Sygn. akt I C 2955/20
Dnia 21 czerwca 2024 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie, I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: SSO Ewa Ligoń-Krawczyk
Protokolant: starszy sekretarz sądowy Ewa Kocielnik
po rozpoznaniu w dniu 24 maja 2024 r. w Warszawie
na rozprawie sprawy z powództwa A. P., S. P.
przeciwko (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W.
o ustalenie i zapłatę ewentualnie o zapłatę
I. oddala powództwo,
II. ustala, że powodowie przegrali proces w 100% i pozostawia rozliczenie kosztów postępowania referendarzowi sądowemu po uprawomocnieniu się niniejszego wyroku.
Sygn. akt I C 2955/20
Pozwem z dnia 6 listopada 2020 r. (data nadania, k. 66) A. P. i S. P., zastępowani przez profesjonalnego pełnomocnika, wnieśli przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o:
I. ustalenie, że umowa kredytu budowlanego w walucie wymienialnej nr (...) zawarta w dniu 11 lipca 2008 r. pomiędzy powodami – A. P. i S. P. a Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W. (aktualnie (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W.) jest nieważna
oraz
zasądzenie od pozwanego łącznie na rzecz powodów A. P. i S. P. kwoty 87.432,31 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 lipca 2020 r. do dnia zapłaty
ewentualnie, w przypadku braku uznania, iż umowa będąca przedmiotem niniejszego postępowania jest nieważna
II. zasądzenie od pozwanego łączenie na rzecz powodów kwoty 160.891,72 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 lipca 2020 r. do dnia zapłaty tytułem zwrotu świadczeń nienależnych dokonanych przez powodów, w okresie od dnia 06 listopada 2010 r. do dnia 20 lutego 2020 r. na rzecz pozwanego w wyniku stosowania przez pozwanego niedozwolonych i niewiążących (bezskutecznych) powodów postanowień umownych w zakresie klauzuli denominacyjnej;
III. zasądzenie od pozwanego łącznie na rzecz powodów zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł (pozew, k. 3-24).
W odpowiedzi na pozew z dnia 4 lutego 2021 r. (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W., zastępowany przez profesjonalnego pełnomocnika, wniósł o oddalenie powództwa w całości ewentualnie, w przypadku uwzględnienia w całości lub części ww. roszczenia, pozwany wniósł o zastrzeżenie w wyroku, iż zapłata zasądzonej należności, w zakresie poszczególnych kwot odpowiadających wysokości kolejnych rat kredytowych składających się na roszczenie strony powodowej nastąpi w walucie polskiej, według kursów średnich CHF ogłaszanych przez Narodowy Bank Polski obowiązujących każdorazowo w dniach uiszczenia na rzecz pozwanego przez stronę powodową każdej z rat kapitałowo-odsetkowych składających się na kwotę żądaną w pkt I pozwu. Nadto powód wniósł o zasądzenie od strony powodowej na rzecz strony pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego na podstawie norm przepisanych oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty (odpowiedź na pozew, k. 82-113).
Do zamknięcia rozprawy strony podtrzymywały dotychczasowe stanowiska (protokół rozprawy z 24 maja 2024 r., k. 510).
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
S. P. i A. P. poszukiwali środków na budowę domu jednorodzinnego. Zwrócili się do pośrednika finansowego, który przedstawił im oferty kredytów hipotecznych. W przeszłości małżonkowie nie zawierali umów dotyczących kredytów hipotecznych. S. P. nie wiedział, że kursy walut ulegają wahaniom, nie sprawdzał historycznego kursu waluty. A. P. nie szukała informacji na temat takich umów na własną rękę (zeznania powoda S. P., protokół rozprawy z 20 lipca 2023 r., k. 449-450, nagranie 00:07:26-00:17:01; zeznania powódki A. P., protokół rozprawy z 20 lipca 2023 r., k. 450-451, nagranie 00:50:50-00:23:12).
Klienci posiadający produkty hipoteczne udzielone w walucie wymienialnej (np. kredyty hipoteczne, pożyczki hipoteczne) byli informowani o możliwości spłaty kredytu bezpośrednio w walucie danego kredytu w oparciu o wdrażane z dniem 1 lipca 2009 r. postanowienia Rekomendacji S (II) Komisji Nadzoru Finansowego. Wymóg informowania o ryzykach występujących przy kredycie zabezpieczonych hipoteką był obowiązkowo nałożony na pracowników przyjmujących wnioski o udzielenie tych kredytów. Na tą okoliczność wymagane było wręczenie konsumentowi wypełnionego druku „Informacja o kosztach obsługi kredytu hipotecznego, budowlanego, konsolidacyjnego i pożyczki hipotecznej w przypadku niekorzystanej zmiany kursu waluty/stopy procentowej”. Informacja ta, zgodnie z procedurami w Banku, była wręczana konsumentowi przed podpisaniem „Oświadczenia o ponoszeniu ryzyka walutowego i/lub ryzyka zmiennej stopy procentowej dla kredytobiorców hipotecznych / budowlanych / konsolidacyjnych / gotówkowych / pożyczki hipotecznej”. Zgodnie z obowiązującymi wówczas procedurami, wymóg złożenia Oświadczenia był obligatoryjny i narzucony postanowieniami Rekomendacji S Komisji Nadzoru Bankowego (rekomendacja 19), więc nie powinno mieć miejsca, aby wniosek bez tego Oświadczenia został rozpatrzony i zawarta umowa kredytowa. Ówczesne procedury nie przewidywały prezentowania historycznych kursów. Zgodnie z obowiązującą wówczas procedurą udzielania kredytów hipotecznych i budowlanych, doradca był zobowiązany do przekazania konsumentowi „Informacji o kosztach obsługi kredytu hipotecznego, budowlanego, konsolidacyjnego i pożyczki hipotecznej w przypadku niekorzystnej zmiany kursu waluty/stopy procentowej”, gdzie zgodnie z Rekomendacją S (Rekomendacja 19) prezentowany był wpływ ryzyka kursowego na wysokość szacunkowej wysokości raty przy uwzględnieniu wzrostu kursu CHF o wartość stanowiącą różnicę pomiędzy maksymalnym a minimalnym kursem CHF z ostatnich 12 miesięcy (zeznania na piśmie świadka M. J., k. 406-408).
Kursy walut obcych obowiązujące w Banku publikowane były na jego stronie internetowej oraz były dostępne w oddziałach Banku (zeznania na piśmie świadka A. N. (1), k. 340).
W dniu 11 lipca 2008 r. w R. S. P. i A. P. zawarli z Bankiem (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W. umowę Nr (...) kredytu budowlanego w walucie wymienialnej (dalej: Umowa). Zgodnie z § 1 ust. 1 Umowy, bank udzielił kredytobiorcy na jego wniosek z dnia 8 lipca 2008 r. kredytu w łącznej kwocie 228.139,74 CHF, z czego kwota 225.880,93 CHF była przeznaczona na sfinansowanie celu określonego w ust. 3 oraz kwota 2.258,81 CHF była przeznaczona na sfinansowanie należnej bankowi opłaty przygotowawczej, a kredytobiorca zobowiązał się do jego wykorzystania zgodnie z warunkami niniejszej umowy. Kredyt został przeznaczony na budowę nieruchomości – domu jednorodzinnego – położonego w miejscowości D. gm. D. powiat (...), działka nr (...) dla której prowadzona jest księga wieczysta KW nr (...) przez Sąd Rejonowy w Kazimierzy Wielkiej Wydział Ksiąg Wieczystych w kwocie 200.783,05 CHF wraz z refinansowaniem środków własnych w kwocie 25.097,88 CHF (§ 1 ust. 3 Umowy).
W myśl § 1 ust. 2 Umowy, bank udzielił kredytu na okres od dnia zawarcia niniejszej umowy do 12 lipca 2038 r.
Stosownie do § 2 ust. 1 Umowy, z tytułu udzielonego kredytu Bank pobiera jednorazowo bezzwrotną opłatę przygotowawczą w kwocie 2.258,81 CHF. Potrącenie przez Bank opłaty z łącznej kwoty kredytu, o której mowa w § 1 ust. 1 następuje w dniu wypłaty kredytu. W przypadku niedokonania wypłaty kredytu przez Bank, Kredytobiorca zobowiązany jest wpłacić – na żądanie Banku – należną opłatę przygotowawczą na wskazany przez bank rachunek.
Oprocentowanie kredytu wynosiło w dniu zawarcia umowy 4,2700 % w stosunku rocznym. Oprocentowanie było zmienne i ustalane w oparciu o stopę referencyjną 6M LIBOR obowiązującą w Banku w dniu zawarcia umowy kredytu, a w okresie kredytowania – w pierwszym dniu kolejnego okresu stabilizacji oprocentowania oraz przy uwzględnieniu marży Banku w wysokości 1,3 punktu procentowego (§ 3 ust. 1 Umowy).
W myśl § 4 ust. 1 Umowy, kredytobiorca zobowiązuje się do spłaty kredytu wraz z odsetkami w terminach określonych w ust. 3. Spłata kredytu następuje w złotych. Zmiana kursu waluty wpływa na wysokość salda kredytu oraz raty kapitałowo-odsetkowej.
Obowiązkowe zabezpieczenie spłaty kredytu stanowiły:
1) hipoteka zwykła w kwocie 228.139,74 CHF, stanowiącej 100 % kwoty kredytu oraz hipoteka kaucyjna zabezpieczająca odsetki umowne i koszty uboczne do kwoty 114.069,87 CHF, stanowiącej 50 % kwoty kredytu;
2) ubezpieczenie nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych wraz z przelewem wierzytelności z polisy na rzecz Banku (§ 6 ust. 1 Umowy).
Tymczasowe zabezpieczenie stanowiło ubezpieczenie spłaty kredytu w T.U. (...) S.A. (§ 6 ust. 2 Umowy).
Stosownie do treści § 18 ust. 1 Umowy, kredytobiorca został poinformowany o ponoszeniu ryzyka walutowego i ryzyka zmiennej stopy procentowej, co potwierdza poprzez złożenie oświadczenia według wzoru obowiązującego w Banku (umowa Nr (...) kredytu budowlanego w walucie wymienialnej z 11 lipca 2008 r., k. 37-40).
Zgodnie z § 37 ust. 1 i 2 Regulaminu kredytu hipotecznego i budowalnego (dalej: Regulamin), kredyty w walutach wymienialnych wypłacane są w złotych, przy zastosowaniu kursu kupna, waluty obowiązującego w Banku w chwili wypłaty. Kredyty w walutach wymienialnych podlegają spłacie w złotych, przy zastosowaniu kursu sprzedaży waluty obowiązującego w Banku w chwili spłaty (Regulamin kredytu hipotecznego i budowalnego, k. 41-48).
S. P. i A. P. przeczytali wszystkie dokumenty jakie dostali w banku. Przeczytali umowę przed jej podpisaniem. A. P. nie pytała o możliwość wprowadzenia zmian w umowie (zeznania powoda S. P., protokół rozprawy z 20 lipca 2023 r., k. 449-450, nagranie 00:09:29-00:18:23; zeznania powódki A. P., protokół rozprawy z 20 lipca 2023 r., k. 451, nagranie 00:23:54-00:24:46).
Wypłata środków z ww. kredytu nastąpiła w transzach:
- w dniu 16 lipca 2008 r. pobrano 2.258,81 CHF opłaty przygotowawczej;
- w dniu 16 lipca 2008 r. wypłacono transzę w wysokości 178.259,30 zł, która po przeliczeniu po kursie banku 1,9677, wyniosła 90.592,72 CHF;
- w dniu 4 sierpnia 2008 r. wypłacono transzę w wysokości 165.000 zł, która po przeliczeniu po kursie banku 1,9196, wyniosła 85.955,41 CHF;
- w dniu 6 października 2008 r. wypłacono transzę w wysokości 106.391,12 zł, która po przeliczeniu po kursie banku 2,1566, wyniosła 49.332,80 CHF;
- w dniu 30 października 2008 r. pobrano 340,62 CHF opłaty przygotowawczej;
- w dniu 30 października 2008 r. wypłacono transzę w wysokości 81.243,73 zł, która po przeliczeniu po kursie banku 2,3852, wyniosła 34.061,60 CHF.
Tym samym kwota kredytu 265.541,96 CHF została przeliczona przez bank na 530.894,15 zł. W związku z zaległościami miało miejsce podwyższenie kwoty kredytu o 15,75 CHF w dniu 16 marca 2017 r. Ponadto w dniu 16 lipca 2008 r. pobrano kwotę 1.029,41 zł tytułem ubezpieczenia pomostowego za okres 16 lipca 2008 r. do 31 października 2008 r. oraz w dniu 30 października 2008 r. pobrano kwotę 3.297,48 zł tytułem ubezpieczenia niskiego wkładu własnego za okres 1 listopada 2008 r. do 31 października 2013 r. (zaświadczenie (...) z 20 lutego 2020 r., k. 53-56).
W dniu 27 października 2008 r. strony umowy podpisały Aneks nr (...) do umowy kredytu Nr (...) z dnia 11 lipca 2008 r. (dalej: Aneks Nr (...)). Stosownie do § 1 Aneksu Nr (...), kwota kredytu udzielonego kredytobiorcy na podstawie umowy kredytu z dnia 11 lipca 2008 r., która w dniu zawarcia niniejszego aneksu wynosiła 228.139,74 CHF, zostaje podwyższona o kwotę 34.402,22 CHF to jest do kwoty 262.541,96 CHF z czego:
1) kwota 34.061,60 CHF jest przeznaczona na sfinansowanie celu określonego w ust. 2,
2) kwota 340,62 CHF jest przeznaczona na sfinansowanie należnej Bankowi opłaty przygotowawczej (§ 1 ust. 1 Aneksu Nr (...)).
W myśl § 1 ust. 2 Aneksu Nr (...), podwyższona kwota kredytu przeznaczona jest na: dokończenie budowy nieruchomości – domu jednorodzinnego – położonego w miejscowości D. gm. D., działka nr (...) dla której prowadzona jest księga wieczysta KW nr (...) przez Sąd Rejonowy w Kazimierzy Wielkiej Wydział ksiąg Wieczystych.
Z tytułu udzielonego kredytu Bank pobiera jednorazowo bezzwrotną opłatę przygotowawczą w kwocie 340,62 CHF. Potrącenie przez Bank opłaty z łącznej kwoty kredytu, o której mowa w § 1 ust. 1, następuje w dniu wypłaty kredytu. W przypadku niedokonania wypłaty kredytu przez Bank, kredytobiorca zobowiązany jest wpłacić – na żądanie Banku – należną opłatę przygotowawczą na wskazany przez Bank rachunek (§ 2 ust. 1 Aneksu Nr (...)).
Zgodnie z § 4 ust. 1 i 2 Aneksu Nr (...), obowiązkowe zabezpieczenie spłaty kredytu stanowią: hipoteka zwykła w kwocie 262.541,96 CHF stanowiącej 100% kwoty kredytu oraz hipoteka kaucyjna zabezpieczająca odsetki umowne i koszty uboczne oraz ubezpieczenie nieruchomości, o której mowa w pkt 1, od ognia i innych zdarzeń losowych wraz z cesją praw z polisy na rzecz Banku. Dodatkowe zabezpieczeniem kredytu stanowi ubezpieczenie kredytowanego niskiego wkładu własnego w (...) S.A.
Do czasu przedłożenia przez kredytobiorcę w Banku odpisu z księgi wieczystej zawierającego prawomocny wpis hipoteki, o której mowa w ust. 1 pkt 1, zabezpieczenie tymczasowe stanowić będzie ubezpieczenie spłaty kredytu w (...) S.A. na rzecz Banku (§ 4 ust. 3 Aneksu Nr (...)).
W myśl § 6 ust. 1 Aneksu Nr (...), rzeczywista roczna stopa oprocentowania kredytu wynosi 6,20%.
W związku z podwyższeniem kwoty kredytu Bank, oprócz opłaty, o której mowa w § 2 ust. 1, pobiera od kredytobiorcy opłatę z tytułu ustanowienia zabezpieczenia w postaci ubezpieczenia:
a) spłata kredytu w wysokości na dzień zawarcia niniejszego aneksu 0,215% kwoty ubezpieczonego kapitału za okres 3 miesięcy, która wynosi 206,22 zł;
b) nie dotyczy
c) kredytowanego wkładu własnego w wysokości na dzień zawarcia niniejszego aneksu 3,5% kwoty kapitału za okres 60 miesięcy, która wynosi 3.614,14 zł (Aneks Nr (...) z 27 października 2008 r. do umowy kredytu Nr (...) z dnia 11 lipca 2008 r., k. 49-50).
Banki posiadały swobodę kreowania kursów sprzedaży i zakupu waluty poprzez określenie wartości spreadu. Instytucja kursów i ich główne przeznaczenie a co za tym idzie, metoda ich ustalania poprzez odniesienie się do kursów referencyjnych krajowych lub międzynarodowych z definicji powodował zbliżenie ich wartości do siebie. Zróżnicowanie kursów było w głównej mierze wynikiem wysokości spreadów ustalanych przez bank. Wysokość ta była w większości biznesowym kompromisem pomiędzy maksymalizacją przychodów z posiadanej bazy klientów korzystających z produktów, których elementem składowym były transakcje walutowe, a zachowaniem konkurencyjności banku w tym obszarze skutkującej możliwościami pozyskiwania kolejnych klientów, co potwierdza ich rynkowy charakter (opinia biegłego sądowego M. Z. z 29 grudnia 2023 r., k. 483v-484).
Kursy stosowane przez Bank (...) do rozliczeń wynikających z zawartej z kredytobiorcami umowy kredytu miały rynkowy charakter (opinia biegłego sądowego M. Z. z 29 grudnia 2023 r., k. 483v-484).
Od 1 lipca 2009 r. Bank (...) umożliwił wszystkim swoim klientom, posiadającym zobowiązania zabezpieczone hipotecznie, spłatę kredytu/pożyczki bezpośrednio w walucie kredytu/pożyczki (informacja Banku (...), k. 225).
W dniu 7 października 2011 r. strony umowy kredytowej podpisały Aneks nr (...) do Umowy ustalając, że spłata kredytu udzielonego kredytobiorcom następuje w CHF w formie wpłaty na wskazany w Aneksie rachunek bankowy przeznaczony do spłaty kredytu, za którego otwarcie i prowadzenie Bank (...) nie pobiera opłaty (§ 1 ust. 1 Aneksu nr (...)). Stosownie do § 1 ust. 3 Aneksu nr (...), w przypadku przewalutowania kredytu stosuje się:
1) kurs sprzedaży waluty z pierwszej tabeli kursów walut w Banku (...), opublikowanej najpóźniej do godziny 9:30 – w przypadku przewalutowania z waluty wymienialnej na złote;
2) kurs sprzedaży walut z pierwszej tabeli kursów walut w Banku (...), opublikowanej najpóźniej do godziny 9:30 – przy przewalutowaniu z waluty wymienialnej na złote, a następnie kurs kupna walut z pierwszej tabeli kursów walut w Banku (...), opublikowanej najpóźniej do godziny 9:30, przy przewalutowaniu ze złotych na inną walutę wymienialną – w przypadku przewalutowania z waluty wymienialnej na inną walutę wymienialną
obowiązujący w Banku (...) w dniu zawarcia aneksu do umowy kredytu o przewalutowanie (Aneks nr (...) z 7 października 2011 r. do umowy kredytu Nr (...) z dnia 11 lipca 2008 r., k. 49-50).
Od sierpnia 2008 r. do września 2011 r. kredytobiorcy uiszczali raty kapitałowo-odsetkowe w złotych, zaś od października 2011 r. uiszczają raty bezpośrednio w walucie CHF (zaświadczenie (...) z 20 lutego 2020 r., k. 53-56).
Z dniem 29 marca 2019 r. Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. zmienił firmę na (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. (KRS: (...)) (bezsporne).
W dniu 7 lipca 2020 r. S. P. i A. P. skierowali do (...) Bank (...) S.A. pismo reklamacyjne wraz z przedsądowym wezwaniem do zapłaty, w którym wezwali do zapłaty kwoty 111.366,40 zł oraz 87.432,31 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia otrzymania niniejszego wezwania do dnia zapłaty tytułem zwrotu sumy nienależnie dokonanych wpłat na poczet nieważnej umowy kredytu hipotecznego Nr (...) z dnia 11 lipca 2008 r. wskazując, że umowa kredytu denominowanego w sposób dowolny według własnej tabeli kursowej banku nie określa kwoty kredytu zatem jest nieważna. Tym samym dotychczas wpłacone składki stanowią świadczenie nienależne podlegające zwrotowi (przedsądowe wezwanie do zapłaty z 7 lipca 2020 r., k. 63).
W odpowiedzi Bank wskazał, że nie odnajduje podstaw do uwzględnienia wezwania do zapłaty kwot określonych w piśmie, a przedmiotowa Umowa jest ważna i nie stanowi umowy kredytu złotowego oraz nie zawiera postanowień niedozwolonych, jak również nie narusza przepisów powszechnie obowiązującego prawa, w tym art. 69 ustawy Prawo bankowe ani zasady swobody umów (odpowiedź banku na wezwanie do zapłaty, k. 64-65).
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie złożonych do akt sprawy dokumentów. Sąd w całości dał wiarę dokumentom wymienionym w stanie faktycznym, bowiem żadna ze stron nie kwestionowała ich autentyczności, a Sąd nie miał podstaw do podważenia ich wiarygodności bądź zawartej w nich treści z urzędu.
Sąd ustalając stan faktyczny oparł się na zeznaniach świadka A. N. (2) (zeznania na piśmie, k. 337-340) i świadka M. J. (zeznania na piśmie, k. 405-408) w zakresie wskazanym w stanie faktycznym. W tej części zeznania ww. świadków należało uznać za istotne dla rozstrzygnięcia sporu oraz wiarygodne, albowiem w sposób spójny i jasny przedstawili posiadaną przez siebie wiedzę w zakresie procedury ustalania kursów CHF/PLN w tabeli walutowej banku, dostępności dla klientów informacji w zakresie kursów walut obowiązujących w banku oraz możliwości spłaty kredytu denominowanego bezpośrednio w walucie. Zeznania ww. świadków nie miały przesądzającego znaczenia dla ustaleń Sądu co do prawidłowości pouczenia powodów o ryzyku kursowym, kursie waluty, spreadzie czy kosztach kredytu, gdyż świadkowie ci nie brali udziału w procedurze udzielania powodom kredytu .
Dokonując ustaleń faktycznych Sąd oparł się również częściowo na dowodzie z przesłuchania powoda S. P. (protokół rozprawy z 20 lipca 2023 r., k. 449-450) oraz powódki A. P. (protokół rozprawy z 20 lipca 2023 r., k. 450-451) w zakresie wskazanym w ustalonym stanie faktycznym. Jakkolwiek w ocenie Sądu powodowie rzetelnie przedstawili informacje na temat przyczyn i samego zawarcia umowy kredytowej to w przypadku pozostałych okoliczności, tj. niespełnienia w sposób należyty obowiązków informacyjnych przez bank itd., jego relacje nie znajdują potwierdzenia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Zebrane w sprawie dowody i ustalony stan faktyczny wskazują, że w chwili zawierania umowy kredytu powodowie zostali należycie poinformowani i posiadali pełną świadomość różnicy pomiędzy oferowanymi kredytami w PLN i kredytem waloryzowanym w walucie CHF. W oparciu o otrzymane dane dokonali własnej analizy opłacalności produktów bankowych i zdecydowali się na skorzystanie z kredytu waloryzowanego, który miał niższą ratę.
Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się na opinii z dnia 29 grudnia 2023 r. biegłego sądowego M. Z. z dziedziny bankowości oraz ekonomii (k. 472-484). Zdaniem Sądu opinia sporządzona została zgodnie z zasadami przyjętymi przy opracowaniu tego rodzaju dokumentów w oparciu o całokształt materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie. Opinia ta w sposób dokładny, zwięzły i wyczerpujący odpowiada na zadane w tezie dowodowej pytania.
Sąd w pkt 2 i 3 postanowienia z dnia 12 września 2023 r. (k. 457), na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c., oddalił wniosek dowodowy strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego w pozostałym zakresie oraz oddalił wniosek strony powodowej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego jako nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy (postanowienie z 12 września 2023 r., k. 457) oraz z przyczyn jakie legły oddaleniu powództwa w niniejszej sprawie.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Powództwo główne oraz ewentualne nie zasługiwały na uwzględnienie.
Strona powodowa domagała się ustalenia, że umowa kredytu budowlanego w walucie wymienialnej nr (...) zawarta w dniu 11 lipca 2008 r. pomiędzy powodami – A. P. i S. P. a Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W. (aktualnie (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W.) jest nieważna oraz zasądzenia od pozwanego łącznie na rzecz powodów kwoty 87.432,31 CHF (stanowiącej sumę dokonanych przez powodów wpłat w walucie CHF) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 lipca 2020 r. do dnia zapłaty. Ewentualnie, w przypadku braku uznania, iż umowa będąca przedmiotem niniejszego postępowania jest nieważna, domagali się zasądzenie od pozwanego łączenie na rzecz powodów kwoty 160.891,72 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 21 lipca 2020 r. do dnia zapłaty tytułem zwrotu świadczeń nienależnych dokonanych przez powodów za okres od 06 listopada 2010 r. do 20 lutego 2020 r. na rzecz pozwanego w wyniku stosowania przez pozwanego niedozwolonych i niewiążących (bezskutecznych) powodów postanowień umownych w zakresie klauzuli denominacyjnej. Jako abuzywne strona powodowa wskazała § 37 ust. 1 i ust. 2 Regulaminu.
Przechodząc do oceny zgłoszonego powództwa o ustalenie, wskazać należy na podstawę prawną dochodzonego przez powoda roszczenia, a więc art. 189 k.p.c. Stosownie do wymienionego przepisu powód może żądać ustalenia przez Sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Zgodnie z ogólną zasadą wynikającą z art. 6 k.c. strona powodowa powinna wykazać istnienie po jej stronie interesu prawnego. Sąd z urzędu bada interes prawny będący materialno-prawną przesłanką powództwa o ustalenie, a ustalenie jego braku skutkuje oddaleniem powództwa wprost bez analizy żądania strony powodowej.
Interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. występuje wówczas, gdy istnieje niepewność stanu prawnego lub prawa; niepewność ta powinna być obiektywna, tj. zachodzić według rozumnej oceny sytuacji, a nie tylko subiektywna, tj. według odczucia powoda. Interes ten należy rozumieć jako potrzebę wprowadzenia jasności co do konkretnego prawa lub stosunku prawnego – w celu ochrony przed grożącym naruszeniem sfery uprawnień powoda (wyrok Sądu Najwyższego z 24 marca 1987 r., sygn. akt III CRN 57/87, OSNPG 1987, Nr 7, poz. 27). Skuteczne powołanie się na interes prawny wymaga wykazania, że oczekiwane rozstrzygnięcie wywoła takie skutki w stosunkach między stronami, w następstwie których ich sytuacja prawna zostanie określona jednoznacznie i tym samym wyeliminowane zostanie ryzyko naruszenia w przyszłości praw powodów. W przypadku, gdy dojdzie już do naruszenia prawa, w związku z którym stronie służy dalej idące roszczenie np. o świadczenie (danie, czynienie, zaniechanie lub znoszenie), wyłączona jest możliwość skutecznego wystąpienia z powództwem o ustalenie, skoro sfera podlegająca ochronie jest w takiej sytuacji szersza, a rozstrzygnięcie o różnicy zdań w stanowiskach stron nabiera charakteru przesłankowego. Takie stanowisko wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 marca 2002 r. (sygn. akt II CKN 919/99, LEX nr 54376), które Sąd Okręgowy w całości podziela.
Biorąc pod uwagę powyższe rozważania, Sąd doszedł do przekonania, że strona powodowa ma interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie. Zdaniem Sądu, w przedmiotowej sprawie oceniając interes prawny w powództwie o ustalenie szczególną uwagę zwrócić należy na fakt, iż stronę powodową oraz pozwany bank w dalszym ciągu łączą wykonywana przez powodów umowa kredytowa, jak również brak spłaty całości zadłużenia wygenerowanego w oparciu o zawartą między stronami umowę. W tej sytuacji nie sposób jest przyjąć, że powodom służy dalej idące roszczenie, w szczególności o przyszłe należności przysługujące bankowi, które mogliby oni uiścić na podstawie, nieważnej w ich ocenie umowy, czy też zawierającej tzw. klauzule abuzywne. Można rozważać, czy skoro powodowie spłacają kredyt w wysokości podawanej przez bank, to istnieje jakakolwiek niepewność ich sytuacji prawnej zważywszy na pogląd zaprezentowany w cytowanym wyżej wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 2015 r. (sygn. akt IV CSK 362/14, Legalis nr 1213095).
Biorąc pod uwagę podnoszone przez stronę powodową twierdzenia o abuzywności postanowień umownych oraz nieważności umowy, uznać należy, że niepewność jego sytuacji prawnej została wykazana w sposób uzasadniający rozpoznanie sprawy merytorycznie w zakresie powództwa o ustalenie.
W ocenie Sądu, nie ma jednak racji strona powodowa, iż umowa łącząca strony jest nieważna.
Zgodnie z art. 58 § 1 i 2 k.c. czynność sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż w miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
Istotne z punktu widzenia rozstrzygnięcia sprawy jest również wskazanie przepisów regulujących umowę kredytu bankowego, tj. art. 69 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (dalej: prawo bankowe). Zgodnie z art. 69 ust. 1 prawa bankowego, w brzemieniu obowiązującym na datę zawarcia umowy kredytowej, przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Stosownie do ust. 2 wskazanego przepisu, umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.
W treści art. 69 ust. 2 prawa bankowego wskazano zatem, jakie niezbędne postanowienia powinny być zawsze ujawnione w umowie bankowej. Nie wszystkie z tych elementów stanowią essentialia negotii umowy kredytowej. Elementów konstrukcyjnych tej umowy poszukiwać należy w art. 69 ust. 1 prawa bankowego.
W ocenie Sądu przedmiotowa Umowa zgodna jest z art. 69 ustawy prawo bankowe i spełnia wszystkie wymogi zawarte w przytoczonym artykule, nie jest próbą obejścia przepisów prawa bankowego, jak również nie wypacza natury umowy kredytu. W Umowie kwotę kredytu ustalono na 173.072,95 CHF, przy czym wypłata miała nastąpić w PLN (§ 1 ust. 1 Umowy, k. 35), ostatecznie kwota kredytu została przeliczona na 337.492,25 zł (zaświadczenie z 5 sierpnia 2008 r., k. 47). Zdaniem Sądu odpowiadają prawu również postanowienia Umowy odnoszące się do oprocentowania kredytu, w tym wysokość oprocentowania kredytów i warunków jego zmiany. Umowa przewidywała też okoliczności, w jakich może dojść do zmiany oprocentowania oraz sposoby jakimi kredytobiorca o tej zmianie zostanie poinformowany (§ 3 Umowy, k. 35v). Zauważyć też należy, że w dacie podpisania Umowy przepisy prawa bankowego nie przewidywały obowiązku zawarcia w umowie postanowień określających mechanizm tworzenia tabel kursowych, kursów walut, czy też umożliwiających stronie wpływanie na ww. elementy. Zawarcia w Umowie takich postanowień nie domagali się również powodowie. Odpowiadają prawu również postanowienia przedmiotowej Umowy odnoszące się do oprocentowania kredytu.
Umowa kredytu waloryzowanego mieści się, w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant (art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 ustawy Prawo bankowe). Umowa ta nie jest zatem sprzeczna z art. 358 1 § 2 k.c. wedle którego strony mogą zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. Natomiast § 3 tego przepisu stanowi podstawę sądowej waloryzacji świadczeń. Należy wyjaśnić, że przepis art. 69 Prawa bankowego nie należy do przepisów określających w sposób sztywny wysokości świadczenia pieniężnego, w szczególności świadczenia kredytobiorcy, tj. kwoty kredytu, którą powinien zwrócić w wykonaniu zobowiązania wynikającego z umowy kredytu. Z tego względu waloryzacja umowna tego świadczenia była dopuszczalna na podstawie art. 358 1 § 2 k.c. Przyjęcie za miernik waloryzacji waluty obcej nie stanowiło również naruszenia bezwzględnie obowiązujących przepisów ani zasad współżycia społecznego. Waloryzacja umowna przy zastosowaniu jako jej miernika waluty obcej wyraża się w tym, że kredytobiorca zwraca kredytodawcy wykorzystaną sumę kredytu, przy czym w związku z kursem waluty obcej suma ta może być wyższa odpowiednio do relacji do waluty obcej. Suma wykorzystana w dniu wykonywania umowy kredytu może mieć bowiem inną wartość rynkową w wyniku indeksacji walutowej. Innymi słowy, kredytobiorca może być zobowiązany do zwrotu bankowi sumy pierwotnie wykorzystanego kredytu (w chwili wykonania umowy przez bank), ale taka wykorzystana suma (w całości lub części) może mieć inną (wyższą) wartość rynkową w okresie spłaty kredytu. Tym samym należy zaznaczyć, że zasada nominalizmu zawarta w artykule 358 1 k.c., znajduje rozszerzenie w ustępie 2 wspomnianego artykułu, umożliwiającego waloryzację w drodze umowy (wyrok Sądu Najwyższy z 22 stycznia 2016 r., sygn. akt I CSK 1049/14).
Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 29 kwietnia 2015 r. (sygn. V CSK 445/14, Lex nr 1751291), który to pogląd Sąd Okręgowy podziela i odnosi do przedmiotowej sprawy, potwierdził, że dopuszczalne jest ułożenie stosunku prawnego w taki sposób, że strony ustalą w umowie inną walutę zobowiązania i inną walutę wykonania zobowiązania. Wspomniany powyżej art. 69 Prawa bankowego statuuje, że waluty samego kredytu oraz waluta jego spłaty nie muszą być tożsame. Tym samym, dopuszczalne jest tworzenie umów realizujących essentialia negotii umowy kredytu przy założeniu spłaty wierzytelności w walucie obcej.
Biorący kredyt, zwłaszcza długoterminowy z przeliczeniem zobowiązań okresowych (rat spłacanego kredytu) według umówionej waluty (klauzula walutowa) ponosi ryzyko polegające albo na płaceniu mniejszych rat w walucie kredytu, albo większych, niż to wynika z obliczenia w tej walucie, gdyż na wysokość każdej raty miesięcznej wpływa wartość kursowa waluty kredytu w stosunku do waloryzacji tego kredytu (wyrok Sądu Najwyższego z 24 maja 2012 r., sygn. akt II CSK 429/11, Legalis nr 526856). Podkreślenia wymaga więc fakt, że istotną konsekwencją umowy kredytu jest brak pewności w zakresie ostatecznego całkowitego jego kosztu zarówno ze strony banku, jak i kredytobiorcy. Dotyczy to także kredytów wyrażonych w PLN, nieindeksowanych do waluty obcej, szczególnie w przypadku zastosowania zmiennego oprocentowania kredytu, zależnego od szeregu czynników, na które kredytobiorca także nie ma wpływu. W przypadku wzrostu oprocentowania w okresie kredytowania, tak samo jak w przypadku zmian na rynku walutowym, które mogą dotykać CHF, kwota wierzytelności wobec banku może ulegać zmianie, jednak nawet wówczas będzie to jedno i to samo zobowiązanie z tego samego tytułu, bez cech innych stosunków zobowiązaniowych. Zjawisko to nie stanowi naruszenia ustawy Prawo bankowe, ani Kodeksu cywilnego w zakresie prawa zobowiązań. Brak ekwiwalentności świadczeń jest więc pozorny, z uwagi na konieczność zachowania wzajemnej wartości waluty PLN i CHF. Nie można oczekiwać od banku (który jako spółka prawa handlowego prowadzi nastawioną na zysk działalność gospodarczą) udzielania kredytów bez umożliwienia mu osiągnięcia korzyści z umowy kredytu, bo tylko wówczas nie dochodziłoby do rozbieżności pomiędzy udzielonym kredytem, a zobowiązaniem do zwrotu wykorzystanego kredytu. Kredytobiorca, niedysponujący własnymi środkami pieniężnymi oraz taki kredytobiorca, który nie zamierza zaangażować posiadanych przez siebie środków finansowych, musi skorzystać z finansowego wsparcia ze strony banku, dla którego umowa kredytu jest źródłem przychodu, tym samym dochodzi do naruszenia równowagi między stroną konsumencką a spółką prawa bankowego. Nie jest to jednak równoznaczne z nieważnością umowy kredytu, ponieważ wykorzystanie mechanizmu waloryzacji nie narusza natury kredytu, gdyż zapewnia kredytodawcy zarobek w zamian za udzielenie kredytu.
W sprawie bezsporne jest, że powodowie zawarli przedmiotową Umowę jako konsumenci w rozumieniu art. 22 1 k.c. Zgodnie z przywołanym przepisem, konsumentem można być wyłącznie w zakresie czynności prawnych niezwiązanych bezpośrednio z własną działalnością gospodarczą lub zawodową. Decyduje więc brak związku danej czynności z wymienioną działalnością, a nie to, czy taka działalność jest w ogóle prowadzona przez osobę dokonującą czynności prawnej. Do uznania, że mamy do czynienia z konsumentem, wystarczy brak bezpośredniego związku czynności z działalnością gospodarczą lub zawodową; istnienie pośredniego związku nie wyklucza zatem uznania danej osoby za konsumenta (K. Osajda (red.), P. Miklaszewicz, Kodeks cywilny, Komentarz, wyd. 20, 2018, Legalis).
Zawarcie umowy jako konsument nie oznacza jednak „gwarancji satysfakcji”, tj. że umowa – w szczególności taka, która wiąże się z ryzykiem i uzależniona jest od czynników zewnętrznych, niezależnych od stron – będzie ostatecznie zawsze dla konsumenta korzystna. Jak wskazał Sąd Okręgowy w Warszawie w wyroku z dnia 18 kwietnia 2016 r. (sygn. III C 275/15, Mon.Pr.Bank. 2016 nr 10, str. 3) „działanie Państwa w zakresie ochrony konsumentów winno bowiem ograniczać się do ochrony przed działaniami podstępnymi bądź nieuczciwymi, nie mogą oni natomiast oczekiwać, że państwo ochroni ich przed wszelkimi negatywnymi konsekwencjami podejmowanych przez nich decyzji gospodarczych”, który to pogląd Sąd w tym składzie w pełni podziela. Podkreślić należy, że zawarcie umowy w charakterze konsumenta nie oznacza zwolnienia konsumenta z obowiązku dokonania przy zawieraniu umowy oceny rozmiaru zaciąganego zobowiązania i związanych z nim ryzyk. Jednocześnie żadne przepisy nie zabraniają konsumentom zawierania umów wiążących się z ryzykiem, jeżeli są oni gotowi je ponieść. Od konsumenta, należycie dbającego o własne interesy, należy oczekiwać aktywności i dążenia do wyjaśnienia wszelkich wątpliwości czy wszelkich niezrozumiałych kwestii szczególnie w kontekście umowy, która stanowi dla niego zobowiązanie. Jak słusznie wskazał Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 5 października 2016 r. „w relacjach cywilnoprawnych nie jest dopuszczalne faworyzowanie żadnej ze stron, choćby była konsumentem, kosztem praw profesjonalisty. Trzeba też uwzględnić stale podnoszący się poziom wykształcenia, wiedzy, doświadczenia i świadomości prawnej ogółu społeczeństwa, w tym konsumentów, coraz lepiej przygotowanych do asertywnego uczestnictwa w obrocie prawnym” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 5 października 2016 r., sygn. I ACa 47/16, Legalis nr 1533035). W ocenie Sądu, nie ma podstaw do przyznania stronie powodowej uprzywilejowanej pozycji, w której byłaby zwolniona z obowiązku przejawiania jakiejkolwiek staranności przy dokonywaniu oceny treści zawieranej umowy i od odpowiedzialności za jej skutki.
Oceny wymaga więc czy przed zawarciem przedmiotowej Umowy powodowie zostali w sposób należyty poinformowani o treści Umowy o kredyt hipoteczny waloryzowany do waluty obcej i związanych z jej zawarciem ryzykach.
W ocenie Sądu, z materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie wynika, że powodowie zostali poinformowani m.in. o ryzyku związanym z zaciągnięciem kredytu hipotecznego waloryzowanego kursem waluty obcej, a przede wszystkim o ryzyku kursowym i tabelach kursowych . Kredytobiorcy w treści § 18 ust. 3 Umowy potwierdzili, że zostali poinformowani o ponoszeniu ryzyka walutowego i ryzyka zmiennej stopy procentowej (§ 18 ust. 3 Umowy, k. 40).
W ocenie Sądu kredytobiorcy posiadali pełną i niezbędną wiedzę na temat spłaty rat kredytów, jak również mieli świadomość istnienia kursu walutowego, jego wahań i tabel kursowych. Zostali też poinformowani, iż uruchomienie kredytu i spłata rat kredytowych następuje według kursu kupna i sprzedaży waluty obcej, do której waloryzowany jest kredyt. Strona powodowa nie wykazała więc, aby pozwany bank nie wypełnił względem powodów ciążącego na nim obowiązku informacyjnego.
Na ważność Umowy kredytu nie wpływa również fakt, że waloryzacja kredytu była dokonywana jednostronnie przez bank w oparciu o kurs waluty u niego obowiązujący. Powodowie zawarli Umowę dobrowolnie, zgadzając się na wprowadzenie do niej obecnie kwestionowanych przez nich klauzul.
Podnoszone przez stronę powodową zarzuty dotyczące zawartej Umowy wynikają, w ocenie Sądu, ze wzrostu kursu franka szwajcarskiego, na który pozwany bank nie miał żadnego wpływu i z którego to wzrostu nie odniósł żadnej korzyści. Wzrost kursu CHF wynikał bowiem z działań Centralnego Banku Szwajcarii, który w 2011 r. i 2015 r. doprowadził do uwolnienia sztywnego kursu CHF do innych walut. Zmiana kursu waluty, obiektywnie niekorzystna dla kredytobiorcy, nie może stanowić podstawy do stwierdzenia, że zawarta przez niego umowa jest nieważna.
Zdaniem Sądu, na ważność Umowy kredytowej nie wpływa fakt, że waloryzacja kredytu jest dokonywana jednostronnie przez bank w oparciu o kurs waluty u niego obowiązujący. Powodowie zdecydowali się na wybór kredytu waloryzowanego kursem waluty obcej, co potwierdza zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w szczególności złożone przez powodów zeznania (zeznania powoda S. P., protokół rozprawy z 20 lipca 2023 r., k. 449-450, nagranie 00:07:26-00:17:01; zeznania powódki A. P., protokół rozprawy z 20 lipca 2023 r., k. 450-451, nagranie 00:50:50-00:23:12).
Bank spełnił też względem powodów wszelkie wymagane w dacie zawierania Umowy obowiązki informacyjne. Wskazać należy, że trudno jest oczekiwać od banku, by na chwilę zawierania kredytu przedstawiał kredytobiorcy np. symulacje kredytu, w których kurs waluty rośnie o 100 lub 200%. Wystarczające jest, w ocenie Sądu, aby bank poinformował kredytobiorcę o ryzyku kursowym. Ostatecznie każdy kredytobiorca ryzyko to oceni inaczej. Na kredytobiorcy „odważnym”, „ryzykancie” nawet informacja o ryzyku wzrostu kursu waluty o 200% nie zrobi wrażenia, zaś inaczej zareaguje kredytobiorca „ostrożny” i „zapobiegliwy”. Sąd przyjął zatem, że strona powodowa posiadała pełną wiedzę na temat spłaty rat kredytu, to znaczy, że wysokość zadłużenia tytułem zaciągniętego kredytu (koszt kredytu), przeliczona na złotówki na dany dzień, podlega ciągłym wahaniom zgodnie z prawami rynków walutowych, w zależności od aktualnego kursu PLN i CHF, jak również miała świadomość istnienia kursu walutowego, jego wahań i tabel kursowych. Nie ma też wątpliwości, że wybierając zadłużenie w CHF, powodowie świadomie chcieli skorzystać z oprocentowania niższego w porównaniu z kredytem złotowym i tym samym z miesięcznie niższej raty kredytu, a tym samym zauważali korzyści płynące z zawartej umowy kredytu.
Uznać również należy, iż dopuszczalne było zawarcie z bankiem umowy o kredyt waloryzowany do waluty obcej. Przedmiotowa Umowa nie może być zatem uznana za bezwzględnie nieważną w związku z art. 58 k.c., gdyż nie narusza przepisów prawa, ani nie zmierza do obejścia ustawy, jak również nie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.
Uznanie kwestionowanych przez stronę powodową postanowień za abuzywne wymaga subsumpcji przepisu art. 385 1 § 1 k.c., zgodnie z którym postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Paragraf 2 powołanego przepisu wskazuje, że jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Z kolei paragraf 3 wskazanego artykułu definiuje nieuzgodnione indywidualnie postanowienia umowy jako te, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Zgodnie z § 4 powołanego przepisu ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie spoczywa na tym, kto się na to powołuje.
Zakres zastosowania przytoczonej regulacji art. 385 1 k.c. sprowadza się do umów zawieranych przez przedsiębiorców z konsumentami. Dotyczy on jedynie postanowień innych niż określające główne świadczenia stron, nieuzgodnionych z konsumentem indywidualnie. Ponadto przesłankami uznania postanowień umownych jest taka ich treść, która kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Należy, wobec tego zbadać umowę wiążącą strony w aspekcie wszystkich powołanych przesłanek
W ocenie Sądu w niniejszej sprawie należy zastosować tzw. kontrolę incydentalną, tj. zbadanie spornych postanowień pod kątem tego, czy wypełniły one znamiona przewidziane w art. 385 1 § 1 k.c. Strona powodowa w pozwie wskazała na abuzywność postanowień § 37 ust. 1 i ust. 2 Regulaminu. Wymienione postanowienia Regulaminu odnoszą się do zasad wypłaty i spłaty kredytów w walutach wymienialnych oraz stosowanego w tych przypadkach kursu wymiany.
Zdaniem Sądu niedopuszczalne jest uproszczenie rozpoznania niniejszej sprawy poprzez odwołanie się tylko i wyłącznie do prejudycjalnego charakteru wyroków Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Tym samym dotychczasowe orzecznictwo nie ma decydującego wpływu na interpretację sprawy, albowiem każdorazowo sąd obowiązany jest do dokonania całościowej oceny materiału dowodowego w celu ustalenia wiążącej strony treści stosunku prawnego. Jak stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 19 grudnia 2003 r. (sygn. akt III CZP 95/03), kontrola dokonywana w trybie przepisów art. 479 36 -479 45 k.p.c. dotyczy nie analizy konkretnego stosunku zobowiązaniowego, lecz abstrakcyjnie rozumianej treści normatywnej wzorca umownego (niezależnie od tego nawet, czy znalazł on zastosowanie w następstwie zawarcia umowy), tj. na kontroli wzorca jako takiego, w oderwaniu od konkretnej umowy, której wzorzec dotyczy.
Postanowienia Umowy kredytu, która łączy strony postępowania, ustalone zostały w oparciu o preferencje powodów (konsumentów), zgłoszone we wniosku o udzielenie kredytu. Ostatecznie sama treść Umowy, z wyjątkiem postanowień odzwierciedlających dane zawarte we wniosku kredytowym, nie była indywidualnie uzgadniana, co do końcowego słownego brzmienia, lecz na kształt ostatecznie przyjętego wariantu tej Umowy i w ogóle na decyzję o jej zawarciu decydujący wpływ mieli powodowie, o czym w dalszej części uzasadnienia.
Sąd stanął na stanowisku, że w niniejszej sprawie konieczna jest całościowa kontrola, polegająca na badaniu wszystkich przesłanek abuzywności. Jest to sytuacja najwłaściwsza z punktu widzenia założeń procedury cywilnej, gdyż pozwala w oparciu o przeprowadzone postępowanie dowodowe w sposób wszechstronny i niezredukowany zrekonstruować wszystkie istotne dla przedmiotowego indywidualnego stosunku prawnego okoliczności.
Stosunek prawny wynikający z przedmiotowej umowy kredytu stawia powodów w sposób niebudzący wątpliwości w roli konsumentów. Pozwany w niniejszej sprawie występuje, co nie było sporne, w roli przedsiębiorcy.
W judykaturze istnieje spór co do przyjęcia czy klauzule waloryzacyjne regulują świadczenie główne, czy też nie.
Zdaniem Sądu regulacje umowne związane z waloryzacją kredytu dotyczą głównych świadczeń stron. Co prawda ustawodawca nie określił, co należy rozumieć przez sformułowanie „główne świadczenia stron”, wskazane w art. 385 1 § 1 k.c., ale niewątpliwie są to takie elementy konstrukcyjne umowy, bez których uzgodnienia nie doszłoby do jej zawarcia. Pojęcie to z pewnością należy interpretować w nawiązaniu do elementów przedmiotowo istotnych umowy. Strona powodowa kwestionowała zapisy przedmiotowej Umowy dotyczące indeksacji, a zatem sposobu przeliczenia udzielonego im kredytu i rozliczenia wpłat dokonywanych przez nich na rzecz pozwanego tytułem spłaty zaciągniętego zobowiązania. Pojęcie „głównych świadczeń stron” w odniesieniu do umowy należy rozpatrywać w kontekście art. 69 ust. 1 Prawa bankowego, zawierającego essentialia negotii umowy kredytu. Analizując kwestionowane przez powodów postanowienia umowne stwierdzić należy, że miały one wpływ na wysokość kredytu oraz wysokość poszczególnych rat. Stanowiły częściowo klauzulę waloryzacyjną, która wprost oddziałuje na wysokość świadczenia głównego stron. Z uwagi na powyższe, nie ulega wątpliwości, że w niniejszej sprawie nie wystąpiła podstawowa przesłanka wynikająca z art. 385 1 § 1 k.c. Kwestionowane postanowienia określały bowiem główne świadczenia stron, a strona powodowa nie wykazała, aby zostały one sformułowane w sposób niejednoznaczny. Omawiane regulacje odwołują się wprost do kursu kupna lub sprzedaży waluty obowiązującego w pozwanym banku w chwili wypłaty lub spłaty kredytu. Wskazać również należy, że kredytujący bank de facto nie miał technicznej możliwości wykonania umowy w inny sposób niż w oparciu o własne tabele kursów. Zdaniem Sądu treść tych postanowień nie budzi też wątpliwości.
Przyjmując nawet, że postanowienia te – jako dotyczące głównych świadczeń stron – nie zostały określone w sposób jednoznaczny, ewentualnie, że regulacje dotyczące waloryzacji nie regulują głównych świadczeń stron, to żądanie pozwu również nie zasługiwało na uwzględnienie.
W przedmiotowej sprawie należy zwrócić uwagę na realia zawierania umów w sprawach takich jak niniejsza, polegające na tym, że z jednej strony bank posiada pewną paletę produktów finansowych do wyboru i uzgodnienia, zaś z drugiej strony konsument zgłasza swoje konkretne potrzeby (najpierw w drodze ustnej, a po dopasowaniu konkretnego instrumentu do jego potrzeb – w drodze wniosku o udzielenie kredytu).
Niewątpliwie, z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika, że powodowie poszukiwali produktu finansowego (kredytu), który zapewniłby uzyskanie potrzebnej im kwoty, przy jednocześnie możliwie najniższych kosztach uzyskania kredytu. W rezultacie zgłoszone potrzeby wywołały ze strony banku reakcję w postaci przedstawienia oferty, która mogłyby tego rodzaju potrzebom sprostać. Jakkolwiek strona powodowa w zasadzie nie wywierała wpływu na konkretne brzmienie kwestionowanych w sprawie postanowień końcowych umowy, to jednak należy zauważyć, że kształt zaproponowanych warunków umownych był ściśle zdeterminowany potrzebami powodów, świadomie przez nich zgłoszonymi. Ponadto strona powodowa nie podnosiła twierdzeń jakoby poszczególne zapisy umowy były dla niej nieodpowiednie w dacie zawierania umowy o kredyt hipoteczny. Sąd zaznacza, że wskazane okoliczności nie obalają wprawdzie przesłanki nieuzgodnienia indywidualnego kwestionowanych postanowień z konsumentem, ale mają zdecydowany wpływ na ocenę zaistnienia dalszych przesłanek, o których mowa w przepisie art. 385 1 k.p.c. (rażącego naruszenia interesu konsumenta i sprzeczności dobrymi obyczajami).
Dodać należy, że zgodnie z art. 385 1 § 4 k.c. ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie spoczywa na tym, kto się na to powołuje. Pozwany zaś nie zaoferował dowodu, który w jakikolwiek sposób uwierzytelnił okoliczność, że strona powodowa miała wpływ na treść kwestionowanych postanowień.
W odniesieniu do przesłanek sprzeczności postanowień z dobrymi obyczajami i rażącego naruszenia interesów konsumenta, a także naruszenia zasad współżycia społecznego Sąd uznał, że strona powodowa nie wykazała zajścia tychże przesłanek w niniejszym postępowaniu, co do żadnej ze spornych klauzul. Jak podnosi się w doktrynie i orzecznictwie „dobre obyczaje” są w zasadzie odpowiednikiem „zasad współżycia społecznego”. Zgodnie z utrwaloną judykaturą do zasad tych zalicza się reguły postępowania niesprzeczne z etyką, moralnością, aprobowanymi społecznie zasadami. W rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. „działanie wbrew dobrym obyczajom” w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku, zaś „rażące naruszenie interesów konsumenta” oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku zobowiązaniowym. Rażące naruszenie należy interpretować jako znaczne odbieganie przyjętego uregulowania od zasad uczciwego wyważenia praw i obowiązków. Naruszenie interesów konsumenta ma być niewątpliwe, bezsporne i nacechowane znacznym ujemnym ładunkiem (por. m. in. wyrok Sądu Najwyższego z 13 lipca 2005 r., sygn. I CK 832/04, Biul. SN 2005 nr 11).
Wskazane w tym przepisie formuły prawne, służą do oceny tego, czy standardowe klauzule umowne zawarte we wzorcu umownym przekraczają zakreślone przez ustawodawcę granice rzetelności kontraktowej twórcy wzorca w zakresie kształtowania praw i obowiązków konsumenta (por. wyrok Sądu Najwyższego z 13 lipca 2005 r., sygn. I CK 832/2004, Biul. SN 2005/11/13). Nie jest zatem wystarczające ustalenie nierównomiernego rozkładu praw i obowiązków stron umowy (sprzeczność z dobrymi obyczajami), lecz konieczne jest stwierdzenie prawnie relewantnego znaczenia tej nierównowagi (rażące naruszenie interesów konsumenta).
W kontekście stosunków prawnych łączących bank z jego klientami (stosunków umownych o charakterze ekonomicznym) przyjąć należy, że zasady współżycia społecznego wymagają od stron tych stosunków uczciwości (uczciwego obrotu) oraz lojalności. Powodowie złożyli wniosek kredytowy, zostali zapoznany z ryzykiem kursowym, ryzykiem zmiany stopy procentowej oraz oprocentowania, co potwierdza treść postanowień umownych (§ 18 ust. 3 Umowy, k. 40). W takiej sytuacji brak jest podstaw dla twierdzenia, że umowa, którą powodowie zawarli z bankiem narusza zasady współżycia społecznego czy też dobre obyczaje.
Sąd zważył, że ustawodawca nie sprecyzował stopnia szczegółowości postanowień przewidujących sposób i termin ustalania przez bank kursu wymiany walut, na podstawie którego obliczane są raty kapitałowo-odsetkowe. Zdaniem Sądu, sporne postanowienia zostały sformułowane na tyle precyzyjnie, na ile pozwala na to materia, której one dotyczą, a stosowanie przez bank dyrektyw wyznaczania kursów walutowych i spreadu skutkowało tym, że nie mogły one zostać ustalane w sposób dowolny, lecz podążały za kursami NBP i kursami rynkowymi, co potwierdza również opinia biegłego sądowego dopuszczona w niniejszej sprawie.
Biegły sądowy M. Z. wskazał, że kursy stosowane przez pozwany bank do rozliczeń wynikających z zawartej z kredytobiorcami umowy kredytu miały rynkowy charakter. Biegły wyjaśnił również, że banki posiadały swobodę kreowania kursów sprzedaży i zakupu waluty poprzez określenie wartości spreadu. Instytucja kursów i ich główne przeznaczenie a co za tym idzie, metoda ich ustalania poprzez odniesienie się do kursów referencyjnych krajowych lub międzynarodowych z definicji powodował zbliżenie ich wartości do siebie. Zróżnicowanie kursów było w głównej mierze wynikiem wysokości spreadów ustalanych przez bank. Wysokość ta była w większości biznesowym kompromisem pomiędzy maksymalizacją przychodów z posiadanej bazy klientów korzystających z produktów, których elementem składowym były transakcje walutowe, a zachowaniem konkurencyjności banku w tym obszarze skutkującej możliwościami pozyskiwania kolejnych klientów, co potwierdza ich rynkowy charakter (opinia biegłego sądowego M. Z. z 29 grudnia 2023 r., k. 483v-484). Powód nie wykazał tym samym, by kurs CHF z tabeli kursowej pozwanego banku był ustalony dowolnie, a w szczególności z rażącym pokrzywdzeniem interesów kredytobiorcy.
W ocenie Sądu, zastosowany przez pozwany bank kurs sprzedaży CHF/PLN pochodzący z Tabeli Kursów Walut Obcych pozwanego banku nie odbiegał w sposób istotny od kursów rynkowych, tym samym nie można uznać, że doszło do rażącego pokrzywdzenia interesów kredytobiorców.
Zdaniem Sądu, nie do zaakceptowania natomiast jest koncepcja przedstawiona przez stronę powodową dotycząca kredytu złotowego z oprocentowaniem LIBOR, a de facto taką koncepcję zawierał wniosek dowodowy powodów o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego (pozew, k. 4v), w której nastąpiłaby niedopuszczalna zmiana przedmiotu świadczenia głównego. W takim przypadku doszłoby bowiem do zniekształcenia konstrukcji prawnej i ekonomicznej takiego typu kredytów z uwagi na zastosowanie nieadekwatnego wskaźnika oprocentowania. Kredyt złotówkowy podlega bowiem oprocentowaniu zmiennym wskaźnikiem WIBOR, o którego wahaniach decydują inne czynniki, aniżeli czynniki w odniesieniu do wskaźnika LIBOR. Sąd nie ma też wątpliwości, że wybierając zadłużenie w walucie szwajcarskiej, powód świadomie chciał skorzystać z niższego oprocentowania (LIBOR) w porównaniu z kredytem złotowym (gdzie obowiązywał WIBOR) i tym samym miesięcznie niższej raty kredytu.
Mając powyższe na uwadze, zdaniem Sądu, powodowie nie wykazali, aby ich interesy jako konsumentów w omawianym stosunku zobowiązaniowym zostały w jakikolwiek sposób naruszone. W chwili zawierania Umowy znali kwestionowane postanowienia, wiedzieli o tym, że kredyt jest waloryzowany do waluty obcej, mieli wiedzę w zakresie postanowień dotyczących ryzyka walutowego, oprocentowania, zabezpieczenia kredytu i początkowo odnosili wymierne korzyści z wyboru tego rodzaju instrumentu finansowego.
Kolejnym argumentem wykluczającym możliwość przyjęcia, iż w niniejszej sprawie doszło do rażącego pokrzywdzenia interesów kredytobiorców jest okoliczność czasookresu obowiązywania Umowy, która została zawarta na 30 lat (§ 1 ust. 2 Umowy, k. 37). Powodowie, mając na uwadze chwilową zmianę kursu waluty CHF, wnieśli o uznanie ich za rażąco pokrzywdzonych niejako wyjmując część rozliczeń Umowy z całego okresu kredytowania, a nie jest wiadome jak w ostatecznym rozrachunku zostałaby ona rozliczona i czy rzeczywiście doszłoby do rażącego pokrzywdzenia powodów oraz czy kurs waluty stosowany przez bank byłby końcowo rażąco krzywdzący, czy odbiegałby od kursu rynkowego, gdyby umowa trwała przez cały okres pierwotnie ustalony. Zauważyć należy, że pozwany bank od połowy 2009 r. umożliwił spłatę rat kapitałowo-odsetkowych bezpośrednio w walucie waloryzacji kredytu, z której to możliwości powodowie skorzystali dopiero w październiku 2011 r., podpisując stosowny Aneks (Aneks nr (...) do Umowy, k. 51-52).
Nie można tutaj tracić z pola widzenia treści art. 385 2 k.c. który stanowi, iż według stanu z chwili zawarcia umowy dokonuje się oceny jej postanowień wyłącznie co do zgodności z dobrymi obyczajami.
Stosownie do treści art. 354 k.c., dłużnik powinien wykonywać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje – także w odpowiadający tym zwyczajom. Zdaniem Sądu jest niewątpliwe, że powodowie świadomie dokonali wyboru kredytu waloryzowanego i jego warunków, które to w chwili zawierania Umowy były dla nich korzystne, zaś oferta pozwanego banku była jedyną możliwością uzyskania przez powodów środków pieniężnych na budowę domu. Dopiero, gdy wahania rynku walutowego doprowadziły do znaczącego wzrostu kwoty rat kredytów powodowie ocenili, że warunku Umowy nie były dla nich korzystne, a ryzyko, o którym zostali poinformowani, faktycznie było znaczące. Nie stanowiło to jednak wyniku naruszenia dobrych obyczajów przy zawieraniu Umowy przez pozwanego. Bezsprzecznie ryzyko jest wpisane w tego rodzaju transakcje z uwagi na wahania kursów walut, co jednak nie daje podstaw do uznania postanowień umownych jako naruszających dobre obyczaje czy uzasadnione interesy strony.
Ostatecznie należy stwierdzić, iż żądanie powodów sformułowane w niniejszym postępowaniu jest też sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, tj. zasadą uczciwego postępowania w obrocie gospodarczym, równego traktowania kontrahentów czy lojalności. Gdyby bowiem roszczenie strony powodowej zostało uwzględnione, a pozwany zobowiązany zostałby do zapłaty dochodzonych przez powodów kwot, pomimo że powodowie zrealizowali cel umowy, tj. przez wiele lat korzystali z udostępnionego im kapitału i nabyli określony majątek, to stanowiłoby to naruszenie praw osób, które w tym samym okresie zaciągały kredyty, jednak z uwagi na ryzyko związane z kredytami denominowanymi nie zdecydowały się na ich zaciągnięcie i zaciągnęły kredyt złotówkowy, który w tym czasie był znacznie mniej korzystny finansowo.
Zasadą jest, że każde przejście wartości majątkowej z jednej osoby na drugą musi być prawnie uzasadnione. W związku z tym stosownie do art. 405 k.c., kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby nie było to możliwe, do zwrotu jej wartości.
Przepis ten – w myśl art. 410 § 1 k.c. – stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego. Świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia (§ 2).
Okoliczności sprawy i dokonana ocena dowodów prowadzą do wniosku, iż wpłacone przez powodów na rzecz pozwanego, na podstawie postanowień Umowy kredytowej kwoty nie stanowią świadczenia nienależnego. Uiszczane były na ważnej podstawie, a powodowie zobowiązani byli i nadal są względem pozwanego banku. Sąd nie dopatrzył się podstaw nieważności przedmiotowej Umowy, w związku z tym żądanie powodów nie znajdują uzasadnienia. Sąd nie uznał kwestionowanych postanowień Regulaminu za niedozwolone, tym samym powództwo główne oraz ewentualne, podlegały oddaleniu w całości (pkt I wyroku).
Zgodnie z art. 108 § 1 k.c. sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym postępowanie w instancji. Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu w niniejszej sprawie stanowi przepis art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu).
W niniejszej sprawie Sąd w myśl przepisu art. 108 § 1 zd. 2 k.p.c. rozstrzygnął jedynie o zasadach ponoszenia kosztów procesu ustalając, że powodowie przegrali proces w 100%, a więc ponoszą w całości koszty procesu i pozostawił ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu po uprawomocnieniu się orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie, o czym orzekł w punkcie 2 wyroku.
Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak w wyroku.
sędzia Ewa Ligoń-Krawczyk