Sygnatura akt I C 207/22
Dnia 15 marca 2024 r.
Sąd Okręgowy w Sieradzu – Wydział I Cywilny w składzie następującym:
Przewodniczący: sędzia Dagmara Kos
Protokolant: Iwona Bartel
po rozpoznaniu w dniu 1 marca 2024 roku w Sieradzu na rozprawie
sprawy z powództwa A. S. (1) i M. S.
przeciwko R. Bank (...) z siedzibą w W. prowadzącemu w Polsce działalność gospodarczą za pośrednictwem oddziału R. Bank (...) (Spółka Akcyjna) Oddział w Polsce z siedzibą w W.
o ustalenie nieważności umowy i zapłatę ewentualnie o zapłatę
1. zasądza od pozwanego R. Bank (...) z siedzibą w W. prowadzącego w Polsce działalność gospodarczą za pośrednictwem oddziału R. Bank (...) (Spółka Akcyjna) Oddział w Polsce z siedzibą w W. na rzecz powódki A. S. (1) kwotę 92.744,77 (dziewięćdziesiąt dwa tysiące siedemset czterdzieści cztery złote siedemdziesiąt siedem groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 lutego 2022 r. do dnia zapłaty,
2. zasądza od pozwanego R. Bank (...) z siedzibą w W. prowadzącego w Polsce działalność gospodarczą za pośrednictwem oddziału R. Bank (...) (Spółka Akcyjna) Oddział w Polsce z siedzibą w W. na rzecz powoda M. S. kwotę 92.744,76 (dziewięćdziesiąt dwa tysiące siedemset czterdzieści cztery złote siedemdziesiąt sześć groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 lutego 2022 r. do dnia zapłaty,
3. ustala, że nie istnieje stosunek prawny wynikający z umowy kredytu mieszkaniowego nr (...) zawartej w dniu 21 października 2008 r. pomiędzy A. S. (1) i M. S. a (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedziba w W.,
4. w pozostałym zakresie powództwo oddala,
5. zasądza od pozwanego R. Bank (...) z siedzibą w W. prowadzącego w Polsce działalność gospodarczą za pośrednictwem oddziału R. Bank (...) (Spółka Akcyjna) Oddział w Polsce z siedzibą w W. na rzecz powódki A. S. (1) kwotę 2.745,86 (dwa tysiące siedemset czterdzieści pięć złotych osiemdziesiąt sześć groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem częściowego zwrotu kosztów procesu,
6. zasądza od pozwanego R. Bank (...) z siedzibą w W. prowadzącego w Polsce działalność gospodarczą za pośrednictwem oddziału R. Bank (...) (Spółka Akcyjna) Oddział w Polsce z siedzibą w W. na rzecz powoda M. S. kwotę 2.745,86 (dwa tysiące siedemset czterdzieści pięć złotych osiemdziesiąt sześć groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem częściowego zwrotu kosztów procesu.
W pozwie z dnia 31 maja 2022 r. skierowanym przeciwko pozwanemu R. Bank (...) z siedzibą w W. prowadzącemu w Polsce działalność gospodarczą za pośrednictwem oddziału R. Bank (...) (Spółka Akcyjna) Oddział w Polsce z siedzibą w W. powodowie A. S. (1) i M. S. wnieśli o zasądzenie łącznie na ich rzecz od pozwanego kwoty 183.415,77 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 lutego 2022 r. do dnia zapłaty tytułem bezpodstawnego wzbogacenia pozwanego w związku z nieważnością zawartej przez strony umowy kredytu i pobraniem świadczeń nienależnych w okresie od 24 listopada 2008 r. do 24 grudnia 2021 r., kwoty 2.086,33 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 lutego 2022 r. do dnia zapłaty tytułem nienależnie pobranych przez pozwanego składek ubezpieczenia niskiego wkładu własnego w dniu 30 grudnia 2013 r. oraz kwoty 608,58 CHF z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia następnego po dniu doręczenia pozwu pozwanemu do dnia zapłaty tytułem nienależnie pobranych przez pozwanego składek ubezpieczenia niskiego wkładu własnego w dniu 28 października 2008 r. oraz ustalenie nieistnienia pomiędzy stronami stosunku prawnego umowy kredytu w związku z nieważnością umowy kredytu nr (...) z dnia 21 października 2008 r. a ewentualnie w przypadku uznania przez Sąd umowy zawartej przez strony za zgodną z prawem i mogącą dalej obowiązywać w kształcie pozbawionym zapisów abuzywnych wnosili o zasądzenie od pozwanego łącznie na ich rzecz kwoty 69.467,26 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 lutego 2022 r. do dnia zapłaty tytułem bezpodstawnego wzbogacenia w związku z pobraniem środków od dnia 24 listopada 2008 r. do dnia 24 grudnia 2021 r., kwoty 2.086,33 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 lutego 2022 r. do dnia zapłaty tytułem nienależnie pobranych przez pozwanego składek ubezpieczenia niskiego wkładu własnego w dniu 30 grudnia 2013 r. oraz kwoty 608,58 CHF z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia następnego po dniu doręczenia pozwu pozwanemu do dnia zapłaty tytułem nienależnie pobranych przez pozwanego składek ubezpieczenia niskiego wkładu własnego w dniu 28 października 2008 r. Wnosili też oni o zasądzenie na ich rzecz od pozwanego kosztów postępowania według norm przepisanych w tym kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej stawce oraz opłat skarbowych od pełnomocnictw z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
(pozew- k.3-17)
W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie od powodów na jego rzecz kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa według norm przepisanych. Podnosił w niej zarzut przedawnienia roszczeń powodów.
(odpowiedź na pozew- k.80-113)
Na rozprawie w dniu 30 września 2022 r. pełnomocnik powodów popierał powództwo a pełnomocnik pozwanego wnosił o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.
(protokół rozprawy z dnia 30 września 2022 r. na płycie CD 00:03:26 – 00:04:05- koperta k.293)
Na rozprawie w dniu 15 września 2023 r. pełnomocnik powodów popierał powództwo i wnosił o zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej stawce minimalnej a pełnomocnik pozwanego wnosił o oddalenie powództwa.
(protokół rozprawy z dnia 15 września 2023 r. na płycie CD 00:03:30 – 00:04:20- koperta k.293)
W piśmie procesowym z dnia 10 listopada 2023 r. powodowie zmodyfikowali powództwo w zakresie żądania głównego zapłaty i wnosili o zasądzenie z dochodzonej pierwotnie w pozwie łącznie kwoty 183.415,77 zł – kwoty 91.707,88 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 lutego 2022 r. do dnia zapłaty na rzecz powoda i kwoty 91.707,89 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 lutego 2022 r. do dnia zapłaty na rzecz powódki, z dochodzonej pierwotnie w pozwie łącznie kwoty 2.086,33 zł – kwoty 1.045,16 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 lutego 2022 r. do dnia zapłaty na rzecz powoda i kwoty 1.045,17 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 lutego 2022 r. do dnia zapłaty na rzecz powódki i z dochodzonej pierwotnie w pozwie łącznie kwoty 608,58 CHF – kwoty 304,29 CHF z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia następnego po dniu doręczenia pozwu pozwanemu do dnia zapłaty na rzecz powoda i kwoty 304,29 CHF z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia następnego po dniu doręczenia pozwu pozwanemu do dnia zapłaty na rzecz powódki. Ponadto zmodyfikowali też oni powództwo w zakresie żądania ewentualnego i wnosili o zasądzenie z dochodzonej pierwotnie w pozwie łącznie kwoty 69.467,26 zł – kwoty 34.733,63 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 lutego 2022 r. do dnia zapłaty na rzecz powoda i kwoty 34.733,63 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 lutego 2022 r. do dnia zapłaty na rzecz powódki, z dochodzonej pierwotnie w pozwie łącznie kwoty 2.086,33 zł – kwoty 1.045,16 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 lutego 2022 r. do dnia zapłaty na rzecz powoda i kwoty 1.045,17 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 lutego 2022 r. do dnia zapłaty na rzecz powódki i z dochodzonej pierwotnie w pozwie łącznie kwoty 608,58 CHF – kwoty 304,29 CHF z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia następnego po dniu doręczenia pozwu pozwanemu do dnia zapłaty na rzecz powoda i kwoty 304,29 CHF z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia następnego po dniu doręczenia pozwu pozwanemu do dnia zapłaty na rzecz powódki. Wnosili też oni o zasądzenie na ich rzecz od pozwanego kosztów postępowania według norm przepisanych w tym kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej stawce oraz opłat skarbowych od pełnomocnictw z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
(pismo procesowe powodów- k.251-252)
Na rozprawie w dniu 1 grudnia 2023 r. pełnomocnik powodów popierał powództwo w zmodyfikowanym kształcie i wnosił o zasądzenie kosztów w tym kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej stawce minimalnej a pełnomocnik pozwanego wnosił o oddalenie powództwa i oświadczył, iż nie minął mu wyznaczony termin do ustosunkowania się do zmodyfikowanego żądania pozwu.
(protokół rozprawy z dnia 1 grudnia 2023 r. na płycie CD 00:03:54 – 00:06:58- koperta k.293)
W piśmie procesowym z dnia 5 grudnia 2023 r. pozwany wnosił o oddalenie zmodyfikowanego powództwa w całości i zasądzenie od powodów na jego rzecz kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa prawnego oraz kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa według norm przepisanych.
(pismo procesowe pozwanego- k.271-272)
Na rozprawie w dniu 1 marca 2024 r. pełnomocnik powodów popierał powództwo w zmodyfikowanym kształcie i wnosił o zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej stawce minimalnej a pełnomocnik pozwanego wnosił o oddalenie zmodyfikowanego powództwa i nie uwzględnienie wniosku powodów o zasadzenie na ich rzecz kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej stawce minimalnej.
(protokół rozprawy z dnia 1 marca 2023 r. na płycie CD 00:03:41 – 00:31:10- koperta k.293)
Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:
W 2008 r., będący wówczas małżonkami pozostającymi w ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej powodowie A. S. (1) i M. S., potrzebowali środków finansowych na zakup mieszkania. Potrzebna im była na ten cel kwota 135.000,00 150.000,00 zł i w celu jej pozyskania postanowili oni zaciągnąć kredyt.
(zeznania powodów: M. S.- protokół rozprawy na płycie CD z dnia 15 września 2023 r. 00:07:01 – 00:12:54 w zw. z protokołem rozprawy z dnia 30 września 2022 r. 00:04:15 – 00:25:12- koperta k.293, A. S. (1)- protokół rozprawy na płycie CD z dnia 15 września 2023 r. 00:12:54 – 00:15:11 w zw. z protokołem rozprawy z dnia 30 września 2022 r. 00:25:12 – 00:35:14- koperta k.293)
Przebywający za granicą powód sprawdzał telefonicznie możliwość zaciągnięcia przez powodów kredytu w innych bankach ale okazywało się w nich, iż nie mają oni zdolności kredytowej do uzyskania kredytu. Ponieważ u poprzednika prawnego pozwanego (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W., powodowie mieli zdolność kredytową, powód zdecydował, iż zawrą oni umowę kredytu z tym bankiem. O kredycie oferowanym przez ten bank powód także zasięgał informacji telefonicznie. Uzyskał on informację, że powodowie nie mają zdolności kredytowej do uzyskania kredytu złotówkowego i dlatego nie była mu przedstawiona oferta takiego kredytu. Zaproponowano mu natomiast kredyt denominowany kursem franka szwajcarskiego. Pracownik banku nie udzielał powodowi informacji na temat waluty franka szwajcarskiego i wahań kursu tej waluty w poprzednich latach. Nie informował go też jak zmieni się zobowiązanie powodów w przypadku wzrostu kursu waluty CHF. Nie informował go również, że ryzyko kursowe powodów będzie nieograniczone i nie proponował żadnych zabezpieczeń na wypadek wzrostu kursu tej waluty. Powód nie był też informowany w jaki sposób bank tworzy własne tabele kursowe. Nie przedstawiono mu też oferty kredytu denominowanego kursem innej niż frank szwajcarski waluty. Informacje, jakie powód uzyskał o kredycie, przedstawiał on powódce.
(zeznania powodów: M. S.- protokół rozprawy na płycie CD z dnia 15 września 2023 r. 00:07:01 – 00:12:54 w zw. z protokołem rozprawy z dnia 30 września 2022 r. 00:04:15 – 00:25:12- koperta k.293, A. S. (1)- protokół rozprawy na płycie CD z dnia 15 września 2023 r. 00:12:54 – 00:15:11 w zw. z protokołem rozprawy z dnia 30 września 2022 r. 00:25:12 – 00:35:14- koperta k.293)
Powódka w dniu 14 października 2008 r. wypełniła w imieniu własnym i w imieniu powoda jako jego pełnomocnik wniosek o kredyt na druku bankowym i w tym samym dniu wniosek ten został zarejestrowany przez bank. We wniosku tym powodowie wnioskowali o udzielenie im kredytu w kwocie 150.000,00 zł w walucie CHF na zakup nieruchomości na rynku wtórnym i jej remont. Decyzją z dnia 20 października 2008 r. poprzednik prawny pozwanego zdecydował o udzieleniu kredytu powodom.
(kserokopia wniosku z załącznikami- k.129-133, kserokopia decyzji kredytowej- k.139)
Gdy powodowie stawili się w banku w celu podpisania umowy, była już ona przygotowana do podpisu. Przed zawarciem umowy pracownik banku nie udzielał powodom żadnych informacji na temat tej umowy. Nie informował ich o ryzyku kursowym ani o tym jak w poprzednich latach kształtował się kurs franka szwajcarskiego, nie pokazywał też symulacji jak zmieni się zobowiązanie powodów, gdy kurs franka szwajcarskiego wzrośnie ani nie informował ich w jaki sposób bank tworzy własne tabele kursowe. Powodowie czytali umowę przed podpisaniem i rozumieli ją na tyle, na ile pozwalała im ich wiedza.
(zeznania powodów: M. S.- protokół rozprawy na płycie CD z dnia 15 września 2023 r. 00:07:01 – 00:12:54 w zw. z protokołem rozprawy z dnia 30 września 2022 r. 00:04:15 – 00:25:12- koperta k.293, A. S. (1)- protokół rozprawy na płycie CD z dnia 15 września 2023 r. 00:12:54 – 00:15:11 w zw. z protokołem rozprawy z dnia 30 września 2022 r. 00:25:12 – 00:35:14- koperta k.293)
W dniu 21 października 2008 r. powodowie zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. umowę kredytu hipotecznego nr (...). Zgodnie z § 2 ust. 1 i 2 tej umowy bank udzielił im kredytu w kwocie 67.575,00 CHF na okres od 21 października 2008 r. do 24 października 2033 r. Zgodnie z § 2 ust. 1 tej umowy kwota kredytu miała zostać wypłacona w złotych według kursu kupna danej waluty zgodnie z obowiązującą w banku w dniu uruchomienia kredytu Tabelą Kursów walut dla produktów hipotecznych w (...) Bank (...) Spółka Akcyjna. W myśl § 1 ust. 1 umowy kredyt miał być przeznaczony na zakup nieruchomości i remont kredytowanej nieruchomości. Jak wynikało z § 7 ust. 3 pkt 1 Regulaminu Kredytu Mieszkaniowego w (...) Bank (...) Spółka Akcyjna, stanowiącego integralną część umowy, dla kredytu udzielonego w walucie obcej bank stosował dla uruchomienia kredytu kurs kupna danej waluty zgodnie z obowiązującą w banku w dniu uruchomienia kredytu tabelą kursów. Zgodnie z § 18 ust. 6 Regulaminu w przypadku kredytu udzielonego w walucie obcej kapitał, odsetki oraz inne zobowiązania z tytułu kredytu, poza prowizją przygotowawczą, opłatami z tytułu ubezpieczenia spłaty kredytu, ubezpieczenia Niskiego Wkładu i na życie kredytobiorców wyrażone w walucie obcej, miały być spłacane w złotych jako równowartość kwoty (podanej w walucie) przeliczonej w przypadku wpłat dokonanych na rachunek wskazany w umowie przed terminem określonym w harmonogramie spłat lub w tym terminie – według kursu sprzedaży waluty zgodnie z Tabelą Kursów obowiązującą w banku w dniu spłaty zobowiązania określonym w harmonogramie a w przypadku wpłat dokonanych po dniu określonym w harmonogramie spłat – według kursu sprzedaży waluty zgodnie z Tabelą Kursów obowiązującą w banku w dniu wpływu środków na rachunek wskazany w umowie.
(zeznania powodów: M. S.- protokół rozprawy na płycie CD z dnia 15 września 2023 r. 00:07:01 – 00:12:54 w zw. z protokołem rozprawy z dnia 30 września 2022 r. 00:04:15 – 00:25:12- koperta k.293, A. S. (1)- protokół rozprawy na płycie CD z dnia 15 września 2023 r. 00:12:54 – 00:15:11 w zw. z protokołem rozprawy z dnia 30 września 2022 r. 00:25:12 – 00:35:14- koperta k.293, kserokopia umowy kredytu- k.27-34, kserokopia Regulaminu Kredytu Mieszkaniowego w (...) Bank (...) Spółka Akcyjna- k.36-45)
Zgodnie z § 2 ust. 20 i 21 umowy część kwoty kredytu wyrażonej w walucie CHF miała zostać przelana w złotych na rachunek wskazany w akcie notarialnym umowy kupna – sprzedaży nieruchomości w kwocie nie większej niż 134.000,00 zł a pozostała kwota kredytu CHF pomniejszona o kwotę prowizji i składki z tytułu ubezpieczenia spłaty kredytu, z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu i z tytułu ubezpieczenia nieruchomości miała być przelana w złotych na rachunek wskazany we wniosku o uruchomienie transzy/kredytu. Jak wynikało z § 6 ust. 2 umowy warunkiem uruchomienia kredytu/pierwszej transzy było złożenie w oddziale banku lub u przedstawiciela banku wniosku o uruchomienie kredytu/transzy wraz z wymaganymi dokumentami, dostarczenie dowodu złożenia i opłacenia wniosku o wpis hipotek, o jakich mowa w umowie, opłacenie przez kredytobiorców prowizji i opłat z tytułu ubezpieczeń wskazanych w umowie, chyba że zostaną potrącone z kwoty kredytu, przedstawienie dowodów ustanowienia zabezpieczeń spłaty kredytu, zainwestowanie wymaganego wkładu własnego, przy czym w przypadku kredytu na zakup nieruchomości, wysokość wniesionego wkładu własnego nie może być niższa niż różnica pomiędzy kwotą kredytu wyrażoną w złotych przeliczoną według kursu kupna waluty zgodnie z obowiązującą w banku w dniu uruchomienia kredytu/transzy kredytu Tabelą Kursów dla operacji bezgotówkowych w (...) Bank (...) Spółka Akcyjna i ceną nabycia nieruchomości, przystąpienie do umowy grupowego ubezpieczenia budynków, budowli i lokali od ognia i innych zdarzeń losowych dla klientów indywidualnych, którym (...) Bank (...) S.A. udzielił kredytu, zawartej między bankiem a (...) S.A. z siedzibą w Ł. i uiszczenie opłaty ubezpieczeniowej z tego tytułu oraz dostarczenie przez kredytobiorców oświadczenia o ryzyku kursowym (w przypadku kredytu udzielanego w CHF/EUR/USD, oświadczenia o (...), oświadczenia o zapoznaniu się z Regulaminem Kredytu Mieszkaniowego w (...) Bank (...) S.A. i dostarczenie do banku aktu notarialnego umowy kupna – sprzedaży nieruchomości. Zgodnie z § 6 ust. 3 umowy warunki uruchomienia kredytu/transzy kredytu powinny zostać spełnione na co najmniej 5 dni roboczych przed planowaną datą uruchomienia kredytu/transzy
(zeznania powodów: M. S.- protokół rozprawy na płycie CD z dnia 15 września 2023 r. 00:07:01 – 00:12:54 w zw. z protokołem rozprawy z dnia 30 września 2022 r. 00:04:15 – 00:25:12- koperta k.293, A. S. (1)- protokół rozprawy na płycie CD z dnia 15 września 2023 r. 00:12:54 – 00:15:11 w zw. z protokołem rozprawy z dnia 30 września 2022 r. 00:25:12 – 00:35:14- koperta k.293, kserokopia umowy kredytu- k.27-34)
Zgodnie z § 3 ust. 1 umowy bank pobierał z kwoty kredytu prowizję w kwocie 1.216,36 CHF, opłatę z tytułu ubezpieczenia spłaty kredytu w kwocie 438,84 CHF i opłatę z tytułu ubezpieczenia nieruchomości w kwocie 153,00 zł. Ponadto kredytobiorcy uiścić mieli na rachunek wskazany w umowie opłatę z tytułu ubezpieczenia Niskiego Wkładu w kwocie 608,68 CHF.
(kserokopia umowy- k.27-34)
Zgodnie z § 12 ust. 1 i § 1 ust. 3 umowy kredyt był oprocentowany według zmiennej stopy procentowej, która na dzień podpisania umowy wynosiła 5,90 % a zastosowanie zmiennej stopy procentowej powoduje, że oprocentowanie kredytu ulega zmianie stosownie do zmian stawki referencyjnej. Jak wynikało z § 12 ust. 2 umowy stopa procentowa dla kredytu ustalana jest jako suma stawki referencyjnej i marży banku i jest stała w okresie obowiązywania stawki referencyjnej.
(kserokopia umowy- k.27-34)
Zgodnie z § 5 ust. 1 umowy zabezpieczeniem spłaty kredytu była hipoteka zwykła w kwocie 67.575,00 CHF zabezpieczająca kwotę kapitału kredytu i hipoteka kaucyjna do kwoty 20.272,50 CHF zabezpieczająca kwotę odsetek od kredytu oraz wszelkie roszczenia banku wynikające z udzielonego kredytu ustanowione na lokalu mieszkalnym stanowiącym odrębną nieruchomość położonym w Ł. przy ul. (...), dla którego Sad Rejonowy w Łasku prowadzi księgę wieczystą KW nr (...), cesja praw z umowy ubezpieczenia od ognia i zdarzeń losowych nieruchomości z sumą ubezpieczenia nie mniejszą niż 170.000,00 zł ustanowiona na rzecz banku, przystąpienie do umowy grupowego ubezpieczenia budynków, budowli i lokali od ognia i innych zdarzeń losowych dla klientów indywidualnych, którym (...) Bank (...) S.A. udzielił kredytu zabezpieczonego hipoteką zawartej między bankiem a (...) S.A. z siedzibą w Ł. i uiszczenie opłaty ubezpieczeniowej z tego tytułu, ubezpieczenie spłaty kredytu w okresie do uprawomocnienia się wpisu hipotek i dostarczenie do banku odpisu z księgi wieczystej potwierdzającego powyższe i ubezpieczenie Niskiego Wkładu z suma ubezpieczenia nie mniejszą niż wysokość kredytowanego przez bank wkładu własnego.
(kserokopia umowy- k.27-34)
W myśl § 13 ust. 1 umowy kredytobiorcy mieli dokonywać spłaty kredytu wraz z odsetkami wynikającymi z umowy w terminach i wysokości ustalonych w harmonogramie spłaty na rachunek określony w umowie. Zgodnie z § 2 ust. 17 i 18 umowy kredyt miał być spłacany w okresowych stałych ratach annuitetowych w 24 dniu każdego miesiąca. Jak wynikało z § 13 ust. 2 umowy bank miał sporządzić i przesłać kredytobiorcom na adres korespondencyjny harmonogram spłaty kredytu i/lub odsetek niezwłocznie po uruchomieniu kredytu/transzy kredytu. W myśl § 13 ust. 4 umowy w przypadku kredytu udzielanego w CHF/EUR/USD kapitał, odsetki oraz inne zobowiązania z tytułu kredytu wyrażone w walucie obcej spłacane miały być w złotych jako równowartość kwoty podanej (w walucie) przeliczonej według kursu sprzedaży waluty zgodnie z obowiązującą w banku w dniu spłaty zobowiązania określonym w harmonogramie, Tabelą Kursów walut dla produktów hipotecznych w (...) Bank (...) S.A. w przypadku wpłat dokonanych przed tym terminem lub w tym terminie oraz według kursu sprzedaży waluty zgodnie z obowiązującą w banku w dniu wpływu środków na rachunek wskazany w umowie Tabelą Kursów walut dla produktów hipotecznych w (...) Bank (...) S.A. w przypadku wpłat dokonanych po dniu spłaty określonym w umowie. Zgodnie z § 7 ust. 3 pkt 2 Regulaminu dla spłaty zobowiązań z tytułu kredytu (kapitał i odsetki) bank stosował kurs sprzedaży danej waluty zgodnie z obowiązującą w banku w dniu spłaty zobowiązania Tabelą Kursów. Jak wynikało z § 13 ust. 13 umowy należności banku z tytułu umowy kredytu miały być pobierane z rachunku wskazanego w umowie w kolejności wskazanej w umowie.
(zeznania powodów: M. S.- protokół rozprawy na płycie CD z dnia 15 września 2023 r. 00:07:01 – 00:12:54 w zw. z protokołem rozprawy z dnia 30 września 2022 r. 00:04:15 – 00:25:12- koperta k.293, A. S. (1)- protokół rozprawy na płycie CD z dnia 15 września 2023 r. 00:12:54 – 00:15:11 w zw. z protokołem rozprawy z dnia 30 września 2022 r. 00:25:12 – 00:35:14- koperta k.293, kserokopia umowy kredytu- k.27-34)
Zgodnie z § 7 ust. 2 umowy w okresie do dnia uzyskania przez bank odpisu z księgi wieczystej potwierdzającego prawomocny wpis hipotek zgodny z postanowieniami umowy, dodatkowym przejściowym zabezpieczeniem spłaty kredytu było ubezpieczenie spłaty kredytu w Towarzystwie (...) S.A. z siedzibą w Ł.. Jak wynikało z § 8 ust. 1 umowy w związku z zawarciem umowy kredytu, kwota kredytowanego przez bank (...) kredytobiorców objęta została ubezpieczeniem Niskiego Wkładu w Towarzystwie (...) S.A. z siedzibą w Ł.. W § 9 ust. 1 umowy kredytobiorcy wyrazili zgodę na objęcie ochroną ubezpieczeniową na podstawie umowy ubezpieczenia grupowego budynków, budowli i lokali od ognia i innych zdarzeń losowych dla klientów indywidualnych, którym (...) Bank (...) S.A. udzielił kredytu zabezpieczonego hipoteką zawartej pomiędzy (...) S.A. z siedzibą w Ł. a (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W..
(kserokopia umowy kredytu- k.27-34)
Następnego dnia po zawarciu umowy powodowie złożyli na druku bankowym oświadczenie, że znane im jest ryzyko wynikające ze zmiany kursu waluty obcej w stosunku do złotych polskich, w której wyrażona jest kwota kredytu a o istnieniu tego ryzyka zostali poinformowani w trakcie procedury udzielania kredytu przez doradcę kredytowego. Oświadczyli też, że kwota kredytu w wysokości 67.575,00 CHF zostanie przeliczona na złote polskie według kursu kupna z dnia uruchomienia kredytu zgodnie z „Tabelą kursów walut dla produktów hipotecznych w (...) Bank (...) S.A.” obowiązującą w banku. Oświadczyli też, że są świadomi, iż w przypadku wzrostu kursu waluty CHF w stosunku do złotych polskich, nastąpi odpowiedni wzrost ich zadłużenia wobec banku z tytułu zaciągniętego kredytu, co może spowodować, że ustanowione prawne zabezpieczenie stanie się niewystarczające a ich zdolność do obsługi zadłużenia ulegnie pogorszeniu. Ponadto oświadczyli, że akceptują fakt, że okoliczność powyższa może skutkować konsekwencjami wynikającymi z zapisów umowy o kredyt. Oświadczyli też oni, że zapoznali się z treścią Regulaminu Kredytu Mieszkaniowego/Pożyczki Hipotecznej w (...) Bank (...) Spółka Akcyjna oraz z wyciągiem z Tabeli oprocentowania, opłat i prowizji (...) Bank (...) Spółka Akcyjna dla kredytu mieszkaniowego i pożyczki hipotecznej i pokwitowali odbiór tych dokumentów.
(kserokopie oświadczeń- k.155, k.157-158)
W wykonaniu umowy poprzednik prawny pozwanego wypłacił powodom kwotę 151.457,33 zł.
(kserokopia zaświadczenia- k.46-54)
W dniu 19 lipca 2013 r. powodowie i poprzednik prawny pozwanego zawarli aneks do umowy kredytu, na podstawie którego strony doliczyły do kwoty kapitału kwotę istniejącego zadłużenia z umowy i ustaliły nowy harmonogram spłat kredytu.
(kserokopia aneksu- k.35)
Po zawarciu umowy kredytu powodowie zamieszkali w mieszkaniu zakupionym na kredyt. Około 2010 – 2011 r. powód rozpoczął prowadzenie działalności gospodarczej pod nazwą (...) .H.U. (...), w ramach której zajmował się dezynfekcją, dezynsekcją i deratyzacją. Siedzibę swojej firmy zarejestrował on w zajmowanym przez powodów mieszkaniu a usługi, jakie wykonywała jego firma, świadczył u odbiorców tych usług. Dokumentację związaną z prowadzenie firmy przechowywał on w mieszkaniu.
(zeznania powoda M. S.- protokół rozprawy na płycie CD z dnia 1 marca 2024 r. 00:08:17 – 00:13:38- koperta k.293)
Wyrokiem Sądu Okręgowego w Sieradzu z dnia 17 grudnia 2018 r. wydanym w sprawie sygn. akt I 1 C 706/18 małżeństwo powodów rozwiązane zostało przez rozwód. Wyrok ten uprawomocnił się w dniu 8 stycznia 2019 r. Przed rozwodem powodowie spłacali raty kredytu z majątku wspólnego a po rozwodzie składali się na raty w proporcji pół na pół.
(zeznania powodów: M. S.- protokół rozprawy na płycie CD z dnia 15 września 2023 r. 00:07:01 – 00:12:54- koperta k.293, A. S. (1)- protokół rozprawy na płycie CD z dnia 15 września 2023 r. 00:12:54 – 00:15:11- koperta k.293, kserokopia wyroku- k.241-242)
W okresie trwania małżeństwa stron powodowie wpłacili w oparciu o umowę kredytu tytułem rat kwotę 140.027,77 zł oraz z tytułu składek ubezpieczenia Niskiego Wkładu kwotę 2.086,33 zł. Po ustaniu małżeństwa do dnia 24 grudnia 2021 r. wpłacili oni tytułem rat kwotę 43.375,43 zł. Łącznie zatem powodowie wpłacili raty w wysokości 183.403,20 zł.
(kserokopia zaświadczenia- k.46-54)
W piśmie z dnia 11 lutego 2022 r. powodowie skierowali do pozwanego reklamację dotyczącą umowy o kredyt w zakresie nienależnie pobranych od nich środków w okresie od dnia 24 listopada 2008 r. do dnia 24 grudnia 2021 r. w związku z nieważnością umowy kredytu w kwocie 185.502,10 zł i 1.825,04 CHF i wnosili o wypłatę na ich rzecz tych kwot bądź w przypadku zanegowania skutku w postaci nieważności umowy w zakresie nienależnie pobranych rat kapitałowo – odsetkowych w wyższej wysokości niż rzeczywiście powinni spłacić w okresie od dnia 24 listopada 2008 r. do dnia 24 grudnia 2021 r. w związku z zawarciem w treści umowy niedozwolonych postanowień umownych, których treść miała wpływ na wysokość spłaconych przez powodów rat kredytu w kwocie 69.467,26 zł i nienależnie pobranych od powodów środków tytułem refinansowania składek ubezpieczenia niskiego wkładu własnego w kwocie 2.086,33 zł w terminie 30 dni od otrzymania pisma. Reklamację tą pozwany otrzymał w dniu 11 lutego 2022 r.
(kserokopia reklamacji- k.57-59, kserokopia odpowiedzi na reklamację- k.60-61)
Pismem z dnia 14 lutego 2022 r. pozwany poinformował powodów, iż brak jest podstaw do uznania ich roszczeń zgłoszonych w reklamacji.
(kserokopia odpowiedzi na reklamację- k.60-61)
Ustaleń stanu faktycznego Sąd dokonał w oparciu o zeznania powodów oraz powołane wyżej dokumenty, których treści strony nie kwestionowały a pozostałe złożone dokumenty Sąd pominął, jako że nie miały one znaczenia dla rozstrzygnięcia.
Przy ustaniu stanu faktycznego Sąd pominął zeznania świadka A. S. (2) z uwagi na to, iż nie pracował on jeszcze u poprzednika prawnego pozwanego w czasie zawierania przez powodów umowy kredytu z tym bankiem i stąd nie było możliwym do ustalenia w oparciu o jego zeznania czy przedstawiona przez niego ogólna procedura zawierania umów kredytowych stosowana przez ten bank była zastosowana w przypadku powodów.
Sąd pominął dowód z opinii biegłego z zakresu rachunkowości finansowej na okoliczności wskazane w pozwie uznając, iż wskazane okoliczności nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia.
Sąd oddalił też wniosek pełnomocnika pozwanego o zobowiązanie powoda do złożenia ewidencji środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych za cały okres prowadzenia działalności gospodarczej i podatkowej księgi przychodów i rozchodów i pominął dowód z tych dokumentów jako że nie miały one znaczenia dla rozstrzygnięcia.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Powodowie po modyfikacji powództwa domagali się w pierwszej kolejności ustalenia nieistnienia pomiędzy stronami stosunku prawnego kredytu wynikającego z umowy kredytu nr (...) zawartej 21 października 2008 r. pomiędzy nimi a poprzednikiem prawnym pozwanego z uwagi na nieważność tej umowy oraz zasądzenia na rzecz powoda kwoty 91.707,88 zł tytułem połowy rat kredytu wpłaconych na podstawie umowy a na rzecz powódki kwoty 91.707,89 zł tytułem połowy rat kredytu wpłaconych na podstawie umowy oraz na rzecz powoda kwoty 1.045,15 zł i kwoty 304,29 CHF tytułem połowy wpłaconych składek ubezpieczenia niskiego wkładu własnego a na rzecz powódki kwoty 1.045,15 zł i kwoty 304,29 CHF tytułem połowy wpłaconych składek ubezpieczenia niskiego wkładu własnego.
Jak wynika z art. 189 kpc powód może żądać ustalenia przez Sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. W orzecznictwie i doktrynie przyjmuje się, że interes prawny w rozumieniu tego przepisu istnieje wówczas, gdy zachodzi niepewność stanu prawnego lub prawa, powodująca potrzebę ochrony prawnej. Niepewność ta musi mieć charakter obiektywny, to jest istnieć na podstawie rozumnej oceny sytuacji, w której powód występuje z tego rodzaju powództwem. Dlatego też nie można zakwestionować interesu prawnego w żądaniu ustalenia istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma ono znaczenie zarówno dla obecnych jak i przyszłych możliwych, ale obiektywnie prawdopodobnych stosunków prawnych i praw, czy sytuacji prawnej podmiotu występującego z żądaniem (patrz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2006 r., II CK 395/05).
W ocenie Sądu powodowie mają interes prawny w ustaleniu nieważności umowy kredytu, niezależnie od losów równolegle zgłaszanego przez nich żądania zapłaty. Podpisanie przez strony umowy kredytu wygenerowało bowiem długoterminowy stosunek prawny, który zgodnie z jego treścią nie został dotychczas wykonany. Ewentualne uwzględnienie roszczenia powodów o zwrot dokonanych przez nich do tej pory świadczeń na rzecz pozwanego na podstawie tejże umowy nie ureguluje w sposób definitywny wzajemnych relacji stron. Wniosek przeciwny byłby zasadny tylko przy przyjęciu, że prawomocne orzeczenie sądu wiąże nie tylko w zakresie sentencji, ale również motywów rozstrzygnięcia, co do czego nie ma jednak zgody w orzecznictwie i doktrynie. Stwierdzenie natomiast nieważności umowy przesądza nie tylko o potencjalnej możliwości domagania się zwrotu już spełnionych świadczeń ale także rozstrzyga w sposób ostateczny o braku obowiązku spełniania w przyszłości wynikających z umowy świadczeń, a więc o zezwoleniu na zaprzestanie spłaty kolejnych rat kredytu. Orzeczenie stwierdzające nieważność umowy niweczy jej skutki ex tunc i z uwagi na związanie zarówno stron, jak i innych sądów jego treścią z mocy art. 365 § 1 kpc, jako swoisty prejudykat, ma istotne znaczenie dla dalszych czynności stron w związku ze spłacaniem kredytu przez powodów. (patrz wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 28 października 2018 roku, sygn. I ACa 623/17) Orzeczenie ustalające znosi zatem wątpliwości stron i zapobiega dalszemu sporowi o roszczenia banku wynikające z umowy. To zaś przesądza o wykazaniu przez powodów posiadania przez nich interesu prawnego w ustaleniu nieważności umowy kredytu.
Zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy z 29 sierpnia 1997 roku prawo bankowe w brzmieniu obowiązującym w dacie zawarcia przez strony umowy (tekst jedn. Dz.U. z 2023 r., poz. 2488), przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. W myśl art. 69 ust. 2 prawa bankowego umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.
Z powyższego wynika, że umowa kredytu jest umową nazwaną. Wynikająca z ustawy definicja tej umowy wskazuje, że jest ona umową dwustronnie zobowiązującą. Z jednej strony, bank zobowiązany jest do oddania do dyspozycji drugiej strony kwoty kredytu, a jednocześnie staje się uprawniony do uzyskania spłaty oddanej do dyspozycji kredytobiorcy kwoty. Z drugiej strony, kredytobiorca ma prawo domagać się od banku wypłaty kredytu, a potem obciąża go obowiązek zwrotu oddanej do jego dyspozycji kwoty. Wobec nałożenia na kredytobiorcę obowiązku zapłacenia bankowi odsetek oraz prowizji, które mają charakter wynagrodzenia za korzystanie ze środków pieniężnych banku, umowa kredytu jest odpłatna. Jest też umową konsensualną, to znaczy dochodzi do skutku w wyniku samego uzgodnienia przez strony jej podstawowych postanowień. Przedmiotem kredytu musi być określona kwota pieniężna. W umowie muszą być też określone zasady spłaty sumy kredytu.
W chwili zawarcia umowy kredytu przez powodów prawo bankowe nie przewidywało literalnie możliwości udzielania kredytów denominowanych i indeksowanych. Dopiero ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 165, poz. 984), która weszła w życie w dniu 26 sierpnia 2011 r., dodano w art. 69 ust. 2 pkt 4 a, zgodnie z którym w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, umowa o kredyt powinna określać szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo – odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. Ponadto ustawą tą do art. 69 dodano ust. 3, zgodnie z którym w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo – odsetkowych oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie. W tym przypadku w umowie o kredyt określa się także zasady otwarcia i prowadzenia rachunku służącego do gromadzenia środków przeznaczonych na spłatę kredytu oraz zasady dokonywania spłaty za pośrednictwem tego rachunku.
Choć ustawa prawo bankowe w chwili zawarcia umowy przez powodów i poprzednika prawnego pozwanego literalnie nie przewidywała możliwości udzielania kredytów denominowanych, nie budzi wątpliwości Sądu dopuszczalność konstruowania w tym czasie zarówno umów kredytu indeksowanego (waloryzowanego) do waluty obcej, w których wysokość kwoty kredytu wyrażonej w złotych jest określana (indeksowana) według kursu danej waluty obcej w dniu wydania, jak i umów kredytu denominowanego w walucie obcej, w których wartość kwoty kredytu jest wyrażona w walucie obcej, ale jest uruchamiana w złotych po przyjętym kursie przeliczeniowym. Zastosowanie bowiem konstrukcji przeliczeń pomiędzy walutą krajową i walutami zagranicznymi w celu ustalenia wysokości świadczeń, do których obowiązany jest kredytobiorca w ramach realizacji obowiązku zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu i zapłaty odsetek nie narusza istoty umowy kredytu. Nadal zachowana jest zasada, zgodnie z którą bank udostępnia kredytobiorcy kapitał kredytu, kredytobiorca go wykorzystuje i zobowiązany jest do zwrotu. Zastosowanie przeliczeń oznacza jedynie modyfikację wysokości świadczeń, do których zobowiązane będą strony, ale nie ingeruje w ogólną konstrukcję umowy. Zabieg taki mieści się w granicach swobody umów (art. 353 1 kc) W przypadku umów kredytu indeksowanego miała miejsce modyfikacja istniejącej umowy nazwanej – umowy kredytu, która doprowadziła do wykształcenia się w obrocie pewnego rodzaju tych umów, cechujących się określonymi zasadami ustalania świadczeń stron. Wykształcenie się w praktyce umów o określonych cechach doprowadziło następnie do ich częściowej regulacji ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw.
Zgodnie z art. 4 powołanej wyżej ustawy w przypadku kredytów lub pożyczek pieniężnych zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy ma zastosowanie art. 69 ust. 2 pkt 4 a w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone – do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki. Wskazany przepis wprost potwierdza zatem stosowanie przepisów dodanych ustawą nowelizującą prawo bankowe do umów zawartych przed tą nowelizacją. W tej sytuacji nielogicznym byłoby uznanie, że wyrażona w nim norma nie ma zastosowania, gdyż wcześniej zawarte umowy kredytu indeksowanego czy denominowanego są nieważne jako niedopuszczalne w dacie ich zawierania.
Udzielony powodom kredyt był kredytem denominowanym, który nie był wówczas ustawowo zdefiniowany. Odnosząc się do definicji ustawowej umowy kredytu wynikającej z art. 69 ust 1 prawa bankowego stwierdzić należy, że każdy kredyt musi być udzielony w określonej walucie. Bank nie może bowiem oddać do dyspozycji kredytobiorcy kwoty, której wysokość i waluta nie byłaby określona. Wynika z tego, że każda umowa o kredyt w istocie określa walutę, w której udzielono kredytu. Może nią być złoty polski lub jedna z walut obcych. Umowa o kredyt, która przewiduje oddanie kredytobiorcy do dyspozycji środków w złotych polskich, to kredyt złotowy natomiast umowa, która przewiduje oddanie kredytobiorcy środków w konkretnej walucie obcej, to kredyt walutowy.
Kredyt denominowany lub indeksowany do waluty obcej to kredyt udzielony w złotych polskich, którego kwota – dla celów utrzymania jej wartości na realnym poziomie – jest odnoszona do waluty obcej (przeliczana na walutę obcą). Kredyt taki jest kredytem złotowym, z tym, że na skutek denominacji lub indeksacji, saldo kredytu wyrażane jest w walucie obcej, do której kredyt został denominowany lub indeksowany. W przypadku kredytu denominowanego kwota kredytu – to jest konkretna kwota w złotych polskich – wyrażana jest w walucie obcej. Po ustaleniu salda kredytu w tejże walucie obcej umowa może przewidywać dokonanie wypłaty (uruchomienia) kredytu w walucie polskiej, po przeliczeniu salda kredytu wyrażonego w walucie obcej na złote polskie po kursie waluty z dnia uruchomienia kredytu. W przepadku kredytu denominowanego lub indeksowanego do waluty obcej kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo – odsetkowych w walucie, do której kredyt został denominowany lub indeksowany lub w walucie polskiej, po przeliczeniu raty wyrażonej w walucie, do której kredyt denominowano lub indeksowano, według kursu wymiany waluty z dnia płatności raty. W wykonaniu umowy o kredyt denominowany/indeksowany nie dochodzi do faktycznego zakupu/sprzedaży przez bank waluty i jej sprzedaży klientowi/odkupienia od klienta. Odnosi się to tak do etapu wypłaty kredytu, jak i do dokonywania spłaty raty. Oznacza to, że wszelkie operacje z walutą wykonywane są jedynie „na papierze”, dla celów księgowych, natomiast do faktycznego transferu wartości dewizowych w którąkolwiek stronę nie dochodzi (porównaj wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 7 maja 2013 r., VI ACa 441/13, wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 14 maja 2015 r., I ACa 16/15).
Postanowienie umowne dotyczące dokonywania przeliczenia wartości kwoty udzielonego kredytu na walutę obcą są jedynie – w ocenie Sądu – elementem klauzuli waloryzacyjnej w rozumieniu art. 358 1 § 2, która służy przede wszystkim „ustaleniu i utrzymywaniu wartości świadczeń w czasie” (patrz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 roku, I CSK 1049/14).
Kredyt, o jaki umówili się powodowie z poprzednikiem prawnym pozwanego, nie był zatem kredytem walutowym, a kredytem w złotych polskich. W orzecznictwie wskazuje się, że tzw. kredyty denominowane lub indeksowane do kursu waluty obcej są w rezultacie kredytami w walucie polskiej (patrz postanowienie Sądu Najwyższego z 19 października 2018 r., IV CSK 200/18). Kredyt walutowy bowiem, to kredyt udzielony w innej niż złote polskie walucie, a zatem również w tej walucie wypłacany i spłacany. Tymczasem zawarta umowa nie przewidywała możliwości wypłaty kredytu w walucie obcej, ani też nie przewidywała spłaty kredytu w tej walucie. Zgodnie z § 2 ust. 1 tej umowy kredyt mógł być wypłacony tylko w walucie polskiej. Stosownie do § 13 ust. 4 umowy kredytobiorcy mieli spłacać kredyt w walucie polskiej i nie mieli możliwości spłaty kredytu w walucie obcej. Tak ukształtowane postanowienia umowne przemawiają zatem za uznaniem, że zawarta umowa była umową o kredyt złotowy. Rzeczywistą wolą stron umowy było, aby bank posiadający kapitał w złotych polskich, oddał go do dyspozycji kredytobiorców, którzy potrzebowali środków w tej walucie. Także z faktu, że do wyliczenia świadczenia kredytobiorców w wyniku zastosowania w przedmiotowym kredycie denominacji wymagane było odwołanie się do kursu waluty obcej, nie wynikało, że sporny kredyt miał charakter walutowy. Wprowadzenie do umowy miernika wartości świadczenia kredytobiorców w postaci waluty obcej nie oznaczało przecież, że świadczenie to należało utożsamiać z miernikiem. Tym bardziej, że umowa przewidywała, że po przeprowadzeniu podwójnej waloryzacji, świadczenia, zarówno kredytodawcy jak i kredytobiorców, były spełniane w złotych polskich.
Kredyt walutowy, to kredyt, który co do zasady daje kredytobiorcy możliwość domagania się wypłaty kredytu i jego spłaty w walucie kredytu. Postanowienia zawartej umowy kredytu nie dawały jednak kredytobiorcom podstaw do żądania wypłaty kredytu w walucie obcej a kredytodawcy podstaw do żądania jego spłaty w walucie obcej. Zarówno wypłata kredytu jak i jego spłata miały następować w złotówkach, tyle że przy zastosowaniu mechanizmu przeliczania z wykorzystaniem waluty obcej, z uwagi na wpisanie do umowy mechanizmu denominacji.
Jak wynika z art. 353 1 § 1 kc strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Istotą umowy jest złożenie przez strony zgodnych oświadczeń woli, których treść określa prawa i obowiązki stron. Umowa powstaje, gdy zostanie uzgodniony katalog istotnych dla danej umowy obowiązków stron i odpowiadających im uprawnień. W konsekwencji, nie jest dopuszczalne, aby postanowienia umowne dawały jednej ze stron uprawnienie do kształtowania według swojej woli zakresu obowiązków drugiej strony. Byłoby to bowiem sprzeczne z naturą umowy.
Nie ulega wątpliwości, iż sprzeczne z istotą każdej umowy jest uzgodnienie przez strony, że o zakresie obowiązków jednej z nich zadecyduje na zasadzie swobodnego uznania druga strona już w toku wykonywania umowy. Tymczasem tak było w przypadku umowy łączącej powodów z pozwanym.
Umowa nakładała na kredytobiorców obowiązek spłaty kredytu wraz z odsetkami. Strony umowy uzgodniły, że zawierają umowę kredytu denominowanego do waluty obcej – franka szwajcarskiego. Zgodnie z postanowieniami umowy kredytodawca zobowiązał się do oddania do dyspozycji kredytobiorców kwoty w złotych polskich, stanowiącej odpowiednik kwoty kredytu wyrażonej we frankach szwajcarskich, po jej ponownym przeliczeniu na złote polskie zaś kredytobiorcy zobowiązali się spłacać kredyt w złotych polskich stanowiących równowartość kwoty raty wyrażonej w walucie, do której kwota kredytu została denominowana (CHF). Doszło zatem do waloryzacji kwoty udzielonego kredytu oraz wprowadzenia do umowy dwuetapowego przeliczenia kwoty kredytu wyrażonej w walucie obcej na złotówki przy dokonywaniu wypłaty, a następnie rat wyrażonych w tej walucie na złote polskie w celu określenia kwoty raty do spłaty.
W przypadku określenia wysokości świadczenia w wyniku waloryzacji należy przyjąć, że miernik wartości służący tejże waloryzacji (indeksacji, czy denominacji), powinien być określany w sposób precyzyjny a więc taki, aby możliwe było jego obiektywne oznaczenie. W przeciwnym razie nie zostanie spełniony wymóg oznaczoności świadczenia. Pozostawienie jednej ze stron możliwości swobodnego kształtowania wskaźnika waloryzacji skutkowałoby w istocie brakiem określenia wysokości świadczenia, a zatem brakiem uzgodnienia tego elementu umowy.
W przedmiotowej sprawie w chwili zawarcia umowy nie zostało ustalone, w jakiej wysokości zostanie wypłacone kredytobiorcom świadczenie ani też w jakiej wysokości kredytobiorcy będą spłacać kredyt. W umowie wskazano bowiem, że kwota kredytu zostanie wypłacona w walucie polskiej po przeliczeniu według kursu kupna danej waluty zgodnie z obowiązującą w banku w dniu uruchomienia kredytu Tabelą Kursów walut dla produktów hipotecznych w (...) Bank (...) Spółka Akcyjna. Sama natomiast realizacja zlecenia płatniczego miała nastąpić po dniu zawarcia umowy. Z kolei wysokość każdej raty miała być ustalana przez bank po przeliczeniu na złote jako równowartość kwoty podanej (w walucie) przeliczonej według kursu sprzedaży waluty zgodnie z obowiązującą w banku w dniu spłaty zobowiązania określonym w harmonogramie, Tabelą Kursów walut dla produktów hipotecznych w (...) Bank (...) S.A. w przypadku wpłat dokonanych przed tym terminem lub w tym terminie oraz według kursu sprzedaży waluty zgodnie z obowiązującą w banku w dniu wpływu środków na rachunek wskazany w umowie Tabelą Kursów walut dla produktów hipotecznych w (...) Bank (...) S.A. w przypadku wpłat dokonanych po dniu spłaty określonym w umowie. Umowa nie przewidywała przy tym żadnych ograniczeń w określaniu przez bank kursów w tabelach kursów obowiązujących w banku. Nie wynikało też z niej, że kurs z tabel banku ma być rynkowy, sprawiedliwy czy rozsądny. Tym samym umowa pozostawiała bankowi dowolność w ustalaniu poziomu kursu walut obcych a przepisy prawa nie nakładały na niego jakichkolwiek ograniczeń w tej mierze. Prawo nie zakazywało bowiem bankowi tworzenia dowolnej ilości tabel kursów walut obcych i zamieszczania w nich kursów uznanych przez bank za właściwe. Z umowy nie wynikało ponadto, aby kurs waluty wpisywany do tabeli kursów obowiązującej w banku w dniu przeliczania całej kwoty kredytu wyrażonej w CHF na złote polskie, a następnie w dniu spłaty każdej kolejnej raty musiał przybrać wartość rynkową albo jakąkolwiek wartość możliwą do ustalenia i przewidzenia przez drugą stronę umowy przy zawarciu umowy. Umowa nie przewidywała też żadnych kryteriów, zgodnie z którymi miałby być ustalany kurs z tabeli, ani instrumentów, które mogłyby służyć kredytobiorcom do wpłynięcia na wysokość tego kursu. I bez znaczenia dla rozstrzygnięcia pozostawało, w jaki sposób bank, dokonywał określania kursów wpisywanych do tabeli kursów obowiązującej w banku. Żadne ograniczenia swobody kształtowania kursu nie wynikały bowiem z umowy i stąd stosowanie w czasie wykonywania umowy takiej czy innej praktyki w określaniu kursu waluty było swobodną decyzją banku jako kredytodawcy i w każdej chwili mogło być dowolnie przez niego samego zmienione. Wskazać przy tym należy, że kursy wpisywane do tabel banków wykorzystywanych następnie przy rozliczaniu kredytów indeksowanych i denominowanych nie muszą mieć związku z kursami rynkowymi. Kursy te są bowiem wykorzystywane w całkowicie nierynkowych warunkach, a mianowicie w sytuacji, kiedy jedna strona transakcji (bank) dyktuje cenę, a druga (kredytobiorca) nie mogąc odstąpić od transakcji, ani wpłynąć na wysokość ceny, musi się na nią zgodzić.
Świadczenie wynikające z umowy może być ustalone w ten sposób, że umowa wskazuje obiektywne podstawy, do jego określenia. W przypadku umowy łączącej powodów z pozwanym tak jednak nie było. Umowa nie określała bowiem podstaw określenia świadczeń kredytodawcy i kredytobiorców. Kredytodawca, który samodzielnie mógł kształtować kursy, mógł zatem wpływać w sposób dowolny na wysokość środków w złotych polskich faktycznie wypłaconych i później pobieranych na podstawie umowy.
W tym miejscu podkreślić należy, że świadomość stron nie ma znaczenia dla oceny ważności umowy w kontekście jej zgodności z prawem, gdyż niezależnie od jej istnienia nieważna umowa nie stanie się ważna. Nie ma zatem znaczenia czy strony umowy rozumiały mechanizm denominacji a zwłaszcza mechanizm zastosowanych w umowie przeliczeń kwot w walucie, do której kredyt był denominowany, na złotówki, w zależności od zmian zastosowanych kursów waluty.
Zgodnie z brzmieniem umowy, wysokość kredytu a potem jego raty miała wynikać z przemnożenia pewnej sumy wyrażonej w CHF przez ustaloną dowolnie przez bank wielkość (kurs waluty). Wynik takiego mnożenia – czyli wysokość świadczenia – zależał zatem od swobodnego, niczym nieograniczonego, uznania jednej ze stron umowy, czyli banku. Było to oczywiście sprzeczne z naturą umowy, która polega na czytelnym ustaleniu obowiązków stron, w sposób przez nie uzgodniony.
Mając na uwadze powyższe stwierdzić należy, że brak określenia wysokości świadczeń zarówno kredytodawcy jak i kredytobiorców przesądzał o sprzeczności treści umowy z art. 353 1 kc i art. 69 prawa bankowego. Umowa o kredyt powinna bowiem w szczególności określać kwotę środków pieniężnych, którą bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy oraz obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu, a co za tym idzie wysokość rat, w których kredyt ma być spłacony. Tych wymogów zaś oceniana umowa nie spełniała.
Do istotnych elementów stosunku zobowiązaniowego należy obowiązek świadczenia, natomiast samo świadczenie jest jedynie realizacją tego obowiązku. Świadczenie musi być oznaczone, gdyż oznaczenie świadczenia w połączeniu z oznaczeniem sposobu zachowania się dłużnika pozwala na ustalenie treści stosunku zobowiązaniowego. Jeśli świadczenie nie zostanie oznaczone, nie można mówić o istnieniu zobowiązania ze względu na brak istotnego elementu stosunku zobowiązaniowego. (patrz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 kwietnia 2011 r., III CSK 206/10, Legalis nr 419249).
Poprzednik prawny pozwanego udzielił powodom kredytu denominowanego do waluty obcej – franka szwajcarskiego. Kredyt taki jest w istocie kredytem złotowym a zatem umowa kredytu powinna określać jaką kwotę udzielonego kredytu, wskazaną w złotych polskich, denominowano do waluty obcej w ten sposób, że wyrażona w tej walucie wynosi 67.575,00 CHF. Takich ustaleń strony umowy nie poczyniły i tym samym nie określiły podstawowego obowiązku kredytodawcy, gdyż nie oznaczyły kwoty udzielanego kredytu, poprzestając jedynie nie wskazaniu wysokości odpowiednika tej kwoty w walucie obcej.
Lektura umowy prowadzi też do wniosku, że kwota kredytu do wypłaty była wyliczana poprzez pomnożenie kwoty kredytu wyrażonej w walucie obcej (wskazanej w umowie) przez kurs tej waluty ustalony przez pozwanego w dniu uruchomienia kredytu – nieoznaczony w żaden sposób w dniu zawarcia umowy. W dniu zawarcia umowy zatem żadna z jej stron nie znała kwoty, jaka miała zostać wypłacona kredytobiorcom na jej podstawie. Jednocześnie nie doszło też do uzgodnienia wysokości świadczenia kredytobiorców. Brak określenia tych świadczeń wynikał z pozostawienia bankowi swobody w określaniu kursu waluty, do której kredyt był denominowany, a następnie kursów waluty wykorzystywanych do wyliczenia kolejnych rat. Jak wprost wynika z umowy, świadczenie zarówno kredytodawcy i kredytobiorców miało zostać określone co do wysokości przez bank po jej zawarciu. Wypłata kredytu miała nastąpić po dniu zawarcia umowy. Natomiast w odniesieniu do świadczeń kredytobiorców wysokość należnych spłat ustalana była także po zawarciu umowy.
Umowa łącząca powodów i poprzednika prawnego pozwanego była zatem nieważna, gdyż nie określała dokładnie treści świadczeń stron albo przesłanek pozwalających na ich dokładne określenie. Umowa ta dawała natomiast jednej ze stron (bankowi) swobodę w ustaleniu wielkości kredytu do wypłaty, czyli kwoty faktycznie oddawanej do dyspozycji kredytobiorców, wyliczonej w procesie denominowania nieoznaczonej w umowie kwoty udzielonego kredytu do waluty obcej, a następnie przeliczenia kwoty kredytu wyrażonej w tejże walucie obcej na złotówki po kursie ustalonym swobodnie przez bank. Taką samą nieskrępowaną swobodę miał bank przy określeniu wysokości rat, a to poprzez uprawnienie do dowolnego przyjmowania w swojej tabeli kursu waluty potrzebnego do przeliczenia raty z waluty obcej na złotówki, bez sprecyzowania, czym będzie kierować się kredytodawca określając kwotę raty.
Fakt, że polski system prawny, z uwagi na zasadę swobody umów, dopuszcza zawieranie umów o kredyt denominowany lub indeksowany, nie wyczerpuje problematyki zgodności z prawem każdej umowy o kredyt indeksowany czy denominowany. Rozważenia wymagało czy zawarcie umowy o konkretnym brzmieniu jest po pierwsze zgodne z naturą umowy o kredyt a po drugie czy określenie mechanizmu denominacji lub indeksacji spełnia cele, którym denominacja i indeksacja służą.
Odnośnie natury umowy o kredyt, to – jak zostało już wyżej wskazane – jej podstawowym elementem jest obowiązek przekazania przez bank kredytobiorcy ustalonej sumy środków pieniężnych, którą to sumę następnie kredytobiorca ma obowiązek zwrócić w ratach z odsetkami i prowizją. W przypadku kredytu indeksowanego lub denominowanego wysokość rat może być wyższa lub niższa w odniesieniu do wypłaconej kwoty kredytu w zależności od kursu waluty, do której kredyt został indeksowany czy denominowany. Suma rat w części kapitałowej może być wyższa lub niższa od kwoty udzielonego kredytu w zależności od zmiany kursu waluty. Nie można jednak wątpić, że obniżenie lub podwyższenie wspomnianej sumy nie może być tego rodzaju, że kwota kredytu i suma rat w części kapitałowej będą zupełnie innymi kwotami. Kredyt to bowiem umowa zobowiązująca bank do przekazania pewnej sumy i kredytobiorcę do zwrotu tejże w częściach zwanych ratami. Denominacja lub indeksacja są dopuszczalne, ale tylko w zakresie, w jakim nie prowadzą do wyjścia poza granice definicji umowy kredytu i zobowiązania kredytobiorcy do zwrotu kwoty zupełnie innej niż kwota kredytu.
Jeszcze innym zagadnieniem była kwestia sposobu posłużenia się w spornym kontrakcie mechanizmem waloryzacji.
Po pierwsze nie powinno nasuwać wątpliwości, że mechanizm indeksacji czy denominacji świadczenia umownego oparty na odniesieniu wartości tego świadczenia do waluty obcej powinien zasadzać się na jasnym określeniu kursu tej waluty służącego do przeliczania. Przy waloryzacji nawiązującej do wartości waluty obcej istotne znaczenie ma zawsze odpowiednie określenie miarodajnego kursu tej waluty do waluty polskiej. (patrz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2017 r., I CSK 139/17). Umowa zawarta przez powodów i pozwanego, jak to wyżej wskazano, wymogu tego nie spełniała. Zgodnie z jej treścią uprawnienie do wskazywania kursu wymiany pozostawiono bowiem jednej ze stron umowy – bankowi, nie określając kryteriów, jakim miał się on kierować przy ustalaniu tego kursu. Trudno natomiast uznać, by stosowanie w toku indeksacji czy denominacji do waluty obcej kursu, który według swego uznania wskazywać miała jedna ze stron umowy, było miarodajnym sposobem określenia kursu waluty obcej na potrzeby indeksacji czy denominacji. Dodatkowo zauważyć należy, że choć umowa kredytu odnosiła się do waluty obcej jako do miernika wartości świadczenia, do zwrotu którego zobowiązani byli kredytobiorcy, to z przyczyn niewynikających z natury indeksacji czy denominacji przewidywała dwa różne kursy waluty stosowane w trakcie jej realizacji, to jest kurs kupna i kurs sprzedaży, co dodatkowo wypaczało sens jego stosowania. Instytucja denominacji czy indeksacji walutowej w umowie kredytu służyć ma przede wszystkim utrzymywaniu wartości świadczeń w czasie, gdyż kredyt to zwykle umowa długoterminowa. Klauzule indeksacyjne czy denominacyjne mają na celu dostosowanie wartości świadczenia do zmian w sile nabywczej pieniądza i urealnienie wartości świadczenia. Znacząca zmiana siły nabywczej pieniądza może bowiem prowadzić do pokrzywdzenia jednej ze stron stosunku obligacyjnego. Zabezpieczeniu się przed tym ryzykiem służy przewidziana w art. 358 1 § 2 kc możliwość stosowania tzw. umownych klauzul waloryzacyjnych. Ponieważ kredyt był kredytem złotowym, w okolicznościach sprawy chodziło o zmianę siły nabywczej waluty kredytu, czyli złotego polskiego. Prawidłowo i zgodnie z prawem dobrany miernik wartości powinien zatem być tego rodzaju, aby w odniesieniu do stanu gospodarki pozwalał utrzymać wartość kwoty kredytu, która pozostaje do spłaty, na realnym poziomie. Trudno uznać, że denominowanie kredytu złotowego do waluty, która zmienia kurs w oderwaniu od realnego stanu polskiej gospodarki, a taką walutą jest frank szwajcarski, spełniało funkcje, jakim służy waloryzacja umowna.
Jak się przyjmuje, uzgodnione przez strony odsetki umowne, w tym zastrzeżone w umowie o kredyt, mogą pełnić funkcję waloryzacyjną (porównaj uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 1998 r., III CZP 72/97, OSNC 1998/9/133). Ta funkcja odsetek w spornej umowie, obok podstawowej funkcji wynagrodzenia za korzystanie z przekazanych środków pieniężnych, nie może budzić wątpliwości wobec ustalenia zmiennej stopy oprocentowania. Tym większej ostrożności wymagało stosowanie umownej waloryzacji obok zastrzeżenia zmiennego oprocentowania.
Stosownie do art. 58 § 1 kc czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. W myśl art. 58 § 2 kc nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Jak stanowi art. 58 § 3 kc jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana.
Nie ulegało kwestii, że bez omówionych wyżej postanowień o umożliwieniu kredytodawcy kształtowania wedle jego woli w trakcie wykonywania umowy wysokości świadczenia własnego (nieokreślonego w umowie) i kredytobiorców, a zwłaszcza bez klauzuli denominacyjnej, której zakres nie został w żaden sposób ograniczony, umowa kredytu nie byłaby zawarta. Była ona zatem w całości nieważna.
Umowa kredytu zawarta przez powodów z poprzednikiem prawnym pozwanego była nieważna z uwagi na dwie istotne wady prawne. Po pierwsze nie była w niej określona wysokość świadczeń, do spełniania których zobowiązani byli kredytodawca jak i kredytobiorcy, to jest nie określono kwoty udzielonego kredytu ani kwot rat, w których miał on być spłacany. Nie ustanowiono obiektywnego i weryfikowalnego sposobu ustalenia wysokości świadczeń a także nie określono wysokości kwoty, która miała być wypłacona kredytobiorcom. Po drugie treść umowy była sprzeczna z art. 69 prawa bankowego, gdyż zastosowany w niej sposób waloryzacji powodował, że kredytobiorcy mogli być, i w okolicznościach przedmiotowej sprawy byli, zobowiązani do zwrócenia bankowi kwoty innej niż kwota przekazanego im wcześniej kredytu.
Nawet gdyby uznać, że wyżej omówione wady prawne nie powodowały nieważności przedmiotowej umowy, rozważenia wymagała podnoszona przez powodów kwestia istnienia w niej postanowień niedozwolonych i ewentualnej ich bezskuteczności z tego powodu.
Zgodnie z art. 385 1 kc postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Z przepisu tego wynika zatem, że aby uznać postanowienie umowne za niedozwolone powinny zostać spełnione następujące przesłanki:
- postanowienie nie było indywidualnie uzgodnione (nie było negocjowane),
- postanowienie nie dotyczy sformułowanych jednoznacznie głównych świadczeń stron,
- w wyniku zawarcia w umowie tego postanowienia prawa i obowiązki konsumenta zostały ukształtowane w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami,
- doszło tym samym do rażącego naruszenia interesów konsumenta.
W myśl art. 22 1 kc za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową.
W przedmiotowej sprawie nie ulega wątpliwości, iż będący kredytobiorcami powodowie w chwili zawierania umowy kredytu nie prowadzili działalności gospodarczej. Bezsporne, jest też to, że w powód od 2010 lub 2011 r. prowadzi działalność gospodarczą a siedziba jego firmy zarejestrowana jest w mieszkaniu, jakie powodowie zakupili za kredyt i w którym po jego zakupie zamieszkali. Nie przekreśla to jednak statusu powodów jako konsumentów przy zawarciu umowy. Powodowie zawarli bowiem umowę kredytu nie będąc przedsiębiorcami i w celu zaspokojenia swoich potrzeb mieszkaniowych. Nie można też nie zauważyć, ich choć powód zarejestrował siedzibę firmy w mieszkaniu, swojej działalności gospodarczej z pewnością w nim nie prowadził skoro zajmował się dezynfekcją, dezynsekcja i deratyzacją.
Zgodnie z art. 385 2 kc oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny.
Sąd nie miał też wątpliwości, że kredytobiorcy nie mieli wpływu na kształt kwestionowanych postanowień umownych. Od ich decyzji zależało czy zawrzeć umowę, w jakiej wysokości chcieliby zaciągnąć kredyt i na jaki okres. Pozwany nie wykazał jednak, że kredytobiorcy indywidualnie uzgodnili postanowienia dotyczące klauzul waloryzacyjnych, w tym sposób ustalenia wysokości kursów walut oraz dotyczące ubezpieczeń.
Warto podnieść, że nie stanowi co do zasady postanowienia abuzywnego samo uzgodnienie przez strony, że kredyt udzielony w złotówkach, denominowany do innej waluty, będzie spłacany w złotówkach. Klauzulą niedozwoloną jest natomiast ustalenie, że bank może dokonywać przeliczenia kwoty kredytu i jego rat, w mechanizmie denominacji czy przeliczenia rat na inną walutę, według dowolnie określonych przez siebie kursów, co wyrażono formułą: „zgodnie z obowiązującą w banku Tabelą kursów walut dla produktów hipotecznych w (...) Bank (...) Spółka Akcyjna”.
W tym miejscu zaznaczyć należy, że zgodnie z art. 385 1 § 4 kc ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje. Dowody zebrane w sprawie wskazywały, że kredytobiorcy nie mieli żadnego wpływu na treść kwestionowanych postanowień umownych, ani bank nie przewidywał faktycznie możliwości ich zmiany.
Powodowie kwestionowali zawarte w umowie postanowienia dotyczące zasad przeliczania kwoty kredytu i rat kredytu na złote w oparciu o kursy walut ustalane przez bank w Tabeli kursów.
Głównymi obowiązkami stron umowy kredytu był obowiązek określenia wysokości udzielonego kredytu, w tym po jego denominacji i obowiązek określenia wysokości rat kredytu do spłaty. W takim razie o ich ewentualnym abuzywnym charakterze można byłoby mówić tylko wtedy, gdyby nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Postanowienie sformułowane jednoznacznie, to takie, które wyrażono prostym i zrozumiałym językiem. Postanowienie niejednoznaczne zaś, to takie, które nie jest dla konsumenta łatwo zrozumiałe.
Jeśli chodzi o kwotę kredytu to nie została ona w spornej umowie określona. Strony ustaliły jedynie, że po denominacji wyniesie ona 67.575,00 CHF (§ 2 ust. 1 umowy). Faktycznie natomiast miała być wypłacona na rzecz kredytobiorców kwota w złotówkach, która zgodnie z umową została określona jako wynik przeliczenia na złote polskie kwoty kredytu wskazanej we frankach szwajcarskich według Tabeli Kursów walut obowiązującej w banku w dniu uruchomienia kredytu (§ 2 ust. 1 umowy i § 7 ust. 3 pkt 1 Regulaminu Kredytu Mieszkaniowego w (...) Bank (...) Spółka Akcyjna). Gdy zaś chodzi o kwotę raty kredytu, to miała ona wynosić równowartość kwoty wyrażonej w walucie obcej przeliczonej według kursu sprzedaży waluty zgodnie z obowiązującą w banku (...) walut w dniu spłaty zobowiązania (§ 13 ust. 4 umowy i § 7 ust. 3 pkt 2 Regulaminu Kredytu Mieszkaniowego w (...) Bank (...) Spółka Akcyjna).
Zdaniem Sądu nie można uznać za jednoznaczne takiego ukształtowania treści umowy o kredyt udzielony w złotych polskich i denominowany do waluty obcej, z którego nie wynika kwota udzielonego kredytu. W przypadku kredytu denominowanego o jednoznaczności można byłoby mówić jedynie wówczas, gdyby umowa określała wysokość udzielonego kredytu w dniu jej zawarcia. Postanowień umowy nie można też było uznać za jednoznaczne z tego powodu, że odsyłały one do nieokreślonych w umowie wielkości, to jest kursów z tabel kursów walut obowiązujących w banku udzielającym kredytu. Wielkości tych nie dawało się też w oparciu o zawartą umowę uściślić, gdyż umowa nie wskazywała w jaki sposób kursy sprzedaży i kupna z tabel banku będą oznaczane. W chwili zawarcia umowy zatem kredytobiorcy ani też przedstawiciele banku, którzy zawierali z nimi umowę, nie znali konkretnych wartości, jakie mogły się pojawić w tabeli kursów obowiązującej w banku w dniu przeliczania kwoty kredytu wyrażonej w walucie obcej na polskie złote, w celu wypłaty kredytu, ani w dniach wyliczania kolejnych rat do spłaty. Umowa nie określała podstaw do ustalania kursów walut na czas przeliczeń z czego wynika, że określenie wysokości kursów walut z tabel banku zostało pozostawione swobodzie banku.
Jeśli chodzi o określenie wysokości świadczenia kredytobiorców w postaci rat kredytu, to trudno było uznać za jednoznaczny zapis, że ma ona być przeliczona na złote według kursu sprzedaży waluty kredytu w dniu spłaty zobowiązania. Taki zapis nie dawał podstaw do jednoznacznego określenia wysokości rat kredytu. Umowa nie określała, czym ma się kierować bank ustalając wysokość raty ani w jaki sposób kwota raty ma się odnosić do kwoty udzielonego kredytu, okresu spłaty czy ustalonego oprocentowania. Umowa nie określała w szczególności w jakiej proporcji na ratę kredytu składał się będzie kapitał a w jakiej odsetki.
Wymienione postanowienia należało zatem ocenić jako niejednoznaczne. Nie można bowiem uznać za jasne postanowienia umowy, które przyznawało bankowi uprawnienie do dokonania przeliczeń na potrzeby ustalenia „kwoty kredytu do wypłaty” wskazanej w umowie kwoty kredytu po denominacji, wyrażonej w walucie obcej z użyciem dowolnie wybranego przez bank kursu waluty obcej nieznanego w chwili zawarcia umowy. Podobnie przy określaniu wysokości raty kredytu, która miała być obliczona poprzez pomożenie nieznanej i nieokreślonej w umowie kwoty w walucie obcej, o nieokreślonej proporcji kapitału i odsetek, przez kurs sprzedaży tej waluty wskazany w tabeli banku w dniu spłaty raty. Innymi słowy mnożenie określonej (a tym bardziej nieokreślonej – jak w przypadku raty) kwoty przez nieznaną i niemożliwą do określenia przez kredytobiorcę wielkość kursu nie dawało pewnego wyniku, tylko stanowiło niewiadomą.
O jednoznaczności postanowień dotyczących wysokości rat trudno mówić z tego też powodu, że umowa przewidywała jedynie ogólnikowo, że spłata kredytu powinna nastąpić w wysokości wskazanej w sporządzonym przez bank harmonogramie, który zresztą miał być sporządzony dopiero po uruchomieniu kredytu (§ 13 ust. 2 umowy) i w momencie zawierania umowy nie istniał. W umowie nie zawarto natomiast postanowień, które pozwoliłyby zweryfikować kwoty wskazane w tym harmonogramie. Nie wskazano w niej też jak w oparciu o dane z umowy mają zostać policzone raty, aby kredytobiorcy mogli samodzielnie sprawdzić prawidłowość tego wyliczenia.
Niejednoznaczność postanowień dotyczących kwoty udzielonego kredytu, kwoty kredytu do wypłaty i określenia rat pozwalała badać czy postanowienia te nie były abuzywne. Należało zatem ustalić czy klauzule umowne, kwestionowane przez powodów, kształtowały prawa i obowiązki kredytobiorców w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszały ich interesy.
Dobre obyczaje to reguły postępowania niesprzeczne z etyką i moralnością. Sprzeczne z dobrymi obyczajami są: niedoinformowanie drugiej strony umowy, spowodowanie jej dezorientacji, wywołanie u klienta błędnego przekonania, wykorzystanie niewiedzy klienta lub jego naiwności, ukształtowanie stosunku prawnego niezgodnie z zasadą równorzędności stron. Sprzeczne z dobrymi obyczajami są działania potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające od przyjętych standardów postępowania.
Rażące naruszenie interesów konsumenta ma miejsce wówczas, gdy umowa przewiduje nieusprawiedliwione dysproporcje, na niekorzyść konsumenta, w rozłożeniu umownych praw i obowiązków. Chodzi o zawarcie w umowie postanowień, które szczególnie mocno godzą w interesy majątkowe konsumenta.
Jak wykazał postępowanie dowodowe powodowie dopiero po zawarciu umowy złożyli na druku bankowym oświadczenie, że znane im jest ryzyko wynikające ze zmiany kursu waluty obcej w stosunku do złotych polskich, w której wyrażona jest kwota kredytu i że o istnieniu tego ryzyka zostali poinformowani w trakcie procedury udzielania kredytu przez doradcę kredytowego oraz że są świadomi, iż w przypadku wzrostu kursu waluty CHF w stosunku do złotych polskich, nastąpi odpowiedni wzrost ich zadłużenia wobec banku z tytułu zaciągniętego kredytu. W ocenie Sądu podpisane przez kredytobiorców oświadczenie, że byli pouczeni o ryzyku kursowym przed zawarciem umowy, było ogólnikowe. Wnikało z niego bowiem jedynie to, że z zaciąganym kredytem wiąże się ryzyko wynikające ze zmienności kursu waluty, którym kredyt waloryzowano natomiast nie wskazywało ono, że ryzyko to nie jest w umowie w żaden sposób ograniczone. Wskazanie natomiast na wahania kursowe waluty kredytu także nie mogło być uznane za wystarczające. Bank nie pouczył bowiem kredytobiorców, że wzór umowy, z którego korzystały strony umowy, naraża ich na nieograniczone ryzyko kursowe, co oznaczać może konieczność zwrotu kwoty stanowiącej wielokrotność kwoty otrzymanego kredytu.
Niewątpliwie postanowienia umowy określone w § 2 ust. 1 umowy i § 7 ust. 3 pkt 1 Regulaminu Kredytu Mieszkaniowego w (...) Bank (...) Spółka Akcyjna oraz w § 13 ust. 4 umowy i § 7 ust. 3 pkt 2 Regulaminu Kredytu Mieszkaniowego w (...) Bank (...) Spółka Akcyjna kształtowały prawa i obowiązki kredytobiorców w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, gdyż przyznawały profesjonalnej stronie umowy uprawnienie do kształtowania wysokości świadczeń kredytodawcy i kredytobiorców w sposób dowolny, co wynikało z przyznanej umową bankowi swobody we wskazywaniu kursu waluty obcej używanego w obu etapach waloryzacji. A. spornych postanowień wynikała z braku obiektywnych wskaźników, które pozwalałyby na wyliczenie kursu waluty potrzebnego do obu etapów waloryzacji, czego konsekwencją było pozostawienie bankowi swobody w ich oznaczaniu. Kredytobiorcy będący konsumentami w świetle treści tych postanowień uzależnieni byli od decyzji banku, który ustalał kursy potrzebne do przewidzianych umową przeliczeń w sposób znany tylko jemu, na co kredytobiorcy nie mieli żadnego wpływu i nie mogli tego zweryfikować i w tej sytuacji pozostawało im jedynie podporządkować się decyzji banku (porównaj wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 31 maja 2017 r., II C 920/15). Takie ukształtowanie klauzuli waloryzacyjnej, zgodnie z którym bank może w sposób dowolny i niepoddający się weryfikacji ustalać kursy waluty, stanowiące narzędzie indeksacji/denominacji, a tym samym wpływać na wysokość własnych korzyści i generować dodatkowe i nieprzewidziane umową koszty dla kredytobiorcy, rażąco narusza zasadę równowagi kontraktowej na niekorzyść konsumenta i dobre obyczaje (patrz wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 21 października 2011 r., VI ACa 420/11).
Klauzulą abuzywną jest postanowienie umowne zezwalające stronie (bankowi) na dowolne kształtowanie wysokości świadczenia drugiej strony. Takie postanowienie nie przestaje być niedozwolone tylko dlatego, że zostało wykorzystane ze stosunkowo niewielkim pokrzywdzeniem kontrahenta. Niedozwolony charakter klauzuli i konieczność jej wyeliminowania z umowy wynika bowiem z nieakceptowalnego oddania jednej ze stron uprawnienia do określenia wysokości świadczenia drugiej strony, niezależnie od tego czy strona zastrzegająca korzystne dla siebie świadczenie wykorzystała swą uprzywilejowaną pozycję tylko w umiarkowanym stopniu. W świetle bowiem art. 385 1 kc kontroli podlega treść umowy, a nie sposób jej wykonania czy też sposób ewentualnego wykorzystania badanego postanowienia umownego przez przedsiębiorcę, na którego korzyść postanowienie to zostało zastrzeżone. Postanowienie umowne skutkujące rażącą dysproporcją uprawnień i obowiązków kontraktowych na niekorzyść konsumenta jest abuzywne od chwili zawarcia umowy, bez względu na to czy i jak przedsiębiorca skorzysta z przewidzianych w nim uprawnień. Ocena zgodności postanowień umowy z dobrymi obyczajami dokonywana jest na dzień zawarcia umowy. Oznacza to, że kontroli podlega samo uprawnienie do stosowania danej klauzuli a nie sposób jego wykorzystania. Z tej przyczyny wysokość kursów CHF, jakie bank przyjmował do rozliczania przedmiotowej umowy, nie miała znaczenia dla oceny abuzywnego charakteru jej postanowień.
O abuzywności konkretnego postanowienia lub postanowień należy decydować przy uwzględnieniu całokształtu umowy. Fakt, że jedna z klauzul niedozwolonych zawarta w umowie skutkuje określonymi kosztami dla konsumenta nie może być przesądzający dla oceny całej umowy. Istotne dla oceny ważności całej umowy jest bowiem łączne nagromadzenie elementów niedozwolonych, a omawiana klauzula jest tylko jednym z nich. W spornej umowie doszło zaś do znacznego nagromadzenia elementów niedozwolonych.
Innym postanowieniem umownym, które, zdaniem Sądu, kształtowało prawa i obowiązki konsumentów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami było postanowienie o waloryzowaniu kwoty kredytu udzielonego kredytobiorcom bez żadnego ograniczenia ryzyka kursowego. Skutkiem braku w umowie jakiejkolwiek bariery w stosowaniu klauzuli waloryzacyjnej było to, że w przypadku znaczącego wzrostu kursu waluty kredytobiorcy byli zobligowani postanowieniami umowy do zwrotu kwoty kredytu po dokonanej waloryzacji w rozmiarze nieporównywalnym do kwoty otrzymanego kredytu, co rażąco naruszało ich interesy. Oczywistym jest bowiem, że postanowienie umowne zawarte w umowie, które umożliwiało domaganie się przez bank od kredytobiorców, w przypadku znaczącego wzrostu kursu waluty obcej na przykład o 100 % w porównaniu z dniem wypłaty kredytu, zwrotu dwukrotności udzielonego im kredytu, było dla nich rażąco niekorzystne.
Za abuzywne należało również uznać postanowienie z § 13 ust. 2 umowy przewidujące wskazanie przez bank kredytobiorcom wysokości rat celem spłacania kredytu dopiero po zawarciu umowy kredytu. Sprzeczne z dobrymi obyczajami jest bowiem takie ukształtowanie postanowień umowy, które pozwala przedsiębiorcy wskazywać konsumentowi wysokość jego świadczenia w piśmie przesyłanym już po zawarciu umowy.
Postanowieniami abuzywnymi były też, zdaniem Sądu, postanowienia dotyczące ubezpieczeń kredytu wynikające z § 7 ust. 2 umowy, § 8 ust. 1 umowy i § 9 ust. 1 umowy. Jak z nich bowiem wynika powodowie, którzy obowiązani zostali do ubezpieczenia spłaty kredytu, ubezpieczenia niskiego wkładu i ubezpieczenia nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych nie mieli wyboru, co do ubezpieczycieli i warunków tych ubezpieczeń. To bowiem zostało im narzucone w umowie.
Stosownie do art. 385 ( 1) § 2 kc, jeżeli postanowienie umowy zgodnie z art. 385 ( 1) § 1 kc nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Przepis ten może znaleźć zastosowanie, jeżeli to co po wyeliminowaniu postanowień niedozwolonych wciąż stanowi umowę i nadaje się do wykonania. W przypadku umowy zawartej przez powodów z pozwanym tak nie było. Po wyeliminowaniu postanowień o waloryzacji kredytu, w tym postanowień o sposobie przeliczania kwoty kredytu wyrażonej w CHF na złote polskie a następnie salda kredytu wyrażonego w CHF na złote polskie celem ustalenia kwoty raty, w umowie zawartej przez powodów i pozwanego nie ma bowiem podstawowych elementów konstrukcyjnych.
Założeniem umowy było bowiem, że uzgodnione przez strony umowy kredytu oprocentowanie będzie oparte na stopie LIBOR, adekwatnej do salda kredytu wyrażonego w walucie obcej. Wobec uznania, że niedozwolony jest mechanizm denominacji bez jej ograniczenia w sposób pozwalający na zachowanie tożsamości kwoty kredytu oddanego do dyspozycji i podlegającego spłacie, zakładający nadto dowolność banku w ustalaniu kursu waluty używanego do przeliczeń, umowa nie zawiera postanowień określających wynagrodzenie banku za udzielenie kredytu. Tym wynagrodzeniem nie mogły być zastrzeżone w umowie odsetki, gdyż ich wysokość strony skalkulowały w odniesieniu do zwaloryzowanej do waluty obcej kwoty kredytu. Wyeliminowanie tego postanowienia sprawiało, że pozostałe w umowie zapisy nie dawały podstaw do obliczenia wysokości rat, w których kredyt miałby być spłacany. Nie istniały natomiast przepisy dyspozytywne, które można byłoby zastosować, aby wyeliminować wymienione braki i uniknąć stwierdzenia nieważności spornej umowy. W istocie umowa wymagałaby ustalenia przez Sąd za strony tak wysokości udzielonego kredytu, jak też kwoty kredytu do wypłaty po przeliczeniu salda kredytu wyrażonego w walucie obcej na złotówki, wprowadzenia mechanizmu ograniczającego działanie waloryzacji tak, aby kwota po waloryzacji nie była kwotą inną niż kwota udzielonego kredytu, a także wysokości rat, w jakich kredyt powinien być spłacany, w tym wynagrodzenia banku za jego udzielenie. Nie ma natomiast dyspozytywnych przepisów ustawy, ani ustalonych zwyczajów, które pozwalałyby Sądowi określić za strony umowy wysokość salda udzielanego kredytu, ograniczyć mechanizm waloryzacji, aby jej zastosowanie mieściło się w ustawowych granicach definicji kredytu i ustalić wysokość rat, w których kredyt ma być spłacany.
W wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 14 czerwca 2012 r. (C-618/10) stwierdzono, że: „z brzmienia ust. 1 art. 6 dyrektywy 93/13/EWG wynika, że sądy krajowe są zobowiązane wyłącznie do zaniechania stosowania nieuczciwego warunku umownego, aby nie wywierał on obligatoryjnych skutków wobec konsumenta, przy czym nie są one uprawnione do zmiany jego treści. Umowa powinna bowiem w zasadzie nadal obowiązywać, bez jakiejkolwiek zmiany innej niż wynikająca z uchylenia nieuczciwych warunków, o ile takie dalsze obowiązywanie umowy jest prawnie możliwe zgodnie z zasadami prawa wewnętrznego. Dyrektywa 93/13 zobowiązuje państwa członkowskie, jak wynika z jej art. 7 ust. 1 w związku z jej motywem 24, do zapewnienia stosownych i skutecznych środków „mających na celu zapobieganie stałemu stosowaniu nieuczciwych warunków w umowach zawieranych przez sprzedawców i dostawców z konsumentami”. W tym kontekście należy stwierdzić, że gdyby sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w takich umowach, takie uprawnienie mogłoby zagrażać realizacji długoterminowego celu ustanowionego w art. 7 dyrektywy 93/13. Uprawnienie to przyczyniłoby się bowiem do wyeliminowania zniechęcającego skutku wywieranego na przedsiębiorców poprzez zwykły brak stosowania takich nieuczciwych warunków wobec konsumentów, ponieważ nadal byliby oni zachęcani do stosowania rzeczonych warunków wiedząc, że nawet gdyby miały one być unieważnione, to jednak umowa mogłaby zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy, tak aby zagwarantować w ten sposób interes rzeczonych przedsiębiorców.
Mając na uwadze powyższe Sąd ustalił, że nie istnieje pomiędzy stronami stosunek prawny umowy kredytu mieszkaniowego nr (...) zawartej w dniu 21 października 2008 r. pomiędzy A. S. (1) i M. S. a (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedziba w W..
Powodowie poza żądaniem stwierdzenia nieważności umowy kredytu zgłosili także jako żądanie główne żądanie zasądzenia łącznie na ich rzecz kwoty 183.415,77 zł z tytułu spłaty rat kredytu i kwoty 2.086,33 zł oraz kwoty 608,58 CHF tytułem pobranych składek niskiego wkładu własnego. Po modyfikacji powództwa wnosili oni o zasądzenie na rzecz powoda kwoty 91.707,88 zł tytułem połowy rat kredytu wpłaconych na podstawie umowy a na rzecz powódki kwoty 91.707,89 zł tytułem połowy rat kredytu wpłaconych na podstawie umowy oraz na rzecz powoda kwoty 1.045,15 zł i kwoty 304,29 CHF tytułem połowy wpłaconych składek ubezpieczenia niskiego wkładu własnego a na rzecz powódki kwoty 1.045,15 zł i kwoty 304,29 CHF tytułem połowy wpłaconych składek ubezpieczenia niskiego wkładu własnego.
Zgodnie z art. 405 kc kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Przepis ten stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego, to jest takiego, w którym ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia (art. 410 § 1 i 2 kc).
Skutkiem stwierdzenia nieważności umowy kredytu w całości jest uznanie, że spełnione przez obie strony tej umowy świadczenia nie miały oparcia w łączącej je umowie.
Na postawie umowy kredytu w okresie kiedy jeszcze powodowie pozostawali w ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej, świadczyli oni pozwanemu ze środków pochodzących z ich majątku wspólnego, w którym mieli oni równe udziały, tytułem spłaty rat kredytu kwotę 140.027,77 zł oraz z tytułu składek ubezpieczenia Niskiego Wkładu kwotę 2.086,33 zł. Po ustaniu małżeństwa stron powodowie świadczyli pozwanemu z tytułu spłaty rat kredytu kwotę 43.375,43 zł a w tym okresie składali się na raty po połowie. Łącznie z tytułu rat kredytu powodowie wpłacili na rzecz pozwanego kwotę 183.403,20 zł a łącznie z tytułu rat i składki ubezpieczenia niskiego wkładu 185.489,53 zł. Powodowie nie wykazali natomiast, by świadczyli na rzecz pozwanego z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu kwotę 608,58 CHF.
Mając na uwadze powyższe Sąd zasądził od pozwanego tytułem zwrotu świadczeń nienależnych na rzecz powódki kwotę 92.744,77 zł i na rzecz powoda kwotę 92.744,76 zł a w pozostałym zakresie, jako że pierwotnie dochodzili zasądzenia łącznie na ich rzecz kwot 183.415,77 zł, 2.086,33 zł i 608,58 CHF, ich powództwo oddalił.
Zwrot świadczenia nienależnego powinien nastąpić po wezwaniu dłużnika, gdyż zgodnie z art. 455 kc jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Powodowie wezwali pozwanego do zwrotu dochodzonych pozwem kwot w terminie 30 dni reklamacją doręczoną pozwanemu w dniu 11 lutego 2022 r., na którą pozwany odpowiedział w dniu 14 lutego 2022 r. Na postawie art. 481 kc w zw. z art. 359 § 1 i 2 kc Sąd zasądził zatem od pozwanego na rzecz powodów odsetki ustawowe za opóźnienie od zasądzonych na ich rzecz kwot, zgodnie z żądaniem pozwu od dnia 15 lutego 2022 r. do dnia zapłaty.
Jednocześnie Sąd stwierdził, iż, wbrew twierdzeniem pozwanego, roszczenie powodów nie było przedawnione w żadnej części. Po wydaniu wyroku TSUE z dnia 10 czerwca 2021 r. w sprawie C-776/19 bezspornym stało się, że termin przedawnienia roszczeń wynikających z kredytów frankowych nie może zacząć biec, dopóki kredytobiorca nie dowie się o wadliwości swojej umowy. W przedmiotowej sprawie należy zakładać, iż powodowie dowiedzieli się o wadliwości umowy w dniu 14 września 2021 r., kiedy udzielili pełnomocnictwa do reprezentowania ich w tej sprawie.
Ponieważ roszczenia ewentualne pozwu zgłoszone zostały na wypadek nie uwzględnienia przez Sąd żądania ustalenia nieważności umowy kredytu i zapłaty, a Sąd żądania te uwzględnił, zbędnym było zajmowanie się nim.
Powodowie dochodzili pozwem roszczenia o wartości 339.660,73 zł. Sąd uwzględnił roszczenie powódki o stwierdzenie nieważności umowy w całości i częściowo roszczenie o zapłatę a mianowicie co do kwoty 92.744,77 zł. Łącznie jej roszczenia uwzględnione zostały co do wartości 244.202,10 zł a zatem wygrała ona sprawę w 72 %. Jeśli chodzi o roszczenia powoda to Sąd uwzględnił jego roszczenie o stwierdzenie nieważności umowy w całości i częściowo roszczenie o zapłatę a mianowicie co do kwoty 92.744,76 zł. Łącznie jego roszczenia uwzględnione zostały co do wartości 244.202,09 zł a zatem wygrał on sprawę także w 72 %. Zgodnie z art. 100 kpc w takich proporcjach Sąd rozdzielił koszty procesu.
Na poniesione przez każdego z powodów koszty procesu złożyły się 1/2 opłaty od pozwu w kwocie 1.000,00 zł, 1/2 wynagrodzenia pełnomocnika powodów w kwocie 10.800,00 zł ustalonego stosownie do treści § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn. Dz.U. z 2023 r. poz. 1935) i opłaty skarbowe od pełnomocnictw po 17,00 zł. Każdy z powodów poniósł więc koszty w wysokości po 5.917,00 zł. Jeśli chodzi o wynagrodzenie pełnomocnika powodów to Sąd uznał przy tym, iż nakład jego pracy sprowadzający się do sporządzenia pozwu, udziału w 4 rozprawach i sporządzeniu pisma procesowego z pytaniami dla świadka oraz pisma zawierającego modyfikację powództwa nie uzasadniał przyznania mu wynagrodzenia w wyższej niż stawka minimalna kwocie.
Na poniesione przez pozwanego koszty postępowania z powództwa każdego z powodów złożyły się 1/2 wynagrodzenia pełnomocnika pozwanego w kwocie 10.800,00 zł ustalonego stosownie do treści § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn. Dz.U. z 2023 r. poz. 1935) i 1/2 opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł. Pozwany poniósł więc w sprawie z powództwa każdego z powodów koszy w kwocie 5.408,50 zł.
Łącznie koszty postępowania w sprawie z powództwa każdego z powodów wyniosły po 11.325,50 zł. Powodowie powinni ponieść po 28 % tych kosztów a więc kwoty po 3.171,14 zł. Ponieważ ponieśli oni wyższe koszty Sąd zasądził na rzecz każdego z nich od pozwanego kwoty po 2.745,86 zł tytułem częściowego zwrotu kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.