do dyspozycji umowy konsumenckiej zawartej w konkretnej sprawie, to ma on obowiązek dokonania we własnym zakresie ustaleń co do faktów sprawy. W szczególności może on zażądać przedstawienia przez strony dokumentów koniecznych do ustalenia treści umowy konsumenckiej celem zbadania z urzędu stosunku podstawowego w kontekście przepisów Ustawy o kredycie konsumenckim, a także przede wszystkim przepisów Ustawy Kodeks Cywilny, w tym między innymi artykułu 385 1 kc, czyli w kontekście poprawności jednoznacznie sformułowanych postanowień określających główne świadczenia stron oraz tych postanowień, na których treść konsument miał rzeczywisty wpływ, co musi zostać wykazane przez stronę, która się gotowymi formularzami umów posługuje (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 czerwca 2007 r., VI Ca 228/07), a także w kontekście artykułu 58 kc, czyli zgodności postanowień umowy pożyczki, ewentualnie deklaracji wekslowej - z prawem - w tym również w kontekście zasad współżycia społecznego i społeczno - gospodarczego przeznaczenia prawa (por. uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 3 lipca 2017 roku, II Ca 369/17).

Obowiązek podjęcia działań z urzędu przez sąd krajowy ma również na celu ustalenia, czy postanowienia umowne zamieszczone w umowie konsumenckiej, która jest przedmiotem toczącego się przed nim sporu, są objęte zakresem stosowania dyrektywy 93/13/EWG, a jeżeli tak, to zobowiązany jest z urzędu zbadać, czy postanowienie to ewentualnie ma nieuczciwy charakter (por. wyroki z dnia 9 listopada 2010 roku, V. L., C-137/08, pkt 56, z dnia 14 czerwca 2012 roku, B. E. de C., C-618/10 44, z dnia 21 lutego 2013 roku, (...) Bank, C-472/11, pkt 24). Przy braku skutecznej kontroli potencjalnie nieuczciwego charakteru postanowień umowy nie można bowiem zagwarantować przestrzegania praw przyznanych dyrektywą 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (por. wyrok z dnia 13 września 2018 roku, (...) Polska, C-176/17).

Zgodnie z treścią art. 2 w zw. z art. 3 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich przez nieuczciwe warunki należy rozumieć warunki umowy, które nie były indywidualnie negocjowane, jeśli stoją one w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znacząca nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. Przy czym warunki umowy zawsze zostaną uznane za niewynegocjowane indywidualnie jeżeli zostały sporządzone wcześniej i konsument nie miał w związku z tym wpływu na ich treść, zwłaszcza jeśli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanej umowy

standardowej. Fakt, że niektóre aspekty warunku lub jeden szczególny warunek były negocjowane indywidualnie, nie wyłącza stosowania niniejszego artykułu do pozostałej części umowy, jeżeli ogólna ocena umowy wskazuje na to, że została ona sporządzona w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Dlatego też jeśli sprzedawca lub dostawca twierdzi, że standardowe warunki umowne zostały wynegocjowane indywidualnie, ciężar dowodu w tym zakresie spoczywa na nim.

Istotnym jest również, że analogiczne wnioski dotyczą konieczności kontroli przez sąd krajowy, czy przy zawarciu umowy z konsumentem przedsiębiorca prawidłowo wykonał ciążące na nim obowiązki informacyjne. W tym zakresie kontrola powinna również nastąpić z urzędu, czyli sąd krajowy ma obowiązek dokonać jej niezależnie od ewentualnych przeszkód w krajowym prawie i orzecznictwie.

Wobec powyższego, skoro w przedmiotowej sprawie powód wywodził swoje roszczenie z weksla, który stanowił zabezpieczenie spłaty umowy pożyczki z dnia 16 maja 2023 roku, zawartej pomiędzy powodem a pozwaną, to Sąd z urzędu był zobowiązany do podjęcia działań mających na celu kontrolę treści stosunku podstawowego – umowy pożyczki – zarówno pod kątem abuzywności postanowień umowy konsumenckiej i to niezależnie od ewentualnych przeszkód w krajowym prawie i orzecznictwie, jak również warunków nieuczciwych w świetle treści art. 3 dyrektywy 93/13/EWG. Nie stoi to bowiem w sprzeczności z zasadą dyspozytywności postępowania cywilnego i nie oznacza wyrokowania przez sąd ponad zakres żądania (art. 321 § 1 kpc). Obowiązek ten nie oznacza również rozszerzenia przedmiotu sprawy o nowy element (ochronę praw konsumenta wynikających z abuzywności), lecz jedynie badanie podstawy roszczeń, które zostały zgłoszone przez stronę postępowania. Zwłaszcza w sytuacji, gdy przeciwko konsumentowi dochodzone są roszczenia na podstawie weksla, tak jak to ma miejsce w przedmiotowej sprawie. Wówczas sąd krajowy powinien dokonać kontroli postanowień umowy konsumenckiej lub porozumienia wekslowego niezależnie od zarzutów zgłoszonych przez konsumenta. W szczególności oznacza to konieczność interpretacji przez sąd polski art. 10 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 roku prawo wekslowe w sposób, który umożliwi kontrolę ex officio umów kształtujących stosunek podstawowy. Ma to istotne znaczenie albowiem wypełnienie weksla w sposób zgodny z przepisami ustawy Prawo wekslowe czy też zgodnie z deklaracją wekslową, nawet w przypadku, jeśli mamy do czynienia z wekslem, który nie został jeszcze indosowany, a nawet nie mógłby być indosowany, jeżeli byłby wekslem nie na zlecenie, tak jak w analizowanym przypadku, to mamy do czynienia z oceną poprawności wypełnienia tego weksla w kontekście cytowanego przepisu. Nawet bowiem w takich

przypadkach, jeżeli pod względem formalno - prawnym nie można niczego zarzucić ważności zobowiązaniu wekslowemu o charakterze abstrakcyjnym, nie ulega wątpliwości, że dopuszczalna jest ocena zasadności powództwa tak wytoczonego i opartego na takiej podstawie zwłaszcza w sytuacji, kiedy bezspornym jest, że weksel stanowił zabezpieczenie umowy pożyczki z dnia 16 maja 2023 roku zawartej pomiędzy powodem – (...) S.A. z siedzibą w W. a pozwaną – D. Z..

Z analizy przedłożonej przez powoda umowy pożyczki wynika, że stanowi ona standardowy wzorzec, formularz umowy wykorzystywany przez niego przy zawieraniu umów. Należy przy tym podkreślić, że strona powodowa jest przedsiębiorcą zajmującym się prowadzeniem działalności gospodarczej, między innymi, w zakresie udzielania pożyczek gotówkowych, zaś strona pozwana jako osoba fizyczna jest konsumentem. Zatem podstawą prawną rozstrzygnięcia jest art. 720 kc oraz przepisy ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim .

Zgodnie z treścią art. 720 k.c., przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Umowa pożyczki, której wartość przenosi pięćset złotych, powinna być stwierdzona pismem. Oznacza to, że przy umowie pożyczki, głównymi świadczeniami stron są, po stronie pożyczkodawcy udostępnienie określonych środków finansowych do korzystania na określony okres czasu, a ze strony pożyczkobiorcy, zwrot tych środków. Przy czym, zgodnie z przyjętą linią orzecznictwa, którą Sąd w niniejszym składzie w pełni podziela, pojęcie "głównych świadczeń stron" (art. 385 1 § 1 zd. 2. k.c.) należy interpretować raczej wąsko, w nawiązaniu do elementów przedmiotowo istotnych umowy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 czerwca 2004 roku, I CK 635/03, z dnia 10 lipca 2014 roku, I CSK 531/13). Oznacza to, że pozostałe świadczenia, w tym wynagrodzenie pożyczkodawcy są świadczeniami ubocznymi, do których jak najbardziej ma zastosowanie przepis art. 385 1 k.c.

Umowa pożyczki została ukształtowania w kodeksie cywilnym w taki sposób, że co do zasady może być zarówno umową odpłatną, jak i nieodpłatną.

W przypadku zawarcia przez strony odpłatnej umowy pożyczki, wynagrodzenie pożyczkodawcy winno być wyraźnie określone w umowie. Co do zasady formę wynagrodzenia za korzystanie z cudzego kapitału stanowią odsetki, ewentualnie zapłata prowizji. Istotnym jest również, że umowa pożyczki, sformułowana zgodnie z zasadami uczciwego i rzetelnego obrotu na rynku kapitałowym, powinna jasno określać, które opłaty i prowizje stanowią zysk pożyczkodawcy, a które są pobierane na pokrycie konkretnych kosztów ponoszonych przez niego w związku z zawartą umową i jej obsługą. Dlatego też za niedozwolone klauzule umowne, w świetle art. 385 1 § 1 k.c., należy uznać te postanowienie umowne, które pod postacią opłaty pobieranej formalnie na poczet pokrycia kosztów konkretnych czynności, w rzeczywistości stanowią dla pożyczkodawcy źródło dodatkowego zysku, ukryte przed konsumentem, pozwalającego mu omijać przepisy dotyczące wysokość odsetek maksymalnych oraz niedopuszczalności kary umownej za niespełnienie świadczenia pieniężnego (art. 483 § 1 k.c.).

Z powyższego wynika zatem, że w procesie związanym z wykonaniem umowy pożyczki powód jest zobowiązany udowodnić, że strony zawarły umowę tej kategorii, a także, że przeniósł na własność biorącego pożyczkę określoną w umowie ilości pieniędzy albo rzeczy oznaczonych co do gatunku. Dopiero bowiem w razie przedstawienia przez stronę powodową konkretnych dowodów na okoliczność istnienia i wysokości wierzytelności, biorący pożyczkę powinien wykazać wykonanie swego świadczenia w postaci zwrotu tej samej ilości pieniędzy albo tej samej ilości rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Wówczas bowiem konkretyzuje się w stosunku do pozwanego ciężar dowodowy wynikający z treści art. 6 k.c., którego procesowym odpowiednikiem jest art. 232 k.p.c. Dlatego też powód już w pozwie powinien przedstawić dowody wskazujące na zasadność i wysokość dochodzonej należności, umożliwiając stronie pozwanej ich weryfikację i odniesienie się do nich stosownie do stanu sprawy.

Ponadto, skoro w przedmiotowej sprawie bezspornym jest, że powód posługiwał się standardowym formularzem umowy pożyczki, to w toku niniejszego procesu, powinien on również wykazać, że warunki umowy, które stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary i powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, były indywidualnie negocjowane, jak również, że konsument miał wpływu na ich treść, zwłaszcza jeśli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej oraz, że przy zawarciu umowy z konsumentem powód - przedsiębiorca - prawidłowo wykonał ciążące na nim obowiązki informacyjne. Należy również podkreślić, że sam fakt, iż niektóre aspekty warunku lub jeden szczególny warunek były negocjowane indywidualnie, nie wyłącza stosowania niniejszego artykułu do pozostałej części umowy, pod warunkiem, że ogólna ocena umowy wskazuje na to, iż została ona sporządzona w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej.

Badanie powyższych okoliczności ma istotne znaczenie także z uwagi na treść art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, który stanowi, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków, jak również treści art. 385 1 k.c. według, którego postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Przepis ten reguluje zatem kwestie związane z niedozwolonymi postanowieniami umownymi (które w literaturze przedmiotu zwane są także „klauzulami abuzywnymi", „postanowieniami nieuczciwymi", „postanowieniami niegodziwymi") oraz skutki wprowadzenia ich do umowy z udziałem konsumentów. Zatem ratio legis przepisu art. 385 1 k.c. jest ochrona konsumenta jako słabszego uczestnika obrotu w relacjach z przedsiębiorcą - profesjonalistą w danej dziedzinie.

W judykaturze uznaje się, iż pod pojęciem działania wbrew dobrym obyczajom - przy kształtowaniu treści stosunku zobowiązaniowego - kryje się wprowadzanie do umowy klauzul, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku, natomiast przez rażące naruszenie interesów konsumenta rozumie się nieusprawiedliwioną dysproporcję - na niekorzyść konsumenta - praw i obowiązków stron, wynikających z umowy (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 13 lipca 2005 roku, I CK 832/04, Biul. SN 2005, Nr 11, poz. 13 oraz z dnia 3 lutego 2006 roku, I CK 297/05, Biul. SN 2006, nr 5-6, poz. 12, z dnia 27 października 2006 roku, I CSK 173/06,Lex nr 395247). Dlatego też dokonując oceny rzetelności określonego postanowienia umowy konsumenckiej należy zawsze rozważyć indywidualnie rozkład obciążeń, kosztów i ryzyka, jaki wiąże się z przyjętymi rozwiązaniami oraz zbadać jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w sytuacji, w której postanowienie to nie zostałoby zastrzeżone, pamiętając jednocześnie podczas dokonywania kontroli o tym, że każdorazowo istotny jest charakter stosunku prawnego regulowanego umową, który w konkretnej sytuacji może usprawiedliwiać zastosowaną konstrukcję i odejście do typowych reguł wyznaczonych przepisami dyspozytywnymi.

Należy przy tym podkreślić, że zgodnie z przyjętą linią orzecznictwa, którą Sąd w niniejszym składzie w pełni podziela, oceny nieuczciwego charakteru postanowienia wzorca umownego w ramach kontroli abstrakcyjnej, pod kątem przesłanek określonych w art. 385 1 § 1 kc, dokonać można za pomocą tzw. testu przyzwoitości (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z 19 marca 2007 roku, III SK 21/06, z 29 sierpnia 2013 roku, I CSK 660/12). Polega to na zbadaniu, czy oceniane postanowienie wzorca jest sprzeczne z ogólnym wzorcem zachowań przedsiębiorców wobec konsumentów, jaki należy zrekonstruować w warunkach gospodarki wolnorynkowej oraz jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w braku takiej klauzuli. Jeżeli konsument, na podstawie ogólnych przepisów byłby w lepszej sytuacji, gdyby konkretnego postanowienia wzorca nie było, przyjmuje się, że ma ono charakter nieuczciwy. Ponadto umowa jest sprzeczna z dobrymi obyczajami, jeśli wykracza przeciw uznanym w społeczeństwie zasadom moralnym lub przyjętej w obrocie uczciwości, natomiast przedsiębiorca będzie działać nieuczciwie, tj. wbrew dobrym obyczajom, gdy sporządzone przez niego klauzule umowne będą godzić w równowagę stosunku prawnego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26 kwietnia 2013 roku, VI ACa 1571/12 LEX nr 1339417).

Celem wykazania zasadności i wysokości dochodzonego roszczenia powód przedłożył weksel „nie na zlecenie” wystawiony w dniu 16 maja 2023 roku i podpisany przez pozwaną, który miał zabezpieczyć spłatę zadłużenia w wysokości wskazanej na wekslu, a mianowicie kwoty 22.954,62 złotych płatną dnia 15 września 2023 roku, deklarację wekslową wystawcy weksla, z której wynikało, że całkowita kwota do zapłaty wynosiła 22.920,00 złotych i należne odsetki maksymalne za opóźnienie oraz wypowiedzenie umowy pożyczki z wezwaniem do wykupu weksla, z którego wynikała, że na dzień 17 sierpnia 2023 roku zadłużenie pozwanej wobec powoda wynosiło kwotę 22.954,62 złotych i obejmowało kwotę niespłaconej pożyczki w wysokości 22.920,00 złotych oraz umowne odsetki z tytułu braku spłaty rat w terminie za każdy dzień zwłoki w wysokości 34,62 złotych, a nadto umowę pożyczki z dnia 16 maja 2023 roku, o numerze (...).

Analiza postanowień stosunku prawnego z dnia 16 maja 2023 roku w zakresie dodatkowych kosztów związanych z udzieleniem pożyczki, które określone zostały na kwotę 6.373,00 złotych, prowadzą do wniosku, że są to warunki nieuczciwe w myśl art. 3 Dyrektywy Rady 93/13/EWG oraz art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich albowiem powód, reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, nie wykazał w toku niniejszego procesu aby postanowienie to zostało wynegocjowane indywidualnie pomiędzy stronami, a w szczególności aby pozwana miała jakikolwiek wpływ na treść postanowień umowy, w szczególności w zakresie tego postanowienia, jak również aby dopełnił obowiązku informacyjnego w zakresie ustalenia wysokości tych dodatkowych kosztów w wysokości 6.373,00 złotych.

Okoliczność ta miała o tyle istotne znaczenie, że z niekwestionowanych przez powoda wyjaśnień pozwanej D. Z. wynika, że nie miała ona możliwości zapoznania się z treścią tej umowy pożyczki, albowiem pracownik powoda przedłożył jedynie formularz umowy i wskazał miejsce złożenia podpisu, nie informując jednocześnie pozwanej - przed podpisaniem umowy - o treści postanowień umowy, w szczególności postanowienia dotyczącego dodatkowych kosztów, którymi pożyczkobiorca został obciążony w związku z zawarciem umowy.

W ocenie Sądu, powód nie wykazał również zasadności tych dodatkowych kosztów w wysokości 6.373,00 złotych.

Konsekwencją takiego postępowania powoda było to, że pozwana D. Z. na podstawie umowy pożyczki z dnia 16 maja 2023 roku już w momencie jej zawarcia była zobowiązana do spłaty kwoty 22.920,00 złotych.

Zatem, w ocenie Sądu, pożyczkodawca podejmując decyzję o udzieleniu pożyczki pozwanej, równocześnie zdecydował o poniesieniu ryzyka z tego tytułu, którego to ryzyka nie miał prawa przenieść na pozwaną D. Z.. Istotnym jest również, że powód jako profesjonalista pożyczkodawca, nie może korzystać z ewentualnej nieświadomości, braku wiedzy osób zaciągających pożyczki, których nieświadomość pragnie wykorzystać i na podstawie tego dochodzić rażąco wygórowanych kwot obsługi tego zadłużenia czy w ogóle samych kosztów udzielenia pożyczki, które pozostają w całkowitym oderwaniu od samej kwoty kapitału pożyczki.

Wprawdzie treść art. 353 1 k.c., pozwala stronom zawierającym umowę ułożyć stosunek prawny według swego uznania. Jednakże ta swoboda umów nie pozostaje całkowicie dowolna i podlega ona ograniczeniom, a mianowicie treść i cel tego stosunku zobowiązaniowego nie może sprzeciwiać się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Tymczasem wskazane zapisy postanowień umowy, w ocenie Sądu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i kształtują obowiązki drugiej strony umowy (pożyczkobiorcy – pozwanej) w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, albowiem określone przez stronę powodową koszty, zdaniem Sądu, nie mają jakiegokolwiek uzasadnienia i powiązania ekonomicznego z rzeczywiście poniesionymi kosztami. Nie oznacza to, że Sąd kwestionuje uprawnienia strony powodowej, jako pożyczkodawcy, do pobierania od pozwanej – jako klienta – pewnych dodatkowych opłat. Jednakże, zdaniem Sądu, opłaty takie winny być ustalone na rozsądnym poziomie i nie mogą godzić w interesy konsumenta. Oznacza to, że zakres kosztów, które pożyczkobiorca był zobowiązany ponieść w związku z umową, powinien zostać przedstawiony w pozwie w taki sposób, aby w

świetle doświadczenia życiowego oraz logiki nie budził żadnych wątpliwość. Pobierane opłaty nie mogą bowiem stanowić kary.

Natomiast, w ocenie Sądu, powyższe okoliczności jednoznacznie świadczą o tym, że powód wykorzystując swoją pozycję profesjonalisty, ukształtował wzorzec umowy, na który zresztą strona pozwana nie miała żadnego wpływu, w taki sposób, że wprowadza do niego konstrukcję prawną, która prowadzi do pokrzywdzenia jednej ze stron stosunku prawnego, w tym wypadku konsumenta.

Niewątpliwym jest, że ustawodawca dopuszcza możliwość obciążenia konsumenta kosztami związanymi z udzieleniem pożyczki, jednakże należy mieć na uwadze, że sama dopuszczalność obciążenia pożyczkobiorcy tymi dodatkowymi opłatami nie oznacza, że mogą być one ustalona przez pożyczkodawcę w sposób dowolny, całkowicie oderwany od kosztów jakie faktycznie poniósł w związku z udzieleniem konsumentowi pożyczki.

Definicji pozaodsetkowych kosztów kredytu nie sposób bowiem interpretować w oderwaniu od definicji całkowitego kosztu kredytu, która została zaczerpnięta z art. 3 lit. g dyrektywy 2008/48/WE. Zgodnie z dyrektywą 2008/48/WE "całkowity koszt kredytu ponoszony przez konsumenta" oznacza wszystkie koszty łącznie z odsetkami, prowizjami, podatkami oraz wszelkimi innymi opłatami, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, które to koszty znane są kredytodawcy, z wyjątkiem kosztów notarialnych.

W świetle tej definicji należy zatem rozumieć pojęcie pozaodsetkowych kosztów kredytu, które nie jest terminem znanym dyrektywie 2008/48/WE. P. koszty kredytu powinny więc oznaczać wszelkie opłaty niebędące odsetkami, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt konsumencki, a ponadto znane są kredytodawcy, a ich poniesienie jest konieczne (niezbędne) do uzyskania kredytu lub do uzyskania kredytu na oferowanych warunkach. W konsekwencji pozaodsetkowe koszty kredytu nie mogą obejmować kosztów i opłat z tytułu nieterminowej spłaty kredytu konsumenckiego (np. opłat windykacyjnych), takie opłaty i ich wysokość nie są bowiem znane kredytodawcy w chwili udzielenia kredytu. Jedynie taka interpretacja definicji pozaodsetkowych kosztów kredytu pozwala na osiągnięcie pewnej spójności co do znaczenia poszczególnych pojęć ustawy dotyczących kosztów kredytu konsumenckiego (tymi pojęciami są następujące definicje: pozaodsetkowe koszty kredytu, całkowity koszt kredytu, całkowita kwota kredytu i całkowita kwota do zapłaty przez konsumenta). Zatem suma pozaodsetkowych kosztów kredytu oraz odsetek powinna być równa całkowitemu kosztowi kredytu, z tym jednakże zastrzeżeniem, że pozaodsetkowy koszt kredytu obejmuje

także opłaty notarialne, podczas gdy opłat tych nie wlicza się do całkowitego kosztu kredytu.

Zatem, skoro powód w toku niniejszego procesu, nie wykazał aby te dodatkowe, wszelkie koszty, które pozwana była zobowiązana ponieść w związku z umową pożyczki gotówkowej z dnia 16 maja 2023 roku w wysokości 6.373,00 złotych, nie zostały ustalone przez powoda w sposób dowolny, całkowicie oderwany od kosztów jakie faktycznie poniósł w związku z udzieleniem konsumentowi pożyczki, to w ocenie Sądu, nie wiążą one pozwanej – D. Z.

Istotnym jest również, iż powód nie zakwestionował okoliczności podnoszonych przez pozwaną, w szczególności, że zaoferowany przez niego materiał dowodowy w postaci potwierdzeń wykonania operacji w dniu 18 maja 2023 roku jedynie potwierdził wyjaśnienia pozwanej w tym zakresie, że umowa pożyczki gotówkowej z dnia 16 maja 2023 roku była faktycznie umową konsolidacyjną, albowiem pozwaną wiązały już z powodem dwa inne stosunki prawne, a mianowicie umowa nr (...). Z dokumentów tych wynika bowiem, że powód środki pochodzące z umowy (...) w wysokości 6.577,00 złotych wypłacił tytułem kompensaty do umowy (...), zaś kwotę 9.970,00 złotych tytułem kompensaty do umowy (...). Z powyższego wynika zatem, że wbrew twierdzeniom powoda, pozwana nie otrzymała fizycznie do dyspozycji żadnej kwoty.

Powód nie przedłożył również treści powyższych umów. Miało to o tle istotne znaczenie, że z niekwestionowanych przez powoda wyjaśnień pozwanej – D. Z. - wynikało, że na podstawie pierwszej umowy pożyczki otrzymała ona kwotę 8.000,00 złotych i musiała spłacić 20.000,00 złotych, natomiast na podstawie drugiej umowy - otrzymała kwotę 4.000,00 złotych i była zobowiązana do spłaty 11.000,00 złotych. Przy czym umowy te zostały podpisane przez pozwaną w samochodzie pracownika powoda, który tak jak w przypadku umowy pożyczki gotówkowej z dnia 16 maja 2023 roku nie poinformował jej o dodatkowych kosztach związanych z zawarciem umowy.

Brak powyższych umów uniemożliwił zatem Sądowi ich weryfikację, zwłaszcza pod kątem niedozwolonych postanowień w zakresie dodatkowych kosztów związanych z zawarciem tych umów, a w konsekwencji prawidłowość wyliczeń kwoty dochodzonej pozwem. Powód nie wykazał również, w toku niniejszego procesu, czy i w jakim zakresie powódka uregulowała zobowiązania objęte tą umową konsolidacyjną, mimo że powództwo nie dotyczyło bezpośrednio tych konkretnych umów. Jednakże, w ocenie Sądu, z uwagi na praktykę i sposób działania, a w szczególności wysokość wszelkich kosztów, które pożyczkobiorca jest zobowiązany ponieść w związku z zawarciem umów pożyczek z powodem, koniecznym było nadto ustalenie czy i na jakie składniki wcześniejszych pożyczek - numer (...) i (...) - zaliczana były ewentualne wpłaty uiszczane przez pozwaną, a w szczególności czy nie były one zaliczane na elementy pożyczki, które mogły być uznane przez Sąd za postanowienia niedozwolone, którymi pożyczkobiorca nie byłby związany.

W toku niniejszego procesu powód nie kwestionował również okoliczności podnoszonej przez pozwaną, że na poczet tego zobowiązania uiściła ona już kwotę 4.800,00 złotych.

Zatem, skoro w toku niniejszego procesu, powód nie wykazał zasadności i wysokości dochodzonego roszczenie, to Sąd oddalił powództwo w całości, o czym orzekł jak w sentencji wyroku.